Wyjdź poza cudzysłów W numerze
W numerze
ROZMOWA Z NOWYM SZEFEM RADY MIEJSKIEJ – s. 5
Kolej bardziej europejska – s. 3
Ostatnia szansa na przejażdżkę „Coś wypadło” Zbrodnia Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie rozpoczął się proces 25-letniej Pauli S. Kobieta jest oskarżona o spowodowanie śmierci swojego dziecka. Po porodzie miała wyrzucić je z okna swego mieszkania w Szczecinku. Kobiecie grozi dożywocie.
Fot: MŁ
Transport 30 listopada kończy się tegoroczny, pierwszy sezon Koszalińskiego Roweru Miejskiego. O północy z piątku na sobotę rowery zostaną dezaktywowane. Od tego momentu użytkownicy nie będą mogli ich już wypożyczać. Będzie natomiast możliwość zwrotu wypożyczonych przed tą godziną jednośladów. Rowery zabrane z koszalińskich ulic
przejdą konserwację, a następnie trafią do magazynu, gdzie pozostaną do końca lutego. Od 1 marca przyszłego roku powrócą na ulice. Od 27 kwietnia br. do końca października rowery były wypożyczone ponad 76 tysięcy razy. Skorzystało z nich w tym czasie ponad 8400 użytkowników. Największym wzięciem cieszyły się rowery na stacjach Ratusz, Dworzec, Gnieźnieńska i Budowlanka. Najmniej wypożyczeń zanotowano na stacji
Jamno. – Koszaliński Rower Miejski to był strzał w dziesiątkę. Proste funkcjonowanie systemu sprawiło, że koszalinianie chętnie korzystali z rowerów. W połączeniu z nowoczesną infrastrukturą rowerową bardzo dobrą współpracą miasta ze środowiskiem rowerowym i działaniami na rzecz promowania ruchu i aktywności udało się stworzyć nową jakość w koszalińskiej przestrzeni publicznej – ocenił Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.
Co ważne, zauważają ją także specjaliści z branży. Dowodem jest dwukrotny tytuł Gmina Przyjazna Rowerzystom oraz ostatni ranking pisma „Rowertour”, które awansowało nasze miasto aż o 14 miejsc w górę. Dzięki temu zajmujemy 12. lokatę w kraju. Urzędnicy nie zamierzają spocząć na laurach. Przed nimi kolejne prace związane z tworzeniem roweru regionalnego opartego na współpracy z sąsiednimi gminami i miastami. MŁ
Poseł znów Staże dla Ośrodek musi się bronić informatyków z koszmaru
Katedra po remoncie
Rozpoczęła się kolejna runda batalii Stanisława Gawłowskiego z prokuraturą. Poseł zrzekł się immunitetu. – s. 2
Zakończył się długi remont głównej koszalińskiej świątyni. Czy jego efekt spodoba się mieszkańcom? – s. 9
13,50 zł za godzinę mogą zarobić studenci elektroniki i informatyki. Rusza kolejna rekrutacja stażystów. – s. 6
Poniżanie, pobicie i wykorzystywanie seksualne miało mieć miejsce w ośrodku dla bezdomnych pod Koszalinem. – s. 7
Oskarżona podczas jawnej rozprawy odmówiła składania wyjaśnień. Tłumaczyła swoje postępowanie niepamięcią po tragicznym i bulwersującym zdarzeniu sprzed ponad roku. Zgodziła się jedynie odpowiadać na pytania sędziego i obrońcy. Tu warto podać, że w śledztwie kobieta przyznała się do winy. Sprawa stała się głośna, gdy jesienią zeszłego roku w okolicy garaży przy ulicy Armii Krajowej w Szczecinku przypadkowi przechodnie odkryli porzucone ciało noworodka. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Stan dziecka był bardzo ciężki. Policja zatrzymała Paulę S. Na parapecie śledczy odkryli ślady krwi. Prokurator Marzena Sa molu k-Sa mborsk a ze Szczecina oskarży-
Reklama
ła Paulę S. o zabójstwo swojego nowo narodzonego syna Tomasza S. 10 października 2017 roku. Po porodzie kobieta miała wyrzucić go przez okno na podwórze. Niemowlę doznało wielonarządowych urazów głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej. Te obrażenia były bezpośrednią przyczyną zgonu pięć dni później w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Sędzia Jacek Matejko odczytał trzy protokoły przesłuchań Pauli S. przez śledczych. Wynika z nich, że kobieta ukrywała ciążę i poród był dla niej nagły, bo spodziewała się go za trzy miesiące. Feralnego dnia rano poczuła ból brzucha, a w łazience coś z niej wypadło do muszli klozetowej. Po zerwaniu pępowiny „coś” usunęła z toalety i wyrzuciła przez okno. Ponoć nie była świadoma, że naraziła na śmierć nowo narodzonego syna. Kobieta zeznała, że dzień wcześniej paliła marihuanę. W ręce policji wpadł też 29-letni wówczas Paweł S. Partnerowi kobiety za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych grozi dziesięć lat więzienia. WM
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Według myśli PSL Poseł Gawłowski znów musi się bronić Polityka
Fot: WM
Polityka Bez zmian na czele starostwa powiatowego. Marian Hermanowicz utrzymał stanowisko na najbliższą 5-letnią kadencję. Inauguracyjna, czwartkowa sesja Rady Powiatu Koszalińskiego przebiegała pod dyktando Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nowym przewodniczącym samorządu ziemskiego został wybrany Zbigniew Grabarek z Wierciszewa (gmina Sianów). Był jedynym kandydatem na tę funkcję. Zastępcami zostali wybrani: Irena Oleksy (z listy Stowarzyszenia „Polska Samorządowa”) z gminy Manowo i Kamil Jesionowski (PSL) z gminy Bobolice. Nie udało się radnemu Henrykowi Kuriacie, kandydatowi Platformy Obywatelskiej. Na stanowisku starosty bez zmian. Przy szesnastu głosach poparcia jednym wstrzymującym i dwóch przeciwnych rządy w powiecie sprawuje dalej Marian Hermanowicz z gminy Biesiekierz. Jego pensję miesięczną radni ustalili na 10 tysięcy 620 złotych brutto. Zastępcą starosty koszalińskiego wybrano Tomasza Tesmera z gminy Sianów. W zarządzie powiatu ziemskiego zasiadają też: Zenon Dropko (uprzednio szef rady) z Polanowa, Bartłomiej
Wilk z gminy Będzino (wszyscy z list PSL) oraz Krzysztof Orlikowski z gminy Bobolice („Polska Samorządowa”). Warto podkreślić, że w 19-osobowym gremium PSL ma dziewięciu radnych, Polska Samorządowa – pięciu, Prawo i Sprawiedliwość – trzech, a KO – dwóch. Jedynie pięciu obecnych wybrańców mieszkańców powiatu koszalińskiego debiutuje w ławach samorządowych. Pozostałych czternastu zasiada w nich dłużej niż jedną kadencję. Podczas środowej sesji Rady Powiatu powołane zostały składy komisji samorządu ziemskiego: rewizyjnej, skarg, wniosków i petycji, ds. budżetu, ds. społecznych oraz ds. infrastruktury, rozwoju i rolnictwa. Ich przewodniczącymi zostali – odpowiednio – Dariusz Kalinowski, Halina Sztreja, Elżbieta Góral, Agnieszka Ławrynowicz i Krzysztof Orlikowski. Nadto, rada wybrała swoich przedstawicieli: Tomasza Tesmera do Stowarzyszenia Środkowopomorska Grupa Działania i Związku Powiatów Polskich oraz Mariana Hermanowicza do Koszalińskiego Banku Żywności, Związku Powiatów Polskich i Związku Celowego Powiatów Województwa Zachodniopomorskiego, w którym działać będzie też Renata Lipińska, geodeta powiatu koszalińskiego. WM Wyjdź poza cudzysłów
Stanisław Gawłowski nie czekał na rozstrzygnięcia sejmowe, gdy Prokuratura Generalna wysunęła przeciwko niemu nowe zarzuty. W zeszłym tygodniu poseł zrzekł się immunitetu poselskiego. – Wszystko, co wokół mnie się dzieje, ma wymiar polityczny – zapewniał parlamentarzysta. Zarzuty są o charakterze korupcyjnym i dotyczą prania brudnych pieniędzy w tak zwanej aferze melioracyjnej. Stanisław Gawłowski oskarżenia uważa za pomówienia osób, które otwarcie związane są z obozem Prawa i Sprawiedliwości. Dowodzić tego miały prezentowane przez posła wspólne zdjęcia świadków prokuratury z prominentami obecnej władzy państwowej, m.in. Beatą Szydło, Antonim Macierewiczem, Janem Szyszko i Pawłem Szefernakerem. Parlamentarzysta
Fot: MŁ
zwrócił też uwagę, że mąż Julii Dziedzic-Boguckiej z Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie niedawno objął mandat radnego w sejmiku zachodniopomorskim z ramienia PiS. – Nie mam nic do ukrycia, choć będę musiał przecier-
pieć z tego powodu. Liczę, że sprawa szybko trafi do sądu – mówił poseł Gawłowski. Nie ma wątpliwości co do politycznego podłoża prokuratorskich oskarżeń senator Piotr Zientarski. Polityk uważa, że Prokuratury Generalnej nie obowiązuje system konstytucyjny. – To organ partyjny, który realizuje
wyłącznie zalecenia szefostwa Prawa i Sprawiedliwości – nie krył oburzenia senator. Na stanowisku sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego zastąpił poseł Bogdan Tyszkiewicz, a w roli szefa partii w Zachodniopomorskiem – Arkadiusz Marchewka, sekretarz regionu. WM
Totalna klęska PiS w województwie Polityka Stanisław Gawłowski spotkał się we wtorek z dziennikarzami w swoim koszalińskim biurze poselskim. Wprawdzie mówił, że to ku chwale stulecia powołania Marynarki Wojennej w niepodległej Polsce, ale senator Piotr Zientarski zdradził, że polityk Platformy Obywatelskiej obchodził tego dnia swoje 50. urodziny. Stanisław Gawłowski ostro polemizował z oceną sytuacji w Zachodniopomorskiem, którą dzień wcześniej przedstawił Joachim Brudziński, lider Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie. Poseł PO
