BLACK on white,
in
motion
2
2+3D ARTYKUŁ
WHITE, IN MOTION... BLACK ON
Krzysztof Lenk
B
lack letters, words, text lines, paragraphs and type pages suitably set on the white sheet of paper – the world of type. It is only a well-trained typographer’s eye who can see the black characters vibrating in the white space of a page and who realizes that it is the white that determines the shape of the black, just as a well-trained musician’s ear knowingly registers the silence in between sounds. Our eyes follow the text from left to right and from top to bottom within one page. You need to turn the page in order to start the process anew. It’s the system of a book, which seems so familiar and obvious to us. The sense of sight leads us through the text. On the face of it, contact with text seems much less complex than it really is. Text, as encoded in a language, is a description of the world. Authors enclose their multisensory experience in words. When they describe a physical action, it is situated in place and time, and when they talk about a metaphysical phenomenon, it resides in the context of other similar events. It is up to us – the readers – as we receive the text, to recreate the picture of The Ackerman Steppe, to hear its silence and see the rising Morning Star in our imagination*. For thousands of years, images and texts have been immobilized on the materials they are recorded upon.
The clay tablets of Babylon; Egyptian paper reed; stone tables of Greece and Rome; vellum of the medieval manuscripts; paper from China – they are just various carriers for static texts and the accompanying illustrations. The need for breaking this ‘freeze’ has been as old as our civilization. The problem is that a text, composed of letters that build the words and sentences grouped
mobile text, it had become a matter of animated words and sentences wandering in space. For us, the designers dealing with typography, it came as a sensational discovery: the properly stimulated brain could create the acute illusion of movement in space. And the afterthought followed: it was so simple – standing on the curb of a busy one-way street – we perceive the speed of cars
“Text had started moving.” into paragraphs, is a complicated set of meaningful material and syntactic information. The information must be respected and efficiently communicated by a dynamic presentation, and the addition of further sensory values. At the end of the ‘80s, it was a Subaru car commercial, produced by an advertising agency, that led the way to a new era in communication. On the black background of the tv screen, there appeared white, kinetic text, running across the screen from right to left, allowing us enough time to read the messages. It came as a revelation that not all the lines moved at the same pace. The varied rate of movement created the deep illusion of three-dimensional depth behind the screen window. Text had started moving. No more was it a moving camera passing over im-
moving right next to us differently than the speed of those moving on the opposite side of the road. The new method of dynamic text projection simply referred to our everyday experience. There was nothing new about experiments with kinetic text. The industry of motion pictures – cinematography – had been dealing with it for a long time. For the text to move on the screen, you needed to pass a camera over the immobile text or else to move the text in front of an immobile camera. Designers of film or tv credits used many tricks in order to animate text on the screen. Title text was placed on a long narrow strip of paper afixed to a cylinder turning in front of the camera at the speed the text should appear on the screen. Moving the text horizontally was a more complicated process. In the technique
* the author makes a reference to the famous Sonnets from the Crimea by Adam Mickiewicz [trans.note]
3
CZARNE NA BIAŁYM, W RUCHU...
C
Krzysztof Lenk
zarne litery, wyrazy, średniowiecznych manuskryptów, pa- tworzyć dojmujące złudzenie ruchu linie tekstu, paragrafy pier z Chin – to tylko różne nośniki sta- w przestrzeni. Potem przyszła chwila i kolumny tekstu uło- tycznych tekstów i towarzyszących im refleksji: przecież to takie proste – stojąc żone godnie na białej ilustracji. Potrzeba przełamania tego na krawędzi chodnika ruchliwej, jednopłaszczyźnie papieru zamrożenia jest tak stara jak nasza cy- kierunkowej ulicy – odbieramy inaczej – to świat druku. Tylko wilizacja. Kłopot jest z tym, że tekst zło- szybkość aut jadących tuż przed nami wprawnie ćwiczone oko typografa wi- żony z liter tworzących wyrazy i zdania i tych posuwających się po drugiej strodzi, że czarne znaki wibrują w białej zgrupowane w paragrafy jest skompli- nie ulicy. Nowa metoda dynamicznej przestrzeni strony i dostrzega, że to kowanym zespołem znaczących infor- projekcji tekstów odwołała się do dobiel określa kształt czerni, podobnie macji treściowych i składniowych, które świadczenia, które każdy z nas nosi jak ćwiczone ucho muzyka świadomie dynamiczna prezentacja musi respekto- w swej świadomości. notuje ciszę między dźwiękami. Nasze wać i sprawnie przenosić, dodając inne Eksperymenty z kinetycznym oczy śledzą tekst od lewej do prawej wartości zmysłowe. tekstem nie były nowe. Od dawna zaji od góry do dołu wewnątrz jednej strony. Pierwsza była reklama. W końcu mowało się tym kino – przemysł ruchoTrzeba ją odwrócić, żeby zacząć ten lat 80. agencja reklamująca auta Suba- mych obrazów. Po to, żeby tekst mógł proces od nowa. To system książki, tak ru otworzyła nową epokę w komunikacji. poruszyć się na ekranie, trzeba było naturalny i oczywisty dla nas. Zmysł Na ekranie telewizora, na czarnym tle przesunąć kamerę po nieruchomym tekwzroku wiedzie nas poprzez tekst. pokazały się białe teksty, które przesu- ście lub tekst przed nieruchomą kamerą. Obcowanie z tekstem jest proce- wały się przez ekran od prawej do lewej, Projektanci czołówek filmowych czy tesem bardziej skomplikowanym, niż się dając nam dość czasu, żeby je przeczy- lewizyjnych używali różnych zabiegów, to wydaje. Tekst zakodowany w języku tać. Rewelacją było to, że nie wszystkie żeby ożywić tekst na ekranie. Napisy jest opisem świata. Jego autor zamyka w słowach swoje doświadczenie, które jest zawsze doświadczeniem wielo„Eksperymenty z kinetycznym tekstem nie były nowe. Od dawna zmysłowym. Jeśli opisuje wydarzenie zajmowało się tym kino – przemysł ruchomych obrazów.” fizyczne, to umieszcza je w miejscu i czasie, a gdy mówi o zjawiskach metafizycznych, to lokuje je w kontekstach linijki tekstu przesuwały się z tą samą czołówki umieszczano na wąskiej i dłuinnych podobnych zjawisk. To my – czy- prędkością. Różnica w szybkości prze- giej wstędze papieru, którą mocowatelnicy powinniśmy, przyjmując tekst, suwania tworzyła dojmujące złudzenie no na bębnie obracającym się przed odtworzyć w naszej wyobraźni obraz trójwymiarowej głębi za szybą ekranu. kamerą z szybkością z jaką tekst miał stepów Akermanu, usłyszeć jego ciszę Teksty ruszyły. Nie była to już ruchoma ukazywać się na ekranie. Trudniej było i zobaczyć wschodzącą Jutrzenkę. kamera przesuwająca się po nierucho- poruszyć tekst horyzontalnie. Łączenie Przez tysiące lat obrazy i tek- mym tekście, tylko żywa materia słów na ekranie dwóch kierunków przesuwu sty były zamrożone w materiałach, na i zdań wędrujących w przestrzeni. Dla było w technice analogowej rejestracji jakich je utrwalano. Gliniane tabliczki nas, projektantów zajmujących się ty- fotograficznej praktycznie niemożliwe. Babilonu, papirusy Egiptu, kamienne pografią było to rewelacyjne odkrycie: Dopiero numeryczny zapis obtablice Grecji i Rzymu, cielęca skóra odpowiednio pobudzony mózg mógł razu w pamięci komputera, rozłożony
4
2+3D ARTYKUŁ
of analogue photo recording, combin- their students created projects that ing two directions of motion on the broadened our visual awareness and screen was virtually impossible. opened new vistas for designers. Not It was only the numerical image only texts, but even complex statistical recording in the computer memory, data and advanced models of various made of a string of zeros and ones, processes, would appear fluently and that released the image from its set- could be processed in the virtual space ting. Then you could place a camera of a monitor. in front of a monitor, where a computer Now, that we are able to show screened images and texts according nearly everything on the screen, there to an arranged program. Thus, were arises an irresistible question – what created the first computer credits, de- can’t we show? Screen frame is the signed by Cyprian Kościelniak and limit. We need to sit at the monitor and assistant programmers for films by An- look into it. Behind the screen window, drzej Wajda and his Zespół Filmowy “X” there is a deep virtual stage – images film studio, in the early 80’s. and texts placed in computer memory The 1980’s was the time of fas- – where the actors of the play appear. cination with text passing across the A bigger monitor will make a bigger screen in commercial tv and film cred- stage, but should it be better? The ilits. The new Adobe Director was the lusion of an object’s materiality is defirst program for managing text and im- termined by definition and bit density ages on the Macintosh computer screen, of the picture. We are talking about and for synchronizing moving pictures aesthesis and human senses, the inand sound. Texts in my typography formation channels used to commuclass started “moving”, too. And again, nicate with the material world we live a revelation: compared to students who in. Five human senses constitute our began their typography training by type- interface. When we sit in front of comsetting simple print texts, the students, puter, we use only one of the channels who began their typography educa- constantly – the vision channel. It is action working with text animation on the tively supported by two more – hearing screen, showed a much better sense of and touch channels. There is a difficult dynamism and typographic space in flat barrier between the virtually unlimited compositions printed on paper. Some- operation means of a modern computer thing had clicked in their heads. and our sensual awareness – imitatMoving from the strict discipline ing the virtual action on the computer of analogue records to numerical op- screen. Why don’t we leave this place erations has been a revolutionary then and move the projection beyond change in communication processes. the computer frame, so that we could Its merit compares to moving from also stir the other senses of a recipient? manual copying of incunabula to book That’s the real challenge undertaken by multiplication by printing. Just as the in- Jan Kubasiewicz in his Institute of Dyvention of print was closely connected namic Media in Massachusetts College with demand for knowledge during the of Art in Boston. His students experiRenaissance and Reformation, the nu- ment with various forms of communimerical record released an avalanche cation, realizing that the final effect is of new media, and unlimited demand strengthened when it evokes multiple for content it could bear. sensory experiences in the recipient’s Computers, with their increasing awareness. operation speed and memory capacBack in the mid 1960’s, this was ity, had opened a field for advanced attempted by Robert Brownjohn in experiments with content visualization. the credits for James Bond film called The leaders and inspirators of this re- “Goldfinger”. The text titles were prosearch were Dan Boyarski at the Carn- jected onto the naked, gold-painted egie-Mellon University in Pittsburgh body of the model as she was moving and Muriel Cooper at the MIT Media in dark space. A film camera recorded Laboratory in Boston. In the 1990’s, the action. The surprising motion of the
James Bond – Goldfinger: title sequence (1964)
‘from russia with love’ opening title sequence (1963)
5
James Bond – Goldfinger: czołówka (1964)
‘from russia with love’ opening title sequence (1963)
na ciąg zer i jedynek uwalniał obraz rzyli projekty, które poszerzały naszą od podłoża, na którym był utrwalony. świadomość wizualną i otwierały przed Teraz można było ustawić kamerę przed projektantami nowe horyzonty. Już nie monitorem, na którym komputer wy- tylko ruchome teksty, ale skomplikowaświetlał obrazy i teksty zgodnie z uło- ne dane statystyczne i zaawansowane żonym programem. Tak na początku lat modele różnych procesów pojawiały się osiemdziesiątych powstawały pierwsze płynnie w wirtualnej przestrzeni monitoczołówki komputerowe projektowane ra i mogły tam być obrabiane. przez Cypriana Kościelniaka i asystuKiedy już można pokazać na jących mu programistów, dla filmów ekranie prawie wszystko, to nieodparAndrzeja Wajdy i kierowanego przez cie nasuwa się pytanie o to, czego tam niego Zespołu Filmowego „X”. nie można pokazać. Limitem jest rama Lata osiemdziesiąte to czas fa- ekranu. Musimy znaleźć się przed moscynacji tekstami przesuwającymi się nitorem i zajrzeć do niego. Za szkłem przez ekran w komercyjnych czołów- ekranu jest głęboka, wirtualna scena, kach telewizyjnych i filmowych. Wte- na której pojawią się aktorzy przedstady też pojawia się Adobe „Dyrektor”, wienia – umieszczone w pamięci kompierwszy program do zarządzania putera obrazy i teksty. Większy monitor ruchem tekstów i obrazów na ekra- będzie