ISSN 2719-4051 20 października 2020
11
Mieszkańcy Koszalina wyszli na ulice! Wsparcie Przez Koszalin przelewają się fale protestów. Mieszkańcy wyszli na ulice po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zakazu aborcji patoembrionalnej. Największa manifestacja miała miejsce w środowe popołudnie. Na ulice Koszalina mogło wyjść nawet 10 tysięcy osób. – Jesteśmy zdeterminowane. Nie pozwolimy, by ktoś wkraczał z łapami w nasze intymne życie. Będziemy protestować do skutku. Namawiam do tego wszystkie kobiety – wykrzykiwała jedna z uczestniczek manifestacji. Protesty rozpoczęły się od strajku samochodowego. Później tysiące demonstrantów ruszyło z rynku staromiejskiego pod areszt śledczy, Politechnikę Koszalińską oraz biuro PiS-u, gdzie zapalano znicze. Śpiewano też wulgarne piosenki o rządzącej partii. Marsz trwał ponad 4 godziny. Protestujący pokonali blisko 13-kilometrową trasę. Zatrzymali się na skrzyżowaniu w okolicach szpitala wojewódzkiego i podziękowali medykom za walkę z pandemią koronawirusa. – Uważam, że ten pseudotrybunał można obalić. To jest bardzo mobili-
zująca i wzruszająca akcja. Chcemy pokazać panu Kaczyńskiemu, że jest nas wiele. Jesteśmy silne i jesteśmy wkurzone. Wspierają nas silni mężczyźni. Będziemy działać do końca – mówiła radna Dorota Chałat. Protestujące wsparł też prezydent Koszalina. – Przyjęty 27 lat temu kompromis, choć budził wiele emocji, dla wielu był jednak rozwiązaniem akceptowalnym. Nie można w XXI w. ograniczać człowiekowi wolności. Nie można zabierać polskim kobietom możliwości wyboru w najbardziej dramatycznych chwilach ich życia. Nie należy dzielić Polaków w tak trudnym czasie. Kochane koszalinianki, jestem z wami – napisał na Facebooku Piotr Jedliński. Więcej zdjęć, filmów oraz relacje na żywo z protestu znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl. MŁ
Fot. KP