Czas Michałowa

Page 1

CZAS MICHALOWA

okolicznościowa, wyborcza publikacja sfinansowana ze środków KWW Dobra Przyszłość Gminy Michałowo nakład: 700 szt

MICHAŁOWO NIE MIAŁO SZCZĘŚCIA DO BURMISTRZÓW (DO TEJ PORY) To że Włodzimierz Konończuk okazał się słabym burmistrzem nie dowodzi tego, że Marek Nazarko był dobrym. Obaj byli słabi w tej roli. Najlepszym dowodem na to jest to, że w ostatnim 25 leciu liczba mieszkańców naszej gminy spadła nieomal o połowę. Raz jeszcze powtórzę: na starych pomysłach Michałowo nie pojedzie. Michałowo potrzebuje nowych pomysłów i nowych ludzi. Najlepiej, aby to były osoby młode, zorientowane i wykształcone. I takie, którym się jeszcze chce działać na rzecz naszej gminy.

ŚMIERĆ MAŁYCH MIAST Dziennik.pl podjął temat obumierania małych miast. Według autora najczęstszym przykładem jest miasto z piękną fontanną w centrum, ale bez młodzieży. Tak wygląda pseudo rozwój wielu miasteczek. W Polsce jest wiele niewielkich miast, które borykają się z tym problemem. Niestety Michałowo jest w ścisłej czołówce tempa obumierania. Na 40 miast w województwie podlaskim Michałowo jest na drugim miejscu niechlubnej statystyki najszybszego "obumierania". Szybciej od Michałowa wyludnia się tylko jedna miejscowość w województwie podlaskim. Jak temu zapobiegać? Czytaj wewnątrz numeru.

Dlaczego odszedłem z pracy w ratuszu po kilku miesiącach? Nie interesowało mnie branie odpowiedzialności za coś, na co nie mam wpływu i z czym się nie zgadzam. Rafał Greś

Jeśli chcecie Państwo dowiedzieć się więcej o moich pomysłach na gminę Michałowo, zapraszam na spotkania wyborcze: 2 października (wtorek) Nowa Wola, świetlica, godz. 18:00 4 października (czwartek) Bondary, świetlica godz. 17:00 7 października (niedziela) Hieronimowo, świetlica, godz. 15:00 9 października (wtorek) Juszkowy Gród, świetlica, godz. 18:00 13 października (sobota) Jałówka, świetlica, godz. 15.00 14 października (niedziela) Sokole, Dom Ludowy, godz. 16:00

Rafał Greś


BĘDZIE WIELU KANDYDATÓW W naszej gminie zarejestrowano aż 7 Komitetów Wyborczych. 4, 8 i 12 lat temu ludzie obawiali się startować. Dziś tego już nie ma, stąd więcej śmiałków, którzy próbują swych sił. Oto zarejestrowane komitety: • KWW DOBRA PRZYSZŁOŚĆ GMINY MICHAŁOWO. Pełnomocnik wyborczy: Rafał Greś • KWW LEPSZE JUTRO GMINY MICHAŁOWO. Pełnomocnik wyborczy: Mikołaj Szolc • KWW MIESZKANIEC JEST NAJWAŻNIEJSZY W NASZEJ MAŁEJ OJCZYŹNIE. Pełnomocnik wyborczy: Magdalena Supronik • KWW POROZUMIENIE SAMORZĄDOWE MICHAŁOWO 2018. Pełnomocnik wyborczy: Eugenia Kowalczuk • KWW WSPÓLNE MICHAŁOWO. Pełnomocnik wyborczy: Mariusz Wieliczko • KWW ZGODA BUDUJE. Pełnomocnik wyborczy: Jan Łuksza • KWW ZJEDNOCZONA GMINA MICHAŁOWO. Pełnomocnik wyborczy: Maria Gryko

RAFAŁ GREŚ - MÓJ KANDYDAT NA BURMISTRZA Urodziłem się w Cisówce. Szkołę Podstawową ukończyłem w Szymkach. Proszę sobie wyobrazić, że do tej szkoły chodziło...ponad 800 uczniów. Teraz z żalem patrzę jak stoi pusta i niszczeje. Marek Nazarko zamknął tą szkołę. Ani burmistrz Marek Nazarko, ani aktualny Włodzimierz Konończuk nie rozwiązali tego problemu. Niech na to pytanie odpowiedzą. Publiczne mienie niszczeje. I co panowie powiecie? Ukończyłem polonistykę na Filii UW w Białymstoku. Wydałem kilka książek, wspólnie z kolegami zrobiliśmy kilka filmów i spotkań literackich. Teraz w większości czasu mieszkam w Cisówce. Nasza gmina Michałowo mając dobrego gospodarza może zaistnieć na arenie województwa, a nawet wyżej. Mamy wspaniałych mieszkańców, przepiękne tereny, różnorodną kulturę i dwie religie; katolicką i prawosławną. Moi znajomi, którzy przyjeżdżają z Polski są naszymi krajobrazami, gościnnością i paletą kultur wprost zachwyceni. Wykorzystajmy to. Proponuję od wydania porządnych przewodników z mapami. Sąsiednia Narewka już je ma. Następnie różnorodna promocja. To się musi udać. Chcę jako przyszły radny to zrobić. Mam nadzieję, że burmistrzem Michałowa zostanie Rafał Greś. To wręcz wymarzony człowiek na tym stanowisku. Pochodzi ze znanej rodziny ekumenicznej – tata prawosławny, mama katoliczka. Tata przez wiele lat redagował ,,Gazetę Michałowa". Mama pracowała w szkole. Oboje rodzice po studiach. Rafał i jego dwaj bracia Mateusz i Wojtek ukończyli wyższe uczelnie. Cała rodzina na poziomie. Rafała poznałem bliżej i bardzo fajnie z nim się rozmawia. Facet z ogromną wiedzą, kulturą i chęcią do działania. Ten 36 letni, wykształcony człowiek z pasją będzie dobrym gospodarzem. Mamy XXI wiek. Podstawą do działania i kierowania gminą jest wiedza, umiejętność nawiązywania kontaktów oraz znajomość języków. Rafał zna angielski (jako student pracował przez rok w USA), nauczył się mówić po hiszpańsku, uczył się tego języka przez 3 lata w białostockiej szkole Gran Via. Dodatkowo studiował podyplomowo wycenę nieruchomości na Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Dam tu przykład wójta gminy Czyże. Jerzy Wasiluk zanim zaczął rządzić gminą był na stażu w Kanadzie. I proszę zobaczyć jak rozwinął gminę. Kierowanie gminą to kontakty z ludźmi na wielu szczeblach rożnych instytucji, udział w wielu konferencjach, spotkaniach itp. Ważna jest wymiana doświadczeń w Związku Gmin oraz kontakty z mediami. Na burmistrza startuje 5 kandydatów. Moim zdaniem z tej piątki najlepszy i to pod każdym względem jest bezsprzecznie najlepiej wykształcony, młody, ambitny, z chęciami do działania Rafał Greś. Rozmawiałem z nim wiele razy. On po prostu chce służyć ludziom, ma pomysły i będzie potrafił swój dobry program zrealizować. Rafał ma niespotykaną cechę umiejętności słuchania innych. To bardzo ważne na stanowisku włodarza gminy. Jestem przekonany i proszę, zagłosujmy na Rafała, a On nas nie zawiedzie. Rafał burmistrzem to dobre rozwiązanie dla gminy Michałowo i dla jej mieszkańców. Szkoda by było, aby mieszkańcy nie skorzystali z tych dobrych propozycji kandydata Rafała Gresia. Taka kandydatura to coś nowego, coś świeżego, a nie odgrzewana stara zupka sprzed kilku dni. Dajmy w końcu szansę rządzenia młodym, odważnym, chętnym do pracy. Rafał Greś to super kandydat na burmistrza.

Bogdan Dudko

BILLBOARDOWE PRZEDSZKOLE Od 2002 do 2014 roku do naszej gminy trafiło ponad 100 milionów złotych z przepompowni gazu w Kondratkach. Z tych środków udało się zakupić billboard z wizją nowego przedszkola. W latach 2014-2018 przedszkole również nie zostało wybudowane. Wybudowanie przedszkola miało być jednym z priorytetów tej kadencji. Włodzimierz Konończuk nie dotrzymał słowa. Nic nie usprawiedliwia Włodzimierza Konończuka. Nic. Ale też nic nie usprawiedliwia radnych Marka Nazarko (mających większość w Radzie Miejskiej), którzy na początku tego roku zagłosowali przeciwko budowie przedszkola. Gdyby nie ich głosy, przedszkole byłoby obecnie w trakcie budowy. Kandyduję na burmistrza, po to aby przedszkole zostało wybudowane jeszcze w pierwszym roku nowej kadencji. Tu nie ma, na co czekać. Rafał Greś


DOBRY PRZYKŁAD ROZWOJOWEJ INWESTYCJI

4 LATA CZEKANIA NA FAJRANT - PODSUMOWANIE KADENCJI

W Zabłudowie powstała w tym roku duża fabryka maszyn rolniczych "Samasz". Została ona ulokowana w strefie ekonomicznej. Pracuje tam ponad 1000 osób. Pomimo tego ewidentnego sukcesu młody i znakomicie wykształcony burmistrz Adam Tomanek w trakcie tej kadencji uzbroił 6,5ha działek inwestycyjnych (poza strefą ekonomiczną). Koszt uzbrojenia terenów inwestycyjnych wyniósł 1,5mln zł. 1,1mln zł pochodzi ze środków UE. Łatwo policzyć, że gmina Zabłudów wydała jedynie 400 tys. zł na uzbrojenie terenu ze środków własnych. Gmina Zabłudów prowadzi zaawansowane rozmowy z polskim inwestorem mającym wybudować drugą (obok "Samaszu") fabrykę produkującą maszyny rolnicze.

Opiszę tu jedną z kluczowych sytuacji, które skłoniły mnie do odejścia z pracy w ratuszu po kilku miesiącach. Jest wiosna 2016 r. Do Michałowa ma przyjechać wiceprezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - Jan Stanisław Kap. Pana Jana Kapa już dobrze znałem, byłem trzy razy w Suwałkach na rozmowach na temat utworzenia Strefy Ekonomicznej w Gminie Michałowo. Rozmawiałem tam również z prezesem SSSE Leszkiem Decem. Burmistrz Włodzimierz Konończuk miał dopiero poznać Jana Stanisława Kapa, panowie dotychczas nie rozmawiali ze sobą nawet telefonicznie. Mieli się spotkać pierwszy raz. Z powodu natłoku obowiązków wiceprezes SSSE do Michałowa przyjechał dopiero o godzinie 15:00. Po przyjeździe Jana Stanisława Kapa, zaprowadziłem ważnego gościa do gabinetu burmistrza. Obecni tam byli również zastępca burmistrza Jerzy Chmielewski i radna Irena Suprun. We czwórkę usiedliśmy do rozmów na temat utworzenia na terenie naszej gminy Podstrefy Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jan Stanisław Kap powiedział, że chciałby się przejechać w teren i zobaczyć działki, na których ma powstać Podstrefa Ekonomiczna. Po 5 minutach burmistrz Konończuk spojrzał na zegarek i uświadomił sobie, że już jest fajrant. To już był czas, gdy pracownicy ratusza szykowali się do wyjścia z pracy. Burmistrz Włodzimierz Konończuk wstał i powiedział, że on już musi iść i poprosił mnie, abym jako asystent burmistrza przejechał się z gościem w teren. Burmistrz po 5 minutach rozmowy z gościem, który przyjechał do Michałowa z Suwałk pojechał do domu na obiad. Natomiast ja wraz z Janem Stanisławem Kapem udaliśmy się obejrzeć działki przy ul. Wyręby, a następnie pojechaliśmy do Topolan, czyli do miejsc potencjalnego utworzenia Podstrefy Ekonomicznej. Z Janem Stanisławem Kapem rozmawiałem w samochodzie pod Topolanami około dwóch godzin, ponieważ był on bardzo zainteresowany tematem, chciał wiedzieć jak najwięcej. Po tym czasie pożegnaliśmy się i gość odjechał z powrotem do Suwałk. Będąc asystentem burmistrza przy takim nastawieniu burmistrza naprawdę niewiele da się zrobić. Duże znaczenie w kontekście utworzenia Podstrefy Ekonomicznej w naszej gminie miało bardzo sceptyczne nastawienie zastępcy bur mistrza, Jerzego Chmielewskiego. Jak już zdołałem nakłonić burmistrza Konończuka do podjęcia konkretnych decyzji, to po rozmowie z Jerzym Chmielewskim pojawiały się w głowie burmistrza wątpliwości. Słyszałem słowa typu "pośpiech jest złym doradcą" . Przypomnę, że utworzenie miejsc pracy miało być priorytetem tej kadencji. Punkt nr 1 w 21-punktowym programie wyborczym Konończuka brzmiał: "Przyspieszę utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej, aby powstały nowe miejsca pracy". W tej sprawie zostaliśmy przez Włodzimierza Konończuka jako jego wyborcy oszukani. Przychodząc do pracy w ratuszu liczyłem na to, że nie będziemy siedzieć z założonymi rękami, tylko weźmiemy się do działania. Jednak im dłużej pracowałem jako asystent burmistrza, tym bardziej boleśnie sobie uświadamiałem, jak bardzo nie pasuję do tkwiącego w impasie duetu Konończuk – Chmielewski. Rafał Greś

Kandyduję na burmistrza, także po to, aby podobnymi przykładami mogło się poszczycić Michałowo. Stare pomysły Michałowa nie zmienią. Zmieńmy naszą gminę w miejsce przyjazne rozwojowym inwestycjom. Rafał Greś

U NASZYCH SĄSIADÓW W SUPRAŚLU SIĘ BUDUJE W Gminie Supraśl burmistrzem w 2010 roku, w wieku 34 lat został Radosław Dobrowolski. Młody, dobrze wykształcony burmistrz od razu przystąpił do działania. A jak to wygląda w praktyce: 1. Przedszkole. Przy ul. Leszczynowej w Grabówce dobiega końca budowa dużego przedszkola. Trzeba przyznać, że budynek jest ładny architektonicznie. Zdjęcie wykonano w sierpniu.

2. Estakada. Trwa budowa drogi z Białegostoku do Supraśla. Cała inwestycja kosztować będzie ponad 120mln złotych. Dużą część tych kosztów pochłonie budowa estakady długiej na 600 metrów, a wysokiej na 14 metrów. Budowa tak ogromnej wielkości wiaduktu ma ochronić cenne przyrodniczo tereny Puszczy Knyszyńskiej. 3. Budowa Centrum Rehabilitacji Rolników (ma tam pracować ponad 100 osób). KRUS kupił budynki po byłej szkole rolniczej w Supraślu za niespełna 9 mln złotych od Starostwa Powiatowego w Białymstoku. W budynkach poszkolnych będzie można przyjąć jednocześnie 300 pacjentów. Pierwsi rehabilitanci mają być przyjęci już w 2019 r. Koszt budowy wyniesie 50 mln zł.

4. Biblioteka Publiczna. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał 2 mln zł na Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu na budowę siedziby Biblioteki Publiczne. Biblioteka powstanie w Supraślu przy ul. Cieliczańskiej 1

Marek Nazarko jest chyba najlepszym przykładem, że w Michałowie roboty nie ma.


WYKSZTAŁCENIE I ZNAJOMOŚĆ JĘZYKÓW ...to współcześnie podstawowa sprawa w samorządach. Od urodzenia mieszkam w Makowie Mazowieckim. Studiowałem w Białymstoku prawo i tu, na wschodzie Polski poznałem wielu, wspaniałych ludzi. Do dzisiaj utrzymuję z nimi serdeczne kontakty. Tu, na Białostocczyźnie pierwszy raz byłem w cerkwi i zaprzyjaźniłem się z ludźmi wyznania prawosławnego. Zawsze podziwiałem harmonię w jakiej żyją mieszkańcy Białegostoku i okolic Kilka razy byłem w Michałowie. Podziwiałem piękny zalew Siemianówka. To w Michałowie, w Banku PKO poznałem Rafała Gresia. Byłem świadkiem jak z klientem swobodnie rozmawiał w języku angielskim. Powiedział mi, że ukończył kurs języka hiszpańskiego. Dlaczego o tym mówię? Otóż jestem najbardziej aktywnym radnym w Makowie Mazowieckim. Samorząd nie jest mi obcy. Wiem, że nastały czasy współpracy samorządów z miastami zaprzyjaźnionymi z Unii Europejskiej. I tu taki burmistrz jak Rafał Greś to wprost skarb dla Michałowa. A poza tym jak to dobrze odbierane jest w Europie. Uważnie śledziłem bunt Mikołaja Gresia w 2014 roku i jego walkę w obronie wolności prasy lokalnej. Sprawa była głośna na całą Polskę. Czytałem o tym m.in. w Tygodniku Powszechnym, w prasie regionalnej i widziałem w telewizjach lokalnych. To był numer. Szkoda, że nowa ekipa po wyborach tego nie wykorzystała. Zbuntował się młody, zdolny i ambitny Rafał Greś. Teraz staruje na burmistrza. Jako samorządowiec II kadencji (ale nie po kolei) gorąco

popieram młodego człowieka. Wiem, że jako jedyny kandydat na burmistrza ukończył dzienne!!! (to naprawdę ma znaczenie, jest ogromna różnica między studiami normalnymi, a zaocznymi) studia wyższe. Jest super przygotowany na burmistrza Michałowa i ma świetny, realny program. Czas najwyższy, aby w Polsce rządzili młodzi, wykształceni ludzie. Wiem, że jeszcze są wójtowie i burmistrzowie po szkole średnie. Panie i panowie Europa to postęp cywilizacyjny. Polska zawsze była w Europie. Tacy mądrzy, odważni ludzie jak Rafał Greś powinni rządzić gminą Michałowo. Po prostu mieszkańcy Michałowa i gminy na to zasługują. Kibicuję Rafałowi Greś, aby został burmistrzem Michałowa. Nawiążemy wówczas współpracę z Makowem Mazowieckim.

Stanisław Romanowski Radny Makowa Mazowieckiego

MICHAŁOWO ZASŁUGUJE NA DYNAMICZNĄ ZMIANĘ Pochodzę ze wsi Planty. Tu było moje dzieciństwo, ciężka praca w chłopskim gospodarstwie. Ukończyłem Liceum Ogólnokształcące w Michałowie. A był to 1972 rok. W mojej klasie byli koledzy z którymi do dzisiaj utrzymuję kontakty. Zresztą, to było LO na wysokim poziomie edukacji. Bardzo wielu ukończyło studia. W mojej klasie byli m.in. Gienek Siemieniuk, Janek Malinowski, Mikołaj Greś czy Marek Wysocki. W 1972 roku wyjechałem na studia i aktualnie od wielu już lat mieszkam w Warszawie. Gmina Michałowo jest mi bliska, gdyż będąc na emeryturze opiekuję się swoją mamą. Mieszkam w stolicy i w Plantach. A ponieważ podróże kształcą, to rozmawiam z ludźmi. Właśnie mieszkańcy wsi są dobrymi obserwatorami życia i warto ich posłuchać. Sam mocno popierałem rewolucję w Michałowie wywołaną przez kolegę redaktora Mikołaja Gresia w 2014 roku. Widziałem metody ówczesnego burmistrza stąd był mój entuzjazm po wyborach. Podziwiałem wówczas Rafała Gresia, który przekonywał na argumenty o konieczności zmian w Michałowie. Ile musiał włożyć wysiłku, aby przekonać swojego ojca do buntu. Pisałem wówczas teksty do ,,Głosu Michałowa". Teraz również to czynię. Sytuacja po wyborach w Michałowie była klarowna. Wygrała dynamiczna zmiana, uczciwość i chęć działania dla ludzi. Czas, jak obserwuję, zrobił swoje. Mimo ogromnego wysiłku, zmian nie było. Nowy burmistrz (1954 r.) jest bardzo zachowawczy i co mnie dziwi nie realizuje programu wyborczego. Właśnie nowa władza po wyborach wręcz musi to robić. Dlaczego PiS w Polsce ma tak wysokie notowania? Bo to co obiecał realizuje. W Michałowie młody, dynamiczny, człowiek z pasją Rafał Greś chciał zmienić i iść do przodu. Jego rozsądne i mądre pomysły zablokowała ,,stara, skostniała i archaiczna gwardia". Czego się bał burmistrz Konończuk? Powinien przed wyborami zdać relację mieszkańcom z 4-letnich rządów. Jak rozmawiam z ludźmi to mówią wprost: Burmistrz dobrał nieodpowiednią kadrę. A już Lenin mówił, że kadry są podstawą. Skąd się wziął hamulcowy

Chmielewski i co robi w Michałowie? Czy dyrektorem Gminnego Zespołu Szkół w Michałowie powinna zostać pani (emeryt?) z Białegostoku? To Michałowo w 2017 roku obchodziło uroczystości związane z 70 lat LO, a nie ma człowieka na dyrektora szkoły? Kierownikiem Zakładu Gospodarki Komunalnej zostaje człowiek z Supraśla. Żeby było jasne. Ja nie mam nic do tych ludzi. Pretensje są kierowane do władzy samorządowej. Ci ludzie z Białegostoku, czy Supraśla nie mieszkają w Michałowie, nie płacą tu podatków, a nawet nie robią zakupów. Pytam, panie Włodku: Kto rządzi w Michałowie? Po pierwsze przy zatrudnianiu ludzi szukajmy ich w naszej gminie. Jeśli ich nie ma, to oczywiście zatrudniajmy najlepszych z innych miejscowości. Ostatnio rozmawiałem z panią mieszkanką Bakałarzewa. Bardzo chwaliła swojego włodarza. U nas - mówiła, pracują tylko ludzie z naszej gminy. I nikt nie wyjeżdża. A w Michałowie? Szczytem nieudolności jest nie przeniesienie przystanku z ulicy Seweryna Michałowskiego. To potężne nieporozumienie. Rozmawiałem z dojeżdżającymi. Klną na czym świat stoi. Czas, aby Michałowo nie traciło kolejnych 5 lat. Dlatego, moim zdaniem, i zdaniem znajomych czas na mądrego, odważnego z pasją gospodarza. Takim człowiekiem jest chłopak z ogromną pasją Rafał Greś. On zamknął przynoszącą zyski placówkę banku PKO, aby zmieniać Michałowo. Nie został zrozumiany w ratuszu i z honorem odszedł. Dajmy szansę młodym ludziom. Uważam, że starej ekipie trzeba podziękować. Ani Konończuk, ani Nazarko prochu nie wymyślą, oni już mieli swoją szansę, nie powstrzymali wyjazdu młodych ludzi. Oni są z innej epoki. Zostali w blokach startowych 20 lat wstecz. Świat, w tym i Polska rwie do przodu. Moim zdaniem Rafał Greś będzie dobrym włodarzem, świetnym burmistrzem gminy Michałowo. Ma wyższe wykształcenie, umie słuchać ludzi, ma pomysły na rozwój miasta i gminy Michałowo. Dajmy szansę tym, co chcą coś robić.

Eugeniusz Dąbrowski Planty - Warszawa


Szanowni Państwo! Mam 36 lat. Moja rodzina od wielu pokoleń zamieszkuje naszą gminę. W Michałowie ukończyłem (będące naszą chlubą) Liceum Ogólnokształcące. Ukończyłem studia dziennie na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, o kierunku samorząd regionalny. Po studiach przez 8 lat prowadziłem jako przedsiębiorca placówkę PKO Banku Polskiego w Michałowie. Od ponad 2 lat nauczam gry w szachy. Jestem przedsiębiorcą, prowadzę szkołę szachową. W tym roku jako kapitan drużyny szachowej zdobyłem dla Michałowa mistrzostwo Powiatu Białostockiego w „Turnieju Sztafet”. Z uwagą obserwuję, co dzieje się w naszej gminie. Najbardziej niepokoi mnie to, że z naszej gminy wyjeżdża 9 na 10 młodych ludzi. Młodzi z ambicjami nie mają się jak w naszej gminie zakotwiczyć. Nie ma tu dla nich miejsca. Na 40 gmin miejskich w województwie podlaskim szybciej od Michałowa wyludnia się tylko jedna gmina. Dzieje się tak od wielu lat. Dlatego uznałem, że kierunek w jakim idziemy jest niewłaściwy. Podjąłem poważną próbę zmiany, tego co jest, angażując się w kampanię wyborczą Włodzimierza Konończuka w 2014 r. Szliśmy do wyborów razem z programem stawiającym na sprzyjanie przedsiębiorcom tworzącym miejsca pracy. Taki był nasz cel. W 2015 r. zostałem asystentem burmistrza do spraw pozyskiwania przedsiębiorców. Przedstawiłem konkretny pakiet propozycji mających dać nowe miejsca pracy. Moje propozycje nie zostały poparte przez burmistrza Konończuka. Dlatego też straciłem poczucie sensu pracy w ratuszu. Odszedłem po 9 miesiącach pracy. Po prostu nie chciałem brać odpowiedzialności za coś na co nie mam wpływu i z czym się nie zgadzam. Moje odejście z ratusza to był akt protestu przeciw nierealizowaniu programu wyborczego. Nic nie było robione, nie mogłem tego akceptować. Mam precyzyjne wyobrażenie tego, jak nasza gmina powinna być zarządzana. Brak miejsc pracy to główny problem jaki nas dotyka. Kandyduję na burmistrza po to, by ten problem rozwiązać. Wygrana w wyborach jest kluczem do uruchomienia zmian tak bardzo potrzebnych. Dlatego też zebrałem grupę osób tworzących Komitet Wyborczy Dobra Przyszłość. W michałowskim ratuszu niezbędni są uczciwi, decyzyjni, zorientowani i wykształceni ludzie. Naszym celem jest ambitna i uczciwa Gmina Michałowo. Dynamiczna i aktywna kadencja da naszej gminie dumę i wielkość. Zmieńmy naszą gminę w miejsce przyjazne mieszkańcom!

Rafa³ Greœ kandydat na burmistrza Michałowa

Główne założenia programu wyborczego KWW Dobra Przyszłość Gminy Michałowo : 1.

2.

Pomoc przedsiębiorcom tworzącym miejsca pracy. To jest nasz priorytet. Sprawa ta była zaniedbana przez ostatnie 20 lat. Potrzebujemy nowych miejsc pracy. Da nam to scalenie i uzbrojenie za środki UE terenów inwestycyjnych przy ul. Wyręby. Obniżenie podatku dla przedsiębiorców z 22,66zł za m2 do 18zł za m2. Uzbrojenie ze środków UE terenów inwestycyjnych pod Topolanami. Rozwój turystyki nad Zalewem Siemianówka. Nowoczesne nastawienie do biznesu kluczem do rozwoju gminy. Stare pomysły Michałowa nie zmienią, potrzebujemy rozwojowego impulsu. Budowa przedszkola już w pierwszym roku kadencji. Tu nie ma na co czekać. Będziemy budować więcej i mądrzej niż kiedykolwiek wcześniej. Budowa żłobka. Trzeba uatrakcyjnić Michałowo młodym małżeństwom.

3.

Budowa dróg. Asfaltowanie dróg gminnych. Dbanie o dobry stan dróg pobocznych – gospodarz musi mieć jak dojechać na pole, a mieszkaniec do swojej posesji. Odśnieżanie bez zbędnej zwłoki. Budowa drogi Juszkowy Gród – Jałówka i innych.

4.

Stawiamy na rozwój dzieci i młodzieży – uruchomimy dla nich prog ram zajęć dodatkowych. W szkołach, GOK-u i w świetlicach wiejskich będą się odbywały bezpłatne zajęcia z matematyki, angielskiego, robotyki oraz inne w zależności od zainteresowań.

5.

Program dla rolników: bieżąca naprawa dojazdów na pola i ich odkrzaczanie. Konserwacja urządzeń melioracyjnych. Niższy podatek rolny. Budowa wodociągów i kanalizacji. Organizacja dożynek. Dopłaty do połączeń autobusowych przy współpracy z programami rządowymi.


6.

Bezpłatny wstęp na basen dla dzieci i młodzieży z naszej gminy. Skoro basen kosztuje nas miliony, to niech chociaż z tego dzieci skorzystają.

7.

Zakup wozu strażackiego do remizy w Jałówce w pierwszym roku kadencji. Tu nie ma na co czekać. Obecny służy już od 33 lat, czy poradzi sobie gdyby w przepompowni gazu w Kondratkach wybuchł pożar?

8.

9.

Program dla seniora. Seniorom w naszej gminie należy się nie tylko szacunek, ale też konkretna pomoc. Dla młodszych seniorów będziemy organizować imprezy integrujące oraz szkolenia, by umilić im czas wolny. Postawimy ławeczki w wielu miejscach, by można było na nich przysiąść i pogadać z sąsiadem. Dla starszych seniorów Powstanie Centrum Dziennego Pobytu Seniora – miejsce gdzie zapewnione będą: opieka w ciągu dnia, w tym posiłki, rehabilitacja, zajęcia kulturalno-oświatowe, terapia zajęciowa oraz wspólne z innymi osobami spędzanie wolnego czasu. Wszystkie zajęcia odbywają się pod opieką specjalistów, pracowników socjalnych, lekarza i fizykoterapeutów. Powstanie Fitness Klub – miejsce o wysokim standardzie, z nowoczesnym sprzętem do ćwiczeń oraz profesjonalną obsługą. Michałowo ma być atrakcyjne dla ludzi aktywnych i pełnych energii.

10. Turystyka i rekreacja. Zalew Siemianówka to niewykorzystana dotychczas żyła złota. Tkwi tam ogromny potencjał turystyczny. W Bachurach powstanie plaża z pomostem. Zostanie wybudowana asfaltowa droga do plaży w Bachurach. Gmina posiada wiele działek nad Zalewem Siemianówka, trzeba je sprzedawać, by pobudzić rozwój, by budowały się tam domki letniskowe. Będziemy organizować imprezy oraz zawody sportowe nad naszym akwenem. W tym obszarze będziemy współpracować z Gminą Narewka. Powstaną nowe ścieżki rowerowe na terenie całej gminy. Będziemy zabiegać o środki wojewódzkie o utworzenie ścieżki rowerowej z Białegostoku do Michałowa. Będzie się ona cieszyła wielkim zainteresowaniem.

12. Uzyskamy status obszaru ochrony uzdrowiskowej. Aby, go uzyskać trzeba mieć m.in. złoża naturalnych surowców leczniczych. A my posiadamy borowinę w okolicach Gorbacz i Imszaru. Należy to wykorzystać. 13. Wsparcie budowy mieszkań przy współpracy z programami rządowymi. Budowa mieszkań komunalnych. Tu mamy co najmniej 20 lat zastoju – zmieńmy to. Budowa ciepłociągu z biogazowni do osiedla przy ul. Świętojańskiej. Budowa chodnika wraz z latarniami i ławeczkami między osiedlem przy ul. Świętojańskiej a ul. Żwirki i Wigury (przy plebanii). 14. Utworzenie terenów rekreacyjnych w zakolu rzeki Supraśl w Michałowie (za stacją paliw). Po wycięciu parku młodzież nie ma gdzie przebywać. Nad zalewem w Michałowie powstanie kort tenisowy oraz tor do jazdy na rolkach wokół zalewu, będzie on służył także spacerowiczom. 15. Doprowadzimy do obniżenia opłat za śmieci i wodę. Utworzymy zastawki w wodociągu w Michałowie. W tej chwili wodociąg w Michałowie stanowi jeden duży obwód i awaria w jednym miejscu powoduje awarię w całej miejscowości. Wstawimy zastawki, powstaną 4 obwody. 16. Zorganizujemy w Michałowie ogólnopolskie imieniny Michała. Mamy idealną nazwę do zorganizowania takiego wydarzenia. No bo gdzie najlepiej obchodzić imieniny Michała, jak nie w Michałowie? Będzie się działo. Będzie o nas głośno. 17. Zamontujemy w sali kinowej w GOK wygodne fotele, takie jak w nowoczesnych kinach. Te ławki, które są obecnie są niewygodne. Wprowadzimy do naszej sali kinowej wysoki standard. 18. Pełna jasność i przejrzystość. Przetargi i faktury będą publikowane nie tylko na BIP-ie, ale też w „Gazecie Michałowa”. 19. Regularne spotkania we wszystkich sołectwach i reagowanie na postulaty mieszkańców. Kadencja trwa 5 lat, więc będziemy wsłuchiwać się z uwagą w Wasze potrzeby i je realizować. Po to jesteśmy.

11. Nie będzie zmian kadrowych wśród pracowników samorządowych.

PRZEDSTAWIAMY KANDYDATÓW NA RADNYCH KWW DOBRA PRZYSZŁOŚĆ GMINY MICHAŁOWO WOJCIECH BORECKI Kandydat na radnego z okręgu nr 12, miejscowości: Bagniuki, Bieńdziuga, Bondary, Koleśne, Osiedle Bondary, Rybaki, Supruny, Suszcza, Tanica Dolna, Tanica Górna, Krugły Lasek, Pólko, Maciejkowa Góra, DPS – Garbary. Bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, przedsiębiorca zatrudniający około 100 osób, ukończył studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i uzyskał dyplom trenera UEFA. Pracował jako trener piłki nożnej w klubach Ekstraklasy GKS–Katowice i dwukrotnie ŁKS Łódź. Po pięciu latach wprowadził klub w Bielsku-Białej do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zasiadał w Radzie Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Pełnił funkcję Vice-Prezesa Zarządu do spraw sportowych w Jagielonii Białystok. Był Prezesem Spółki Komunalnej Podbeskidzie.


JACEK TRYZNA Kandydat na radnego z okręgu nr 10: Michałowo: ul. Hieronimowska, Łąkowa, Plac 11 Listopada, Kamiennobradzka, Kamienny Bród, Krynica 59 lat. Jestem michałowianinem od 3 pokolenia. Jestem księgowym. Moje hobby to rajdy samochodowe. Popieram program Rafała Gresia. Najbardziej przekonuje mnie praktyczne, poparte dobrym przygotowaniem i precyzyjne podejście Rafała do rozwiązań mających wesprzeć rozwój przedsiębiorstw na terenie naszej gminy.

KAMIL PRZEMYSŁAW GRYKO Kandydat na radnego z okręgu 2: Michałowo: ul. Sienkiewicza, Górna, Seweryna Michałowskiego, Szkolna, 3 Maja Mam 29 lat. Z wykształcenia jestem mechanikiem pojazdów samochodowych, zawód wykonywany: kierowca ciężarówki. Jestem kibicem Jagiellonii Białystok. W Michałowie jest potrzebna dobra praca dla młodych. Widzę jak niewielu moich rówieśników zostało w Michałowie. Dlatego kandyduję z komitetu Rafała Gresia, chcemy w Michałowie stworzyć warunki dla prorozwojowych inwestycji. Trzeba postawić na sport, chcę aby młodzi zawodnicy mogli grać w piłkę nożną w lepszych warunkach, potrzebna jest zmiana sztucznej nawierzchni przy małym boisku, należy też zamontować tam lepsze oświetlenie. W Michałowie, w niektórych domach pali się plastikami, to trzeba będzie zmienić.

JAROSŁAW KARPIUK Kandydat na radnego z okręgu nr 8: Kazimierowo, Kobylanka, Mościska, Pieńki, Kopce 33 lata, żonaty, dwoje dzieci (trzecie w drodze), z wykształcenia kierowca – mechanik, zawód wykonywany: kierowca samochodu ciężarowego z dźwigiem. Będę dążył do powstania przedszkola już w pierwszym roku nowej kadencji. W Michałowie musi też powstać żłobek. Trzeba dbać o dobre drogi dla rolników, gospodarz musi mieć jak dojechać na pole. W Kobylance jest potrzebny chodnik. Będę dbał o dobre drogi w naszej gminie, są one potrzebne dla bezpieczeństwa i komfortu mieszkańców. W Kazimierowie potrzebna jest nowa nitka wodociągu.

PATRYCJA SZUM Kandydatka na radną z okręgu nr 9: Sokole, Zajma, Żednia, Topolany, Tylwica, Tylwica – Kolonia, Tylwica – Majątek 41 lat, matka czwórki dzieci, doświadczony rolnik, kobieta energiczna, przedsiębiorcza i konsekwentna, doskonale znająca problemy lokalnej społeczności Zadbam o: - rolników prowadzących mniejsze gospodarstwa - rodziny wielodzietne - wyrównanie szans w dostępie do kultury i edukacji dla młodzieży z obszarów wiejskich - lokalną infrastrukturę, drogę przez Topolany, drogę z Topolan do Hieronimowa, budowę chodnika w Topolanach, drogę powiatową w Sokolu - remont świetlicy w Topolanach


ANDRZEJ ŚWITOŃ Kandydat na radnego z okręgu nr 10: Hieronimowo, Hoźna, Krukowszczyzna, Nowa Wola, Potoka, Tokarowszczyzna Pochodzę z miejscowości Zamek Knyszyn. Wiele lat pracowałem w PGR w Hieronimowie, później pracowałem jako drwal, obecnie jestem na rencie. W Hieronimowie potrzebne jest boisko do piłki nożnej, ogrodzone i oświetlone. W świetlicach w Nowej Woli i Hieronimowie będą prowadzone zajęcia edukacyjne dla dzieci z języka angielskiego, matematyki i innych w zależności od zainteresowań. Trudno przecenić wartość edukacji, musimy na nią postawić, to da dobry start w życiu dla naszych dzieciaków. Musimy wyasfaltować drogi z Hieronimowa do Potoki, z Hieronimowa do Topolan oraz z Nowej Woli do Hieronimowa.

JAN HAJDUCZENIA Kandydat na radnego z okręgu 7: Michałowo: ul. Polna, Strzelecka, Słoneczna, Podgórna, Nowy Świat Mam 70 lat. Jestem bezpartyjny, niezależny. Wykształcenie średnie rolnicze. Wieloletni pracownik techniczny w Zespole Szkół Zawodowych w Michałowie (45 lat pracy). Na emeryturze prowadziłem działalność gospodarczą w postaci usług spawalniczych. Zainteresowania: polityka światowa, krajowa i lokalna; programy TV i filmy historyczne oraz przyrodnicze. W Michałowie potrzebne jest nasadzenie drzew i krzewów, Michałowo jest gołe, brakuje zieleni. W Michałowie potrzebna jest praca dla młodych. Widzę potrzebę budowy mieszkań komunalnych przy współpracy z programami rządowymi.

BOGDAN DUDKO Kandydat na radnego z okręgu nr 14: Bachury, Budy, Cisówka, Nowosady, Zaleszany i Brzezina 50 lat. Dziennikarz, pisarz, autor wielu książek: m.in. „Dolina znad Narwi i Świsłoczy”, „Wilczek Milczek”, wydawca pisma literackiego „Kartki”. Wydawca „Monografii jeziora Gorbacz”. Członek Towarzystwa Przyjaciół Ptaków. Pragnie promować walory krajoznawczo – kulturalne wschodnich rubieży naszej gminy. Chce wydać monografię oraz przewodnik turystyczny po gminie Michałowo. W najbliższej kadencji potrzebna jest budowa drogi Jałówka – Szymki – Juszkowy Gród oraz drogi z Bachur do zalewu Siemianówka. Trzeba postawić na rozwój turystyki nad zalewem Siemianówka.

JOANNA KONOŃCZUK Kandydatka na radną z okręgu nr 15: Jałówka, Dublany, Gończary, Kituryki, Kondratki, Mostowlany Kolonia, DPS Jałówka 33 lata, od wielu lat gram w piłkę nożną, występowałam w Reprezentacji Polski. Dla K.S. Michałowo w 2000 r. zdobyłam wicemistrzostwo Polski do lat 16, za osiągnięcia w piłce nożnej otrzymałam w drużynie Orła Michałowa. Jestem magistrem wychowania fizycznego oraz magistrem mikrobiologii. Jestem przedsiębiorcą, od wielu lat prowadzę sklep internetowy. Będę skutecznie zabiegać o renowację drogi Jałówka – Szymki – Juszkowy Gród. W pierwszym roku kadencji kupimy wóz strażacki do remizy w Jałówce, ten który służy obecnie ma już 33 lata. Będę dbać o dobry stan dróg pobocznych, mieszkańcy muszą mieć jak dojechać do swoich posesji.


NASI SĄSIEDZI DAJĄ DOBRY PRZYKŁAD, IDŹMY ICH DROGĄ Kilka tygodni temu spotkałem się z wójtem gminy Narewka, Mikołajem Pawilczem. Poprosiłem o spotkanie z wójtem sąsiedniej gminy, ponieważ jako kandydat na burmistrza chciałem być do roli burmistrza maksymalnie przygotowany. Uznałem, że od wieloletniego, dobrze ocenianego wójta Mikołaja Pawilcza wiele mogę się nauczyć. Dowiedziałem się, że gmina Narewka sprzedała od 1990 roku ponad 400 działek letniskowych nad zalewem Siemianówka. Dziś gmina Narewka ma większy dochód z podatków od tych działek niż z podatków od wszystkich razem rolników! By pobudzić zainteresowanie Siemianówką corocznie w okolicy Bożego Ciała organizowany jest Puchar Europy Centralnej wodnosamolotów. Na rzece Narewka odbywają się spływy kajakowe. Gmina Narewka jest właścicielem 20 kajaków i w roku 2017 były one wypożyczane 2,5 tysiąca razy, więc łatwo policzyć, że każdy kajak był wypożyczony 125 razy. Dlaczego u nas nie zrobić czegoś podobnego na rzece Narew, która moim zdaniem jest atrakcyjniejsza. Wiem co piszę, bowiem brałem udział w spływie kajakowych zarówno Narwią od Siemianówki, jak też rzeką Narewką. Gmina Narewka ma wzorowo zagospodarowaną plażę na Starym Dworze. Dzięki temu w tym roku nasi południowi sąsiedzi sprzedali 0,9ha pod budowę hotelu, cena działki to 150tys. zł. Inwestor ma zielone światło, by na wiosnę ruszyła budowa hotelu Apart. Ponadto w 2017 r. wójt Mikołaj Pawilcz sprzedał innemu inwestorowi działkę 0,83ha na Łuce również pod budowę hotelu. A gdyby tego było mało Narewka w 2017 r. sprzedała dwie mniejsze działki przeznaczone pod budowę pensjonatów. Na wiosnę u naszych sąsiadów będzie się budowało. Aby podtrzymać ten trend Narewka ma zaawansowany projekt budowy wyciągu nart wodnych. Prawdę mówiąc, sam rozważałem, czy nie dołączyć do programu wyborczego wyciągu nart wodnych, jednak zdecydowałem się tego nie robić wiedząc, że Narewka ma już gotowy projekt i zabezpieczone pod ten cel pieniądze. Na jednym akwenie jakim jest Siemianówka jeden wyciąg nart wodnych wystarczy. Nasz zalew od strony południowej jest wzorowo zagospodarowany. Kandyduję na burmistrza po to, aby naszych sąsiadów pod tym względem dogonić, a nawet wyprzedzić. Przez ostatnie 20 lat nie wykorzystaliśmy potencjału drzemiącego w zalewie Siemianówka. Szkoda tych zmarnowanych lat.

Ja sam, gdy pracowałem w ratuszu nawiązałem kontakt z inwestorem, który po serii rozmów zdecydował się na zakup działki nad zalewem Siemianówka w naszej gminie, działka miała być przeznaczona na wybudowanie dużego hotelu, wraz z krytym basenem, salą weselną, całoroczną restauracją i 50 pokojami. Niestety nie zdołałem nakłonić burmistrza i radnych do sprzedaży działki gminnej. Gmina zleciła wycenę działki. Operat szacunkowy wyniósł 516 tys. zł. Inwestor był gotów tą cenę zapłacić, po to by wybudować hotel. Niestety nie zdołałem przekonać burmistrza i radnych do sprzedaży inwestorowi działki. Wyżej wspomniany inwestor udał się więc do naszych południowych sąsiadów i to tam kupił działkę. Kandyduję na burmistrza po to, aby nigdy więcej podobna okazja nie przeleciała nam koło nosa. Gmina Michałowo posiada nad zalewem Siemianówka ponad 30ha działek letniskowych. To jest prawdziwa żyła złota. Należy te działki sprzedawać. Powinniśmy wyasfaltować drogę z Bachur nad zalew Siemianówka. Właśnie w tym miejscu powstanie plaża z pomostem. I już w 2020 roku będziecie mogli się tam udać na wypoczynek.

Rafał Greś

WYWIAD Z PANEM WOJCIECHEM BORECKIM Reprezentant Polski w piłce nożnej, przedsiębiorca i społecznik to nie wszystko czym można określić Pana dotychczasowe doświadczenia. Czy mógłby Pan powiedzieć więcej o swojej drodze do sukcesu? W zasadzie całe moje dotychczasowe życie było związane z działalnością w sporcie i w biznesie. Po ukończeniu studiów Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach i uzyskaniu dyplomu trenera UEFA PRO była to praca trenera piłki nożnej. Po pięciu latach wprowadziłem klub w Bielsku Białej do najwyższej klasy rozgrywkowej. Następnie była praca w klubach Ekstraklasy GKS –Katowice i dwukrotnie ŁKS Łódź. W tym czasie wypromowało się wielu znanych zawodników (Jeleń, Sikora, Marek Sokołowski, Sadlok, Jodłowic również dzięki prywatnej Szkole Mistrzostwa Sportowego , którą załóżyłem i prowadziłem w Bielsku Białej przez 11 lat. Potem był powrót na Podlasie i ciekawy okres w mojej karierze pełniłem funkcję Vice-Prezesa Zarządu do spraw sportowych w Jagielonii Białystok. Następnie na prośbę Prezydenta Bielska Białej objąłem stanowisko Prezesa Spółki Komunalnej Podbeskidzie, która znalazła się w trudnej sytuacji. Było to trudne wyzwanie ale

skończyło się bardzo pozytywnie tzn. utrzymanie drużyny przez 3 lata w najwyższej klasie rozgrywkowej posiadając jeden z najniższych budżetów e Ekstraklasie. W czasie pełnienia funkcji prezesa klubu zostałem wybrany do Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Czy natura sportowca z sercem do walki pomagała Panu w podejmowaniu życiowych decyzji? S p o r t k s z t a ł t u j e w i e l e p o z y t y w n y ch c e ch ch a ra k t e r u samodyscyplinę, wytrwałość w dążeniu do celu, aktywność. Również czwórka moich dzieci uczestniczyła aktywnie w sporcie dzięki czemu córka Julia i syn Kajetan zdobyli fundowane stypendia i mogli za darmo studiować w Stanach Zjednoczonych. Cierpliwością i pracą ludzie się bogacą. Po wielu doświadczeniach postanowił Pan zakorzenić się na Podlasiu. Skąd taka decyzja? Praca w Bielsku Białej była niezwykle stresująca. Gmina B.B była głównym udziałowcem spółki. Była wielka presja i oczekiwania


kibiców a przecież pod względem budżetu nie byliśmy potentatem. Przyszedł moment że powiedziałem sobie dość i zrezygnowałem z pracy prowadząc dalej działalnośc gospodarczą w swoim ośrodku sportowym. Moja mama i siostra mieszkają w Bielsku Podlaskim i podczas jednej z wizyt znalazlem się nad zalewem Siemianówka. Była to miłość od pierwszego wejrzenia . Postanowiłem zbudować tu dom . Wybrał Pan do życia malowniczą miejscowość Bondary. Dlaczego akurat tutaj? Zacząłem dostrzegać wielki potencjał w terenie nad zalewem. Nie ma tu jednak żadnego zaplecza hotelowo-gastronomicznego i zacząłem szukać terenów inwestycyjnych. Byłem wielokrotnie u burmistrza Gminy Michałowo ,ale tak naprawdę to tylko profesjonalne podejście do tej sprawy było ze strony p. Rafała Gresia , który pracował wtedy w Urzędzie Miasta. Pan Greś osobiście przyjeżdżał do mnie do domu, także po godzinach pracy i dostarczał mi dokumenty, analizy i mapki terenu. Odnosiłem wrażenie że tylko p. Gresiowi zależy na nowych inwestycjach i tworzeniu nowych miejsc pracy na terenie gminy. Pragnę podkreślić, że daję zatrudnienie około 100 osobom, dlatego zdziwiło mnie podejście władz gminy, które nie chciały rozmawiać o pracy dla mieszkańców Gminy Michałowo. Chciałem uczestniczyć w przetargu, znałem cenę wywoławczą, byłem zdecydowany starać się o ten teren i nagle zaczęły dziać się dziwne działania. Przetarg odwołano podobno z powodu nieścisłości w mapkach. Po odejściu p. Gresia z urzędu rozmawiałem w gminie o innych pomysłach na rozwój gminy, ale ciągle napotykałem przeszkody. Był Pan jednym z chętnych do inwestowania w Gminie Michałowo. Jak wyglądały Pana relacje z władzami Gminy? Czy burmistrz jako gospodarz w ogóle był zainteresowany tym, aby na terenie naszej Gminy powstawały nowe firmy i miejsca pracy? Chyba poza Rafałem Gresiem ani burmistrz i podległy mu wydział budowlny nie przywiązywali wagi do tej inwestycji( przy plaży w Rudni chciałem wybudować obiekt hotelowo-gastronomiczny). Korygowanie map trwało ponad 1 rok i nagle decyzja, że ten teren nie będzie sprzedawany. Podobno decyzja rady miejskiej. Zadaję sobie pytanie o co tu chodzi, czy ktoś tym steruje? Kto ma wpływ na decyzje rady miejskiej? Coś niesłychanego. Z zupełnie innym zaangażowaniem i podejściem do inwestorów spotkałem się w Gminie Narewka. W bardzo krótkim czasie bez przeszkód udało nam się sfinalizować transakcję na Starym Dworze.

WOJCIECH BORECKI

Oczywiście nie samą pracą człowiek żyje. Czy pomimo natłoku obowiązków zdarza się Panu złapać chwilę na odpoczynek? Chyba należę do pracoholików , ale co jakiś czas chętnie podróżuję. Mój ostatni wyjazd to były Emiraty Arabskie i niesmowity Dubaj. Jakie jest Pana ulubione miejsce w Gminie Michałowo? I dlaczego? Tereny wokół Zalewu Siemianówka i co prawda zanieczyszczone, ale piękne lasy. Jest wiele do zrobienia w tym zakresie. Oprócz pracy i rodziny postanowił Pan kandydować na radnego. Jakie są główne powody Pana startu oraz co chciałby Pan w Gminie Michałowo zmienić? Dostrzegam wielki problem odpływu młodych ludzi z terenu Gminy, a tym samym starzenie się społeczeństwa pozostającego w gminie. Starsi ludzie to kronikarze tamtych czasów, a co zatym idzie ich przekazywanie wiedzy od nich młodszym generacjom. Potrzebne jest wsparcie na drodze włączenia ich w życie społeczne dzisiaj i u t r z y m a n i e i ch a k t y w n o ś c i . W d rą ż e n i e p r o g ra m ów profilaktycznych finansowych ze środków gminnych. Na zdrowiu nie należy oszczędzać co więcej w zdrowie należy inwestować. Chciałbym również zaproponować śniadania biznesowe w Michałowie w celu konsolidacji podmiotów gospodarczych działających na terenie oraz uaktywnić młodzieżową radę miejską. Myślę, że trzeba stawiać na młodych ludzi na innowacyjne rozwiązania społeczne i gospodarcze, to co było dobre w poprzednich latach nie oznacza że jest dobrym rozwiązaniem i pomysłem na dzień dzisiejszy. Plany i pomysły kandydata na burmistrza p. Rafała Gresia są bliskie mojemu sposobowi myślenia i są realne do realizowania.

„Osiąganie przez samorządowców korzyści nie jest moralne” mówi prof. Jerzy Kopania * * * 74.000 złotych. Taką odprawę otrzymał po przegranych wyborach Marek Nazarko. Największą, spośród wszystkich samorządowców w naszym powiecie.

Kandydat na radnego z okręgu nr 12, miejscowości: Bagniuki, Bieńdziuga, Bondary, Koleśne, Osiedle Bondary, Rybaki, Supruny, Suszcza, Tanica Dolna, Tanica Górna, Krugły Lasek, Pólko, Maciejkowa Góra, DPS – Garbary. Bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, przedsiębiorca zatrudniający około 100 osób, ukończył studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i uzyskał dyplom trenera UEFA. Pracował jako trener piłki nożnej w klubach Ekstraklasy GKS –Katowice i dwukrotnie ŁKS Łódź. Po pięciu latach wprowadził klub w Bielsku-Białej do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zasiadał w Radzie Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Pełnił funkcję Vice-Prezesa Zarządu do spraw sportowych w Jagielonii Białystok. Był Prezesem Spółki Komunalnej Podbeskidzie. Moje priorytety: 1. Zlikwidowanie odpływu młodych ludzi z terenu Michałowo reaktywacja szkolnictwa techniczno-zawodowego, nowe miejsca pracy. 2. Aktywacja starzejącego się społeczeństwa gminy. 3. Wdrażanie nowych programów profilaktycznych finansowanych ze środków gminnych. Na zdrowiu nie należy oszczędzać, w zdrowie należy inwestować. 4. Wprowadzanie odnawialnych źródeł energii z dofinansowaniem funduszy gminy i funduszy unijnych dla osiedla Bondary. 5. Termoizolacja budynków i obniżenie czynszu za mieszkania. 6. Budowa nowych chodników od osiedla Bondary. 7. Oczyszczenie terenu zalewu Siemianówka i likwidacja zamulenia. 8. Będę dbał o potrzeby mieszkańców i popierał mądre, przemyślane przedsięwzięcia w gminie.


Szanowni Wyborcy! W Michałowie mieszkam od 67 lat. Obecnie jestem emerytem. Urodziłem się w Szymkach w rodzinie rolniczej. Gdy byłem małym dzieckiem rodzice przeprowadzili się do Michałowa. Ukończyłem tutejsze szkoły zdobywając wykształcenie średnie rolnicze – technik rolnik. Krótko pracowałem w filii POM Białostoczek Spółdzielnia Kółek Rolniczych. Następnie podjąłem pracę w Zasadniczej Szkole Mechanizacji Rolnictwa w Michałowie, gdzie przepracowałem ponad 35 lat jako pracownik techniczny i kilka lat jako nauczyciel zawodu w tutejszych warsztatach. Jestem praktykującym katolikiem, uczestnikiem wielu pielgrzymek do sanktuariów katolickich jak i prawosławnych – trzykrotnie pielgrzymowałem na Świętą Górę Garbarkę, Jasną Górę i wielu miejsc świętych. Jestem członkiem Rady Parafialnej przy parafii Opatrzności Bożej w Michałowie. Nie różnicuję jednak ludzi według wyznania. Swoją pracą i umiejętnościami służę zarówno parafii katolickiej jak i prawosławnej. Jako katolik wykonałem ogrodzenie cerkwii w Michałowie. Cenię pracowitość, prawdomówność i odpowiedzialność. Lubię ład i porządek o czym świadczy moja posesja. Staram się by była ładnie zadbana i zagospodarowana. Z troską przyglądam się niedawno wybudowanej ulicy Białostockiej, którą rozjeżdżają TIR-y. Sądzę, że ówcześnie rządzący gminą popełnili duży błąd i spowodowali, że niepowstała obwodnica Michałowa. Ubolewam nad niszczejącymi budynkami po szkole przy ul. Gródeckiej, budynku po spółdzielni krawieckiej przy ul. Białostockiej oraz po spółdzielni mleczarskiej. Jako radny będę postulował o utworzenie na terenie naszej gminy filii zakładów produkcyjnych np. Pronar, SAMASZ lub IKEA, aby znaleźli zatrudnienie ludzie młodzi i ci w wieku średnim. Widzę też mniejsze potrzeby jak np. zasadzanie drzew i krzewów przy ulicach w Michałowie. Chciałbym, aby zainstalowano sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Białostockiej z Gródecką. Będę z pewnością aktywnym członkiem Rady Miasta jeśli zostanę wybrany w najbliższych wyborach.

Jan Hajduczenia

GDZIE TA STREFA? W poprzedniej kadencji do Specjalnej Suwalskiej Strefy Ekonomicznej w naszym województwie dołączyło 10 gmin. Szkoda, że nie było wśród nich Michałowa. Jedną z nich była Narewka. Nasi południowi sąsiedzi mają dziś Strefę Ekonomiczną o powierzchni 29,3ha w miejscowości Siemianówka. W tym roku gmina Narewka sprzedała na obszarze Strefy Ekonomicznej, pochodzącemu z naszej gminy inwestorowi 6,5ha. Firma Mirand Plus ma już pozwolenie na budowę. Na wiosnę u naszych sąsiadów rusza budowa fabryki produkującej węgiel drzewny, brykiet oraz wysoko-kaloryczny opał do kominków. Pamiętajcie, stare pomysły Michałowa nie zmienią. Albo idziemy do przodu, albo zostaniemy z tyłu. Zmieńmy nasze Michałowo w miejsce przyjazne rozwojowym inwestycjom!

MICHAŁ W MICHAŁOWIE Wychodzę z inicjatywą, by od przyszłego roku obchodzić w Michałowie ogólnopolskie imieniny Michała. Mamy idealną nazwę do zorganizowania takiego wydarzenia. No bo gdzie najlepiej obchodzić imieniny Michała, jak nie w Michałowie? Sama nazwa to mówi. Imieniny Michała są 29 września. W 2019 roku będzie to sobota. Dobrze, by było zorganizować festyn/imprezę, zaprosić artystę, najlepiej, by również miał na imię Michał, a artystów o tym imieniu nie brakuje. Oczywiście pod pretekstem imienin Michała, bawiliby się wszyscy mieszkańcy naszej gminy, a zapewne i wielu przyjezdnych Michałów. Michał to popularne imię. Organizując taką imprezę łatwo, by było nagłośnić ją medialnie. Takie programy jak "Teleexpress" uwielbiają zamieszczać newsy z tego typu imprez. Na sponsora można, by zaprosić np. producenta cukierków "Michałki" lub Pana Michała Jarockiego, właściciela piekarni "Maja" w Michałowie. Pomyślmy, ilu jest jeszcze znanych Michałów? W Michałowie i nie tylko. Kogo warto byłoby zaprosić? Rafał Greś


POCIĄGIEM DO SOKOLA JECHAŁO 210 OSÓB W ostatnią sobotę czerwca odbyła się druga edycja „Pociągu do szachów”. Szachiści zbierają się na dworcu PKP w Białymstoku i wsiadają do pociągu, który jedzie do Sokola, gdzie rozgrywany jest turniej. Po zakończeniu rozgrywek szachiści wracają pociągiem do Białegostoku. Tak, jak w ubiegłym roku turniej cieszył się niemałym zainteresowaniem mediów. W roku poprzednim mówiono o nas m.in. w „Teleexpressie” w TVP1. W tym roku gościłem wraz z Łukaszem Suchowierskim w studio TVP Białystok. W turnieju w Sokolu grało 120 osób, a wejściówki sprzedały się już na dwa tygodnie przed zawodami. „Pociąg do szachów” miał charakter otwarty, a więc mógł wziąć w nim udział każdy, niezależnie od wieku, czy też posiadanych umiejętności. Większość grających to dzieci, z którymi często jechały całe rodziny. W tym roku na podium znalazły się same dziewczyny. Pierwsze miejsce zajęła dziesięcioletnia roku Klara Szczotka. Klara jest pięciokrotną medalistką Mistrzostw Polski i aktualną Mistrzynią Polski w swojej kategorii wiekowej. Drugie miejsce zajęła Kinga Chomicka, trzecie Matylda Szczotka (siostra Klary). Dopiero na kolejnych miejscach znaleźli się pełnoletni gracze. Co pokazuje, że w szachach najważniejsze są umiejętności, a nie wiek zawodnika. „Pociąg do szachów” w założeniu ma propagować dwie idee. Pierwszą jest popularyzacja gry w szachy. Drugą jest rozreklamowanie połączenia kolejowego z Białegostoku do Sokola w naszej gminie. Od dwóch lat pracuję jako instruktor gry w szachy, od roku prowadzę szkołę szachową. Będąc w środowisku szachowym zastanawiałem się jak do naszej gminy ściągnąć szachistów. Stąd też pomysł „Pociągu do szachów”. Turniej to nie tylko gra w szachy, w przerwach między kolejnymi partiami zawodnicy mogli chodzić na szczudłach, robić lub zbijać bańki mydlane, grać w piłkę nożną, rysować, wziąć udział w quizach organizowanych przez panie z Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej. Można było też pomalować włosy lub zrobić warkoczyki, o co dbała pani Justyna z zakładu fryzjerskiego „O mały włos” w Białymstoku. Turniejowi towarzyszyła atmosfera piknikowa. Bardzo dziękuję Łukaszowi Suchowierskiemu i jego „Akademii Gambit” za zorganizowanie turnieju. Dziękuję dyrektorowi Domu

Kultury w Michałowie za udostępnienie budynku w Sokolu. Dziękuję pracownikom GOK i CPL za pomoc w organizacji. Dziękuję Nadleśnictwu Żednia za ufundowanie 10 kompletów szachów dla najlepszych zawodników. Dziękuję piekarni „Maja” w Michałowie za podarowanie przepysznego chleba. Dziękuję burmistrzowi Michałowa za sponsorowanie bigosu, który został podany przez pracowników „Gospody” w Michałowie. Dziękuję firmie „Optyk Izabela” przy ulicy Bema w Białymstoku za wsparcie finansowe turnieju. Dziękuję Pani Barbarze Pacholskiej, która w imieniu Towarzystwa Przyjaciół Sokola oficjalnie powitała uczestników turnieju. Dziękuję Stowarzyszeniu Sympatyków Kolejnictwa „Kolejowe Podlasie” za ustawienie kolejki z jeżdżącymi pociągami, była to jedna z większych atrakcji. Dziękuję Marszałkowi Województwa za ufundowanie pucharów. Dziękuję Panu Andrzejowi Kasperowiczowi za pracę włożoną w rozpropagowanie w mediach „Pociągu do szachów”, ale też za wieloletnie zaangażowanie w to, by pociąg do Sokola jeździł.

Rafał Greś pomysłodawca i współorganizator „Pociągu do szachów”

KTO SIĘ NIE ROZWIJA, TEN SIĘ COFA Stara jak świat maksyma odnosi się nie tylko do ludzi. Ale również do miast, gmin oraz ich społeczności. W sytuacji gdy gmina należy do tych bogatszych to wręcz grzechem byłoby zaniechanie lub choćby spowalnianie jej rozwoju. Skoro są środki (np. pieniądze, działki do zagospodarowania) to wyglądałoby poszukać potencjalnych nowych inwestorów, którzy na terenie danej gminy zechcą ulokować swoje projekty tworząc przy tym nowe miejsca pracy. To z kolei przyczyni się do spadku bezrobocia jak również zachęci ludzi do pozostania w rodzinnych stronach. Bo skoro są miejsca pracy w okolicy zamieszkania to po co włóczyć się po świecie. Obecny rynek pracy należy do pracownika. To on dyktuje warunki a to otwiera pole do wynegocjowania lepszych warunków takich jak wynagrodzenie, czy tak zwany socjal. Zadowolony pracownik to wydajny pracownik . Wydajny pracownik to rozwój zakładu pracy. A rozwojowa firma to rozwój regionu. W ten sposób koło się zamyka. Lecz by tak się stało należy potencjalnym inwestorom udostępnić teren pod inwestycje (sprzedać lub oddać w dzierżawę). Nasz gmina dysponuje mnóstwem terenów, które można ciekawie zagospodarować. Co w końcu przyniesie dobre efekty dla regionu. Mnogość terenów zielonych sprzyja powstaniu agroturystyki, hoteli czy też pensjonatów. Ogólnie rzecz ujmując, miejsc gdzie można uciec od zgiełku miasta i odpocząć na łonie natury. Korzystając z jej uroków i bogactw. Pomysł powstania takich miejsc jest godny uwagi i realizacji.

Marcin Kazberuk


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.