Jakość

Page 1

Jakosc Magazyn TÜV Rheinland Polska 1/2017 ISSN 2299-6249

Temat Numeru:

Od zabawek po rusztowania czyli co badają eksperci TÜV Rheinland Polska

Technologie i biznes: Jak wygląda zarządzanie jakością w największym szpitalu klinicznym Lubelszczyzny

04

Wiedza i praktyka:

Ludzie: Brudne pranie przemysłu odzieżowego

12

Konserwanty w kosmetykach. Czy faktycznie mogą być niebezpieczne?

24


4

Słowo wstępne W tym roku mija dwadzieścia lat od rozpoczęcia działalności TÜV Rheinland Polska. Przez te lata towarzyszyło nam przekonanie zawarte w haśle „Wspólnie zmieniamy świat poprzez troskę o jakość życia”. Ta troska przejawia się między innymi w podejściu do zdrowia i bezpieczeństwa ludzi.

Dlatego też pierwsze wydanie Jakości w roku jubileuszowym poświęcamy właśnie temu tematowi. Rozpoczynamy wywiadem z Mirosławem Kołodziejem, Pełnomocnikiem Dyrektora ds. ZSZ największego szpitala klinicznego Lubelszczyzny, w którym rocznie przyjmuje się ponad 50 tys. pacjentów. Nad ich bezpieczeństwem czuwa zespół blisko 3 tys. pracowników, postępujący według ściśle określonych procedur. Dbanie o zdrowie to także profilaktyka m.in. poprzez ćwiczenia fizyczne na siłowni. W tym numerze można przeczytać o standardach związanych z jakością usług w klubach fitness oraz o badaniach bezpieczeństwa sprzętu. Na temat samych możliwości badawczych mówi Przemysław Zawodny, Kierownik Laboratorium Badawczego TÜV Rheinland Polska. Ciekawym tematem w kontekście profilaktyki zdrowotnej jest także wpływ substancji chemicznych na nasze zdrowie. Zarówno w artykułach poświęconych rynkowi odzieżowemu, jak i w tekście na temat konserwantów w kosmetykach zwracamy uwagę na istotne kwestie bezpieczeństwa.

Tkaniny oraz surowce mają kluczowy wpływ na jakość końcowego wyrobu. Sama deklaracja dostawcy surowca nie jest wystarczająca do prawidłowej weryfikacji rzeczywistej jakości tkanin przez producenta. Tym bardziej z pozycji kupującego nie łatwo jest ocenić rzeczywiste bezpieczeństwo produktów tekstylnych. Jedną z konsumenckich metod weryfikacji jest odczytanie znaków zgodności i innych oznaczeń umieszczonych na wyrobie.

Zapraszam do lektury

Janusz Grabka Prezes Zarządu TÜV Rheinland Polska

WYDAWCA: TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o. ul. Wolności 327, 41-800 Zabrze tel. 32 271 64 89 w.105 fax 32 271 64 88 REDAKCJA: Agata Tynka, e-mail: redakcja@pl.tuv.com Na okładce: Przemysław Zawodny, Kierownik Laboratorium Badawczego, TÜV Rheinland Polska, Fot. źródła własne Źródła zdjęć: Shutterstock, Picjumbo, Thinkstock, źródła własne. SKŁAD I GRAFIKA: Tomasz Grajek TÜV Rheinland Polska

KOREKTA: Joanna Owczarczyk, Anna Banach TÜV Rheinland Polska

14 Ponad 300 urządzeń służących do badań wyrobów, komponentów oraz obiektów inżynieryjno-technicznych zgromadzono na powierzchni ok. 1000 m kw. Tak wygląda hala laboratorium badawczego w Poznaniu, gdzie eksperci TÜV Rheinland Polska pracują nad poprawą jakości i bezpieczeństwa produktów.


W największym szpitalu w województwie lubelskim pracuje blisko 2900 osób, w tym 650 lekarzy i ponad 1100 pielęgniarek i położnych. Na pytania dotyczące zarządzania tak rozbudowaną organizacją odpowiada Mirosław Kołodziej, Pełnomocnik Dyrektora ds. ZSZ w Samodzielnym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie.

Technologie i biznes

4 Jak wygląda zarządzanie jakością

w największym szpitalu klinicznym Lubelszczyzny

24

8 Usługi dla seniorów z certyfikatem Znak Jakości OK Senior

Ludzie

12 Brudne pranie przemysłu odzieżowego 14 Jak polskie marki odzieżowe badają swoje produkty?

Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o dowodach na szkodliwość jakiegoś związku dodawanego np. do pasty do zębów, cieni do powiek, szamponu czy antyperspirantu. O tym, jak w praktyce wygląda kwestia dopuszczenia kosmetyków do obrotu handlowego, rozmawiamy z Kamilą Pawłowską, Specjalistą ds. Produktów Kosmetycznych i Chemii Gospodarczej TÜV Rheinland Polska.

Bezpieczeństwo

16 Od zabawek po rusztowania czyli co badają eksperci laboratorium w Poznaniu

Wiedza i praktyka

20 Certyfikat vs. Raport 22 Siłownie zgodne z europejskimi standardami 24 Konserwanty w kosmetykach. Czy faktycznie mogą być niebezpieczne?

28 Czy szef ma zawsze rację?

Czyli o roli lidera w zespole

16


Technologie i biznes

Jak wygląda zarządzanie jakością w największym szpitalu klinicznym Lubelszczyzny W największym szpitalu w województwie lubelskim pracuje blisko 2900 osób, w tym 650 lekarzy i ponad 1100 pielęgniarek i położnych. W 2016 roku w 19 klinikach szpitala przyjęto ponad 51 tysięcy pacjentów. Na temat funkcjonowania zintegrowanego systemu zarządzania w tak rozbudowanej organizacji rozmawiamy z Mirosławem Kołodziejem, Pełnomocnikiem Dyrektora ds. Zintegrowanego Systemu Zarządzania w Samodzielnym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie.

4


Technologie i biznes W 2014 roku SPSK nr 4 świętował jubileusz 50-lecia. Na tę okoliczność powstało wiele opracowań na temat historii szpitala, podsumowano też dane statystyczne. Wynika z nich m.in., że w roku jubileuszowym liczba pracowników szpitala sięgnęła blisko 2800 osób, a liczba pacjentów przekroczyła 42 tysiące. Jak te liczby wyglądają dzisiaj?

w których leczyło się w 2016 roku ponad 51 tysięcy pacjentów. W SOR oraz poliklinice udzielono ponad 170 tysięcy porad. Natomiast liczba zabiegów operacyjnych to blisko 14 tysięcy, wykonanych na 22 salach operacyjnych. Zatrudnienie w SPSK 4 na dzień 01.01.2017 wynosiło blisko 2900 osób, z czego 650 to lekarze, a ponad 1100 osób to pielęgniarki i położne.

Wizytówką naszego szpitala jest to, że stale się zmienia. Obecnie Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 4 to największy szpital Lubelszczyzny, stanowiący podstawową bazę do działalności naukowej i dydaktycznej Uniwersytetu Medycznego oraz świadczący usługi diagnostyczno-lecznicze dla pacjentów.

Dzięki nowoczesnej aparaturze m.in. najnowszej generacji tomografowi komputerowemu, magnetycznemu rezonansowi jądrowemu oraz bogatemu zapleczu diagnostycznemu, w szpitalu wykonuje się ogromną liczbę różnego rodzaju badań z zakresu specjalistycznych usług medycznych, świadczonych na najwyższym poziomie. Dla przykładu: liczba badań tomograficznych to ponad 29 tys., rezonans magnetyczny wykonano 9 tys. razy. Na podkreślenie zasługuje też wskaźnik średniego okresu pobytu chorego

Szpital dysponuje 914 łóżkami, zgromadzonymi w 19 wysokospecjalistycznych klinikach,

w szpitalu, który nie przekracza 5,9 dnia. Tak duża liczba pracowników to poważne wyzwanie organizacyjne. Na ostatnim Forum wymiany doświadczeń zorganizowanym przez TÜV Rheinland Polska, wywiązała się dyskusja na temat roli pracowników, szczególnie służby zdrowia, w funkcjonowaniu systemu zarządzania. Jak ta kwestia wygląda z Pańskiej perspektywy? W formie żartu można powiedzieć, że nie codziennie w praktyce klinicznej zdarza się fakt ścisłej współpracy różnych klinik, administracji szpitala, obsługi technicznej tak, jak ma to miejsce w procesie wdrażania i utrzymania systemu zarządzania jakością. Pracownicy naszego szpitala początkowo byli nastawieni bardzo sceptycznie do zamiaru Zarządu SPSK 4 certyfikacji systemu zarządzania jakością na zgodność

5


Technologie i biznes z normami ISO. Powszechne było przekonanie, że szpital to nie „fabryka marmolady” i system ISO się nie sprawdzi. Kolejne szkolenia prowadzone przez Zarząd oraz Pełnomocnika Dyrektora ds. ZSZ odsłaniały jednak uniwersalność języka ISO i zmniejszały wątpliwości personelu, co do potrzeby certyfikacji. Nie bez wpływu na postawę pracowników był fakt rozpoznawalności certyfikatu ISO na arenie międzynarodowej, co dla lekarzy klinicystów jest swoistą miarą prestiżu. Ponadto, nie do przecenienia dla pracowników szpitala był fakt ograniczenia ilości dokumentacji medycznej oraz uproszczenia jej obiegu, dzięki czemu można było efektywniej wykorzystać czas pracy personelu medycznego. Opisana na przykład w formie procedur, krok po kroku, droga pacjenta w szpitalu: od przyjęcia, poprzez wykonywane procedury medyczne, aż po wypis ze szpitala ułatwia w znacznym stopniu prowadzenie dokumentacji w naszym szpitalu. W tak trudnym dla ochrony zdrowia okresie, gdy szpitale borykają się z wieloma trudnościami, głównie natury finansowej, aby utrzymać się na tym trudnym rynku, szpital musi świadczyć usługi na wysokim poziomie, w czym niewątpliwie pomaga zintegrowany system zarządzania. Normy ISO zakładają, że najważniejszym czynnikiem działalności organizacji jest zadowolenie klienta, dlatego też musimy zapewnić pacjenta, że zawsze zostanie obsłużony w ten sam sposób i że nie pominiemy żadnej czynności przy realizacji usługi. W SPSK nr 4 funkcjonuje zintegrowany system zarządzania (ISO 9001, ISO 14001, PN-EN 18001 oraz HACCP). Szpital regularnie poddawany jest także ocenom akredytacyjnym Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Czy istnieją różnice w wymaganiach standardów CMJ a ISO 9001? Jeśli tak, to na czym polegają?

6

W Polsce zainteresowanie jakością usług zdrowotnych nabrało znaczenia wraz z rozpoczęciem transformacji systemu ochrony zdrowia pod koniec lat 90-tych. Już Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej z sierpnia 1991 roku wprowadziła pojęcie zewnętrznej oceny jakości szpitali, poprzez dobrowolne poddanie się tzw. przeglądowi. Jednak dopiero powstanie Kas Chorych, stwierdzenie „jakość usług medycznych” uczyniło pod wieloma względami najważniejszym miernikiem działalności szpitali. Osobiście uważam, że akredytacji oraz certyfikacji, jako procesom przeprowadzanym przez niezależne, zewnętrzne instytucje, powinny się poddawać w szczególności szpitale kliniczne. Jednostki te są predysponowane, wręcz zobowiązane do tego, aby stanowić wzorce postępowania, nie tylko pod względem standardów postępowania medycznego w oparciu o jakość leczenia, ale także standardów zarządzania w oparciu o bezpieczeństwo pacjenta.

SPSK 4 w Lublinie

19

22 37 914

650 lekarzy

1100

pielęgniarek i położnych

klinik

sale operacyjne

poradni

łóżek

2900

osób personelu


Technologie i biznes

Usługi SPSK 4

5,9

dnia pobytu pacjenta w szpitalu

9k

14k 29k 170k

1

1

1

1

1 0,9

rezonansów magnetycznych

operacji

tomografii komputerowych

porad

Należy podkreślić, że akredytacja CMJ i wymagania ISO wzajemnie się nie wykluczają, a wręcz w wielu punktach się uzupełniają. Główne różnice polegają na tym, że system ISO tworzy się poprzez sporządzenie udokumentowanych informacji, niezbędnych z punktu widzenia kierownictwa do zapewnienia zgodności i poprawności funkcjonowania placówki (z wyjątkiem kilku wymaganych normą). Natomiast dokumentacja CMJ to dokumentacja opracowana na podstawie wymagań standardów, które determinują poziom świadczeń medycznych i bezpieczeństwo pacjentów. Na czym na co dzień polega praca pełnomocnika ZSZ w szpitalu klinicznym? Czy fakt, że szpital poza leczeniem zajmuje się także działalnością dydaktyczną, w jakiś sposób wpływa na funkcjonowanie systemu? Chcesz być chirurgiem, idź na wojnę – to zdanie przypisywane Hipokratesowi ja interpretuję inaczej – chcesz być pełnomocnikiem w ochronie zdrowia, idź do szpitala klinicznego. Na pewno fakt zajmowania się przez szpital leczeniem i dydaktyką jest pewnego rodzaju utrudnieniem w funkcjonowaniu systemu zarządzania jakością. W szpitalu realizowane są także ogólnopolskie programy naukowo-badawcze i dydaktyczne oraz programy promocji zdrowia, sprzyjające postępowi w medycynie i poprawie zdrowotności społeczeństwa. To sprawia, że opracowując procedurę, instrukcję, należy brać pod uwagę i pogodzić w zapisach wszystkie te aspekty działalności szpitala. Na szczęście wspiera mnie dyrekcja szpitala, a i władze Uniwersytetu Medycznego doceniają rolę systemów jakości w codziennym życiu szpitali klinicznych. SPSK nr 4 cieszy się dobrymi opiniami wśród pacjentów, a to jeden z bardziej miarodajnych wyznaczników jakości. Proszę powiedzieć, jak udało się osiągnąć i utrzymać taki poziom usług? Jakie są składowe tego sukcesu? To prawda, szpital cieszy się ogromną popularnością i uznaniem pacjentów z całego kraju, którzy wysoko oceniają zarówno poziom świadczeń medycznych, jak i standard opieki oraz warunki pobytu w trakcie leczenia. W 2016 roku prawie co 10 pacjent pochodził z poza województwa lubelskiego. Dzieje się tak dlatego, że zatrudniamy uznane autorytety medyczne, samodzielnych pracowników naukowych, będących specjalistami wojewódzkimi w swoich dziedzinach, jak i też specjalistami krajowymi, wyznaczającymi kierunki działań w polskiej medycynie. Nie do przecenienia jest też fakt posiadania nowoczesnej aparatury medycznej oraz sprzętu medycznego, pod wieloma względami nieodbiegającego od wysokich wzorców zachodnich. Dodatkowo od wielu lat dyrekcja szpitala dba o zapewnienie wysokiego komfortu pobytu pacjenta w szpitalu.

7


Technologie i biznes

Usługi dla seniorów z certyfikatem Znak Jakości OK Senior Polacy są jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw w Europie. Systematycznie maleje liczba młodych ludzi wchodzących na rynek pracy, przy wciąż wzrastającej grupie osób w wieku poprodukcyjnym. Za tymi zmianami podąża rynek dóbr i usług, firmy zaczynają dostrzegać seniorów jako ważną grupę klientów. Zaczynają również rozumieć, iż rynek ofert przygotowanych z myślą o seniorach wart jest w Polsce miliardy złotych. Odpowiedzią jest rosnąca liczba ofert kierowanych do tej grupy klientów. Jednak niektóre z tych ofert kończą się na idei, co w praktyce okazuje się wyłącznie chwytem marketingowym. Do tej pory nie było wyznaczników poziomu jakości na rynku usług i towarów dla seniorów i ich rodzin, które pokazywałyby, co jest bezpieczne i przystępne dla osób starszych. „Postanowiliśmy to zmienić” – mówi Marzena Rudnicka, Prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej. „Chcemy upowszechnić Znak Jakości OK Senior w różnych branżach i dziedzinach, tak aby osoby starsze mogły łatwo rozpoznawać dobre oferty i dobre usługi specjalnie dla nich przygotowane oraz sprawdzone przez niezależny podmiot certyfikujący” – dodaje.

8

Czym jest Znak Jakości OK Senior? System certyfikacji Znak Jakości OK Senior został wypracowany jako efekt współpracy Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej, TÜV Rheinland Polska, spółki Healthy Ageing oraz Public Consulting Group. Partnerem strategicznym projektu została Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej jest czołowym polskim think-tankiem wspierającym firmy oferujące produkty i usługi dedykowane osobom starszym. Diagnozuje i przygotowuje rekomendacje w obszarach świadczenia usług dla osób starszych, zarówno w ochronie zdrowia, mieszkalnictwie, sektorach ubezpieczeń

i finansów, jak również w wielu innych, gdzie senior jest beneficjentem dóbr i usług. Problem jakości produktów i usług dedykowanych klientom-seniorom, został zdiagnozowany przez Instytut już na wczesnym etapie współpracy z organizacjami seniorów oraz z przedstawicielami wielu branż i sektorów polskiej gospodarki. Okazało się, że w przypadku tej grupy klientów należy podjąć się zarówno zbadania jakości tej usługi lub produktu, jak również tego, czy ta oferta jest bezpieczna, zrozumiała, potrzebna i przystępna. Tak powstały 4 fundamentalne kryteria certyfikatu OK Senior. Nie wystarczy zatem, aby dany produkt lub usługa były wysokiej jakości. Muszą również gwarantować spełnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa dla osób starszych. Muszą być łatwe w odbiorze dla osób z ograniczonym funkcjonowaniem zmysłów (wzroku, słuchu) oraz przyjazne w użytkowaniu. Poza tym oferta musi odpowiadać na rzeczywiste potrzeby osób starszych i chronić przed nadużyciami, a także być łatwo dostępna oraz wyróżniać się najlepszym stosunkiem jakości certyfikowanych produktów lub usług do ich ceny. Wprowadzenie Znaku Jakości OK Senior pozwala na pozytywne wyróżnienie i pokazanie potencjału polskiego rynku usług senioralnych, nie tylko wobec rodzimych uczestników, ale również za granicą, a seniorom i ich rodzinom pomaga


Technologie i biznes w dokonywaniu wyborów konsumenckich. Certyfikat Jakości Produktów i Usług OK Senior jest nadawany w trzech podstawowych obszarach: 1. 2. 3.

Senior konsumentem dóbr i usług
 System zarządzania jakością w opiece długo i krótkoterminowej Asystent seniora – szkolenia i certyfikaty dla opiekunów

Idea certyfikatu OK Senior wpisuje się w najważniejsze strategie polityki senioralnej i srebrnej gospodarki Polski oraz krajów Unii Europejskiej. „W marcu 2016 roku Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej zaprezentował OK Senior w Komisji Europejskiej jako pierwszy system certyfikacji produktów i usług dla osób starszych w Europie” – mówi Marzena Rudnicka. System zarządzania jakością w opiece senioralnej „Pierwszą grupę usług, dla których zostały przygotowane szczegółowe normy oceny, stanowiły zakłady opieki krótko i długoterminowej. Eksperci TÜV Rheinland Polska i Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej pracowali nad tym przez ponad rok” – mówi Mirosław Markusik, Kierownik Sekcji Usług Nieakredytowanych TÜV Rheinland Polska. Standard System Zarządzania Jakością w Opiece Senioralnej powstał jako odpowiedź na intensywny rozwój usług związanych ze stacjonarną opieką nad osobami starszymi, postępujący w wyniku zmian demograficznych związanych ze starzeniem się społeczeństwa, a także zmian dotychczasowego modelu opieki senioralnej, sprawowanej własnymi siłami przez rodziny w kierunku opieki w specjalistycznych ośrodkach.

Celem standardu jest wsparcie podmiotów świadczących stacjonarną opiekę nad osobami starszymi w dostarczaniu bezpiecznej, wysokiej jakości usługi, zgodnej z obowiązującymi wymaganiami prawnymi oraz dobrymi praktykami.

Opieki gwarantującej spełnienie oczekiwań seniorów, ich rodzin i bliskich oraz opiekunów zlecających opiekę. „Standard definiuje wymagania, jakie powinien spełnić ośrodek oraz funkcjonujący w nim system zarządzania jakością” – wyjaśnia Mirosław Markusik. Podmioty certyfikowane w obszarze systemu zarządzania jakością w opiece senioralnej, mogą posługiwać się wydanymi certyfikatami oraz znakiem certyfikacji TÜV Rheinland i Znakiem Jakości OK Senior, we wszystkich działaniach sprzedażowych i promocyjnych dotyczących audytowanych usług. Podmiot, który legitymuje się Znakiem Jakości OK Senior, jest identyfikowany przez seniorów i ich rodziny jako dostawca sprawdzonych i dobrych usług. Niezmiernie istotna jest świadomość i pewność osób starszych, że placówka senioralna, która poddała się weryfikacji oraz otrzymała certyfikat jakości OK Senior,

9


Technologie i biznes

podlega stałemu nadzorowi podmiotu certyfikującego. Jest to niezmiernie istotny argument związany z wyborem konkretnej placówki, spośród wielu innych ofert dostępnych na rynku. Certyfikat pozwala na pozytywne wyróżnienie najlepszych podmiotów na rynku, a także wspiera stanowienie dobrych praktyk na rynku usług opiekuńczych nad osobami starszymi. Certyfikat jest nadawany na okres dwóch lat, a po upływie tego czasu konieczne jest poddanie się audytowi dla ponownej certyfikacji. Certyfikat OK Senior w praktyce MEDI-system, jako lider branży z 15-letnim doświadczeniem, włączył się w inicjatywę Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej, której celem było stworzenie standardu opieki nad osobami starszymi. Ośrodek MEDI-system OSTROWIA został wybrany jako jedna z dwóch placówek referencyjnych.

