Rallyborne #3 (13) 2014

Page 1

rallyborne

o kr ę g o w y b i u l e t yn r aj d o w y

ki s w o ł ko i M d j ca w y a r w 3 . Ra p o s k h m c a i z z d 4. r aj Ś ląs ki e o r a c h y y ty , r a w k ó e z i P or h c , a ic n d i w Ś

RALLYB O RN E #3 (1 3 ) kw i e c i e ń / m aj 2 0 1 4 o K R Ę G O W Y B I U L E T YN R A J D O W Y WWW. RALLYB O RN E . PL I SSU U . C O M /RALLYB O RN E


2

spis treści

4

rajdy, a bezpieczeństwo

6

bokiem fotografa

18

Baranki i jajeczka

30

(PRZE)SĄdny rajd zamkowy

40

Podwójne Życie Rozalii

47

gdy się nie ma (na to), co się lubi

50

rewitalizacja mtk

57

kijem w mrowisko (a nożyce się odezwą)

58

tychy po raz drugi

Rallyborne #3 (1 3)


wstępniak

Jest czwarta w nocy, piszę przez chwilę to, co mi się we łbie ułożyło... wyobrażam sobie Kazika Staszewskiego piszącego te słowa, które po raz kolejny uderzają mnie swoją uniwersalnością. Jedynie pora w moim przypadku jest nieco inna, bo w tej chwili zegar w prawym dolnym rogu informuje mnie, że jest pierwsza w nocy. Z minutami. Walczę z nimi i z sobą i po raz kolejny wszystko wskazuje na to, że uda się tę walkę wygrać, choć zwycięstwo to okupione jest coraz większymi poświęceniami. Może właśnie w taki sposób powinno wyglądać redagowanie rajdowego czasopisma? Jak wieczny pojedynek z uciekającymi minutami? Jeśli jednak analogia do rajdu byłaby aż tak bliska, to znajdujemy się obecnie na 13. odcinku specjalnym, a mało który rajd w dzisiejszych czasach liczy ich sobie dużo więcej. Czy te na metę? Robert Polański

RALLYBORNE OKRĘGOWY BIULETYN RAJDOWY #3 (1 3) 201 4

kwiecień / maj 201 4

3

nocne odcinki to Col de Turini? Czy już wkrótce wjedziemy


naszym zdaniem

r a j d y , a b e z p i e c z e ńs t w o

4

Przy

okazji

Rajdu

dochodzimy do spraw związanych z

Bestwińskiego w internecie rozgorzała

bezpieczeństwem na naszych drogach.

dyskusja na temat, który kiedyś w końcu

Kto choć trochę po nich podróżował wie,

musiał

rajd

że kultura i umiejętności (brak wyobraźni)

„trzecioligowy” (w domyśle w ogóle rajdy)

kierowców są na dramatycznie niskim

to tak naprawdę zabawa dla kilkunastu

poziomie.

„bogatych szaleńców”, którzy mogą sobie

odzwierciedlają policyjne statystyki. Mało

na to pozwolić, a podstawowy argument

kto

Automobilklubów, jakoby rajd miał zwią-

Automobilklubów

zek z podniesieniem bezpieczeństwa w

wyłącznie do organizowania zawodów

ruchu drogowym, można włożyć między

sportowych. Znajdziemy liczne przykłady

bajki.

się

W

odwołania

pojawić.

dodatku

Otóż

taki

i

wie,

że

nie

to

działalność

ogranicza

konkursów

szkoleń

mieszkańców

i

zasadach

ruchu

narażeniem ich posesji na uszkodzenia.

młodzieży,

pokazy

Niestety taki obraz rajdów ma przed

wnictwa i pierwszej pomocy. Chcąc mieć

oczami chyba większość społeczeństwa,

silne

a właściwie większość tych, którzy się z

władzami przy organizacji rajdów trzeba

nimi bezpośrednio lub pośrednio zetknęli

moim zdaniem wzmocnić i podkreślić tę

(na szczęście nie wszyscy). I niestety

działalność.

argumenty

z

się

z

dla

się

natomiast

wszystko

to

utrudnieniami

wiąże

Zresztą

wiedzy

drogowego oraz w

kursy

o dla

rato-

rozmowach

z

wyczynowego sportu, od meczu piłki

Może dobrym pomysłem byłby powrót do typowych „kręciołków” i „placyków” dostępnych dla szerszego grona kierowców, np. w

nożnej poprzez skoki narciarskie do

takiej postaci, pod jaką miało to miejsce

wyścigu

szerszej

podczas tegorocznej WOŚP w Mikołowie.

gawiedzi co najwyżej jako źródło rozrywki

Oczywiście dotyczy to nie tylko klubów

oraz

w

zrzeszonych w PZM, ale wszystkich

to

podmiotów, w których ludziom z pasją do

nastoletnich

motosportu chce się działać. Ponieważ

trudno się dziwić, że nasz ulubiony sport jest w ten sposób odbierany. No właśnie – sport. Można by rzec, że każdy rodzaj

kolarskiego,

upust

szczególnych argument

na

służy

niezdrowych

emocji,

przypadkach. poziomie

Ale

fanatyków polskich drużyn piłkarskich, a

żadna

my potrzebujemy czegoś więcej, aby

możliwość

trafić

poruszania się samochodem da kierowcy

z

rajdami

Rallyborne #3 (1 3)

do

ludzi.

I

tutaj

teoria

nie

zastąpi

treningu

praktyki,

sprawności


O wszystkim więcej niż wszelkie apele i przestrogi. A

ale czy nie więcej problemów dostarczają

idąc

rzeczone piłkarskie rozgrywki ligowe? A o

dalej

przytoczę

myśl,

którą

niejednokrotnie powtarzam:

bezpieczeństwo

uczy dzwon

nic tak nie pokory za kółkiem, jak…

najlepiej zapytać mieszkańców osiedli

(przynajmniej dla większości z

przyległych do stadionów. Podczas rajdu

nas).

Jeśli

poćwiczyć

więc w

warunkach,

jest

miarę dlaczego

możliwość bezpiecznych tego

nie

wiemy

podczas

przynajmniej

meczów

kto

jest

odpowiedzialny za ewentualną szkodę i przy

pomocy

organizatorów

zawsze

wykorzystać? Jednak żeby organizować

udaje się sporne kwestie rozwiązać. Inna

tego typu przedsięwzięcia potrzebni są

sprawa, że czasami w takich sytuacjach

ludzie i właśnie temu powinny służyć

wychodzi typowo polskie zachowanie i

sztandarowe imprezy AK, czyli rajdy dla

„poszkodowani” żądają niebywałych kwot

zawodników

To

zadośćuczynienia. Na szczęście znajdują

dla

się samorządy, które zawody związane z

pokaz

motosportem potrafią wykorzystać jako

umiejętności zawodników i technicznej

promocję swoich regionów i miejmy

doskonałości sprzętu. No, może trochę

nadzieję, że będzie ich coraz więcej.

właśnie

licencjonowanych.

powinien

przyciągnięcia

być

„szoł”

publiczności,

przesadziłem :) Owszem zawsze istnieje ryzyko uszkodzenia mienia mieszkańców,

Zbyszek Bury

5 kwiecień / maj 201 4


42. Rajd Świdnicki

6

u… powietrz w ło ia u wis ego cz a s P! z s ż łu d od jd w RSM a o r c y , z o t s w ię j pier Stało s g ra ł s w ó y a. w ła a h ila Heller huc C m a k e K jt z o e W już b ało się to t s e ż , a Sz k od

Rallyborne #3 (1 3)


bokiem fotografa

7 kwiecień / maj 201 4


42. Rajd Świdnicki

Na s

efek

tywn

ołuj ą

h do

oś ci

c uś

mo w

ą, w

mi e c

ych tr

rezu l

hy n

asac

t a ci e

a tw

8

wyw

w oi c

Rallyborne #3 (1 3)

h pe

zajm

a rz a

rfekc

uj ą c

ch k

y j ni e

11. m

i bi có

w.

łą cz

i ej s c

ył w

ew

i dow

gene

i s ko

w oś ćz ra l c e i


bokiem fotografa

9 kwiecień / maj 201 4


10

42. Rajd Ĺšwidnicki

Rallyborne #3 (1 3)


bokiem fotografa

11

ych w słabsz y ic n d o ci że zaw jazdy, co ierwszy, l p y t z s a r y o n es y w się nie p wnie agr ó r Okazało ć a w o ent ogą prez er, Typa. m e r t h c S , a k k y ś z o ularc ach” – M p ła o r e t w „cz

kwiecień / maj 201 4


42. Rajd Świdnicki

Mostki w Jodłowniku miały jedneg

12

o bohatera: Marka Kluszczyńskiego pilotowane go przez Krzysztofa Marschala w Subaru Imprezie pieszczotliwie zwanej „Babcią”. Uzy skiwane czasy pozwalały myśleć o wygrywaniu odcinków w RPP.

Rallyborne #3 (1 3)


bokiem fotografa

13 kwiecień / maj 201 4


14

42. Rajd Ĺšwidnicki

Rallyborne #3 (1 3)


bokiem fotografa było a Śląskiego rz ó g a Z o d adaniu toją: trzów na sp is M ie n a . Od lewej s ć tk ję d z Spo h c y iątkow jewski, bienia pam ro z o d aciej Macie ją M z i, a k s ok ń y z c ia. ert Gry środku Mon szczak, Rob o ru p ie a G , o k rk re o a M o me k B rek Baran, T a J , k e c a P Tomasz

15 kwiecień / maj 201 4


16

42. Rajd Ĺšwidnicki

Rallyborne #3 (1 3)


bokiem fotografa

17 3T w R 3 DS . den w ne e y j s o e k gr ł tyl ej a a i t z s d ar ozo yć b st p b a i ę m si ają na t o d , y 2 w yR o R2 i es t b F , i ze 8 obr e 20 d n a z yb Lic . Ch e c staw

kwiecień / maj 201 4


18

3. rajd mikołowski

B a r a n / P a c i e j , K 3 /1 , G E N /1

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

19

Ba r a n k i i j a j e c z k a Po odwołaniu pierwszej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska, czyli Rajdu Bestwińskiego, wiele załóg

walczących z czasem w swoich warsztatach odetchnęło z ulgą, ale jednocześnie głód rywalizacji rósł w nich z każdym dniem. Na szczęście 3. Rajd Mikołowski odbył się zgodnie z planem.

kwiecień / maj 201 4


3. rajd mikołowski

Pisząc

w zeszłym roku o Rajdzie Mikołowskim byliśmy pod wrażeniem trzecioligowego debiutu Cezarego Cekiery, który swoim "jajkiem" walczył zacięcie z Type-R'em Bartłomieja Grzybka. W tym roku na starcie kolejnej edycji mikołowskiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska stanęło zdecydowanie więcej Type-R'ów, a jednak drugie miejsce na podium zawodów zdawało się czekać na swojego debiutanta w "jajku". Również tym razem ustąpił on miejsca bardziej doświadczonemu zawodnikowi jadącemu Hondą Civic, jednak starszą... o kilkanaście lat od tej, która wygrała tutaj rok temu. O tym jednak za chwilę.

20

Porównując tegoroczny Rajd Mikołowski do innych rund mistrzostw naszego okręgu, największą różnicą była ilość odcinków specjalnych, których organizator przygotował aż 4, w tym

K o s tk a / J a n i k , K 3 /2 , G E N /2

Rallyborne #3 (1 3)

odcinek miejski. W rozmowach z zawodnikami, co nietrudno było przewidzieć, przeważała opinia, że dwie pętle po trzy odcinki są zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem, niż standardowe trzy pętle po dwa. Stawiając się na ich miejscu trudno mi się z tym zdaniem nie utożsamiać. Jednak będąc bardziej stacjonarnym uczestnikiem rajdu i stojąc na stanowisku, że stawkę ogląda się do końca, odczuwałem pewien niedosyt emocji rekompensowany nieco ilością startujących załóg. Rajd był tak kompaktowy, że nie sposób było obejrzeć dwóch odcinków w pętli. Cóż, prawdopodobnie nie sposób jest zorganizować rajdu idealnego, a stojąc przed iluzorycznym wyborem rajdu organizowanego dla zawodników lub dla kibiców, wybieram mimo wszystko to pierwsze. Same odcinki wzbudzały nieco emocji,


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska które skatalizował począ3. rajd mikołowski (26.04.201 4) tek odcinka pierwszego. Sądząc po moich własnych wrażeniach z poglądowego onboardu opublikowanego przed rajdem, wyobrażam sobie oczy zawodników wypadające na klawiatury. Fragment ten przypominał bowiem stary, dobry KJS, w którym rolę pachołków przejęły elementy architektury osiedlowej i krawężniki. Nie do końca potrafię sobie wyobrazić, czemu miało to można winić tylko siebie, o tyle zgodzę służyć. Na fragmencie tym swój udział w się, że za urwanie koła na nawrocie rajdzie zakończyło kilka załóg, które dookoła przysłowiowego śmietnika miały realną szansę na walkę w można mieć pewne pretensje do klasyfikacji generalnej, a kilka kolejnych organizatora, który mógł sobie uszkodziło w mniejszym lub większym "odpuścić". Potem było już jednak tylko stopniu samochód. O ile za błędy lepiej, z trzecim w pętli odcinkiem „Wyry” popełniane na regularnym odcinku w roli prawdziwej wisienki na torcie. Ta

f

21

J u r a s z / M a r c z e w s k i , K 4 /1 , G E N /3

kwiecień / maj 201 4


3. rajd mikołowski

22

próba przysporzyła też niektórym z debiutantów nieco kłopotów – jak podkreślali ze względu na brak doświadczenia na szybkich partiach. Dla kontrastu, zawodnicy z nieco większym stażem na odcinkach drogowych czerpali tam najwięcej przyjemności. Śledząc wyniki rajdu można było odnieść wrażenie, że znajdujemy się na przejażdżce kolejką górską. Zwycięzcy poszczególnych prób nagle wypadali, o ile nie poza trasę, to poza czołówkę. Z każdym kolejnym odcinkiem specjalnym mocy nabierało słynne powiedzenie, że „zwycięzcy są na mecie”, które można sparafrazować na „cisnąć trzeba z głową”. Najlepiej udało się to Piotrowi Baranowi i Michałowi Paciejowi, którzy sprawili niespodziankę nie tylko całej stawce, ale i sobie dowożąc w dziewiczym rajdzie swoje „żelazko”, czyli Hondę Civic 4. generacji, na najwyższy stopień podium. Komentarze i plotki dotyczące ich samochodu nie milkły przez kilka kolejnych dni po rajdzie, przy czym znowu niektórzy zapomnieli, że samochód bez kierowcy nie wyjmie klasyfikacji generalnej, ani odwrotnie. W tym przypadku najwyraźniej wszystko zagrało w odpowiedniej tonacji. Nie inaczej było zresztą w przypadku debiutującego w rajdach okręgowych duetu Damian Kostka / Krzysztof Janik, których od perfekcyjnego debiutu oddzieliła jedynie przyciasna szykana. Na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, a zarazem pierwszym w klasie 4. dojechali Adrian Jurasz i Krzysztof Marczewski, których wynik jest również efektem pewnej jazdy, dodatkowo okraszonej mniejszą ilością błędów niż, przynajmniej teoretycznie, szybsza konkurencja. Miejsce tuż za pudłem generalki, a jednocześnie na najniższym stopniu podium klasy 3., zajął Krzysztof Borowiecki z Krzysztofem Pietruszką, kolejni debiutanci w Mistrzostwach Śląska. Należy dodać, że wygrali również

Rallyborne #3 (1 3)

B o r o w i e c k i / P i e tr u s z k a , K 3 /3 , G E N /4

P i e n i ą ż e k / C i u p k a , K 4 /2 , G E N /6

N o w a k / D r ó ż d ż , K 4 /3

pierwszy odcinek specjalny, a na ostatnim wskoczyli na podium swojej klasy. W klasie 4. na drugim miejscu dojechali Łukasz Pieniążek z Ryszardem Ciupką w Hondzie Civic Type-R, którzy mimo wygrania 3 odcinków specjalnych musieli odrabiać poniesione na pierwszej pętli straty. Trzecie miejsce to kolejny Type-R, tym razem prowadzony przez Daniela Nowaka, z Dariuszem Dróżdżem na prawym fotelu. W Rajdzie


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

Wróbel / Wojtiuk, PPC/2

Mikołowskim zadebiutował Puchar Peugeota i Citroena, który zgromadził na starcie aż 12 załóg. W stawce prowadzili od startu do mety Maciej Matysiak i Sebastian Trzaska w Citroenie Saxo, których zażarcie gonił Przemysław Wróbel z Katarzyną Wojtiuk w Peugeocie 206, któremu na drodze stanęły dwie szykany. Trzecie miejsce należało do kolejnej załogi dwieścieszóstki, Mateusza Siadaka i Jarosława Skwarka. Nieco

23

Matysiak / Trzaska, PPC/1, GEN/9

S i a d a k / S k w a r e k , P P C /3

mniej popularny niż przed rokiem okazał się Puchar Cento Rally, na dodatek rozdzielony z klasą 2. W ten sposób zawodnicy jeżdżący „centami” mogą wybrać sobie klasę, w której będą startować i zwiększyć swoje szanse na odjechanie do domu z „garnkiem”. Trochę to dziwne, ale cóż, takie przepisy. W stawce Pucharu najszybciej do mety dotarli Marek Mularczyk z Pawłem Pochroniem w Fiacie Seicento. Za nimi

kwiecień / maj 201 4


24

3. rajd mikołowski

M u l a r c z y k / P o c h r o ń , P C R /1 M a k u c h o w s k i / D e n k i e w i c z , P C R /2

P a s te r a k / G ł a d y s z , P C R /3

Klos / Buchtyar, LEG/3

J a n e c k i / K w i e c i e ń , L E G /2

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska znaleźli się Kamil Makuchowski i Łukasz Denkiewicz oraz Grzegorz Pasterak i Adam Gładysz, obydwie załogi w Fiatach Cinquecento. Z kolei w klasie 2. po wypadku Adriana Nuszczyńskiego zwycięstwo do mety dowieźli, choć nie było to łatwe, Krzysztof Grocholski z Moniką Rawską. W klasie 1. wystartowała jedna załoga i obroniła swoją pozycję w niełatwym przecież rajdzie. Byli to Mateusz i Bartosz Siereda w Fiacie 126p. Ciekawa jak zwykle walka miała miejsce w klasie Legend, a zwycięsko wyszli z niej Łukasz Płaziński z Adrianem Pochopieniem w Hondzie Civic o ponad 4 sekundy wyprzedzając Waldemara Janeckiego z Grzegorzem Kwietniem w BMW E30. Obywie załogi zmieściłyby się w pierwszej dziesiątce generalki, gdyby były w niej klasyfikowane. Niewiele wolniejszy był duet Jakub Klos / Mateusz Buchtyar w Renault Clio pierwszej generacji. Klasa Open wzorem zeszłego

sezonu składała się z jednej załogi w Hondzie. Tym razem byli to jednak Marcin Józków z Łukaszem Bułatem w Civic'u. Klasa Gość, tradycyjnie była najszybsza w całym rajdzie, a przewodzili jej Szymon Cieślak i Bartosz Sajdak w Hondzie Civic Type-R, którzy wyraźnie zostawili za sobą Patryka Łączkę i Kamila Mileja (Civic) oraz Rafała Kręciocha i Marcina Roika (Fiesta). Chociaż początek sezonu był opóźniony o 2 tygodnie, to walka na odcinkach oraz niespodzianki na mecie sowicie nam to wynagrodziły. Ciekaw jestem, jak potoczą się dalej losy debiutantów, którzy wystartowali z tak wysokiego C. Czy wytrzymają ciśnienie do końca sezonu? Czy bardziej doświadczeni koledzy złapią swój rytm? Zapowiada się niezwykle ciekawy sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska! Robert Polański

25

P ł a z i ń s k i / P o c h o p i e ń , L E G /1

kwiecień / maj 201 4


3. rajd mikołowski

26

S i e r e d a / S i e r e d a , K 1 /1

G r o c h o l s k i / R a w s k a , K 2 /1

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska K r ę c i o c h / R o i k , G o ś ć /3

Ł ą c z k a / M i l e j , G o ś ć /2

27

C i e ś l a k / S a j d a k , G o ś ć /1

kwiecień / maj 201 4


3. rajd mikołowski

OS1 Łaziska

OS2 Gostyń

strata do lidera

04:24.9

1. Foltyn

03:19.0

2. Glistak

+00.7

2. Polok

+00.1

3. Polok

+01.2

3. Jurasz

+00.9

4. Różycki

+01.5

4. Jodłowski

+02.3

5. Kostka

+02.3

5. Marcok

+02.6

6. Foltyn

+02.4

6. Kostka

+05.1

7. Gryczyńska

+02.8

7. Osiak

+05.3

8. Baran

+03.3

8. Pyrek

+05.6

9. Marcok

+04.7

9. Pieniążek

+06.1

10. Pacek

+05.5

10. Baran

+06.6

OS5 Gostyń

strata do lidera

OS6 Wyry

strata do lidera

1. Pieniążek

03:15.4

1. Borowiecki

28

strata do lidera

1. Baran

02:47.6

2. Jurasz

+01.1

2. Wróbel

+00.3

3. Foltyn

+04.7

3. Kostka

+00.6

4. Niemyski

+06.3

4. Osiak

+00.9

5. Grela

+06.8

5. Niemyski

+01.7

6. Baran

+07.2

6. Matysiak

+02.1

7. Osiak

+08.4

7. Glistak

+02.8

8. Kostka

+09.0

8. Borowiecki

+03.0

9. Borowiecki

+09.2

=. Siadak

+03.0

=. Wróbel

+09.2

10. Pieniążek

+03.4

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

OS3 Wyry

strata do lidera

OS4 Łaziska

strata do lidera

1. Polok

02:53.2

1. Pieniążek

04:20.8

2. Glistak

+06.0

2. Baran

+00.8

3. Twardzik

+06.3

3. Kostka

+00.9

4. Jurasz

+06.6

4. Sordyl

+01.8

=. Jodłowski

+06.6

5. Foltyn

+01.9

6. Osiak

+07.0

6. Smagała

+02.1

7. Baran

+08.1

7. Foltyn

+02.6

8. Kostka

+08.9

8. Niemyski

+02.8

9. Bieg

+09.0

9. Glistak

+03.4

10. Wróbel

+09.4

10. Jodłowski

+03.8

OS7 Mikołów 1. Pieniążek

strata do lidera 01:25.3 +02.3

3. Sordyl

+02.4

4. Foltyn

+02.5

5. Baran

+03.0

6. Kostka

+03.4

7. Foltyn

+03.5

8. Jodłowski

+04.3

9. Nowak

+04.7

10. Jurasz

+04.8

kwiecień / maj 201 4

29

2. Borowiecki


4. rajd zamkowy

30

o k m a Z d j a R y n d a , s ) e (prz

Rajd Zamkowy powrócił po kilku latach nieobecności do kalendarza imprez, tym razem w charakterze 2. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Zagwarantowało to komplet załóg na starcie, z których niestety jedynie nieliczni przejechali cały dystans trasy.

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

owy

31 P i e n i ą ż e k / C i u p k a , K 4 /1 , G E N /1

kwiecień / maj 201 4


4. rajd zamkowy

Pamiętam

32

moją reakcję po zapoznaniu się z onboardami 4. Rajdu Zamkowego, która była daleka od euforii. Pierwszy odcinek poza kilkusetmetrową, prawdziwie rajdową partią, która nota bene sprawiła zawodnikom sporo kłopotów i na której byłem świadkiem jednego z najpoważniejszych wypadków, jakie widziałem, składał się z prostych. Nawet zakręty były w pewnym sensie proste, bo pod kątem 90 stopni. Czynnik ABTP, o którym wspominałem bodajże przy okazji Rajdu Ziemi Bocheńskiej, wynosił w szkolnej skali 3. Co do drugiego odcinka, miałem poważne wątpliwości czy uda się rozegrać choć jeden pełny jego przejazd. Poprowadzony na całej długości między gęstą zabudową jednorodzinną, o szybkiej charakterystyce i z dużą ilością wysokich krawężników aż prosił się o odwołanie z przyczyn konieczności dojazdu do mieszkańców lub wypadku i zablokowania trasy.

Twardzik / Żelazko, K4/2, GEN/2

Rallyborne #3 (1 3)

Niestety po części moje obawy się sprawdziły i odcinek w całości odbył się tylko raz. Ogólnie zaś odcinków specjalnych przejechanych przez całą stawkę przeprowadzono... 2. Zawodnikom z końca stawki zapewne również dalej było do euforii, niż do furii.

Przed rajdem organizator przeprowadził nietypową aukcję charytatywną, na której można było wylicytować pakiet startowy z numerem 13. Licytować mogły osoby postronne oraz zawodnicy startujący w rajdzie, którzy w razie zwycięstwa mogli nakleić ten pomijany na listach startowych numer na swoją rajdówkę. Tak zresztą się stało i feralne złożenie dwóch pierwszych cyfr nieparzystych trafiło na Citroena Saxo niezabobonnych Przemysława Bronicza / Grzegorza Wasilewskiego (którzy przegrali podium w swojej klasie o 0,7 sekundy).


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

33

Marciniak / Waleczek, K4/3, GEN/3

Precedens, który mógł stać się faworyzowała samochody klasy 4, co przyczynkiem do dyskusji na temat było widać po wynikach odcinków sensowności pomijania pechowej liczby specjalnych. Tym razem Hondy z klasy 3 podczas przyznawania numerów musiały uznać wyższość swoich sióstr startowych, stał się jednak bardziej uczęszczających do klasy wyżej, choć argumentem za, aniżeli przeciw tej młodszych rocznikowo. Same wyniki praktyce. Chcąc nie chcąc 1 odwołany poszczególnych odcinków specjalnych oraz 3 przerwane odcinki specjalne trudno jest analizować ze względu na 3mówią same za siebie. Nie sądzę, żeby organizatorzy zbyt szybko 4. rajd zamkowy (1 8.05.201 4) próbowali znowu igrać z magią liczb, mimo że z racjonalnego punktu widzenia nie powinno to mieć żadnego wpływu na przebieg imprezy. Chociaż rajd był nieco dziwny, nie sposób nie wspomnieć o walce, jaka rozgrywała się na jego trasie. Jej konfiguracja

f

kwiecień / maj 201 4


4. rajd zamkowy

34

krotną konieczność nadawania czasów znacznej części stawki. Nie zmienia to jednak faktu, że zdecydowanie, bo o ponad pół minuty szybciej niż reszta załóg, trasę rajdu pokonał Łukasz Pieniążek z Ryszardem Ciupką w Hondzie Civic Type-R. Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej oraz klasie 4 przyjechali ubiegłoroczni wicemistrzowie Śląska, Dariusz Twardzik z Mariuszem Żelazko w znanym z zeszłego sezonu Renault Clio. Podium zawodów oraz klasy uzupełnili Piotr Marciniak z Aliną Waleczek w Civic'u Type R, którzy przejechali na czas jeden odcinek mniej od dwóch pierwszych załóg. Swoją drogą, nadanie załogom, które nie zdołały przejechać na czas OS1 czasu z OS5 wydaje mi się niezbyt sprawiedliwe. Szczególnie w obliczu zachowania czasów przejazdu OS1 dla pierwszych 11 numerów startowych. W takiej sytuacji znalazła się cała czołówka klasy 3, która S m a g a ł a / G i e r g i e l , P P C /1

Rallyborne #3 (1 3)

R ó ż y c k i / S ł a b o ń , K 3 /2 K o s tk a / J a n i k , K 3 /3


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska

Matysiak / Trzaska, PPC/2

po znakomitych wynikach w Rajdzie Mikołowskim oblegała pierwsze numery startowe. Klasę wygrał ponownie Piotr Baran z Michałem Paciejem udowadniając, że w jego wynik z Mikołowa nie był dziełem przypadku, a leciwym samochodem niekoniecznie można wygrywać tylko w klasie Legend. Na drugim miejscu przyjechali Michał Różycki i Paweł Słaboń, którzy powetowali sobie pecha towarzyszącego

35

B a r a n / P a c i e j , K 3 /1 S i a d a k / S k w a r e k , P P C /3

im podczas pierwszej rundy Mistrzostw Śląska. Po raz kolejny na podium znalazł się Damian Kostka z Krzysztofem Janikiem, który również potwierdził znakomitą formę i zapewne będzie jednym z głównych kandydatów do tytułu w tym sezonie. Utworzony w tym roku Puchar Peugeota i Citroena wygrał Jerzy Smagała z Konradem Giergielem w charakterystycznym Saxo. Z nimi, również w Citroenie, dojechali Maciej

kwiecień / maj 201 4


36

4. rajd zamkowy

Janas / Wojtiuk, PCR/1 P a s te r a k / G ł a d y s z , P C R /2

Matysiak i Sebastian Trzaska, zostawiając za sobą najszybszych ze stawki Peugeotów Mateusza Siadaka pilotowanego przez Jarosława Skwarka. Patrząc nieco niżej w klasyfikacji generalnej, znajdujemy zwycięzców Pucharu Cento Rally, który niestety nieco osłabił się w porównaniu z zeszłoroczną edycją. Nie odbiło się to jednak na prędkości czołowych załóg w nim startujących, które dalej mogą robić

Rallyborne #3 (1 3)

Turczynowicz / Wyszkowski, PCR/3

G r o c h o l s k i / R a w s k a , K 2 /2


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska spore wrażenie. Tym razem wygrali Michał Janas z Katarzyną Wojtiuk przed Grzegorzem Pasterakiem i Adamem Gładyszem (obydwie załogi w Cinquecento). Na trzecim miejscu uplasowali się Paweł Turczynowicz z Bartłomiejem Wyszkowskim w Seicento. Żeby było ciekawiej i mniej przejrzyście, tuż przed trzecią załogą Pucharu Cento Rally na metę dotarli Adrian Nuszczyński z Jakubem Najgrodzkim wygrywając klasę 2... Fiatem Seicento. Z tego samego modelu korzystała zresztą druga załoga klasy 2, Krzysztof Grocholski z Moniką Rawską. Dzięki tym zabiegom wszystkie Centa oprócz Marka Żmudzkiego i Roberta Grzyba, którzy niefrasobliwie dotarli do mety jako 4. załoga Pucharu, wyjechały z Będzina z pucharami. Oczywiście piszę to z pewnym przekąsem, wolałbym bowiem, żeby wszystkie 6 załóg toczyło zażarte boje w jednej klasyfikacji. Pozostały jeszcze

klasy nie ujęte w tabeli klasyfikacji generalnej, mianowicie Legend oraz Gości. Po 2 rundach wszystko wskazuje na to, że w tym roku trudno będzie pokonać Łukasza Płazińskiego, Adriana Pochopienia i ich Hondę Civic. Tym razem było blisko, drugich Karola Grabowskiego i Arkadiusza Skorupę dzieliła od sukcesu jedynie sekunda. Trzecia załoga w klasie Legend straciła do drugiego miejsca jeszcze mniej, bo 0,4 sekundy. Należy dodać, że Legendy startowały w tej części stawki, dla której rajd zbliżał się dystansem do nieco dłuższego sprintu. Zupełnie odwrotnie wyglądało to wśród Gości, którzy otwierali stawkę i przejechali 5 odcinków specjalnych. Tam wygrali Łukasz Kabaciński z Grzegorzem Dachowskim w Mitsubishi Lancerze przed Szymonem Cieślakiem i Bartoszem Sajdakiem w Civic'u oraz Grzegorzem Świąteckim i Michałem Miklaszewskim w Citroenie C2.

37

Nuszczyński / Najgrodzki, K2/1

kwiecień / maj 201 4


38

4. rajd zamkowy

P ł a z i ń s k i / P o c h o p i e ń , L E G /1

K a b a c i ń s k i / D a c h o w s k i , G o ś ć /1

Rallyborne #3 (1 3)


rajdowe samochodowe mistrzostwa ŚlĄska Po znakomitym sezonie 2013, w którym każda kolejna eliminacja stawiała wyżej poprzeczkę następnej, przywykliśmy do wyśrubowanego standardu śląskich imprez okręgowych. Na tym tle Rajd Zamkowy wypadł dość słabo, chociaż przyznać trzeba, że organizatorzy dołożyli wszelkich starań, by był atrakcyjny. Niestety, w obliczu odwoływanych i przerywanych odcinków specjalnych świetna lokalizacja parku serwisowego w

centrum miasta straciła nieco na znaczeniu. Na pytanie, czy można było tego uniknąć odpowiedzieć muszą sobie właśnie organizatorzy i, być może, wyciągnąć wnioski przed kolejną edycją Rajdu Zamkowego. Ja póki co ostrzę sobie pazury na Rajd Ziemi Bocheńskiej...

Robert Polański

J a n e c k i / K w i e c i e ń , L E G /3

C i e ś l a k / S a j d a k , G o ś ć /2

Ś w i ą te c k i / M i k l a s z e w s k i , G o ś ć /3

39

G r a b o w s k i / S k o r u p a , L E G /2

kwiecień / maj 201 4


1 . piekarski rally sprint

40

Pod wój ne życi e Rozal i i

P u d e ł k o / S ta b i k , K 2 /1 , G E N /1

Rallyborne #3 (1 3)


piekary Śląskie

41 Sprinty organizowane w nowych miejscach należą do rzadkości. Jeszcze rzadziej zdarza się, żeby zagościły w takim miejscu na dłużej. Tymczasem wiele wskazuje na to, że na amatorskiej mapie rajdowej Górnego Śląska teren "Rozalki" zagości na dłużej, co potwierdzają deklaracje organizatorów.

kwiecień / maj 201 4


42

1 . piekarski rally sprint

S o ł ty s i a k / M i e l c a r z , K 1 /1 , G E N /2

Sprinty organizowane w nowych miejscach należą do rzadkości. Jeszcze rzadziej zdarza się, żeby zagościły w takim miejscu na dłużej. Tymczasem wiele wskazuje na to, że na amatorskiej mapie rajdowej Górnego Śląska teren "Rozalki" zagości na dłużej, co potwierdzają deklaracje organizatorów.

1 . piekarski rally sprint (1 6.03.201 4)

Rallyborne #3 (1 3)

Widząc w tegorocznym kalendarzu sporą ilość imprez, których organizacja planowana była w Piekarach Śląskich, miałem pewne wątpliwości. Często nowe miejsca obarczone są sporą dozą "życzeniowości" i koniec końców w tej sferze pozostają. Dlatego ucieszyłem się, gdy do miasta kojarzonego przede wszystkim z pielgrzymkami zmierzającymi do Bazyliki Piekarskiej zawitały amatorskie imprezy rajdowe. Wspomniana „Rozalka” to teren pokopalniany w Dąbrówce Wielkiej, na wschodnich rubieżach Piekar, który pozwala na wiele konfiguracji trasy oraz posiada wciąż dobrej jakości nawierzchnię asfaltową. Tereny poprzemysłowe mają zresztą więcej zalet. Po

f


piekary Śląskie

pierwsze, niewiele osób ma ochotę budować się w ich bezpośredniej okolicy, a po drugie panuje na nich specyficzny klimat, który mnie bardzo przypadł do gustu. Widać to zresztą na zdjęciach. Pod kątem organizacji imprez rajdowych „Rozalka” ma jeszcze jedną wielką zaletę: można wyjechać z jej terenu inną drogą niż się wjechało. Ułatwia to niezwykle planowanie harmonogramu imprezy i pozwala na wypuszczanie załóg co minutę. Skonfigurowanie próby bez zapętlania trasy też nie powinno nastręczać większych trudności. Poza jednym objechaniem placu udało się to zresztą osiągnąć podczas opisywanych zawodów. Na starcie stanęło 36 załóg, co można uznać za bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że tydzień przed imprezą nie było o niej w zasadzie nic wiadomo. Jak to

43

D ł u g o p o l s k i / P ł a w e c k i , K 4 /1 , G E N /3

zwykle bywa w debiutach, organizator nie ustrzegł się wpadki klasyfikując w "generalce" wszystkich zawodników z klasy Gość. Nietrudno się domyślić, że to potknięcie napsuło trochę krwi amatorom, z których tylko jedna załoga zmieściła się na podium zawodów. Byli to Grzegorz Pudełko i Sebastian Stabik w Hondzie Civic, których – stosując oklepaną terminologię dziennikarzy sportowych – można ogłosić moralnymi zwycięzcami zawodów. Konsekwentnie pomijając klasę Gość, drugie miejsce w zawodach zajęli Michał Sołtysiak i Adam Mielcarz w Fiacie Seicento, którym udało się uciec Robertowi Długopolskiemu i Grzegorzowi Pławeckiemu w... Lancerze Evo IX. Dalsze miejsca zajęli Adrian Franiszyn i Marcel Klaja w Hondzie Civic, którym pudło uciekło o jedyne 0,02 sekundy (2. miejsce w klasie 2.), Janusz i Wioletta Cebulscy w rodzinnej Imprezie

kwiecień / maj 201 4


44

1 . piekarski rally sprint (2. miejsce w klasie 4.), Radosław Woźnica i Adam Gładysz w mającym pełne wrażeń życie Suzuki Swifcie (2. miejsce w klasie 1.), Kamil Rogalski i Dawid Trzpiot w Hondzie Civic (3. miejsce w klasie 2.), powracający po przerwie Adam Sobociński i Michał Zielosko w pastelowej Hondzie Civic (1. miejsce w klasie 3.) oraz Klaudiusz Gałuszka i Agnieszka Maj w Suzuki Swifcie (3. miejsce w klasie 1.). Podium w klasie 3. uzupełnili Łukasz Bławut i Michał Wabik w Renault Clio oraz Jakub Sikora i Dawid Rak w BMW E36. Do obsadzenia pozostało jeszcze jedno miejsce na pudle klasy 4., które zajęli Dariusz Heczko i Jarosław Wałek w Seacie Ibiza TDI. Należy podkreślić, że rywalizacja na trasie była bardzo zacięta, w jednej sekundzie mieściło się nierzadko kilka załóg, a o miejscach na podium decydowały setne części sekundy. Na koniec zostawiłem klasę Gość, którą wygrali Norbert Gawłowski z Radosławem Pochopieniem Hondzie Civic przed Krzysztofem Borowieckim i Krzysztofem Pietruszką... w kolejnej Hondzie Civic oraz Adrianem Łabusiem i Bożydarem Grzywaczewskim... również w Hondzie Civic, z tym, że w ostatniej odsłonie Type-R. Organizatorzy nie zasypiają gruszek w popiele i kolejne zawody planują już na 11 maja. Próba ma być nieco dłuższa, a błędy oczywiście wyeliminowane. Moim zdaniem imprezy na „Rozalce” są ciekawą alternatywą, ale jednocześnie uzupełnieniem szybkich prób w Tychach, gdzie o wynikach decyduje w znacznej mierze moc silnika. W Piekarach Śląskich receptą na sukces jest zaś połączenie mocy i szybkich rąk.

F r a n i s z y n / K l a j a , K 2 /2 , G E N /4

Rogalski / Trzpiot, K2/3

C e b u l s k i / C e b u l s k a , K 4 /2

Robert Polański Heczko / Wałek, K4/3

Rallyborne #3 (1 3)


piekary Śląskie

Woźnica / Gładysz, K1/2 G a ł u s z k a / M a j , K 1 /3

45

S o b o c i ń s k i / Z i e l o s k o , K 3 /1

Bławut / Wabik, K3/2 S i k o r a / R a k , K 3 /3

kwiecień / maj 201 4


46

1 . piekarski rally sprint

G a w ł o w s k i / P o c h o p i e ń , G o ś ć /1 B o r o w i e c k i / P i e tr u s z k a , G o ś ć /2

Rallyborne #3 (1 3)

Ł a b u ś / G r z y w a c z e w s k i , G o ś ć /3


praca u podstaw

Gdy się nie ma (na to) co się lubi... Zawody

w Piekarach Śląskich nie odbyłyby się, gdyby nie determinacja finalisty programu „Wydaje Ci się, że umiesz jeździć” oraz... brak rajdówki. Jak to zwykle bywa, to co dla jednych jest przykrym zrządzeniem losu, dla innych (w tym przypadku dla zawodników) bywa łutem szczęścia. Zapraszamy do rozmowy z Bartoszem Pawlakiem.

Bartosz Pawlak: Sam byłem zaskoczony, że Polo może mi dać takie możliwości i dzielnie znosić trudy walki z silniejszymi konkurentami, ale tak to już bywa, że co dobre szybko się kończy. Nasz budżet szybko się kurczył i nawet pomoc znajomych z warsztatu nie uchroniła mnie przed podjęciem jednej z cięższych decyzji ostatnich lat, czyli tej o rocznej przerwie w startach i zbieraniu finansów na sezon 2015. Niestety nawet dziś wiem, że jak nie znajdę sponsora to nie wrócę do rywalizacji ze względu na inne priorytety w życiu. W międzyczasie pomyślałem: co z rokiem 2014? Nie zostawię tego, co kocham, więc wpadłem na pomysł organizacji imprez rajdowych w moim mieście. A teraz tak to się jakoś

RP: W jaki sposób namierzyłeś teren "Rozalki" i jak wyglądało zbieranie zezwoleń na organizację tam imprez? BP: Szczerze mówiąc to zasługa Prezydenta Piekar Śląskich Stanisława Korfantego. Podczas pierwszego spotkania z Prezydentem w tym roku, miałem dla Automobilklubu Śląskiego i Prezydenta kilka propozycji, lecz większość z nich odpadała w przedbiegach ze względu na wzmożony ruch, bądź linię autobusową. Między rozmowami Pan Prezydent powiedział, że jeździ na rowerze w okolicach "Rozalki" i zasugerował, żebyśmy sprawdzili tamten teren. Tak więc zaraz po spotkaniu wskoczyłem z Piotrkiem Włosińskim do samochodu i pojechaliśmy sprawdzić zaproponowany obiekt. Po wstępnych oględzinach wiedzieliśmy już, że "Rozalka" będzie świetnym miejscem na zrobienie odcinka i obydwaj mieliśmy w głowach już swoje wizje konfiguracji trasy. Zezwoleniami zajął się Pan Prezydent obejmując imprezę swoim patronatem. Jestem mu za to bardzo wdzięczny! RP: Macie w takim razie ogromne szczęście. Na formalnościach utknęła nie jedna impreza. Jestem ciekaw jak zniosłeś przygotowania do pierwszej rundy piekarskiego cyklu? Z własnego

kwiecień / maj 201 4

47

Robert Polański: W zeszłym roku startowałeś z powodzeniem rywalizując w swojej klasie w wielu imprezach amatorskich. Ty i Twój VW Polo napsuliście krwi niejednej Hondzie. W tym roku znalazłeś się po drugiej stronie barykady i stoisz za organizacją cyklu imprez w Piekarach Śląskich. Jak do tego doszło?

kręci, że niebawem będzie 2. runda cyklu, przy czym w planach mamy jeszcze kilka na ten sezon.


praca u podstaw doświadczenia wiem, że to niezwykła nerwówka...

48

BP: Mam okazję poznać zawody od strony organizacyjnej i masz rację, to kosztuje sporo nerwów, kilometrów i rozmów telefonicznych... to z kimś ze „Śląskiego”, a po chwili z kimś z Urzędu Miasta czy też z samym Prezydentem. Ale i tak cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku! Największy ból to brak snu z powodu ciągłego zamartwiania się czy wszystko uda się załatwić i czy impreza będzie się podobać... W moim zawodzie sen jest bardzo ważny, bo za kółkiem samochodu ciężarowego oczy zamykać się nie mogą, a zatem zgadza się, brak snu i stres przed zawodami może wykończyć... RP: Czy podczas imprezy wypowiedziałeś sakramentalne "to ostatni raz" albo "po co mi to było"? BP: W żadnym wypadku! Taka przygoda przy organizacji działa jak dobra kawa, która trzyma w nieskończoność z kilkukrotnie większą siłą. Chcę jeszcze, chcę lepiej, chcę więcej odcinków i więcej załóg. Myślę, że dobrze nam idzie i choć borykamy się z błędami nowicjusza, to z każdą kolejną imprezą będzie lepiej! Już ja się o to postaram. RP: Zazdroszczę Ci trochę, w moim przypadku nie raz towarzyszyły mi dość fatalistyczne myśli. Były jakieś debiutanckie wpadki, o których wolałbyś zapomnieć? BP: Tak, były wpadki i to takie, że nawet nie pomyślałbym, że mogą się zdarzyć <śmiech> Na przykład, do klasyfikacji generalnej została wliczona klasa Gość, co zauważyłem dopiero podczas wręczania nagród... Odpowiedni

komunikat w tej sprawie ogłoszę podczas 2. Piekarskiego Sprintu. Kolejną sprawą był obcięty odcinek na dwa dni przed zawodami, przez co z 1,6 km zrobiło się raptem 800 m, co było tragiczną wiadomością... Za to podczas przejazdu odcinka z sędziami z OKSS, przekonałem ich, żeby przesunąć metę o 100-200 m i w ten sposób trochę rozciągnęliśmy trasę do 1 km... to i tak bardzo mało, za co przepraszam każdą załogę, bo wiem jak to wygląda z ich strony i rozumiem poddenerwowanie, które tamtego dnia niektórym towarzyszyło. RP: Uważasz, że Twoje starty w imprezach amatorskich ułatwiły Ci organizację? A może wręcz przeciwnie: ponieważ zdawałeś sobie sprawę z tego, co zawodnika boli najbardziej, organizacji towarzyszył dodatkowy stres? BP: Niestety nie ułatwiły, mentalność zawodnika zderzyła się ze sztywnymi przepisami i regulaminami. Chciałbym jak najlepiej dla zawodników, pragnąłem stworzyć imprezę, w której sam chciałbym wystartować i pomimo drobnych przeciwności, udało mi się. Jedyne czego żałowałem to to, że nie mogłem wskoczyć do rajdówki i poupalać na "Rozalce". Bardzo mi tego brakuje i – w pozytywnym tego słowa znaczeniu – zazdroszczę wszystkim załogom, że mają możliwości, których ja aktualnie nie mam. Każdemu z osobna życzę jak najwięcej startów i ukończonych zawodów. RP: Ile razy spotkamy się jeszcze w Piekarach w tym roku? Czy wszystkie imprezy rozgrywane będą w podobnej formule? BP: W planach są jeszcze trzy imprezy. Chcemy rozwinąć się o dodatkowy odcinek, aby zwiększyć liczbę


bartosz pawlak "sportowych" kilometrów. Oczywiście zostaniemy na "Rozalce" i będziemy starać się stale zmieniać konfigurację odcinka. Dodatkowy odcinek pozwoli na większą pojemność trasy oraz na dwuodcinkową formę imprezy gdzie odbędą się trzy pętle. Myślę, że potencjalni zawodnicy będą zadowoleni z 6 przejazdów i około 9 km szybkiej jazdy. RP: Tego jestem pewien. Jednocześnie doskonale wiem jak będzie Cię skręcało przy każdej kolejnej, na dodatek coraz lepszej, imprezie. Dlatego na koniec zapytam, czy chcesz związać się z organizacją na dłużej, czy traktujesz to jako poczekalnię - no właśnie, przed czym? Jakie są Twoje rajdowe plany?

RP: Niemniej życzę Ci, żeby marzenia się jednak spełniły. Póki co dzięki za stworzenie nowego cyklu zawodów amatorskich i do zobaczenia na kolejnej rundzie w Piekarach!

F o t: A d a m M i k o s z

kwiecień / maj 201 4

49

BP: Jeżeli życie pozwoli (czytaj ewentualni sponsorzy) to zrezygnuję z organizacji imprez. Owszem, będę pomagał przy kontaktach w Urzędem Miasta Piekar Śląskich, ale wolałbym być za kółkiem.. ten rok pokaże czy mogę ponownie pozwolić sobie na starty, czy jednak będzie to dla mnie zbyt wysoka

poprzeczka finansowa. Polo którym startowałem w sezonie 2013 sprzedałem na początku tego roku i w planach było "spokojne" poszukiwanie zdrowego egzemplarza BMW, modelu e36 318Ti Compact. Dzisiaj już jestem szczęśliwym posiadaczem tego modelu i mam już swoją wizję na przebudowę. Pewnie modyfikacje będą podobne do tych, które przeszło Polo, bo niestety wielu z nas, zawodników, ograniczają finanse. Części do modyfikacji już się zbierają i systematycznie będę ich dokonywać, bo bardzo chciałbym pojawić się na okolicznej imprezie jeszcze w tym roku, choćby treningowo. Głównym celem jest jednak szukanie sponsora i starty w sezonie 2015! Wybiegając w przyszłość, marzeniem moim jest uczestnictwo w pełnym cyklu RSMŚl... pomarzyć można, prawda?


2. targowy rally sprint

50

re

D ru pon

ga e

dyc

ja T argo w eg pok ł ó o Ra g, k t ona lly S n ó i r a e zm targ bez p ri n ow e błęd i e rz tu p y . ni e rzyc ły s t ra s ię z i ą gn y op ni eł ęła atw lata na s ym j ą ce tar t zad j po a ni e dup m a da j ą ce tere ny ad 4

0 za

B i a ł k o w s k i / O l i c h w i e r o w i c z , K 2 /1 , G E N /1

Rallyborne #3 (1 3)


chorzów

ew i ta l i za c ja m tk 51 kwiecień / maj 201 4


2. targowy rally sprint

Impreza

rozgrywana na 2. targowy rally sprint (4.05.201 4) terenie Centrum Targowego (d. Międzynarodowych Targów Katowickich, d. Ośrodka Postępu Technicznego... d. E. Wedel?) była tym, co podałbym jako definicję rally sprintu. Stosunkowo długa trasa, na skonfigurowanie której pozwala obiekt, była trudna i urozmaicona technicznie, co pozwalało kierowcom na wykazanie się swoimi drugich, a jednocześnie pierwszych w umiejętnościami i zniwelowanie klasie 3. Kamila Kawalca i Paulinę ewentualnych różnic sprzętowych. Barańską ze stratą niemal 7,5 sekundy. Niestety spora ilość nawrotów pokonała Największą niespodzianką było jednak 3. też dwie półosie, zresztą niemal w tym miejsce Sergiusza Madeja pilotowanego samym miejscu – tuż przed metą. Nie przez Piotra Czerkaskiego, którzy wpłynęło to na szczęście na przebieg podróżowali co prawda również Hondą imprezy i przejazdy były przeprowadzone Civic, jednak, delikatnie mówiąc, w wersji bez zbędnych przerw i mimo późnego budżetowej i utarli nosa niejednemu rozpoczęcia zawodów (o 12:00) nie "potworowi". Bliżej zapoznacie się z nią w trzeba było czekać na ich koniec do naszym Garażu. Tym razem tuż za wieczora. Tym, co dodatkowo wyróżniało podium, a jednocześnie na 3. miejscu w imprezę i wybijało ponad standard, był klasie 2. przyjechali Grzegorz Pudełko z pomiar czasu z aktualizowanymi na Sebastianem Stabikiem w kolejnym bieżąco wynikami "na" i "po" odcinku. Civicu. Podium Klasy 3. poza zwycięską Nikt nie musiał już chodzić po parku Hondą było bardziej urozmaicone. Na 2. maszyn i pytać o czasy konkurencji, miejscu dojechali punktujący ostatnio chociaż to akurat również ma swój urok... regularnie Damian Handzlik / Grzegorz a może to ja się starzeję? Dopóki jednak Paciorek w najmocniejszej fabrycznej nie zatęsknię za zatrzymaniem stopera wersji Peugeota 206, a na najniższym po "odbiciu" nadwozia samochodu, nie stopniu podium zmieścili się powracający będzie to oficjalna informacja. po przerwie Piotr Kapturski i Fabian Pietrzyk w BMW E30. Mimo wysokiej Jak to ostatnimi czasy bywa, zawody frekwencji imprezy, klasa 4. była zdominowały załogi zasiadające w wyjątkowo słabo obsadzona. Zgłosiły się Hondach, chociaż charakterystyka trasy zaledwie dwie załogi, z których szybsza wymagająca w wielu miejscach znacznej była ta w składzie Kazimierz Karolczak / zwrotności nie zdawała się ich Michał Paciej. Drudzy dojechali Paweł faworyzować. Niemniej, najszybsi na Jaworski / Franciszek Sitko. Obydwie wszystkich próbach byli niezawodni załogi korzystały z Subaru Imprez, Sebastian Białkowski i Damian aczkolwiek różnych generacji. Dla Olichwierowicz zostawiając za sobą kontrastu, najlepiej obsadzoną klasą była

52

f

Rallyborne #3 (1 3)


chorzów

53

K a w a l e c / B a r a ń s k a , K 3 /1 , G E N /2 M a d e j / C z e r k a s k i , K 2 /2 , G E N /3

kwiecień / maj 201 4


2. targowy rally sprint wytrzymali Daniel Nowak / Jakub Rozmus, którzy po ostatnim przejeździe awansowali o 2 lokaty. Na terenie targowym, bez względu na nazwę, wciąż jest tyle możliwości konfiguracji trasy, że zastanawiam się dlaczego nie jest on wykorzystywany częściej do organizacji imprez. W zeszłym roku odbyły się tam 2 imprezy, z

54

ta teoretycznie najsłabsza, w której zwyciężył duet Radosław Woźnica / Adam Gładysz dysponujący Suzuki Swiftem. Uzyskana podczas dwóch pierwszych przejazdów przewaga wystarczyła nawet na drobne potknięcie podczas trzeciego i obronę najwyższego stopnia podium przed Marcin Steuerem / Tomasz Radko w Fiacie Seicento. Próbę nerwów w walce o 3. miejsce najlepiej

Woźnica / Gładysz, K1/1

S te u e r / R a d k o , K 1 /2

Rallyborne #3 (1 3)

N o w a k / R o z m u s , K 1 /3


chorzów K a p tu r s k i / P i e tr z y k , K 3 /3

H a n d z l i k / P a c i o r e k , K 3 /2

55

K a r o l c z a k / P a c i e j , K 4 /1

J a w o r s k i / S i tk o , K 4 /2

czego jedna na bardzo okrojonym terenie. Tegoroczny kalendarz imprez nie wskazuje, żebyśmy się tam jeszcze przed Sylwestrem mieli spotkać. Trochę szkoda, byłoby to bowiem całkiem niezłe uzupełnienie tyskiego toru. Na szczęście do gry weszły Piekary Śląskie z obiektem dysponującym podobnym potencjałem do targowego. Robert Polański

kwiecień / maj 201 4


56

2. targowy rally sprint

K a v a l c o tti / K a w a l e c , G o ś ć /1

M y n a r s k i / A n u s i e w i c z , G o ś ć /2

Rallyborne #3 (1 3)


o niczym

kijem w mrowisko (a nożyce się odezwą) Rajdy w dzisiejszych czasach trapi wiele

Robert Polański

kwiecień / maj 201 4

57

problemów czających się niemal w każdym ich zakątku. Suma ich wszystkich daje moim zdaniem tylko jedną odpowiedź na zadawane przez wszystkich pytanie dlaczego tak się dzieje, którą jest coraz mniejsza widowiskowość tej dyscypliny spowodowana z jednej strony przepisami, z drugiej samochodami, a z trzeciej... kierowcami. To, że światem rządzą pieniądze wiadomo od dawna. Natomiast dopiero od niedawna mają one tak ogromny i bezpośredni wpływ na kształt rajdów. O ile kiedyś skarbem był kierowca i jego umiejętności, o tyle obecnie skarbem jest ktokolwiek wnoszący budżet do zespołu. To z kolei prowadzi do sytuacji, w której kompletnie niedoświadczeni kierowcy spełniają swój kaprys startując w rajdowych mistrzostwach różnego szczebla. Są oczywiście chlubne przypadki, gdy talent idzie w parze z budżetem, natomiast pozostali kierowcy tej kategorii każdy swój start określają mianem nauki. Niestety to wygodne i jakże poprawne politycznie sformułowanie jest chorobą, która toczy coraz większe szeregi

rajdowców. Nagle okazuje się, że począwszy od amatorek na mistrzostwach świata kończąc wszyscy uczą się samochodu, trasy oraz warunków. Oczywiście w dowolnej kombinacji tych trzech rzeczy, czyli samochodu na trasie w warunkach, warunków w samochodzie na trasie, trasy w samochodzie w warunkach itd. Można odnieść wrażenie, że rajdy samochodowe to pewnego rodzaju szkółka niedzielna dla początkujących kierowców. Może niektórzy widzowie stojący przy odcinkach specjalnych (nie nazywam ich celowo kibicami) mają po części rację twierdząc, że ze szwagrem szybciej tędy golfem jeżdżą? Dlatego pragnę wystosować mój prywatny apel do wszystkich kierowców rajdowych – nie zwalajcie wszystkiego na naukę. Daliście ciała na odcinku? Nie zwalajcie tego na naukę opon lub klocków hamulcowych. Macie 17 czas na mecie? To znaczy, że było 16 szybszych od was, a nie, że uczycie się odcinka. Jeśli chcecie być elitą motorsportu, nie zachowujcie się jak kursanci na placu manewrowym.


2. samochodowy mistrz tychów Druga runda tegorocz

nego czempionatu, o

tytuł Samochodowego ła się 25. maja. Tradyc yjnie, areną zmagań był tor testow y Fiat Auto Poland. Ob iekt ten cieszy się niesłabnącym zaintere sowaniem kierowców amatorów, którzy pojawili się na nim po raz pierwszy w 2003 ro ku - były to zawody „Supersprint”.

58

Mistrza Tychów, odby

S a n e c z n i k / S a n e c z n i k , K 1 /1

Rallyborne #3 (1 3)


tychy

trychy po az drugi 59 kwiecień / maj 201 4


2. samochodowy mistrz tychów

Sołtysiak / de Weyher, K1/2

K a c z m a r c z y k / O s i e r d a , K 1 /3

W związku z powyższym, lista zgłoszeń

Swift Gti, prowadzony przez dawno nie widzianego w SMT Tomka Sanecznika. Trzy sekundy za nim na mecie zameldował się Michał Sołtysiak z Wojciechem de Weycherem. Raptem sześć setnych sekundy stracił prowadzący również Fiata Seicento Łukasz Kaczmarczyk z Kamilem Osierdą.

60

licząca siedemdziesiąt pozycji zapełniła się w ekspresowym tempie. Organizator przygotował, co wydaje się wręcz niemożliwe, kolejny wariant trasy. Liczyła ponad dwa kilometry, a zgodnie z przepisami PZM kierowcy mogli ją przejechać trzy razy. Zawody rozpoczęły się po jedenastej, złapały piętnastominutowe opóźnienie z powodu pomiaru głośności wydechu zaraz po zapoznaniu z trasą. Z tego też powodu zrobiło się zamieszanie na pierwszym PKC i kolejność startowa została bezpowrotnie zburzona.

W klasie drugiej do 1600ccm zwyciężył Grzegorz Pudełko z Sebastianem Stabikiem. Dzięki bezbłędnej jeździe bardzo szybką Hondą Civic EK4 zajęli też wysokie, 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. Świetną dyspozycję pokazał Dawid Tomala z Grzegorzem Ira. Hondą CRX zajęli drugie miejsce przed Citroenem Saxo VTS Marcina Korczyka pilotowanego przez Kazimierza Gragasa.

Japońskie konstrukcje całkowicie zdominowały rywalizację. I tak w klasie pierwszej do 1400ccm wygrał Suzuki

samochodowy mistrz tychów, runda 2 (25.05.201 4)

Rallyborne #3 (1 3)

f

Sporo jak zwykle działo się w klasie trzeciej – do 2000ccm. Ponieważ nie pojawił się zwycięzca pierwszej eliminacji, Damian Handzlik miał szansę na objęcie prowadzenia. Niestety, po kilkuset metrach pierwszego odcinka nie wytrzymało przeniesienie napędu. Na starcie z kolei nie pojawił się Sławek Forma. Jego Astra Gsi ucierpiała podczas niewielkiej kolizji przed


tychy zawodami. Pierwszy przejazd nie okazał się też szczęśliwy dla Ulter Rally Team’u. Łukasz Halama z Łukaszem Usarkiem stracili na hamowaniu panowanie nad swoim Nissanem Sunny i uderzyli w drzewo.

K o r c z y k / G a r g a s , K 2 /3

Na siódmym miejscu w generalce i pierwszym w klasie dojechał Adam Sobociński z Michałem Zielosko. Jedno oczko niżej w klasyfikacji generalnej, ze stratą trzech sekund, zajął Dawid Grzebinoga z Kamilem Gamżą startujący również Civiciem EK4. Na najniższym stopniu podium znalazł się powracający po wypadnięciu z trasy na KJSie w Ustroniu Sebastian Puzoń pilotowany przez Michała Podżorskiego. Zarówno w klasie czwartej jak i w generalce bezkonkurencyjna okazała się być załoga żółtego Lancera Evolution –

61

Tomala / Ira, K2/2

P u d e ł k o / S ta b i k , K 2 /1

kwiecień / maj 201 4


2. samochodowy mistrz tychów Przemysław Mendrek z Arturem Kałużą. Zresztą samochody spod znaku trzech diamentów zajęły całe podium. Trzynaście sekund stracił do zwycięzców Mirosław Maciączyk z Grzegorzem Tkaczem, kolejną sekundę załoga Łukasz Kobiela / Krzysztof Borowiecki.

P u z o ń / P o d ż o r s k i , K 3 /3

W klasie RWD karty rozdają różne modele BMW. Tym razem najszybsze okazało się E36 Coupe Krystiana Kacprzaka startującego z Grzegorzem Szkucikiem. Tuż za nim charakterystyczne, pomarańczowe E30 Rafała Szlagi i jego imienika Orlika. Trzecie miejsce zajął Jakub Sikora z Dawidem Rakiem startujący E36 Compact. Kolejne zawody zostały przesunięte z ósmego na piętnastego czerwca, w związku z sąsiadującym terminem rajdu Bocheńskiego.

62

G r z e b i n o g a / G a m ż a , K 3 /2

S o b o c i ń s k i / Z i e l o s k o , K 3 /1

Rallyborne #3 (1 3)


tychy

M a c i ą c z y k / T k a c z , K 4 /2 K o b i e l a / B o r o w i e c k i , K 4 /3

63

M e n d r e k / K a ł u ż a , K 4 /1

Szlaga / Orlik, RWD/2 Sikora / Rak, RWD/3

kwiecień / maj 201 4


2. samochodowy mistrz tychów

64

Kacprzak / Szkucik, RWD/1

P a ł o s z / B r o d a , G o ś ć /2

G r a b o w s k i / S k o r u p a , G o ś ć /3

K o s tk a / J a n i k , G o ś ć /1

Rallyborne #3 (1 3)


reklama

ng ne i ti i cz wr af py co i gr l a po ow gi łu am us kl na re al zu i ka wi af gr cja ka yf nt id e

rallybor ne

kwiecień / maj 201 4

65

y a w o w y d o j a d w a j n o r l a d a j r n i a y a d i r t e f e l m a l a r u t a g r g bi o o u t ł p o s f ob ag e n c j a r aj d o w a


czerwiec


6. 7. 8. 9. 10. 11. 12.

suma

21 20 14 12 10 10 8 8 6 5 4 4 3 3 2 1 1

suma

KLASA K4 Lp. załoga: 1. Pieniążek Łukasz/Ciupka Ryszard 2. Twardzik Dariusz/Żelazko Mariusz 3. Jurasz Adrian/Marczewski Krzysztof 4. Nowak Daniel/Dróżdż Dariusz 5. Łabuś Adrian/Grzywaczewski Bożydar 6. Marciniak Piotr/Waleczek Alina 7. Jodłowski Maciej/Kokoszka Piotr 8. Pyrek Grzegorz/Dwornik Sebastian 9. Glistak Dawid/Baran Przemysław Michalina Łukasz/Stankiewicz Marceli 10. Czudek Marek/Cieśla Krzysztof 11. Dominik Krzysztof/Mateusz Zator Zapała Mariusz/Chlebowski Ryszard 12. Pławecki Tomasz/Kaim Paweł Wolny Łuksza/Marczewski Piotr

2 Rajd Jastrzębski

6 15 2 12 0 10 0 8 0 5 0 4 0 3 0 0 1

9 AC Pokale Rajd Tyski

15 5 12 0 10 0 8 0 6 4 0 3 0 2 1 0

1 Rajd Oświęcimski

-

2 Rajd Ziemi Bocheńskiej

załoga: Baran Piotr/Paciej Michał Pieniążek Łukasz/Ciupka Ryszard Kostka Damian/Janik Krzysztof Twardzik Dariusz/Żelazko Mariusz Jurasz Adrian/Marczewski Krzysztof Marciniak Piotr/Waleczek Alina Borowiecki Krzysztof/Pietruszka Krzysztof Jodłowski Maciej/Kokoszka Piotr Osiak Radosław/Kordeusz Wojciech Michalina Łukasz/Stankiewicz Marceli Niemyski Jędrzej Nowak Daniel/Dróżdż Dariusz Matysiak Maciej/Trzaska Sebastian Różycki Michał/Słaboń Paweł Grela Gracjan/Momot Marta Wróbel Przemysław/Wojtiuk Katarzyna Sordyl Maciej/Królicki Łukasz

4 Rajd Zamkowy

Lp. 1. 2. 3. 4. 5.

3 Rajd Mikołowski

GENERALNA

1 Rajd Bestwiński

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska po 4 Rajdzie Zamkowym – klasyfikacje:

-

12 4 15 10 8 0 0 6 5 3 2 0 1 0

15 12 0 4 3 10 8 0 5 0 0 2 1

27 16 15 14 11 10 8 6 5 5 3 2 2 1 1


8. 9. 10. 11.

-

2 0

1 2

-

1

3 2

1

suma

KLASA PPC Lp. załoga: 1. Matysiak Maciej/Trzaska Sebastian 2. Smagała Jerzy/Giergiel Konrad 3. Siadak Mateusz/Skwarek Jarosław 4. Wróbel Przemysław 5. Bronicz Przemysław/Wasilewski Grzegorz 6. Marcińczyk Michał/Gorlicki Tomasz 7. Lisowski Sergiusz/Czarnocka Idalia Mrozek Jakub/Nowak Daniel 8. Karzyński Mateusz/Bekas Dariusz Obrączka Piotr/Małkowski Michał 9. Faber Wojciech/Bernatowski Marcin 10. Jańczyk Paweł/Ziobrowski Błażej 11. Żogała Mieczysław/Maicher Michał

30 22 15 14 12 12 9 5 5 4 2 1 1

suma

KLASA K1 Lp. załoga: 1. Sierada Mateusz/Sierada Bartosz

suma

suma

KLASA K2 Lp. załoga: 1. Grocholski Krzysztof/Rawska Monika 2. Nuszczyński Adrian/Najgrodzki Jakub

2 Rajd Jastrzębski

15 10 5 6 8 12 3 0 2 4 0 1

9 AC Pokale Rajd Tyski

15 12 10 8 4 0 6 5 3 0 2 1 0

1 Rajd Oświęcimski

-

2 Rajd Ziemi Bocheńskiej

4 Rajd Zamkowy

6. 7.

załoga: Baran Piotr/Paciej Michał Kostka Damian/Janik Krzysztof Borowiecki Krzysztof/Pietruszka Krzysztof Osiak Radosław/Kordeusz Wojciech Sordyl Maciej/Królicki Łukasz Różycki Michał/Słaboń Paweł Niemyski Jędrzej Grela Gracjan/Momot Marta Kozłowski Michał/Kozłowski Dominik Marcok Krzysztof/Krzyżowski Sebastian Szewczyk Jakub/Poradzisz Michał Sikorski Tomasz/Kozłowski Wojciech Bieg Roman/Mitręga Piotr

3 Rajd Mikołowski

1. 2. 3. 4. 5.

KLASA K3

1 Rajd Bestwiński

Lp.

-

15 8 10 12 3 6 0 5 0 4 0

12 15 10 0 8 4 0 6 5 3 2

27 23 20 12 8 7 6 6 5 5 4 3 2


-

15 12 6 0 10 8 0 3 5 4 0 2

15 10 6 12 0 0 8 4 2 1 5 3 -

-

1

-

30 22 12 12 10 8 8 7 5 5 5 3 2

1

suma

KLASA GOŚĆ Lp. załoga: 1. Cieślak Szymon/Sajdak Bartosz 2. Kabaciński Łukasz/Dachowski Grzegorz 3. Łączka Patryk/Milej Kamil Skucha-Cienciała Zbigniew/Ogierman Adam 4. Kręcioch Rafał/Roik Marcin Świątecki Grzegorz/Miklaszewski Michał 5. Siuda Radosław/Miklaszewski Maciej Polok Jacek/Rabsztyn Bartosz 6. Miksa Grzegorz/Lipowiecki Michał 7. Kołdej Bartosz/Pochroń Paweł 8. Kraus Robert/Majewski Michał Strychalski Sławomir/Hinz Marcin 9. Kamisiński Adam/Jastrzębski Łukasz 10. Pietrzak Igor/Salamon Przemysław

6 5 4 4 3 2

suma

KLASA OPEN Lp. załoga: 1. Józków Marcin/Bułat Łukasz

suma

suma

KLASA LEGEND

Lp. załoga: 1. Płaziński Łukasz/Pochopień Adrian 2. Janecki Waldemar/Kwiecień Grzegorz 3. Gaciarz Marcin/Kowalik Marcin Grabowski Karol/Skorupa Arkadiusz 4. Klos Jakub/Buchtyar Mateusz 5. Jarząbek Maciej/Płatek Mariusz Kavalcotti/Zeprzała Kazimierz 6. Wysocki Paweł/Janasz Jarosław 7. Sielicki Grzegorz/Cierpica Maciej Grochowski Szymon/Górniok Rafał Knapik Tomasz/Suchanek Krzysztof 8. Grzelewski Marcin/Niedbała Krzysztof 9. Mateja Marek/Gorajczyk Bartłomiej

2 Rajd Jastrzębski

4 5 3 2

9 AC Pokale Rajd Tyski

2 4 1 3 -

1 Rajd Oświęcimski

-

2 Rajd Ziemi Bocheńskiej

4 Rajd Zamkowy

załoga: 1. Pasterak Grzegorz/Gładysz Adam 2. Janas Michał/Wojtiuk Katarzyna 3. Mularczyk Marek/Pochroń Paweł Turczynowicz Paweł/Wyszkowski Bartłomiej 4. Makuchowski Kamil/Denkiewicz Łukasz 5. Żmudzki Marek/Grzyb Robert

3 Rajd Mikołowski

KLASA PCR

1 Rajd Bestwiński

Lp.

-

15 12 6 10 8 0 5 1 0

12 15 6 10 8 1 5 4 3 2

27 15 12 12 10 10 8 8 6 5 4 4 3 2


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.