Ambasada Szwecji w Warszawie

Page 1

Ambasada Szwecji w Warszawie



Ambasada Szwecji mieści się w centrum Warszawy, w bliskim sąsiedztwie Belwederu, rezydencji Prezydenta RP. Minęły już czasy zimnej wojny i wpływów byłego Związku Radzieckiego. Polska, dzięki członkostwu w Unii Europejskiej, doskonale rozwija się gospodarczo, a atmosfera w szwedzkiej ambasadzie cechuje się obecnie ogromną otwartością. Jednocześnie budynek zacho­ wał swój pierwotny wygląd, charaktery­ styczny dla lat 1930­1940. Latem 1939 roku pracownicy ambasady wprowadzili się do nowo wzniesionego i specjalnie na potrzeby ambasady zaprojek­ towanego budynku w atrakcyjnej lokalizacji. Wkrótce potem, 1 września, Polska została zaatakowana przez nazistowskie Niemcy i rozpoczęła się druga wojna światowa. Margit Jelnicka, pracująca w amba­ sadzie od roku 1930, śledziła historię bu­ dynku aż do swojej śmierci w 1993 roku. Podczas wojny i hitler­ owskiej okupacji jako jedyna Szwedka pozo­ stała na miejscu, zapewniając wielu osobom bezpieczne schronienie w budynku przy ul. Bagatela 3. Zdjęcie powyżej: Spotkanie Margit Jelnickiej z Janem Pawłem II w 1990 roku. Zdjęcie po lewej: Główne wejście do holu oraz wyjście do ogrodu.


Zakup działki dzięki doskonałym kontaktom W latach 1934–1937 ambasadorem w Warszawie był Erik Carlsson Boheman. Dobre kontakty z Prezydentem Ignacym Mościckim i ze śmietanką towarzyską stolicy pomogły w znalezieniu atrakcyjnej działki należącej do Warszawskiego Towarzystwa Ogrodniczego. Państ­ wo szwedzkie zakupiło parcelę za 140 500 koron. Działka, która w tamtych czasach leżała na zachod­ nich obrzeżach miasta, obecnie znajduje się w Śródmieściu. Boheman zaprojektował ambasadę wspólnie ze swoim szkolnym kolegą, architektem Kurtem Björk­ lundem. Erik Boheman sam był architektem ówczes­ nego Szwedzkiego Zarządu Szkół (Skolöverstyrelsen) projektującym głównie szkoły, hotele i restauracje, często w stylu neoklasycystycznym. Za cenę 600 000 koron powstał „budynek ­ według gustu ówczesnych czasów piękny i jednocześnie praktyczny. Znalazło się w nim miejsce na mieszkania dla szefa placówki, sekretarki i szefa kancelarii, a także na pomieszcze­ nia biurowe” – napisał w swojej książce „Na straży”.


Ogród jest cenioną oazą zieleni i spokoju w cieplejs­ zych porach roku. W saloniku, zwanym pokojem fortepianowym, wisi gobelin Ingegerdy Möller. Schron w piwnicy Bohemanowi udało się przekonać decydentów w Sztokholmie do zainwestowania dodatkowych 36 000 koron w budowę schronu i dużych pomieszczeń piw­ nicznych, co z biegiem czasu okazało się nader mądrą inwestycją. Podczas wojny piwniczka na wina była przez szwedzkich handlowców wielokrotnie wykorzy­ stywana jako miejsce noclegu. Zniszczenia wojenne 23 października 1939 r. Dagens Nyheter napisała: ”Granat zabił wiernego sługę”. Podczas bombardowa­ nia Warszawy nowa rezydencja leżała na linii ostrzału z 1 600 dział. W schronie miejsce znalazł personel ambasady i wielu Szwedów pracujących w dużych koncernach. Kiedy w budynek ambasady trafił pier­ wszy granat, kilku z nich chciało wyjść na zewnątrz, żeby sprawdzić, co się stało. Stary służący, Józef Szymański powstrzymał ich i razem z młodym gońcem Karolem poszedł sprawdzić rozmiar szkód. Właśnie


Zachowane dębowe schody z roślinną ornamentyką. Wspaniały ozdobny parkiet w całej rezydencji. wtedy uderzył kolejny pocisk zabijając Józefa na miejscu. Młody Karol w wyniku odniesionych ran zmarł później w szpitalu, który też został ostrzelany z granatników. Po zawieszeniu broni jesienią 1939 r. szwedzki personel placówki został odesłany do kraju . Margit Jelnicka pozostała na miejscu razem ze swoją rodziną i samodzielnie odpowiadała za rezydencję i polskich


Mała biblioteka i gabinet mieszczą się na pierwszym piętrze rezydencji. pracowników ambasady. W sierpniu 1944 r. gesta­ powcy przejęli budynek, zmuszając wszystkich do opuszczenia go. Budynek znalazł się później w rękach Rosjan. Kiedy po zakończeniu wojny w 1945 roku Margit Jelnicka wróciła, zastała Warszawę w ruinach. Ambasada znalazła tymczasową siedzibę w hotelu Polonia, do chwili, kiedy budynek na ulicy Bagatela 3 ponownie nadawał się do użytkowania.


Zimna wojna Podczas remontu przeprowadzanego w 1980 roku odkryto podsłuch zainstalowany w ścianie przylega­ jącej do sąsiedniej posesji. Zlecono wówczas posta­ wienie podwójnych ścian, a przez potężne głośniki odtwarzano hymn narodowy Szwecji oraz tekst Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. W latach 1988–1990 Zarząd Mienia Państwowego (SFV) dokonał dwuetapowej przebudowy części biu­


rowej ambasady, dobudowując mansardę i szyb win­ dy. W 1999 roku SFV zlecił odnowienie elewacji, która pomalowana została na kolor żółty, zamiast dotychcza­ sowego wyblakłego szarego. Dobudowano też dział wizowy, wcześniej zlokalizowany w innej dzielnicy Duży salon przypomina szwedzkie lato dzięki miękkim kanapom z tkaniny w kwieciste wzory Lotus marki GP & J Baker, będącą w ofercie Svenskt Tenn nieprzerwanie od 1930 roku.


Warszawy. Po wejściu Polski w roku 2004 do Unii Europejskiej liczba spraw wizowych znacząco zmalała, ponieważ dotyczą one jedynie obywateli spoza Unii. Architektura w służbie dyplomacji Obecnie między Polską i Szwecją trwa ożywiona wy­ miana handlowa i kulturalna. Na spotkaniu w maju 2012 r., pół roku po otrzymaniu literackiej Nagrody Nobla,Tomas Tranströmer, szwedzki poeta cieszący się ogromnym uznaniem w Polsce, zachwycił gości zgromadzonych w rezydencji. Mimo że budynek powstał w zupełnie innej epoce, rozkład pomieszczeń w rezydencji dobrze się sprawdza w dobie aktualnych relacji dyplomatycznych. Dobra komunikacja między pomieszczeniami sprzyja rozmo­ wom między biznesmenami, politykami, ludźmi kultury, dziennikarzami i kolegami. Ambasador wraz z małżonką zwracają uwagę na bieżące zagadnienia, takie jak środowisko i prawa człowieka, ze szczegól­ nym uwzględnieniem praw dzieci, kobiet i osób o odmiennej orientacji seksualnej. Wszystkie szwedzkie tradycyjne święta stanowią oczywiste okazje do organizowania przyjęć. Pełen entuzjazmu polski kucharz przyrządza szwedzkie potrawy z domieszką nowoczesnej, międzynarodowej kuchni. Zabytek typowy dla swoich czasów Ambasada zbudowana jest w stylu neoklasycystycz­ nym, z prostą elewacją i spadzistym dachem. Budy­ nek objęty jest ochroną konserwatorską. Mieści się w nim kancelaria ambasady, dział wizowy oraz rezy­ dencja ambasadora i jego rodziny. Na najwyższym piętrze znajdują się pomieszczenia mieszkalne i pokoje gościnne. Projektując w 1960 roku salon, Carl­Axel Acking wykorzystał dzienne światło (pierwsze zdjęcie od góry). Drzwi z holu prowadzą do ogrodu (zdjęcie środkowe). Ambasadę zbudowano w 1939 roku w stylu neoklasycystycznym.



W jadalni stół z orzecha, z owalnymi dostawkami, dzięki którym może przy nim zasiąść 40 osób. Od strony ulicy parter budynku jest nieco cofnięty tworząc arkadowe przejście. Górne piętro podtrzymy­ wane jest przez sześć kolumn na wzór antyczny. Ar­ kady prowadzące do masywnych drzwi rezydencji osłaniają wchodzących gości przed śniegiem i deszczem. Imponujące wejście Przestronny hol wejściowy robi przytulne wrażenie. Ściana po prawej stronie wyłożona jest na całej wysokości drewnianymi panelami z ciemnego dębu.


W latach 1988­90 dobudowano apartament na poddaszu i szyb windy. Widzimy wspaniałe dębowe schody w stylu secesyj­ nym zdobione roślinnymi ornamentami. Z parteru moża wyjść do otoczonego murem ogrodu z fontanną, drzewami i kwietnymi rabatami. Doświetlona część reprezentacyjna Na piętrze mieści się część reprezentacyjna, której sufit i jadalnia zostały całkowicie zniszczone podczas nalotów w 1939 r. Tak jak w holu na parterze, ściany wyłożone są dębowymi panelami. Z holu goście mogą przejść do przestronnej jadalni lub dużego salonu.


Oba pomieszczenia są doskonale doświetlone dzięki wielu wysokim oknom i lekkiemu wystrojowi wnętrz, który pozostaje w widocznym kontraście z holem i schodami. Na tym samym piętrze znajduje się też niewielka biblioteka z gabinetem. MSZ odowiada za wystrój wnętrz Za stałe elementy wyposażenia salonu z 1960 roku odpowiadał Carl­Axel Acking. Był on architektem i projektantem mebli, który wywarł ogromny wpływ na nowoczesny szwedzki styl projektowania wnętrz w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku. Acking wzmocnił doświetlenie pomieszczeń insta­ lując na ścianach wysokie, wąskie lustra w drewnia­ nych ramach i nowoczesne mosiężne kinkiety ze szwedzkiego kryształu. Co pięć lat architekci MSZ dokonują przeglądu wnętrz wszystkich ambasad. W 2013 roku w całej rezydencji wymienione zostały zasłony i tapicerka kanap oraz foteli. Zarządzanie zagranicznymi nieruchomościami szwedzkiego państwa Zarząd Mienia Państwowego (SFV) administruje szwedzkim majątkiem poza granicami Szwecji, na sześciu kontynentach i w ponad sześćdziesięciu krajach. Najemcami są szwedzkie Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ), Agencja Pomocy Rozwojowej Sida, Izba Gospodarcza Business Sweden i cztery szwedzkie instytuty kultury. SFV pełni również funkcję inwestora przy zagranicznych inwestycjach budow­ lanych i odpowiada za to, aby nowe budynki były reprezentatywne dla szwedzkiej architektury, formy i wzornictwa. W przypadku starszych budynków SFV stara się zapewnić funkcjonalność lokali, przy jedno­ czesnym uwzględnieniu ich wartości historycznej i kulturowej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiada za wyposażenie wnętrz budynków. SFV i MSZ blisko współpracują w promowaniu wizerunku Szwecji zagranicą.



environments of great value to its national cultural history. Each one is part of the nation’s history and its future. The National Property Board aims to make all Swedes proud of these national treasures – palaces and royal parks, theatres, museums, embassies, and property comprising one seventh of the total land mass of Sweden. All are owned by the Swedes collectively, and the duty of the Board is to administer them in the best possible way. Our task is not only to maintain the soul and character of each building, but also to adapt them to present day needs and uses for the benefit and enjoyment of tenants and the general public alike. Just as important as passing on the history behind existing buildings is the creation of new build­ ings worthy of the future. We are therefore commissioned by the Swedish government to carry out new building projects which in various ways are representative of our nation. We also administer state­owned forests and land in a sus­ tainable manner so as to preserve bio diversity and maintain reindeer pasture lands for the benefit of future generations.

The National Property Board +46 8­6967000 www.sfv.se

Tekst : Monica Strandell. Skład: Kerstin Kåverud. Zdjęcia : Åke E:son Lindman. Engelsk översättning: Semantix AB. Druk: Ineko, 2013

Tradition is change. Sweden has many buildings and


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.