Agronowiny nr 09

Bezpłatny miesięcznik

gro

dla rolników

NOWINY ISSN 2449-6685

Upalna OPOLAGRA wystawą światowych marek w rolnictwie

Urodziny w rytmie końskich kopyt Młody rolnik przyszłością dla tradycyjnego rolnictwa Zwózka buraków – spore logistyczne wyzwanie Specjalista radzi Sołtysi naszych powiatów

NR 9 | CZERWIEC 2015

Urodziny w rytmie końskich kopyt Majówkę poprzedziła parada ulicami Dziećmarowa

Wszystko dla rolnictwa i przedsiębiorców na wsi

Majówka, której główną atrakcją były piękne rumaki w zaprzęgach, nie bez przyczyny zorganizowana została w Dziećmarowie. W pogodne sobotnie popołudnie zebrali się tam ludzie, dla których konie są nie tylko pasją, ale wręcz sposobem na życie.

 Służymy pomocą w uzyskaniu dotacji z Unii Europejskiej  Pomagamy w uzyskaniu kredytów preferencyjnych z dopłatami ARiMR  Prowadzimy rachunkowość dla rolników w zakresie VAT  Prowadzimy ubezpieczenia rolnicze w pełnym zakresie: • obowiązkowe i dobrowolne dotowane ubezp. upraw rolnych • majątkowe • komunikacyjne

Racibórz, ul. Pocztowa 14 tel. 32 415 09 23 euro@agrofun.com.pl Zuzanna Szlapańska 604 175 712 Gabriela Skotarek 606 892 708

REKLAMA

 pomagamy w uzyskaniu dopłat do kwalifikowanego materialu siewnego z ARR

Pochodzący z Dziećmarowa Jerzy Kubat wraz z przyjaciółmi – hodowcami koni Józefem Smolińskim z Raciborza i Jackiem Maćko z Głubczyc postanowili w tak nietypowy sposób obchodzić swe urodziny.

Majowy festyn rozpoczął się od mszy św. w intencji jubilatów: obchodzącego 60 lat pana Jerzego, świętującego Abrachama – pana Józefa i kończącego w tym roku 49 lat – pana Jacka.

Na uroczyste nabożeństwo do swego farskiego ogrodu wszystkich zaprosił ks. proboszcz Rafał Bałamucki.

Pan Józef Smoliński przypomniał, jak to jego przyjaciel Jerzy Kubat zrezygnował w swym gospodarstwie z bydła zamieniając obory na stajnie.

–Jurek miał jednego konia, ja kupiłem drugiego, potem

2

Jubilaci (od lewej) Józef Smoliński, Jacek Maćko i Jerzy Kubat

Spotkanie było okazją do wspólnej zabawy

Wyścigi zaprzęgów uświetniły uroczystość

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

był trzeci, zaczęliśmy jeździć na zawody, a dziś prowadzę pułk ułanów legii polsko-włoskiej. W sumie mamy już 17 koni – opowiada pan Józef reprezentujący Ranczo Polgałka.

Mówi też o wspaniałej współpracy z księdzem, który pomaga im, a oni w zamian starają się mu odwdzięczać uświetniając wydarzenia kościele.

Konie to przede wszystkim hobby, choć czasem zdarza się im świadcząc usługi podczas dożynek czy wesel. Hodują te rącze zwierzęta, aby sprawić sobie przyjemność, ale też, by pokazać innym ich walory m.in. podczas festynów i dożynek, pomagać niepełnosprawnym dzieciom, a także uwrażliwić na ich piękno, przypominając jak to niegdyś koń był nieodłącznym towarzyszem człowieka w pracy i podczas służby np. w wojsku.

Na jubileuszową uroczystość przyjechali miłośnicy koni ze swymi zaprzęgami m.in. z Kędzierzyna-Koźla, Raciborza i Nysy. Spotkanie uświetniły wyścigi zaprzęgów z przeszkodami, w których najlepsze były konie Hawers i Joy powożone przez Dawida Peszke i luzaka Rafała Grinera.

Konkurencji sędziowała Iwona Jasiulek.

Na dziećmarowskiej majówce, dla pokrzepienia ciała nie zabrakło pysznej grochówki, a wieczorem odbyła się zabawa taneczna w miejscowej świetlicy. (ewa)

czerwiec 2015

WINKLER

Technika bardzo blisko rolnika

Z

mieniające się obrazy pól, z dojrzewającymi roślinami uprawnymi, to tylko dla wtajemniczonych miejsca, w których wiedza zatknęła się z nowoczesną techniką i technologią. Najłatwiej to zrozumieć odwiedzając największą w naszym rejonie Wystawę Rolniczą OPOLAGRA w Kamieniu Śląskim pod Opolem. Trzy kolejne upalne dni, rozległy teren lotniska, a na nim już z daleka rzucające się w oczy kontury potężnych maszyn rolniczych. Z bliska zaś dziesiątki stoisk, na których można zasięgnąć informacji, obejrzeć, przetestować, a czasem nawet kupić to, co najbardziej potrzebne jest rolnikowi w jego gospodarstwie. Dziś bez potężnego zastrzyku nowoczesności, zarówno w szeroko rozumianej działalności rolnej, jak i hodowlanej, trudno

Ewa Osiecka Redaktor naczelna

mówić o efektach, a w konsekwencji satysfakcji z wykonywanej pracy.

Natury nie można oszukać, a swą wdzięczność potrafią okazywać nawet rośliny, odwzajemniając się rolnikowi plonami za prawidłową agrotechnikę.

Targi to również raj edukacyjny dla dzieci, albowiem gdzie indziej można zobaczyć w jednym miejscu tak dużo fantastycznych ciągników i kombajnów, wspiąć się na nie, usiąść za kierownicą, czy też pogłaskać i poprowadzić po wybiegach piękne zwierzęta gospodarskie. Rodzinne tradycje w połączeniu z zaszczepioną od małego miłością do ziemi, obecnie dodatkowo podbudowane są techniką, dzięki czemu młodemu człowiekowi praca na roli nie musi kojarzyć się z orką na ugorze.

• SILOSY LEJOWE • SILOSY PŁASKODENNE • PODAJNIKI PIONOWE • TRANSPORTERY DO ZBOŻA

W czerwcowym NUMERZE

NOWOŚĆ • silosy paszowe • silosy lejowe o poj. do 106 ton

Bezpieczne gospodarstwa Raciborszczyzny

Upalna OPOLAGRA wystawą marek światowego rolnictwa

Zbiornik stał się własnością przedsiębiorcy z Roszkowa

Dzieci wiedzą, że zwierzaki to nie pluszaki

8-9

4

5

Najniższe ceny na rynku Wysoka jakość wykonania Deklaracja zgodności CE Transport i montaż u klienta

12

www.silosywinkler.pl

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27, e-mail: agro@nowiny.pl, www.nowiny.pl

NOWINY

czerwiec 2015

Redaktor naczelna: Ewa Osiecka, e.osiecka@nowiny.pl, 600 059 204 Reklama: Lucyna Kretek-Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl, 606 698 903

REKLAMA

gro

P.U.H.

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Na okładce: Zosia Kumorek na Opolagrze 2015

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

3

Józefin 23 23-250 Urzędów tel. 880 090 846

e-mail: biuro@silosywinkler.pl

Bezpieczne gospodarstwa Raciborszczyzny

w regionalnej czołówce

C

ieszymy się, że możemy dziś nagrodzić państwa za to, że dbacie, aby w waszych gospodarstwach można było czuć się bezpiecznie. Niezależnie od zajętego miejsca wszyscy jesteście zwycięzcami i wzorem do naśladowania – pochwaliła podczas uroczystego spotkania wyróżniających się rolników dyrektor Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Katowicach Irena Łaba.

W katowickiej siedzibie KRUS odbył się finał regionalnej edycji 13. Ogólnokrajowego Konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”, w którym komisja tworzona przez przedstawicieli KRUS, Śląskiego Oddziału Doradztwa Rolniczego, Śląskiej Izby Rolniczej i Państwowej Inspekcji Pracy oceniła 12 gospodarstw rolnych, biorąc pod uwagę nie tylko poziom bezpieczeństwa, ale również ogólny wizerunek, ład i utrzymywany tam porządek.

13. etap konkursu okazał się bardzo szczęśliwy dla rolników Raciborszczyzny. W gronie laureatów znaleźli się Sylwia i Stefan Strokowie z Raciborza, którzy zajęli II miejsce, Regina i Józef Malcharczykowie z Pawłowa w gminie Pietrowice Wielkie nagrodzeni IV miejscem oraz wyróżnieni Mariola i Alojzy Figurowie z Raciborza. Nagrody pod nieobecność państwa Figurów odebrała kierownik Placówki Terenowej KRUS w Raciborzu Krystyna Nowak.

W tegorocznej edycji konkursu I miejsce zajęli właściciele gospodarstwa ogrodniczego, Barbara i Piotr Jendrysikowie ze Świbia.

Nagrody – sprzęt poprawiający komfort pracy i bezpieczeństwo wręczali współorganizatorzy konkursu, a jednocześnie ich fundatorzy: wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego, dyrektor Ślaskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restruk-

4

turyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Częstochowie Stanisław Gmitruk, prezes zarządu Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach Roman Włodarz, prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Katowicach Andrzej Krawczyk, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Katowicach Tomasz Żabiński, wicedyrektor Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowie i dyrektor Oddziału w Mikołowie Stanisław Gardoń, przedstawiciel Okręgowego Inspektora Państwowej Inspekcji Pracy w Katowicach Tomasz Urban.

– Warto się pokazywać, a przy okazji zdobywać kolejne doświadczenia, które pomagają w państwa pracy. Rolnicy korzystający ze wsparcia finansowego agencji najczęściej prowadzą gospodarstwa bardzo dobre i bezpiecznie – podkreślił efekty współpracy dyrektor Ślaskiego Oddziału Regionalnego ARiMR w Częstochowie Stanisław Gmitruk.

Inicjatywę KRUS pochwalił prezes ŚIR w Katowicach Roman Włodarz: –Konkurs jest jednym z nielicznych przykładów promowania dobrych praktyk na wsi.

Pamiętam czasy, w których nie było ubezpieczenia zdrowotnego i społecznego rolników i nikt, w sensie instytucjonalnym, nie zajmował się bezpieczeństwem w rolnictwie. Nauka BHP prowadzona była jedynie w szkolnictwie rolniczym.

Taki stan trwał do okre-

Czołowe miejsca w 13. edycji konkursu zajęli rolnicy Raciborszczyzny: państwo Sylwia i Stefan Strokowie z Raciborza, oraz Regina i Józef Malcharczykowie z Pawłowa. Nagrody pod nieobecność państwa Marioli i Alojzego Figurów odebrała kierownik Placówki Terenowej KRUS w Raciborzu Krystyna Nowak (w środku). Obok wicedyrektor Małgorzata Niemczyk i dyrektor Irena Łaba

O bezpieczeństwie w rolnictwie – dyrektor Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Katowicach Irena Łaba – Czy na przestrzeni lat rośnie świadomość przestrzegania zasad bezpieczeństwa pracy w rolnictwie?

– Zmiany na korzyść są bardzo widoczne, szczególnie od kiedy rolnictwo zostało bardzo mocno dofinansowane przez Unię Europejską. Rolnicy, dzięki temu wsparciu, uzyskali możliwość przeznaczania środków na bezpieczeństwo pracy. Nastąpiła też pozytywna zmiana w mentalności. Obecnie rolnicy będąc bardziej otwartymi na Unię Europejską, na sąsiadów podpatrują pewne rozwiązania i wcale nie chałupnicze czy prowizoryczne, ale inwestują w rozwiązania oryginalne. Poza tym korzystając z możliwości modernizacji gospodarstw, kupują nowe maszyny z dofinansowaniem. Biorą przykład z tego co jest naprawdę dobre, są bardziej otwarci na wiedzę, możliwości rozwoju, a z naszego punktu widzenia również na bezpieczeństwo pracy.

– Konkurs utwierdza w tym, że bezpieczeństwo jest bardzo ważne w rolnictwie, honoruje te gospodarstwa rolne, które starają się w najwyższym stopniu je zapewniać.

– Przed 25 laty bywało niestety tak, że dopiero wypadek był sygnałem, że dzieje się coś złego. Ponieważ dopiero, jak coś zdarzyło się w najbliższej okolicy rolnika, reagował na zagroże-

su przemian w latach 90., kiedy zlikwidowano BHP w programach nauczania i powstała pustka. Dopiero KRUS ponownie zainicjował sprawę bezpieczeństwa.

Zagadnienie to ma również wymiar ekonomiczny. 25 lat temu wg danych Komisji Europejskiej w sześciu najbogatszych krajach europejskich, straty ekono-

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

miczne z tytułu wypadków w rolnictwie sięgały 3 proc. dochodu narodowego wypracowanego w rolnictwie.

W Polsce niestety takich badań jeszcze nikt nie przeprowadził, dlatego inicjatywa KRUS jest tak cenna, gdyż jak na razie nie pojawiła się żadna inna związana z bezpieczeństwem na wsi – podkreślił prezes.

nia we własnym gospodarstwie. Teraz już nie trzeba korzystać z negatywnych przykładów. Myśmy sami, na przestrzeni lat, na podstawie zagrożeń pokazywali, jakie czyhają na rolnika niebezpieczeństwa. Dziś wystarczy ulotka, promocja czy szkolenie, a przekazana w tej formie wiedza znajduje faktyczne przełożenie na wzrost poziomu bezpieczeństwa pracy.

– Pomimo że świadomość zagrożeń jakie niesie praca w gospodarstwie jest coraz większa, KRUS nie rezygnuje ze szkoleń w zakresie bezpieczeństwa.

– Trzeba o bezpieczeństwie mówić nieustannie korzystając z różnych źródeł przekazu. Oprócz szkoleń organizujemy konkursy za pośrednictwem prasy, gdzie zamieszczane są różnego rodzaju quizy, które czasami bawią, ale jednocześnie pozwalają zwrócić uwagę na zagrożenia w gospodarstwie. Ponadto prowadzone są różnego rodzaju szkolenia, spotkania wręcz zabawy z przedszkolakami, uczniami szkół podstawowych, gimnazjów, szkół rolniczych. Ta wielopoziomowa współpraca z czasem przynosi efekty. Zmieniła się już mentalność i podejście do bezpieczeństwa rolników, którzy są bardziej otwarci na współpracę oraz chętni do stosowania rozwiązań pomyślanych dla ich bezpieczeństwa.

Obok kawy, smacznych wypieków i innych słodkości, na stolach nie zabrakło także polskich jabłek, które na uroczystość przywiózł dyrektor Tomasz Żabiński.

– Jabłka, symbol naszej działalność i wsparcia dla producentów rolnych objętych embargiem rosyjskim, trafiają do każdej rodziny za pośrednictwem dzieci, które

otrzymują je w szkole obok szklanki mleka. Realizujemy także pomoc dla najuboższych w ramach funduszy ze środków unijnych. Do 25 czerwca jeśli zakupiliście państwo kwalifikowany materiał siewny można złożyć wniosek wraz z fakturą i uzyskać dopłatę – zachęcał przedstawiciel Agencji Rynku Rolnego. (ewa)

czerwiec 2015

R E KL AMA

Technologie OSZCZĘDNIE, PRECYZYJNIE I Z CZYSTYM ZYSKIEM! Szanowni Klienci.

Zapewne znana jest Wam marka HOLMER. Marka, która od lat wiedzie prym ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������ ����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �������� ����������������� ������� ������������� ����� ����������� ��������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������������������������������� ������������ ������ ������� ���������� ����� �������� ���� ���������� ������������������������������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

� ���������������������������������� � ������������������������������������ SYSTEM DYNACUT ���������������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������ �� �������������������������������������� �� ������������������������������������������� �� ���������������������������������

WYORYWACZ HR + SYSTEM EASYLIFT

REKLAMA

���������������������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� zbyt ���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������ �������������������������������������������������������������������������������� ��������������������������������������jedyny������������������ system, kt�����������������������������������������������������������������������������

����������������������������������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������������

DYNACUT + EASYLIFT �����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������

����������������������������� ������������ ��������� ����� ������ ��� �������� ������ ������ ����������� ����� �������������������������� ��� ������������������������������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� ��� ������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������ ��� ������� ��������� �������������� ������������� ����� �������� �������������� ��������������������������������������������������������������������� ��� �������������������������������������������������������������������������� �� ����������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �� ����������������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� �� �������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� �� ������������������������������������������������������������������nika w celu równomiernego nacisku, �� �������������������������� �� ������������������������������������������������� �� ������������������������������������ �� ������������������������������������������ ���������������������������������������������������������������������� ���������������������������

��������������������������������������������������������������������������������������������������

czerwiec 2015

������������������������������� ��������������������������������������� ������������������������������������������� ���������������������������������

�����������������������������������������������

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

5

Pietrowice Wielkie ul. Daszyńskiego 6 Izabela Mudry, tel. 668 160 002 www.agri-tech.pl

KRUS odpowiada na pytania czytelników e-mail: agro@nowiny.pl

Skup zbóż i rzepaku zaprasza do rozpoczynającego się sezonu żniwnego - zapewniamy bezpośredni odbiór od rolnika - gwarantujemy własny transport - posiadamy nawozy wapnowe, w tym węglan wapnia oraz magnezowe Restauracja Pietrowice Wielkie ul. 1 Maja 8, tel. 696 234 669 www.pasja-pietrowice.pl

Ponadto zapraszamy do nowo otwartej restauracji PASJA, - miejsca, gdzie smacznie zjesz w miłej atmosferze, zorganizujesz romantyczną kolację, spotkanie rodzinne czy biznesowe. Nasza restauracja oferuje także catering, dania z dowozem oraz obiady abonamentowe. Zapraszam do odkrycia tego miejsca, gdzie dania oraz niezapomniany klimat tworzy się z „PASJĄ”.

Krystyna Nowak kierownik raciborskiej placówki Użytkuję gospodarstwo o powierzchni 20 ha przeliczeniowych. Od 1 sierpnia 2014 r. zostałem wyłączony z ubezpieczenia społecznego rolników, w związku z tym, że jestem od tego dnia zatrudniony na umowę zlecenie i mam odprowadzane składki do ZUS. Przychód z tej umowy zlecenia jest niewielki i wynosi 600 zł miesięcz-

nie. Ponieważ składki odprowadzane do ZUS są niewielkie, chciałbym wrócić do ubezpieczenie społecznego rolników. Czy istnieje taka możliwość?

30 czerwca br. upływa termin złożenia wniosku o ponowne objęcie ubezpieczeniem społecznym rolników, przez rolników i domowników, którym przed 1 stycznia 2015 r. wydano decyzje o ustaniu ubezpieczenia społecznego rolników, w związku z wykonywaniem umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Z opisanej przez Pana sytuacji wynika, że bezpośrednio przed dniem rozpoczęcia wykonywania umowy zlecenia podlegał Pan ubezpieczeniu

społecznemu rolników w pełnym zakresie z mocy ustawy oraz wartość przychodu osiąganego z tej umowy w rozliczeniu miesięcznym za 2014 r. i za 2015 r. nie przekroczyła kwoty równej połowie minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym okresie (w 2014 r. była to kwota 840 zł miesięcznie, a w 2015 r. jest to kwota 875 zł miesięcznie).

Konieczne jest więc złożenie w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego do 30 czerwca br. wniosku o ponowne objęcie ubezpieczeniem społecznym rolników w okresie wykonywania umowy zlecenia (wzór wniosku do pobrania na stronie BIP KRUS lub w każdej jednostce terenowej Kasy).

OGŁOSZENIE

Sprzedam działkę rolną 0,5 ha, II kl. w miejscowości Wysoka, gmina Branice, tel. 660 935 021.

REKLAMA

ELDA – KOMPLEKSOWE USŁUGI DLA ROLNICTWA • Skup zbóż, rzepaku i kukurydzy • Doczyszczanie, załadunek i transport buraków cukrowych • Samojezdna mieszalnia pasz • Usługi księgowe i rozliczenia rolników

Rozpoczynamy KONTRAKTACJĘ I SKUP RZEPAKU Odbieramy towar własnym transportem, także z pola!

U nas zakupisz pasze najwyższej jakości renomowanej firmy MICHEL. Ich produkcja oparta jest na uznanym i docenianym na świecie procesie mikronizacji, dzięki czemu pasze są łatwo przyswajalne i wysokowartościowe dla młodych zwierząt.

UWAGA: Wraz z firmą MICHEL, zapraszamy na nasze stoisko podczas Dnia Buraka Cukrowego 5 lipca br. do Ciężkowic w gminie Polska Cerekiew

MAGAZYNY ZBOŻOWE 47-400 Racibórz, ul. B. Leśmiana 4A (Ocice).

Magazyny znajdują się obok ARiMR Więcej informacji tel. +48 515 660 962, 501 178 240 | www.elda.net.pl

SPECJALISTA RADZI:

Wiesław Mika specjalista Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Raciborzu

Na naszych oczach dokonuje się zmiana pokoleniowa na polskiej wsi. Wspomagając tę zmianę, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dostępne będzie poddziałanie o nazwie Premie dla młodych rolników, które jest kontynuacją podobnego programu dla młodych rolników z PROW na lata 2007-2013, ale o nieco zmienionych zasadach.

Beneficjentem tego działania może być osoba, która nie ukończyła 40. roku życia, posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe, po raz pierwszy rozpoczyna prowadzenie gospodarstwa rolnego jako kierujący gospodarstwem, tj. do dnia złożenia wniosku o przyznanie pomocy nie prowadziła gospodarstwa rolnego jako

MŁODY ROLNIK SZANSĄ DLA PRZETRWANIA POLSKIEJ WSI

kierujący nim.

W drugim dopuszczalnym przez ten program przypadku, osoba ubiegająca się o przyznanie pomocy winna stać się właścicielem lub objąć w posiadanie gospodarstwo rolne przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy, lecz nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed jego złożeniem.

W przypadku nie posiadania odpowiednich kwalifikacji istnieje również możliwość uzupełnienia kwalifikacji zawodowych w okresie 3 lat od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy.

Wielkość ekonomiczna gospodarstwa (SO) prowadzonego przez młodego rolnika nie może być mniejsza niż 13 tys. euro i nie większa niż 150 tys. euro. Nadal pozostało kryterium powierzchni użytków rolnych w gospodarstwie równej co najmniej średniej krajowej, a w województwach o średniej niższej niż krajowa, średniej wojewódzkiej i nie większa niż 300 ha. Nowością jest zapis, iż przynajmniej 70% minimalnej wielkości gospodarstwa stanowi przedmiot własności beneficjenta, użytkowania wieczystego lub dzierżawy z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego.

Kolejnym nowym kryterium dostępu do tego programu jest zobowiązanie do rozpoczęcia prowadzenia uproszczonej rachunkowości w gospodarstwie, nie później niż w dniu rozpoczęcia realizacji biznesplanu i prowadzenia tej rachunkowości

co najmniej do dnia upływu okresu związania z celem. W wyniku realizacji biznesplanu w gospodarstwie beneficjenta nastąpi wzrost wielkości ekonomicznej gospodarstwa co najmniej o 10%. Tak jak w poprzednich latach beneficjent zobowiązuje się do podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników jako rolnik z mocy ustawy i w pełnym zakresie przez okres co najmniej 12 miesięcy od dnia wypłaty pierwszej raty pomocy.

W przypadku wypłaty pomocy mowa jest o ratach, ponieważ w aktualnym rozdaniu tego programu premia w wysokości 100 tys. zł wypłacana będzie w dwóch ratach tj. I rata 80% kwoty pomocy i II rata 20% pomocy. Pierwsza rata będzie wypłacana po spełnieniu przez beneficjenta, w terminie 9 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy, warunków z zastrzeżeniem których została wydana ww. decyzja.

Druga rata będzie wypłacana po realizacji biznesplanu.

W przypadku działania Premie dla młodych rolników brak będzie możliwości wsparcia gospodarstw, których głównym kierunkiem produkcji jest: chów drobiu (z wyjątkiem produkcji ekologicznej), prowadzenie plantacji roślin wieloletnich na cele energetyczne oraz prowadzenie niektórych działów specjalnych produkcji rolnej.

INTELIGENTNA TECHNIKA GWARANTUJ�CA WYSOK� WYDAJNO��

Terra Dos T4-40

– czas wysypu ok. 50 s (31 ton!)

– opony przednie o niskim ci�nieniu (1,4 BAR) – silnik Mercedes Benz mtu R1500 o mocy 626 KM

3-osiowy kombajn do zbioru buraków

Terra Felis 2

– 10 metrowy stó� podbieraj�cy – 15 metrowe rami� prze�adunkowe – precyzyjne oczyszczanie i sprawny za�adunek

Jak przyciągnąć dzikie pszczoły na pola?

czerwiec 2015

Terra Dos T3

Na każdym polu i w każdym ogrodzie powinny znaleźć się takie domki

czyny. Należy więc pamiętać, aby tak stosować chemię, zasady prewencji i karencji, aby nie zagrażać życiu biologicznemu na polu.

Coraz powszechniejsza jest też tendencja do bioróżnorod-

ności. Siejąc kwiaty, facelię przyciągamy owady: pszczoły, trzmiele, które zapylają również inne rośliny uprawne. Dziś bioróżnorodność powszechnie stosowana jest w Niemczech i we Francji. (ewa)

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

7

– doskona�a zwrotno�� – niskie zu�ycie paliwa – maksymalna ochrona gleby

REKLAMA

Na polach i w ogrodach powinny znaleźć się domki dla owadów, np. takie jak dla pszczolinki i murarki ogrodowej na poletkach doświadczalnych firmy Bayer. Pszczoły samotnice są wyznacznikiem zdrowotności środowiska naturalnego.

Bez pszczół i innych owadów trudno mówić o zapylaniu i dużych plonach. Na przykład rzepak jest w 70 – 80 proc. samopylny, gdy więc na plantacji nie ma pszczół uzyskamy plon w wysokości 70 – 80 proc. Jeśli natomiast wystawimy od 2 do 4 rodzin na hektar rzepaku ozimego, zwiększymy jego plon o 20 – 30 proc. W latach kiedy jest bardzo mokro i pszczoły mniej oblatują rzepak, roślina będzie miała słabiej wykształcone łusz-

doczyszczarko-�adowarka

2-osiowy kombajn do zbioru buraków HOLMER BUDOWA MASZYN Sp. z o.o. ul. Wroc�awska 73, 55-300 �roda �l�ska tel. +48 71 317 95 80, fax +48 71 317 97 90 e-mail: sekretariat@holmer.com.pl

Upalna OPOLAGRA wystawą św P

rzez trzy upalne dni czerwca lotnisko w Kamieniu Śląskim pod Opolem już po raz siódmy zamieniło się w centrum polskiego rolnictwa, gdzie zaprezentowano najnowsze trendy oraz rozwiązania techniczne i technologiczne w uprawie roślin i hodowli zwierząt.

Specjaliści oraz producenci branży zebrali się w jednym miejscu, aby dać wyraz współczesnym możliwościom i potrzebom środowiska, a także odpowiedzieć na najbardziej nurtujące rolników problemy.

Tradycyjnie miejscem tym była największa w tym rejonie Polski Wystawa Rolnicza OPOLAGRA. Na powierzchni ponad 40 ha prezentowało się przeszło 400 wystawców.

Ekspozycja stała się okazją do pokazów maszyn i urządzeń rolniczych również w działaniu, z możliwością testowania najnowocześniejszego sprzętu, najlepszych światowych marek, który dziś w pełnej gamie dostępny jest na polskim rynku.

Zwiedzający mieli więc okazję obejrzeć parady ładowaczy teleskopowych, pokazy stabilizacji belki opryskiwaczy na torze przeszkód, a także prezentacje: kosiarek, przetrząsaczy i zgrabiarek, pras i prasoowijarek, owijarek, sieczkarni samojezdnych, maszyn uprawowych, a nawet dronów rolniczych. Wymianie poglądów i zdobywaniu nowej wiedzy na temat rozwoju przedsiębiorczości na wsi służyły konferencje, fora dyskusyjne i warsztaty organizowane przez instytucje i firmy działające na rzecz rolnictwa.

Szczególnym zainteresowaniem zarówno dorosłych, jak i dzieci cieszyła się Ślaska Wystawa Bydła Hodowlanego. Dobre wyniki w polskiej hodowli, to rezultat kilkudziesięciu lat intensywnej pracy. W tym roku tytuł super czempionki otrzymała najpiękniejsza jałowica z OHZ w Głogówku. Czempionaty przypadły też zwierzę-

Technologicznie zaawansowane maszyny rolnicze na wystawie OPOLAGRA wzbudzały wielkie zainteresowanie, zarówno ze względu na specjalistyczne zastosowanie, jak i potężne gabaryty, które w gospodarstwach o dużym areale są szczególnie pożądane i przydatne rolnikom

tom z Kombinatu Rolnego w Kietrzu.

– Zawsze przyjeżdżamy tu z wielką przyjemnością, mamy co pokazać, jesteśmy dumni ze swoich zwierząt.

Opłacamy to ciężką pracą pracowników, którą rekompensuje podziw, zachwyt i niedowierzanie rolników zainteresowanych hodowlą. Wystawa jest dla nas okazją do pokazania swoich zwierząt, ponieważ sprzedajemy jałówki cielne, hodowcy mogą zasięgnąć u nas informacji, nawiązać kontakt – mówi zootechnik KR Kietrz Ewa Skórzyńska.

Pomimo upału, zaintere-

Silosy Winkler to nie lada gratka dla zainteresowanych, ponieważ kupić można je po atrakcyjnej cenie

8

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

Zmęczeni upałem mali uczestnicy targów, najchętniej oglądali imponujące urządzenia rolnicze z góry

sowanie bydłem na wystawie jest spore. – Przychodzą do nas rolnicy, którzy mają konkretne pytania, ale też pojawiają się osoby, a w szczególności dzieci, po raz pierwszy oglądające tak duże zwierzęta z bliska. Dla nas to również okazja do wymiany doświadczeń z innymi hodowcami. Cieszy, że w tym roku przyjechało tak wielu młodych hodowców. Z roku na rok coraz piękniejsze sztuki mają indywidualni rolnicy, którzy nieustannie pracują, aby poprawiać swoją hodowlę. Tworzy się więc ostra konkurencja i tym większa jest satysfakcja ze zdobywanych laurów – dodaje Ewa

Skórzewska.

Do największych na wystawie należy stoisko firmy Agro-Eko, działającej w branży technicznego wyposażenia rolnictwa. – W tym roku wystawiamy o 20 mniej maszyn niż w ubiegłym roku, kiedy przypadło 15-lecie naszej firmy. Z ok. 60 prezentowanych, w pokazach biorą udział: sieczkarnia i prasa Krone, siewnik do trawy firmy ATV oraz opryskiwacz firmy Lemken. Mamy już ugruntowaną pozycję na targach, jesteśmy bardzo rozpoznawalni wśród naszych klientów – rolników, którzy nas tutaj licznie odwiedzają. Udało się nam też sprzedać kilka ciągników i kombajn – mówi Wojciech Gawron z działu marketingu.

Targi to dobre miejsce na spokojne rozmowy, bliższe poznania zarówno stałych, jak i nowych klientów. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom firma zaoferowała na targach maszyny w cenie targowej, która była o ok. 20 proc. niższa od ceny cennikowej. To zachęta dla osób odwiedzających stoiska i pomocna w podjęciu ostatecznej

W ofercie rodzinnej firmy Miary i Wagi oprócz automatycznych wag samochodowych są elektroniczne wagi dedykowane dla rolnictwa: pod zbiorniki, do paszowozów i inwentarza

Zainteresowanych paliwami i zbiornikami W niedzielne popołudnie rozstrzygnięto ta napędowy.

czerwiec 2015

wiatowych marek w rolnictwie

Super czempionką wystawy została jałowica z OHZ Głogówek.

Zamontowana klimatyzacja, zraszacze i poidła w targowych zagrodach sprawiły, że zwierzęta dzielnie znosiły upał

decyzji zakupu. Ekspozycję firmy Agro-Eko odwiedził też wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

Na targach po raz trzeci jest GXL Polska.

Firma wyspecjalizowała się w sprzedaży paliwa i zbiorników na paliwo. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, ale i zmieniającym się przepisom, oferuje zbiorniki dwupłaszczowe, o pojemności 1500 l, 2500 l, 3500 l, 5000 l w zależności od potrzeb i wymagań klientów. Osprzęt zbiornika można dowolnie konfigurować. Oprócz atrakcyjnej ceny za zbiorniki, GXL Polska oferuje dobrej jakości paliwo, które szybko dowozi do klienta. Wystawcy z Raciborza zadowoleni są z udziału w tegorocznych targach. – Może mniej jest niż w poprzednich latach zwiedzających, ale dużo więcej rolników, ktorzy wiedzą czego szukają. Świadomi są też, że zbiorniki mieć muszą, pomimo że wiąże się to z kosztami. Cieszy nas dobra opinia osób, które kupiły zbiorniki, przekonanych że dokonali świetnej inwestycji. Dodatkowym atutem jest też możliwość wykupienia ubezpieczenia na

na paliwa przyciągało stoisko GXL Polska. am konkurs, a nagrodą był zbiornik na olej

czerwiec 2015

Modna dziś staje się hodowla alpak. Te sympatyczne, pochodzące z Południowej Ameryki zwierzęta, przypominające nieco lamy, bardzo spodobały się zwiedzającym targi

zbiornik. Jeden z klientów stwierdził, że nic bardziej go nie przekonuje do zakupu, jak gwarancja PZU – mówi Karolina Rabińska-Mleczko.

Stałym wystawcą POLAGRY jest firma Kleine Polska, dealer kombajnów i maszyn rolniczych do buraków cukrowych. – OPOLAGRA to największe targi w tej części Polski, są świetnie zorganizowane, dlatego tutaj się wystawiamy. W tym roku jest więcej wystawców niż kiedykolwiek wcześniej, bardziej zróżnicowany jest też prezentowany sprzęt. Bardzo duża jest świadomość rolników. Orientują się w

Niewybaczalne byłoby być na wystawie pełnej pojazdów i nie spróbować zasiąść za kierownicą jednego z nich.

Rosnącą świadomość własnych potrzeb oraz doskonałą orientację w rynkowych nowościach dostrzegli u swych klientów wystawcy Kleine Polska oferujący maszyny do buraków cukrowych

nowościach, podpatrują, jak rolnictwo wygląda za granicą, wiedzą, że trzeba zainwestować w dobrą maszynę, by potem cieszyć się efektami swej pracy – wyjaśnia prezes Alicja Lamarz oraz Anna Wysocka, kierownik działu finansowo-administracyjnego firmy Kleine Polska.

Na mniejszą frekwencję zwiedzających narzekają natomiast przedstawiciele firm Silosy PUH Winkler oraz firmy Miary i Wagi.

– Największe zainteresowanie targami jest w niedzielę.

Rolnik w dzień powszedni ma dużo zajęć, dlatego może tu przyjechać tylko w dzień wolny od pracy – przyznaje

Piękna pogoda zachęcała do rodzinnego oglądania rolniczej wystawy

OPOLAGRA to nie tylko ekspozycja rolnicza, to również miejsce gdzie maszyny pokazane zostały w działaniu

Marcin Węcławski, przedstawiciel handlowy firmy Winkler, który jednak chwali OPOLAGRĘ.

– OPOLAGRA to już trzecie nasze targi w tym roku, zaliczane do najważniejszych wydarzeń w branży rolniczej, na razie jednak znalazły się na dalszej pozycji – ocenia wystawę pod względem zwiedzających Piotr Karpowicz z firmy Miary i Wagi. (ewa)

Na stoisku firmy Agro-Eko można było obejrzeć, sprawdzić i kupić maszyny rolnicze flagowych marek, m.in.: Krone, Lemken, Deutz-Fahr, Amazone

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

9

Cenna nagroda w konkursie firmy GXL Polska – zbiornik na paliwo trafił do roszkowskiej firmy Józefa Farany (w środku)

Konkursowy zbiornik GXL Polska trafił do Roszkowa Wielkiej radości nie ukrywa Józef Farana z Roszkowa, pod domem którego pojawił się nowoczesny, ekologiczny zbiornik na olej napędowy. Roszkowski przedsiębiorca, który dziś wspólnie z synem prowadzi Przedsiębiorstwo Transportowe, Handel i Spedycję został laureatem konkursu firmy GXL Polska z Raciborza i Swimer Tanks&Hoses – producenta dwupłaszczowych zbiorników na paliwa płynne.

Losowanie, odbyło się na stoisku raciborskiej firmy GXL Polska w ostatnim dniu Wystawy Rolniczej

OPOLAGRA 2015 w Kamieniu Śląskim.

– To pierwsza tak cenna nagroda, jaką rozlosowano wśród rolników. Zbiornik wykonany został z bardzo dobrego tworzywa sztucznego, które bez problemu wytrzymuje 10 lat gwarantowane przez firmę Swimer. Wszystkie zamontowane w nim urządzenia są produkcji włoskiej. Nic niepokojącego nie powinno się zdarzyć. Filtr czyści wstępnie paliwo, które następnie podawane jest na pompę, licznik i do samochodu. Ekonomia pokazuje, że takie zbiorniki powinny

mieć wszystkie firmy, które używają oleju napędowego w gospodarstwie. Zbiornik z pewnością będzie pracował na zysk firmy pana Farany – przekonany jest prezes GXL Polska Roman Górniak.