10

„Wprowadzenie certyfikatu OK Senior to krok w dobrym kierunku. Standaryzacja usług długoterminowych jest bowiem niezbędna, by zapewnić pensjonariuszom właściwą opiekę. Jest to niezmiernie ważne

zwłaszcza w przypadku osób z chorobami otępiennymi, które mają szczególne potrzeby. Procedurę audytu i certyfikacji przeszedł – jako pierwszy w Polsce – ośrodek MEDI-system OSTROWIA, który specjalizuje się w opiece i rehabilitacji pacjentów z chorobą Alzheimera. Znak OK Senior potwierdza wysoką jakość naszych usług opiekuńczo-leczniczych, do której powinny dążyć placówki działające w branży opieki długoterminowej” – mówi Beata Leszczyńska, Prezes MEDI-system. „Badanych jest siedem obszarów” – wyjaśnia Robert Murzynowski, Prezes Zarządu Healthy Ageing. To system zarządzania jakością, prawa i poszanowanie wolności osobistej seniorów, zakres świadczeń usług opiekuńczych, kompetencje personelu, infrastruktura, wyżywienie, komunikacja z rodziną osoby starszej. To tylko niektóre elementy certyfikatu OK Senior w obszarze system zarządzania jakością w opiece krótko i długoterminowej. Wybierając placówkę ze znakiem OK Senior, osoby starsze i ich rodziny będą miały pewność, że została ona dokładnie zbadana i podlega stałemu nadzorowi przez

jednostkę certyfikującą TÜV Rheinland Polska – dodaje Robert Murzynowski. Asystent seniora – szkolenia i certyfikaty dla opiekunów Niezwykle istotne w ocenie jakości świadczonych usług opiekuńczych są kompetencje personelu. Opiekunowie poza szczegółowym przygotowaniem teoretycznym muszą także posiadać stosowne umiejętności interpersonalne. „W tej branży bardzo istotna jest wysoka wrażliwość na potrzeby osób starszych, gdzie podstawą jest wiedza i zrozumienie podopiecznych” – tłumaczy Aleksandra Przeradzka, Kierownik Sekcji Szkoleń Specjalistycznych TÜV Rheinland Polska. Szkolenie Asystent seniora w TÜV Rheinland Polska prowadzone jest w formule blended learning, tzn. część prowadzona jest przez Internet, a część stacjonarnie. Szkolenie pozwala na doskonalenie kompetencji i wiedzy na temat kompleksowej pielęgnacji pacjenta w podeszłym wieku. Certyfikat kompetencji personelu OK Senior to gwarant profesjonalnego i kompetentnego personelu w placówce opiekuńczej.


Szkolenie Asystent seniora Szkolenie jest elementem programu Znak Jakości OK Senior

Asystent seniora to szkolenie, które pozwala na doskonalenie kompetencji i wiedzy z tematów związanych z kompleksową pielęgnacją pacjenta w podeszłym wieku. Umożliwia również poznanie podstaw prawnych dotyczących pracy z osobami starszymi. Szkolenie jest elementem programu Znak Jakości OK Senior, a jego uczestnicy otrzymują certyfikat TÜV Rheinland Polska oraz certyfikat OK Senior. Szkolenie składa się z części e-learning, a także ze stacjonarnego warsztatu praktycznego. Podczas szkolenia poruszane są następujące tematy: • • • • •

Charakterystyka procesu starzenia się w aspekcie bio-psycho-społecznym Aspekty prawne i etyczne w pracy z osobami starszymi Następstwa starzenia się na poziomie narządowym Opieka nad seniorem związana z odżywianiem i karmieniem Wybrane wielkie zespoły geriatryczne

Rozpoznawanie i rozwiązywanie problemów z zakresu pielęgnacji seniorów

TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o. 41-800 Zabrze ul. Wolności 327 tel. +48 32 273 21 82 post@pl.tuv.com www.tuv.pl


Ludzie

Brudne pranie przemysłu odzieżowego Tania masowa produkcja tekstyliów i obuwia niszczy środowisko i szkodzi ludziom – takie wnioski podała organizacja Greenpeace w 2011 roku i zaapelowała do przemysłu odzieżowego o konieczność wprowadzenia zmian. W efekcie rozpoczęła się wielka kampania Detox, do której dołączyło już ponad 80 firm z branży odzieżowej. „Odtrujcie nasze ubrania” takim hasłem w 2011 roku Greenpeace apelował do znanych marek w przemyśle modowym. Organizacja testowała poziomy zanieczyszczeń w chińskich rzekach, aby sprawdzić, jaki wpływ ma na nie przemysł włókienniczy. Wnioski z badań opublikowała w swoim raporcie „Brudne pranie” („Dirty Laundry”). Analizy chemiczne potwierdziły obecność barwników azowych, metali ciężkich i innych niebezpiecznych zanieczyszczeń. Według jednej z informacji prasowych, wydanej przez organizację „wykryto chemikalia organiczne, takie jak nonylofenol i związki perfluorowane, które mają działanie hormonalne i mogą się koncentrować w łańcuchu żywnościowym”. Kwestie, które ujawnił Greenpeace uruchamiając kampanię Detox, nie były niczym nowym dla przemysłu odzieżowego. Na długo przed startem kampanii, firmy odzieżowe czyniły starania w celu uniknięcia stosowania substancji niebezpiecznych do farbowania ubrań, wodoodpornych kurtek i butów. Fala krytyki w mediach wymierzona w marki takie jak Adidas, Nike, H&M i inne marki premium jak Victoria’s Secret wywołała oczekiwane rezultaty. Giganci przemysłu odzieżowego zobowiązali się do wyeliminowania wszystkich niebezpiecznych substancji chemicznych z produkcji tekstyliów i butów do roku 2020. W międzyczasie około 80 przedsiębiorstw dołączyło do akcji Detox.

12

Jedno rozwiązanie Łańcuch dostaw w dzisiejszym przemyśle odzieżowym to splątana sieć dostawców i poddostawców. Mowa tu o dostawcach chemikaliów, światowych producentach surowców, projektantach materiałów syntetycznych, fabrykach tekstylnych i farbiarniach – w końcu o samych firmach

odzieżowych. Dla tych ostatnich niezwykle trudnym zadaniem jest przejście przez całą sieć powiązań, aby dotrzeć do dostawcy surowca. Tutaj pojawia się TÜV Rheinland, od lipca 2016 roku proponuje jedno rozwiązanie pod nazwą Detox – usługę typu end-to-end. Zespół TÜV Rheinland ocenia wszystkie istotne elementy łańcucha dostaw, pracownicy są informowani na szkoleniach technicznych i audytach o potrzebie monitorowania postępów. Obserwacje muszą być prowadzone na skale światową, skoro marki działają również w krajach rozwijających się. Producenci i dostawcy otrzymują pomoc w wykluczaniu szkodliwych chemikaliów z procesu produkcyjnego. „Oferujemy naszym klientom odpowiedni pakiet. Od badania ścieków i surowców do sprawdzania gotowego produktu”– mówi Rakesh Vazirani, który zarządza projektem Detox w TÜV Rheinland. Jeżeli na przykład badania ścieków na terenie zakładu klienta ujawniają złe wyniki, wtedy kolejna sesja szkoleniowa będzie skoncentrowana na temacie ewentualnych ulepszeń. „Możemy działać na poziomie lokalnym, dodając nasz kawałek do układanki” – wyjaśnia kierownik projektu Vazirani. W Wietnamie, gdzie przemysł włókienniczy ma bardzo duże znaczenie, TÜV Rheinland współpracuje z 20 dostawcami. Potrzeba patrzenia w przyszłość W kolejnych latach Greenpeace przyjrzał się rynkowi sprzętu i odzieży turystycznej. Ekolodzy odkryli dowody per- oraz polifluorowęglowodorów (PFC) w jeziorach i śniegu w Himalajach, Andach i Ałtaju w południowej Syberii. PFC to substancje


Ludzie

chemiczne stosowane do produkcji spodni i kurtek odpornych na wodę i zabrudzenia. Substancje te mogą działać szkodliwie na płodność i system odpornościowy oraz prowadzić do chorób tarczycy. Związki te są bardzo trwałe – służą do impregnacji tkanin. Greenpeace znalazł PFC także w powietrzu wewnątrz sklepów z odzieżą turystyczną. „Dla wszystkich stało się jasne, że problem nie dotyczy tylko krajów, w których odbywa się produkcja, ale także krajów, gdzie produkty są sprzedawane” – potwierdza Vazirani. „Firmy muszą przestrzegać zasad rozszerzonej odpowiedzialności producenta” – tłumaczy ekspert TÜV Rheinland. Istotne jest nie tylko to, aby mieć „czystą” produkcję, ale również aby uniknąć problemów związanych ze społecznymi aspektami pracy i wpływem na środowisko. Przemysł włókienniczy musi myśleć z wyprzedzeniem. Obecnie wiele elementów ubioru jest bardzo tanich, co powoduje, że założone kilka razy trafiają na wysypiska lub do krajów Afryki i Ameryki Południowej. Tylko niektóre zostają ponownie wykorzystane. Trzeba pamiętać, że ubrania nie są biodegradowalne. „Będziemy musieli zmierzyć się z tym problemem w przyszłości – kampania Detox nie jest ostatnim etapem podróży” – mówi Vazirani. Sieć miedzynarodowych powiązań Od października 2015 roku w ramach projektu Detox w TÜV Rheinland współpracują eksperci różnych obszarów biznesowych. Obecnie zaangażowanych jest około 40 pracowników z Bangladeszu, Wietnamu, Chin, Meksyku, Turcji, Włoch, Indii i Niemiec. To pierwszy tak duży projekt, który z czasem będzie rozbudowywany. A to nie wszystko, TÜV Rheinland jest jedną z największych grup zaangażowanych w tworzenie przyszłych standardów.

Więcej informacji o kampanii DETOX na stronie www.tuv.com/detox

Prace nad globalnymi wytycznymi dotyczącymi ścieków oraz standardy dotyczące audytów zakończą się na początku 2017 roku. TÜV Rheinland współuczestniczył w ich opracowaniu. „Tak więc jesteśmy bardzo dobrze przygotowani” – mówi Vazirani. Tymczasem Greenpeace przygląda się bacznie przemysłowi tekstylnemu. Poprzez swoją internetową bazę „Detox Catwalk” organizacja odsłania, które marki poczyniły postępy, a które nadal pozostają w tyle.

13


Ludzie

Jak polskie marki odzieżowe badają swoje produkty? Tkaniny oraz surowce mają kluczowy wpływ na jakość końcowego wyrobu. Sama deklaracja dostawcy nie jest wystarczająca do prawidłowej weryfikacji rzeczywistej jakości tkanin. Tak Milena Zielińska, Kierownik ds. Rozwoju Certyfikacji Wyrobów TÜV Rheinland Polska uzasadnia potrzebę przeprowadzania badań bezpieczeństwa i jakości. Nie jest tajemnicą, że polskie marki odzieżowe zlecają produkcję poza granicami naszego kraju. Skąd kupujący mogą wiedzieć czy ubrania i buty, które kupują są bezpieczne? Z pozycji kupującego nie łatwo jest ocenić rzeczywistą jakość i bezpieczeństwo produktów tekstylnych, akcesoriów sportowych czy obuwia. Jedną z konsumenckich metod weryfikacji jest odczytywanie znaków zgodności i innych oznaczeń umieszczonych na wyrobie. Istnieje wiele znaków potwierdzających bezpieczeństwo i jakość produktów tekstylnych, np. znak TÜV Rheinland Polska ze słowami kluczowymi, znak GOTS (dla tekstyliów wyprodukowanych z włókien organicznych), Fair Trade, Oeko-Tex Standard 100, Fair Wer Fundation, Bezpieczny dla dziecka, Bezpieczny dla niemowląt, Przyjazny dla człowieka, Znak handlowy Woolmark, Znak „Q”, inne. Poszczególne znaki zgodności potwierdzają, że dany produkt został przebadany np. na zawartość różnych szkodliwych substancji chemicznych lub pod kątem jego składu, przydatności użytkowej czy bezpieczeństwa. Aby produkt kwalifikował się do nadania mu znaku zgodności, musi uzyskać pozytywny wynik zarówno w trakcie badań laboratoryjnych, jak i podczas kontroli wyrobu w trakcie jego produkcji.

14

Wyroby stanowiące grupę środków ochrony indywidualnej – kaski rowerowe, kaski narciarskie, gogle narciarskie, obuwie specjalistyczne, okulary przeciwsłoneczne itp. muszą dodatkowo spełniać wymagania ustawy o systemie oceny zgodności i nadzoru rynku oraz posiadać deklarację zgodności WE (być oznakowane znakiem CE). Takie wyroby podlegają kontroli przez jednostkę notyfikowaną, zatem w instrukcji użytkowania obowiązkowo musi znaleźć się nazwa, adres i nr jednostki notyfikowanej. W jaki sposób badane są tkaniny/ komponenty? Jakość materiałów/tkanin oraz komponentów ma kluczowe znaczenie i wpływa na końcowy wyrób. Sama deklaracja producenta nie jest wystarczająca do prawidłowej weryfikacji rzeczywistej jakości tkanin. Warto zadbać o kompleksową ocenę tego surowca, w celu weryfikacji deklarowanej jakości przez dostawcę oraz w celu zapewnienia założonej i wyspecyfikowanej jakości produktu finalnego. Kompleksowa kontrola jakości tkanin może obejmować: • Badania bezpieczeństwa: analizę włókna, palność, niebezpieczne związki chemiczne zgodnie z obowiązującymi regulacjami kraju przeznaczenia.

Badania jakości: badania odporności wybarwień, badania wytrzymałościowe, odporność na mechacenie, odporność na ścieranie, wytrzymałość na rozciąganie, trwałość koloru, odporność na deszcz, ocenę trwałości zagnieceń itp.

DUPRO Kontrola odbiorcza w czasie produkcji + testy laboratoryjne pobranych prób

ART. WORK CHECK Ocena dokumentacji bezpieczeństwa oraz oznakowania

BEFORE PP

FACTORY AUDIT

PP SAMPLE

Testy laboratoryjne materiałów/tkanin/ komponentów + wytypowanie testów laboratoryjnych wyrobów finalnych

Audyt parametrów technicznoorganizacyjnych miejsca produkcji

Weryfikacja próbki modelu odzieży, (ewentualne wprowadzenie zmian projektowych)


Ludzie Jak wygląda kwestia kontroli łańcucha dostaw przez polskie firmy odzieżowe? Wiele polskich firm odzieżowych zlecających produkcję kolekcji do fabryk w Chinach, Bangladeszu, Wietnamie, Indiach itd. bazuje na deklaracjach producentów i wynikach badań przedstawionych przez zakład produkcyjny bądź pośrednika handlowego. Niektóre firmy część swojej produkcji organizują w Polsce, zlecając sprawdzenie różnych parametrów w badaniach laboratoryjnych. W rozmowach z polskimi firmami odzieżowymi i obuwniczymi można zauważyć wzrastającą świadomość potrzeby niezależnych kontroli i weryfikacji łańcucha dostaw. W praktyce wciąż jednak kontrola jakości sprowadza się do badania wybranych parametrów, weryfikacji parametrów wskazanych przez odbiorców handlowych lub weryfikacji jakości we własnym zakresie.

Bardziej odpowiedzialne i większe firmy odzieżowe potwierdzają, że kompleksowa i niezależna kontrola jakości po prostu się opłaca, zarówno przez pryzmat wyniku finansowego, jak również przez wzgląd na wizerunek marki. Producenci, aby sprostać wymaganiom rynku, muszą wykazać się większym zaangażowaniem i świadomością kontroli. Wiele zaostrzeń handlowych czy kontraktowych (wypracowanie określonej kolekcji na czas, utrzymanie standardów jakości i bezpieczeństwa, utrzymanie wymagań prawnych) narzuca na firmy odzieżowe potrzebę posiadania wiedzy na temat poziomu jakości surowców, na każdym etapie łańcucha dostaw. Kontrola poziomu jakości zmniejsza ryzyko reklamacji i utraty dobrego wizerunku marki odzieżowej. Czy uwaga organizacji ekologicznych jak Greenpeace, a co za tym idzie także

LOADING INSPECTION

FRI Końcowa kontrola produkcji + testy laboratoryjne pobranych prób

Firmy, które działają globalnie, muszą mieć świadomość zagrożeń z tego wynikających. Jakie rozwiązanie ma dla nich TÜV Rheinland Polska? TÜV Rheinland Polska proponuje kompleksowe rozwiązania kontroli wyrobów, niezależnie od miejsca produkcji i zasięgu działania danego producenta. Oddziały TÜV Rheinland na całym świecie dają możliwość kontroli niezależnie od miejsca produkcji czy zasięgu obrotu handlowego. Dodatkowo TÜV Rheinland posiada jednostki inspekcyjne oraz własne akredytowane laboratoria w Chinach, Tajlandii, Wietnamie, Indiach, Bangladeszu, Turcji, Niemczech oraz Polsce. Kompleksowa kontrola jakości, którą TÜV Rheinland Polska proponuje producentom odzieży, obuwia lub akcesoriów sportowych może być następująca: • Badania laboratoryjne – wszystkie stosowne badania odpowiadające wymogom odpowiednich

mediów, może się skupić na polskich firmach? Oczywiście, że tak. Jeżeli pojawiłyby się sygnały z rynku, że dana marka odzieżowa bądź obuwnicza przekracza standardy, zagraża środowisku lub zdrowiu zwierząt czy ludzi, z pewnością organizacje ekologiczne natychmiast zainteresują się rozpoznaniem tematu. Konsumenci są coraz bardziej wymagający i świadomi potrzeb, a łatwość przekazywania informacji poprzez digitalizację, pozwala komunikować w łatwy sposób o zidentyfikowanych zagrożeniach lub ryzykach. W ostatnim czasie obserwujemy, że bardziej świadome polskie firmy odzieżowe zaczęły interesować się również zagadnieniami związanymi z szeroko pojętym CSR czy ekologią, dodając wytyczne z tych obszarów do kryteriów audytowych dla fabryk.

SHIPMENT

Inspekcja załadunku

• •

przepisów prawnych oraz normom przedmiotowym dedykowanym danej grupie wyrobów Art. Work Check – Ocena oznakowania, ocena dokumentacji bezpieczeństwa oraz weryfikacja instrukcji użytkowania wg normatywnych wymagań Audyt miejsca produkcji Inspekcje (DURPO, FRI, LI) wraz z pobraniem próbki (wzoru wg formy, koloru, rozmiaru, funkcji) Certyfikacja (np. na znak TÜV Rheinland ze słowami kluczowymi)

Zwolnienie towaru do wysyłki

Polskie firmy odzieżowe zaczynają korzystać z niezależnych kontroli towarów, kontroli odbiorczych partii towarów oraz inspekcji zakładów produkcyjnych. Raport wykonany przez inspektora niezależnej jednostki certyfikującej, daje podstawę do podjęcia przez firmę tekstylną natychmiastowych działań korygujących. Dzięki takim kontrolom firma odzieżowa otrzymuje na bieżąco informacje na temat jakości wyprodukowanych wyrobów już na pierwszym etapie produkcji, jak i przy każdej kolejnej partii wysyłkowej towarów.

Milena Zielińska – Kierownik ds. Rozwoju Certyfikacji Wyrobów TÜV Rheinland Polska. Posiada wieloletnie doświadczenie w przemyśle jako pełnomocnik systemów zarządzania bezpieczeństwem i jakością (ISO 9001, ISO 22000, OHSAS, PN 18001, BRC, IFS). Z TÜV Rheinland Polska związana od 2008 roku, gdzie odpowiada za koordynację i rozwój nowych usług w obszarze certyfikacji wyrobów oraz współpracę z sieciami handlowymi. Uczestniczka projektów badawczo-rozwojowych w obszarze bezpieczeństwa, ergonomii i optymalizacji wyrobów, w tym w projektach finansowanych z grantów i programów UE.

milena.zielinska@pl.tuv.com

15


Bezpieczeństwo

Od zabawek po rusztowania czyli co badają eksperci laboratorium w Poznaniu Ponad 300 urządzeń służących do badań wyrobów, komponentów oraz obiektów inżynieryjnotechnicznych zgromadzono na powierzchni ok. 1000 m kw. hali laboratorium. Nad wszystkim góruje ścianka wspinaczkowa, służąca ekspertom jako podpora w trakcie badań regałów, rusztowań oraz innych elementów, które podczas testów należy obciążać dużymi ciężarami. Na temat możliwości laboratorium w Poznaniu, rozmawiamy z Przemysławem Zawodnym, Kierownikiem Laboratorium Badawczego TÜV Rheinland Polska.

Laboratorium w Poznaniu to duża hala przypominająca hangar z całą masą urządzeń i aparatury. Proszę powiedzieć coś więcej na temat wykonywanych tu badań.

16

Rzeczywiście zakres akredytacji, a co za tym idzie możliwości badawcze laboratorium w Poznaniu są ogromne. Powierzchnia laboratorium to ok. 1000m kw. Wyposażenie to ponad 300 maszyn, narzędzi i próbników. W zeszłym roku przeprowadziliśmy 424 projekty badawcze, wiele z nich dotyczyło kilku, a nawet kilkudziesięciu wyrobów. Dużą grupą są meble, dokładnie bardzo szeroki ich wachlarz: stoły, krzesła, szafy, komody, sofy, kanapy, łóżka i łóżeczka. Meble możemy tez podzielić na zastosowanie wewnętrzne: łazienkowe, kuchenne, sypialnie itp. oraz zewnętrzne, tj. tarasowe, kempingowe, balkonowe.

Kolejną grupą są zabawki, które dzielimy na aktywizujące (place zabaw) i standardowe (pluszaki, gry planszowe itp.). Coraz większym zainteresowaniem cieszą się badania sprzętu fitness zarówno tego montowanego na zewnętrz, jak i tego wykorzystywanego w klubach fitness. Badamy również: drabiny, schody strychowe, rusztowania. Dużą częścią naszych badań jest weryfikacja wydajności materiałów eksploatacyjnych, tj. tuszy i tonerów. Oprócz tych już prężnie działających obszarów badawczych rozwijają się nowe: badania wyrobów medycznych, pomocy dla niepełnosprawnych. Wymieniłem tylko najczęściej powtarzające się projekty badawcze, które stanowią ułamek naszych możliwości.


Bezpieczeństwo

Badania wyrobów mają głównie na celu potwierdzenie ich bezpieczeństwa i wyeliminowanie ewentualnych błędów konstrukcyjnych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku produktów dla dzieci, jak zabawki, wózki czy meble. Na co kładziony jest nacisk przy testach i certyfikacji tych produktów?

Badania zawsze są prowadzone w oparciu o program certyfikacji lub konkretną normę dotyczącą wyrobu. Najważniejsze jest spełnienie wymagań prawnych, tj. zawartych w normach i dyrektywach. Do tego dochodzą nasze wewnętrzne wymagania, które są oparte na doświadczeniu i wiedzy wszystkich specjalistów TÜV Rheinland z danej dziedziny na całym świecie. Staramy się

„wejść w skórę” użytkowników i wyobrazić sobie sytuacje potencjalnie niebezpieczne w czasie użytkowania wyrobu. Następnie zgodnie z wymaganiami weryfikujemy wyrób. Czasem jest to niezwykle trudne, bo normy to tylko wskazówki opisujące pewien ogólny schemat, a rzeczywistość i fantazja projektantów od tego schematu zazwyczaj bardzo odbiega.

17


Bezpieczeństwo Eksperci przeprowadzają badania nie tylko w laboratorium. Zdarza się, że ruszają w teren, aby przetestować place zabaw, baseny czy siłownie zewnętrzne. Na czym polegają takie badania, jaki sprzęt jest wykorzystywany?

Poza badaniami, których przebieg regulują normy, istnieją także badania FFU czyli fitness for use lub po prostu badania użytkowe. W taki sposób badane są sprzęty codziennego użytku, np. odkurzacz, suszarka, czajnik, ekspres do kawy itp. Skąd zainteresowanie producentów tymi badaniami? Jakie korzyści dla użytkowników z nich wynikają? Fitness for use to badania produktów, które już spełniają wymagania norm np. bezpieczeństwa – według prawa wszystkie produkty w sklepie takie właśnie być powinny. Zatem, czy wszystkie są takie same? Nie, różnią się one jakością wykonania, użytecznością, trwałością i jeszcze wieloma innymi cechami ważnymi dla potencjalnego nabywcy. Właśnie te cechy badane są podczas testów fitness for use. Program testu odwzorowuje

18

Zwykle udajemy się do producenta lub finalnego odbiorcy. Wyroby testowane są próbnikami, w zależności od normy weryfikowana jest ich wytrzymałość, tzn. odpowiednio się je obciąża, dokonuje się również niezbędnych pomiarów. Jeżeli mamy do czynienia z finalną lokalizacją, weryfikuje się sposób usytuowania urządzeń, czyli tzw. bezpieczne strefy oraz nawierzchnię.

realne zastosowanie produktu i jego pracę. W czasie takiego testu badamy wybraną cechę wyrobu i określamy, czy ten produkt spełni oczekiwanie konsumenta. Producent może wykorzystać badania w celu udoskonalenia produktu, a także – jeśli pewne cechy badanego wyrobu są zweryfikowane przez nas pozytywnie – promować go znakiem certyfikacji TÜV Rheinland potwierdzającym te cechy. Klient sięgając po towar na półce, widzi, czy dany produkt spełnia ważne dla niego kryteria. A co najistotniejsze, nie jest to chwyt marketingowy, tylko cecha potwierdzona w testach. Producenci świadomi jakości swoich produktów coraz chętniej sięgaj po ten sposób wyróżniania swoich towarów, a konsumenci coraz częściej kierują się w czasie swoich zakupów tymi wskazówkami.


Bezpieczeństwo

Jak wygląda sama procedura przyjęcia produktu do badań? Czy towar dostarczany jest do laboratorium, czy próbka dobierana jest losowo? Próbki dostarcza nasz klient, a ich liczba i rodzaj zostają ustalone podczas przygotowywania oferty. Często z dostarczonego wyrobu wybierane są elementy składowe, z których przygotowuje się próbki na inne badania, np. chemiczne czy starzeniowe. Jednak podstawową zasadą jest to, że wyrób dostarcza do nas klient.

Ostatnie pytanie, które zadawać sobie może wielu klientów i konsumentów. Jaka jest różnica między dwoma dokumentami: raportem z badań a certyfikatem wyrobu? Najważniejszą różnicą jest to, że raport odnosi się tylko i wyłącznie do badanej próbki, a nie do wszystkich wyrobów tego typu. Badania są dopiero początkiem drogi, na końcu której jest certyfikat. Certyfikat natomiast uprawnia klienta do nanoszenia na każdym wyrobie objętym certyfikacją znaku certyfikacji, potwierdzającego jego cechy. Raport z badań pozwala jedynie stwierdzić, że próbka zbadana w laboratorium spełniła wymagania.

19


Wiedza i praktyka

Certyfikat

VS.

Co to jest certyfikat? Jest to dokument, wystawiany przez stronę trzecią, poświadczający zgodność wyrobu z deklarowanymi przez wytwórcę lub określonymi w przepisach, bądź normach właściwościami. Certyfikat jest gwarancją, że wyrób, proces i miejsce produkcji są weryfikowane oraz nadzorowane przez niezależną jednostkę.

Raport Co to jest raport z badań laboratoryjnych? Jest to dokument zawierający wyniki badań wykonywanych przez laboratorium, podane dokładnie, jasno, jednoznacznie i obiektywnie oraz zgodnie z instrukcjami zawartymi w metodach badań, dotyczący wyłącznie badanych egzemplarzy.

Co powinien zawierać certyfikat? • Dane jednostki certyfikującej • Dane klienta • Datę wydania i czas na jaki certyfikat został wystawiony • Identyfikację wyrobów, dla których certyfikat jest wydany • Wyspecyfikowane wymagania, z którymi oceniana była zgodność wyrobów • Podpis przedstawiciela jednostki certyfikującej

Co powinien zawierać raport z badań? • Tytuł „Sprawozdanie z badań” oraz nr raportu • Dane laboratorium • Dane klienta • Identyfikację obiektów badania • Metody i wyniki badań • Oświadczenie, że wyniki dotyczą wyłącznie obiektów badanych • Podpis osoby autoryzującej sprawozdanie z badań

Certyfikat

Raport z badań

przez jednostkę certyfikującą

Przez kogo dokument jest wystawiany?

przez laboratorium

tak

Czy dokument dotyczy badania wyrobu?

tak

tak

Czy dokument dotyczy kontroli produkcji?

nie

tak

Czy ważność dokumentu jest nadzorowana?

nie

do modelu wyrobu/partii modelu wyrobu

Do jakich wyrobów się odnosi?

do badanego egzemplarza wyrobu

na okres podany na certyfikacie (certyfikat TÜV Rheinland na 3 lata)

Na jaki okres jest wystawiany?

nie jest związany z żadnym okresem czasowym, dotyczy tylko badanego wyrobu

w odniesieniu do certyfikowanego modelu/partii

Kiedy można powołać się na niego?

w odniesieniu do badanego egzemplarza wyrobu

certyfikatem może posługiwać się tylko właściciel dokumentu

Kto może posługiwać się dokumentem?

raportem może posługiwać się tylko właściciel dokumentu

wyłącznie w całości

W jaki sposób można powielać dokument?

wyłącznie w całości

upoważnia do korzystania ze znaków TÜV Rheinland zawierających odpowiednie słowa kluczowe w zależności od przeprowadzonych działań w procesie certyfikacji (np. bezpieczeństwo, produkcja kontrolowana)

Czy dokument upoważnia do korzystanie ze znaków zgodności TÜV Rheinland?

nie upoważnia

tak, jeżeli jednostka posiada w swoim zakresie akredytacji przywołane na dokumencie normy oraz program certyfikacji, np. symbol AC 141

Czy na dokumencie może znajdować się symbol PCA?

tak, jeżeli jednostka posiada w swoim zakresie akredytacji przynajmniej jedną normę, na którą przebadano wyrób, np. symbol AB 904

tak

Czy dokument potwierdza, że wyrób będący w obrocie handlowym jest wyrobem poddanym ocenie?

nie

tak

Wpis do bazy Certipedia

nie

20


Wiedza i praktyka

21


Wiedza i praktyka

Siłownie zgodne z europejskimi standardami Jak wynika z najnowszego raportu „The European Health & Fitness Market 2016” przygotowanego przez firmę Deloitte, zainteresowanie klubami fitness nieustannie rośnie. Wartość europejskiego rynku wynosi już 26,7 mld euro, natomiast liczba ćwiczących osiągnęła na koniec 2015 roku 52,4 mln. W Polsce obecnie funkcjonuje ponad 2,5 tys. takich placówek, do których uczęszcza 2,77 mln klubowiczów. Ten rosnący rynek sprawia, że przed osobami chcącymi rozpocząć swoją przygodę z fitnessem otwiera się wiele możliwości. Kluby prześcigają się w budowaniu atrakcyjnej oferty. Warto jednak wiedzieć, co jest naprawdę istotne przy ocenie jakości tych usług. Liderami rynku, zarówno pod względem przychodów, jak i liczby członków siłowni, są Niemcy. Nic więc dziwnego, że właśnie tam powstały standardy regulujące kwestie bezpieczeństwa i jakości. Kolejne miejsca na liście zajmują Wielka Brytania oraz Francja. Francuzi z receptami na siłownie Na początku 2017 roku ogłoszono, że francuski rząd zdecydował o wprowadzeniu nowych przepisów regulujących kwestie dbania o zdrowie przez społeczeństwo. Teraz to lekarze mogą wypisać pacjentowi receptę na ćwiczenia w klubie fitness, pływalni czy inne zajęcia poprawiające kondycję. Francuska Krajowa Kasa Chorych będzie refundowała karnety. U podstaw tych postanowień leży założenie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Profilaktyka przez inwestycje w aktywność fizyczną obywateli ma kosztować mniej niż leczenie chorób, wynikające z jej braku. Certyfikacja klubów fitness w Niemczech Rynek niemiecki, jako największy w Europie pod kątem liczby użytkowników (prawie 10 mln), wyznacza również określone standardy wymagań bezpieczeństwa, bazując na swoim ogromnym doświadczeniu nie tylko w branży fitness, ale również w zakresie bezpieczeństwa produktów.

22

Niemiecki Instytut Normalizacyjny we współpracy z ekspertami z różnych podmiotów w tym sektorze, przy udziale przedstawicieli ubezpieczalni, stowarzyszeń zawodowych oraz ochrony konsumentów, przygotował i wdrożył oficjalny standard dla siłowni. Standard ten określa wymagania dla zestawów eksploatacji oraz obsługi klienta. Z początkiem 2018 roku stanie się dedykowanym, europejskim wymaganiem.

Standard dla siłowni składa się z 4 elementów: DIN 33961-1:2015-11 Fitness club – Wymagania dotyczące sprzętu i eksploatacji - Część 1: Wymagania ogólne DIN 33961-2:2014-12 Fitness club – Wymagania dotyczące sprzętu i eksploatacji – Część 2: Trening cardio z wykorzystaniem stacjonarnego sprzętu treningowego DIN 33961-3:2014-12 Fitness club – Wymagania dotyczące sprzętu i eksploatacji – Część 3: Trening grupowy DIN 33961-4:2015:11 Fitness club – Wymagania dotyczące sprzętu i eksploatacji – Część 4: Trening siłowy z wykorzystaniem stacjonarnego sprzętu treningowego

Idąc dalej, podjęto kolejne kroki służące standaryzacji z uwzględnieniem zdrowotnych potrzeb określonych grup ćwiczących. Przykładem takiego wymagania jest wewnętrzna podstawa badawcza TÜV Rheinland: 2 PfG 1903/09:13 „Weryfikacja klubu fitness według odpowiednich kryteriów i wymogów jakościowych” opracowana we współpracy z organizacją „German Diabetes Society” oraz „diabetesDE”. Co świadczy o jakości oferowanych usług? Na jakość oferowanych usług w klubie fitness ma wpływ wiele współdziałających ze sobą czynników. Podstawą jest kompetentny personel, mający indywidualne podejście do ćwiczącego. Nie chodzi tu tylko o propozycje rodzaju ćwiczeń, ale również przeprowadzenie wywiadu środowiskowego weryfikującego możliwości zdrowotne ćwiczącego. Istotne znaczenie dla komfortu ćwiczących ma także kwestia organizacji pomieszczeń o różnym przeznaczeniu. W takim miejscu powinny się znaleźć sale dedykowane: ćwiczeniom grupowym, treningom indywidualnym, treningom obwodowym, odnowie biologicznej, relaksowi po


Wiedza i praktyka wykonanym wysiłku fizycznym. Siłownia powinna być także wyposażona w szatnie, zapewniające właściwe przygotowanie do treningu oraz pozwalające na zmianę odzieży po jego zakończeniu. Ważne jest także, aby w klubie było wskazane miejsce kontaktu z personelem. Naturalnie ogromne znaczenie dla ćwiczących ma rodzaj i liczba sprzętu do ćwiczeń siłowych, treningu grupowego, obwodowego czy cardio. Znaczenie mają także rzeczy, na które przy pierwszej wizycie ćwiczący może nie zwrócić uwagi: bezpieczne strefy treningowe, rodzaj zastosowanego podłoża w dedykowanych salach ćwiczeń, temperatura zależna od typu pomieszczenia, rodzaj zastosowanego oświetlenia, poziom głośności dźwięku (zarówno nadawanego, jak i obecnego w pomieszczeniu), higiena, a także zarządzanie w sytuacji awaryjnej. Testy jakim muszą zostać poddane urządzenia Podstawową normą określającą testy, jakim muszą być poddane urządzenia przeznaczone do ćwiczeń w klubach fitness jest standard PN-EN ISO 20957-1:2014-02 Stacjonarny sprzęt treningowy – Część 1: Ogólne wymagania bezpieczeństwa i metody badań. Norma ta zawiera kolejne części, w których określono szczegółowe wymagania, jakie muszą spełnić m.in.: sprzęt do treningu siłowego, ławy do ćwiczeń, rowery treningowe, bieżnie, trenażery wioślarskie i eliptyczne. Badania, które muszą przejść te wszystkie urządzenia, to przede wszystkim: testy wytrzymałościowe, kontrola zakleszczeń części ciała oraz miejsc, w których może dojść do zmiażdżenia lub zgniecenia, testy stateczności, kontrola temperatury maksymalnej, testy przycisków awaryjnego zatrzymania. Kluczowym badaniem jest test trwałości, polegający na poddaniu urządzenia maksymalnemu obciążeniu, wskazanemu przez producenta, aż 100 tys. razy. Nie tylko stacjonarny sprzęt do ćwiczeń poddawany jest rygorystycznym testom, również inne urządzenia takie jak: piłki gimnastyczne, taśmy i gumy do ćwiczeń oraz trampoliny do jump fitness. Dla

tych przyrządów również obowiązują odpowiednie normy europejskie lub standardy opracowane np. przez jednostki certyfikujące. Jak ocenić czy klub spełnia wymagania? O jakości świadczonych usług oraz niezawodności sprzętu świadczyć może liczba reklamacji oraz skarg zgłaszanych właścicielom klubów. Wskaźnikiem służącym ocenie może być również liczba i częstotliwość występowania uszkodzeń sprzętu, oraz liczba wypadków, jakim ulegają ćwiczący. Są to jednak dane, do których ciężko będzie dotrzeć większości osób korzystających z usług klubów fitness. Sposobem na weryfikację, czy dany klub fitness spełnia ww. wymagania jest sprawdzenie, czy posiada certyfikat wystawiony przez niezależne instytucje, oraz czy urządzenia przeznaczone do ćwiczeń posiadają certyfikaty lub znaki zgodności z dedykowaną dla nich normą. Przyszłość siłowni w Polsce Jak podaje raport Deloitte, najwyższy dynamizm rozwojowy branży w Europie, można zauważyć wśród właścicieli polskich klubów fitness. 80 % z nich spodziewało się wzrostu przychodów w 2016 roku. Determinuje to fenomen na skalę europejską, jakim są multikarnety dofinansowywane przez pracodawców. Bodźcem przyciągającym coraz większą liczbę osób do klubów są miedzy innymi oferowane nowoczesne formy ćwiczeń, takie jak wspomniany wcześniej jump fitness, czy też bardzo popularny program treningowy – CrossFit oraz nowoczesne, innowacyjne i bezpieczne urządzenia. Ważnym aspektem przyszłości klubów jest rozwój i inwestycja w nowoczesne technologie. Coraz więcej ćwiczących osób nie wyobraża sobie treningu w klubie bez używania smartphone’a lub smartwatch’a. Użytkownicy oczekują możliwości łączenia się z Internetem oraz urządzeniami do ćwiczeń, publikowania swoich osiągnięć na portalach społecznościowych i rywalizacji ze znajomymi, co daje im dodatkową motywację do ćwiczeń.

Michał Wiśniewski Koordynator Sprzedaży Wyroby Użytkowe michal.wisniewski@pl.tuv.com

Tomasz Marcinek Specjalista ds. Certyfikacji tomasz.marcinek@pl.tuv.com

23


Wiedza i praktyka

Konserwanty w kosmetykach. Czy faktycznie mogą być niebezpieczne? Skład produktów kosmetycznych budzi duże emocje, szczególnie u osób ze skórą skłonną do alergii. Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o dowodach na szkodliwość jakiegoś związku dodawanego np. do pasty do zębów, cieni do powiek, szamponu czy antyperspirantu. O tym, jak w praktyce wygląda kwestia dopuszczenia kosmetyków do obrotu handlowego oraz badań, rozmawiamy z Kamilą Pawłowską, Specjalistą ds. Produktów Kosmetycznych i Chemii Gospodarczej TÜV Rheinland Polska. Każdy produkt kosmetyczny musi zostać dopuszczony do sprzedaży, z czym wiążą się określone procedury. Często w Internecie pojawiają się jednak doniesieniami o szkodliwych składnikach kosmetyków, po czym następuje polemika zwolenników i przeciwników stosowania konkretnych związków chemicznych np. parabenów. Dlaczego tak się dzieje i czy kosmetyki faktycznie mogą być niebezpieczne?

24

Kwestia jakości i bezpieczeństwa produktów kosmetycznych jest uregulowana rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczącego produktów kosmetycznych. Zgodnie z art. 3 niniejszego rozporządzenia każdy udostępniany na rynku kosmetyk powinien być bezpieczny dla zdrowia ludzi w normalnych lub dających się przewidzieć warunkach stosowania, zaś do obrotu wprowadzane są tylko produkty kosmetyczne, dla których jest wyznaczona „osoba odpowiedzialna”, będąca osobą prawną lub fizyczną (na terenie Wspólnoty jest to producent kosmetyku). Osoba ta zapewnia przestrzeganie postanowień przepisów prawnych, a zatem spełnienie odpowiednich obowiązków określonych w rozporządzeniu przez każdy wprowadzany do obrotu handlowego produkt kosmetyczny. Dotyczy to m.in. składu chemicznego, dokumentacji kosmetyku, oznakowania. Biorąc pod uwagę powyższe, kosmetyk spełniający wymagania rozporządzenia kosmetycznego nie powinien narażać konsumenta na niebezpieczeństwo.

W wyjątkowych natomiast przypadkach produkty kosmetyczne mogą powodować działania niepożądane. Większość z nich stanowią podrażnienia; reakcje alergiczne występują niezwykle rzadko. Niestety, nie da się ich całkowicie wyeliminować – są to reakcje osobnicze, związane z nadwrażliwością (powtarzalną nieprawidłową reakcją ustroju na określony bodziec obecny w dawkach dobrze tolerowanych przez osoby zdrowe) i zależą m.in. od stanu naszej skóry, trybu życia (stres, dieta) czy stanu zdrowia (często dotyczą osób z obniżoną odpornością). Jakie testy muszą przejść kosmetyki sprzedawane na polskim rynku? Czy może Pani opisać te procedury krok po kroku? Zgodnie z art. 11 rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 dokumentacja dla każdego produktu kosmetycznego musi zawierać następujące elementy: klarowny opis produktu kosmetycznego, opis metody produkcji i oświadczenie o zgodności z dobrą praktyką produkcji, ocenę bezpieczeństwa, dowód deklarowanego działania produktu oraz dane dotyczące badań na zwierzętach. Najważniejszym dokumentem, z punktu widzenia bezpieczeństwa dla konsumenta, jest raport bezpieczeństwa produktu kosmetycznego, o którym mowa w art. 10 ww. rozporządzenia. Szczegółowe wymagania dotyczące procedury oceny bezpieczeństwa kosmetyku i informacji niezbędnych do jej wykonania zawarte są


Wiedza i praktyka w załączniku I do rozporządzenia kosmetycznego oraz w decyzji Komisji 2013/674/UE. Raport obejmuje m.in.: sprawdzenie składników receptury w kontekście zgodności z rozporządzeniem kosmetycznym, szczegółową analizę danych toksykologicznych dla poszczególnych surowców, potencjalnych zanieczyszczeń, materiałów opakowaniowych, ocenę narażenia na produkt kosmetyczny, ocenę wyników badań gotowego produktu (mikrobiologicznych, obciążeniowych, stabilności/kompatybilności z opakowaniem, fizyko-chemicznych, dermatologicznych, aplikacyjnych), analizę przypadków działań niepożądanych. Ostatni etap oceny bezpieczeństwa kosmetyku to przygotowanie raportu z oceny czyli rozumowania naukowego, prowadzącego do oświadczenia, że kosmetyk jest bezpieczny w myśl art. 3 rozporządzenia 1223/2009. Oceny bezpieczeństwa produktu kosmetycznego dokonuje wykwalifikowana osoba (tzw. safety assessor), posiadająca dyplom lub inny dowód kwalifikacji, przyznany w wyniku ukończenia teoretycznych i praktycznych studiów uniwersyteckich w dziedzinie farmacji, toksykologii, medycyny lub innej zbliżonej dyscypliny. Ponieważ raport jest dokumentem eksperckim, złożonym z kilku modułów, safety assessor powinien posiadać obszerną wiedzę z różnych dziedzin, na bieżąco śledzić ustawodawstwo dotyczące nie tylko kosmetyków, ale i substancji chemicznych i ich mieszanin, prawa dotyczącego bezpieczeństwa żywności itp. oraz posiadać doświadczenie w tej niezmiernie trudnej dziedzinie, aby wszystkie kosmetyki, które trafiają na rynek, były bezpieczne. Wróćmy do wspomnianych już parabenów. Wiele firm na produktach zamieszcza deklaracje o ich braku. Tymczasem są to najlepiej przebadane konserwanty spośród wszystkich, które możemy znaleźć w kosmetykach. Czy zatem powinniśmy się ich obawiać? To prawda, że parabeny to jedne z najlepiej przebadanych konserwantów, o długoletniej historii stosowania w produktach kosmetycznych, bardzo skuteczne pod względem ochrony przeciwdrobnoustrojowej. SCCS wielokrotnie przeprowadzał wnikliwą analizę bezpieczeństwa parabenów, a wyniki tych badań opublikowane są na stronie internetowej Komitetu. Wątpliwości mediów w zakresie bezpieczeństwa parabenów budziło ich działanie proestrogenne – „zaburzające gospodarkę hormonalną”. Jakie są fakty? Działanie proestrogenne parabenów jest do 1,000,000 razy słabsze niż działanie 17B-estradiolu – estrogenu

25


Wiedza i praktyka obecnego w organizmie człowieka (opinia SCCS/1348/10). Uwzględniając niską absorpcję przeznaskórkową i szybki metabolizm po przeniknięciu do krwioobiegu, nie jest możliwy wpływ tych związków na gospodarkę hormonalną człowieka. Związki te są dozwolone do stosowania w produktach kosmetycznych jako konserwanty – uregulowane ostatecznie rozporządzeniem Komisji (UE) nr 1004/2014 z dnia 18 września 2014 r. Stosowanie w kosmetykach izopropyloparabenu, izobutyloparabenu, fenyloparabenu, benzyloparabenu i pentyloparabenu, dla których SCCS nie mógł dokonać oceny ryzyka dla zdrowia ludzkiego, zostało zabronione na podstawie rozporządzenia Komisji (UE) nr 358/2014.

przed ksenobiotykami, zaś w ocenie bezpieczeństwa, w uzasadnionych sytuacjach, należy rozważyć również inne drogi narażenia: inhalacyjną (np. dla produktów aerozolowych), czy też pokarmową (np. produkty do warg). Zagadnienie skumulowanej ekspozycji na różnego rodzaju substancje jest dużo bardziej złożone niż mogłoby się wydawać, np. biorąc pod uwagę codzienne stosowanie innych, oprócz kosmetyków, produktów – chemii gospodarczej, leków, nie zapominając o środkach spożywczych.

Substancje dodawane do kosmetyków występują w określonych stężeniach. Czy to prawda, że jeśli używamy zbyt dużo produktów naraz – do mycia głowy, ciała, kosmetyków kolorowych czy higienicznych – ilość substancji dostarczanych w tym samym momencie może się kumulować i zagrażać naszemu zdrowiu?

W zakresie produktów kosmetycznych nadzór rynku sprawują organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej (kontrola przestrzegania przepisów określających wymagania higieniczne i zdrowotne, w szczególności dotyczących warunków zdrowotnych produkcji i obrotu kosmetykami) oraz – w zakresie znakowania, zafałszowań i prawidłowości obrotu – organy Inspekcji Handlowej. Organy nadzoru przeprowadzają okresowe kontrole produktów kosmetycznych i podmiotów gospodarczych, sprawdzając m.in. dokumentację produktu i, w odpowiednich przypadkach, kontrole fizyczne oraz badania laboratoryjne reprezentatywnych próbek. Konsument może mieć wówczas pewność, że na rynku udostępniane są tylko produkty bezpieczne; jeśli na rynku znajdzie się kosmetyk, który nie spełnia wymagań prawnych, organy kontroli decydują, w jaki sposób nie dopuścić do dalszej dystrybucji takiego produktu (np. poprzez zakaz handlu/wycofanie niezgodnych z wymaganiami partii z rynku). Produkt jest również zgłaszany do wspólnotowego systemu informującego o produktach niebezpiecznych – RAPEX (The Rapid Alert System for non-food dangerous products). Powtórzę, że niejednokrotnie nie da się uniknąć wystąpienia niepożądanych reakcji osobniczych na kosmetyk w przypadku osób predestynowanych, co wcale nie oznacza, że taki produkt jest niebezpieczny.

Rzeczywiście, w specyficznych przypadkach safety assessor może w ocenie bezpieczeństwa kosmetyku oszacować łączną ekspozycję na dany składnik, zakładając, że jest on obecny we wszystkich produktach aplikowanych codziennie. Decyzję safety assessor podejmuje na zasadzie case-by-case czyli analizie indywidualnego przypadku. Proszę zwrócić uwagę, że większość substancji dozwolonych w kosmetykach w ograniczonych stężeniach została właśnie w ten sposób oceniona przez Naukowy Komitet ds. Bezpieczeństwa Konsumentów. Drugim aspektem zagadnienia jest to, że w różnych kategoriach produktów kosmetycznych zazwyczaj stosowana jest różna baza surowcowa. Ryzyko kumulacji składników, np. z produktów do makijażu oraz myjących, jest więc mało prawdopodobne. Poza tym, proszę pamiętać, że zdrowa, nieuszkodzona skóra jest narządem, który w większości przypadków dobrze chroni nas

Czy jest jakaś instytucja, do której konsument, zaniepokojony bezpieczeństwem jakiegoś składnika kosmetycznego, może się zgłosić po poradę?

Kamila Pawłowska – absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego, wieloletni pracownik Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Od 20 lat związana z branżą kosmetyczną. Obecnie swoje doświadczenia w tej dziedzinie wykorzystuje w TÜV Rheinland Polska, gdzie zajmuje się oceną bezpieczeństwa kosmetyków. Jako safety assessor współpracuje z firmami kosmetycznymi, przygotowując raporty bezpieczeństwa produktów kosmetycznych.

26

kamila.pawlowska@pl.tuv.com

Osoby zainteresowane tematyką oceny bezpieczeństwa kosmetyków odsyłam do literatury fachowej. 1. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych. Dziennik Urzędowy UE L 342/59, 22.12.2009 2. Decyzja Wykonawcza Komisji z dnia 25 listopada 2013 r. w sprawie wytycznych dotyczących załącznika I do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 dotyczącego produktów kosmetycznych (2013/674/UE), Dziennik Urzędowy UE L 315/82, 26.11.2013 3. The SCCS Notes of Guidance for the Testing of Cosmetic Ingredients and their Safety Evaluation, 9th Rev. (SCCS/1564/15), revised version of 25 April 2016 4. SCCS – Opinions: http://ec.europa. eu/health/scientific_committees/ consumer_safety/opinions_en


Wiedza i praktyka

5. Reports of the Cosmetic Ingredient Review Expert Panel http://www.cirsafety.org/ingredients 6. Kamila Pawłowska: Ocena bezpieczeństwa kosmetyków w świetle Decyzji Wykonawczej Komisji 2013/674/UE, Świat Przemysłu Kosmetycznego, nr 4/2015 7. Przewodnik po terminologii. Toksykologia. Bezpieczeństwo żywności. Zdrowie publiczne. Ocena ryzyka. Redakcja: Jan K. Ludwicki. NIZP-PZH, Warszawa, 2013 8. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 26 sierpnia 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Dz.U. 2015, poz. 1412 9. Materiały szkoleniowe Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego z 2015-2016 roku

27


Wiedza i praktyka

Czy szef ma zawsze rację? Czyli o roli lidera w zespole Jeżeli jako szef zespołu spotkałeś się z ostrą krytyką, pretensjami i zarzutami ze strony swojego zespołu, to wcale nie oznacza, że ich zawiodłeś lub straciłeś zaufanie. Wbrew temu, co może wydawać się katastrofą w zarządzaniu ludźmi, takie zachowanie oznacza, że zespół dojrzewa do przejęcia większej odpowiedzialności za swoje decyzje i działania. Tak właśnie wygląda faza ataku na lidera opisana w książce „Szef w relacji z zespołem” wydanej przez wydawnictwo Helion. Książka „Szef w relacji z zespołem”, którą napisali wspólnie Agnieszka i Robert Zych spodobać się może menadżerom ze sportowym zacięciem. Dużo w niej analogii do funkcjonowania zespołów sportowych, gdzie oprócz ducha rywalizacji i współpracy liczy się rola lidera. Fazy rozwoju zespołu Fundamentem rozważań autorów jest proces grupowy, który został podzielony na sześć faz odzwierciedlających rozwój zespołu.

1. 2. 3. 4. 5. 6.

Zależność Różnicowanie Kryzys odpowiedzialności Atak na szefa (lidera) Nadzwyczajna moc grupy Realne możliwości grupy

i sportu. Agnieszka Zych, współautorka książki, większość swojego życia poświęciła karierze sportowej, a Robert Zych przeszedł niemal wszystkie szczeble kariery, zaczynając w najbardziej dynamicznym dla polskiej gospodarki okresie lat 90-tych. Powiązanie sportu i biznesu jest tu ciekawym zestawieniem, pomaga zrozumieć specyfikę pracy z zespołem na różnych etapach jego rozwoju. Jest to przydatne, szczególnie w przypadku, gdy ktoś właśnie zaczyna swoją karierę związaną z zarządzaniem ludźmi, ale także doświadczeni menadżerowie znajdą dla siebie dużo wartościowych treści.

Każda z faz zawiera szczegółowo opisane rodzaje i formy zachowań poszczególnych członków zespołu oraz ich wpływ na innych. Czytelnik otrzymuje precyzyjnie scharakteryzowane osobowości oraz instrukcje postępowania w typowych dla danej fazy sytuacjach.

Ciekawe opisy pomagają przenieść się w wyobraźni do miejsc sportowej rywalizacji i niemal na własnej skórze odczuć, co oznacza duch sportowej walki, współpraca, przywództwo, a nawet starcie z własnymi słabościami. Dodatkowej atrakcyjności opisom dodaje fakt, że współautorka książki uprawiała mało znaną, ale za to bardzo ciekawą dyscyplinę, jaką są ekstremalne rajdy, tzw. Adventure Race. Są to wyścigi, w których 4-osobowe zespoły rywalizują ze sobą pokonując w kilka dni kilkuset kilometrową trasę na rowerach, rolkach, kajakiem, czy wspinając się po górach.

Rywalizacja w sporcie i biznesie Autorzy doskonale balansują w swoich rozważaniach pomiędzy sferą biznesu

To sport, w którym, oprócz bardzo dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, dużą rolę odgrywa współpraca w zespole.

Mariusz Petri – Kierownik Sekcji Marketingu TÜV Rheinland Polska. Absolwent Politechniki Opolskiej na kierunku Zarządzanie i Marketing. Ukończył także studia podyplomowe z zakresu zarządzania w SGH w Warszawie oraz studia na temat badań marketingowych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 15 lat pracuje w marketingu, początkowo w branży turystyczno-sportowej, od 2008 roku w TÜV Rheinland Polska zarządza sekcją marketingu.

28

mariusz.petri@pl.tuv.com


Wiedza i praktyka W tej dyscyplinie bardzo wyraźnie zarysowują się wszystkie fazy funkcjonowania zespołu. Mechanizmy rządzące współpracą w sportach zespołowych mają swoje odzwierciedlenie w sposobach działania zespołów biznesowych. To zestawienie i pokazanie wspólnych cech zarządzania zespołem z różnych środowisk stanowi dodatkową wartość książki. Bogate doświadczenie autorów pozwala poznać realia funkcjonowania zespołów tuż po rozpoczęciu transformacji systemowej w Polsce. Brakowało wtedy profesjonalnych szkoleń, a wzorce zaczynały powoli napływać z krajów, gdzie biznes był już mocno rozwinięty. Właśnie z tym okresem wiążą się ciekawe i nieraz humorystyczne historie, które Robert Zych zręcznie opisuje. W jednej z nich przytacza niecodzienną sytuację, w której pracownicy dowiedziawszy się o niezapowiedzianej wizycie zagranicznego szefa, tuż przed jego przylotem zdecydowali, aby na trasie przejazdu gościa z lotniska do firmy ustawić reklamy z logo firmy. Jednak z uwagi na brak czasu niezbędnego na produkcję oraz montaż reklam postanowili, że sami będą trzymać te reklamy leżąc na plecach w mokrej trawie. Ten przykład pokazuje, jak mocny impuls do działania wyzwoliła w ludziach możliwość pracy w warunkach gospodarki wolnorynkowej. Doświadczenia autora z tego okresu bardzo dobrze sprawdzają się w dzisiejszych realiach funkcjonowania biznesu. Może on bowiem obserwować ewolucję w sposobie zarządzania z perspektywy okresu ponad 20 lat pracy z ludźmi. Zestaw praktycznych rad dla szefów Długoletnie doświadczenie autorów książki pozwoliło również na przedstawienie praktycznych wskazówek dla każdej z faz funkcjonowania zespołu. Autorzy opisują w nich postawy, jakie zarządzający zespołem powinni przyjąć w sytuacjach konfliktowych, jak motywować ludzi do działania, co zrobić, aby zwiększyć zaangażowanie. Podsumowanie każdej fazy zawiera rozwiązania dla szefa zespołu, skoncentrowane na wykorzystaniu pełnych możliwości członków zespołu, budowaniu jedności i współpracy. Opisom towarzyszą ciekawe, zapadające w pamięć grafiki, zawierające najważniejsze informacje dla menadżera. Mogą one również służyć jako typowa ściąga w codziennych obowiązkach związanych z zarządzaniem zespołem. Na koniec chciałbym szczególnie polecić rozdział poświęcony fazie „nadzwyczajnej mocy grupy”. Warto zadbać, aby tego momentu w działaniach swojego zespołu nie przeoczyć. Napisałem „momentu”, ponieważ ta faza trwa krótko, ale za to jej efekty są ponadprzeciętne. Nie pozostaje zatem nic innego, jak zaparzyć kubek ulubionej herbaty, wziąć książkę do ręki i rozpocząć przygotowania do Adventure Race ze swoim zespołem.

29


Do wygrania:

Wpisz hasło 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

32

33

34

35

36

37

38

39

40

41

42

43

44

Litery z pól oznaczonych kolorem tworzą hasło krzyżówki. Hasło prosimy przesłać mailem na adres redakcja@pl.tuv.com do 31 maja 2017 roku.

3 książki „Szef w relacji z zespołem” autorstwa Agnieszki i Roberta Zych ufundowane przez wydawnictwo Helion SA (www.onepress.pl) 3 kubki ceramiczne z hasłem „Zasmakuj w Jakości” i znakiem certyfikacji TÜV Rheinland Polska 3 zestawy figurek „Eksperci TÜV Rheinland” Dane osobowe uczestników konkursu będą przetwarzane przez organizatora konkursu tj. TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o., w celu realizacji umowy przystąpienia do konkursu i jego prawidłowego przeprowadzenia lub marketingu własnych produktów organizatora konkursu. Gwarantujemy prawo do wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawiania, jak również żądania zaprzestania przetwarzania danych. Dane osobowe nie będą udostępniane innym podmiotom. Podanie danych jest dobrowolne.

Poziomo

30

3. podczas tych badań eksperci laboratorium wykorzystują ściankę wspinaczkową 8. wspólnotowy system informujący o produktach niebezpiecznych 11. badania jakości tkaniny może także uwzględniać 12. inaczej usuwanie błędów na etapie projektu 15. kontrola odbiorcza w czasie produkcji + testy laboratoryjne pobranych prób 17. głównie tego aspektu dotyczą wymagania dla sprzętu fitness 19. w tym kraju lekarze mogą wypisać receptę na siłownię 20. safety assessor podejmuje decyzję na jej podstawie 21. jej składniki są sprawdzane w badaniu kosmetyków

Pionowo 1. wykorzystywane do testowania np. placów zabaw 2. inicjatywa tej organizacji zapoczątkowała kampanię „Detox” 4. nazwa kampanii odtruwania ubrań 5. Państwowa Inspekcja... nadzoruje rynek produktów kosmetycznych 6. ilu pracowników liczył w 1997 zespół TÜV Rheinland Polska 7. OK Senior wpisuje się w najważniejsze strategie tej polityki 9. dyscyplina sportowa uprawiana przez współautorkę książki „Szef w relacji z zespołem” 10. CMJ oznacza Centrum... Jakości 13. włączył się w inicjatywę Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej 14. znak dla tekstyliów wyprodukowanych z włókien organicznych 16. w SPSK nr 4 w Lublinie wykonano go 9 tys. razy 18. to jedne z najlepiej przebadanych konserwantów


Jakosc Zapisz się na bezpłatną prenumeratę drukowanej Jakości Imię Nazwisko Firma Stanowisko Adres do wysyłki

Skan lub zdjęcie wypełnionego formularza z tej strony prosimy przesłać na adres redakcja@pl.tuv.com lub faksem na numer +48 32 271 64 88.

Zapisz się na newsletter z Jakością Adres email Skan lub zdjęcie wypełnionego formularza prosimy przesłać na adres redakcja@pl.tuv.com lub faksem na numer +48 32 271 64 88. Na podany wyżej adres email prześlemy wiadomość z linkiem potwierdzającym chęć zapisu na elektroniczną wersję Jakości.

2017/01


Poznawaj świat oczami ekspertów. Razem wiemy więcej

2016

Pracując w TÜV Rheinland Polska, stale uczysz się czegoś nowego. Niezależnie od rodzaju wykonywanej pracy posiadasz dostęp do wiedzy oraz technologii, które pozwalają lepiej rozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Jako niezależna strona trzecia, TÜV Rheinland testuje techniczne innowacje, produkty, usługi i systemy pod kątem bezpiecznego i odpowiedzialnego użytkowania. Dzięki różnorodności świadczonych usług i branż z jakimi współpracujemy, a także dzięki atmosferze sprzyjającej wymianie doświadczeń, Ty także zyskasz szansę stania się ekspertem.

www.tuv.pl/praca


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.