Wyjdź poza cudzysłów
W numerze
Wszystkich Świętych i Halloween -s. 9-10
W numerze
Festiwal Wysockiego bez Marleny zimnej -s. 6
na Czarna seria na koszalińskich ulicach Święto torach Zagrożenie Jesienna aura i szybko zapadający zmrok sprzyja wypadkom i potrąceniom pieszych. Tylko w środę i czwartek na terenie Koszalina doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń z udziałem pieszych. Do spektakularnego potrącenia doszło w czwartek po godzinie 17 na przejściu dla pieszych nieopodal komendy policji przy ul. Krakusa i Wandy. 42-letni kierowca renault potrącił przechodzącą przez pasy na zielonym świetle 10-letnią
Fot: MŁ
dziewczynkę. Ranne dziecko zakleszczyło się pod kołami osobówki. Do akcji wezwano strażaków, którzy wydostali je spod pojazdu. Później dziewczynką zajęli się ratownicy z pogotowia. Z urazami kończyn dolnych i miednicy przewieźli ją do szpita-
la. Sprawca był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu jednak prawo jazdy. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Niebezpiecznie było także w środę. Tego dnia w Koszalinie doszło do dwóch potrąceń. Pierwsze miało miejsce chwilę po
6 rano na przejściu dla pieszych nieopodal katedry. Kierujący mercedesem zahaczył o parasol przechodzącej przez pasy 88-latki. Kobieta przewróciła się i z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do kolejnego wypadku doszło kilkadziesiąt minut później na Władysława IV. 60-letni kierowca peugeota skręcał w lewo z ulicy Wańkowicza. Potrącił przechodzącą przez pasy na zielonym świetle 81-latkę. Kobieta z urazem barku trafiła na szpitalny oddział ratunkowy. Do poważnego wypadku doszło również
w niedzielę po zmroku na drodze krajowej nr 11 w Bobolicach. Tam w okolicach stacji benzynowej kierujący citroenem podczas wyprzedzania potrącił mężczyznę. Pieszy miał nagle pojawić się na drodze. Poszkodowany w stanie krytycznym trafił do szpitala. Policjanci w tym sezonie rozdali pieszym i rowerzystom już kilkaset odblasków i kilkadziesiąt kamizelek odblaskowych. Jedna z takich akcji miała miejsce w czwartek rano na jednym z najniebezpieczniejszych przejść dla pieszych w rejonie ronda przy Władysława IV a Jana Pawła II. MŁ
Atrakcja Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej zaprasza w sobotę na swoje święto – Dzień Kolejarza Wąskotorowego. Uroczystości rozpoczną się o godz. 11.30 na dworcu przy ulicy Kolejowej 4. Będą okazją do podsumowania tegorocznego sezonu na torach. O godz. 11 wyjedzie pociąg do Rosnowa. Na uczestników będzie czekało ognisko. Kiełbasa jest wliczona w cenę biletu. Powrót wąskotorówką z Rosnowa do Koszalina zaplanowano na godz. 13.30. WM
Biuro się rozwija Prezentujemy wybrane projekty Samorząd Spośród 31 zaprezentowanych pomysłów Rada Budżetu Obywatelskiego wybrała 20 najlepszych.
Fot: MŁ
Wsparcie Biuro Porad Prawnych i Obywatelskich rozszerza swą formułę. Do współpracy zaproszono na przykład parlamentarzystów i radnych. Radca prawny Adam Ostaszewski zaznaczył,
że wciąż wiele osób przychodzi, nie wiedząc do jakiej instytucji się udać po pomoc. Od listopada można skorzystać z pomocy doradców z zakresu spraw społecznych oraz prawników. Od stycznia dojdą kolejni doradcy, w tym specjalistka od spraw ubezpieczeń społecznych. MŁ
Głosowanie potrwa dłużej niż w poprzednich edycjach, bo odbędzie się w dniach 14-30 listopada. Tydzień wcześniej w mieście rusza kampania informacyjna. – Ma na celu zachęcenie mieszkańców Koszalina do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych, bo taką formułę ma głosowanie na projekty – mówił Tomasz Czuczak, sekretarz miasta i koordynator
przedsięwzięcia. Jak co roku koszalinianie, w wieku przynajmniej 16 lat wybierać będą wśród 10 projektów w każdej z dwóch kategorii: do 50 tysięcy i do pół miliona złotych. Głosować będzie można za pośrednictwem strony internetowej ( w w w. o b y w a t e l s k i . koszalin.pl) oraz przy użyciu papierowych kart w kilkudziesięciu punktach do głosowania. Ich lista będzie dostępna na miejskich stronach internetowych i portalach społecznościowych. Wyniki tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego zostaną ogłoszone na początku grudnia. WM
Projekty do 50 tys. zł
Projekty do 0,5 mln zł
1. Akcja społeczna „Nie nowotworom u dzieci z Koszalina”, 2. Budowa siłowni zewnętrznych w okolicach Parku Wodnego, 3. Udekorowanie krzewami dróg wylotowych z Koszalina, 4. Inscenizacja historyczna „Ostatnie dni na Pomorzu”, 5. „Mini Park” na osiedlu Wenedów, 6. Rozbudowa siłowni zewnętrznej „Rokosowo na sportowo” w okolicach pętli autobusowej, 7. „Kącik rekreacyjny” 8. Budowa chodnika w centrum, 9. Chodnik przy muzeum, 10. Łuk tęczy na osiedlu Bajkowym.
1. Park doświadczeń Clausiusa, 2. Lochy Rycerskiej Radochy, 3. Karuzela dla dzieci niepełnosprawnych, 4. Pole do gry w minigolfa, 5. Trzy mosiężne figurki i ławka z Gracjanem Bojarem-Fijałkowskim, 6. Aplikacja na smartfony ze zdjęciami i historią starego Koszalina, 7. Park Robin Hooda, 8. Nowe przystanki autobusowe, 9. Trzy ławki w różnych częściach miasta nawiązujące kształtem do miejsca, 10. Zagospodarowanie terenu przy ulicy Emilii Gierczak.
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Samochód i TIR Koszalińska rzeka stała się czerwona Zagrożenie W piątek koszalińska Dzierżęcinka zrobiła się czerwona jak w biblijnej przypowieści o plagach egipskich. Do kanalizacji deszczowej dostał się czerwony pigment używany do barwienia kostki brukowej. Fot: MŁ
Wypadek W środowe popołudnie na drodze krajowej nr 11 między Koszalinem a Kołobrzegiem doszło do poważnego wypadku. Kierowca osobówki trafił do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem osobowym z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na sąsiedni pas ruchu wprost pod jadący prawidłowo ciągnik siodłowy.
Kierowca TIR-a zachował trzeźwy umysł i w ostatniej chwili zjechał na bok drogi, ale zderzenia nie uniknął. Jego siła była jednak o wiele mniejsza, niż gdyby doszło do zderzenia czołowego. Wówczas mogłoby się nie obyć bez ofiar śmiertelnych. Kierowca osobówki z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Kierowcy ciągnika siodłowego nic poważnego się nie stało. Przez kilka godzin droga była zablokowana. MŁ
Kolorową wodę zauważyli przedstawiciele Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych podczas rutynowej kontroli. Skażenie zaobserwowano w okolicach mostu między ulicą Franciszkańską a Batalionów Chłopskich. – No ładnie! Wygląda jak zupa pomidorowa – komentowała Jadwiga Grodzicka. – Teraz tylko czekać aż zacznie się rzeź – wtórował Alan Wysocki, oglądając czerwoną rzekę. Blisko godzinę zajęło
Fot: MŁ
służbom namierzenie źródła zanieczyszczenia. Sprawdzano studzienki kanalizacyjne na ulicy Franciszkańskiej, Morskiej i Bohaterów Warszawy. Po nitce do kłębka ustalono, że do zanieczyszczenia doszło na terenie firmy budowlanej Agrobud mieszczącej się przy ulicy Szczeciń-
skiej. Pracownicy usuwali rozsypany na ziemi pigment, spłukując go wodą. Ciecz dostała się do kanalizacji deszczowej, która prowadzi do Dzierżęcinki. Prezydent Piotr Jedliński powołał w tej sprawie sztab kryzysowy. Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali
próbki do badań. Sprawcy zanieczyszczenia środowiska o takiej skali może grozić wysoka grzywna. Zanieczyszczona woda dostała się do jeziora Jamno, ale w tym miejscu była już mocno rozcieńczona. Nie zanotowano śniętych ryb. Zobacz film i zdjęcia na www.koszalininfo.pl. MŁ
Groźna sytuacja Jak co roku pijanych nie brakowało Bezpieczeństwo Policjanci z koszalińskich jednostek uczestniczyli w akcji „Znicz 2016”. Przez cały weekend trwały wzmożone kontrole drogowe.
Fot: MŁ
Wypadek W środę przed godziną 13 w Chałupach pod Konikowem zderzyły się dwa samochody. Jedna osoba została ranna. Występowały poważne utrudnienia w ruchu.
Z informacji uzyskanych od policji wynika, że kierujący transitem wymusił pierwszeństwo prawidłowo jadącej osobówce. Kierowca peugeota został przewieziony do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. MŁ
Mundurowi skupiali się na wyłapywaniu piratów drogowych i kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Policjanci z koszalińskiej jednostki przeprowadzili ponad 4300 kontroli trzeźwości. Zatrzymali 8 kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Podczas długiego weekendu funk-
Fot: MC
cjonariusze nałożyli ponad 400 mandatów, w tym 226 za przekroczenie prędkości. Za-
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp. z o. o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Reklama: Marek Łagocki, 884-788-908
trzymanych zostało 57 dowodów rejestracyjnych i 12 praw jazdy. Aż 4 osoby straciły upraw-
nienia za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. MŁ
Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki, marek.lagocki@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Artur Rutkowski, Igor Matwijcio Grafik: Wojciech Spirin www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
Po drugiej stronie Fakty Tygodnik Koszaliński 3
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Hospicjum przejdzie metamorfozę 50 lat w związku
Fot: MŁ
WOLONTARIAT Projekt „Rozbudowa Hospicjum imienia św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie” został ukończony. Zarząd placówki złożył wniosek o jego dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego. Przedsięwzięcie oszacowano na 4,8 mln zł.
W przygotowaniu dokumentacji bezinteresownie pomogli pracownicy biur projektowych i inne anonimowe osoby. Jeśli projekt zostanie wdrożony, hospicjum przejdzie prawdziwą metamorfozę. – Zamierzamy znacznie poprawić komfort opieki naszych pacjentów. Zwiększy się liczba
łóżek do 28. Zarazem zmniejszy się zbyt duże zagęszczenie chorych. Powstaną całodobowe izolatki rodzinne, które dadzą większe poczucie intymności – wyliczał Krzysztof Plewa, wiceprezes Zarządu Hospicjum. W nowym dwukondygnacyjnym budynku, który będzie łączni-
kiem scalony z obecną placówką, znajdą się też świetlica i jadalnia. Obiekt mieć będzie 800 mkw. powierzchni. Integralną częścią projektu jest zakup sprzętu medycznego, w tym łóżek rehabilitacyjnych i koncentratorów tlenu. W jego skład wchodzi także wdrożenie systemu Elektronicznej Dokumentacji Medycznej. Wnioskowane dofinansowanie z funduszy unijnych w ramach RPO to 85 proc. wydatków. O pozostałą część zarząd zwróci się do ratusza. Tu warto podać, że miasto Koszalin jest właścicielem powierzchni 0,4 ha przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego 80. Jest już pozwolenie na budowę i inne decyzje administracyjne. Zarząd Hospicjum planuje ogłosić przetargi na budowę już wiosną 2017 roku. Pomysłodawcy liczą, że finał robót nastąpi za kolejne dwa lata. WM
Fot: MŁ
Jubileusz W sobotę w koszalińskim Pałacu Ślubów jubileusz złotych godów świętowali Państwo Regina i Jan Kaszubowie. Można powiedzieć, że parę połączyła polska kolej. Jubilaci poznali się w pociągu, gdy wracali do swoich domów. Pan Jan mieszkał w Siedlisku Czarnkowskim, Pani Regina w Bierzwniku. Późniejsze randki także odbywały się w pocią-
gu. Po roku znajomości Pan Jan się oświadczył. Dostojni Jubilaci zawarli związek małżeński 29 października 1966 r. w Bierzwniku. Po ślubie mieszkali początkowo na Śląsku, później w Słupsku, a od 1970 roku w Koszalinie. Pan Jan pracował w Fabryce Urządzeń Budowlanych, pani Regina zaś w szpitalu. Dostojni Jubilaci mają siedmioro dzieci: dwie córki i pięciu synów. Doczekali się też 10 wnuków oraz 1 prawnuczka. MŁ
Niepodległość w trzech odsłonach Amerykańska noc
Fot: WM
Święto W przyszły piątek przypada 98. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Tegoroczne święto będzie wyjątkowo uroczyste, bo powiązane z 750-leciem Koszalina. Program obchodów 11 listopada rozpocznie o
godz. 10 msza święta odprawiona w intencji ojczyzny w katedrze. Będzie też nabożeństwo ekumeniczne w parafii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego przy ulicy Połczyńskiej 1. Uczestnicy przemaszerują na plac Zwycięstwa, gdzie o godz. 11.20 zaplanowana jest manifestacja patriotyczna pod po-
mnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Po okolicznościowych przemówieniach, apelu pamięci i złożeniu wiązanek kwiatów ruszy defilada wojskowa. Punktualnie o godz. 13 rozpocznie się cykl inscenizacji pod nazwą „Niepodległość w trzech odsłonach”. Otworzy je wystąpienie Ignacego Paderew-
skiego z 1918 roku z okna kamienicy naprzeciwko monumentu Józefa Piłsudskiego. Potem ulicami miasta ruszy koszalińska parada niepodległości w kierunku Archiwum Państwowego przy ulicy Marii Curie-Skłodowskiej. Zrekonstruowana będzie tam powszechna mobilizacja do walki o granice Polski z lipca 1920 roku. Tamże również prezentowana będzie wystawa ze zbiorów archiwum narodowego w Krakowie, a także filmy dokumentalne o I wojnie światowej. Finałem obchodów o godz. 19 na wzgórzu za gmachem Politechniki Koszalińskiej będzie zapalenie pomnika „Płonące Ptaki” autorstwa Władysława Hasiora. Imprezą towarzyszącą będzie o godz. 17.30 Bieg Niepodległości na dystansie 5 km ze startem i metą na Rynku Staromiejskim. WM
Polityka Wydział Humanistyczny Politechniki Koszalińskiej i Polskie Radio Koszalin zapraszają na Noc Wyborczą USA 2016. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 21.30 w sali koncertowo-nagraniowej im. Czesława Niemena przy ul. Piłsudskiego. Organizatorzy zawiadamiają, że będzie kolorowo. Sala studia będzie przystrojona na amerykańską modłę. Noc amerykańska, której głównymi bohaterami będą Hillary Clinton i Donald Trump, potrwa od 22.00 do szóstej rano. – Zamierzaliśmy zaprosić około stu osób, ale może być ich więcej, bo zapewne będzie rotacja. Mam nadzieję, że trafimy też do licealistów, którzy bardziej niż przeciętni interesują się kulturą amerykańską – mówił Piotr Szarszew-
ski, medioznawca z Politechniki Koszalińskiej Spotkanie rozpocznie się wykładem Moniki Kaczmarek-Śliwińskiej na temat zasad wyborów i przybliżenia kandydatów na urząd prezydenta USA. Będą też inne wykłady, m.in. dotyczące charyzmy politycznej, reklamy, mowy ciała pretendentów, a także gadżetów i innych artefaktów wykorzystywanych w kampanii wyborczej. Przeprowadzony będzie też sondaż opinii osób zebranych w sali. Nadto przewidziano panel dyskusyjny z udziałem dziennikarzy, który poprowadzi Marek Górka, europeista i politolog. Zgromadzeni około 5.15 obejrzą przemówienia obu kandydatów, choć są wątpliwości. Nie wiadomo, czy wystąpi Donald Trump, który w przypadku porażki zapowiedział, że nie przyjmie wyników wyborów. WM
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Polityka Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
„Dzielenie Polaków i agresja” Na ekspresówki poczekamy Ekshumacja
Inwestycja
Już ponad tysiąc osób wyraziło na facebooku sprzeciw wobec ekshumacji ciała Sebastiana Karpiniuka. W sprawę zaangażował się Stanisław Gawłowski, poseł Platformy Obywatelskiej i bliski przyjaciel samorządowca.
– Żadnej drogi z planów poprzedników rząd PiS nie wykreślił – przekonywał w Koszalinie Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa.
Parlamentarzysta podkreśla, że to przypadek szczególny. Sebastian Karpiniuk nie ma bliskiej rodziny: żony, czy potomków. Zmarli też jego rodzice. Pozostała jedynie sędziwa babcia, która nie jest władna do podjęcia decyzji. Stanisław Gawłowski zwróci się do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, by podjął działania formalno-prawne w celu zablokowania ekshumacji ofiary katastrofy z miejsca pochówku
Materiał zamawiany Reklama
Fot: MŁ
w Kołobrzegu. – Moje relacje z Sebastianem były osobiste i przyjacielskie – uzasadnia swoje postanowienie poseł opozycji. Stanisław Gawłowski uważa, że ekshumacje mają jeden cel: dalej dzielić Polaków poprzez wzbudzanie emocji i agresji. Czynności prokuratorskie, jego zdaniem, nie wniosą niczego istotnego do śledztwa. - Nowych dowodów nie ma, tak jak nie ma sprowadzonego wraku Tupolewa i czarnych
skrzynek. Jedyny ruch rządzących to ekshumacje ciał, które będą trwać latami – krytykuje Prawo i Sprawiedliwość poseł opozycji. Co na to rządząca partia? Jej przedstawiciele odpowiadają z charakterystyczną sobie butą. – Ludzie, którzy przez ponad 5 lat od katastrofy smoleńskiej rządzili, powinni w tej sprawie dzisiaj milczeć – stwierdził krótko Paweł Szefernaker, poseł PiS-u i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. WM
Główne działania w resorcie mają na celu ograniczenie kosztów budowy dróg i zmianę technologii. Nastąpiła także strategiczna zmiana kierunku drogowych szlaków ekspresowych z północy na południe, a nie z zachodu na wschód. Jerzy Szmit zadeklarował, że pozytywnie został przyjęty wniosek o dofinansowanie modernizacji ulic: Gnieźnieńskiej, Krakusa i Wandy oraz Armii Krajowej, które znajdują się w ciągu drogi krajowej nr 11. Inwestycja jest warta 30 mln zł. Nadto zapowiedział budowę trasy ekspresowej S11 na odcinku z Koszalina do Bobolic. Szacunkowy
Fot: WM
koszt tych robót to 1,2 mld zł. – Na tę arterię czekają nie tylko mieszkańcy regionu, ale też turyści, którzy jadą tędy nad morze – powiedział wiceminister. Przygotowywany jest projekt techniczny oraz realizowane są prace geologiczne i hydrologiczne. Podpisanie umów z wykonawcami nastąpi najwcześniej w 2018 roku. A co z drogą S6? – Potwierdzam, że ten odcinek będzie budowany, ale dzisiaj każdą decyzję podejmujemy z dużą rozwagą – skomentował Jerzy Szmit
bez podania terminu. Czesław Hoc odpowiedzialność za zamieszanie wokół S6 i S11 zwalił na poprzednie rządy PO -PSL. – Wartość planowanych inwestycji w skali kraju wzrosła blisko dwukrotnie. Teraz opozycja oczekuje, że PiS wykona nierealne plany swych poprzedników – powiedział europoseł. Spotkanie zakończyło się podpisaniem przez wiceszefa resortu umowy na wykonanie działań przygotowawczych na odcinku budowy przyszłej S11 w regionie koszalińskim. WM
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Publicystyka
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
„To Marlena Zimna zebrała nas wokół Wysockiego” Wiesław Miller Kurier Szczeciński
kultura
jest stale obecny także na prezentowanych tu filmach o poprzednich festiwalach. Pokazują one imprezy od kuchni. Ważna jest też postać Marleny, bo gdy udziela wywiadów, to wyjaśnia, skąd wzięły się jej zainteresowanie i miłość do niepokornego artysty i jego twórczości.
Rozmowa z Andrzejem Czerwińskim, stałym uczestnikiem festiwali filmów dokumentalnych o Włodzimierzu Wysockim i współorganizatorem spotkań „Im A jak pan zapamiętał Marlenę Zimną? do nieba się wzbić...” Marlena Zimna zmarła w marcu tego roku. Skąd wziął się pomysł na hołd dla organizatorki festiwali? Powstała grupa inicjatywna, której trzon stanowili: Swietłana Bil, Siergiej Karżanowski i moja osoba. Mrówczą pracę wykonała Swieta, która dograła wszystko organizacyjnie i programowo. Postanowiliśmy uczcić Marlenę, bo to ona w przeszłości zebrała nas wokół Wysockiego. Bard
Materiał zamawiany
To była osoba wspaniała, czuła, skromna i przede wszystkim inteligentna, o ogromnej erudycji. Umiała zjednywać pasjonatów z całego świata. Bywały przecież festiwale, których uczestnikami byli ludzie z 20-30 krajów. Jeżeli nie przyjechali do Koszalina fizycznie, to ich twórczość była tu prezentowana. W zakresie Wysockiego większych fachowców nigdy nie było. Osią główną był zawsze bard i jego twórczość. Bez osobowo-
skojęzyczna z Paryża. Porozumiewamy się po rosyjsku, bo prezentowane filmy są w tym języku lub tłumaczone na ten język. Spotykamy się jak przystało na grono serdecznych i wypróbowanych przyjaciół. Jest naszym zamiarem kontynuowanie tych spotkań, ale w nowej formule, choć tego tematu nie chcę teraz rozwijać. To dni pamięci, Fot: MŁ ści Marleny festiwale nie a nie rygory festiwalowe, miałyby aż takiego wy- bo nie ma nagród i konkurencji. Ważne, że jestemiaru i znaczenia. śmy razem dalej, choć po odejściu Marleny, to ciężKiedy w styczniu koki czas dla tu obecnych. lejny festiwal nie odbył się, fani Wysockiego nie wierzyli, że imprezy nie Marlena Zimna zasłyzorganizowano. Teraz w nęła też jako właścicielsali Domku Kata widzę ka prywatnego Muzeum grupę wiernych sympa- Wysockiego. Co dalej tyków dokonań Wysoc- z tymi unikatowym zbiorem? kiego. Kto się stawił? Przyjechali przyjaciele Marleny z Polski i zagranicy. Nie tylko z Rosji. Jest poetka kurdyjska z Iraku i stali bywalcy z Izraela oraz para rosyj-
Proszę pamiętać, że jest to majątek prywatny. Czy chcemy, czy nie chcemy, musimy poczekać na rozstrzygnięcie spraw związanych ze spadkiem.
Materiał zamawiany
Jest faktem, że zbiory muzeum mają znaczenie nie tylko finansowe, bo należą do dziedzictwa kulturowego. Będziemy trzymać rękę na pulsie co do losów pamiątek po Wysockim. Jednak możliwość ingerowania jest ograniczona. Nie zabiegacie o pomoc ze strony samorządu, czy instytucji kultury? Poseł Stefan Romecki w sprawie Muzeum Wysockiego złożył w parlamencie interpelację do ministra kultury. Ten odpowiedział, że nie ma przeszkód prawnych, aby zbiory zostały przejęte przez jakąś instytucję, czy samorząd miejski. Jednak na tym etapie nie chciałbym wskazywać kogoś, kto ma się tym zająć lub być odpowiedzialnym. Na pewno ważne, żebyśmy jako środowisko nie pozwolili zgromadzonego dorobku muzeum zdewaluować i rozdrobnić.
W Rosji powstało ponad 20 pomników Wysockiego. Są też monumenty artysty w innych krajach. Czy w Koszalinie powstanie takie honorowe miejsce pamięci Marleny Zimnej? Pomysł padł na gorąco w czasie spotkań. Sprawę zgłosił jeden z naszych kolegów Krzysztof Wudziński, który z żoną przyjechał z Białogardu. Zainicjował zbiórkę funduszy. Po pierwsze, na wykonanie płyty nagrobnej Marleny, bo jej miejsce pochówku jest skromnie urządzone. Po drugie, na osobno stojący obelisk w pobliżu Domku Kata. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Osobiście skłaniam się ku specjalnej tablicy pamięci. Wstępnie uzgodniliśmy, że zbierze się komitet przyjaciół Marleny Zimnej. Działania muszą mieć charakter instytucjonalny, bo sprawa dotyczy pieniędzy.
Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 7
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
„Świat się przecież przez ten czas mocno zmienił” Wiesław Miller Kurier Szczeciński
Edukacja
nie wypada tego robić. Już trzeci raz uczestniczyłem w tego rodzaju spotkaniach i odbierałem różne nagrody. Tym razem miałem zaszczyt być w gronie 20 osób wyróżnionych tytułem Honorowego Profesora Oświaty. Odebrałem stosowny dyplom.
Rozmowa z Rafałem Janusem, dyrektorem I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Dubois, który otrzymał tytuł Co zmieni posiadaHonorowego Profeso- nie tego prestiżowego tytułu? ra Oświaty. Obchody tegorocznego Dnia Edukacji Narodowej odbywały się w klimacie manifestacji przeciwko zapowiadanej „dobrej zmianie” w oświacie. Czy podczas odbierania wyróżnień w kancelarii Beaty Szydło demonstrowano niezadowolenie? To była uroczysta akademia u pani premier i pani minister edukacji. Wręczanie wyróżnień to nie czas, by zgłaszać swoje uwagi. Po prostu
Reklama
Bardzo ucieszyłem się z tego wyróżnienia. Jestem dumny, ale traktuję to jako rodzaj uhonorowania nie tyle mojej osoby, ile szkoły, w której pracuję. Byłem tu uczniem, a po studiach przyszedłem jako polonista. To moje jedyne miejsce pracy od 37 lat. Kawał życia tu zostawiłem. Traktuję to jako początek dokonywania bilansu, bo pora się rozliczać chociażby z powodu moich 60. urodzin.
akcjami, które prowadzi młodzież. Rola dyrektora jest inna niż nauczyciela, bo on ma nadzorować, inspirować i stymulować zarówno nauczycieli, jak i uczniów. Niektórzy mocno się zdziwili, kiedy ostatnio na sesji Rady Miejskiej przy okazji gratulacji z otrzymania tytułu z dyrektorskich ust padł cytat Fot: Andrzej Fulbiszewski Boba Dylana. Przecież Współczesny dyrektor to chyba bardziej menadżer, ten bard nie miał nigdy nic wspólnego z belfrem... czy dalej nauczyciel pracujący na lekcjach z Ucieszyłem się, że Dylan młodzieżą? dostał Literacka Nagrodę Trzeba godzić jedno z Nobla. Niektórzy twierdrugim. Dyrektor przede dzą, że ta nagroda jest mu wszystkim jednak kieruje niepotrzebna. Być może, szkołą. Musi prowadzić i ale jest potrzebna takim hospitować lekcje, prowa- ludziom jak ja, którzy dzić rady pedagogiczne, a przez całe życie widzieli także mniej lub bardziej wartość w muzyce rocregularne zajęcia z mło- kowej. Dylan pozostaje dzieżą. Kontakt z ucznia- jednym z jej symboli i mi jest mniejszy. Obecnie nagroda dla niego jest donie prowadzę regularnych wartościowaniem niejedlekcji, ale sprawuję bez- nego pokolenia. Dla wielu pośredni nadzór nad sa- taka muzyka i teksty są morządem szkolnym i równie ważne, jak sztuka
Materiał zamawiany
wysoka. Dylan śpiewał po to, by wyzwolić w ludziach pokłady dobra i by człowiek mądrzej spoglądał na świat. Poprzez muzykę rockową sam nauczyłem się pewnego rodzaju wrażliwości i wyrażania emocji. Dylan kiedyś w wywiadzie dał też definicję sukcesu: „Człowiek rano wstaje, kładzie się wieczorem i jeśli między tymi dwiema czynnościami robi to, co lubi, to osiągnął sukces”. Odnoszę to do siebie, bo lubię być nauczycielem i myślę, że osiągnąłem sukces. A jeśli do tego uhonorowano mnie tak wspaniałym tytułem Profesora Oświaty, to tym bardziej wypada się cieszyć.
robić swoje i kolejny raz damy radę. Jeśli chodzi o ocenę pomysłów resortu edukacji, to widać, że są one niedopracowane. Już słyszymy o odejściu od pewnych pomysłów i zmianach w projektach. Podoba się nam powrót do 4-letniego liceum. Teraz brakuje czasu dla uczniów. Jest on potrzebny na dyskusje, spory i wymianę poglądów, czyli kształtowanie młodego człowieka w ważnym dla niego wieku. Nie wiemy jednak, czego w przyszłości będziemy uczyć, w jakiej proporcji i w jakim układzie. Niewiadomą jest też, jacy absolwenci do nas przyjdą po skróconej do ośmiu lat edukacji Tymczasem szykuje się jedynie w szkole podstareforma i liceum z 3-let- wowej. Przewidziane do niej placówki zmieni się likwidacji gimnazja wyw 4-klasową szkołę. Czy pracowały system, który Dubois jest na zmiany się sprawdza. Moim zdaprzygotowany? niem, powrót do starego układu to nie najlepszy Dawaliśmy sobie radę ze pomysł. Świat się przewszystkimi dotąd refor- cież przez ten czas mocno mami. Nauczyciele muszą zmienił.
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Autopromocja
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 9
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Refleksje na cmentarzu i wsparcie dla hospicjum Święto Ludzie dobrej woli znów sypnęli groszem. Pierwszego listopada tłumy koszalinian tradycyjnie odwiedziły groby swoich bliskich. Po raz dwunasty kwestowano na rzecz pacjentów Hospicjum imienia św. Maksymiliana Kolbego. Od samego rana na koszaliński cmentarz ciągnęły rzesze mieszkańców miasta. Koszalinianie zapalali znicze, układali kwiaty i wspominali swoich zmarłych. – Na tym cmentarzu mam groby rodziny i wielu znajomych. Niestety nie pamiętam, gdzie wszyscy leżą, więc chodzę i szukam. Przypadkowo odnalazłam grób sąsiadki. Mam torbę zniczy więc starczy dla wszystkich – mówiła Janina Kozłowska, którą spotkaliśmy na cmentarzu. Dzień ten tradycyjnie wykorzystywany jest do celów charytatywnych. W wielu miastach pieniądze zbierane są na remont zabytkowych nagrobków. W Koszalinie 300 wolontariuszy w charakterystycznych żółtych kamizelkach kwestowało na rzecz hospicjum. Pomimo deszczowej aury do ludzi dobrej woli wyszli przedszkolaki z rodzicami, uczniowie szkół, samorządowcy i dziennikarze. – To bardzo szczytny cel. Jak co roku nasza redakcja zaangażowała się w zbiórkę. Niestety pogoda pokrzyżowała nam trochę plany. Ulewny deszcz i niska temperatura nie powstrzymała nas jednak,
by nieść pomoc. Mieszkańcy byli hojni i chętnie wrzucali pieniądze do puszek – mówił Marek Łagocki, zastępca redaktora naczelnego tygodnika Fakty. Po raz pierwszy w akcji brał udział Jarosław Barczewski, oficer prasowy Centrum Szkolenia Sił Powietrznych. – Pogoda jest fatalna, ale liczymy, że puszki się zapełnią. Jest nas tutaj 7-osobowa grupa podoficerów i oficerów z Centrum – powiedział wolontariusz. Akcja „Dar serca” to ważna sprawa. Koszaliński Hospicyjny Zakład Opieki Zdrowotnej utrzymuje się z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak umowa wystarczy na pokrycie tylko 60 procent rocznych wydatków. – Pieniądze są wydawane na bieżące potrzeby naszej placówki. Dzięki tej akcji uczymy młodzież, że należy pomagać – mówiła Teresa Krzysztofiak, koordynator wolontariatu w hospicjum.
Placówka zapewnia opiekę stacjonarną 15 pacjentom w budynku przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego oraz 45 osobom w opiece domowej. – Liczba pacjentów jest bardzo wysoka. Na opiekę stacjonarną czeka się półtora tygodnia, a domową nawet do dwóch miesięcy – podkreślał Wojciech Gliński, dyrektor hospicjum. Placówka to nie tylko bezpośredni nadzór lekarzy i pielęgniarek. Można tu też liczyć na pomoc psychiatrów i grup wsparcia chorych. – Dzięki zbiórkom publicznym możemy opiekować się większą liczbą pacjentów, co stanowi formę podziękowania społeczeństwu za okazaną nam pomoc – dodaje dyrektor hospicjum. Na nekropolii w Koszalinie wolontariusze kwestowali także na rzecz miejscowej filii Zachodniopomorskiego Oddziału Hospicjum Dla Dzieci i Dorosłych. Udało się zebrać ponad 65 tysięcy zł. WM
Fot: Marcin Chyła (6x)
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Przerażający marsz przeszedł ulicami Koszalina Rozrywka W poniedziałkowy wieczór w koszalińskim parku zorganizowano czwartą edycję zombie walk. Na starcie marszu przy stawie pojawiło się kilkadziesiąt osób w najróżniejszych przebraniach. Upiornych przebierańców można było spotkać w Koszalinie praktycznie od rana. Wiedźmy, zombie i potwory kierowały się do koszalińskiego parku. Na miejscu czekał charakteryzator, który poprawiał stylizacje. O 17:30 grupa powolnym krokiem ruszyła w kierunku amfiteatru. – Przygotowanie naszych strojów zajęło nam kilka godzin. Inspiracji szukałam w internecie. Było warto, bo to świetne wydarzenie – mówiła Aleksandra Lewandowska, jedna z uczestniczek zombie walk. – Traktuję to wyłącznie w charakterze zabawy. Fajnie, że coś się dzieje w naszym mieście i że – pomimo fatalnej pogody – sporo osób się przebrało – dodał Artur Kamiński. Na mecie marszu pod koszalińskim amfiteatrem na uczestników czekał pokaz fire show w wykonaniu grupy Dragon Breath. Prezentowano połykanie ognia oraz kręcenie płonącymi kijami. Zorganizowano też konkursy na najlepszy ryk zombie oraz na najlepsze przebranie.
