Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 227

Page 1

Wyjdź poza cudzysłów W NUMERZE

W NUMERZE

CIEKAWE KONCERTY – s. 8

S11 DO 2023? – s. 5

Koszalin szykuje się na koronawirusa Co z wiaduktem? BEZPIECZEŃSTWO W szpitalu w Zielonej Górze przebywa pacjent, u którego testy wykryły chińskiego wirusa. Za to na koszalińskim oddziale obserwacyjno-zakaźnym, hospitalizowanych jest 5 osób z podejrzeniem zakażenia. Od czwartku nie ma możliwości odwiedzin na wszystkich oddziałach koszalińskiej lecznicy. – Pacjenci i personel medyczny mogą czuć się bezpiecznie – zapewniał Cezary Sołowij, rzecznik prasowy szpitala. Pierwsze podejrzenie infekcji wywołanej koronawirusem pojawiło się w koszalińskim szpitalu w niedzielę (23 lutego). Pacjent, który wrócił z podróży do Włoch, został otoczony opieką w warunkach izolacyjnych. Pobrano od niego próbki do szczegółowych

Materiał wydawcy

Fot. WM

badań dotyczących obecności koronawirusa. W ciągu kolejnych dni podejrzenia o zakażeniu chińskim wirusem dotyczyły już pięciu izolowanych osób. Oddział zakaźny tymczasowo ze względu na remont znajduje się w budynku dermatologii. Tam kierowane są osoby, które wykazują objawy infekcji dróg oddechowych typu grypa, koronawirus itp. Lecznica trzyma się procedur wydanych przez Ministerstwo Zdrowia

i Głównego Inspektora Sanitarnego. Obawy wynikające z potencjalnego zagrożenia sprawiły, że w ratuszu odbyło się spotkanie komisji do spraw bezpieczeństwa i porządku publicznego. – To chuchanie na zimne. Koronawirusa w Koszalinie na razie nie ma – uspokajał Robert Grabowski, rzecznik prezydenta miasta. W piątek potwierdziły się przewidywania optymistów. U pierwszych trojga pacjentów izolowanych

zdiagnozowano przypadki grypy typu A. Wszyscy zostali wypisani do domu. Jednak w miniony weekend przybyły nowe dwie osoby, które znowu w izolatkach musiały czekać na wyniki badań. Tak jak w poprzednich przypadkach testy laboratoryjne dały wynik ujemny. Jest nadzieja, że również ci hospitalizowani i izolowani po pobycie w szpitalu trafią do swych domów. Tymczasem wojewoda zachodniopomorski nakazał szpitalom w Szczecinie i Koszalinie obowiązek pozostawania w stanie podwyższonej gotowości na wypadek nagłego zagrożenia koronawirusem. W środę dwa namioty pneumatyczne jako mobilna izba przyjęć stanęły na terenie lecznicy koszalińskiej. Placówkę służby zdrowia wsparli ratownicy z Państwowej Straży Pożarnej, aby przejść szkolenie w sytuacji wybuchu epidemii. WM

Fot. WM

UTRUDNIENIA Zarząd Dróg i Transportu w Koszalinie wprowadził bezterminowe zwężenie do jednego pasa ruchu na wiadukcie przy alei Monte Cassino. Pracownicy ZDiT dostrzegli pogorszenie stanu części obiektu. Większość przyjęła ograniczenia ze zrozumieniem, a niektórzy nawet z zadowoleniem,

Reklama

bo w tym miejscu zapłacili mandaty. – Zaraz za wiaduktem ustawia się patrol i łapie za przekroczenie prędkości. Mnie też się to przytrafiło, gdy mocno przyspieszyłem, by przejechać na zielonym – opowiadał pan Marek z Koszalina. Nie wiadomo, kiedy zniknie zwężenie jezdni. Spółka miejska zleciła wykonania ekspertyzy technicznej, która przesądzi o potrzebie ewentualnych prac modernizacyjnych na wiadukcie. WM


2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Rekord zbiórki Stop nielegalnym przyłączeniom ABOLICJA

Fot UM Koszalin

CHARYTATYWNIE – W tym roku zebraliśmy blisko 95 tysięcy złotych – cieszył się prezydent Piotr Jedliński z żoną Anną. To trzykrotnie większa suma niż podczas inauguracyjnej imprezy. W środę (19 lutego) w siedzibie Hospicjum imienia św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie nastąpiło uroczyste podsumowanie IX Charytatywnego

Reklama

Balu Prezydenckiego. Głównymi gośćmi byli beneficjenci styczniowego wydarzenia. Tym razem zostali nimi: gospodarze z hospicjum, opiekująca się samotnymi matkami z dziećmi Fundacja „Zdążyć z Miłością” oraz 8-letni Filip Rapsiewicz i jego 8-miesięczny brat Karol. Warto dodać, że podczas dotychczasowych balów prezydenckich w Koszalinie na rzecz potrzebujących zebranych zostało ponad 650 tysięcy złotych. WM

Osoby pobierające wodę i odprowadzające ścieki bez umow y lub poza licznikiem mogą uniknąć nawet 15 tys. zł kary. Do końca maja Miejskie Wodociągi i Kanalizacja ogłosiły tymczasową abolicję dla nielegalnych przyłączeń do sieci wodno-kanalizacyjnej. Chodzi o to, by takie osoby się ujawniły i podpisały umow y. Straty spowodowane kradzieżą wody i nielegalnym zrzutem ścieków oznaczają wyższą cenę za metr sześcienny dla mieszkańców, którzy mają uregulowaną sytuację prawną poprzez umowy zawarte ze spółką. Warto też dodać, że wprowadzanie ścieków bytowych do kanalizacji desz-

Fot. WM

MWiK informuje, że marzec, kwiecień i maj dla nieuczciwych użytkowników są jeszcze miesiącami bez kar, które wynikają z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Po tym terminie będzie jednak fala drobiazgowych kontroli. czowej zamiast do sanitarnej albo wód opadowych do kanalizacji sanitarnej to także łamanie prawa i zagrożenie dla środowiska naturalnego. Jednak osoby, które płatności unikają, tylko przez najbliższe trzy miesiące unikną kar. – Dajemy czas do końca maja, aby

wyeliminować nielegalne praktyki i dać szansę właścicielom posesji, którzy dotąd eksploatowali dzikie przyłącza – zapowiada Piotr Kroll, prezes MWiK. – Wszyscy, którzy uregulują swoją sytuację i zawrą z naszym przedsiębiorstwem umowy, nie zostaną ukarani.

Po tym terminie ruszą kontrole i kary, bo każde ujawnienie nielegalnego przyłącza będzie zgłaszane do organów ścigania. Sankcje wynoszą: 5 tys. zł za nielegalne pobieranie wody z urządzeń wodociągowych oraz ograniczenie wolności lub grzywna do 10 tys. zł za wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych oraz nawiązka w wysokości tysiąca złotych za każdy miesiąc bezumownego korzystania z usług. Prezes apeluje o zgłaszanie się do biura spółki przy ulicy Wojska Polskiego 14 w Koszalinie. Informacje w sprawie zawierania umów można uzyskać w Dziale Rozliczeń Taryf i Opłat MWiK, tel. 94 34 26 269, wew. 97 od godz. 7 do 15 w dni powszednie. WM


www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Reklma Fakty Tygodnik Koszaliński 3


4 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

Wyjdź poza cudzysłów

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,

Redakcja: Marek Łagocki, Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kornel Pawlak, Grafik: Wojciech Spirin, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: reklama@koszalininfo.pl, www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty


Miasto i region Fakty Tygodnik Koszaliński 5

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Blisko 48 kilometrów S11 do 2023? Kto zabił wilka? INWESTYCJA – Od dzisiaj faza marzeń przechodzi w stan realizacji – zapewniał Paweł Weber, wiceminister infrastruktury. W środę (4 marca) w koszalińskiej delegaturze Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego podpisane zostały dwie umowy na zaprojektowanie i budowę odcinków drogi ekspresowej S11 o wartości ponad miliarda złotych. Oddanie do użytku ma nastąpić w 2023 roku. To sfinalizowanie pełnej inwestycji za 1,5 mld zł na odcinku o długości 47,7 km, bo porozumienie dotyczące drogi Zegrze Pomorskie-Kłanino było zawarte 7 lutego. Równocześnie podpisane zostały umowy na nadzór nad przedsięwzięciami przez szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Materiał zamawiany

Umowa oddziału GDDKiA z kolejnym wykonawcą drogi S11 podpisana, co za trzy lata zapewni lepszy komfort jazdy kierowcom z południa Polski oraz mieszkańcom Pomorza Środkowego. Budimex S.A. zrealizuje odcinek Koszalin-Zegrze Pomorskie o długości 16,8 km za 579,8 mln zł. Nadzór w ramach umowy o wartości 8,6 mln zł będzie sprawowało konsorcjum firm AECOM oraz DiM. Z kolei 11,6-kilometrowy odcinek Kłanino-Bobolice za 450 mln zł wykona konsorcjum firm Kobylarnia S.A. i Mirbud S.A., zaś nad-

zór warty 8,5 mln zł zapewni Lafrentz Polska. – Droga S11 zapewni komfort jazdy kierowcom w sezonie turystycznym i pozwoli lepiej skomunikować Pomorze z pozostałą częścią kraju – mówił wiceminister. Małgorzata Golińska, wiceminister klimatu, dodała, że będą dalsze działania poselskie, aby powstające odcinki drogi ekspresowej połączyć

z trasą A2. Nazywana „drogą życia” trasa stanie się faktem dla mieszkańców i turystów. – Krajowa „jedenastka” latem jest drogą przez mękę, a S11 stanie się drogą słońca i komfortu – tryskał optymizmem poseł Czesław Hoc. Łukasz Lendner, dyrektor szczecińskiego oddziału GDDKiA, stwierdził, że w myśl kontraktów wykonawcy mają 17 miesięcy na zaprojektowanie dokumentacji i uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji. Rozpoczęcie robót budowlanych planowane jest jesienią przyszłego roku. Uzyskanie pozwolenia od wojewody zachodniopomorskiego na użytkowanie drogi ma nastąpić we wrześniu 2023 roku. Na trasie S11 w ubiegłym roku do ruchu została już oddana obwodnica Szczecinka, a trwa realizacja obwodnicy Olesna i Kępna. WM

ŚLEDZTWO W lesie nieopodal Białogardu znaleziono martwego wilka. W jego ciele był otwór po kuli. Na zwłoki zwierzęcia natrafił jeden z wędkarzy. Mężczyzna poinformował o znalezisku policjantów i został przesłuchany. Początkowo przypuszczano, że wilk mógł zostać potrącony przez samochód, ponieważ nieopodal znajduje się ruchliwa droga. Specjalista z działu kryminalnego potwierdził jednak postrzelenie zwierzęcia. – Nie sądzę, aby to była sprawka myśliwych, ponieważ nie mają oni w zwyczaju takich działań. Być może były to działania kłusowników. To wielka strata. Wilk jest naturalnym sprzymierzeńcem dla leśniczych. Mam na myśli redukcję szkodliwej zwierzyny, która niszczy uprawy. Nie ma on, rów-

nież naturalnych wrogów, ponieważ znajduje się na szczycie łańcucha pokarmowego. Jedynym zagrożeniem może być dla niego człowiek – mówił Marek Stasiuk, rzecznik prasowy nadleśnictwa w Szczecinku. Ciało zwierzęcia zostało zabezpieczone do sekcji. Za zabicie wilka grozi kara więzienia do pięciu lat. – Minie trochę czasu, zanim poznamy oficjalną przyczynę śmierci. – powiedziała Joanna Krajnik, rzecznik białogardzkiej policji. W ostatnich latach liczba wilków żyjących w okolicznych lasach waha się w przedziale 350-400 osobników. – Wilki są obecnie w każdym nadleśnictwie. W najbliższym czasie może mieć miejsce sanitarny odstrzał. Jednak temat może być odwlekany, ponieważ osoby, zasiadające przy Wiejskiej po prostu boją się nagonki – mówił Stanisław Jachowski, prezes Stowarzyszenia Matecznik. DM


6 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto i kraj

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Nowa Prywatka? Jest nowy kandydat na prezydenta POLITYKA

Fot. WM

BIZNES Koszaliński Zarząd Budynków Mieszkalnych wybrał firmę CSJ na dzierżawcę obiektu na Rynku Staromiejskim. Nowy najemca znany jest w mieście z prowadzenia klubu Prywatka. Działalność w pobliżu ratusza spółka planuje rozpocząć w połowie maja. Nie zmienią się zasady funkcjonowania „klocka”. Nadal będzie to lokal gastronomiczny, a gospodarze mają udo-

Reklama

– Rozpoczyna się wysyp kandydatów – stwierdził w czwartek (20 lutego) Grzegorz Andrzej Niski, sekretarz generalny Unii Pracy z Koszalina. Przypomniał, że 5 lat temu o fotel głowy państwa ostatecznie kandydowało 11 osób, choć począt- Fot. WM stępniać pomieszczenia kowo aspiracje takie Tego 66-letniego sana imprezy o charakte- zgłosiło aż 26 obywa- morządowca, byłego rze miejskim. Kwota naj- teli naszego kraju. wicewojewodę wielkomu to 5 zł za metr kwapolskiego i wiceprzewoddratowy powierzchni. Wcześniej Polska Le- niczącego sejmiku woUmowa została zawarta wica, Krajowa Par- jewódzkiego, popierają na czas nieokreślony. tia Emerytów i Ren- także Socjaldemokracja Przypomnijmy. Naj- cistów oraz UP na Polska, Ruch Odnowy pierw w wybudowanym spotkaniu konsul- Gospodarczej i Polska miejscu powstał City Box, tacyjnym uznały, że Partia Komunistyczna. ale po roku najemca za- Robert Biedroń nie Na co dzień Waldemar przestał działalności z po- będzie jedynym kan- Witkowski to prezes wodu kłopotów finanso- dydatem środowisk Spółdzielni Mieszkaniowych. Wiosną 2016 roku lewicowych w trwają- wej imienia Hipolita Cew obiekt z woli nowego cej kampanii wybor- gielskiego w Poznaniu, dzierżawcy został prze- czej na prezydenta a na forum politycznym mianowany na Piano Bar. RP. Aktywiści posta- od 2006 roku przewodniJednak w minione waka- wili na Waldemara czący UP. cje również gospodarz zre- Witkowskiego z PoW Koszalinie zazygnował z biznesu. WM znania. wiązał się Społecz-

Fakty charytatywnie

ny Komitet Na Rzecz Wyboru Waldemara Witkowskiego na prezydenta RP. W biurze UP przy ulicy Piłsudskiego oraz na ulicach i giełdzie niedzielnej jego członkowie będą zbierać podpisy. Najpierw tysiąc, żeby móc zarejestrować lokalny Komitet Wyborczy Wyborców, a następnie pomóc w zgromadzeniu stu tysięcy podpisów w całym kraju. – Prezydent powinien być mądrym arbitrem, a nie notariuszem jednej partii politycznej

– uważa Grzegorz Andrzej Niski. Waldemar Witkowski w kampanii wyborczej stawia na hasła: „Człowiek ważniejszy od kapitału”, „Środowisko ważniejsze od biznesu” i „Unia Europejska ważniejsza dla Polski od USA”. Nadto stawia sobie za cel skrócenie czasu pracy do siedmiu godzin dziennie. Jest kolejnym, obok wspomnianego Roberta Biedronia, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka, kontrkandydatem urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy. Wybory prezydenckie wyznaczone są na 10 maja. Ewentualna druga tura z udziałem jedynie dwóch kandydatów z największą liczbą uzyskanych głosów nastąpi dwa tygodnie później. WM


Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 7

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Potrzeby regionalne mniej ważne Ojców spotkania POLITYKA – Kompletnie zostały zignorowane nasze poprawki regionalne – stwierdził w poniedziałek (17 lutego) Piotr Zientarski, poseł Platformy Obywatelskiej z Koszalina. Chodzi o niespełna 3-godzinne głosowanie w sejmie nad zapisami tegorocznego budżetu państwa.

Fot. WM

Posłowie PO Marek Hok i Piotr Zientarski zgodnie Z woli rządzących nie uważają, że rządzący w polityce budżetowej nadal będzie oczekiwanej prze- stosują rozdawnictwo, a nie doceniają bieżących budowy wejścia do portu i długofalowych potrzeb, które zgłasza opozycja. w Darłowie, modernizacji XIV-wiecznego kościoła kołobrzeskiego amfite- politycznie umotywowaw Sławnie i kaplicy świę- atru. Propozycje lokalne no to słowami, że „naletej Gertrudy oraz nowego i ogólnokrajowe nie prze- ży chronić Polonię przed stadionu w Koszalinie. szły, bo na forum sejmo- senatem”. Z długiej listy Marek Hok z Kołobrze- wym nie było dyskusji, poprawek opozycji warto podać, że odrzucone gu ma żal, że nie zyskał a jedynie 700 głosowań. Piotr Zientarski to zostały między innymi wsparcia ze strony Czesława Hoca, parlamenta- współorganizator Polonij- 5 mld zł na podwyżki dla rzysty Prawa i Sprawiedli- nego Lata w Koszalinie. nauczycieli, 200 mln zł na wości znad Parsęty. Tym Dlatego dziwi się, że od- walkę z afrykańskim posamym szpital powiatowy rzucony został wydatek morem świń, czy miliard nie zyska rezonansu ma- ponad 110 mln zł na za- złotych na poprawę bezgnetycznego, nie będzie dania Kancelarii Senatu pieczeństwa pieszych. Wiele zastrzeżeń miał poszerzonej promenady w zakresie współpracy uzdrowiskowej i remontu z Polonią. Zwłaszcza, iż Marek Hok, z zawodu

Reklama

lekarz, który skoncentrował się na kwestiach ochrony zdrowia. Nie znalazły poparcia ze strony rządzących na przykład 80-milionowe wsparcie leczenia bezpłodności metodą „in vitro”. Przepadło sto milionów na leczenie psychiatryczne dzieci i młodzieży oraz 20 mln zł na profilaktykę i przeciwdziałanie demencji starczej. Nie przeszła też poprawka przeznaczenia 2,5 mld zł na walkę z rakiem, choć schorzenia te są drugie na liście umieralności wśród Polaków i mają tendencję wzrostową. Jednak pieniądze – zamiast na onkologię – mają trafić na potrzeby telewizji publicznej. Nadto parlamentarzysta zwraca uwagę, że służba zdrowia jest w kryzysie, bo zadłużenie szpitali w kraju sięga 14,5 mld zł. To powoduje, że środowisko lekarzy, pielęgniarek i pacjentów ma ograniczony dostęp do nowoczesnych technologii. WM

Fot. WM

RODZINA Członkowie Children Street Projekt Koszalin spotkali się w Pracowni Pozarządowej. Dyskutowali z policjantami na temat „Jak zapobiegać przemocy w rodzinie?”. Omówiono procedury wystawiania Niebieskiej Karty oraz pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży. To nie koniec działań. Wkrótce zaplanowano kolejne spotkanie, tym

razem z psychologami na temat „Jak postępować z dziećmi po rozstaniu rodziców?”. Na tym działalność się nie kończy. Children Street Projekt Koszalin gościł na przykład w studio muzycznym Mikrofonika, gdzie w konwencji rap stworzył nagranie „Prawa dziecka”. – Wkrótce premiera utworu i praca nad teledyskiem, który zostanie zrealizowany w Mielnie – zapowiedział Tomasz Palij, założyciel projektu i współautor piosenki wraz z Piotrem Zalewskim. WM


8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaże

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Rockowa noc w Koszalinie. Illusion i La Nina w G38 KONCERT W piątkowy wieczór (21 lutego) Koszalin został opanowany przez fanów ciężkiego rocka. Wszystko za sprawą koncertu dwóch kapel w koszalińskim Event Center G38. Na początku na scenie pojawił się zespół La Nina. Oryginalne brzmienie wygenerowało pozytywną energię, a rozśpiewane gardła towarzyszyły frontmanowi zespołu do ostatniego utworu. Po supporcie scenę przejął Ilusion. Fanom zostały zaprezentowane kawałki z najnowszego albumu Anhedonia. Były też stare utwory, również te, które na stałe zapisały się w skarbnicy polskiego rocka. Więcej zdjęć i filmy znajdziecie na www.koszalininfo.pl. DM

Fot. MC

Kult wystąpił z akustycznym koncertem w Koszalinie KONCERT W poniedziałek 2 marca w koszalińskim G38 miał miejsce wyjątkowy koncert akustyczny Wystąpił Kazik Staszewski z zespołem Kult. Panował niepowtarzalny klimat. Dziesiątki równo rozstawionych krzeseł, hala zapełniona prawie w całości, delikatna mgiełka unosząca się pod sufitem budowały nastrój, zanim jeszcze koncert się rozpoczął. Choć Kult słynie z dość mocnych brzmień, tym razem zaskoczył wyjątkową delikatnością. Artyści, podobnie jak publiczność, siedzieli na krzesłach. Jedynie Kazik płynnymi ruchami poruszał się po scenie. Jego charakterystyczny chropowaty głos brzmiał wyjątkowo, szczególnie gdy postać była oświetlana mocnymi reflektorami. Więcej zdjęć i film znajdziecie na www.koszalininfo.pl. DM

Fot. MC


Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 9

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

„Maluję z potrzeby serca, pod wpływem wzruszeń” MALARSTWO Rozmowa z Józefą Mazurkiewicz, koszalińską malarką, która niedawno przygotowała swoją pierwszą wystawę. Co Panią skłoniło, żeby zacząć malować? W jakich okolicznościach powstało pierwsze dzieło? Właściwie od zawsze lubiłam malować. Jeszcze będąc dzieckiem, zapełniałam malunkami całe bloki i ciągle było mi ich mało. Pamiętam, że w pierwszej klasie podstawówki jedną z prac domowych było narysowanie w zeszycie krowy z czytanki. I ja tę krowę narysowałam tak, że nie chciano uwierzyć, że praca była samodzielna. Ale w końcu poznali się na mnie… Można więc przyjąć, że właśnie ta krowa była jakby moim pierwszym dziełem. Teraz kiedy jestem na emeryturze, mam czas i mogę swobodnie rozwijać swoją pasję. Czemu Pani galeria nazywa się „Czarny Bociek”? Skąd sentyment do tego zwierzęcia? Kiedy otwierałam galerię na Facebooku, trzeba było wymyślić jakąś nazwę. Chciałam, żeby była oryginalna i choć trochę unikatowa. Od razu wpadł mi do głowy pomysł, żeby to był „Czarny Bociek”. Jak wiadomo, te ptaki są unikatowe, bo nielicznie zamieszkują polskie lasy, prowadząc skryty tryb życia. Niewiele ludzi je widuje, podobnie jak moje prace. Ale są intrygujące… i chciałabym, żeby moje prace też takie były. Moja sympatia do bocianów sięga zresztą dzieciństwa. W pobliżu rodzinnego domu było gniazdo bocianie, do którego białe bociany co roku na wiosnę wracały. Czekaliśmy na nie i potem obserwowaliśmy. Kiedy odlatywały, to był znak, że wakacje się kończą i było nam

Fot. Kazimierz Hońko

podwójnie smutno. Lubiłam patrzeć, jak krążą nad domem i słuchać ich klekotu. Bociany dobrze mi się kojarzą i spośród wszystkich ptaków są u mnie na pierwszym miejscu. Lubię je też malować. Dlaczego właściwie Pani maluje? Co Pani wówczas czuje? Maluję z potrzeby serca, pod wpływem wzruszeń, z miłości, z obserwacji i z zachwytu. Maluję, bo po prostu lubię. Jedni lubią czytać książki, inni – słuchać muzyki, a ja maluję. Niekiedy czuję taką wewnętrzną potrzebę, żeby malować, że aż trudno mi się powstrzymać. Nie mogę się doczekać, kiedy wezmę farby i pędzle do ręki. Dla mnie malowanie to przyjemność i czysty relaks. Jak tworzę, nie myślę o kłopotach, czy chorobach i same korzyści mam z tego. Jak wyglądał wernisaż pierwszej wystawy? Jakie atrakcje przygotowaliście? Od wielu osób, które widziały moje prace, słyszałam, że powinnam zrobić jakąś wystawę, żeby inni też mogli je zobaczyć. Kilka miesięcy temu z przyjaciółką podjęłyśmy się tego zadania. Dowiedziałyśmy się jednak, że dla takich samodzielnych, nieznanych i niezrzeszonych twórców nie ma miejsca w galeriach. Ale szczęście się do mnie uśmiechnęło i pani Aniela Reiske – wła-

ścicielka firmy MrArt i moja dobra znajoma – zaproponowała urządzenie wystawy właśnie w jej salonie przy ulicy Krzywoustego 4a/6. Wernisaż wystawy pod tytułem „Barwne oblicze kobiety” odbył się 21 lutego. Wystawiłam blisko 70 prac. Uczestnikami byli przeważnie moi znajomi i rodzina, dla których przygotowaliśmy imienne zaproszenia. Zadbaliśmy także o oprawę wernisażu poprzez krótką część oficjalną, podczas której przybliżono gościom tematykę wystawy i dokonano prezentacji twórcy. W mojej opinii reakcje gości były bardzo pozytywne, którzy w ciepłych i pochlebnych słowach wypowiadali się o moich pracach. Po przemyśleniu i zaplanowaniu realizacja tego przedsięwzięcia nie była zbyt trudna, ale wymagała trochę czasu. I w tym momencie chciałabym podziękować osobom, które mi w tym pomogły – państwu Anieli i Sławomirowi Reiske i pani Bożenie Hońko. Co najczęściej pojawia się na Pani pracach? Chyba najczęściej maluję różne wizerunki kobiet. To bliski mi temat, bo sama jestem kobietą. A poza tym kobiety są piękne, tajemnicze, zaskakujące i można je przedstawić w niezliczonych odsłonach, łącznie z anielską. Namalowałam właśnie trochę aniołów, ale właściwie malować lubię

wszystko; to, co akurat mnie zaciekawi, np. kwiaty, pejzaże, ptaki, czy zwierzęta. Jaką techniką Pani maluje? Jak wygląda proces twórczy? Najczęściej maluję akwarelami i akrylem. Korzystam też z pasteli, ale raczej rzadko. Ze względu na to, że nie posiadam specjalnej pracowni i tworzę w zaciszu domowym, to proces twórczy wymaga ode mnie trochę zachodu. Za każdym razem muszę sobie przygoto-

wać stanowisko pracy, a więc powyjmować wszystko z szafy, a po malowaniu wszystko posprzątać. Ale kocham malować i te czynności nie stanowią żadnej przeszkody. Inspiruje mnie wielu malarzy, zarówno ci bardzo znani jak Pablo Picasso, Amedeo Modigliani, Vincent van Gogh, czy Tamara Łempicka, ale i ci mniej znani. Trudno mi wskazać kogoś jednoznacznie. Niedawno podjęłam próbę namalowania obrazu na podstawie bardzo popularnego dzieła Gustava Klimta „Pocałunek”. Niektórzy byli zdania, że nawet był cokolwiek podobny do oryginału, co mnie bardzo podbudowało. Mogę powiedzieć, że jestem twórcą poszukującym. Maluję po swojemu i tak jak potrafię. Gdzie można zobaczyć Pani prace? Niektóre moje prace zamieszczam na Facebooku, właśnie na stronie „Czarny Bociek”. Zapraszam też

na pierwszą wystawę moich prac pt. „Barwne oblicze kobiety” do firmy MrArt w Koszalinie przy ul. Krzywoustego 4A/6. Prace można oglądać do 6 marca w godz. 10-14. Czy po pierwszej wystawie ma Pani pomysły na kolejne? Jakie są Pani artystyczne marzenia? Wystawa jeszcze trwa i nie myślałam o kolejnej, ale wszystko jest możliwe i prawdopodobnie jeszcze jakaś będzie. Moim marzeniem jest, żeby móc jeszcze przez wiele lat malować i żeby zdrowie na to pozwalało. Chciałabym stworzyć takie dzieło, które by po mnie pozostało dla innych pokoleń. Wiem, że to bardzo wygórowane marzenie. Póki co cieszę się z tego, co robię i że niektórym te moje obrazy się podobają i dostarczają pozytywnych wrażeń. To dla każdego artysty jest ważne. Dla mnie też, bo kocham to moje malowanie...


10 Fakty Tygodnik Koszaliński Ogłoszenie płatne

www.koszalininfo.pl 06.03.2020


Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 11

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Pożegnamy aż 2000 kopciuchów Wystawa z misją EKOLOGIA Ruszył pilotażowy program antysmogowy w województwie zachodniopomorskim. Szczecin już pozyskał ponad 2,2 mln zł dotacji na wprowadzenie projektu Zefirek dotyczącego wymiany pieców i kotłów węglowych. W kolejce na podpisanie umo- Fot. MŁ wy w marcu tego roku W Koszalinie strażnicy miejscy korzystają z nowoczesnego drona, za którego pomocą sprawczeka Koszalin. dzane są paleniska domowe i przemysłowe. Program polega na zdo- Urządzenie bada stężenie niebezpiecznych dla byciu grantów na wy- ludzkiego pyłów zawieszonych. mianę starych źródeł ciepła i na termomo- liwił zlikwidowanie lin ma najczystsze powiedernizację budynków z ponad 2000 tzw. kop- trze w Polsce. Tam, gdzie są puli Regionalnego Pro- ciuchów. Niestety po domki jednorodzinne, jest gramu Operacyjnego. zmianie rządu proces i smog – mówiła Milena W pilotażu nie obowią- został wstrzymany. Jagodzińska z Rokosowa. zują kryteria docho- Teraz po renegocjacji Zachodniopomorsk i dowe. To powrót do z Komisją Europej- Program Antysmogokoncepcji, którą wpro- ską kolejne 2000 źró- wy to tzw. projekt pawadzał rząd PO-PSL, deł niskiej emisji zo- rasolowy. Oznacza to, aby wyeliminować smog stanie usuniętych. że w pierwszej kolejz miast. Wtedy pro- – W kwestii smogu ności gminy składały gram wdrożony trzeba działać szybko. wnioski o dofinanw Szczecinie, Szczecin- Nie do końca wierzę sowanie ze środków ku i Koszalinie umoż- w zapewnienia, że Kosza- RPO w imieniu swoich

mieszkańców. Ten etap został już zakończony. Teraz samorządy po podpisaniu umów o dofinansowanie projektów ogłoszą nabory wśród swoich mieszkańców. Uproszczone wnioski o pomoc finansową będzie można składać w swoich miejscowościach. Kwoty wsparcia wynoszą: do 7,5 tys. zł przy wymianie starego źródła ciepła i od 25 tys. do 50 tys. zł przy termomodernizacji. Dotacje nie są ograniczone żadnymi kryteriami dochodow ymi. Nadto możliwe będzie przeprowadzenie termomodernizacji budynków jednorodzinnych wraz ze zmianą indy widualnych systemów ogrzewania na bardziej ekologiczne. Kolejne umow y są w trakcie przygotowania, w tym marcowe porozumienie z miastem Koszalin. WM

Fot. WM

ZWIERZĘTA Wystawa fotograficzna „Pokocham cię najbardziej na świecie” to pomysł Katarzyny Turskiej. Za cel ma propagowanie wrażliwości u odbiorcy, a w konsekwencji znalezienie nowych domów dla schroniskowych zwierząt. Ekspozycja na I piętrze Urzędu Miejskiego w całości jest poświęcona psom ze Schroniska dla Zwierząt „Leśny

Zakątek”. Czworonogi widziane okiem obiektywu Eweliny Monastyrskiej powstawały w warunkach studyjnych. Psy ukazują się zwiedzającym w formie portretowej. Wystawa na I piętrze czynna jest w dni pracy magistratu. Warto zobaczyć. Nadto pocieszający jest fakt, że część ze sfotografowanych psiaków ze schroniska znalazło już opiekunów i nowe domy. Może pozostałe też zostaną przygarnięte przez ludzi dobrej woli. WM

Koniec Urzędu Morskiego w Słupsku Kobiece sprawy LIKWIDACJA

DEBATA

Zniesienie dotychczasowego zarządcy wybrzeża Pomorza Środkowego nastąpi z dniem 1 kwietnia tego roku. Na nic zdały się interpelacje parlamentarzystów i pisma wysłane przez organizacje gospodarcze do premiera. Na lutowym forum sejmowym padła ostateczna odpowiedź Anny Moskwy, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej na zgłaszane protesty Fot. WM rów urzędów morskich i wątpliwości. w Gdyni i Szczecinie. Urząd Morski w Słup- 15 stycznia rozporząsku zarządza ponad 170 dzenia w sprawie zniekilometrami naszego sienia od 1 kwietnia wybrzeża. Zatrudnia słupskiego urzędu oraz w sumie blisko 300 osób, w sprawie określenia z których tylko jedna terytorialnego zakresu trzecia pracuje w słup- działania dyrektorów skiej centrali. Wierzy- i siedzib urzędów mortelności i zobowiązania skich podpisał minister Gróbarczyk. placówki zostaną podzie- Marek lone między dyrekto- Zlikwidowany Urząd

W sobotę (7 marca) z okazji Dnia Kobiet Galeria Emka postanowiła zorganizować debatę z trzema mieszkankami Koszalina. Panie w godz 18.0020.00 zapraszają do dyskusji na temat wizerunku i roli kobiety oczami różnych pokoleń.

Morski w Słupsku w przyszłości być może stanie się delegaturą obu wojewódzkich placówek nad Bałtykiem. Jednak na posiedzeniu w sejmie potwierdzenia tych informacji posłowie nie usłyszeli. Za to przedstawicielka resortu twierdziła, że nikt z pracowników nie straci pracy, choć zapowie-

dzi zniesienia placówki wywołały sprzeciw i obawy zatrudnionych, między innymi w Darłowie. Podsekretarz stanu dodała, że motywacją do podjęcia decyzji były powody „efektywnościowe i ekonomika wydatków środków publicznych” w kwestiach dużych przedsięwzięć, przetargów i inwestycji. WM

Co w czasach portali społecznościowych wyznacza trendy w modzie? Czy jesteśmy bardziej, czy mniej tolerancyjni? Czy ważny jest tylko wygląd, czy może ważniejsze są wartości? Jak patrzą na to kobiety z rożnych pokoleń? Jaka jest obecnie preferowana rola kobiety – piękna towarzyszka życia wspierająca swojego mężczyznę, silna i dzielna matka i żona, utrzymująca rodzinę bizneswoman o męskich cechach cha-

rakteru, czy niezależna i naturalna wojowniczka o lepszy świat? W kameralnej atmosferze na kanapach Cafe Mondo zasiądą: Olga Kurenna, stylistka, która rozumie, jak bardzo nasz wygląd wpływa na nasze życie, psychikę i pracę, Marta Pawelec, dietetyczka do zadań specjalnych, która pomaga w układaniu jadłospisów dla osób dotkniętych chorobami, Paulina Domek, animatorka społeczna, zdobywczyni Złotego Wilka w olimpiadzie Zwolnieni z Teorii za realizację projektu społecznego na terenie Koszalina, oraz Monika Wyrzykowska, odpowiedzialna za marketing i promocję Galerii Emka, wydawca w wydawnictwie Imprint Media. Rozmowę poprzedzi pokaz mody. Tego dnia odbędą się też występy młodych artystów koszalińskich i szkoły tańca Top Toys.


12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Ryby też czują ból i cierpienie! Bałwanom nie potrzeba śniegu TEKA INSPEKTORA Ból i strach to doznania wspólne dla wszystkich kręgowców. Ryby też to odczuwają, a te zwierzęta w naszym kraju traktowane są wyjątkowo okrutnie. W ubiegłym tygodniu otrzymałam informację od jednej z dziennikarek, że dostała zdjęcia ryb znajdujących się w sklepie Makro, na których ewidentnie widać, że są w złej kondycji i pokryte białym nalotem. Natychmiast zgłosiłam to do koszalińskiego sanepidu. Okazało się, że ryby mają tak zwaną pleśniawkę. Właściciel sklepu został zobowiązany do dezynfekcji akwariów, a powiatowy lekarz weterynarii wydał nakaz likwidacji ryb, co skróciło ich cierpienie. Niestety

Fakty charytatywnie

Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ wiele innych nie ma takiego szczęścia. Nie wiem dlaczego w naszym kraju ciągle możliwe jest kupowanie żywych ryb i ubijanie ich na własną rękę. Transport tych zwierząt też odbywa się często niezgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt. Środowiskiem naturalnym ryb jest woda i tak też powinny być transportowane. W ubiegłym roku wystosowałam pismo do Makro Polska z zapytaniem, dlaczego ryby w ich sklepach nie są karmione?. Przebywają tam bez pokarmu nawet miesiąc. To

jest znęcaniem się! W odpowiedzi przeczytałam, że takie są zalecenia ichtiologa, z którym sklep współpracuje. Kolejną okrutną praktyką stosowaną wobec ryb jest łowienie ich na żywca. Jak twierdzi profesor zoologii Andrzej Elżanowski, badania wykazały, że w okolicach otworu gębowego ryby są liczne zakończenia bólowe. Wbijanie haczyka i wyciąganie ryby musi więc jej wywoływać ból. – Kiedyś łowienie ryb w ten sposób było zakazane. Niestety PSL wymogło przywrócenie tego procederu. Ryby nie wydają głosu. Nie mają mimiki pyska i to jest dla nich zgubne. Gdyby ludzie słyszeli ich krzyk, może czasami zadrżałaby ręka, a sumienie nie pozwoliło na znęcanie się.

OLDSKULOWO Trudno uciec od kampanii wyborczej, bo coraz częściej aktywiści podtykają listy poparcia dla kandydatów, których wielu z nas ani razu nie widziało na oczy. Wiara w przeróżnych „pomazańców bożych” ciąży ku wyraźnemu zwiększeniu podziałów politycznych. To obowiązująca maksyma polityczna w naszym kraju, choć moda na bezpardonowość w wolnej elekcji prezydenckiej przyszła z USA. Za oceanem zresztą też w tym roku czekają obywateli wybory głowy państwa. Wszędzie warto być rozsądnym i korzystać z demokratycznego prawa wyboru, a nie beztrosko ulegać przejętym misjonarzom zza różnych barykad. Kiedyś na zlocie morsów w Mielnie na transparencie ujmowało hasło: „Śniegu nie ma, a wokół pełno bałwanów”. Wymyślili je obrazoburczo Polacy, a nie miesz-

Reklama

Wiesław Miller Kurier Szczeciński kańcy San Escobar, czyli mitycznego kraju raju na potrzeby potoku słów byłego ministra spraw zagranicznych. Człowiek za każdej urzędującej władzy zwykle traci szacunek dla tych, którzy za wszelką cenę chcą pokazać, kto tu rządzi. Na tapecie nieprzypadkowo znalazły się problemy służby zdrowia, które nierozwiązane po myśli pacjentów. Szpitale wojewódzkie i powiatowe zadłużone, lecz propozycje ograniczenia liczby placówek spotykają się ze sprzeciwem społeczeństw lokalnych. Nie ma się temu co dziwić. Ludność ojczyzny starzeje się, a zatem potrzeby będą narastać i lepiej mieć lecznice publiczne bliżej niż dalej

od swych domów. Już 20 lat temu od wpływowego urzędnika ratusza słyszałem prognozy, że w 2030 roku Koszalin będzie miastem emerytów i turystów. Powoli spełnia się to pierwsze proroctwo, bo do miejsca pełnego obiektów i zabytków do dłuższego niż dzień zwiedzania wciąż daleko. Teraz również tu dotarł cień śmiertelnego koronawirusa. Trudno lekceważyć podejrzenia infekcji u chorych po podróżach zagranicznych. Pamiętamy, że jesienią 2007 roku Europę straszył wirus ptasiej grypy. Zdawało się, że zagrożenie z czasem zniknie, lecz przypadki zakażenia do dziś są notowane. W przypadku widma koronawirusa dla niezarażonych ważne, żeby często myć ręce. Trzymajmy się tego. Kiedyś lansowany był slogan przedwyborcze na ręczniku: „PSL – partia czystych rąk”, co gdzieniegdzie rodziło wątpliwości. Obecnie w grze o ludzkie przetrwanie są higiena i kwarantanna.


Rozmaitości Fakty Tygodnik Koszaliński 13

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Dwutygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturalny KALENDARIUM Piątek, 6 marca

Niedziela, 8 marca

Wtorek, 10 marca

Czwartek, 12 marca

W Teatrze Propozycji Dialog odbędzie się wydarzenie „Kwiaty dla pań”, które nie jest biletowane. Każdy jednak może wesprzeć działalność statutową Stowarzyszenia „Dialog” w zbiórce publicznej przed wejściem na salę. Wystąpią Zespół Karpaty, Radek Brzeziński, Mariusz Pikulski (wiersze) i Wacław Nowicki z zespołem.

W Klubie Zdrowego Życia odbędzie się wykład „Mineralogia w kropelce – cała prawda o wodzie i plastikowej butelce”. Gościem będzie wiceprezes koszalińskiej fundacji „Eko Planeta” Adam Żmiejko. Najbardziej aktywni uczestnicy klubu otrzymają nagrody związane z tematem wydarzenia. Bilety dostępne są na portalu Evenea.

Teatr Propozycji Dialog zaprasza od 19:00 do 20:30 na Spotkanie z Ludmiłą Janusewicz „Na szlakach błękitu”. Będzie to prezentacja wierszy oraz obrazów. Ludmiła Janusewicz jest poetką, pisarką, malarką i organizatorką wielu imprez kulturalnych.

Event Center G38 w Koszalinie zaprasza na 20:00 na stand-up „Termin przydatności”. To najnowszy program Grzegorza Dolniaka. Z charakterystyczną dla siebie ekspresją opowie w nim o życiu człowieka w wieku chrystusowym, który zdał sobie sprawę, że proces starzenia nie zaczyna się po 30. Wydarzenie potrwa do 22:00. Poniedziałek, 9 marca Sobota, 7 marca W Filharmonii Koszalińskiej od 18:30 LemON akustycznie do 21:30 wystąpi Dojuż w sobotę o 20:00 minic Miller z Buzagra w Event Center enos Aires. Na swoG38. W aranżacjach bez im koncie ma on aż prądu zabrzmią naj- 15 autorskich albubardziej znane utwory mów. Poczynając od zespołu ze wszystkich końca lat 80., wziął albumów studyjnych. udział w nagraniu Bilety kosztują 89 zł. około 200 płyt.

Materiał wydawcy

Środa, 11 marca 10 wokalistów z Polski i Ukrainy wystąpi w filharmonii koszalińskiej. Grupa wokalna w swoim repertuarze posiada piosenki romantyczne, pop, ballady rockowe, utwory ludowe i arie operowe. Bilety są do nabycia na stronie www.kupbilecik.pl.

Piątek, 13 marca W Centrum Kultury 105 wystąpi Mikromusic. Szukając niecodziennych brzmień, grupa sięgnęła po nietypowe instrumenty. Na koncertach można usłyszeć gitary z pudełek po cygarach, miski dla psów, weselny akordeon, saxhorn barytonowy, basowy flet, czy turecki saz. Podczas trasy zespół promuje nowe wydawnictwo „Mikromusic z Dolnej

Półki”. Bilety to koszt 79-99 zł. Start o godz. 20:00. Komedia kryminalna w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym „Szalone nożyczki” rozgrywa się w salonie fryzjerskim prowadzonym przez Antoniego Kędziorka. Nad zakładem mieszka mistrzyni fortepianu Izabela Czerny, która pewnego dnia zostaje zamordowana. Ten nieoczekiwany zwrot wydarzeń ujawni wiele skrywanych tajemnic, których rozwiązaniem zajmie się profesjonalny śledczy w asyście widzów. Cena biletów zaczyna się od 20 zł. Sobota, 14 marca O 18:00 w Teatrze Variete Muza wystąpi Cezary Pazura z programem „Wujek Czarek na żywo”. Gwiazdor „13 posterunku” ceni sobie żywy kontakt z publicznością oraz

tworzy wiele programów rozrywkowych i kabaretowych. Hasłem przewodnim jego najnowszego programu jest „Precz ze smutkiem i szarością”. Bilety na wydarzenie w cenach 55-65 zł są do nabycia na portalu www.kupbilecik.pl oraz w biurze Teatru Variete Muza. Piątek, 20 marca Mrozu to producent muzyczny, kompozytor i autor tekstów, który łączy blues, soul i rock’and’roll. Jest zdobywcą wielu muzycznych nagród, szturmem podbił listy przebojów, a numery „Jak nie my to kto”, czy „Nic do stracenia” nuciło wielu Polaków. Start koncertu o godz. 20:00 w Event Center G38. Bilety w przedziale cenowym 5979 zł są do nabycia na stronie kupbilecik.pl. Krystian Hałat


14 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 06.03.2020


Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 15

www.koszalininfo.pl 06.03.2020

Zmiana Małgorzaty Hołub-Kowalik Najlepsi w sporcie SPORT Utytułowana biegaczka na 400 metrów Małgorzata Hołub-Kowalik, która przez 14 lat broniła barw Klubu Lekkoatletycznego Bałtyk Koszalin, została reprezentantką AZS UMCS Lublin. Tam znalazła lepsze warunki treningowe i finansowe w trakcie przygotowań Fot. WM do nadchodzących Let- Małgorzata Hołub-Kowalik, wielokrotnie wynich Igrzysk Olimpij- bierana Sportowcem Roku w Koszalinie, teraz będzie biegać w barwach lubelskiego klubu. skich w Tokio. W czwartek (13 lutego) klub koszaliński przesłał oświadczenie zarządu, podpisane przez prezesa Zenona Zgorszczaka i jego zastępcę Andrzeja Pawłowskiego. Napisali: „W pełni rozumiemy decyzję Małgosi, bo dobrze wiemy, że kariera sportowca trwa krótko i musi ją wykorzystać jak najlepiej z myślą o swojej przyszłości”. Lekkoatletka tydzień wcześniej zmieniła bar-

wy klubowe. Działacze klubu narzekają, że od miasta otrzymują zbyt mało pieniędzy, bo roczna dotacja w wysokości 50 tysięcy złotych nie wystarcza na szkolenie młodzieży, wyjazdy na zawody i obozy oraz utrzymanie sprzętu sportowego. Sytuację ratują sponsorzy klubu. Problemem stał się fatalny stan wysłużonej nawierzchni tartanowej na obiekcie ZOS Bałtyk.

W poniedziałek (10 lutego) skontrolowali bieżnię przedstawiciele Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Dziury, kałuże i grubość odbiegająca od normy sprawiły, że ocena była negatywna i wręcz zagrażająca użytkownikom. Oświadczenie zarządu klubu nie pozostało bez echa, bo następnego dnia ratuszowi urzędnicy przekazali odpowiedź. Czytamy w niej,

że zadaniem Gminy Miasta Koszalin nie jest ingerowanie w wybór barw klubowych zawodników. Przypomniano też, że od wielu lat gmina wspierała biegaczkę finansowo, fundując stypendia i nagrody za osiągane sukcesy oraz pomagając w przygotowaniach do najważniejszych międzynarodowych imprez. A dalej czytamy: „Trzymamy kciuki za przygotowania i formę Małgorzaty Hołub-Kowalik, którą wspierać będziemy także jako Ambasadora Koszalińskiego Sportu”. Lekkoatletka poinformowała, że zmiana klubu nie wpłynie na zmianę trenera i że dalej będzie współpracować ze Zbigniewem Maksymiukiem. Jej mąż Jakub Kowalik, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Koszalinie, nie wyklucza, że małżeństwo zmieni jednak swoje miejsce stałego zamieszkania. WM

SPORT Podczas środowej (4 marca) gali „Sportowego Podsumowania Roku” Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie uhonorowanych zostało 29 sportowców i 22 trenerów. Wśród nich byli przedstawiciele lekkiej atletyki z Koszalina. Nagrody odebrali między innymi medaliści mistrzostw świata i Europy w różnych kategoriach wiekowych. Docenieni z Koszalina to: sprin-

terka Małgorzata Hołub-Kowalik (od niedawna AZS Lublin), jej trener Zbigniew Maksymiuk (Bałtyk), Maciej Sochal, Robert Jachimowicz i szkoleniowiec Adrian Mikołajczyk (wszyscy Start). – Wasze sukcesy są inspiracją dla młodych, bo swoją aktywnością pokazujecie, jak przezwyciężać trudności – mówił Stanisław Wziątek, członek zarządu województwa. Na wyróżnienia dla sportowych czempionów 2019 roku Urząd Marszałkowski przeznaczył 151 tys. zł. WM

Zapiekanka makaronowa Znaleziony grób inspiracją KULINARIA

HISTORIA

To danie lepiej smakuje, niż mogłoby się wydawać. Robi się je w chwilę, a roztopiony na wierzchu ser to jego olbrzymi atut. Warto je zrobić, gdy został nam makaron z obiadu. Przepis pochodzi z bloga kulinarnego nasztalerz.pl.

Pod koniec lutego dzięki zaangażowaniu miłośników historii z Rymania udało się odnaleźć zapomniany grób Friedricha Lenza. Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej chce upamiętnić postać budowniczego linii kolejowych na Pomorzu w specjalnie przygotowywanej publikacji. W sierpniu tego roku minie 90. rocznica śmierci „króla kolei”.

Składniki: • 1 średniej długości kiełbasa, • 2 średnie cebule • około 300 g makaronu świderki lub podobnego, • 2 duże łyżki ketchupu, • około 150 g dowolnego żółtego sera, • sól i pieprz, • łyżka oleju. Sposób przyrządzania: 1. Kiełbasę i cebulę kroimy w kostkę.

Fot. nasztalerz.pl

2. Przygotowane składniki podsmażamy na łyżce oleju. 3. Po około 5 minutach dodajemy sól, pieprz oraz ketchup. 4. Mieszamy z ugotowanym makaronem. 5. Przekładamy wszystko do naczynia żaroodpornego. 6. Wierzch obficie posypujemy żółtym serem startym na tarce z dużymi otworami. 7. Zapiekamy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez około 12 minut, aż ser się idealnie roztopi.

Porady: 1. Czas zapiekania będzie się różnił w zależności od piekarnika i użytego naczynia. Należy kontrolować zapiekankę co kilka minut. 2. Najważniejszy jest tu ser, więc nie wolno go oszczędzać. 3. Danie świetnie smakuje z ogórkiem konserwowym. 4. Ten i wiele innych przepisów kulinarnych znajdziecie na stronie internetowej bloga www.nasztalerz.pl

Friedrich Lenz urodził się w 1846 roku w obecnej wsi Redło, niedaleko Nowogardu. W swej rodzinnej ziemi zmarł w 1930 roku. Długo nie było wiadomo, gdzie został pochowany. – Dopiero teraz udało się z całą pewnością ustalić miejsce jego spoczynku – twierdzi Andrzej Kisiel z TKKW. – Friedrich Lenz został pochowany

Fot. TKKW

na terenie gminy Rymań, około trzech kilometrów od dawnej linii wąskotorowej Skrzydłowo-Resko, którą zresztą jego firma budowała. Dzięki miłośnikom historii grób Lenza nie zostanie zapomniany. Autor przygotowywanej publikacji przypomina, że to postać wielce zasłużona dla rozwoju gospodarczego obecnych terenów Pomorza. Założona w 1892 roku przez Friedricha Lenza firma współpracowała przy projektowaniu i wy-

konaniu ponad stu linii kolejowych. Wśród nich są koleje wąskotorowe: Stargardzka, Kołobrzeska, Reska, Gryficka i Słupska oraz linia normalnotorowa: Szczecin Dąbie – Kołobrzeg. Friedrich Lenz w uznaniu zasług dla rozwoju kolejnictwa otrzymał tytuł doktora honoris causa politechniki w Charlottenburgu. Ze względu na swoje osiągnięcia w Niemczech był nazywany „królem kolei”, a także pionierem regionalizacji i pionierem małych kolei. WM


16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 06.03.2020


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.