Wyjdź poza cudzysłów
W numerze
sekundników na razie nie będzie. -s. 3
W numerze
Wyślij wiadomość przyszłym pokoleniom. -s. 10
Strefa Kibica powstanie w HWS Zmiana planów
Fot: MŁ
nas piłka - mówił Łukasz Bednarek, dyrektor Hali Widowiskowo-Sportowej. Podczas poprzednich mistrzostw w 2012 roku strefa kibica na kilka tysięcy widzów została utworzona w amfiteatrze. W 2008 roku miejscem wspólnego dopingu był z kolei plac podożynkowy. Kibice nie kryli radości, że ta tradycja będzie kontynuowana. - Kibicowałem z synem w strefie w amfiteatrze. Atmosfera była niesamowita. Czułem się niemalże jak na stadionie. Cieszę się, że tym razem będzie można oglądać zmagania naszych piłkarzy w hali – mówił Marcin Krzysztofowicz, mieszkaniec Koszalina. Piłkarską imprezę poprowadzi w Koszalinie Damian Zydel. O muzykę na przerwach zadbają DJ-e: Daro, Hesiek i Odys. Koszt organizacji transmisji trzech meczów to 27 tysięcy złotych. Środki będą pochodzić z budżetu miasta i od sponsorów. Imprezy będą połączone z akcjami charytatywnymi na rzecz hospicjum, fundacji Zdążyć z Miłością i fundacji Magia. MŁ
W czerwcu na boiskach we Francji rozpocznie się największa sportowa impreza tego lata. Drużyna narodowa prowadzona przez Adama Nawałkę zmierzy się w fazie grupowej z repre-
zentacjami Irlandii Północnej, Niemiec i Ukrainy. W Koszalinie transmitowane będą wszystkie mecze z udziałem biało-czerwonych. Uruchomiony zostanie ekran o rozmiarach 8 na 3 metry. Mecze będą też wyświetlane na drugim ekranie znajdującym się na zewnątrz hali. - Najważniejsze wydarzenia sportowe odbywają się właśnie tutaj. Ilość miejsca jest porównywalna do amfiteatru, ale warunki są znacznie lepsze. To będzie największa strefa kibica na Pomorzu Środkowym. Mam nadzieje, że oprócz zaplanowanych trzech meczów obejrzy-
„Rządzie, publikuj”
Wezgraj chce Przedwojenny Co czeka Żytniej reflektor uczelnię?
Piłka nożna To już pewne. W koszalińskiej Hali Widowiskowo-Sportowej powstanie Strefa Kibica na Euro 2016. Zmagania reprezentacji Polski we Francji będzie mogło śledzić 4,5 tysiąca kibiców. Z okazji 750-lecia naszego miasta wstęp na wszystkie mecze będzie bezpłatny.
Młodzi Demokraci pytają premier Beatę Szydło, kiedy opublikuje wyrok trybunału. - s. 5
Stowarzyszenie Lepszy Koszalin wspiera mieszkańców Sarzyna w walce o nową drogę. - s. 9
my cztery kolejne z udziałem naszej reprezentacji – mówił prezydent Koszalina Piotr Jedliński. - Nasza hala to jest taki dom sportu. To miejsce największych wydarzeń sportowych w regionie. Organizowaliśmy już mecze z udziałem reprezentacji koszykarzy, siatkarek, a ostatnio także piłkarek ręcznych. Teraz przyszedł czas na piłkę nożną w wersji na szklanym ekranie. Koszalińscy kibice już wielokrotnie udowodnili, że potrafią się wspaniale bawić i kibicować. Jestem przekonany, że to nie obiekt tworzy klimat tylko właśnie ludzie. Niech łączy
Pałac Młodzieży szykuje swoją flagową imprezę. Wiemy, kto będzie gwiazdą Reflektora. - s. 14
Rektor Tadeusz Bohdal opowiada o planach na drugą kadencję rządzenia Politechniką. - s. 7
Fot: WM
Inwestycja Galeria Nova z parkingiem podziemnym nie powstanie przy ulicy Krakusa i Wandy. Spółka Echo Investment sprzedaje teren. Planowane przedsięwzięcie na 4-hektarowym terenie miało kosztować nawet ćwierć miliona złotych. W skład nowej galerii miało wejść 110 sklepów. Informacja o wycofaniu inwestora była żywo komentowana na naszym portalu. - Powstanie kolejnego centrum handlowego byłoby dziwne w sytuacji, gdy od wielu lat Emka nie decyduje się na rozbudowę. Uniknęli błędu z innych
Reklama
miast - ocenił Krzysztof Urbanowicz. - Gdzie nie rzucisz kamieniem, tam centrum handlowe albo supermarket. Może powinno powstać coś, co przyniesie więcej miejsc pracy? - pytał Tomasz Kamiński. - To miejsce nadaje się na elegancki hotel - uważa Bożena Skrzypczak. Echo Investment jest znana z wybudowania popularnego w Szczecinie centrum handlowego Galaxy. Obecnie spółka sprzedaje grunty nie tylko w Koszalinie. Na sprzedaż idą też ziemie w Słupsku, Budapeszcie i Brasowie. Spółka wyceniła wszystkie te nieruchomości na 143 mln zł. Chce je zbyć do marca 2017 roku. WM
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Kolejne zderzenie Koszalińskie „pola nadziei” wydały plon wolontariat 10 tysięcy rozdanych kwiatów i ponad 40 tysięcy zł w puszkach to plon weekendowej akcji „Pola nadziei”. W zbiórce datków w Koszalinie, Sianowie i Gąskach wzięło udział 300 wolontariuszy. Fot: Archiwum prywatne
Wypadek Dwa samochody osobowe zderzyły się na ulicy Orląt Lwowskich przy Osiedlu Akademickim w poniedziałek krótko po godz. 15. Dwie osoby, w tym 5-letnie dziecko, trafiły do szpitala. Kierujący fordem mondeo wymusił pierwszeństwo, wyjeżdżając z ulicy Hanki Sawickiej w Orląt
Reklama
Lwowskich i uderzył w prawidłowo jadącego forda focusa. - Coś powinni z tą ulicą zrobić. Wyjazd z Hanki Sawickiej to jakiś koszmar. Zawsze jest problem, aby wyjechać, bo żaden kierowca się nie zatrzymuje - napisała na naszym facebooku Sabina ŁeńskaGackowska. Skutki wypadku usuwały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Ruch odbywał się wahadłowo. Obaj kierujący byli trzeźwi. MŁ
Żonkile rozdawane mieszkańcom Koszalina i regionu rosły na terenie Hospicjum przy ulicy Zdobywców Wału Pomorskiego, a także w ogrodach koszalińskich szkół i przedszkoli oraz u wolontariuszy przy domach. To głównie uczniowie szkół, przedszkolaki, członkowie stowarzyszeń z Koszalina, ale też politycy i ich rodziny. - To nie pierwsza zbiórka,
Fot: Archiwum prywatne
w której uczestniczyłem. Zawsze, kiedy mogę, staram się angażować w pomoc innym. W tym roku moja córka chciała poznać, na czym polega praca wolontariuszki. Dzielnie pod moim okiem zbierała datki. Mam nadzieję, że zaszczepiłem w niej chęć pomocy – powiedział Adam Ostaszewski, radny sejmiku wojewódzkiego. Placówka w swej sie-
dzibie w codziennej opiece stacjonarnej ma do 15 pacjentów i ponad 50 poza siedzibą hospicjum. To właśnie oni skorzystają na zbiórce - Pieniądze zostaną przeznaczone na opiekę nad pacjentami przebywającymi w domach, których nie obejmuje kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zarząd, pracownicy i wolontariusze hospicjum, pragną podziękować
serdecznie za ogromną hojność, dar serca i zaufanie, jakim darzą nas mieszkańcy Koszalina i regionu - poinformował Krzysztof Plewa, wiceprezes zarządu hospicjum. Niebawem organizowane będzie kolejne sadzenie cebulek żonkili. Każdy kto chce stworzyć „pola nadziei” przy szkole, zakładzie pracy lub domu może zgłosić się do koszalińskiego hospicjum. WM
Po drugiej stronie Fakty Tygodnik Koszaliński 3
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Problemów z sekundnikami ciąg dalszy Nieudolni złodzieje Społeczność Projekt zamontowania sekundników na koszalińskich skrzyżowaniach został zawieszony w realizacji. Jego miejsce zajmie następny pomysł z listy. Sekundniki uzyskały najwięcej - 7,5 tysiąca głosów mieszkańców w Koszalińskim Budżecie Obywatelskim 2016. Wydawało się, że nic nie przeszkodzi w ich realizacji. Wszystko zmieniło się po styczniowej sejmowej interpelacji posła Jarosława Krajewskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa odpowiedziało, że przepisy nie dopuszczają stosowania takich urządzeń w sygnalizacji świetlnej na drogach. Wojewo-
Fot: Andrzej Fulbiszeski UM
da zachodniopomorski zwrócił się o wyjaśnienie, czy resort nie przewiduje zmian w prawie. Na razie się na to jednak nie zanosi, więc projekt został zamrożony. Tomasz Czuczak, sekretarz miasta i koordynator Budżetu Obywatelskiego, zapewnił, że jeśli sekundniki będą mogły wejść w życie, to projekt zostanie wykonany z budżetu miasta. Na razie wyświetlacze zastąpi projekt „Od-
pocznij w Koszalinie”. To 4-metrowe ławki w kształcie napisu Koszalin. Mają one powstać w reprezentacyjnej części miasta. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie dokładnie projekt zostanie ulokowany. Być może ławki pojawią się w okolicach dworca PKP lub u podnóża Góry Chełmskiej. Wartość projektu to 50 tys. zł. Pomysłodawcy z Forum Rozwoju Koszalina doczekali się
teraz trzeciego projektu na liście do wykonania w ramach Budżetu Obywatelskiego 2016. Wcześniej przeszły: Wielkoformatowe murale historyczne oraz Piknik Park jako miejsce do grillowania dla mieszkańców. Urzędnicy zapewniają, że wszystkie 10 projektów z edycji 2016 jest fazie przygotowań do realizacji. Najszybciej, bo do 4 czerwca, ma się zakończyć oznaczenie czerwoną, antypoślizgową farbą przejazdów rowerowych przez jezdnie w mieście. W lipcu ma też zostać otwarte Obserwatorium Astronomiczne z poprzedniej edycji Budżetu Obywatelskiego. Gospodarzem obiektu przy ulicy Gnieźnieńskiej prawdopodobnie będzie Pałac Młodzieży. WM
Przestępstwo Policjant po służbie zatrzymał dwóch złodziei próbujących włamać się do samochodu stojącego na osiedlowym parkingu. 19- i 21-latek parę godzin wcześniej ukradli volkswagena i usiłowali włamać się do dwóch kolejnych aut. Policjant zauważył z okna swojego mieszkania mężczyzn, którzy nerwowo kręcili się między samochodami. Podeszli do jednego z nich i zaczęli majstrować przy zamku. Policjant natychmiast zareagował. Wybiegł i zatrzymał złodziei na gorącym uczynku. Mundurowi ustalili, że zatrzymani męż-
czyźni tej samej nocy usiłowali włamać się jeszcze do dwóch innych pojazdów na terenie Koszalina. Nie potrafili ich odpalić, więc zostawiali je z uszkodzonymi zamkami na parkingach. Udało się jednak uruchomić volkswagena zaparkowanego przy ulicy Chopina. Złodzieje przejechali nim parę ulic i uszkodzony samochód porzucili na poboczu. Pojazd znaleźli policjanci patrolując ulicę Połczyńską. W jego pobliżu nie było właściciela, a pojazd nosił ślady uszkodzenia. Zatrzymany 21-latek i jego o trzy lata młodszy kolega przyznali się do popełnionych przestępstw. Przedstawione zostały im zarzuty, za które grozi do 10 lat więzienia. MŁ
Sekundniki w Koszalinie nadal realne? Okradła staruszkę Co zamierzacie zrobić, by przekonać ministerstwo do zmiany decyzji?
Rozmowa Rozmowa z radnym Jakubem Kowalikiem, jednym z autorów projektu „Sekundniki” w Koszalinie. Nad sekundnikami od początku ciąży jakieś fatum. Spodziewałeś się, że z realizacja tego projektu będzie tyle problemów? Fatum to za mocne słowo, ale faktycznie od samego początku jako autorzy tego projektu nie mieliśmy łatwo. Pojawiły się wątpliwości, czy sekundniki są zgodne z prawem. Urząd Miejski stwierdził jednak, że dopuszcza nasz projekt pod głosowanie Budżetu Obywatelskiego. Wygraliśmy głosowanie mieszkańców, a teraz kłodę rzuciło nam ministerstwo. Ministerialni urzędnicy twierdzą, że sekundniki zagrażają bezpieczeń-
Fot: Archiwum prywatne
Pomysłodawcy sekundników: Paweł Modroń, Kuba Kowalik i Bartek Lisaj zapowiadają dalszą walkę o realizację swej idei. stwu. Jak myślisz dlaczego nie zgodzili się na sekundniki? Ta decyzja mnie śmieszy. Ministerstwo wydało negatywną opinię dotyczącą montażu sekundników w Koszalinie. W pobliskim Szczecinie zaś urzędnicy stwierdzili kilka dni temu, że sekundniki będą montowane na kolejnych skrzyżowaniach. Dlaczego oni mogą, a my nie? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi.
Co teraz stanie się z Waszym projektem? Rozmawialiśmy z Prezydentem Piotrem Jedlińskim, aby tego projektu nie skreślać. Będziemy bowiem jeszcze negocjować z ministerstwem, by poszło na ustępstwa. Doszliśmy do konsensusu, że nasz projekt trafi do „poczekalni” i jak uda nam się wynegocjować pozytywną opinię to zostanie zrealizowany.
Mamy już kilka pomysłów, jak to zrobić. Chcemy zaangażować ludzi, którzy podobnie jak my uważają że sekundniki są niezbędne i przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniach. Przypomnę, że w samym Koszalinie mamy ponad 7500 zwolenników tego pomysłu. Nawiązaliśmy też kontakt z władzami innych miast. Chcemy wykorzystać ich doświadczenie by wprowadzić sekundniki u nas. Czy wierzysz, że kiedykolwiek Wasz projekt zostanie zrealizowany? Wierzę, że jeszcze w tym roku sekundniki powstaną na koszalińskich skrzyżowaniach. Tego też sobie i wszystkim mieszkańcom Koszalina życzę. MŁ
Przestępstwo Policjanci przyjęli zgłoszenie o oszustce, która pojawiła się w domu 86-letniej mieszkanki Koszalina. Kobieta przedstawiła się jako pracownik urzędu miejskiego, zaoferowała staruszce pomoc, a później ją okradła. Starsza kobieta wyszła po południu do sklepu po drobne zakupy. W drodze powrotnej, przed klatką zaczepiła ją szczupła kobieta w wieku około 30 lat. Miała czarne włosy i była ubrana na czarno. Przedstawiła się jako pracownik ratusza z wydziału do spraw refundacji leków. Oszustka powiedziała, że jeśli seniorka zapłaci jej 150 zł, ta pomoże jej załatwić refundację zażywanych przez nią medykamentów. Obie panie weszły do miesz-
kania pokrzywdzonej. Oszustka wykorzystała chwilową nieuwagę staruszki i ukradła jej wszystkie schowane w szafie pieniądze oraz biżuterię. Po dokonaniu kradzieży oszustka natychmiast wyszła z mieszkania. 86-latka straciła złoty łańcuszek i pierścionki oraz 800 zł gotówki. Policjanci po raz kolejny przestrzegają. Najlepiej nie wpuszczać obcych do mieszkania, szczególnie w sytuacji, gdy inni domownicy są nieobecni. Gdy osoby pukające do drzwi podają się za pracowników danej firmy lub instytucji, mamy prawo prosić o okazanie identyfikatora lub legitymacji z imieniem, nazwiskiem, zdjęciem i pieczątką. Należy zachować dalece posuniętą ostrożność. W razie podejrzeń i wątpliwości zaleca się natychmiastowy kontakt z policją- tłumaczyła Monika Kosiec z KMP. MŁ
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Lewa strona
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Zmiany w zarządzie Prawo do aborcji i krytyka rządzących pOLITYKA Rada Powiatu SLD wybrała nowe władze. Zmienił się sekretarz organizacji. Sojusz Lewicy Demokratycznej liczy obecnie w Koszalinie 120 członków. VII zjazd partii zebrał 25 z 28 delegatów kół. Na stanowisku przewodniczącego pozostał Włodzimierz Niemiec. Był jedynym kandydatem. Poparły go 22 osoby. - Siła partii będzie polegała na wyjściu do ludzi. Lewica jest bliska tym, którzy myślą reformatorsko o przyszłości. Konserwatywnego myślenia nam już nie potrzeba - powiedział nowy-stary lider. Włodzimierz Niemiec liczy,
że w nowych wyborach samorządowych jego partia znów będzie mieć przedstawicieli w koszalińskiej radzie miasta. Rada Powiatu SLD ma nowego sekretarza. Jerzego Brzewskiego zastąpił 37-letni Tomasz Konieczny. To pracownik Bumaru i radny osiedla Rokosowo. Poparło go 23 delegatów. - Ogłoszone przez Biało-Czerwonych dane o kilkudziesięciu osobach, które rzekomo miały odejść ze struktur powiatowych skurczyły się do ośmiu osób. Dwie z nich zrezygnowały z zupełnie innych powodów. Lukę tę trzeba jednak wypełnić. Jesteśmy otwarci na całe środowisko lewicowe. Będziemy współpracować programowo - zapewniał Tomasz Konieczny. WM
Polityka SLD zamierza zebrać pół miliona podpisów za przeprowadzeniem referendum w sprawie prawa kobiet do aborcji. - Dajemy sobie pięć miesięcy. Zrobimy to szybko, bo mamy silne struktury w powiatach - zapewniał Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD, który w sobotę gościł w Koszalinie. W miniony weekend odbywało się 90 zjazdów powiatowych SLD. Lewica debatowała między innymi w Szczecinie, Świnoujściu i Koszalinie. Dlaczego szef partii wybrał nasze miasto? - Jestem tu, bo to dobra organizacja, z
Fot: WM
której SLD miał długo swego reprezentanta w sejmie – mówił Włodzimierz Czarzasty. Szef SLD uważa, że przyczyną niedostatnia się do sejmu była własna, niemądrą decyzja. Nie przekroczyliśmy z innymi partiami 8 procent, choć uzyskaliśmy 1,15 miliona głosów. Tyle samo, ile Nowoczesna Ryszarda
Petru – mówił Włodzimierz Czarzasty. Szef SLD pochwalił rządowy program 500+. Dodał jednak, że wsparłby również samotne matki, każde pierwsze dziecko w rodzinie i ustanowienie progu dochodowego. Przewodniczący zauważa wiele niespełnionych obietnic PiS-u: obniżenie wieku emerytalnego, wprowadzenie
wyższej kwoty wolnej od podatku i nierozwiązany problem kredytobiorców we frankach szwajcarskich. Przewodniczący wspiera aspiracje w dążeniu do powstania województwa środkowopomorskiego. - Wydaje się to rozsądne, jeśli chodzi o ludzi żyjących tutaj – stwierdził Włodzimierz Czarzasty. WM
„Ludzie o różnych poglądach w różny sposób je eksponują” Marek Łagocki koszalininfo.pl
Polityka Rozmowa z Adamem Ostaszewskim, radnym sejmiku zachodniopomorskiego. Czy ustawa aborcyjna powinna być zmieniona? Propozycja zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, jaką proponuje rząd, sprawi, że kobiety zostaną pozbawione wolnego wyboru w kwestii posiadania dzieci. Będą musiały rodzić dzieci z gwałtu. Będzie też zakaz usuwania płodów nieodwracalnie upośledzonych genetycznie. Jako stowarzyszenie Inicjatywa Polska postulujemy o zliberalizowanie przepisów i dopuszczenie możliwości przerywania ciąży do 12 tygodnia na żądanie kobiety. To właśnie one powinny decydować o macierzyństwie, a nie du-
Fot: MŁ
chowni czy politycy. Czy popiera Pan skrajne feministki, takie jak na przykład Anna Zawadzka? Ludzie o różnych poglądach w różny sposób je eksponują. Jedni bardziej ekspresyjnie, inni mniej. Najważniejsze, aby trwał dialog, czego ostatnio w Polsce pod rządami PiS brakuje. To prowokuje niestety do pokazywania skrajnych postaw. W jakiej roli weźmie Pan udział w planowanym na weekend Koszalińskim Kongresie Kobiet? Co roku biorę udział w
tym wydarzeniu. Na kongresie pojawię się już po raz czwarty. Będę miał przyjemność być jednym z panelistów w debacie „Przemoc seksualna ma płeć”. Niestety, kobiety nadal są ofiarami przemocy seksualnej ze strony mężczyzn. Co gorsza, bardzo często spotyka ich ze strony otoczenia ostracyzm i chęć zatuszowania takich spraw. Należy o tym rozmawiać i pomagać dotkniętym przemocą kobietom. Swoją drogą, gratuluję osobom organizującym Kongres Kobiet w Koszalinie, szczególnie Dorocie Chałat. Bez jej determinacji i zaangażowania nie byłoby tak ważnego dla miasta wydarzenia. Jak Pan ocenia zmiany w zarządzie koszalińskiego SLD? Szczerze mówiąc, nie interesują mnie wewnętrzne sprawy SLD. Od roku nie widać żadnej aktywności tej partii w Koszalinie. Nie mogę wypowiadać się na temat,
który nie funkcjonuje w publicznym przekazie. Tomasz Konieczny, nowy sekretarz koszalińskiego SLD, powiedział: „Ogłaszane przez Biało-Czerwonych dane o kilkudziesięciu osobach, które rzekomo miały odejść ze struktur powiatowych partii skurczyły się do ośmiu osób. Jak Pan skomentuje tę wypowiedź? Kolegom z SLD radziłbym, aby zajęli się konkretnymi działaniami. Niech przestaną w końcu zapatrywać się w samych siebie oraz interesować byłymi działaczami SLD. Odkąd najbardziej zaangażowani działacze partii zostali wyrzuceni lub odeszli, SLD w Koszalinie w ogóle nie widać. Co nowego zarząd województwa uchwalił w kwestii dróg rowerowych w regionie. Kiedy projekt się zmaterializuje? Samorząd wojewódzki przyjął koncepcję sieci tras rowerowych Pomo-
rza Zachodniego. To ciekawa, dobra samorządowa inwestycja. Ma być utworzonych 12 korytarzy tras głównych, w tym oczywiście ta biegnąca nad morzem. W przyszłym roku projekt ma wejść w etap budowy. Mam nadzieję, że zmaterializuje się jak najszybciej. PiS zamierza przeprowadzić dekomunizację. Myśli Pan, że nazwy koszalińskich ulic, takich jak Waryńskiego czy Dąbrowszczaków, mogą zostać zmienione? Nazewnictwo ulic powinno być w gestii wyłącznie samorządów. Mam wrażenie, że IPN chce napisać historię Polski na nowo wyrzucając z publicznej przestrzeni ludzi lewicy zasłużonych dla Polski. Jeżeli miałyby ulec zmianie takie nazwy, jak Waryńskiego czy Dąbrowszczaków, to jednoznacznie świadczyłoby o złych intencjach rządzących. Przecież ci ludzie
nie mieli nic wspólnego z PRL. Czy jako prawnik popiera Pan senacki projekt skierowania do trybunału konstytucyjnego projektu ustawy o prokuraturze? Ustawa ta powinna zostać zbadana przez Trybunał Konstytucyjny. W demokratycznym państwie prawa źle jest, kiedy to prokurator generalny jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości, czyli politykiem partii rządzącej. Prokuratura powinna być niezależna od władzy wykonawczej, bo inaczej są zakusy, aby wykorzystywać prokuraturę do politycznej walki. Widać to jak na dłoni teraz, kiedy to prokurator chcący wszcząć śledztwo w sprawie nie opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego został odwołany. Niezależny prokurator generalny jest gwarantem niezależności prokuratury. Do tego powinniśmy dążyć.
Polityka Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
PO kwestionuje prawo o prokuraturze Pamięć o tragedii POLITYKA Senatorowie Platformy Obywatelskiej skierowali do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzeniu niezgodności z konstytucją ustawy Prawo o prokuraturze. To pierwszy taki wniosek złożony przez Izbę Senacką. Piotr Zientarski będzie występował w tej sprawie w imieniu grupy parlamentarzystów. Senator przypominał, że treść przegłosowanych w styczniu zapisów spotkała się z protestami ekspertów . W toku prac legislacyjnych Sąd Najwyższy wskazywał, że istnieje
Fot: MŁ
obawa o konflikt interesów w przypadku łączenia stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Minister Ziobro będzie sędzią we własnej sprawie. To wypaczenie założenia, że prokurator generalny działa jako obiektywny rzecznik praworządności - ocenił
Piotr Zientarski. Parlamentarzysta dodaje, że konstytucja mówi o apolityczności prokuratora generalnego, co wyraża się w braku przynależności do partii. Tymczasem Zbigniew Ziobro pozostaje prezesem Solidarnej Polski. W całej Unii Europejskiej taka sytuacja będzie mieć miejsce tyl-
ko w naszym kraju, co godzi w zasady demokratycznego państwa prawa. - Konstytucja przewiduje odpowiedzialność ministra przed Trybunałem Stanu, ale już nie prokuratora generalnego – mówił senator PO. Opozycja parlamentarna dostrzega polityczne poczynania ministra-prokuratora. To na przykład naciski na prezesa Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z interesami rządu prawicy. – Zbigniew Ziobro stosuje zasadę: „Dajcie nam człowieka, to znajdziemy paragraf ”. Przed takim postępowaniem chcemy ustrzec Polaków - dodał poseł Stanisław Gawłowski. WM
Rocznica W niedzięlę obchodzono 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej. - Prawda jest taka, że stosunek do tragedii podzielił Polaków - powiedział Stanisław Trzuskowski. To jedna z łagodniejszych wypowiedzi. Spotkanie w delegaturze Urzędu Wojewódzkiego rozpoczął hymn narodowy i modlitwa za 96 ofiar tragedii. - Świat się zawalił, byliśmy jak w letargu - wspominała Jadwiga Gosiewska matka zmarłego w Smoleńsku Przemysława Gosiewskiego. Historyk Zenon Kachnicz przytoczył słowa prezesa PiS: „Katastrofa smoleńska po-
winna zakończyć się w prawdzie”. - Ludzie boją się lub nie chcą wiedzieć o przyczynach tragedii, ale trzeba nieustannie dawać świadectwa prawdzie - wtórował Sławomir Majchrzak, z „Solidarności”. Zebrani najwyraźniej odrzucają oficjalne raporty. Domagają się kolejnego wyjaśnienia okoliczności tragedii. - Jeżeli było to niedopatrzenie lub zła wola, to jest to przestępstwo. Jeśli przyczyna była straszniejsza, to jest to zbrodnia – mówiła Jadwiga Gosiewska. Trzydniowe obchody zakończyła manifestacja przy pomniku dwóch prezydentów: Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego na Górze Chełmskiej. WM
Przestrzegali rolników przed ustawą PiS „Rządzie, publikuj” Polityka Parlamentarzyści PO wyruszyli w kwietniu na wieś, aby informować rolników o negatywnych skutkach wejścia w życie PiS -owskiej ustawy o obrocie ziemią. Pierwsze spotkanie w naszym regionie zorganizowano w sobotę w Sianowie. Zdaniem parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej ustawa nie rozwiązuje podstawowych problemów polskiego rolnictwa. Zmiany budzą za to wątpliwości co do zgodności z konstytucją. – Ustawa ta narusza prawa własności oraz zbyt ingeruje w prywatny obrót ziemią. Nie jest dobrym rozstrzygnięciem, kiedy olbrzymią władzę dajemy w ręce urzędników – mówił poseł Sta-
Fot: MŁ (2x)
nisław Gawłowski z Platformy. W spotkaniu z parlamentarzystami wzięli udział sołtysi z różnych sołectw z Gminy Sianów. Zmiany nie tylko nie podobają im się, ale wręcz wzbudzają niepokój.
- Dla mnie te zmiany są śmieszne. Tak na prawdę jesteśmy właścicielami ziemi, którą nie możemy swobodnie dysponować. To mój majątek, a nie mogę nim zarządzać, bo nie pozwala na to usta-
wa Prawa i Sprawiedliwości. To bardzo krzywdzi rolników. Mam nadzieję, że coś da się jeszcze z tym jeszcze zrobić - mówiła Izabella Zwierko, sołtys Bielkowa w Gminie Sianów. Zmiana ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi to według parlamentarzystów Platformy zamach na ziemię i dążenie do upaństwowienia ziem rolnych - Słuchamy rolników, jakie mają problemy i utwierdzają nas w tym przekonaniu. Trzeba tę ustawę torpedować i próbować powstrzymywać w takim kształcie, w jakim przyszła do senatu mówił senator Piotr Zientarski. Politycy prognozowali, że ustawa może doprowadzić do istotnego spadku cen gruntów rolnych. To także forma faworyzowania kościoła, który będzie mógł spokojnie obracać swoją ziemią. MŁ
Fot: WM
Polityka Młodzi Demokraci napisali list do premier Beaty Szydło. Domagają się publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wtorkowy happening pod delegaturą Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego to pokłosie konfliktu politycznego wokół trybunału. Maciej Ziemiński odczytał pismo do szefowej rządu. - Nasz list to element sprzeciwu obejmującego coraz więcej osób. Apelujemy do Beaty Szydło o niezwłoczną publikację wyroku. Pytamy też o po-
wód tak długiej zwłoki – mówił szef koszalińskich Młodych Demokratów. To nie pierwsza manifestacja opozycji w tej sprawie i przed delegaturą ZUW. Tutaj demonstrowali też członkowie partii Razem. - Młodzi Demokraci i Razem to dwie zupełnie różne organizacje. Łączy nas jednak sprzeciw wobec naruszania porządku konstytucyjnego. Nie wykluczam więc współpracy – dodał Maciej Ziemiński. Przedstawicieli Młodych Demokratów wsparli doświadczeni samorządowcy Platformy Obywatelskiej: Marek Reinholz i Ryszard Tarnowski. WM
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Edukacja
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Sprzęt i stypendia „Bieg po indeks” po raz dwudziesty Edukacja 463 uczniów z 24 szkół ponadgimnazjalnych wystartowało w jubileuszowym konkursie „Bieg po indeks”. W piątek w ratuszu wręczono nagrody laureatom i ich nauczycielom.
Fot: Andrzej Fulbiszewski UM
Edukacja Zespół Szkół nr 9 czyli popularny „elektronik” zyskuje na umowie współpracy ze spółką Energa-Operator. Szkoła wzbogaciła się o sprzęt dla pracowni elektrycznych, a pięciu uczniów dostało stypendia. Spółka objęła patronatem klasy, które kształcą uczniów w zawodzie technik elektryk. Stypendia w wysokości 8 tysięcy zł łącznie do lipca tego roku młodzi otrzymają w transzach po 400 zł jednorazowo i 300 zł czterokrotnie. - Z piątki obecnych uczniów aż czterech odbierze stypendia już po raz drugi mówiła Joanna Rydzewska, dyrektorka „elektronika”. Do lipca tego roku do kieszeni wyróżniających się uczniów ze średnią ocen powyżej 4,0 trafi łącznie 25 tys. zł. Nastolatki zamierzają przejść praktyki i staże w koszalińskim oddziale spółki. Dlaczego wybrali zawód elektryka? - Interesuję się przedmiotami ścisłymi. Byłem bardzo dobry z fizyki w gimnazjum, poza tym to praktyczny i przyszłościowy zawód - powiedział Hubert Ozga, 17-letni uczeń II klasy Technikum Elektrycz-
nego. - Drugi raz podpisałem umowę. Mam średnią ocen 4,4. Poprzednio pieniądze ze stypendium wydałem na zakup niezbędnych podręczników i sprzętu do nauki. Część poszła na rozwijanie pozaszkolnych pasji i przyjemności. Koszaliński oddział firmy Energa program o nazwie „Energ(i)a do nauki” realizuje od 2012 roku. Operator ma podpisane umowy z Politechniką Koszalińską oraz szkołami średnimi w Słupsku, Białogardzie i Koszalinie. Agata Sapieha, koordynator programu, podkreśla, że Energa-Operator w myśl umowy nie tylko funduje stypendia, ale też przyjmuje uczniów na praktyki zawodowe i wyposaża laboratoria. Do pracowni „elektronika” trafił sprzęt komputerowy o wysokich parametrach technicznych. Szkoła wzbogaci się o przyrządy pomiarowe oraz urządzenia i maszyny elektryczne o łącznej wartości 50 tysięcy zł. Prezydent Piotr Jedliński zauważa, że postępuje proces współpracy firm ze szkołami. Przygotowywanych jest sześć nowych umów w sprawie klas patronackich dla placówek o profilach technicznych. WM
W finale konkursu wzięło udział 187 uczestników. Jury wyłoniło 30 najlepszych. - Jestem pewny, że matury macie już w kieszeni. Zapraszam do studiowania na naszej uczelni – mówił Tadeusz Bohdal, rektor Politechniki Koszalińskiej. Celem konkursu jest promocja wśród uczniów wiedzy z zakresu matematyki, fizyki i informatyki. Chodzi o przygotowanie do matury i zachęcenie do podjęcia nauki na uczelniach technicznych.
Fot: WM
Adam Stanisławski z I LO odbiera gratulacje od Tadeusza Bohdala, rektora politechniki. W tym roku Politechnika Koszalińska po raz pierwszy zaprosiła do konkursu lokalny samorząd. Każdy z partnerów wyłożył po 20 tysięcy zł na nagrody rzeczowe. Matematyka to dziedzina, która zawsze się przyda w życiu. Wymaga bowiem cierpliwości i pokory - przekonywał prezy-
dent Piotr Jedliński. Zwycięzcą konkursu został Bartosz Kuncer z Gdańskiego Liceum Autonom i c z ne go. Uzyskał maksimum 100 punktów. Druga była Marta Furmaniak z tej samej szkoły, a trzeci Adam Stanisławski z I Liceum Ogólnokształcącego w Koszalinie. Laureaci odebrali nagrody
pieniężne w wysokości - odpowiednio: 2000, 1500 i 1000 zł. To nie koniec nagród. Trzem najlepszym w rankingu, którzy zdecydują się podjąć studia na Politechnice Koszalińskiej przyznane zostaną kolejno 3000, 2500 i 2000 zł. Pieniądze będą wypłacane w formie comiesięcznego stypendium za pierwszy semestr nauki. Finansowo zyskali również nauczyciele głównych laureatów. Odebrali odpowiednio: 1000 zł, 750 zł i 500 zł. Wyróżnione pucharami, listami gratulacyjnymi i nagrodami rzeczowymi zostały też szkoły, do których uczęszczają zwycięzcy. Konkurs „Bieg po indeks” odbył się już po raz dwudziesty. W dotychczasowych edycjach wzięło udział ponad 3 tysiące osób. Wielu z nich stało się studentami Politechniki Koszalińskiej. WM
„Matematyka zawsze mi wychodziła” Wiesław Miller Kurier Szczeciński
eDUKACJA Rozmowa z Adamem Stanisławskim, uczniem I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Dubois. Zajął on trzecie miejsce w tegorocznej edycji konkursu „Bieg po indeks”. Rektor Politechniki Koszalińskiej zachęcał do studiowania na naszej uczelni. Przystanie Pan na tę propozycję? Obecnie kończę naukę w klasie matemat yc z no - i n for ma tycznej. Po maturze
Fot: WM
pragnę jednak studiować na Politechnice Wrocławskiej. Myślę o teleinformatyce. Nie biorę żadnej innej opcji pod uwagę. Wątpię, abym nie dał rady. Czym był dla Pana udział w konkursie i czy nie żal trzeciego miejsca? To był dla mnie sprawdzian. Chciałem
zobaczyć, jak sobie radzę na tle innych osób w moim wieku. Zwycięzca z Gdańska uzyskał sto punktów na sto możliwych do zdobycia. Ja zdobyłem 97 punktów. Wiem, jaki błąd popełniłem. Okazuje się, że mam problem ze skracaniem ułamków. Przez głupie przeoczenie uciekły mi trzy punkty. Skąd zainteresowanie przedmiotami ścisłymi? Matematyka zawsze mi wychodziła. Zamiłowanie do rachunków chyba odziedziczyłem po rodzicach. Mama była przedstawicielem handlowym, a tata jeździ na tirach. Od szkoły podstawo-
wej miałem mniejsze lub większe sukcesy w tym przedmiocie. Czym taki techniczny umysł zajmuje się w wolnych chwilach? Lubię czytać książki fantastyczne. Najbardziej podobają mi się te apokaliptyczne o końcu świata. Ciekawi mnie, jak będzie wyglądało życie w przyszłości. Nie pasjonuję się za to muzyką, choć moi rówieśnicy potrafią o tym rozmawiać godzinami. Lubię filmy science fiction, ale też polskie komedie sprzed lat. Trochę biegam i jeżdżę rowerem. Od niedawna przemieszczam się też własnym samochodem, bo zdałem prawo jazdy.
Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 7
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
„Uczelnia silna w regionie i otwarta na rynek pracy” Wiesław Miller Kurier Szczeciński
Politechnika Rozmowa z Tadeuszem Bohdalem, ponownie wybranym na rektora Politechniki Koszalińskiej. Zdobył Pan 80 procent głosów elektorów w I turze wyborów. Czym przekonał Pan do swojej wizji funkcjonowania uczelni?
w Polsce. Te w dużych miastach jeszcze nie mają kłopotów. Od tysięcy lat istnieje bowiem migracja ludności z mniejszych miejscowości do większych i tego się nie zmieni. Dlatego uczelnie regionalne muszą ze zdwojoną siłą walczyć o kandydatów na studia. Politechnika Koszalińska prowadzi szeroką akcję promocyjną mającą na celu pozyskanie nowych studentów. Służą temu dni otwarte uczelni, festiwale nauki, konkurs „Bieg po indeks”, targi edukacyjne i wiele innych działań.
Uzyskany wynik pozytywnie mnie zaskoczył. Liczyłem na zwycięstwo, ale z mniejszą przewagą. Jestem bardzo zadowolony. Społeczność akademicka w pełni zaakceptowała mój sposób zarządzania uczelnią. Za mojej pierwszej kadencji wielu pracowników uzyskało tytuły naukowe. Pozwoliło to utworzyć trzy nowe wydziały: Humanistyczny, Technologii i Edukacji oraz Przemysłu Drzewnego. Ponadto nastąpiła akceptacja mojej wizji dalszego rozwoju uczelni. Chcę, by była silna w regionie, o wysokim poziomie kształcenia, bardzo dobrej infrastrukturze, dużej współpracy z biznesem i otoczeniem samorządowym.
Jaki jest stan finansów Politechniki? Ilu obecnie pracowników zatrudnia uczelnia?
Zaraz po wyborach stwierdził Pan, że ta kadencja to będzie walka o studenta. Jak politechnika zamierza skutecznie zabiegać o nowych żaków?
Współpraca z lokalnymi władzami samorządowymi układa się bardzo dobrze. Podejmujemy wspólne programy, które promują region i mają na celu zatrzymanie młodzież na tym terenie. Chcemy wspólnie przekonać
Skutki niżu demograficznego odczuwają wszystkie uczelnie
Materiał wydawcy
Finanse naszej uczelni mają się dobrze. Ubiegły rok zamknęliśmy nadwyżką w wysokości blisko 2 milionów złotych. Nasz roczny budżet co roku oscyluje wokół kwoty stu milionów złotych. Zatrudniamy blisko 900 osób. Ponad 500 pracowników to nauczyciele akademiccy. Prawie w połowie są z tytułem profesora lub stopniem doktora habilitowanego. Jak przedstawia się współpraca z władzami miasta?
gach zależy w dużym stopniu od wielkości uczelni. Im większa uczelnia, tym wyżej umieszczana jest w rankingach. I to się raczej nie zmienia. Czy publikowane rankingi mają wpływ na zmianę profilu kształcenia studentów i uruchomienie kierunków nietechnicznych, jak turystyka i rekreacja czy fizjoterapia?
Fot: Adam Paczkowski
maturzystów, że Koszalin to doskonałe miejsce do studiowania i podjęcia w przyszłości pracy. Na tablicy ogłoszeń blisko auli Politechniki przy ulicy Kwiatkowskiego wisi mało chwalebna informacja, że uczelnia zajmuje ostatnie miejsce w Polsce. Co zrobić, aby to odwrócić? Z negatywną opinią nie mogę się zgodzić. Na 28 publicznych szkół technicznych w Polsce znajdujemy się zawsze w połowie rankingów różnego typu. Na ponad 400 szkół wyższych w Polsce zajmujemy miejsce na około 60. pozycji. Ponadto w województwie zachodniopomorskim od lat zajmujemy pierwsze lub drugie miejsce pod względem prestiżu naszych absolwentów wśród pracodawców. Moim zdaniem, miejsce w rankin-
Tworzenie nowych kierunków ma na celu sprostanie zapotrzebowaniu młodzieży na dany rodzaj studiów i stanowi odpowiedź na zapotrzebowanie pracodawców. Musimy kształcić młodzież w takich zawodach, aby później znalazła pracę i była z niej zadowolona. Stale podkreśla Pan, że konieczne jest współdziałanie z biznesem. W Szczecinku działa wydział zamiejscowy politechniki, aby zacieśnić związki studentów-stażystów z firmą Kronospan. Czy ten kierunek zostanie utrzymany? Obecnie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego kładzie duży nacisk na tworzenie kierunków o profilu praktycznym. To studia, w których połowa zajęć odbywa się w formie praktyk i staży. Również zajęcia częściowo muszą być prowadzone przez specjalistów zatrudnionych w firmach produkcyjnych.
Naszą odpowiedzią na to wyzwanie jest współpraca z firmą Kronospan i władzami samorządowymi Szczecinka. To duży eksperyment, który stanowi absolutną nowość nie tylko u nas, ale i na arenie ogólnopolskiej. Jeżeli się powiedzie, to będziemy tworzyć następne praktyczne kierunki studiów na potrzeby pracodawców. Jest Pan profesorem nauk technicznych, autorem ponad 350 publikacji, promotorem wielu doktorów, inżynierów i magistrów. A jaki jest Tadeusz Bohdal prywatnie? Nie samą pracą człowiek żyje. W wolnych chwilach, których mam bardzo mało, lubię przebywać w gronie rodzinnym z żoną dziećmi i wnukami oraz spotykać się z przyjaciółmi. Ponieważ wokół domu mam ogród, to pomagam żonie go pielęgnować. Koszę trawę i podlewam rośliny. Lubię poczytać ciekawe artykuły, książki i wydania popularnonaukowe z historii i biologii. Słucham też muzyki poważnej w wersji rozrywkowej, w tym utworów Chopina. W telewizji oglądam niektóre programy kabaretowe i informacyjne. Kiedyś dużo podróżowałem po świecie. Obecnie wolę krótsze podróże po Polsce, wypady nad morze albo na wieś.
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Prawo dla każdego Nietoperze wróciły na łono natury
Fot: MŁ
Porad prawnych udziela senator Piotr Zientarski. PORADY PRAWNE Kiedy pracodawca musi wystawić mi świadectwo pracy i co robić, jeśli są w nim błędy? W związku z rozwiązaniem stosunku pracy pracodawca ma obowiązek niezwłocznie wydać świadectwo pracy. Wydanie go nie może być uzależnione od wcześniejszego rozliczenia się pracownika z pracodawcą. Pracownik może w każdej chwili wymagać wydania świadectwa pracy. Pracodawca ma obowiązek wydania świadectwa w ciągu 7 dni od złożenia pisemnego wniosku przez
pracownika. W świadectwie pracy należy podać informacje dotyczące okresu i rodzaju wykonywanej pracy, zajmowanych stanowisk, trybu rozwiązania albo okoliczności wygaśnięcia stosunku pracy. Na żądanie pracownika w świadectwie pracy należy podać także informację o wysokości i składnikach wynagrodzenia oraz o uzyskanych kwalifikacjach. Pracownik może w ciągu 7 dni od otrzymania świadectwa pracy wystąpić z wnioskiem do pracodawcy o sprostowanie świadectwa. Jeśli pracodawca odmówi sprostowania, pracownik ma prawo w ciągu kolejnych 7 dni zgłosić się do Sądu Pracy. Pracownik może żądać odszkodowania za szkody wyrządzone przez pracodawcę w wyniku niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Odszkodowanie będzie miało wysokość wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Źródło: ustawa z dnia 26.06.1974 r. Kodeks pracy (Dz.U.1998.21.94)
Zwierzęta Cztery gacki, które w styczniu powypadały ze swoich kryjówek, szczęśliwe powróciły do naturalnego środowiska. W czwartek zostały wypuszczone na terenie koszalińskiego szpitala. Uratowane nietoperze to samce borowca wielkiego i samica karlika malutkiego. W Polsce są to gatunki chronione. Gacki najprawdopodobniej próbowały się ukryć w systemie wentylacyjnym szpitala. Gdy chwycił mróz zwierzęta, które dobrze się nie ukryły, zostały wybudzone i spadły na ziemię. – Otrzymałam informacje, o wyłapanych nietoperzach, które bez pomocy człowieka nie miałyby szans na przeżycie. Najpierw były trzy sztuki, potem dołączył jeszcze jeden. Natychmiast skontaktowałam się z kołem chiroptereologicznym, działającym przy Uniwersytecie Gdańskim. Otrzymałam tam szczegółowe informacje, jak je karmić – wspominała Bogumiła Tiece, inspektor
Przygarnij zwierzę
Adopcje Rufus to mały, około 10-letni psiak o długiej czarno-beżowej sierści. Jest bardzo energiczny. Uwielbia zabawy na powietrzu i długie spacery. We
wrześniu ubiegłego roku znaleziono go, jak błąkał się samotnie w Sianowie. Niestety, nikt go nie szukał. Rufus bardzo lubi przebywać z ludźmi, jest towarzyski i pozytywnie nastawiony do nowo poznanych osób. Na spacerach chętnie biega za piłką i kijkami. Może tym razem trafi na właścicieli, którzy nie tylko go pokochają, ale również nauczą paru nowych sztuczek.
W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem, telefon: 94 340 34 00, lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
Reklama
Fot: MŁ (2x)
Aneta Zapart z koła chiropterologicznego Uniwersytetu Gdańskiego prezentowała dziennikarzom wypuszczane nietoperze.
koszalińskiego TOZ Nietoperze zostały napojone, nakarmione i odtransportowane do specjalistów z Uniwersytetu Gdańskiego. Pod opieką koła chiropterologicznego „Salamandra” działającego przy uniwersytecie zwierzęta spędziły trzy miesiące. Były tam obserwo-
wane i odpowiednio karmione. Istnieje pogląd, że wybudzone nietoperze umierają. Nie jest to jednak do końca prawda. Przy niskich temperaturach zwierzęta, nie są jednak w stanie znaleźć kryjówek i uzupełnić braków pokarmowych, co jest równoznaczne z wyro-
kiem śmierci. Szansą na ich przeżycie jest jednak pomoc człowieka i przetrzymanie ich do czasu wzrostu temperatury – tłumaczyła Aneta Zapart z koła „Salamandra”. Nietoperze są bardzo pożyteczne. Jeden gacek w ciągu nocy może schwytać nawet kilka tysięcy owadów. Zwierzęta te są ważnym ogniwem w skomplikowanym układzie powiązań międzygatunkowych. Prócz łapania komarów są pokarmem dla innych zwierząt, na przykład sów. Niestety nietoperze nie są lubiane. Często powodują strach i są kojarzone z wampirami. Zwierząt tych nie należy się jednak bać. - W kontakcie z nimi należy jednak zachować ostrożność. Nie wolno chwytać nietoperzy gołymi rękami. Są bowiem nosicielami wścieklizny, która ciągle jest chorobą nieuleczalną. Pogryzienie przez te zwierzęta wymaga bezwzględnych szczepień – ostrzegała Aneta Zapart. Na naszym portalu można zobaczyć relację wideo z wypuszczenia nietoperzy. MŁ
Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 9
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Plaga podpaleń w okolicy Koszalina LK chce Żytniej Służby Ruszyła kampania „Stop pożarom traw”. We wtorek strażacy i leśnicy wspólnie przestrzegali przed skutkami takich działań. Co roku na wiosnę niebezpiecznie wzrasta liczba pożarów łąk, nieużytków, a także lasów. W ponad 94% przypadków za pożary łąk i nieużytków odpowiada człowiek. W przypadku lasu, ponad 50 % pożarów wynika z podpalenia. - Mylnie uważa się, że ogień użyźnia glebę - mówiła Barbara Sołocha z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Wypalanie traw bywa zagrożeniem dla życia ludzkiego. 5 kwietnia w miejscowości Pleśna w gminie Będzino pożar przeniósł się na domek holenderski. Właściciel próbował ratować dobytek. Ucierpiał z powodu poparzonej ręki. Powstałe pożary zagrażają też całemu środowisku naturalnemu. Ogień bywa bowiem śmiertelną
Materiał zamawiany
Fot: MŁ (2x)
Taki widok mogli obserwować w zeszły czwartek mieszkańcy Osiedla Bukowe. Jak się okazało płonęły nieużytki w okolicach Łabusza.
We wtorek w komendzie PSP Dagny Nowak-Staszewska i Tomasz Kapustyński przestrzegali przed skutkami wzniecania ognia w lesie. pułapką dla ptaków, owadów i zwierzyny łownej. - Uczymy dzieci, żeby unikać pożarów, aby rośliny i zwierzęta nie ginęły w płomieniach - mówił Tomasz Kapustyński z Nadleśnic-
twa Karnieszewice. W nadleśnictwie obowiązuje całkowity zakaz palenia ognisk. Można to robić jedynie przy wiacie w siedzibie Nadleśnictwa Karnieszewice i w arboretum. - Miej-
sca postojowe przy drodze nie służą do wypoczynku i poczęstunku przy buchającym ogniu – przestrzegał leśniczy. Podpalaczy nie odstraszają surowe kary. Za podpalenia grozi areszt lub grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Jeśli zdarzenie zagraża życiu lub mieniu, kara wynieść może nawet 10 lat więzienia. Statystyki są alarmujące. Przed rokiem jednostki gaśnicze były wzywane do 321 tego typu wydarzeń w okolicy. Takie wezwania stanowiły ponad 36% wszystkich pożarów w 2015 roku. Spłonęło wówczas blisko 80 hektarów powierzchni traw, a straty wyniosły ok. 76 tysięcy zł. Najwięcej zdarzeń zanotowano w okresie od lutego do kwietnia. Najwięcej pożarów było głównie w Koszalinie oraz w gminach: Będzino i Sianów. Interweniowało blisko 2,2 tysiąca strażaków, którzy do działań użyli 417 pojazdów ratowniczo-gaśniczych i dwa samoloty. WM
Materiał zamawiany
Fot: WM
Społeczność Lokatorzy bloków przy ulicy Żytniej skarżą się na brak utwardzonej drogi do ich domów. Poprosili o pomoc Lepszy Koszalin oraz zbierają w tej sprawie podpisy dla prezydenta. W dziewięciu budynkach w okolicy mieszka około dwóch tysięcy ludzi. Dwa kolejne bloki są w trakcie budowy. Niedaleko znajduje się też 20 domków jednorodzinnych. Droga prowadząca do zabudowań jest wyboista i nieutwardzona. Nie ma też pobocza dla pieszych. Sytuacja pogarsza się podczas opadów. - Od 15 lat prosimy władze, żeby zbudowały nam ulicę Żytnią - mówiła Agnieszka
Hrywna, która mieszka w tej części miasta. Lokatorzy zwrócili się o wsparcie Lepszego Koszalina. Opozycja przygotowała petycję do prezydenta. Zebrano pod nią 846 podpisów. Samorząd już dawno planował zająć się tą drogą. Niestety ostatni przetarg musiał zostać unieważniony. Firma, która do niego stanęła, nie przedstawiła bowiem wymaganych dokumentów. Kolejny przetarg został jednak już ogłoszony. Prace mają być prowadzone równolegle z przebudową sąsiedniej ulicy. - Liczymy na to, że inwestycja będzie zakończona razem z ulicą Połczyńską, czyli do 2018 roku - poinformował Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. WM
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Miejska Energetyka Cieplna w kapsule czasu Ciekawostka Pracownicy i zarząd Miejskiej Energetyki Cieplnej dorzucili swoje pamiątki do przygotowywanej koszalińskiej kapsuły czasu. Prawdopodobnie będzie ona zakopana pod płytą Rynku Staromiejskiego podczas głównych uroczystości 750-lecia Koszalina. Każdy może wykorzystać kapsułę, aby wysłać wiadomość do przyszłych pokoleń. Kapsuła ma zostać wypełniona przedmiotami dokumentującymi nasze codzienne życie. To pomysł Grzegorza Kruka. Została ona wykonana w Zakładzie Techniki Próżniowej Tepro. Wyfrezowano na niej między innymi dawny herb Koszalina oraz logotyp 750-lecia miasta. Marzeniem pomysłodawcy jest, żeby kapsuła trafiła do jak najszerszego grona odbiorców. Będzie więc wystawiana w różnych miejskich instytucjach W siedzibie MEC kapsuła była prezentowana od 4 do 8 kwietnia. W piątek pracownicy firmy złożyli swoje podpisy pod wspólnym zdjęciem i umieścili je w kapsule. - Chcemy pokazać przyszłym pokoleniom, jak wyglądał
Reklama
dzisiejszy Koszalin i nasz zakład, który jest jego częścią. Prócz wspólnego zdjęcia włożyliśmy do kapsuły historię naszej firmy utrwaloną na filmach - mówił Robert Mania, prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej. - Chcemy by pamięć o naszej pracy trafiła do przyszłości. W zeszłym roku obchodziliśmy 45-lecie MEC. Jestem rodowitym koszalinianinem. Pozostawienie po sobie jakiejś pamiątki jest dla mnie rzeczą nieocenioną – dodał Waldemar Smoła, odpowiedzialny za marketing w MEC. Obecnie kapsuła znajduje się w koszalińskim muzeum. Będzie też dostępna między innymi na Politechnice Koszalińskiej. Trwają rozmowy z Grzegorzem Krukiem, aby kapsułę wkopać na Rynku Staromiejskim w poniedziałek 23 maja. Będzie zakopana najprawdopodobniej pod tablicą znajdującą się na środku rynku. Samorządowcy chcą podczas uroczystej sesji włożyć do kapsuły specjalną odezwę do przyszłości. Chcemy, aby mieszkańcy za 50 lat mogli wyjąć kapsułę i zobaczyć co mieliśmy im do przekazania – mówił Robert Grabowski rzecznik prezydenta Koszalina. MŁ
Fot: MŁ (6x)
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 11
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Futro zdzierane żywcem Dekomunizacja uliczna Teka inspektora Słyszałam ostatnio w sklepie odzieżowych, że najmodniejsze są obecnie kołnierze z królików. Podobno są nawet po nie zapisy. Producent nie nadąża z obdzieraniem zwierzaków ze skóry, aby modne panie mogły zarzucić na szyję króliczy skalp. Eko-skóry i sztuczne futra nie wystarczają. Muszą być te zdarte ze zwierza, wówczas mówi się „kobieta z klasą”. Dla mnie to kobieta bezmyślna i bez empatii. Jedno „dobre” futro kosztuje w sklepie około 1500-2000 zł. Są też droższe, takie za kilka tysięcy zł. To cena za życie 10 rysi, 20 lisów, 100 szynszyli czy 150 gronostajów. Tyle strachu, tyle bólu i cierpienia potrzeba, aby paniusia mogła z uśmiechem na twarzy puszyć się w swoim futerku.
Materiał wydawcy
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ Słyszałam ostatnio okrutną opowieść, w jaki sposób najprostszym „domowym sposobem” pozyskiwało się przed laty skórki z kotów. Uważano, że to dobre na korzonki. Przynosił chłop do domu worek, pełen kocich osobników. Następnie w worek tłukło się kijami tak długo, aż koty przestawały dawać oznaki życia. Takie ogłuszone, jeszcze żywe zwierzęta były pozbawiane skóry. To metoda barbarzyńska. Za coś takiego obecnie grożą trzy lata więzienia. Dlaczego zatem na „legalu”, można obdzierać zwierzęta hodowlane,
stosując niejednokrotnie równie okrutne metody? Bo tym interesem rządzi kasa! Rozmawiałam z osobą, która pracowała na takiej fermie. Relacja, w jaki sposób dokonuje się obdarcia zwierzaka ze skóry, była bardzo drastyczna. Najpierw zwierzę jest ogłuszane. Później wsadza mu się w pyszczek coś twardego by nie piszczało. Następnie wiesza się zwierzaka za łapy i żywego obdziera ze skóry. Gdy zwierzak ląduje na stercie już obdartych, to jeszcze żyje. Kona z bólu. Gdy na taką fermę przyjeżdża kontrola oczywiście wszystko jest super. Za zamkniętymi drzwiami nikt się jednak nie patyczkuje ze zwierzakami. To dla właścicieli nie zwierzęta, to skórki, czyli kasa. Namawiam do bojkotu. Gdy zmniejszy się popyt to i podaż spadnie. Uratujemy w ten sposób trochę zwierzęcych istnień.
oldskulowo Sejm przyjął ustawę o zakazie propagowania komunizmu. Chodzi o nazwy ulic, mostów i placów związanych z autorytarnym system z lat 1944 - 1989. Samorządy mają rok na zmiany. Czy w Koszalinie niebawem ruszy dekomunizacja uliczna? Dawno zniknęły nazwy Gwardii Ludowej, Janka Krasickiego czy Lucjana Szenwalda. Są jednak jeszcze miejsca kontrowersyjne, choćby ulica Dąbrowszczaków. W szeregach armii republikańskiej w 3-letniej hiszpańskiej wojnie domowej z wojskami generała Franco walczyli rodacy z lewicy. Za to „ D ąbrow s z c z a kom” polski rząd odmówił udziału w naszej armii
Reklama
Wiesław Miller Kurier Szczeciński w kampanii wrześniowej w 1939 roku przeciwko Niemcom. Rok później zakaz zdjął generał Władysław Sikorski, gdy formował Wojsko Polskie we Francji. Na fali „dobrej zmiany” zagrożona jest też ulica Ludwika Waryńskiego. Ten adres towarzyszy Sądowi Okręgowemu w miejscu dawnego Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Upamiętniony to przecież ideolog XIX-wiecznego ruchu socjalistycznego, twórca partii Proletaryat. To on w nierówności społecz-
nej widział nędzę i niesprawiedliwość w Królestwie Polskim pod carskim batem. Skończył w kajdanach w twierdzy pod Petersburgiem, gdzie zmarł w wieku 33 lat. „Elegię o śmierci Ludwika Waryńskiego” stworzył Władysław Broniewski. Ten poeta był uznawany za piewcę Polski Ludowej po II wojnie światowej. Chyba już nie budzi zastrzeżeń. Wszak walczył po właściwej stronie w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Nadto odmówił komunistycznemu prezydentowi Bolesławowi Bierutowi napisania nowego hymnu narodowego w czasach stalinizmu. Jednak nowa wizja polityki historycznej kraju gloryfikuje zupełnie inne postacie.
Różności FaktyTygodnik Koszaliński 13
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Tygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturalny przy ul. Struga. Początek wydarzenia o godz. 16.
Dominika Grzyb dziennikarka
kalendarium PIĄTEK, 15 kwietnia Raz Dwa Trzy zagra w sali widowiskowej CK 105. Zespół działa na polskiej scenie muzycznej już od ćwierćwiecza. Ich muzykę charakteryzuje prostota, lekkie gitarowe brzmienia i szczere, liryczne teksty. Bilety są do nabycia w kasie Kina Kryterium za 60 zł. W skład zespołu Extazy wchodzi Kamil Chudziński oraz dwie skąpo ubrane tancerki. O godz. 21 grupa wystąpi w klubie Fregata. Bilety można kupić w restauracji Orient Express w cenie 12 zł oraz w klubie przed koncertem. Książka Moniki Kow a l e c z k o - S z u m ow skiej „Fajna Ferajna” to wspomnienia dzieci, które przeżyły Powstanie Warszawskie. Będzie ona tematem najbliższego spotkania Młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki. Odbędzie się ono w bibliotece przy ul. Młyńskiej. Początek o godz. 16:30. Kamil Bednarek wystąpi w klubie Kreślarnia. Ma on na swoim koncie już dwie płyty i niezliczoną ilość koncertów. Od samego początku uparcie promuje muzykę reggae. Koncert rozpocznie się godz. 20. Cena biletu to 40 zł. Orkiestra Filharmonii Koszalińskiej wystąpi wspólnie z uczniami Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych. Usłyszymy między innymi trąbkę, fortepian, gitarę i waltornię. Orkiestrą dyrygował będzie Rafał
Fot: Materiały promocyjne
Mieszankę rocka i poezji śpiewanej w wykonaniu grupy Raz Dwa Trzy będzie można usłyszeć 15 kwietnia o godz. 20 w Centrum Kultury 105. Kłoczko. Start o godz. 18:30. Bilety to koszt 25, 30 lub 35 zł. SOBOTA, 16 kwietnia Mieszko Służewski i Piotr Kozub tworzą duet Manfredi & Johnson. Mają już na koncie kilka nagród liczących się w świecie bluesa. O godz. 20 duet wystąpi w klubie Kawałek Podłogi. Za bilety w przedsprzedaży zapłacimy 15 zł, a w dniu koncertu 20 zł. Po męczącym tygodniu każdy zasługuje na chwilę odprężenia. W klubie Fregata ma to umożliwić impreza „Bols Vodka. Enjoy the music”. Za konsolą zasiądzie DJ Hes. Wstęp do klubu od godz. 21. Panie przez całą noc wejdą za darmo, panów wstęp będzie kosztował 10 zł. Muzyka elektroniczna wypełni przestrzenie klubu Jazzburgercafe. Wszystko za sprawą imprezy „DJ Zaju in da Jazz – random party”. Start o godz. 22. SOBOTA, 16 kwietnia, NIEDZIELA, 17 kwietnia Agnieszka Osiecka to autorka tekstów do
przebojów Niech żyje bal czy Uciekaj moje serce. Pisała dla Maryli Rodowicz, Seweryna Krajewskiego, Edyty Geppert i Majki Jeżowskiej. Na podstawie jej twórczości powstał spektakl „Cafe Sax”, inspirowany kawiarnią na Saskiej Kępie, w której artystka spędzała długie godziny. Sztukę będzie można zobaczyć w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym o godz. 19. NIEDZIELA, 17 kwietnia Na koszalińskiej scenie stand-upowej wystąpią Antoni Syrek-Dąbrowski oraz Michał Kempa. To dwie skrajnie różne osobowości. Antoni nie boi się ostrej, kontrowersyjnej tematyki. Michał stawia raczej na spokój, wysmakowane skecze i grę pauzą. Obaj będą rozbawiać koszalińską publiczność od godz. 20 w klubie Kawałek Podłogi. Tradycyjnie, w przedsprzedaży bilety kosztować będą 20 zł, a w dniu wydarzenia – 25 zł. „Teatr Malucha” to szansa dla najmłod-
szych koszalinian, aby przeżyli pierwszą przygodę z teatrem. W ramach akcji dzieci zwiedzają Bałtycki Teatr Dramatyczny, a następnie wspólnie oglądają bajowy spektakl. Bilety na „Teatr Malucha” to kosz 10 zł. Start o godz. 12. PONIEDZIAŁEK, 18 kwietnia Prezydent Koszalina i Związek Polskich Artystów Plastyków zapraszają na wystawę Krzysztofa Krzywińskiego „Mała retrospektywa III”. Obrazy będzie można oglądać w Galerii Ratusz na II piętrze. Artysta ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych. Wernisaż rozpocznie się o godz. 17:30. WTOREK, 19 kwietnia „El Clan” to opowieść o argentyńskiej rodzinie i jej mrocznych tajemnicach. O tym, jakie relacje panują między jej członkami, przekonają się ci, którzy odwiedzą Kino Kryterium i wezmą udział w Dyskusyjnym Klubie Filmowym. Początek o 18.
Jednorazowy bilet na DKF to koszt 9 zł. WTOREK 19 kwietnia, ŚRODA, 20 kwietnia Pippi Langstrumpf to główna bohaterka powieści dla dzieci duńskiej pisarki, Astrid Lindgren. Dziewczynka trafnie obnaża absurdy świata dorosłych. W świat przygód Pippi, która przez świat kroczy z workiem złotych monet, udadzą się dzieci, które o godz. 9 odwiedzą Bałtycki Teatr Dramatyczny. ŚRODA, 20 kwietnia Rumuński pisarz Mircea Cărtărescu, to doskonały obserwator kobiet. W swoich opowiadaniach opisuje panie nie tylko jako obiekty estetyczne, ale także jako uosobienie czułości, delikatności i miłości. Zbiór jego tekstów „Dlaczego kochamy kobiety?” zostanie poddany szczegółowej analizie podczas najbliższego Spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej
CZWARTEK, 21 kwietnia Szminka Movie to cykl Kina Kryterium skierowany do kobiet. W trzecie czwartki miesiąca panie mogą wziąć udział w seansie filmowym oraz innych atrakcjach, pokazach tanecznych i koncertach. W kwietniu w ramach cyklu zobaczyć będzie można film „Opowieść o miłości i mroku”. To biograficzna historia pisarza Amosa Oza. Początek seansu o godz. 18. Bilety kosztują 10 zł. „Morze architektury” to spotkania w koszalińskim klubie Kawałek Podłogi. O swojej twórczości i pracy opowiadają adepci architektury wnętrz, krajobrazu czy budownictwa. Tym razem wykład poprowadzi Jacek Krych założyciel pracowni JRK72. Początek spotkania o godz. 19. Teatr Variete Muza zaprasza na recital koszalińskiego aktora, Leszka Andrzeja Czerwińskiego. Towarzyszyć mu będzie Rafał Kowalewski, pianista, wokalista oraz kompozytor. Będzie można usłyszeć zarówno rockowe hity Depeche Mode czy Radiohead, jak i utwory z musicali. Początek koncertu o godz. 19. Koszt biletów to 25 zł. Specjalna promocja dla większych grup – przy zakupie biletu dla minimum pięciu osób koszt wejściówki to 20 zł. Organizujesz jakieś wydarzenie kulturalne? Wiesz o jakimś ciekawym evencie w naszym mieście? Propozycje do tej rubryki prześlij na adres email: dominika.grzyb1989 @gmail.com
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Kiełbasa wyborcza? Reflektor w klimacie przedwojennym Administracja Szanse na powstanie województwa środkowopomorskiego topnieją. Najwyraźniej rządzący z Prawa i Sprawiedliwości zapominają o złożonych obietnicach. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi na listy z zapytaniami o zmiany na mapie wysyłane do Warszawy przez mieszkańców regionu. Eugeniusz Żuber wysłał swój list do prezesa Kaczyńskiego jeszcze pod koniec lutego. Opisywał, jak mieszkańcy walczyli o województwo od 2003 roku oraz dołączył obywatelski projekt ustawy powstały w 2006 roku. - Panie Prezesie, kiedy będziemy mieli województwo środkowopomorskie? - pytał koszaliński samorządowiec. Roman Biłas, prezes oddziału koszalińskiego Północnej Izby Gospodarczej, prowadził badania wśród członków oddziału. Wyszło z nich,
Materiał wydawcy
że 64% uczestników uważa, że województwo środkowopomorskie powinno powstać. Ankiety przyszły od 106 ze 168 firm zrzeszonych w organizacji z blisko 20 miejscowości byłego koszalińskiego. Wyniki również zostały wysłane do Warszawy. Odpowiedź z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji raczej nie jest optymistyczna. Zawiera głównie powtarzane wielokrotnie truizmy. Nie ulega wątpliwości, że ewentualne zmiany muszą zostać poprzedzone szczegółowymi analizami, w tym również w zakresie kosztów związanych z ich wprowadzeniem. Prace nad wprowadzeniem ewentualnych korekt wymagają zarówno czasu, jak i wieloaspektowej analizy i nie mogą być prowadzone pospiesznie. – czytamy w dokumencie. Warunkiem dokonania zmian ma być też akceptacja społeczna, której Rady Koszalina i Słupska już dawno dały wyraz. WM
Festiwal Już po raz trzynasty koszaliński Pałac Młodzieży zorganizuje Ogólnopolski Festiwal Piosenki Aktorskiej Reflektor. Tym razem gwiazdą festiwalu będzie Roman Kołakowski. Do udziału w zmaganiach wokalnych zgłosiło się 75 wykonawców. Do II etapu zakwalifikowano 48 osób. Zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe. Tym razem dominować będą klimaty przedwojenne. Usłyszymy piosenki: „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie” czy „Ja się boję sama spać”. Zmagania oceni 5-osobowe jury pod przewodnictwem Romana Kołakowskiego. - Nazwisko artysty przyciągnęło do nas wielu uczestników z całej Polski. Mamy wokalistów nawet z Tarnowa i Katowic
Fot: WM
- Serial telewizyjny „Bodo” powoduje ponowne zainteresowanie piosenkami przedwojennymi – mówiła Iwona Potomska, dyrektor Pałacu Młodzieży w towarzystwie pozostałych członków jury. – chwalił się Maciej Osada-Sobczyński, dyrektor artystyczny festiwalu. Grand Prix stanowi statuetka i nagroda pieniężna w wysokości 4 tysięcy zł. Będą też wręczone złote, srebrne i brązowe reflektory. Ręcznie wykonane statuetki są autorstwa Damia-
na Płaszewicza. Przesłuchania festiwalowe odbędą się w dniach 22-23 kwietnia w Pałacu Młodzieży. Drugiego dnia o godz. 20 zaplanowano koncert laureatów, który odbędzie się w siedzibie Radia Koszalin. Galę finałową z rozdaniem nagród przewidziano w niedzielę (24
kwietnia) o godz. 18 w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym. Na zakończenie imprezy pokazany zostanie spektakl muzyczny w reżyserii Romana Kołakowskiego - „Na rogu świata i nieskończoności”. Będzie on opowiadał o czasach przedwojennej Warszawy. WM
• Urząd Miejski, Rynek Staromiejski • Filia Urzędu Miejskiego, Mickiewicza • Urząd Stanu Cywilnego, Dąbrówki • Filia Urzędu Marszałkowskiego, Monte Cassino • Koszalińska Biblioteka Publiczna, Plac Polonii i filie • Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Monte Cassino • Zarząd Budynków Mieszkalnych, Połczyńska • Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Komunalna • Powiatowy Urząd Pracy, Racławicka • Starostwo Powiatowe, Racławicka • Gazownia, Połczyńska • Komenda Miejska Policji, Słowackiego • Komenda Straży Pożarnej, Kazimierza Wielkiego • Hotel Gromada, Zwycięstwa
• Kwiaciarnia pod Empikiem, Zwycięstwa • Lombard, Rynek Staromiejski • Kiosk z gazetami, Rodła • Kiosk z gazetami, Rokosowo • Kiosk z gazetami, Śniadeckich • India Spice, Jana Pawła II • Kebab Jaś, Rokosowo • Orient Express, Zwycięstwa • Piekarnie Kaliszczak • Pizzeria przy Ratuszu, Rynek Staromiejski • Punkt Energa, Dworcowa • Punkt Lotto, Sikorskiego • Serwis Samsung, 1-go Maja • Sklep Odido, Robotnicza • Sklep Odido, Rokosowo • Sklep Sieci Żabka, Rynek Staromiejski • Sklep Solo, Kwiatkowskiego • Sklep Fresh Market, osiedle Unii Europejskiej • Sklep Spożywczo -Warzywny, Rokosowo • Sklep Studencki, Traugutta
• Sklep Trafika, Podkowa • Sklep Żabka, Żytnia • Sklepy sieci Netto • Sklepy sieci Sano • Studio Tatuażu Kameleon, Władysława IV • Przejście podziemne: Punkt z Tostami, Tattoonel, Sklep Spożywczy, Dworcowa • MZK, 2 stacje paliw oraz autobusy Taxówki sieci Radmor • Stacja Orlen, Sianów • Od i Do, Sianów • Polomarket, Sianów
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl 15.04.2016
Z derbów na derby Dogonią rywalki? Nie grają i wygrają
Fot: Archiwum
Koszykówka Koszykarze AZS Koszalin przegrali w derbach Pomorza Zachodniego z drużyną King Wilki Morskie Szczecin 73:101. Już pierwsze minuty meczu dały gospodarzom przewagę. Goście nie potrafili sobie poradzić z nacierającymi rywalami. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 28:15 dla Wilków. Kolejne dziesięć minut rozpoczęło się od serii 13:0 dla szczecinian, co doprowadziło do wyniku 41:15 i pogrzebało ma-
rzenia o zwycięstwie. Wprawdzie po zmianie stron koszalinianie zdołali nawiązać wyrównaną walkę, nie miało to jednak zbytnio wpływu na ostateczny wynik spotkania. W ostatniej odsłonie Wilki Morskie przekroczyły barierę stu punktów i zasłużenie wygrali 101:73. Kolejny mecz AZS rozegra w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą. Spotkanie zaplanowano na 16 kwietnia. Początek o godzinie 18:00. Będzie to ostatni sprawdzian dla akademików przed derbami Pomorza Środkowego z drużyną Energa Czarni Słupsk. AR
Fot: Archiwum
Piłka ręczna Szczypiornistki Energa AZS Koszalin w najbliższą niedzielę czeka trudne zadanie. Podopieczne Anity Unijat zmierzą się w Elblągu z miejscowym Startem. Koszalinianki mają za zadanie odrobić stratę siedmiu bramek z pierwszego spotkania rozegranego w Koszalinie. Podczas pierwszego meczu akademiczki mimo zaciętej walki nie zdołały przeciwstawić się dobrze dysponowanemu Startowi. Gospodynie pogrążyła
niezwykle skuteczna Sylwia Lisewska, która zdobyła aż 11 bramek. Do końca pierwszej połowy oba zespoły toczyły wprawdzie wyrównany bój. Niestety karą dwóch minut została ukarana Walenyna Nesciaruk. W grze w przewadze Start był bardzo skuteczny i ostatecznie wygrał 27:20. Pozostałe dwumecze ćwierćfinałowe już się odbyły. W półfinale play off Superligi znajdują się już MKS Selgros Lublin, Vistal Gdynia i Pogoń Baltica Szczecin. Niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 17. AR
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki,
Fot: Archiwum
Piłka Nożna Piłkarze Gwardii Koszalin w nadchodzący weekend wywalczą trzy punkty i nawet nie będą musieli wychodzić na boisko. Koszalinianie mieli zmierzyć się z Chemikiem, ale zespół z Polic wycofał się z rozgrywek. Będzie to dopiero pierwsze ligowe zwycięstwo Gwardzistów w 2016 roku. Wiosną Gwardia w pięciu spotkaniach zdołała wywalczyć zaledwie jeden punkt po remisie ze Świtem Skolwin. W
ostatni weekend koszalinianie przegrali 1:2 z Cartusią Kartuzy. Było to ostatnie spotkanie na ławce trenerskiej Łukasza Drożdżala, którego zastąpił w miniony wtorek Tadeusz Żakieta. Drożdżal był trenerem przez rok. Jego największym sukcesem było wywalczenie Pucharu Polski ZZPN, po pokonaniu w finale 3:2 Bałtyku Koszalin. Ponadto poprzedni sezon Gwardia zakończyła na trzeciej pozycji. W ligowych spotkaniach Drożdżal odniósł czternaście zwycięstw, siedem zremisował i raz przegrał. AR
marek.lagocki@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Dominika Grzyb, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Artur Rutkowski, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin Reklama: Marek Łagocki, 884-788-908 www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 15.04.2016