Wyjdź poza cudzysłów
W numerze
W numerze
Koszalin i koszalinianie oczami amerykanki Danuty Davis -s. 4
LOP Nie chce zabudowy wąwozów grabowych -s. 8
CK 105 zapłaciło 1200 zł za umycie podłogi? Ciałko w śmieciach Kontrowersje Centrum Kultury 105 zapłaciło 1200 złotych artystce Aleksandrze Polisiewicz między innymi za performance polegający na umyciu szmatą podłogi w prywatnej klubokawiarni Kawałek Podłogi. Sztuka nie zainteresowała nikogo prócz organizatorów. Artystkę zaprosił do Koszalina kurator Galerii Scena Ryszard Ziarkiewicz. Aleksandra Polisiewicz przyjechała z wymyśloną przez siebie ogólnopolską akcją sprzątania BWA. W założeniu ma ona na celu zwrócić uwagę na politykę kulturalną i status artysty. Trzeba przyznać, że to się udało. Na początku performance nie wzbudził zainteresowania. W Internecie zawrzało jednak, gdy opublikowano pismo podpisane przez Pawła Strojka, zawierające koszt przedsięwzięcia. - Pani Polisiewicz za pomocą wiadra wody, szczotki i szmaty przeprowadziła akcję
Fot: Galeria Scena
Aleksandra Polisiewicz między innymi za sprzątanie „Kawałka Podłogi” zainkasowała 1200 zł...
Fot: AR
...Nasz redakcyjny kolega Marek Łagocki zrobił porządek w CK 105 za darmo. sprzątania prywatnej klubokawiarni i zgarnęła 1200 zł. Dla porównania to samo CK 105 za całodniowe sprzątanie kina Kryterium płaci miesięcznie 480zł. Coś tu jest nie tak z tą sztuką i centrum kultury – czytamy na profilu Koszalin
Liczne kolizje Uroczystości na drogach patriotyczne
Mimo dobrej widoczności w mieście i regionie dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Służby mają pełne ręce roboty. - s. 2
W naszym mieście świętowano Dzień Niepodległości i Dzień Pioniera. Obchody te co roku wywołują wiele refleksji i są powodem do wzruszeń. - s. 3
zawsze do przodu. To jeden z łagodniejszych wpisów. - To jest zwykła kradzież z kasy CK105 - napisał Mateusz Skarbek. Kiepsko to wygląda, mało transparentnie – wtórował mu Jędrek Raczyński. W internetowej dyskusji za swoją
koleżanką wstawił się organizator przedsięwzięcia. - Aleksandra Polisiewicz jest znaną artystką, która nie ma stałej pensji. Bywa, że przez miesiące zarabia mniej niż sprzątaczka w CK 105 - bronił artystki Ryszard Ziarkiewicz. Sprawa wyszła poza Internet i wywołała kontrowersje także wśród urzędników. Robert Grabowski podkreślał, że miasto nie jest od tego, by cenzurować działalność artystyczną. – Wydano jednak publiczne pieniądze, dlatego poprosiliśmy o wyjaśnienia ze strony dyrektora CK 105 – powiedział rzecznik prezydenta miasta. Paweł Strojek musiał się tłumaczyć. - Akcja nie polegała wyłącznie na sprzątaniu. Jej elementem było też zebranie informacji na temat BWA oraz rozmowy z artystami i historykami sztuki. W ciągu trzech dni, które artystka spędziła w Koszalinie wykonała siedem wywiadów, które będą podstawą do nakręcenia filmu dokumentalnego – tłumaczył Paweł Strojek z CK 105.
Fot: MŁ
Dramat Tragicznego odkrycia dokonał w poniedziałek pracownik sianowskiego wysypiska śmieci. Podczas wieczornej zmiany zauważył zwłoki noworodka. Czy tym razem uda się odnaleźć matkę? Ciało miało trafić na wysypisko wraz z odpadami zwożonymi z Koszalina, Sianowa i Malechowa. - Zwłoki znaleziono na pasie transmisyjnym do segregacji odpadów - tłumaczyła Beata Gałka z koszalińskiej policji. Dziecko mierzyło 60 centymetrów i nie miało zawiązanej pępowiny. Okoliczności śmierci ma ustalić zlecona przez prokuraturę
Mamy nowego Płyta o życiu biskupa po „Życiu”
Ksiądz Krzysztof Włodarczyk decyzją papieża Franciszka został wybrany biskupem pomocniczym diecezji koszalińsko -kołobrzeskiej. - s. 5
Koszaliński raper Przemysław 4P Majewski zdradza, co zmieniło się w jego życiu wraz z wydaniem nowego albumu „Życie po życiu”. - s. 14
Reklama
sekcja zwłok. - Obecnie przesłuchujemy też kierowców śmieciarek. Dzięki temu będziemy mogli odtworzyć trasę, jaką pokonali. Może to pomóc w znalezieniu matki dziecka - dodała policjantka. Rozwiązanie zagadki może jednak nie być łatwe. Od sierpnia zeszłego roku policji nie udało się ustalić matki chłopca, którego ciało odnaleziono w oczyszczalni ścieków w Jamnie. Przypomnijmy, 24 sierpnia 2015 roku jeden z pracowników oczyszczalni ścieków w Jamnie znalazł zwłoki maleńkiego dziecka. Od tamtego czasu policjanci prowadzą czynności śledcze. Niestety do tej pory nie udało się dotrzeć do kobiety, która porzuciła dziecko. MŁ