Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 103

Page 1

Wyjdź poza cudzysłów

W numerze

chcĄ legalnej aborcji -s. 4

W numerze

Koszalińscy studenci bawią się na juwenaliach -s. 8-9

Mamy swój złoty pociąg

Jubileusz 750-lecia miasta Świętujmy zatem

Odkrycie w Mołtowie stało się lokalną sensacją. Pseudo-odkrywcy zdążyli już zniszczyć stanowisko. -s. 3

Schoebel, dyrektor archiwum w Greifswaldzie, otworzy w koszalińskim muzeum wystawę „Cossalin ad fontes” - Koszalin w najstarszych przekazach źródłowych”. W parku Książąt Pomorskich odsłonięty zostanie Drogowskaz Miast Partnerskich. Wydarzenie będzie połączone z występem Zespołu Tańca Ludowego „Bałtyk”. Z kolei na Rynku Staromiejskim będzie można skosztować urodzinowego tortu i przyjrzeć się wybijaniu monety z pieczęcią 750-lecia Koszalina. W Galerii Ratusz otwarta zostanie wystawa „Nasi rówieśnicy, nasze miasto” z pracami dzieci z miast partnerskich. Przed Urzędem Miejskim przygotowana będzie inscenizacja „Nadanie aktu lokacyjnego”. Blok imprez zakończy uroczyste zakopanie „kapsuły czasu”. Organizatorzy podkreślają, że program obchodów jubileuszu został tak ułożony, aby mieszkańcy mogli uczestniczyć praktycznie we wszystkich wydarzeniach. WM

PiS będzie się na nas mścił?

Poseł Stanisław Gawłowski nie wierzy, że rządzący dokończą budowę drogi S-6 i wybudują trasę S-11. -s. 5

Artystka pasjonatka Niep ełnosprawnoś ć nie przeszkadza Ludmile Raźniak w tworzeniu niezwykłych obrazów. -s. 14

Wspomnienie bohaterów

Koszalinianie pamiętają. W środę przed pomnikiem Władysława Andersa oddano hołd żołnierzom walczącym pod Monte Cassiono. -s. 10

AZS ma problemy

Kibice koszalińskiej koszykówki nie mają powodu do radości. Przed nowym kierownictwem drużyny stoi masa nowych wyzwań. -s.15

Materiał zamawiany

Fot: UM (2x)

JUBILEUSZ Poniedziałkowa uroczysta sesja rady miejskiej organizowana w Filharmonii Koszalińskiej będzie uwieńczeniem jubileuszu 750-lecia uzyskania praw miejskich. W nadchodzący weekend na koszalinian czeka multum atrakcji. Już w piątek można się wybrać na przykład do filharmonii na koncert „Z Carnegie Hall do Koszalina. W Koszalińskiej Bibliotece Publicznej zaplanowano otwarcie wystawy „Podróż przez wieki – śladami koszalińskich ksiąg” Tego dnia odbywać się będą też festyny i zawody.

Sporo atrakcji czeka nas w sobotę. Będzie pokaz laserowy i pamiątkowe zdjęcie mieszkańców. Na terenach podożynkowych zaprezentuje się Kasia Cerekwicka, Kasia Klich & Yaro, Zosia Karbowiak, Mr Zoob i Wiktoria Wizner. Wisienką na torcie będzie Ray Wilson z projektem Genesis Classic Orchestra. Nie zabraknie takich przebojów jak, „Land of Confusion”, „Jesus He Knows Me” i „Congo”. Niedziela to między innymi warsztaty bębniarskie, Bieg Wenedów i spektakl Wesele Jamneńskie. W poniedziałek w katedrze odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne w intencji mieszkańców. Martin

Życzenia Ja, jako włodarz Koszalina, życzę wszystkim mieszczanom, by ten rok zapamiętali dobrze. Toć 750. urodziny zdarzają się rzadko i tylko jednokroć. Wielebny biskup Herman von Gleichen, który lokował nasz gród, snać nie liczył, że tyle setek lat przetrwa on na pomorskiej mapie. Bo i pożar wielki go trawił, a i gruzowanie armat ogniem uszczknęło mocno. Ale silny on jest i wszystkie my tutaj teraz świadectwo dajemy, że miasto nasze godne i warte trwania jest, a rozkwitu dalszego poskąpić mu nie można.

I święto wielkie urodzinowe urządzamy, by data 23 maja dobrze zapamiętana była. Świętujmy zatem, bo zabaw hucznych natenczas w grodzie w bród będzie. Grajkowie znaczni przyjadą uszy nam radować, jak monety miejskie bić trza zobaczym, a i tort wielgachny do łasuchów śmiać się będzie. Przybywajcie w miejsca wyznaczone zatem mieszczanie, a i goście do grodu naszego gromadnie zjeżdżający, by w dniach urodzinowych razem świętować i bawić się co niemiara. Piotr Jedliński Włodarz Koszaliński


2 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 20.05.2016


Po drugiej stronie Fakty Tygodnik Koszaliński 3

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Odkrycie prawie jak złoty pociąg Wbił się w auto

Fot: WM

Sensacja W okolicach Gościna wydobyto już ponad sto zabytkowych przedmiotów. „Skarb z Mołtowa” kusi odkrywców amatorów, którzy zdążyli już zdewastować trzy zabytkowe kurhany. Miesiąc temu do koszalińskiego muzeum

przyszło zgłoszenie o leśnych znaleziskach w Mołtowie pod Kołobrzegiem. „Skarby” dostarczyli do Koszalina członkowie miejscowego Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Odkrywcy”. - Penetrujemy tereny w poszukiwaniu monet i innych zabytkowych przedmiotów. Niezwłocznie o znaleziskach zawiadamiamy policję i wojewódzkiego

konserwatora zabytków - zapewniał Zbigniew Stanisławski, działający w organizacji. Wydobyte przedmioty miały numery inwentaryzacyjne i napisy po niemiecku. Okazało się, że to depozyt muzealny, który zaginął w czasie II wojny światowej. Sprawa stała się jednak głośna i do Mołtowa przyciągnęła ciekawskich. Niektórzy liczyli, że

znaleziska mają wartość materialną. Policja musiała rozpocząć pilnowanie obiektu. Zabezpieczenie wielkiego kompleksu leśnego nie jest jednak możliwe. Marek Łuczak z policji zachodniopomorskiej przestrzegał domorosłych poszukiwaczy, że niekontrolowana eksploracja cmentarzy kurhanowych bez nadzoru wojewódzkiego konserwatora zabytków to przestępstwo. Badania związane z odkryciem „skarbu z Mołtowa” nadal trwają. Znaleziono między innymi przedmioty z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Niewykluczone, że będzie ich więcej. Co się z nimi stanie? - Przekażemy je muzeum w Szczecinie, bo powinny wrócić tam, skąd pochodzą – zapewnił Jerzy Buziałkowski, dyrektor koszalińskiego muzeum. WM

