6 minute read

OPPO RX17 PRO

Next Article
DARK DEVOTION

DARK DEVOTION

OPPO RX17 PRO: GODNY RYWAL FLAGOWCÓW? RELACJA UŻYTKOWNIKA

TEKST Grzegorz Borgo

Advertisement

Z producentem smartfonów Oppo zetknąłem się po raz pierwszy cztery lata temu na lotnisku w Kuala Lumpur. Przyjezdnych witały olbrzymie bilbordy reklamujące flagowca marki. Ekspansja chińskiego giganta na rynku azjatyckim była przytłaczająca, a smartfony można było kupić właściwie wszędzie. Wiodąca seria Oppo do złudzenia przypominała wtedy iPhony 6s: tańsze, solidnie wykonane, z dodatkowymi opcjami wyposażenia i oczywiście systemem Android na pokładzie. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Nie tylko stylistyka smartfonów, źródła inspiracji producenta, spektrum modeli, ale także globalna pozycja marki klasyfikującej się obecnie wśród największych światowych producentów na rynku urządzeń mobilnych (niedaleko za Samsungiem, Huawei, czy Apple). Właściciel Oppo, koncern BBK, znany jest z takich marek jak OnePlus, czy Vivo. Od stycznia 2019 roku Oppo można kupić także w Polsce. W ofercie znalazł się między innymi jeden z najlepiej sprzedających się smartfonów producenta – RX 17 PRO. Na czym polega fenomen tego sprzętu? Postaram się odpowiedzieć w relacji, po trzech tygodniach użytkowania smartfona.

STYLISTYKA I PORTY

Na pierwszy rzut oka RX 17 PRO to dobrze wykonany, solidny sprzęt. Dokładne spasowanie elementów, dbałość o detale i jakość materiałów dają klarowny komunikat: mamy do czynienia z produktem premium. Na górnej i dolnej krawędzi obudowy znajdziemy niewielkie wgłębienia będące elementem wyróżniającym smartfon. Nie jest to aspekt funkcjonalny, a raczej próba wychylenia się z tłumu. Choć w tym wypadku zdecydowanie skuteczniej działającym wyróżnikiem jest kolor.

Szklana obudowa RX 17 PRO dostępna jest w dwóch charakterystycznych barwach: fioletowo- -niebieskim gradiencie Radiant Mist i oceaniczno- -zielonym kolorze Emerald Green. W przypadku obu wersji kolorystycznych ostateczny efekt wizualny zależy od kąta padania światła i robi bardzo ciekawe wrażenie. Przyjemnym akcentem jest dołączony do zestawu sylikonowy pokrowiec, który skutecznie pomaga chronić smartfon, choćby przed odciskami palców. Pokrowiec rozwiązuje także problem obiektywu aparatu wystającego lekko z obudowy – dzięki niemu smartfon leży płasko na stole.

Na dolnej krawędzi RX 17 PRO znajduje się gniazdo USB C i głośnik monofoniczny. Niestety smartfon nie posiada wejścia typu jack. Słuchawki (także w zestawie) podłączyć trzeba w tym samym miejscu co zasilanie. Na pochwałę zasługują natomiast wąskie ramki wokół ekranu (stosunek wielkości wyświetlacza do powierzchni przedniego panelu wynosi 91,5%) oraz mały „notch” w kształcie łezki w którym ulokowany został przedni aparat i czujnik światła.

W wyświetlaczu znajduje się także czytnik linii papilarnych, który w praktyce okazuje się dość wolny i zawodny. Zdecydowanie bardziej komfortową formą odblokowania telefonu jest rozpoznawanie twarzy, działające w RX 17 PRO błyskawicznie i bardzo płynnie (nawet w połączeniu z automatyczną funkcją wybudzania ekranu po wzięciu telefonu do ręki).

Oppo RX 17 PRO waży 183 g i mimo sporych rozmiarów (157,6 x 74,6 x 7,9 mm) dobrze leży w dłoni. Trzymając telefon odniosłem przyjemne wrażenie obcowania z eleganckim i nowoczesnym urządzeniem.

To zdecydowanie mocna strona RXa. Spora przekątna ekranu (6,4 cala) AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (2340×1080 pikseli) i proporcjach 19,5:9 pozwala bez utraty jakości konsumować wszystkie media – gęstość pikseli to 402 PPI. Dużą zaletą ekranu w RX 17 PRO jest kontrastowy, nasycony obraz, wysoka jasność maksymalna oraz bardzo dobre kąty widzenia. Możemy regulować temperaturę kolorów oraz włączyć funkcję ochrony wzroku.

Szkoda, że przy tak dobrym wyświetlaczu, nie zadbano o stereofoniczne głośniki. Do oglądania filmów, teledysków czy ulubionych seriali pozostają nam słuchawki lub głośniki Bluetooth. W przypadku ekranu jedynym minusem jest brak ikon powiadomień na górnej belce.

PROCESOR I SYSTEM

Przy genialnym wykonaniu smartfona i doskonałym ekranie, spodziewałbym się także szybkiego procesora. Mimo, że ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 710 (2 x 2.2 GHz + 6 x 1.7 GHz) z 6 GB RAM świetnie sprawdza się we wszystkich wyzwaniach codzienności, to w benchmarkach wypada przeciętnie (GeekBench 4 single core – 1820; GeekBench 4 dual core – 5868; AnTuTu – 167609). System jest dobrze zoptymalizowany i dlatego działa płynnie. Na rynku możemy jednak znaleźć wiele tańszych smartfonów oferujących znacznie bardziej wydajne procesory.

W RX 17 PRO mamy do dyspozycji 128 GB pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia pamięci kartą micro SD o pojemności max 256 GB) oraz układ graficzny Adreno 616. Do tego łączność LTE kat. 15 800/150 Mbps, Bluetooth 5.0, oraz WiFi ac.

Co z Androidem? Otóż ku mojemu zaskoczeniu jest to nadal Android 8.1 Oreo. O ile nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu smartfona, budzi moje delikatne obawy o podejście producenta do kwestii aktualizacji systemu. Oppo stosuje także własną nakładkę, nazwaną ClolorOS (w tym wypadku wersja 5.2), która w mojej ocenie jest przyjazna dla użytkownika i działa bardzo płynnie.

APARAT

Nie ukrywam, że jakość aparatu fotograficznego jest dla mnie jednym z podstawowych kryteriów wyboru nowego smartfona. W przypadku RX 17 PRO spotkało mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Aparat główny 12 Mpix z ogniskową 26mm wyposażono w zmienną przysłonę. Urządzenie samo dobiera wartość f/1.5 lub f/2.4 w zależności od panujących warunków oświetleniowych. W pełnym słońcu aparat spisuje się perfekcyjnie. Robione zdęcia są nasycone kolorami a obiektyw wychwytuje nawet niewielkie detale. Na tym nie koniec. Wbudowany tryb nocny z inteligentną stabilizacją obrazu (rozwiązanie dobrze znane z najnowszych smartfonów Huawei) sprawdza się doskonale nawet w głębokiej czerni.

Drugi aparat umieszczony z tyłu telefonu ma 20 Mpix i jasność f/2.6. Posiada dwukrotny zoom, ale wtedy zdjęcia robione są jedynie w wersji 12 megapikselowej. Na pleckach znajdziemy także czujnik ToF (Time of Flight) 3D, który wyglądem przypomina trzeci aparat. W rzeczywistości służy do określenia odległości do fotografowanego obiektu, co pomaga w optymalnym ustawieniu ostrości. Dzięki czujnikowi możemy także robić zdjęcia portretowe z efektem rozmytego tła. Funkcja ta działa bardzo dobrze, a zdjęcia robione tą techniką wyglądają wyjątkowo profesjonalnie. Smartfon nagrywa filmy 4K 2160p w 30 klatkach na sekundę, choć niestety bez stabilizacji obrazu (w przypadku maksymalnej rozdzielczości). Nagrywając wideo można przełączyć się na tryb zwolnionego tempa lub poklatkowy.

Co z przednią kamerą? Mamy do dyspozycji aż 25 megapikseli i jasność obiektywu f/2.0, co pozwala robić naprawdę dobrej jakości selfie. Zabrakło tu jednak autofocusa, więc niektóre zdjęcia robione przednim aparatem są po prostu nieostre.

ŁADOWANIE

Najlepszy system szybkiego ładowania na świecie? Z lekką nutą niedowierzania potwierdzam, że obietnice producenta nie pozostają bez pokrycia. Oppo RX 17 PRO ładuje się od 0% do 100% w zaledwie 40 minut (wyłącznie na oryginalnym kablu i ładowarce). 10 minut podłączenia do prądu zapewnia 40% naładowania. Wszystko za sprawą dwóch akumulatorów 1850 mAh, które ładowane są w tym samym czasie. Nad całością procesu czuwa pięciostopniowy system zabezpieczeń SuperVOOC. Mimo niesamowicie szybkiego ładowania, bateria jest także wyjątkowo wydajna i z łatwością starcza na cały dzień bardzo intensywnego użytkowania telefonu. Mimo usilnych starań ciężko jest go rozładować w przeciągu doby.

PODSUMOWANIE

Oppo coraz częściej zamiast kopiować konkurencję, kreuje trendy na rynku mobilnym. Usilnie stara się też potwierdzać jakość swoich produktów. Widać to doskonale na przykładzie RX 17 PRO – jednego z najważniejszych modeli w ofercie chińskiego producenta. Smartfon wyraźnie aspiruje do segmentu premium. Czy rzeczywiście może z powodzeniem konkurować z flagowcami z górnej półki? Na pewno pod względem jakości wykonania, jakości ekranu oraz broniącego się aparatu fotograficznego – tak. Jego pozycję zdecydowanie osłabia procesor (zaskakujące przy modelu sygnowanym jako PRO) oraz cena. W momencie publikacji tekstu smartfon można kupić u większości sprzedawców za kwotę zbliżoną do 2200 złotych. To w mojej ocenie nadal wysoka kwota, która nie do końca znajduje pokrycie w specyfikacji urządzenia. W tym przedziale cenowym możemy pozwolić sobie na bardziej wydajne urządzenie. Jeśli jednak kwestie estetyki, jakości wyświetlanego obrazu oraz aparatu fotograficznego z dobrze działającym trybem portretowym są priorytetem przy wyborze nowego sprzętu, Oppo RX 17 PRO to zapewne urządzenie, z którego można być w pełni zadowolonym. Użytkuje się go wygodnie i płynnie, z miłym przeświadczeniem posiadania przemyślanego, dopracowanego i dobrze wyglądającego produktu.

Oppo RX 17 PRO to zapewne urządzenie z którego można być w pełni zadowolonym. Użytkuje się go wygodnie i płynnie, z miłym przeświadczeniem posiadania przemyślanego, dopracowanego i dobrze wyglądającego produktu.

This article is from: