Nigdy nie zapomnę jednego dnia, było to dokładnie 4 listopada 1941 roku. Wyszedłem z teatru, miałem trochę czasu, nie musiałem od razu wracać do domu, więc spacerowałem po ulicach, kupiłem słoik marmolady. Poczułem, że ktoś mi się przygląda. Było dość ciemno, wtedy w Toruniu były tylko lampy gazowe, ale czułem wyraźnie, że ktoś na mnie patrzy. Kto to może być? Z początku czułem się bardzo nieswojo, obawiałem się, że to może żandarmeria wojskowa, potem dostrzegłem żołnierza. Przeszedł obok mnie i się uśmiechnął. Żaden żołnierz nigdy się do mnie nie uśmiechał. Miał szary mundur – bardzo ładny, dużo ładniejszy niż te zielone mundury, przy boku mały sztylet, ale tylko dla ozdoby. Przeszedł obok i uśmiechnął się do mnie. ze wspomnień Stefana Kosińskiego, opowiadającego z perspektywy siedemdziesięciolatka o swej pierwszej miłości. Willi był żołnierzem Wehrmachtu
Różowe trójkąty
ISBN: 978-83-933619-1-5
Różowe trójkąty
Zbrodnie nazistów na osobach homoseksualnych w kontekście edukacji antydyskryminacyjnej
Różowy trójkąt, którym w nazistowskich obozach „oznakowani” byli homoseksualni więźniowie, stał się międzynarodowym symbolem zbrodni popełnionych na nich podczas II wojny światowej, a zarazem współczesnym, międzynarodowym emblematem walki o równouprawnienie lesbijek i gejów, osób biseksualnych i transpłciowych.