8 minute read

Dostosuj się do mediów

Next Article
Włącz zielone

Włącz zielone

Każdy projekt naukowy potrzebuje skutecznej komunikacji. Teksty popularyzujące naukę powinny mieć jednak odpowiednią formę – w zależności od tego, kto jest ich odbiorcą.

Współcześnie badacze mogą korzystać z wielu kanałów komunikacji. Oprócz możliwości prezentacji wyników badań podczas konferencji, warsztatów czy dni otwartych mają do dyspozycji pisma naukowe, popularnonaukowe, środowiskowe, prasę codzienną i periodyczną, ale także zapewniający nieograniczony dostęp do odbiorców internet, media społecznościowe, blogi czy newslettery. Kanały te uzupełniają się i zapewniają zróżnicowaną w formie strategię komunikacyjną.

Advertisement

Strategia ta powinna być przemyślana. Warto pamiętać, że każdy kanał ma swoją specyfikę i wymusza tworzenie nieco innych materiałów, a każde medium zapewnia dotarcie do nieco innych odbiorców.

Istotne jest, że każda forma wypowiedzi ma swój cel i swoją ściśle określoną strukturę. Dodatkowo każdy tekst ma (poprzez medium, w którym się ukazuje) określonego odbiorcę: środowisko naukowe, zawodowe, odbiorcę masowego.

Popularyzować wiedzę można na wiele sposobów: poprzez artykuły naukowe, ale także poprzez teksty publicystyczne, które przybliżają trudne zagadnienia odbiorcom spoza środowiska naukowego, czy informacje: komunikaty na temat prac badawczych, konferencji, inicjatyw kół naukowych. Innymi formami wypowiedzi, o których warto pamiętać, są choćby recenzje książek wydawanych po konferencjach, relacje w mediach społecznościowych, sylwetki, np. naukowca zaangażowanego w prace badawcze koła, rozmowy, dyskusje popularyzujące naukę, a także dobre zdjęcia, filmy.

Artykuł informacyjny

Podstawę każdej formy wypowiedzi stanowi informacja – jej celem jest powiadomienie o wydarzeniu czy fakcie. Jej forma jest syntetyczna, cechuje ją obiektywizm – nie widać w niej stanowiska autora: jego poglądów, ocen (umożliwia czytelnikowi samodzielne odtworzenie biegu wydarzeń i wyrobienie własnej opinii).

Artykuł informacyjny powinien przynieść czytelnikowi odpowiedzi na pytania: co?, kto?, gdzie?, kiedy?, dlaczego? Taki tekst powinien przekazywać wiarygodne i sprawdzone informacje (poparcie w danych i przykładach). Dobrze jest także, aby w takim artykule pojawiła się wypowiedź kogoś bezpośrednio zaangażowanego w bieg opisywanych wydarzeń – swoją wypowiedzią „poświadczy” je lub rzuci na nie nowe światło.

Każdy artykuł informacyjny zawiera nie jedną, ale wiele informacji ułożonych według określonego porządku. Najważniejsze znajdują się na początku (są punktem wyjścia), w kolejnych akapitach znajdują się informacje dodatkowe, uzupełniające, doprecyzowujące.

Tytuł tekstu informacyjnego powinien być konkretny i nie pozostawiać wątpliwości co do tego, o czym będzie materiał. Zazwyczaj zawiera on też informacje − nie ma tu miejsca na metaforę, kontrowersję, figurę retoryczną, przenośnię czy niedopowiedzenie, np.: • „Trwają prace nad polskim projektem hełmu do wentylacji nieinwazyjnej”;

• „Zniknięcie lodów Arktyki spowoduje częstsze zjawiska ekstremalne na świecie”; • „Prof. Flisiak przedstawił najnowsze polskie rekomendacje leczenia COVID-19”. Lead tekstu informacyjnego zawiera najważniejsze informacje, które następnie autor rozwija w artykule. Podobnie jak tytuł jest konkretny, informuje, np.: • „Polscy specjaliści pracują nad projektem hełmu do wentylacji nieinwazyjnej, który można stosować u pacjentów z COVID-19.

Starają się o finansowanie dalszych prac, by urządzenie można było bezpiecznie stosować u pacjentów z niewydolnością oddechową”; • „Co dekadę bezpowrotnie topnieje 13 proc. lodu morskiego na półkuli północnej. Za kilkadziesiąt lat może on w okresie letnim zniknąć zupełnie. Zmniejszenie jego zasięgu na półkuli północnej powoduje dalsze zmiany klimatu i występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych na

Ziemi − mówi ekspert z PAN”; • „Sposób leczenia zależy od czterech stadiów choroby. Pierwsze jest bezobjawowe lub skąpoobjawowe i nie wymaga hospitalizacji. Drugie już jest pełnoobjawowe i powinno być leczone w szpitalu. W stadium trzecim dochodzi do tzw. burzy cytokinowej, a w czwartym toczy się już walka o życie pacjenta – wyjaśnia prof.

Robert Flisiak”.

Artykuł opiniotwórczy, analityczny

Taki tekst traktuje z kolei o problemach i zjawiskach. Celem artykułu opiniotwórczego jest skłonienie do refleksji, wywołanie dyskusji, a przede wszystkim – dogłębne przeanalizowanie danego tematu. Teksty opiniotwórcze stawiają tezy, formułują problemy, pytania, które autor stara się udowodnić czy znaleźć na nie odpowiedź. Stanowisko autora, jego poglądy, emocje są w takim artykule widoczne. Artykuł opiniotwórczy może być analizą jakiegoś zjawiska czy problemu z danej dziedziny badań, przyczynkiem do zaprezentowania stanu prac, innowacyjności badań.

Tytuł tekstu opiniotwórczego stawia tezę, problem, może być metaforyczny, powinien intrygować, pozostawiać niedosyt – chęć doczytania, np.: • „Martwi altruiści”; • „Demony życia”; • „Groźny jak smog”.

Lead tekstu opiniotwórczego stawia główną tezę, pytanie, które jest punktem wyjścia do dalszych rozważań czy analiz, np.: • „Nie odżywiają się ani nie rozmnażają, nie mają metabolizmu i trudno w ogóle powiedzieć, że żyją. Ale potrafią się komunikować i pomagają swoim klonom. Czym właściwie są wirusy?”; • „Pojęcie informacji będzie kluczowym elementem nowej fizyki. Takiej, która wyjaśni fenomen życia. Jej cień może już nawet widać na horyzoncie”; • „Trudno się od niego uwolnić. Trwale, choć powoli dewastuje liczne funkcje organizmu. A przy tym jest powszechnie lekceważony. Naukowcy mówią jasno: musimy zacząć walczyć z hałasem”.

W tekstach publicystycznych poszczególne wątki ukazują złożoność zjawiska. Narracja jest problemowa, ma charakter analizy, stanowi logiczny wywód zawierający informacje, tezy, pytania, komentarze, opinie (czasem skrajne). W zakończeniu tekstu pojawia się konkluzja.

Do prezentacji badań naukowych pomocne okazują się też recenzje. Ich celem jest poddanie subiektywnej ocenie danego utworu, np. książki naukowej, publikacji pokonferencyjnej. To najbardziej subiektywna z form wypowiedzi – trzeba jednak pamiętać, że aby ocena była wiarygodna, musi zostać uzasadniona merytorycznie. Recenzja może być punktem wyjścia, przyczynkiem do przekazania informacji na temat prowadzonych badań.

Na koniec warto wspomnieć o rozmowie, za pomocą której możemy przedstawić daną osobę, jej działalność (informacje) lub poglądy (publicystyka). Może być ona sposobem na omówienie w przystępnej formie trudnego zagadnienia naukowego, przybliżenie go odbiorcom.

Do kogo piszę?

Przystępując do prac nad artykułem, niezależnie od jego formy, należy pamiętać o odbiorcy. Musimy mieć świadomość tego, kto „stoi po drugiej stronie” – kim jest adresat naszego komunikatu. Od tego powinna zależeć forma przekazu – nieodpowiednia może go zaciemniać, czynić niezrozumiałym, zniechęcać czytelnika do dalszej lektury. Przekaz musi być dostosowany do odbiorcy – jego poziomu, wiedzy, oczekiwań. W przekazach adresowanych do masowego odbiorcy nie powinno się używać języka fachowego, naukowego, slangu branżowego. Z kolei w pismach popularnonaukowych czy naukowych prowadzenie odpowiedniej narracji wymaga podstawowej czy nawet zaawansowanej wiedzy na dany temat.

Zawsze jednak przekaz powinien być czytelny, przemawiający do wyobraźni, przynoszący konkretne informacje (wiedzę). Temat trudny powinno się wyrażać w sposób przystępny.

Pisanie zrozumiałe oznacza m.in. używanie konkretnych, popartych danymi sformułowań, podawanie liczb w kontekście, używanie wyrazów rodzimych, współczesnych, zwięzłą formę, objaśnianie terminów, których odbiorca może nie rozumieć. W tekstach nienaukowych nie powinno się pisać żargonem danej grupy zawodowej. I może najważniejsze: pisać o rzeczach ważnych dla czytelnika – ukazywać, w jaki sposób opisywane w tekście badania naukowe czy odkrycia zmienią na lepsze jego świat.

Poniżej przykłady trzech tekstów. Każdy z nich traktuje o winie. Jednak w zależności od medium, do którego zostały przygotowane (w zależności od odbiorcy, do którego są adresowane), ich forma znacznie się od siebie różni:

Tekst naukowy (pismo naukowe): „Celem niniejszej pracy było dokonanie przeglądu piśmiennictwa na temat zdrowotnego wpływu win gronowych. Wino zawiera wiele związków chemicznych, których obecność zależy od szczepu winorośli, środowiska, w którym uprawiana jest winorośl, sposobu fermentacji, dojrzewania wina oraz jego wieku. Głównym składnikiem wina jest woda (ok. 90%). Pozostałymi składnikami są: etanol (9–18%), cukry (0–16%) oraz składniki mineralne, fenole, substancje białkowe, barwnikowe, aromatyczne, garbniki, gliceryna oraz witamina C i witaminy z grupy B. Przedstawiono właściwości zdrowotne, bakteriobójcze i przeciwzapalne win gronowych. Założono, że wino może mieć pozytywny wpływ na organizm człowieka ze względu na swój skład chemiczny, zwracając szczególną uwagę na polifenole, w tym resweratrol…” źródło: J. Błaszczyk, M. Kucharczyk, P. Seruga, i in., Właściwościzdrowotnewina,http:// yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.ekon-element-000171459147, dostęp: 15 grudnia 2021 r.

Tekst popularyzujący wiedzę o winie

(blog branżowy): „Tysiące odmian uprawianych dziś w winnicach – w tym właściwie wszystkie najsławniejsze szczepy Vitis vinifera – narodziły się jako naturalne krzyżówki winorośli. Jedyną ludzką zasługą w ich uzyskaniu było to, że ktoś wypatrzył w winnicy lub wśród dzikich zarośli winną łozę, która odznaczała się jakimiś pozytywnymi cechami, a następnie rozmnożył potomstwo takiego krzewu. Współcześnie nowe odmiany tej rośliny powstają z reguły w wyniku zamierzonego skrzyżowania dwóch różnych winnych krzewów…”

źródło: W. Bosak, Poprawianie Pana Boga…, Winologia, http://www.winologia. pl/teksty_hodowla_odmian.htm, dostęp: 15 grudnia 2021 r.

Tekst popularyzujący wiedzę o winie

(ciekawostkowy): „Wbrew pozorom, wino na ziemiach polskich powstawało znacznie wcześniej, niż 20 lat temu. Zwrot »ziemie polskie« jest tu, rzecz jasna, kluczowy. O winnicach w okolicach Krakowa wspominano już w XII wieku, winorośl z powodzeniem uprawiana była tam aż do późnego średniowiecza (głównie przez zakonników). Po pladze filoksery w XIX wieku pierwsze z odrodzeń polskiego winiarstwa miało miejsce w okresie II Rzeczypospolitej, a winnice istniały wówczas m.in. w dolinie Dniestru na Podolu. Dużo większy rozwój winiarstwa dotyczył terenów należących do końca II wojny światowej do Niemiec, a więc Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej. W samej tylko Zielonej Górze i okolicach istniało w XIX wieku ponad 2200 winnic!…” źródło: M. Nowicki, 10 rzeczy o polskim winie, Winicjatywa, https://winicjatywa. pl/10-rzeczy-o-polskim-winie/, dostęp: 15 grudnia 2021 r.

Jak widać, tekst naukowy stawia sobie za cel przegląd literatury dotyczącej właściwości prozdrowotnych wina. Ma specjalistyczny język, przekazuje wiele danych, cytuje badania naukowe. Wymaga od czytelnika wiedzy enologicznej.

Z kolei artykuł popularyzujący wiedzę o winie (blog branżowy) stara się w przystępny sposób opowiedzieć o trudnych zagadnieniach związanych z uprawą winorośli. Jego autor – Wojciech Bosak − dzieli się też z czytelnikami doświadczeniami, co czyni przekaz bardziej przystępnym, mniej formalnym czy teoretycznym.

Tekst ciekawostkowy przekazuje proste informacje przystępnym językiem, ma za zadanie zaciekawić czytelnika nowym tematem.

Co by było, gdybyśmy „podmienili” te teksty i umieścili np. tekst naukowy w blogu, a tekst z blogu w piśmie naukowym? Czy odbiorcy tych przekazów byliby usatysfakcjonowani? Czy spełniłyby one swoją funkcję?

Oczywiście, nie.

Warto zatem zapamiętać, że aby komunikacja była skuteczna, należy korzystać z różnych kanałów informacji i różnych form wypowiedzi. Każdy tekst, który przygotujemy, powinien mieć odpowiednią strukturę – odpowiadającą jego formie. Powinien być napisany przejrzyście i zwięźle, ze świadomością tego, do kogo jest adresowany i w jakim celu powstaje. Popularyzując naukę, powinniśmy szczególnie pamiętać o tym, aby ukazać w artykułach praktyczne aspekty prowadzonych prac badawczych – zamiast zarzucać czytelnika niezrozumiałymi pojęciami, lepiej pokazać, jak prowadzone przez nas badania czy doświadczenia zmienią świat na lepszy.

This article is from: