Wyjdź poza cudzysłów
W NUMERZE
ROZMOWA Z PIOTREM ZIENTARSKIM LIDEREM LISTY KOALICJI OBYWATELSKIEJ -s. 5
W NUMERZE
FOTORELACJA Z BALU SENIORA -s. 9
Chciał porwać dziecko! SŁUŻBY Policjanci z koszalińskiej komendy zatrzymali w naszym mieście 39 - letniego mężczyznę, który usiłował uprowadzić małoletnią dziewczynkę. Do zdarzenia doszło we wtorek, (24 września) przy ulicy Zwycięstwa na Osiedlu Rokosowo. Do dyżurnego koszalińskiej komendy policji zadzwonili rodzice dziewczynki. Poinformowali, że ich 11-letnia córka szła ulicą w okolicach poczty. Nagle podszedł do niej nieznany mężczyzna. Używając siły fizycznej oraz groźby zmusił ją do pójścia w kierunku parku. Na szczęście w pobliżu przejeżdżał mężczyzna, który znał dziewczynkę i jej rodzinę. Zainteresował się tym, że idzie ona z podejrzanie wyglądającą obcą osobą i płacze. Natychmiast za-
Reklama
trzymał swój pojazd i podbiegł w jej kierunku. W tym momencie 39-latek uciekł. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i okoliczne patrole. - Policjanci przez kolejne godziny sprawdzali przyległe ulice i przeglądali zapisy monitoringu, aby ustalić kierunek odejścia sprawcy. Przesłuchane zostały też osoby, które mogły pomóc w identyfikacji mężczyzny. Mundurowi sprawdzili również placówki i miejsca, gdzie gromadzą się osoby bezdomne - tłumaczyła Beata Gałka, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Dzięki szybkim działaniom i pracy operacyjnej policjantów już niespełna dobę od zdarzenia kryminalni ustalili miejsce pobytu sprawcy. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić do zatrzymania do-
szło w domu Towarzystwa Pomocy im. Świętego Brata Alberta przy ulicy Mieszka I-go gdzie przebywają osoby bezdomne. Zatrzymany 39-latek obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Kryminalni gromadzą materiał dowodowy, który zostanie przekazany Prokuraturze Rejonowej w Koszalinie. Ta prawdopodobnie wystąpi do sądu z wnioskiem o areszt. Mieszkańcy Rokosowa są wstrząśnięci tym co wydarzyło się w biały dzień na ich osiedlu. - To przerażające. Jak można zrobić coś takiego niewinnemu dziecku? Aż strach pomyśleć w jaki sposób ten mężczyzna mógł skrzy wdzić tę dziewczynkę. Cudem nie doszło do czegoś strasznego. Niech to będzie przestroga dla wszystkich posiadających dzieci usłyszeliśmy od Pani Anny mieszkanki Rokosowa. MŁ
Materiał zamawiany
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Na początek
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
I od początku... Krytyka wymiaru sprawiedliwości Z WOKANDY Nie ma końca sprawa czterech byłych policjantów, którym zasądzono kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. We wtorek (24 września) na rozprawie odwoławczej Sąd Okręgowy w Koszalinie uchylił wyrok w części uniewinniającej nieprawomocnie skazanych i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Kołobrzegu. O zdarzeniu było głośno ponad trzy lata temu z powodu znęcania się i użycia paralizatora wobec Kornela Ś. Ten wówczas 18-letni mężczyzna został zatrzymany przez kołobrzeskich funkcjonariuszy jako podejrzany w związku z bójką w okolicy Pomnika Zaślubin z Morzem. Marcin W. został oskarżony o to, że przekroczył uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obo-
Materiał zamawiany
wiązków oraz stosował groźbę i przemoc wobec Kornela Ś. w celu uzyskania zeznań. Funkcjonariusz miał czterokrotnie użyć paralizatora, czym u pokrzywdzonego spowodował 16 oparzeń termicznych I i II stopnia. Pozostali policjanci: Bartosz M., Zbigniew W. i Kamil K. zostali oskarżeni o niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień i zezwolenie na znęcanie się nad zatrzymanym przez Marcina W. Nikt z oskarżonych w trakcie procesu, który rozpoczął się 6 marca 2018 roku, nie przyznał się do zarzucanych czynów. 7 lutego 2019 roku Sąd Rejonowy w Kołobrzegu wydał nieprawomocny wyrok. Marcina W. skazał na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, a Bartosza M., Zbigniewa W. i Kamila K. na rok więzienia w zawieszeniu na rok. Obie strony skierowały apelację do Sądu Okręgowego w Koszalinie, gdzie odbyła się rozprawa odwoławcza. WM
POLITYKA –Działania władz ustawodawczej i wykonawczej PiS cechują się pogardą dla konstytucyjnego porządku prawnego – stwierdził w poniedziałek (23 września) senator Piotr Zientarski, obecnie kandydat nr 1 listy Koalicji Obywatelskiej do sejmu. Parlamentarzysta podawał przykłady demontażu niezależności wymiaru sprawiedliwości. Powiedział, że Trybunał Konstytucyjny stał się marionetką w rękach PiS. Pseudostandardy PiS – jak mówił – funkcjonują też w regionie koszalińskim. Dowodem toczące się od ponad roku postępowanie prokuratorskie dotyczące działania oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na terenie stadniny koni w Białym Borze. Ponownie w tym miesiącu do Prokuratury Rejonowej w Koszalinie
Fot. MŁ
Piotr Zientarski spotkał się z dziennikarzami przed gmachem koszalińskiej Prokuratury Okręgowej, aby zganić działania wymiaru sprawiedliwości.
wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora Krzysztofa Nieckarza, ale sprawa została przemilczana. Działań merytorycznych ze strony śledczych brak, choć chodzi o przekroczenie uprawnień, w tym przy-
właszczenie mienia przez KOWR, którym zawiaduje radny sejmiku wojewódzkiego i pretendent PiS do senatu. Kandydat na posła odniósł się też do sprawy Stanisława Gawłowskiego, który startuje z własnego komitetu wy-
borczego również do senatu. - Nie możemy mieć zaufania do politycznej prokuratury, a domniemanie niewinności oznacza, że każda osoba ma prawo kandydować i poddać się weryfikacji społecznej – uważa Piotr Zientarski. WM
Materiał zamawiany Fakty Tygodnik Koszaliński 3
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Co tam, Panie w… notatniku? POLITYKA Rozmawiamy z Profesorem Bogusławem Liberadzkim, europosłem z Grupy Socjalistów i Demokratów. Ostatni raz rozmawialiśmy na krótko przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Ponownie został Pan europosłem, gratuluję... Dziękuje bardzo, a zwłaszcza dziękuję moim wyborcom. Dostałem 100 tysięcy głosów! Zrobił Pan co nieco dla naszego województwa. Wystarczy wyjechać na koszalińskie czy zachodniopomorskie drogi, żeby zobaczyć, jak wielki jest to plac budowy. W lwiej części – za unijne pieniądze, które przecież same tu nie trafiły... Po to jestem w Brukseli, żeby umiejętnie koordynować plany, a zatem i wydatki unijne przeznaczone na rozwój całej Unii, z potrzebami naszego regionu. Ale nie mówmy o tym, co już było. Mówmy o tym, co jest... W nowej kadencji polska delegacja w Grupie S&D powiększyła się z pięciorga do ośmiorga europarlamentarzystów. Co więcej, wybory w poszczególnych krajach tak się potoczyły, że do znaczenia w wielu z nich doszli socjaliści. W bieżącym roku partie lewicowe wygrały w Danii, Finlandii i Hiszpanii. Po raz drugi wygrają też socjaliści w Portugalii. Znajduje to wyraz także w obecnym składzie Parlamentu Europejskiego i w planowanym składzie Komisji Europejskiej. Socjaliści i Demokraci – ugrupowanie, do którego należą europosłowie SLD i Wiosny - jest nadal drugą co do wielkości grupą polityczną w PE, zaś z listy, którą przedstawiła pani Ursula von der Leyen nominowana na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej wynika,
Fot: archiwum prywatne
że aż 10 kandydatów na przyszłych komisarzy, to reprezentanci lewicy! To jest rekord, nigdy wcześniej tak wielu nie było. Właśnie dlatego jesteśmy zainteresowani tym jak w najbliższym czasie poradzi sobie lewica w Polsce. Chciałby Pan, aby lewica w końcu znalazła się w Sejmie? Oczywiście. Jesteśmy zainteresowani jak najlepszą reprezentacją socjalistów w nowej kadencji Sejmu i Senatu. Występuje prosta zależność: im większe poparcie w kraju, tym większe znaczenie w PE. Im więc wynik lewicy będzie lepszy, tym większe znaczenie będzie miała Grupa S&D w PE. Jakie znaczenie dla ludzi ma lewica, zarówno ta w kraju, jak i ta w Parlamencie Europejskim? O czym ludzie mówią, gdy ich zapytać, co dla nich jest najważniejsze? Każdy na pierwszym miejscu wymienia zdrowie, na drugim zawsze jest edukacja dzieci. Dobrze wiemy, że w Polsce obie te dziedziny prze-
żywają potężny kryzys. Grupa Socjalistów i Demokratów ma to w swoich priorytetach. Wspieramy szczególnie program badań i leczenia raka, chorób układu krążenia, a także opiekę medyczną dzieci i młodzieży. Natomiast w wyniku nieumiejętnych zmian przeprowadzonych przez obecną ekipę rządzącą poziom opieki zdrowotnej bardzo się obniżył, czego właściwie każdy obywatel doświadcza na własnej skórze. Do czarnej legendy tych rządów przeszły sceny rozgrywające się w szpitalnych oddziałach ratunkowych, czarnym humorem obrosły wielomiesięczne, a nawet wieloletnie terminy oczekiwania na wizytę u specjalisty. Kolejnym obszarem naszego życia, który uległ znacznemu pogorszeniu, jest edukacja, która jest również z jednym z najważniejszych priorytetów Grypy S&D. Przyszłość Unii i każdego państwa zależy od jakości nauczania, kształcenia zawodowego oraz kształcenia wyższego. Parlament Europejski przyjął zdecydowaną większością głosów rezo-
lucję dotyczącą modernizacji edukacji w Unii Europejskiej. Rezolucja zawiera szereg rekomendacji, wskazówek i zaleceń, którymi powinny kierować się państwa członkowskie UE w celu zmodernizowania własnych, krajowych systemów edukacji. Ten niezwykle ważny dokument został przygotowany przez Panią Poseł do PE Krystynę Łybacką, która w 2019 roku była nominowana do nagrody najlepszego europosła w dziedzinie edukacji, kultury i mediów. Niestety ni jak się to ma do reformy pani minister Zalewskiej, która spowodowała nieprawdopodobny bałagan oraz stres u dzieci i rodziców. Kumulacja roczników spowodowała, że są w Polsce szkoły, gdzie podczas przerw na korytarzach obowiązuje ruch dwustronny, klasy sięgają bez mała 40 uczniów, a lekcje ciągną się nawet do 19-tej. Wszyscy musimy mieć swój wkład, aby pilnie to naprawić! Wszyscy? Tak, wszyscy, a przede wszystkim wybor-
cy. To oni zadecydują kto będzie ich reprezentować - czy będą to ludzie kompetentni, niegodzący się na praktyki, które niestety obserwujemy na co dzień w wykonaniu najbardziej nawet promiennych przedstawicieli obecnej władzy.
Wszyscy, którym drogie są wartości postępowe, prawa człowieka, władza prawa a nie prawo władzy, dobrobyt, słowem standardy naprawdę europejskie. Dziękuję bardzo za rozmowę.
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 5
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
„Najważniejsze sprawy to praworządność i wolność” Marek Łagocki koszalininfo.pl
POLITYKA Rozmowa z Piotrem Zientarskim otwierającym listę kandydatów Koalicji Obywatelskiej do sejmu w okręgu 40. Jak wspomina Pan pierwszą działalność polityczną? Co ciągnęło Pana w tym kierunku? Tak naprawdę polityka nigdy mnie specjalnie nie interesowała. Śmiało mogę powiedzieć, że jestem społecznikiem, a nie politykiem. Jako młody adwokat zafascynowałem się działalnością społeczną. Założyłem na przykład klub, który służył dzieciom. Pracowałem też na rzecz towarzystwa niewidomych oraz byłem animatorem kultury. Te środowiska, a także gremia prawnicze sprawiły, że trafiłem do senatu. Dlaczego? Po pierwsze tam poprawia się prawo, a także zajmuje polonią, która jest mi szczególnie bliska. Nie przypuszczałem jednak, że dojdę do tak wysokich funkcji jak przewodniczący komisji, czy członek Krajowej Rady Sądownictwa. Dlaczego właściwie związał się Pan z Platformą Obywatelską? Co w programie tej partii wydało się Panu najważniejsze? Dla mnie najważniejszą sprawą jest praworządność i wolność człowieka. Bliskie mi również wartości to poszanowanie ludzkiej godności oraz zasad demokratycznego państwa. Niezwykle istotny jest dla mnie jednak również szacunek do Kościoła i wartości chrześcijańskich takich jak uznanie małżeństwa jako związku mężczyzny i
kobiety. To bardzo tra- niec równości wobec dycyjne, konserwatyw- prawa i każdy może się ne poglądy. czuć zagrożony. Obecnie prokuratura jest zaś Proszę wytłumaczyć kompletnie polityczna. prostym językiem co Kieruje nią polityk, to właściwie jest ta które swoje prywatpraworządność? Czy ne sprawy dotyczące faktycznie jest w Polsce śmierci ojca, załatwia łamana? instytucjami państwa. Sędziowie zaś są ukaŚwietnie obrazuje to zywani jako komuniści pewna anegdota. Ce- i złodzieje co jest komsarz chciał dla siebie pletną bzdurą. Oczypewną ziemię od mły- wiście bronią się przed narza. Młynarz podział: tymi naciskami, ale „Na szczęście są jeszcze niestety występuje tak sądy!” i cesarz przegrał zwany efekt mrożący. Są w sądzie - to jest wła- tacy, którzy dla świętego śnie praworządność. spokoju ulegają. Chodzi o to, że każdy jest równy wobec pra- Jakie jeszczy zmiany wa. Władza nie może prawa wprowadzone tłamsić szarego obywa- w bieżącej kadencji tela tylko dlatego, że jest przez Prawo i Sprawiewładzą. Dziś ta zasada dliwość budzą Pana jest łamana i represje największy sprzeciw? mogą dotknąć każdego człowieka. Proszę zo- Niestety złamanie zabaczyć na pana preze- sad praworządności sa - jest zamieszany w to dopiero początek aferę z wieżowcami, a długiej listy. Nastąpiło prokuratura w ogóle nie ubezwłasnowolnienie chce go przesłuchać. Co trybunału konstytudo opozycjonistów zaś cyjnego. Pamiętam też stosuje się metody prze- dziewięć podejść do kraczające standardy ustawy o Sądzie Najjak chociażby skuwanie wyższym. Rządzący nie Władysława Frasyniu- słuchają opozycji ale na ka. Trójpodział władzy szczęście muszą słuchać polega na tym, że wła- Trybunału Sprawiedlidze mają się wzajemnie wości Unii Europejrównoważyć. Nie może skiej. Oczywiście każdy być tak, że władza wy- ma prawo reformować konawcza dominuje sądownictwo. To jednad władzą sądowni- nak nie były reformy, czą, bo wtedy jest ko- a czystka. Zamiast Wyjdź poza cudzysłów
skrócić postępowania to one się wydłużyły. To co robi PiS to jest rujnowanie wymiaru sprawiedliwości i zastępowanie wspaniałych prawników ludźmi, którzy nie mają żadnego doświadczenia. Do tej pory nie pokazano jakie rekomendacje uzyskali członkowie KRS. To jest skandal, który widzi Europa. Propaganda PiS, że to jest wszystko zgodnie z prawem jest oczywistym kłamstwem. Jest Pan wiceprzewodniczącym Parlamentarnego Zespołu do spraw Obrony Polskiej Samorządności. Na czym ta działalność polega? Czy polski samorząd również jest zagrożony? Zespół jak sama nazwa wskazuje powstał by bronić samorządności. Wydawaliśmy wiele rezolucji i uchwał, które potępiały podjęte kroki ograniczające samorządność zarówno na poziomie wojewódzkim jak i gminnym. Takich przykładów byłaby niestety cała litania. Przedstawiciele PiS wprost twierdzą, że decentralizacja osłabia państwo. Tak powiedział choćby minister Paweł Szefernaker - ofi-
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,
cjalnie. Uważam że jest zupełnie odwrotnie, że decentralizacja państwo wzmacnia, bo państwo mocne to państwo obywatelskie rządzone na samym dole. Tam właśnie najlepiej diagnozuje się potrzeby i najlepiej je zaspokaja. To też najbardziej optymalny sposób na wydawanie środków. Muszę powiedzieć, że nawet tak zwana Rada Regionu czyli europejska struktura dotycząca samorządów zainteresowała się ograniczeniami w Polsce i spotkała się ze mną. Wybitni konstytucjonaliści z Francji i Włoch chcieli się dowiedzieć się jak wygląda sytuacja samorządności w naszym kraju. Niestety nie miałem dla nich dobrych wiadomości. Czy Gabinet Cieni, którego jest Pan członkiem nadal się spotyka? Jak wyglądają te obrady? Co udało się na nich wypracować? Gabinet cieni spotyka się co tydzień. Jego istotą jest bowiem przedstawienie stanowiska do uchwał gabinetu rządowego. Porządek gabinetu cieni jest więc taki sam jak porządek obrad rządu. Przedłożenia ministerialne dotyczące wymiaru sprawiedliwości ministra Ziobry są w Gabinecie Cieni prezentowane przeze mnie. Dyskutujemy czy je popieramy, w jakim zakresie, jakie widzimy potrzeby poprawek. To stanowisko jest później realizowane w sejmie i senacie. Z jakiego dokonania podczas bieżącej kadencji jest Pan najbardziej dumny? Co mimo zasiadania w opozycji uważa Pan za swoje największe osiągnięcie? Wiele osób gratulowało mi wystąpień związanych właśnie z
pokazywaniem nieprawidłowości, które później okazały się słuszne i władza się z nich wycofywała. Jako opozycja byliśmy pokazywani jako wzorce, które były ignorowane, obśmiewane, ale do których zmuszono rządzących wyrokiem trybunału. To daje satysfakcję. Co najistotniejszego zrobił Pan dla lokalnej społeczności? Jakie wydarzenie z Pomorza najbardziej utkwiło Panu w pamięci? Sporo było spraw takich typowo lokalnych. Zawsze lobbowałem za drogami S6 i S11. Doprowadziłem do powstania obwodnicy Szczecinka. Udało się również uzyskać środki na, Lata Polonijne, które odbywały się nie tylko w Koszalinie. Tysiące mieszkańców uczestniczyło w koncertach zarówno w kościołach jak i w filharmonii. Koncerty odbywały się także w Białogardzie, a w poprzednich latach także w innych miastach. Dostarczyliśmy wielu wzruszeń patriotycznych na najwyższym muzycznym poziomie. W jakim kierunku rozwija się Związek Piłsudczyków, którego jest Pan członkiem? Jakie są jego najważniejsze dokonania ostatnich kilku lat? Stowarzyszenie ma określone cele i są one realizowane konsekwentnie. Przede wszystkim chodzi o pokazywanie młodzieży wzorców patriotycznych Marszałka. Najważniejsze są spotkania z młodzieżą, pokazywanie się w mundurach na uroczystościach państwowych, czy pod pomnikami. Józef Piłsudski stworzył silną Polskę. Zasłużył by propagować jego idee i wzorce.
Redakcja: Marek Łagocki, Wiesław Miller, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kornel Pawlak, Grafik: Wojciech Spirin, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: reklama@koszalininfo.pl, www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Wybory 2019
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Debaty nie będzie „Ogórkiem” po poparcie wyborców POLITYKA
Fot. DM
POLITYKA We wtorkowe południe na Rynku Staromiejskim Tomasz Czuczak - kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmu wezwał do debaty politycznej swojego odpowiednika z parti rządzącej. Paweł Szefernaker nie zamierza jednak podnosić rękawicy. - Najwyższy czas abyśmy w meryorycznej debacie stanęli i porozmawiali o sprawach
Stanisław Gawłowski, startujący z własnego komitetu do senatu we wtorek (24 września) wezwał do debaty swych rywali politycznych: Krzysztofa Nieckarza z Prawa i Sprawiedliwości oraz niezależnego Krzysztofa Berezowskiego. Kandydat chce rozmawiać o problenajważniejszych dla mach mieszkańców renaszego regionu - mó- gionu. wił Tomasz Czuczak. Zapraszam posła Pawła Swój program wyborczy Gawłowski Szefernakera, który tak Stanisław jak ja startuje z pozycji opiera na czterech filanr 2 na liście i jest repre- rach, Są to: „Zdrowie dla zentanetem młodego regionu”, „Środowisko pokolenia PiS do deba- dla ludzi”, „Praca musi ty. - Nie widzę potrze- się opłacać” i „Region by specjalnej dyskusji w to ludzie”. Kandydata trybie kampanijnym. W niepokoi strajk fizjoteratego typu gierkach nie peutów i zmniejszony do będę uczestniczył. Nie- dwustu tysięcy złotych jednokrotnie udowod- kontrakt na rehabilitację niłem, jak wiele jestem dla szpitala wojewódzw stanie zdziałać dla re- kiego w Koszalinie, któgionu – powiedział Pa- ry za poprzednich rząweł Szefernaker na ante- dów wynosił pół miliona nie Radia Koszalin. MŁ rocznie. Poseł uważa, że
Fot. MŁ
Stanisław Gawłowski ruszył ze swymi współpracownikami w teren. Okoliczne miejscowości odwiedzi odnowionym autobusem typu „ogórek” marki Jelcz z 1970 roku.
samorząd województwa powinien zarządzać lecznicami w Koszalinie i Sławnie, aby mogły uzupełniać swoje oferty. W sferze zatrudnienia twierdzi, że najniżej zarabiający winni otrzymywać większe pieniądze z danin publicznych
i podatków, którymi obciążeni będą pracodawcy. Wizja pomocy socjalnej jest jednaj inna niż obecnie rządzących. - Należy utrzymać wsparcie, które Polacy już otrzymali, ale pomoc musi trafiać dla rzeczywiście potrzebujących, a nie być prze-
znaczona na kupno drogich zabawek dla dzieci bogatych rodziców oświadczył kandydat. W sferze infrastruktury podeł chce zadbać, aby region środkowopomorski miał kompletnie zrealizowane drogi ekspresowe S6 i S11. WM
Zakończą wojnę? Lewicobus tylko z dwoma liderami POLITYKA – Kochamy Polskę, łączymy Polaków – mówił w środę (25 września) Władysław Kosiniak-Kamysz na Rynku Staromiejskim w Koszalinie. Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego promował regionalną listę partyjną oraz zachęcał do pójścia do urn 13 października. Wśród tez programowych komitetu wyborczego PSL jest Pakt dla Zdrowia. Szef ludowców podkreślał, że niedofinansowanie szpitali powiatowych to tragedia wielu samorządowców i przede wszystkim pacjentów. W przypadku powodzenia w wyborach parlamentarnych PSL zakłada podniesienie wydatku na służbę zdrowia do 6,8 procent PKB, a pieniądze na ten cel mają
iść m.in. ze zwiększenia składki rentowej oraz akcyzy na papierosy i alkohol. Wiążą się z tym wyższe pensje dla pracowników zawodów medycznych, a także aktywny udział Polski w europejskich programach zdrowotnych, na przykład w zakresie profilaktyki i prewencji. Szef PSL „jedynkę” w okręgu wyborczym nr 40 – Radosława Lubczyka – chwalił za akces z powodu wspólnoty światopoglądowej i wizji wolności gospodarczej. Z kolei „dwójkę” na tej samej liście – Stefana Romeckiego z Kukiz’15 – ceni za wysoką aktywność w pracy poselskiej obecnej kadencji i brak agresji w wystąpieniach na forum. – Zakończmy polityczną wojnę domową – deklarował prezes PSL i zachęcał do poparcia kandydatów z listy Koalicji Polskiej. WM
POLITYKA W Europejski Dzień bez Samochodu (22 września) do Koszalina zawitał Lewicobus. – Łączy nas Pomorze Środkowe, wspólna historia, rodziny i przyjaciele, wreszcie wspólne problemy – mówił w niedzielne popołudnie Robert Biedroń. Szefowi Wiosny towarzyszył Adrian Zandberg, lider partii Razem. Zabrakło jednak Włodzimierza Czarzastego, przewodniczącego SLD. Wiele padło słów o zrównoważonym rozwoju. Pojawił się postulat deglomeracji, aby – jak mówił Adrian Zandberg – mniejsze miasta dostały kopa i zyskały znaczenie w państwie. Wrócił też temat powołania województwa środkowopomorskiego. Ze strony PiS-u taka obietnica padła przecież w czasie wizyt w Słupsku i Koszalinie przed czterema
Fot. MŁ
– Nie chcemy Polski Kaczyńskiego i Rydzyka – mówiła Małgorzata Prokop-Paczkowska, kandydatka nr 1 Lewicy do sejmu w okręgu nr 40. laty. – Nie zrobiono nic, by to zrealizować. Zostaliśmy oszukani – grzmiał Robert Biedroń. Lokalna społeczność powinna się wypowiedzieć, czy chce żyć w regionie o statusie wojewódzkim. Liderka listy Małgorzata Prokop-Paczkowska
przekonywała zebranych do Paktu dla Kobiet, które Lewica podpisała jako jedyna z komitetów opozycyjnych. Jest w nim między innymi: prawo do przerywania ciąży do 12 tygodni, ustawowa refundacja „in vitro”, miejsca w żłobkach dla
każdego dziecka, równość płac z mężczyznami, parytet we władzach publicznych i alimenty ścigane jak podatki. Z Koszalina Lewicobus pojechał do Szczecina. Cel podróży ten sam: poparcie kandydatów kolejnego komitetu do sejmu. WM
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Wybory 2019 Fakty Tygodnik Koszaliński 7
Wspólne cele i wspólne poglądy Debata otwarta POLITYKA
BIZNES
Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polskiej, odwiedziła w poniedziałkowe przedpołudnie (23 września) wschodnią część województwa zachodniopomorskiego. Polityk wsparła Adama Ostaszewskiego kandydującego z 4. miejsca listy Koalicji Obywatelskiej.
Grupa organizacji biznesowych z regionu Pomorza Środkowego podejmuje kolejne działania w sprawie powołania województwa środk o w o p o m o r s k i e g o. W środę (2 października) o godzinie 17 odbędzie się otwarta „Debata Środkowopomorska”. Miejsce spotkania to sala Koszalińskiej Biblioteki Publicznej przy placu Polonii 1.
Oboje mają wspólne cele. To przede wszystkim walka z wykluczeniami, które trapią lokalną społeczność. Barbara Nowacka stwierdziła, że brak ciągłości w budowie drogi ekspresowej S6 z Trójmiasta do Szczecina powoduje brak rozwoju gospodarczego w pasie polskiego wybrzeża. To nie jedyny przejaw wykluczenia. Reforma oświaty – zdaniem liderki IP – nie wyrównuje szans uczniów w szkołach, bo zyskują dzieci rodziców
Materiał zamawiany
Celem inicjatywy jest – Droga S6 musi być zbudowana, aby Trójmiasto było szybciej skomunikowane dyskusja, jak powołać ze Szczecinem – mówili zgodnie Barbara Nowacka i Adam Ostaszewski. nowe województwo w IX kadencji Sejmu zamożniejszych, któ- jest za wprowadzeniem Ostaszewskiego ceni RP. W debacie udział rych przykładowo stać trzynastej emerytury za konsekwencję na wezmą kandydaci do na opłacanie korepety- dla seniorów, których polu państwa prawa. parlamentu, którzy są cji. Barbara Nowacka często nie stać na leki. Kandydat z okręgu ko- zwolennikami takiej uważa, że uczniowie Skrytykowała też stan szalińskiego prowadzi zmiany na mapie adpowinni prace domo- służby zdrowia, którego bowiem bezpłatne biu- ministracyjnej kraju. we odrabiać w szkołach, ofiarą są osoby uboż- ro porad prawnych. Jej – Działania w tej spraz których dodatkowo sze bez szans na wizyty zdaniem powinno ono wie ponowiliśmy z popowinny wychodzić na- u prywatnych specja- przekształcić się w sieć czątkiem 2016 roku, jedzone. Kandydatka listów. Polityk Adama ogólnopolską. WM angażując organizacje Fot. WM
biznesowe w regionie i przedsiębiorców – przypominał Roman Biłas, prezes oddziału PIG w Koszalinie. – Wielokrotnie interpelowaliśmy w tej sprawie do polityków na szczeblu lokalnym i centralnym, wysyłając zapytania do premier Beaty Szydło i premiera Mateusza Morawickiego, czy właściwych ministrów i posłów. Nasze stanowisko podpieramy nie tylko obietnicami przez nich składanymi, ale i argumentami ekonomicznymi, które zawarliśmy w specjalnym opracowaniu, i wynikami ankiety przeprowadzonej wśród przedsiębiorców, którzy opowiedzieli się za powołaniem nowego województwa. Zaangażowanie nie ustaje, choć od 20 lat kończy się na inicjatywach społecznych i obietnicach bez konkretnych decyzji ze strony władz WM państwowych.
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Aktywni seniorzy Wspomnienie II wojny światowej SENIORZY W poniedziałek (30 września) odbędzie sie inauguracja nowego roku akademickiego w Politechnice Koszalińskiej. Dzień później ruszą zapisy słuchaczy na Uniwersytet Trzeciego Wieku. Tylko dotychczasowi uczestniczy, po dopełnieniu formalności, mają zagwarantowany udział w zajęciach. Cel UTW pozostaje ten sam: aktywizacja intelektualna i społeczna seniorów. Słuchaczem może zostać emeryt lub rencista, który chce poszerzać wiedzę i zdobywać nowe umiejętności. W ofercie zajęć są cotygodniowe wykłady i dodatkowe kursy. Zapisy potrwają do połowy października. Nowi studenci będą przyjmowani w zależności od liczby wolnych miejsc, jeśli zapłacą czesne i wpisowe w kwocie 20 zł. Inaugurację zaplanowano 16
Materiał wydawcy
października o godzinie 17. Cotygodniowe wykłady będą odbywać się w kampusie przy ulicy Śniadeckich. Poprowadzą je nauczyciele akademiccy z Politechniki Koszalińskiej i zaproszeni goście. Przedstawiane będą zagadnienia z zakresu historii, techniki, wychowania i kultury. Nadto będą spotkania z podróżnikami i pogadanki dotyczące dbałości o zdrowie. Szczegółowy plan zajęć zostanie podany na początku października. Wśród zajęć ponadprogramowych jest sekcja malarska oraz lektoraty języka angielskiego i niemieckiego po 30 godzin rocznie. Nie zabraknie propozycji dla osób lubiących taniec, zajęć z aquaaerobiku i jogi oraz kursów informatycznych i obsługi smartfona. Podobnie jak w poprzednich latach słuchacze będą mogli korzystać z oferty wyjazdów turystycznych w najciekawsze rejony Polski, a także za granicę. WM
HISTORIA W piątek (27 września) obchodzimy Dzień Polskiego Państwa Podziemnego. Muzeum Obrony Przeciwlotniczej działające w Koszalinie, z tej okazji zorganizuje specjalną wystawę. Będzie ją można zwiedzać w siedzibie placówki Fot. WM przy ulicy Wojska została przekształcoPolskiego 70. na najpierw w 1940 roku w Związek Walki 80 lat temu, gdy trwa- Zbrojnej, a następnie ły jeszcze ostatnie rozkazem Naczelnewalki wojny obronnej, go Wodza z 14 lutego w Warszawie powsta- 1942 roku w Armię ły pierwsze struktury Krajową. W jej skład Służby Zwycięstwu weszło około 200 orPolski. Ta tajna orga- ganizacji wojskowych nizacja niepodległo- działających na obszaściowa dała początek rach okupantów. Polskiego Państwa W programie werPodziemnego, któ- nisażu jest okoliczre działało w latach nościowy wykład dr. 1939–1945 na terenach Grzegorza Walaska okupowanych przez zatytułowany „ProNiemców i Sowietów. dukcja armat przeUtworzona 27 wrze- ciwlotniczych w śnia 1939 roku SZP Towarzystwie Stara-
chowickich Zakładów Górniczych S.A. w Starachowicach”. Będzie też co oglądać. Eksponaty pochodzą nie tylko ze zbiorów własnych placówki, bo również z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz koszalińskich kolekcjonerów: Wojciecha Grobelskiego, Zbigniewa Izraelskiego, Piotra Palmowskiego i Andrzeja Wo j c i e c h o w s k i e g o . Na uwagę zasługuje lufa 40 mm armaty
przeciwlotniczej wz. 36 systemu „Bofors”. - We wrześniu 1939 roku Wojsko Polskie dysponowało ponad 300 działami tego typu – wspominała Malwina Markiewicz, kierownik działu marketingu i wydawnictw muzeum w Dęblinie. - Dziś w polskich zbiorach zachował się zaledwie jeden i to niekompletny, bo bez łoża dolnego, egzemplarz tej armaty. Natomiast drugi trafił do kraju w 2016 roku na zasadzie wypożyczenia z Muzeum Wojska w Sztokholmie. Warto dodać, że podczas wydarzenia odbędzie się pokaz pracy bojowej ręcznego karabinu maszynowego wz. 28 i ciężkiego karabinu wz. 30 w wykonaniu członków Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Perun”. Wystawa będzie czynna do 31 marca 2020 roku. WM
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 9
Koszaliński Bal Seniora jedyny w swoim rodzaju NASZ PATRONAT W piątek, (20 października) w Teatrze Variete Muza odbyła się druga edycja Koszalińskiego Balu Seniora. - Osoby starsze mają takie same potrzeby, jak ludzie młodzi. Chcą pozostać aktywne, chcą się bawić, a przede wszystkim nie chcą zostać wykluczone z życia społecznego - powiedział wicemarszałek województwa achodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. Bal rozpoczął się oficjalnie właśnie od skromnych przemówień gości specjalnych. Dobrej zabawy życzyła seniorom organizatorka Barbara Grygorcewicz, poseł Stanisław Gawłowski, senator Piotr Zientarski oraz muzyczna gwiazda wieczoru - Zosia Karbowiak. - Takie inicjatywy są potrzebne, a wręcz niezbędne. Niestety jedni tylko mówią o polityce senioralnej, ale są i tacy którzy ją aktywnie tworzą - powiedziała Barbara Grygorcewicz. Podczas balu na sali pojawił się ogromny tort, którym goście specjalni częstowali seniorów. Uciech dla ciała było jednak znacznie więcej. W menu znalazły się ciepłe posiłki, desery i zimne napoje. - Towarzystwo jest bardzo chętne do zabaw. Słyszałam że jest wspaniale, więc przyszłam by się przekonać. W Klubach Osiedlowych wiele robi się dla seniorów, ale ta impreza jest jedyna w swoim rodzaju. To piękna inicjatywa, którą należy kontynuować. Wielkie podziękowania należą się organizatorom. Będziemy się bawić do samego rana - to tylko niektóre opinie uczestników spotkania na temat balu. Więcej zdjęć i filmy znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl. DM
Fot. MC
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Publicystyka Fakty Tygodnik Koszaliński 11
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
„Lewica zacznie realnie rozwiązywać problemy” Marek Łagocki
uważa Pan, że takie województwo powinno powstać?
koszalininfo.pl
POLITYKA Rozmowa z Jerzym Kotlęgą kandydującym do sejmu z drugiego miejsca listy Lewicy w okręgu koszalińskim. Czemu właściwie SLD nie poszło do wyborów razem z Koalicją Obywatelską, tak jak w przypadku Europarlamentu, a zdecydowało się na współtworzenie bloku Lewica? W SLD do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję, że współpraca opozycji demokratycznej będzie kontynuowana, szczególnie że uzyskaliśmy razem bardzo dobry wynik. Ostateczna decyzja nastąpiła bardzo późno. My wyrażaliśmy gotowość współpracy. To dzięki naszej inicjatywie doszło do zawarcia paktu senackiego. Jak układa się współpraca z koalicjantami: Wiosną i Razem? Lansujecie hasło Lista numer trzy, jak trzy pokolenia lewicy. Czy faktycznie można mówić o przełamaniu międzypokoleniowych różnic? Partie tworzące Lewicę rzeczywiście odzwierciedlają cały przekrój wartości centrolewicowych w Polsce. Dzięki porozumieniu możemy reprezentować przekonania ponad 20% Polaków. Średnia wieku kandydatów zgłoszonych przez nasze ugrupowania najniższa jest w przypadku Razem, następnie jest Wiosna i SLD. Łączymy entuzjazm młodego pokolenia z wiedzą i doświadczeniem średniego i dojrzałego. Lewica nieźle wypada w sondażach i najprawdopodobniej powróci do sejmu. Czy
Fot. MŁ
ta nieobecność dobrze wam zrobiła? Przez ten czas przekonaliśmy się, że bardzo ważną cechą jest dotrzymywanie obietnic wyborczych i konsekwencja. W ten sposób będziemy właśnie naprawiali i rozwijali Polskę po rządach partii populistycznej. Polska będzie ponownie w pierwszej lidze na arenie międzyna- rodowej, rozwiąże- my problemy służby zdrowia, pomocy społecznej, oświaty, czystości powietrza, służb mundurowych i przywrócimy trójpodział władzy. Państwo jakiego chcemy pomaga rozwiązywać problemy, a nie tylko rozdaje pieniądze. Czy obawia się Pan, że do parlamentu dostanie się także Konfederacja? Jakie niosłoby to zagrożenia? Konfederacja jako środowisko skrajne nie budzi mojej sympatii. Choć szanuję i staram się zrozumieć osoby, które popierają takie hasła. Zadaję sobie pytanie gdzie tkwi ich źródło i jak im zaradzić na przyszłość. Z drugiej strony przy- zwyczaiłem się już do takiego stanu rzeczy. W Polsce rządzi prze- cież ugrupowanie niezbyt odległe światopoglądowo od Kon- federacji. W kampanii Lewicy tradycyjnie pojawił się autobus. Jakie jeszcze macie plany na ostatnią prostą?
dzielenie się obowiązkami i dotarcie do jak największej liczby rodaków. Program mamy gotowy, nie musimy ścigać się na obietnice rozdawania pieniędzy na koszt naszych dzieci i wnuków. Przekonujemy, że Lewica jest teraz na fali wznoszącej i nie ma obawy o utratę głosu. Jakie problemy Koszalina są dla Pana priorytetem do rozwiązania? Czym w pierwszej kolejności zająłby się Pan jako poseł? W skali lokalnej przykro mi patrzeć, jak PiS wydaje miliardy złotych na Polskę wschodnią czy też na inwestycje pozbawione uzasadnienia ekonomicznego, takie jak na przykład centralny port lotniczy. Nasz region pozostał zaniedbany. Będę zabiegał o rozwój komunikacji: drogi ekspresowe i kolej dużych prędkości linii Szczecin-Gdańsk oraz Kołobrzeg-Poznań. Dobra komunikacja pozwoli bowiem na pozyskanie inwestorów. Drugi filar mojego programu dla Środkowego Pomorza to rozwój na dużą skalę morskich farm wiatrowych. To nasza pokoleniowa szansa, dzięki której możemy zostać zieloną potęgą gospodarczą!
Prawo i Sprawiedliwość w poprzedniej kampanii parlamentarnej obiecywało województwo środkowopomorskie? Czy Posiadanie trojga li- czuje się Pan oszukaderów pozwala na po- ny jako obywatel? Czy
Osobiście odczułem likwidację województwa koszalińskiego, bo to ja byłem ostatnim koszalińskim kuratorem oświaty. Dla władzy liczy się jednak wsparcie wschodniej Polski, bo tam ma więcej elektoratu. My jesteśmy poszkodowani. Moje hasło wyborcze to „Stop marginalizacji regionu” a zatem będę wspierał też powstanie województwa środkowopomorskiego. Co myśli Pan na temat zakazu handlu w niedzielę? Czy irytuje Pana, że tego dnia nie można normalnie zrobić zakupów? Czy to zasługa Kościoła? PiS musiał spłacić dług także Kościołowi Katolickiemu i związkowi zawodowemu Solidarność. Lepsze rozwiązanie to wprowadzenie wymogu zapewnienia co najmniej dwóch wolnych niedziel dla pracowników oraz znaczne zwiększenie wynagrodzenie za pra- cę w niedzielę. Zakaz handlu to ogranicza- nie naszej wolności, straty dla gospodarki, a i tak w niedzielę do kościoła chodzi coraz mniej osób. Zdecydowaliście się na podpisanie Deklaracji Obywatelskiej mającej na celu powstrzymanie ataków na inne ugrupowania opozycyjne. Tymczasem wypowiedzi Jacka Wezgraja czy próba podłożenia Małgorzacie Kidawie Błońskiej paktu dla kobiet to swojego rodzaju kuksańce w stronę Koalicji Obywatel- skiej. Dlaczego tak to wygląda?
w kwestiach praw kobiet lub światopoglądowych my jesteśmy bardziej otwarci i tolerancyjni niż nasz konkurent. Nie ma powodu ukrywania różnic. Niech Polacy w zgodzie ze swoim sumieniem wybiorą swoich reprezentantów znając ich przekonania i program. Czy w przypadku gdyby PiS wygrał wybory ale nie uzyskał samodzielnej większości, jest szansa na zjednoczenie opozycji i odsunięcie prawicy od władzy? Dla Lewicy jest to priorytetem. Zrobimy wszystko by zawrócić kraj z kursu greckiego i rosyjskiego. Musimy być w Europie! Tak jak byliśmy gotowi przystąpić do Koalicji Obywatelskiej, tak będziemy gotowi pojednać się w imię wyższego interesu – interesu naszego kraju. Zapowiedzieliście postawienie Zbigniewa Ziobry, Mateusza Morawieckiego, Beaty Szydło i Beaty Kempy przed trybunałem sta- nu. To realny scenariusz? W historii Polski była już szansa postawienia niektórych polityków przed Trybunałem, jednak zabrakło odwagi i konsekwencji ze strony rządzącej wówczas koalicji. My będziemy konsekwentni, gdyż zamach na wolność i praworządność Polski to zamach na
Polaków. Brak szybkiego ukarania sprawców będzie zachętą dla podobnych osób w przyszłości, na co nie możemy się zgodzić. Jak, jako człowiek lewicy, ocenia Pan socjalne propozycje PiS-u, których ostatnio wysyp? Czy Pana zdaniem to dobra droga? To nie są programy socjalne, tylko rozdawanie pieniędzy na oślep. Mają na celu wygrać wybory, a nie pomóc ludziom. Silne państwo wspomaga potrzebujących. PiS rozdaje nie swoje pieniądze komu popad- nie, jednocześnie zostawiając na przykład osoby chore, aby po cichu umierały w kolejce do lekarza. Chcesz się leczyć? Masz 500 zł i radź sobie sam! Masz niepełnosprawną mamę wypisywaną ze szpitala? Masz jednorazowo 800 zł do emerytury i radź sobie sam! Dziecko ma lekcje do wieczora? Masz 300 zł i bądź cicho! Taka polityka to oznaka słabości państwa. Tak działają państwa, w których jednostka się nie liczy. Transferów pieniężnych w tej chwili nikt już nie cofnie, ale tylko Lewica zacznie rozwiązywać realnie problemy. Kupowanie poparcia społecznego kosztem naszych dzieci i wnuków jest drogą do nikąd, ale okazuje się, że to może być droga do zdobycia władzy.