Fot: MŁ (2x)

WYPADEK W czwartek rano na skrzyżowaniu ulicy Władysława IV z Wąwozową doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych: forda i toyoty. Ranna została jedna pasażerka. Dźwięk gniecionej blachy rozległ się po okolicy. Na miejscu pojawiła się policja i dwie karetki pogotowia. Pasażerkę toyoty z ogólnymi obra-

żeniami ciała przewieziono do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Z informacji uzyskanych przez policję wynika, że kierujący fordem wyjeżdżając z ulicy Wąwozowej, przy stacji paliw MZK, wymusił pierwszeństwo prawidłowo jadącej toyocie i wbił się w jej bok. Obaj kierujący byli trzeźwi. Przez kilkadziesiąt minut występowały niewielkie utrudnienia w ruchu. MŁ

Kapsuła czasu pełna „skarbów” Wpadł do wody Ciekawostka Centrum Kultury 105 było kolejnym przystankiem na trasie, którą od kilku tygodni pokonuje koszalińska kapsuła czasu. To wspólny projekt Pomorskiego Produktu Markowego i firmy Tepro. Ta idea fascynuje nie tylko urzędników. Paweł Strojek, dyrektor CK 105, z pomocą swej zastępczyni Moniki Modły zamknął w metalowej tubie „skarb”. Dla przyszłych pokoleń placówka kultury przygotowała

Fot: WM

wydawnictwa powstałe z okazji 40-lecia działalności CK 105. Umilić czas naszym potomkom chcą także ratuszowi urzędnicy. Z ich ramienia do kapsuły trafiła płyta DVD z filmem „Koszalina z lotu ptaka”, zdjęcie pracowników ratu-

sza, okolicznościowa kartka od prezydenta Piotra Jedlińskiego, a także uroczysty apel podjęty podczas jubileuszowej sesji rady miejskiej. Kapsuła czasu u zdecydowanej większości koszalinian wywołuje pozytywne skojarze-

nia. - Ostatnio oglądałam jakiś program historyczny. Pokazywali jak podobną kapsułę odnaleziono podczas prac na wieży kościoła. Otwarciu czegoś takiego musi towarzyszyć niesamowity dreszcz emocji. Zazdroszczę przyszłym pokoleniom - skomentowała w Internecie Aleksandra Pałka, śledząca na bieżąco trasę koszalińskiej kapsuły. Uroczyste zakopanie „skarbu” nastąpi w poniedziałek o godz. 17 na skwerze przy katedrze. Kapsuła ma zostać otwarta za pół wieku, tym razem na 800-lecie Koszalina. WM

Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki,

Wypadek W środę kierowca samochodu dostawczego wypadł z drogi i wjechał do jeziora. Do wypadku doszło w pobliżu Osiek. Kierujący chciał uniknąć zderzenia ze zwie-

rzęciem. Stracił panowanie nad kierownicą zjechał z drogi i stoczył się ze skarpy. By go wyciągnąć niezbędna była interwencja czterech zastępów straży pożarnej. Pogotowie przewiozło rannego z ogólnymi obrażeniami do koszalińskiego szpitala. MŁ

marek.lagocki@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Artur Rutkowski, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin Reklama: Marek Łagocki, 884-788-908 www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty


4 Fakty Tygodnik Koszaliński Lewa strona

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Zbierają podpisy „Zakaz aborcji odziera Polki z praw” też zmobilizować jak największą grupę wolontariuszy do zbierania podpisów. Mam za zadanie dotrzeć z informacją do jak największej grupy odbiorców. Najważniejszy jest dla mnie bezpośredni kontakt z mieszkańcami Koszalina.

Marek Łagocki koszalininfo.pl

Feminizm Rozmowa z Dorotą Chałat, koordynatorką akcji „Ratujmy kobiety”

Fot: Inicjatywa Polska

Polityka Środowiska lewicowe rozpoczęły zbiórkę podpisów pod ustawą o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie. Zakłada ona wprowadzenie nowoczesnej edukacji seksualnej do szkół, powszechny i refundowany dostęp do antykoncepcji oraz umożliwienie przerywania ciąży do 12 tygodnia na życzenie kobiety. Autorem ustawy jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”. Jej treść oraz formularze z poparciem są dostępne na stronie www.ratujmykobiety.pl - Nie chcę

Materiał wydawcy

żyć w kraju, w którym ksiądz i polityk w imię wyznawanej religii decydują o ciele kobiety i najbardziej intymnej sferze życia - mówił Adam Ostaszewski, radny wojewódzki i koordynator Stowarzyszenia Inicjatywa Polska. - Każda młoda kobieta powinna mieć możliwość podjęcia osobistej decyzji w kwestii aborcji – wtórowała mu Sara Janke, licealistka z Koszalina. Podpisy będą zbierane w każdą niedzielę na koszalińskiej giełdzie, w wyznaczonych punktach w mieście oraz wśród mieszkańców na zasadzie wolontariatu. Organizatorzy zapraszają do przyłączenia się do zbiórki. MŁ

Skąd tytuł kampanii? „Moje ciało moja broszka”? Hasło wymyśliła Kazimiera Szczuka. Odnosi się oczywiście do naszego prawa wyboru. Mamy też hasło „Ratujmy kobiety”, którego używamy w całej Polsce aby zachęcić do zbierania podpisów pod projektem ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie.

Fot: Archiwum prywatne

cyjne prawo, na model państwa, w którym ciało kobiety jest zależne od księży i polityków. Każda kobieta ma prawo decydować o swoim życiu. Mówimy nie państwu opartemu tylko na jednej ideologii. Nie chcemy być sprowadzane do roli inkubatorów.

Jak powstawał wasz projekt ustawy?

Czym zajmuje się Pani jako koordynator akcji w Koszalinie?

Został napisany wspólnie przez wszystkie zaangażowane organizacje. Uważamy, że lepiej zapobiegać niechcianym ciążom niż potem zmagać się z dramatycznymi wyborami młodych kobiet. Nie godzimy się na restryk-

Odpowiadam za pozyskiwanie stałych punktów w których prowadzona jest zbiórka podpisów. Zależy mi by każdy mógł przyjść, przeczytać w spokoju nasz projekt, porozmawiać i wpisać się na listę popierających. Chcę

Gdzie można się podpisać? Mamy już dwa punkty stałe. Swój podpis można złożyć w salonie fryzjerskim Sylwii Korbus przy ulicy Dworcowej 2. Drugi punkt to salon fryzjerski Maja - Marzeny Majewskiej przy ulicy Bosmańskiej 9G. Obecnie prowadzę rozmowy z dwoma kolejnymi punktami. Czekamy też na inne zgłoszenia i propozycje. Ponadto co tydzień, w niedzielę będziemy na koszalińskiej giełdzie od godziny 9.30 do 13. Ile podpisów chcecie zebrać? Naszym celem jest co najmniej 100.000 podpisów zebranych w całej Polsce. Plan minimum na Koszalin to 2000

sztuk. Liczymy jednak na dużo więcej. Projekt ustawy liberalizującej obecnie obowiązującą ustawę antyaborcyjną cieszy się bowiem bardzo dużym zainteresowaniem. Do tej pory wszystkie osoby do których się zwracam wpisują się na listę poparcia lub same angażują się w zbiórkę. Jaki jest sens organizowania akcji, która przy obecnej sytuacji w sejmie nie ma szans wdrożenia? Bardziej restrykcyjne przepisy antyaborcyjne niż w Polsce obowiązują jedynie na Malcie. Proponowany przez organizacje „pro life” projekt całkowitego zakazu aborcji odziera Polki z konstytucyjnych praw. To czas na nas. To czas dla kobiet i mężczyzn, którzy potrafią walczyć o swoje prawa. Chcemy wprowadzić w Polsce, to co jest normą w Europie. Mam nadzieję że PiS wycofa się ze swojego pomysłu zaostrzenia ustawy. W przeciwnym razie cofniemy się o co najmniej 100 lat.


Polityka Fakty Tygodnik Koszaliński 5

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

PiS zemści się na regionie? Mieszkanie na Manhattanie Drogi

MIESZKANIA

Stanisław Gawłowski przestrzegał przed próbą zablokowania kolejnego etapu budowy drogi S6. „Pod władzą PiS pogarsza się jakość życia Polaków.”

Członkowie partii Razem mają dwa pomysły na zwiększenie dostępności mieszkań w Koszalinie. Przekażą je władzom miasta w formie petycji.

Posła niepokoi brak postępu w sprawie budowy drogi ekspresowej S6 na odcinku od Karnieszewic do Słupska i dalej w kierunku Gdańska. - Wszystko wskazuje na to, że PiS chce się zemścić na mieszkańcach regionu, gdzie nie cieszy się dużym poparciem – stwierdził parlamentarzysta. Polityk zwrócił uwagę, że po prekwalifikacji w październiku i listopadzie zeszłego roku firmy oferentów nie przeszły do kolejnego etapu przetargów, co grozi ich unieważnieniem i zerwaniem umów. - Z niewiadomych przyczyn Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie kończy procedury. Pojawiły się też pogłoski, że nie ma szans na budowę drogi ekspresowej S11 - dodał Stanisław Gaw-

Pierwszy pomysł to skorzystanie z propozycji Banku Gospodarstwa Krajowego. Stworzył on fundusz municypalny. Ten inwestuje w spółki utworzone przez samorządy. Inicjatywa zdaniem działaczy Razem mogłaby wzmocnić ofertę Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Fundusz współfinansuje gminne inwestycje: budowę mieszkań i obiektów użyteczności publicznej oraz remonty istniejących domów. - Powstać mogą tanie miejskie lokale na wynajem, które stanowią 25 procent całości zasobów w Europie. Chcemy, żeby fundusz został wykorzystany w formie nieobecnej w Koszalinie. Mieszkania nie będą wymagały wkładu własnego.

Reklama

Fot: WM

Stanisław Gawłowski podziękował koszalinianom z tysiąca mieszkańców zachodniopomorskiego, którzy brali udział w marszu „Jesteśmy i będziemy w Europie”. łowski. Podobnie ma wyglądać sytuacja w kwestii dróg miejskich. Poseł złożył interpelację aby poprzeć starania prezydenta Koszalina o modernizację dróg mających stanowić dojazd do węzła przyszłej ekspresówki. Uzyskanie możliwości dofinansowania unijnego przez miasto pozostało bez pozytywnego efektu. Parlamentarzysta nie zostawił też suchej nitki na tzw. audycie 8-letnich rządów PO-PSL. - Każdy przykład podawany z mównicy był kłamliwy tak jak złoty mercedes, który okazał się grafitowy i używany.

PiS wytyka i pomawia swoich poprzedników o nepotyzm, a sam wprowadza na najwyższe stanowiska w PZU i Lotosie ludzi bez kompetencji do zarządzania – ocenił pełniący obowiązki sekretarza PO. Poseł stwierdził również, że pod władzą PiS pogarsza się jakość życia Polaków. Niestabilne ratingi rzutują na wzrost kursu walut. Mają to odczuć frankowicze i amatorzy wojaży zagranicznych. Polityk ocenił, że źle skonstruowany Program „Rodzina 500+” pomnoży kłopoty finansowe. WM

Fot: WM

Partia Razem widzi na dawnym targowisku „Manhattan” przyszłe lokale mieszkalne, lecz zbudowane przez aktywnych koszalinian, a nie dewelopera. Będą dla osób mobilnych, które nie chcą się decydować na wieloletni kredyt. Na przykład Wiedeń prowadzi właśnie taką politykę mieszkaniową. W Polsce Łódź aktywuje się w temacie - mówił Jacek Wezgraj, członek Zarządu Okręgu Partii Razem. Z kolei we Wrocławiu i Gdańsku działają kooperatywy mieszkaniowe, na wzór modeli skandynawskich. To drugi pomysł na zapewnienie oczekującym dachu nad głową. Ich sposób funkcjonowania przypomina poczynania

Materiał wydawcy

dawnych mini-spółdzielni, które zbudowały domki jednorodzinne na osiedlu Bukowym. - Grupa ludzi otrzymuje teren od miasta i ustala warunki budowy, co sprzyja powstaniu osiedla funkcjonalnego, a także rozwija więzi międzysąsiedzkie - podkreślała Agata Piotrowska z Razem. Takie tereny pod działalność kooperatyw mieszkaniowych członkowie partii Razem widzą na targowisku „Manhattan” przy Drzymały oraz na terenie po barze „Olimpijczyk” przy ul. Władysława IV. WM


6 Fakty Tygodnik Koszaliński Materiał zamawiany

www.koszalininfo.pl 20.05.2016


Materiał zamawiany Fakty Tygodnik Koszaliński 7

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Pomorze Zachodnie stawia na turystykę rowerową Rekreacja Współpraca Województwa Zachodniopomorskiego z władzami blisko siedemdziesięciu gmin i powiatów regionu zaowocuje stworzeniem sieci tras rowerowych o długości 1000 km. Możliwa będzie organizacja nie tylko krótkich wycieczek, ale nawet kilkunastodniowych wypraw po najatrakcyjniejszych zakątkach regionu. O szczegółach mówi Olgierd Geblewicz marszałek województwa Zachodniopomorskiego. Dlaczego Pomorze Zachodnie stawia na rowery? Gdyby nie wielki zapał miłośników dwóch kółek, na projekt zachod-

niopomorskich tras rowerowych pewnie byśmy jeszcze poczekali. Lokalni rowerzyści zarazili nas jednak pomysłem stworzenia spójnej sieci szlaków. Sprawdziliśmy również, co o rowerach sądzą nasi turyści. Okazało się, że dla odwiedzających Pomorze Zachodnie Polaków turystyka rowerowa, to drugi wybór po turystyce wodnej. Obcokrajowcy z kolei stawiają rowery na pierwszym miejscu.

Fot: WZP (2x)

Co więc nas czeka w tej materii? Wizja 1000 km rowerowych tras połączyła zachodniopomorskich samorządowców. W przyszłym roku planujemy ruszyć z budową brakującej infrastruktury. Z pewnością przyciągnie

to turystów do mniejszych miast i stworzy szansę na nowe miejsca pracy. Przecież rowerzyści będą potrzebować gościńców z noclegiem czy lokalnym jadłem. Chcemy, by całe rodziny mogły u nas spędzać na rowerowych wyprawach nawet dwa tygodnie.

Gdzie warto pojechać? Mojemu sercu najbliższe są okolice Goleniowa i Stepnicy. Pamiętam wakacje spędzone na rowerze i małe „Wyścigi Pokoju” w pobliżu domu dziadków. Każda z tras ma swój urok. Mnie

kusi ta wzdłuż Zalewu Szczecińskiego i Odry. To jak ją nazwiemy, okaże się 4 czerwca w Szczecinie na Święcie Cyklicznym. Rozstrzygniemy wówczas nasz konkurs na nazwanie rowerowych tras Pomorza Zachodniego.


8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż

„Kultura studecka zmienia się. Studenci nadal chcą bawią się najgłośniej. Miłym zaskoczeniem dla wszystkich było to, że podczas afterparty swoją obecnością zaszczycił nas zespół Playboys.

Marek Łagocki koszalininfo.pl

Impreza Rozmowa z Bartkiem Struskim, jednym z organizatorów koszalińskich Juwenaliów. Od jak dawna przygotowujecie tę imprezę? Co jest najtrudniejsze? Przygotowanie juwenaliów to ciężka praca. Pierwsze działania podejmowane są zaraz po zakończeniu poprzedniego TKS-u. Wraz z nadejściem nowego roku akademickiego rozpoczyna się realizowanie zamysłów i koncepcji. Najtrudniejsze i najbardziej czasochłonne są ostatnie dwa tygodnie przed juwenaliami. Wówczas trzeba dopiąć wszystko na ostatni guzik. Firmujecie Juwenalia jako najbardziej różnorodne w kraju. Co je wyróżnia na tle innych takich imprez w Polsce? Koszaliński TKS rozpoczyna się w Bałtyckim teatrze dramatycznym. Każdy dzień naszych juwenaliów jest reprezentowany przez inny gatunek muzyczny. Juwenalia to jednak nie tylko czas zabawy. To także przegląd dokonań studentów i doktorantów podczas konferencji naukowej. Miłośnicy śpiewania mogą zaprezentować swoje umiejętności w karaoke. Po koncertach odbywa się zaś afterparty przy osiedlu akademickim. Całej imprezie towarzyszy masa konkursów. W tym roku największą popularnością cieszą się „żercy” - konkurs na najszybszego zjadacza. Jak przebiegało otwarcie Juwenaliów? Politechnika Koszalińska współpracuje z miastem i jego władzami. W tym roku dodatkowo Juwe-

Czy kultura studencka umiera?

Fot: Archiwum prywatne

nalia zbiegły się z jubileuszem 750-lecia Koszalina. Nasza impreza rozpoczęła się więc na rynku staromiejskim. Tradycyjnie rektor rywalizował z prezydentem. Wygrał, dzięki czemu studenci otrzymali klucz do bram miasta. Kolorowy korowód żaków przeszedł od ratusza do osiedla akademickiego i zabawa rozpoczęła się na dobre. W jaki sposób wybierani są artyści, którzy grają podczas Juwenaliów? Sugerujemy się tym, czego oczekują studenci. Organizujemy ankietę, w której każdy może zaproponować ulubionego artystę. Później trzeba jeszcze tylko dostosować propozycje do możliwości finansowych. Organizujemy też przegląd lokalnych kapel. Zgłosiło się wielu artystów z Koszalina i okolic. Darzymy ich zaufaniem i trzymamy mocno kciuki w ich przygodzie z muzyką. Zawsze przeglądy kapel cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Tak jest również i w tym roku. Czemu stawiacie także na muzykę disco polo? To przede wszystkim muzyka taneczna, która ma wielu zwolenników. Na tych koncertach ludzie

Z biegiem lat kultura jak i cały tr yb studenckiego życia zmieniają się. W żadnym wypadku jednak nasza kultura nie umiera. Studenci nadal chcą się bawić i integrować podczas Juwenaliów. O to w tym wszystkim chodzi. W jaki sposób dbacie o bezpieczeństwo uczestników? To najważniejsza kwestia w trakcie juwenaliów. Mamy zaplecze medyczne na osiedlu akademickim. Każdego wieczoru studenci, wolontariusze patrolują osiedle akademickie. Wsparciem jest dla nas policja, straż pożarna i wynajęta ochrona. Jesteśmy w stałym kontakcie z wydziałem prewencji komendy miejskiej, z którym codziennie ustalamy wytyczne. W tym roku po raz pierwszy juwenalia są organizowane jako impreza masowa, co zobowiązuje nas do przestrzegania przepisów z ustawy o imprezach masowych.

Fot: MŁ, MC


www.koszalininfo.pl 20.05.2016 Fakty Tygodnik Koszaliński 9

się jednak bawić i integrować podczas Juwenaliów”


10 Fakty Tygodnik Koszaliński Tradycja

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Świętowano 25 lat Honory za zdobycie Monte Cassino Rocznica Koszalinianie oddali w środę honory zwycięzcom walk o Monte Cassino. Przy pomniku generała Władysława Andersa zorganizowano uroczystości patriotyczne.

