Wyjdź poza cudzysłów W numerze
W numerze
TADEUSZ BANAŚKIEWICZ OTWARCIE MÓWI O PROBLEMACH SIANOWA – s. 16-17
Prezydent Piotr Jedliński podsumował czas kampanii – s. 5
Czasem marzenia się spełniają Mobilne MZK Zdrowie
Technologia
Troska i uratowanie zagrożonego życia chorego syna przez lekarzy szpitala wojewódzkiego w Koszalinie sprawiły, że w listopadzie 2017 roku Aleksandra Stenka założyła Fundację „Marzenia do spełnienia” i rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na zakup karetki neonatologicznej do przewozu noworodków. W czwartek marzenia się spełniły.
Od listopada Miejski Zakład Komunikacji uruchamia Mobilną Kartę Miejską. To pierwszy krok w kierunku realizacji platformy informac y jno -us ł ugowej dla mieszkańców i turystów. – Możliwości jest bez liku, bo większość z nas używa smartfonów – powiedział Piotr Jedliński.
Wprawdzie akcja przyniosła sto tysięcy złotych, co stanowi jedną siódmą potrzebnej sumy, ale brakującą kwotę wyłożył zarząd województwa zachodniopomorskiego. Zakupu dokona koszalińska lecznica. Pojazd będzie służył noworodkom po urazach lub z niską wagą
Reklama
Fot: MŁ
ciała. W przypadku zagrożenia życia mali pacjenci muszą być bowiem transportowani między innymi do Szczecina. Dotyczy to nawet 160 pociech rocznie. Karetka będąca obecnie na stanie miejscowej lecznicy
liczy 11 lat. Jest mocno wyeksploatowana. W każdej chwili może się popsuć, a jej wyposażenie się zużywa. Dyrektor Andrzej Kondaszewski zapewnił, że procedury zakupu są przygotowywane, aby jeszcze w tym
roku specjalistyczny pojazd mógł być w użyciu. Aleksandra Stenka podkreślała, że fundacja nadal prowadzi zbiórkę pieniędzy na rzecz poprawy warunków ratowania życia noworodków w koszalińskim szpitalu. WM
Nowa karta to odpowiedz na rozwój technologiczny społeczeństwa. Z danych wynika, że 64% Polaków ma smartfona i coraz częściej korzysta z niego przy płaceniu za bilety i parkingi. Co zrobić, żeby korzystać z udogodnień? Szczegóły są dostępne na stronie internetowej www.mzk. koszalin.pl. Konieczna jest rejestracja w systemie. Opłaty można do-
konać przelewem, kartą płatniczą lub portfelem elektronicznym masterpass. Kupiony bilet zawiera informację niezbędną w przypadku kontroli. Warto dodać, że system zawiadamia użytkownika o zbliżającym się upływie ważności biletu okresowego. Stosowne umowy z operatorem GoPay spółka MZK podpisała już dwa lata temu. Koszt to 20 tysięcy złotych. Mobilna Karta Miejska będzie sukcesywnie uzupełniana o nowe funkcje. Aplikacja ma być swoistym miastem w pigułce. W przyszłości ma umożliwiać płacenie za postój w strefie płatnego parkowania, informować o wydarzeniach z regionu, ciekawych miejscach i obiektach turystycznych. Będzie można też przez nią kupić wejściówki na wydarzenia kulturalne i sportowe. WM
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek
www.koszalininfo.pl 17.10.2018
Dokąd zmierzasz? Pofarbowany konserwatysta Politycznie
Fot: MŁ
POlityka Szef sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej publicznie wypomniał Andrzejowi Jakubowskiemu zmianę partii politycznej. – Andrzeju, dokąd zmierzasz? – pytał. Tomasz Nowe przypomniał, że obecny kandydat PiS-u na prezydenta startował cztery lata temu z listy Platformy Obywatelskiej
Materiał zamawiany
i zdobył 1203 głosy. – Przez kilkanaście lat byłeś razem z nami. Byłeś naszym kolegą. Łączyły nas wspólne poglądy i wspólne cele. Mieszkańcy wierzyli, że będziesz dbał o ich najbliższą okolicę. Kilka miesięcy po wyborach samorządowych pozostawiłeś jednak mandat radnego dla posady burmistrza Gościna – przypomniał Tomasz Nowe. – Kim jesteś, Andrzeju? Gdzie leży twoje serce? – pytał Tomasz Sobieraj. MŁ
Przedstawiciele PiS-u uwielbiają oskarżać innych o zdradę. Pamiętam prezesa Kaczyńskiego, który w furii wykrzykiwał do sejmowej opozycji, by nie wycierali sobie zdradzieckich mord pamięcią swojego brata. Od razu pomyślałem, że skoro posłowie reprezentują wyborców, wszyscy, co głosowali na opozycję, zostali właśnie nazwani kanaliami i zdrajcami. Tymczasem, „zdrada” według popularnej internetowej encyklopedii to świadome odstępstwo od przyjętych przez siebie lub daną społeczność norm czy wartości. Może dotyczyć poszczególnych osób lub całej społeczności, wobec których zdrajca ma trwałe zobowiązania. Czyż to nie jest idealny opis poczynania
Kamil Hońko redaktor naczelny kandydata na prezydenta PiS-u Andrzeja Jakubowskiego? Przedstawiciele tej partii uwielbiają też półprawdy, niedopowiedzenia i grę na negatywnych emocjach. Ostatnie dni kampanii Andrzej Jakubowski poświęcił na odwiedzaniu zapuszczonych budynków i próbie przekonania wyborców, że ich stan to zasługa ZBM-u, a najlepiej samego urzędującego prezydenta. Nie wspomniał jednak nic o zaległościach lokatorów, o tym, że osoba z jego filmu dobrowol-
Materiał wydawcy
nie zamieniła się na mieszkanie, bo inny lokator spłacił jej długi. Nie mówił też, że pracownicy ZBM -u przekazali jednej z mieszkanek meble. Czasem na pierwszy rzut oka widać czym kierują się politycy. Są wśród nich aktywiści, którzy mają potrzebę działania, zmieniania zastanej rzeczywistości choćby w niewiele znaczącej kwestii. Są też politycy opierający swą działalność na negatywnych emocjach. Działają z woli politycznej zemsty. Farbują się na kogoś, kim nie są. Przedstawiają wycinek rzeczywistości jako całość. Żądają od innych przeprosin i gotowi są zrobić wszystko, by osiągnąć polityczny cel. Głęboko wierzę, że w samorządzie mojego miasta, po wyborach, decydować będą ci pierwsi.
Czas decyzji Wybory Niedziela (21 października) to dzień wyborów Prezydenta Miasta Koszalina, Rady Miejskiej i Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Lokale obwodowych komisji wyborczych otwarte będą w godzinach 7-21. Na terenie Koszalina utworzonych zostało 49 stałych obwodów głosowania oraz 5 obwodów odrębnych. W porównaniu do ostatnich wyborów zmieniona została jedna siedziba obwodowej komisji wyborczej. Obwód nr 33 mieści się obecnie w Przedszkolu nr 21 przy ul. Połczyńskiej 55, a nie w Polskiej Spółce Gazownictwa przy ul. Połczyńskiej 55/57. WM
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Materiał zamawiany Fakty Tygodnik Koszaliński 3
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Materiał zamawiany
Wyjdź poza cudzysłów
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 20 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Redakcja: Marek Łagocki, Wiesław Miller, Dominika Grzyb, Michał Markowski, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kornel Pawlak, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: 669 990 639, www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
„Powierzmy miasto ludziom kompetentnym” Przemiana targowiska Szata graficzna Pańskich materiałów wyborczych jest zbliżona do tej sprzed czterech lat. Hasło uległo jednak zmianie. Dlaczego postawił Pan na „Koszalin. Zróbmy to razem”?
Fot: MŁ
Marek Łagocki koszalininfo.pl
WYBORY
kańcy. Ostatnie tygodnie to faktycznie setki spotkań i rozmów. Zależało mi jednak na tym, by dyskutować i wypracowywać wspólnie nasze, koszalińskie rozwiązania dla miasta.
Rozmowa z prezydentem Koszalina Piotrem Jak Pan ocenia dotychJedlińskim. czasową kampanię? Czy była merytoryczna? Jak Kampania to dla kanprzebiegały spotkania dydatów czas wielkiego z mieszkańcami? wysiłku. Skąd czerpie Pan energię, by być tak W samorządzie pracuję już aktywnym? kilkanaście lat. Czas wyborów to czas decyzji. TowaZwyczajnie lubię swoją rzyszą temu emocje – to pracę i kocham nasze mia- naturalne. Widziałem różsto. Najwięcej energii dają ne kampanie. Tegoroczną mi nasi wspaniali miesz- uważam za spokojną. Na-
Materiał zamawiany
szym celem było zbudowanie kompleksowego Planu dla Koszalina. Napisaliśmy go razem z mieszkańcami i dla mieszkańców. Jedną z kluczowych rzeczy, którą chcemy zrealizować, jest konsultacja całego budżetu miasta z koszalinianami. To rzecz przełomowa. Będziemy pierwszym miastem w Polsce, które wprowadzi takie rozwiązanie. By tak się stało, wszystkie środowiska polityczne oraz organizacje pozarządowe muszą współpracować. Nie ma jednak lepszej drogi do budowy prawdziwie obywatelskiego miasta.
Jestem stały w poglądach. Nasze biało-błękitne barwy – kolory Koszalina – są dla mnie najpiękniejsze. W odróżnieniu od moich konkurentów nie zmieniam „szat” dla kariery i posad. Koszalin to nasz dom. Mamy wspólne marzenia i troski. Zależy mi na budowaniu wspólnoty i współpracy. Ostatnie lata nauczyły mnie, że najlepsze pomysły mają nasi mieszkańcy. „Zróbmy to razem” to wezwanie do działania bez podziałów, ideologii i polityki. Razem pracujmy tak, by koszalinianie mieli dobre życie, a miasto dynamicznie się rozwijało. Dlaczego właściwie warto iść na wybory? Każdego dnia w samorządzie podejmowane są decyzje, które mają znaczenie dla naszego codziennego życia. Warto mieć wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście. Warto powierzyć miasto ludziom kompetentnym, z wiedzą i doświadczeniem.
Fot: MŁ
INWESTYCJA Samorządowcy przekazali we wtorek plac budowy Przedsiębiorstwu Usługowo-Wykonawczemu Tokada. Firma wykona I etap budowy targowiska miejskiego przy ul. Połczyńskiej. Zadanie to położenie sieci i instalacji wodno-kanalizacyjnej po przeniesieniu siedmiu pawilonów handlowych. Prace potrwają do końca stycznia 2019 roku. Z kasy miejskiej pójdzie na to blisko 200 tysięcy złotych. – Nie przenosimy targowiska w inne miejsce. Chcemy, aby mogło dalej funkcjonować. Dlatego zadanie realizujemy etapami – uspokajał handlowców prezydent Piotr Jedliński.
Docelowo w kwartale między ulicami Płowce i Legnicką za trzy lata powstanie nowoczesne miejsce handlu. Zaplanowano 115 stanowisk do sprzedaży z samochodów, w tym 107 zadaszonych, 38 straganów, 14 kiosków handlowych i 132 miejsca postojowe na parkingu podziemnym. Zaprojektowano także toalety w budynku administracyjnym. Wartość całkowita inwestycji jest szacowana na 24 mln zł. – Już nie mogę się doczekać. Oby nie skończyło się na obietnicach tuż po wyborach – powiedziała pani Maria, jedna z mieszkanek śródmieścia, która przynajmniej dwa razy w tygodniu odwiedza targowisko. WM
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 7
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
„Jestem dumna z zachodzących zmian” Wsparcie i nagrody Marek Łagocki
czarowanie manhattanu, a wielopoziomowy parking potrzebny jest właściwie od zaraz. Mam nadzieję, że w następnej, pięcioletniej kadencji uda się te pomysły zrealizować.
koszalininfo.pl
POlityka Rozmowa z Barbarą Grygorcewicz, koszalińską radną Jaka sytuacja najbardziej Panią zaskoczyła podczas kampanijnych rozmów na osiedlach? Rozmawiam z mieszkańcami przez cały czas trwania kadencji, ale oczywiście w trakcie kampanii tych rozmów jest znacznie więcej. Tematy się powtarzają i dotyczą codziennego życia. Mieszkańcy narzekają na chodniki, parkingi, dziury w ulicach, śmietniki itp. Przyznam, że zabawnych sytuacji nie ma dużo. Niemniej zawsze zadziwia mnie, kiedy jestem mylona z Anną Mętlewicz lub Dorotą Chałat. Jakie miejsca w Pani okręgu uważa Pani za najbardziej atrakcyjne dla mieszkańców? Okręg, z którego kandyduję, jest duży. Ciekawych i pięknych miejsc jest więc tu sporo. Wspomnę Park
Materiał zamawiany
Czy zagłosowała już Pani na budżet obywatelski? Które projekty są Pani faworytami? Fot: MŁ
Wodny i Park Książąt Pomorskich ze stawem i fontannami. Jest też piękny park przy amfiteatrze, Domek Kata, park Tadeusza Kościuszki z biblioteką, park różany oraz muzeum. Jestem dumna ze zmian, jakie przez ostatnie lata zaszły w tej części miasta. Jak Pani ocenia pomysły prezydenta na centrum Koszalina? Czy wszystkie uda się zrealizować? Propozycje Piotra Jedlińskiego są interesujące. Deptak z nitką dla samochodów wydaje się dobrym rozwiązaniem, a potrzeba wybudowania targowiska z prawdziwego zdarzenia jest bezdyskusyjna. Również interesujący jest pomysł na od-
Oczywiście, jestem już po głosowaniu. Moimi faworytami są Bulwary Młyńskie i interaktywne przejścia dla pieszych. Przypomnę, że wraz z radnym Marcinem Waszkiewiczem byłam jedną z pierwszych inicjatorek wprowadzenia budżetu obywatelskiego w naszym mieście. Widać, że projektów jest coraz więcej i są one coraz ciekawsze. To mówi samo za siebie. Tę inicjatywę można jednak rozwijać. Rozszerzyłabym ten projekt o młodzieżowy budżet obywatelski.
i takie też docierają do mnie opinie. Daje mi to dużo satysfakcji, gdyż jestem pomysłodawczynią i współorganizatorką tego wydarzenia. Współpracowały ze mną przy nim również Izabela Wilke i Kamilla Waszkiewicz. Myślę, że wszystkie przygotowane przez nas atrakcje – mini koncert, pokaz laserów, losowanie nagród i tańce – przypadły wszystkim do gustu. Uważam, że Bal Seniora powinien odbywać się co roku. Zależy to od wielu czynników, między innymi od sponsorów, bez których bal by się nie odbył. Wierzy Pani w obiecanych przez PiS 10 milionów zł na remont dworca PKP?
Obecny rząd złożył już tyle obietnic, że kolejne przychodzą mu z dużą łatwością. Osobiście chciałabym w te Jak udał się Bal Se10 milionów wierzyć, niora? Co najbardziej ponieważ nasz dwopodobało się uczestnirzec straszy i przekom? Wiadomo już, czy budowa powinna być impreza będzie kontykompleksowa. 10 minuowana? lionów złotych to, tak czy owak, stanowczo Z mojej perspektywy za mało na tak dużą bal był bardzo udany inwestycję.
Fot: MM
Gala W piątkowy wieczór Fundacja „Happy Days – Szczęśliwe Dni” zorganizowała w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym uroczystą galę z okazji Dnia Nauczyciela. Chodziło o docenienie pracowników przedszkoli prowadzonych przez fundację, która dodatkowo obchodziła swoje dziesięciolecie istnienia. Na galę zaproszono przedstawicieli władz miasta, między innymi Piotra Jedlińskiego, Tomasza Sobieraja i Małgorzatę Hołub-Kowalik. Na scenie wśród oklasków wręczono wiele nagród. Prezydent wyraził
uznanie dla fundacji za prowadzenie z powodzeniem wielu przedszkoli w całej Polsce. Życzył również pracownikom dalszego rozwoju. W Koszalinie fundacja prowadzi przedszkola przy ulicach Maltańskiej, Dąbrowskiego i Racławickiej. Stara się też rozwijać u ludzi chęć niesienia pomocy. – Naszą misją jest uwrażliwianie dzieci na los swoich rówieśników. Chcemy, aby nasi podopieczni od najmłodszych lat angażowali się w pomoc innym – wyjaśniała Milena Brelińska z fundacji. Gala połączona była z pozyskaniem środków dla koszalińskiej filii Zachodniopomorskiego Hospicjum Dla Dzieci. MM
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Publicystyka
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
„Filmy Jakubowskiego są nieobiektywne i nierzetelne” Marek Łagocki koszalininfo.pl
Polityka Rozmowa Lucyną Sitarczyk, dyrektor koszalińskiego ZBM-u. Jak Pani ocenia materiały filmowe publikowane przez kandydata na prezydenta Andrzeja Jakubowskiego przedstawiające zdewastowane mieszkania? Materiały te nie były ani rzetelne, ani obiektywne. Przedstawiono osoby mieszkające w budynkach, które wymagają doinwestowania. Zabrakło informacji o prawdziwych powodach, dlaczego ci ludzie znaleźli się w tym budynku. W materiale nikt nie przedstawił też informacji o zaległościach rodzin tam mieszkających, o dewastacjach, podpaleniach i niszczeniu instalacji elektrycznej. Pokazano brudne toalety, a to jest sprawa ich użytkowników. Kto brudzi, musi bowiem po sobie posprzątać. Nie zapytano też, jakie jest stanowisko ZBM w tej sprawie,
Materiał zamawiany
z tytułu najmu. Dużym problemem jest też dewastacja klatek schodowych: podpalenia, wyrywanie barierek, kabli oraz drzwi. ZBM nieustannie usuwa skutki tych aktów wandalizmu, zapewniając bezpieczeństwo mieszkańcom. Działania takie pochłaniają kolejny milion zł rocznie. ZBM nie jest jednak Fot: MŁ zobowiązany do utrzyale cóż... wtedy nie był- mania porządku we by to dobry materiał do wspólnych toaletach. Pomieszczenia te przykampanii wyborczej. pisane są do konkret- Fot: ZBM użytkowników W budynkach ZBM-u przy ulicy Niepodległości nie pierwszy raz doszło do Czy mieszkańcy lokali nych i to oni winni zadbać pożaru z winy mieszkańców. socjalnych często doo ich stan sanitarny. prowadzają lokale do stanu, jak na filmach? Czy lokatorzy mieszkań konują opłat. Wszystkim stając z wody, odprowaA co z terenami socjalnych wywiązują dłużnikom ZBM propo- dzania ścieków, a często Użytkownicy lokali wokół lokali? się z obowiązku płacenuje udział w programie też ogrzewania i wywoczęsto nie dbają o ponia czynszu? odpracowania zadłużenia. zu nieczystości, żyją na terenów wierzone mienie. Co- Sprzątanie Każdy może zgłosić chęć koszt innych mieszkańrocznie ZBM wydaje przyległych ZBM zleca Ogromna grupa użyt- udziału w nim. Niestety, ców Koszalina. Opłaty ponad 1 mln zł na re- wyspecjalizowanej fir- kowników w ogóle nie mieszkańcy korzystają ponosi bowiem ZBM, czyli gmina. Konieczmonty lokali przeję- mie, która cyklicznie dokonuje opłat, po- z niego niechętnie. ność zaangażowania tych od zadłużonych wykonuje powierzone nieważ często nie praśrodków finansowych lokatorów. Są to loka- zadania. Utrzymanie cuje. Nie można ich Jak wygląda sytuacja na wyżej wymieniole zagracone, zdewa- odpowiedniego pozio- eksmitować, bo prawo finansowa ZBM-u, pone wydatki ogranicza stowane, wymagające mu czystości w dużej do lokalu socjalnego za- mimo zaległości znacznych nakładów mierze zależy jednak pewnia im wyrok sądu w opłatach czynszowych? budżet, który mógłby być przeznaczony finansowych na re- od samych użytkowni- na podstawie przywilemonty i dezynfekcję. ków. Brak należytych jów zawartych w Ustawie Zadłużenie podstawo- na remonty i bieżącą Czas niezbędny na nawyków i dbałości o ochronie praw lokato- we lokatorów wynosi konserwację zasobów. przywrócenie lokalu do o czystość najbliższe- rów. Prawo do lokalu so- już ponad 24 mln zł. Na Spłata chociaż połowy stanu umożliwiającego go otoczenia skutkuje cjalnego mają między in- powyższą kwotę skła- zadłużenia pozwoliłaponowne zasiedlenie tym, że uzyskany efekt nymi osoby posiadające da się zaległy czynsz, by na przeprowadzekompleksowego to około 3-4 miesiące. w trakcie prowadzo- status bezrobotnego. Oso- jak również opłaty za nie W tym okresie ZBM nych prac porządko- by te nie pracują, nie mają media. Lokatorzy, nie remontu przynajmniej nie osiąga przychodów wych jest krótkotrwały. pieniędzy, więc nie do- wnosząc opłat, a korzy- 50 budynków.
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Materiał zamawiany
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 9
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Materiał zamawiany Fakty Tygodnik Koszaliński 11
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
„Rozwój gospodarczy regionu i zmniejszenie bezrobocia” Marek Łagocki koszalininfo.pl
Biznes Rozmowa z Joanną Piotrkowską - Ciechomską, pełnomocnik prezydenta Koszalina do spraw inwestorów kluczowych i zatrudnienia. Jakie są największe zmiany w przepisach o strefach ekonomicznych? Jak Pani je ocenia? Podstawową i jednocześnie największą zmianą jest zniesienie ograniczenia terenu, na jakim przedsiębiorcy mogą ubiegać się o wsparcie nowych inwestycji. Dotychczas mogli to robić wyłącznie na obszarze objętym statusem Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Teraz o takie wsparcie można ubiegać się na dowolnym terenie w całej Polsce. Kolejną zmianą jest czas, na jaki można uzyskać wsparcie. Zanim weszły w życie nowe przepisy, inwestor mógł uzyskać zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w SSE oraz ulgi podatkowe jeszcze na starych zasadach do momentu funkcjonowania SSE, czyli do roku 2026. Aktualnie firmy mogą uzyskać decyzję o wsparciu na 10-15 lat w zależności od terenu, na jakim przeprowadzona będzie inwestycja. W Koszalinie można otrzymać wsparcie na 12 lub 15 lat pod warunkiem, że inwestycja zostanie zlokalizowana w Podstrefie „Koszalin” SSSE. Oczywiście, aby przedsiębiorca mógł ubiegać się o wsparcie, musi spełnić kryteria ilościowe i jakościowe. Kryteria ilościowe to minimalne koszty inwestycji uzależnione od poziomu bezrobocia w powiecie, w którym realizowana ma być inwestycja, zaś kryteria jakościowe to warunki zgodności ze średniookresową strategią rozwoju kraju. Uważam,
Fot: MŁ
że zarówno brak ograniczania terytorialnego, jak i jasno sprecyzowany okres trwania wsparcia to zmiany pozytywne. Przedsiębiorcy, by korzystać z ulg podatkowych, już nie muszą przenosić swojej działalności i jej rozwijać w określonych miejscach (tj. na terenie SSE). Mogą starać się o nie gdziekolwiek, co według mnie znacznie zwiększa potencjalną grupę przedsiębiorców, którzy mogą się starać o wsparcie. Określony czas wsparcia pozwoli firmom wypracować strategię rozwoju i działania, w której będą w stanie określić, na jakich warunkach i przez jaki czas będą działać. Jeśli chodzi o potencjalne problemy, to na myśl przychodzą mi jedynie bardziej restrykcyjne kryteria ilościowe i jakościowe otrzymania wsparcia. Wcześniej przedsiębiorca musiał ponieść jedynie 100 tys. euro nakładów inwestycyjnych. Teraz jest to np. co najmniej 1,6 mln zł dla mikro przedsiębiorcy.
zł (mali przedsiębiorcy), 16 mln zł (średni przedsiębiorcy) lub 80 mln zł (duzi przedsiębiorcy). Co więcej, przedsiębiorca, deklarując że będzie prowadził także działalność badawczo-rozwojową, może sprawić, że kryteria dla niego będą niższe. Porównując wysokość nakładów inwestycyjnych do kwoty, jaką poprzednio musiał ponieść inwestor, różnica jest bardzo duża. Prowadząc rozmowy z przedsiębiorcami, którzy chcą inwestować, informujemy ich o nowych narzędziach wsparcia i wymaganiach, które trzeba spełnić, aby je wykorzystać. Już w chwili obecnej zauważalne jest, że niektóre firmy nie są w stanie ich spełnić. Duża ich część – przede wszystkim MŚP – mówi wprost, że kwoty podane przez ministerstwo skutecznie blokują starania o ulgi podatkowe. Sądzę, że sytuacja na rynku ostatecznie zweryfikuje nowe założenia i rząd będzie musiał przeanalizować zasadność dokonanych zmian i tym samym dostosować je do potrzeb inwestorów i sytuacji panującej w danym momencie na rynku.
Wydaje się to bardzo dużo...
Aby przedsiębiorstwa z sektora przemysłowego mogły działać w strefie, muszą spełniać kryteria jakościowe, takie jak inwestycja w projekty wspierające branże zgodne z aktualną polityką rozwojową kraju. Jakie to są branże? Jak Pani ocenia tę politykę?
Zależy, jak na to spojrzeć… Zgodnie z obwieszczeniem Prezesa GUS-u aktualna średnia krajowa bezrobocia w Polsce wynosi 5,8%, a w Koszalinie – 5,1%, czyli jest o 12% niższa od średniej krajowej i to jest nasz punkt odniesienia. W związku z tym przedsiębiorcy, którzy chcą starać się o wsparcie w Koszalinie muszą ponieść nakłady w wysokości 1,6 mln zł (mikro przedsiębiorcy), 4 mln
Na początku przedstawię pokrótce, jak wygląda sytuacja z drugim kryterium. Kryteria jakościowe musi spełnić inwestor, który chce się ubiegać o wsparcie nowej inwestycji, niezależnie, czy jego działalność jest usługowa, czy produkcyjna. Kryteria dla tych dwóch grup różnią się trochę od siebie. Na terenie Koszalina firma musi uzyskać 5 z 10 punktów, aby otrzymać pozytywną decyzję
o wsparciu. Uzyskać te punkty jest stosunkowo łatwo poprzez złożenie odpowiednich oświadczeń przy składaniu wniosku o wydanie decyzji. Jednym z kryteriów jakościowych faktycznie jest inwestycja w projekty wspierające branże zgodne z aktualną polityką rozwojową kraju. Do branż, które są z nią zgodne, można zaliczyć m.in. sektor żywności wysokiej jakości, środków transportu, profesjonalnych urządzeń elektrycznych i elektronicznych, leków i wyrobów medycznych, maszynowy, odzysku materiałowego surowców i nowoczesnych tworzyw, ekobudownictwa, czy specjalnych usług teleinformatycznych. Uważam, że branże są dość obszerne, więc wiele firm będzie się wpisywało w bezpośrednią realizację strategii. Sądzę, że nowe kryteria nie ograniczą możliwości inwestowania, ale przyspieszą rozwój innowacyjnych projektów i wpłyną na dalszą poprawę koszalińskiego rynku pracy m.in. poprzez tworzenie dobrze płatnych miejsc pracy dla wyspecjalizowanej kadry. Kto zajmuje się oceną, czy daną firma spełnia kryteria jakościowe? Kto wystawia punkty? Instytucją oceniającą wnioski firm o wsparciu nowej inwestycji jest zarządzający danym terenem Polskiej Strefy Inwestycji. W przypadku Koszalina zarządzającym jest nadal – tak jak to było do tej pory przy wydawaniu zezwoleń na prowadzenie działalności w Podstrefie „Koszalin” – Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. z siedzibą w Słupsku. Tamtejsi eksperci będą oceniać wnioski i wydawać decyzję o wsparciu lub jego braku po konsultacji z ministerstwem. Oczywiście, miasto – tak jak to tej pory – nadal ściśle będzie współpracowało z PARR S.A. w zakresie obsługi inwestorów.
Jak Pani ocenia, czy strefy ekonomiczne będą się rozwijać? Czy zmiany to próba ich wygaszenia? W mojej opinii nie można mówić o wygaszeniu specjalnych stref ekonomicznych, gdyż mamy do czynienia z ich ewolucją. Zmieniło się środowisko prawne, w którym strefy i przedsiębiorcy funkcjonują. Znosząc granice terenowe, rząd rozwinął SSE, dostosowując je do obecnej sytuacji na rynku. Kolejnym dowodem przemawiającym o niewygaszaniu SSE jest fakt, iż firma, która zainwestuje w strefie, w naszym przypadku w Podstrefie „Koszalin” SSSE, będzie mogła uzyskać decyzję o wsparciu aż na 15 lat, co stanowi dodatkową formę zachęty, aby właśnie na tym terenie rozwijać działalność gospodarczą. Jakie właściwe korzyści Koszalin czerpie ze strefy? Specjalne strefy ekonomiczne ustanawiano między innymi w celu przyspieszenia rozwoju gospodarczego, w szczególności poprzez rozwój określonych dziedzin działalności gospodarczej oraz tworzenie miejsc pracy. Zatem podstawową korzyścią funkcjonowania SSE jest rozwój gospodarczy regionu oraz zmniejszenie bezrobocia. I takie korzyści przyniosła właśnie naszemu miastu nasza strefa. Ponadto, rozwój koszalińskiej podstrefy i jej zagospodarowywanie przez inwestorów wymusiło budowę pełnej infrastruktury drogowej, z której korzystają wszyscy, nie tylko firmy strefowe. Poza tym należy zauważyć, iż Koszalin dzięki dotychczasowym 32 inwestorom w strefie uznawany jest za atrakcyjny ośrodek gospodarczy, co przekłada się na dalsze przyciąganie zewnętrznego kapitału na te tereny. Ponadto, gdy SSE rozpoczynały funkcjonowanie, bezrobocie w kraju i poszczególnych regionach było wysokie. To jednak przeszłość. Jeśli popatrzymy na obecny
stan polskiej gospodarki, to problem braku miejsc pracy w tej chwili nie istnieje. Dlatego m.in. konieczna była zmiana w zakresie dotychczasowego funkcjonowania stref ekonomicznych, którą przedstawiłam szczegółowo w odpowiedzi na poprzednie pytania. Zmiany przepisów nie powinny w żaden sposób zahamować pozytywnych trendów w lokalnej gospodarce. Obecnie prezydent Piotr Jedliński prowadzi rozmowy z pięcioma inwestorami, którzy zainteresowani są zainwestowaniem na terenie strefy i utworzeniem łącznie około 230 miejsc pracy. Gdzie przedsiębiorcy mogą uzyskać informację o nowej ustawie i warunkach, jakie musza spełnić, aby otrzymać wsparcie na terenie miasta? Nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o kontakt odnośnie inwestowania, wolnych terenów do zagospodarowania, wsparcia, czy też uzyskania pomocy przy działalności gospodarczej. Biuro Pełnomocnika Prezydenta ds. Inwestorów Kluczowych i Zatrudnienia jest do dyspozycji każdego przedsiębiorcy. Zapraszam do kontaktu ze mną lub z moimi pracownikami. Poinformujemy o wymaganiach, jakie należy spełnić i uszczegółowimy korzyści, jakie może mieć przedsiębiorca, jeśli uzyska pozytywną decyzję o wsparciu. Informacje na temat nowych przepisów można znaleźć w materiałach źródłowych, tj. w Ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o wspieraniu nowych inwestycji i Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 sierpnia 2018 r. w sprawie pomocy publicznej udzielanej niektórym przedsiębiorcom na realizację nowych inwestycji. Ponadto informacje znajdują się na stronach internetowych rządu, PARR S.A. w Słupsku i na stronie Urzędu Miejskiego w Koszalinie w zakładce dla inwestorów.
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 13
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
„Gwarancja rozwoju” Koleją przez Pomorze Nie liczy się tylko zysk
Fot: MŁ
Wybory We wtorek prezydent Piotr Jedliński wraz z popierającą go Koalicją Obywatelską przedstawił ostatni filar swojego programu wyborczego. Zakłada on między innymi kompleksową rewitalizację śródmieścia, rozbudowę Parku Technologicznego i ożywienie jeziora Jamno. Zapowiedziano zbudowanie targowiska oraz zagospodarowanie terenów po manhattanie. W planach
Materiał zamawiany
jest ograniczenie ruchu samochodów w centrum, budowa wielopoziomowego parkingu i wprowadzenie ulgi dla przedsiębiorców świadczących usługi w śródmieściu. – Rozbudujemy Park Technologiczny, stworzymy dobre warunki dla rozwoju innowacyjnych przedsiębiorstw i start-up’ów. Wprowadzimy na koszaliński rynek firmy z branż IT i BPO – zapowiedział prezydent Piotr Jedliński. – Film z prezentacji ostatniego filaru programu obecnego włodarza Koszalina znajdziecie na www. koszalininfo.pl MŁ
Fot: MŁ
INWESTYCJE Koszalińscy samorządowcy zapowiedzieli w sobotę utworzenie Szybkiej Kolei Środkowopomorskiej kursującej pomiędzy Koszalinem, Kołobrzegiem i Białogardem. Ma to się odbywać na wzór gdańskiej SKM. Prace nad koleją są już w toku. Przez pewien czas trzymane były jednak w tajemnicy. W połowie września dostarczony został bowiem
ostatni z 27 zamówionych przez województwo zachodniopomorskie pociągów. Tabor składa się obecnie z 75 nowoczesnych maszyn. Tomasz Sobieraj zapewniał, że teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, aby kolej uruchomić i zagęścić siatkę połączeń. – Wszyscy jesteśmy zdeterminowani, aby ta kolej ruszyła. Zależy nam, aby mieszkańcy regionu mogli w części zrezygnować z poruszania się samochodem – mówił wicemarszałek Tomasz Sobieraj. MŁ
Fot: UMWZ
Wyróżnienie Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego była wśród głównych laureatów tegorocznego konkursu marszałka województwa zachodniopomorskiego „Lider Ekonomii Społecznej”. Wyróżnienie przyznano również radnej Dorocie Chałat. Laureatów ogłoszono w piątek w Policach podczas konferencji „Nowe wyzwania w ekonomii społecznej”. W każdej
z czterech kategorii doceniono poczynania organizacji z Koszalina i powiatu koszalińskiego. W kategorii „Podmiot ekonomii społecznej” wyróżnienia przyznano Stowarzyszeniu Hobbiton, które prowadzi wioskę tematyczną w Sierakowie Sławieńskim i Towarzystwu Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Zwycięzców wybrała powołana przez marszałka kapituła na podstawie zgłoszeń przesłanych między innymi przez laureatów poprzednich edycji konkursu. WM
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 15
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Publicystyka
„Mieszkańcy widzą marnotrawienie finan Marek Łagocki koszalininfo.pl
Sianów Rozmowa z Tadeuszem Banaśkiewiczem, kandydatem na Burmistrza Sianowa z ramienia Stowarzyszenia Polska Samorządowa. Czy ubolewa Pan, że w Gorzebądzu nie będzie węzła S6? Kto jest temu winien? Dlaczego do tego doszło? Nie tylko ja nad tym ubolewam, ale również mieszkańcy całej gminy. O rezygnacji z węzła wiadomo od 2013 roku. Wtedy burmistrz Maciej Berlicki na łamach Głosu Koszalińskiego poparł GDDKiA, mówiąc – cytuję – „Nawet rozumiem rezygnację z węzła w Gorzebądzu, bo faktycznie wiązał się on z dużą uciążliwością dla mieszkańców tej miejscowości, którą i tak obwodnica przetnie na pół. Nam pozostaje dużo korzystniejszy węzeł Trawica”. Obecnie mamy rok 2018. Burmistrz przez pięć lat zmienił zdanie i doszedł do wniosku, że jednak ten zjazd jest potrzebny. Postanowił więc zawiadomić wszelkie możliwe instytucje o nieprawidłowościach przy S6. Maciej Berlicki nagle stwierdził, że „w dziwny sposób zaniechano budowy węzła w Gorzebądzu’’. Obwinił za to decydentów z Warsza-
Materiał zamawiany
wy (głównie GDDKiA) oraz władze Koszalina, a na ostatniej sesji rady powiatu nawet wicestarostę Dariusza Kalinowskiego. Trzeba tu jasno powiedzieć, że za brak węzła w Gorzebądzu odpowiedzialny jest sam burmistrz Berlicki. Kiedy trzeba było o ten węzeł walczyć, zaniechał tego. Teraz w roku wyborczym stwierdził, że dobrze będzie udawać walkę o zjazd. Pan Berlicki zapewne liczył, że nikt już nie pamięta, co mówił pięć lat temu. Dużo mówi się o wyprowadzaniu ruchu aut z centrum Sianowa. Czy to dobry pomysł? Jak widzi Pan kwestię rewitalizacji centrum Sianowa? Pomysł ten związany jest ze zmianą układu komunikacyjnego miasta, na co nie ma przyzwolenia mieszkańców. Dowodem jest głośny protest osób tworzących grupę „Stop Wprowadzeniu Ruchu Ciężkiego na ul. Piastów, Mickiewicza i Tylną”. Protest ten trwa już trzy lata i podykto-
na ten sam adres, czyli Sianowski Inkubator Organizacji Pozarządowych. Jak wiadomo, stowarzyszenia utrzymują się z dotacji gminy, darowizn i zbiórek publicznych. Myślę, że warto byłoby przyjrzeć się zasadności ich powstania i przede wszystkim finansom. Nie twierdzę, że istnieją jakieś nieprawidłowości, ale tu chodzi o transparentność i uczciwany jest troską o bez- wy podział pieniędzy. pieczeństwo mieszkańców, a w szczególności Zapowiedział Pan dzieci, narażonych na skromniejsze imprezy kolizje z samochodami na Dni Ziemi Sianowciężarowymi. Zmiana skiej. Czy organizacja układu komunikacyjne- ich z takim rozmachem go proponowana przez to wyrzucanie pienięburmistrza ma polegać dzy w błoto? na przeniesieniu ruchu ciężkiego z drogi kra- Dni Ziemi Sianowskiej jowej na drogi gminne oraz inne imprezy i zai powiatowe, które nie bawy można świetnie są do tego przystoso- zorganizować za dużo wane. Zgadzam się mniejsze pieniądze, wyz protestującymi miesz- korzystując lokalne takańcami. Uważamy, że lenty, o czym zresztą pirewitalizacja jest po- szę w moim programie trzebna, ale nie kosztem wyborczym. Naprawdę bezpieczeństwa. nie trzeba wydawać kilkuset tysięcy złotych W Sianowie działa na tak naprawdę jeden ponad 60 stowarzyszeń. dzień atrakcji z gwiazdaJak ocenia Pan ich mi. Kultura i rozrywka działalność? jest ważna, ale ta zabawa odbywa się kosztem Niepokoi mnie ogrom- wielu pomijanych inwena ilość stowarzyszeń. stycji, które powinny być Tym bardziej że więk- realizowane w pierwszej szość z nich zakładana kolejności. Jako przyjest przez urzędników, kład mogę podać brak radnych, pracowników latarni, czy chodników kina Zorza i Centrum w mieście, nie wspomiKultury. Dziwi i zasta- nając już o poważnych nawia fakt, że na przy- brakach w gminnych kład założono kilka sto- miejscowościach. Od warzyszeń na ten sam lat obchody Dni Ziemi klub sportowy, czy klub Sianowskiej to ogromseniora. Znaczna część ny wydatek uszczuplaz nich została założona jący budżet naszej gmi-
ny. Niestety, imprezy z roku na rok są coraz droższe. Organizowane są z coraz większym, niepotrzebnym rozmachem i przepychem, w większości dla przyjezdnych spoza gminy. Niestety nie mamy z tego żadnych zysków, a na pewno poważne straty. Mieszkańcy gminnych miejscowości uważają, że przez urządzanie tych wystawnych imprez w mieście burmistrz Maciej Berlicki zapomina o potrzebach wsi. Zamierzam to zmienić, by wszyscy mieszkańcy naszej gminy czuli się równi. Przede wszystkim też gwarantuję, że w udziale takich imprez nasi lokali przedsiębiorcy będą mieli pierwszeństwo w strefie handlu, gastronomii i rozrywki. To oni płacą podatki do gminy, więc to oni mają prawo jako pierwsi wystawić swoje stoiska, a nie osoby spoza gminy. Dostrzega Pan konflikt interesów, bo radni i kandydaci mają być związani umową o pracę z burmistrzem. Jakie konsekwencje to niesie? Jak można rozwiązać sprawę? W obecnej kadencji jest kilka przypadków, gdzie radny to jednocześnie pracownik urzędu, czy placówki podległej burmistrzowi. W nadchodzącej kadencji może być jeszcze gorzej, ponieważ pan Berlicki ustawił swoich pracowników jako kandydatów do rady miasta, czy powiatu w różnych komitetach wyborczych. Dla przykładu powiem, iż osoby te kandydują z list PiS-u. Pan Berlicki jest jego ogromnym sympatykiem, choć cały czas wypiera się tego. Według mnie absolutnie nie może być tak, że urzędnik – osoba podległa burmistrzowi – jednocześnie jest radnym. W takim wypadku nie może być bezstronna. Nie może swobodnie wyrażać swojego zdania i głosować przeciw pomysłom swojego pracodawcy, choćby ze wzglę-
du lojalności, czy obawy o utratę pracy. Czy sianowskie Centrum Kultury posiada tajemnicze wydatki, o których nie chce się podzielić z opinią publiczną? Centrum Kultury, jak wiadomo, podlega pod Urząd Gminy i dostaje dotacje finansowe. Na sesji rady miejskiej, na której CK przedstawiało sprawozdanie finansowe za rok 2017 na slajdach. Pani Kowalczyk przedstawiała wydatki. Była tam zakładka „pozostałe usługi” opiewająca na kwotę ponad 800 tysięcy zł. Po skończonej prezentacji mieszkańcy chcieli się dowiedzieć, jakie wydatki ukryte są w tej zakładce. Niestety, Pani Kowalczyk nie mogła odpowiedzieć, bo zamiast niej głos zabrał burmistrz Berlicki. Tłumaczył, że są to różne wydatki i nie czas na to, by je wyszczególniać. My jako Stowarzyszenie Polska Samorządowa w imieniu mieszkańców zwróciliśmy się z oficjalnym zapytaniem do urzędu o wyjaśnienie tej kwestii. Niestety, nie dostaliśmy konkretnej odpowiedzi. Wiemy jednak, że w tej właśnie zakładce ukrywa się prawdziwy koszt obchodów Dni Ziemi Sianowskiej. Chodzi o to, by mieszkańcy przestali mówić, że te imprezy są zbyt drogie i jest to marnotrawienie naszych pieniędzy. To konsekwentnie realizowana strategia. Jeden z radnych w swojej interpelacji pytał o koszty DZS w latach 2017 i 2018. Burmistrz w odpowiedzi zakpił z mieszkańców. Stwierdził, że w roku 2017 koszt organizacji imprezy wynosił 4824,68 zł, a w roku 2018 gmina nie poniosła żadnych kosztów z tym związanych, bo całość finansuje Centrum Kultury. Koszty tych imprez ukrywa się przed mieszkańcami, udając że gmina za to nie płaci, a to bardzo nieuczciwe.
www.koszalininfo.pl 19.10.2018 Fakty Tygodnik Koszaliński 17
nsów gminy i brak potrzebnych inwestycji” Jakie dostrzega Pan problemy w kwestii planów zagospodarowania przestrzennego Sianowa? Co trzeba w tej kwestii zrobić w pierwszej kolejności? Miasto Sianów nie ma żadnej strategii w tej kwestii. Wszystko jest robione na bieżąco. Jeśli Pan Berlicki chce zrealizować jakiś swój pomysł, to uchwałą rady miejskiej powstają zmiany warunków zabudowy w obrębie interesującym burmistrza. W dalekiej perspektywie na rozwój gminy Sianów taki plan nie istnieje. Czy w Sianowie tworzona jest dostateczna liczba miejsc pracy? Jak można ich wspierać, a jak tworzyć nowe miejsca? Przykro to stwierdzić, ale dla obecnego włodarza ważniejsza jest rozrywka niż rozwój
Materiał zamawiany
gospodarczy. Nasza gmina kompletnie poległa w tej dziedzinie. Gospodarka nie rozwija się wcale. Na domiar złego burmistrz chce zamknąć centrum miasta, co spowoduje upadek tamtejszych przedsiębiorców. Znaczna część ich klientów to ludzie przejeżdżający przez Sianów. Także mieszkańcy przestaną korzystać z usług, bo nie będą mieli, gdzie zaparkować swoich aut. Obecnie wspierane są tylko największe przedsiębiorstwa, a kompletnie zapomina się o małych firmach, często jednoosobowych. Za rządów burmistrza Berlickiego firmy korzystające z pomocy de minimis przedstawiane są jako sponsorzy choćby DZS. Zastanawiająca jest więc kwestia sponsoringu sianowskich imprez, jeśli wcześniej te firmy otrzymują pomoc z gminy.
Fot: MŁ
Ubiegający się o stanowisko burmistrza Sianowa Tadeusz Banaśkiewicz w otoczeniu kandydatów do rady miasta i powiatu. W programie wyborczym pisze Pan o planach likwidacji Straży Miejskiej. Czemu jest Pan przeciwny tej formacji?
je tylko w godzinach od 7 do 15. Uważam, że o bezpieczeństwo mieszkańców powinniśmy zadbać również w godzinach wieczornych i nocnych, twoUtrzymanie straży miej- rząc całodobowy posteskiej kosztuje mieszkań- runek policji. ców około 570 tysięcy zł rocznie. W obecnej Czy to prawda, że formie ta formacja jest burmistrz Berlicki bywa nieskuteczna, bo pracu- opryskliwy wobec nie-
Reklama
przychylnych mu mieszkańców? Mieszkańcy skarżą się, że nie są równo traktowani. Burmistrz dzieli ludzi na tych, którzy go popierają i tych, u których nie ma poparcia. Dla tych drugich często bywa nieprzyjemny. Mówi o nich lekceważąco i posuwa się do kłamstw. Takie trakto-
wanie ludzi jest absolutnie niedopuszczalne. Piastując urząd burmistrza, trzeba liczyć się z tym, że nie wszyscy będą przyklaskiwać. Nie jest to jednak powód do lekceważenia kogokolwiek. Panu Berlickiemu wydaje się, że wszyscy powinni być zadowoleni i wdzięczni za to, że cokolwiek robi. Niestety, mieszkańcy widzą marnotrawienie finansów gminy i brak potrzebnych inwestycji. Tu można podać przykład zapowiedzianej budowy Centrum Nauki obok kina Zorza za około 5 mln zł, przebudowę stadionu miejskiego, na który po dofinansowaniu gmina będzie zmuszona wydać również około 5 mln zł czy przebudowę spichlerza za niemal 4 mln zł. Koszt modernizacji starówki to aż około 25 mln zł. Zanim zaczniemy budować i przebudowywać kolejne obiekty za grube miliony, powinniśmy najpierw zadbać o to, co już mamy.
18 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 17.10.2018
Szanujmy nasze koty Wybieramy na pięć lat Teka inspektora Koty to zwierzęta często przeganiane i niedoceniane przez ludzi. Codzienność tych żyjących na wolności to ciągła walka o jedzenie i schronienie. Zwierzęta te często chorują i bez pomocy człowieka nie mają szansy na wyzdrowienie. Słyszę nieraz od ludzi, że nie lubią kotów, bo są wredne. Bardzo przepraszam, ale tak może myśleć tylko wredny człowiek. Koty są charakterne. Nie łaszą się, gdy nie mają na to ochoty. Same decydują, kiedy okażą nam swoją przyjaźń. Ponadto, mruczki to bardzo pożyteczne zwierzęta. Są naturalnymi deratyzatorami, a także niedocenionymi terapeutami. Mruczenie kotów to łagodne wibracje i miarowy sygnał, który działa kojąco. Kiedy jednak kot mruczy? Przede wszystkim wtedy, kiedy
Materiał zamawiany
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ jest zadowolony. Obserwujemy to, głaszcząc go, czy karmiąc. Okazuje się jednak, że koty mruczą także w sytuacjach stresujących, kiedy są słabe i chore, a także w chwili, gdy umierają. Tak więc nie wszystkie koty, mrucząc, mówią nam o swoim szczęściu. Naukowcy zbadali, w jaki sposób koty mruczą. Wykazali, że wytwarzają one pomruk przez przerywane kurczenie się i rozkurczanie mięśni krtani i przepony. Koty mruczą zarówno podczas wdechu, jak i wydechu z częstotliwością od 25 do 150 Hz. Naukowcy zbadali również, że stałe wibracje o takiej częstotliwości
wspomagają regenerację kości, ścięgien, wiązadeł i mięśni. Przynoszą także ulgę w bólu. Mogą również poprawiać gęstość kości. Nic dziwnego, że felinoterapia, czyli jedna z metod zooterapii polegająca na kontakcie osoby chorej z kotem, wpisała się już na stałe w obraz wielu ośrodków rehabilitacyjnych, czy domów spokojnej starości. Od dawna wiadomo bowiem, że kontakt z kotem działa uspokajająco i zmniejsza stres. Głaskanie zwierzęcia, jego głębokie mruczenie jest zbawienne dla osób nerwowych. Wpływa też na obniżenie ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu, co redukuje ryzyko chorób układu krwionośnego. Ryzyko zawału spada aż o trzy procent. Tak więc szanujmy koty i dbajmy o nie. Te zwierzęta odwdzięczą się nie tylko walką z gryzoniami, ale także mruczącą terapią, która ma dobry wpływ na nasze zdrowie.
oldskulowo Z głośnika leciał rzewny głos Krzysztofa Krawczyka w piosence przed wielu laty spopularyzowanej przez niezapomnianego Mieczysława Fogga: „Jesienne róże szepczą cicho o rozstaniu, jesienne róże mówią nam o pożegnaniu”. Na te słowa niejeden z kończących kadencję radnych koszalińskich poczuł się jakoś niepewnie przed wyborami samorządowymi, bo głosy w urnach wkrótce będą zależne od komisji je liczących. Tymczasem zewsząd atakują nas billboardy, banery i ulotki. Na każdym kandydaci obojga płci chcą wyglądać, jak na wieki wieków amant. To nawet ważne, bo nowy samorząd będzie u władzy przez pięć lat, a nie cztery jak dotąd. Czy przyciągną tłumy do lokali wyborczych w niedzielę, 21 października? Są obawy, że frekwencję wyznaczą nie tyle zatro-
Wiesław Miller Kurier Szczeciński skane o dobro wspólne w mieście rzesze mieszkańców Koszalina, ile ludzie zawodowo, rodzinnie i towarzysko związani z kandydatami. Oby więc nie powtórzyła się sytuacja z głosowań nad budżetem obywatelskim. Cztery lata temu udział brało ponad 18 tysięcy osób, gdy rok temu aż 10 tysięcy mniej, chociaż pula z kasy miejskiej do wydania była większa. Kończąca się kampania wyborcza raczej niemrawo się toczyła, przeszła jak z notatnika agitatora, czyli po linii i na bazie. Przekonywanie przekonanych w gronie samych swoich przecież nietrudne. Wybaczcie, ale co tak ukierunkowana propaganda ma
wspólnego z demokracją, w której powinniśmy się w poglądach zwyczajnie różnić. Przypomnę tu słowa słynnego oryginała George’a Pattona, dowódcy armii USA w II wojnie światowej: „Jeżeli wszyscy myślą tak samo, to ktoś nie myśli wcale”. Czasem więc śmieszą lub drażnią ludzie, którzy mało odpowiedzialnie głoszą, że nie pójdą do urn, bo nie ma na kogo głosować. Widać nie zadali sobie trudu, żeby poznać treść programów kandydatów albo nie postrzegają otaczającej rzeczywistości zza szyb samochodów, którymi po pracy wracają do swych domów podmiejskich. Głosować w tę niedzielę trzeba, chociaż niekoniecznie na kobietę lub mężczyznę z wystudiowaną pozą na ulotkach, ale bliskiego sąsiada z osiedla lub kompana z przejażdżek rowerowych albo spacerów z psem po okolicy. Legitymacja partyjna na co dzień przecież bywa zbędna.
Felietony Fakty Tygodnik Koszaliński 19
www.koszalininfo.pl 17.10.2018
Chodźmy pohyggować Ty też pójdź na wybory Książkowo 5,79 – tyle kilogramów stearyny zużywa rocznie przeciętny Duńczyk. Wniosek jest prosty – ten naród uwielbia świece! Dlaczego? Bo oświetlają pomieszczenie ciepłym blaskiem i nadają mu odpowiedni, przytulny nastrój. Dla Duńczyków atmosfera jest niezwykle ważna. Pewnie trochę też dlatego naród ten tak często wygrywa w kategorii „najszczęśliwszy naród na świecie”. To swoje szczęście Duńczycy określają mianem hygge. Jest to słowo, którego nie da się wprost przełożyć na język polski tak, jak portugalskiego saudade. W uproszczeniu hygge to radość z drobiazgów, umiejętność docenienia chwili. „Hygge. Duńska sztuka szczęścia” autorstwa Marie Tourell Søderberg to z kolei opowieść o tym, co daje właśnie
Reklama
Dominika Grzyb dziennikarka temu narodowi radość. Czynników, które sprawiają, że w danej chwili pojawia się hygge, jest wiele – odpowiedni wystrój pomieszczenia, oświetlenie, zapach, który przywraca miłe wspomnienia, piękna pogoda, smaki dzieciństwa, czy bliskość drugiej osoby. Wymieniać można by bez końca. Marie podkreśla jednak, że obecności hygge nie można zaplanować. Pojawia się nagle, spontanicznie. Trzeba tylko umieć ją dostrzec w błahostkach, które dla innych mogą nie mieć znaczenia. Duńczycy je jednak zauważają i odmieniają hygge przez wszystkie przypadki.
W czasie lektury zastanowiło mnie, w czym my, Polacy, różnimy się od Duńczyków. Pogodę mamy lepszą, bo jest więcej słońca, a i tak narzekamy, bo raz pada, a raz za gorąco. Przecież każdą z tych chwil można się cieszyć. Wystarczy ubrać kalosze i zacząć skakać po kałużach. „Nie chodzi o to, że inne kultury nie znają idei hygge. Po prostu przypisanie odrębnego słowa temu zjawisku sprawia, że ma się jego większą świadomość” – pisze autorka. Każdy z nas pewnie nie raz poczuł tę błogość. Dla mnie hygge to zachody słońca nad morzem, własnoręczne przygotowywanie prezentów, pomidorówka taty, czy obserwowanie chmur na niebie. Radość dają wspomnienia. Wiele nie trzeba. Wystarczy to dostrzec. A zanim się tego nauczymy, zacznijmy może od świeczek.
ZASŁYSZANE 21 października 2018 roku staniemy przed bardzo ważnym wyzwaniem. Przeprowadzane w tym dniu wybory samorządowe to zaproszenie do bezpośredniego udziału w demokracji. Nasuwa się przy tym zasadnicze pytanie, dlaczego w polskich wyborach ponad 50% wyborców nie idzie do urn. W krajach o ustabilizowanej demokracji procent biorących udział w akcie wyborczym waha się najczęściej od 70 do ponad 80%. Wyborcy swoimi kartami dają władzę, zabierają ją i uczestniczą aktywnie w budowaniu sceny politycznej. My ciągle uczymy się demokracji. Widać było, że po roku 1989 rosło nasze zaangażowanie w spra-
Jan Kuriata Rektor PWSZ wy publiczne. Było to – i jest – szczególnie widoczne w gminach i samorządach. Z każdym rokiem samorządowcy nabierali znaczenia, a kolejne rządy oddawały do ich dyspozycji coraz większą część budżetu państwa. Aż przyszedł rok 2015. Nowa władza nazywająca siebie „dobrą zmianą” postanowiła zabierać samorządom uprawnienia i pieniądze. Zdumieni Polacy usłyszeli, że Polska samorządna to same problemy. Że źle wydawane są pieniądze unijne, że tworzą się układy i koterie. Retoryka ta bez po-
ważnych dowodów polegała na przekazywaniu Polakowi, że lokalna samorządność to jedynie nieporadność i korupcja. Lansowano pogląd, że tylko władza centralna jest w stanie realnie i skutecznie oceniać potrzeby lokalne. W istocie chodziło o to, żeby przedstawiciele rządu lokalnie podejmowali najważniejsze decyzje w sprawach swoich małych ojczyzn. Czy to PRL-bis? Ze smutkiem obserwuję wysiłki obecnego rządu w dezawuowaniu samorządów. Tym bardziej powinniśmy pójść do urn, pokazać, że Polska samorządna i lokalni aktywiści wybrani w wolnych wyborach są główną siłą napędową naszej Ojczyzny. Dobra współpraca z rządem? Oczywiście tak, ale zawsze na zasadzie partnerstwa.
20 Fakty Tygodnik Koszaliński Rozmaitości
Tygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturaln Dominika Grzyb dziennikarka
KALENDARIUM Piątek, 19 października W Centrum Kultury 105 odbędzie się kolejny Koncert „105% mocy”. Ten cykl charakteryzuje się połączeniem muzycznych wydarzeń ze zbiórkami na cele charytatywne. Tym razem na scenie zagra Mery Spolsky. Jest ona artystką uniwersalną – gra, śpiewa, pisze teksty, a do tego projektuje ubrania. Koncertowi towarzyszyć będzie zbiórka na rzecz koszalińskiego oddziału Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Szczecinie. Start o 20. Bilety kosztują 20 zł.
W ramach Piątkowych Wieczorów Kameralnych w Filharmonii Koszalińskiej wystąpi kwintet dęty Pomeranus. Tego wieczoru będzie można przysłuchiwać się dźwiękom fletu, oboju, rogu, klarnetu i fagotu. Grupie towarzyszyć będzie Dorota Kuryło na fortepianie. W wykonaniu muzyków usłyszymy utwory Francisa Poulenca i Ludwiga Bałtycki Teatr Dramatycz- Thuille. Koncert rozpony ponownie postawił na czyna się o 18:30. Koszt dramaty Szekspira. Przed- biletów to 15 zł. stawił je jednak w formie kompilacji doprawionej Klub Jazzburgercafe zaszczyptą czarnego humoru. prasza na imprezę z cyklu Spektakl „Dzieła wszyst- Ostry Czwartek, tym rakie Szekspira w nieco zem pod hasłem „Back skróconej wersji” będzie in Black”. Będzie rockomożna obejrzeć na Scenie wo, gitarowo i upiornie. na Zapleczu w dwóch od- W końcu wielkimi krokasłonach – o 10 i 20:30. Za mi zbliża się Halloween. Za bilety zapłacimy 40 zł. konsoletą gościnnie stanie
Materiał zamawiany
Nie wierzy jednak, że jakaś mu się kiedykolwiek przydarzy. Pewnego razu odkrywa jednak przejście do innego wymiaru. Spotyka trolle, zwariowaną księżniczkę i czarnoksiężnika, z którym przyjdzie mu się zmierzyć. Czy sobie poradzi, dowiedzą się dzieci, które wezmą udział w Kinie Małego Widza w kinie Kryterium i obejrzą bajkę „Jak zostać czarodziejem?”. Start seansu o 12. Bilety kosztują 10 zł.
Podczas wieczorów pod hasłem „Darek i Jacek prezentują” występują najróżniejsi komicy, stand-uperzy i kabareciarze. Tym razem na scenie klubu Kawałek Podłogi stanie Wojtek Fiedorczuk, którego występy charakteryzują zabawy językowe, oraz lublinianin Cezary Ponttefski lubiący sceniczne eksperymenty. Wydarzenie rozpocznie się o 20. Koszt biletów to 30 zł.
Fot: Materiały promocyjne
– Jazz nie ma barier, a obcowanie z nim jest przyjemnością – zapewniali organizatorzy Hanza Jazz Festival. Podczas inauguracji wystąpi Anna Maria Jopek.
DJ Devil. Start imprezy Sobota, o 22. Wstęp kosztuje 5 zł. 20 października W Urzędzie Miejskim w salach A i B odbędą się Warsztaty artystyczne dla seniorów. O 16 uczestnicy będą się uczyć, jak przygotować ozdoby świąteczne. Liczba miejsc jest ograniczona. Na warsztaty prowadzone przez Pracownię Niebanalnie Kreatywną i Kwiaciarnię Kwiatkowo zapraszają radny Marcin Waszkiewicz oraz Piotr Jedliński.
Sztuka „Carski Syn” oparta jest na motywach z baśni rosyjskich. Z ogrodu cara giną jabłka słynne na cały świat. W celu poszukiwania złoczyńcy zwanego Żar-Ptakiem władca wysyła swojego najmłodszego syna Iwana na wyprawę. Ten z założenia zabawny i pouczający spektakl wystawiony zostanie o 12. Zaproszenie na sztukę kierowane jest do całych rodzin. Bilety kosztują 10 zł.
Abelard Giza i Jacek Stramik to polscy stand-uperzy, którzy postanowili wspólnie napisać książkę. Udało się. Premiera dzieła „Łapy precz od żartów” miała miejsce 17 października. Kilka dni później autorzy pojawią się na spotkaniu autorskim w klubie Kawałek Podłogi. Spotkanie rozpocznie się o 18. Wstęp jest darmowy. Terry to chłopiec, który, jak wielu młodzieńców w jego wieku, marzy o wielkich przygodach.
Pająki ludowe to konstrukcje z drewnianych patyków, słomy i bibuły. Wieszano je w chatach pod dachem, aby przynosiły domowi dobrobyt. W trakcie październikowych Etnograficznych Warsztatów Rękodzielniczych będzie można się nauczyć je wykonywać. O 10 rozpoczną się zajęcia dla dorosłych, a o 12 dla rodziców z dziećmi. Udział kosztuje 5 zł od uczestnika. „Oldies, but Goldies” to oferta klubu Jazzburgercafe na sobotni wieczór. Zabrzmią przeboje sprzed kilku dekad. Nie zabraknie hitów Michaela Jacksona, czy Boney M. Impreza rozpoczyna się o 22. Wstęp jest za darmo.
www.koszalininfo.pl 19.10.2018 Fakty Tygodnik Koszaliński 21
ny. W naszym mieście szykuje się wiele imprez Niedziela, 21 października Judy Garland to amerykańska aktorka, piosenkarka oraz tancerka. Jedną z jej najbardziej znanych ról jest Dorotka w „Czarnoksiężniku z krainy Oz”, w którym zaśpiewała hit „Somewhere Over the Rainbow”. Mimo sukcesów scenicznych i wielkiej popularności, którą zdobyła, Garland borykała się z problemami osobistymi. Jej niska samoocena doprowadziła do kilku prób samobójczych, nieudanych związków (miała 5 mężów) oraz uzależnienia od leków. W rolę tej postaci wcieli się Hanna Śleszyńska w monodramie „Judy – wyznanie gwiazdy”. Spektakl będzie można zobaczyć w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym o 16. Bilety kosztują 70-90 zł. Magdalena Grabowska -Wacławek znana pod pseudonimem Bovska to piosenkarka, autorka tekstów i ilustratorka. Zyskała popularność dzięki piosence „Kaktus” wykorzystanej w czołówce serialu TVN „Druga szansa”. Artystka ma na koncie trzy albumy. W ramach promocji najnowszego krążka „Kęsy” wystąpi
Materiał zamawiany
w Teatrze Variete Muza. go Hospicjum dla Dzieci Koncert rozpocznie się o i Dorosłych. Wydarzenie 20. Koszt biletów to 39 zł. rozpocznie się o 17. Wstęp jest darmowy. Tematem Familijnego Parku Sztuki w Filhar- Poniedziałek, monii Koszalińskiej będzie 22 października Polska, jej barwy narodowe, hymn oraz muzyka Piękno jesieni to temat polskich kompozytorów wieczorku literacko-mutakich, jak Chopin, czy zycznego „Słowa w koPaderewski. Nie zabraknie lorach października”. patriotycznych pieśni w Poeci Krajowego Bracwykonaniu koszalińskiej twa Literackiego zapreOrkiestry Symfonicznej zentują swoje wiersze pod batutą Klemensa Sta- w oprawie muzycznej. rybrata. Wydarzenie skie- Spotkanie poprowadzi rowane do rodziców wraz Krystyna Pilecka. Wieczoz dziećmi rozpocznie się o rek w klubie KSM „Nasz 12. Za bilety zapłacimy 10- Dom” rozpocznie się o 17. 12 zł. Mile widziane prze- Wstęp jest darmowy. brania i rekwizyty w barwach biało-czerwonych. Wtorek, 23 października W koszalińskiej Filharmonii wystąpi Polska Or- Film Pod ciemnymi kiestra Lekarzy. Różnią gwiazdami będzie można ich specjalizacje i miejsca zobaczyć w ramach Dyspochodzenia, łączy mi- kusyjnego Klubu Filmołość do muzyki. Wśród wego w kinie Kryterium. 130 członków znajdują Opowiada on historię się zarówno lekarze, jak młodej Brytyjki o imieniu i studenci uczelni medycz- Moll. Dziewczyna miesznych, którzy spotykają się, ka z rodzicami i pomaaby wspólnie „pomuzy- ga opiekować się ojcem. kować”. W ich wykonaniu Pewnego dnia do miausłyszymy utwory Bize- steczka przybywa Pascal, ta, Giemeneza i Rodrigo. w którym Moll zakochuje Koncert ma charakter się bez pamięci. Okazuje charytatywny. Towarzy- się jednak, że chłopak jest szyć mu będzie zbiórka podejrzany w sprawie zana rzecz koszalińskiej filii ginięcia kilku dziewczyn. Zachodniopomorskie- Seans rozpocznie się o
18. Bilety kosztują 10 zł. fotografikiem, a także… Karnet na cały miesiąc to wicemistrzem Polski 34 zł. w rajdach samochodowych z 1957 roku. Po Wtorek, środa i czwartek, spotkaniu w holu kina 23, 24, 25 października Kryterium odbędzie się wernisaż wystawy zdjęć „Stopklatka” to opowieść artysty. O 20 w Sali Widoo nastoletnim Wojtku, któ- wiskowej CK zagra Jeremy rego życie wywraca się do Pelt Quintet. Bilety kosztugóry nogami. Jego ciało ją 30 zł. Festiwal potrwa do ulega paraliżowi, a chłopak soboty (27 października). staje się całkowicie zależny od innych. Wojtek musi Czwartek, na nowo poukładać swo- 25 października je życie i relacje z rodziną i rówieśnikami. Spektakl Elżbieta Okupska to akbędzie można zobaczyć torka filmowa i teatralna, w Bałtyckim Teatrze Dra- która urodziła się i dematycznym w wykonaniu biutowała w Koszalinie. aktorów z Teatru im. Juliusza Aktorka zaprezentuje Osterwy z Gorzowa Wiel- swój recital Wszystko, kopolskiego. Każdego dnia co kocham w Domku sztuka zostanie wystawiona Kata przy ul. Grodzkiej. o 9 i 11 na Dużej Scenie. W wykonaniu Okupskiej usłyszymy utwory Edith Środa-czwartek, Piaf, Jaromira Nohavicy 24-25 października i Nicka Cave’a. Za bilety zapłacimy 30 zł. Start wyRusza Hanza Jazz Fe- darzenia o 19. stival. Podczas koncertu inauguracyjnego w śro- Z okazji 20-lecia Kradę wystąpi kwartet Anny jowego Bractwa LiteMarii Jopek. Wydarzenie rackiego działającego w Filharmonii Koszaliń- w ramach Stowarzyszeskiej rozpocznie się o 20, nia Przyjaciół Koszalina a za bilety zapłacimy 50 zł. wydana została antoloW czwartek o 18 w Clubie gia Koszalin… jest ta105 odbędzie się spotkanie kie miejsce. Promocja z Andrzejem Dąbrow- publikacji odbędzie się skim, polskim piosenka- w klubie Kawałek Podłorzem, perkusistą, kompo- gi o 18. W książce obok zytorem, dziennikarzem, wierszy na temat nasze-
go miasta znajdziemy piękne zdjęcia ukazujące uroki ziemi koszalińskiej. Patronat nad wydawnictwem objął wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. Centrala Artystyczna zaprasza na kolejny wieczór z serii Filmowy Klub Mocno Dyskusyjny. Tym razem zobaczymy film Śpiewak z Jazzbandu. Jest on uważany za pierwszy film dźwiękowy. Przed seansem Alicja Ignaczak opowie, jak wiele w kinematografii zmieniło dodanie dźwięku. Start wydarzenia o 19. Wstęp jest darmowy. Fakty i mity w żywieniu to temat spotkania, które odbędzie się w klubie Bałtyk KSM „Na Skarpie”. Wydarzenie organizowane przez Klub Aktywnego Seniora rozpocznie się o 16. Wstęp jest darmowy. Organizujesz jakieś wydarzenie kulturalne? Wiesz o jakimś ciekawym wydarzeniu w naszym mieście? Propozycje do tej rubryki prześlij na adres email: dominika.grzyb1989 @gmail.com
22 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 23
www.koszalininfo.pl 19.10.2018
Koncert plenerowy i wystawa Symulator pracy w szpitalu Kultura
zdrowie
Koszaliński raper Przemysław Majewski wystąpił w piątek na uroczystym otwarciu wystawy plenerowej zatytułowanej „Droga do Niepodległości”. Na moście przy ul. Zwycięstwa 105 pojawiły się plansze umocowane na barierkach.
Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej uroczyście otwarto w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. To jedna z zaledwie 30 takich placówek działających na terenie kraju.
Wystawa została stworzona przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku z okazji emisji monety z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego. Przemysław Majewski wykonał cztery utwory z wydanej ostatnio płyty „Międzywojenna nuta”. Uczestnicy mogli otrzymać krążek wraz z autografem rapera. Wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski przyznał, że już przesłuchał materiał i stwierdził, że są to ciekawe aranżacje. Wystawę można oglądać do połowy listopada. MM
Fot: MŁ
Centrum powstało, aby polepszyć jakość kształcenia. W salach na fantomach ćwiczyli już pierwsi przyszli pielęgniarze. – Możemy nauczyć się działania w sytuacjach, których nie mamy możliwości doświadczyć w szpitalu – powiedziała Klaudia Karow z Drawska Pomorskiego. Projekt kosztował ponad 2,5 mln zł. Dofinansowanie unijne ze środków Urzędu Ma rsza ł kowsk iego wyniosło jednak aż 2,1 mln zł. Władze miejskie dodały kolejne 200 tysięcy zł. WM
Fot: MŁ
Kandyduję do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego z okręgu obejmującego Koszalin, Białogard, Sławno oraz Szczecinek – pozycja nr 2 . Znam problemy naszego województwa, które trzeba skutecznie rozwiązywać. Moim największym sukcesem – jako radnej Sejmiku, była sprawa dot. Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Dąbkach, gmina Darłowo. Udało się. Szkoła istnieje i jest placówką publiczną. Oczywiście nie zrobiłam tego sama, to moje Koleżanki i Koledzy ze Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz nasi prawnicy przez długie miesiące pomagali mi we wszystkich działaniach mających uratować tą placówkę. Na sesjach Sejmiku poruszałam również (jako pierwsza) sprawę jeziora Jamno i wadliwie wykonanej zapory. Niestety…mniejszości nikt nie słuchał. Jestem Koszalinianką od urodzenia, absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogicznej oraz studiów podyplomowych (informatyki dla nauczycieli, edukacji seksualnej oraz terapii pedagogicznej). Pracowałam w Zachodniopomorskiej Społecznej Radzie Pożytku Publicznego. Obecnie jestem członkinią Rady Społecznej Szpitala w Specjalistycznym Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie, członkinią Stowarzyszenia Przyjaciół Koszalina i wiceprezesem tej organizacji oraz członkinią Zarządu Wojewódzkiego i Rady Powiatowej OPZZ. Od wielu lat współpracuję z różnymi organizacjami i partiami politycznymi w tym: SLD, Zieloni, Era Kobiet, Amazonki itp. Zainicjowałam wiele akcji społecznych i charytatywnych na rzecz osób potrzebujących, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Między innymi: od kilku lat, wraz z przedstawicielami zachodniopomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego - organizowałam pomoc polskim szkołom na Litwie i polskim rodzinom; również od kilku lat wraz z przewodniczącą Sekcji Plastycznej ZNP – Katarzyną Raczkowską organizuje zbiórkę obrazów i książek dla koszalińskiego Domu Pomocy Społecznej. W wolnych chwilach biegam, jeżdżę na rowerze, spaceruję z moją sunią Gusią lub bawię się farbami olejnymi i pędzlem przenosząc na płótno swoje wizje… W tym roku, po raz kolejny jestem rekomendowana do startu w wyborach przez Okręg Zachodniopomorski Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Materiał zamawiany
24 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 19.10.2018