Cierpliwym okiem śledziłem poczynania przy tworzeniu biura prasowego, aktywnego szczególnie przy wielkich wydarzeniach, jakimi był na przykład Jubileuszowy Zlot Harcerstwa Polskiego w Krakowie. Marzył mi się zespół, który działałby na bieżąco. Bardzo wiele rzeczy złożyło się na to, że pierwszy numer chorągwianego czasopisma możemy oglądać dopiero teraz. Mam nadzieję, że gazeta będzie kolejnym powodem do dumy. Serdecznie zachęcam do wspomagania jej pracy informacjami z hufców, artykułami i materiałem zdjęciowym, aby stała się pismem ukazującym nie tylko działania chorągwi i ciekawy materiał metodyczny, ale przede wszystkim miejscem dla Was - gdzie zawsze znajdziecie coś dla siebie i z łatwością wypromujecie swoje hufcowe działania. Serdecznie polecam czytanie gazety, owoca pracy młodych ludzi, nie tylko jako źródło informacji, ale też dla własnej inspiracji do tworzenia w hufcach zespołów prasowych. Promocja ZHP to w dzisiejszych czasach bardzo ważne zadanie, przed którym stanąć musi każdy. Zbliżają się święta, a wraz z nimi doroczna służba w niesieniu ludziom Betlejemskiego Światła Pokoju. W tej wielkiej skautowej rodzinie, połączonej wspólnym celem, nie może zabraknąć też Ciebie! Zapraszam więc do uczestniczenia w uroczystościach przekazania Światła... Wszyscy wspólnie zanieśmy pokój i nadzieję całemu światu. Do zobaczenia na Krzeptówkach i w Bazylice Mariackiej! hm. Paweł Grabka HR Komendant ZHP Chorągwi Krakowskiej
Po raz kolejny przychodzi nam witać czytelników biuletynu ZHP Chorągwi Krakowskiej. Tym razem udaje nam się bez większych przeszkód dostarczyć przed Wasze oczy nowy numer pisma. W sprawdzonym składzie młodych, zdolnych redaktorów i świetnych fotografów, postaramy się, aby świeże chorągwiane informacje, ciekawe konspekty i zapowiedzi planowanych wydarzeń trafiały do Was regularnie. Staraliśmy się trafić najbardziej w Wasze zainteresowania. Jednak ciągle potrzeba nam Waszego wsparcia – zapraszamy do siebie korespondentów z hufców, rzeczników prasowych, a także wszystkich w jakimś stopniu zainteresowanych publikacją swojej radosnej twórczości w gazecie. Pamiętajcie, że chętnie wypromujemy Waszą imprezę, obejmiemy nad nią patronat medialny, wyślemy „naszego człowieka” do udokumentowania i obfotografowania wydarzenia. Nic, tylko korzystać! Piszcie więc na zespol@prasa.krakowska.zhp.pl, aby podzielić się z nami Waszym doświadczeniem, chęciami do pracy lub uwagami związanymi z pracą gazety. Niech będzie przede wszystkim dla Was! Życzymy przyjemnego odbioru:) pwd. Aleksandra
-2-
Tasz
Akcja “Betlejemskie Światło Pokoju” została zorganizowana po raz pierwszy w 1986 roku w Linz, w Austrii, jako część wielkich bożonarodzeniowych działań charytatywnych na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz osób potrzebujących. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności” i była propagowana przez Austriackie Radio i Telewizję (ORF). Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy. Roznosili oni ogień z Betlejem do różnych nstytucji – szpitali, sierocińców, urzędów, aby w czasie Bożego Narodzenia stał się on żywym symbolem pokoju, braterstwa, nadziei i miłości. Każdego roku dziewczynka lub chłopiec, wybrani przez ORF, spośród dzieci działających charytatywnie, odbierają Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie Światło jest transportowane do Wiednia za pośrednictwem austriackich linii lotniczych. Jeśli ze względu na skomplikowaną sytuację w relacjach izraelsko-palestyńskich zdarzało się, że nikt z Austrii nie mógł odebrać Światła w samym Betlejem, wtedy dzieci izraelskie i palestyńskie przewoziły Ogień do Tel Awiwu, a nawet do samego Wiednia. Około tydzień przed świętami Bożego Narodzenia w Wiedniu ma miejsce ekumeniczna uroczystość, podczas której Płomień jest przekazywany mieszkańcom miasta i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich. Związek Harcerstwa Polskiego do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej odbierał Światło na przejściu granicznym na Łysej Polanie w Tatrach. Obecnie przekazanie co roku odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji, raz w Polsce. Od 1991 roku małopolscy harcerze dostarczają Betlejemskie Światło Pokoju do Krakowa. Tu odbywa się wielka uroczystość, na którą zjeżdżają reprezentacje hufców Chorągwi Krakowskiej, a także z innych regionów Polski oraz z zagranicy. Biorą one udział w apelu na dziecińcu Zamku Królewskiego na Wawelu oraz w uroczystej Mszy Świętej w Bazylice Mariackiej, podczas której, Kardynał - Metropolita Krakowski wita Światło w Małopolsce. Po mszy komendant Chorągwi przekazuje lampiony ze Światłem wszystkim przybyłym delegacjom. Jest to również okazja do wspólnego kolędowania i podzielenia się opłatkiem. Od tej chwili Światło wędruje dalej do parafii, szkół, instytucji, władz samorządowych, rektorów wyższych uczelni. Światło dociera również do wszystkich tych, którzy chcą je ugościć w domu, jest przekazywane na zbiórkach skąd trafia na wigilijne stoły rodzin naszych harcerzy i instruktorów, niosąc pokój i wzajemne zrozumienie. W imieniu swoich zuchów, harcerzy i instruktorów Komenda Chorągwi Krakowskiej Związku Harcerstwa Polskiego prosi o przyjęcie Betlejemskiego Światła Pokoju. My, harcerze sprowadzając Betlejemski Ogień do Polski i roznosząc Go do wszystkich, którzy gotowi są na Jego przyjęcie, którzy Go potrzebują i wyczekują, pełnimy służbę w imię pokoju, zrozumienia i pojednania pomiędzy ludźmi z bliska i z daleka. Wpatrzeni w blask Ognia, odczuwając Jego ciepło, choć w tę jedną w roku świętą noc Bożego Narodzenia pragniemy mieć nadzieję, że nie tylko chcemy, ale i możemy zmienić świat na lepszy i w każdym człowieku odnaleźć brata. Harmonogram uroczystości 11 grudnia 2011 r: 10.00-11.30 Msza Św. w sanktuarium na Krzeptówkach, przekazanie światła 11.30 -12.30 - ognisko i spotkanie z harcerzami hufca Podhalańskiego, poczęstunek 16.00-16.20 - uroczysty apel na Wawelu 16.20-16.50 - przemarsz harcerzy ze światłem drogą królewską z Wawelu do Bazyliki Mariackiej 17.00-18.00 - Msza Św. w Bazylice Mariackiej pod przewodnictwem Jego Eminencji Arcybiskupa Krakowskiego Stanisława Dziwisza 18.00-18.30 - uroczyste przekazanie światła władzom, komendantom hufców , zaproszonym gościom i mieszkańcom Krakowa- Plac Mariacki 18.30-19.00- opłatek 19.00-21.00 - uroczysta odprawa komendantów hufców, kolacja - Rynek 25 11-23.12.2011 Roznoszenie Betlejemskiego Światła Pokoju przez harcerzy w całym województwie do parafii, szkół, instytucji, władz samorządowych, rektorów wyższych uczelni.
-3-
W dniach 7-9.10.2011 roku odbyła się pierwsza edycja Harcerskiej Rewolucji Muzycznej, zorganizowana przez Chorągiew Krakowską. Założeniem „HaReM-u” miało być to, aby każdy wykonawca mógł dokonać swojej własnej rewolucji w wykonaniu tradycyjnej piosenki harcerskiej i tradycyjnej. Wszystko zaczęło się od śniegu, który wszystkich zaskoczył i nieco pokrzyżował plany. Z małym opóźnieniem rozpoczęliśmy pierwsze prezentacje konkursowe. Pierwszego wieczoru zaprezentowała się kadra każdego z środowisk. Po tej konkurencji wszyscy, którzy mieli siłę, mogli zostać i pośpiewać wspólnie piosenki. Następnego dnia tuż po śniadaniu rozpoczęły się zajęcia programowe, czyli taniec i decoupage. Na zajęciach tanecznych można było poznać kroki do mambo, salsy czy tajemniczego tańca „siekierka”. Decoupage wymagał od uczestników niezwykłej cierpliwości i dokładności. Powstało wiele ciekawych prac. Po południu odbyła się druga część konkursu. Zespoły prezentowały swoje wersje piosenek harcerskich i turystycznych. Tutaj mogliśmy usłyszeć np. rapowaną wersje hymnu zuchów i kabaret. Wieczorem było karaoke i prezentacja filmu zrobionego przez wędrowników z Wadowic pt.: „Zjadłbym co”. Na koniec chętni mogli zostać i pooglądać film o przygodach harcerzy pt.: „Czarne stopy”. Ostatniego dnia odbył się uroczysty apel, na którym ogłoszono wyniki konkursów. Każdy zespół otrzymał nagrody (gitary, bębenki, dzwonki i inne instrumenty muzyczne). Zadowoleni z siebie uczestnicy spakowali się, pożegnali, zrobili pamiątkowe zdjęcie i rozjechali do domów. Szczęśliwi laureaci wyróżnieni zostali w kilku kategoriach: • Zuchy: Szarotki z Szaflar za rozbawienie publiczności, Ekoludki za najlepszy śpiew, Słoneczne Krasnale za najlepsze przebranie, Odkrywcy Białki za ekologiczne przesłanie Zuchy Rapują za najlepsze wykonanie HaReM-u • Harcerze: I miejsce - Żółto-Zieloni Harcerze II miejsce - Góraleczki III miejsce - Kto To? • Wędrownicy: I miejsce - Huraggan II miejsce - Oldschool Dioryt III miejsce - Bursztynowe Słowiki • Komendy hufców (z piątkowego konkursu): I miejsce - Hufiec Podkrakowski II miejsce - Hufiec Wadowice III miejsce - Hufiec Andrychów • Film: Wyróżnienie - Huraggan • Kabaret: Wyróżnienie - Quo Vadis? Serdecznie zapraszamy wszystkich na kolejne edycje, miejmy nadzieje zabawa będzie równie dobra, a nawet lepsza jak podczas tego HaReM-u.
-4-
Kinga Patecka
Jamboree to największa na świecie impreza dla skautów z całego świata, odbywająca się co cztery lata. Trudno słowami przekazać panującą tam atmosferę, tam po prostu trzeba pojechać. Może łatwiej będzie wyobrazić sobie to wydarzenie opierając się na liczbach: • 39 000 uczestników • 166 krajów • 700 osób w polskim kontyngencie • 15 000 km- dystans, który musieli pokonać skauci z Fidżi, by dostać się na Jamboree Chodzenie po olbrzymim terenie całego Jamboree kojarzy mi się z przebywaniem w grze komputerowej; eksplorowaniem planszy, szukaniem artefaktów i poznawaniem nowych graczy. Tylko tutaj jest lepiej niż na ekranie monitora - wszystko dzieje się na żywo. Każdego dnia znajdujesz coś nowego; a to argentyński namiot narodowy, którego wcześniej nie widziałeś, a to irlandzki foodhouse, a to sauna fińska w jednym z namiotów, zbudowana przez skautów z Finlandii, a to wielka lodówka, do której możesz wejść i na własnej skórze poczuć szwedzką zimę. Teren obozowiska jest tak duży, że nie sposób odkryć jego wszystkich tajemnic. Dwa tygodnie to stanowczo za mało. Codziennie poznajesz nowych ludzi. Nieważne, z jakiej części świata pochodzą, i tak będziecie rozmawiać po angielsku, opowiecie o swoim kraju, o swojej drużynie,a potem zamienicie się gadżetami, które przywieźliście ze sobą. Ten proceder, zwany swapingiem, jest jednym z licznych sposobów na zdobycie nowych znajomych. Swaping, czyli wymienianie między sobą plakietek, koszulek, przypinek i innych gadżetów, sprawia, że waga twojego bagażu dramatycznie rośnie. Z ciekawszych rzeczy, które znalazły się u mnie w plecaku po licznych wymianach to min. tajlandzki flet do grania na nosie, meksykański T-shirt i jakieś 2kg plakietek i przypinek. Moje nowe nabytki sprawiły, że plecak przekroczył limit bagażu w samolocie, w związku z czym musiałam pozbyć się butów, które były moją własnością od piątej klasy szkoły podstawowej. Z racji tego, że były stare, nie żal mi było się z nimi pożegnać. Porzucić gadżety z wymiany? Nigdy! Przebywanie na tym zlocie uzależnia. I to silnie. Poznałam Denisa z USA, który był już na 11 międzynarodowych imprezach skautowych w swoim życiu (na marginesie- miał 74 lata). Ja też połknęłam jamborowego bakcyla; już nie mogę się doczekać kolejnego Jamboree i zaczynam odkładać pieniążki do świnki. Będzie to wyjazd drogi, ale nie sądzę, że niemożliwy. World Scout Jamboree Japan 2015 stoi przed nami otworem. pwd. Justyna Kaczmarczyk
-5-
GÓRY, AHH TE GÓRY... BORŻAWA Od pierwszego numeru rusza cykliczny dział turystyczny. Będzie można w nim przeczytać o różnych ciekawych miejscach, do których warto dotrzeć i zobaczyć. W pierwszym numerze Połonina Borżawa. Borżawa to pasmo górskie w ukraińskich Karpatach, jest to wysoki masyw połoninny, wyglądem zbliżony do Bieszczad. Jest trochę wyższy, a widoki zdecydowanie bardziej zapierają dech w piersi. Góry te charakteryzują się stromymi podejściami tuż przy dolnej granicy lasu, lecz im wyżej, tym teren staje się przyjaźniejszy każdemu wędrowcowi. Od momentu, kiedy zaczniemy podejście, ścieżki będą wiodły nas przez las, co w cieplejsze i słoneczne dni pozwala nam w przyjemnym cieniu odbyć część wędrówki. Po wyjściu z lasu, wejdziemy już na połoniny, z których rozpościera się piękny i (przy w miarę dobrych warunkach pogodowych) daleki widok w kierunku Karpat południowych (możemy zobaczyć Czarnohorę i Góry Fagarskie w Rumunii). Pnąc się coraz wyżej i wyżej, widoki będą stawać się coraz lepsze. Im dłuższa wędrowka, tym nasz cel, Stij (najwyższy szczyt Połoniny Borżawy) staje się coraz bliższy. Jest dość charakterystyczny, gdyż na jego szczycie widoczne są słupy po dawnej stacji radarowej. Gdy dotrzemy na szczyt i chwilkę odpoczniemy, możemy oglądnąć mieszczące się tam pozostałości stacji. Oko cieszyć będą niezwykle piękne widoki, które rozpościerają się na całe Karpaty. Możemy, przy dobrej widoczności, dostrzec polskie Bieszczady ze szczytem Tarnica oraz Bieszczady ukraińskie ze szczytem Pikuj, najwyższym szczytem Bieszczad. Nikt nie będzie mieć problemu z jego rozpoznaniem, jest on charakterystyczny (trójkątny), przez co dobrze widoczny i rozpoznawalny. Możemy podziwiać Czarnohorę i pobliskie Gorgany. Po chwilowym szoku widokowym, można się położyć i odpocząć, pozwalając by lekki, ciepły wiatr muskał nasze ciało. Oto sposoby, dzięki którym dotrzemy w rejon Borżawy. Dotrzeć tam można bardzo łatwo, oto kilka sposobów na to by dojechać się do miejscowości turystycznej Volovets: Z Sanoka można pojechać przez przejście graniczne w Radoszycach na Słowację, następnie kierować się na Michalovice lub Snine i na przejście graniczne z Ukrainą w miejscowości Użhorod, tam przejeżdżamy granicę (potrzebny paszport) i drogą krajową E573 kierujemy się na Mukachevo, wjeżdżamy na drogę E50 i jedziemy w kierunku Verkhni Vorota, tam skręcamy w prawo i jedziemy prosto do Volovca. Z Ustrzyk Dolnych można pojechać także samochodem na przejście graniczne w Krościenku (również potrzebny paszport) i kierować się na Sambor, Drohobycz i Stryj, następnie drogą E471 kierujemy się na Mukachevo, tak jak wcześniej w miejscowości Verkhni Vorota skręcamy do Volovca. Z Przemyśla można dostać się na przejście graniczne w Medyce i przekroczyć je pieszo, następnie dostać się do marszrutki i pojechać do Lwowa, później pociągiem dojechać do Mukacheva i na stopa dostać się do Volovca, moim zdaniem najtańszy sposób na dotarcie w góry, należy jednak pamiętać o opłatach dla kierowców, którzy zechcą nas podwieźć (zapłacimy ok. 1Hr mniej, niż za autobus). Jeśli ktoś chciałby pojechać swoim autem, to odradzam wariant drugi. Powód jest jeden - stan ukraińskich dróg, niestety, są one bardzo zniszczone. Więc jeśli nie chce się urwać zawieszenia lub zniszczyć amortyzatorów to polecam wariant przez Słowację lub przez Lwów. Te puste, przyjemne i piękne góry będą radością dla każdego wędrowca, a strome stoki, pokryte borówkami, dostarczą wiele satysfakcji i niezwykłych wspomnień. Zachęcamy! pwd. Tomasz Osuch
-6-
„Światło, które prowadzi”. Dokąd? Do następnego roku, do szczęścia, do celu, do tego co sobie każdy sam zażyczy, wymarzy i zaplanuje. Wszystko zaczęło się od bożonarodzeniowych austriackich działań charytatywnych na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz osób potrzebujących. Odtąd stało się symbolem braterstwa, życia bez konfliktów i nienawiści, znakiem jedności pomimo różnorodności. Dlatego nie może zabraknąć tej wieloletniej tradycji w szeregach harcerzy Chorągwi Krakowskiej. Jak co roku spotykamy się w Zakopanym i Krakowie w tym szczególnym, przedświątecznym okresie, aby wspólnie ogrzewać serca w jednoczącym płomieniu nadziei i miłości. Zaczynamy już w piątek 9 grudnia na Głodówce. Wtedy to ubierzemy wspólnie choinkę i osłodzimy magiczną atmosferę pysznymi pierniczkami. Sobota to ciąg dalszy betlejemskiego braterstwa, tym razem podczas zakopiańskiej gry miejskiej i wieczornego Ogniobrania. Wreszcie uwieńczeniem wspólnie spędzonego czasu będą główne uroczystości w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Będzie to czas, kiedy Betlejemskie Światło Pokoju zostanie przekazane z rąk słowackich skautów na ręce Naczelniczki ZHP hm. Małgorzaty Sinicy i polskich harcerzy, a potem powędruje dalejdo Krakowa oraz innych zakątków Polski. W Krakowie podczas uroczystego apelu na dziedzińcu wawelskim Światło będzie przekazane reprezentacjom hufców naszejChorągwi, delegacjom innychChorągwi oraz skautom zza granicy. Od 1991 roku małopolscy harcerze dostarczają Betlejemskie Światło Pokoju do Krakowa. Tu odbywa się wielka uroczystość, na którą zjeżdżają reprezentacje hufców Chorągwi Krakowskiej, a także z innych regionów Polski oraz z zagranicy. Biorą one udział w apelu na dziecińcu Zamku Królewskiego na Wawelu oraz w uroczystej Mszy Świętej w Bazylice Mariackiej, podczas której, Kardynał - Metropolita Krakowski wita Światło w Małopolsce. Po mszy komendant Chorągwi przekazuje lampiony ze Światłem wszystkim przybyłym delegacjom. Jest to również okazja do wspólnego kolędowania i podzielenia się opłatkiem. Uroczysty Apel Harcerski odbędzie się o godz. 16.00 na Wzgórzu Wawelskim, Msza Święta pod przewodnictwem Ks. Kardynała Stanisława Dziwisza będzie miała miejsce o godz. 17.00 w Bazylice Mariackiej, natomiast przekazanie Światła uczestnikom uroczystości jest zaplanowane na godz. 18.15 na Placu Mariackim. Tak więc warto być, poczuć atmosferę jedności i przyjaźni i rozesłać tę dobrą nowinę do hufców, drużyn, rodzin i wszystkich tych, którzy potrzebują odrobimy ciepła i nadziei. Martyna Stykowska
-8-
Prostym skojarzeniem do słów „historia harcerstwa” jest „nuda”. Może się wydawać, że wiemy już o niej wszystko, wydeptaliśmy dokładnie ścieżki, na których duch harcerstwa nie pozwala o sobie zapomnieć. Nic bardziej mylnego. Koneserzy historii o nieprzeciętnych pomysłach z Chorągwi Krakowskiej mają w zarodku pomysł - co zrobić, by harcerskie miejsca, budynki czy pomniki nieznane lub znane a niedoceniane, na nowo zostały odkryte i zauważone. A idea brzmi: stworzyć małopolski szlak harcerski. To pierwszy tego typu plan, obejmujący całe województwo i umożliwiający głębsze poznanie naszych lokalnych terenów z historycznej perspektywy. Pomysł tym bardziej interesujący, że możesz być zarówno jego współtwórcą i odbiorcą. Wystarczy wyjść z domu, popytać, poszperać i zainteresować się okolicą w której mieszkasz. To, co dla Ciebie jest zwykłą tablicą, obeliskiem czy budynkiem, innych zaciekawi, zainspiruje i stanie się kolejnym rozwiązanym supłem w historyczno - harcerskiej gmatwaninie. Dlatego zachęcamy i ośmielamy! Opowiedzcie nam o miejscach w których mieszkacie, stwórzmy wspólny szlak promujący nasze małe ojczyzny. Pokażmy sobie i światu, że nasze najbliższe rodzinne strony są pełne niedostrzeganych na codzień zabytków czy miejsc pamiętnych związanych z harcerstwem. Czekajcie na dalsze instrukcje i informacje, które już wkrótce pojawią się w Waszych skrzynkach mailowych. Natomiast Hufcom: Myślenice, Tarnów, Krzeszowice dziękujemy za już zdeklarowane chęci i zaangażowanie i czekamy na kolejnych żądnych poznawania i pokazywania Małopolski. Druhny i Druhowie! Zapraszamy do udziału w projekcie wytyczania szlaku harcerskiego. Odkryjmy wspólnie to, co w harcerstwie jest najważniejsze, czyli wędrówki, pasje odkrywania przyrody, historii i kultury naszego regionu.
To projekt właśnie dla Was! Martyna Stykowska pwd. Tomasz Osuch
-9-
Gorczański: - hm. Ewa Jasińska – komendantka - hm. Anna Liberda – zastępca komendantki - hm. Jan Chorągwicki – zastępca komendantki - hm. Jadwiga Serafin – skarbnik - pwd. Dominika Malec – członek komendy
Kraków – Podgórze: - phm. Joanna Siekaniec – komendantka - phm. Sabina Nawrocka - zastępca komendanta - pwd. Paweł Piasecki – skarbnik - pwd. Michał Łesyk – kwatermistrz - phm. Łukasz Stan – członek komendy - pwd. Dominika Moskal – członek komendy
Kraków – Nowa Huta: - phm. Jarosław Porański – komendant - phm. Adam Madej – zastępca komendanta - phm. Magdalena Mazgaj – zastępca komendanta - phm. Marek Balon – skarbnik - phm. Agata Bębenek – członek komendy - pwd. Marcin Stefański - członek komendy
Krzeszowice: - phm. Bartosz Zawisza – komendant - phm. Magdalena Karczmarczyk – zastępca komendanta ds. programowych - pwd. Izabela Forchtegott - zastępca komendanta ds. organizacyjnych - phm. Anna Kaczmarczyk – skarbnik - pwd. Natalia Dąbek - członek komendy
Kęty: - phm. Piotr Grabowski – komendant - phm. Krzysztof Maga – zastępca komendanta - hm. Tomasz Gregorczyk – skarbnik - phm. Bartłomiej Matusiak – członek komendy - pwd. Daria Skęczek - – członek komendy
Trzebinia: - hm. Irena Piątek – komendantka - hm. Zofia Kuć – zastępca komendanta ds. programowych - hm. Elżbieta Nowakowska - zastępca komendanta ds. orgaTarnów: nizacyjnych - hm. Jerzy Gacoń – komendant - dh. Brygida Baster – skarbnik - pwd. Jakub Bryndal – zastępca komendanta ds. programowych - hm. Iwona Kucharska – członek komendy - phm. Sławomir Bober - zastępca komendanta ds. organizacyjnych - pwd. Magda Dąbrowska - członek komendy - pwd. Karolina Kaczmarczyk – skarbnik - pwd. Barbara Gniadek – członek komendy Jordanów: hm. Małgorzata Wiśniewska – komendantka Nowy Sącz: hm. Marta Malińska – zastępca ds. kształcenia - phm. Robert Kubiczek – komendant phm. Izabela Świerczek – zastępca ds. programu - hm. Halina Sliżewska – Ściórka – zastępca komendanta phm. Piotr Męderak – zastępca ds. Organizacyjnych - phm. Gabriela Kucharska – skarbnik pwd. Krzysztof Klimala – skarbnik - pwd. Bartłomiej Fila – członek komendy dh Weronika Florek – członek komendy - pwd. Radosław Kubowicz - członek komendy pwd. Marek Gierat – członek komendy Myślenice: - phm. Paulina Figlewicz – komendantka - pwd. Jakub Jasek – zastępca komendanta ds. programowych - pwd. Jacek Pietrzyk – członek komendy ds. organizacyjnych - pwd. Karolina Szlachetka – członek komendy ds. motywacyjnych - pwd. Kacper Tondera – skarbnik Gorlice: - phm. Jan Gubała - komendant - phm. Agnieszka Brągiel – zastępca komendanta - hm. Piotr Matys – skarbnik - pwd. Kinga Delimata – członek komendy - pwd. Agnieszka Figiel – Petit - członek komendy Bochnia: - hm. Wojciech Jelonek – komendant - pwd. Małgorzata Jedlikowska – zastępca komendanta - phm. Tomasz Lekki – skarbnik - pwd. Magdalena Piekło – członek komendy - pwd. Bartłomiej Mroczek - członek komendy - pwd. Mateusz Lalik - członek komendy
Kraków – Krowodrza: hm. Czesław Przybytek – komendant hm. Kazimierz Dziedzic – zastępca komendanta phm. Tomasz Gniadek – skarbnik phm. Jan Dziechciowski – członek komendy phm. Magdalena Soból – członek komendy pwd. Izabella Cieśla –członek komendy pwd. Joanna Kuć Andrychów: phm. Artur Walkowiak – komendant phm. Maria Walkowiak – zastępca komendanta ds. Organizacyjnych hm. Henryk Jakiełek – skarbnik pwd. Anna Bizoń – członek komendy phm. Ewelina Prus – Bizoń – członek komendy pwd. Agnieszka Sopicka – członek komendy
- 10 -
Podhalański hm. Marian Antonik – komendant hufca pwd. Radosław Fiedler – zastępca komendanta phm. Grażyna Borkowska – skarbnik hm. Henryk Chrobak – członek komendy phm. Margarett Antonik – członek komendy Brzesko hm. Mara Tyka – komendantka hufca hm. Irena Antosz – zastępca komendantki hm. Kazimierz Kordecki – zastępca komendantki/ skarbnik pwd. Piotr Krawczyk – członek komendy hm. Maria Motyka – członek komendy pwd. Renata Rożkowicz- członek komendy hm. Adam Zydroń – członek komendy Olkusz phm. Arkadiusz Kólewicz- komendant phm. Katarzyna Biały- skarbik phm. Zbigniew Biały – zastępca komendanta ds. organizacyjnych pwd. Barbara Pater – zastępca komendanta ds. programowych pwd. Anna Gęgotek – członek komendy Kraków- Śródmieście phm. Karolina Wołoszyn – komendantka hm. Marek Rumian – zastępca komendantki, skarbnik hm. Bogdan Nowak – zastępca komendantki ds. organizacyjnych phm. Katarzyna Kucińska – zastępca komendantki ds. programu phm. Karol Pomierny – członek komendy ds. promocji i wizerunku hm. Aleksandra Kudła – członek komendy Oświęcim phm. Ewelina Kostaś – Tarnowska – komendantka hufca pwd. Sylwia Foks – zastępca komendanta pwd. Adam Góralczyk – skarbnik pwd. Joanna Krajcarz – członek komendy pwd. Anna Marusza – członek komendy pwd. Adrian Pindel – członek komendy
Po 20 latach Związek Harcerstwa Polskiego znów ma na Podhalu swój hufiec. Liczy on obecnie 14 drużyn, skupia 250 harcerek i harcerzy oraz 25 instruktorów z miejscowości: Nowy Targ, Zakopane, Szaflary, Białka Tatrzańska, Bańska Niżna, Skrzypne, Ochotnica Górna, Maruszyna, Rabka. W Schronisku na Głodówce 22 października miało miejsce wyjątkowe harcerskie wydarzenie, dotyczące nie tylko Podhala, ale i całej Polski. Instruktorzy i drużynowi z powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego na swoim pierwszym Zjeździe powołali Hufiec ZHP z siedzibą w Schronisku Harcerskim na Głodówce. Dotychczas w Polsce zazwyczaj likwidowane były hufce i drużyny, a tymczasem, jak widać, na Podhalu jest zupełnie inaczej - drużyn, zuchów i harcerzy z miesiąca na miesiąc jest coraz więcej. Instruktorzy Hufca Podhalańskiego ZHP nie mają wątpliwości - harcerstwo na Podhalu jest potrzebne, a tradycyjne wartości, jakie ze sobą niesie (Bóg, Honor, Ojczyzna) oraz harcerska metoda wychowawcza jest dzisiaj alternatywą dla szerzącego się wokół braku poszanowania jakichkolwiek wartości, upadku autorytetów i promowania konsumpcyjnego stylu życia. W listopadzie w Schronisku na Głodówce ruszają kolejne kursy dla nauczycieli, chcących pracować z dziećmi metodą harcerską, organizowane przez GK ZHP. hm. Marian Antonik Komendant Podhalańskiego Hufca ZHP
- 11 -
- 12 -
- 12 -
- 13 -
W dniach 7 - 9 X 2011 r. po raz jedenasty w Krzeszowicach, miejscowości, w której urodziła się pierwsza polska harcerka - Olga Drahonowska- Małkowska odbył się Rajd Harcerski. Z tej okazji do naszego miasteczka zjechało się dziesięć patroli; z Wadowic, Rzeszowa, Trzebini, Celestynowa, a także z Hufca Krzeszowice, czyli z Regulic, Tenczynka i Krzeszowic. Do tego doszło jeszcze ok. 30 osób które pomagały w obsłudze. Ta prawie 100-osobowa ekipa miała zapewniony nocleg w krzeszowickim Publicznym Gimnazjum im. Adama Mickiewicza. Komendantką rajdu była druhna Dorota Bylina, działająca nie tylko w Krzeszowicach, ale również w Lublinie, jako komendantka Harcerskiego Kręgu Akademickiego „Żywioły”. W piątek organizatorzy przygotowali dla uczestników bardzo ciekawe warsztaty, podczas których można było poćwiczyć pierwszą pomoc, samoobronę czy też nauczyć się alfabetu Morse’a. Jednak prawdziwe atrakcje czekały w sobotę. Rano od 9:00 patrole wyruszały na całodzienną trasę po okolicy; Czerna, Czatkowice, Dębnik i Paczółtowice. Podczas tej wędrówki mieli za zadanie wcielić się w detektywów, odnaleźć punkty i wykonać zadania, aby uwolnić Olgę Małkowską z rąk nieznanych porywaczy. Najlepiej wspominane przez rajdowiczów są zajęcia sprawnościowe; strzelanie do celu, jazda konna i liny, które zorganizowało specjalnie dla nas Stowarzyszenie ‘Vajra’. Nie zabrakło również punktów wymagających sporej wiedzy na temat druhny Oleńki i jej męża Andrzeja Małkowskiego. Po drodze musieliśmy również przejść labirynt, a także udzielić pierwszej pomocy. Każdy patrol miał za zadanie dostać się do stadniny koni w porze obiadowej, aby zjeść tam pyszne kiełbaski, bigos, a także posilić się ciastkami. Kiedy już wszyscy wrócili z długiej i męczącej trasy, przyszedł czas na chwilę odpoczynku - oczywiście aktywnego! Na początek zaprezentowano nam fireshow wykonany przez zespół Fajer Fejs a następnie wszyscy wybawiliśmy się na koncercie młodego rockowego zespołu o nazwie Format C. Niedziele zaczęła się od sprzątania i na sprzątaniu się skończyła. W międzyczasie udaliśmy się również do kościoła na mszę świętą, a także odbył się uroczysty apel z wręczeniem nagród i podziękowań. Jako że były dwie trasy; jedna dla starszych, druga dla nieco młodszych to też były dwa pierwsze miejsca. Jedno zostało przyznane młodszym harcerzom z 44 DH „Orliki” z Tenczynka, kolejnym pierwszym miejscem, tym razem na trasie starszoharcerskiej zostali odznaczeni Sprzysiężeni z Celestynowa. Podsumowując, tegoroczny rajd udał się wyśmienicie, wszyscy dobrze się bawili, a także mieli okazję wiele się nauczyć. Na plus jest również to, że w rajdzie pomagało naprawdę bardzo dużo młodych osób z krzeszowickiego Gimnazjum i liceum, a także Harcerski Krąg Akademicki „Żywioły” z Lublina.
pwd. Katarzyna Hromek
- 14 -
STOPKA REDAKCYJNA Zespół Prasowy ZHP Chorągwi Krakowskiej: pwd. Joanna Krajcarz, pwd. Damian Kulig, pwd. Tomasz Osuch, dh. Kinga Patecka, dh. Martyna Stykowska, pwd. Aleksandra Tasz.