2arts say "Slow design is the king"TM

Page 1


Marcin Rojek

śmiały projektant NIe boi się wyzwań, nowych dróg, wręcz

uwielbia

odkrywać,

inicjo-

wać nowe kierunki działań, myślenia. Prekursor Slow Design is the KING. Na drugie imię: Śmiały


Katarzyna Rojek

fotograf od wzbudzania apetytu Kulinarnie fanatyczka, kocha proste dania, pełne świeżości płynącej z natury. Stylistka, fotograf, wyznawca zasady: Slow Food is GOOD.


Slow design, to nasz autorski system współpracy z klientem jaki wypracowaliśmy na przełomie ostatnich lat. Na czym on polega? Każdego dnia zaglądamy do projektu szukając nowych rozwiązań w zakresie typografii, układu, kolorystyki, formy, kształtu, wyróżnienia. Wiemy z doświadczenia iż projekty które ewoluują w naturalny sposób bez żadnych przyspieszaczy, deadlinów, są pełniejsze, silniejsze od konkurencyjnych koncepcji. Taka ewolucja, naturalna metoda wzrostu, daje czas i możliwośc na stworzenie wyróżnienia firmy poprzez unikalny projekt. Ta wolność buduje siłę.




W naszym studio podsta-

rwaniem od szybkiego cy-

wowym narzędziem pracy

frowego świata, przenosi

jest umysł, ołówek i papier,

w powolne, przyjemne, ła-

na dalszy plan kierujemy

godne klimaty gdzie papier

komputer który służy jedy-

znów pozostaje papierem

nie do przeniesienia formy,

a ołówek ołówkiem.

pomysłu w wersję elek-

Slow design to forma którą

troniczną. Na etapie każdej

staramy się wdrażać na co

pracy: szkicujemy, malu-

dzień podczas naszej pracy,

jemy, obrabiamy ręcznie

tak aby marki stawały się

materiały, wycinamy. Po-

bardziej pełne a branding

wrót do korzeni w zakresie

był swego rodzaju ścież-

projektowania

zaliczamy

ką przygodą do odkrywa-

do slow design’u. Proces

nia ciekawych rozwiązań

manualny jest czymś głęb-

i form.

szym dla projektanta, ode-

Zawsze gotowy do wyzwań Marcin Rojek


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.