4 minute read

Prawdziwy letni salon – taras jako przedłużenie domu lub mieszkania

PRAWDZIWY LETNI SALON TARAS JAKO PRZEDŁUŻENIE

DOMU LUB MIESZKANIA

Choćby najdłuższe, lato trwa zawsze zbyt krótko, dlatego warto celebrować każdy ciepły dzień – od kawy w pierwszych promieniach słońca po kieliszek wina pod gwiazdami. Wspaniałą oprawę dla tych miłych chwil stworzy taras albo balkon zaaranżowany jako przedłużenie wnętrza. Dlaczego właśnie to rozwiązanie sprawdzi się najlepiej? I jak osiągnąć najkorzystniejszy efekt?

FOTO: COLLOV HOME DESIGN/UNSPLASH

CIESZYĆ SIĘ PRZESTRZENIĄ Podstawowa zaleta spójnej kompozycji salonu z tarasem to oczywiście odczucie dużej, otwartej przestrzeni. Dzięki takiemu zabiegowi zatrze się granica między tym, co wewnątrz, a tym, co na zewnątrz. Sąsiadujący z salonem balkon czy taras stanie się niejako jego przedłużeniem, a sam salon optycznie znacznie się powiększy.

Warto dodać, że ta zasada działa w dwie strony. Jak najszersze otwarcie czy choćby odsłonięcie drzwi i okien jest też sposobem na to, by na małym balkonie lub tarasie wykreować wrażenie przestronności. To rozwiązanie warto zastosować m.in. w czasie plenerowych spotkań, jakie zdominowały życie rodzinne i towarzyskie wielu z nas. Spójna aranżacja zewnętrznej i wewnętrznej części domu czy mieszkania (zwłaszcza podkreślona starannie dobranym oświetleniem dekoracyjnym) nawet nieduży salon pod chmurką pozwoli zamienić w luksusową przestrzeń relaksu.

FOTO: CAMERON SMITH/UNSPLASH

ODETCHNĄĆ PEŁNĄ PIERSIĄ Przenikanie się salonu (albo np. sypialni) z tarasem ma też cenny walor psychologiczny. Nawet wtedy, gdy nie chcemy lub nie możemy wyjść z domu, zapewnia nam poczucie wolności, braku skrępowania czy zamknięcia. Przestrzeń, w której swobodnie możemy się przenosić z wnętrza na zewnątrz, wywołuje u nas poczucie komfortu i swobody. A z drugiej strony tempo życia sprawia, że jesteśmy zwolennikami hybrydowych połączeń również we własnych domach.

Aranżując taką przestrzeń, warto sięgnąć po lekkie ażurowe meble (na przykład w stylu lat 60. czy 70.), które sprawdzą się i pod dachem, i w plenerze. Zacieranie się granicy pomiędzy salonem a ogrodem sprawia, że pragniemy łączyć stylistycznie te dwie strefy.

PRODUCENT PŁYTEK

na ściany | podłogi | tarasy | schody | parapety

UROK IMPROWIZACJI Słowo „design”, które tu padło, oznacza przedmioty starannie zaprojektowane oraz wykonane, a więc funkcjonalne, piękne i trwałe. Wbrew temu, co się czasem sądzi, „designerski salon połączony z tarasem” to nie ten, który zadziwia skrajnie oryginalnymi rozwiązaniami, lecz ten, który dobrze się prezentuje i jeszcze lepiej służy.

Nic dziwnego zatem, że doskonale sprawdzą się tu meble i dodatki w stylu boho – w zależności od potrzeb (i pogody) krążące między pokojami a balkonem czy ogrodem. Wnętrza, w których żyjemy, powinny być spójne i przenikać się nawzajem. Stanowić uniwersalną bazę dla codziennego życia. Dzięki temu przedmioty przenoszone spontanicznie z salonu na taras i z tarasu do salonu nie będą przeszkadzać i sprawiać wrażenia niepasujących, tylko wtapiać się w nowe tło i ożywiać je.

Beztroski, kolorowy styl boho, który przed paru laty zdobył serca miłośników pięknych wnętrz, a teraz podbija też tarasy i ogrody, daje wielką swobodę i zaprasza do twórczych działań. Łatwo i chętnie anektuje rzeczy stare i nowe, dostojne i pełne humoru, praktyczne – i takie, które otrzymały całkiem nową funkcję. Po prostu te, które są najbliższe sercu.

FOTO: MILOO HOME KURORT WE WŁASNYM DOMU Inną, równie interesującą propozycją może być otwarty na otoczenie salon tchnący morską bryzą. Aranżacja inspirowana ponadczasowym stylem hamptons to namiastka wakacji, swobody i oderwania od rzeczywistości – zwłaszcza dla wielbicieli nadmorskich klimatów. Zachęca do spotkań z przyjaciółmi albo do relaksu pod chmurką w towarzystwie filiżanki kawy i ulubionej lektury. Czy już słyszycie w oddali szum fal?

Przepis na nadmorską stylizację salonu i tarasu jest prosty. Wystarczy nieco ciepłego drewna, np. na podłodze, biel ścian. W oknach lekkie zasłony z lnu albo surowej bawełny. Wzory pasów, np. na poduszkach – biel na przemian z czerwienią, czernią lub najbardziej klasyczną barwą niebieską. I świeca (może być LED-owa) w latarni, która na koniec dnia wskaże drogę do upragnionej letniej przystani – pięknego i komfortowego tarasu, który czeka tuż za progiem. ⚫

Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych

This article is from: