Fakty Tygodnik Koszaliński numer 213

Page 1

Nr 213

09.08.2019

Wyjdź poza cudzysłów

W NUMERZE

SPRAWOZDANIE SENATORA PIOTRA ZIENTARSKIEGO 2015-2019

W NUMERZE

POLITYCZNY KABARET

Samorządowcy na listach KO Wspólna lista POLITYKA

POLITYKA

– Jestem dumny z listy, którą otwieram – powiedział w czwartek (1 sierpnia) Sławomir Nitras, poseł Platformy Obywatelskiej. Wśród kandydatów Koalicji Obywatelskiej w okręgu wyborczym nr 40 są wieloletni samorządowcy z Koszalina.

Wspólny sztab wyborczy powołali w czwartek (1 sierpnia) przedstawiciele lokalnych struktur SLD, Wiosny Roberta Biedronia, partii Razem i Unii Pracy. Ruszyły przygotowania do jesiennych wyborów parlamentarnych.

Parlamentarzysta, tzw. jedynka w zestawie kandydatów, nie krył, że mieszka w Szczecinie, gdzie rok temu kandydował na prezydenta miasta. Jednak pochodzi z ziemi koszalińskiej, zna sprawy i potrzeby regionu. Tu przypomnijmy, że w 1998 roku był dyrektorem gabinetu ostatniego wojewody koszalińskiego, a urodził się w 1973 roku w Połczynie-Zdroju. Poseł poinformował, że pełne listy kandydatów do sejmu i senatu zostaną ogłoszone w dniach 17-18 sierpnia.

Jerzy Zaroda, były wiceprezydent Koszalina i szef powiatowego SLD, nie zamierza kandydować, choć uczestniczy w tworzeniu listy wyborczej w okręgu nr 40, aby, jak mówił, była efektywna. Jacek Wezgraj, niedawno kandydat do europarlamentu z ramienia Wiosny, podkreślał, że lewicy zależy na wysokim miejscu pretendenta z Koszalina. Ma to być przeciwwaga dla tzw. jedynek z Koalicji Obywatelskiej i Zjednoczonej Prawicy.

Materiał zamawiany

Fot: MŁ

Koszalińscy samorządowcy z listy Koalicji Obywatelskiej Barbara Grygorcewicz i Tomasz Czuczak wystąpili wspólnie ze Sławomirem Nitrasem oraz prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim. Trwają w tej sprawie ustalenia. Na razie Tomasz Czuczak, sekretarz miasta Koszalina, jest numerem dwa, a Barbara Grygorcewicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, zajmuje piąte miejsce. – Nauczyli-

śmy się z mieszkańcami rozmawiać i współpracować, a tego brakuje dzisiaj w sejmie – stwierdził Tomasz Czuczak. – Chciałbym przenieść tam dobre doświadczenia z samorządu. Podobnie widzi swoją rolę

Barbara Grygorcewicz, która uważa, że Polska potrzebuje normalności, co oznacza wolność, równość i demokrację. Radnej marzy się, aby żadna grupa społeczna nie czuła się wykluczona. WM

– Mieszkańcy potrzebują osoby, która zna problemy Pomorza Środkowego i może walczyć o potrzeby regionu w skali kraju – mówił Jacek Wezgraj. Ostateczny kształt listy ma być gotowy w ciągu tygodnia. Swoją obecność na niej zadeklarował jednak już: Jacek Wezgraj, Grzegorz Niski, Adrian Matoga oraz Katarzyna Paprocka. – Gołym okiem widać, że sejm i senat są uboższe bez lewicy. Czas przerwać uścisk duopolu PO i PiS-u – uważa Grzegorz Niski z UP. Debiutantem w politycznych bojach będzie Adrian Matoga z Kiszkowa pod Koszalinem. Przedstawiciel Razem, jeśli zasiądzie w sejmie, zamierza optować za wzmocnieniem roli transportu publicznego i dbać o innowacyjne miejsca pracy, żeby młodzi nie uciekali za chlebem do innych krajów. WM


2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek

www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Pojazd w ogniu Nowa repatriantka z Kazachstanu WSPARCIE

Fot: MŁ

W czwartek (8 sierpnia) na rondzie przy zbiegu ulic Kościuszki i Pileckiego doszło do zderzenia dwóch pojazdów: opla i volkswagena. Kierująca volkswagenem wymusiła pierwszeństwo prawidłowo jadącemu oplowi. Chwilę po zderzeniu volkswagen stanął w ogniu. Interweniowali strażacy. MŁ

Nocny wypadek

Jej dziadkowie byli Polakami. Nosili nazwiska Wysocki, Piasecka, Kraśnicka i Lubikowska. W 1936 roku zostali w ywiezieni ze wsi w okolicy miasta Chmielnickij na dzisiejszej Ukrainie do Kazachstanu. W czwartek (1 sierpnia) Wiktoria Wysocka w ratuszu odebrała bukiet kwiatów i polski dowód osobisty z rąk prezydenta Piotra Jedlińskiego. To kolejna repatriantka, która osiedli się w Koszalinie. Pochodzi z miejscowości Krasmoarmiejsk w Kazachstanie. Pani Wiktoria na przyjazd na stałe do Polski czekała 10 lat. Nowa koszalinianka ma wyższe wykształcenie. Z zawodu jest

Fot: WM

– Zawsze czułam się Polką – mówiła Wiktoria Wysocka, która z nowym dowodem osobistym rozpoczyna życie w naszym kraju. Jej domem stał się Koszalin. nauczycielką przedmiotów zawodowych. Przyznaje, że jeszcze nie opanowała w pełni języka polskiego. Z tego powodu na początku września pojedzie do Gdańska na obóz adaptacyjno-językowy. Dlaczego wybrała Koszalin jako miejsce do życia? – Zawsze chciałam mieszkać blisko morza. Poza tym jest tu

piękna filharmonia. To spełnienie moich marzeń – powiedziała pani Wiktoria. Repatriantka za pośrednictwem tłumacza dziękowała Marii Lis, dyrektorce Wydziału Spraw Obywatelskich ratusza. Kolejny raz koszalińska urzędniczka udowodniła, że jest „dobrym duchem wszystkich przesiedleńców”.

W ciągu minionych dwóch lat w Koszalinie osiedliły się trzy rodziny. To nie koniec pomocy dla rodaków ze wschodu. W styczniu 2020 roku przyjadą kolejne dwie rodziny repatriantów. Porozumienia z wojewodą zachodniopomorskim w sprawie 330 tys. zł dotacji na remont przyznanych im dwóch mieszkań zostały już podpisane. Zarząd Budynków Mieszkalnych rozpoczyna ich odnowienie. Prezydent Piotr Jed lińsk i wszczą ł kolejne postępowanie w sprawie przyjazdu następnych trzech rodzin z Kazachstanu. Formalnie zadecyduje o tym w uchwale samorząd na październikowej sesji rady miejskiej, aby repatrianci osiedlili się w Koszalinie jesienią 2020 roku. WM

Na dworcu kolejowym bez zmian Fot: czytelnik

W nocy (7 sierpnia) około godziny 1:30 w Kazimierzu Pomorskim dachowała toyota. Trzy osoby podróżujące autem zostały ranne, z czego dwie kobiety ciężko. Kierowca był pijany. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przez dwie godziny ruch odbywał się wahadłowo. MŁ

Dramat na torach

Fot: Bondalski Pomoc Drogowa

W sobotę (3 sierpnia) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Czarnowęsach pod Białogardem doszło do tragicznego wypadku. Zginął około 40-letni mężczyzna. Po godzinie 12:30 pociąg osobowy relacji Szczecin – Białystok zderzył się z pickupem. Ruch pociągów przez kilka godzin był wstrzymany. MŁ

INWESTYCJA Kompleksowa modernizacja dworca kolejowego w Koszalinie może skończyć się na obietnicach. W tej sprawie z ratusza wyszło pismo do prezesa PKP S.A. Rok temu ze strony spółki i rządu padły zapowiedzi, że prace budowlane rozpoczną się w I kwartale 2020 roku.

Fot: WM

Zeszłego lata społeczny komitet obywatelski zePrezydent Piotr Jedliński brał blisko dwa tysiące podpisów za modernizauważa, że w kwestii in- cją dworca kolejowego w Koszalinie. westycji nic się nie dzieje. W piśmie zwraca się „Samorząd Koszalina w ropejskiego miasta XXI z prośbą do PKP o kom- ostatnim czasie zrealizo- wieku, w którym duże pleksową modernizację wał w bezpośrednim są- znaczenie ma przyjazny istniejącego lub budo- siedztwie stacji kolejowej niskoemisyjny transport wę nowego dworca PKP kilka dużych inwestycji, publiczny, w tym kolejow Koszalinie. Motywu- które znacząco poprawiły wy”. Przypomina też, że je to faktem, że obiekt od estetykę i funkcjonalność 29 sierpnia 2018 roku poddawna nie przeszedł rewi- przestrzeni publicznej w czas wizyty w Koszalinie talizacji i odstaje pod tym jej otoczeniu. Sam dwo- premier Mateusz Morawzględem od dziesiątek rzec pozostaje najsłab- wiecki osobiście zapewwyremontowanych w szym elementem całego niał mieszkańców miasta bieżącej dekadzie w kra- układu transportowego o przeznaczeniu 10 mln zł ju dworców kolejowych, rażąco niepasującym do na kompleksowy remont na co wydano łącznie wizerunku i infrastruktu- dworca, który – jak móponad miliard złotych. ry nowoczesnego i spraw- wił – ma stać się „perełką Nadto prezydent pisze: nego komunikacyjnie eu- architektoniczną”.

Magistrat we wrześniu ubiegłego roku otrzymał pismo z informacją od przedstawiciela zarządu PKP S.A., że zakończono postępowanie przetargowe na wybór wykonawcy dokumentacji projektowej, a termin rozpoczęcia robót budowlanych to luty 2020 roku. Jest też uchwała Rady Miejskiej z 20 września 2018 roku. To apel samorządu do ministra infrastruktury, który dotyczy przyspieszenia kompleksowej modernizacji istniejącego lub budowy nowego dworca PKP w Koszalinie wraz z blisko dwoma tysiącami podpisów mieszkańców Koszalina zebranych przez Komitet Społeczny „Tak dla nowego dworca PKP”. Odpowiedzią z resortu było potwierdzenie, że obiekt został wpisany na listę Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 z planowanym oddaniem do użytku w I kwartale 2022 roku. WM


Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 3

www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Ruszyła przebudowa koszalińskiego amfiteatru INWESTYCJA W poniedziałkowe popołudnie (29 lipca) w Centrum Kultury 105 została podpisana umowa na modernizację wysłużonego, 44-letniego amfiteatru. Uroczyście było też w poniedziałek (5 sierpnia) na przekazaniu placu budowy przez miejskiego inwestora wykonawcy z firmy Budimex. Gośćmi spotkania była delegacja władz miasta partnerskiego z Neubrandenburga zza Odry.

Fot: DM

Przebudowa wysłużonego amfiteatru postępuje w ramach projektu „Park rekreacyjno-kulturowy w Neubrandenburgu i Koszalinie” Realizacja projektu, który jest dofinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego „Natura i Kultura”, będzie kosztować blisko 38 mln zł.

Wykonawca został wyłoniony w drodze przetargu nieograniczonego. Budimex był jedynym zgłoszonym oferentem. – Mam nadzieję, że uda się zrealizować prace w wyznaczonym terminie – powiedział prezydent Piotr Jedliński. Finał robót zaplanowany jest na 27 sierpnia 2021 roku. – To projekt trudny, ale gwarantujemy jakość wykonania inwestycji. Nasze hasło brzmi: „Bu-

Reklama

Reklama

dimex zmieniaj świat”, więc zmieniamy Koszalin – mówił Andrzej Schmalenberg, dyrektor oddziału spółki. Jak zapowiedział Wojciech Chojnacki – koordynator budowy – najpierw ruszą prace rozbiórkowe. Po dwóch miesiącach planuje się roboty na widowni. Finał inwestycji to sierpień 2021 roku. W amfiteatrze powstanie widownia na 4300 miejsc. Zainstalowane zostaną nowe siedziska drewniane z oparciami w sektorach i z przejściami dla osób niepełnosprawnych. Pojawi się wysuwany biały ekran. Wymieniona zostanie nawierzchnia sceny i schody po jej bokach. Foyer będzie pełniło funkcję galerii wystawowej z salą teatralno-koncertową. Będzie osiem garderób i pomieszczenia socjalno-kuchenne z wyposażeniem. Nadto zagospodarowany zostanie teren wokół obiektu

w zieleń, oświetlenie, monitoring, ogrodzenie i system przeciwwłamaniowy. Amfiteatr będzie miejscem zajęć dla miejscowych artystów z Centrum Kultury 105. Obecność Niemców to nie przypadek. Współpraca z Neubrandenburgiem trwa od dawna. – Rolą Euroregionu Pomerania jest zbliżanie mieszkańców naszych narodów, a wymiana sportowa i kulturalna to trwały znak partnerstwa obu miast – mówił Tomasz Czuczak, wiceprezes Stowarzyszenie Gmin Polskich Euroregionu Pomerania. Nadburmistrz Neubrandenburga podał, że za Odrą sprawa wyłaniania przedsiębiorstwa budowlanego jest w toku. Tamtejszy park jako punkt rekreacyjno-wypoczynkowy po modernizacji zyska na przykład most jako główne wejście, nową aranżację dziedzictwa kulturalnego i nowe ukształtowanie terenu. WM


4 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto i kraj

www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Ekologiczny mural „Będę działała przeciwko wykluczeniom” Marek Łagocki

wniosek, że zakaz bije w słabszych, a wzmacnia silnych. Narracja przed wprowadzeniem zakazu była inna. Miało to pomóc rodzinnym małym biznesom i niezależnym sklepikarzom. Trzeba więc ten zakaz zlikwidować.

koszalininfo.pl

POLITYKA Rozmowa z Barbarą Grygorcewicz, wiceprzewodnicząca rady miejskiej w Koszalinie, kandydatką Koalicji Obywatelskiej do sejmu. Fot: Dawid Macal

SZTUKA Jest niezwykłe, bo częściowo stworzone z mozaiki z plastikowych nakrętek, które były zbierane w filiach Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Twórcą malowidła na ścianie garażu przy skrzyżowaniu ulic Zgody i Romualda Traugutta jest Maciej Mazurkiewicz, miejscowy artysta streetartowy. – Praca ma zwracać uwagę na problem zanieczyszczenia mórz

i plaż, a także pokazać, że część odpadów można ponownie wykorzystać – informowała Sylwia Olesiak z Działu Metodyki i Promocji KBP. Wykonany mural upamiętnia mitycznego białego wieloryba z książki „Moby Dick” Hermana Melville’a w 200. rocznicę urodzin amerykańskiego pisarza. Wakacyjna akcja KBP „#mobydickchallenge, czyli koszaliński sztorm ekologiczny...” jest dofinansowana z Narodowego Centrum Kultury. WM

Sukcesy Canzony

Fot: PK

KULTURA Nie tylko podczas 53. M ię d z y na rodowego Festiwalu Organowego w Koszalinie publiczność docenia kunszt wokalny śpiewaków z chóru „Canzona”. W lipcu grupa zdobyła brązowy medal podczas 58. Międzynarodowego Konkursu Pieśni Chóralnej we włoskim Gorizi. W tym roku o nagrody muzyczne rywalizowało dwanaście chórów.

Koszalinianie walczyli z zespołami śpiewaczymi z Hiszpanii, Włoch, Austrii, Rosji, Kanady i Indonezji. Występy oceniali światowej klasy jurorzy, którzy pracowali pod przewodnictwem prof. Eugeniusza Kusa, dyrygenta ze Szczecina. Warto dodać, że „Canzona” we Włoszech podtrzymała dobrą passę chóru. W czerwcu koszalinianie zajęli drugie miejsce podczas Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Chóralnej w Międzyzdrojach. WM

„Doprowadzimy do sytuacji, w której prawa kobiet staną się oczywistością” – to fragment programu PO. Co jest najpilniejsze do zrobienia w tej kwestii? Od lat kobiety walczą o równe płace na tych samych stanowiskach co mężczyźni i ta sytuacja wymaga ostatecznego rozwiązania. Nasz postulat to „Taka sama praca – taka sama płaca”. Za rządów PiS-u – i to jest kolejny problem – istnieje zagrożenie wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji. Mimo że on nie obowiązuje, lekarze odmawiają kobietom przeprowadzenia tego zabiegu nawet w uzasadnionych przypadkach, zasłaniając się klauzulą sumienia. Przypomnę, że obowiązuje u nas kompromis aborcyjny dopuszczający zabieg przerwania ciąży w przypadku gwałtu, zagrożenia życia matki i ciężkiego, nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Kompromis aborcyjny to prawo, a nie nakaz. Kobiety bardzo często z niego nie korzystają. To musi być ich wybór i ich decyzja. Kolejna sprawa to działanie na rzecz zlikwidowania przemocy domowej i pomocy ofiarom, a są nimi w większości przypadków kobiety. Choć sądy mogą skazać za przemoc w rodzinie na 5 lat więzienia, większość skazanych otrzymuje wyroki w zawieszeniu. Bardzo ważnym elementem jest współpraca z organizacjami pozarządowymi działającymi na tym polu, np. Centrum Praw Kobiet.

Fot: MŁ

W Waszym programie są też związki partnerskie. Jak chcielibyście, aby to wyglądało? Platforma przygotowała ustawę o związkach partnerskich, która nie przeszła przez sejm. Bez takiej ustawy osoby żyjące w związku partnerskim nie mają prawa do informacji o stanie zdrowia partnerki, czy partnera, prawa do dziedziczenia, czy też wspólnego rozliczania się z podatku. Dla mnie jest oczywiste, że kwestie związków partnerskich należy uregulować. Czy program in vitro powinien wrócić w skali kraju? Na jakim etapie jest koszalińska batalia o dofinansowanie go? Program in vitro będzie przez PO przywrócony i rozszerzony. Przypomnę, że za rządów Platformy był on finansowany z budżetu państwa, a w latach 2013-2016 w Polsce urodziło się, dzięki tej metodzie ponad 21 500 dzieci. Po wycofaniu finansowania in vitro przez obecny rząd samorządy wielu miast podjęły się dofinansowania tej metody parom, które z niej korzystają. Rada miasta Koszalin podjęła uchwałę o dofinansowaniu in vitro z budżetu miasta i dalsze kroki leżą po stronie prezydenta. W programie PO jest 13. emerytura dla seniorów na stałe. Jakie jeszcze rozwiązania dla tej grupy społeczeństwa przewidujecie?

rze wypłacanej stale co roku. Ma to oczywiście podreperować budżety seniorów, szczególnie tych, którzy mają niską emeryturę. Nasz program dla seniorów zakłada również budowę centrów rehabilitacji i domów dziennego pobytu. W programie jest także mowa o darmowym transporcie do lekarza, pomocy przy pracach domowych. Najprawdopodobniej obowiązki te wypełniać będą MOPR-y i mam nadzieję, że będą finansowane z budżetu państwa. Na jakim etapie jest organizacja koszalińskiego balu dla seniorów? Szykujemy się do II edycji Balu Seniora w Koszalinie. Jego organizacja to parę miesięcy przygotowań. Bal jest współfinansowany przez Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski. Nie odbyłby się jednak bez zaangażowania i hojności sponsorów. Do organizatorów należy skompletowanie menu, zorganizowanie nagród i ułożenie dobrego programu artystycznego. Gwiazdą tegorocznego balu będzie Zosia Karbowiak. Przed nami jeszcze dużo pracy. Zapowiedzieliście zniesienie zakazu handlu w niedzielę. Dlaczego jesteście mu przeciwni?

Zakaz handlu w niedziele wprowadzony w marcu 2018 roku powoduje, że małe i średnie centra handlowe tracą klientów. Spadają im obroty, a giganci W szóstce Schetyny jest mają się całkiem nieźle. mowa o 13. emerytu- Można więc wyciągnąć

W jakim kierunku rozwija się program „Zdrowo jesz, lepiej żyjesz”? Czy zamierza go Pani kontynuować także w sejmie? Czym jeszcze zajmie się Pani jako posłanka? Program doszedł do jednego z najważniejszych etapów. We wszystkich trzecich klasach szkół podstawowych odbywają się zajęcia z dietetyczkami, które w sposób przemyślany i ciekawy uczą zasad zdrowego odżywiania. W programie są między innymi takie elementy jak: piramida zdrowego żywienia, czytanie etykiet na produktach, dobieranie odpowiednich składników do komponowania posiłków. Uważam, że należy rozszerzyć program o starsze roczniki np. VII-VIII klasy. Pożądane byłyby również zajęcia dla rodziców. Jednym z elementów programu jest konkurs kulinarny Masterszefik. Jestem przekonana, że takie programy edukacyjne nie powinny mieć tylko zasięgu lokalnego, ale ogólnokrajowy. Powinien być stworzony przedmiot prowadzony na różnym etapie rozwoju dzieci i młodzieży, z dobrze opracowanymi podręcznikami, ćwiczeniami i warsztatami. Działanie na rzecz takiego programu w skali krajowej będzie jednym z moich priorytetów. Bliska jest mi też polityka senioralna w każdym aspekcie. Będę działała przeciwko wszelkim wykluczeniom: ze względu na wiek, płeć, rasę, upośledzenia, orientację seksualną, czy poglądy. Każdy człowiek jest równy wobec prawa i nie mogę się pogodzić z tym, że wciąż o tę równość trzeba walczyć.


Materiał zamawiany

Senator Piotr Zientarski – obrońca samo- Celem spotkania było sporządzenie raportu rządności i praworządności. Każdy kredyt trzeba spłacić i to z odsetkami. Najtrudniejszy do spłacenia jest kredyt zaufania, jakim obdarzyliście mnie Państwo w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. W poprzedniej kadencji poświęciłem wiele czasu na spotkania z samorządowcami i wyróżniłem kilkudziesięciu z nich z okazji jubileuszu 25-lecia samorządności. To dzięki wspólnej pracy samorządowców od sołectw do miast i powiatów otrzymałem mandat senatora, z którego dziś przyszło się rozliczyć. Nie przewidywałem, że będę senatorem opozycji i mój wpływ na tworzenie dobrego prawa będzie ograniczony. Przyjąłem więc rolę obrońcy praworząd-

ności i samorządności. Moje doświadczenia z poprzedniej kadencji pozwoliły mi na sprecyzowanie zagrożeń i zainteresowanie tą problematyką świata nauki. Zorganizowałem cykl konferencji naukowych poświęconych szerokiej problematyce samorządowej od „Kierunków zmian statusu prawnego sołectwa” do „Roli administracji publicznej w systemie bezpieczeństwa państwa”. Problem zagrożenia samorządności w Polsce był także w kręgu zainteresowania Rady Europy. Przedstawiciele RE spotkali się z Marszałkiem Senatu i osobiście ze mną jako Przewodniczącym Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

na temat stanu samorządności w Polsce. W oficjalnym komunikacie Gazety Prawnej napisano „Krwi politykom PiS-u napsuł senator Piotr Zientarski z PO, który w trakcie spotkania przekonywał, że w Polsce następuje recentralizacja państwa i pozbawienie samorządów uprawnień na rzecz administracji państwowej”. Stanowisko to było zgodne z oceną organizacji samorządowych, np. Związku Miast Polskich. Przez całą kadencję walczyłem o zachowanie największego osiągnięcia 30 lat odrodzonego senatu, jakim jest niewątpliwie odrodzony samorząd terytorialny. Starałem się, by – cytując A.F. Modrzewskiego – prawdziwe było zdanie: „Senat

jest tym, co pozostałe władze do szlachetnych działań pobudza”. Wielokrotnie stawałem w obronie Konstytucji RP, wykazując, że tworzone ustawy, np. o Sądzie Najwyższym, są sprzeczne z naszą ustawą zasadniczą. Stanowisko to zostało poparte przez wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i PiS musiał się wycofać. W wyższej izbie parlamentu pracowałem w dwóch komisjach, pięciu zespołach parlamentarnych, w tym dwóch senackich, i dwóch grupach parlamentarnych. W każdym z tych gremiów byłem aktywny i w każdym sprawozdaniu z obrad jest odnotowany mój głos. Nic nie zmieniłem w moich kontaktach z Państwem. Starałem się odpowiedzieć na każde zaproszenie. Przygotowując to sprawozdanie, z radością stwierdzam, że trudno było wybrać zdjęcia spośród setek pięknych fotografii odzwierciedlających atmosferę naszych spotkań. Miałem wyrzuty sumienia, że za mało, że nie wszędzie. Jednak nie ma gminy, w której nie byłem; nie ma ważnego wydarzenia, w którym nie uczestniczyłem, co – mam nadzieję – ilustruje moje sprawozdanie. Nie wszystko mogłem pokazać, ale wszystkie spotkania z Państwem mam głęboko w sercu i z serca za nie dziękuję. Zachęcam Państwa do śledzenia relacji z moich działań na www.facebook.com/ PiotrBZientarski.

Obywatelskie debaty

NAUKA Konferencja naukowa „Funkcjonowanie administracji publicznej w Polsce” rozpoczęła cykl debat o wszystkich szczeblach administracji. 17 konferencji zorganizowała Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, której przewodniczącym jest senator Piotr Zientarski. Do dyskusji zaproszono auto-

rytety naukowe i szerokie gremium samorządowców różnych szczebli. – To właśnie w senacie w 1990 roku podjęto się zadania przeprowadzenia zasadniczej reformy ustrojowej i przywrócenia samorządu terytorialnego. Tym samym izba wzięła niejako na siebie zadanie opieki nad tą istotną częścią naszego życia społecznego – powiedział senator Zientarski na jednej z konferencji.

Polonia dla regionu KULTURA Minęło 30 lat od pierwszych całkowicie wolnych wyborów do Senatu Rzeczpospolitej Polskiej. W mojej pracy i spotkaniach z różnymi środowiskami zawsze kładłem wielki nacisk na popularyzację wiedzy o senacie w jej historycznym aspekcie. Eksponowałem rolę senatu w opiece nad Polonią jako organizator Dnia Polonii i Polonijnej

Akademii Chóralnej. Koszalin od 50 lat jest stolicą polonijnej pieśni chóralnej. Jako prezes koła terytorialnego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” jestem głównym organizatorem Festiwalu Chórów Polonijnych i Warsztatów Dyrygenckich. W tym roku koło, którym kieruję, zostało odznaczone Złotym Medalem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” za szczególne zasługi dla polskiej chóralistyki.


www.zientarski.pl

2 Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji

2015-2019

„Senator pamięta o wszystkich” Łączy pokolenia Z senatorem Piotrem Zientarskim pracuję trzecią kadencję. Zawsze przyświecała nam dewiza, że biuro służy ludziom przez cały tydzień i każdy, kto wejdzie do nas, nie może wyjść bez pomocy bez względu na to, z jaką sprawą przyszedł. Najwięcej jest spraw natury prawnej i każdy dyżur senatora to w większości porady prawne. Dyżury pełnią także prawnicy, którzy przychodzą na konkretne zapotrzebowanie lub przyjmują „pro bono” w swoich kancelariach. U senatora szukają pomocy ludzie zagubieni, skonfliktowani ze środowiskiem, schorowani, którym nie zawsze można pomóc, ale ważne, by porozmawiać, doradzić, a czasami wystarczy wysłuchać. Ważną sferą działalności biura jest utrzymywanie stałego kontaktu z biurami rad gmin, miast i powiatów, a także z sołtysami. Bardzo dobra współpraca pozwala mi na stałe monitorowanie

PATRIOTYZM

Dyrektor Biura Senatorskiego Piotra Zientarskiego Bożena Kaczmarek. wydarzeń i układanie planu wyjazdów senatora na spotkania z samorządowcami wszystkich szczebli i uczestnictwo we wszelkich spotkaniach z mieszkańcami. Do moich miłych obowiązków należy również realizowanie kalendarza świąt, dni resortowych, ju-

bileuszy i innych uroczystości. Każdego roku biuro wysyła ponad 700 kartek z senatorskimi życzeniami świątecznymi, życzenia z okazji Dnia Sołtysa, Dnia Samorządowca, dożynek. Nie tylko tradycyjną pocztą, ale także dzięki e-mailom trafiamy do wszystkich szkół, przed-

szkoli, bibliotek, ośrodków kultury i zdrowia. Senator pamięta o wszystkich środowiskach, a ja mam przyjemność współpracy ze wspaniałymi pracownikami urzędów i instytucji. Praca w biurze senatorskim daje mi możliwość stałych kontaktów z ludźmi i pomoc w ich sprawach.

Senat sprawuje pieczę nad Polonią i patronuje organizacjom polonijnym. Dlatego senatorowi bliska jest idea łączenia Polaków za granicą i stwarzania im możliwości do odwiedzin kraju rodziców, dziadków. Taką rolę odgrywają festiwale chórów polonijnych organizowane co trzy lata i Polonijna Akademia Chóralna w latach między festiwalami. W mijającej kadencji chóry dalekich, ale i bliższych krajów koncertowały w miastach i gminach powiatu koszalińskiego, białogardzkiego, kołobrzeskiego, sławieńskiego i innych, zostawiając wszędzie kawałek polskiego serca i niezapomniane wrażenia. Wielkim przeżyciem dla chórów z Ameryki była uroczystość przed obeliskiem bohatera obojga narodów Kazimierza Pułaskiego, którego budowę zawdzięczamy se-

natorowi Zientarskiemu. Każdego roku w dniu urodzin generała w asyście sztandarów, wojska, piłsudczyków i młodzieży składa on kwiaty w imieniu własnym i amerykańskiej Polonii. Ta lekcja patriotyzmu skupia każdego roku wielopokoleniową widownię. Kontynuacją działań na rzecz Polonii jest coroczna organizacja Dnia Polonii i Święta Flagi, które 2 maja odbywają się pod jedynym na świecie pomnikiem Więzi Polonii z Macierzą. „Biało-czerwona łączy pokolenia” – pod takim hasłem biuro senatora organizuje spotkania wielopokoleniowych rodzin. Senator Zientarski wykorzystuje każdą okazję wyzwalania uczuć patriotycznych i poczucia dumy z najnowszej historii miasta i regionu. Znany jest z częstego cytowania poety T. Różewicza: „Ojczyzna to kraj dzieciństwa, miejsce urodzenia…”.

Senator aktywny na polu naukowym Walka o samorząd NAUKA

KONSTYTUCJA

W czasie ostatniej kadencji senatorowi Zientarskiemu powierzano funkcje w komitetach organizacyjnych międzynarodowych i krajowych konferencji naukowych. Był członkiem rady programowej ośmiu międzynarodowych konferencji dotyczących głównie praw człowieka i Obywatelskich Kongresów Samorządowych.

Mijająca kadencja była dla mnie ogromnym wyzwaniem jako obrońcy największej zdobyczy III Rzeczypospolitej, jaką niewątpliwie jest odrodzony samorząd terytorialny. Z satysfakcją obserwowałem krzepnącą z roku na rok pozycję sołtysa i wszelkie inne formy Polski obywatelskiej. Z radością przyjąłem propozycję kierowania Komisją Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, bo na samorządach opierałem całą swoją aktywność parlamentarną i społeczną. Dla rozwoju współczesnej administracji publicznej, zwłaszcza samorządowej, ogromne znaczenie ma praktyka ustrojowa kształtująca się po 1990 roku. Na naszych oczach z pogwałceniem Konstytucji RP dokonuje się centralizacja państwa umniejszająca rolę samorządów. Wiele możliwości

Kontakty ze światem nauki w kraju i za granicą zaowocowały licznymi artykułami i publikacjami. Od lat senatora interesuje sytuacja prawna mniejszości narodowych i grup etnicznych z racji tego, że w naszym regionie znaczącą grupę kulturową tworzą mniejszości ukraińska, romska, a ostatnio zaktywizowała się

Senator Piotr Zientarski prezentuje swoją rozprawę habilitacyjną. niemiecka i kaszubska. Efektem studiów i badań tego problemu jest książka „Sytuacja prawna mniejszości narodowych w systemie konstytucyjnym Rzeczypospolitej Polskiej”. Od 2016 roku senator Zientarski pełni

funkcję wiceprzewodniczącego Polsko-Kazachsta ńsk iej Grupy Parlamentarnej. W uznaniu zasług na rzecz współpracy naukowej polsko-kazachstańskiej jako pierwszy Polak został uhonorowany tytułem doktora honoris causa

Kazachskiego Narodowego Uniwersytetu Al-Farabi w Ałmatach, a w Ambasadzie Kazachstanu w Warszawie otrzymał tytuł Profesora Honorowego M i ę d z y n a ro dowe go Uniwersytetu Humanistyczno-Technicznego w Szymkencie.

związanych z przewodniczeniem Komisji oraz moje kontakty naukowe z różnymi ośrodkami akademickimi w kraju i za granicą pozwoliły mi na zainteresowanie problematyką samorządową wybitnych naukowców i zorganizowanie konferencji naukowych, które stały się przyczynkiem do szerokiej kampanii w obronie konstytucyjnej pozycji samorządu terytorialnego z jego samodzielnością i niezależnością. W Senacie z mojej inicjatywy zorganizowano 23 konferencje, w których przewodniczyłem komitetom naukowym. Wszystkie konferencje zakończyły się publikacjami, które udostępniam zainteresowanym samorządowcom. Większość wydawnictw przekazałem naszej Miejskiej Bibliotece Publicznej. W swoim biurze zorganizowałem biblioteczkę dostępną dla wszystkich zainteresowanych. Piotr Zientarski


www.zientarski.pl

2015-2019

Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji 3

Od Szczecinka przez Poznań i Warszawę po Koszalin

„Rodzinalia” powiatowe w Manowie to wspaniałe, doroczne spotkania rodzin pieczy zastępczej. Mają one wymiar integracjny. Są też wspaniałą okazją do rozmów. Prawnik z wykształcenia, społecznik z powołania. Piotr Zientarski od najmłodszych lat angażował się w inicjatywy służące społeczeństwu. ŻYCIORYS Piotr Benedykt Zientarski urodził się 16 kwietnia 1952 roku w Szczecinku, w rodzinie o tradycjach patriotycznych. Tam też spędził wczesne dzieciństwo. – W pamięci utkwiło mi jezioro, bo mieszkaliśmy w pobliżu. Pamiętam też sąsiedztwo słynnego astronoma Adama Gierdysa. Przychodził on wieczorami do rodziców z lunetą w czarnej tubie i wyciągał ich z domu na obserwacje księżyca – wspomina senator. W wieku niespełna pięciu lat Piotr Zientarski przeniósł się do Koszalina. Rodzina zamieszkała przy ulicy Jana z Kolna 28. Piotr Zientarski ukończył słynne liceum – I LO imienia Stanisława Dubois. Wówczas przyszedł czas poważnych życiowych wyborów. – Mój wujek był prawnikiem, ojciec sędzią i absolwentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu – mówi Piotr Zientarski. W końcowej fazie szkoły średniej Piotr Zientarski zastanawiał się jeszcze nad politechniką, ponieważ dobrze radził sobie z matematyką. – Byłem zapisany na tak zwane zajęcia fakultatywne fi-

zyczno-matematyczne, ale rysunek techniczny nie był moją mocną stroną. Zdecydowałem się, można powiedzieć, w ostatniej chwili. Ojciec dał mi wolną rękę, ale później zauważyłem, że dobra znajomość matematyki bardzo przydaje się w zawodzie prawnika. Zawsze podaję przykład mojego kolegi z grupy studenckiej Andrzeja Kaweckiego, który jest adwokatem w najbardziej prestiżowej kancelarii w Polsce – Sołtysiński & Kawecki & Szlęzak w Warszawie. On wygrał olimpiadę matematyczną. Miał otwarte drzwi do wszystkich politechnik, a wybrał prawo. Ja nie miałem takich osiągnięć z królowej nauk, ale myślenie matematyczne, bardzo ścisłe, w praktyce prawniczej bardzo się sprawdza. Piotr Zientarski dostał się na Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu i kontynuował rodzinną tradycję. Mieszkańcy Pomorza studiowali prawo albo w stolicy Wielkopolski, albo na uniwersytecie w Toruniu. W Szczecinie prawa jeszcze nie było, a Gdańsk dopiero rozpoczynał swoją misję uniwersytecką. Studia praw-

nicze były w tym czasie jeszcze trudniejsze niż obecnie. Przyszły senator nie ograniczał się jednak wyłącznie do nauki ustaw. – Działalność studencka pochłonęła mnie bez reszty. Doszedłem nawet do stanowiska szefa studenckiego klubu „Bratniak”, a z reguły takie funkcje zarezerwowane są dla tak zwanych „wiecznych studentów”. Byłem w establishmencie kulturalnym. Organizowałem koncerty, festiwal jazzowy. Prowadziłem dyskoteki i kabaret. W 1975 roku Piotr Zientarski ukończył studia. Odbył aplikację sędziowską i adwokacką oraz złożył egzamin radcowski. Pracował w Zespole Adwokackim nr 2 w Koszalinie oraz prowadził własną kancelarię adwokacką. Był członkiem Okręgowej Rady Adwokackiej. W latach 80. Piotr Zientarski był obrońcą działaczy opozycyjnych, a także doradcą prawnym i pełnomocnikiem biskupa Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej Ignacego Jeża. – Współpraca była wieloletnia i wielopłaszczyznowa. Przez kilka lat byłem pełnomocnikiem związanym z budową seminarium. Próbowano zarzucić kościołowi, że kuria uszczupliła podatek od wynagrodzeń. Prowadziłem tę sprawę przez kilka lat. Ostatecznie została umorzona, bo wy-

kazałem, że biskup Ignacy Jeż działał na rzecz interesu społecznego. To jedna z większych spraw. Inna dotyczyła lokalizacji kościoła Św. Józefa Rzemieślnika. Uzyskałem zupełnie precedensowe rozstrzygnięcie. Wykazałem w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie (jeszcze za czasów komunizmu), że usługa sakralna jest usługą podstawową, co umożliwiło wybudowanie kościoła w miejscu, gdzie plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał wyłącznie usługi podstawowe. Takich spraw było wiele. Prowadziłem też sprawy ludzi związanych z opozycją, na przykład byłem obrońcą przyszłej senator Gabrieli Cwojdzińskiej oraz Pana Bogusława Tuliszewskiego, który uczestniczył w słynnym zgromadzeniu w katedrze, gdzie wrzucono gaz. Reprezentowałem też Czarka Łazarowicza, który jako dziennikarz w „Wolnym Słowie” napisał, że kandydat na prezydenta Koszalina był związany z SB – mówi senator. Piotr Zientarski od początku angażuje się w działalność społeczno-kulturalną i charytatywną. Aktywnie działa na rzecz dzieci, osób niepełnosprawnych i wykluczonych. Jest członkiem wielu towarzystw, na przykład Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. – Jestem szefem struktury koszalińskiej. Co roku organizujemy Polonijną Akademię Chóralną. Ostatnia edycja była wielkim sukcesem. Wspaniały mazur ze „Strasznego Dworu” w wykonaniu połączonych sześciu chórów na długo pozostanie w mojej pamięci. Prezes „Wspólnoty Polskiej” Dariusz Bonisławski, który przyjechał z Warszawy, był zachwycony poziomem artystycznym tego występu. Senator jest założycielem i pierwszym prezydentem organizacji charytatywnej na rzecz dzieci Lions Club Koszalin, a także kilkukrotnym przewodniczącym regionu Lions International 121 – Polska. Senator

jest członkiem założycielem Klubu Inteligencji Katolickiej. – W miarę możliwości uczestniczę w dorocznym tygodniu kultury chrześcijańskiej. To jest sztandarowa impreza KIK. Aktualnie Piotr Zientarski pełni też funkcję prezesa Stowarzyszenia im. Ignacego Jeża. Celem gremium jest propagowanie postaci i dorobku kardynała. Dowodem aktywności są powstające ronda w Szczecinku, Pile i w Koszalinie. – To rzeczywiście postać wielkiego patrioty – więźnia Dachau, który potrafił jako ofiara pierwszy wyciągnąć rękę do oprawców i pokazać, że pojednanie polsko-niemieckie jest możliwe i bardzo ważne. W 2010 roku Piotr Zientarski uzyskał stopień doktora nauk prawnych z zakresu prawa konstytucyjnego. Wielokrotnie był odznaczany za działalność zawodową i społeczną, między innymi Medalem Ministra Sprawiedliwości za zasługi dla wymiaru sprawiedliwości, Złotym Krzyżem Zasługi, odznaką Zasłużony Działacz Kultury, Złotą Odznaką Polskiego Związku Niewidomych, odznaczeniem Przyjaciel Dziecka, Złotym Gryfem Zachodniopomorskim oraz Medalem za Zasługi dla Koszalina. Jego hobby to muzyka, w szczególności jazzowa, a także teatr. W 1976 roku założył Bałtycki Klub Jazzowy, którego był prezesem. Pełnił też funkcję prezesa Klubu Miłośników Sztuki i prezesa zarządu Koszalińskiego Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego.

Ogromnie lubi też sport. Był prezesem Adwokackiego Towarzystwa Sportowego, gdzie prowadził drużynę koszykówki. Piłka nożna też nie jest mu obca – znalazł się w kadrze Antoniego Piechniczka w drużynie senatu. W wolnych chwilach korzysta z rowerowych przejażdżek. Od 2005 roku Piotr Zientarski jest nieprzerwanie senatorem. To więc już jego czwarta kadencja. Przewodniczący Komisji Ustawodawczej VII i VIII kadencji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej IX kadencji Senatu RP. W latach 2007-2015 był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa. Jest autorem kilkuset poprawek do ustaw ustrojowych i kodeksowych, m.in. przyczynił się do rozpoczęcia i kontynuowania realizacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Autor i redaktor naukowy kilkudziesięciu publikacji z zakresu prawa konstytucyjnego. Członek kolegium „Palestry”, „Studiów Orientalnych” i członek Rady Naukowej Humanistycznych Zeszytów Naukowych „Prawa Człowieka”, członek Komisji Nauk Kosmicznych PAN, oddział Gdańsk. Przewodniczący komitetów organizacyjnych i naukowych ok. 30 konferencji naukowych. Doktor honoris causa Narodowego Uniwersytetu Kazachskiego Al-Farabi i Uniwersytetu Humanistyczno-Technicznego w Szymkencie.

Senator zawsze z zapałem angażuje się w najróżniejsze akcje charytatywne. Każdego roku kwestuje z żoną Marią na cmentarzu na rzecz koszalińskiego hospicjum.


4 Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji

www.zientarski.pl

Od przedszkola do seniora, od sołectwa do sto

Przedszkolaki to najliczniejsza grupa, która zaprasza „naszego senatora”. Wśród wielu spotkań o charakterze patriotycznym jest doroczny konkurs dla przedszkoli „Jestem małym Polakiem”.

Młodzież szkolna także często prosi senatora o przyjęcie patronatu. Polsko-Niemiecki Festiwal Artystyczny w Postominie od lat należy do ważnych wydarzeń powiatu sławieńskiego.

Szczególnie miłe są spotkania z seniorami. To w Bornem Sulinowie miało charakter wyjątkowy, bo 25-lecie koła emerytów było jednocześnie spotkaniem pionierów polskiego samorządu tego miasta.

Dożynki to zawsze okazja do spotkań mieszkańców i licznie zgromadzonych gości. Nacław w gm. Polanów to jedno z wielu bardzo aktywnych sołectw, które bardzo często odwiedza senator.

Podstawą aktywności gminy jest aktywny sołtys. Wie o tym dobrze burmistrz Bobolic, która każdego roku organizuje spotkania sołtysów z udziałem senatora.

Okazją do uroczystych spotkań i podsumowania wspólnie przebytej drogi są jubileusze. 60-lecie PZZ w Stoisławiu w gm. Będzino to było wielkie wydarzenie dla całego regionu.

Z mieszkańcami gminy Biesiekierz senator spotykał się bardzo często, a na Święcie Plonów był każdego roku. Przed rokiem w towarzystwie Wójta dziękował rolnikom za trud i udane zbiory.

„Poradniki Radnego i Sołtysa” to duża pomoc w codziennej pracy. Senator każdego roku wręcza je na spotkaniach w każdej gminie. Sołtysi gminy Świeszyno podkreślają wyjątkową pomoc senatora.

Rybogryf to nie tylko herb Sianowa, ale także tytuł nagrody. Sianowskie Rybogryfy przyznawane są każdego roku. Podczas uroczystej gali senator składa gratulacje laureatom kolejnej edycji.

Senator z radością uczestniczył w uroczystościach wręczania grantów sołeckich. Aktywność sołtysów gminy Mielno przyczynia się do dynamicznego rozwoju gminy.

Jamno do niedawna było wsią. Dziś jest dzielnicą Koszalina, ale tradycja dożynek parafialnych jest wciąż kultywowana. Mieszkańcy dbają o zachowanie kultury jamneńskiej i zwyczajów ludowych.

Starostwo Powiatowe w Koszalinie jest organizatorem wyjątkowego festiwalu twórców ludowych, którzy spotykają się na „Sobótkowych Prezentacjach Kultury Ludowej” w Polanowie.


2015-2019

Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji 5

olicy – kalejdoskop wydarzeń małych i dużych

Darłowo to jedyne w naszym regionie miasto, które poszczycić się może królewskim grobem. Podczas dorocznych Dni Darłowa senator składa kwiaty na grobowcu króla Eryka I Pomorskiego.

Jeżyczki w gm. Darłowo to bardzo aktywne sołectwo, które działalność mieszkańców skupia wokół OSP. Senator wręczał listy gratulacyjne młodym strażakom.

Dożynki w gminie Malechowo są zawsze wielkim wydarzeniem. Senator ma swój udział w nagrodach dla zwycięzców konkursów, które są organizowane podczas dożynek.

Senator objął patronatem uroczystości związane z obchodami 700-lecia Sławna. Odbyło się wiele spotkań z zasłużonymi mieszkańcami miasta. Najważniejszym była uroczysta sesja Rady Miasta.

Powiat i gmina Sławno organizuje doroczne spotkania sołtysów z okazji Dnia Sołtysa. Senator dziękuje za pracę oraz przekazuje informacje z prac Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Gdyby nie był senatorem, sprawdziłby się z pewnością w wielu zawodach. W Szczecinku zdradził swój talent w kelnerowaniu. Smaczne dania na Festynie Rybnym serwował bardzo fachowo.

Jedną z wielu okazji do odwiedzenia gościnnej gminy Grzmiąca były obchody 70-lecia Szkoły Podstawowej. Senator został zaproszony do wspólnej fotografii czterech pokoleń społeczności szkolnej.

Piotr Zientarski chętnie zaprasza mieszkańców regionu do senatu. Przyjął wiele grup koszalińskich, sławieńskich i szczecineckich. Dobrze czuje się w roli przewodnika, a goście z Barwic dziękowali za serdeczne przyjęcie.

Narady radnych i sołtysów w Gminie Szczecinek są zawsze przy pełnej sali i trwają długo. Wykorzystują także obecność senatora, by zapytać o wiele spraw, które nurtują samorządowców i ich środowiska.

Jako wnuk powstańca wielkopolskiego objął patronatem obchody 100-lecia Powstania Wielkopolskiego zorganizowanego w Koszalinie. Z harcerzami ZHP realizował zadanie „Ocalić od zapomnienia”.

Jako wiceprzewodniczący Parlamentarnej Grupy Polsko-Kazachstańskiej nawiązuje współpracę gospodarczą. Spotkanie ambasadora Kazachstanu z władzami i przedsiębiorcami regionu odbyło się w Koszalinie.

