Pieniądze lecą z nieba – centrale

deszczowe Wilo-RAIN1

Tekst: mgr inż. Bartosz Tywonek, Kierownik ds. szkoleń i rozwoju aplikacji Wilo Polska

W standardowym gospodarstwie domowym niemal 35% dziennego zapotrzebowania na wodę przypada tylko i wyłącznie na spłukiwanie toalet. W przypadku budynków biurowych, usługowych czy hotelowych wartość ta może przekraczać nawet 50%. Spłukiwanie toalet to tylko jedna z możliwości wykorzystania wody deszczowej wewnątrz budynku. Pozostałe 10-15% wody może być wykorzystane do nawadniania terenów zielonych. Jest to policzalny zysk dla środowiska oraz naszego budżetu domowego.

Centrale deszczowe Wilo-RAIN1 pozwalają na wykorzystanie deszczówki do zasilania spłuczek toaletowych, pralek czy zraszaczy ogrodowych w trybie ciągłym nawet w okresach bezdeszczowych. Dzięki automatycznemu dopustowi świeżej wody wodociągowej punkty pobory są stale zasilane nawet gdy zbiornik wody deszczowej jest okresowo pusty. Centrale dzięki zastosowaniu przerwy powietrznej stanowią najbezpieczniejszą i jedyną higieniczną formę połączenia ze sobą instalacji wody deszczowej z wodą pitną. Tym samym jest to idealne rozwiązanie dla każdego nowego domu.

By wykorzystać deszczówkę

do zasilania urządzeń domowych, będziemy musieli dodatkowo zainwestować w wyposażony w pompę i urządzenie filtrujące system, który doprowadzi wodę do budynku.

Warto sprawdzić, czy w naszym mieście lub gminie nie ma programów wspierających instalację systemów odzyskiwania wody deszczowej. Niestety rządowy program ,,Moja Woda” na rok 2023 jak dotąd nie został potwierdzony.

JAK JĄ WYKORZYSTAĆ?

Woda deszczowa ma lepszą jakość niż woda w większości zbiorników naturalnych, w których dozwolona jest kąpiel. I mimo że nie nadaje się do picia i na potrzeby higieniczne, z powodzeniem można ją zastąpić w wielu domowych urządzeniach czy ogrodzie, gdyż jest wodą miękką, nieposiadającą związków magnezu i wapnia. Deszczówkę można wykorzystywać w urządzeniach, które zużywają najwięcej wody, np. do nawadniania i podlewania ogrodu, napełniania oczek wodnych czy basenów kąpielowych, a także do sprzątania – dzięki temu można ograniczyć jej zużycie nawet do 50%. Woda ta jest miękka, więc znakomicie nadaje się do prania (środki piorące lepiej się pienią) oraz do mycia samochodu (nie pozostawia białych śladów). Miękka woda deszczowa świetnie nadaje się także do robienia wodnych roztworów nawozów, środków chemicznych czy płukania urządzeń rozpylających. Nie zawiera żelaza, dlatego nie tworzy też osadów wewnątrz zbiorników. Ponadto posiadanie dużych zbiorników z zebraną wodą jest doskonałym pomysłem na obszarach, gdzie pożary lasów i krzewów są powszechne w miesiącach letnich. Nie bez znaczenia jest też fakt, że dzięki wykorzystywaniu wody deszczowej wiele rodzin i małych firm może znacznie zaoszczędzić na rachunkach, a w skali przemysłowej zgromadzona deszczówka może zaspokoić zapotrzebowanie całego zakładu przemysłowego, bez konieczności wyczerpywania pobliskich źródeł wody.

Wok Domu

Wykorzystywanie wody deszczowej spływającej z naszego dachu pozwala nam zaoszczędzić drogą wodę pitną, którą wykorzystujemy do nawadniania roślin i trawnika w naszym ogrodzie. Dzięki takiemu rozwiązaniu przyczyniamy się także do zwiększenia zasobów wody gruntowej, która poprawia mikroklimat w ogrodzie. Ilość wody, która zgromadzi się w zbiornikach po deszczu, będzie dla nas miłą niespodzianką – zgromadzoną wodę możemy potem racjonalnie wykorzystać do podlewania ogrodu w czasie suszy. Obecność zbiornika wody spowoduje wzrost wilgotności, poprawi zatem warunki bytowania roślin, będzie również poidłem dla ptaków i owadów.

Zagospodarowanie wody deszczowej to nie tylko sposób na obniżenie rachunków, ale duży krok w stronę troski o środowisko. Oszczędnie i ekologicznie zarazem. ■

Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych Galeco, Castorama