2 minute read
Fantasy Premier League
GRAJ O NASZE GADŻETY!
Mówisz Premier League, myślisz Fantasy. Tak przynajmniej może powiedzieć kilka milionów graczy, których liczba wciąż rośnie. Mamy nadzieję, że należycie do tej grupy, albo że już niedługo należeć będziecie!
Advertisement
IGOR BORKOWSKI
Zabawa wydaje się prosta. Wybieramy 15 zawodników, którzy w każdej kolejce sezonu Premier League będą przynosili nam punkty. Punktów rzecz jasna chcielibyśmy zdobyć jak najwięcej, a to zależy od tego, jak spiszą się nasi piłkarze. Celujemy w tych, którzy w prawdziwym życiu strzelają gole, notują asysty i zachowują czyste konta. Ale, ale! Żeby nie było tak łatwo są również pewne ograniczenia. Przede wszystkim budżet, który możemy przeznaczyć na naszych zawodników, a także limit graczy z jednej drużyny (3).
I tu zaczęły się pierwsze schody przed startem edycji 2022/23. Na którą trójkę z Liverpoolu postawić? Pewniakiem był Salah, ponad połowa graczy postawiła też na Alexandra-Arnolda. Ale kto jeszcze? Nadzieja na czyste konta Robertsona, a może na asysty Diaza i gole Darwina? Mamy już pierwsze wnioski.
Liverpool kiepsko rozpoczął sezon. Dwa remisy są dalekie od naszych oczekiwań - w obu meczach straciliśmy też bramki, więc na starcie gorzej poszło posiadaczom defensorów LFC. Po 1. kolejce powody do radości mieli menedżerowie, którzy postawili na Darwina, ale już po GW2 musieli pogodzić się z punktami minusowymi. Salah wprawdzie zanotował już asystę, ale do tej pory (po 2. kolejce) lepiej wygląda od niego mniej popularny (60% vs 20% posiadania) Diaz.
Nigdy nie jest za późno, żeby wystartować, ale trzeba się liczyć z tym, że kilku graczy zdążyło już wypracować sobie przewagę. Po 2. kolejce w lidze Polish Reds prowadzi Wojciech Iskra, menedżer zespołu Malerowsky. Wojtek był jednym z pechowych posiadaczy Darwina Núñeza, ale poza piłkarzami Liverpoolu stawiał również na wyróżniających się Cancelo czy De Bruyne. Andrzej Puszkarewicz w składzie Resovia Calcio również umieścił portugal-
Aby dołączyć do rywalizacji, skiego obrońcę Manchesteru City, ale zamiast KDB ma w swoim zespole Hawystarczy zalogować się na alanda. Ma również Luisa Diaza, dzięki stronie Fantasy Premier League czemu może wypracowywać przewagę nad innymi rywalami. Nie przeskoczy i dołączyć do ligi (kod: iptxir) jednak w ten sposób Mateusz Bujnowski, który też postawił na kolumbijskiego skrzydłowego. Nie zainwestował on natomiast w Darwina, mimo, że jego zespół nazywa się… Darwiny Nuneza. W Lidze Polish Reds wszyscy gracze walczą o kuszące nagrody. Zwycięzca naszej miniligi otrzyma szalik Polish Reds i czapkę z naszym logo. Wicelider, oprócz czapki, może liczyć na książkę o tematyce liverpoolowskiej, a brązowy medalista wygra samą lekturę. Menedżerowie, którzy zakończą sezon na podium mogą również liczyć na drobne gadżety związane z naszym magazynem. Aby dołączyć do rywalizacji, wystarczy zalogować się na stronie Fantasy Premier League i dołączyć do naszej ligi (kod: iptxir).