THINK MICE listopad 2020

Page 1

Listopad 2020 Nr 11 (47) Cena: 22 zł (w tym 8% VAT) ISSN 2543-4497

THINK MICE W W W. T H I N K M I C E . P L

CAIRNS CONVENTION CENTRE Cairns Convention Centre przechodzi właśnie modernizację. Pierwszy etap, obejmujący remont istniejącej infrastruktury, zakończy się już w marcu przyszłego roku. Wtedy centrum zostanie ponownie otwarte dla gości, chociaż działać będzie w nowym reżimie sanitarnym, co spowodowane jest pandemią. THINK DESTINATION TRUDNE POWROTY DO NORMALNOŚCI

SYLWETKA: NEIL BROWNLEE MÓJ DZIEŃ TO SERIA „DROBNYCH INTERWENCJI” MAGAZYN BRANŻY SPOTKAŃ

INSPIRACJE CSR TO JEDYNA DROGA NAPRZÓD



OD REDAKCJI

WYMUSZONA TRANSFORMACJA Na początku listopada odbył się doroczny kongres stowarzyszenia

się spotykać, współpracować, komuniko-

ICCA (International Congress and Convention Association). Pierwot-

wać. Stąd konieczne jest rozwijanie

nie impreza – jak za każdym razem – miała być spotkaniem

nowych umiejętności, które pozwolą

face-2-face. Wybór padł na Azję, konkretnie na miejscowość

„odbudować” branżę niekoniecznie w do-

Kaohsiung położoną na Tajwanie. Niestety pandemia pokrzyżowała te

tychczasowej formie, ale stawiając na

plany… Organizatorzy od samego początku komunikowali jednak, że

nowe rozwiązania i nową jakość. Potrzeb-

nie chcą rezygnować ze swojego flagowego wydarzenia i przygotują je

ne będzie zatem wsparcie specjalistów

w formie eventu hybrydowego. Tak się stało. Dzięki temu kongres,

z różnych dziedzin, niezwiązanych do

chociaż w okrojonej formie, gościł w Kaohsiung, ale też w kilku innych

tej pory w tak oczywisty sposób z prze-

destynacjach na całym świecie oraz oczywiście w przestrzeni online.

mysłem spotkań. Ich zadaniem stanie

Gromadząc przy okazji rekordową liczbę ok. 1,5 tys. uczestników.

się pomoc meeting plannerom

O tym, że eventy hybrydowe nie są jedynie alternatywą na trudne

w rozwijaniu kolejnych kompetencji,

czasy, zaledwie pewnym etapem ostrożnego „odmrażania” branży

podpowiadanie im pewnych roz-

(miejmy nadzieję, że nastąpi on jak najszybciej, chociaż ostatnie donie-

wiązań, a nawet ich wdrażanie.

sienia o rosnącej liczbie zakażeń i kolejnych obostrzeniach wydają się

Nie tylko tych technologicznych,

temu zaprzeczać), pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Pewne stało się,

ale też związanych z projektowa-

że zostaną z nami na zawsze. Kongres ICCA był chyba pierwszym tak

niem unikatowych, zapadających

dużym, międzynarodowym wydarzeniem branżowym potwierdzają-

w pamięci doświadczeń, mających

cym tę tezę, które pokazało moc tejże „hybrydy”. Sposób jego przy-

skutecznie zaangażować szczególnie

gotowania, zastosowane rozwiązania, świeże pomysły, organizacja

wirtualnych odbiorców eventów

prelekcji i mniej formalnych spotkań, są bardzo dobrym przykładem

(z pomocą przychodzą tu m.in.

tego, jak wygląda rozgrywająca się na naszych oczach transformacja

eksperci od produkcji telewizyjnych,

międzynarodowych wydarzeń (imprezie przyświecało zresztą hasło

pracy z kamerą, scenarzyści i wielu

„Transforming global events together”).

innych).

Oczywiście wszelkiego rodzaju eventy nadal pozostaną jednym

Koniec końców cel pozostaje ten sam – zachwycić klienta i oczarować

z najważniejszych narzędzi komunikacji. Wszyscy ich potrzebujemy.

uczestników. Modyfikacji ulega jedynie sposób jego osiągnięcia. Warto

Będą jednak dużo bardziej zdigitalizowane. Sporo mówiono o tym

się na to przygotować, a w tej, być może z początku „wymuszonej”

na kongresie ICCA, ale też podczas październikowej, drugiej edycji

transformacji, dostrzec również pewne pozytywy pozwalające

PlanetIMEX. Międzynarodowi eksperci podkreślają, że zmienia się nie

na szybszy rozwój.

tylko wielkość rynku MICE, ale też jego struktura – to jak ludzie chcą

Michał Kalarus

3 THINK MICE


THINK MICE Business Link PGE Narodowy Al. Ks. J. Poniatowskiego 1 03-901 Warszawa tel. +48 690 12 12 69

6

I 06

redakcja@thinkmice.pl www.thinkmice.pl www.facebook.com/thinkmice/

06 06 Fot: Adobe Stock

OKŁADKA: CAIRNS CONVENTION CENTRE

12

REDAKTOR NACZELNY Michał Kalarus michal.kalarus@thinkmice.pl

I 12 I 16

I 20 21

DZIAŁ REKLAMY Paulina Palmowska paulina.palmowska@thinkmice.pl DZIAŁ PRENUMERATY prenumerata@thinkmice.pl

I 22

DZIAŁ GRAFICZNY studio@thinkmice.pl

I 26

KOREKTA Joanna Iwanek

I 28

Fot. Archiwum własne

DRUKARNIA TAURUS

22

©COPYRIGHT BY MICE & MORE MEDIA GROUP ZASIĘG: ogólnopolski CYKL WYDAWNICZY: miesięcznik

THINK MICE

I 30 30 31 31 32 32 32

Fot: Adobe Stock

4

08 08

I 10

PROJECT MANAGER Anna Łukasik think@thinkmice.pl

Teksty i zdjęcia publikowane w czasopiśmie nie mogą być reprodukowane bez pisemnej zgody Wydawcy. Wydawca i redakcja nie ponoszą odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń.

07 07

08

ZESPÓŁ Ksenia Bednarek, Iwona Borowska Roman Borowski, Agnieszka Jurewicz, Magda Klimczyk, Maciej Kompała, Monika Kowalska, Irena Krzyżewska, Ewa Kubaczyk

PARTNER MERYTORYCZNY (DZIAŁ PRAWNY)

Fot: Adobe Stock

MICE & MORE MEDIA GROUP

Fot. Materiały prasowe

THINK MICE

30

I 33 34

10 NEWS Kolejne imprezy przechodzą do świata wirtualnego Rafał Szlachta nowym prezesem POT W centrach kongresowo-wystawienniczych powstają szpitale tymczasowe Branża walczy o pomoc sektorową „Przemysł spotkań na 5!” – rusza druga edycja konkursu SKKP Nowy etap w życiu SITE Poland UOKiK zakończył powstępowanie wobec Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR Anna Górska i Marta Wiśniewska w zarządzie ICCA THINK EVENT Przestańmy robić eventy online, zacznijmy tworzyć wirtualne show THINK INCENTIVE Teraz Polska THINK DESTINATION Trudne powroty THINK VENUE Obiekt z okładki: Cairns Convention Centre Okiem eksperta: Co nas czeka w kolejnym roku? SYLWETKA Neil Brownlee: Mój dzień to seria „drobnych interwencji” PRAWO Umowa ramowa pełna sprzeczności i zagadek INSPIRACJE CSR to jedyna droga naprzód RAPORT ICCA ponownie bada przyszłość stowarzyszeń Bezprecedensowe wyniki MPI „Meetings Outlook” Mało optymistyczne dane PCMA IGHP: trudny początek jesieni w hotelach Hotailors: Podróże pod znakiem zapytania Wpływ COVID-19 na turystykę okiem Travel Advance i Travel Consul ClickMeeting: w Polsce co 20 firma eventowa zakończyła lub zawiesiła działalność SEKCJA BLOGERSKA Od eventów wirtualnych do hybrydowych: 37 wskazówek i pomysłów na sukces. Część I Zdolność do wspierania ważnych momentów


Znamy szczegóły wirtualnych targów IT&CM Asia i CTW Asia-Pacific Sytuacja związana z pandemią koronawirusa okazała się na tyle poważna, że mimo wcześniejszych planów zorganizowania eventu stacjonarnego, organizatorzy targów IT&CM Asia i CTW Asia-Pacific zostali zmuszeni do przeniesienia ich do przestrzeni online. Wirtualna impreza odbędzie się w dniach 16-20 listopada br.

W tym czasie wszyscy zainteresowani będą mogli odwiedzić wirtualne stoiska wystawców. Jak informują organizatorzy, w „hali targowej” pojawią się zarówno firmy z regionu Azji i Pacyfiku, jak i z pozostałych części świata. Każdy wystawca oraz kupujący, który zarejestruje się na targi dostanie możliwość przeprowadzenia 24 umówionych wcześniej spotkań. Wyboru rozmówców można dokonywać od 9 listopada. Nie zabraknie też ogólnych prezentacji poszczególnych destynacji, firm i hoteli. Nowością będą tzw. Mini Destination / Brand Roadshows – nieco dłuższe prezentacje, połączone z indywidualnymi rozmowami biznesowymi oraz interaktywnym spotkaniem towarzyskim (w jego trakcie mają być przeprowadzane zabawy i gry z nagrodami). Oprócz tego przewidziano sesje networkingowe oraz program edukacyjny. Tematyka prelekcji skupi się na próbie określenia przyszłości branży spotkań w postcovidowym świecie. Mowa będzie m.in. o pomysłach na wznowienie działalności turystycznej i MICE, koniecznych do wdrożenia procedurach bezpieczeństwa, sporo uwagi ma zostać poświęcone branży lotniczej. THINK MICE jest partnerem medialnym targów IT&CMA, na których każdego roku dystrybuowane jest anglojęzyczne wydanie naszego magazynu (w tym roku w formie wirtualnej). Przyszłoroczna edycja, jeżeli pozwolą na to okoliczności, odbędzie się już stacjonarnie – w dniach 28-30 września, jak zwykle w Bangkoku. mk

AKCJA #CityWillWait wyróżniona w międzynarodowym konkursie Akcja promocyjna #CityWillWait została wyróżniona w kategorii Kultura i Turystyka w Konkursie Dobrych Praktyk, przeprowadzonym w ramach Kongresu Współpracy Transgranicznej Lublin 2020. Wspólna akcja 13 miast, zainicjowana przez Gdańską Organizację Turystyczną (GOT), skierowana do turystów krajowych i zagranicznych, choć ostatecznie nie zwyciężyła (pierwsze miejsce zajął Urząd Miasta Kamieniec Podolski na Ukrainie za kampanię „Kamenets Digital”), to znalazła się w ścisłym finale.

W kategorii Kultura i Turystyka oceniano rozwiązania pomagające kontynuować dotychczasową działalność w tym sektorze z uwzględnieniem potrzeb i uwarunkowań wynikających ze stanu pandemii. Kategoria obejmowała również rozwiązania dotyczące wsparcia sektora turystyki i kultury przez inne podmioty. Jury doceniło fakt, że celem #CityWillWait było podtrzymanie zainteresowania podróżami wśród turystów w czasie kwarantanny, wsparcie lokalnej branży turystycznej polskich miast i wzajemne promowanie oferty turystycznej. ik

NEWSLETTER

NEWS

APISZ SIĘ

WWW.THINKMICE/NEWSLETTER

5 THINK MICE


THINK EVENT

PRZESTAŃMY ROBIĆ EVENTY ONLINE, ZACZNIJMY TWORZYĆ WIRTUALNE SHOW

Fot: Adobe Stock

Rok temu żyliśmy w innej rzeczywistości. Planowaliśmy z przekonaniem, że plany zrealizujemy, realizowaliśmy projekty w przeświadczeniu, że stosujemy słuszne rozwiązania. Używaliśmy wiedzy i narzędzi, które były gwarancją sukcesu. Byliśmy pewni tego, co robimy i ze śmiałością wkroczyliśmy w nowy rok. Rok, w którym wszystko się zmieniło. W końcu przyszedł jednak czas, aby w tej zmianie dostrzec jasne strony i zacząć korzystać z potencjału, jaki niesie.

10 THINK MICE

Marzec – kongres medyczny na 380 osób, kwiecień – incentive w Singapurze, maj – wyjazd VIP z gościem specjalnym na Bali. Kalendarz na 2020 r. w większości firm zapowiadał się nieźle. Ale rzeczywistość zweryfikowała te plany. Trzeba było skalkulować budżety, uwzględniając nie tylko zyski, ale przede wszystkim straty, odłożyć odważne inwestycje i wdrożyć działania pozwalające pozostać na powierzchni. Od tego momentu minęło jednak trochę czasu. Branża przygląda się nowej rzeczywistości z bliska, szukając pomysłów i kreując rozwiązania, wychodzące poza schematy tego, co kiedyś się sprawdzało. Przyszedł czas, aby w zmianie dostrzec też jasne strony, zacząć korzystać z potencjału, jaki niesie. Tym bardziej, że działaniom MICE-owych profesjonalistów nadal przyświeca ten sam cel. Budowanie relacji klienta (pracownika, partnera biznesowego) z marką lub firmą poprzez dostarczanie pełnych emocji doświadczeń i pozostawianie trwałego śladu we wspomnieniach odbiorcy. To, co się zmieniło, to narzędzia. I tu wkracza całe spektrum rozwiązań z kategorii eventu wirtualnego lub hybrydowego. Tak samo, jak w przypad-

ku spotkań in-person, tak i tu, trzeba dobrać odpowiednią strategię – dopasowaną do grupy odbiorców, kontekstu wydarzenia i celu dodatkowego, jaki został postawiony przez klienta.

PRZEKAZAĆ WIEDZĘ Wyróżnić można dwie kategorie spotkań – te nastawione na przekazanie wiedzy oraz wizerunkowe, których zadaniem jest stworzenie określonego wyobrażenia o marce. Często te pierwsze są łatwiejsze, ponieważ jasny cel ma zarówno nadawca, jak i odbiorca transmitowanych treści. Widz uczestniczy w wydarzeniu z prostego powodu – chce posiąść wiedzę, czy to dla własnego rozwoju, czy doskonalenia zawodowego, niejednokrotnie wynikającego z oczekiwań pracodawcy. Pozostaje dobranie odpowiedniej technologii, która zależeć będzie od stopnia zaawansowania grupy i specyfiki przekazywanej treści. Rozwiązania są stosunkowo proste: strona internetowa typu onepage z „playerem”, studio nagraniowe wyposażone w green screen, tło 2D i dwie kamery. Główną rolę ma do odegrania treść i ten, kto ją prezen-



THINK DESTINATION

TRUDNE POWROTY Technologiczna rewolucja, promocja na rynku krajowym, rozwijanie inteligentnych specjalizacji, nacisk na bezpieczeństwo sanitarne, apele o poluzowanie restrykcji, zacieśnianie współpracy – destynacje na całym świecie mają różne pomysły na radzenie sobie z kryzysem spowodowanym pandemią. Wspólnym mianownikiem, który łączy wszystkich jest nadzieja. Na przynajmniej częściowy powrót do normalności i reaktywację branży. Ważnym punktem programu jesiennej, drugiej edycji PlanetIMEX, były sesje poświęcone temu, jak wygląda sytuacja – zarówno pod względem radzenia sobie z pandemią, ale przede wszystkim kondycji branży MICE i przyszłości tego biznesu – w różnych częściach świata. Nie zabrakło specjalistów z każdego niemal kontynentu, którzy podzielili się swoją wiedzą, doświadczeniem oraz przewidywaniami w tym zakresie. Na kolejnych stronach opisujemy i analizujemy to, co zostało przez nich powiedziane. Jakie zatem czekają nas scenariusze?

EUROPA w której dużo ważniejszy niż dotychczas stanie się komponent wirtualny. –

libyśmy wrócić do tego, co było, do spotkań twarzą w twarz. Wiemy jednak,

Przed nami transformacja, już jesteśmy w jej trakcie. Musimy poważnie zasta-

że na tę chwilę jest to niemożliwe. Musimy się zatrzymać, zmodyfikować swo-

nowić się nad tym, jak będzie wyglądać infrastruktura przyszłości. To już nie tyl-

je działania i przygotować do funkcjonowania w przyszło-

ko hotele, centra konferencyjne, transport, ale właśnie technologie. Na pewno

ści, która z pewnością będzie już inna – powiedziała

zmieni się wielkość rynku, ale też jego struktura – to jak ludzie będą się spo-

Tamara Bernstein, regional manager (Europa) w stowarzyszeniu ICCA (International

umiejętności, rozmawiać nie tylko z przedstawicielami naszej branży, co zawsze jest bardzo miłe, ale też ze specjalistami z zupełnie innych dzie-

mają szansę kształtować się najbliższe la-

dzin, aby zdobywać kolejne kompetencje. Wkrótce bardzo nam się

ta? Zdaniem uczestników dyskusji zorga-

one przydadzą – powiedział Matthias Schultze, dyrektor zarządzają-

nizowanej podczas PlanetIMEX spotkania

cy German Convention Bureau (GCB).

niejszych narzędzi komunikacji. Będą jednak dużo bardziej zdigitalizowane niż do tej pory. Zaawansowane rozwiązania technolo-

THINK MICE

tykać, współpracować, komunikować. Dlatego musimy rozwijać nowe

Congress and Convention Association). Jak

i eventy nadal pozostaną jednym z najważ-

16

wać się w dotychczasowej formie czy postawić na zupełnie nową jakość –

Zdaniem europejskich specjalistów, organizatorzy przyszłych wydarzeń stacjonarnych będą musieli zaproponować ich potencjalnym uczestnikom dużo większe korzyści niż do tej pory. Sama wartość merytoryczna i ciekawy kontent nie wystarczą, aby przyciągnąć ich uwagę i zdo-

giczne, w tym eventy hybrydowe, staną się codzien-

być zainteresowanie. Klienci przekonali się bowiem, że wiedzę można łatwiej

nością. – W zależności od skali i rodzaju wydarzeń ten

i wygodniej zdobyć w sposób wirtualny. Z początku (kiedy będzie to już moż-

technologiczny przeskok będzie przybierał różną formę. Ale na pewno wszyst-

liwe) z pewnością chętnie będą brać udział w eventach, co jest spowodowa-

kie procesy z nim związane mocno przyspieszą. Już zresztą przyspieszyły – mó-

ne tęsknotą za bezpośrednimi spotkaniami. W dłuższej perspektywie mogą

wił Eric Bakermans, dyrektor (Marketing Meetings and Conventions)

stać się jednak dużo bardziej wybredni. W konsekwencji część znanych dzisiaj

Netherlands Board of Tourism and Conventions.

eventów zniknie, część połączy swoje siły, tworząc nowego typu imprezy.

W związku z tym pojawiają się pytania o to, czy branża powinna odbudowy-

Kluczowe stanie się poszukiwanie wartości dodanej – emocji, doświadczeń.

Fot: Adobe Stock

Kilka miesięcy temu europejska branża MICE znalazła się – podobnie jak cały świat – w zupełnie nowej, nieznanej dotąd rzeczywistości. – Bardzo chcie-



THINK VENUE – OBIEKT Z OKŁADKI

Fot. Materiały prasowe (3)

CAIRNS CONVENTION CENTRE

DOSSIER Nazwa:

20 THINK MICE

Cairns Convention Centre, www.cairnsconvention.com.au Lokalizacja: Cairns, Australia Data otwarcia: I etap – marzec 2021 r., II etap – pierwsza połowa 2022 r. Liczba sal: Audytorium, Arena, przestrzeń wystawiennicza, sala plenarna, sala Trinity Room z tarasem, 18 sal konferencyjnych i pokoi spotkań, przestrzeń biurowa, foyer Powierzchnia: 1720 mkw. (Audytorium), 1470 mkw. (Arena), 1100 mkw. (przestrzeń wystawiennicza), 450 mkw. (sala plenarna), 855 mkw. (Trinity Room), ok. 1200 mkw. (sale konferencyjne i pokoje spotkań)

Cairns Convention Centre przechodzi właśnie modernizację. Pierwszy etap, obejmujący remont istniejącej infrastruktury (audytorium, arena, sale konferencyjne), zakończy się już w marcu przyszłego roku. Wtedy centrum zostanie ponownie otwarte dla gości, chociaż działać będzie w nowym reżimie sanitarnym, co spowodowane jest pandemią. Ukończenie drugiego etapu, dzięki któremu powierzchnia konferencyjna, bankietowa i wystawiennicza kompleksu powiększy się o 10 tys. mkw., planowane jest w pierwszej połowie 2022 r. Powstanie m.in. nowy zadaszony dziedziniec obsadzony tropikalną roślinnością, obszerny hol wejściowy, sala wykładowa, bankietowa i sale konferencyjne. Cała inwestycja – uważana za jeden z największych projektów infrastruktury turystycznej w australijskim stanie Queensland – pochłonie 176 mln AUD (niecałe 500 mln zł). Jak przyznają władze, odnowienie centrum konferencyjnego jest bardzo ważne, gdyż ma ono mieć kluczowe znaczenie dla ożywienia gospodarczego w regionie. Szacuje się, że każdego roku przyciągnie ok. 20 tys. dodatkowych gości i zasili lokalnych przedsiębiorców kwotą ok. 50 mln AUD. Nowa fasada Cairns Convention Centre nawiązuje do znajdującego się w okolicy lasu deszczowego. W budynku będzie można organizować wydarzenia nawet dla 2,5 tys. osób (500 osób zmieści się w budowanej właśnie nowej części kompleksu). Odnowiona arena pomieści jeszcze więcej, bo aż 5 tys. gości różnego typu eventów. Przestrzeń wystawiennicza została z kolei połączona z zupełnie płaską salą plenarną, którą będzie można podzielić na dwie równe części (całość przyjmie do 410 osób w układzie teatralnym). Zaraz obok przewidziano miejsce na trzy mniejsze sale konferencyjne (118 miejsc w każdej, z możliwością połączenia w jedną dużą przestrzeń). Uroczyste przyjęcia, gale i spotkania koktajlowe będzie można zorganizować też w połączonej z tarasem sali „Trinity” (do 500 osób), która dzięki tropikalnej roślinności i aranżacji ma oddawać klimat okolic Cairns. Cairns Convention Centre jest własnością władz stanu Queensland. Za jego zarządzanie odpowiada firma ASM Global. MK


