4 minute read

niechoRze - do paRku

Katedra z Kamienia Pomorskiego zabrała modelarzom siedem satysfakcjonujących miesięcy. Z prawej latarnia gospodarzy – Niechorze 10 razy mniejsze. Pośrodku Świnoujście – chyba królowa latarni w Polsce.

niecHorze

Advertisement

- do Parku Miniatur Latarni Morskich i jednej 45-metrowej

Autor: marek zagalewski | Fotografie: park miniatur latarni morskich w niechorzu, latarnia gdańsk nowy port

Mrugają z dala na wróżbę szczęśliwego powrotu i na pewność, że jest ląd i jest siedlisko. Są wyjątkowe także jako obiekty architektoniczne, historyczne, a nawet miejsca zaręczyn i ślubów.

najwięcej latarni morskich ma Niechorze – oprócz swojej 45-metrowej - wszystkie inne. Z Kołobrzegu najlepiej dojechać tu przez Trzebiatów (46 km), bliżej do urokliwego Niechorza letnikom z Dźwirzyna i Mrzeżyna.

LATARNIA NA MINUTę

W nadmorskim Niechorzu jest największa trawa. Z tym że to koniec tej ciekawostki, gdyż trawa wielka jest tylko na tle stojących tu miniatur: w ciągu 43 minut obejrzycie 43 przymorskie obiekty w skali 1:10, w tym 27 latarni morskich. Wyjątkiem jest bliza, jedyna w Europie sprawna rekonstrukcja kociołka Wulkana (żuraw z koszem na płonący węgiel) – ta jest w skali 1:1, sięga 14 m. Są tu pięciometrowy „Dar Pomorza” ze scenkami na pokładzie i katedra w Kamieniu Pomorskim, której stworzenie dziewięciu modelarzom zajęło siedem miesięcy.

Co rok właściciele muzeum wzbogacają kolekcję; właśnie doszła miniatura Bałtyckiego Krzyża Nadziei z Pustkowa, będącego kopią sławnego krzyża na Giewoncie. Ten w Pustkowie powstał z inspiracji słowami Jana Pawła II wygłoszonymi w Szczecinie – o wietrze wiejącym od Bałtyku po gór szczyty, do krzyża na Giewoncie właśnie.

W Polsce świeci 15 latarni. Od zachodu: Świnoujście (najwyższa – 62 m, wysokość światła 68 m n.p.m., 308 schodków), Kikut (mała – 18,2 m, ale ma najwyższe światło – 91,5 m n.p.m., bo wysoko stoi), Niechorze, Kołobrzeg, Gąski, Darłowo, Jarosławiec, Ustka, Czołpino, Stilo, Rozewie (największy zasięg – 26 Mm, tj. 48,15 km i najstarsza – 1822), Jastarnia (najniższa – 13,3 m), Hel, Port Północny i Krynica Morska.

JAK PAN STEFAN KUPIŁ SOBIE LATARNIę

Jedna jest prywatna. Kupił ją obywatel Polski i Kanady Stefan Jacek Michalak. Zamieszkał w Kanadzie w 1969 r., a w 1991 wrócił do Polski i odtąd dzieli czas między Montreal i Gdańsk, gdzie nabył od państwa opuszczoną zabytkową latarnię Gdańsk Nowy Port – nieczynną od 1984, gdy wzniesiono latarnię Port Północny. – Jako kilkuletni chłopiec mieszkałem w Gdańsku i światło tej starej latarni zostało mi w sercu – opowiada. – Gdy z Montrealu jeździłem do letniskowego domku przy ujściu Rzeki Świętego Wawrzyńca, gdzie jest masa latarni, przypominała mi się ta gdańska. Kiedy tu przyjechałem i stwierdziłem, że nikt jej nie chce, wiedziałem, że będzie moja, mimo że była w okropnym stanie, a może właśnie dlatego.

Względem rozkazu Hitlera o ataku na Polskę o 4.45 pancernik Schlezwig-Holstein spóźnił się o 3 minuty, za to punktualnie zaczął cekaem z tej latarni, zniszczony już drugim strzałem przez nasze działo 75 mm z Westerplatte. Usłyszycie to pewnie od niechorskiego przewodnika, a jeśli wolicie zwiedzać indywidualnie – to już wiecie.

Latarnia pana Michalaka

Niezwykły park miniatur w Niechorzu: najbliżej latarnia Port Północny, za zielenią po lewej latarnia Niechorze.

Silne wrażenie dla letników kołobrzeskich i samych kołobrzeżan: modelarze zadbali o każdy detal latarni w Kołobrzegu.

CZy LATARNIE MUSZą ŚWIECIć?

– Powinny. Także w czasach GPS-u – uważa kmdr prof. Mariusz Wąż, dyrektor Instytutu Nawigacji i Hydrografii Morskiej Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. – Należy mieć alternatywne metody wyznaczania pozycji, autonomiczne i wolne od zakłóceń. Takim źródłem informacji są gwiazdy i właśnie latarnie, gwiazdy na lądzie. Każdy nasz absolwent zna klasyczne, niezawodne sposoby orientacji na wypadek wad lub nawet celowych zakłóceń satelitarnych czy awarii współczesnych urządzeń.

JEDNAK PO CO LATARNIK

Dziś latarnię włącza i wyłącza czujnik zmierzchu, brzasku i mgły, a gdy się przepali żarówka, automat przesunie i włączy zapasową, a zarazem wyśle SMS do centralnego serwisu w Darłowie, który przywiezie nową. W razie zaniku energii sam włączy się agregat. To po co latarnicy?

– W Stanach Zjednoczonych ukazują się ogłoszenia, że potrzeba latarników na wyspach. To oznacza, że mimo automatyki trzeba w tych latarniach być, choćby po to, żeby zadbać o soczewki i szybę laterny czy o posesję – tłumaczy Piotr Witkowski, latarnik ustecki. Wspomniany Stefan Jacek Michalak przetłumaczył w sieci artykuł z kanadyjskiego „National Post”: gdy trwała tam automatyzacja i rugowano latarników, dobitnie ujął się za nimi John Duncan, konserwatywny poseł z wyspy Vancouver i minister ds. Indian: „Ostatnie latarnie morskie naszego kraju obsługiwane przez latarników nie stracą ich. Latarnie obsługiwane przez żywą załogę są ikonami ważnymi dla bezpieczeństwa publicznego, naszej suwerenności państwowej i nauki”.

Latem czynne codziennie w godz. 10-17. Bilety po 27 zł, dla dzieci i seniorów tańsze. Kto ma urodziny, zwiedza bezpłatnie.

Bezpłatny dowóz do Pacjenta na terenie powiatu koszalińskiego

This article is from: