BEZPŁATNY MAGAZYN
nas
RYBNICKI
• co miesiąc w gazecie • codziennie w internecie
WWW.NOWINY.PL
25 lutego 2020 • nr 39 Policja potwierdza, że zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o podpalenie dwóch budynków w Czerwionce. Całkowicie spłonęły dachy dwóch budynków. 18 lutego wieczorem w Czerwionce doszło do dwóch pożarów familoków. Najpierw oko godziny 18.20 w ogniu stanął budynek przy ulicy Hallera, a o godzinie 19.34 przy ulicy Wolności. W obu przypadkach płomienie momentalnie objęły całą konstrukcję dachu. Lokatorzy musieli opuścić budynek w tym czym stali. Na szczęście żadna z nich nie doznała poważnych obrażeń. Zniszczenia kamienic były na tyle poważne, że mieszkańcy musieli spędzić noc poza swoim miejscem zamieszkania. Oprócz rybnickich stróżów prawa, do działań włączyli się policjanci z katowickiego oddziału prewencji. Mundurowi zabezpieczali miejsce zdarze-
Atak podpalacza w Czerwionce
Spłonęły dwa poddasza budynków
nia oraz mienie mieszkańców. Komendant Miejski Policji w Rybniku – mł. insp. Rafał Głuch, skierował dodatkowe siły policyjne, które patrolowały rejon osiedla całą noc. Do zdarzeń zaangażowano blisko 60 policjantów. – Stróże prawa z Czerwionki-Leszczyn zatrzymali osobę, która może mieć związek z pożarami potwierdza Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji. Służby nie udzielają bliższych informacji na temat zatrzymanej osoby. Na miejscu zdarzenia będą trwały czynności śledczych, w tym oględziny z udziałem biegłego do spraw pożarnictwa. Policjanci zwracają się do wszystkich osób, które mogą mieć istotne w tej sprawie informacje o kontakt osobisty bądź telefoniczny z policjantami z Czerwionki-Leszczyn – tel. 32 439 17 10. (acz)
Komisja zbada przyczyny tragedii w Rybniku
Rybniccy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę na lotnisku w Rybniku Gotartowicach. 31-letni motoparalotniarz, w trakcie lotu z nieustalonej przyczyny, spadł z wysokości. Mimo akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować. Do zdarzenia doszło w sobotę, około godziny 10.00 na lotnisku w Rybniku Gotartowicach. Jak wstępnie ustalili policjanci, 31-letni mieszkaREKLAMA
niec Rybnika, w trakcie lotu motoparalotnią, z nieustalonej przyczyny spadł z wysokości na pole orne w rejonie płyty lotniska. Pomimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna
zmarł. Czynności procesowe na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora prowadzili policjanci z Rybnika. Obecni byli również przedstawiciele Państwowej
Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Teraz śledczy będą wyjaśniać szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. (acz)
Eks erci AUTO MOTO DODATEK SPECJALNY STR. 3 – 11