1 minute read

P ocztówka znad morza

Większość z nas przyjeżdża nad polskie morze zwykle po to, by godzinami wylegiwać się na plaży czy spacerować nad brze- giem Bałtyku. A pomorze kryje w sobie naprawdę interesujące skarby. Warto poznać choćby niektóre z nich.

Śladem bursztynu

Advertisement

Jednym z symboli związanych z polskim morzem jest bursztyn. W nadmorskich straganach i sklepach znajdziemy mnóstwo upominków z jantarem w roli głównej – mowa tu nie tylko o kolczykach czy bransoletkach, ale także o przedmiotach codziennego użytku ozdobionych bursztynem. Wielu zastanawia się, skąd wziął się on w wodach Bałtyku. Otóż miliony lat temu na miejscu morza rosły lasy, a znajdujące się tu drzewa wytwarzały olbrzymie ilości żywicy. Jej krople, skapując powoli na ziemię, napotykały małe owady i zastygając spadały. Dziś te skamieliny są jednym z nadmorskich symboli. Wielu z nas wybierając się na plażę wodzi wzrokiem za małymi brązowymi kamycz- kami licząc na to, że znajdzie bursztyn na własną rękę. I choć dziś jest o to znacznie trudniej niż jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu, to jeśli komuś się poszczęści – znajdzie brązowo-złoty kamyk. Kiedy najlepiej wybrać się na poszukiwania? Najłatwiej o to znalezisko po silnych sztormach (zwłaszcza w okresie od grudnia do kwietnia).

Największe szanse mamy jednak wtedy, gdy znajdziemy się m.in. na Wyspie Sobieszewskiej, w Mikoszewie, Ustce, Stegnie i Jantarze. Choć większość turystów kojarzy amber z kolorem brązowym i żółtym, to może mieć on także inne kolory – biały, niebieski, zielony, czerwony, a nawet czarny. Dlatego też trzeba wiele wprawy, żeby nie pomylić zwykłego czarnego kamyka z liczącym miliony lat bursztynem.

Jeśli nam się to nie uda, warto wybrać się do jednego z muzeów zawierających najcie kawsze eksponaty, a wybór jest ogromny: Muzeum Zamkowe w Malborku, Muzeum Bursztynu w Gdańsku, Muzeum Bursztynowa Komnata w Stegnie czy Muzeum Inkluzji w Bursz tynie w Gdyni.

This article is from: