I
biznes
I
Czy na pewno wykorzystujesz 100% potencjału swojej firmy? Nie daj się zamknąć w biznesowej pułapce Pamiętasz marzec 2020r.? Pewnie tak. Jeśli prowadzisz swój własny biznes, ten miesiąc zapewne zapadł w Twojej pamięci szczególnie mocno. Z dnia na dzień wprowadzane były kolejne obostrzenia, które zamykały lub ograniczały funkcjonowanie poszczególnych gałęzi gospodarki. Zapanował chaos, poczucie paniki, bezradności, lęku, a firmy, które wiodły spokojne życie, nagle zaczęły bać się o swoje jutro. Autor: Zespół Agencji Wypisz Wymaluj
S
ą jednak jednostki, które pomimo sytuacji, która spadła na nas jak grom z jasnego nieba, mogły spać spokojnie. Czy chodzi nam o milionerów, którym środki na koncie spokojnie pozwolą przeżyć 300 lat? Nie. Mówimy o małych i średnich przedsiębiorcach, którzy prowadząc swoje firmy zastosowali jedną, prostą technikę.
śnie, ale czy warto stawiać wszystko na jedną kartę? Sytuacja z marca z dnia na dzień zmusiła większość sklepów do zamknięcia, tym samym odbierając im możliwość zarabiania, jednak koszty związane z utrzymaniem firmy pozostały bez zmian. Koszmar, co? A wyobraź sobie teraz drugi scenariusz - lokalny butik prowadzi sprzedaż stacjonarną. Posiada również swoje profile w social mediach, gdzie regularnie komunikuje się ze swoimi klientami. Niektóre z modeli sukienek można znaleźć na marketplace na Facebook’u. Jednak co najważniejsze, klientki tej firmy mogły dołączyć do programu lojalnościowego, podając swój numer telefonu oraz adres e-mail, dzięki czemu były w stałym kontakcie z marką. W przypadku lockdownu, ten butik nadal ma szansę zarabiać. W trochę inny sposób, ale nadal może generować przychody. Przede wszystkim jest w stanie informować swoich klientów o zaistniałych okolicznościach, może dodać kolejne modele ubrań na profile społecznościowe, poprowadzić sprzedażowe wideo na swoim fanpage, poprzez e-mail poinformować o prowadzeniu indywidualnych konsultacji stylistycznych online i podjąć wiele innych działań, które pomogą mu przetrwać. Sam wiesz, w której firmie właściciel spał spokojniej.
Nie wkładaj wszystkich jaj do jednego koszyka Najprościej ujmując - jeśli chcesz rozwijać swój biznes i spać spokojnie, postaw na dywersyfikację. Nie koncentruj się tylko na jednym sposobie docierania do klientów, albo o zgrozo, wyłącznie jednym kanale sprzedaży. Zapewne w głowach wielu osób zrodzi się od razu myśl „No tak, ale przecież wdrożenie nowych kanałów to ogrom pracy”. Po części tak jest, ale spójrz na te zróżnicowanie jak na swego rodzaju polisę ubezpieczeniową. Weźmy pod lupę lokalny butik, który do tej pory stosował tylko sprzedaż stacjonarną, stawiając na świetną lokalizację jednak nie prowadził, żadnych dodatkowych działań promocyjnych. Pocztą pantoflową rozeszło się, że najlepsze suknie ślubne znajdzie się właśnie tam, no więc po co się reklamować, skoro jest dobrze? No wła-
I
122
I