Fot: WM

Straż graniczna W maju minęło ćwierć wieku od utworzenia w Polsce Straży Granicznej. W Koszalińskim ośrodku szkolenia tej formacji zorganizowano uroczystą akademię z okazji Święta Pograniczników. Komendant Grzegorz Skorupski podziękował wszystkim funkcjonariuszom, pracownikom i słuchaczom za swój wkład w rozwój formacji. Potem przyszła pora na odznaczenia, awanse i inne nagrody resortowe. Prezy-

Materiał wydawcy

dent Andrzej Duda medalami za długoletnią służbę wyróżnił: Marka Piórkowskiego, Bogdana Korygę i Piotra Staniuka. Pierwszy funkcjonariusz otrzymał złoty medal, pozostali srebrne. Komendant jednostki odebrał statuetkę „Przyjeciel Dziecka” od szefostwa Oddziału Okręgowego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Uroczystość była pożegnaniem ze służbą dla Jarosława Suszka - zastępcy komendanta ośrodka do spraw dydaktycznych. To zasłużony pogranicznik, wielokrotnie odznaczany w czasie służby. WM

Na początku rocznicę uczcili rowerzyści. Przed południem około 20 członków stowarzyszenia Roweria wyjechało spod amfiteatru aleją Monte Cassino w kierunku miejskiej nekropolii. Przy tablicy epitafijnej cykliści złożyli wiązanki kwiatów. Przy pomniku Władysława Andersa zespół śpiewaczy Ballada wykonał pieśń „Czerwone maki na Monte Cassino”. Zebrały się środowiska kombatantów, wojsko, młodzież szkolna i przedstawiciele miejskich instytucji. - 72 lata temu Polacy dokonali tego, co przez miesiące nie udawa-

Fot: WM

ło się Amerykanom, Nowozelandczykom i Hindusom. Nasi żołnierze otworzyli armii aliantów drogę do Rzymu - przypomniał Wojciech Kasprzyk, zastępca prezydenta Koszalina. Zwrócono uwagę, że stworzony przez rzeźbiarza Zygmunta Wujka pomnik ku pamięci generała był pierwszym takim uhonorowaniem Władysława Andersa w Polsce. Przybyli wspominali dawne czasy i dyskutowali. -

Jednego generał Anders nie przewidział. Nie mógł wiedzieć, że nasz Koszalin będzie budowany z gruzów po II wojnie światowej jednocześnie przez powstańców wielkopolskich, żołnierzy bitwy o Monte Cassino i walczących pod Lenino - powiedziała Bożena Kaczmarek, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Koszalina. Podniosły nastrój zakłóciło pytanie młodego przechodnia: „Co to za uroczystość?”. Dziw-

ne, ale tego ważnego wydarzenia z dziejów polskiej walki o wolność wypytujący dziennikarzy koszalinianin, po prostu nie znał. Na koszalińskim cmentarzu spoczywa obecnie 41 żołnierzy Drugiego Korpusu Polskiego. Wśród nich jest Tadeusz Przegaliński, którego losy opisane są w pamiętnej książce „Bitwa o Monte Cassino” napisanej przez Melchiora Wańkowicza. WM


Służby Fakty Tygodnik Koszaliński 11

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Funkcjonariusze usuwają stare auta 6 medali dla CSSP

Fot: SM

sTRAŻ MIEJSKA Koszalińscy strażnicy miejscy odholowali ostatnio cztery pojazdy. Były poważnie uszkodzone, nie miały tablic rejestracyjnych lub były niewłaściwie zaparkowane. Właściciel pierwszego odholowanego auta zmarł w zeszłym roku, a spadkobiercy nie dopełnili formalności. Strażnicy stwierdzili, że pozostawienie forda na parkingu zagra-

Materiał wydawcy

żałoby zdrowiu i życiu mieszkańców okolicy. Mundurowi zajęli się też Chryslerem, który zaparkowany był od kilku miesięcy przy ulicy Grottgera. Dane z tablic rejestracyjnych wskazywały, że właścicielem jest mieszkaniec Krakowa. Strażnicy wysyłali mu korespondencję i otrzymali informację, że pojazd zakupił mieszkaniec Łodzi, który nie odpowiadał na wezwania. Kolejny pojazd to przyczepa pozostawiona w niefrasobliwy sposób na środku zieleńca

przy skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Monte Cassino. Była bez tablic rejestracyjnych. Strażnicy nie wiedzą więc kto jest jej właścicielem. Liczą, że zgłosi się on do komendy. Musi się jednak liczyć z konsekwencjami finansowymi. Koszt holowania to 300 zł. Naliczane jest też 20 zł za każdy dzień postoju na specjalnym parkingu. Po sześciu miesiącach samochód przechodzi na własność miasta. - Dzięki szybkiej i skutecznej realizacji przepisów w zakresie

pojazdów nieużytkowanych, problem wraków w Koszalinie jest mało zauważalny. Bez wątpienia to wymierny wskaźnik naszej działalności – uważa Piotr Simiński, komendant koszalińskiej straży miejskiej. Strażnicy posiadają też uprawnienie do odholowania pojazdu, pozostawionego w miejscu zabronionym i utrudniającego ruch. Taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu na ulicy Wojska Polskiego. Właściciel pozostawił auto w poprzek chodnika, uniemożliwiając wjazd do garaży i na parking. Kierowca oprócz kosztów holowania, został ukarany mandatem. Strażnicy podejmują rocznie 100 interwencji wobec właścicieli, którzy porzucili swoje samochody. Większość stosuje się do poleceń i usuwa stare pojazdy lub doprowadza je do stanu używalności. W ubiegłym roku odholowano 21 pojazdów. Komendant zapowiada, że nie będzie w tej sprawie pobłażania. MŁ

Fot: Jarosław Barczewski

Wojsko Centrum Szkolenia Sił Powietrznych po raz kolejny stało się areną sportowych zmagań. Rywalizowano w pełnym przeszkód Ośrodku Sprawności Fizycznej, a także w biegu patrolowym. W zawodach wzięły udział zespoły z Grudziądza, Poznania, Torunia, Wrocławia, Zegrza i Koszalina. Nasi reprezentanci wywalczyli sześć medali. -Prażące słońce sprawiało, że każdy start okupiony był ogromnym wysiłkiem. Mimo

to uczestnicy pobili wiele sportowych rekordów – tłumaczył Jarosław Barczewski z CSSP. Żołnierze rywalizowali indywidualnie i drużynowo. W Ośrodku Sprawności Fizycznej drugi był Wojciech Terlecki, a trzeci Grzegorz Musiał, obaj z CSSP. Zespołowo ekipa z Koszalina zajęła drugie miejsce. W biegu patrolowym nasi reprezentanci także zdobyli dwa medale. Wygrał Mirosław Golecki, a trzeci był Sebastian Musiał. Drużynowo ekipa CSSP Koszalin również zajęła drugie miejsce. WM


12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Zapraszam na czipowanie Od żartów do pasa szahida Teka inspektora Zadzwonił do mnie prezes krakowskiej fundacji Psi Los z bardzo ciekawą propozycją – zorganizowania akcji darmowego czipowania zwierząt w Koszalinie. Okazało się, że jego fundacja współpracuje z Międzynarodową Bazą Danych SAFE - ANIMAL. Wspólnie organizują w różnych miastach akcje darmowego znakowania zwierząt. Zaoferowałam pomoc i tak dzięki życzliwości państwa Pokrzywka w dniu 25.05.2016 w ich gabinecie weterynaryjnym przy ulicy Gierczak 17 a w godzinach od 12.00 do 16.00 będzie można za darmo, zaopatrzyć swojego zwierzaka w wszczepiony podskórnie numer identyfikacyjny. Zapraszam wszystkich

Reklama

Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ chętnych. Liczba czipów jest jednak niestety ograniczona – będzie ich 100 sztuk. Dlaczego warto czipować? Otóż dzięki takiej identyfikacji łatwiej odnaleźć psa, gdy nam zaginie lub zostanie skradziony. Adresówka, może się zgubić, połamać, obroża, na której wisi może zostać zerwana. Mikroczip identyfikujący pupila jest zawsze na miejscu. Jeżeli chce się wyjechać z psem za granicę – czipowanie jest obowiązkowe. Technicznie to bardzo proste. Cienki mikroczip, wielkości ziarnka ryżu,

bezboleśnie aplikowany jest podskórnie, w okolicy karku psa. Takiego zabiegu może dokonać jednak tylko lekarz weterynarii. Każdy z zaczipowanych psów posiada swój unikatowy numer. W komputerowej specjalnej bazie, znajdują się dane osobowe właściciela zwierzęcia - imię i nazwisko, pełen adres z numerem telefonu oraz podstawowe dane na temat psa. Kiedy zagubiony zwierz trafi do schroniska, za pomocą czytnika można odszukać implant w celu odczytania numeru. Potem to już tylko chwila, aby w bazie danych odnaleźć właściciela. Dzięki temu zagubione zwierzaki nie tkwią miesiącami w schroniskach. Zapraszam zatem na darmowe czipowanie. Mam też nadzieję , że wkrótce taka identyfikacja stanie się ustawowo obowiązkową.

oldskulowo Ponad 40 lat temu w radiowej Trójce Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy kształtował poczucie humoru pokolenia. Wśród autorów owego satyrykonu była Maria Czubaszek. Dworowała sobie z rodaków w części „Serwus, jestem nerwus”. Tak się witał słynny Jerzy Dobrowolski. On równie bezczelnie głosił: „Każdy by się cieszył”, gdy Irena Kwiatkowska pytała wykiwanego przez los Wojciecha Pokorę: „Cieszysz się, Kaziu?”. W liceum równie ochoczo tego słuchaliśmy, jak muzyki rockowej. Ba, nagrywaliśmy audycje na magnetofony i gadaliśmy żartami z radia. Maria Czubaszek imponowała również jako ironiczna autor-

Wiesław Miller Kurier Szczeciński ka tekstów piosenek o sprawach damsko-męskich. Magia jej twórczości mocno zbladła w nowej rzeczywistości. Zamiast autorytetem stała się bowiem głównie celebrytką. Tym samym nagła śmierć satyryczki szybko przykryta została przez oficjalne rozpoczęcie budowy tarczy antyrakietowej w podsłupskim Redzikowie. „Wczoraj elektrownia jądrowa, dzisiaj tarcza antyrakietowa” - zagrzmiał kpiarsko znajomy, od lat zdecydowany przeciwnik budowy elektrowni

atomowej w gminie Mielno. Koszalinianin widział nawet oczami wyobraźni wyznawców Allaha z pasami szahida w samobójczej misji terrorystycznej na bazę armii USA. Powstająca maszyneria wymierzona wszak przeciw Państwu Islamskiemu. Wprawdzie w Redzikowie powiewały flagi Komitetu Obrony Demokracji, ale za ojców budowy tarczy uznają się zgodnie politycy PiS i PO. Przekornie dodam, że budowanie sojuszy i udział w układach nie musi oznaczać bezmyślnej uległości wobec widzimisię możnych tego świata. Swoją drogą, chyba nie tylko mnie nieustannie zadziwia mądrość słów Jeana Paula Sartre’a: „Piekło to inni”, które nakazują wręcz usprawiedliwiać... własne błędy.


Różności FaktyTygodnik Koszaliński 13

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Fani militariów zjadą do Darłówka Przygarnij zwierzę Militaria Między 27 czerwca a 3 lipca zorganizowany będzie 19. Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłówku Wschodnim. To okazja do spotkania się kolekcjonerów i miłośników starej techniki wojskowej. Darłowski zlot to największe tego typu spotkanie w Europie Środkowej. Przybywają kolekcjonerzy z Wielkiej Brytanii,

Fot: WM

Niemiec, krajów Beneluksu, Skandynawii, Białorusi, Ukrainy czy Rosji. Zainteresowanie jest nawet za oceanem, czego dowodem kontakty Mariana Laskowskiego

z kolekcjonerami z USA. - Zlot ma nie tylko integrować kolekcjonerów sprzętu wojskowego. Tu chodzi też o popularyzowanie naszego hobby, ale w atmosferze po-

kojowego wykorzystania historycznej techniki militarnej – powiedział Marian Laskowski organizator imprezy. Kolejny raz spotkanie na darłowskiej „patelni” utrzymane będzie w konwencji wielkiego pikniku. Towarzyszyć mu będą odgłosy sprzętów z terenu czołgowiska, które położone jest w odległości 50 metrów od plaży. Letni zlot to parady, wypady terenowe, konkursy, koncerty, filmy i przejażdżki. Impreza tradycyjnie ma charakter otwarty. WM

„Smoki” są w mistrzowskiej formie MMA Wysoką formę zaprezentowali zawodnicy klubu Dragon Koszalin podczas Pucharu Świata w Pankrationie. Podopieczni Andrzeja Radomskiego przywieźli z Łotwy cztery medale, dwa z najszlachetniejszego kruszcu. Pankration to starożytna dyscyplina olimpijska. Rywalizacja odbywa się na zapaśniczej macie w stójce i parterze przy zastosowaniu tech-

Reklama

Fot: MŁ

nik zapasów oraz wszelkich dopuszczalnych chwytów z grapplingu. Pojawiają się efektowne rzuty, dźwignie i duszenia, a także ciosy pięściami i kopnięcia. - Musze przyznać, że

nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony. Zaprezentowali charakter, duże umiejętności oraz wolę zwycięstwa - mówił Andrzej Radomski, trener klubu Dragon Koszalin. W

m i ę d z y n aro d ow ych zawodach wystąpiło trzech zawodników koszalińskiego klubu. Błażej Romanowski wywalczył złoty krążek w kategorii Pliris Agon MMA. Drugie złoto przywiózł Paweł Solecki, który był najlepszy w formule KATO Agon Grapplig. Wysoką formę zaprezentował również Rafał Asman, który wywalczył dwa medale. Srebro przypadło mu w formule KATO Agon Grappling, a brązowy medal w formule PLIRIS Agon MMA. MŁ

Grom w młodości brał udział w polowaniach. Trafił do schroniska, bo ponoć regularnie uciekał swojemu właścicielowi.

W schronisku zdecydowanie brakuje mu aktywności fizycznej. Jeśli szybko nie znajdzie nowego domu jego frustracja zacznie się pogłębiać. Grom nie nadaje się do zamieszkania z innymi psami, ponieważ je atakuje, ze względu na myśliwską przeszłość. Nie powinien też mieć kontaktu z małymi dziećmi. Wobec dorosłych jest jednak łagodny i uprasza się o pieszczoty.

Około 3-letnia Fruzia czeka na nowy dom. Kicia trafiła do schroniska z powodu choroby swojej właścicielki. Dotychczas żyła w mieszkaniu,

korzysta więc z kuwety i nie sprawia większych problemów. Schronisko jej jednak nie służy. Jest przyjacielska, ale też nieco bojaźliwa. Ma dni kiedy unika człowieka, innym razem przychodzi i uprasza się o głaskanie. Fruzia z pewnością poczuje się pewniej w nowym domu. Nie powinna mieć też problemu z zaakceptowaniem drugiego kota.

Kolo został przywieziony z ulicy Czwartaków gdzie błąkał się od dłuższego czasu bez opieki. To kolejny staruszek, który został skazany na schro-

niskowy boks. Jest bardzo spokojny. Widać, że był nauczony zasad obcowania z człowiekiem. Na spacerach sprawuje się wzorowo. Nie ciągnie i grzecznie wita się z innymi psami. Z racji swojego wieku nie potrzebuje długich wędrówek ani dużego mieszkania. Z pewnością okaże się wspaniałym towarzyszem dla osoby starszej.

Fot: TOZ (3x)

Adopcje

W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem, telefon: 94 340 34 00, lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.


14 Fakty Tygodnik Koszaliński Kultura

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

Nowości o MiF „Zachwyt pobudza do tworzenia” KINO Feliks Falk i Kinga Dębska staną na czele jury 35. edycji Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”. Skład jury, prowadzący dyskusje i filmy pozakonkursowe to na razie jedyne informacje jakie udało się uzyskać na temat festiwalu. W konkursie pełnometrażowych debiutów fabularnych Feliksowi Falkowi pomagać będą: aktorka Agnieszka Grochowska, reżyser Grzegorz Jankowski, operator filmowy Jacek Petrycki i pisarka Agata Tuszyńska. W konkursie krótkiego metrażu, obok aktorki Kingi Dębskiej zasiądą reżyserka Karolina Bielawska, reżyser i aktor Marcin Bortkiewicz, aktorka Marta Kownacka i reżyser obrazów animowanych Tomasz Siwiński. Organizatorzy dotąd nie ogłosili listy filmów, które wezmą udział w obu konkursach. Niechętnie dzielą się

Materiał wydawcy

też informacjami na temat przedsięwzięcia. - Szczegółowe informacje zostaną przedstawione na konferencji 30 maja w Centrum Kultury 105 w Koszalinie – poinformowała jedynie Emilia Wójcik, Kierownik Działu Promocji i Marketingu CK 105. Wiadomo jednak, że w pozakonkursowej sekcji debiutów zagranicznych pokazane zostaną pozycje: „Anioł” - reż. Amin Dora, „Mustang” - reż. Deniz Gamze Ergüven, „Neonowy byk” - reż. Gabriel Mascaro, „Syn Szawła” - reż. László Nemes i „Widzę, widzę” - reż. Veronika Franz, Severin Fiala. W tym roku dyskusje poprowadzą dziennikarze i krytycy filmowi: Max Cegielski, Adam Kruk, Kuba Socha i Patrycja Wanat. Spotkania reżyserów i aktorów z publicznością odbywać się będą po projekcjach filmów z obydwóch konkursów. Wstęp na wszystkie festiwalowe seanse jest bezpłatny. Festiwal odbędzie się w dniach 20-25 czerwca. WM

rza, że w sercu nosi dwa miasta, bo Koszalin stał się jej drugim domem. Jest wdową. 24 lata temu zmarł mąż Władysław, rodziców też straciła. Mama zmarła w wieku 42 lat, a ojciec nie dożył 50. Sztuka ma jej zapełnić pustkę po bliskich. Artystka nie chce upubliczniać swego wieku, ale zaznała złych czasów II wojny światowej. - Aby się uczyć każdy z nas musiał przynosić coś na opał, aby ogrzać pomieszczenie lekcyjne - wspominała. Pani Ludmiła od dziecka lubiła ma-

lować. Wzorem bywał dla niej ojciec - Leon Ferdek. - Genetycznie odziedziczyłam po nim wrażliwość ducha i umysłu – mówi malarka. Pierwsze wyróżnienie w konkursie plastycznym pani Ludmiła otrzymała ponad 60 lat temu. Namalowała „Portret koleżanki”. Woli jednak przedstawiać na obrazach przyrodę. Inspirację znajduje na plenerach malarskich na przykład w Darłówku i Unieściu. - Codzienność mnie rozprasza. Z dala od domowych obowiązków kontakt

z przyrodą jest więc szczególnie inspirujący - opowiada. Pani Ludmiła nie tylko maluje. Pisze też wiersze. W jednym z nich pojawiły się słowa, które są mottem wystawy: „Zachwyt to punkt wyjścia, który pobudza do tworzenia”. Artystka zapewnia, że obrazy powstały właśnie z wewnętrznej potrzeby ducha. Dumny z dokonań pani Ludmiły jest Stanisław Żabiński, prezes Stowarzyszenia IKAR. - Cieszymy się, że w naszym gronie są ludzie, którzy mają zainteresowania artystyczne i z powodzeniem mogą je prezentować – ocenił znany koszaliński niepełnosprawny. To nie koniec planów artystki. We wrześniu prace pani Ludmiły zawisną w Galerii Ratusz w ramach wystawy „Koszalin - moje miasto”. W obrazach będą ukazane miejsca historyczne. - Sandomierz ma 124 zabytki klasy zerowej. W Koszalinie są tylko śladowe ilości, ale spróbuję je namalować – zapowiedziała artystka. WM

• Urząd Miejski, Rynek Staromiejski • Filia Urzędu Miejskiego, Mickiewicza • Urząd Stanu Cywilnego, Dąbrówki • Filia Urzędu Marszałkowskiego, Monte Cassino • Koszalińska Biblioteka Publiczna, Plac Polonii i filie • Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Monte Cassino • Zarząd Budynków Mieszkalnych, Połczyńska • Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Komunalna • Powiatowy Urząd Pracy, Racławicka • Starostwo Powiatowe, Racławicka • Gazownia, Połczyńska • Komenda Miejska Policji, Słowackiego

• Komenda Straży Pożarnej, Kazimierza Wielkiego • Hotel Gromada, Zwycięstwa • Kwiaciarnia pod Empikiem, Zwycięstwa • Lombard, Rynek Staromiejski • Kiosk z gazetami, Rodła • Kiosk z gazetami, Rokosowo • Kiosk z gazetami, Śniadeckich • India Spice, Jana Pawła II • Kebab Jaś, Rokosowo • Orient Express, Zwycięstwa • Piekarnie Kaliszczak • Pizzeria przy Ratuszu, Rynek Staromiejski • Punkt Energa, Dworcowa • Punkt Lotto, Sikorskiego • Serwis Samsung, 1-go Maja • Sklep Odido, Robotnicza • Sklep Odido, Rokosowo • Sklep Sieci Żabka, Rynek Staromiejski

• Sklep Solo, Kwiatkowskiego • Sklep Fresh Market, osiedle Unii Europejskiej • Sklep Spożywczy, Rokosowo • Sklep Studencki, Traugutta • Sklep Trafika,Podkowa • Sklep Żabka, Żytnia • Sklepy sieci Netto • Sklepy sieci Sano • Studio Tatuażu Kameleon, Władysława IV • Przejście podziemne: Punkt z Tostami, Tattoonel, Sklep Spożywczy, Dworcowa • MZK: 2 stacje paliw oraz autobusy miejskie Taxówki sieci Radmor • Stacja Orlen, Sianów • Od i Do, Sianów • Polomarket, Sianów

Ludmiła Raźniak prezentuje swoje prace w bibliotecznej filii. Malarstwo Ludmiła Raźniak, członkini Zespołu Pracy Twórczej Plastyki i Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych IKAR, wystawiła swoje prace w filii nr 8 Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Wystawę, na którą składa się kilkanaście obrazów sztalugowych można oglądać w książnicy przy ul. Andersa do 12 czerwca. Malarka pochodzi z Sandomierza. Powta-


Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15

www.koszalininfo.pl 20.05.2016

AZS ma problem Mogą odpocząć Robi się groźnie

Fot: Archiwum

Koszykówka Czarne chmury zawisły nad koszalińskim AZS-em. Po czterech latach z klubem rozstał się kapitan Artur Mielczarek. Ze sponsorowania drużyny zrezygnowała Grupa Azoty. Zmiany szykują się także na stanowisku trenera i prezesa zarządu. Artur Mielczarek postanowił przejść do drużyny Trefl Sopot. Zawodnik w ostatnich latach poczynił znaczący postęp w celności. Poprawił się również w defensywie. Z pewnością pogorszy się sytuacja finansowa klubu. Policka Grupa Azoty jest rozczarowana kiepską formą aka-

Materiał zamawiany

demików. Nieoficjalnie mówi się jednak, że przyczyną rezygnacji ze sponsorowania drużyny jest zmiana prezesa w spółce. Kolejną złą wiadomością jest szykowana zmiana trenera. W końcówce rozgrywek tę funkcję pełnił 25-letni Kamil Sadowski. Szkoleniowiec na początku miał dobre wyniki, ale potem jego notowania spadły. Mówi się, że jego następcą będzie Piotr Ignatowicz. To 41-letni były koszykarz i wychowanek Spójni Stargard. Prowadził już Rosę Radom, KS Basket Piła i KK Gryf Goleniów. Od 2013 do 2014 pracował w AZS -ie jako asystent pierwszego trenera. Więcej dowiemy się na początku lipca. AR

Fot: Archiwum

Piłka ręczna Energa AZS zakończyła w niedzielę sezon Superligi kobiet na piątym miejscu. W ostatnim meczu akademiczki zremisowały 32:32 z AZS-em AWFiS Łączpol Gdańsk. W minionym sezonie koszalinianki chciały włączyć się w walkę o najwyższe pozycje. Fazę zasadniczą AZS zakończył na szóstej lokacie. Końcówka pokazała, że drużyna jest w wysokiej formie. Niestety pierwsze mecze w playoffach musiały obniżyć ambicje zespołu. W pierwszym pojedynku Energa przegrała przed własną publicznością ze Startem Elbląg 20:27. W rewanżu Koszalin

wygrał 25:21, ale to nie wystarczyło do awansu. Kolejnym celem była więc walka o piąte miejsce. Już dwumecz z Piotrcovią pokazał, że drużynie bardzo zależy na tej lokacie. Koszalinianki wygrywała 33:25 i 37:23. W decydującym dwumeczu z Łączpolem Energa najpierw wygrała zdecydowanie na wyjeździe 33:26. Rewanż wydawał się już jedynie formalnością. Przyjezdne miały do odrobienia bowiem aż osiem trafień. Gdańszczanki od pierwszych minut walczyły jednak ambitnie. Po zmianie stron przyjezdne zdołały doprowadzić do remisu. Teraz przed zawodniczkami zasłużony odpoczynek. Kolejny sezon superligi wystartuje we wrześniu. AR

Fot: Archiwum

Piłka Nożna Trzy mecze pozostały Gwardii Koszalin do końca sezonu. Każdy z nich będzie miał ogromne znaczenie dla koszalińskiego klubu. Jeśli podopieczni Tadeusza Żakiety przegrają w najbliższy weekend z Pogonią II Szczecin, powoli będą się mogli żegnać z grą w trzeciej lidze. Już przed rozpoczęciem rozgrywek było wiadomo, że z trzecioligowymi rozgrywkami pożegna się połowa grających tu drużyn. Dodatkowo w miniony weekend z drugiej ligi spadł Gryf Wejherowo. Oznacza to, że z trzecioligo-

wą stawką pożegna się nawet ósma drużyna w tabeli. Obecnie Gwardia zajmuje dziewiąte miejsce ze stratą dwóch punktów do ósmej Drawy Drawsko Pomorskie i aż sześciu punktów do siódmej Pogoni II Szczecin. Stratę do Portowców koszalinianie mogą jednak zmniejszyć w najbliższą sobotę. Czy mają szansę? W sześciu ostatnich meczach Gwardia wygrała cztery razy, raz zremisowała i w ostatni weekend przegrała. Pogoń II w tym samym czasie, również odniosła cztery zwycięstwa, ale też dwukrotnie przegrała. Początek spotkania o godzinie 17:00 na stadionie przy Fałata. AR


16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 20.05.2016


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.