1 minute read
Ubrane w naturę
Oprócz inspiracji, dla Małgorzaty i Anastazji jest ważny również sam proces powstawiania ich projektów. Autorki marki korzystają z tzw. świadomej produkcji, w ramach której dana firma bierze całkowitą odpowiedzialność za produkcję swojego produktu, od początku do końca. – W opozycji do szybkiej i taniej produkcji, która zdominowała współczesną gospodarkę, biżuteria TYLA LATO tworzona jest lokalnie w kameralnym warsztacie z dbałością o dobro środowiska – mówią właścicielki marki. – Nasza biżuteria wykonywana jest ze srebra najwyższej próby, które pochodzi z polskiej kopalni na dolnym Śląsku i jest odzyskiwana podczas procesu wydobycia miedzi. Natomiast złota używamy z recyclingu. Etyczna i świadoma produkcja dóbr materialnych jest istotnym elementem filozofii naszej marki i naszej postawy wobec świata. ad/ foto: Anastazja Hüer
TYLA LATO jest marką tworzoną przez duet matki z córką. To unikalna biżuteria, subtelna, ale niepozbawiona mocniejszych akcentów, inspirowana głównie naturą.
Advertisement
Małgosia Kalińska jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, multidyscyplinarną artystką i laureatką wielu nagród. Ma za sobą wieloletnie doświadczenie jako projektant i złotnik, a jej biżuteria pojawia się w galeriach na całym świecie. Jej córka Anastazja Hüer jest fotografką, pomysłodawczynią i założycielką marki. Oprócz kreowania filozofii i wizerunku marki, tworzy oprawę wizualną graficzno fotograficzną jak i wsłuchuje się w pragnienia odbiorców. – Źródłem naszego designu jest głównie natura, to z niej czerpiemy pomysły do kolejnych kolekcji – mówią obie panie. – Owoce jesionu czy ziarenka znalezione na greckich wakacjach stanowią pretekst do zbudowania kolekcji. Natura zachwyca nas bogactwem form na każdym kroku. We wszystkich projektach dążymy do osiągnięcia kształtów naturalnych, które w organiczny sposób korespondują z ludzkim ciałem. Nazwa TYLA LATO to swobodne zestawienie słów, w których zachwyca nas zarówno ich melodia, jak i grafika.