ISSN 2719-4051 2 kwietnia 2021
20
Rodzinne świętowanie z pandemią w tle Tradycja Tegoroczna Wielkanoc będzie inna, bo w atmosferze ograniczeń pandemicznych i wielu zakazów, ale i jednocześnie troski o nasze zdrowie i bliskich. Bez względu na wszystko to dobry czas, by zwolnić na chwilę i spędzić te dni z najbliższymi. Dobre słowo od biskupa Życzenia wiernym złożył biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak. – Zmartwychwstały Jezus swoje piękne orędzie rozpoczyna słowami „Pokój Wam”. Te słowa znaczą: „Jestem z Wami, nie musicie się obawiać”. One są dla nas słowami nadziei, która budzi zaufanie i dodaje w sercu pokoju. Chcę
Materiał wydawcy
Fot. KP
W Wielkanoc nie może zabraknąć pisanek. Jajka w wersji XXL stanęły właśnie w Galerii Emka. Państwu życzyć takiej Wielkanocy, gdzie te słowa będą dominujące. Pokój Państwu na wszystkie dni Wielkanocy, na czas świąt. Jak spędzimy Wielkanoc? – Wielkanoc to święta radosne, pełne wiary, miłości i nadziei, a ta jest nam bardzo potrzebna – komentuje
Bożena Czujko, dyrektor Przedszkola nr 13 „Mała Akademia”. – Nie jest normalne, że kolejny raz nie możemy być razem z całą rodziną. Tradycyjnie na stole pojawi się jednak święconka. Wspólnie z mężem przygotujemy jajka w różnej postaci. Będzie też królowa wszystkich sałatek – jarzynowa zwana u nas „ciapanką”. Zamiast
żurku robimy krem z zielonego groszku i szparagów. Pojawią się tez małe babeczki. W drugi dzień świąt musi być koniecznie dyngus. Poniedziałek rozpoczynamy od symbolicznego polewania się wodą. Będzie też, o ile pozwoli aura, spacer lub wyjazd nad morze wspólnie z wnukami, a jeśli nie – to gry planszowe, kalambury i zagadki, które uwielbiamy. Grzegorz Bakowicz, właściciel firmy Baktrans, święta spędzi w domu w wąskim gronie rodzinnym. – Jest to idealny moment na złapanie głębokiego oddechu. Wyłączymy telefony oraz TV. Pokarm poświęci najstarszy członek rodziny, czyli mój teść. Na stole wielkanocnym nie zabraknie żurku, pisanek, babki oraz najlepszego na świecie sernika, który
przygotowuje moja żona. Paweł Bondalski, współwłaściciel firmy Pomoc Drogowa Bondalski, przyznaje, że święta w pandemii to trudny czas dla wszystkich. – Z oczywistych względów święta w tym roku będą w ograniczonym gronie. Trudno. Musimy to zrozumieć. Nie odmówimy sobie jednak świątecznych potraw, jak co roku. Potem będzie mały wypad z rodzinką za miasto naszym ulubionym środkiem transportu, czyli 4 x 4. – Święta wielkanocne spędzę z najbliższą rodziną – wyjawia Jolanta Szoka, właścicielka Pizzerii Przy Ratuszu. – Na stole jak zwykle będzie święconka, żurek z jajkiem, biała kiełbasa, sernik i sałatka jarzynowa. Na pewno będzie też ryba w galarecie i może
upieczemy jakiegoś indyka albo gęś. Nie może na świątecznym stole zabraknąć bigosu. Tradycyjnie pieczemy go w piekarniku w wielkiej brytfannie. O planach na tegoroczne święta mówi Elżbieta Konarska, prezes zarządu Radmor Taxi. – Święta spędzę u synowej i syna z mamą oraz teściami syna. Będzie więc najbliższa rodzina. Potrawy przygotowujemy zgodnie z tradycją. Będzie żurek, biała kiełbaska, wędzonki własnej roboty, baby wielkanocne i dużo pisanek. Święconkę przygotowuje seniorka rodziny. Jeśli dopisze pogoda, to będzie tradycyjny spacerek po lesie. Lany poniedziałek odpoczywamy w domu. A ze względu na moją pracę w branży taksówkarskiej zapewne jeden dyżur spędzę w centrali.