1 minute read
KRAKEN
Fot. Mat. Prasowe design 55
AutorkA: HALINA KONOPKA
Advertisement
Ma prawie 13 metrów długości, waży 250 kilogramów i został zamocowany pod sufitem wielkiej Hali Dworu artusa. To kraken, gigantyczna rzeźba znanego designera oskara Zięty. Ta stalowa kałamarnica do końca listopada będzie unosić się nad głowami zwiedzających.
Skąd ogromny stalowy głowonóg o falujących mackach znalazł się w jednym z najbardziej reprezentacyjnych zabytków Gdańska? Wszystko za sprawą wystawy „W głębi odbicia”, którą można zobaczyć w Dworze Artusa i Domu Uphagena do 28 listopada. W tych dwóch oddziałach Muzeum Gdańska widzowie mogą podziwiać ponad 100 autorskich projektów Oskara Zięty w formie krzeseł, luster oraz innych obiektów, które stanęły obok historycznych eksponatów. Zdecydowanie największym i najbardziej spektakularną rzeźbą jest kraken, który został stworzony specjalnie na tę wystawę. Ta stalowa rzeźba zawieszona pod gotyckim sklepieniem Dworu Artusa składa się z niemal czterometrowej głowy, z której wyrasta osiem, falujących macek o długości od 5 do 10 metrów.
- Kraken to mityczny postrach marynarzy. Nowoczesną rzeźbę, olbrzymi eksperyment, przygotowaliśmy tak, by korespondowała z wystrojem miejsca, ale i Gdańska. To w Dworze Artusa spotykali się kupcy i dyplomaci, to tu opowiadano sobie przeróżne historie o morskich potworach i to na Długim Targu znajduje się fontanna Neptuna, którego syn Tryton był opiekunem morskiego potwora. Mam nadzieję, że tak przygotowana i przemyślana interwencja w historię dwóch ciekawych oddziałów Muzeum Gdańska stanie się jedną z letnich atrakcji turystycznych Gdańska — tłumaczy Oskar Zięta.
Kraken unosi się w Wielkiej Hali pomiędzy historycznymi modelami okrętów, które tworzone były na potrzeby handlu z Kampanią Wschodnioindyjską. Stalowy stwór przywodzi na myśl morskie głębiny, jednak nie trudno o skojarzenia z kultowym wyciskaczem do cytrusów Philippe Starcka, czy rzeźbami Louise Bourgeois. Jednak co najważniejsze, w projektach Zięty można dostrzec tytułową „głębię odbicia”, w której zabytkowe przestrzenie, dzieła sztuki i muzealne eksponaty ulegają nieopisanej transformacji w refleksach błyszczącej, wypolerowanej stali.