Głos Miasta nr 16

Page 1

ISSN 2719-4051 29 stycznia 2021

16

Restauratorzy zapowiadają, że otworzą lokale Kontrowersje Pandemia coraz bardziej paraliżuje gospodarkę. Wśród koszalińskich restauratorów są tacy, którzy zamierzają otworzyć lokale mimo zakazu. Krytycznie o ofercie rządu dla przedsiębiorców wypowiada się poseł Piotr Zientarski. Niektórzy przedsiębiorcy, którzy nie mogą liczyć na wsparcie finansowe rządu, planują przyjmować klientów w trybie normalnym przy stolikach. Niektórzy zapowiadają konkretne terminy, najczęściej 1 lutego. Na portalu społecznościowym lokalu „Whisky&Burger u Szybkiego” czytamy: „Już od 1 lutego będziecie mogli nasze pyszne jedzonko zjeść na miejscu z zachowaniem reżimu sanitarnego. Skąd taka decyzja? To dlatego, że państwo miało nam pomagać, a od marca nie dostaliśmy żadnej pomocy. […] Boimy się, że już niedługo będziemy musieli zamknąć firmę, którą budowaliśmy przez 9 lat”. Od 1 lutego otwarcie lokalu stacjonarnie zapowiedziało też Buongiorno. „Na razie możemy pracować tylko na wynos, co stanowi 20% naszych obrotów, brakuje na czynsz, opłaty za media i opłaty do Skarbu Państwa. […] Walczymy nie tylko o siebie, ale i

o naszych pracowników i ich rodziny” – czytamy na firmowej stronie restauracji. Takie deklaracje przykuwają uwagę służb. –Oświadczyliśmy wszystkim na Facebooku, że się otwieramy i od tego czasu jesteśmy codziennie odwiedzani. Wczoraj była policja, dzisiaj był sanepid z policją – mówiła Izabela Nowak z Buongiorno. Desperacja przedsiębiorców specjalnie nie dziwi polityków opozycji rządowej. – Przedsiębiorcy słyszą od rządu o miliardach z tarcz, które są dziurawe. Prowadzący lokale tych pieniędzy nie widzą – komentował podczas swojej konferencji Piotr Zientarski. – Stan prawny jest jednoznacznie taki, że przedsiębiorcy nie łamią prawa. Rząd tworzy legislacyjne potworki, by uniknąć odpowiedzialności odszkodowawczej. Tak dalej być nie może. Żądamy przywrócenia możliwości prowadzenia działalności gospodarczej z

zastosowaniem reżimu sanitarnego. Żądamy jasnych i przejrzystych reguł dla wszystkich. Apelujemy o sprawiedliwość i o zrozumienie dla ludzi. Chcemy rozwiązań prawnych zgodnych z konstytucją oraz by ludziom, którzy zamknęli działalność, zrekompensowano straty – mówił poseł Koalicji Obywatelskiej. Nie brakuje też głosów poparcia dla przedsiębiorców ze strony zwykłych mieszkańców Koszalina. Wielu zapowiedziało, że odwiedzi 1 lutego otwierające się lokale. – To jest celowe odbieranie nam wolności pod pretekstem walki z pandemią. Musimy się buntować. Zabranych wolności nikt nam nie zwróci. Musimy je na nowo wywalczyć – powiedział Robert Nornicki deklarujący wsparcie gastronomii i branży eventowej. Kara od sanepidu za otwarcie lokalu gastronomicznego w czasie obostrzeń może wynieść nawet 30 tys. złotych. MŁ

Fot. MŁ


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Głos Miasta nr 16 by Głos Miasta - Issuu