Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 161

Page 1

Wyjdź poza cudzysłów

W numerze

STUDNIÓWKA INNA NIŻ WSZYSTKIE – s. 9

W numerze

NOWE, LEPSZE ŚMIETNIKI – s. 10

Duże pieniądze dla szpitala

Ugotują zupę miłości

Pokaz dla mediów

ROZRYWKA Galeria Emka szykuje atrakcje dla zakochanych. W najbliższą sobotę o godz. 13:00 przy strefie restauracyjnej odbędą się Walentynki przyprawione wątkiem kulinarnym.

Szpital podlega Urzędowi Marszałkowskiemu i ma szansę uzyskania eurofunduszy

w trybie pozakonkursowym w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Wkład własny na podniesienie standardów opieki pediatrycznej poprzez zakup sprzętu medycznego i modernizacje oddziałów to 600 tys. zł. Natomiast 400 tys. zł zabezpiecza przebudowę oddziałów na potrzeby Pracowni Endoskopii i doposażenie infrastruktury służącej leczeniu chorób z powodu dezaktywacji zawodowej. – Potrzeby szpitala są ogromne i z rok na rok rosną, a sprawy poprawy wa-

runków leczenia są istotne dla mieszkańców miasta – przekonywał Sergiusz Karżanowski, radny Lepszego Koszalina i lekarz. Przyjęta przy jednym głosie wstrzymującym uchwała umożliwi koszalińskiej lecznicy złożenie wniosku o wsparcie z puli eurofunduszy. Szacowne wydatki na realizację projektów to ogółem 20 mln zł. 80 procent pochodzić będzie ze środków unijnych, a pozostałe 20 procent pokryją resort zdrowia oraz samorządy – wojewódzki i miejski. WM

Osoby, które odwiedzą galerię, będą mogły kibicować parom uczestniczącym w osobliwym wyścigu kulinarnym. Ich zadaniem będzie przygotowanie „Zupy Miłości”. – Stare powiedzenie, że do serca najlepiej trafić przez żołądek, znamy wszyscy. My wiemy, że to się sprawdza. Pyszny obiad albo kolacja rozgrzeje każde serce. To nasze zadanie – mówili organizatorzy wydarzenia. Prócz zmagań kulinarnych będą też występy artystyczne. Zaprezentują się wokaliści z ZS nr 1. Swoje pięć minut będą też mieć instrumentaliści i recytatorzy. Przewidziano także występ taneczny grupy TOP TOYS oraz słodką niespodziankę. Wydarzenie będzie zorganizowane we współpracy z Zespołem Szkół nr 1 im. Mikołaja Kopernika oraz z supermarketem Sano. MŁ

In vitro od nowa

Hospicjum w przebudowie

Wyjątkowe święto

Wielkie zanurzenie

Koszalińscy radni nie ustają w walce o miejski program in vitro. Przed nami nowy rozdział batalii. – s. 2

To już nie będzie ta sama placówka. Koszalińskie hospicjum przechodzi metamorfozę za duże pieniądze. – s.2

Długa jest lista lokalnych atrakcji szykowanych z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. – s. 4

Ponad 3200 morsów weszło do lodowatych wód Bałtyku. XV zlot morsów przeszedł do historii. – s. 14

Fot: MŁ

Fot: WM

Zdrowie Lokalny samorząd wyraził intencję udzielenia pomocy finansowej w wysokości miliona złotych na pokrycie wkładu własnego szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Uchwała Rady Miejskiej zapewni m.in. realizację modernizacji oddziałów pawilonu dziecięcego lecznicy.

Fot: WM

Służby 20 strażaków i 10 wozów z dwóch jednostek ratowniczo-gaśniczych stawiło się we wtorek na terenie Wodnej Doliny. Zorganizowano pokaz edukacyjny ratownictwa na lodzie w ramach kampanii MSWiA „Kręci mnie bezpieczeństwo przez cały rok szkolny”. Niestety, dzieci i młodzieży zabrakło. Strażackie ćwiczenia przypomniały, jak się zachować na zdradliwej tafli lodowej. Prezentowano umiejętności posługiwania się sprzętem ratowniczym. Uczestnicy podkreślali, że „ćwiczenie czyni mistrza”, choć tylko dziennikarze docenili ich wysiłek. – Warunki pogodowe nie pozwoliły nam zorganizować pokazu

przed styczniowymi feriami. Niestety, nie było lodu i śniegu. O wtorkowych ćwiczeniach powiadomiliśmy placówki oświatowe. Boli nas, że nie ma odzewu na nasze zaproszenie – żalił się Bartłomiej Góral, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Koszalinie. Warto dodać, że tej zimy koszalińscy strażacy dotąd nie ratowali z opresji ludzi, którzy wpadli do lodowatej wody. Interweniowali za to na wezwanie o ptaku, który w powiecie koszalińskim miał przymarznąć na pokrywie lodu. Jednak na widok ratowników ptaszyna szybko zerwała się do lotu. – Pokazy i ćwiczenia to jedno, ale grupa na służbie jest gotowa do natychmiastowego wyjazdu z Wodnej Doliny do zgłoszonego wydarzenia – zapewniał rzecznik Góral. WM


2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Do Skwierzynki Walka o „in vitro” rusza od nowa ZDROWIE

Fot: Archiwum

Transport Od 1 marca autobusy koszalińskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji będą jeździły do Skwierzynki. Samorząd Sianowa przeznaczy na ten cel 40 tysięcy złotych rocznie. Do oddalonej o 1,6 km miejscowości będzie dowoził pasażerów autobus nr 33 z pętli przy ulicy Wąwozowej. Linię obsługiwać ma 35-osobowy pojazd.

Nadal trwa walka o wdrożenie programu „in vitro” w Koszalinie. Radni nie zaskarżą jednak decyzji wojewody. – Nie składamy broni i na marcowej sesji zaproponujemy nowy projekt, bo jest duży odzew ze strony mieszkańców – zapowiedziała w poniedziałek Zaplanowano dziesięć Krystyna Kościńska, przejazdów w jedną przewodnicząca Rady i drugą stronę w dni Miejskiej w Koszalinie. powszednie. Koszt biletu normalnego to Przypomnijmy, że wo2,90 zł, a ulgowego jewoda zachodniopomorski wydał rozstrzy– połowa tej kwoty. Sianów to kolejny gnięcie nadzorcze, które partner samorządowy stwierdziło nieważność pozyskany do obsługi uchwały koszalińskieprzewozów podmiej- go samorządu w spraskich. W sezonie let- wie przyjęcia progranim autobusy MZK mu. Wojewoda uznał, dowożą pasażerów do że w dokumencie była Mielna, a przez cały wada prawna, ponierok z oferty lokalnego waż brakowało obligaprzewoźnika korzysta- toryjnej opinii Agencji ją mieszkańcy Kreto- Oceny Technologii Memina, Niekłonic i Ko- dycznych i Taryfikacji. nikowa. WM – Wojewoda potrak-

Fot: WM

tował uchwałę w sposób bardzo formalny. Po analizie zapisów z radcami prawnymi dowiedzieliśmy się, że obowiązują bardziej restrykcyjne przepisy, niż myśleliśmy. Dlatego nie będziemy się odwoływać od decyzji – stwierdziła Krystyna Kościńska. Trzy dni po przegłosowaniu uchwały weszła

w życie nowelizacja ustawy o „in vitro”. To zadecydowało o rezygnacji z planowanego złożenia odwołania w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Jednak starania w sprawie in vitro nie ustają. – Zaproponowaliśmy nowy projekt uchwały, który bez przeszkód został zaakceptowany w ościennym Słupsku

przez wojewodę pomorskiego – powiedział radny Marcin Waszkiewicz. Wstępnie program ma być realizowany w latach 2018-2022. Ma dotyczyć rocznie około 70 par zainteresowanych posiadaniem potomstwa. Wnioskodawcy projektu wykonanie uchwały powierzą prezydentowi Koszalina. WM

Czad znów zabił Potrącił pieszego Pożar w Gąskach

Fot: MŁ

Dramat W poniedziałek wieczorem koszalińskie służby zostały zaalarmowane o podejrzeniu zatruciem tlenkiem węgla w jednym z domów w Nowych Bielicach. W budynku znajdował się nieprzytomny młody mężczyzna.

Do akcji skierowano dwie karetki pogotowia oraz strażaków. W obiekcie stwierdzono podwyższone stężenie tlenku węgla. Mimo długiej reanimacji, poszkodowanego nie udało się uratować. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała do sekcji zwłok. MŁ Wyjdź poza cudzysłów

Fot: MŁ

Wypadek W zeszłą środę krótko przed godziną 18 na ulicy Władysława IV przy stacji benzynowej doszło do poważnego wypadku. Kierowca audi potrącił pieszego. Poszkodowany z urazem nogi został prze-

wieziony do szpitala. Prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. Kierowca audi zaś był trzeźwy. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu oraz prawo jazdy kierującego. Przez kilkadziesiąt minut nitka ulicy Władysława IV w kierunku centrum była całkowicie zablokowana. MŁ

Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko Skład i łamanie: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10000 egz.

Fot: MŁ

Tragedia Nieopodal latarni morskiej w Gąskach doszło do pożaru domku letniskowego. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu interweniowała Państwowa

Straż Pożarna i ochotnicy. Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze weszli do budynku w aparatach powietrznych. Gasili płonący kominek i deski. W budynku panowała wysoka temperatura i duże zadymienie, które utrudniały pracę. Akcja na miejscu trwała kilka godzin. MŁ

Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin Reklama: Mariusz Kolisz, reklama@koszalininfo.pl, Redakcja: Wiesław Miller, Dominika Grzyb, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Artur Rutkowski, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty


Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 3

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Hospicjum rośnie w szybkim tempie Dopadli sprawcę Inwestycja Trwa rozbudowa Hospicjum imienia św. Maksymiliana Kolbego mieszczącego się przy ul. Zdobywców Wału Pomorskiego 80. Obiekt planowo ma być gotowy do 31 marca 2019 roku, ale możliwe, że uda się zakończyć pracę szybciej. Zarząd hospicjum zapewnia, że prace na budowie nie zakłócają funkcjonowania placówki. – Nie mogliśmy sobie pozwolić, żeby choćby przez jeden dzień placówka przestała świadczyć usługi naszym pacjentom. Rozbudowa jest jednak konieczna. Chorych jest bowiem więcej niż miejsc, którymi dysponujemy. Okres oczekiwania na łóżko wynosi do dwóch ty-

Fot: MŁ

godni – mówiła Maria Okońska, prezes zarządu Hospicjum. To się jednak zmieni. Dzisiaj hospicjum dysponuje 15 łóżkami. Po rozbudowie przybędzie 13 miejsc leżących w sześciu salach 1-osobowych dla najciężej chorych, dwóch pokojach 2-osobowych

i jednym 3-osobowym. – Każde miejsce w rozbudowanej siedzibie placówki będzie praktycznie zagospodarowane – zapewniała w poniedziałek w przygotowywanych pomieszczeniach przyszłego obiektu prezes Okońska. W nowym dwukondygnacyjnym bu-

dynku, który będzie łącznikiem scalony z dawną placówką, znajdą się również pomieszczenia magazynowe, sekretariat z siedzibą dyrekcji, szatnie, sala telewizyjna i jadalnia. Ogółem powstający obiekt będzie miał około 800 mkw. powierzchni, czyli dwa razy więcej niż teraz. Warto przypomnieć, że biuro zarządu stowarzyszenia i magazyn sprzętu na razie znajdują się w oddalonym o blisko 3 km budynku przy ul. Kasprowicza 3a. Inwestycja otrzymała dof inansowanie w w ysokości 4 milionów zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachod niopomorskiego na lata 20142020. Stowarzyszenie wniosło wk ład własny w w ysokości brakujących 800 tysięcy zł. WM

Fot: MŁ

Dewastacja Koszalińscy policjanci ustalili sprawcę uszkodzenia sygnalizatorów świetlnych na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Rolnej. Sprawa 34-latka znajdzie swój finał w sądzie. Do zdarzenia doszło 15 stycznia późnym wieczorem. Pracownicy Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie zastali rozbite klosze świateł oraz wyrwane przewody instalacji

oświetleniowej. Z relacji świadków, do których dotarli policjanci, wynikało, że plandeka, która znajdowała się na naczepie samochodu ciężarowego, była nieprawidłowo zabezpieczona i spowodowała uszkodzenia. Policjanci na podstawie zapisu z kamer monitoringu wytypowali mężczyznę, który w tym czasie kierował ciężarówką. We wtorek złożył on wyjaśnienia. Skierowano wobec niego wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Koszalinie. MŁ

Rywalizacja dla umysłów ścisłych Tylko dla kobiet Współpraca Trzeci raz Politechnika Koszalińska organizuje zmagania „Bieg po indeks” wspólnie z koszalińskim samorządem. Ten 22. konkurs w roku jubileuszu półwiecza Politechniki Koszalińskiej służy promocji wśród uczniów wiedzy z matematyki, fizyki i informatyki. Zgłoszenia przyjmowane są do 16 lutego. W corocznych konkursach udział bierze młodzież z czterech województw: pomorskiego, kujawsko-pomorsk iego, wielkopolskiego i zac ho d n iop omor s k ie go. Spodziewanych jest kilkaset zgłoszeń. – To doskonały sprawdzian przed majową maturą, zwłaszcza z matematyki, bo finał konkursu jest

Fot: MŁ

Przedstawiciele władz miasta i Politechniki Koszalińskiej zachęcają do udziału w konkursie „Bieg po Indeks”. w kwietniu – zauważył Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. Prof. Tadeusz Bohdal, rektor politechniki, podkreślał, że to również promocja oferty edukacyjnej uczelni oraz walorów

turystycznych regionu i biznesu środkowopomorskiego. – Niektórzy znajdują po studiach ciekawą pracę lub swoją miłość, co sprawia, że na dłużej pozostają w Koszalinie – powiedział rektor politechniki.

Konkurs przebiega w trzech etapach. Najpierw uczestnik rozwiązuje zadania za pośrednictwem platformy e-learningowej, potem bierze udział w półfinale w formie testu. Zakwalifikowany do decydującego etapu pisze pracę z matematyki, fizyki i informatyki w siedzibie uczelni. Ta część odbędzie się 6 kwietnia. Tego samego dnia 30 finalistów otrzyma dyplomy. Zdobywcy trzech pierwszych miejsc odbiorą nagrody pieniężne, a także zyskają stypendia na pierwszy semestr studiów w Politechnice Koszalińskiej. Premiowani będą także nauczyciele najlepszych uczniów i szkoły. Koszaliński samorząd po raz trzeci wspiera w ten sposób uczelnię. Tym razem na nagrody przeznaczył 15 tysięcy zł. WM

Fot: MŁ

Rekreacja – Aby podnieść komfort i zapewnić swobodę saunowania damskiej części klienteli aqaparku, w każdą niedzielę zarezerwowaliśmy czas tylko dla pań – poinformowała Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych. Podczas niedzielnego saunowania panie będą mogły korzystać z pełnej oferty strefy saun wyłącznie w damskim towarzystwie.

