Piątek, 16 grudnia 2011 r. Nr 14 (14) NAKŁAD 15 000 EGZ. Express Biznesu | tel. 791 980 155 Express Powiatu Kartuskiego | tel. 501 226 085 Express Powiatu Wejherowskiego | tel. 791 980 155 Express Gdyński | tel. 791 764 155
Dżentelmen jezdni poszukiwany Coś musi być nie tak, z poziomem wyszkolenia kierowców w Gdańsku, skoro ZKM organizuje dla nich specjalne kursy profesjonalnej obsługi klienta? Owszem, możemy potwierdzić tę wątpliwość. Robert Purzycki r.purzycki@expressy.pl „Dżentelmen jezdni jest przyjacielem przechodnia – brzmi początek pamiętnej kwestii taksówkarza, z kultowego już filmu „Nie lubię poniedziałku” Tadeusza Chmielewskiego – Ale jezdnia to nie pastwisko, łachudro z Grójca!” - puentuje natychmiast kierowca, pod adresem pieszego na pasach. Czy cytat ten można uznać za motto lub hasło przewodnie szkoleń, którym, w których uczestniczą gdańscy kierowcy komunikacji miejskiej?
ODLICZONE PROSZĘ - W sobotę, 10 XII o godz. 22:02 (przyjechał trochę wcześniej, bo to jego początkowy przystanek) wsiadłam do autobusu linii nr 162 - przystanek: Orunia Górna – opowiada Agata, nasza Czytelniczka z Żabianki - . Mając odliczoną kwotę pieniędzy (3,40 zł), chciałam zakupić bilet normalny u kierowcy. Cała suma „uzbierana” była z drobnych 1 zł, 50 gr. plus drobne 10-cio i 20-to „groszówki”. Kierowca oświadczył, że nie sprzeda mi biletu, bo „nie ma czasu tego liczyć”. Zaproponowałam wiec inne rozwiązanie. Dałam 50 zł oraz 40 gr i chciałam po prostu 47 zł reszty, na co w odpowiedzi usłyszałem, że Pan nie ma wydać, co więcej, palcem wskazał, tabliczkę z napisem „kierowca sprzedaje
bilety za odliczoną kwotą”. Problem w tym, że odliczona kwota przecież...była.Pieniądz pieniądzowi nie równy? Czy też może zwykła złośliwość i brak życzliwości dla pasażera? - Z autobusu wysiałam ka następnym przystanku, bo wiedziałam, że w przypadku kontroli, zapewne się nie obronię. - kontynuuje bohaterka naszej historii - Nie była to chyba jednak mądra decyzja, szczególnie, że na następny autobus musiałam czekać 30 minut, a pogoda nie sprzyjała bynajmniej żadnemu czekaniu, czy innym „aktywnościom” na powietrzu. Na szczęście dla kolejnego kierowcy licznie nie stanowiło problemu...
TRZYMAJ SIĘ PASAŻERZE Na nieszczęście za to, nie jest to odosobniona relacja. Opowieści o kierowcach „uciekających” sprzed nosa biegnącym do autobusu pasażerom, odnoszącym się do nich niegrzecznie, nie zatrzymującym się złośliwie na przystankach „na żądanie” powtarzają się bardzo często. Pojawił się też nowy element. Oni po prostu nie potrafią jeździć – skarży się mieszkanka śródmieścia Gdańska – Kierowca autobusu powinien zdawać sobie sprawę, że wiezie pasażerów, często stojących, nie mających nawet za co się złapać, w trakcie jazdy. Tymczasem od jakiegoś czasu zauważyłam zdecydowaną zmianę na gorsze
w tym, co do tej pory nie stanowiło problemu – w technicznym wyszkoleniu kierowców. Szarpią. Nie potrafią łagodnie hamować, ani płynnie ruszyć. Jestem osobą starszą i już kilka razy o mało nie leżałam na ziemi, albo przymusowo siadałam na czyichś kolanach. Przecież oni wiozą ludzi! Gwoli sprawiedliwości dodać trzeba, że problem nie dotyczy tylko Gdańska. Ostatnio nasz Czytelnik z Gdyni zdał nam relację, ze swojego nocnego powrotu do domu. - Fakt, że wracałem z imprezy, ale nie byłem pijany – opowiada Jarek z Witomina – Wracałem nocnym autobusem, który końcowy przystanek ma na Chwarznie. Fakt, że na moim przystanku nie poderwałem się do wyjścia, kierowca potraktował jako sygnał, że nie wysiadam. Wobec tego najspokojniej w świecie nie zatrzymał się na przystanku. Kłopot w tym, że następny był dopiero w sąsiedniej dzielnicy, oddzielonej od Witomina długim odcinkiem leśnym, a kierowca nie zgodził się na zatrzymanie gdzieś po drodze i w dodatku oskarżył mnie, że to ja, pijany „przespałem” swój przystanek. Co gorsza, na przystanku końcowym okazało się, że autobus ma teraz dwugodzinny postój. Innych autobusów o tej porze nie było. Wróciłem do domu nad ranem.
W DUŻYM SKRÓCIE
30 lat od stanu wojennego W tym roku minęło 30 lat od daty 13 grudnia 1981 roku, czyli dnia ogłoszenia w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanu wojennego. Ogłoszony program koordynowanych przez Europejskie Centrum Solidarności trójmiejskich obchodów przypominających o 30. rocznicy 13.12.81 był próbą przybliżenia jej młodszym generacjom. Obchody (wernisaże, koncerty, debaty) trwały od 10 grudnia do dziś. Pierwsze 3 dni gospodarzem był Gdańsk, następnie – 13.12 uroczystości przeniosły się do Gdyni. Dziś na godz.10 planowane jest złożenie wieńców pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku oraz o godz. 17 uroczysta msza święta w kościele św. Brygidy w Gdańsku.
Od jutra wracają tramwaje Od najbliższej soboty 17 grudnia od godziny 3.00 tramwaje powracają na przebudowane torowiska w Brzeźnie, Nowym Porcie i Przymorzu. Do 31 grudnia uruchomiona dla ruchu zostanie też pętla Kliniczna. Tym samym kończy się przebudowa torowisk wykonywana w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej etap IIIA. W projekcie tym przebudowanych zostało około 30 km torów czyli 30% wszystkich torowisk w Gdańsku. Powstała też nowa linia tramwajowa z Pętli Chełm do Pętli Nowa Łódzka - tramwaje zgodnie z planem wyjadą na nią wiosną przyszłego roku. oprac. POR
czytaj więcej na str. 3
Komplet inwestycji na lotnisku Poza największą inwestycją realizowaną w ramach planu modernizacji Portu Lotniczego Gdańsk – budową nowego terminalu – pozostałe są już gotowe. Wśród nich: - droga kołowania - przedterminalowa płyta postojowa - płyta do odladzania samolotów
- baza techniczna dla sprzętu lotniskowego - droga patrolowo – techniczna - system odprowadzenia wód opadowych Symboliczne otwarcie inwestycji nastąpiło na nowej przedterminalowej płycie postojowej dla samolotów. Zamiast zwyczajowego przecinania wstęgi, dokonano jej przerwania. Do
wprowadzonego z nowej drogi kołowania ponad 30 tonowego samolotu typu Fokker 100 linii OLT Jet Air została podczepiona 70 metrowa lina. Dalej jedynie siłą własnych mięśni samolot pociągnęli właściciele Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy oraz kierownicy kontraktów odpowiedzialni za wszystkie zrealizowane inwestycje. Rozpędzony w ten spo-
sób samolot został zatrzymany przez pilota dopiero w momencie przerwania przednim goleniem czerwonej wstęgi trzymanej przez Patrona Portu Lotniczego Gdańsk Prezydenta RP Lecha Wałęsę oraz Prezesa Tomasza Kloskowskiego. Całkowity koszt netto wymienionych elementów infrastruktury wynosi ponad 108 milionów złotych. oprac. POR