Wyjdź poza cudzysłów
W numerze
jAK bUDŻET OBYWATELSKI ZMIENIA KOSZALIN -s. 3
W numerze
cZY TO KONIEC PROTESTÓW W GĄSKACH? -s. 7
Cenne znalezisko chlubą dla muzeum Nowacka i podpisy
Fot: Ilona Łukjaniuk
Sensacja Kołobrzeski kufel paradny z XIX wieku w sensacyjnych okolicznościach trafił do koszalińskiego muzeum. „To będzie jeden z najpiękniejszych eksponatów w naszych zbiorach”
Wiemy, że obiekt pochodzi z regionu koszalińskiego. Znalazca zastrzegł sobie jednak anonimowość. W nagrodę otrzyma od miasta 10 tysięcy zł, czyli 10% wartości cennego naczynia. Pewne jest, że kufel nie zaginął, ani nie został skradziony z innego muzeum. - Po-
dobne kufle przed II wojną światową znajdowały się w zbiorach w Szczecinie, ale to na pewno żaden z nich - przekonywał Jerzy Buziałkowski, dyrektor koszalińskiego muzeum. Wiele wskazuje, że odnaleziony przedmiot nie pełnił funkcji użytkowej, ale wyłącznie ozdobną. Kufel jest wykonany ze srebra, wewnątrz jest złocony. Ma 40 cm wysokości i waży 3,5 kg. Korpus naczynia jest ozdobiony 45 monetami lub medalami, które pochodzą z wielu księstw, królestw i miast niemieckich. Na tarczy przy zawiasie pokrywy widnieją daty: 1873-1898. - To piękne dzieło sztu-
ki, zaprojektowane i wykonane przez Paula Pfeiffera, złotnika z Kołobrzegu. Świadczy o tym ryta inskrypcja na dnie stopy naczynia - mówiła Krystyna Rypniewska, kustosz sztuki dawnej w muzeum. Mu z e a l n i c y p o d kreślali, że kufel jest bardzo dobrze zachowany. Znaleziskiem zajmie się jednak Szymon Bednarz, który pokieruje pracami konser watorskimi. Chodzi o to aby zabezpieczyć zabytek przed działaniami czynników atmosferycznych. Prace potrwają do trzech tygodni. Potem być może naczynie trafi na ekspozycję dla oczu ciekawskich. WM
Sztaba wziął ślub In vitro i pieniądze Plotki W poniedziałek krótko po godzinie 16-tej Adam Sztaba poślubił Agnieszką Dranikowską. Uroczystość odbyła się bez udziału mediów w hotelu Bursztynowy Pałac w Strzekęcinie. Na zaślubiny celebryty przybyło kilkudziesięciu gości z naszego regionu. Była też Natalia Kukulska i najbliższa rodzina. Ceremonię poprowadziła przedstawicielka
Urzędu Stanu Cywilnego ze Świeszyna. W trakcie uroczystości rozbrzmiewała muzyka, którą Adam Sztaba specjalnie skomponował dla swojej małżonki. Na koniec nowożeńcy wznieśli toast i udali się do restauracji na przyjęcie. Przypomnimy, kompozytor z Koszalina miał już żonę - Dorotę Szelągowską. Małżeństwo rozpadło się jednak po niespełna dwóch latach. Zobacz zdjęcia i film ze ślubu kompozytora na www. koszalininfo.pl. MŁ
Polityka Podczas czwartkowej sesji rady miasta prezydent Piotr Jedliński otrzymał absolutorium z wykonania budżetu Koszalina za rok 2015. Radni odrzucili też obywatelski projekt in vitro. Zdania w sprawie absolutorium były podzielone. Przed głosowaniem rozgorzała dyskusja. Ostatecznie za głosowało 14 radnych, przeciw było 10, a jedna osoba wstrzy-
mała się od głosu. S p o r e e m o c j e wywołał projekt uchwały dotyczący miejskiego programu leczenia niepłodności metodą in vitro. Radni Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości twierdzili, że powinny obowiązywać rozwiązania systemowe, a nie samorządowe. Padł argument, że nikt nie wyręczy w tej sprawie państwa. Ostatecznie za przyjęciem uchwały było 7 samorządowców, przeciw 13, a 4 wstrzymało się od głosu. WM
Fot: Archiwum prywatne
Polityka W środę w Koszalinie gościła Barbara Nowacka - pełnomocniczka inicjatywy „Ratujmy Kobiety”. Radna Dorota Chałat przekazała jej ponad 2,5 tysiąca podpisów mieszkańców regionu domagających się złagodzenia prawa aborcyjnego. Pod społecznym projektem ustawy liberalizującym prawo antyaborcyjne podpisało się w całej Polsce już ponad 70 tysięcy osób. Wraz z projektem nowej ustawy trafią one do sejmu. - Konieczne są zmiany prawa, tak aby Polki miały wybór i mogły świadomie decydować się na potomstwo. Konieczne
Reklama
jest też przeciwstawienie się prawicy, która chce całkowitego zakazu aborcji. Doprowadzi to do wielu dramatów, szczególnie wśród kobiet z małych miejscowości – mówiła Barbara Nowacka, liderka stowarzyszenia Inicjatywa Polska. -Musimy uczynić wszystko, aby nie cofnąć Polski do średniowiecza. Ogromne zainteresowanie zbiórką to dowód, że chcemy żyć w nowoczesnym, normalnym kraju – wtórował Adam Ostaszewski, radny wojewódzki. Podpisy będą zbierane nadal, aż do osiągnięcia wymaganych 100 tysięcy. Zaangażowanych będzie można spotkać na przykład w najbliższą niedzielę na koszalińskiej giełdzie. MŁ
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
Usuwają pojazdy Nagrody dla najlepszych uczniów Służby Koszalińscy strażnicy miejscy odholowali ostatnio pięć pojazdów blokujących miejsca postojowe. Komendant zapowiada, że nie będzie litości. Pierwszy z usuniętych samochodów należy do mieszkańca Gdańska. Od kilku miesięcy nie użytkował on wozu. Wokół wraku rosła trawa i zbierały się odpady. Na przesłaną od strażników korespondencję właściciel nie odpowiedział. Kolejne odholowane pojazdy stały bez tablic rejestracyjnych. Strażnicy ustalili, że zostały odkupione od mieszkańców Koszalina przez osobę zajmującą się kasacją. Prowadzi ona jednak działalność na terenie wojewódz-
twa kujawsko-pomorskiego. Z nowym właścicielem nie udało się skontaktować. - Takie pojazdy blokują bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca postojowe. Będziemy starali się jak najszybciej je usuwać, aby zapewnić jak największą liczbę miejsc na parkingach – zapowiedział Piotr Simiński, komendant koszalińskiej straży miejskiej. Funkcjonariusze odholowali też dwie przyczepy, również pozostawione bez tablic rejestracyjnych. Jedna stała na ulicy Wyspiańskiego, druga przy Orląt Lwowskich. Właściciel odholowanego pojazdu nie uniknie kosztów. Musi liczyć się z koniecznością zapłaty 300 zł za holowanie oraz 20 zł za każdy dzień postoju na parkingu strzeżonym. MŁ
Edukacja Wyjątkowo gwarno było w środę w Filharmonii Koszalińskiej. Prezydent Piotr Jedliński wręczył doroczne nagrody uczniom osiągającym najlepsze wyniki w nauce w mijającym roku szkolnym. Specjalna komisja rozpatrzyła 101 wniosków ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Pozytywnie zaopiniowano 83 z nich. - To wielka radość dla prezydenta, że tych nagród jest aż tyle - powiedział Piotr Jedliński. Nagrodę za Naukowe Osiągnięcie Roku, w wysokości 2 tysięcy zł, zdobył Konrad Majewski, tegoroczny absolwent I Liceum Ogólnokształcącego. Jest on laureatem olimpiady międzyna-
Fot: WM
9-osobowa reprezentacja SP-7 pozowała do zdjęcia przed galą w filharmonii. Na pierwszym planie stoi Wiktor Glaner. - Jest zawsze chętny do nauki - chwaliła ucznia Elżbieta Korzeniowska, nauczycielka matematyki i opiekunka grupy. rodowej w dziedzinie biologii, która odbyła się w Kopenhadze. Wśród laureatów nagród niższego szczebla był Wiktor Glaner, absolwent Szkoły Podstawowej nr 7 i przyszły uczeń Gimnazjum nr 11. Otrzymał nagrodę III stopnia jako finalista wojewódzkiego konkursu
matematycznego i laureat wielu małych olimpiad. - Od dziecka lubiłem rozwiązywać zadania. Tata uczył mnie matematyki i informatyki, a mama pomaga w języku polskim. Poza tym chodzę na zajęcia pozalekcyjne z angielskiego. Chętnie biorą udział w konkur-
sach - powiedział laureat. Na nagrody dla uczniów koszaliński samorząd przeznaczył 66,5 tysiąca zł. Teraz uczniowie mogą szykować się na wakacje. 24 czerwca o godz. 9 w Gimnazjum nr 2 odbędzie się miejskie zakończenie roku szkolnego. WM
Miłośnicy kina oglądają filmy i zdobywają wiedzę Kino Trwa Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych Młodzi i Film. Codziennie prócz projekcji, dyskusji i koncertów odbywają się też warsztaty dla producentów i reżyserów. Klaudia Błach-Morysińska mówiła o zakładaniu spółek w świecie kina. Kathleen McInnis opowiadał młodym filmowcom jak najlepiej przygotować strategię festiwalową. W nadchodzących dniach przewidziano dwa panele. Pierwszy dotyczył będzie dystrybucji międzynarodowej, drugi
zatytułowany jest „Czy jest możliwy film bez reżysera... castingu?” - Wydarzenia branżowe nie do końca mnie interesują. Filmy i koncerty to już zupełnie inna sprawa. Na razie najbardziej podobał mi się film „Znam kogoś, kto Cię szuka” - oceniła Martyna Król. Organizatorzy liczą że mocnym akcentem festiwalu będą warsztaty filmowe prowadzone przez Arkadiusza Tomiaka i jego wykład „Rola zdjęć w budowaniu narracji filmowej”. Ostatniego dnia festiwalu zaplanowano debatę poświęconą profesjonalnym debiutom filmowym z offowym budżetem. MŁ
Fot: MC (4x)
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki,
marek.lagocki@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Artur Rutkowski, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin Reklama: Marek Łagocki, 884-788-908 www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 3
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
„Budżet obywatelski uczy jak przekonywać innych” Marek Łagocki koszalininfo.pl
Społeczność Rozmowa z Andrzejem Fulbiszewskim odpowiedzialnym za koszaliński budżet obywatelski. Czy Pana zdaniem budżet obywatelski faktycznie zmienia Koszalin? Zdecydowanie tak. Zmiany te możemy obserwować każdego dnia. Dzięki takim inicjatywom w Koszalinie powstają bardzo potrzebne inwestycje takie jak ścieżki rowerowe, place zabaw, zdroje miejskie czy murale. Co ważne zmiany te zachodzą przy udziale samych mieszkańców. Który dotychczasowy pomysł zrobił na Panu największe wrażenie? Nie będę oryginalny. Uważam, że obserwatorium astronomiczne
Reklama
będzie perełką na koszalińskiej mapie turystycznej. Projekt ten wychodzi mocno poza schematy myślenia o budżecie obywatelskim i może być jego wizytówką. Jestem przekonany, że ten obiekt będzie przyciągać pasjonatów astronomii oraz turystów. Podobnie będzie z projektem „piknik park”. Z pewnością stanie się on jednym z ulubionych miejsc dla koszalińskich rodzin. Czym będzie się różniła obecna edycja budżetu obywatelskiego od poprzedniej? Tegoroczne zmiany mają charakter kosmetyczny. Dotyczą głównie formalnej ścieżki składania projektów. Ważną zmianą jest fakt, że osoba składająca projekt nie będzie mogła być członkiem Rady Budżetu Obywatelskiego. Wcześniej budziło to spore kontrowersje. Jak przebiegają spotkania konsultacyjne z
spotkania dotyczące samego głosowania. Czy kwota przeznaczana na budżet obywatelski jest Pana zdaniem wystarczająca?
Fot: Archiwum prywatne
mieszkańcami? Ile ich jest przewidzianych i co z nich wynika? Takie spotkania zawsze przyciągają mieszkańców. To nas bardzo cieszy. W tym roku prezydent spotkał się już między innymi z radami osiedli. W ramach akcji Porozmawiajmy o Koszalinie było też ogólne spotkanie z mieszkańcami na rynku. Końcówka czerwca to okres największego napływu projektów. Wówczas konsultujemy je indywidualnie z autorami. Ponadto przed nami obrady Rady Budżetu Obywatelskiego zaplanowane na wrzesień, a także kolejne
Wiele gmin w Polsce w porównaniu do Koszalina, przeznacza na budżet obywatelski znacznie mniej środków. U nas jest to niezmiennie kwota 1,5 miliona złotych. Jak pokazała ostatnia edycja programu, pozwala to na realizację nawet dziesięciu ciekawych pomysłów. W samorządzie bardzo ważne jest to, żeby mierzyć siły na zamiary. Dlatego uważam, że kwota ta, jest w tej chwili optymalna. W jaki sposób będziecie sprawdzać czy szacowny koszt inwestycji jest realny? Zajmują się tym wydziały Urzędu Miejskiego lub inne miejskie podmioty. W praktyce większość projektów jest oceniana przez Wydział Inwestycji lub Za-
rząd Dróg Miejskich, które w przypadku ostatniej edycji budżetu, zostały odpowiedzialne za realizację ośmiu z dziesięciu zwycięskich projektów. Czy da się coś zrobić by zorganizowane grupy, głównie związane z placówkami oświatowymi nie przejmowały znacznej części budżetu? Swoją rolę bardzo dobrze spełnia tu Rada Budżetu Obywatelskiego. Ocenia ona, czy dany projekt będzie dostępny dla ogółu mieszkańców miasta i czy jego realizacja jest w danym momencie priorytetowa. Zeszłoroczna edycja pokazała, że takie rozwiązanie daje równe szanse wszystkim wnioskodawcom. Na jakim etapie są projekty z poprzedniej edycji? Większość z nich ma już wykonaną dokumentację projektową i jest na etapie procedu-
ry przetargowej mającej wyłonić wykonawcę. W przypadku koszalińskich harcerzy, środki finansowe trafiły już na ich konto. Znamy też wygląd miejskich zdrojów, które pojawią się niebawem na ulicach. Podobnie jest w przypadku wybiegu dla psów. Najwięcej pracy czeka nas podczas realizacji projektu „piknik park”. Niezbędne jest bowiem przygotowanie terenu pod inwestycję. Czy dzięki budżetowi obywatelskiemu koszalinianie lepiej rozumieją samorząd i chętniej angażują się w jego działania? Mieszkańcy miasta budują nieocenione sieci kontaktów. Tworzą tym samym mądrą wspólnotę lokalną. Budżet obywatelski uczy tego, jak rozmawiać i jak przekonywać innych do swojego punktu widzenia. Setki osób zaangażowanych w zgłaszanie i promocję swoich projektów oraz tysiące głosujących to dowód na to, że inicjatywa spełnia swoją rolę.
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
Rozmaitości Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
Tygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturalny Ewa Kaniasta Gazeta Fakty
Kalendarium Piątek, 24 czerwca Mary Komasa wystąpi w Minibrowarze Kowal w ramach festiwalu Młodzi i Film. Maria to polska wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, która wyemigrowała z kraju. W Berlinie poznała Guya Sternberga. Wspólnie stworzyli album zatytułowany właśnie Mary Komasa. Na płycie słychać gospel, klasyczny rock a także muzykę nowofalową. Koncert rozpocznie się o godz. 22, wstęp jest bezpłatny. Park Wodny Koszalin organizuje „Nocne Pływanie i Saunową Noc Świętojańską”. W strefie saun zaplanowano trzy rytuały: kwiat paproci, letnie przesilenie i noc
Reklama
kupały. Będzie też wspólne szukanie tajemniczego kwiatu paproci, a na zakończenie pokaz fire show. Bilety w cenie 49 zł można nabyć w kasach akwaparku. Kawałek Podłogi zaprasza na taneczną imprezę w klimatach latynoskich. Wydarzenie rozpocznie się lekcją tańca. Później odbędą się pokazy. O warstwę muzyczną zadba DJ Krzysiek. Zabawa zacznie się o godz. 21. Wstęp kosztuje 10 zł. Sobota, 25 czerwca Jazzburgercafe będzie gościł rapera zwanego Małpa. W lutym wydał on swój drugi album „Mówi”. Krążek zyskała już status złotej płyty. Koncert zaczyna się o godz. 20, a bilety są dostępne w cenie 25 oraz 35 zł. Smolik oraz Kev Fox wystąpią na zakończenie
festiwalu Młodzi i Film. Ich wspólny album to najlepiej oceniany krążek 2015 roku. Wcześniej wręczone zostaną nagrody za najlepsze filmy. Gala rozpoczyna się o godz. 19 w Filharmonii Koszalińskiej. Później działający nieopodal klub Kawałek Podłogi zaprasza na widowisko związane z letnim przesileniem. Grupa Dragon Breath zaprezentuje „drzemiącą w nich ogniową naturę”. Widowisko zacznie się około godziny 22. Rada Osiedla Bukowe organizuje IX Osiedlowy Festyn Rodzinny. Odbędzie się on nieopodal Doliny Dwóch Stawów przy ulicy Prostej. To okolice wiaduktu kolejowego, za kościołem św. Kazimierza. Na uczestników będzie czekać grochówka. Dla najmłodszych będą też tak zwane dmuchańce i przejażdżki konne. Organizatorzy zapewniają, że będzie mnóstwo atrakcji
dla osób w każdym wieku. Festyn odbywa się w godz. 14.00-20.00 Niedziela, 26 czerwca Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej uruchamia połączenie Koszalin - Rosnowo. To historyczne wydarzenie. W Rosnowie kolejki nie było bowiem od 15 lat. Pierwszy pociąg odjedzie o godz. 11 z koszalińskiego dworca wąskotorowego. Uroczysty wjazd na peron w Rosnowie będzie miał miejsce w okolicy godz. 12.15. Na miejscu zaplanowano podsumowanie 6-letnich przygotowań do wznowienia ruchu oraz piknik rekreacyjny „olimpiada na wesoło”. Występy artystyczne, warsztaty nurkowania i animacje podwodne to atrakcje szykowane na rozpoczęcie wakacji w Parku Wodnym Koszalin. Zaprezentują się grupy wokalne oraz tanecz-
ne. Atrakcje będą czekały także przed obiektem. Będzie można wsiąść do karetki pogotowia, wozu straży pożarnej i policyjnego radiowozu. Akcja „Witajcie Wakacje” będzie połączona z charytatywną zbiórką pieniędzy fundacji Zdążyć z Miłością. Impreza zacznie się o godz. 13. Poniedziałek, 27 czerwca Impreza Drum Off to pomysł klubu Kawałek Podłogi. Pasjonaci „bębnów” mogą przyjść posłuchać i zaprezentować swoje umiejętności. Zostaną udostępnione dwa zestawy perkusyjne. Będzie można więc również wziąć udział w tzw: drum battle. Impreza zacznie się o godz. 19. Wstęp jest bezpłatny. Koszalińskie muzeum zaprasza na cykl warsztatów plastycznych. Osiem cotygodniowych spotkań obejmuje między innymi naukę rysunku, rzeźby i
ceramiki. Zajęcia w dziesięcioosobowych grupach będą odbywać się w plenerze, pracowniach edukacyjnych oraz w budynku muzeum w godz. 10 - 12:30. Cykl potrwa do 19 sierpnia. CZWARTEK, 30 CZERWCA W Koszalińskiej Bibliotece Publicznej odbędzie się spotkanie autorskie z Joanną Krężelewską promującą swoją książkę „Historia pisana zbrodnią”. Dziennikarka lokalnego dziennika na łamach gazety relacjonuje przebiegi procesów sądowych. Nałogowo czyta też kryminały. Spotkanie zacznie się o godz. 18. Jazzburgercafe zaprasza na koncert grupy Miss is sleepy. To specyficzna mieszanka stylów. Zespół łączy folkowo bluesowe fascynacje z elektroniką i hip-hopem. Start imprezy o godz. 20. Bilety są dostępne w dniu koncertu w cenie 10 zł.
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
Pomaganie to wspaniała rzecz Teka inspektora Często piszę o ludziach nieodpowiedzialnych, czyniących krzywdę zwierzętom. Dość tego pesymizmu. Dziś pragnę opisać wspaniałe osoby, które zupełnie bezinteresownie pomagają. To wolontariusze. Dzięki nim psiaki codziennie wychodzą na spacery. To oni skutecznie organizują zbiórki karmy. Zapraszam na prezentację fundamentu schroniskowego wolontariatu: Pani Gosia i Ela działają od ponad 5 lat. Praktycznie każdego dnia wyprowadzają psy z boksów. Ania, Paula też przychodzą codziennie od ponad 2 lat. Kąpią, czeszą i rozmawiają z psiakami. Dzięki temu czworonogi mają większe szanse na adopcje. Dwie bliźniaczki Weronika i Paulina prowa-
Materiał zamawiany Reklama
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ dzą facebookową stronę „Oczami Bezdomnych Psów”. Opisy chwytają za serce. Wolontariuszki tworzą też wydarzenia promujące adopcje leciwych mieszkańców schroniska „Leśny Zakątek”. Pani Joanna z córką Karoliną prowadzą z kolei stronę „Na pomoc zwierzakom”. Opiekują się też kotami wolno żyjącymi na swoim osiedlu. Oczywiście często odwiedzają także schronisko. Ula zarządza stroną wolontariatu koszalińskiego schroniska. Organizuje różne akcje promujące idee pomocy zwierzętom.
Kotami opiekują się natomiast Ewa i Kamila. Prowadząc stronę „kocie łapki do adopcji”. Jest jeszcze Agata, pani Aga, Monika i Patrycja. Na te wszystkie wspaniałe osoby zawsze można liczyć. Są w każdej chwili gotowe by pomagać zwierzakom. Szukają domów tymczasowych lub same tworzą takie przystanie. To wspaniałe kobiety z których warto brać przykład. Panów – wolontariuszy, niestety jest bardzo mało. Mogę wymienić dwóch. Remigiusz wyprowadza systematycznie psiaki na spacer, a pan Janusz, pełen energii i zapału, od 2 lat pomaga przy codziennych pracach w schronisku. Panowie, zatem do dzieła. Zwierzaki potrzebują was. Odwzajemnią się bezwarunkową miłością i zawsze będą się cieszyć na wasz widok.
„Boss” stadionowy oldskulowo Rock chwilowo wygrał z futbolem i to na arenie sportowej. „Poland is still waiting for you” - piszą w Internecie nasi fani Bruce’a Springsteena i The E Street Band. Kto był niecierpliwy, ten wybrał się na koncert „Bossa” do Berlina. Tamtejszy stadion olimpijski na sto tysięcy widzów imponuje, choć projekt budowy powstał wiek temu. Obiekt otwarty został na Igrzyska Olimpijskie w 1936 roku. Podczas II wojny światowej praktycznie nie ucierpiał. Potem stał się znany z zawodów lekkoatletycznych i piłkarskich oraz wydarzeń muzycznych i religijnych. 20 lat temu mszę świętą na stadionie sprawował
Wiesław Miller Kurier Szczeciński papież Jan Paweł II. 19 czerwca też powiewały tam biało-czerwone barwy. Spotkałem nawet między innymi Ryszarda Bochnię, koszalińskiego adwokata. Blisko 3,5-godzinne widowisko, w ramach światowego tournee, oparte było na albumie „The River” z 1980 roku. Bruce Springsteen to rockowy wyjadacz, który nie dawał chwili wytchnienia widowni i grupie na estradzie. Chętnie wychodził do fanów, którzy częstowali go łykiem piwa albo ofiarowy-
wali fanty. Na scenę zaprosił do śpiewania chłopca, a dziewczynę poprosił do tańca. To był istny maraton ponad 30 utworów, przerywany okrzykami „1,2,3,4”. W finale akustycznie z gitarą lider wykonał „Thunder Road”. Nie zapomniał o byłych kompanach, jak zmarły 5 lat temu saksofonista Clarence Clemons. W zespole „Bossa” swego wujka zastąpił Jack Clemons. Świetnie zagrali gitarzyści: Little Steven i Nils Lofgren. Słucham nagrań artysty od 1975 roku, gdy wydał album „Born To Run”. Nie przyćmił dokonań Boba Dylana, ale stoi równie wysoko w hierarchii rocka. Bruce Springsteen we wrześniu skończy 67 lat i wyda autobiografię. Ma co opowiadać.
Bliżej morza Fakty Tygodnik Koszaliński 7
www.koszalininfo.pl 24.06.2016
„Impreza dla traktorzystów i turystów” Koniec protestów? Czy maszyny można podziwiać jedynie na paradzie i placu zlotowym?
Wiesław Miller Kurier Szczeciński
Nasz zlot to impreza dla traktorzystów, ale też dla osób chcących podziwiać maszyny. Organizujemy więc przejazdy ciągnikami po plaży. To ewenement w Europie. Nigdzie, poza Łazami, nikt nie zobaczy nad brzegiem morza tylu traktorów.
Motoryzacja Rozmowa z Markiem Popławskim, sołtysem miejścowości Łazy, organizatorem III Nadmorskiego Zlotu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych. Porsche, lamborghini, fergusony, zetory i ursusy stoją rzędami na placu ośrodka wypoczynkowego Uniwersal. Czym się różni tegoroczny zlot od poprzednich? Przede wszystkim ilością traktorzystów i maszyn. Doliczyć się można nawet 110 pojazdów. Na pierwszym zlocie trzy osoby przyjechały traktorami na kołach. W tym roku zrobiło to już 11 zespołów. Jest w tym pewna prawidłowość. Najpierw do Łaz przyjeżdża się jako widz, następnie z traktorem na lawecie, a kolejny raz wyrusza się ciągnikiem na kołach. Ten zlot jest imprezą międzynarodową w pełnym tego słowa znaczeniu. Przybyły ekipy słowackie, czeskie i duńskie. Traktorzysta z okolic Brna przyjechał do nas swym Zetorem 25 z 1954 roku. Początek tej podróży
Materiał wydawcy
Fot: WM
był relacjonowany w czeskiej telewizji. Ciekawostką dla zwiedzających jest japoński ciągnik do zbierania ryżu z przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Mamy też wóz konny ciągnikowy dedykowany straży pożarnej. To ciekawy, dobrze wyposażony pojazd z epoki. Złośliwi twierdzą, że w przypadku zabytkowych pojazdów pod odnowionym starym opakowaniem kryją się zupełnie nowe części. Czy traktorów to też dotyczy? Chyba nikt, gdy produkował obecne na zlocie maszyny nie podejrzewał, że tak długo zachowają żywotność. To nie jest jednak takie proste. Niektórzy kolekcjonerzy są w trakcie odbudowy swojej maszyny. Trwa to przez kilka lat, bo zainteresowany
musi zebrać lub dorobić części. Są przypadki, że traktorzysta kupuje ciągnik z danego roku, tylko po to, aby uzyskać potrzebne podzespoły do odnawianego pojazdu. Potem zazwyczaj kupuje kolejny i następny. Tak po 5-6 latach stodoła czy garaż kolekcjonera liczy kilkanaście traktorów. A jaka jest prywatna kolekcja pomysłodawcy zlotu? Od zeszłego roku jestem posiadaczem Ursusa C45. Maszyna została wyprodukowana w 1948 roku. Wskazują na to cechy odlewu. Mam też dwa mercedesy. To unimogi w wersji specjalnej. Niektórzy sądzą, że jeden z nich to 4-kołowa ciężarówka. Mylą się jednak, bo to ciągnik. Z fabryki wyszedł bowiem z homologacją rolniczą.
Podobno zlot ma też artystyczne ambicje... Świadomie nawiązujemy do lat 60. minionego wieku. Wówczas w Łazach słynny Tadeusz Kantor wraz z innymi twórcami przygotowywał różne etiudy artystyczne poświęcone kulturze agrarnej. My pół wieku później swoim bronowaniem plaży kontynuujemy te tradycje. Na miejscu jest jedno stoisko z koszulkami na pamiątkę z imprezy... Jest ono wyjątkiem. Od początku na placu ośrodka unikamy lokalizacji punktów gastronomicznych. Dla zwiedzających to ma być impreza za darmo. Na teren zlotu mogą wejść wszyscy by oglądać maszyny. Naszym celem nie jest zysk, a pokazywanie z bliska, jak zmieniała się przez lata technika rolnicza.
Energetyka Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma powstać w województwie pomorskim. Gąski nie są już brane pod uwagę. Czy decyzja prezesa spółki energetycznej zakończy protesty w Gąskach? Wójt Olga Roszak - Pezała otrzymała oficjalne pismo od Jacka Cichosza, prezesa spółki Polska Grupa Energetyczna Elektrownia Jądrowa 1. W treści jest mowa o rezygnacji z przeprowadzenia badań lokalizacyjnych i środowiskowych w Gąskach. Z d a n i e m p r e z e sa Cichosza analizy potwierdziły, że lokalizacje Lubiatowo-Kopalino i Żarnowiec w największym stopniu spełniają kryteria, jakim powinna odpowiadać lokalizacja elektrowni jądrowej. Prezes podkreśla też że oznacza to rezygnację z przeprowadzenia badań lokalizacyjnych i środowiskowych w miejscowości Gąski. W związku z tym PGE EJ 1 w najbliższym czasie wystąpi do Wojewody Zachodniopomorskiego z wnioskiem o „usunięcie z obrotu prawnego decyzji o wskazaniu lokalizacji inwestycji w zakresie budowy obiektu ener-
getyki jądrowej dla tej lokalizacji". W Urzędzie Gminy Mielno twierdzą, że pismo jest pierwszą oficjalną deklaracją inwestora o rezygnacji z przeprowadzenia badań w Gąskach - Cieszymy się. Wspólne starania mieszkańców gminy, społecznego ruchu antyatomowego i władz samorządowych doprowadziły do takiej zapowiedzi. Z niecierpliwością czekamy na dalsze działania i anulowanie z obrotu prawnego decyzji wojewody. Będzie to postawienie kropki nad "i" - skomentowała Olga Roszak-Pezała. Wójt gminy Mielno podkreślała też, że opieszałość torpeduje plany inwestycyjne gminy. Chodzi na przykład o przebudowę drogi na odcinku: Gąski - Paprotno, na którą czekają okoliczni mieszkańcy. Projekt jest już praktycznie gotowy. Gmina chce w tym roku uzyskać pozwolenie na budowę. Zależy jej aby razem z powiatem móc starać się o unijne dofinansowanie. W 2017 roku samorządowcy chcą rozpocząć realizację, wartej kilka milionów zł, inwestycji drogowej. Co na to inni mieszkańcy gminy? Z posesji w gminie Mielno na razie nie zniknęły jeszcze napisy typu „Atom Stop”. WM
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 24.06.2016