14
felieton
Zbigniew Canowiecki Absolwent Politechniki Gdańskiej. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Gdańskim. W latach 1981-2007 Prezes Zarządu i dyrektor giełdowej spółki „Centrostal S.A.”. Sprawował społecznie wiele funkcji m.in. Prezydenta Pomorskiej Izby PrzemysłowoHandlowej, Przewodniczącego Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego, Przewodniczącego Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości, Prezydent „Pracodawców Pomorza”.
ZAGROŻENI POSTĘPEM Wielu przedsiębiorców przymierzając się do przekazania firm swoim dzieciom często przygotowuje je do tego zadania przez 20, 30 lat. Nierzadko córka czy syn właścicieli przedsiębiorstwa rozpoczynają w nim pracę od wykonywania najprostszych czynności. Przechodzą cały szereg stanowisk, aby poznać firmę od środka i doceniać w przyszłości pracę każdego pracownika. Jeżeli jednak wydaje się, że zbudowane biznesy mogą bez zagrożenia zewnętrznego funkcjonować nadal, wyłącznie na fundamencie dotychczasowej wiedzy i doświadczenia to spójrzmy na rozwój technologii, które mogą stać się alternatywą dla działalności tych firm. O tych zagrożeniach doskonale opowiada Paweł Motyl w swojej niezwykłej książce „Świat Schrödingera. Kronika nieprzewidywalnej przyszłości” z których kilka istotnych spostrzeżeń chciałbym przedstawić. Z pewnością w wyniku błyskawicznego rozwoju technologii nastąpią gwałtowne zmiany, które dotkną wszystkich, w tym realizujących produkcję przemysłową i świadczących usługi. W ostatnich bowiem latach obserwujemy dynamiczny rozwój technologii sztucznej inteligencji, czyli aplikacji wykonujących złożone zadania, które kiedyś wymagały udziału człowieka. Konsekwencją tego rozwoju jest uczenie maszynowe czyli systemy uczące się, będące algorytmami, które poprawiają się automatycznie poprzez doświadczenie. Czy wydaje się nierealne, że dzięki mechanizmom uczenia maszynowego sztuczna inteligencja będzie w stanie interpretować wyniki prześwietleń lepiej niż doświadczeni radiolodzy lub algorytm rozpozna chorobę u dziecka lepiej niż pediatra, a robot będzie prowadził zabieg operacyjny lepiej niż doświadczony chirurg? Ci którzy w to nie wierzą niech zapoznają się z algorytmem CheXNet analizującym wyniki badań, dokonaniami sztucznej inteligencji ze szpitala
dziecięcego w chińskim Kantonie oraz wykonanymi zabiegami przez zaawansowane roboty chirurgiczne w tym znany od kilkunastu lat robot da Vinci. Z kolei amerykańska firma LawGeex stworzyła algorytm radzący sobie z analizą zapisów umów lepiej niż doświadczeni prawnicy, a firma MIT poinformowała o opracowaniu antybiotyku nie przez naukowców, tylko przez mechanizmy uczenia maszynowego. Na ulicach wielu miast pojawiły się bezzałogowe pojazdy autonomiczne. Uczenie maszynowe i sztuczne inteligencje dokonują z sukcesami oceny ogromu informacji zbieranych przez teleskopy i radioteleskopy, których naukowcy nie są w stanie przeanalizować nawet przy użyciu najnowocześniejszych programów komputerowych. Wydawało się, że przynajmniej twórczość i sztuka to przestrzeń zarezerwowana dla człowieka. Jednak już dzisiaj algorytmy radzą sobie nawet z pisaniem artykułów do gazet, malowaniem obrazów i komponowaniem muzyki. Dodatkowo rewolucja pokoleniowa wzmacnia zachodzące zmiany. Od pokoleń posiadanie na własność domu, mieszkania czy samochodu dawało poczucie bezpieczeństwa i gwarancję życiowego kapitału. Obecnie młode pokolenie woli wypożyczać niż kupować. Stąd gwałtowny rozwój tego typu usług. Coraz większa ilość produktów i usług jest dostępna w internecie, gdzie powstają tysiące platform łączących potrzeby odbiorców z ofertą dostawców, często z całego świata. Zakres zmian jest tak oszałamiający, że największym światowym dostawcą usług noclegowych stała się platforma Airbnb, założona zaledwie kilkanaście lat temu. Ze względu na dynamiczny rozwój projektów zwiększających ilość satelitów w kosmosie w ciągu zaledwie kilku najbliższych lat pojawi się trzy miliardy nowych użytkowników internetu. Oznacza to setki tysięcy nowych wirtu-
alnych biznesów, oferentów usług i naszych konkurentów, którzy zaskakiwać będą zupełnie innymi rozwiązaniami. Już dzisiaj obserwujemy skracanie życia produktów w wyniku pojawiania się coraz nowocześniejszych samochodów, komputerów czy sprzętu gospodarstwa domowego. Do niedawna zmiany te ograniczały się jedynie do udoskonalania dotychczasowej wersji czy modelu. Tymczasem w okresie rewolucji technologicznej oraz rozwoju technologii 5G coraz częściej pojawiają się innowacje radykalnie zmieniające podejście do produktu czy usługi. Następuje to nawet w branżach tradycyjnie uważanych za odporne na zmiany. Dlatego też coraz trudniej jest prognozować i planować opierając się na wieloletnich strategiach i długoterminowych planach. Potrzebna jest zdolność do szybkiego wdrażania nie tylko innowacji doskonalących dzisiejszą ofertę, ale takich, które wprowadzają całkowitą zmianę. Jest to możliwe poprzez włączenie w dyskusję osób o odmiennych poglądach i perspektywach, sprzeciwiających się status quo i inercji w działaniu. Prognozy wskazują, że do końca 2030 roku rozwiązania oparte na sztucznych inteligencjach i mechanizmach uczenia maszynowego mogą pozbawić dotychczasowej pracy nawet 800 milionów osób na całym świecie. Oczywiście równolegle będą powstawały nowe miejsca pracy innych specjalności. Za kilka lat pozbawionych zajęcia przez postępującą automatyzację będzie wielu ambitnych, wysoko wykwalifikowanych pracowników, których przekwalifikowanie będzie o wiele trudniejsze niż w okresie poprzednich rewolucji technicznych. Stąd też już dzisiaj trwa dyskusja dotycząca zapewnienia bezpieczeństwa ekonomicznego takim osobom. Nie jest to jednak tylko problem finansowy ponieważ dla większości osób praca jest wartością i sensem życia.