2 minute read

Rozkoszne bąbelki

Next Article
Kroniki

Kroniki

„CHODŹCIE TU PRĘDKO, TO TAK, JAKBYM PIŁ GWIAZDY!” TAKIM OKRZYKIEM, WEDŁUG LEGENDY, FRANCUSKI MNICH DOM PIERRE PERIGNON, OGŁOSIŁ SWOIM BRACIOM KLASZTORNYM STWORZENIE PIERWSZEJ BUTELKI SZAMPANA. PONAD TRZYSTA LAT PÓŹNIEJ, WCIĄŻ JEST TO JEDEN Z NAJLEPIEJ ROZPOZNAWALNYCH I NAJCIEKAWSZYCH NAPOJÓW WYSKOKOWYCH NA CAŁYM ŚWIECIE. SZAMPAN JAKO BODAJ JEDYNY ALKOHOL, PASUJE PRAKTYCZNIE DO WSZYSTKIEGO. LUKSUSOWE HOTELE I RESTAURACJE NIE WSTYDZĄ SIĘ PODAWAĆ SZAMPANA DO JAJECZNICY NA ŚNIADANIE, DO CZERWONEGO MIĘSA, RYB, DESERÓW, PRZEKĄSEK CZY NAWET CHIŃSZCZYZNY. PO SZAMPANA SIĘGAŁY NAJWIĘKSZE SŁAWY. COCO CHANEL MAWIAŁA, ŻE PIJA GO TYLKO PRZY DWÓCH OKAZJACH – KIEDY JEST ZAKOCHANA ALBO KIEDY NIE JEST. WINSTON CHURCHIL ZAŚ, MOTYWUJĄC SWOICH ŻOŁNIERZY, MÓWIŁ: PAMIĘTAJCIE PANOWIE, NIE WALCZYMY TYLKO O FRANCJĘ. WALCZYMY O SZAMPANA!

Biorąc pod uwagę ten niezwykły fenomen popularności francuskiego wina musującego, zaskakujący może być fakt, że braciszek Perignon tak naprawdę w swoich eksperymentach starał się bąbelków pozbyć. Choć utarło się szampanem nazywać każde, najpodlejsze nawet wino musujące (kto nigdy nie pił „ruskich szampanów”?), to jest to nazwa zastrzeżona prawnie i kulturowo tylko dla trunków powstających we francuskiej Szampanii i spełniających szereg wytycznych, dotyczących zarówno rodzaju winogron, zbiorów, przechowywania i produkcji. Zdecydowanie najpopularniejszy, szampan nie jest jedynym winem musującym godnym uwagi. Hiszpańska Cava, produkowana tą samą metodą co szampan, niewiele odbiega od niego jakością, jest za to zdecydowanie tańsza. W ostatnich latach znacznie na popularności zyskało też włoskie prosecco, które fermentuje w wielkich kadziach. Na wyróżnienie zasługują również: luksemburski Cremant, włoskie Asti Spumante, niemiecki Sekt i wiele, wiele innych.

Advertisement

Teraz pora roku jest iście szampańska! Nic tak nie kojarzy się ze strzelającym korkiem musującego wina jak sylwestrowa zabawa lub zbliżający się karnawał. Ci, dla których szampan sam w sobie nie jest takim rarytasem, mogą pokusić się o spróbowanie jednego z licznych koktajli na bazie wina musującego. Klasyczna Mimoza wymaga tylko wymieszania musującego wina ze świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy. Podobnie pyszne i nieskomplikowane będzie Bellini – tu wino mieszamy z puree brzoskwiniowym (przygotowanym ze świeżych owoców). Nieco mocniejszy, elegancki Kir Royale tworzymy mieszając szampan z creme de casis – likierem z czarnych porzeczek. Jeśli ktoś ma ochotę na coś bardziej złożonego, powinien spróbować French 75, czyli połączenia ginu, cytryny, cukru dopełnione musującym winem. Oprócz tego są oczywiście szprycery – najpopularniejszy obecnie jest oczywiście Aperol Spritz, ale ostatnio coraz częściej słyszę pytania o Hugo, czyli wino musujące z dodatkiem syropu z czarnego bzu, soku z limonki i kilku liści świeżej mięty. Czy POSHE nadaje się do łączenia z musującymi winami? Nasze mix-y do koktajli tworzyliśmy z myślą o łączeniu z mocnymi alkoholami, ale jeśli popuścimy wodzę wyobraźni możemy z pewnością stworzyć ciekawe połączenie. Mojito może sporo zyskać, jeśli dodamy do niego wytrawnych bąbelków. Jeśli zamiast soku pomarańczowego, użyjemy mix-u do Wspomnień z Bangkoku, możemy stworzyć ciekawą wariację Mimozy. Z musującym winem ciekawie połączyć się też może lekko gorzkawy, cytrusowy Citrus Spritz. Skorzystajcie z karnawałowego okresu, wyposażcie domowy barek w kilka butelek dobrej jakości musującego wina i dajcie znać znajomym, by prędko przyszli, byście razem mogli poczuć się tak, jakbyście pili gwiazdy.

This article is from: