zapytaj eksperta! dr n. wet.
Sybilla Berwid-Wójtowicz
specjalista żywienia zwierząt Co zyskuje pies, który regularnie dostaje od właściciela przekąski stomatologiczne? Święta to dobry moment, aby podejmować postanowienia i wyzwania. Jest to też okres, kiedy chętnie kupujemy prezenty, także dla naszych czworonogów. Jednak niektóre powinny trafiać do nich dużo częściej niż tylko od święta – do takiej kategorii zaliczają się przekąski na zęby.
Coś małego w upominku Często po przekąski dla zwierząt sięgamy, gdy idziemy z wizytą, aby zaskarbić sobie sympatię czworonożnego domownika. Nawet spośród świadomych właścicieli zwierząt w Polsce tylko co piąty kupuje smakołyki swojemu psu regularnie, przynajmniej raz w tygodniu lub częściej. Natomiast ponad połowa decyduje się na taki prezent...
raz do roku. Zapewne właśnie w okresie okołoświątecznym. I chodzi zarówno o przysmaki do nagradzania, jak i te dodatkowo witaminizowane czy usuwające kamień nazębny. A przecież większość ludzi myje zęby nie tylko od święta. Jeśli chcemy, aby nasz ulubieniec miał piękny i zdrowy uśmiech, powinniśmy dbać, aby regularnie coś gryzł i masował dziąsła. Kiedy to, co je pies, jest głównie miękkie (np. posiłki przygotowywane w domu czy karmy wilgotne) lub łyka on suchą karmę, zamiast gryźć, albo dostaje ją namoczoną lub rozdrobnioną – jego zęby pokrywają się powłoczką zawierającą bakterie. Te z kolei tworzą płytkę nazębną, która mineralizując się w wyniku wychwytywania wolnych jonów wapnia z pokar-
mu, tworzy kamień nazębny. W osłabionych zębach powstają ogniska próchnicze i zaczynają się mniej lub bardziej niebezpieczne stany zapalne przyzębia. Zęby mogą się ruszać, a nawet wypadać. Pies staje się wtedy markotny, nie chce jeść, a nawet bywa agresywny przy misce, bo jedzenie sprawia mu ból, a przecież chciałby jeść, bo jest głodny. Jednymi z pierwszych symptomów problemów z zębami i dziąsłami są nieprzyjemny zapach z pyska i przebarwienia na zębach, a także niechęć do gryzienia. Nie powinno się wtedy podawać zwierzęciu jeszcze bardziej miękkich pokarmów, żeby mógł je wręcz połykać bez gryzienia, tylko poprosić lekarza weterynarii, by wskazał odpowiednią strategię utrzymania zdrowego uśmiechu nasze-
Goździki są naturalną przyprawą o właściwościach: • kojących • przeciwzapalnych i przeciwutleniających • odświeżających oddech Stomatolodzy używali ich od lat przy schorzeniach zębów i dziąseł.
62 MÓJPIES nr 12 2011
go ulubieńca. Po otyłości choroby zębów i przyzębia stanowią drugi ważny problem zdrowotny psów wynikający z zaniedbań i błędów pielęgnacyjnych popełnianych przez właścicieli.
Gryźć regularnie, ale bezpiecznie W powszechnym przekonaniu psy powinny jeść kości. Tyle że w kościach stosunkowo niewiele jest do jedzenia, za to dużo do stracenia w wyniku komplikacji zdrowotnych. Niestety tak jak w naturze ich spożywanie jest obarczone dużym ryzykiem dla zwierzęcia. Przez tysiące lat ewolucji zmieniły się nie tylko budowa i potrzeby psów, ale także zwierząt gospodarskich, których kości są podawane tym pierwszym. Ryzyko istniało kiedyś i istnieje dziś. Pamiętajmy, że sto razy może się udać, a za
zdrowieipielęgnacja
Świąteczny zapach ciasta Brytyjska organizacja RSPCA (Królewskie Towarzystwo ds. Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt) odradza stosowanie w produktach do pielęgnacji zębów dla psów mentolu. Dopuszcza się natomiast stosowanie aromatu mięty w smakołykach dla zwierząt, ale pod żadnym pozorem nie wolno dawać im gum do żucia i cukierków odświeżających oddech, bo zawierają trujący dla nich xylitol. Z naturalnych składników o działaniu odświeżającym poleca się pietruszkę czy naturalne goździki, które działają kojąco i bakteriobójczo. Związane w formie gryzaka o kształcie zachęcającym do gryzienia pomagają w codziennej higienie jamy ustnej psa. Gryzak zaspokaja naturalną u zwierzęcia potrzebę gryzienia, a dzięki specjalnej formule i budowie pomaga zredukować kamień nazębny nawet o 40 proc., jefot. Thinkstock
śli jest regularnie stosowany. Ponieważ włókno ryżowe daje uczucie sytości, jest to doskonała przekąska dla psów, które pozostawiane same w domu najchętniej – podobnie jak smutny, zestresowany człowiek – próbowałyby wyciszyć swoją tęsknotę za właścicielem, objadając się do nieprzytomności. Jeśli zaś będziemy podawać psu regularnie dwa,
trzy posiłki dziennie, a między nimi gryzak z włókna ryżowego (wielkość według zaleceń na opakowaniu), uzyskamy pozytywne efekty dietetyczne i behawioralne. Pamiętajmy jednak, że nawet gdy naszemu psu przekąski bardzo smakują, nie wolno podawać mu ich więcej, niż zaleca producent. Nadmiar może bowiem spowodować fermentację w prze-
wodzie pokarmowym, a nawet biegunkę, w wyniku czego pies zrazi się do nich. Może warto podjąć wyzwanie i w ramach postanowień świątecznych i noworocznych zmobilizować się do regularnego dbania o uzębienie czworonożnego przyjaciela, zwłaszcza że oferowane mu przysmaki rozsiewają zapach aromatycznych świątecznych pierników! REKLAMA
sto pierwszym już nie. Dlatego nie poleca się podawania naturalnych kości w jakiejkolwiek postaci. Mogą one powodować zaburzenia funkcji przewodu pokarmowego, zatory w jelitach (zaparcia kostne), a nawet perforację ich ścian w wyniku rozcięcia ostrymi krawędziami. Ryzyko istnieje nawet wtedy, gdy pies uważnie gryzie kości, ponieważ tzw. ości kostne mogą się wbić w ścianę przełyku, żołądka czy dalszej części przewodu pokarmowego i spowodować trwający czasem do końca życia stan zapalny trudny do zdiagnozowania i wyleczenia.