Wykonany z polietylenu, dwupłaszczowy zamknięty zbiornik, o pojemności 2,5 tys. l spełnia wszystkie warunki ekologiczne oraz wymagania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Urzędu Dozoru Technicznego. Wyposażony został w sondę sygnalizującą ewentualny przeciek mię-

REKLAMA

Nawożenie z zyskiem!

Kwaśna gleba znacząco wpływa na poziom plonowania roślin. Oczywistym jest zastosowanie wapna w celu jej odkwaszenia. Podpowiadamy jak warto zrobić to w sposób najbardziej efektywny.

Pierwszą ważną kwestią jest termin wapnowania.

Obserwując zakupy naszych klientów zauważamy, że w zdecydowanej większości stosują wapnowanie późnym latem i wczesną jesienią – po żniwach. Zatem znajdujemy się aktualnie w idealnym okresie, aby przygotować się do wapnowania i wy-

10

konać je w sposób przynoszący najwięcej korzyści.

Oczywiście można stosować wapno wiosną, jednak zastosowanie go po żniwach w połączeniu z przyoraną słomą przynosi znakomite efekty.

Jak pisze profesor Stanisław J. Pietr: „Racjonalne zagospodarowanie słomy bezpośrednio po żniwach zapewnić może w zależności od gatunku roślin dostarczenie nawet do 70% substancji organicznej zawartej w pełnej dawce dojrzałego obornika (40 t). Właściwie prowadzona technologia przyorywania i dodatkowego nawożenia

mineralnego zapewnia odbudowę i ustabilizowanie próchnicy”.

Zatem idealnym nawozem mineralnym jest wapno dolomitowe zawierające magnez FlorMex. Nawóz ten nie tylko przyczyni się do właściwego odczynu pH gleby, ale także poprawi zaopatrzenie uprawianych roślin w magnez, a w wyniku zmiany odczynu gleby z kwaśnego na obojętny przyswajalność magnezu zdecydowanie wzrośnie.

Kolejną ważną wskazówką dotyczącą wapnowania jest to, aby nie wysiewać wapna na obornik czy gnojowicę. Pomiędzy tymi

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

dzy płaszczami. Posiada też 60-centymetrowy właz rewizyjny umożliwiający jego bezproblemowe czyszczenie – wylicza zalety reprezentujący firmę Łukasz Ottawa.

– 30 lat prowadzę firmę, ale po raz pierwszy wygrałem w konkursie nagrodę.

Od czterech lat współpracuję z firmą GXL Polska, która dostarcza mi bardzo dobrej jakości paliwo. To bardzo ważne, ponieważ samochody typu Euro 5 nie mogą jeździć na złym paliwie. A zbiornik bardzo mi się przyda – dodaje uradowany Józef Farana.(ewa)

zabiegami powinna zostać zachowana przerwa od 4 do 6 tygodni.

Warto pamiętać także, że jednym z warunków determinującym właściwe działanie naturalnych nawozów wapniowych FlorMex jest ich równomierne połączenie i wymieszanie z glebą, co ważne – na całej głębokości tzw. warstwy ornej. I tu pojawia się kolejna przesłanka przemawiająca za stosowaniem wapna po żniwach, pod podorywkę lub inną uprawę pożniwną, która w połączeniu z późniejszą orką siewną lub przedzimową pozwala na spełnienie tego warunku.

czerwiec 2015

- Twoim partnerem w interesach

Młody rolnik przyszłością dla tradycyjnego rolnictwa

– Czy wydłużony terminy składania wniosków sprawił, że zostały lepiej i w mniej nerwowej atmosferze przygotowane?

– Przede wszystkim pozwolił unikać kolejek, a pracownikom wprowadzać wnioski na bieżąco. W poprzednich latach biuro było bardziej oblegane. Duże kolejki, ludzie wypełniali wnioski na miejscu, a my doradzaliśmy i korygowaliśmy zawarte w nich informacje. Od zeszłego roku działa nowa aplikacja do rejestracji i przyjmowania wniosków. Usprawniło to pracę. Obecnie nie wykonuje się żadnych adnotacji odręcznych, wszystko zapisywane jest w komputerze.

W ubiegłym roku już nie mieliśmy kolejek. Podobnie było w tym roku. Rolnicy jeśli się ustawiali, to do stanowisk ODR, bo wypełnienie wniosku zajmuje trochę czasu. Nowy termin był korzystny również dla nas, ponieważ wnioski są trudniejsze, wymagają więcej niż poprzednie wyliczeń, dlatego doradcy potrzebowali też więcej czasu na ich przygotowanie.

– Czy liczba złożonych wniosków jest podobna do tej z lat poprzednich i czy trudniejsze kryteria dostępu do środków w nowej perspektywie nie zniechęciły rolników do starań o wsparcie finansowe

czerwiec 2015

- Twoim partnerem w interesach

znajdujące się w dyspozycji ARiMR?

– W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, przyjęliśmy ok.

1860 wniosków. Spodziewamy się, że mogą jeszcze nadejść te przesłane pocztą.

Rolnicy spóźnialscy mają możliwość złożenia wniosków po terminie, w ciągu kolejnych 25 dni kalendarzowych, a więc do 10 lipca, ale pomoc jest pomniejszana o 1 proc. za każdy dzień zwłoki. Zainteresowanie wzbudziły wchodzące w życie nowe programy, np. młody rolnik w płatnościach bezpośrednich, wiele osób skusiła taka możliwość wsparcia. Potwierdza to bardzo dużo liczba numerów gospodarstw, którą nadaliśmy młodym ludziom.

– Pomimo bliskiego sąsiedztwa Agencji i ODR, doradcy także bezpośrednio u państwa pomagali rolnikom w przygotowywaniu wniosków o płatności obszarowe.

– Początkowo pomysł wspólnych stanowisk nie wszystkim się podobał, szczególnie, że siedziba ODR znajduje się piętro wyżej. W naszych biurach natomiast praca nie była dla doradców komfortowa, gdyż nie posiadamy na tyle pomieszczeń, żeby mogli pracować oddzielnie.

W rezultacie siedzieliśmy obok siebie, jednak w przypadkach kontrowersyjnych mogliśmy porozmawiać i konsultować się.

– Co przysparzało rolnikom najwięcej kłopotu?

– Trudność sprawiały im we wnioskach obszary proekologiczne, pomyślane dla klimatu i środowiska. Zastanawiali się jak mierzyć np. pojedyncze drzewa, ich korony o określonych wymiarach. Wyjaśnialiśmy im to działanie. Razem z spersonalizowanym wnioskiem otrzymali w tabelarycznym zestawieniu wyliczone powierzchnie, a na mapkach zaznaczone naturalne elementy krajobrazu: drzewa, rowy, żywopłoty, co ułatwiało obliczenia przy wypełnianiu wniosków.

Nad organizacją przyjmowania wniosków pieczę dzierżyła kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Głubczycach Dorota Bartoszewska

Rolników mogły też przerazić użyte w programie nazwy: zazielenienie czy dywersyfikacja. Pomimo, że program wydaje się trudniejszy, to w zasadzie rolnicy spełniają warunki zazielenienia, gdyż zwykle na ich polach są wymagane dwie lub trzy uprawy. Program był nowością również dla nas w agencji, musieliśmy się z jego nowymi zasadami zaznajomić i nauczyć się ich.

Zwłaszcza, że od tego roku nie pracujemy na starych programach, a nową aplikację sukcesywnie poznajemy i korygujemy, to co jeszcze nie do końca działa dobrze.

– Większość rolników wolało składać wnioski osobiście niż przez internet.

– Z mojej rozmowy z nimi wynika, że aplikacja nie funkcjonuje tak, jak obiecywaliśmy, że będzie działała.

Okazuje się, że ludzie natykali się na problemy, np. z wyrysowaniem działek na załączniku graficznym.

Dlatego jedynie mniejsze gospodarstwa, które nie posiadają dużo działek, mogły z niej bez większych utrudnień korzystać. Gdyby nie ten problem wnioski przez internet byłyby dla nas ułatwieniem. Złożone elektronicznie uzyskiwały inny status, gdyż zostały wstępnie przekontrolowane. Te oddawane bezpośrednio pracownicy muszą sami wprowadzić i dwukrotnie sprawdzać. W tym roku wydaliśmy ok. 60 loginów, a wniosków przez internet jest nieporównywalnie mniej. W zeszłym roku platforma była jeszcze mniej funkcjonalna i pomimo, że

wnioski były bardzo proste internetowo złożone zostały tylko cztery.

– Rolnicy chętnie korzystają z pomocy unijnej i coraz lepiej wiedzą w co inwestować otrzymane środki.