większą sceną, ale czy na pewnie komputera Macintosh, a też do no lepszą? To przecież rozdzielczość synchronizacji ruchomych obrazów obrazu i jej gęstość decydują o złudzez dźwiękiem. niu materialności przedstawianych tam Wtedy też „ruszyły” teksty w mo- obiektów. A więc mówimy o zmysłowym ich klasach typografii. I znów odkrycie: postrzeganiu i o ludzkich zmysłach, studenci, którzy zaczynali swą edukację tych kanałach informacyjnych, których typograficzną od animowania tekstów używamy by komunikować się z matena ekranie wykazali potem dużo lepsze rialnym światem, w którym żyjemy. Te wyczucie dynamizmu i typograficznej pięć ludzkich zmysłów to nasz interfejs. przestrzeni w płaskiej kompozycji dru- Kiedy siedzimy przed monitorem, tylko kowanej, na papierze niż ci ćwiczeni jeden z tych kanałów jest w ciągłym użyklasycznie, zaczynający swą edukację ciu – kanał wzroku. Dwa inne czynnie od składania drukiem prostych tekstów. wspomagają go – kanał słuchu i kanał Coś kliknęło im w głowie. dotyku. Między praktycznie nieograniPrzejście od ciasnych rygorów czoną zdolnością operacyjną nowoczezapisu analogowego do operacji nu- snego komputera a naszą zmysłową merycznych było rewolucyjną zmianą świadomością znalazła się trudna do w procesach komunikacji. Znaczenie tej przekroczenia bariera – odwzorowanie zmiany można porównać z przejściem wirtualnej akcji na monitorze komputera. od ręcznego kopiowania inkunabułów Może więc opuścić to miejsce i wyjść do powielania książek drukiem. Tak jak z projekcją poza ramy monitora, by móc wtedy wynalazek druku sprzęgł się z za- poruszyć także inne zmysły odbiorcy? potrzebowaniem na wiedzę w czasach Oto prawdziwe wyzwanie. PodejmuOdrodzenia i Reformacji, tak teraz zapis je je Jan Kubasiewicz w stworzonym numeryczny otworzył lawinę nowych me- przez siebie Instytute of Dynamic Media diów i nieograniczone zapotrzebowanie w Massachusetts College of Art w Bona treści dające się przenieść tą metodą. stonie. Jego studenci eksperymentują Nowe możliwości operacyjne z różnymi formami komunikacji wiedząc, komputerów, rosnąca szybkość ich ope- że końcowy efekt procesu jest silniejszy racji i pojemność pamięci otworzyły pole wtedy, kiedy porusza wiele konotacji do zaawansowanych eksperymentów zmysłowych w świadomości odbiorcy. w wizualizacji treści. Daniel Boyarski Już raz, w połowie lat sześćdziew uniwersytecie Carnegie-Mellon w Pit- siątych próbował tego Robert Brownjohn tsburghu i Muriel Cooper w Media La- w czołówce do filmu o Jamesie Bondzie boratory MIT w Bostonie byli liderami „Goldfinger”. Rzucał on teksty napisów i inspiratorami tych poszukiwań. Ich stu- na nagie, pokryte złotym kremem ciało denci w latach dziewięćdziesiątych two- modelki, poruszającej się w ciemnej
6
2+3D ARTYKUŁ
titles was supported by well-arranged, in the world. That’s why her projects stereophonic sound. The effect was are interesting and the results so enterrific, but technical difficulties and the thusiastically received. We are now at high cost of production had closed this the outset of a long path through the road to designers for long time. new world of multisensory communiNot until recently, have we had cation. It’s great that Ewa Satalecka at our disposal efficient projection tools places Polish typographers at the like portable high-speed and high-def- word’s forefront. inition projectors, and, above all highspeed computers. Thus, we may try to break the traditional linear reception of Krzysztof Lenk text, by means of dynamic projection was a professor at RISD from 1982– enriched with sounds, music or even 2010. In those 28 years, although Lenk scent. Traditional book pages are turn- was teaching different aspects of deing into a typographic theatre, full of sign, he was famous for his Typography magic and surprise. and Information Design classes. BeDynamic text in space is a to- fore he left Poland, professor Lenk was tally new form of communication, with known for designing editorial layouts a long list of questions to be answered for magazines – including the weekly, by creators in the course of their experi- ‘Perspektywy,’ and the popular science ments. They need to investigate, above monthly, ‘Problemy.’ After coming to all, what our cognition is able to follow Providence in 1982, he began to reand absorb. In other words – we need search information design, which lead to know both the limits of our percep- him to found a studio with Paul Kahn tions and how to broaden them. It is called Dynamic Diagrams. The slogan a real challenge for the creators of mul- of the studio was ‘consultant in visible tisensory communication. language.’ Lenk specialized in isometThe questions about the new ric diagrams. “This form of mapping language, and its range and limita- information seems to be created for tions, that Ewa Satalecka raises in her activities, fit into the stream of the latest “Seksmisja” – Intro experiments created in several centres Designed by Cyprian Kościelniak
