Pirotechniczne bhp W okresie świąteczno-noworocznym wzrasta użycie materiałów pirotechnicznych. Warto zatem przypomnieć o wymaganiach, zapewniających bezpieczeństwo pożarowe pracownikom oraz osobom kupującym. Dotyczą one magazynowania i sprzedaży tego typu produktów. Magazynowanie wyrobów pirotechnicznych powinno być prowadzone w wydzielonym pożarowo pomieszczeniu przeznaczonym wyłącznie do tego celu. Pomieszczenie to nie może być zlokalizowane w piwnicy oraz bezpośrednio przy ciągach komunikacyjnych czy też pomieszczeniach, w których przebywać mogą duże grupy ludzi. Wskazanym jest, aby znajdowało się ono w części jednokondygnacyjnej obiektu. Sprzedaż wyrobów pirotechnicznych w obiektach handlowych może być prowadzona w wydzielonych stoiskach, które powinny być zlokalizowane na ciągach komunikacyjnych dla klientów wychodzących z zakupami z obiektu, z zaleceniem aby znajdowały się one możliwie daleko od głównych strumieni ludzi, z dala od głównych wyjść ewakuacyjnych z obiektu, najlepiej już poza obrębem ciągu kas. Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy produkcji, transporcie wewnątrzzakładowym oraz obrocie materiałów wybuchowych reguluje sprzedaż materiałów pirotechnicznych.
Kobiety w ciąży nie powinny przewozić ciężarów na taczkach Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży oraz karmiących dziecko piersią. Zgodnie z proponowanymi zmianami, kobiety w ciąży nie powinny w pracy ręcznie przenosić ciężarów pod górę, przewozić ciężarów na taczkach i wózkach poruszanych ręcznie oraz przenosić materiałów ciekłych – gorących, żrących lub o właściwościach szkodliwych dla zdrowia (bez względu na masę tych przedmiotów). Ponadto nie powinny wykonywać prac w pozycji stojącej łącznie ponad 3 godziny w czasie zmiany roboczej (przy czym czas spędzony w pozycji stojącej nie może jednorazowo przekraczać 15 minut, po tym czasie powinna nastąpić 15-minutowa przerwa). Projekt rozporządzenia określa również zakres wykonywania pracy przy obsłudze monitorów ekranowych. Prace te mogłyby być wykonywane przez kobiety w ciąży nie dłużej niż przez 45 minut w ciągu każdej godziny. W tym przypadku czas pracy nie powinien przekraczać 8 godzin w ciągu doby. W projekcie rozporządzenia wykluczono pracę kobiet ciężarnych i karmiących w kopalniach lub pod ziemią. MRPiPS przewiduje, że projektowane przepisy wejdą w życie 1 maja 2017 r.
Obuwie stosowane w środowisku pracy Obuwie stosowane na stanowiskach pracy zastępuje obuwie własne pracownika, ponadto pełni ważną funkcję związaną z bezpieczeństwem i ergonomią. W zależności od stopnia ochrony dzieli się ono na obuwie bezpieczne, ochronne i zawodowe. Każdemu pracownikowi przysługuje odzież robocza i obuwie robocze, które pracodawca powinien dostarczyć nieodpłatnie. Stosuje się je na stanowiskach związanych z bezpośrednią obsługą maszyn, powodujących skażenie odzieży oraz obuwia roboczego środkami chemicznymi, promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi. Z kolei pracownik nie może być dopuszczony do wykonywania pracy na określonych przez pracodawcę stanowiskach bez odpowiedniej odzieży i obuwia. Głównym zadaniem obuwia stosowanego w środowisku pracy jest ochrona kończyn dolnych przed zagrożeniami występującymi w środowisku pracy. W zależności od występujących zagrożeń obuwie wykonane jest z odpowiednich materiałów oraz wyposażone w elementy ochronne. Każdy rodzaj obuwia musi być przystosowany do warunków pracy, m.in.: obuwie chroniące przed czynnikami mechanicznymi – powinno posiadać specjalną wkładkę antyprzebiciową, podnoski chroniące przed uderzeniami, podeszwy antypoślizgowe; obuwie chroniące przed czynnikami chemicznymi – powinno być wykonane z materiałów odpornych na związki chemiczne, które chronią stopy m.in. przed środkami żrącymi i palnymi; obuwie elektroizolacyjne – chroniące przed porażeniem elektrycznym.
Aplikacja na telefon ocenia wpływ smogu na stan zdrowia Okuliści i laryngolodzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu opracowali aplikację na telefon, która pozwala ocenić wpływ smogu i innych zanieczyszczeń powietrza na stan zdrowia. Służy ona nie tylko zebraniu materiału naukowego, lecz także może pomóc w diagnozie, np. zalecić wizytę u lekarza. Za pomocą aplikacji można ocenić stan powierzchni oka oraz błony śluzowej górnych dróg oddechowych użytkownika danego telefonu. Jak powiedział Jonatan Nowakowski, lekarz z Kliniki Otolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi USK we Wrocławiu, pacjent jest lokalizowany przez GPS w swoim telefonie i otrzymuje informacje o stanie zanieczyszczenia powietrza w danym rejonie. - Pacjent co tydzień wypełnia też ankietę dotyczącą zespołu suchego oka i stanu górnych dróg oddechowych, np. informuje o kaszlu lub innych objawach. Na tej podstawie może on otrzymać np. informację, by zgłosił się na wizytę do lekarza dodał Nowakowski. Aplikacja, obok korzyści indywidualnych dla pacjenta, ma również znaczenie dla zebrania materiału naukowego do analiz lekarskich, ponieważ może być zastosowana na licznej grupie badanych. Pomysł wrocławskich lekarzy został już doceniony przez specjalistów i nagrodzony w październiku na międzynarodowej konferencji okulistycznej EVER 2016, organizowanej przez European Association for Vision and Eye Research. Aplikacja jest obecnie testowana w USA.
Zmiany w zasadach podwyższania składki wypadkowej Głównym założeniem art. 14 projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców (tzw. Pakiet "100 zmian dla firm", druk sejmowy nr 994) jest zwiększenie przez ZUS stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe w sytuacji, gdy płatnik mimo wezwania będzie się uchylał od złożenia odpowiednio informacji ZUS IWA lub korygujących dokumentów rozliczeniowych. Ponadto przepis ten zmienia treść art. 34 i dodaje art. 34a do ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych z 30.10.2002 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 1242). Art. 34 ust. 3 w nowym proponowanym brzmieniu zobowiązuje płatnika składek do złożenia dokumentów rozliczeniowych korygujących i opłacenia zaległych składek wraz z odsetkami za zwłokę w razie zaniżenia wysokości stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe. W przypadku jej zawyżenia płatnik ma realizować tylko obowiązek korekty dokumentów. Te zasady pozostają niezmienione w stosunku do dziś obowiązujących. Proponowany nowy art. 34a - stanowi, że jeśli płatnik złoży ZUS IWA (informacja o danych do ustalenia składki na ubezpieczenie wypadkowe) lub korektę tego dokumentu albo ZUS sporządzi taką informację z urzędu, Zakład ustali stopę procentową składki na cały rok składkowy w wysokości stopy procentowej określonej na podstawie zawartych w niej danych.
To kierowcy są winni wypadków na przejazdach kolejowych Z badań zaprezentowanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe wynika, że 98 proc. groźnych zdarzeń na przejazdach kolejowych powodują kierowcy. W związku z tym, spółka prowadzi cykl warsztatów dla instruktorów nauki jazdy. - Zależy nam na tym, by przekazać instruktorom materiały i wiedzę kolejarską na temat bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych. Przyświeca nam idea, że lepiej wyposażony nauczyciel, to bardziej bezpieczny przyszły kierowca (…) - wyjaśnia Karol Jakubowski z PKP PLK. Warsztaty dla edukatorów nauki jazdy są nowym elementem prowadzonej od 10 lat kampanii Bezpieczny przejazd – „Szlaban na ryzyko!”. Przez ten czas udało się zredukować liczę wypadków na przejazdach drogowo-kolejowych o 1/3. Nieprzestrzeganie przepisów przez kierowców na przejazdach ma szerokie spektrum. Czasami to pośpiech, a czasami brawura - kierowcy omijają zamknięte już rogatki. Kiedy kierowca to robi, jest naprawdę niewielka szansa na to, że przekroczy przejazd bezpiecznie, bo od przejazdu pociągu dzielą go sekundy. Jak wynika z danych PKP PLK, w całym kraju w ciągu trzech kwartałów 2016 r., w 141 zdarzeniach na przejazdach kolejowo-drogowych zginęło 40 osób, a 24 zostały ciężko ranne. Do wypadków i kolizji dochodzi w miejscach wyraźnie zabezpieczonych znakami, w tym znakiem STOP. W województwie świętokrzyskim w tym czasie doszło do dziewięciu wypadków, w których śmierć poniosły trzy osoby, a dwie zostały ranne. W regionie są 342 przejazdy drogowo-kolejowe i bezpieczne przejścia dla pieszych.
Czym jest choroba zawodowa? Zgodnie z art. 235 Kodeksu pracy za chorobę zawodową uważa się chorobę spowodowaną działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy. Przy czym, w celu ustalenia przyczyn powstania choroby, niezbędne jest sprawdzenie warunków pracy. Na „warunki pracy” składa się całokształt materialnych czynników, z którymi człowiek styka się w toku wykonywania pracy. Oznacza to, że pracownik nie musi być zatrudniony na stanowisku pracy bezpośrednio narażonym na czynniki wywołujące jedną ze zdefiniowanych chorób, wystarczy, że w obrębie, w jakim wykonuje pracę, te czynniki występują. Wykaz 26 rodzajów chorób zawodowych został przedstawiony w Załączniku z Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych z dnia 30 czerwca 2009 roku. Istotnym zagadnieniem jest fakt, że katalog chorób zawodowych przewidziany w załączniku do rozporządzenia jest katalogiem zamkniętym co oznacza, że niemożliwe jest ustalenie choroby zawodowej tj. spowodowanej warunkami pracy innego rodzaju niż wymienionej w tym katalogu.
Niedostateczne bezpieczeństwo i higiena w miejscu pracy kosztują Europejska Agencja Zdrowia i Bezpieczeństwa w Pracy realizuje projekt, którego celem jest opracowanie modelu kalkulacji ekonomicznej, pozwalającego wiarygodnie szacować koszty związanych z bhp. Wszystko po to, by pokazać, że właściwe zarządzanie BHP w przedsiębiorstwach pozwala zwiększyć ich wydajność i rentowność. Nowy dwustopniowy projekt EU-OSHA „Koszty i korzyści związane z bezpieczeństwem i higieną pracy” ma uświadomić decydentom, naukowcom i pracodawcom, jakie są konsekwencje właściwego i niewłaściwego zarządzania BHP dla gospodarki. Celem projektu jest opracowanie modelu kalkulacji ekonomicznej pozwalającego na wiarygodne oszacowania kosztów bhp. EU-OSHA podkreśla, że niedostateczne bezpieczeństwo i higiena w miejscu pracy kosztują. Jak wskazuje, kraje o niskich standardach bezpieczeństwa i zdrowia w miejscu pracy zużywają cenne zasoby na leczenie urazów i chorób, których można było uniknąć. Podjęcie odpowiednich działań może przynieść przedsiębiorstwu znaczące korzyści. Projekt pozwoli na wypracowanie kalkulacji ekonomicznej, która w wiarygodny sposób wskaże te korzyści wraz z kosztami związanymi z bhp.
Bhp po polsku. Raport „bezpieczeństwo pracy w Polsce 2016” Koalicja Bezpieczni w Pracy przeprowadziła trzecie badanie „Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2016”. Z raportu wynika, że zdystansowani, formaliści, spragnieni wiedzy i ryzykanci, to dominujące postawy względem bezpieczeństwa pracy w Polsce. Ponad połowa przebadanych pracowników, podobnie jak dwa lata temu, wybrałaby bezpieczne miejsce pracy, albo lepiej płatne. Raport wskazuje też na inne zjawiska na rynku pracy, które mają wpływ na bezpieczeństwo tj. praca bez umowy, wysoki odsetek zakładów pracy, gdzie nie prowadzi się w ogóle szkoleń z BHP, czy stres jako jeden z niedocenionych czynników zagrożenia w pracy. W tym roku, jak i w 2014, potencjalne ryzyko w miejscu pracy oceniano w dziesięciostopniowej skali, gdzie 10 oznacza „brak zagrożeń dla zdrowia i życia”. W 2014 roku średnia ogółu pracowników wyniosła 6,7, w roku 2016 wśród ogółu pracowników fizycznych i umysłowo-fizycznych wyniosła 6,3. Co dziesiąty pracownik ocenił ryzyko wykonywanej pracy jako poważne, 35 proc. pracowników fizycznych i umysłowo fizycznych jako średnie, a 27 proc. jako małe. 62 proc. pracowników deklaruje, że w ich zakładach pracy regularnie przeprowadzane są szkolenia z zakresu BHP. Natomiast aż 14 proc. badanych podkreśla jednak, że w ich miejscu pracy w ogóle nie odbywają się takie szkolenia.
Nowe stawki opłat za usunięcie drzew i krzewów Projekt z 30 sierpnia 2016 r. zakłada zmiany w ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody dotyczące m.in. przyznania radom gmin podstawy do ustalania wysokości opłat za usunięcie drzew lub krzewów. W art. 82f proponuje się, aby: 1. Rada gminy, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, określała wysokość stawek opłaty, o których mowa w art. 82f ust. 1 i 3, w sposób jednolity dla wszystkich drzew lub krzewów albo różnicując je ze względu na rodzaj lub gatunek drzew lub krzewów i obwód pnia. 2. Stawki opłaty ustalone zgodnie z ust. 1 nie mogą być wyższe niż: w przypadku drzew: o 50 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego do 25 cm, o 150 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego od 26 do 50 cm, o 300 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego od 51 do 100 cm, o 400 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego od 101 do 200 cm, o 350 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego od 201 do 300 cm, o 250 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego od 301 do 500 cm, o 200 zł – w przypadku obwodu pnia wynoszącego powyżej 500 cm; w przypadku krzewów – 120 zł. Z pełną treścią obwieszczenia oraz wykazem nowych opłat można zapoznać się na stronie monitorpolski.gov.pl