ISSN 2719-4051 3 lipca 2020
4
Dzieci wypadły z dziewiątego piętra! Tragedia We wtorek (30 czerwca) około godziny 20:30 w wieżowcu przy ulicy Władysława IV doszło do śmiertelnego wypadku. Dwoje dzieci w wieku 4 i 5 lat wypadło z okna na dziewiątym piętrze. Po trzech minutach jako pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli policjanci. Funkcjonariusze podjęli reanimację chłopca i dziewczynki. Później zastąpili ich ratownicy medyczni i lekarze. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych. Policjanci stwierdzili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że w mieszkaniu znajdowało się czworo dzieci pod opieką 26-letniej matki. Ojciec w tym czasie był w pracy. Podczas gdy kobieta szykowała kolację, dzieci bawiły się w pokoju. Rodzeństwo – wykorzystując chwilę nieuwagi – miało wejść na sofę stojącą przy oknie. Dzieci otworzyły okno, wychyliły się i wypadły wraz z zabawkami. Przez kilka godzin na miejscu tragedii pracowali policyjni technicy oraz prokurator. Ciała dzieci zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Miejsce zdarzenia zabezpie-
czali również strażacy. Ustalono, że matka była trzeźwa, a policjanci zapewniali, że w rodzinie nie były prowadzone żadne wcześniejsze interwencje. Rodzina mieszkała w wieżowcu od sześciu miesięcy. Pozostałe dzieci trafiły pod opieką krewnych. Najbliżsi i sąsiedzi objęci zostali opieką psychologiczną. Więcej zdjęć i filmy z tragedii znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl. MŁ
Fot. KP
2
GĹ OS MIASTA
Reklama
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
Po drugiej stronie
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
GŁOS MIASTA
3
Jedna osoba nie żyje, siedem rannych Odwaga i wiedza TRAGEDIA
Wyróżnienie
W sobotę (18 czerwca) na skrzyżowaniu ulicy Zwycięstwa z 4 Marca doszło do tragicznego wypadku. Śmierć na miejscu poniosła pasażerka volkswagena.
W poniedziałek (22 czerwca) w koszalińskim ratuszu odbyła się niecodzienna uroczystość. Mieszkańcy Koszalina zostali wyróżnieni przez prezydenta i komendanta Państwowej Straży Pożarnej. Osoby uhonorowane wykazały się odwagą, ratując ludzkie życie.
Do wypadku doszło chwilę przed 23. Z ustaleń funkcjonariuszy drogówki wynika, że kierująca volkswagenem – jadąc ulicą Zwycięstwa od centrum w kierunku Rokosowa – wymusiła pierwszeństwo prawidłowo jadącemu od 4 Marca w kierunku Traugutta oplowi. Volkswagenem kierowała 21-letnia kobieta, która przewoziła sześciu obywateli Filipin. Oplem kierowała
Fot. KP
33-letnia kobieta. Jechała wraz z mężem i dwójką dzieci w wieku 4 i 7 lat. – W wypadku uczestniczyło łącznie 9 osób. Niestety jedna zmarła na miejscu. Była to kobieta w wieku około 30 lat. Inna kobieta w wieku 35 lat nie
odniosła obrażeń. Pozostałe osoby trafiły do szpitala – relacjonuje Paulina Targaszewska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Decyzją prokurato-
Paweł Borzuchowski, Józef Zarzycki, Agnieszka Borzuchowska, Karolina Pawlak, ra ciało tragicznie Arkadiusz Wróbel oraz zmarłej kobiety zo- Marta Łaska wyróżnili stało zabezpieczo- się 4 czerwca nieocene do sekcji zwłok. nioną odwagą. Bez Policjanci zatrzy- zastanowienia ruszyli mali 21-latce prawo ewakuować mieszkańjazdy. Więcej zdjęć ców płonącego budyni filmy z miejsca ku przy Starzyńskiego. Adrianna Piasecka zdarzenia znajdziecie na stronie www.ko- oraz Fabian Jurewicz szalininfo.pl. MŁ z pomocą ruszyli 13
czerwca. Mężczyzna idący ścieżką rowerową w okolicy ulicy Kwiatkowskiego stracił przytomność. Dzięki trwającej ponad 20 minut akcji ratunkowej udało się go uratować. Bogdan Karwecki, Bartosz Jaskowski i Mateusz Lambarski 15 czerwca uratowali z kolei mężczyznę z rozległym zawałem serca. Chory nie miałby szans na przeżycie, gdyby nie akcja ratunkowa. – Ten, kto ratuje życie jednego człowieka, ratuje cały świat. Błyskawiczna interwencja w dramatycznych chwilach pozwoliła zapobiec ogromnym tragediom. Gratuluję zimnej krwi, odwagi i wiedzy – napisał prezydent Piotr Jedliński. Więcej zdjęć i filmy z bohaterami znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl. KP
Koszałek lub szynobus to oszczędzony czas i pieniądze Transport Alternatywne połączenia komunikacyjne nad Bałtyk pozwalają uniknąć uciążliwych korków samochodowych na drogach. Latem z Koszalina do Mielna można się dostać szynobusem lub statkiem Koszałek. W sobotę (27 czerwca) ruszył trzynasty sezon szynobusu. Będzie on kursował do końca wakacji. Cena biletu normalnego jest utrzymana na poziomie 5 zł w jedną stronę, a taryfa jest niezmienna od 2013 roku. Rozkład jazdy jest skorelowany z pociągami regionalnymi i dalekobieżnymi, co istotne dla wakacyj-
Fot. DM
W związku z pandemią przed wejściem na pokład należy zdezynfekować ręce, a podróż odbywa się w maseczkach.
nych podróżników z Polski. – Problemem jest trochę odległość dworca od centrum Mielna. Szynobus jednak jedzie naprawdę szybko. Mały spacer wyjdzie więc nam
na dobre – powiedział Adrian Wójcik podróżujący szynobusem. Również w sobotę (27 czerwca) w pierwszy rejs z Jamna do Mielna wypłynął statek Ko-
szałek. – Zachęcamy do korzystania z naszego statku, ponieważ autobus nr 1 już nie kursuje. Koszałek go zastępuje jako tramwaj wodny. Pracujemy
na tej jednostce już jedenasty rok. W przyszłym ma już być nowy statek zabierający 110 osób – mówił kapitan Jerzy Szocik. Koszałek ma 20 metrów długości i zabiera 56 pasażerów. Moc zapewniają mu dwa silniki elektryczne. Warto podkreślić, że autobus linii nr 6 dowozi mieszkańców na przystań w Jamnie. Statek odpływa 15 minut po jego przyjeździe. Cały bilet na rejs kosztuje 7 złotych. Osoba powyżej 70 lat płaci jednak zaledwie 2 zł za odcinek. Pełna, 2-godzinna pętla to więc wydatek tylko 6 złotych. – Zawsze jak przyjeżdżają do mnie znajomi z Wrocławia, to zabieram ich na Koszałka. To
fajna atrakcja i można szybko dostać się nad morze – powiedziała Natalia Krzpiot. Podróżowanie szynobusem albo Koszałkiem ma jeszcze jeden plus. Gwarantuje oszczędności w portfelach. Chodzi o słone opłaty za miejsca parkingowe w Mielnie. Na prywatnych parkingach cena waha się bowiem od 3 do 8 zł za godzinę postoju. – Raz pojechałem w sezonie autem i więcej tego nie zrobię. Nie dość, że na trasie wyprzedzały mnie rowery i spociłem się straszliwie, to jeszcze miejscowi ostro skroili mnie za postój. Teraz wybieram transport alternatywny – powiedział Mateusz Nowak z Koszalina. DM
4
GĹ OS MIASTA
Reklama
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
Z Koszalina i okolic
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
GŁOS MIASTA
5
Rafał Trzaskowski zwyciężył w Koszalinie i powiecie WYBORY Kandydat Platformy Obywatelskiej wygrał we wszystkich 53 obwodowych komisjach wyborczych w Koszalinie. Zdobył ponad 23 tysiące głosów. Frekwencja w naszym mieście wyniosła 64,94 procent. Z uprawnionych 81.704 osób do 53 obwodowych komisji wyborczych przyszły 53.882 osoby. Oddały 53.725 głosów ważnych. Rafał Trzaskowski w koszalińskich wyborach uzyskał dokładnie 23.262 głosy (43,3%). Jego główny rywal Andrzej Duda miał 15.975 głosy (29,73%). – Do godziny dwunastej w naszej komisji głosowało 25 procent osób uprawnionych, a pierw-
Fot. WM
Pani Janina z Koszalina zapewnia, że bierze udział – Wybory się nie zakończyły, bo czeka nas druga w każdych wyborach. Tym razem po raz pierwszy tura – mówił senator Stanisław Gawłowski w otogłosowała wyposażona w maseczkę. czeniu koszalińskich członków PO. szym był starszy mężczyzna, który czekał na otwarcie drzwi. Większych kolejek nie było, a wszyscy uczestnicy respektowali zasady reżimu sanitarnego w lokalu wyborczym. – powiedział Sławomir Majchrzak, szef Obwodowej Komisji Wyborczej nr 29
w Szkole Podstawowej nr 13. Rafał Trzaskowski w środę przyjechał do Szczecinka i Wałcza. Dziękował za każdy oddany głos. – Mieszkańcy regionu uznali, że warto iść na wybory i głosować na Rafała Trzaskowskiego, bo to nadzieja
na normalne państwo demokratyczne – mówił Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej. Obecny senator uważa, że Rafała Trzaskowskiego poprą w drugiej turze zarówno wyborcy Szymona Hołowni, Władysława
Kosiniaka-Kamysza, Roberta Biedronia, jak i Krzysztofa Bosaka. – Duda to się nie uda! Zaczęło się na Pomorzu Zachodnim, ale dobry wiatr od morza przegoni całe zło związane z PiS-em – oświadczył senator. Tomasz Sobieraj, wicemar-
szałek województwa i szef struktur powiatowych PO w Koszalinie, przypomniał zaś, że w cztery dni zebranych zostało aż 20 tysięcy podpisów za kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Kolejne miejsca w koszalińskim głosowaniu uzyskali Szymon Hołownia – 8.671 (16,14 proc.), Krzysztof Bosak – 2.763 (5,14), Robert Biedroń – 1.625 (3,02), Władysław Kosiniak-Kamysz – 990 (1,84), Stanisław Żółtek – 140 (0,26), Marek Jakubiak – 93 (0,17), Paweł Tanajno – 92 (0,17), Waldemar Witkowski – 77 (0,14) i Mirosław Piotrowski – 37 (0,07). Ostateczne wyłonienie prezydenta na kadencję 2020-2025 nastąpi w drugiej turze w dniu 12 lipca. WM
Czy rehabilitacja pozostanie w jednym miejscu? ZDROWIE Zapowiedź zaniechania zabiegów rehabilitacyjnych w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie wywołuje niepokój mieszkańców. Niewykluczone, że niektóre prywatne placówki przejmą zadania realizowane dotąd przez szpital. Pojawiły się jednak także propozycje nowej lokalizacji ośrodka rehabilitacji. To była przychodnia przy ulicy Legnickiej lub budynek przy ulicy Orlej. W grę wchodzi też pozyskanie na ten cel działki na terenie miasta. Ostatnio pojawiła się pogłoska, że centrum rehabilitacji może powstać w byłym szpitalu psychiatrycznym przy ulicy Słonecznej. To wzbu-
Fot.WM
Koronawirus spowodował ograniczony dostęp do świadczeń medycznych w koszalińskim szpitalu wojewódzkim. dziło kontrowersje, a raczej niepokój wśród potencjalnych pacjentów i zainteresowanego kontynuowaniem pracy personelu koszalińskiej lecznicy. Miejsce
w leśnej okolicy Góry Chełmskiej znacznie oddalone jest bowiem od centrum Koszalina. Władze ratusza oficjalnie nie potwierdzają, że skłaniają się ku jednej ze skła-
danych propozycji. Za to są zgodne, że w tym przypadku chodzi o rozwiązanie na lata. – Razem z marszałkiem województwa powinniśmy wspólnie podjąć decyzję, jak
ma wyglądać przyszłość centrum rehabilitacji – stwierdził prezydent Koszalina. Piotr Jedliński podkreślał, że szpital wojewódzki zabezpiecza nie tylko potrzeby mieszkańców Koszalina, ale i całego powiatu ziemskiego oraz innych regionów Zachodniopomorskiego. Docelowo prezydent widzi miejsce ośrodka nadal w siedzibie lecznicy przy ulicy Tytusa Chałubińskiego. Wstępnie zapowiedział partycypację w kosztach adaptacji lub remontu obiektu. Proponuje wykorzystać sytuację wywołaną pandemią. – Jesteśmy gotowi pomóc. Powinniśmy skorzystać też z pomocy unijnej w dziedzinie zwalczania skutków koronawirusa – powiedział Piotr Jedliński.
Przypomnijmy, że lecznica w Koszalinie ostatecznie wstrzymała udzielanie świadczeń ambulatoryjnych w zakresie rehabilitacji. Były one zawieszone od 17 marca z powodu pandemii COVID-19. Drastyczną decyzję ma tłumaczyć troska o dobro pacjentów i zatrudnionego personelu. Rada społeczna placówki postanowiła zwrócić się do władz miasta z prośbą o pomoc w znalezieniu odpowiednich pomieszczeń na terenie Koszalina, w których można prowadzić rehabilitację. Dyrekcja szpitala podkreśla, że posiada wykwalifikowany i doświadczony personel, który mógłby znaleźć zatrudnienie w nowo powstałym ośrodku. WM
6
GŁOS MIASTA
Koszalin i region
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
„Społecznik na Ratunek” i dofinansowanie wkładu własnego WSPARCIE Społecznicy i organizacje pozarządowe działające w naszym województwie mogły zdobyć dofinansowanie swoich pomysłów. Dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego zrealizowanych zostanie 14 projektów obywatelskich z Koszalina i regionu na łączną kwotę ponad 53 000 złotych. Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego uruchomił kolejne środki, które pomagają w walce z COVID-19. To odpowiedź na apele Zachodniopomorskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego i Zachodniopomorskiej Federacji Pozarządowej. Zarząd Województwa przychylił się do zgłoszonych postulatów i uruchomił kolejne formy wsparcia dla trzeciego sektora. Pomoc obejmowała ogłoszenie specjalnego naboru w Programie Społecznik oraz przygotowanie konkursu ofert na wkłady własne. – Organizacje pozarządowe od początku pandemii dzielnie wspierały służbę zdrowia i mieszkańców Pomorza Zachodniego. Jednym z naszych pierwszych działań w ramach Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego było więc przeznaczenie funduszy na zakup najpotrzebniejszych środków ochrony indywidualnej dla wolontariuszek i wolontariuszy. Teraz organizacje pożytku publicznego mierzą się z kolejnymi problemami organizacyjnymi i finansowymi. Chcieliśmy zatem wesprzeć trzeci
Fot. WZP
sektor dodatkowymi środkami – mówi marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Lepsze zmiany Wnioski do programu „Społecznik na Ratunek” można było składać w Koszalińskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. Społecznicy z Koszalina i regionu mieli szansę na pozyskanie mikrodotacji w wysokości od 1 do 4 tysięcy zł. Łączna wartość wsparcia w województwie wyniosła 268 tysięcy zł. Wsparcie można było otrzymać na częściowe pokrycie wydatków wynikających z nagłych potrzeb spowodowanych pandemią. Mógł to być na przykład zakup sprzętu lub materiałów szkoleniowo-informacyjnych. Fundusze mogły być wykorzystane również na opłacenie
wsparcia psychologicznego. Wnioskować można było też o sfinansowanie inicjatyw oddolnych dotyczących na przykład wsparcia potrzebujących. – Dajemy szansę wszystkim, którzy chcą zmieniać na lepsze swoje miejsce zamieszkania, integrować innych wokół ciekawego pomysłu, pokonywać bariery społeczne – mówił wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. – W sytuacji kryzysowej organizacje pozarządowe i grupy nieformalne pokazały, jak działać skutecznie i bezpiecznie. To kolejny dowód, że głos oddany obywatelom to najlepsza społeczna inwestycja. Cieszę się, że pandemia koronawirusa nie zatrzymała społeczniczek i społeczników – dodał członek zarządu województwa zachodniopomorskiego Stanisław Wziątek.
Pierwsze sfinansowane pomysły Pula środków przeznaczonych na nasz region została wyczerpana pod koniec czerwca. – Zainteresowanie programem było bardzo duże – mówi Magdalena Kiner, koordynatorka programu Społecznik z KARR S.A. – Wszystkie złożone wnioski zostały poddane ocenie formalno -merytorycznej. Inicjatywy, które otrzymały ocenę pozytywną, zostały zakwalifikowane do dofinansowania. Autorzy nie kryli zadowolenia. Stowarzyszenie Teatr Propozycji „Dialog” jako pierwsze z Koszalina sięgnęło po środki z programu „Społecznik na Ratunek”. Zrealizuje projekt „Techniki radzenia sobie ze stresem – wsparcie psychologiczne”. – Takie programy są bardzo potrzebne. W zeszłym
roku też korzystaliśmy ze Społecznika. Dzięki niemu mogliśmy zorganizować galę 60-lecia teatru – mówi Jerzy Litwin, prezes „Dialogu”. – W tym roku w ramach projektu wystawimy monodram, którego głównym tematem będzie pandemia. To będzie przyczynek do porównania czasów obecnych z tymi sprzed 100 lat. Po spektaklu odbędzie się dyskusja z udziałem psychologa, który przedstawi sposoby radzenia sobie ze stresem – zapowiedziała Walentyna Trybocka, członek zarządu Stowarzyszenia Propozycji „Dialog”. Przypomnijmy, Program Społecznik realizowany jest w województwie zachodniopomorskim od 2017 roku. Do tej pory społecznicy przeprowadzili dzięki niemu blisko 2 tysiące akcji kulturalnych, sportowych, ekologicznych
i edukacyjnych. To jednak nie koniec. Dofinansowanie wkładu własnego Oprócz ogłoszonego naboru specjalnego w Programie Społecznik, organizacje pozarządowe mogły starać się o dodatkowe dofinansowanie. – Jedną z głównych przeszkód w pozyskiwaniu dofinansowania przez organizacje pozarządowe są trudności w zabezpieczeniu pieniędzy na wkład własny. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zachodniopomorskich stowarzyszeń i fundacji, ogłosiliśmy otwarte konkursy ofert na wkłady własne – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. Z takiego wsparcia skorzystał już na przykład Szensztacki Instytut Sióstr Maryi. Zdobył środki na budowę Centrum Pielgrzymkowo-Turystycznego na Górze Chełmskiej.
Publicystyka
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
GŁOS MIASTA
7
„Branża turystyczna jeszcze długo będzie odrabiać straty” Marek Łagocki
Zagrożenie Rozmowa z Olgierdem Geblewiczem, marszałkiem województwa zachodniopomorskiego. O czym Pan pomyślał na samym początku wybuchu pandemii? Jak wygląda postępowanie w takiej sytuacji? Na początku musieliśmy się skupić na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom. Pierwsze decyzje dotyczyły więc wsparcia dla szpitali. Kolejne były odpowiedzią na dramatyczne sygnały płynące od przedsiębiorców, którzy z dnia na dzień stracili możliwość prowadzenia swoich biznesów. Najbardziej ucierpiały branże związane z usługami, których działalność została całkowicie zakazana. Mam na myśli turystykę, udzielanie miejsc noclegowych, działalność kulturalną, gastronomiczną i transportową. Na dobrą sprawę ucierpiały wszystkie gałęzie, na które oddziałuje ruch turystyczny, począwszy od piekarni, a na pralniach kończąc. Ze względu na specyfikę regionu bardzo dotkliwie skutki obostrzeń odczuła turystyka uzdrowiskowa. Ucierpiały małe firmy, czyli ci przedsiębiorcy,
których na Pomorzu Zachodnim mamy najwięcej. Jako samorząd województwa opracowaliśmy Zachodniopomorski Pakiet Antykryzysowy, dzięki któremu skierowaliśmy pomoc tam, gdzie pojawiały się takie potrzeby. Niebagatelną kwotą ponad 70 mln zł wsparliśmy rządową tarczę. Uruchomiliśmy pożyczki płynnościowe i poręczenia kredytów dla przedsiębiorców. Pomoc przygotowano również dla beneficjentów RPO WZ oraz pożyczkobiorców z programu JEREMIE2. W ciągu najbliższych tygodni uruchomimy kolejne 50 mln zł na bezzwrotne granty dla mikro- i małych firm, które najbardziej odczuły „lockdown”. To wszystko nie byłoby możliwe bez środków europejskich, bez elastycznego podejścia Komisji Europejskiej do walki z pandemią. Czy skutki epidemii koronawirusa będą długo widoczne w naszym regionie? Jakie są nastroje wśród osób żyjących z turystyki? W ubiegłym roku od marca do czerwca Pomorze Zachodnie odwiedziło milion turystów korzystających z noclegów, a turyści zagraniczni stanowili około 28%. Na początku czerwca spotkałem się z przedsiębiorcami w Świnoujściu. Konsekwencją rozmów było pismo do pani
wicepremier Jadwigi Emilewicz z prośbą o pilną wizytę na Pomorzu Zachodnim i nakreślenie szczegółowego harmonogramu odmrażania turystyki dla turystów zagranicznych. Ubolewam, że do spotkania nie doszło i nie dano przedsiębiorcom szansy na przygotowanie się do otwarcia granicy. Straty są jeszcze liczone, ale już można przyjąć, że sięgną one miliarda złotych. Pierwsze czerwcowe weekendy pokazały, że ludzie są spragnieni wyjazdów, spotkań, a przede wszystkim pozytywnych bodźców po koszmarnych miesiącach obostrzeń i izolacji społecznej. Polacy i turyści z zagranicy tłumnie ruszyli nad morze i nad jeziora. Branża turystyczna pracuje już na 100%, ale jeszcze długo będzie musiała odrabiać straty. Jako samorząd województwa w poprzednich latach zrealizowaliśmy wiele przedsięwzięć poszerzających ofertę turystyczną regionu. Dziś jest to niebagatelny czynnik wyboru miejsca wypoczynku przez turystów. Jeszcze w czerwcu rozpoczęliśmy kampanię promocji regionu pt. „Pomorze Zachodnie. Bezpiecznie jak w domu”. Przez całe wakacje będziemy zachęcali Polaków, by znów do nas przyjeżdżali. To konieczne wsparcie dla naszego sektora turystycznego. To, jak rozwinie się sy-
pozostała na poziomie poprzednich lat. Z drugiej strony już w interiorze ceny są dużo niższe. Mamy szczęście, że dysponujemy ogromnym wachlarzem ofert i każdy turysta znajdzie u nas miejsce dla siebie. Apelował Pan do rządów Polski i Niemiec o otwarcie granic. Nie odczuwa Pan jednak chyba pełnej satysfakcji?
Fot. WZP
tuacja, będzie zależeć od dalszego przebiegu pandemii, pogody i możliwości finansowych turystów. Nie bez znaczenia będzie także możliwość organizacji zielonych szkół dla dzieci, a z tym już w poprzednim sezonie mieliśmy problem w związku ze zmianą przepisów oświatowych i protestami nauczycieli. Mamy już sygnały, że rodzice boją się wysyłać dzieci na kolonie i obozy. Odkładają te wyjazdy na jak najodleglejsze terminy. Czy we wrześniu odbędą się zielone szkoły w sytuacji, gdy prawie cały semestr uczniowie nie
chodzili do szkół? Brak strategii rządu na najbliższy czas powoduje, że przedsiębiorcy nie mogą niczego zaplanować. Przygotowanie obiektów i właściwej opieki nad dziećmi przy odpowiednim reżimie sanitarnym wymaga czasu i nakładów. Takich decyzji nie podejmuje się z dnia na dzień. W Polsce sezon turystyczny jest stosunkowo krótki. Branża przez trzy miesiące musi zarobić na kolejny okres, a także odrobić straty z miesięcy poprzednich. Nad morzem ceny usług gastronomicznych wzrosły, a oferta hotelowa w znacznej części
Apel faktycznie przyniósł efekty, ale sposób, w jaki granice zostały otwarte, pozostawia wiele do życzenia. Przypomnę, że przedsiębiorcy żyjący z turystów zagranicznych nie otrzymali dostatecznej ilości czasu na odmrożenie biznesów. Dziś problem z przekraczaniem granicy występuje tylko pomiędzy północnymi powiatami Pomorza Zachodniego a Meklemburgią Pomorzem Przednim. W połowie czerwca zwróciłem się do rządu landu z apelem o jak najszybsze zniesienie ograniczeń i przywrócenie normalnego ruchu granicznego. Ograniczenie możliwości przekroczenia granicy tylko dla turystów, którzy posiadają wykupiony nocleg w jednym z hoteli w Meklemburgii Pomorzu Przednim, bardzo rozczarował mieszkańców pogranicza. Decyzje mają zapaść na dniach. Liczę, że będą dla nas korzystne.
W tym miejscu może być
Twoja reklama
Napisz na: reklama@koszalininfo.pl
8
GŁOS MIASTA
Różności
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
Nie wyjeżdżaj! Wkrótce przebudowa „Kreślarni” Uczelnie
Fot. WM
EDUKACJA W piątek (26 czerwca) Stanisław Wziątek przekonywał, że warto studiować w Koszalinie i Szczecinie. – Jest szansa na finansowe wsparcie dla tych, którzy w tym roku rozpoczną naukę w zachodniopomorskich uczelniach – zapowiedział członek zarządu
Reklama
województwa. Aby starać się o comiesięczne, marszałkowskie wsparcie finansowe w wysokości 500 złotych, wystarczy wysoka – nie mniejsza niż 4,5 – średnia ocen, dobre wyniki maturalne na poziomie 80 procent i osiągnięcia jako laureat lub finalista w olimpiadach. Wnioski w sprawie przyznania stypendiów należy składać do 15 września. WM
Kiedyś w tym miejscu był klub „Kram”, który jeszcze w Polsce Ludowej serwował studentom niepokornego rocka, jazz i kabarety. Tym śladem poszła jeszcze bardziej popularna wśród żaków „Kreślarnia”. Teraz pojawiła się szansa, że klub studencki znów będzie tętnił życiem. Wkrótce powinien zostać wyłoniony wykonawca generalnego remontu obiektu przy ulicy Tadeusza Rejtana 17. Zgodnie z gotowym już projektem w budynku powstanie sala ze sceną i widownią. – Została tak zaprojektowana, żeby scenę w łatwy sposób można było przystosować na potrzeby spektaklu teatralnego, koncertu muzycznego
Fot. WM
Koszalińska „Kreślarnia” w czasach świetności zdobywała laury jako najlepszy klub studencki w Polsce. czy występu typu stand -up – zapewniał Tomasz Królikowski, prorektor ds. studenckich Politechniki Koszalińskiej. Nadto wyodrębniona zostanie powierzchnia wystawiennicza,
a także miejsce, gdzie swoje pracownie będą mieć organizacje studenckie. W ramach inwestycji przewidziano montaż sieci logicznej i zakup wyposażenia: sprzętu scenicznego,
oświetlenia i nagłośnienia. Uruchomienie obiektu po wykonaniu zaplanowanych prac budowlanych i montażu urządzeń możliwe będzie nawet wiosną 2021 roku. WM
Różności
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
GŁOS MIASTA
9
Uliczna kultura Pieniądze na instytucje kultury Wsparcie W piątek (19 czerwca) podpisana została umowa o przeznaczeniu 850 tysięcy złotych na działalność Filharmonii Koszalińskiej i Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Łącznie jest 50 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym. Fot. WM
Kultura Od poniedziałku (29 czerwca) aż do końca wakacji, co tydzień o godzinie 12.30 z okna CK105 puszczana będzie piosenka „Lato, lato”. To znak, że szykuje się coś związanego z kulturą. Inauguracja akcji dla widzów ulicznych wzbudziła zaintere-
Reklama
sowanie, pomimo niesprzyjającej aury. Wodzirejem zabawy była Katarzyna Stenzel, która przedstawiła takie klasyczne wiersze, jak „Lokomotywa” i „Ptasie radio” Juliana Tuwima. Najmłodsi ucieszyli się, że za tydzień czeka ich nowa porcja atrakcji. – A to ci panienka z okienka – zdziwił się jeden z koszalińskich przechodniów. WM
Pomoc finansową przyznał sejmik województwa w marcu. Podpisy pod umowami złożyli prezydent Piotr Jedliński, wicemarszałek zachodniopomorski Tomasz Sobieraj i Anna Bańkowska z zarządu województwa. Towarzyszyli im dyrektorzy: Robert Wasilewski z filharmonii i Zdzisław Derebecki z BTD. – Trzymam kciuki za pomyślną realizację wszystkich zaplanowanych spekta-
Fot. UMWZ
Podpisane porozumienie wesprze Koszalin kwotą 850 tys. zł z przeznaczeniem na Filharmonię Koszalińską i Bałtycki Teatr Dramatyczny. kli i koncertów – mówiła Anna Bańkowska, która w imieniu zarządu województwa zadeklarowała podwyższenie dotacji na koszalińską kulturę w 2021 roku. Na razie teatr otrzyma pół miliona na produkcję, promocję i eksploatację ponad 30 spektakli wystawianych na terenie wielu miejscowości
Reklama
Zachodniopomorskiego. Wśród nich będzie sześć przedstawień premierowych dla różnych grup wiekowych. Z dotacji będzie współfinansowana także wrześniowa 11. edycja. Koszalińskich Konfrontacji Młodych „m-teatr”. Z kolei Filharmonia Koszalińska zyskała 350 tys. zł. W ramach
pomocy finansowej planuje 15 koncertów, nie tylko w większych miastach powiatowych, bo też w Darłowie, Sianowie, czy Polanowie. Dyrektor Robert Wasilewski zapowiada też występy orkiestry symfonicznej w ramach nadchodzącego Międzynarodowego Festiwalu Organowego. WM
10 GŁOS MIASTA
Publicystyka
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
„W Koszalinie zawsze byli miłośnicy muzyki klasycznej” Marek Łagocki
Ilu muzyków występuje w koszalińskiej orkiestrze? Kto się najbardziej wyróżnia? Czy jest duża rotacja?
Kultura Rozmowa z Robertem Wasilewskim, dyrektorem Filharmonii Koszalińskiej. Tradycją koszalińskich wakacji są „Kamerynki”, czyli cykl plenerowych koncertów symfonicznych. Co usłyszymy w tym roku? Które wykonania zapowiadają się najciekawiej? Orkiestra i zespoły kameralne wystąpią z koncertami dla mieszkańców i turystów. Zaplanowaliśmy pięć koncertów. Mają rozpoczynać się w pięć kolejnych niedziel o 17:00. Proponujemy muzykę lekką, łatwą i przyjemną. W harmonogramie jest około trzydziestu utworów. Będą popularne walce oraz marsze i polki. Dominowała będzie muzyka polska i muzyka filmowa, ale też na przykład Moniuszko, czyli patron Filharmonii Koszalińskiej. Stawiamy na muzykę, która jest rozpoznawalna przez większość publiczności. Jak Filharmonia Koszalińska funkcjonowała w czasie pandemii koronawirusa? Czy Wasze życie powoli wraca do normy? Staramy się realizować plany, które wcześniej przygotowaliśmy. Trzy tygodnie temu pozwolono nam rozpocząć działalność koncertową. Wcześniej takiej możliwości nie było. W tym czasie realizowaliśmy jednak dość skomplikowany projekt nagraniowy. Muzycy rejestrowali swoje wykonania w domach, a potem przesyłali do filharmonii. Efektem jest bajka muzyczno-edukacyjna dla dzieci. Pierwsze odcinki zaczęły się pojawiać na Facebooku i YouTubie w maju. Ostatnie mają być dostęp-
Fot. MŁ
ne na początku października. To jest o tyle ciekawy projekt, że jest bardzo koszaliński. Muzykę napisał Jacek Kujawski – lokalny kontrabasista filharmoniczny, a także kompozytor i dyrygent. Tekst napisała nauczycielka rytmiki ze szkoły muzycznej w Koszalinie Iwona Wyszyńska. Ilustracje przygotowała zaś Maja Ignasiak, też oczywiście związana z naszym miastem. Całość montuje z kolei Polskie Radio Koszalin. Projekt jest bardzo skomplikowany. Trzeba ze sobą połączyć około 700 ścieżek dźwiękowych. Jest z tym masa pracy. Coś podobnego wykonał związany z Koszalinem artysta – Adam Sztaba. Czy utwór „Co mi Panie dasz?” zrobił na Was wrażenie? Jest to jeden z wielu projektów, niekoniecznie z moich ulubionych dziedzin rozrywki. Nie ukrywam, że zawsze cenię sobie oryginalne utwory z oryginalnym tekstem. Może trochę żałuję, że
dobra idea nawiązuje w sposób wtórny do piosenki, która ileś tam lat temu już funkcjonowała. Od strony technicznej to jednak oczywiście ciekawy projekt, choć ze względów akustycznych nie ma większego znaczenia, czy będzie tam artystów 20, czy 700. W sensie społecznym to jednak poważny przekaz dla nas wszystkich. Jakie nastroje panują wśród muzyków? Czy mocno odczuwacie kryzys? Tak naprawdę dopiero za chwilę spotkamy się po trzech miesiącach siedzenia w domach. Będzie więc okazja do porozmawiania w większej grupie. Oczywiście trzymaliśmy jakiś tam kontakt ze sobą. Myślę, że to, co nam bardzo doskwiera, to pomniejszone wynagrodzenie. Jeśli muzycy nie grają koncertów, to po prostu nie zarabiają. Mimo poczucia zagrożenia zdecydowana większość muzyków chętnie przystąpi więc do działalności koncertowej.
jak najbardziej usatysfakcjonowani oraz wdzięczni lokalnej społeczności, która nam sfinansowała to miejsce. Odbywa się tu wiele inicjatyw charytatywnych, spotkań okolicznościowych oraz imprez niekoniecznie związanych z muzyką. Gościliśmy na przykład prezydenta Polski, co jest absolutnie szczególnym momentem w życiu miasta.
Jest nas 60 muzyków etatowych. Trudno tutaj kogokolwiek wyróżnić. Rotacja oczywiście jest. Wynika między innymi z cyklu zawodowego. Muzycy przechodzą na emeryturę. W ich miejsce przychodzą młodzi. Nie notujemy jednak jakiegoś wzmożone- Niektórzy uważają go ruchu kadrowego. jednak, że ta inwestycja była niepotrzebna. Co Jaką drogę edukacyjną mówicie takim lumusi przejść muzyk, by dziom? móc z Wami grać? Takie opinie pojawiały się Proces kształcenia mu- raczej tylko przed inwestyzyka jest bardzo długi. cją. Przez ostatnie siedem Utrzymując standardowy lat bezpośrednio z taką model polskiej edukacji opinią się nie spotkałem. muzycznej, trwa on około Myślę, że liczba różnego 17 lat. Obecnie może być rodzaju imprez, które filnawet pięć lat dłuższy, jeśli harmonia organizuje dla ktoś chce kontynuować naszej społeczności, broni naukę na studiach pody- tę inicjatywę. Warto podplomowych. kreślić też, że ten obiekt został wybudowany za Czy z koncertowania stosunkowo niewielkie można godnie wyżyć? pieniądze z dofinansowaniem zewnętrznym. MyTo jest sprawa indywidu- ślę, że możemy śmiało alna i zależna od potrzeb mówić, o pewnym rekorposzczególnych osób dzie w skali kraju. Teraz i oczekiwań od życia. akurat mamy szczególny Trudno mi się tutaj do koń- czas, kiedy cała działalca przyznać, choć pewnie ność została zamrożona. nie skłamię, jeśli powiem, Jeśli jednak mowa o przyże zarobki nie tylko w Fil- szłym roku, to mamy każharmonii Koszalińskiej, ale dy weekend wypełniony również w innych orkie- imprezami różnego typu. strach nie są powalające. Koszalin byłby uboższy bez tego obiektu. Filharmonia Koszalińska działa w nowej Czy w Koszalinie siedzibie już przez oko- wykształciła się już ło 7 lat. Co najbardziej wierna rzesza odbiorzmieniło się w Waszym ców muzyki poważnej, życiu zawodowym od czy raczej mieszkańcy otwarcia obiektu? zadowalają się tanią, często mało ambitną Kiedy działaliśmy przy CK- rozrywką? 105, konieczna była dobra koordynacja z imprezami Nie chciałbym oceniać tam organizowanymi. Te- społeczeństwa. Każdy doraz w sensie organizacyj- konuje wyborów, które mu nym mamy pełną swobo- odpowiadają. Warto jeddę. Mamy profesjonalną nak podkreślić, że w Kosalę koncertową. Muzycy szalinie zawsze była duża na estradzie bardzo do- rzesza miłośników muzyki brze się słyszą między klasycznej. Między innymi sobą i tak samo słyszy ich dlatego właśnie powstapubliczność. Było tu reali- ła filharmonia. Mamy zowanych wiele projektów sprzedanych około 300 nagraniowych. Jesteśmy abonamentów. Są wielo-
letni słuchacze, którzy nie opuszczają koncertów i dbają, żeby zawsze na nich być. Są także osoby nowe. Nasz cykl edukacyjny „Familijny park sztuki” cieszy się olbrzymią popularnością. Nasza oferta programowa jest naprawdę bardzo zróżnicowana. Organizujemy na przykład największy w Polsce festiwal organowy. Czy Filharmonia Koszalińska jest rentowna? Czy jest dużo mecenasów kultury i sponsorów? Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że to samorząd koszaliński w przeważającej części finansuje działalność filharmonii. Tak zwana kultura wysoka nigdy nie jest w stanie na siebie zarobić. Ważne jest, że mamy zrównoważone budżety. Nie mamy kryzysowych sytuacji w postaci długów, czy strat. Jeśli chodzi o Ministerstwo Kultury, możemy mówić tylko o pojedynczych grantach, które można uzyskać w konkursach. Dochodzą też wpływy z biletów i od sponsorów. Filharmonia Koszalińska około 25% swojego budżetu pozyskuje ze środków zewnętrznych. Jakie wartościowe wydarzenia, prócz „Kamerynek”, szykujecie na najbliższy czas? Ważne jest to, co za chwilę przed nami, czyli Międzynarodowy Festiwal Organowy. Rozpoczynamy już 3 lipca. Będzie 30 koncertów na terenie Pomorza Środkowego. Muzyka organowa nie należy może do najłatwiejszych. Pomimo tego spora rzesza mieszkańców i turystów uczestniczy w tego typu koncertach. W tym roku – oprócz dziewięciu koncertów w koszalińskiej katedrze – zagramy dwa razy w Jamnie. To historyczny moment, bo po raz pierwszy w odnowionym kościółku będzie występować orkiestra.
Reklama
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Reklama: reklama@koszalininfo.pl,
Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki, Druk: Express Media, Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,
GŁOS MIASTA 11
Redakcja: Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Dawid Macal, Kornel Pawlak, Bogumiła Tiece, Grafik: Katarzyna Fotorygo, Skład i łamanie: Kamil Hońko,
12 GŁOS MIASTA Felietony
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
Niebezpieczne wakacje Nie pozwólmy im wyginąć Oldskulowo Nad Dzierżęcinką miasto umyło ręce. Z tak zwanego kapslowego w Koszalinie nie będzie organizować imprez dla dziatwy szkolnej tego lata. Są oszczędności w kasie miejskiej rzędu pół miliona złotych, bo tyle szło co roku na „Bezpieczne wakacje”. Radość dzieciakom z kluczami na szyjach pewnie zapewnią na osiedlach grupy przebierańców, takich jak wesoła ekipa Stefana Romeckiego, Klauni Kulki, czy radna Izabela Wesołowska w stroju dinozaura. Znów społecznicy wyręczą urzędników. Wcześniej w samorządzie już uciułano pieniądze, gdy majowe Dni Koszalina przeprowadzone zostały online i zadania wrzucono
Wiesław Miller Kurier Szczeciński
w bieżące koszty placówek kultury. Wtedy wielce zasadne było, że trzeba trzymać się obostrzeń z racji panoszenia się koronawirusa. Teraz ryzyko masowego zakażenia spada, choć niebezpieczna bywa beztroska w postaci poruszania się klientów bez maseczek ochronnych w sklepach spożywczych. Filozofia „węża w kieszeni” u włodarzy nie dziwi, bo rośnie lista spraw nierozwiązanych w Koszalinie. Przykładowo wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy Inteligentny
System Transportowy, który miał być przyjazny kierowcom od rogatek miasta. Sprawa wlecze się w sądzie, bo ratusz wszedł w spór z wykonawcą inwestycji, a wokanda pusta w stanie epidemii. Kolejna o miesiąc prolongata braku opłat za tysiąc miejsc w nowej strefie płatnego parkowania częściowo niedogodności rekompensuje. Za to opóźniana z tygodnia na tydzień ekspertyza w kwestii zamkniętego wiaduktu w alei Monte Cassino nie cieszy nikogo. Nadmiernie ograniczony ruch pojazdów powoduje korki na ulicach, a w konsekwencji kolizje i wypadki, które latem rosną z uwagi na napływ turystów niemile zaskoczonych miejscowym galimatiasem drogowym. Niestety, nieszczęścia chodzą parami.
Teka Inspektora Chyba każdy z nas spotkał przynajmniej kilka razy w życiu jeża. Specjaliści twierdzą jednak, że ich wzmożona obecność to tak naprawdę krzyk rozpaczy ginącego gatunku. Głównym wrogiem jeży stał się niestety człowiek. To przez ludzi giną chociażby pod kołami aut i kosiarek. Kiedyś ratowałam jeża, który wpadł do wykopanego przez człowieka rowu. Trafiło też do mnie kilka maluszków, których matki najprawdopodobniej zginęły na drodze. Był też jeż, który miał poparzenia prawdopodobnie powstałe przy wypalaniu traw. Doskonale pamiętam jeża, który utknął na drucianym płocie. Zwierzaka udało się
Bogumiła Tiece
St. Inspektor TOZ
uwolnić. Konieczna była jednak pomoc chirurga i częściowa amputacji łapki. Na szczęście te zwierzęta dobrze radzą sobie bez tylnej kończyny. Niestety często spotykam się z totalną niewiedzą na temat jeży lub nawet przekonaniami mitycznymi. Słyszałam, że jeże mają jad na kolcach. Zwierzęta te nie przenoszą też wścieklizny oraz nie jedzą jabłek. Żywią się owadami i drobnymi gryzoniami. Można je dokarmiać kocią karmą. Nie mogą
jednak pić mleka krowiego, bo powoduje rozwolnienie i śmierć. Jeże podlegają w Polsce ścisłej ochronie gatunkowej. Są pożądanymi i wyjątkowymi goścmi ogrodów i parków. Często nazywane są „czyścicielami świata”. Zjadają bowiem gryzonie, pająki, chrząszcze i robaki. Mogą osiągać wiek dziesięciu lat, ale ze względu na działalność człowieka żyją przeciętnie tylko dwa. Ich pierwotne środowisko życia – lasy liściaste – albo zostały zniszczone, albo nie dostarczają wystarczającej ilości pożywienia. Jeże intensywnie uczą się więc życia z ludźmi. Nie pozwólmy jeżom wyginąć. Pielęgnując nasze ogrody, bądźmy czujni. Gdzieś pod stertą gałęzi może bowiem spać nasz kolczasty przyjaciel.
Kurczak słodko-kwaśny podany w ananasie Składniki na nos słodko-kwaśny:
Kulinaria Danie podane w ten sposób zachwyca. To łatwy sposób, by zaimponować swym kulinarnym kunsztem. Tak naprawdę kurczak w ananasie jest bardzo prosty w przygotowaniu. Robiąc go, można jednak poczuć się, jak prawdziwy mistrz azjatyckiej kuchni. Składniki dla dwóch osób: • 1 pierś z kurczaka, • 1 surowe jajko, • 2 łyżki mąki pszennej, • 2 łyżki sosu sojowego, • 1/2 czerwonej papryki, • 1 ananas świeży, • 1 puszka ananasa
Fot. blog kulinarny nasztalerz.pl
w zalewie, • 1 cebula, • 1 marchewka, • 3 ząbki czosnku,
• 1 cm kawałek imbiru, • kawałek papryczki chili (opcjonalnie)
zawartość i kroimy w niewielką kostkę. 2. Paprykę kroimy • 2/3 szklanki soku w kostkę, cebulę – z ananasa z puszki, w piórka, marchewkę • 4 łyżki octu – najlepiej – w cienkie plasterki. ryżowego, ale spirytu- 3. Kurczaka oczyszsowy też będzie dobry, czamy i kroimy choć trzeba dać mniej, w niewielkie, podłużbo jest mocniejszy, ne kawałki. • 2 łyżki sosu sojowego, 4. Marchewkę • 1 łyżka cukru trzcino- gotujemy przez około wego lub palmowego, 10 minut. • 1 łyżeczka mąki 5. Jajko, mąkę i sos pszennej, sojowy dokładnie • 5 łyżek przecieru łączymy, najlepiej pomidorowego. rózgą cukierniczą. 6. Do marynaty dodaDodatkowo: jemy mięso. Dokładnie mieszamy i odsta• prażony sezam, wiamy na co najmniej • świeży szczypiorek, 1 godzinę. • 1/2 szklanki ryżu 7. W osobnym naczyjaśminowego, niu łączymy składniki • 4 łyżki oleju na sos. 8. Nastawiamy Sposób garnek z ryżem przyrządzania: jaśminowym. 9. Gdy ryż już będzie 1. Ananasa przeciprawie gotowy, do namy na pół ostrym woka wlewamy olej. nożem. Wydrążamy Najpierw wrzucamy
paprykę i cebulę. Gdy trochę się obsmażą, dodajemy czosnek, imbir i ewentualnie papryczkę chili. 10. Dodajemy kurczaka i marchew, a po krótkim smażeniu – ananasa. 11. Po 30 sekundach wlewamy sos. 12. Doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając. 13. W przygotowaną połówkę ananasa wkładamy ugotowany ryż oraz kurczaka z warzywami. 14. Posypujemy prażonym sezamem oraz szczypiorkiem. Porada: • Ten i wiele innych ciekawych przepisów na pyszne potrawy znajdziecie na stronie bloga kulinarnego nasztalerz.pl.
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
Reklama
GĹ OS MIASTA 13
14 GŁOS MIASTA Materiał zamawiany
3 lipca 2020 koszalininfo.pl
Publicystyka
koszalininfo.pl 3 lipca 2020
GŁOS MIASTA 15
„Liczymy, że jesienią zrealizujemy nasz plan koncertowy” Marek Łagocki
zadba między innymi nim duże zaintereo jakość dźwięku. sowanie? Jakie atrakcje, inne niż kino, szykujecie dla mieszańców Koszalina na najbliższy czas? Co żądni kulturalnych uniesień koszalinianie mogą robić w wakacje?
Kultura Rozmowa z Moniką Modłą, wicedyrektor Centrum Kultury 105, o planach instytucji na wakacje. Na Waszej stronie pojawił się klip z udziałem Pani i innych pracowników CK105 zrealizowany do piosenki Haliny Kunickiej „Lato, lato, lato czeka”. Skąd taki pomysł? Chcieliśmy zrobić niespodziankę mieszkańcom i nagrać własnymi siłami piosenkę zapowiadającą wakacje. Po ostatnim klipie Grechuty, który miał bardzo pozytywny wydźwięk, powtórzyliśmy pomysł. Tak powstała „Lato, lato...”. Udział w projekcie wzięli prawie wszyscy pracownicy, a nagranie powstawało etapami. Najpierw było nagrywanie wokali i instrumentów. Później – scenki z pracownikami. Na koniec – montaż i dopasowanie dźwięku. Było z tym sporo pracy, ale efekt jest zadowalający. Mamy to szczęście, że pracują u nas wspaniali, odważni i wszechstronnie uzdolnieni ludzie. Możemy zrobić takie nagranie zupełnie własnym sumptem.
Fot. MŁ
z nich będzie inna, ciekawa i zagadkowa. To jest niespodzianka, więc nie będę zdradzała programu. Pomysłów w naszych głowach rodzi się wiele i nie jeden jeszcze zrealizujemy. Z rozpiski wydarzeń dostępnej na Waszej stronie wynika, że tegoroczne lato nie będzie gorące, jeśli chodzi o repertuar wydarzeń kulturalnych. Poważniejsze koncerty są szykowane dopiero na wrzesień i październik. Czy jesteście zadowoleni z takiego stanu rzeczy? Nie dało się nic zrobić?
Czy to część spektaklu „Teatrzyk w oknie”? Jak będą wyglądać cotygodniowe akcje, które szykujecie dla mieszkańców?
Koncerty przenieśliśmy na jesień z kilku względów. Po pierwsze, zależy nam na bezpieczeństwie naszych odbiorców. Po drugie, musimy nowe terminy dostosować do terminarza wykonawców. Liczymy na to, że jesienią będziemy mogli zrealizować nasz cały plan koncertowy bez większych trudności.
Piosenka „Lato, lato, lato czeka” zapowiada animacje, które w poniedziałki o 12:30 przygotowaliśmy dla najmłodszych. Każda
Tradycją „Bezpiecznych Wakacji” są seanse dla dzieci za 1 zł organizowane w Kinie Kryterium. Czy w tym roku za-
interesowanie będzie podobne jak w latach ubiegłych? Kino za złotówkę dzięki dofinansowaniu pana prezydenta cieszy się od lat dużym zainteresowaniem. Cena za bilet jest symboliczna, a kino samo w sobie jest dużą atrakcją dla dzieci. Małych widzów w tym roku będzie o połowę mniej, ale to tylko ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem.
przyjmie się również w Koszalinie. Mamy już doświadczenie w kinie na leżakach i wiemy, że propozycje plenerowe bardzo podobają się naszym mieszkańcom i turystom. Oprawę techniczną zapewnia profesjonalna firma, która
Jakie filmy dzieci zobaczą w tym roku? Jaki stosujecie klucz do ich wyboru? Nasi pracownicy z działu kina starają się dobrać repertuar tak, żeby dzieci w każdym wieku mogły znaleźć coś dla siebie. Są więc bajki dla najmłodszych oraz propozycje familijne. Cała oferta jest dostępna na stronie CK105. Filmy będą także dla dorosłych. Latem pod amfiteatrem zamierzacie uruchomić kino samochodowe. Jak to będzie wyglądało? Kino cieszy nością stach. ję, że
samochodowe się popularw innych miaMamy nadzieta propozycja
Materiał wydawcy
Szykujemy się do sierpniowych, lokalnych kamerynek – mini koncertów, które będą odbywały się na placu przy ratuszu. Cały czas trwają prace nad 39. edycją „Młodzi i Film”. Mamy nadzieję, że sekcje amatorskiego ruchu artystycznego ruszą od września. Wszystko to zależy jednak od decyzji rządu. W czasie kwarantanny organizowaliście konkurs „Zostań w domu i... śpiewaj!” Czy było
Dostaliśmy sporo zgłoszeń. Wszystkie filmiki były udostępniane w mediach społecznościowych i na stronie internetowej. Można je odtworzyć na naszym kanale YouTube. Najlepsze nagranie wybrała komisja. Czy czas spowolnienia wywołanego koronawirusem wykorzystujecie do przyspieszenia remontu amfiteatru? Na jakim etapie są prace? Prace związane z remontem amfiteatru idą zgodnie z planem. Zakończenie planowane jest na sierpień 2021 roku. Na profilu amfiteatru można zobaczyć, jak obiekt się zmienia. Obecnie trwają prace związane z montażem konstrukcji nowego zadaszenia budynku zaplecza.
16 GĹ OS MIASTA Reklama
3 lipca 2020 koszalininfo.pl