planning and presenting interactive structures of computer software – and especially web pages. We start to use this mapping form in most of our projects,” wrote Krzysztof Lenk in the Polish design quarterly, 2+3D. Having attracted such notable clients as IBM, Netscape and Samsung Electronics, the work of Dynamic Diagrams was featured in various books and magazines – and the team was invited to present lectures and workshops around the world. In his introduction to Richard Wurman’s book, Information Architects, Peter Bradford, writes: “… he [Krzysztof Lenk] provided the first clear diagram I have seen of electronic content.” Lenk was able to impart his knowledge and experience to his students. Jacek Mrowczyk, introduction to the catalogue for exhibition To Show. To Explain. To Guide. / Pokazać. Wyjaśnić. Prowadzić., The Castle Cieszyn, 2010
„Seksmisja” – Czołówka Projekt Cypriana Kościelniaka
Krzysztof Lenk
projektant, profesor, pracował w Rhode Island School of Design w latach 1982–2010. W ciągu tych 28 lat uczył w Providence (USA) różnych przedmiotów, nieprzypadkowo jednak zasłynął z prowadzenia zajęć z typografii i projektowania informacji wizualnej. Przed wyjazdem do Stanów Krzysztof Lenk znany był w Polsce z projektów prasowych, m.in. tygodnika „Perspektywy” i popularnonaukowego miesięcznika „Problemy”. Po przyjeździe do Providence zajmował się przede wszystkim projektowaniem informacji. Zainteresowanie tą dziedziną doprowadziło go do założenia wspólnie z Paulem Kahnem studia Dynamic Diagrams. Hasło przewodnie studia brzmiało: Consultant in visible language.(…) Sukces firmy, tworzącej m.in. dla IBM, Netscape czy Samsung Electronics, zaowocował szeregiem publikacji, zaproszeniami na wykłady i warsztaty. We wstępie do książki Richarda Wurmana Information Architects, rezentującej najciekawszych projektantów
przestrzeni. Filmowa kamera rejestrowała odbywającą się tam akcję. Zaskakujący ruch napisów był wspierany świetnie zaaranżowanym, stereofonicznym dźwiękiem. Efekt był piorunujący, ale trudności techniczne wykonania i wysoki koszt tej operacji zamknęły na długo tą drogę przed projektantami. Dopiero od niedawna mamy do dyspozycji sprawne narzędzia projekcji, takie jak rzutniki o dużej sile światła i wysokiej rozdzielczości obrazu, a przede wszystkim – komputery o dużej szybkości operacyjnej. Możemy więc próbować zastąpić tradycyjnie linearny odbiór tekstu wyświetlaneinformacji wizualnej, Peter Bradford napisał o Krzysztofie Lenku: „stworzył pierwszy znany mi czytelny diagram, ukazujący materiał zapisany elektronicznie wg. Jacek Mrowczyk, wstęp do publikacji towarzyszącej wystawie prac powstałych pod kierunkiem prof. Krzysztofa Lenka w Pracowni projektowania informacji RISD, Pokazać. Wyjaśnić. Prowadzić., Zamek Cieszyn, 2010
Kinetic Type Movie Designed by Dan Boyarski’s student – Herbert Spencer
7
go na ekranie przez jego dynamiczną projekcję w przestrzeni, wzbogaconą dźwiękami, muzyką, a może nawet zapachem, a strony książki zamienić na teatr typografii pełen magii i zaskoczeń. Teatr typografii, dynamiczny tekst w realnej przestrzeni jest zupełnie nową formą komunikacji, z długą listą pytań, na które twórcy starają się odpowiadać przez swoje eksperymenty. Ponad wszystko muszą oni zbadać to, co nasza świadomość jest w stanie śledzić i zaabsorbować, innymi słowy – powinniśmy wiedzieć, gdzie leży granica naszego postrzegania i jak ją poszerzać. Jest to prawdziwe wyzwania dla twórców wielozmysłowej komunikacji. Pytania o nowy język, jego nośność i ograniczenia, które swoimi akcjami zadaje Ewa Satalecka mieszczą się w nurcie najnowszych eksperymentów, tworzonych w kilku ośrodkach na świecie. Stąd zainteresowanie jej projektami i entuzjastyczne przyjęcie rezultatów. Jesteśmy na początku długiej drogi w nowej, wielozmysłowej komunikacji. Dobrze, że dzięki eksperymentom Ewy Sataleckiej jesteśmy w światowej czołówce.
Kinetic Type Movie Projekt Herberta Spencera – ucznia Dana Boyarskiego