– Dziś rolnictwo prowadzone jest coraz bardziej świadomie i oczywistych rzeczy nie trzeba już tłumaczyć. Mamy 50 ponad 100-hektarowych gospodarstw, mamy też duże kombinaty: TOP FARMS, który posiada ponad 15 tys. ha i Kombinat Kietrz – 9,5 tys. ha. Trudno ocenić jaką politykę gospodarowania rolnicy obiorą w tym roku, ponieważ gospodarstwa dzielą się ze względu na nowe możliwości dopłat. Tendencją powszechną jest jednak, że przejmują lub dzierżawią ziemie gospodarstw mniejszych, dla których uprawa staje się nieopłacalna. Dobre urodzajne gleby, które stanowią 88 proc. całego areału ziemi głubczyckiej przeznaczane są przede wszystkim pod zboża – pszenicę, jęczmień, ale też kukurydzę i buraki. Mniejsze zainteresowanie wzbudza hodowla, skoncentrowana głównie w kombinatach. W 2004 r. było na naszych terenach 26 tys. sztuk bydła głównie mlecznego, a obecnie jest prawie o połowę mniej, bo 14 tys. sztuk w 250 siedzibach stad, ok. 40 tys. świń w 760 siedzibach stad oraz 54 owce w pięciu siedzibach stad. W głubczyckim mamy też 53 kozy, ale zainteresowanie tymi zwierzętami rośnie ze względu na modne dziś przetwory z koziego mleka.

Ewa Osiecka

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

11

REKLAMA

Rolniczy powiat głubczycki to nie lada wyzwanie dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, mocno skoncentrowanej w ostatnim czasie na przyjmowaniu wniosków o przyznanie płatności obszarowych.

Dobre gleby, intensywne uprawy oraz rolnicze tradycje sprawiają, że rolnicy stanowią dużą i liczącą się grupę społeczną, która świadomie sięga po europejską pomoc na rozwój swoich gospodarstw. Nad sprawnym przebiegiem przyjmowania rolniczych wniosków czuwała kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Głubczycach Dorota Bartoszewska.

- Twoim partnerem w interesach

Zwierzaki to nie pluszaki – KRUS w trosce o bezpieczeństwo dzieci na wsi Środowisko wiejskie, w którym żyją i bawią się dzieci jest pełne zagrożeń, dlatego Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zorganizowała we współpracy z Państwową Inspekcją Pracy piąty konkurs plastyczny dla dzieci ze szkół podstawowych z terenów wiejskich, pod hasłem „Zwierzaki to nie pluszaki”.

Nieograniczona dziecięca wyobraźnia w połączeniu z atrakcyjnymi nagrodami sprawiły, że do Oddziału Regionalnego KRUS w Częstochowie napłynęły 462 prace z 63 szkół podstawowych całego województwa, w tym 140 prac z 12 szkół wiejskich powiatu raciborskiego. W gronie 21 laureatów znalazło się aż dziewięcioro uczniów z Raciborszczyzny. Dwa drugie miejsca zajęły dziewczynki z gminy Kornowac – Emilia Nowak z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pogrzebieniu w grupie wiekowej (klasy 0-3) oraz Klaudia Depta z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rzuchowie w grupie wiekowej (klas 4-6), III miejsce zdobyła Sandra Kuśka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach. Dzieci otrzymały atrakcyjne narody w postaci tabletów i upominków rzeczowych ufundowanych przez KRUS w Częstochowie.

Wysoki poziom tegorocznej edycji konkursu spra-

wił, że komisja dodatkowo nagrodziła wyróżnieniami 15 prac. Z naszego powiatu dyplomy i upominki (plecaki z wyposażeniem, odblaski i malowanki KRUS) otrzymali Wiktor Karasiewicz i Łukasz Kwiatkowski z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rzuchowie, Julia Kowalska z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pogrzebieniu, Martyna Nowak z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kobyli, Robert Bogaczyk z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy i Michał Kuhn z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach.

– Udział naszych dzieci w tym konkursie wpisuje się już w tradycję szkoły, przy tak atrakcyjnych nagrodach, nie trzeba specjalnie je zachęcać, już czekają z niecierpliwością na kolejną edycję – zapewnia dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pogrzebieniu Joanna Krasek.

Zachwycona nagrodą Klaudia Depta przyznaje, że od pierwszej edycji maluje prace na konkurs, ale dopiero w tym roku udało się jej zostać jego laureatką. Wcześniej natomiast w konkursach udział brała zdobywając nagrody Julia Kowalska. W tym roku to już jej drugie wyróżnienie i nagroda rzeczowa: – Wiem, że zwierzęta gospodarskie mogą być niebezpieczne, lepiej się do nich nie zbliżać.

Mieszkające na wsi dzieci dostrzegają niebezpieczeństwa ze strony

REKLAMA

Paliwa – olej napędowy i opałowy Hurt olei mineralnych Dostawa pod wskazany adres 25 LAT NA RYNKU Łany, ul. Szkolna 24, 47-253 Cisek tel. 77/ 487 50 38, 487 50 59, kom. 501 472 383, e-mail: grotrans@go2.pl

DOBRY DOSTAWCA, NAJLEPSZE PALIWA

12

Rysunek uhonorowanej II miejscem Klaudii Depty z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rzuchowie Wyróżnienie otrzymała Martyna Nowak z Zespołu SzkolnoPrzedszkolnego w Kobyli, obok wychowawczyni Katarzyna Knura, a po lewej reprezentująca organizatora konkursu Agnieszka Plaskacz

Swoją wizję bezpiecznego postępowania ze zwierzetami przedstawiła Emilia Nowak

zwierząt hodowlanych i domowych, są też coraz bardziej świadome, że nawet najłagodniejsze może zachować się w sposób nieprzewidywalny. – Podzieliłam kartkę na cztery części i narysowałam różne zwierzęta, i że nie wolno ich ciągnąć za ogon, kopać, bić, one muszą być odgrodzone od dzieci, by dzieci były bezpieczne – mówi zdobywczyni tabletu Emilia Nowak.

Zadowoleni z nagród są również laureaci z Krzyżanowic Michał Kuhn i Sandra Kuśka. Michał nie spodziewał się, że jego praca zostanie zauważona, a Sandra nie wierzyła, że przystępując do tego konkursu otrzyma w nagrodę tablet. Uczniowie podkreślali, że do uczestnictwa namówiła ich nauczycielka Małgorzata Humeniuk.

– Mamy świadomość, że bez zachęcania dzieci przez nauczycieli i życzliwego

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

podejmowania wszelkiego rodzaju inicjatyw KRUS przez dyrektorów szkół powiatu raciborskiego, ten jak i inne konkursy, pogadanki czy prelekcje nie miałyby dużych szans powodzenia – podkreśla kierownik raciborskiej placówki KRUS Krystyna Nowak.

W ogólnopolskich konkursach plastycznych organizowanych przez KRUS już od 5 lat, dzieci z powiatu raciborskiego biorą liczny udział. Do raciborskiej placówki KRUS zgłaszanych jest średnio około 140 prac rocznie.

Zazwyczaj przed konkursem pracownik prewencji placówki KRUS przeprowadza w wybranych szkołach prelekcje, podczas których uwrażliwia dzieci na zagrożenia czyhające w środowisku wiejskim, wpaja zasady bezpiecznego zachowania się i zachęca do udziału w konkursie.

Agnieszka Plaskacz – PT KRUS w Raciborzu

Laureatka konkursu Sandra Kuśka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach wraz ze swą panią Małgorzatą Humeniuk

Nagrodzone dzieci z Zespołów Szkolno-Przedszkolnych w Pogrzebieniu i Rzuchowie wraz z kierownik PT KRUS w Raciborzu Krystyną Nowak

czerwiec 2015

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Skuteczne zabiegi zależą od odczynu i twardości wody

LIGNUM PLUS – podnosi jakość wykonywanych zabiegów

A

diuwanty, coraz o nich głośniej nie tylko wśród firm zaopatrujących producentów rolnych, ale również w branżowych mediach czy też na szkoleniach. O celowość ich stosowania zapytaliśmy Macieja Starca z firmy Agroconsult.

a co za tym idzie obniżyć skuteczność wykonywanego zabiegu. A ogólna zawartość jonów w wodzie powyżej 400 mg/l oznacza absolutną konieczność uzdatniania wody do zabiegów agrorolniczych.

– Spadek skuteczności zabiegów cieczą roboczą przygotowaną na wodzie o zbyt wysokiej twardości czy też pH ma ścisły związek ze zjawiskiem dysocjacji zasadowej. Proszę wjaśnić nam zjawisko dysocjacji zasadowej?

– Dysocjacja to proces, w którym cząsteczki różnych związków (w tym cząsteczki substancji aktywnych środków ochrony roślin) rozpadają się na dodatnie kationy i ujemne aniony. To właśnie te jony wiążąc – Uważa pan, że każdy rolnik powinien się z aktywnymi kationami z wody, z subwiedzieć jakiej wody używa do zabiegów stancji mineralnych zawartymi w wodzie ochrony roślin. Szczególnie ważne jest, aby tworzą związki, które nie tylko mają słabznał odczyn oraz jej twardość. Do czego szą aktywność, ale często nie wykazują jej potrzebna jest taka wiedza? wcale. W przeniesieniu na realia za– Otóż liczne badania wykazały, biegów ochrony roślin, możemy że pH wody oraz jej twardość powiedzieć, że im większa mają bardzo duży wpływ na jest twardość wody (i pH), skuteczność przeprowadzatym niższa skuteczność nych zabiegów. Szczególnie zabiegów. Pamiętajmy, że wrażliwe na pH, jak i twarrównież pH wody miewa dość wody są herbicydy. często negatywny wpływ Spotykając się z rolnikami na wiele środków ochrony często trafiamy na przyroślin, obniża wchłanianie padki, gdy wykonany zabieg herbicydów, przyspiesza roznie przyniósł spodziewanego pad niektórych substancji akefektu właśnie z powodu barTechnologia, której tywnych czy ich dezaktywację dzo wysokiej twardości wody częścią jest LIGNUM (szczególnie wrażliwe są glifoczy niewłaściwego pH. TwarPLUS została w tym saty). Problem odczynu wody dość wody możemy podzielić roku odznaczona dotyczy zarówno herbicydów, na twardość węglanową oraz godłem Laur Konsumenta „Odkrycie insektycydów, jak i fungicytwardość niewęglanową. Obie 2015” dów. stanowią tak zwaną twardość ogólną. Twardość węglanowa jest wywoływana przez obecność węglanów, – Jak w takim razie poprawiać skuteczność zabiegów ochrony roślin? wodorowęglanów oraz wodorotlenków magnezu, wapnia. Twardość niewęglanowa to – Rolnicy od lat znają i stosują różnego rodzaju zabiegi, które obniżają poziom występowanie w wodzie innych związków, takich jak siarczany czy chlorki. Zakłada się, pH wody. Jednym z takich działań jest stosowanie siarczanu amonu, czy różneże suma kationów wapnia, magnezu, sodu i żelaza powyżej 200mg/l może już mieć ne- go rodzaju kwasów. Niestety większość gatywny wpływ na jakość cieczy roboczej, tego typu zabiegów działa tylko połowicz-

Użycie kondycjonera w trakcie prac polowych

czerwiec 2015

Pan Marcin Żymełka od kilku sezonów z zadowoleniem stosuje kondycjonery wody

nie. Zmniejsza np. pH nie mając wpływu na zawarte w wodzie aktywne kationy (na twardość węglanową i niewęglanową). Innym ze sposobów jest stosowanie wody deszczowej, to wiąże się jednak z uzależnieniem od ilości opadów oraz z potrzebą magazynowania deszczówki, która zwykle ma pH około 7,0 i powoduje silną dysocjację związków chemicznych.

Specjalistyczne filtry, czy też odwrócona osmoza to kolejny wydatek wiążący się z zakupem specjalistycznych, kosztownych urządzeń (a one zwykle tylko usuwają jony, ale nie obniżają pH). Coraz wyższa świadomość rolników odnośnie zabiegów ochrony roślin spowodowała pojawienie się na rynku produktów z grupy kondycjonerów wody.

– Czy mógłby Pan przybliżyć nam te produkty?

– Jednym z czołowych produktów na rynku kondycjonerów wody jest LIGNUM PLUS. To wysoce specjalistyczny produkt łączący ze sobą nie tylko funkcję regulacji pH czy wiązania jonów magnezu, wapnia, sodu i że-

Lignum Plus jest jednym z najbardziej wydajnych kondycjonerów na rynku, jego efektywność zaczyna się już od dawki 25ml na 100 litrów wody

laza, ale także znacznie podnoszący wchłanianie, zabezpieczający przed spłukaniem cieczy z powierzchni liścia, pozwalający regulować ilość cieczy roboczej, zmniejszający napięcie powierzchniowe, poprawiający penetrację substancji w roślinie.

LIGNUM PLUS to bez wątpienia jeden z najwydajniejszych produktów podnoszących jakość wykonywanych zabiegów.

Zawartość barwnika, pozwala na szybkie przygotowanie cieczy bez potrzeby zakupu drogich urządzeń pomiarowych. Nasi doradcy są w stanie przeprowadzić badanie wody u każdego zainteresowanego rolnika.

Posiadają wiedzę oraz potrzebne narzędzia, by ustalić jakość wody oraz wyznaczyć ilość potrzebnego kondycjonera do danego zabiegu ochrony roślin.

AGROCONSULT WYPRÓBUJ TERAZ! Tel. 512 689 558 www.agroconsult.pl

Kontrola pH wody oraz jej twardości pozwala efektywnie zarządzać środkami ochrony roślin

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

13

Sołtysi naszych powiatów Powiat raciborski

Bożena Franiczek sołtys Rzuchowa

Po raz pierwszy jest gospodarzem wsi. Pokonała dwóch kandydatów do fotela sołtysa, wygrywając dwoma głosami. Ma wykształcenie średnie maturalne. Pracuje od kilku lat w Auchan. Mężatka, ma córkę i syna. Pochodzi z Kornowaca, aktualnie mieszka w Rzuchowie. Przeprowadziła się tam 21 lat temu po wyjściu za mąż.

Moim marzeniem jest, aby w obecnej, czteroletniej kadencji sołtysa wyremontować rzuchowski pałacyk.

Byłoby super ale wciąż są z tym kłopoty. Wiele zależy od konserwatora zabytków. Zamierzam kontynuować proces upiększania miejscowości. Wiele dobrego zostało już zrobione. Szkoła i dom kultury są piękne.

Mamy nawet własną siłownię. Najważniejsze żeby był spokój na wsi.

Powiat kędzierzyńsko-kozielski

Bernard Grześka sołtys Pawłowiczek

Prowadzi gospodarstwo rolne liczące 135 ha. Na swych dobrych glebach uprawia buraki cukrowe, rzepak, pszenicę i kukurydzę. Z Pawłowiczkami związany jest od pokoleń.

Obowiązki sołtysa pełni pierwszą kadencję, z zamiarem wykończenie robót na miejscowych drogach. Najważniejsze jest, aby mieszkańcy naszej wsi trzymali się razem. W sołectwie główne drogi zostały już zrobione, teraz czekamy na zamontowanie wiatraków. Moja poprzedniczka pierwszy fundusz sołecki przeznaczyła na wykonanie placu przy kościele i w tym roku planuję skończyć tą inwestycję, wykładając ją do drogi kostką. Z funduszu sołeckiego chciałbym dołożyć do działalności kulturalnej w Pawłowiczkach, np. na takie imprezy, jak Dzień Kobiet. Czekają mnie też dożynki. Teraz buduję drogę, na utwardzenie której wykorzystałem gruz z rozbiórki młyna. Drogą tą teraz mogą jeździć samochody ciężarowe po buraki cukrowe.

Powiat głubczycki

Anna Tworek sołtys Ludmierzyc

Pracowała najpierw w Urzędzie Powiatowym w Głubczycach, a następnie aż do emerytury w Urzędzie Gminy w Kietrzu. Mąż zatrudniony jest od 47 lat w Rafako, mają dwóch dorosłych synów pracujących w branży rolniczej. W wolnych chwilach zajmuje się ogrodem, uprawia warzywa, hoduje drób. Funkcję sołtysa sprawuje już czwartą kadencję.

Ludmierzyce liczą ok. 80 mieszkańców. Jako jedne z ostatnich przystąpiły do Programu Odnowa Wsi. Dawniej w wielu miejscach były chaszcze, dziś dzięki pieniądzom otrzymanym z gminy, ich miejsce zajęły kwiaty. W tym roku chcemy zagospodarować plac przy cmentarzu, utwardzić go i uporządkować, po to by otoczenia nekropolii zmieniło swój wygląd. Mamy też piękną świetlicę z wyposażeniem kuchni na 60 osób, dwiema salami, stołem bilardowym. W okresie dożynek zrobiliśmy chodnik przy drodze powiatowej. Powstał plac zbaw oraz, z inicjatywy księdza, miejsce z ławkami do spotkań w plenerze. Wyremontowane zostały też wszystkie drogi.

Dużo pomaga mi mąż.

14

Zwózka buraków – spore Zanim cukier spożywczy przeistoczy się z mało efektownego warzywa w białe kryształki i trafi do cukierniczki, burak cukrowy, z którego jest wytwarzany, musi pokonać długą drogę. Jednym z jej etapów jest zebranie go z pola i dostarczenie do cukrowni.

Wbrew pozorom jest to trwające kilka miesięcy logistyczne wyzwanie, które wymaga zarówno sprawnej organizacji, jak i wykorzystania specjalistycznego sprzętu.

Po tym, jak buraki zostaną wykopane z ziemi i usypane na polu w pryzmach, przychodzi czas na ich doczyszczenie i załadunek na ciężarówki, którymi zostaną przetransportowane do punktu skupu, czyli cukrowni. Takie usługi na terenie powiatu raciborskiego i ościennych miejscowości świadczy firmy ELDA z Raciborza, ściśle współpracując z Südzucker Polska SA. Załadunek odbywa się za pomocą doczyszczarko-

-ładowarki firmy ROPA i HOLMER. Maszyna, w branży pieszczotliwe nazywana „myszką”, jest ciężkim specjalistycznym i bardzo nowoczesnym pojazdem marki ROPA euro-MAUS3 o długości 13,35 m, szerokości 3 m i wysokości podcza jazdy 4 m. Waży 3,500 kg a jej wydajność sięga 550 t na godzinę ładowania. Do podstawionych tirów buraki cukrowe ładowane są za pomocą doczyszczarko-ładowarki, która ma za zadanie oczyścić i buraki cukrowe oraz sprawnie dokonać załadunku z pryzmy.

– W sezonie dostarczamy ponad 1000 t buraków cukrowych dziennie. Oznacza to, że każdego dnia dokonujemy załadunku 42 tirów. Średni ładunek to około 25 ton. Załadunek każdego pojazdu, łącznie z doczyszczeniem buraków cukrowych, zajmuje nam ok. 5 minut – mówi Elżbieta Majer, prezes Zarządu firmy ELDA. O skali takiego przedsięwzięcia świad-

czy kampania buraczana, która niemal bez przerwy, trwa kilka miesięcy. Ubiegłoroczny sezon był wyjątkowo długi – rozpoczął się 6 września, a zakończył 13 lutego br.