Za działalność na rzecz Polonii senator uhonorowany został srebrnym Medalem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Dzięki niemu Koszalin nie przestał być miastem Światowego Festiwalu Chórów Polonijnych.


www.zientarski.pl

6 Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji

2015-2019

„Pomorze Środkowe to moje miejsce na Ziemi” Bardzo smakuje mi kuchnia polska, kuchnia włoska i ogólnie dania śródziemnomorskie. Nie lubię kuchni tłustej. Jem raczej dość dietetycznie, chociaż na golonkę, oczywiście bez skórki, też sobie od czasu do czasu pozwolę.

Jak wygląda praca i codzienne życie sena- choć są też wspólne wyjtora Piotra Zientarskiego? Ile czasu spędza ścia na lody, do teatru, czy w biurze? Jak i gdzie odpoczywa? na koncert. Zabieram też dzieci do parku wodnego. Gdzie spędza Pan więcej wszystkich gremiach orga- W okolicy jest dużo ciekaczasu? W Warszawie, czy nizacjisamorządowychoraz wych miejsc na spędzenie na Pomorzu? Komisji Wspólnej Rządu wolnego czasu. i Samorządu. Myślę, że jest mniej więcej Jakie miejsca na Pomorzu pół na pół. Były jednak Jak wygląda Pana zwykły Środkowym najbardziej takie sytuacje, że na przy- dzień pracy? O której Pan lubi? kład całe dwa tygodnie bez Pan wstaje? Ile czasu Pan przerwy przesiadywałem pracuje? Bardzo lubię polskie mow Warszawie. Byłem borze. Gdy mam wolne, wiem przewodniczącym W Warszawie pracuje się przyjeżdżam do przyjakomisji, a także zasiada- bardzo intensywnie. Trze- ciela, który ma ośrodek łem w KRS. Obowiąz- ba wstać po szóstej, żeby w Gąskach. Jest tam mniej ków było więc wiele i nie przed ósmą być w pracy. ludzi niż na przykład można patrzeć na moją Przytoczę pewną historyj- w Mielnie. Jest gdzie pracę jedynie pod kątem kę. Pięć lat temu z okazji zaparkować. Soboty posiedzeń plenarnych. 25-lecia wolności przyje- i niedziele mam jednak Dużo zmieniło się też chała do senatu ekipa te- w większości wypełniow ostatniej kadencji. Pa- lewizji MAX z Koszalina. ne różnymi spotkaniami, miętam, na przykład, że Uczestniczyli w szeregu więc na takie przyjemnoledwie zdążyłem przyje- różnych spotkań od rana ści nie ma wiele czasu. chać do domu na świę- do wieczora. Dziennikarta Bożego Narodzenia, ka zapytała mnie: „Czy Pan Znajduje Pan czas na akbo były nocne „wrzutki” na jakichś „dopalaczach” tywny wypoczynek? Prawa i Sprawiedliwości biega? Jest 19:00. Jesteśmy i nieplanowane posiedze- zmęczeni. Nagraliśmy już Lubię rower. Kiedyś grania. Była też sytuacja, że masę materiału i mamy łem też w koszykówkę, nie mogłem przyjechać dość”. Naprawdę w stolicy mimo że natura nie obdana Sylwestra, którego już pracuje się bardzo inten- rzyła mnie wysokim wzromiałem zaplanowanego, sywnie od rana do nocy. stem. Byłem kapitanem ponieważ nie było jak W Koszalinie jest spokoj- Adwokackiego Towarzysię dostać na Pomorze, niej. Tutaj wstaję już przed stwa Sportowego. Zdobylia w ostatni dzień roku siódmą, żeby o ósmej być śmy II miejsce w pierwszej było posiedzenie. Niekie- w pracy. Jak kończyłem lidze amatorskiej. Grałem dy dziennikarze mówią rozprawę habilitacyjną, też w AZS-ie Poznań. Brat złośliwie ćwierćprawdy, to jednak też trzeba było studiował na AWF-ie, więc że parlamentarzyści „Co intensywnie pracować do miłość do sportu jest u nas drugi tydzień są dwa czy, późnej nocy. rodzinna. trzy dni w pracy i właściwie nic nie robią”, to jest Znajduje Pan czas na Jaka jest Pana ulubiona nieprawda. Główna pra- spotkania z rodziną? kuchnia? Jest jakieś danie, ca odbywa się w komi- Jakie są Wasze ulubione które lubi Pan najbarsjach, które zwoływane są zajęcia? dziej? poza dniami plenarnych posiedzeń. Poza tym do- Mam troje dzieci i cztery Pomidorowa! Kwaskochodzą posiedzenia ze- wnuczki. Zawsze wycze- watą pomidorową mogę społów parlamentarnych, kują na moją wizytę albo jeść codziennie, taką na bilateralnych grup mię- nas odwiedzają w domu. dobrych pomidorach i na dzynarodowych oraz re- Czas spędzamy raczej dobrym soku. W zasadzie prezentowanie senatu we w domowym zaciszu, to jednak jem wszystko.

benefis, to też zasiadłem za perkusją. Ciągnie mnie do bębnów i śpiewania. W sierpniu z okazji 100-lecia Związku Podhalan góral pożyczył mi skrzypce. Zagrałem jedną melodię i pochwalił mnie „widać, że Pan grał”.

zna. Tu jest pochowany mój ojciec, tu spędziłem swoje dzieciństwo, tu mieszka moje rodzeństwo, moje dzieci, moje wnuki. Mój siostrzeniec Marek, który jest wziętym adwokatem w Poznaniu, przeprowadza Czy może Pan powiesię i buduje w Koszalinie. Jest Pan pasjonatem dzieć, że Pomorze ŚrodWraca tu, bo jest zaumuzyki i sztuki. Jaką lubi kowe to Pana miejsce na roczony tym pięknym Pan najbardziej? Ziemi? miejscem. Jest czyste powietrze, bliskość morza. Zawsze najbardziej ce- Absolutnie tak! To miej- Te tereny to prawdziwy niłem sztukę niezależną. sce to moja mała ojczy- cud natury. Proszę zobaczyć, że za czasów komuny, pomimo że kraj był zniewolony, to sztuka była na wysokim poziomie. Wielkie były choćby osiągnięcia naszych muzyków, reżyserów i kabaretów. Obecnie jest podobnie. Cieszę się, że w Koszalinie jest dobry teatr oraz festiwal filmowy i teatralny. Z chęcią uczestniczę w tych spotkaniach. Jest też festiwal kabaretów i Hanza Jazz Festival. Naprawdę moje artystyczne potrzeby z powodzeniem Festiwal Chórów Polonijnych to impreza dostarczająca co roku palety wzruszeń i wachlarealizuję na miejscu. rza emocji. Każdy występ jest wyjątkowy i zostaje na długo w pamięci. Lubi Pan jazz. Jakich dokładnie artystów Pan słucha? Z chęcią sięgam po taką klasykę jak Herbie Hancock. Z sentymentem wspominam też słynne orkiestry, które występowały w hali wielkiej we Wrocławiu w latach siedemdziesiątych. Nawet dziś czuje się wielką moc bijącą z tych big-banów. Bliski memu sercu jest też soul. Znam osobiście Adama Makowicza, któremu koncerty organizowałem w Koszalinie, także Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Z Krzysztofem Sadowskim i Andrzejem Zauchą zasiadaliśmy razem w jury. Znam wielu wspaniałych muzyków i cenię za ich twórczość.

Festiwal Piosenki Prawdziwej to wydarzenie, na którym senator może wykazać się swoimi muzycznymi talentami. Wykonał piosenkę „Przeżyj to sam”, którą porwał publiczność.

Często zdarza się Panu zasiąść za perkusją lub zagrać na skrzypcach? Gra Pan w jakiejś kapeli, czy to raczej pojedyncze występy? Grywam raczej sporadycznie na przykład w teatrze Variete Muza z Jarkiem Barowem. Z jego synem też kilka razy muzykowałem. Gram spontanicznie, jak mi czas pozwoli. Kiedyś, jak był organizowany mój

Senator patronuje zawodom wędkarskim stowarzyszenia „Ikar” w Strzekęcinie. Bardzo ceni imprezy, które integrują środowiska osób niepełnosprawnych.


www.zientarski.pl

2015-2019

Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji 7

Tak marszałek i samorządowcy oceniają moją pracę Senator Piotr Zientarski to z pewnością jeden z najbardziej aktywnych i pracowitych senatorów. Jako sprawozdawca komisji i dyskutant zabierał głos 367 razy. Jest autorytetem Klubu Senatorów PO. Przygotowywał rekomendacje dla Parlamentarnego Klubu PO wobec ustaw wnoszonych przez rząd i posłów PiS-u z zakresu wymiaru sprawiedliwości. Jest autorem wielu poprawek do najważniejszych ustaw z zakresu zmian prawnych w sądownictwie. Jako przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej jest niekwestionowanym Senator Zientarski w trakcie swojej czteroletniej kadencji często gościł w swoim okręgu wyborczym, w tym w Darłowie. Szedł między innymi na czele procesji pokutno-błagalnej ulicami Darłowa. Odsłaniał tablice w hołdzie darłowskim nauczycielom. Zainaugurował rok akademicki Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Był honorowym gościem Jubileuszowej Sztafety Pokoleń z okazji 705. urodzin miasta. Wręczał pamiątkowy medal, a także został sam nim uhonorowany z okazji przypadającej w tym roku 140. rocznicy uruchomienia nowożytGdybym miał w trzech słowach scharakteryzować senatora doktora Piotra Zientarskiego, powiedziałbym – najlepszy, wypróbowany przyjaciel. Jego rolę dla rozwoju Szczecinka trudno przecenić. Wsp ółpracowaliśmy przez 13 lat, pozostając przez cały ten czas w ścisłym kontakcie. Na co dzień czuło się wielki sentyment senatora do naszego miasta. Piotr Zientarski nigdy nie zapominał o swoich korzeniach. Przez kilkanaście lat znajdował czas na regularne spotkania z mieszkańcami. Jednak w moim prywatnym rankingu dozgonną

Bogdan Borusewicz, marszałek VI, VII, VIII kadencji senatu obrońcą samorządności. Zorganizował szereg debat obywatelskich i 17 konferencji naukowych To odważny, merytoryczny i bezkompromisowy obrońca konstytucyjnych zasad praworządności.

Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa nego portu handlowego w Darłowie. Angażował się także w działalność na rzecz społeczności lokalnej Darłowa oraz charytatywnie pomagał dzieciom, osobom niepełnosprawnym i wykluczonym.

Jerzy Hardie-Douglas, burmistrz Szczecinka w latach 2006-2018 wdzięczność zaskarbił sobie, doprowadzając do budowy obwodnicy Szczecinka. Bez niego ta inwestycja by nie powstała. Jestem dumny, że mamy takiego przedstawiciela w senacie.

Piotr Benedykt Zientarski, pełniąc nieprzerwanie od 2005 roku mandat Senatora RP, udowodnił, że sprawy Koszalina oraz regionu koszalińskiego są bliskie jego sercu. W mijającej kadencji niejednokrotnie mogłem liczyć na wsparcie senatora Zientarskiego, które pomagało w obronie interesów naszego miasta. Niemniej istotne jest jego zaangażowanie w sprawy rozsianej po całym świecie Polonii, a zwłaszcza kontakty z Kazachstanem. Wiem, że senatorowi Zientarskiemu bliskie są – przede Senator Piotr Zientarski to człowiek o wielkim sercu. Podczas trwania mojej kadencji jako sołtysa Sołectwa Przybrda wielokrotnie pomagał mi w mojej działalności na rzecz lokalnej społeczności. Był wsparciem i pomocną dłonią przy różnorodnych działaniach podejmowanych w Ośrodku Integracji Kulturalnej w Przybrdzie. Dzięki jego zaangażowaniu świetlica wiejska otrzymała nowe panele podłogowe. W trudnych sytuacjach zawsze można było przedzwonić, a on służył radą i pomocą. Pamiętał o Dniu Sołtysa i o różnych świętach, Senator Rzeczpospolitej Polskiej Pan Piotr Benedykt Zientarski od lat owocnie współpracuje z samorządem Gminy Świeszyno. Aktywnie uczestniczy w gminnych uroczystościach oraz wydarzeniach kulturalnych i społecznych takich jak m.in. dożynki, „Rodzinalia”, czy Forum Sołtysów. Ważnym wydarzeniem było też włączenie naszej gminy do XVI Światowego Festiwalu Chórów Polonijnych, którego senator był organizatorem. Mieliśmy zaszczyt gościć „Kraj rodzinny” z Białorusi. Piotr Zientarski jest w stałym kontakcie z sołtysami. Wspiera ich swoją wie-

Piotr Jedliński, prezydent Koszalina wszystkim – wartości praworządności i demokracji. Jako wszechstronnie wykształcony prawnik dał się poznać jako osoba godna zaufania, która całym sercem wspiera miejsce, w którym mieszka.

Danuta Zubal, sołtys Przybrdy przesyłając życzenia. Co roku dbał, aby sołtys otrzymał kalendarz i poradnik sołtysa. To człowiek o ogromnym sercu wspierający działalność lokalnych wsi z terenu Pomorza Zachodniego.

Ewa Korczak, Wójt Gminy Świeszyno dzą i doświadczeniem, a także funduje poradniki radnego i sołtysa na każdy rok kalendarzowy. Dzięki swoim aktywnościom udowadnia, że nie są mu obojętne sprawy i problemy bieżące Gminy Świeszyno.

Z senatorem Piotrem Benedyktem Zientarskim współpracuję od 2007 roku. Przez te wszystkie lata dał się poznać jako człowiek życzliwy, radosny, otwarty na pomoc innym. Wielokrotnie pełnił w sławieńskim ratuszu dyżury senatorskie, udzielał mieszkańcom miasta bezpłatnych porad prawnych, angażował się w organizację koncertów chórów polonijnych, jak również wspierał istotne dla miasta procesy inwestycyjne. Przyczynił się do kompleksowego remontu najstarszego zabytku w Sławnie, czyli koSenator Piotr Benedykt Zientarski w swojej działalności społecznej jest obecny od wielu lat na terenie powiatu sławieńskiego. Wziął udział w wielu imprezach i inicjatywach podejmowanych przez starostwo. Były to na przykład dożynki powiatowe w Sławnie. Senator był na inauguracji Uniwersytetu Trzeciego Wieku Powiatu Sławieńskiego. Brał udział w Powiatowym Kongresie Oświatowym. Uczestniczył w powiatowych uroczystościach Dnia Sołtysa oraz był gościem dożynek rybackich w Darłowie. PonadDoceniam postawę i zaangażowanie Piotra Benedykta Zientarskiego w życie społeczności Gminy Postomino. Wyrażam uznanie dla dotychczasowej pracy, osiągnięć oraz profesjonalizmu podczas pełnienia mandatu senatora Rzeczypospolitej Polskiej. Piotr Zientarski czynnie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych naszej gminy. Corocznie jako senator honoruje sołtysów Gminy Postomino oraz wspólnie z nimi uczestniczy w obchodach Dnia Sołtysa. Jest mi niezmiernie miło, że jako samo-

Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna ścioła mariackiego. Za swoje zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności w 2017 roku został odznaczony medalem 700–lecia Miasta Sławno, wydanym specjalnie z okazji jubileuszu miasta.

Wojciech Wiśniowski, starosta sławieński to Senator Zientarski wspiera działania powiatu sławieńskiego w pozyskiwaniu środków na rozwój wszelkiego typu infrastruktury oraz na realizację innych ważnych projektów.

Janusz Bojkowski, Wójt Postomina rząd możemy liczyć na wsparcie Pana Senatora. Poza tym to człowiek o wielkim sercu, wrażliwy na wszelkie przejawy zła, niesprawiedliwości, chętnie udzielający porad prawnych.


8 Sprawozdanie Senatora Piotra Benedykta Zientarskiego IX kadencji

www.zientarski.pl

2015-2019

„Poradnik Radnego i Sołtysa”, który każdego roku zakupuję dla sołtysów z powiatów koszalińskiego, sławieńskiego i szczecineckiego, jest cenną pomocą w ich codziennej pracy. Interweniowałem wielokrotnie w sprawach zgłaszanych przez mieszkańców regionu. Organizowałem w senacie konferencje naukowe na tematy ważne dla samorządów lokalnych. W latach 2016-2019 było ich 17. „Trzeci Wiek” – byłem wykładowcą trzech „Uniwersytetów Trzeciego Wieku”. Patronowałem lokalnym inicjatywom organizowanym dla seniorów. Realizowałem z powodzeniem współpracę z samorządami lokalnymi. Jako przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej miałem możliwość szybkiej reakcji na problemy zgłaszane przez samorządowców, np. Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich. Brałem udział we wszystkich ważnych wydarzeniach lokalnych: festynach, parafiadach, dożynkach i spartakiadach. Sam jestem inicjatorem i organizatorem Święta Flagi pod hasłem „Biało-czerwona łączy pokolenia”. Organizuję w Koszalinie Polonijną Akademię Chóralną i Światowy Festiwal Chórów Polonijnych. Efektywnie reagowałem na problemy zgłaszane przez obywateli. Złożyłem 49 oświadczeń senatorskich. Nauczanie i wychowanie obywatelskie jest mi bliskie. Odbyłem wiele wykładów na temat: „Konstytucja jako fundament Państwa Prawa”. Projekt skierowany był do studentów. E-mail – Otrzymałem od Państwa setki listów. Poczta elektroniczna w znaczny sposób wzbogaciła tradycyjną korespondencję. Dofinansowywałem akcje charytatywne. Przekazywałem osobiste przedmioty na licytacje. YUPPIE – ang. skrót: „młody przedstawiciel wolnego zawodu”, młody – już nie, ale w dalszym ciągu adwokat. Konkursy organizowane przez senat oraz adresowane do szkół „Bezpieczeństwo pożarowe na co dzień” i „Orzeł Biały Nasza Duma” cieszyły się dużym powodzeniem. Z satysfakcją przewodniczyłem jury etapu okręgowego, a nagrodzone prace dobrze prezentowały się w senacie. Tradycje rodzinne są drogowskazem dla najmłodszych pokoleń. Wykorzystuję każdą okazję do pokazania ciągłości patriotycznych postaw. Włączyłem się do alertu ZHP z okazji 100-lecia Powstania Wielkopolskiego jako wnuk powstańca. Zawsze odpowiadałem na zaproszenia i starałem się być na uroczystościach i ważnych dla społeczności lokalnych wydarzeniach. „IKAR”, „Amazonki” „Polski Związek Niewidomych” i inne stowarzyszenia skupiające niepełnosprawnych to środowiska, z którymi miałem stały kontakt. Współpracowaliśmy przy organizacji wielu imprez integracyjnych. Elementarnym obowiązkiem prawnika konstytucjonalisty było monitorowanie praworządności. Byłem członkiem Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Polskiej Samorządności. Najbardziej cieszyły mnie spotkania osobiste z mieszkańcami miast i wsi. Możliwość pomocy w sprawach drobnych daje mi ogromną radość. Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego Związku Piłsudczyków RP, którego jestem wiceprezesem, kultywuje najlepsze tradycje patriotyczne i upowszechnia je wśród dzieci i młodzieży. Aktywizowałem środowiska sołeckie. Współorganizowałem konferencję „Jak uwolnić potencjał wsi”. Honorowałem laureatów corocznego plebiscytu „Sołtys Roku”. Rzetelnie realizowałem mandat senatora i przyjęte zobowiązania w senacie. Pracowałem w 2 komisjach, 5 zespołach parlamentarnych i 2 grupach parlamentarnych. „Sytuacja prawna mniejszości narodowych w systemie konstytucyjnym RP” to tytuł mojej ostatniej książki i obszar zainteresowań z uwagi na wielokulturowość społeczeństwa naszego regionu. Kartki świąteczne i życzenia z okazji świąt resortowych, ważnych lokalnych uroczystości, listy gratulacyjne to korespondencja przekraczająca 2 tysiące listów rocznie. Istotne uwagi - Pytania i wątpliwości dotyczące mojego sprawozdania proszę kierować pod adres biuro@ zientarski.pl.


www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 5

Salwy śmiechu głównie z polskiej sytuacji politycznej ROZRYWKA Za nami XXV festiwal kabaretu. W tym roku motywem przewodnim imprezy zorganizowanej w koszalińskiej Hali Widowiskowo-Sportowej było Srebrne Wesele Mariana i Heli. Kabareton zebrał około dwóch milionów widzów przed telewizorami. Wesele okazało się jednak jedynie pretekstem do żartów z polityki. Wiele skeczów nawiązywało do obecnej sytuacji politycznej w kraju. Na scenie pojawili się między innymi NeoNówka, Jerzy Kryszak, Jurki, Pod Wyrwigroszem, Kałasznikof i Rak. Kabareciarze nie pozostawili suchej nitki na obecnie rządzących. Nabijali się z Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Dudy i służby zdrowia. – Najbardziej podobał mi się kaba-

Materiał zamawiany

Fot: DM

ret Neo-Nówka. Dobrze zaprezentowali się też standuperzy rozśmieszający w czasie przerw. Dzięki obecności na festiwalu mogłam też zobaczyć, jak wygląda realizacja programu na żywo w telewizji. To było bardzo interesujące, bo wiele rzeczy działo się tylko po to, by dobrze wyglądało w telewizji – oceniła Patrycja, która na kabareton przyjechała specjalnie z Gniezna. W czasie imprezy na scenie pojawił się Piotr Jedliński, który obiecał, że festiwal kabaretu powróci do amfiteatru najpóźniej za dwa lata. Prezydent wręczył też artystom certyfikaty. Zaświadczają one, że odciski dłoni trzech kolejnych artystów znajdą się w przyszłym roku w Alei Gwiazd Kabaretu w Parku Książąt Pomorskich. Więcej zdjęć znajdziecie na www. koszalininfo.pl. DM


6 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

Wyjdź poza cudzysłów

www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,

Redakcja: Marek Łagocki, Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kornel Pawlak, Grafik: Wojciech Spirin, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: reklama@koszalininfo.pl, www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty


Rozmaitości Fakty Tygodnik Koszaliński 7

www.koszalininfo.pl 09.08.2019

Drożyzna rzecz pospolita OLDSKULOWO Nie wiem, czy to żart, ale w czasie kanikuły pojawiła się propozycja emisji nowego banknotu o nominale 800 złotych z wizerunkiem Marii Konopnickiej na cześć ośmiorga dzieci autorki „Roty” od profesora z Rady Polityki Pieniężnej. Czyżby w pędzie ku biurokratycznym zmianom rodzima „uczona głowa” przebiła mrowie urzędasów ze szklanych domów Unii Europejskiej w Brukseli, którzy na polu przepisów często uprawiają mocno radosną twórczość? Na pewno nie do śmiechu klientom sklepów osiedlowych. Inflacja przyspiesza, ceny towarów rosną o prawie 10 procent w przypadku mięsa czy warzyw, a krajowe ogórki warte są tyle, co egzotyczne banany. Pożalił się sąsiad, że za prąd w garażu zapłacił w lipcu więcej niż w maju, choć latem tam energii z żarówek nie zużywa. I jak tu

Wiesław Miller Kurier Szczeciński wierzyć rządzącym, którym stale nos się wydłuża? Poprzednia premier, jeszcze sprzed władzy PiS-u, zarzekała się, że prąd nie zdrożeje. Obecny szef rady ministrów mówi to samo, a rachunki poszły w górę. Gospodarstw domowych żaden biznes nie oszczędzi, więc w zasobności portfelów rodaków szykuje się „łańcuszek nieszczęścia”. Abyśmy rychło nie przekonali się, że na stacjach paliw zwykła benzyna kosztuje 6 złotych, a kurs jednego euro w kantorach to 5 złotych. Skończą się coraz powszechniejsze zimowe lub letnie podróże po kraju albo świecie nawet dla beneficjentów programu 500+. Tym-

czasem usłyszałem anegdotę z życia wziętą. Oto w sklepie dziadek nie chciał wnukowi kupić loda, bo zachcianka wydała się mu za droga. Na to malec rezolutnie skontrował: „Ale dziadku, to są moje pieniądze!”. Tak to rośnie w siłę pokolenie roszczeniowe, po prostu mocno stąpające po ziemi, świadome swych praw, lecz chyba nie obowiązków. Po prostu pragmatyzm pełną gębą. Czy po 30 latach odzyskanej wolności w ojczyźnie, w której wcześniej przez lata lansowano złośliwie brzmiący slogan: „Armia Radziecka z tobą od dziecka”, postępuje dobra zmiana? Na pewno nie ma jej w naszym futbolu klubowym. Polskie zespoły w Europie są chłopcami do bicia, bo rodzime młode talenty sprzedajemy do obcych drużyn, a zastępujemy armią zaciężną zza bliskiej lub dalszej granicy. Transfery obcych graczy nie raz grzeszą nadmierną drożyzną.

Reklama

Wielki Dzień Pszczół w Mielnie Będzie remont! EDUKACJA Całe rodziny, grupy przyjaciół i osoby indywidualne zapraszane są w piątek (9 sierpnia) do namiotu, który o godzinie 15 stanie na deptaku przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Mielnie (wejście od ul. Bolesława Chrobrego). Uczestnicy wezmą udział w 4-godzinnej terenowej grze edukacyjnej, w której trakcie dowiedzą się wielu ciekawostek z życia pszczół oraz posadzą kwiaty dla owadów zapylających. Ogólnopolski Wielki Dzień Pszczół organizowany jest w Polsce od siedmiu lat. Wydarzenie łączy rodzinną zabawę i przygodę z edukacją o pszczołach i ich roli w przyrodzie. Uczestnicy gry odwiedzą osiem punktów, gdzie czekają na nich:

Fot: organizator

łamigłówki, zagadki, zadania ruchowe i na spostrzegawczość. W ostatnim punkcie za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki otrzymają nagrodę. Bohaterką gry jest pszczoła obrostka letnia. Jej charakterystyczną cechą jest to, że tylne odnóża mają długie szczoteczki przypominające spodenki. – W czasie gry pokazujemy uczestnikom, że pszczoła niejedno ma imię, bo pod tą nazwą kryje się wiele gatunków owadów

na przykład trzmiele, murarki, pszczolinki i oczywiście obrostka letnia – wyjaśniała przyrodniczka Katarzyna Dytrych. W Polsce żyje blisko 470 gatunków pszczół. Można je spotkać w lesie, górach, na łące, polu, ale również w mieście, np. w parku, ogrodzie i na balkonie. Pszczoły zapylają rośliny, odwiedzając je w poszukiwaniu pożywienia, czyli nektaru i pyłku. Dlatego tak ważne jest, by sadzić i pielę-

gnować jak najwięcej kwiatów, które zapewniają im pokarm. Głównym celem akcji jest upowszechnianie wiedzy na temat pszczół oraz aktywizowanie mieszkańców naszego kraju do podejmowania realnych działań na rzecz ochrony i poprawy warunków życia zapylaczy. Powstało już blisko 70 tysięcy miejsc przyjaznych pszczołom, a blisko ćwierć tysiąca samorządów podpisało stosowne manifesty. W tym roku wyznaczono nowy cel. To zapewnienie pokarmu owadom zapylającym – wspólne zasadzenie w Polsce miliona kwiatów przyjaznych pszczołom. Terenowa gra edukacyjna zostanie przeprowadzona w czterech polskich kurortach: w dwóch nad morzem (Łeba i Mielno) oraz w dwóch w górach (Zakopane i Wisła). WM

Fot: WM

INWESTYCJA Mielno czeka rewolucja. Znikną stare, popękane płyty, a w ich miejsce powstanie równa nawierzchnia. Nowe będą też parkingi, zatoki autobusowe, chodniki, ścieżka rowerowa oraz oświetlenie. Prace pochłoną około 10,7 milionów zł. Na lipcowej sesji nadzwyczajnej mieleńscy radni, władze gminy i koszalińskiego Starostwa Powiatowego dopełnili formalno-

ści. Remont najważniejszej wizerunkowo ulicy w nadmorskim kurorcie to priorytetowy projekt. Co istotne, prace ruszą poza sezonem, więc nie będą uciążliwe dla turystów. Ponad 5,2 mln zł stanowi dofinansowanie w ramach rządowego programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej. Dwa miliony zł wyłoży koszalińskie starostwo powiatowe, a około 3,5 miliona zł dołoży do zadania gmina Mielno. Finał inwestycji zaplanowano na maj 2020 roku. WM


8 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 09.08.2019


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.