uważa, że PiS poniósł totalną klęskę, bo nigdzie nie wygrał w bezpośrednich wyborach na wójta, burmistrza i prezydenta, a w stolicy województwa przestał być koalicjantem w radzie miasta. Wyjątkiem są Pyrzyce, gdzie starosta jest związany z PiS-em. – Przerżnęli wybory – komentował polityk. – Mieszkańcy nie ufają PiS-owi, a Brudziński może wyjeżdżać do Nowego Sącza, skąd pochodzi, żeby wciskać ludziom swój kit – mówił ostro pa rla menta rz ysta. Nadto, polityk dziękował za zaufanie wyborcom, którzy nie dali się nagonce na PO ze strony mediów reżimowych, za które uważa TVP i Polskie
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,
Radio. Parlamentarzysta zapowiedział, że do regionalnych redakcji tych mediów nie będzie wysyłał zaproszeń na swoje konferencje prasowe, bo relacje są manipulowane przez szefostwo. Stanisław Gawłowski skrytykował plany Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie dotyczące wrót sztormowych w Mielnie. – Projekt nie został dokończony, bo Wody Polskie nie mają pieniędzy na utrzymanie wałów przeciwpowodziowych. Co więcej, w instytucji tej zwolnionych ekspertów zastąpiono mało kompetentnymi działaczami PiS-u – mówił poseł. Senator Piotr Zientarski skrytykował
niedawną, siódmą już zmianę w ustawie o Sądzie Najwyższym. Wdrażane zapisy uważa za radosną twórczość poselską ze strony PiS-u, pod którą nie chce się podpisać żaden ze znawców prawa, w tym konstytucjonaliści. – Przywraca się do pracy I prezes Sądu Najwyższego do funkcji, której faktycznie i konstytucyjnie nie utraciła, co podkreśla absurd sytuacji – stwierdził parlamentarzysta. – Wcześniej wycinka drzew została wstrzymana, a teraz wstrzymano „wycinkę” sędziów – mówił senator Zientarski. Zobacz film z konferencji na stronie www.koszalininfo.pl. WM
Redakcja: Marek Łagocki, Wiesław Miller, Dominika Grzyb, Michał Markowski, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kornel Pawlak, Igor Matwijcio, Grafik: Wojciech Spirin, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: 669 990 639, www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
Materiał zamawiany Fakty Tygodnik Koszaliński 3
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Co tam, Panie Profesorze, w… notatniku? Polityka Rozmawiamy z profesorem Bogusławem Liberadzkim, europosłem SLD, wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Duży sukces, panie profesorze. 533 do 37 to – mówiąc językiem sportowym – miażdżąca przewaga... Mówimy o „Pakiecie praw pasażerów w transporcie kolejowym”? Oczywiście. To właśnie on został przyjęty w Parlamencie Europejskim tak ogromną większością głosów. Jakie będziemy mieli prawa, wsiadając do pociągu? Po pierwsze, prawo do podróżowania, przemieszczania się w godnych warunkach jest prawem obywatelskim, prawem człowieka. Po drugie, Unia Europejska zainwestowała i nadal inwestuje w transport kolejowy gigantyczne pieniądze. Miliardy euro zostały wydanych na modernizację torów, rozjazdów, dworców i wszystkich urządzeń kolejowych oraz na nowy tabor. Za te pieniądze oczekujemy więc odpowiedniej jakości usług. Ma być bezpiecznie, punktualnie, wygodnie i po rozsądnej cenie. Inaczej kolej będzie po prostu tracić pasażerów. W Polsce 30 lat temu na podróż pociągiem decydowało się miliard pasażerów rocznie. Rok temu 230 milionów… Tak jednak wcale nie musi być. Najlepszym przykładem są koleje niemieckie, które przewożą rocznie 2,4 mld pasażerów, gdyż świadczą usługi na najwyższym poziomie. Chcemy, by tak było w całej Europie. Przyjęty w połowie listopada „Pakiet praw pasażerów w transporcie kolejowym”, który przeprowadziłem przez cały proces legislacyjny w Parlamencie Eu-
Fot: archiwum prywatne
ropejskim, zacznie obowiązywać od 2021 roku. To swoisty katalog niezbędnych wymagań mających pomóc kolei w odzyskaniu konkurencyjności na rynku przewozów pasażerskich. Pracowaliśmy nad nim rok. To dużo czasu, ale nie zapominajmy, że w skali Unii Europejskiej sprawa dotyczy jakości życia miliardów pasażerów, a jednocześnie dotyczy milionów pracowników kolei. Jakie są te nowe wymagania, którym koleje europejskie będą musiały sprostać? Stawiamy na punktualność. Jeśli pociąg spóźni się od 60 do 90 minut, pasażerowi
będzie przysługiwał zwrot 50 proc. ceny biletu. Jeśli spóźnienie wyniesie do 120 minut, zwracane będzie 75 proc. ceny biletu. Jeśli opóźnienie pociągu wyniesie powyżej 120 minut, to kolej będzie musiała zwrócić koszt biletu w całości. Tu ważna uwaga, bo w przypadku opóźnień albo wręcz odwołania jakiegoś pociągu przewoźnicy nie będą mogli powoływać się na „siłę wyższą”. Odbyła się na ten temat ciekawa i długa dyskusja. Zwolennicy „siły wyższej” powoływali się na podobne rozwiązanie obowiązujące w lotnictwie. Taki argument miał na przykład zastosowanie w czasie erupcji wulkanu
na Islandii. Powietrze nad Europą było wtedy tak gęste od pyłów wulkanicznych, że zagrożone było bezpieczeństwo lotów. Zasadę mówiącą o „sile wyższej” usprawiedliwiającej opóźnienia bądź odwołanie pociągów, chciano jednak stosować np. w przypadku kradzieży torów lub trakcji, strajków, opóźnionych inwestycji, czy opadów śniegu… Między nami mówiąc, w Polsce moglibyśmy mieć do czynienia z większością, jeśli nie ze wszystkimi tymi „siłami wyższymi” i prawa pasażerów przeszłyby do krainy fikcji. Ostatecznie więc z „siły wyższej” zrezygnowano, gdyż istnieje pojęcie „klęski żywiołowej”, ale to już definiują inne regulacje prawne. Kolejna ważna kwestia to mobilność osób n iepe ł nospraw nych. Na stacjach kolejowych osoby te będą miały zapewnioną niezbędną i nieodpłatną pomoc w korzystaniu z podróży pociągiem. Będą miały do dyspozycji asystentów, którzy pomogą im zająć miejsce
w wagonie, a potem go opuścić. Na dworcach, które obsługują 10 tysięcy pasażerów i więcej dziennie (np. Dworzec Centralny w Warszawie), pasażer niepełnosprawny będzie miał zapewnioną pomoc asystentów bez uprzedniego zgłaszania takiej potrzeby. Teraz musi zgłosić swoją podróż dwa dni wcześniej. Na dworcach, z których obecnie korzysta powyżej 2 tysięcy pasażerów na dobę (ale mniej niż 10 tysięcy) osoba niepełnosprawna otrzyma asystę, jeśli zgłosi zamiar podróży na 3 godziny przed odjazdem. W przypadku małych stacji, z których korzysta poniżej 2 tysięcy pasażerów dziennie, podróż trzeba będzie zgłosić na 12 godzin przed odjazdem. Takich stacji i przystanków jest na terenie Unii 5600. Utrzymywanie tam co najmniej dwóch osób przez 24 godziny na dobę byłoby absurdalne z każdego punktu widzenia. Koleje mają też być bardziej przyjazne rowerzystom. Europarlamentarzyści uczynili zadość oczekiwaniom
„Zielonych”. Zdecydowali, że w każdym pociągu powinno być uwzględnionych 8 miejsc dla rowerów. Ostatnia kwestia to podróż z przesiadkami. Wyobraźmy sobie, że Kowalski wybiera się z Warszawy do Kolonii. Ma przesiadkę w Berlinie. Do Berlina dojeżdża PKP, a dalej DB. Kto odpowie za opóźnienie na odcinku z Warszawy do Berlina, które uniemożliwi przesiadkę do Kolonii? W takim przypadku Kowalskiemu należeć się będzie odszkodowanie od PKP, natomiast DB będzie musiała wydać bezpłatny bilet na następny pociąg do Kolonii. Przepisy dotyczące praw pasażerów mają objąć wszystkie europejskie połączenia międzynarodowe, krajowe i regionalne. Wszelkie pretensje i roszczenia w stosunku do kolei będzie można zgłaszać na jednolitym dla całej UE druku reklamacyjnym. Prof. Bogusław Liberadzki – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego z ramienia SLD
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Wybory 2018
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Jak wyglądają nasze samorządy po wyborach? Polityka W listopadzie 2018 roku rozpoczęła się nowa pięcioletnia kadencja samorządu. Jest dłuższa od poprzednich o rok. To jednak niejedyne zmiany. Po wyborach mamy w kraju 107 prezydentów miast, 823 burmistrzów i 1547 wójtów. Wybraliśmy też radnych do 2478 gmin, 314 powiatów i 16 sejmików. Koszalin Miasta posiadające od 100 do 200 tys. mieszkańców wybierały 25 radnych. W Koszalinie startowało 201 kandydatów w pięciu okręgach wyborczych. Na 1 mandat więc przypadało 8 kandydatów. Najwięcej głosów na radnego uzyskali Piotr Jedliński (2072), Barbara Grygorcewicz (1934), Przemysław Krzyżanowski (1658), Jan Kuriata (1523), Artur Wiśniewski (1453) i Dorota Chałat (1304). Wysokie wyniki uzyskali też Wiktor Kamieniarz (736), Jacek Wezgraj (453) i Mariusz Krajczyński (435), ale ich listy nie wzięły udziału przy podziale mandatów. Uzyskała je tylko Koalicja Obywatelska (19) i Prawo i Sprawiedliwość (6). Takie też powstały kluby radnych w radzie miejskiej. Zabrakło radnych z innych list wyborczych. Wnioski z tych wyborów przydadzą się za 5 lat i są dość oczywiste – lepiej się łączyć niż dzielić. Obecnie wśród radnych mamy dwóch 20-latków, pięciu 30-latków, siedmiu 40-latków, pięciu 50-latków, czterech 60-latków i dwóch 70-latków. Najmłodszy radny ma 25 lat, najstarszy 77. W składzie rady jest 11 kobiet. Z poprzedniej kadencji startowało ponownie 20 radnych. Na nową kadencję nie zostały wybrane 3 osoby. Mieszkańcy Koszalina
Fot: MŁ
Pierwsza sesja nowej koszalińskiej rady miasta.
Fot: MŁ
Nowe władze samorządu województwa zachodniopomorskiego.
wybrali więc 8 nowych radnych. Wybory prezydenta rozstrzygnęły się już w I turze. Piotr Jedliński uzyskał rekordową liczbę głosów – 25.525. Cztery lata temu miał 16.955 głosów, a w listopadzie 2006 roku Mirosław Mikietyński uzyskał 20.066 głosów. Na prezydenta Koszalina startowało 6 kandydatów. Jakie poparcie i ile głosów zdobyli? Piotr Jedliński – 58,81% (25.525 głosów), Andrzej Jakubowski – 21,2% (9.203 głosów), Wiktor Kamieniarz – 8,34% (3.620 głosy), Mariusz Krajczyński – 5,11% (2.220 głosów), Stefan Romecki – 3,93% (1.705 głosów), Jerzy Zaroda – 2,61% (1.131 głosów). Na pierwszej sesji rady miejskiej 22 listopada 2018 roku radni i prezydent złożyli ślubowanie i wybrano przewodni-
czącego rady (Jan Kuriata) oraz wiceprzewodniczących (Barbara Grygorcewicz i Jakub Kowalik). Uchwalono też składy osobowe 8 komisji oraz wybrano ich przewodniczących.
tłomiej Wilk – 971. Rada powiatu na pierwszej sesji 23 listopada wybrała na starostę Mariana Hermanowicza i Tomasza Tesmera na wicestarostę oraz trzech członków zarządu. PrzewodPowiat niczącym rady powiatu koszaliński został Zbigniew Grabarek, wiceprzewodnicząWybory do kosza- cymi zaś – Kamil Jesiolińskiej rady po- nowski i Irena Oleksy. wiatu odbywały się w 5 okręgach utworzo- Województwo nych przez 8 gmin. Star- zachodniopomorskie towało 116 kandydatów na 19 mandatów. Na 1 Mieszkańcy wojemandat przypadało więc wództwa wybierali 30 6 osób. radnych do sejmiku W wyborach na rad- w pięciu okręgach wynych powiatowych naj- borczych. Okręg nr więcej mandatów uzy- 4 obejmował miasto skał PSL – 9. Następnie Koszalin i powiaty: biaStowarzyszenie „Polska łogardzki, koszaliński, Samorządowa” – 5 – PiS sławieński i szczecinec– 3 – i KO – 2. Najwię- ki. W tym okręgu starcej głosów otrzymali: towało 65 kandydatów Henryk Kuriata – 1282 z 9 list wyborczych. – Kamil Jesionowski – Do uzyskania było 1072 – Tomasz Tesmer 6 mandatów. Najwięcej – 801, Dariusz Kali- głosów w tym okręgu nowski – 989 – i Bar- uzyskał mieszkaniec
Koszalina Tomasz Sobieraj z Koalicji Obywatelskiej – 22.433 głosy. W Koszalinie oddano na niego 13.114 głosów (58,5%). Drugą pozycję zajął Krzysztof Nieckarz (PiS) z Polanowa, uzyskując 12.746 głosów, w tym w Koszalinie 4.427 (34,7%). Ponadto do sejmiku zostali wybrani Artur Wezgraj (Koszalin), Jakub Hardie-Douglas (Szczecinek), Wanda Jakubowska (Sławno) i Elżbieta Karlińska (Darłowo). Wysokie wyniki wyborcze mieli między innymi Jerzy Kotlęga (SLD), Jan Krawczuk (PSL), Małgorzata Chyła (SLD), lecz ich listy wyborcze nie brały udziału w podziale mandatów. Na 30 mandatów do sejmiku Koalicja Obywatelska uzyskała 13, Prawo i Sprawiedliwość – 11 – Bezpartyjni – 3 – PSL – 2 – i SLD Lewica Razem – 1. Do sejmiku zgłoszonych zostało 19 mieszkańców Koszalina ulokowanych na siedmiu listach wyborczych. Wybrano tylko dwóch radnych (Tomasz Sobieraj i Artur Wezgraj). W dużej mierze zostali oni wsparci głosami kandydatów z Białogardu, Darłowa, Polanowa, Sianowa, Sławna, Szczecinka i innych miejscowości. Liczę na większy patriotyzm lokalny przy wyborach parlamentarnych jesienią 2019 roku. Na pierwszej sesji sejmiku wybrano marszałka (Olgierd Geblewicz), dwóch wicemarszałków (Tomasz Sobieraj i Jarosław Rzepa) oraz dwóch członków zarządu (Stanisław Wziątek i Janusz Gromek). Przewodniczącą sejmiku została wybrana jednogłośnie radna z Polic Maria Ilnicka-Mądry (Bezpartyjni).
(254 mandaty) i Koalicji Obywatelskiej w 7 województwach (194 mandaty). Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskało 70 mandatów. Jednak rzeczywistość w zarządzaniu województwami uzależniona jest od umów koalicyjnych różnych komitetów wyborczych. Zdarza się, że zachowania niektórych radnych wojewódzkich bywają odmienne niż lista wyborcza. Radni zmieniają więc swoje dotychczasowe ugrupowanie dla potrzeb tworzonych koalicji. Refleksja ogólna
W 1998 roku wprowadzono nowy podział terytorialny na gminy, powiaty i województwa. Dotychczas nie przeprowadzono kompleksowych analiz funkcjonowania tego podziału. Po 20 latach rzeczywistość pokazuje potrzebę korekt i zmian w zadaniach, kompetencjach, finansowaniu i strukturach. Jest wiele małych gmin utrzymujących się z subwencji i dotacji państwa. Istnieją 44 gminy poniżej 2,5 tys. mieszkańców. Istnieje 70 powiatów, których liczba ludności nie przekracza 50 tys. mieszkańców. Mamy powiaty, których dochody własne są poniżej 30%. Nie są więc w pełni samorządowe, gdyż budżet mają złożony głównie z subwencji i dotacji państwa. W 2017 roku 143 powiaty zakończyły rok z deficytem budżetowym. Polityczny podział na 16 województw też budzi obywatelskie niepokoje (np. Częstochowa, Koszalin, Słupsk, mazowieckie itd.) To wszystko wymaga nowych spojrzeń ubraPolska nych nie w obietnice, Geografia polityczna lecz rzeczywiste decyw sejmikach w dniu zje rządzących. wyborów wykazywaEugeniusz Żuber ła poparcie dla Prakoszaliński wa i Sprawiedliwości samorządowiec w 9 województwach
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
„Chcę, żebyśmy pracowali ramię w ramię” Marek Łagocki
przedniej kadencji. Bardzo liczę na jej wsparcie. Kuba Kowalik to także już doświadczony radny, dla którego powierzone mu stanowisko to wyzwanie. Jestem pewien, że świetnie mu podoła.
koszalininfo.pl
Samorząd Rozmowa z Janem Kuriatą, nowym przewodniczącym koszalińskiej rady miejskiej. Głosowało na Pana 24 z 25 radnych. Jakie to uczucie założyć łańcuch przewodniczącego? Łańcuch przewodniczącego rady miejskiej w Koszalinie zakładałem już po raz drugi. Pierwszy raz miało to miejsce w latach 2006-2007. Za każdym razem jednak towarzyszy temu poczucie obowiązku i świadomość czekających zadań. Na samym końcu jest satysfakcja, że prawie wszyscy radni udzielili mi swego poparcie, za co bardzo im dziękuję.