– Przy zwózce buraków cukrowych, podobnie jak podczas żniw, liczy się czas.

Nie ma znaczenia dzień tygodnia czy godzina, praca musi zostać wykonana, by plantator nie poniósł strat, ani też by nie został przerwany cykl produkcyjny cukrowni. Nie ma urlopu.

Szczyt sezonu przypada na okres świąt Bożego Narodzenia. W tym czasie nie mamy wolnego, nasi kierowcy są w polu, w trasie lub w kolejce do skupu.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiąże się to pewnymi utrudnieniami czy uciążliwością dla innych użytkowników ruchu. Staramy się to minimalizować w miarę możliwości, ale prosimy też o wyrozumiałość innych użytkowników dróg – mówi Elżbieta Majer.

Przyznaje, że problemy

pojawiają się wówczas, gdy pogoda nie sprzyja, a ciężarówki do załadunku muszą wjechać w polne drogi, wyjeżdżając zaś nanoszą na ulicę błoto. – W takich sytuacjach plantatorzy są nieocenieni ze swoją pomocą i w miarę możliwości oczyszczają drogi, aby tiry nie blokowały przejazdu. Gdybyśmy chcieli to robić po wyjeździe każdego samochodu, to droga byłaby zablokowana przez cały dzień, co jeszcze bardziej utrudniałoby ruch.

Zdarza się też, że musimy dokonać załadunku przy drodze bardzo ruchliwej, gdzie zostały usypane pryzmy. Wówczas staramy się odpowiednio oznakować i zabezpieczyć miejsce załadunku, ułożyć odbiór tak logistycznie, aby nie utrudniać ruchu innym samochodom. W tym zakresie plantatorzy również z nami współpracują – wyjaśnia szefowa ELDY. Harmonogram prac zależy od tego, w jaki sposób rozplanuje go firma skupująca buraki cukrowe

Plony buraka zapowiadają się niższe niż w ubiegłym roku Na przeszło 2,6 tys. ha dobrych ziem Raciborszczyny firma AGROMAX oprócz pszenicy, kukurydzy na ziarno i rzepaku, sieje również buraki cukrowe. Doświadczeniem z ich uprawy z „AgroNowinami” podzielił się prezes zarządu i dyrektor Przedsiębiorstwa Rolno-Przemysłowego AGROMAX w Raciborzu Bogusław Berka.

– Jaki areał został obsiany burakiem cukrowym w tym roku przez Agromax i czy na polach firmy jest go więcej niż w latach poprzednich?

– W tym roku burakiem cukrowym obsialiśmy 100 ha naszego pola, to areał mniejszy w stosunku do ubiegłego roku, kiedy roślina ta uprawiana była na 150 ha.

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

łączone z dokarmianiem dolistnym nawozami z mikroelementami, od jednego do dwóch oprysków na zwalczanie chwościka buraka, a także dwukrotne nawożenie pogłówne azotem – razem 130 N/ha.

Zbiór odbywa się 6-rzędowym samobieżnym kombajnem.

Największym zagrożeniem dla buraka są chwasty, szkodniki i choroby, które zwalczamy zgodnie z zaleceniami Instytutu Ochrony Roślin.

– Jakie odmiany buraka dominują na państwa polu i czy są one polecane także mniejszym, indywidualnym plantatorom?

– Zasialiśmy Finezję, Naturę i Gardenię, które polecamy do uprawy również rolnikom indywidualnym.

Odmiany te znajdują się na liście odmian nasion buraka cukrowego rekomendowanych na 2015 r. Plantatorom Südzucker Polska.

– Jaką agrotechnikę w uprawach buraka cukrowego stosuje Agromax?

– Prowadzimy uprawę przedsiewną agregatem uprawowym z wałem dogniatającym, siew siewnikiem punktowym 18-rzędowym z nawigacją GPS. Stosujemy opryski herbicydowe powschodowe w odstępach 7 – 10 dni, trzy opryski na szkodniki

– Czy tegoroczna aura sprzyja wysokim plonom?

Czy można je prognozować na poziomie ubiegłego roku?

Niższe plony buraka w tym roku przewiduje prezes firmy AGROMAX Bogusław Berka

– Jak na razie tegoroczny przebieg pogody nie sprzyja wysokim plonom. W zeszłym roku uzyskaliśmy plon 880 q/ha.

czerwiec 2015

NAJTAŃSZE KREDYTY DLA ROLNIKÓW! 100 000 PLN już od 689 zł/miesiąc!

e logistyczne wyzwanie

raka Cukrowego. W tym roku obchody odbędą się 5 lipca w Ciężkowicach (gmina Polska Cerekiew, woj. opolskie). Udział w nich weźmie także firma ELDA. – Termin dostosowany jest do plantatorów, ktorzy są jeszcze przed kampanią.

To najlepszy czas, aby mo-

Niedobór boru w burakach J

ednym z decydujących mikroelementów wpływających na plon i zawartość cukru w korzeniach buraka cukrowego jest bor.

Do okresu zwarcia międzyrzędzi rośliny powinny być szczególnie zaopatrzone w ten pierwiastek, gdyż pobierają go wtedy najwięcej. Pobieranie boru może być ograniczone m. in. poprzez: długo występujące susze, chłody na glebach o zbyt wysokiej zawartości wapnia, o niskiej zawartości próchnicy, przy zbyt wysokim nawożeniu azotowym i potasowym.

Niedobór boru charakteryzuje się zamieraniem najmłodszych liści w środkowej części główki ko-

czerwiec 2015

Uwzględniamy dochód z ha przeliczeniowy, faktur, dotacji!

Maszyna marki ROPA euro-MAUS3 zwana pieszczotliwie myszką ładuje 550 t buraków na godzinę

rzenia. W tych miejscach pojawiają się sczerniałe wgłębienia, ponadto tworzą się dodatkowe okółki liści. Nawozy borowe powinno się stosować doglebowo w formie nawozów mineralnych lub nalistnie od fazy 4-5 par liści właściwych. Jak pokazują doświadczenia SZP, na stanowiskach o znacznym deficycie boru należy zastosować 2 kg B/ha, co powinno w pełni zabezpieczyć potrzeby buraka cukrowego i nie ograniczać plonowania.

Südzucker Polska SA

gli uczestniczyć w tego typu imprezach. Dla nas to okazja nie tylko do zaprezentowania możliwości związanych z transportem, doczyszczaniem i załadunkiem buraków cukrowych, ale także do kontaktu z naszymi klientami. Plantatorzy, z którymi współpracujemy przy odbiorze

buraków cukrowych, korzystają z naszego skupu zbóż, dostarczając nam m.in. pszenicę, rzepak i kukurydzę. Posiadamy także samojezdną mieszalnię pasz treściwych, którą zaprezentujemy w Ciężkowicach i już teraz zapraszamy na nasze stoisko – dodaje Elżbieta Majer. 

Kredyt gotówkowy i konsolidacyjny bez zabezpieczeń i zaświadczeń z KRUS do 500 000 PLN

Wsparcie w sektorze buraków cukrowych w latach 2015-2020 W związku z docierającymi do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi informacjami dotyczącymi rzekomego zaprzestania stosowania wsparcia związanego z produkcją w sektorze buraków cukrowych, MRiRW informuje, że zgodnie z przepisami wsparcie to przewidziane jest do końca 2020 r.

Stosownie do przepisów obecnie obowiązującej ustawy przedmiotowe wsparcie przysługuje do powierzchni upraw, z których pochodzą buraki kwotowe objęte umową dostawy. W tej formie wsparcie będzie kontynuowane

do 2016 r. W kolejnych latach, w związku ze zniesieniem systemu kwotowania, przewiduje się, że wsparcie to będzie przyznawane do powierzchni upraw buraków cukrowych, a warunkiem przyznania pomocy będzie posiadanie umowy dostawy.

Na finansowanie płatności związanej z produkcją w sektorze buraka cukrowego zostaną przeznaczone następujące kwoty: • 2015 r. – 81,2 mln euro • 2016 r. – 81,6 mln euro • 2017 r. – 82,0 mln euro • 2018 r. – 82,5 mln euro • 2019 r. – 82,9 mln euro • 2020 r. – 73,6 mln euro

AGRONOWINY • Miesięcznik dla rolników

15

REKLAMA

od plantatorów, w tym przypadku od Südzucker Polska SA. Doczyszczarko-ładowarka oraz ciężarówki podstawiane są w miejscach, w których plantatorzy przygotowali pryzmy buraków. Zwykle jest to w polu. Zdarza się, że 40-tonowe (z ładunkiem) tiry grzęzną w błocie, bądź śniegu. W takiej sytuacji również konieczna jest pomoc plantatorów.

– Po doświadczeniach lat ubiegłych plantatorzy wiedzą, w jakim miejscu i jak najlepiej przygotować pryzmy, by załadunek przebiegał sprawnie.

Dzięki wspólnej pracy i zaangażowaniu wszystkich zainteresowanych, załadunki i zwózka mogą odbywać się sprawnie.

W większości gmin drogi transportu rolnego są w dobrym stanie, co jest sporym ułatwieniem – mówi szefowa ELDY. Choć sezon kampanii buraczanej przypada na okres jesienno-zimowy, to latem firma Südzucker Polska SA organizuje Dni Bu-

Oprocentowanie od

4,9%

INFOLINIA 32 700 70 40 Racibórz, ul. Drzymały 2