To efekt ankiet przeprowadzonych w internecie. – Zdecydowana większość, bo blisko 70% głosujących opowiedziała się za zarezerwowaniem strefy saun tylko dla kobiet – mówiła prezes Tkaczyk. Panie będą mieć saunę na wyłączność w godz. 12.00-15.00. Podczas niedzielnego saunowania o godz. 14.00 będzie odbywał się również rytuał saunowy dedykowany kobietom. Wstęp jest możliwy w cenie biletu i karnetu do strefy saun. MŁ


4 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Pomoc rodakom Wyjątkowe Święto Niepodległości Upamiętnienie Tylu oficjeli dawno nie widziano w jednym miejscu. W sali konferencyjnej Hali Widowiskowo-Sportowej spotkali się członkowie Komitetu Honorowego koszalińskich obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Fot: MŁ

Polonia Władze lokalne planują w tym roku przyjąć trzy rodziny repatriantów z Kazachstanu. Dwie z nich wskażą imiennie, a trzecią wytypuje resort spraw zagranicznych. Pierwsza uchwała w sprawie nowych mieszkańców jest już gotowa. Chodzi o wznowienie akcji niesienia pomocy rodakom, którzy zabiegają o pobyt w naszym kraju z powodu polskich korzeni. Koszalin zapewni

Materiał zamawiany

przybyłym lokal z zasobów komunalnych i pomoc finansową. Nadto samorząd pokryje koszty nauki języka polskiego, remontu i wyposażenia mieszkania. Pomoże też w zdobyciu miejsca na rynku pracy. Samorządwystąpidowojewody zachodniopomorskiego. Chodzi o zawarcie stosownego porozumienia i przekazanie dotacji za pomoc w osiedleniu się grupy rodaków z Kazachstanu. Niezbędne jest przegłosowanie uchwał przez Radę Miejską. Ich podjęcie odbędzie się w lutym i marcu. WM

W kalendarzu imprez są nie tylko uroczystości w dniu 11 listopada z okolicznościową paradą mieszkańców i wehikułów szos, bo też wystawa IPN i konferencja naukowa. – Propozycji jest wiele. Okrągłą rocznicę warto obchodzić dłużej niż przez kilka listopadowych dni – powiedział prezydent Piotr Jedliński. Na rozpoczęcie obchodów szykowana jest impreza z polonezem na sto par. Będzie też cykl filmów historycznych, koncerty i premiera „Wyzwolenia” Stanisława Wy-

Fot: MŁ

Frekwencja na spotkaniu członków komitetu honorowego dopisała. Wniosków i opinii składanych z sali nie brakowało. spiańskiego w BTD oraz inscenizacja walk niepodległościowych z 1918 roku, czy też ogólnopolski zlot sobowtórów Marszałka Józefa Piłsudskiego. Rozegrane zostaną zawody sportowe. Będą też konkursy dotyczące na przykład wiedzy histo-

rycznej. Nawet wakacyjny Festiwal Smaków będzie przygotowany pod kątem dań II RP. W Alei Dębów zostanie posadzony dąb niepodległości. – Górnolotności i patosu powinno być jednak tylko tyle, ile trzeba. Ważniejsza jest radość na imprezach

z udziałem dzieci i młodzieży, bo oni powinni przede wszystkim zapamiętać to święto – mówiła Krystyna Kościńska, przewodnicząca Rady Miejskiej. Kolejne spotkania komitetu odbędzie się na przełomie marca i kwietnia. WM


Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 5

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Nowy zakład powstanie w strefie Nowe ambulanse

Fot: MŁ

6 lutego umowę w Koszalinie podpisali wicemarszałek województwa Tomasz Sobieraj oraz prezesi firmy Romex Aleksander i Andrzej Wasilewscy. Biznes Firma Romex planuje budowę w Koszalinie nowoczesnego zakładu do produkcji cystern i zbiorników transportowych. Inwestycja zyska 4 mln zł wsparcia.

Reklama

Urząd Marszałkowski wesprze firmę pieniędzmi z Regionalnego Programu Operacyjnego. Chodzi o premiowanie innowacyjnych inwestycji. Romex działa na terenie podstrefy „Koszalin” Słupskiej

Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Tam za blisko 13 mln zł zbuduje zakład. Nadto firma zakupi innowacyjne w yposażenie do produkcji cystern ze stali nierdzewnej, które przeznaczone są do

transportu drogowego. Nowoczesne zbiorniki zabudowywane będą na podwoziach samochodów ciężarowych, przyczep lub naczep. Romex wzbogaci się także o wysokiej klasy sprzęt do spawania metodą TIG i plazmy, a także urządzenia do kontrolowanego odprężania i szlifowania spoin, czy plastycznego formowania blachy na długości nawet do 6 m. Przedsiębiorst wo działa w branży odbioru mleka, począwszy od serwisu urządzeń i produkcji gotowych instalacji aż po sprzedaż podzespołów i materiałów eksploatacyjnych. Romex oferuje również certyfikowane układy pomiarowe oraz świadczy usługi związane z produkcją zbiorników stalowych i konstrukcji ze stali kwasoodpornej. WM

Fot: MŁ

Służby Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie unowocześnia swój tabor. Nowe ambulanse pospieszą z pomocą w ośmiu zachodniopomorsk ich miejscowościach, m.in. w Koszalinie. Nowe ambulanse są marki Mercedes-Benz Sprinter 319 CDI. Każdy wyposażony jest w wysokiej klasy sprzęt medyczny, m.in. defibrylator z teletransmisją

zapisu EKG i urządzenie do automatycznego ucisku klatki piersiowej. Na stanie jest też kardiomonitor, respirator, pompa infuzyjna, nosze podbierające oraz sprzęt teleinformatyczny. Koszt pojedynczego auta to ponad 620 tys. zł. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego ma obecnie 149 specjalistycznych pojazdów. Rocznie wykonują one prawie 200 tysięcy wyjazdów ratujących życie, przejeżdżając nawet 5 mln km. WM


6 Fakty Tygodnik Koszaliński Materiał zamawiany

www.koszalininfo.pl 16.02.2018


Historia Fakty Tygodnik Koszaliński 7

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Pamięć „Chełminiaków” internowanych w koszarach Wiesław Miller Kurier Szczeciński

Wspomnienie Minęło 35 lat od likwidacji Wojskowego Obozu Internowania w Chełmnie. Na początku lutego przy monumencie „Solidarności” na cmentarzu komunalnym w Koszalinie dawni związkowcy w kamaszach złożyli kwiaty i zapalili znicze. Stowarzyszenie Osób Internowanych „Chełminiacy 1982” wspominki rozpoczęło w piątek w Bydgoszczy. W tamtejszym Urzędzie Wojewódzkim otwarta została wystawa zatytułowana: „I nazywano to wojskiem polskim...”, przygotowana przez IPN. Podczas uroczystego spotkania połączonego z prelekcją dla młodzieży wręczone zostały odznaczenia Pro Patria. Wśród wyróżnionych m.in. byli: Władysław Etc i Wiesław Rybicki z Koszalina oraz Sławoj Kigina z Kołobrzegu. Łączy ich aktywność związkowa także w czasach, gdy NSZZ „Solidarność” została zdelegalizowana. Mężczyźni spędzili w Chełmnie trzy miesiące od 5 listopada 1982 roku do 3 lutego 1983 roku. Ta data jest zresztą umowna. – Wróciliśmy do Koszalina 35 lat temu, ale niektórzy wyjechali później, choć w dokumentach u każdego widniała data

Reklama

Fot: WM

Władysław Etc, Wiesław Rybicki i Sławoj Kigina prezentują medale Pro Patria, które otrzymali na uroczystości w Bydgoszczy. 2 lutego – przypomina Wiesław Rybicki. – To był pretekst do zwalniania ludzi z pracy, bo na powrót z wojska mieli 48 godzin. W czasie karnawału „Solidarności” Wiesław Rybicki był szefem związku w Kazelu, największym wtedy zakładzie przemysłowym dawnego województwa koszalińskiego. Miał szczęście, że po powrocie do rodziny odzyskał swoje dawne stanowisko pracy, bo – jak mówił – dyrektor okazał się człowiekiem, a nie ubekiem. Tak dotrwał do 1989 roku, gdy był współzałożycielem Komitetu Obywatelskiego i wznowił działalność zakładowej „Solidarności”. Takiego szczęścia nie miał Sławoj Kigina. Gdy trafił do obozu, to w Kołobrzegu pozostała jego

żona z dwójką dzieci na utrzymaniu w stanie wojennym, który był dramatem pod względem zaopatrzenia w sklepach. Za działalność związkową został zwolniony w Kombinacie Budowlanym. Po wojsku utworzył jednoosobowy zakład elektryczny, bo w sferze publicznej wszędzie miał zapewniony jedynie... wilczy bilet. – Proponowano mi też bilet w jedną stronę na Zachód, żebym nie przeszkadzał w socjalistycznym państwie – mówi Sławoj Kigina. Źle wspomina rozstanie z rodziną Władysław Etc. Szczególnie wówczas w mroźnej scenerii na widzenie z nim pod bramą obozu przez 8 godzin czekała żona z niepełnosprawnym synem. Familia liczyła, że chorobę da

się wyleczyć w klinice za oceanem. Było zaproszenie ze Stanów, ale pozwolenia na wyjazd i przydział dewiz przez przedstawicieli władz komunistycznych zostały odrzucone. Związkowiec stracił także szansę na utrzymanie stanowiska szefa bazy transportowej w spółdzielni mieszkaniowej. Pobyt w Chełmnie był odpowiedzią na ograniczenie zasięgu ewentualnego strajku powszechnego. Nie było zmiłowania dla wezwanych do pójścia w kamasze. Stawić się musieli nawet ludzie po zabiegach, operacjach, czy z gipsowymi gorsetami i opatrunkami na nogach. Na szczęście, byli zwalniani ze służby. Łącznie w Chełmnie przebywało 304 mężczyzn. Wszyscy byli szeregowcami,

choćby wcześniej zyskali wyższe stopnie wojskowe. Wszystko uprawomocniały surowe regulaminy i prawo wojskowe. Odmowa wykonania rozkazu oznaczała dwutygodniową odsiadkę w całkowitym odosobnieniu. Obowiązkiem była praca, choć niekoniecznie związana z wojskiem. – Robota polegała na kopaniu dołów jednego dnia i zasypywaniu ich nazajutrz – twierdzi Wiesław Rybicki. Nadto trwało codzienne „pranie mózgów” na rzecz panującej linii politycznej. W chwilach wolnych mogli przeczytać „Żołnierza Wolności” i „Kraj Rad”, bo Dziennik Telewizyjny oglądali, siadając na krzesłach odwróceni plecami do odbiornika. Był raz wybuch niekontrolowanej radości... Zebrali nas na apelu, aby przekazać dwie wiadomości – opowiada Władysław Etc. – Gdy usłyszeliśmy, że zwolniono z internowania Lecha Wałęsę, to zapadła cisza. Ale kiedy ogłoszono, że zmarł ówczesny przywódca Związku Radzieckiego towarzysz Leonid Breżniew, to czapki poszły w górę i zabrzmiał głośny okrzyk: „Hurra!”. Koszalinianie są dumni z pomnika „Solidarność w obozie internowania”, którego pozazdrościli im inni. Zarząd stowarzyszenia „Chełminiacy 1982” zadecydował, że monument ku pamięci stanie również w Bydgoszczy naprzeciwko siedziby Pomorskiego Okręgu Wojskowego.

Rocznica deportacji Wspomnienie Zarząd Koła Miejskiego Związku Sybiraków zmienił formułę tegorocznych obchodów pierwszej deportacji ludności kresów wschodnich na Sybir. Środowisko kombatanckie ze względów zdrowotnych nie wzięło udziału w tradycyjnej manifestacji przy ulicy Zwycięstwa w Koszalinie. W piątek pamięć o wydarzeniach sprzed 78 lat została jednak utrwalona przez sybiraków. W katedrze odprawiona została uroczysta msza święta. Po jej zakończeniu członkowie związku położyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem Ofiar Bolszewizmu. To nie koniec obchodów tragicznych dat z dziejów Polski, które dotyczą czterech wielkich wywózek na Sybir i do Kazachstanu w latach 1940-1941. Prezes koszalińskiego Związku Sybiraków Anatol Gonczarewicz zapowiada, że w maju lub w czerwcu w Politechnice Koszalińskiej odbędzie się konferencja historyczno -naukowa związana z dawnymi wydarzeniami. W planach są też spotkania z młodzieżą i projekcje filmów. WM


8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

V Bal dla posiadaczy Koszalińskiej Karty Dużej Rodziny Marek Łagocki koszalininfo.pl

Rozrywka W niedzielę w Teatrze Variete Muza bawiły się duże rodziny zamieszkałe w naszym mieście. W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób, w tym 120 dzieci. Rozmawiamy z radną Barbarą Grygorcewicz, współorganizatorką imprezy. Jak zrodził się pomysł na ten bal?

Fot: MŁ

Czy Koszalińska Karta Dużej rodziny się To pomysł radnej sprawdza? Izabeli Wilke, która zaprosiła mnie do Jestem przekonana, że współpracy. Z dużym jest ona realną pomocą. zaangażowaniem or- W 2017 roku partneraganizujemy to wyda- mi karty było 119 firm rzenie. Pozyskujemy z różnych branż, między sponsorów oraz współ- innymi usługowych. To organizatorów, co nie także sklepy i restaurajest łatwe. Jest jednak cje. Każde przedsiębiorwielu ludzi chcących stwo należące do Konieść pomoc w orga- szalińskiej Karty Dużej nizacji przedsięwzię- Rodziny przygotowało cia. Bal odbył się pod dla podopiecznych ciepatronatem prezyden- kawe zniżki i oferty ta Piotra Jedlińskiego. skierowane bezpośredDużą pomocą jak za- nio do dużych rodzin. wsze obdarowało nas Dzięki temu wielodzietStowarzyszenie Moje ne rodziny mogą zaMiasto z Katarzyną oszczędzić, korzystając Grzybowską i Ulą So- z wielu atrakcji w nibol na czele. Jak co roku skich cenach. Rodziny pomagali nam również chętnie korzystają na koszalińscy harcerze. przykład z usług Parku Za co serdecznie im Wodnego, a także lokalnych piekarni i sklepów dziękujemy. odzieżowych. Jaki przebieg Nowy rok przyniósł miała bieżąca zmiany w sposobie edycja imprezy? przyznawania karty. Imprezę prowadzili Na czym one polegają? Klauni Kulki, którzy są współorganizatorami Uchwałą Rady Miejskiej wszystkich edycji zaba- zmieniony został terwy i są najważniejszym min ważności koszalińpunktem programu. skiej Karty Dużej RoOprócz zabaw i wspól- dziny. Rodzicom karta nego tańca na gości przyznawana jest bezczekała masa konkur- terminowo natomiast sów. Tym razem im- dzieciom do 18 roku preza była balem prze- życia. Starsze dziecko bierańców. Był więc otrzymuje kartę na czas konkurs na najładniej- nauki i nie dłużej niż do szy strój dla chłopca ukończenia 25 lat. Myi dziewczynki. 11 dzie- ślę, że program będzie ci zostało nagrodzo- się rozwijał wtedy, kienych. Jedną z atrakcji dy nowi partnerzy będą była też rozgrzewka zgłaszali się do udziału przedsięwzięciu. przeprowadzona przez w koszykarzy AZS Ko- Więcej zdjęć i film szalin oraz pokaz walki z balu znajdziecie na MMA. Na uczestników stronie www.koszaliczekał też poczęstunek. ninfo.pl.


Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 9

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

„Nasza studniówka to próba młodzieńczej dojrzałości” Marek Łagocki

I LO zajęło 87. miejsce wśród koszalińskich szkół w publikowanym niedawno dwudziestym rankingu miesięcznika Perspektywy. Zdecydowanie pobiliście odwiecznego rywala – II LO. Jaka jest tajemnica waszego sukcesu?

koszalininfo.pl

Edukacja Rozmowa z Rafałem Janusem – dyrektorem I LO imienia Stanisława Dubois.

Nie postrzegamy nikogo jako rywali, zwłaszcza odwiecznych. Robimy swoje. Pracujemy najlepiej jak umiemy, na możliwie najwyższym poziomie. Mobilizujemy młodzież do wysiłku, przekonujemy ją,

W I LO studniówka odbywa się w szkole. Skąd właściwie wzięła się ta tradycja? To jest pewien rytuał, wartość sama w sobie. Zresztą wszystkie szkolne wydarzenia organizujemy u siebie. Nie bez znaczenia jest fakt, że mamy dobre warunki do takich imprez. Dysponujemy piękną aulą oraz bardzo funkcjonalną halą sportową. Studniówka w szkole to spory wysiłek dla nauczycieli i uczniów. Wygodniej by było wynająć lokal i przyjść na gotowe. Traktujemy ten bal jednak jako okazję do swoistego sprawdzianu naszej nauczycielskiej sprawności i – w jeszcze większym stopniu – uczniowskiej dojrzałości. To od nas zależy przecież, jak ten bal wypadnie. Dzięki temu, że studniówka odbywa się w szkole, mogą też w niej wziąć udział rodzice, a nawet całe rodziny naszych abiturientów. Duma, z jaką patrzą na swoje dzieci, czy wnuki, wynagradza nam wszelkie trudy. Za co odpowiedzialni są uczniowie? Młodzież ma wpływ na wzory i teksty zaproszeń, na wybór oprawy muzycznej, a nawet na menu. Wszystko odbywa się jednak w porozumieniu z nauczycielami. Najważniejsze, najbardziej efektowne zadania uczniów są jednak dwa: to udekorowanie sali oraz przygotowanie klasowego poloneza. Tradycją naszej studniówki są klasowe układy taneczne. Uczniowie chcą wypaść jak najlepiej. Opracowują więc specjalną choreografię, dobierają muzykę i różne akcesoria. Po kilkutygodniowych lub nawet kilkumiesięcznych próbach na początku studniówki

prezentują się w pięknych, widowiskowych układach przed gronem profesorskim i rodzinami. Ta tradycja niezwykle integruje naszą młodzież. Jak na przestrzeni lat zmienia się moda studniówkowa? Młodzież jest piękna, zawsze tak samo! Moda, pewne trendy kulturowe i obyczajowe dają jednak o sobie znać. Dzisiaj już nie przejdzie biała bluzka i długa spódnica jako obowiązujący dziewczęcy strój studniówkowy. Ku naszej belferskiej satysfakcji – nie ma jednak ekstrawagancji, prowokacji, czy niestosowności. Jest bardzo elegancko, ale też oryginalnie, świeżo i z pomysłem. To wspólny mianownik wszystkich studniówek w I LO. Czy młodzież bawi się przy ambitnej muzyce, czy raczej sięga po disco polo? Żadnego disco polo… Już od lat studniówka w Dubois ma profesjonalnego DJ-a, miksującego najlepszą muzykę taneczną dla 18-19-latków. Samplowane klasyczne hity, miksowane dawne i najnowsze przeboje klubowo-dyskotekowe, dużo basów i przesterowań, ale zawsze też rytmiczna melodia – to sekret muzyki odpowiedniej do tańca na studniówce. Czasami są też utwory na życzenie klas, czy pojedynczych osób. Wszystko jest odtwarzane z porządnego sprzętu nagłośnieniowego. Mamy też profesjonalne oświetlenie i generatory dymu.

Fot: Kamil Lipiec

że warto się uczyć, warto korzystać ze swoich talentów i je rozwijać. Daje to wspaniałe efekty w postaci imponujących losów wielu naszych absolwentów. Każdego roku owocuje też wysokimi lokatami w ogólnopolskich rankingach i zestawieniach. Od dwudziestu lat, czyli odkąd takie dane są publikowane, zawsze mieliśmy i mamy „najwyższe miejsce wśród koszalińskich szkół”. W minionym roku najbardziej cieszy 42. miejsce w ogólnopolskim rankingu szkół olimpijskich

i wspaniale zdana matura – zwłaszcza z chemii i biologii. To oczywiście wielka satysfakcja i dodatkowa motywacja dla naszych świetnych nauczycieli i wspaniałych uczniów. Niedawno byliśmy świadkiem skandalu, jak jedna z nauczycielek na Lubelszczyźnie powiedziała do uczennicy na próbie poloneza, że „przyprowadziła sobie murzyna”. Czy I LO uczy tolerancji, szacunku do inności i różnorodności? To jest nawet ważniejsze od wiedzy przedmiotowej. Szkoła musi opierać się na prawdziwych, naturalnych wartościach, a bezwarunkowy szacunek do drugiego człowieka to fundament każdej społeczności. Nie mieszczą się w mojej pedagogicznej głowie niestosowne komentarze odnoszące się do wyglądu, koloru skóry, czy pochodzenia kogokolwiek. Myślę też, że w Dubois nie mieści się to w głowie również żadnemu nauczycielowi, ani żadnemu uczniowi. Jaki dyrekcja szkoły ma stosunek do alkoholu na studniówce? Umawiamy się na kulturalną zabawę. Nasi uczniowie to towarzystwo dobrze wychowane, umiejące się zachować. To ludzie, którym zależy na sobie i którzy się szanują. Alkoholu na studniówce nie może być. Nie jestem jednak z tych naiwnych, którzy nie wiedzą, jaki jest dzisiejszy świat. Nasi maturzyści są już często pełnoletni. Uważam jednak, że wśród dorosłych i mądrych ludzi łatwo dojść do porozumienia, swoistej umowy. Studniówka jest szkolną uroczystością, jest objęta prawnym i wychowawczym zakazem spożywania alkoholu deklarowanym przez nauczycieli, uczniów i rodziców. Mówimy o tym uczciwie, umawiamy się, że to nas obowiązuje i nie łamiemy tej umowy. Pewnie dzięki temu nasze studniówki są tak udane.


10 Fakty Tygodnik Koszaliński Patron strony: ZBM Koszalin

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Śmierdzące i brudne osłony będą zastępowane Ekologia Pierwsze, nowoczesne pojemniki na odpady komunalne: segregowane i mieszane zostały zainstalowane kilka dni temu przy ulicy Heleny Modrzejewskiej. W tym roku w Koszalinie przybędzie 75 takich ekopunktów, a w 2019 roku kolejne 30. Ekopunkt składa się z pięciu pojemników mieszczących się niemal całkowicie pod ziemią. Mają one większą pojemność od standardowych kontenerów. Dodatkowo odpady, które tam trafiają, są ubijane. To zmniejsza ich objętość i sprawia, że odbiór może odbywać się rzadziej. Pojemniki są też o wiele trwalsze od tradycyjnych kontenerów, a dzięki niższej temperaturze pod ziemią, ograniczany jest nieprzyjemny zapach. – To rozwiązanie generuje oszczędność miejsca oraz zapewnia czystość i higienę. Pojemniki są łatwe w obsłudze i ograniczają hałas podczas wyrzucania śmieci – zapewniał Grzegorz Śliżewski z koszalińskiego ratusza. Jest już zaplanowanych 13 lokalizacji ekopunktów. Pierwszy został zainstalowany na terenie podległym Zarządowi Budynków Mieszkalnych. Samorządowcy chcą, by ekopunkty zachęciły mieszkańców do lepszej segregacji odpadów oraz większego dbania o czystość i porządek. – Większość osłon śmietnikowych znajduje się obecnie w bardzo złym stanie. Po zmianach poprawi się estetyka otoczenia, a mieszkańcy przestaną narzekać na nieprzyjemne zapachy – mówił Andrzej Kierzek, zastępca prezydenta Koszalina. Ekopunkty chwalą także sami koszalinianie. – Mieszkam na osiedlu Tysiąclecia w wieżowcu. Ich największą bolączką są śmietniki zamontowane wewnątrz budynku. Wprawdzie już nie używa się zsypów, ale i tak paskudny zapach gnijących śmieci roznosi się na cały blok. Taki pojemnik był-

by dla nas wybawieniem. Mam nadzieję, że się go doczekamy – mówił Michał, mieszkaniec ulicy Podgórnej. Samorządowcy czekają na wnioski od zarządców nieruchomości, aby zespół opiniujący mógł szybciej przechodzić procedury formalne i wydawać pozwolenia na budowę pojemników. Koszt 105 ekopunktów to około 4 mln zł. Połowę wydatków stanowi jednak dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. WM

Fot: MŁ


www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 11

Niecodzienna wystawa zabytkowych pojazdów Rozrywka W koszalińskiej Galerii Emka prezentowane są stare samochody, motocykle, rowery, a nawet zabytkowe zabawki i sprzęty gospodarstwa domowego. Otwarciu wystawy towarzyszyła mini rewia. Robiąc zakupy w galerii, można podziwić kilkaset pojazdów z kolekcji Krzysztofa Hendzla, właściciela Agrobudu. – Pomysł zorganizowania wystawy narodził się we wrześniu z inicjatywy właściciela aut. Pasjonują mnie zabytkowe pojazdy. Dlatego nie mogłem odmówić. Na parterze można zobaczyć 14 starych samochodów, a na piętrze motocykle, zabawki, rowery i stare sprzęty gospodarstwa domowego – wyliczał Jacek Sikorski, dyrektor Galerii Emka. – Mam nadzieję, że dzięki wystawie duże grono koszalińskiego społeczeństwa przypomni sobie czasy młodości. Uwielbiam wszystkie moje pojazdy. Szczególne miejsce w moim sercu ma opel kapitan z 1963 roku, który należał do mojego ojca – mówił Krzysztof Hendzel, właściciel kolekcji. Jego marzeniem jest, aby w Koszalinie powstał kiedyś pierwszy w Polsce motoryzacyjny park rozrywki, tak by mieszkańcy i osoby odwiedzające miasto mogły „cieszyć swoje zmysły pięknem, klasą i stylem tych pieczołowicie odrestaurowanych dzieł motoryzacyjnej sztuki”. Wielu widzów przyciągnęła mini rewia tańców retro w wykonaniu artystów z Teatru Variete Muza. Wszyscy odwiedzający mogli też wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą jest wiosenna przejażdżka zabytkowym automobilem na kawę do restauracji Dune w Mielnie. Wystawę można zwiedzać do 8 marca 2018 roku. Więcej zdjęć i film znajdziecie na stronie www. koszalininfo.pl. MŁ

Fot: MC


12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Przekaż 1% na TOZ Czas igrzysk i pokoju? Teka inspektora Do końca kwietnia można przekazywać 1% podatku na dowolną organizację pożytku publicznego. Zachęcam do wsparcia zwierzaków poprzez odpisanie podatku na rzecz koszalińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Organizacja istnieje w Polsce od 1864 roku. To ponad 150 lat troski o zwierzęta. Koszaliński oddział działa już ponad 30 lat. Stowarzyszenie utrzymuje się wyłącznie z darowizn. W ubiegłym roku praktycznie wszystkie pozyskane pieniądze zostały przeznaczone na leczenie zwierząt schroniskowych oraz kotów wolnożyjących. Wszyscy członkowie TOZ-u działają społecznie. Często jeżdżą własnymi samochodami za zakupione przez

Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ siebie paliwo. Interwencji jest bardzo dużo, a miejscowości, do których inspektorzy docierają – odległe. Organizacji nie stać na zatrudnienie etatowego inspektora, co w obecnych czasach bardzo by się przydało. Działalność organizacji jest obszerna. Dzięki przychylności darczyńców TOZ może dokarmiać koty wolnożyjące i interweniować, gdy ma miejsce złe traktowanie zwierząt. Organizacja prowadzi edukację w zakresie humanitaryzmu wobec zwierząt. Kupuje budy psom wiejskim, których właścicieli nie stać na

zapewnienie im właściwych warunków. Kupuje też domki dla kotów wolnożyjących, gdy te fundowane przez miasto zostaną rozdysponowane. TOZ kieruje sprawy o znęcanie się nad zwierzętami na drogę sądową i występuje jako oskarżyciel posiłkowy. Organizacja współpracuje z policją, strażą miejską i innymi instytucjami, których obowiązkiem jest ochrona zwierząt. Praktycznie każdego dnia koszalińscy inspektorzy jeżdżą na zgłoszenia i alarmują o złych warunkach zwierząt. Ratują też zwierzęta dzikie, czego obecnie nie czynią ani służby miejskie, ani inspekcja weterynaryjna. Dzięki darowiznom działacze TOZ-u mogą pomagać. Wspierając tę organizację, pomożecie Państwo zwierzętom, do czego serdecznie zachęcam.

oldskulowo Tradycji stało się zadość. Luty na Pomorzu Środkowym to czas opadów śniegu. Bodaj 14 lat temu nasypało go tyle, że ówczesny prezydent Mirosław Mikietyński głosił: „Koszalin zimową stolicą Polski”, chociaż do fali mrozów z epoki władzy Edwarda Gierka na przełomie 1978-1979 wiele brakowało. Wyciągów narciarskich na Górze Chełmskiej do tej pory nie zbudowano. Teraz po głównych ulicach i chodnikach krążą maszyny odśnieżające. Nie zawsze zapewnia to należyty komfort mieszkańcom Koszalina. Intensywne likwidowanie skutków mrozu na śliskich nawierzchniach w czasie przedwiosennej odwilży przekłada się na niezliczoną ilość dziur. Wtedy ich omijanie na jezdniach grozi kolizją

Czy cenzura powraca? Zasłyszane Polska po roku 1989 stała się krajem bez cenzury. Ta bezcenna zdobycz przemian demokratycznych nie została podważona przez żadne ugrupowania polityczne. Niedawno jednak piewca „dobrej zmiany” Ryszard Montusiewicz, dyrektor TVP Lublin, postanowił zmienić ten stan rzeczy. Tamtejszy oddział TVP zorganizował debatę polityczną „Pod ciśnieniem”, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich najważniejszych partii politycznych. Wśród zaproszonych gości była między innymi Elżbieta Kruk z PiS-u, była przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Tematem debaty miały być zmiany w ustawie o IPN. Dyskusja była gorąca. Jak wynika z wypowiedzi niektórych uczestników, pani Kruk w pewnym momencie zaczęło brakować argumen-

Jan Kuriata Rektor PWSZ tów. Wynik debaty był ponoć wręcz katastrofalny wizerunkowo dla reprezentantki PiS-u. Niestety, widzowie nie mieli szansy dokonania samodzielnej oceny sytuacji. Dyrektor Montusiewicz nie dopuścił bowiem programu do emisji z powodu… dziennikarki prowadzącej. Oświadczył, że program wycofano, bo „zaplatała się” i zadawała „peryferyjne pytania” w stosunku do głównego tematu. Oczywiście to nie jest cenzura. Według piewcy „dobrej zmiany” to wyłącznie decyzja o zdjęciu programu z anteny. A zaproszeni goście? A ich opinie? Tu brak odpowiedzi, mimo oburzenia uczestników debaty i niektórych mediów.

Dyrektor Montusiewicz wiedziony partyjnym instynktem obronił Elżbietę Kruk przed kompromitacją. Przetarł też zasypane szlaki wiodące na ulicę Mysią w Warszawie, gdzie mieściła się peerelowska cenzura. To były czasy wewnętrznego upodlenia twórców i dziennikarzy. Usuwano fragmenty książek, zawieszano emisje programów i łamano moralne kręgosłupy dziennikarzy, pisarzy, poetów i innych artystów. Czy znów czekają nas czasy, w których reporter nie opisze rzeczywistości, nauczyciel nie powie prawdy na lekcji historii, a pani od biologii nie wspomni o in vitro? Ten zły czas, gdy ktoś za nas decydował, co nam wolno wiedzieć, widzieć i słyszeć, już był. Cenzura nie pozwala demokracji być demokracją. Odbiera nam wolność i poddaje intelektualnemu zniewoleniu. Nie dajmy nałożyć sobie tego knebla na dusze.

Materiał zamawiany Reklama

Wiesław Miller Kurier Szczeciński lub wypadkiem. Niebezpieczne slalomy na ulicach czasem kończą się równie fatalnie jak poślizgi w zimowej porze roku. Tymczasem rusza olimpiada w dalekiej Azji. Być może jak w starożytności będzie to czas pokoju na świecie. Trudno nie wspominać. O istnieniu zimowych igrzysk olimpijskich dowiedziałem się równo pół wieku temu. We francuskim Grenoble startował na stoku alpejskim nasz narciarz Andrzej Bachleda. Jakiś fan sportu wydzwaniał i podawał aktualne notowania Polaka. Przestał, gdy Polak ostatecznie w slalomie

zajął szóste miejsce. Trwale w pamięci mam niespodziewany i przez to jeszcze bardziej wspaniały sukces Wojciecha Fortuny, który w 1972 roku w japońskim Sapporo zdetronizował rywali na dużej skoczni. Wspomniany alpejczyk Andrzej Bachleda komentował wtedy na łamach Przeglądu Sportowego: „Ale jaja, gdzie Kasaya?”, bo oczekiwano triumfu zawodnika z Kraju Kwitnącej Wiśni. Późniejsze medale igrzysk Adama Małysza i Kamila Stocha to kontynuacja świetnej serii, która ma szansę być kontynuowana w Korei Południowej. Trwa aklimatyzacja naszych faworytów w mroźnym Pjongczangu. Zmagania olimpijskie zobaczymy na szklanym ekranie lub za pośrednictwem internetu. Nawet w podzielonej politycznie Polsce wszyscy jesteśmy kibicami.


Rozmaitości Fakty Tygodnik Koszaliński 13

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Tygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturalny Dominika Grzyb dziennikarka

kalendarium Piątek, 16 lutego Z okazji minionych Walentynek Teatr Variete Muza zaprasza na muzyczną podróż do lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Usłyszymy takie utwory jak „Tango milonga”, „Sex Appeal”, czy „Zimny drań”. Nie zabraknie również kostiumów z tamtych czasów. Wstęp kosztuje 30-40 zł (Kolacja to dodatkowy koszt 35 zł od osoby). Rewia rozpocznie się o 20. Wojciech Młynarski był autorem tekstów do wielu ponadczasowych polskich utworów. „Jeszcze w zielone gramy”, czy „Nie ma jak u mamy” to dwa przykłady jego twórczości. Bałtycki Teatr Dramatyczny zaprasza na sztukę Jesteśmy na wczasach, czyli polska miłość poświęconą właśnie piosenkom Młynarskiego. Spektakl rozpocznie się o 19. Bilety kosztują 40 zł. Kolaboranci to zespół grający rocka młodej generacji. Choć szczecińska grupa istnieje od 1986 roku (z 11-letnią przerwą), to cały czas tworzy muzykę skierowaną do młodego pokolenia. Kolaboranci zagrają na scenie klubu Kawałek Podłogi o 20. Jako support wystąpi koszalińsko-darłowska kapela Que Pasa, prezentując punkowy styl. Za bilety w dniu koncertu zapłacimy 30 zł. Klub Sizar zaprasza na imprezęzDJ-emBuenoClinic.Jego sety charakteryzują się energią i żywiołowością. Za konsoletą towarzyszyć będą mu rezydenci klubu: DJ-e Legius i Hes. Do 22 wstęp jest darmowy, później zapłacimy 10 zł. Nie zabraknie specjalnych promocji na barze, walentynkowego wystroju oraz tancerek. Jak brzmi motto klubu? „Cała wiara do Sizara!” Piątek i sobota, 16 i 17 lutego

Wtorek-środa, 20-21 lutego

i kompozytor. Popularność zyskał dzięki udziałowi w programach „Idol” i „Taniec z gwiazdami”. Będzie go można posłuchać podczas dwóch koncertów karnawałowych Gwiazdy polskiej estrady w koszalińskiej Filharmonii. Na scenie towarzyszyć mu będzie grupa Atom String Quartet, orkiestra symfoniczna oraz Kasia Wilk. Oba koncerty rozpoczną się o 18:30. Bilety kosztują 45-50 zł.

Wirus Świrus… i cała reszta to spektakl Bałtyckiego Teatru Dramatycznego skierowany do młodych widzów. Akcja dzieje się w środku… telefonu komórkowego, a na scenie pojawiają się programy i aplikacje w nim zainstalowane. Głównym bohaterem jest jednak dziecko będące właścicielem telefonu. Spektakl będzie można zobaczyć w obydwa dni o 9. Cena biletu szkolnego to 16 zł.

Sobota, 17 lutego Ponoć mężczyźni nie piszą książek romantycznych dla kobiet. Mitowi zaprzecza jednak główny bohater sztuki Nikt nie jest doskonały o imieniu Leonard. Samotnie wychowuje on córkę, a w wolnych chwilach pod pseudonimem Marta Banbury pisuje… romansidła. Co więcej, jego teksty są tak dobre, że zostały nagrodzone w konkursie. Żeby odebrać wygraną, Leon musi się jednak przebrać za kobietę, co jest zaczątkiem komediowego splotu wydarzeń. Spektakl będzie można zobaczyć w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym o 16. Bilety kosztują 90-100 zł. Utwory „Stairway to Heaven”, czy „Whole Lotta Love” zna każdy szanujący się fan rocka. Ich pierwotnymi wykonawcami jest nie kto inny, jak zespół Led Zeppelin, który od lat jest inspiracją dla młodych kapel rockowych. Jedną z nich jest trójmiejska grupa Zeppelinians, która wystąpi na scenie klubu Kawałek Podłogi. Koncert rozpocznie się o 20. Za bilety zapłacimy 25-30 zł. Walentynki w naszym kraju przypadają w zimowym okresie. Nie znaczy to jednak, że nie mogą być gorące. Zadba o to Krzysztof Sztorc i jego studio tańca, który zabierze chętnych w podróż na Kubę. Gorące rytmy z tego kraju zabrzmią w klubie Jazzburgercafe o 21. Nie zabraknie również utworów wolniejszych i romantycznych, jak na Walentynki przystało. Wstęp kosztuje 10 zł.

Adam Sztaba to po- Walentynkowa impreza wszechnie znany pianista odbędzie się również w klu-

Czwartek, 22 lutego Fot: Archiwum

Teatr Variete Muza przyzwyczaił nas już do niezwykłych widowisk. Kolejne Klara to inspektor policzeka nas z okazji Walentynek. cji ścigająca przestępców podatkowych. Marian bie Sizar. Na gości czekać na Wydziale Elektroniki spotkać się z członkiem jest właśnie takim rzezibędzie specjalna dekoracja. i Informatyki Politechniki Krajowego Klubu Iluzjo- mieszkiem. Jak to zwykle Impreza skierowana jest do Koszalińskiej. Od kilku- nistów oraz laureatem w komediach romantyczzakochanych, singli oraz nastu lat zajmuje się on wielu międzynarodowych nych bywa – zakochują się tych, którzy mają po prostu astronomią obserwacyjną. festiwali sztuki iluzji mają- w sobie. O ich zabawnych ochotę na kilka drinków Spotkanie skierowane do cym na koncie ponad 300 losach opowiada film Pow sobotni wieczór. Start o 21. młodzieży i nieco star- występów telewizyjnych. datek od miłości, który Za konsoletą staną rezydenci szych fanów tej dziedzi- Pokaz współczesnej ma- będzie można zobaczyć – DJ-e Hes i Legius. Wstęp ny wiedzy rozpocznie się gii odbędzie się w dwóch w ramach cyklu Szminka na imprezę kosztuje 10 zł. o 14:30 w Obserwatorium turach – o 14 i 16. Cena Movie w Kinie Kryterium. Seans rozpocznie się o 18. Astronomicznym. Wstęp udziału to 50 zł. Bilety kosztują 10 zł. Centrala Artystyczna za- jest darmowy. Klub Prywatka zaprasza prasza na koncert akuna Charytatywne Kara- Zdrówko Pana Dyrektora styczny Piotra Krzaka. Sobota i poniedziałek, oke z Gwiazdami. Całko- to sztuka Teatru PropozyZabrzmią covery utworów 17 i 19 lutego wity dochód ze sprzedaży cji „Dialog” opowiadająca z różnych dziesięcioleci ubiegłego wieku, a także Koszalińskie muzeum za- biletów i licytacji przeka- o blaskach i cieniach aktorautorskie piosenki muzy- prasza na kolejną edycję zany zostanie na leczenie stwa z punktu widzenia zaka. Goście zachęcani są do Etnograficznych Warsz- 4-letniego Maksia oraz służonej aktorki. Będzie go wzięcia ze sobą instrumen- tatów Rękodzielniczych. innych podopiecznych można zobaczyć za darmo tów, ponieważ po koncercie W lutym uczestnicy będą fundacji „Jesteśmy ra- w Domku Kata o 19. Koodbędzie się jam session. się uczyć haftowania kontu- zem” z Sianowa. Udział w nieczne jest jednak okazanie rowego, które dawniej wy- karaoke zagwarantowały „karty widza”, którą można Przeprowadzka do innego korzystywano do tworzenia sobie osoby, które najak- odebrać w biurze teatru. miasta i zmiana otocze- np. makatek kuchennych. tywniej licytowały wstęp nia często bywa trudna, Podczas warsztatów będzie na stronie facebookowej Codziennie w szczególności dla dzie- można wykonać małe ha- klubu. W jury zasiądą do 28 lutego ci. Taki właśnie los spotkał ftowane saszetki zapachowe m.in. Adam Sztaba i Kasia małą Chloe. Na szczęście oraz serwetki idealne do Wilk. Cegiełka wstępu na Henryk Bibiłło jest koszalińdziewczynka szybko znaj- wielkanocnego koszyczka. to wydarzenie kosztuje 10 skim malarzem. W swojej twórczości skupia się główduje nowych przyjaciół, Sobotnie zajęcia skierowane zł. Początek o 16! nie na malarstwie olejnym a stają się nimi… ogrodo- są do dorosłych (godz. 10) na desce, grafice warsztawe krasnale, które pewnego oraz do rodziców z dzieć- Wtorek, towej oraz malarstwie sztadnia ożywają. O ich przy- mi (godz. 12). Poniedział- 20 lutego lugowym. Na koncie ma godach opowiada bajka kowe warsztaty przeznaGnomy rozrabiają, którą czone są zaś dla seniorów Z rodziną ponoć najle- ponad 80 wystaw. Kolejną można zobaczyć w ramach (godz. 11). Udział kosztu- piej wychodzi się na zdję- ekspozycję jego prac można ciu. Tę tezę udowodniają oglądać w Galerii „Ratusz”. Kina Małego Widza w Ki- je 5 zł od osoby. autorzy filmu Michaela Wystawa rysunków malarza nie Kryterium o 12. Bilety Haneke Happy End. trwa do 28 lutego. kosztują 10 zł. Niedziela, Opowiada on historię 18 lutego jakieś wielopokoleniowej rodzi- Organizujesz Zaćmienia i tranzyty w Układzie Słonecznym Dla tych, którym wydaje ny pełnej głęboko skry- wydarzenie kulturalto temat spotkania z cy- się, że świat magii moż- wanych emocji i sekretów, ne? Wiesz o jakimś klu „Sobotnie Wykłady na zobaczyć wyłącznie które nagle wychodzą na ciekawym wydarzeniu z Astronomii”. Tym razem w filmach o Harrym Pot- jaw. Film będzie można w naszym mieście? będzie można wysłuchać terze, ciekawą pobudką do zobaczyć w ramach Dys- Propozycje do tej ruprofesora Roberta Suszyń- zmiany zdania może być kusyjnego Klubu Filmo- bryki prześlij na adres skiego, pracownika Kate- Teatr Magii Macieja Pola. wego w Kinie Kryterium. email: dry Systemów Cyfrowego W Bałtyckim Teatrze Dra- Seans rozpocznie się o 18. dominika.grzyb1989 @gmail.com Przetwarzania Sygnałów matycznym będzie można Bilety kosztują 10 zł.


14 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

XV Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie Rozrywka Ponad 3200 morsów weszło do wody podczas XV Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie. Miasto kolejny raz zmieniło się w stolicę miłośników zimnych kąpieli. Z daleka rozbrzmiewał hymn morsów: „Bałtyckie morsy to my, to my, dziś na nasz widok cała Polska drży”. Nieprzypadkowo zlot morsów i foczek przebiega w karnawale. To czas zabawy, tym razem w bajkowych klimatach. Gościem specjalnym imprezy był Zygmunt Chajzer, który poprowadził Bal Morsa. Czasem taneczne popisy w rytmie muzyki miały szczytny cel, jak akcja „One Billion Rising” przeciwko przemocy wobec kobiet. Zorganizowano dyskurs naukowy o zaletach morsowania. Nie brakowało też wspomnień z poprzednich spotkań zimnolubnych. Na ekranie pojawił się film nakręcony w 2003 roku, gdy w Mielnie po raz pierwszy morsy miały swój zlot. Nikt nie przypuszczał wówczas, że impreza stanie się nadbałtycką tradycją. – To największa tego typu zabawa w Polsce. Dlatego piąty raz z rzędu tutaj przyjechałem – mówił pan Michał z Dobrzenia Wielkiego na Opolszczyźnie. – Moi koledzy z klubu byli tu wcześniej i cieszę się, że dałem się namówić na morsowanie poza granicami naszego województwa. Paradę morsów poprowadziła Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Red Swing Low Gryfice”. Niedzielny wielki korowód przebierańców ulicami miasta zdawał się nie mieć końca. Nie tylko strojami, mniej lub bardziej skąpymi, uczestnicy wzbudzali zainteresowanie przechodniów. Nieśli bowiem ze sobą transparenty, np. „Puszcza Białowieska prosi o azyl w Mielnie” – Miedwianie ze Stargardu, „Mors z naturą za pan brat, jesteś z nami, jesteś chwatem” – Szczecinecki

Klub Morsów, czy „Śniegu nie ma, a Bałwanów pełno” – Wrocławskie Morsy. Pochód poprzedził coroczną kąpiel uczestników w Bałtyku. Tu niespodzianka, bo burmistrz Olga Roszak-Pezała dotrzymała słowa i zanurzyła się w morzu wśród morsów i foczek z wielu stron kraju i zza Odry. Zobacz zdjęcia z finałowej kąpieli oraz rozgrzewki na mieleńskiej plaży dostępne na stronie www.koszalin info.pl. WM

Fot: MC


Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15

www.koszalininfo.pl 16.02.2018

Wielkie i niespodziewane zwycięstwo Dobry mecz Żaka

33 sekundy – tylko przez tyle czasu drużyna Stelmet Enea Zielona Góra prowadziła w meczu z AZS-em Koszalin. Nasi koszykarze sprawili kibicom niezły walentynkowy prezent, wygrywając z Mistrzem Polski 82:80.

To, że faworytem byli zielonogórzanie, nie ulega wątpliwości. Tym większą sensacją jest zwycięstwo koszalinian, którzy po raz pierwszy od trzech lat pokonali ten zespół. Choć zespoły w tabeli dzieli aż 12 miejsc, a statystycznie skuteczność Mistrza Polski była w tym meczu wyższa (70% przy niecałych 62% AZS-u), to szala wygranej przechyliła się tym razem na rzecz naszych koszykarzy. Gospodarzy po laur zwycięstwa poprowadził Damian Jeszke, który zdobył aż 18 punktów. Gratulacje należą się jednak nie tylko jemu. Łącznie pięciu zawodników AZS-u (Jeszke, Woods, Kumpys, Marejla i Maleśević) zgarnęło dla drużyny 10 i więcej oczek. Podobnie było po stronie gości. To jednak nie wystarczyło. Kolejny mecz już 19 lutego. Koszalinianie zmierzą się z Treflem Sopot na wyjeździe. KP

Materiał zamawiany

Reklama

Fot: KP

Koszykówka

Fot: KP

Koszykówka Aż 29 punktów więcej zdobył w sobotnim meczu koszaliński Żak, pokonując tym samym Bombardiera ze Szczecina 10778. Koszykarska rozgrywka odbyła się w ubiegłą sobotę w hali Szkoły Podstawowej nr 17 w Koszalinie. Dwie pierwsze kwarty znacznie zdominował MKKS Żak Koszalin. Bombardier

nie był w stanie stawić czoła rywalowi i miał poważne problemy z kryciem miejscowych. Skutkowało to utratą dużej liczby punktów. Po drugiej kwarcie zawodnicy ze Szczecina wyszli bardziej zmotywowani i chętni do gry. Nie udało im się jednak dogonić koszalinian. Czwarta i zarazem ostatnia odsłona była pod dyktando jednego zespołu, a raczej zawodnika. Igor Gierłowski z Żaka Koszalin zanotował 28 punktów. KP


16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama

www.koszalininfo.pl 16.02.2018


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.