Ponoć opozycyjny PiS chciał mieć swojego wiceprzewodniczącego. Dlaczego nie zrealizowano tego scenariusza? Fot: MŁ
Nie miałem żadnej wiedzy o tym, że radni z PiS -u udziela mi poparcia. To dowód nadzwyczajnego zaufania. Postaram się tego zaufania nie zawieść. Jak ocenia Pan wybór Barbary Grygorcewicz i Jakuba Kowalika na swoich zastępców?
Zastępcy przewodniczącego to wybór radnych. Cieszę, że będę z nimi współpracował i gratuluje im wyboru! Basia Grygorcewicz to doświadczoJak udało się zapewnić ny samorządowiec, z-ca poparcie opozycji? przewodniczącej w po-
Materiał wydawcy
Brak zastępcy przewodniczącego z opozycyjnego PiS-u to wynik głosowania i decyzji wszystkich radnych. Nie było żadnego scenariusza. To werdykt wszystkich radnych. Czy liczy Pan na współpracę z radnymi PiS? Wierzę, że wszyscy radni będą pracować na rzecz mieszkańców i naszego miasta. Nie mam żadnych podstaw, żeby zakładać, iż radni z PiS-u nie chcieliby działać dla wspólnego dobra. To nasza szansa.
Czasami sztandary polityczne przesłaniają widok tego, co potrzeba zrobić razem. Bardzo chcę, żebyśmy pracowali ramię w ramię. Jakie są pańskie priorytety na tę kadencję? Priorytetem każdej rady jest przygotowanie uchwał pozwalających na skuteczne działanie władzy wykonawczej. Przed wyborami Koalicja Obywatelska wspólnie z bezpartyjnym kandydatem na prezydenta Koszalina Piotrem Jedlińskim przedstawiła swój program. Teraz należy wcielać go w życie. Rewitalizacja Śródmieścia, rozwiązanie trudnych spraw „Manhattanu”, sprawy społeczne to niektóre jego elementy. Oczkiem w głowie jest skuteczna współpraca. Czy nie będzie problemów z łączeniem funkcji przewodniczącego rady i rektora PWSZ?
Łączenie funkcji jest trudne, ale mam już duże doświadczenie w tym zakresie. Liczę też na wsparcie moich w s p ó ł pr a c ow n i c z e k i współpracowników. Mogę zapewnić, że PWSZ nie ucierpi. Jak Pan ocenia pierwszą sesję sejmiku zachodniopomorskiego i współpracę Artura Wezgraja z Koalicją Obywatelską? Bardzo się cieszę, że doszło do porozumienia Koalicji Obywatelskiej, Niezależnych, PSL i radnego z SLD. W ten sposób sejmik będzie mógł pracować stabilnie. Pan Artur Wezgraj jest wśród tych radnych, którzy zawiązali to porozumienie. Bardzo się cieszę z tej decyzji. To dobre prognozy w zakresie wspólnych starań na rzecz regionu i naszego miasta. Kto właściwie zwyciężył wybory samorządowe w ujęciu ogólnopolskim?
To trudno ocenić. Jedno jest pewne – PiS otrzymał wyraźny sygnał, że nie wszyscy Polacy akceptują jego rządy. Koalicja Obywatelska musi jednak przedstawić wyborcom wiarygodny i wartościowy program. Musi wyjść do wyborców i zwykłym, „ludzkim głosem” opowiedzieć, czego chce i do czego będzie dążyć. Retoryka typu „musimy pokonać PiS” to zdecydowanie za mało. Jak Pan ocenia sytuację na Ukrainie? Czy grozi nam eskalacja konfliktu? Putinowska Rosja testuje solidarność NATO i Europy. Celem jest uczynienie z Morza Azowskiego wewnętrznego akwenu Rosji, a docelowo także zajęcie ukraińskich portów. Wolny świat powinien ukarać Rosję surowymi sankcjami oraz przerwać budowę Nord Stream 2. Bez tego Putin będzie się czuł bezkarnym.
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Obrażenia głowy Ponad 50 certyfikatów dla studentów Edukacja
Fot: MŁ
Wypadek Na Armii Krajowej doszło w zeszły czwartek wieczorem do wypadku. Samochód osobowy marki Opel z wielkim impetem uderzył w latarnię i zatrzymał się na chodniku. Ranna została pasażerka, którą nieprzytomną z urazem głowy przewieziono do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że kierujący oplem w wyniku rzekomego wymuszenia pierwszeń-
Reklama
W piątek (30 listopada) grupa studentów Politechniki Koszalińskiej odbierze certyfikaty, które potwierdzają udział w stażach organizowanych w ramach specjalnego programu unijnego. Drugi etap rekrutacji ruszy już w grudniu tego roku. Zajęcia potrwają do stwa stracił panowanie października 2019 roku. nad kierownicą i otarł się o peugeota. Później po- Projekt pod nazwą jazd zjechał z drogi, ściął „Program staży dla stuuliczną lampę i uderzył dentów Wydziału Elekw budynek. Na szczę- troniki i Informatyki ście nikt nie przechodził Politechniki Koszalińw tym czasie chodni- skiej” jest skierowany kiem. – Ustalamy oko- do studentów III roku liczności tego zdarze- stacjonarnych studiów stopnia. nia. Zabezpieczany jest pierwszego monitoring i ustalany – W ramach projektu informatyki wskazany przez kierowcę studenci opla pojazd, który miał odbywają płatne staże wymusić pierwszeństwo w firmach i przedsię– mówiła Monika Kosiec, biorstwach zgodnie ze rzecznik KMP w Koszali- swym profilem kształnie. Przez ponad godzinę cenia. Zdobywają prakwystępowały utrudnienia tyczne doświadczenie w ruchu. MŁ uzupełniające ich wie-
Fot: MŁ
Płatne staże studenci politechniki mogą realizować w koszalińskiej siedzibie firmy GlobalLogic przy ulicy Zwycięstwa. dzę ze studiów. – zapewniała Agnieszka Kowalska, rzeczniczka prasowa uczelni. Warto dodać, że staż trwa 360 godzin i jest płatny, bo studenci otrzymują za godzinę 13,50 zł na rękę. Projekt jest realizowany w ra-
mach Programu Operacyjnego „Wiedza, Edukacja, Rozwój” współf inansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Przewidziano w nim udział 57 studentów. Pierwsza grupa (31 osób) już za-
kończyła staże. Żacy przeszli je w koszalińskich firmach GlobalLogic, Transition Technologies i ZETO. Drugi etap rekrutacji na staż rozpocznie się w grudniu br. Zajęcia potrwają do października 2019 roku. WM
Miasto i okolica Fakty Tygodnik Koszaliński 7
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Przebudowa z unijnym wsparciem Ośrodek koszmaru
Fot: MŁ
Od 2009 roku w koszalińskim Domu Samotnej Matki czynne jest całodobowe Okno Życia, które dwukrotnie przyjmowało anonimowo noworodki. Pomoc Podpisano umowę wsparcia rewitalizacji Domu Samotnej Matki w Koszalinie. Zmiany obejmą kondygnacje budynku przy ulicy Wojska Polskiego 13.
Materiał zamawiany
Metamorfozę przejdzie poddasze i pomieszczenia gospodarcze. Cel to zapewnić podopiecznym bardziej komfortowe warunki bytu. Inwestycja będzie wsparta środkami Regionalnego Programu Operacyjnego, co znacznie ułatwi
„Caritas” diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej prowadzenie prac modernizacyjnych. Roboty potrwają do grudnia 2019 roku. Prace remontowe w obiekcie obejmą m.in. zmianę sposobu użytkowania poddasza, nadbudowę budynku
gospodarczego, rozbudowę placówki o windę zewnętrzną i wykonanie schodów zewnętrznych. Pozwoli to na poszerzenie części mieszkalnej dla matek, bo na parterze znajdować się będzie pokój spotkań, kuchnia i pomieszczenia socjalne. Z kolei na wyższych kondygnacjach znajdą się sypialnie z łazienkami, aneksy kuchenne i kolejne sale socjalne. Beneficjent to diecezjalny „Caritas”, który oszacował koszt na blisko 3 mln zł. Urząd Marszałkowski wspomoże modernizację budynku kwotą ponad 1,8 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachod niopomorskiego na lata 20142020. Nowa umowa to jedno z 48 porozumień. Władze samorządu województwa przyznały na podobne cele blisko 100 mln zł unijnego wsparcia. WM
Reklama
Fot: MŁ
Dramat Na terenie gminy Grzmiąca, w ośrodku dla osób bezdomnych, rozegrała się tragedia. Osoba niepełnosprawna miała być bita, obrażana i wykorzystywana seksualnie. Oprawcą był Henryk G., 55-letni mieszkaniec ośrodka. Poszkodowany 42-latek po blisko miesiącu dramatu zawiadomił pracowników ośrodka. Ci bezzwłocznie powiadomili policję. Sąd Rejonowy w
Szczecinku zdecydował o zatrzymaniu i zastosowaniu wobec oskarżonego trzymiesięcznego aresztowania. Wiadomo już, że zarówno pokrzywdzony, jak i oskarżony będą przesłuchiwani w obecności psychologa. Oskarżonemu grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. Podobny przypadek kilka lat temu miał miejsce również w Koszalinie. W sprawie tej sąd wydał już wyrok skazujący. Piotr Furtak
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 9
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Czy wyremontowana katedra spodoba się wszystkim? Remont – Nie ma piękniejszego zabytku w mieście – cieszył się w środę biskup Edward Dajczak, zwierzchnik diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Po wielu miesiącach gruntownego remontu w sobotę (1 grudnia) koszalińska katedra powróci do normalnego funkcjonowania. Tego dnia o 17.15 odbędą się I Nieszpory Adwentu z obrzędem Lucernarium. Gruntowny remont znacząco zmienił wygląd świątyni, której wnętrze jest dużo jaśniejsze. Odnowione są sklepienia, ściany i filary. Nowa posadzka i zainstalowana płyta grzewcza to kolejne punkty zrealizowanej listy robót wewnątrz świątyni. – Królowa przywdziała odświętną suknię – przywołał
werset biblijny ksiądz Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej i diecezjalny konserwator zabytków w Koszalinie. Zaskoczeniem dla wiernych może być brak elementów czerwonej cegły, co już nie wszystkim się podoba. Innego zdania jest jednak Krystyna Bastowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Twierdzi, że zmiany są wynikiem badań materiałów źródłowych i ikonograficznych, które poprzedziły prace remontowe. Eksperci przypomnieli, że XV-wieczny obiekt był poddany renowacji w latach 40. XIX wieku i na początku kolejnego stulecia. Dopiero w latach 70. XX wieku nastąpiło odsłonięcie elementów ceglanych. – To, co oglądamy dzisiaj, jest kreacją bliską historycznej prawdzie – powiedziała Krystyna Bastowska.
Podziw wzbudza tryptyk z XVII-wiecznym obrazem ostatniej wieczerzy, który został odnowiony i zrekonstruowany. Będzie atrakcją turystyczną chyba nie tylko w czasie wakacji. Duchowni zapraszają i ogłaszają, że odnowiony kościół katedralny od grudnia znowu stanie się miejscem liturgii i modlitwy. Więcej zdjęć i film znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl. WM
Fot: MŁ
Książki to jest temat na bardzo długie rozmowy Czytelnictwo W niedzielę w Galerii Emka odbyło się spotkanie autorskie z pisarką Martą Matulewicz. Opowiadała o drugim tomie swojej książki, „Singielka w Londynie”. Książka ukazuje perypetie młodej kobiety, która zamieszkała w angielskiej stolicy i musi stawiać czoło codziennym wyzwaniom. W humorystyczny sposób poznajemy życie bohaterki oraz widzimy, jak się zmienia. – Pierwsza część opiera się na moich doświadczeniach życiowych. Ewa jedzie do Londynu, a ja mieszkałam tam 10 lat i wszystkie jej doświadczenia pochodzą z moich prywatnych przeżyć – opowiadała autorka Marta Matulewicz. Książka miała trafiać głównie
Fot: KP
do młodych kobiet. Ku miłemu zaskoczeniu autorki sięgają po nią jednak nie tylko panie w każdym wieku, ale również panowie. Dzieci, które wraz z rodzicami przyszły na spotkanie, otrzymały kolorowe ołówki i zakładki od autorki. Spotkanie zwieńczył występ Pawła Barowa. Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie na www.koszalininfo.pl Piotr Furtak.
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Kolejne kilometry nowych tras rowerowych Inwestycja Jest dobra wiadomość dla amatorów jednośladów w Koszalinie i okolicy. Ponad 5 km tras rowerowych planuje wybudować samorząd Świeszyna. Infrastruktura połączy gminne miejscowości: Niekłonice, Konikowo i Giezkowo. Nowe trasy mają powstać do 30 maja 2022 roku. We wtorek umowę w koszalińskim ratuszu podpisali wójt Świeszyna Ewa Korczak i wicemarszałek województwa Tomasz Sobieraj. Inwestycję, którą władze gminy wyceniły na blisko 4,3 mln zł, wesprze kwota ponad 2,6 mln zł z puli unijnej w ramach RPO. Plan obejmuje budowę 5,4 km tras rowerowych wzdłuż dróg powiatowych: Koni-
Fot:WM
Umowę o szlakach rowerowych w gminie Świeszyno podpisali wójt Ewa Korczak i wicemarszałek Tomasz Sobieraj. kowo – Niekłonice lą mieszkańcom na Koszalina – podkre- sji dwutlenku węgla. i Niekłonice – Duno- wygodne i bezpieczne ślała wójt Świeszyna. Zadanie wpisuje się Realizacja projektu w działania adaptawo z centrum prze- pozostawienie rowesiadkowym, a także rów. – Jesteśmy gminą ma się przyczynić do cyjne łagodzące zmiapowstanie obiektu turystyczną, a nowa poprawy stanu śro- ny klimatu w ramach Zintegrotypu bike&ride. Czte- inwestycja przybliża dowiska naturalnego strategii Inwestycji ry stanowiska pozwo- nas do mieszkańców i zmniejszenia emi- wanych
Terytorialnych dla Kosz a l i ńsko-Kołobrzesko-Bia łoga rd zkiego Obszaru Funkcjonalnego. Wtorkowa umowa była piętnastą w tym regionie. Pozostały jeszcze porozumienia z gminami Dygowo i Karlino. – To uzupełnienie realizacji głównych tras rowerowych w województwie – ocenił Tomasz Sobieraj, wicemarszałek zachodniopomorski. Nad Bałtykiem sieć dla jednośladów jest prawie gotowa, bo pozostały tylko odcinki w Wolińskim Parku Narodowym i odcinek Pleśna – Mielno. Obecnie w realizacji jest 1100 km tras rowerowych za 140 mln zł. Tomasz Sobieraj podał, że model finansowania tego typu inwestycji w Zachodniopomorsk iem został wykorzystany w województwie małopolskim. WM
Szkoły bliżej biznesu to zysk także dla uczniów Współpraca Wiedza i praktyczne umiejętności zawodowe dla uczniów i kadry pedagogicznej to przyszłe pożytki ze współpracy, które z firmami koszalińskimi zawarła dyrekcja Centrum Kształcenia Ustawicznego w imieniu miasta. Dotąd podpisanych zostało już 45. umów szkół z lokalnymi przedsiębiorcami, instytucjami i organizacjami. Renata Buss, dyrektor CKU, złożyła w środę podpisy pod porozumieniami z trzema firmami Grupy Homanit Holding: Homanit Polska, Homatech Polska i Homatrans. Pierwsza zajmuje się produkcją i dystrybucją płyt drewnopochodnych, druga – ich montażem przemysłowym i konserwacją. Trzecia jest zakładem transportowym i spedycyjnym. Firmy pochodzą z Karlina.
Fot:WM
Dla szkoły to okazja do poszerzenia oferty edukacyjnej, w tym przypadku o doświadczenia z branży mechanicznej, transportowej, informatycznej, ekonomicznej oraz z obszaru administracyjno-usługowego. Wszystko ma uła-
twić słuchaczom znalezienie nowej pracy zgodnej z wybranym kierunkiem nauki. Poszerzy ona też wiedzę praktyczną przez kadrę pedagogiczną CKU. To już dziewiąte porozumienie w sferze współpracy biznesu z placówką
kształcenia dla dorosłych. Niedawno w siedzibie spółki MPS International dyrektor Renata Buss zawarła porozumienie z Wandą Stypułkowską, prezesem zarządu firmy, która głównie zajmuje się produkcją butelek pla-
stikowych o różnych pojemnościach i kształtach. – Inicjowanie i wspieranie współpracy pracodawców i szkół zawodowych jest dla koszalińskiego samorządu istotną kwestią, bo na współczesnym rynku pracy jedynie ścisły
kontakt przedsiębiorcy ze szkołą zapewnia przygotowanie profesjonalnych, otwartych na postęp technologiczny kadr – twierdzi Joanna Piotrkowska-Ciechomska, pełnomocnik prezydenta ds. inwestorów kluczowych i zatrudnienia. Ze współpracy korzystają wszystkie strony. Szkoła może zaoferować atrakcyjny program i perspektywę zatrudnienia. Pracodawca zyskuje wykwalifikowanych pracowników. Z kolei uczniowie nabywają umiejętności praktyczne w środowisku pracy i mają możliwość na bieżąco poznawania nowych rozwiązań i technologii stosowanych w danej branży podczas zajęć praktycznych u pracodawców. To daje firmom wspomnianą możliwość zatrudnienia najzdolniejszych uczniów. Dodatkową korzyścią jest także promowanie marki przedsiębiorstwa na rynku lokalnym. WM
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 11
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Dziki nie znaczy zły Teka inspektora W ostatni weekend miałam przyjemność uczestniczyć w II ogólnopolskiej konferencji „Dzikie zwierzęta wokół nas”, która obyła się w Warszawie. Organizatorem była fundacja Aniwel zajmująca się między innymi propagowaniem wiedzy i właściwych postaw wobec zwierząt. Była wspaniała atmosfera i wspaniali ludzie zaangażowani w obronę braci mniejszych. Przez dwa dni słuchałam specjalistów i naukowców. Przykładowo profesor Andrzej Elżanowski, znany zoolog i bioetyk, udowadniał, że ryby czują ból i stres tak jak ludzie. Dowodem na to jest choćby stężenie kortyzolu we krwi, które u większości kościstych wynosi poniżej 10ng/ml, a u karpi podczas transportu wzrasta do 400ng/ ml. To straszne, co fundujemy tym niewinnym stworzeniom.
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ Bartek Gorzkowski z fundacji Epicrates, która prowadzi jedyne w Polsce schronisko dla gadów, opowiadał o ludzkiej głupocie wobec tych zwierząt. Widział już żółwia na łańcuchu i agamę brodatą ubraną w ciuszki dla lalki. Ludzie nie rozumieją, że to egzotyczne, z natury dzikie zwierzęta, które potrzebują odpowiednich warunków: oświetlenia, terrariów i przede wszystkim spokoju. To nie pieski, czy kotki, które można brać na ręce i głaskać. Prezes fundacji Animal Rescue Polska mówił o interwencjach do dzikich zwierząt i o ogromnej luce prawnej w tym zakresie. Nikt się tym nie
chce zajmować, a przecież te zwierzęta to dobro ogólnonarodowe. Ogromne wrażenie zrobiła prelekcja Doroty Sumińskiej, lekarza weterynarii i autorki wielu książek, która opowiadała o okrutnych fabrykach papug. Pojawił się temat przemytu zwierząt egzotycznych i nieuzasadnionego strachu ludzi wobec dzikich zwierząt. – Dziki to nie znaczy zły – mówiła dobitnie prelegentka. Sumińska obawia się o los wilków w naszym kraju. Ludzie boją się ich z niewiedzy. Dzikie zwierzęta należy zostawić w spokoju, a do lasu nie chodzić z psami, bo to nie miejsce dla nich. Rannym i chorym zwierzętom trzeba pomagać, bo jesteśmy im to winni. Róbmy to jednak tak, aby im nie zaszkodzić. Trzeba korzystać z porad specjalistów, a zwierzaki najlepiej odwozić do specjalnych ośrodków zajmujących się ich rehabilitacją.
Daj całusa światu! Książkowo „Dużo bym dał, by przeżyć to znów. Wehikuł czasu – to byłby cud!” – śpiewał Rysiek Riedel z zespołu Dżem. Takim wehikułem, który pozwala nam na podróże w świat wspomnień, są zmysły. Na jednych najbardziej oddziałuje zapach – jabłka z cynamonem, czy mandarynki od razu przywołują dziecięce Boże Narodzenia, a wyczute gdzieś na ulicy perfumy przypominają pierwsze miłości. Na mnie od zawsze najbardziej jednak oddziaływały dźwięki. Konkretne utwory potrafią przenieść mnie w konkretne miejsca i wydobyć chwile ukryte gdzieś w szufladkach pamięci. Usłyszane przypadkiem pozwalają zatrzymać się na chwilę, uśmiechnąć, a nawet wzruszyć. Uwielbiam te podróże w czasie.
Dominika Grzyb dziennikarka Jedną z artystek, która w sekundę zabiera mnie do świata wspomnień, jest Marika, a właściwie Marta Kosakowska. Zawsze trafiały do mnie jej teksty, więc jak zobaczyłam, że napisała książkę, postanowiłam po nią sięgnąć. „Antydepresanty” są bardzo szczerą, pełną osobistych szczegółów opowieścią autobiograficzną, która jest takim jakby listem do czytelnika i historią, w której każdy może znaleźć cząstkę siebie. Ze słów Marty bije ciepło, które wywołuje uśmiech, a czasem nawet łzę wzruszenia. Pełno w niej optymizmu i dowodów na to, że jak się chce, to można i że „jak
Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno”, jak mawiał ks. Twardowski w jednym z wierszy. Kosakowska na własnym przykładzie pokazuje, że pozorne klęski można przekuć w sukcesy, a życiowe zakręty, w których czasem zdarza nam się zaginąć, mogą nas w końcu wyprowadzić na właściwą, choć nie zawsze prostą drogę. Jej słowa dają nadzieję, choć wielu pewnie nazwałoby je dziecięcą naiwnością. Ja lubię ten jej optymizm i takie książki też lubię, bo się można pouśmiechać i po polsku zauważyć, że nie tylko nam nie wychodzi. I choć słowa proste, a Marika nie filozofuje i nie bawi się w psychologa, to dodaje odwagi. „Codziennie rano wita Cię zupełnie nowy świat. Daj mu całusa na powitanie. Powiedz: „Oto jestem”. Czyż to nie cudowne?”. Świat może być w porządku, tylko trzeba nauczyć się to dostrzegać”.
Sami swoi o kulturze oldskulowo Zestawy wydarzeń kulturalnych w mediach pełne imprez już nie tylko w weekendy. Dzieje się w teatrze, filharmonii, hali widowiskowej, salach, czy klubach osiedlowych. Nie brak również nad Dzierżęcinką talentów, które znane nie tylko w kraju. Zbliża się II Koszaliński Kongres Kultury. Słowa z programu o budowaniu publiczności w procesie edukacji kulturalnej dziwnie przypominają slogany z minionej epoki. W CK 105 zejdzie się towarzystwo wzajemnej adoracji, żeby w dyskusjach przekonywać przekonanych. Nadto, zostanie podpisana Samorządowa Karta dla Kultury, aby animatorzy mogli bardziej liczyć na hojność władz ratusza. Sztuka zinstytucjonalizowana przeraża wizją utrwalania stanu obecnego zamiast szu-
Wiesław Miller Kurier Szczeciński kania nowych rozwiązań w zmieniającym się świecie współczesnym, w którym postęp techniki wydaje się wręcz nieograniczony. „Kulturę wynosi się z domu” – wbijano kiedyś do głowy, zresztą słusznie, bo dzięki temu polska tradycja nie została zaprzepaszczona. Teraz irytują coraz mniej zabawnekabarety,telenowele i komedie romantyczne na małym i dużym ekranie, czy lansowani przesadnie nuworysze estradowej rozrywki. To kultura podana na łopacie, jak w socjalizmie po II wojnie światowej, gdy przykładowo negowano potrzebę jazzu nad Wisłą. Czy akceptujemy
zgodę na kulturalną indoktrynację poprzez wszechwładzę jedynie słusznej partii w Warszawie, czy regionie? Zaletą demokracji winna być różnorodność oferty, a kultywowanie prowincjonalnego artyzmu grozi odbiorcy zamkniętym oknem na świat. Stąd na polu pop kultury w Koszalinie mało kontaktu ze światowymi gwiazdami. A pełna widownia na występach imitatorów Queen, czy Metalliki w filharmonii tylko ten głód uzewnętrznia. Goszczący w Koszalinie Ray Wilson, czy zapowiadany jako atrakcja sylwestra w kończącym się roku Danzel to wykonawcy związani familijnie z Polską i nieliczący się na rynku globalnym. Wybredni szukają więc wrażeń artystycznych gdzie indziej. Tu i tam coraz chętniej i częściej wojażujemy nie tylko za chlebem.
Złomować wiatraki? ZASŁYSZANE Farmy wiatrowe produkują prąd z odnawialnych źródeł energii (OZE). W tym przypadku jest nim wiatr „wiejący przez świat”, jak śpiewał Bob Dylan. Jak widać, oprócz przynoszenia odpowiedzi na trapiące ludzkość pytania, może on też zapewniać nam wieczne źródło energii. Jest wiele takich źródeł: płynąca woda, słońce, pływy morskie i oceaniczne, geotermia. W dzisiejszych czasach zagrożeń klimatycznych, wobec globalnego ocieplenia i niszczenia środowiska przez dymiące kominy, rury wydechowe pojazdów, czy wyziewy tysięcy samolotów stosowanie OZE jest nakazem chwili i jedynym ratunkiem dla ludzkości. Polska, jak inne kraje UE, zobowiązała się do produkowania energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych w wymiarze 15% całkowitej pro-
Jan Kuriata Rektor PWSZ dukcji energii do roku 2020. W roku 2017 wyprodukowano tej energii ok. 11%, co jest spadkiem w stosunku do roku 2016, kiedy było to 11,3%. W tym samym czasie 5 krajów (m.in. Łotwa, Austria, czy Dania) przekroczyło 30% produkcji energii z OZE, a średnia dla Unii Europejskiej w roku 2020 to 20%. W Katowicach rozpoczęła się światowa konferencja, w której czasie omawiane są zagrożenia i szanse związane z klimatem naszej planety. Tymczasem opublikowane zostały założenia Polityki Energetycznej Polski 2040 (PEP2040). Jednym z najważniejszych założeń jest likwidacja tur-
bin wiatrowych w Polsce w ciągu 17 lat. W roku 2035 na polskiej ziemi nie będzie już żadnej farmy wiatrowej. Zlikwidowane zostaną te, które istnieją, ale i te, które dopiero się zbuduje! Rząd mówi jasno (min. Tchorzewski), że likwidacja farm wiatrowych to wynik zobowiązań politycznych PiS-u. Co rząd proponuje w zamian? Farmy wiatrowe budowane na morzu i zbudowanie elektrowni atomowej po roku 2030. Przez najbliższe lata fundamentem polskiej polityki energetycznej będzie węgiel i ropa, bo takie jest oczekiwanie gospodarczego lobby związanego z PiS-em. Cóż z tego, że smog zabija coraz więcej naszych rodaczek i rodaków! Cóż z tego, że świat wokół nas stawia na rozwiązania związane z OZE! Polska może stać się krajem o najniższym poziomie produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Trzeba kupować maseczki antysmogowe.
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 13
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Rozmaitości
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Tygodniowy koszaliński kalejdoskop kulturalny Dominika Grzyb dziennikarka
KALENDARIUM Piątek, 30 listopada Filmy Quentina Tarantino znane są z porywającej muzyki. Zespół Bacteryazz postanowił przybliżyć ją koszalińskiej publiczności w koncercie „Tarantino Unplugged”. Na scenie pojawią się goście: Agnieszka Kobalczyk-Rohde na saksofonie, Michał Starzyński na klawiszach i śpiewająca Michalina Olszewska. Koncert w Clubie 105 rozpocznie się o 21. Bilety kosztują 20 zł.
Przed nami 4. runda eliminacji do finału festiwalu Ludzik 2018. Podczas kolejnej odsłony Areny Komików Ludzika organizowanej w Teatrze Variete Muza będzie można zobaczyć stand-uper’ów, osoby ze świata monologu, piosenki, pokazu iluzjonistycznego, a nawet pantomimy. Start o 17. Bilety kosztują 20/30 zł.
Płytowa Giełda „Gra Muzyka” w klubie Jazzburgercafe odbywa się już po raz 18.! Na melomanów i kolekcjonerów czekać będzie około 6000 płyt winylowych i 1000 płyt CD. Ceny zaczynają się od 5 zł. Wśród zbiorów znajdą się z pewnością perełki, które świetnie nadadzą Piątkowe koncerty sym- się na świąteczne prefoniczne w Filharmonii zenty. Giełda rozpocznie Koszalińskiej to już tra- się o 11. Wstęp wolny. dycja. Tym razem hasłem wydarzenia będzie „Albo grubo, albo „Mistrz Batuty”. Zagra- wcale” – to hasło trasy ją muzycy pod batutą koncertowej Zenka, woMassimiliano Caldiego. kalisty rockowej grupy Orkiestrze towarzyszyć Kabanos. W klubie Kabędzie Agnieszka Tobik wałek Podłogi wystąpi on na skrzypcach. Artyści wraz z basistą Tomkiem wykonają utwory Henry- Antoniakiem i perkusistą ka Mikołaja Góreckiego, Michałem „Mrufką” JęSławomira Czarneckiego drasem. Supportem bęoraz Feliksa Mendelssoh- dzie grupa Na jedno kona-Bartholodiego. Począ- pyto. Start koncertu o 20. tek koncertu o 18:30. Bile- Bilety kosztują 20 zł. ty kosztują od 31 do 36 zł w zależności od miejsca. W ramach Kina Małego Widza w Kinie KryteAndrzejki to w tradycji rium maluchy będą mogły polskiej ostatnia impre- zobaczyć bajkę „Klakson za przed adwentem. Ko- i spółka”. Tytułowy bojarzy się z laniem wosku hater to taksówka z nieco i wróżbami związanymi zdartym lakierem, ale za na przykład z zamąż- to z dobrym charakterem. pójściem. W klubie Ja- Samochodzik zakochuje zzburgercafe nie będzie się w czerwonej wyścigówlania wosku, ale kto wie ce, którą będzie musiał – może któraś z panien uratować z opałów. Seans odnajdzie tam swego rozpocznie się o 12. Bilety wybranka? O muzykę kosztują 10 zł, a cena popzadba DJ Kostek. Start cornu dla dzieci to 2 zł. o 22, wjazd – 10 zł. Już po raz 29. w KoszaliSobota, nie odbędzie się Festiwal 1 grudnia Pieśni Religijnej „Cantate Domino”. Pierwszego Gaelforce Dance to zna- dnia rywalizować będą na na całym świecie gru- soliści, drugiego – zespopa wykonująca taniec ir- ły. Każdy z festiwalowych landzki. Łączy elementy dni uwieńczy koncert. tańca nowoczesnego i ryt- W sobotę w katedrze mów celtyckich z baletem wystąpi zespół Jerycho i stepowaniem. Zespół wykonujący muzykę śrezaprezentuje się w Hali dniowieczną (start o 19, Widowiskowo-Sportowej wstęp wolny), a w niedzielę o 18. Ceny biletów zaczy- w CK 105 zagra hip-hoponają się od 99 zł. wa grupa Muode Koty
(początek o 16, wstęp 5 zł). Na koniec zaplanowano jeszcze koncert galowy i rozdanie nagród. W Minibrowarze Kowal odbędzie się V Charytatywny Bal Andrzejkowy. Gwiazdą wieczoru będzie Szymon Wydra i Carpe Diem w wersji akustycznej. Wystąpi również grupa taneczna Pasja, a o pełną andrzejkowych atrakcji zabawę zadba DJ. Impreza rozpocznie się o 18. Wstęp kosztuje 150 zł od osoby. Dochód zostanie przekazany na leczenie 17-letniej Weroniki i 56-letniej Joanny, które walczą z chorobą nowotworową. Niedziela, 2 grudnia
a o 12 dla całych rodzin. Poniedziałkowe warsztaty o 11 skierowane są do seniorów. Udział kosztuje 5 zł od uczestnika.
tysty. Film będzie można zobaczyć podczas Dyskusyjnego Klubu Filmowego w Kinie Kryterium o 18. Bilet kosztuje 10 zł.
Panie będą mogły zobaczyć film w Kinie Kryterium w ramach cyklu „Szminka Movie” o 18. Bilet kosztuje 10 zł.
Sobota, niedziela i poniedziałek, 1, 2 i 3 grudnia
Polacy przepracowują ok. 2000 godzin rocznie, co czyni z nas drugi najbardziej zapracowany naród w Unii Europejskiej. Mimo to wielu pracujących w Polsce żyje w ubóstwie. Wg Marka Szymaniaka, autora książki „Urobieni. Reportaż o pracy”, nie znamy mechanizmów rządzących rynkiem pracy. Spotkanie autorskie odbędzie się o 17 w salce edukacyjnej za czytelnią Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Wstęp wolny!
SparkCamp to spotkania w MiniBrowarze Kowal, podczas których dyskutuje się na tematy związane z branżą IT. 20. spotkanie będzie wyjątkowe. Tym razem goście poruszą kwestię projektów oraz technologii wdrażanych na terenie naszego miasta i w okolicach, a także porozmawiają o rodzimym rynku pracy oraz warunkach na nim panujących. Spotkanie jest darmowe, rozpocznie się o 18.
Któż z nas nie chciałby znaleźć się na dworze Króla Śpiocha? W jego krainie długie i smaczne spanie jest obowiązkiem wszystkich poddanych. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mogą się bezkarnie wysypiać. Król wyrusza więc na wyprawę, aby walczyć o spokojny sen mieszkańców jego królestwa. „Kraina Śpiochów” to najnowsza sztuka Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, skierowana do najmłodszych koszalinian. Premierę będzie można zobaczyć w sobotę o 16 na Dużej Scenie. Bilety kosztują 20 zł. Niedzielny spektakl mikołajkowy wzbogacony będzie o dodatkowe atrakcje przygotowane przez fabrykę zabawek KolorPlusz oraz Ajkan for Kids. Start o 12. W poniedziałek sztuka zostanie wystawiona dwukrotnie – o 9 i 11:30. Bilet szkolny kosztuje 16 zł.
„Związek otwarty” to opowieść o poważnym kryzysie. Małżonkowie są po 40-stce. On szuka uciekającej młodości w kolejnych romansach, ona popełnia kolejne próby samobójcze. Para decyduje się na zmianę swojego małżeństwa w związek otwarty. Spektakl będzie można zobaczyć w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym o 20. Sztuka wystawiona będzie na Małej Scenie o 16. Wtorek, Koszt biletów to 40 zł. 4 grudnia „Mopsie Mikołajki” to impreza charytatywna, która odbędzie się w klubie Jazzburgercafe. Podczas wydarzenia organizatorzy, czyli Stowarzyszenie Mopsy w Potrzebie, będzie zbierać datki na leczenie i wykup mopsów z nielegalnych hodowli. Impreza skierowana jest do rodziców z dziećmi. Można zabrać czworonożnego pupila bez względu na rasę. Wydarzenie rozpocznie się o 16. Wstęp wolny! Sobota i poniedziałek, 1 i 3 grudnia Podczas grudniowych Etnograficznych Warsztatów Rękodzielniczych w koszalińskim Muzeum uczestnicy przygotowywać będą tradycyjne ozdoby świąteczne – aniołki, łańcuchy, a także „światy”, czyli figury wykonywane z kolorowych opłatków. W sobotę o 10 rozpoczną się zajęcia dla dorosłych,
Jezioro Łabędzie to opowieść o księciu Zygfrydzie i królowej łabędzi Odette. Jak łatwo się domyślić jest to historia miłosna. Opowieść jest bardzo lubiana przez baletowych choreografów. W Filharmonii Koszalińskiej zostanie ona odtworzona przez tancerzy Narodowego Baletu Kijowskiego. Przedstawienie rozpocznie się o 19. Koszt biletów to 100-110 zł. Ingmar Bergman uważany jest za jednego z największych szwedzkich reżyserów wszechczasów. Jego filmy „Siódma pieczęć” oraz „Tam, gdzie rosną poziomki” wyprodukowane w 1957 roku trafiły do panteonu światowego kina. Podczas tegorocznego festiwalu w Cannes zaprezentowana została biografia reżysera „Bergman – rok z życia”, która, oprócz niezwykłego talentu, ukazuje również mroczniejsze strony ar-
Wtorek, środa i czwartek, 4, 5 i 6 grudnia „Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa to jedna z piękniejszych historii związanych z Bożym Narodzeniem. Głównych bohaterem jest Ebenezer Scrooge, skąpiec, chciwiec i gbur nielubiący ludzi. Jego nastawienie odmienia się o 180 stopni w noc wigilijną, kiedy ukazuje mu się duch zmarłego przyjaciela. O własną interpretację opowieści zadbało Centrum Kultury Teatr z Grudziądza, którego aktorzy gościnnie wystąpią w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym. Każdego dnia spektakl będzie można zobaczyć o 9 i 11 na Dużej Scenie. Bilety kosztują 10 zł. Środa, 5 grudnia
Czwartek, 6 grudnia Ryszard Rynkowski wielu z nas kojarzy się z czołówką Klanu lub hitem „Jedzie pociąg z daleka”. Ma on jednak na swoim koncie aż 13 albumów. Artysta wystąpi w CK 105. Koncert rozpocznie się o 18. Bilety kosztują 75/85 zł. Podczas Mikołajek organizowanych w Kinie Kryterium dzieci będą mogły zobaczyć dwie bajki: „Niesamowita historia Wielkiej Gruszki” oraz „Dziadek do orzechów i cztery królestwa”. W pierwszej z nich kotka Mitcho i słoń Sebastian wyruszają we wspólną podróż w poszukiwaniu tajemniczej wielkiej gruszki. Po drodze czeka ich wiele przygód. Bajkę będzie można zobaczyć o 9 i 11. Bilety dla dzieci z Koszalina kosztują tylko 1 zł, dla pozostałych – 7 zł. „Dziadek do orzechów i cztery królestwa” to historia Klary, która ma spędzić pierwsze święta bez mamy. Również ona niespodziewanie wyrusza w podróż w poszukiwaniu klucza, który ma przywrócić jej światu stabilność. Start seansu o 13. Koszt biletu to 10 zł.
„Błękit” to powieść skandynawskiej autorki Mai Lunde. Porusza kwestie związane ze zmianą klimatu i niszczeniem środowiska naturalnego. Tym razem główną bohaterką jest woda. Książka będzie tematem Dyskusyjnego Klubu Książki organizojakieś wanego w bibliotece przy Organizujesz ul. Andersa. Start o 16. wydarzenie kulturalne? Wiesz o jakimś Wstęp bezpłatny. ciekawym wydarzeniu „Miłość jest wszystkim” w naszym mieście? – to opowieść o niezwy- Propozycje do tej rukłym św. Mikołaju, który bryki prześlij na adres przybywa do Gdańska, email: wywołując lawinę nie- dominika.grzyb1989 @gmail.com oczekiwanych zdarzeń.
Różności Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl 30.11.2018
Inwestycje za ponad 160 milionów Rock pokoleniowy Podsumowanie W Zachodniopomorskiem są dwa główne obszary funkcjonalne. To Szczeciński Obszar Metropolitalny i Koszalińsko-Kołobrzesko-Białogardzki Obszar Funkcjonalny. Czwartkowa konferencja w Koszalinie podsumowała dotychczasowe wdrażanie Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych we wschodniej części województwa. Strategia dotyczy 19 gmin, w tym trzech miejskich (Koszalin, Kołobrzeg, Białogard), 6 miejsko-wiejskich i 10 wiejskich. KKBOF zajmuje łącznie ponad 3 tysiące kilometrów kwadratowych, które zamieszkuje blisko 300 tysięcy mieszkańców. Stanowi to 13,8 procent powierzchni województwa. ZIT to narzędzie zaproponowane regionom przez Komisję Europej-
Reklama
Fot: WM
ską. W praktyce to przekazanie lokalnym samorządom zadań i części funduszy z puli regionalnych programów operacyjnych, co wpływa na rozwój poszczególnych gmin. – Pamiętam dyskusje sprzed lat, czy ZIT jest potrzebny, a dziś oceniamy, że to był strzał w dziesiątkę – uważa Tomasz Sobieraj, wicemarszałek zachodniopomorsk i. – Dzięki ZIT-om gospodarze samorządów decydują lokalnie, jakie zrealizują przedsięwzięcia, bo inne wsparcie potrzebne jest w Szczecinie, a inne
we wschodniej części naszego regionu. Konferencja była okazją do pierwszych podsumowań. Warto podać, że w tej perspektywie finansowej na realizację zadań zaplanowano ponad 160 mln zł. Dotąd zakontraktowanych zostało 19 umów. Wkrótce podpisane będą kolejne porozumienia w Karlinie i Bobolicach. Wśród dotychczasowych priorytetowych działań były m.in. zakup niskoemisyjnych autobusów, uruchomienie stacji roweru miejskie-
go, uzbrojenie nowych terenów inwestycyjnych w Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, rozwój szkolnictwa zawodowego, wsparcie przedsiębiorców, budowa ścieżek rowerowych i łączenie dróg lokalnych z trasą ekspresową S6. – Skorzystaliśmy na budowie ścieżki z Kretomina do Manowa o długości prawie sześciu kilometrów za ponad cztery miliony złotych – powiedział Roman Kłosowski, który od 1998 roku nieprzerwanie jest wójtem gminy Manowo. Spotkanie przedstawicieli samorządów i instytucji było okazją do uzyskania wiedzy na temat pozyskiwania środków unijnych oraz sposobów budowania i funkcjonowania partnerstw samorządowych. Warto dodać, że w przyszłości Komisja Europejska chce promować inwestycje zintegrowane m.in. w sferze gospodarki innowacyjnej i ochrony środowiska. WM
Dominika Grzyb dziennikarka KOncert Ci, którzy muzyce rockowej podporządkowali swój styl życia, często z tego nie wyrastają i przekazują go kolejnym pokoleniom. Tak sobie tłumaczę obecność nastolatek na koncercie Pidżamy Porno, która była główną gwiazdą 38. Festiwalu Generacja. Skąd taka 15-latka może znać Pidżamę? Ostatnią płytę grupa nagrała w 2007 roku, więc młoda fanka liczyła sobie wtedy jakieś 2 lata i miała co najwyżej rockowe pieluchy. Obstawiam, że Pidżamą „indoktrynowali” ją rodzice, którzy być może też byli na koncercie. To właśnie w tym nietypowym wy-
darzeniu było cudowne. Wśród publiczności było widać różne pokolenia – od nastolatków, przez 20i 30-latków do tych najstarszych. Nic dziwnego – Grabaż jest w wieku mojego taty, czyli „lekko” po półwieczu. Po muzykach nie widać jednak upływu lat. Dalej noszą czarne t-shirty i wytarte dżinsy, no, może poza Andrzejem Kozakiewiczem, który dzięki koszuli zapiętej pod szyję mocno wyróżniał się wizerunkowo. Wieku nie widać jednak w muzyce. Pidżama gra tak, jak 15 lat temu. Ani im, ani fanom nie przeszkadzała też nietypowa sceneria sali kinowej. Rockowe koncerty kojarzą się przecież z piwkiem i studencką speluną. A tu numerowane miejsca i soczki w kartoniku z obowiązkową słomką. Krótką chwilę potrwało, żeby fani zerwali się z siedzeń i ruszyli pod scenę. Było pogo, noszenie dziewczyn na rękach nad tłumem i skakanie. Rock nie umarł.
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Autopromocja
www.koszalininfo.pl 30.11.2018