THINK MICE październik 2018

Page 1

Październik 2018 Nr 10 (22) Cena: 18 zł (w tym 5% VAT) ISSN 2543-4497

THINK MICE W W W. T H I N K M I C E . P L

ZAGRZEB – CIEKAWA ALTERNATYWA DLA MICE Zagrzeb to bliska, chociaż dla wielu wciąż nieodkryta destynacja. Tym bardziej warto więc poznać uroki miasta, które jest w stanie zaoferować wiele, w dodatku w bardzo korzystnej cenie. THINK EVENT WIELKIE SHOW NA 25-LECIE VOLKSWAGEN POZNAŃ

SYLWETKA HISTORIA LUCJANA SIWCZYKA MAGAZYN BRANŻY SPOTKAŃ

INSPIRACJE SYSTEM CERTYFIKACJI WYDARZEŃ INFARMY



OD REDAKCJI

POCZĄTEK I KONIEC Na początek chcę Was zachęcić do tego, byście lekturę tego wy-

cej pracy dla Was – organizatorów. Oczywiście zdaję sobie spra-

dania THINK MICE zaczęli… od początku. Dzięki temu zauważy-

wę, że z boku pewne sprawy mogą wyglądać dobrze i aby wie-

cie, że większość informacji na naszych stronach aktualnościowych

dzieć, jak jest naprawdę, trzeba zajrzeć do środka. Z drugiej

dotyczy wydarzeń branżowych lub około branżowych, nad który-

strony: mam wrażenie, że Wy również ostatnio nie narzekaliście

mi mamy patronat. Co ważne, nie są to wszystkie eventy odbywa-

na brak zleceń… Z Waszych słów wynika, że bolączki branży w tej

jące się październiku. Część zapowiadaliśmy już wcześniej,

chwili są inne. Jedną z nich cały czas są relacje z działami zakupów.

o niektórych w gazecie nie zdążymy napisać (ale pojawią się lub

Dlatego w tym miejscu zapraszam Was do lektury wywiadu z Ma-

pojawiły na www.thinkmice.pl oraz w naszych mediach społecz-

riuszem Nowakiem, CEO Ministry of Creativity, członkiem zarzą-

nościowych). Być może relacje z niektórych wydarzeń lub teksty

du Klubu Agencji Eventowych. Wraca on po raz kolejny do tematu

inspirowane nimi znajdziecie w kolejnych numerach THINK

„Białej Księgi” – nie będę w tym miejscu się rozpisywać, dlaczego

MICE, część pewnie „wyląduje” lub wylądowała na stronach

i w jakim kontekście – po prostu przeczytajcie. Jeśli nie mieliście

„MICE w obiektywie”. Piszę o tym m.in. dlatego, że to wydanie

okazji, wróćcie również do jednego z ostatnich wpisów Dominika

nie jest pierwszym, w którym aktualności wyglądają właśnie w ten

Górki, dyrektora kreatywnego i partnera w Grupie Manta na jego

sposób – odnoszę wrażenie (wiem, że nie tylko ja), że liczba bran-

blogu na www.thinkmice.pl (wspomina o nim

żowych wydarzeń regularnie, od kilku lat, wzrasta.

również Mariusz Nowak). Dominik pisze

Moim zdaniem to bardzo dobra wiadomość – i nie chodzi tu

w nim o Białej Księdze i białej fladze

bynajmniej o to, że branża częściej się spotyka, choć to oczywiście

– apelując, by tej drugiej nie wywieszać

również jest istotne. W tym momencie bardziej chciałabym zwró-

za wcześnie. Przeczytajcie koniecznie.

cić Waszą uwagę na analogię między branżą spotkań a innymi branżami. Z moich obserwacji wynika, że również poza MICE-m

Na koniec odrobina prywaty – numer, który właśnie trzymacie w rękach

widać podobny trend: wydarzeń jest coraz więcej. Konferencja nt.

jest ostatnim, który współtwo-

cyberbezpieczeństwa, wielkie targi branżowe, którym towarzyszą

rzyłam jako redaktor naczelna.

konferencje i spotkania fanów ze znanymi podróżnikami (mam tu

Żegnam się z THINK MICE

na myśli World Tavel Show, nad którymi mamy patronat – zobacz-

i chcę wykorzystać to miej-

cie, że impreza ta to nie tylko targi, ale również rosnąca liczba wy-

sce, by podziękować Wam

darzeń towarzyszących), kolejne spotkanie fanów z podróżnikami

za wszystkie spo-

(tym razem na evencie organizowanym przez znaną markę outdo-

tkania, rozmowy,

orową)… Całkiem niedawno miałam też okazję słyszeć o wyda-

maile. Było cieka-

rzeniu organizowanym przez znanego youtoubera, który

wie, inspirująco, wiele

zapowiadał je jako nowy format – i zrobił to na tyle skutecznie, że

się od Was nauczyłam.

żałowałam, że nie mogłam na nim być. To tylko kilka przykładów, pierwsze z brzegu spośród tych, które przyszły mi do głowy. Mam nadzieję, że rozumiecie teraz, dlaczego pisałam o dobrej wiadomości… Im więcej wydarzeń, tym wię-

Do widzenia i niezmiennie – zapraszam Was do lektury THINK MICE! Maria Krzos

3 THINK MICE


08

06 06 08

Fot. NCF Event

ZDJĘCIE NA OKŁADCE: Zagrzeb/Fotolia REDAKTOR NACZELNA Maria Krzos maria.krzos@thinkmice.pl

12

ZESPÓŁ REDAKCYJNY Michał Kalarus michał.kalarus@thinkmice.pl

11

12 15

DZIAŁ REKLAMY Aleksandra Lublińska aleksandra.lublinska@thinkmice.pl

16

reklama@thinkmice.pl DZIAŁ PRENUMERATY prenumerata@thinkmice.pl

18

DZIAŁ GRAFICZNY Iwona Borowska Roman Borowski studio@thinkmice.pl

22 24 26

PROJECT MANAGER Anna Łukasik think@thinkmice.pl

28

Fot. Studio69.company

KOREKTA Aleksandra Kwiatkowska

PARTNER MERYTORYCZNY (DZIAŁ PRAWNY)

32

28

©COPYRIGHT BY MICE & MORE MEDIA GROUP

THINK MICE

39 Fot. Fotolia

4

34 36 38

NAKŁAD: 6500 egz. ZASIĘG: ogólnopolski CYKL WYDAWNICZY: miesięcznik Teksty i zdjęcia publikowane w czasopiśmie nie mogą być reprodukowane bez pisemnej zgody Wydawcy. Wydawca i redakcja nie ponoszą odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń.

08 08 09 09 09 10

Ksenia Bednarek, Agnieszka Jurewicz Maciej Kompała, Monika Kowalska, Agnieszka Rybak, Jacek Słowik

DRUKARNIA TAURUS

Fot: THINK MICE

MICE & MORE MEDIA GROUP THINK MICE Business Link PGE Narodowy Al. Ks. J. Poniatowskiego 1 03-901 Warszawa tel. +48 690 12 12 69 redakcja@thinkmice.pl www.thinkmice.pl www.facebook.com/thinkmice/

Fot: THINK MICE

THINK MICE

22

40

10 NEWS INcoming Poland Gdańsk & Pomorskie Region MCE South Europe tym razem w Salonikach W Poznaniu uhonorowano nowych Ambasadorów Kongresów Polskich POT PCB zaprasza do Programu Rekomendacji Kobieca odsłona konferencji Hotel Meeting Anna Górska kandydatem do zarządu ICCA Jubileuszowa edycja PROCON/POLZAK Było Polish Prestige Hotels, jest Harmony Polish Hotels Targi IT&CMA, czyli Azja i Pacyfik w pigułce KAE – OKIEM EKSPERTA Co się stało z „Białą Księgą”? THINK EVENT Wielkie show na 25-lecie Volkswagen Poznań Event inny niż wszystkie THINK INCENTIVE Południowo-Wschodnia Azja: nowości dla MICE THINK VENUE Zdrojowa Hotels Wyjątkowe lokalizacje i inspirujące przestrzenie THINK DESTINATION Zagrzeb – ciekawa alternatywa dla MICE Stolica Chorwacji nie ma sobie równych Ameryka Łacińska jest gotowa na MICE SYLWETKA Historia Lucjana Siwczyka PRAWO Finansowanie organizacji eventu. Jak zmniejszyć udział środków własnych INSPIRACJE System certyfikacji wydarzeń INFARMY Certyfikacja ułatwia życie firmom i organizatorom SEKCJA BLOGERSKA Lista kontrolna technologii hotelowej: czego potrzeba gościom biznesowym Wykorzystanie pięciu zmysłów zwiększa sukces konferencji MICE W OBIEKTYWIE Relacje fotograficzne z wydarzeń branżowych



NEWS

Fot. THINK MICE

Targi IT&CMA, czyli Azja i Pacyfik w pigułce

Organizatorzy IT&CMA zdają sobie sprawę, że nie ma sensu zmieniać sprawdzonej i dobrze działającej formuły tych targów. Dlatego, chociaż w tym roku pojawiło się kilka nowości, było jak zwykle – biznesowo i merytorycznie, ale bez rewolucji. W tegorocznych targach Incentive Travel & Conventions, Meetings Asia (IT&CMA) oraz Corporate Travel World (CTW) Asia-Pacific wzięło udział ok. 900 wystawców reprezentujących 316 destynacji i firm świadczących usługi MICE oraz ponad 460 hosted buyersów z 45 krajów świata. Impreza, organizowana przez TTG Events (firmę należącą do grupy TTG Asia Media), uznawana jest za jedną z najważniejszych poświęconych przemysłowi spotkań w regionie Azji i Pacyfiku.

NOWI WYSTAWCY

10 THINK MICE

IT&CMA zostały zorganizowane po raz 26. Od 17 lat targi goszczą w Tajlandii i są silnie wspierane przez Thailand Convention & Exhibition Bureau (TCEB). Poza tym od 2004 r. odbywają się równolegle z CTW Asia-Pacific – targami dedykowanymi organizatorom podróży służbowych. Całkowita powierzchnia wystawiennicza obu wydarzeń w tym roku była taka sama jak w 2017 (6 tys. mkw.), jednak swoją ofertę zaprezentowało sporo nowych wystawców (wśród nich m.in. American Airlines, Japan Airlines, Princess Cruises, Hiroshima Convention & Visitors Bureau, Kobe Convention Bureau, Seoul Tourism Organization czy Switzerland Tourism). – Oprócz tego wielu z naszych gości zdecydowało się powiększyć stoiska. Rekordzistami byli Thailand Convention & Exhibition Bureau, miasto

Pattaya i Worldwide Cruise Associates – mówi Darren Ng, dyrektor zarządzający TTG Asia Media. Wielu hosted buyersów zwracało jednak uwagę na to, że na targach zabrakło przedstawicieli niektórych krajów, istotnych z punktu widzenia organizacji imprez MICE. – Uważam, że w Bangkoku powinno pokazać się trochę więcej krajów, abyśmy mogli zyskać szersze spojrzenie na ten region i jego możliwości w zakresie oferty dla turystyki biznesowej. Brakowało m.in. reprezentantów Kambodży, która była ledwie zauważalna, ale także m.in. Laosu czy Mjanmy – przyznaje Magdalena Tupikowska, telco key account manager w Motorola (Lenovo Polska).

go nowego, ale na szczęście należały do mniejszości. Większość spotkań była bardzo owocnych – mówi Katarzyna Borowiec. Za kompleksowość i profesjonalizm przygotowania oferty chwalone były przede wszystkim stoiska Filipin, Japonii, Korei Południowej oraz Indii. – Przedstawiciel Jaipuru od razu zaprezentował mi program całego wyjazdu – łącznie z miejscami, które warto odwiedzić, czasami przejazdu i wszystkimi szczegółami. Do tego potrafił odpowiedzieć na wszystkie pytania. Dla mnie, jako zleceniodawcy, to niezwykle ważne – mówi Magdalena Tupikowska.

MOGŁO BYĆ LEPIEJ

Jak co roku IT&CMA to jednak nie tylko spotkania na hali targowej, ale również szereg wydarzeń towarzyszących. – W tym roku przygotowaliśmy ok. 30 różnego rodzaju imprez networkingowych, turystycznych i edukacyjnych – mówi Derren Ng. Wśród nich ważny element stanowiła ceremonia otwarcia oraz dwie wycieczki pre-tourowe po Bangkoku i wyjazdy post-tourowe – po Tajlandii i na Filipiny. Jeżeli chodzi o program merytoryczny, organizatorzy zaproponowali 22 sesje edukacyjne, w których wzięło udział ok. 50 prelegentów reprezentujących wszystkie gałęzie branży MICE. W ramach IT&CMA po raz pierwszy odbyła się MICE Cruise Conference, poświęcona rynkowi rejsów wycieczkowych w Azji, z kolei w ramach Association Days Forum swoimi doświadczeniami podzielili się przedstawiciele stowarzyszeń, takich jak m.in. IAPCO, ICCA, SITE czy World PCO Alliance. – Organizatorzy zadbali o obecność przedstawicieli stowarzyszeń praktycznie z całego świata. Niestety wymiana wiedzy dotyczyła głównie kwestii zarządzania stowarzyszeniem jako instytucją, nie skupiano się na eventach. Zauważyłam jednak, że polski rynek jest dla Azjatów bardzo interesujący. W związku z tym lobbowałam SBE jako instytucję do kontaktów nie tylko z naszymi członkami i branżą w Polsce, ale także pewnego rodzaju „okno” na Europę – mówi Dagmara Chmielewska, dyrektor zarządzająca Stowarzyszenia Branży Eventowej (SBE). Targi IT&CMA odbywały się w dniach 18-20 września br. THINK MICE był oficjalnym patronem medialnym tego wydarzenia oraz organizatorem grupy hosted buyers. W Tajlandii dystrybuowane było też międzynarodowe wydanie naszego magazynu. Michał Kalarus

Z obserwacji uczestników IT&CMA wynika, że podobnie jak w poprzednich latach sporą liczbę wystawców stanowiły duże obiekty hotelowe, często należące do międzynarodowych sieci. – Ich oferta skierowana była do dużych grup, często konferencyjnych. Stosunkowo mało pojawiło się natomiast obiektów butikowych, w tym np. ośrodków wellness i spa, które mnie osobiście najbardziej interesują – zauważa Katarzyna Borowiec, general manager w firmie Hills of Skills. Jej słowa potwierdza Magdalena Tupikowska. – Każdy z nas zna hotele sieciowe. Brakowało mi pokazania czegoś unikalnego, jedynego w swoim rodzaju. Szczególnie, że takich miejsc jest sporo. Mam tu na myśli np. ośrodek spa w lesie deszczowym na tajskiej wyspie Ko Samui. Dziwię się, że tego typu venue nie były promowane – mówi Tupikowska.

DOBRY BIZNES Mimo tych niedociągnięć ogólna ocena targów, zarówno ze strony wystawców, jak i hosted buyersów, była pozytywna. Uczestnicy porównywali je do organizowanych w Londynie The Meetings Show – zarówno jeżeli chodzi o wielkość, jak i panującą na nich atmosferę. – Kameralny charakter imprezy sprawia, że po pierwszym dniu prawie wszyscy się znają. A to zauważalnie wpływa na jakość spotkań, które są mniej formalne. Dla mnie to duży plus, można nawiązać trwalsze relacje – mówi Anna Kopek, właścicielka agencji Teja Tur. Z pewnymi wyjątkami, chwalono również przygotowanie wystawców do rozmów, co nie zawsze jest regułą. – Oczywiście trafiały się ogólne prezentacje, nie wnoszące nicze-

DODATKOWE ATRAKCJE


OKIEM EKSPERTA STRONA POD PATRONATEM KLUBU AGENCJI EVENTOWYCH

Fot: Materiały prasowe

CO SIĘ STAŁO Z „BIAŁĄ KSIĘGĄ”? Zbliża się rocznica podpisania „Białej Księgi”. Jak podsumowałbyś to, co działo się z tym projektem na przestrzeni ostatnich miesięcy? Rzeczywiście, chciałbym wykorzystać miejsce, jakie nasza agencja, jako członek KAE, ma w tej rubryce, by wrócić do tego wydarzenia. 24 listopada 2017 r. inicjatorzy projektu „Dobry Przetarg”, czyli Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR oraz Polskie Stowarzyszenie Menedżerów Logistyki i Zakupów (PSML), a także przedstawiciele organizacji popierających projekt podpisali „Białą Księgę Branży Komunikacji Marketingowej”, będącą efektem trwającego mniej więcej rok dialogu branżowego. Uczestniczyli w nim eksperci z działów zakupów i marketingu oraz agencji. W trakcie podpisywania zapowiedziano, że w kolejnych miesiącach pojawiać się będą następne rozdziały „Białej Księgi”. Jako jeden z pierwszych światło dzienne ujrzał rozdział poświęcony eventom. Niestety, patrząc z perspektywy czasu, mam poczucie, że nie wykorzystaliśmy szansy, która wówczas się przed nami otworzyła. Dlaczego? Zanim odpowiem chcę zaznaczyć, że jestem absolutnym fanem „Białej Księgi”. To fantastyczny projekt, który dla agencji eventowych był pierwszą tego typu okazją do nawiązania kontaktu z przedstawicielami działów zakupów. Sprawił, że zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Mam poczucie, że wszystkim nam się wydawało, że wypracowana została rzecz tak fantastyczna, tak potrzebna branży, że jej popularyzacja będzie tylko kwestią czasu. Tak się jednak nie stało. Kiedy dziś rozmawiam z przedstawicielami korporacji, większość z nich o „Białej Księdze” nigdy nie słyszała. Śledząc publikacje nt.

Rozmowa z Mariuszem Nowakiem, CEO Ministry Of Creativity, właścicielem MPLUSM Event Marketing, członkiem zarządu Klubu Agencji Eventowych. tego projektu nie sposób nie zauważyć, że zdecydowana większość z nich przypadała na październik i listopad ubiegłego roku. Potem w mediach zapadła cisza. Oczywiście trochę wspólnie działamy jako branża – temat ten pojawiał się na niemal wszystkich konferencjach branżowych, chcę też wspomnieć o blogu Dominika Górki (dyrektor kreatywny i partner w Grupie Manta – red.) na www.thinkmice.pl, który w kilku krokach opisał, co moglibyśmy zrobić, by z informacją o Białej Księdze dotrzeć do klientów oraz wdrażać jej zapisy. Ostatnio pojawiła się też informacja o szkoleniu dla działu zakupów jednej z wielkich firm, w którym pojawiły się akcenty związane z Białą Księgą (miesiąc temu, w tej rubryce opowiadał o tym przedstawiciel Walk Events). Jako agencje członkowskie KAE zobowiązaliśmy się też wewnętrznie, że do każdej naszej wysłanej prezentacji, dołączony zostanie slajd poświęcony „Białej Księdze”. Dodatkowo nawiązaliśmy współpracę z Wojciechem Herrą, który zobowiązał się, że w ramach współpracy z nami na swoich konferencjach i szkoleniach będzie o niej mówić. Biorąc jednak pod uwagę jego rangę oraz nadzieje, jakie branża eventowa z nim wiązała, jego zasięg i popularyzacja są za małe. Co Twoim zdaniem zawiodło? Przede wszystkim nie chcę, żeby to co powiem za chwilę zostało odebrane jako krytyka jakiejkolwiek osoby czy instytucji. Wygląda jednak na to, że gdzieś po drodze zawiodła komunikacja, promowanie tego projektu, a także zaangażowanie nas samych, czyli agencji eventowych. Zabrakło chęci i odwagi do głośnego i stanowczego mówienia o tym dokumencie. Dlatego moim zdaniem dziś powinniśmy zadać sobie pytanie: gdzie stoimy z „Białą Księgą”? W jakim punkcie jesteśmy? A jeżeli jesteśmy w miejscu, które nam nie odpowiada, to dlaczego? I co powinniśmy zrobić, by pójść dalej? Dla mnie, jak i dla wielu zaprzyjaźnionych osób z branży eventowej ten temat jest absolutnym priorytetem, zarówno w komunikacji, jak i w edukacji w kontaktach z klientami. Nie ma możliwości, abyśmy pozwolili, aby „Biała Księga” została zapomniana lub zaniedbana. Maria Krzos

Klub Agencji Eventowych (KAE) powstał w 2012 r. przy Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR. W jego skład wchodzą wiodące agencje event marketingowe działające na polskim rynku: Allego Agency, Brave, El Padre, Em Lab, endorfina events, Grupa Manta, JETEVENTS, Mea Group, Ministry Of Creativity, Multi Event, My Place, Plej, Walk Events. Celem KAE jest prowadzenie i usprawnianie dialogu pomiędzy marketerami zainteresowanymi wsparciem z zakresu event marketingu a agencjami dostarczającymi takie usługi. Rolą Klubu jest również tworzenie i promowanie wysokich standardów i dobrych praktyk oraz edukacja rynku.

11 THINK MICE


THINK EVENT

WIELKIE SHOW NA 25-LECIE VOLKSWAGEN POZNAŃ

Fot. NCF Event (2)

EKRAN O POWIERZCHNI 6 TYS. MKW. UMIESZCZONY NA MURAWIE STADIONU, MULTIMEDIALNE SHOW PREZENTUJĄCE HISTORIĘ MARKI ORAZ WYSTĘPY NA ŻYWO GWIAZD POLSKIEJ MUZYKI – TAK VOLKSWAGEN POZNAŃ ŚWIĘTOWAŁ SWOJE URODZINY.

Jubileusz 25 lat Volkswagena w Poznaniu był dla władz tej spółki bardzo istotny. Dlatego, poza szeregiem mniejszych wydarzeń, zdecydowano się zorganizować dużą imprezę dla pracowników, partnerów i ich rodzin – w sumie dla kilkudziesięciu tysięcy osób. Pierwsze przygotowania do tego wydarzenia rozpoczęły się latem ubiegłego roku. Wtedy Volkswagen Poznań ogłosił przetarg na kompleksową organizację eventu z tej okazji. W briefie znalazła się informacja, że ma to być nie tylko koncert największych gwiazd, ale impreza z tzw. efektem WOW, która w jakiś sposób zachwyci i zaangażuje widownię.

WYGRAŁA KREACJA

12 THINK MICE

Do postępowania przystąpiło kilka agencji (również z zagranicy). Po wstępnej weryfikacji ofert zdecydowano się wybrać trzy firmy, które zaproszono do drugiego etapu. Na przełomie roku, po dokładnej analizie wszystkich propozycji (m.in. programu, koncepcji kreatywnej, sugerowanych rozwiązań i kosztów) klient zde-

cydował się na wybór warszawskiej agencji NCF Event. – To znana nam firma, z którą mieliśmy już okazję współpracować. Ta kooperacja cały czas się zresztą rozwija. Tym razem o wyborze w największym stopniu zdecydowała przygotowana przez NCF Event koncepcja niezwykłego widowiska multimedialnego, która nas zachwyciła. Volkswagen Poznań rozwija się zgodnie z filozofią Przemysłu 4.0, dlatego zależało nam na tym, aby nasi pracownicy mieli do czynienia z nowoczesnymi technologiami – nie tylko w pracy, ale także na evencie. Z tego powodu propozycja zaangażowania dużej ilości najnowocześniejszego sprzętu i pokazanie jego możliwości w praktyce wydała nam się interesująca – tłumaczy Monika Olejniczak, kierownik działu komunikacji i compliance w Volkswagen Poznań.

SWOBODA DZIAŁANIA Agencja NCF Event odpowiadała za kompleksowe przygotowanie całego wydarzenia. Poza koncepcją kreatywną i stworzeniem multime-

dialnego show, zajęła się więc całą logistyką związaną z organizacją eventu (m.in. zawieranie wszelkich niezbędnych umów, koordynacja spraw związanych z wynajęciem obiektu, sprowadzeniem artystów, transportem miejskim, brandingiem, rejestracją gości, cateringiem etc.). Osobą odpowiedzialną za logistykę całego wydarzenia ze strony agencji była Katarzyna Boszko. Po stronie klienta utworzona została natomiast specjalna grupa robocza, której zadaniem był kontakt i współpraca z agencją. Znaleźli się w niej m.in. przedstawiciele działów komunikacji i personalnego, którzy zajmowali się wcześniej organizacją eventów dla pracowników, a także partner społeczny, czyli przedstawiciel związków zawodowych. W sumie kilkanaście osób. – Jeżeli chodzi o pierwszą część eventu, czyli pokaz multimedialny, zostawiliśmy „wolną rękę” agencji. Ingerowaliśmy jedynie w część koncertową. Chcieliśmy mieć wpływ na to, jacy artyści pojawią się na scenie, sugerowaliśmy pewne nazwiska. Podczas spotkań roboczych, odbywających się średnio raz na osiem


THINK EVENT

Impreza z okazji 25-lecia naszej firmy to największa realizacja, z jaką do tej pory mieliśmy do czynienia – mówi Monika Olejniczak, kierownik działu komunikacji i compliance w Volkswagen Poznań. Jakie najważniejsze cele przyświecały eventowi z okazji 25-lecia Volkswagena w Poznaniu? Siłą naszej firmy są przede wszystkim ludzie tworzący świetną, zgraną załogę. Organizując ten koncert chcieliśmy ich w ten sposób docenić, pokazać, jak bardzo są dla nas ważni. Jako Volkswagen Poznań realizujemy dużo różnego rodzaju wydarzeń. Świętujemy wszystkie okazje, które na to zasługują, takie jak m.in. wyprodukowanie 2-milionowego samochodu czy 10-tysięcznej karoserii. Przeważnie są to mniejsze eventy, wewnątrzzakładowe. Przygotowywaliśmy też m.in. pikniki rodzinne i zawody sportowe (m.in. biegi, sztafety), które były połączone z programem rozrywkowym. Z tego powodu wydało nam się oczywiste, że w przypadku tak szczególnego jubileuszu, jakim jest 25-lecie naszej firmy w Poznaniu, należy zorganizować coś wyjątkowego. Zdecydowaliśmy się na wielkie show, połączone z występami polskich gwiazd. To największa realizacja, z jaką do tej pory mieliśmy do czynienia. Skala wydarzenia sprawiła, że tym razem wzięli w nim udział nie tylko pracownicy… To prawda. Ponieważ okazja była naprawdę wyjątkowa, a impreza przygotowana z wielkim rozmachem, postanowiliśmy zaprosić na nią nie tylko naszych pracowników i ich rodziny – chociaż oczywiście to oni byli jej głównymi adresatami. W wydarzeniu wzięli udział również pracownicy dostawców, którzy od wielu lat są obecni na terenie fabryk w Antoninku, Swarzędzu czy Wrześni. Pamiętajmy, że każde miejsce pracy w przemyśle samochodowym generuje przynajmniej kilka dodatkowych miejsc w innych gałęziach. To rzesza ludzi, z którymi codziennie współpracujemy. Chcieliśmy ich nagrodzić i razem z nimi świętować. Zaprosiliśmy także przedstawicieli władz samorządowych, związków zawodowych, organizacji społecznych, które wspieramy. Pojawił się oczywiście zarząd marki Volkswagen Samochody Użytkowe z Hanoweru. Mimo że impreza nie miała charakteru komercyjnego, pewną pulę biletów przeznaczyliśmy dla mieszkańców Poznania, Wrześni i okolic. Można było je wygrać, wylosować, bardzo pomogły nam w tym lokalne media. Skoro wspomniała Pani o mediach... W jaki sposób komunikowany był ten event? Komunikacja przebiegała na kilku płaszczyznach. Musiała być oczywiście skierowana do potencjalnych uczestników, czyli naszych pracowników, partnerów i ich rodzin, których zapraszaliśmy na to wydarzenie. Ale o 25-leciu Volkswagena w Poznaniu głośno mówiliśmy także na zewnątrz. I nie chodzi tu tylko o event na Stadionie Miejskim (chociaż co naturalne poświęciliśmy mu najwięcej uwagi), ale też o szereg innych wydarzeń towarzyszących tym obchodom. Zaczęliśmy z początkiem roku od wystawy fotograficznej „Historia zatrzymana w kadrze”, która była pokazywana w największych centrach handlowych w Poznaniu i Wrześni oraz w naszych fabrykach. Wystawa w najbliższych miesiącach będzie zresztą gościć jeszcze w kilku innych miejscach. Wczesnym latem, wspólnie z Teatrem Muzycznym w Poznaniu, zorganizowaliśmy dwa otwarte, plenerowe przedstawienia „Madagaskar” – na rynku we Wrześni oraz Ostrowie Tumskim w Poznaniu. W ramach obchodów przekazaliśmy też poznańskiemu Caritasowi Volkswagena Craftera, pojawialiśmy się na festynach i imprezach plenerowych. Podczas każdego z tych wydarzeń komunikowaliśmy 25-lecie. Specjalnie na tę okazję zostało przygotowane logo. Co do samego eventu na Stadionie, w jego promocji i informowaniu o nim szerszej publiki po raz

Fot: Materiały prasowe

EVENT INNY NIŻ WSZYSTKIE

pierwszy w historii wykorzystaliśmy na tak szeroką skalę media społecznościowe. Głównie Facebooka, który za sprawą ponad 26 tys. fanów pozwala nam dotrzeć do największej liczby odbiorców. Nie zapomnieliśmy też o Instagramie i YouTube. Zamieszczane tam materiały dotyczyły nie tylko przebiegu samej imprezy, ale całego backstage’u, obszernych relacji z przygotowań do niej. Uznaliśmy, że show i koncerty na Stadionie są tak wielkim i unikalnym wydarzeniem, że szkoda byłoby tego nie pokazać. To event, który zamierzamy wykorzystywać marketingowo przez wiele lat tworząc kolejne historie o Volkswagenie. Jakie dla Państwa, z punktu widzenia zleceniodawcy, były największe wyzwania związane z organizacją tej imprezy? Już na samym początku wyboru koncepcji obchodów 25-lecia musieliśmy zmierzyć się z liczbami. Volkswagen Poznań zatrudnia 11 tys. pracowników. Do tego dochodzą jeszcze inni uczestnicy i ich rodziny. To zwiększa liczbę potencjalnych uczestników przynajmniej trzykrotnie. Nie łatwo znaleźć miejsce, w którym tak wiele osób może bezpiecznie się bawić. Wybór padł na Stadion Miejski w Poznaniu, ponieważ z racji swojej specyfiki są tam już odpowiednie procedury bezpieczeństwa, kontrola wejścia, przeszkolony personel etc. Lokalizacje plenerowe nie zapewniają takiej ochrony, dlatego z nich zrezygnowaliśmy. Z drugiej strony sektory na stadionie w pewien sposób ograniczają możliwość przemieszczania się. Pracownicy nie mogą tam chodzić tak swobodnie, jak np. podczas pikniku, aby się ze sobą spotkać i porozmawiać. W dużej mierze udało się jednak ten problem rozwiązać. Już podczas rejestracji nasi goście zgłaszali się po prostu wspólnie, grupami, aby być blisko siebie. Liczba uczestników generowała jednak jeszcze jedną trudność – catering. Nie ma takiej firmy, która byłaby w stanie płynnie obsłużyć tyle osób. Z tego względu, po długich dyskusjach, zdecydowaliśmy się ograniczyć przepustowość poprzez odpłatność cateringu (z wyjątkiem strefy VIP). Zapewniliśmy wszystkim napoje, jednak za jedzenie nasi goście musieli płacić we własnym zakresie. Do ich dyspozycji przygotowane były wszystkie punkty gastronomiczne znajdujące się na stadionie. Wreszcie trzeba było zająć się organizacją dojazdu. Tu ogromne podziękowania należą się Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu i Zarządowi Transportu Miejskiego w Poznaniu. Umożliwiły one bezpłatny transport na wszystkich liniach w kierunku stadionu, przed i po evencie zostało podstawionych także 10 dodatkowych tramwajów dla naszych gości. Michał Kalarus

15 THINK MICE


THINK VENUE – PROMOCJA

ZDROJOWA HOTELS Wyjątkowe lokalizacje i inspirujące przestrzenie Na wybór obiektu na potrzeby wydarzenia biznesowego wpływają nie tylko możliwości zaplecza konferencyjnego, ale też atrakcyjność oferty usług dodatkowych oraz lokalizacja hotelu. Zdrojowa Hotels, posiadająca obiekty w najpiękniejszych kurortach, zapewnia gościom nie tylko doskonałe warunki do organizacji wydarzenia, ale też szeroki wachlarz udogodnień i możliwości spędzenia czasu wolnego. Sieć Zdrojowej tworzy już 11 obiektów, a w większości z nich istnieje możliwość zorganizowania wydarzenia biznesowego. Co więcej, infrastruktura pozwala na podział sal konferencyjnych na kilka mniejszych, co umożliwia zaaranżowanie zarówno kilkudniowego kongresu czy efektownej gali, jak i kameralnego spotkania. Pomerania, znajdująca się w Radisson Blu Resort, Świnoujście zajmuje powierzchnię aż 1000 mkw., co czyni ją największą tego typu salą nad Bałtykiem w pięciogwiazdkowym hotelu. Podobnie jak w przypadku venues w pozostałych obiektach sieci, wyposażona jest w najwyższej klasy sprzęt nagłośnieniowy, a także systemy multimedialne, projektory, ekrany oraz mikrofony. Z kolei sala balowa Elegance w Diune Hotel***** zachwyca organizatorów świeżością, aranżacją w stylu art déco i możliwościami technicznymi. Bez filarów, nie tylko może gościć imprezę na 700 osób, ale można ją podzielić także na sześć mniejszych sal, dostosowanych swoją wielkością oraz ustawieniem do wydarzeń o zróżnicowanej skali. Możliwość zorganizowania spotkania dla 30 osób oferuje zlokalizowany na klifie Boulevard Ustronie Morskie, a kameralne wydarzenie można zaaranżować także w położonym u stóp Karkonoszy Cristal Resort Szklarska Poręba.

PROFESJONALNA OFERTA I OBSŁUGA

18 THINK MICE

W kołobrzeskich hotelach Zdrojowej, a także Radisson Blu Resort, Świnoujście, działają stanowiska ładowania samochodów elektrycznych pozwalające naładować Teslę oraz większość po-

zostałych elektrycznych aut. Ważną informacją dla organizatorów launchu produktów, szczególnie większych rozmiarów, będzie także to, iż sale balowe Pomerania oraz Elegance przystosowane są do wprowadzenia aut na czas targów czy konferencji. W każdym z hoteli Zdrojowej wsparcia udziela profesjonalny personel, który pomaga w organizacji wydarzenia na miejscu.

CZAS NA RELAKS I DOSKONAŁĄ KUCHNIĘ Istotnym elementem udanego spotkania jest atrakcyjna oferta gastronomiczna. W restauracjach Zdrojowej posiłki przygotowywane są na bazie starannie selekcjonowanych, sezonowych i lokalnych produktów. Szefowie zapraszają na urozmaicone śniadania, oryginalne dania główne, pyszne desery i wyśmienite kolacje w formie serwowanej i bufetowej. Swoją przystań znajdują tu zarówno miłośnicy wyszu-

RADISSON BLU RESORT, ŚWINOUJŚCIE KONTAKT al. Baltic Park Molo 2, 72-600 Świnoujście tel. 91 40 40 449 e-mail: events.swinoujscie@radissonblu.com LOKALIZACJA 50 m od plaży POKOJE 340 pokoi i apartamentów z tarasami i widokiem na morze

PRZESTRZENIE MICE Liczba sal konferencyjnych: 1 Całkowita powierzchnia eventowo-konferencyjna: 1400 mkw. Największa sala konferencyjna: sala Pomerania (największa sala konferencyjna na Wybrzeżu), o powierzchni 1000 mkw. z możliwością podziału na 12 mniejszych sal oraz 400 mkw. foyer KUCHNIA Restauracja bufetowa The Larder oferuje m.in. bufet śniadaniowy Super Breakfast Buffet – szeroki wybór zmieniających się sezonowo dań. Restauracja à la carte Oyster oferująca 7-daniowe menu degustacyjne znalazła się w prestiżowym zestawieniu przewodnika „100 Best Restaurats in Poland”. Horizon Café – kawiarnia na 13. piętrze Lobby Bar


THINK VENUE – PROMOCJA STREFA REKREACJI I ROZRYWKI BluSPAce: rytuały upiększające w 7 gabinetach Siłownia, sala fitness, wypożyczalnia rowerów, ścianka wspinaczkowa Baltic Park Molo Aquapark z pierwszą w Polsce sztuczną falą do surfingu, 4 zjeżdżalniami, basenem sportowym i rekreacyjnym, strefą saun i tepidarium z tężnią Sky Pool: podniebna strefa relaksu na dachu hotelu, z koktajl barem, basenem z iluzją nieskończoności, jacuzzi i sauną oraz szklanym tarasem widokowym na wysokości 50 m n.p.m. POZOSTAŁE UDOGODNIENIA Do dyspozycji gości jest 195 miejsc parkingowych zewnętrznych i 155 miejsc w garażu. Na wielbicieli nocnych zabaw czeka klub Salt z bilardem, snookerem i kręgielnią. Amatorzy aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu mogą wypożyczyć sprzęt do Nordic Walking oraz rowery.

DIUNE HOTEL***** & RESORT KONTAKT ul. Sułkowskiego 4, 78-100 Kołobrzeg tel. 94 35 34 574 e-mail: biznes@diunehotel.pl LOKALIZACJA 20 m od plaży POKOJE 242 pokoje i apartamenty

STREFA REKREACJI I ROZRYWKI

Diune SPA & Wellness & siłownia: basen, saunarium, tepidarium z tężnią, jacuzzi, kojące rytuały upiększające POZOSTAŁE UDOGODNIENIA Do dyspozycji gości jest 120 miejsc na parkingu zewnętrznym i 40 miejsc w garażu. Amatorzy aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu mogą wypożyczyć sprzęt do Nordic Walking oraz rowery.

MARINE HOTEL***** & ULTRA MARINE KOŁOBRZEG KONTAKT

ul. Sułkowskiego 9, 78-100 Kołobrzeg tel. 94 35 34 574 e-mail: biznes@marinehotel.pl LOKALIZACJA 20 m od plaży

PRZESTRZENIE MICE Liczba sal konferencyjnych: 1 Całkowita powierzchnia eventowokonferencyjna: 950 mkw. Największa sala konferencyjna: sala balowa Elegance o powierzchni 640 mkw., posiada możliwość podziału na 6 mniejszych sal KUCHNIA Restauracja à la carte Arté i restauracja bufetowa Classic zapraszają na wyrafinowane dania przygotowywane ze starannie selekcjonowanych, lokalnych produktów. Kawiarnia Arté zaprasza na aromatyczną kawę przyprószoną cynamonem i pyszny deser

POKOJE

277 pokoi i apartamentów z widokiem na morze PRZESTRZENIE MICE Liczba sal konferencyjnych: 5 Całkowita powierzchnia eventowokonferencyjna: 1250 mkw. Największa sala konferencyjna: sala Grand Orkan o powierzchni 270 mkw. Hotel oferuje również możliwość aranżacji

kanej kuchni, jak i zwolennicy klasycznych smaków. Serwowane tu potrawy inspirowane są zarówno kuchnią polską, jak i śródziemnomorską i azjatycką. Natomiast organizatorów uroczystych bankietów z pewnością zainteresuje oferowany przez hotel Radisson Blu Resort, Świnoujście serwis synchroniczny – czyli jednoczesne podanie dań do stołu przez zespół kelnerski nawet dla 500 osób. O wyborze obiektu na miejsce eventu decydują także oferowane przez hotele możliwości rekreacji i rozrywki. Wiedzą o tym dobrze przedstawiciele Zdrojowej dając organizatorom i uczestnikom konferencji możliwość różnorodnego odpoczynku – zarówno tym, którzy preferują wypoczynek aktywny, jak i tym, którzy po intensywnym dniu pragną odprężyć się w SPA & Wellness. W nowoczesnych i doskonale wyposażonych strefach SPA & Wellness czekają na gości sesje w saunie oraz w łaźniach: parowych i aromatycznych. A oprócz tego bogata, indywidualnie dobierana oferta zabiegów Wellness, wykonywanych pod okiem wykwalifikowanych terapeutów. Warto wspomnieć o tym, że w gabinetach kołobrzeskich wykorzystywane są naturalne dobra, jakimi są solanka i borowina. Urozmaiceniem wypoczynku mogą być dobroczynne chwile w mroźnej grocie śnieżnej czy całoroczne jacuzzi zewnętrzne. W Radisson Blu Resort, Świnoujście na przestrzeń rekreacyjną składa się także Aquapark, z pierwszą w Polsce sztuczną falą do surfingu, a dodatkową atrakcją jest Sky Molo – szklany i podniebny taras na wysokości 50 m n.p.m. Na tych, którzy wolą spędzić czas bardziej aktywnie czekają siłownie i bogaty wachlarz zajęć fitness. A w okolicach

19 THINK MICE


THINK VENUE – PROMOCJA Amatorzy aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu mogą wypożyczyć sprzęt do nordic walking oraz rowery.

SAND HOTEL****

KONTAKT ul. Zdrojowa 3, 78-100 Kołobrzeg tel. 94 35 34 574 e-mail: biznes@sandhotel.pl LOKALIZACJA 150 m od plaży

obiektów panują doskonałe warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Rowery oraz kije do Nordic Walking wypożyczyć można w hotelach.

KOMFORT I WSPANIAŁE WIDOKI Ważnym atutem sieci Zdrojowa są przestronne i klimatyzowane pokoje, zaprojektowane z myślą o komforcie gości ceniących stylową elegancję i nowoczesność z regionalnymi akcentami. We wszystkich apartamentach znajduje się bezpłatny, bezprzewodowy internet, telewizor, sejf i minibar. A z okien pokoi rozciągają się niezapomniane widoki. Powiew morskiej bryzy i szum fal w zlokalizowanych tuż przy plaży apartamentach pozwala odetchnąć po dniu pełnym paneli i biznesowych spotkań. Bliskością natury odznaczać się będzie także otoczony świerkowym lasem, położony u stóp Karkonoszy Forest Ski Hotel****. Otwarcie tej unikatowej inwestycji w Szklarskiej Porębie zaplanowano na grudzień przyszłego roku. Agnieszka Jurewicz

absolutnie unikalnego wydarzenia – w zewnętrznym namiocie KUCHNIA Restauracja bufetowa PerMare i restauracja à la carte Lobster zapraszają na dania inspirowane kuchnią polską, śródziemnomorską i azjatycką. W menu bankietowym znajdują się również potrawy regionalne przygotowywane z sezonowych składników, pochodzących od sprawdzonych, lokalnych dostawców. Panoramiczna kawiarnia Marini Café, zlokalizowana na ostatnim piętrze hotelu zaprasza na aromatyczną kawę i pyszne desery. STREFA REKREACJI I ROZRYWKI IneSPA & IneWellness: basen pływacki, całoroczne jacuzzi zewnętrzne, sauny, łaźnia parowa, łaźnia aromatyczna, grota śnieżna, grota wodna, tepidarium, bogata oferta zabiegów Wellness Centrum fitness: siłownia, sala fitness wraz z zespołem trenerów oraz kort do ricocheta POZOSTAŁE UDOGODNIENIA Do dyspozycji gości jest 100 miejsc na parkingu zewnętrznym i 95 miejsc w garażu. Dopełnieniem możliwości organizacyjnych jest MarinGo! – klub na poziomie -1. czekający na miłośników całonocnych zabaw.

Agnieszka Lipska, Dyrektor Sprzedaży Konferencji a.lipska@zdrojowahotels.pl, tel. 697 384 380

20 THINK MICE

Sieć Zdrojowej Hotels tworzą wyjątkowe obiekty w najpiękniejszych polskich lokalizacjach, posiadające bogate zaplecze usług dodatkowych. Do organizacji wydarzeń podchodzimy w sposób kompleksowy, zapewniając gościom nie tylko funkcjonalne i komfortowe przestrzenie konferencyjne, ale też wsparcie zgranego zespołu: profesjonalną opiekę, precyzyjne przygotowanie oferty oraz perfekcyjny serwis. Najwyższej klasy sprzęt audio-wizualny oraz system nagłaśniający są gwarancją idealnych warunków do organizacji biznesowego spotkania. Ponadto uczestnikom konferencji oddajemy do dyspozycji nowoczesne pokoje z niesamowitymi widokami na morze lub góry. Na jakość pobytu wpływa także bezkonkurencyjny i szeroki wachlarz usług – serwujące wykwintne potrawy restauracje, przestrzenie SPA & Wellness oraz doskonale wyposażone siłownie i strefy fitness. Wybierzcie Państwo inspirującą przestrzeń dla swojego wydarzenia, serdecznie zapraszamy!

POKOJE 148 pokoi i apartamentów PRZESTRZENIE MICE Liczba sal konferencyjnych: 1 Całkowita powierzchnia eventowokonferencyjna: 110 mkw. Największa sala konferencyjna: sala Sand o powierzchni 110 mkw. KUCHNIA Restauracja Sand {acz} wielokrotnie wyróżniana w międzynarodowym przewodniku kulinarnym Gault&Millau. Delektować się można tutaj zarówno regionalnymi smakami, jak i wyrafinowanymi daniami z menu à la carte. STREFA REKREACJI I ROZRYWKI SandSPA & Wellness: basen, saunarium, studnia lodowa, odnowa biologiczna, masaże i zabiegi kosmetyczne, tężnia solankowa POZOSTAŁE UDOGODNIENIA Do dyspozycji gości jest 56 miejsc parkingowych w garażu. Dopełnieniem możliwości organizacyjnych jest klub na poziomie -1 o powierzchni 237 mkw. Amatorzy aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu mogą wypożyczyć sprzęt do Nordic Walking oraz rowery.


HOSTED BUYERS PROGRAMME

SAVE THE DATE • 13-14.02.2019 • CONVENE – WILNO, LITWA

• 20-22.02.2019 •

Spotkanie biznesowe na najwyższym poziomie? Grand Ascot Hotel – Twoje miejsce na konferencje w Krakowie.

ACE OF M.I.C.E. – STAMBUŁ, TURCJA

ZAPRASZAMY DO GRUPY HOSTED BUYERS NA TARGI CONVENE I ACE OF M.I.C.E. EXHIBITION ZGŁOSZENIE UDZIAŁU hosted@thinkmice.pl

Rezerwacja Tel: 12 446 76 04 konferencje@grandascot.pl www.grandascot.pl

21 THINK MICE


THINK DESTINATION

ZAGRZEB – CIEKAWA ALTERNATYWA DLA MICE ZAGRZEB TO BLISKA, CHOCIAŻ DLA WIELU WCIĄŻ NIEODKRYTA DESTYNACJA. TYM BARDZIEJ WARTO WIĘC POZNAĆ UROKI MIASTA, KTÓRE JEST W STANIE ZAOFEROWAĆ WIELE, W DODATKU W BARDZO KORZYSTNEJ CENIE. W Polsce Chorwacja kojarzy się przede wszystkim z morzem, pięknym wybrzeżem i urokliwymi wyspami – to idealne miejsce na wakacje lub kilkudniowy wyjazd incentive. Trzeba jednak wiedzieć, że w kraju tym znajdują się jeszcze inne ciekawe miejsca, a najlepszym dowodem jest jego stolica – Zagrzeb. Do niedawna trochę niedoceniany, dzisiaj staje się coraz popularniejszą destynacją nie tylko dla turystów indywidualnych, ale także biznesowych.

WRESZCIE ZAUWAŻONY O tym, że liczba turystów odwiedzających Zagrzeb stale rośnie, najlepiej świadczą statystyki dotyczące chociażby gości z Polski. Liczba na-

szych rodaków odwiedzających to miasto zauważalnie pnie się w górę. W tym roku wyniosła ok. 18 tys. osób, a nie są to jeszcze ostateczne wyniki. Nie ma co prawda dokładnych analiz, jaką część z tej grupy stanowią turyści biznesowi, jednak – co podkreślają przedstawiciele Zagreb Tourist Board & Convention Bureau – zainteresowanie ze strony agencji oraz meeting plannerów jest coraz większe. Nie ma czemu się dziwić. Zagrzeb nie tylko ze względu na swoją obiektywną atrakcyjność turystyczną, ale także łatwą dostępność, gościnność mieszkańców, bezpieczeństwo i kameralną atmosferę potrafi zachwycić. Daje też duże możliwości w zakresie organizacji programów dla grup.

HOTELE (WYBÓR) DoubleTree by Hilton Hotel Zagreb, www.zagreb.doubletree.com,

22 THINK MICE

pokoje: 152, sale konferencyjne: 6 (możliwość łączenia), pojemność największej sali (ust. teatralne): 250 osób Esplanade Zagreb Hotel, www.esplanade.hr, pokoje: 209, sale konferencyjne: 7 (możliwość podziału), pojemność największej sali (ust. teatralne): 280 osób Hotel Antunović Zagreb, www.hotelantunovic.com, pokoje: 158, sale konferencyjne: 10 (możliwość podziału), pojemność największej sali (ust. teatralne): 900 osób Hotel International, www.hotel-international.hr, pokoje: 207,

WSZYSTKO POD RĘKĄ Duży plus Zagrzebia to fakt, że centrum tego miasta jest bardzo zwarte, w związku z czym zdecydowana większość atrakcji turystycznych, hoteli oraz obiektów konferencyjnych znajduje się w niedalekiej odległości od siebie. Organizatorzy mogą zatem zrezygnować z dodatkowych transferów, gdyż wystarczy trwający maksymalnie kilkanaście minut spacer, aby zaproszeni przez nich goście mogli dostać się w interesujące ich miejsca. Samo centrum podzielone jest na dwie główne części – tzw. Górne Miasto (Gornji Grad), czyli starówkę z wieloma zabytkowymi budowlami (m.in. kościół Św. Marka, kościół św. Katarzyny, galeria

sale konferencyjne: 5 (możliwość podziału), pojemność największej sali (ust. teatralne): 300 osób Panorama Zagreb Hotel, www.panorama-zagreb.com, pokoje: 279, sale konferencyjne: 9 (możliwość łączenia), pojemność największej sali (ust. teatralne): 400 osób Sheraton Zagreb Hotel, www.sheraton.com/zagreb, pokoje: 306, sale konferencyjne: 12 (możliwość podziału), pojemność największej sali (ust. teatralne): 600 osób The Westin Zagreb Business and Convention Hotel, www.westin.com/zagreb, pokoje: 349, sale konferencyjne: 12 (możliwość podziału), pojemność największej sali (ust. teatralne): 800 osób


KONFERENCYJNE I EVENTOWE VENUES (WYBÓR)

Archiwum państwowe Chorwacji,

Klovićevi Dvori, budynek Muzeum Miasta Zagrzebia, barokowe domy i pałace, słynna Kamienna Brama, Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny) oraz Dolne Miasto (Donji Grad) – współczesne serce metropolii z biurowcami i centrami rozrywki. Popularną atrakcją dla grup MICE są organizowane w tych rejonach fabularne gry miejskie. Pozwalają poznać największe atrakcje stolicy w oryginalny i angażujący uczestników sposób. Urozmaiceniem programu może być też przejazd najkrótszą kolejką linową w Europie (i jedną z najkrótszych na świecie) łączącą Dolne i Górne Miasto. Przejechanie całej trasy trwa około… minuty. W centrum Zagrzebia znajduje się też wiele terenów zielonych. Wśród nich najpopularniejsze są okolice jeziora Jarun (tzw. zagrzebskie morze). To tereny sportowo-rekreacyjne, idealne nie tylko do plażowania, ale też uprawiania sportów wodnych. Łatwo zorganizować tam różnego rodzaju programy team buildingowe, które można połączyć z wizytą w jednej z wielu zlokalizowanych w tej okolicy restauracji. Oferta kulinarna to zresztą jeden z kolejnych elementów chętnie wykorzystywanych przez organizatorów wyjazdów MICE do Zagrzebia. Nie chodzi jedynie o bogaty wybór restauracji i barów, ale możliwość przygotowania ciekawych warsztatów kulinarnych. Rozpoczynają się one przeważnie na jednym z miejscowych targów (np. Dolac), gdzie uczestnicy kupują potrzebne produkty (m.in. świeże ryby, owoce morza, lokalne wędliny, warzywa i owoce). Później przychodzi czas na wspólne gotowanie pod okiem miejscowych szefów kuchni.

PODRÓŻ I POBYT Jednym z najważniejszych elementów, na który zwracają uwagę organizatorzy imprez MICE jest czas, w jakim można dostać się do wybranej przez nich destynacji. Pod tym względem Zagrzeb poczynił znaczące postępy. W marcu ub.r. powstał tam nowy terminal pasażerski o powierzchni ponad 65 tys. mkw. Jego budowa trwała trzy lata i kosztowała niemal 300 mln euro. Dzięki temu lotnisko jest w stanie obsłużyć już ok. 5 mln pasażerów rocznie (planowane są kolejne rozbudowy). To istotne, gdyż pozwala na budowanie siatki nowych połączeń, co z kolei znacząco ożywia biznes i turystykę. Ruch lotniczy w chorwackiej stolicy systema-

tycznie wzrasta (każdego roku o kilka procent, co jest niezłym wynikiem). Duży wpływ na rozwój turystyki miało pojawienie się w Zagrzebiu przewoźników z Bliskiego Wschodu (linie Emirates i Qatar Airways), za sprawą których miasto zyskało wygodne połączenia z destynacjami praktycznie na całym świecie. Dla organizatorów imprez MICE z Polski dobrą wiadomością jest z kolei fakt, że z Warszawy do Zagrzebia codziennie realizowane są loty obsługiwane przez PLL LOT. Chorwacka stolica może poszczycić się też wieloma dobrej jakości hotelami, które są w stanie sprostać wysokim wymaganiom turystów biznesowych (mimo że wiele z nich zrezygnowało z klasyfikacji gwiazdkowej). Większość wyposażona jest w sale balowe i konferencyjne, pozwalające na przygotowanie średniej wielkości wydarzeń. Dodatkowo klienci biznesowi, jeżeli chodzi o lokalizacje eventowe, mają do dyspozycji całkiem szeroki wachlarz kulturalnych, biznesowych i targowych venue (więcej szczegółów w ramkach przy tekście). Obiekty hotelowe współpracują zresztą z ośrodkami kultury (teatry, sale koncertowe, muzea) – w zakresie wynajmu sal, ale przede wszystkim organizacji programu atrakcji dodatkowych dla swoich klientów.

ATRAKCJE W OKOLICY Grupy MICE, planujące spędzić w Zagrzebiu trochę więcej czasu, mogą pomyśleć o urozmaiceniu pobytu w stolicy wizytą w innych, ciekawych miejscach w stosunkowo bliskiej okolicy. Praktycznie na przedmieściach Zagrzebia znajduje się rezerwat przyrody Medvednica, w którym można zobaczyć m.in. średniowieczną warownię Medvedgrad oraz jaskinię Veternica. Nieco dalej, w odległości ok. 80 km położony jest Varaždin – malownicze, barokowe miasteczko, nazywane przez niektórych „małym Wiedniem”, które krótko było nawet stolicą Chorwacji. Najbardziej znaną atrakcją są jednak bez wątpienia Jeziora Plitwickie. To zespół kilkunastu jezior krasowych połączonych ze sobą strumykami i wodospadami. Cały Park Narodowy, położony ok. 130 km od stolicy (prowadzi tam droga krajowa nr 1), został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i jest uważany za jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w całym kraju. M.Kalarus, I. Borowska

www.archiv.hr, sale: 3, max. pojemność (ust. teatralne): 700 osób Arena Zagreb (multifunkcyjna arena sportowo-rozrywkowa), www.zagrebarena.hr, max. pojemność (ust. teatralne): 13 000 osób Budynek Chorwackiego Teatru Narodowego, www.hnk.hr, sale: 3, max. pojemność (ust. teatralne): 714 osób

Budynek Muzeum Zagrzebia,

www.mgz.hr, sale: 1, max. pojemność (ust. teatralne): 100 osób Congress Centre Forum Zagreb (centrum konferencyjne), www.forumzagreb.net, sale: 7 (możliwość łączenia), max. pojemność (ust. teatralne): 350 osób Galeria Klovićevi Dvori, www.galerijaklovic.hr, sale: 3 (+atrium), max. pojemność (ust. teatralne): 100 osób (atrium – 300 osób) Glyptotheque (Muzeum Rzeźby Chorwackiej Akademii Nauki i Sztuki), www.hazu.hr, sale: 3, max. pojemność (ust. teatralne): 200 osób Muzeum Mimara, www.mimara.hr, sale: 4, max. pojemność (ust. teatralne): 200 osób Muzeum Sztuki i Rzemiosła, www.muo.hr, sale: 3 (+letni taras), max. pojemność (ust. teatralne): 250 osób Pawilon Artystyczny (sala wystawowa wybudowana na potrzeby dużych wystaw), www.umjetnicki-paviljon.hr, max. pojemność (ust. teatralne): 300 osób Plaza Event Centar (centrum biznesowe), www.mozaik-grupa.hr, sale: 9 (możliwość łączenia), max. pojemność (ust. teatralne): 1000 osób Sala koncertowa im. Vatroslava Lisinskiego, www.lisinski.hr, sale: 8, max. pojemność (ust. teatralne): 1851 osób Zagreb Fair Congress Center (centrum targowo-konferencyjne), www.zv.hr, sale: 8 (możliwość łączenia + ogród zimowy i pawilony wystawiennicze), max. pojemność (ust. teatralne): 1200 osób Złota Sala (neobarokowa sala w budynku Chorwackiego Instytutu Historycznego), www.isp.hr, max. pojemność (ust. teatralne): 80 osób

23 THINK MICE


THINK DESTINATION

STOLICA CHORWACJI NIE MA SOBIE RÓWNYCH O zaletach Zagrzebia oraz sposobach na skuteczną promocję tego miasta z Agnieszką Puszczewicz, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce rozmawia Michał Kalarus. Jakie podejmują Państwo działania w celu popularyzacji Zagrzebia i Chorwacji jako atrakcyjnych destynacji dla gości MICE? Chorwacja jest europejskim rogiem obfitości, jeśli chodzi o atrakcje turystyczne, a mimo to dla gości MICE z Polski – nieodkrytą jak dotąd destynacją. Uważamy, że potencjał tam jest ogromny, co najlepiej obrazuje fakt, że zarówno sektor publiczny, jak i prywatny z Europy i świata wybiera Zagrzeb jako miejsce organizacji swoich wydarzeń. Przykładowo, w lutym tego roku miasto gościło ósmą edycję MCE Central & Eastern Europe – imprezy mającej na celu umożliwienie nawiązania kontaktów biznesowych pomiędzy organizatorami i dostawcami usług MICE z naszego regionu, a korporacyjnymi i stowarzyszeniowymi meeting plannerami. Przedstawicielstwo Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce rozpoczęło w ostatnim roku intensywne prace nad stworzeniem podwalin pod współpracę z branżą MICE. Chcemy pokazać Chorwację jako intrygujące miejsce, oferujące liczne atrakcje, które od Polski dzieli zaledwie półtorej godziny lotu. Jeśli dodamy do tego codzienne, bezpośrednie loty realizowane przez PLL LOT LOT z Warszawy do Zagrzebia, mamy kolejny świetny argument przemawiający za wyborem właśnie tej destynacji.

Co stolica Chorwacji jest w stanie zaoferować turystom biznesowym? Jakie są największe atuty tego miasta? Główny atut Zagrzebia to fakt, że miasto jest nie tylko piękne i bogate historycznie, ale także spójne urbanistycznie. Dzięki temu wszędzie jest blisko, również na lotnisko. Tamtejsze hotele oferują usługi na światowym poziomie. Co więcej, właściwie wszystkie znajdują się w ścisłym centrum. Nie brakuje też oryginalnych miejsc na konferencje i duże spotkania biznesowe. Poza tym w mieście cały czas coś się dzieje. W szczególny sposób dba o to Wspólnota Turystyczna miasta Zagrzebia – organizując liczne festiwale, czy najlepszy jarmark bożonarodzeniowy w Europie (w opinii European Best Destinations). Stolica Chorwacji słynie z tego, że jest tam jednocześnie i profesjonalnie, i „na luzie”. Dobra zabawa i wyjątkowa atmosfera zawsze idą w parze z bardzo dobrze wykonaną pracą.

Które destynacje mogą stanowić dla Zagrzebia konkurencję, jeżeli chodzi o przyciąganie turystów biznesowych i imprez MICE? Zagrzeb nie musi z nikim konkurować, gdyż sam w sobie jest unikatowy. Nie tylko samo miasto, ale i najbliższa okolica oferują ogromną liczbę atrakcji, które można zaproponować gościom biznesowym. Przykładowo, grupy mogą odwiedzić Park Narodowy Jeziora Plitwickie i poszukać w nim śladów Winnetou albo pojechać do regionu Zagorje, żeby polatać balonem. Warto też wybrać się na kurs gotowania miejscowych potraw lub wygrzać się w gorących źródłach. Ze względu na bezpośrednie połączenia lotnicze z Warszawy ciekawą alternatywę dla Zagrzebia może stanowić też Dubrownik, dostępny dzięki przewoźnikowi PLL LOT przez cały rok.

Jak dużą część, w stosunku do wszystkich turystów z Polski odwiedzających Zagrzeb, stanowią klienci biznesowi?

24 THINK MICE

Obecnie zdecydowaną większość gości z naszego kraju, którzy decydują się przyjechać do Zagrzebia, stanowią turyści indywidualni. Dla branży MICE to w dalszym ciągu zupełnie nowy kie-

runek. Uważam, że tylko rzetelna informacja oraz przedstawianie potencjału tej destynacji są w stanie odwrócić ten trend. Jedną z form promocji są przygotowywane przez nas warsztaty b2b z udziałem polskich i chorwackich firm. Najbliższy, poświęcony turystyce luksusowej i żeglarskiej, zaplanowany jest na 14 listopada, kolejny, skierowany już bezpośrednio do branży MICE, odbędzie się na początku przyszłego roku. Oba w Warszawie.

Rozumiem, że jako Przedstawicielstwo Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce współpracują Państwo z Zagreb Tourist Board & Convention Bureau? Oczywiście. To bardzo dobra kooperacja. Pomagamy sobie wzajemnie, razem pracujemy nad stworzeniem podstaw do współpracy polską branżą MICE. W tych działaniach wspiera nas także nowo utworzony dział MICE w Centrali Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.

Czy po dużym sukcesie Chorwacji w tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji zaobserwowali Państwo zwiększone zainteresowanie wizytami w tym kraju? Drużyna odniosła historyczny sukces, a zwiększone zainteresowanie mediów i kibiców już przynosi Chorwatom konkretne owoce. W bardzo krótkim czasie cały świat usłyszał o Chorwacji – małym państwie z wielkimi ambicjami. W 2017 r. pojawił się spot „Ambasadorzy Chorwackiej Turystyki”, do którego zaangażowano chorwackich sportowców. Promuje on Chorwację na całym świecie, a w kwietniu tego roku w Stanach Zjednoczonych klip otrzymał nawet prestiżowa nagrodę Travel Video Awards za najlepszy film reklamowy organizacji turystycznej. Specjalną wersję tego spotu, stworzoną w ramach kampanii „Croatia Full of Excellent Players”, z udziałem piłkarzy chorwackiej reprezentacji, obejrzało w ciągu kilku dni poprzedzających finał ponad 2,5 mln ludzi! Dlatego już dzisiaj możemy mówić o wielkich wizerunkowych korzyściach sukcesu narodowej drużyny. Jesteśmy pewni, że to zainteresowanie przyczyni się do realnego wzrostu liczby osób, które będą chciały odwiedzić Chorwację w najbliższym czasie. Z branżą MICE będzie podobnie, szczególnie jeśli zaoferujemy programy tematyczne związane ze zwycięską drużyną Vatrenih (nazwa używana do określenia narodowej reprezentacji Chorwacji w piłce nożnej – red.).


Dzika przyroda, czyste powietrze i błoga cisza.

Hotel Natura Mazur położony nad Jeziorem Świętajno w miejscowości Warchały na Mazurach to idealne miejsce, żeby chociaż na chwilę uwolnić się od miejskiego zgiełku i w pełni odpocząć.

www.naturamazur.pl


28

THINK MICE

Fot. Studio69.company

SYLWETKA


HISTORIA LUCJANA SIWCZYKA – MAM DO TEGO WSZYSTKIEGO DYSTANS, ALE MAM TEŻ POCZUCIE, ŻE COŚ OSIĄGNĄŁEM – TROCHĘ TALENTEM, TROCHĘ OKOLICZNOŚCIAMI, A TROCHĘ SZCZĘŚCIEM. DOBRZE WYKORZYSTAŁEM SZANSE, KTÓRE OTRZYMAŁEM – MÓWI LUCJAN SIWCZYK, TWÓRCA TRANSCOLORU. PRZECZYTAJCIE HISTORIĘ JEGO I JEGO FIRMY. Czy wiecie, jak wyglądało życie na śląskiej wsi w latach 60. minionego wieku? A praca na kopalni w stanie wojennym? No i sam stan wojenny… Za co można było wtedy na przykład trafić do więzienia? Albo – czy wyobrażacie sobie samodzielne dojazdy na treningi kilkunastoletniego chłopca. Dzień w dzień? Autobusem? Z dwiema przesiadkami? Takie to były czasy…

Niespełnione marzenie Lucjan Siwczyk pochodzi ze Śląska, z miejscowości Zawiść (dzielnica Orzesza). Ma dwóch braci – starszego o rok i młodszego o pięć lat. Jego ojciec pracował w kopalni, mama zajmowała się wychowywaniem dzieci. Do rodziny należało też niewielkie gospodarstwo rolne. – Wtedy na wsi po szkole dziecko jeśli nie robiło lekcji, musiało pracować w gospodarstwie – wspomina. – Dlatego jak byłem mały wolałem zimę – lato kojarzyło mi się przede wszystkim z pracą. Sytuację materialną rodziny utrudnił fakt, że kiedy Lucjan Siwczyk miał sześć albo siedem lat, jego ojciec miał wypadek na kopalni, po którym nigdy nie wrócił w pełni do zdrowia. – Żyło się nam dosyć biednie. Nie mieliśmy na przykład telewizora. Pani sobie wyobraża, co to znaczyło dla dziecka nie obejrzeć programu, o którym na drugi dzień mówili wszyscy w szkole? – mówi. – Telewizor pojawił się w naszym domu jak miałem 15 lat. Dziś patrzę na to jak na błogosławieństwo (żeby znaleźć sobie jakąś rozrywkę, jako dzieci musieliśmy ruszyć głową), wówczas jednak trochę się buntowałem. Lucjan Siwczyk wspomina także, że w dzieciństwie bardzo lubił czytać książki. – Przeczytałem ich straszną ilość, przenosząc się w wyobraźni w inne światy i uciekając od tej szarzyzny: szkoła-praca, szkoła-praca – opowiada. Wyobraźnia wyobraźnią, książki książkami, ale jako młody chłopak miał on plan, jak zmienić swoje życie – chodziło o piłkę nożną. – W tamtych czasach, podobnie zresztą jak i dziś, gra w piłkę wydawała się przepustką do innego, lepszego świata, sposobem na zmianę losu – wyjaśnia. – Robiłem wszystko, aby to marzenie zrealizować, byłem bardzo ambitny. Jako

dzieciak sam zapisałem się do klubu, a potem do kolejnych, coraz lepszych. Może nie byłem bardzo utalentowany, ale miałem w sobie wiele ambicji, pracowitości, samozaparcia. Starałem się nie opuszczać żadnych treningów, a nie było to proste. Musiałem na nie dojeżdżać do Tychów, autobusem z przesiadką. Przez długi czas moje życie wyglądało tak, że po szkole jechałem na trening, wracałem wieczorem, przekładałem książki, rano do szkoły, i tak w kółko – wspomina. Niestety, w wieku 19 lat Lucjan Siwczyk doznał kontuzji kolana. – Miałem operowaną łękotkę i okazało się, że zabieg się nie udał. Przez półtora roku walczyłem, żeby wrócić do grania. W końcu się poddałem. To była dla mnie katastrofa – piłka nożna była moim celem i marzeniem. Okazało się, że nigdy się ono nie spełni – mówi.

Stan wojenny, stan niepewności 13 grudnia 1981 r. w Polsce wprowadzono stan wojenny. – Mnie zastał on na kopalni – mówi Lucjan Siwczyk. – Ponieważ byłem zatrudniony w klubie górniczym, a nie mogłem grać, trafiłem pod ziemię i pracowałem jako zwykły górnik – z opinią, że oto do pracy przychodzi piłkarz, darmozjad, więc trzeba mu dać wycisk – opowiada. Tamten okres życia była dla niego bardzo trudny: myślał o ucieczce do Niemiec, chciał wydostać się z kopalni. – Miałem 20 lat i nie wiedziałem, co dalej robić ze swoim życiem. Narastał we mnie bunt. Jak to, tyle starań, wysiłku i na koniec mam zostać po prostu robotnikiem? Pomógł mi wtedy kontakt z moim wujkiem, który był księdzem. Rozmowy z nim, lektury, jakie mi podsuwał sprawiły, że mogę powiedzieć, że psychicznie „stanąłem na nogi” i nawróciłem się na nowo do Boga – choć przecież nigdy na dobre nie odszedłem od Kościoła, chodziło raczej o to, że moja wiara była powierzchowna, bardziej związana z tradycją, niż ze świadomym jej przeżywaniem – wyjaśnia Lucjan Siwczyk. – Mniej więcej w tym czasie w moim życiu „przydarzył się” Spodek – dodaje. Zanim jednak to się stało, Siwczyk przeżył jeszcze krótki „epizod warszawski”. Wcześniej jednak udało mu się opuścić kopalnię. – Nie mogłem się z niej ot tak, po prostu, zwolnić. To był zmilitaryzowany zakład pracy, do tego u mnie dochodził nieuregulowany stosunek do służby wojskowej.

29 THINK MICE


INSPIRACJE

SYSTEM CERTYFIKACJI WYDARZEŃ INFARMY Ujednolicenie zasad, systematyzacja działań, większa przejrzystość – o tych zaletach systemu certyfikacji wydarzeń wprowadzonego przez Infarmę mówią ich organizatorzy. System certyfikacji online wprowadzony na początku tego roku przez Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA dotyczy wydarzeń naukowych (zjazdów, konferencji i kongresów), w których uczestniczą przedstawiciele zawodów medycznych. Organizator, który chce by którakolwiek z firm farmaceutycznych zrzeszonych w INFARMIE zaangażowała się finansowo w jego przedsięwzięcie, powinien uzyskać taki certyfikat. Co prawda, póki co firmy należące do INFARMY nie narzuciły sobie jeszcze obowiązku respektowania systemu, w praktyce jednak – o czym mówią organizatorzy – traktują certyfikat jako warunek konieczny do tego, by zacząć rozważać zaangażowanie się w jakiś projekt. Warto też podkreślić, że zarówno sam system, jak i Kodeks Dobrych Praktyk Przemysłu Farmaceutycznego, który był podstawą merytoryczną do jego stworzenia, mają charakter samoregulacji – tzn. że firmy przyjęły go dobrowolnie.

SYSTEM OGRANICZA…

34 THINK MICE

Z jakimi ograniczeniami muszą się liczyć podmioty, które chcą zdobyć certyfikat? Przede wszystkim należy do nich obowiązek zapewnienia odpowiedniej ilości czasu na część merytoryczną. Kolejnym ważnym elementem są tzw. przejawy gościnności, regulujące np. wydatki na posiłki w czasie wydarzenia. W Kodeksie Dobrych Praktyk Przemysłu Farmaceutycznego znajdziemy też informację na temat miejsca, w którym kongres/konferencja/sympozjum etc. może się odbyć. I choć w samym systemie nie ma takiego kryterium, organizatorzy tłumaczą, że firmy przywiązują do tego dużą wagę. – Choć oficjalnie miejsce wydarzenia nie podlega ocenie w ramach same-

go narzędzia certyfikacyjnego, to jednak firmy zrzeszone w INFARMIE stosują się do kryteriów „najbardziej restrykcyjnych”, które w ramach przygotowywania narzędzia zostały w którymkolwiek momencie zaproponowane – mówi Karolina Bednarz, koordynator działu organizacji konferencji, Business Service GALOP. Na kwestie związane z lokalizacją zwraca też uwagę Renata Buda, dyrektor Medical Art Group. – Ograniczeniem, które może stwarzać problem, jest wybór miejsca spotkania. Niektóre wytyczne (takie jak brak rekomendacji dla hoteli 5*, SPA etc.) wydają się oczywiste, jednak ograniczenie takich miejsc konferencyjnych, jak np. sala w muzeum czy sala kinowa nie jest dla mnie zrozumiałe. Istnieją miasta, w których możliwości lokalowe są mocno ograniczone i wytyczne INFARMY mogą wręcz uniemożliwić organizację szkolenia – mówi.

… ALE TEŻ PORZĄDKUJE Generalnie jednak firmy pytane o to, w jaki sposób system INFARMY wpłynął na ich codzienną pracę oceniają go raczej pozytywnie. Choć oczywiście zaznaczają, że to dla nich dodatkowy obowiązek, a wiele kwestii nadal bywa niejasnych. Z drugiej strony INFARMA jest chwalona np. za szybkość działania. Na liście zalet systemu na pierwszym miejscu wymieniane jest ujednolicenie i uporządkowanie zasad, na jakich odbywa się współpraca organizatorów z członkami INFARMY. – Rozpoczynając współpracę z firmą będącą w INFARMIE, wiemy czego możemy się spodziewać i jak przygotować projekt, aby nie mieć niepotrzebnych problemów na etapie pozyskiwania sponsorów. W momencie negocjowania umów mamy już jasne ogólne warunki współpracy, co znacznie

przyśpiesza i ułatwia ich finalizowanie – mówi Renata Buda. A Karolina Bednarz dodaje: – System na pewno usystematyzuje pewne działania w tym dobrym znaczeniu. Jeśli gdziekolwiek jeszcze zdarzają się sytuacje, w których wydarzenia pozamerytoryczne są ważniejsze niż program naukowy – to naturalnie ograniczy tego typu inicjatywy. Zbliżymy się też wydarzeniami polskimi do standardów międzynarodowych, które obecnie na całym świecie wyznaczane są przez przepisy krajowe (jak np. w USA) czy przez MedTech, na którym oparte są narzędzia certyfikacyjne i zasady przejrzystości na całym świecie (wprost lub pośrednio).

LICZBY ROBIĄ WRAŻENIE Wprowadzenie certyfikatów przez INFARMĘ ma jeszcze jeden „efekt uboczny”. Dzięki temu wiemy np. jak wiele wydarzeń z udziałem lekarzy (najczęściej) odbywa się w naszym kraju. Lista nadchodzących wydarzeń wraz z podstawowymi informacjami na ich temat publikowana jest na bieżąco na stronie systemu certyfikacji: https://certyfikacja.infarma.pl/. Z informacji, które otrzymaliśmy w samej INFARMIE wynika natomiast, że od początku tego roku Związek otrzymał 932 wnioski o certyfikację (stan na 20 września). Z tego 551 wniosków wymagało doprecyzowania, uszczegóło wienia informacji, w oparciu o które INFARMA wydaje certyfikat. Średnio w tygodniu w systemie certyfikacji pojawia się ok. 25 wniosków. Od początku jego obowiązywania tylko 15 z nich zostało odrzuconych. Więcej na temat systemu i zasad jego działania – w rozmowie z Bogną Cichowską-Dumą, dyrektor generalną INFARMY (str. 36-37). Maria Krzos



MICE W OBIEKTYWIE B2BEAT – BRANŻA SPOTYKA SIĘ W HULAKULA

Fot. THINK MICE (6)

Data: 3 października 2018 r. Miejsce: Warszawa, Hulakula Rozrywkowe Centrum Miasta www: https://hulakula.com.pl

105. URODZINY HOTELU POLONIA PALACE

42 THINK MICE

Fot. THINK MICE (7)

Fot. THINK MICE/Michał Kalarus (7)

Data: 4 października 2018 r. Miejsce: Warszawa, Hotel Polonia Palace www: www.poloniapalace.com/pl




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.