THINK VENUE: OKIEM EKSPERTA

Trendy w podróżach przychodzą i odchodzą... Tym razem mamy jednak do czynienia z sytuacją zupełnie wyjątkową. W miarę jak świat walczy z COVID-19, granice wielu krajów otwierają się i zamykają – dosłownie co chwilę. Podobnie szybko zmieniają się kolory stref, w których przebywamy. Wyjazdy, nawet te stosunkowo bliskie, nabrały przez to zupełnie nowego znaczenia. Czego w kwestii podróżowania możemy się spodziewać na początku 2021 r.? Przede wszystkim – bezpieczny transport W tej chwili nie tak łatwo po prostu zarezerwować lot, „wskoczyć” do samolotu i czuć się w nim bezpiecznie, jak miało to miejsce jeszcze kilka miesięcy temu (z pociągami też bywa różnie). Wiele linii lotniczych drastycznie zmniejszyło liczbę połączeń, często oferują też ograniczoną liczbę miejsc na pokładach swoich samolotów. Biorąc pod uwagę wiele środków ostrożności, pasażerowie niejednokrotnie proszeni są również o przeprowadzenie testów na obecność koronawirusa. Wydaje mi się, że testy będą towarzyszyły nam coraz częściej, a ich wykonanie przed podróżą samolotem może stać się w przyszłym roku koniecznością. Wszystko spowodowane jest tym, że poszukujemy środków transportu, które zapewnią optymalne standardy higieny i wszelkie środki ostrożności, mające zapobiegać nowym zakażeniom. Bliskość z naturą Chcąc trzymać się z dala od ludzi i zatłoczonych miast, coraz więcej podróżnych decyduje się na rezerwację wakacji, ale też miejsc na eventy i wydarzenia biznesowe, bliżej natury – jeżeli to możliwe, najlepiej na świeżym powietrzu. Po spędzeniu tygodni, a czasem nawet miesięcy lockdownu w zamkniętych pomieszczeniach, ta „bliskość” z naturą stanie się prawdopodobnie kolejnym ważnym trendem 2021 r. Mówi się, że uczestnicy konferencji, spotkań i imprez, ich organizatorzy, a wreszcie sami „płatnicy”, czyli zleceniodawcy, będą poszukiwać świeżego powietrza, kierując się tym samym w stronę oddalonych od dużych miast obszarów i otwartych przestrzeni. Z kolei poszukiwacze przygód i miłośnicy przyrody będą korzystać z kempingów, wycieczek narciarskich, górskich, atrakcji na tzw. „odludziu”. Mniejsze grupy W związku z tym, że spotkania z rodziną i znajomymi stały się towarem deficytowym (ze względu na różnego rodzaju restrykcje), należy spodziewać się, że większość z nas będzie chciała spędzić swój wolny czas w gronie bliskich nam osób – zarówno jeżeli chodzi o życie prywatne, jak i zawodowe, w przypadku wyjazdów służbowych. Wydaje się to bardziej atrakcyjne niż przebywanie w dużych grupach, zupełnie obcych dla siebie ludzi. Mniejsze, bardziej kameralne wydarzenia, dają ich

Fot: Materiały prasowe

CO NAS CZEKA w kolejnym roku?

uczestnikom możliwość wspólnego spędzenia czasu i „nadrobienia” wspomnień straconych z powodu przegapionych spotkań towarzyskich, biznesowych, przesuniętych ślubów czy rocznic. W przełożeniu na naszą branżę, oznacza to, że w modzie będą kameralne wydarzenia. Zrównoważony rozwój i zdrowie Zmiany klimatyczne i globalne ocieplenie są gorącym tematem na całym świecie – nawet podczas pandemii. Dlatego podróżni cały czas szukają odpowiedzialnych społecznie rozwiązań. Wycieczki dla wolontariuszy czy wczasy ekologiczne staną się dla branży MICE ważne przy planowaniu wyjazdów w nadchodzącym roku. Ludzie szukają sposobów na wywarcie pozytywnego wpływu na środowisko. To tylko niektóre trendy turystyczne i MICE, o których należy pamiętać przy planowaniu kolejnych rezerwacji, wydarzeń czy po prostu urlopu. Chociaż w dzisiejszych czasach tak naprawdę nikt nie wie, co przyniesie jutro, bieżący rok nauczył nas, żeby być w miarę dobrze przygotowanym na różne scenariusze. Na pewno, zwłaszcza jeśli chodzi o wyjazdy, musimy być elastyczni i otwarci. Zdrowie i bezpieczeństwo są najważniejsze – jeżeli będziemy o tym pamiętać, podróżowanie po kraju nadal powinno być ekscytujące. Przy planowaniu eventów szukajmy z kolei obiektów kameralnych, niewielkich, które można wynająć na wyłączność. Oczywiście takich, w których zasady bezpieczeństwa funkcjonują już od dawna i co najważniejsze – są przestrzegane. Sprawdzajmy i audytujmy venues zanim zdecydujemy się na ich ostateczny wybór. Prośmy o przedstawienie nam wprowadzonych zmian i procedur. Teraz jest właściwy czas na organizację małych study tourów i site inspections, poszukiwanie nowości i weryfikację standardów bezpieczeństwa. Każdego kto chciałby doświadczyć bezpiecznej bliskości z naturą, zapraszam m.in. do Szczawnicy.

ARTUR TRUKAWIŃSKI Hotelarz, doradca hotelowy, trener i szkoleniowiec, audytor hoteli, wykładowca akademicki, założyciel AT Hospitality Consulting & Management. Karierę zawodową rozpoczął pracując dla międzynarodowych kompanii żeglugowych: Cunard Line, Costa Crociere, Princess Cruises i Disney Cruise Line. Później obejmował wiele stanowisk operacyjnych i zarządczych (pełnił funkcję członka zarządu i wiceprezesa) w hotelach sieciowych, tj. Accor, Starwood, InterContinental Hotels Group, Hilton, Grupa Arche. Wraz ze swoimi zespołami zdobył liczne krajowe i międzynarodowe nagrody dla zarządzanych przez siebie obiektów.

21 THINK MICE


22

THINK MICE

Fot. Archiwum własne

SYLWETKA


MÓJ DZIEŃ TO SERIA „DROBNYCH INTERWENCJI” NEIL BROWNLEE, DYREKTOR DS. WYDARZEŃ BIZNESOWYCH W VISITSCOTLAND, NIE PLANOWAŁ KARIERY W BRANŻY MICE. PATRZĄC NA JEGO WYBORY EDUKACYJNE, A POTEM ŚCIEŻKĘ ZAWODOWĄ, NIETRUDNO JEDNAK DOJŚĆ DO WNIOSKU, ŻE MOCNO POMÓGŁ LOSOWI, BY PRACOWAĆ WŁAŚNIE W TYM SEKTORZE.

Nasz bohater na co dzień opracowuje i wdraża międzynarodową strategię dotyczącą przemysłu spotkań w Szkocji, rozwija także szkocki sektor MICE w Wielkiej Brytanii i na wybranych rynkach zagranicznych. Z jego obserwacji wynika, że mimo iż w kraju wciąż wiele jest do zrobienia w zakresie uświadamiania rządzącym i decydentom potencjału wydarzeń biznesowych, jednocześnie widać, jak pozytywny wpływ wywierają one na szkockie miasta, regiony i na samych obywateli. – To wykracza daleko poza samą turystykę – podkreśla Neil Brownlee, dając do zrozumienia, że praca w tak wymagającym, ale zarazem generującym poważne zmiany sektorze, sprawia mu wiele satysfakcji.

Pierwsze wybory Urodzony w Edynburgu Neil już od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie podróżami, poznawaniem świata i ludzi. Wszystko za sprawą rodziców, którzy umożliwili mu dorastanie w międzynarodowym środowisku. Jako nauczyciele prowadzili szkołę z internatem dla zagranicznych uczniów (w budynku, gdzie mieściła się szkoła od 1983 r. funkcjonuje Konsulat Generalny RP). – Chłopcy, wtedy niestety była to szkoła tylko dla chłopców, którzy mieszkali z nami, byli dziećmi rodziców pracujących na całym świecie: w Hongkongu, Singapurze, na Alasce, Wyspach Salomona, we Francji, w Niemczech, USA, Nigerii, Kanadzie i tak dalej – wyjaśnia Neil Brownlee. W jednym z pomieszczeń internatu jego ojciec powiesił nawet mapę świata, na której pinezkami zaznaczał kraje pochodzenia swoich uczniów. – Myślę, że sprawiało to tylko tyle, że uczniowie jeszcze bardziej tęsknili za domem i za rodzicami. Ta mapa, zmieniająca się co roku, wywołała jednak we mnie pierwsze zainteresowanie podróżami i światem – wyjawia nasz bohater. Znacznie większy wpływ na późniejsze wybory życiowe miała druga pasja Neila – hotele. Jej źródeł należy upatrywać w rodzinnej tra-

dycji spędzania Świąt Wielkanocnych w ogromnym, staromodnym resorcie. Funkcjonowanie hotelu, w którym wypoczywał z bliskimi młody Neil, zafascynowało go na tyle, że w przyszłości pragnął pracować w podobnym obiekcie. Najpierw marzyła mu się kariera szefa kuchni, pomysł nie wytrzymał jednak próby czasu – pod koniec lat 80. ubiegłego wieku zawód ten nie wiązał się jeszcze z takim prestiżem jak dziś. Pewnie dlatego wybierając kierunek studiów ostatecznie zdecydował się na hotelarstwo, a mówiąc ściślej – na zarządzanie hotelami i cateringiem. Jak przyznaje, z początku nie był przekonany do tego wyboru. Z czasem zmienił jednak zdanie i ostatecznie okres studiów na Uniwersytecie Strathclyde wspomina jako niezwykle wartościowy, jeśli chodzi o wchodzenie w świat zagadnień związanych z turystyką, zarządzaniem, marketingiem i ekonomią. – Studia były cenne z perspektywy zdobywania spostrzeżeń i wiedzy, przede wszystkim jednak okazały się punktem wyjścia do mojej kariery w turystyce i utorowały drogę do pracy przy wydarzeniach biznesowych – podsumowuje akademicki okres życia Neil Brownlee.

Doświadczenie w hotelarstwie Zaraz po ukończeniu studiów rozpoczął trwającą 13 lat przygodę z hotelarstwem. Jego pierwszym miejscem zatrudnienia był Balmoral Hotel w Edynburgu, w którym przepracował sześć lat. Zaczynał od pozycji pokojowego, z czasem obejmując stanowiska kierownicze (zarządzał m.in. restauracją, recepcją, nocną zmianą, w końcu został revenue managerem). – Pracowałem praktycznie w całym hotelu z wyjątkiem kuchni – mówi o początkach kariery zawodowej Neil, i dodaje, że do edynburskiego hotelu powrócił zawodowo w połowie lat dwutysięcznych, tym razem już jako dyrektor sprzedaży i marketingu. Wcześniej związany był z innymi luksusowymi obiektami, m.in. Bath Spa Hotel w Bath oraz Le Meridien w Bostonie, w których pia-

23 THINK MICE


INSPIRACJE

CSR TO JEDYNA DROGA NAPRZÓD

Fot. Archiwum własne

Z Eriką Ringqvist, założycielką szwedzkiej firmy World Partner AB, o polityce zrównoważonego rozwoju, jej popularności oraz wyzwaniach, ale i korzyściach z nią związanych, rozmawia Michał Kalarus.

28 THINK MICE

World Partner kładzie silny nacisk na politykę CSR i wprowadzanie zrównoważonych rozwiązań w branży MICE. Stworzyła Pani „Kodeks postępowania”, który pomaga podejmować odpowiednie decyzje w tym zakresie. Co znalazło się w dokumencie? „Kodeks postępowania” to narzędzie sterujące – pomaga firmie działać tak, jak sobie tego życzymy, w sposób, który uważamy za najlepszy. Określenie fundamentów, tego kim jesteśmy oraz jakie wartości reprezentujemy, jest niezwykle ważne. Wyjaśnia co dla World Partner liczy się we współpracy z klientami, ale też z kolegami z branży czy podwykonawcami. Mam nadzieję, że kodeks zachęci też innych do podejmowania podobnych inicjatyw, że będą się na nim wzorować. Dokument powstał niedawno, latem tego roku. W zasadzie cały czas się tworzy, gdyż przez pandemię zaproponowanych w nim rozwiązań nie miałam jeszcze okazji przetestować w praktyce. Tym niemniej skonsultowałam je już z moimi partnerami, w tym – podczas niedawnej wizyty w Gdańsku – z Ka-

tarzyną Kamyszer-Jabłońską (Poland a la carte DMC), Magdą Leszczyną-Rzucidło (Euroregion Baltic), Magdą Jabłońską (spółdzielnia socjalna Zeroban) oraz Patrikiem Rubingiem (Your Man in Berlin). Nasza rozmowa, która okazała się prawdziwą „burzą mózgów”, dostarczyła wiele pomysłów, inspiracji i dała mi mnóstwo energii. Razem znajdziemy drogę do „nowej normalności” pełnej projektów społecznych, zielonych, zero-waste etc.., które jeszcze bardziej podniosą wartość tego, co robimy. CSR oznacza dla mnie właśnie zaangażowanych ludzi – takich jak Ty czy ja – którzy chcą wykonywać swoje obowiązki zawodowe tak, aby przy okazji pomagać innym. Chodzi o wspieranie projektów, inicjatyw i społeczności, które tego potrzebują. Na własnym obszarze lub w destynacjach, do których wysyłamy gości, organizując wydarzenia MICE. To wcale nie musi być skomplikowane i wiązać się z dodatkowymi kosztami. Wystarczy poświęcić trochę czasu. Zrównoważony rozwój zyskuje na popularności nie tylko w przemyśle spotkań. Pojawiają się głosy, że powinien odegrać kluczową rolę w tzw. powrocie do normalności, w tym w odbudowie gospodarek po pandemii. Chodzi o stworzenie nowej jakości, wolnej od dawnych, szkodliwych nawyków… Rzeczywiście wygląda na to, że zainteresowanie polityką zrównoważonego rozwoju, jak również – skupiając się na naszej branży – organizowaniem eventów zgodnie z jej zaleceniami, to tematy zyskujące na popularności. Coraz więcej się o tym mówi. Myślę, że wynika to z faktu, że podczas pandemii ludzie uważniej słuchają wiadomości, mają więcej czasu na przemyślenia i refleksje. W moim kraju – Szwecji – to jednak nie nowość. Świadomość, dotycząca konieczności minimalizowania negatywnego wpływu działań człowieka na środowisko naturalne oraz wspierania lokalnych społeczności, obecna jest od dawna. Wystarczy wspomnieć o aktywnościach Grety Thunberg, dokumen-


RAPORT

PCMA (Professional Convention Management Association) opublikowało aktualizację raportu „Business Events Compass”, którego pierwsza edycja ukazała się latem tego roku. Z dokumentu wynika, że organizacje planujące strategię spotkań face-2-face na 2021 r. – jeśli oczekują zadowalającej frekwencji – powinny myśleć lokalnie i na niewielką skalę. Powrót gospodarki do poziomów sprzed pandemii w trzecim kwartale 2021 r. jest obecnie mniej prawdopodobny niż podano w lipcowym Kompasie. Co za tym idzie, w najlepszym przypadku ożywienie przemysłu spotkań do poziomu sprzed COVID-19 nastąpi w trzecim kwartale 2022 r., a być może jeszcze później. Jak prognozuje PCMA większość wydarzeń stacjonarnych zacznie co prawda powracać pod koniec przyszłego roku, ale będzie mocno ograniczona pod względem wielkości i zasięgu terytorialnego (raczej lokalny charakter). PCMA przewiduje, że do 2021 r. popyt na spotkania face-2-face nadal będzie słaby. 39 proc. respondentów najnowszej ankiety odnotowało 50-proc. lub większy spadek udziału w imprezach stacjonarnych planowanych w 2021 r., w porównaniu do poziomów z 2019 r. Istnieją wyjątki od tej re-

Fot: Adobe Stock

Mało optymistyczne dane PCMA

guły – szczególnie w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie rozprzestrzenianie się wirusa jest w miarę skutecznie powstrzymywane. Raport PCMA sugeruje też, że ekskluzywność może być ważnym czynnikiem wpływającym na frekwencję. – Rośnie popyt na małe, nienagannie realizowane wydarzenia – czytamy w dokumencie. W raporcie odnotowano, że zapotrzebowanie na wirtualne wydarzenia napędza postęp technologiczny i konieczność zdobywania nowych umiejętności przez profesjonalistów branży spotkań. Większość uczestników wydarzeń (68 proc.) twierdzi, że skuteczne platformy networkingowe zachęciłyby ich do częstszego udziału w imprezach cyfrowych. ag

IGHP: trudny początek jesieni w hotelach Z największym w historii brakiem gości wciąż borykają się hotele miejskie, do czego przyczynia się znikoma obecność turystów zagranicznych i bezruch w branży MICE – wynika z analizy ankiety, którą wśród hotelarzy (253 hotele) przeprowadziła w październiku Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP). Z ankiety IGHP wynika, że średnie obłożenie hoteli we wrześniu było zróżnicowane. 31 proc. obiektów odnotowało średnią frekwencję poniżej 30 proc. Kolejna grupa z frekwencją w przedziale od 31 do 60 proc. to blisko połowa (45 proc.) ankietowanych. Frekwencję powyżej 60 proc. zadeklarowało 24 proc. hoteli. Oznacza to pogorszenie w stosunku do wyników z poprzedniego miesiąca. Pogorszył się również wskaźnik średniej ceny za nocleg. We wrześniu ponad 60 proc. hoteli odnotowało niższe ceny, niż w roku ubiegłym, przy czym dla 40 proc. spadki były wyższe niż o 10 proc. Jednocześnie 14 proc. hoteli utrzymało średnie ceny na ubiegłorocznym poziomie. Na niskim poziomie utrzymują się również pobyty gości zagranicznych – 75 proc. hoteli odnotowało ich udział poniżej 10 proc. Niestety, w pierwszym po wakacjach miesiącu biznesowym nie było widać oznak wzrostu popytu z segmentu MICE. Aż 80 proc.

hoteli zadeklarowało, że jego udział w przychodach września był nie większy niż 10 proc. Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne miesiące również nie napawają optymizmem. 87 proc. hoteli podało stan rezerwacji na październik nieprzekraczający 40 proc. posiadanych pokoi. Odpowiednio dla listopada było to już 96 proc. hoteli (z tego w 70 proc. hoteli stan rezerwacji wyniósł poniżej 10 proc.), a dla grudnia 98 proc. (z tego 72 proc. hoteli potwierdziło stan rezerwacji poniżej 10 proc.). 40 proc. ankietowanych przyznało, że ich hotele mają trudności związane z utrzymaniem płynności finansowej. 92 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2021 r., 66 proc. nie wcześniej niż w 2022 r. Podobnie hotele prognozują powrót do poziomu przychodów z lat 2018-2019: 94 proc. nie wcześniej niż w roku 2022 i z tym rokiem związane są największe oczekiwania: 47 proc. obiektów. Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące potrzeby wprowadzenia przez państwo programu wsparcia sektorowego dla hotelarstwa, odpowiedzi „tak” udzieliło aż 97 proc. ankietowanych. ik

92 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2021 r.

31 THINK MICE


RAPORT

Hotailors: Podróże pod znakiem zapytania Pandemia COVID-19 była katastrofą dla branży lotniczej, hotelarskiej, konferencyjnej i wyjazdów służbowych. Jak informuje Hotailors powrót do normalności może potrwać co najmniej dwa lata. Według danych EuroControl – Europejskiej Organizacji ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej, w kwietniu br. ruch powietrzny zmniejszył się o 88 proc. w stosunku do 2019 r. Później powoli zaczął się odradzać – aż do sierpnia, kiedy spadek wynosił 51 proc. W kolejnych miesiącach miał nastąpić wzrost liczby podróży. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie i drugą falę zakażeń wiadomo, że tak się nie stanie. EuroControl przewiduje, że spadek na koniec roku będzie oscylował na poziomie 54 proc. O dobrych czasach nie mogą mówić też biura podróży i branża hotelarska.

Podobnie ciężką sytuację obserwujemy na rynku podróży służbowych. Mimo że rok 2020 zapowiadał się świetnie, od końca marca do końca maja wyjazdy służbowe zostały kompletnie wstrzymane. Pierwsze rezerwacje pojawiły się dopiero w czerwcu, ale tak naprawdę branża odżyła – na bardzo krótko – w lipcu. W sierpniu znów podróży służbowych było mniej. Wpływ miały na to zapowiedzi nowych obostrzeń i pogarszająca się sytuacja epidemiczna. Niewielki ruch w turystyce i podróżach służbowych utrzyma się przynajmniej do końca roku. Dopiero w 2021 r. w firmach mogą pojawić się większe budżety na wyjazdy. Ale na pewno nie będzie to skala, jaką znamy sprzed pandemii. Według analityków powrót do normalności nastąpi dopiero w 2022 lub 2023 r. ik

Niewielki ruch w turystyce i podróżach służbowych utrzyma się przynajmniej do końca roku.

Wpływ COVID-19 na turystykę okiem Travel Advance i Travel Consul Firma Travel Advance, we współpracy z Travel Consul, opublikowała wyniki drugiego globalnego badania dotyczącego wpływu COVID-19 na turystykę. Wzięło w nim udział ponad tysiąc organizatorów podróży (touroperatorów, agentów turystycznych, właścicieli biur) z ponad dwudziestu krajów świata. Wyniki pokazują, że wprowadzenie certyfikacji miejsc docelowych jest najważniejszym działaniem, które organizacje DMO mogą podjąć, aby pomóc partnerom w branży turystycznej (opowiedziało się za tym prawie 60 proc.

respondentów). Trzy kolejne odpowiedzi obejmowały kampanie marketingowe, udostępnianie aktualnych danych oraz prowadzenie centrum informacyjnego. 74 proc. respondentów wskazało certyfikację obiektów jako główny aspekt wyboru miejsca wyjazdu. Zarządzanie pandemią COVID-19 przez rząd kraju docelowego oraz warunki finansowe zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Klienci wykazują rosnące zainteresowanie podróżami indywidualnymi (66 proc. odpowiedzi), nocowaniem w hotelach i kurortach (64 proc.) oraz wypoczynkiem all-inclusive (60 proc.). Popularnością cieszy się też podróżowanie w małych grupach (8 – 15 osób), a jako środek transportu – samolot. Z badania wynika, że aż 48 proc. klientów wstrzymuje się z podjęciem decyzji o terminie podróży. 21 proc. respondentów rezerwuje zagraniczny wyjazd na mniej niż miesiąc przed planowanym terminem. 45 proc. partnerów uważa, że elastyczne zasady rezygnacji i zmian w podróży mają pozytywny wpływ na ich działalność. ik

ClickMeeting: w Polsce co 20 firma eventowa zakończyła lub zawiesiła działalność

32 THINK MICE

Od początku pandemii 1816 agencji eventowych zamknęło się lub zawiesiło swoją działalność. Spora część branży radzi sobie z nową rzeczywistością poprzez przenoszenie wydarzeń do świata online lub zastosowanie hybryd. Według danych GUS branża eventowa w Polsce to ok. 38,3 tys. firm. Z analizy Bisnode Polska dla ClickMeeting, przeprowadzonej na podstawie wpisów KRS (dane według podstawowego i głównego PKD), wynika, że w czasie pandemii 3,93 proc. firm eventowych zawiesiło działalność. Od początku stycznia

do końca września br. wzrost zawieszonych działalności w porównaniu do 2019 r. wyniósł blisko 20 proc. (największą liczbę odnotowano w pierwszym kwartale br.) Co ciekawe, 859 firm w badanym okresie wznowiło działalność. Podczas pandemii na popularności zyskały eventy wirtualne i hybrydowe. Według danych ClickMeeting, na dostarczanej przez nią platformie odbyło się o 787 proc. (w Polsce) i 186 proc. (na świecie) więcej dużych wydarzeń niż rok temu. mk


ZAMÓW PRENUMERATĘ NA 2021

#MUST HAVE

#THINK ABOUT IT

PRENUMERATA.THINKMICE.PL



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.