Halloween pojawiło się w Polsce w latach 90. Według jednej z teorii wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Święto na dobre zadomowiło się w Europie Środkowej i Wschodniej. Ma jednak tyleż samo zwolenników co przeciwników. – Przerażające te straszydła. Fajnie, że dzieciaki się bawią. Przynajmniej rozbudzają kreatywność. Sama w domu wycięłam lampion z dyni, a z ze środka zrobiłam pyszną zupę – powiedziała Izabela Wójcik przyglądająca się pochodowi. – W głowach się poprzewracało. W Polsce obchodzimy Wszystkich Świętych, a nie Halloween. To święto trzeba obchodzić w zadumie na cmentarzu, a nie wydzierać się i żebrać. To jest przyciąganie szatana – ocenił Wacław Michalski. Tego dnia w Koszalinie zorganizowano wiele imprez. Koszalinianie w upiornych przebraniach bawili się w klubach i na licznych spotkaniach w domach. MŁ
Fot: Marcin Chyła (8x)
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 11
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Sezon na porzucanie szczeniąt Amerykański sen czy psikus TEKA INSPEKTORA Zakończył się okres wyrzucania małych kotów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy trafiło ich do schroniska ponad 50. Teraz rozpoczął się sezon na szczeniaki. Nic sobie ludzie nie robią z Ustawy o Ochronie Zwierząt. Przepisy wyraźnie zakazują rozmnażania psów i kotów nierasowych. Od pewnej pani, która nie dopilnowała suczki, usłyszałam: „rozda się”. No właśnie, rozda się albo się nie rozda. Przeglądając strony z darmowymi ogłoszeniami w dziale zwierzęta, aż wyć mi się chce ze złości i bezsilności. „Oddam, bo wyjeżdżam”, „oddam, bo mam alergię”, „oddam, bo na uśpienie za młody”. Gdy plan oddania przez ogłoszenie w internecie zawodzi, szczeniaki najczęściej lądują na ulicy. Tak właśnie było w przypadku znalezionych w ubiegłym
Materiał zamawiany
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ tygodniu w kartonie szczeniaków. Trafiliśmy też na suczkę shih tzu, która błąkała się po ulicach Koszalina. Jej życie wisiało na włosku. Ma około 8 lat. Była wyczerpana. Widać, że często była w ciąży. Musiała być „maszynką do rodzenia”. Tak właśnie się dzieje, gdy źli ludzie czerpią korzyści z rozmnażania zwierząt, a ci niewiele lepsi kupują takowe zwierzaki. Wszak popyt rodzi podaż. Czy naprawdę tak ciężko udać się z suczką do lekarza weterynarii i poprosić o zastrzyki, czy leki hormonalne, które zapobiegną ciąży? Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest zabieg sterylizacji. To
jednorazowy wydatek rzędu 150-250 zł w zależności od wagi psa. Prócz pozbycia się problemu ciąży i cieczki zabieg chroni zwierzę przed chorobami dróg rodnych. Niestety! Ludzie często tego nie rozumieją. Słyszę, że sterylizacja to okaleczanie psa, skazywanie zwierzęcia na częste rodzenie jest zaś w mniemaniu wielu iście humanitarne. Ludzie, którzy rozmnażają psy, czy koty, powinni być surowo karani. Często takie maluchy rozdawane są byle komu i byle gdzie. Żyją potem w cierpieniu uwiązane do łańcuchów, są wyrzucane i giną pod kołami samochodów, czy błąkają się, cierpiąc głód. A wystarczy włączyć myślenie i wykrzesać w sobie odrobinę empatii. Nie rozmnażajmy bezsensownie. Będzie wówczas mniej tych niechcianych. Zwiększymy też szanse na adopcje czworonogom, które miały już dom, a skończyły na ulicy.
oldskulowo Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski całą rzecz ujął mało dyplomatycznie: „To wybór między dżumą a cholerą”. Z powodu Halloween popularne wśród Amerykanów było również uszczypliwe pytanie: „Kto będzie straszył w Białym Domu?”. Bronią zdrowego rozsądku zawsze bowiem bywa żart. Nawet jeśli chodzi o rywalizację o fotel prezydenta USA, czyli władcy i żandarma świata. Wkrótce przy urnach za oceanem okaże się, kto wygrał: Hillary Clinton, czy Donald Trump. Ten drugi obiecywał, że zniesie wizy dla Polaków, ale tymi obietnicami już 8 lat temu rodaków mamił ustępujący Barack Obama. Jakoś
Wiesław Miller Kurier Szczeciński obietnice miliarda wobec Polaków wydają się niedorzeczne, skoro zapowiada on też mur na granicy z Meksykiem. Tegoroczna kampania była nudna i brudna. Znów najmniej liczyły się argumenty. Hillary Clinton udowadnia, że panie nie łagodzą obyczajów, bo teraz „naturę mają jakby bardziej samczą” i wojują nie tylko pod feministycznymi hasłami. Amerykański sen zastąpił odwieczny bój damsko-męski. Jakoś szczęśliwie odbywa się to bez targania się po szczękach, ale przypominają się
strofy wiersza „Golono, strzyżono” naszego wieszcza Adama Mickiewicza. Śmiech pusty ogarniał wielu, gdy prasa w USA publikowała wypowiedzi leciwych dam, które rzekomo molestował Donald Trump. Gdyby takie opinie niewieście układać przy każdym facecie, to chyba mało który wyszedłby z więzienia. Czy kłapouch z uciechy zaryczy dla kandydatki demokratów, czy też słoń zatrąbi zwycięsko dla wybrańca republikanów? Złośliwcy mówią, że wiele musi się zmienić, aby wszystko zostało po staremu. Współczesny elektorat, co dowodzą przecież wybory nie tylko za oceanem, bywa nadzwyczaj kapryśny i politycznym sondażom gra na nosie. Nadal w USA trwa więc zgadywanka: cukierek albo psikus...
Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 13
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Turnau dla matek Ekspertka doradza Przygarnij zwierzę Porady Jesteśmy małżeństwem z pięcioletnim dzieckiem. Chcielibyśmy w końcu zamieszkać na swoim. Musimy jednak wziąć kredyt, bo nie stać nas na zakup za gotówkę. Jak wygląda sprawdzenie zdolności kredytowej? Fot: Materiały promocyjne
Wsparcie Fundacja „Zdążyć z Miłością” organizuje w sobotę koncert charytatywny w Filharmonii Koszalińskiej. Wystąpi Grzegorz Turnau ze swoim zespołem. Dochód z koncertu zasili remont dachu oraz modernizację poddasza kamienicy przy ulicy Jana z Kolna 10. W budynku mieszczą się już dwa mieszkania chronione dla samotnych bezdomnych matek
Materiał wydawcy
oraz ich dzieci. Prowadzi je właśnie Fundacja „Zdążyć z Miłością”, która na nieruchomość ma wiele pomysłów. Na poddaszu znajdzie się świetlica i miejsce spotkań dla podopiecznych. – Wszystkie cegiełki na koncert zostały już sprzedane – informowała Alina Konieczna z organizacji wydarzenia. – Nie wszyscy zainteresowani zdołali je kupić. Jak widać, występ artysty w Koszalinie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. WM
W tym celu najlepiej udać się do profesjonalnego doradcy kredytowego. Dysponuje on kalkulatorami wszystkich banków. Szybko wyliczy więc najwyższą zdolność kredytową oraz szczegółowo przedstawi oferty poszczególnych banków. Przyszły kredytobiorca dowie się też, z jakich elementów składa się kredyt hipoteczny. W jego skład wchodzi bowiem też prowizja bankowa, ubezpieczenia, czy inne produkty okołokredytowe. Udając się bezpośrednio do każ-
Adopcje Lailo już po raz drugi trafił do schroniska. Pierwszym razem został przywieziony z wypadku. Miał złamaną Fot: TOZ (2x) miednicę, ale właściciel Chętnie daje się głaodebrał go i wyleczył. skać. Ufa ludziom, doNiestety los sprawił, że brze znosi też towarzyopiekun nie mógł dalej stwo innych kotów. To zajmować się zwierzę- dobry towarzysz życia. Fot: MŁ ciem i kociak wrócił do Potrafi korzystać z kuPorad udziela Violetta schroniska. Lailo jest wety, jest wykastrowaGoldfarb, właścicielka łagodnie usposobiony. ny i zaszczepiony. agencji „Nieruchomości z klasą” mieszczącej Riko – pomimo wieku się przy Odrodzenia 2B, – jest bardzo wesołym zwierzęciem. Uwielbia www.goldfarb.com.pl chodzić na spacery, ale dego banku z osobna, trzeba na niego uważać, tracimy mnóstwo czasu. ponieważ jest niewidoPoza tym można wpaść my. Psina chętnie daje w dezorientację, gdyż się głaskać, wręcz tuli każdy bank ma nie tylko się do opiekuna. Nieste- szą poświęcić mu sporo inne wytyczne liczenia ty zwierzaki w jego wie- czasu, aby nauczył się zdolności kredytowej, ku, dodatkowo niewi- funkcjonować w zupełale również inne oceny dome, mają nikłe szanse nie obcym otoczeniu. Z klientów, tak zwany sco- na znalezienie domu. pewnością jednak warto ring. Warto przyjść więc Nowi właściciele mu- dać mu szansę. w jedno miejsce i dowie- W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z dzieć się wszystkiego od koszalińskim schroniskiem. Telefon: 94 340 34 00 lub razu. email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Sport
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Prawie 500 rekordów świata na Nocnej Ściemie Bieganie Nocna Ściema 2016 przeszła do historii. W tegorocznej VI edycji udział wzięło około tysiąca osób z 10 krajów Europy. Po raz kolejny padło kilkaset „ściemnionych” rekordów świata. Organizatorzy zdecydowali się na odważny krok i zmienili trasę biegu. Dotychczas biegacze musieli przebiec cztery okrążenia w półmaratonie i osiem w maratonie. W tym roku długość jednego okrążenia została wydłużona o dwa kilometry. Spowodowało to, że na krótszym dystansie ilość okrążeń została zmniejszona do trzech, a w maratonie do sześciu. Zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę. Uczestnicy chwalili przede wszystkim atrakcyjne ostatnie dwa kilometry każdego okrążenia. – Jest chłodno i przyjemnie. Pętle nie dłużą się z powodu ciemności i można biec
szybko. Udało nam się wpompować wiele adrenaliny w serca biegaczy – mówił Michał Bieliński, pomysłodawca imprezy. Najszybszy w maratonie okazał się Andrzej Witek z Wrocławia, który ustanowił rekord Nocnej Ściemy na poziomie 1 godziny 32 minut i 51 sekund. Drugi na mecie pojawił się Dmitro Kononow z Łużańska na Ukrainie. Na trzeciej pozycji finiszował Jacek Kwieciński z Wejherowa. Barierę dwóch godzin pokonało dziewięciu maratończyków. Wśród kobiet najlepiej wypadła Ewa Huryń ze Szczecina z czasem 2 godziny 4 minuty i 19 sekund. Poprawiała swój najlepszy wynik z 2014 roku o ponad 6 minut. Szybciej od rekordu świata pobiegła również druga wśród kobiet Magda Witkiewicz z Białogardu. Ostatnie miejsce na podium zajęła Anna Koziarska z Elbląga. Półmaraton mężczyzn najszybciej przebiegł Witalij Marynycz z Ostrowa Wiel-
Fot: Marcin Chyła (6x)
kopolskiego. Na mecie był już po 12 minutach i 26 sekundach. Drugi był Mateusz Witkowski z Koszalina – zwycięzca edycji z 2015 roku. Trzeci na mecie pojawił się Bartek Osior z Wydmin. Rekordy świata pobiło 381 mężczyzn. W kategorii pań trudy półmaratonu najlepiej zniosła Nikolina Szurgocińska z Gryfina, pokonując dystans 21 kilometrów w czasie 26 minut i 19 sekund. Druga była Kamila Łagutko z Darłowa, a trzecia Beata Pokrzywińska-Osior. Rekordy świata kobiet dla tego dystansu poprawiło aż 106 pań. Łącznie rekordy świata pobiło 498 uczestników. Linię mety przekroczyło w sumie blisko 950 biegaczy. Organizatorzy już dzisiaj zapraszają na siódmą edycję Nocnej Ściemy, która odbędzie się 29 października 2017. Start oczywiście o drugiej w nocy. Uczestnicy już zapowiadają, że za rok ponownie zarwą noc, aby poprawiać rekordy świata. AR
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl 04.11.2016
Zmotywowane przed Selgrosem Kolejna porażka
Fot: Artur Rutkowski
Piłka ręczna W ostatnią niedzielę października Energa AZS wygrała zdecydowanie z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. W spotkaniu świetnie zaprezentowała się Amit Izak, która zdobyła osiem bramek. Akademiczki szybko objęły prowadzenie.
Po kwadransie gry Energa wygrywała 9:4. Do przerwy AZS prowadził 19:12. Po zmianie stron celnie rzuciły Monika Michałów i Dorota Błaszczyk. Dało to dziewięć bramek przewagi Koszalinowi. W 50 minucie gospodynie prowadziły różnicą aż dziesięciu bramek - 30:20. Rywalki zdołały lekko odrobić straty i rzuci-
ły trzy bramki z rzędu. Ostatnie słowo należało jednak do Energi AZS. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 35:23. Kolejne spotkanie Energa rozegra z drużyną MKS Selgros. Rywal to aktualny mistrz Polski, który również w bieżącym sezonie imponuje formą. Na osiem rozegranych meczów MKS
wygrał siedem spotkań i tylko raz schodził z boiska pokonany. Ostatnie pojedynki dla Lublina były jednak bardzo trudne. Najpierw nasi najbliżsi rywale wygrali spotkanie z Zagłębiem Lubin 28:22, w ostatniej kolejce zaś pokonali Pogoń Baltica Szczecin 25:21. Koszalinianki nie potrafią ustabilizować swojej formy. Podopieczne Anity Unijat nawiązały walkę z Zagłębiem Lubin i Vistalem Gdynia. W obydwóch przypadkach lepsze były rywalki, ale różnica, jaką wygrały, była niewielka. Natomiast w starciu z Pogonią Baltica zespół z Pomorza Środkowego nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Ponadto po ośmiu kolejkach akademiczki mają na swoim koncie zaledwie cztery wygrane i tyleż samo porażek. Spotkanie Energa AZS – MKS Selgron Lublin odbędzie się 5 listopada. Start o godzinie 18:00 w hali Globus w Lublinie. AR
Koszykówka Koszykarze AZS-u przegrali kolejne spotkanie w Polskiej Lidze Koszykówki. Tym razem na wyjeździe ulegli drużynie PGE Turów Zgorzelec. Pierwsze minuty pojedynku były wyrównane. Następnie gospodarze odnotowali serię 11:0, co dało im prowadzenie 21:8. Akademikom udało się odrobić zaledwie trzy punkty. Po 10 minutach było 25:15 dla Turowa. Zgorzelec niemal zamurował dostęp do własnego kosza. Akademicy zdołali zdobyć zaledwie dziewięć punktów. Do długiej przerwy Zgorzelec wygrywał 42:24. Po zmianie stron pojedynek się wyrównał. Gospodarze utrzymywali bezpieczne prowadzenie. W ostatniej
kwarcie koszalinianie nie zamierzali rezygnować. Odnotowali serię 17:2 i po rzucie za trzy Darrella Harrisa do remisu brakowało zaledwie punktu. Niestety po udanych rzutach z dystansu PGE Turów prowadził już 10 punktami. Ostatecznie zwyciężył 71:63. Akademicy nie mają czasu na odpoczynek. Już szóstego listopada zmierzą się z drużyną Asseco Gdynia. Rywal w dotychczas rozegranych meczach odniósł dwa zwycięstwa i poniósł tyle samo porażek. Koszalinianie rozgrywki rozpoczęli od dwóch porażek. W kolejnym starciu odnieśli zwycięstwo, a ostatni mecz znów przegrali. Spotkanie AZS Koszalin – Asseco Gdynia rozpocznie się o godzinie 18:00 w koszalińskiej Hali Widowiskowo Sportowej. AR
Gwardziści w doskonałej formie Eskimos walczy
Fot: Artur Rutkowski
Piłka nożna Piłkarze Gwardii Koszalin kontynuują serię zwycięstw. W meczu 13 kolejki pokonali przed własną publicznością drużynę GKS Leśnik Manowo 2:0. Kolejny mecz podopieczni Tadeusza Żakiety rozegrają 5 listopada na wyjeździe. Zmierzą się z Górnikiem Konin.
Gwardia w meczu z Leśnikiem od początku zepchnęła rywala na własną połowę. Manowo próbowało szybkich kontr, ale nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. W 17 minucie Mateusz Kołodziejski mógł wyprowadzić Gwardię na prowadzenie, ale wywalczył jedynie rzut rożny. Kolejną szansę gwardziści mieli w 33
minucie. Niestety piłka uderzona z rzutu wolnego nie znalazła drogi do bramki. W pierwszej połowie gole nie padły. Na początku drugiej połowy Krzysztof Bułka wypatrzył w polu karnym Mateusza Kołodzieskiego. Uderzył on po ziemi w długi róg bramki i dał gospodarzom upragnione prowadzenie. Na kolejną
okazję Gwardziści czekali do 80 minuty. Wówczas Michał Szubert zagrał do Kołodziejskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Niestety napastnik się pogubił, a futbolówka opuściła boisko. W doliczonym czasie gry Michał Szubert podał do Roberta Ziętarskiego. Pewnym strzałem podwyższył on wynik na 2:0. Chwilę później arbiter odgwizdał koniec meczu. Najbliższy rywal Gwardii znajduje się w dolnej części tabeli i ma zaledwie 12 punków na koncie. Górnika Konin nie można jednak lekceważyć. Gwardia musi to spotkanie wygrać, jeśli zamierza rundę jesienną zakończyć w czołówce. Obecnie koszalińska drużyna zajmuje drugie miejsce, a do końca rundy pozostały cztery pojedynki. Spotkanie Gwardii z Górnikiem rozpocznie się o godzinie 13:00 w Koninie. AR
Fot: Eskimos
Pływanie Ekipa Mieleńskiego Klubu Morsów Eskimos wystartuje w Pucharze Świata w pływaniu ekstremalnym. Zawody odbędą się w dniach 4-5 listopada na otwartych wodach rzeki Lielupe w Jelgavie na Łotwie. Zapowiada się niezwykła rywalizacja. W zawodach wezmą udział pływacy z całego świata. O medale na różnych dystansach ubiegać się będą między innymi
reprezentanci z Rosji, Australii, Argentyny, Brazylii, USA, Anglii, Izraela i Polski. Mieleński klub reprezentują: Aldona Prusinowska, Paweł Alejski i Zbigniew Choiński. Wszyscy będą startować w sobotę. Popłyną na dwóch dystansach: 25 i 50 metrów w stylach: dowolnym, klasycznym i delfinem. W mistrzostwach świata w pływaniu w lodowatej wodzie już samo dotarcie do mety jest ogromnym sukcesem. Podczas rywalizacji zdarzają się nawet zawały serca. WM
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Materiał zamawiany
www.koszalininfo.pl 04.11.2016