Koalicja Obywatelska to nie są nasi wrogowie, tylko konkurenci polityczni. Uważam, że powinniśmy poka- Fot Archiwum prywatne zywać różnice pomię- Jerzego Kotlęgę popiera i aktywnie wspiera w dzy nami, a przecież kampanii europoseł prof. Bogusław Liberadzki.
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Animacje proekologiczne OLDSKULOWO
Reklama
Globalne myślenie, nie tylko w internecie, czasem równie nachalne jak dawna cenzura. Młodzieżowy strajk klimatyczny wzbudził odzew. Aktywiści na całym globie głosili tezy w obronie środowiska naturalnego i przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Koszaliński Rynek Staromiejski zapełnił się młodymi ludźmi. W imię światłych haseł na transparentach leżeli na schodach lub chodnikach, aby przekonywać przekonanych, że Matka Ziemia umiera. Przypomniały się akcje typu cudaczny flash mob, które lata wcześniej bywały sztuką dla sztuki w myśl sloganu: „Byle się działo”. Zamieszanie niemałe wokół strajku klimatycznego, lecz licealiści zamiast wylegiwania się, wykrzykiwania pretensji wobec świata lub wymachiwania banerami z napisami, mogli skuteczniej
Wiesław Miller Kurier Szczeciński zawalczyć o losy planety w gromadzie. Dowodem inna grupa uczniowska, która ruszyła w lasy, aby urządzić wielkie sprzątanie na terenach Nadleśnictwa Karnieszewice. Worków śmieci pośród natury uzbieranych zostało niemało, więc część bałaganu wśród drzewostanu zniknęła. Gdy minął strajk przed ratuszem, to nastał Europejski Dzień Bez Samochodu. Kontrowersyjnie postąpiła Lewica, bo nie wsiadła na rowery, choć jednoślad był kiedyś wizytówką Roberta Biedronia jako prezydenta Słupska. W Koszalinie ekipa postanowiła pochwalić się „lewicobusem”, który tego dnia przywitały nawet hasła: „My, Europejczycy”, co
zabrzmiało jak niestosowny paradoks. Cóż, przyspieszona przez rządzących kampania wyborcza przebiega w krótkim czasie, a terminy gonią kandydatów na przyszłe koalicje w obu izbach. Z kolei teatralizacja czyni, że wszystko dzieje się na pokaz. Kampania parlamentarna intensywna, więc nie można dziwić się kandydatom, że nie zaglądają do kalendarza. Od polityki trudno będzie uciec do 13 października. Agitacja osacza ludzi w najmniej oczekiwanym momencie. Niedawno apel o pójście na wybory padł ze strony Jerzego Owsiaka w Darłowie, gdy most nad Wieprzą uroczyście zyskał imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Iść głosować w lokalach warto i trzeba, ale przy urnach powinna nas obowiązywać dawna zasada aktywisty Owsiaka: „Róbta, co chceta”, czyli osobista, a nie stadnie narzucona obca wola.
Klimatyczna hipokryzja ZASŁYSZANE
Reklama
W przeszłości aktywiści walczący o ratowanie naszej planety traktowani byli jak nieszkodliwi maniacy. Potem jednak ich znaczenie wzrosło, a nawet powstały partie polityczne, których celem jest walka o zdrowie planety. W ostatnich latach nastąpił jednak gwałtowny zwrot w sprawie zagrożenia klimatycznego. Prawicowe siły polityczne orzekły, że zagrożenia związane z klimatem istnieją, ale „lewactwo” rozdmuchało tę sprawę do wymiarów znacznie przekraczających zagrożenie. Wbrew oczywistym ustaleniom naukowców wielu rządzących udaje, że sprawy „prawie” nie ma. Protesty młodych ludzi żądających skutecznej walki z zanieczyszczeniem naszej planety, które
Jan Kuriata Rektor PWSZ przetoczyły się przez świat, to zdaniem prawicowych polityków, jedna wielka manipulacja. Sprawy zagrożeń klimatycznych to temat modny, ale tonący w hipokryzji. Prezydent Francji apelujący do wszystkich, aby w sprawach klimatycznych pojechali protestować do Polski, bo ona jest hamulcowym wszystkich działań uzdrawiających klimat, minął się z prawdą. Polska, z różnych względów, opóźnia wejście w życie niektórych norm bezpieczeństwa klimatycznego wynikających z użycia węgla. Jednak naj-
większymi „trucicielami” są Chiny, USA i Rosja. Kraje te ignorują wszelkie zalecenia. Francja, która dzięki pomocy technologicznej USA rozwinęła program elektrowni atomowych na swoim terytorium, może stawiać wygórowane warunki co do emisji CO2, bo 80% energii francuskiej pochodzi z atomu. Prezydent Macron zapomina jednak, że to potęgi zachodu wepchnęły Polskę po II wojnie światowej w łapy ZSRR, a przez to węgiel stał się podstawą naszej gospodarki. Kiedy zachód rozwijał programy energetyki jądrowej, Europa Wschodnia budowała nowe kopalnie węgla dewastując środowisko naturalne. Polska negocjuje z Unią Europejską dość nieudolnie, skoro prezydenci ważnych krajów nie rozumieją naszych problemów.
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 13
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Kultura
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
„Są tu różne fajne rzeczy, ale nie ma żadnych mleczy” NIEPEŁNOSPRAWNI Piknik integracyjny i zabawy taneczne przy muzyce disco polo zakończyły w piątek (13 września) XVII Ogólnopolskie Integracyjne Warsztaty Artystyczne. Trzydniowe spotkanie w nadmorskich Łazach przygotowało Polskie Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo Koło w Koszalinie. Warsztaty przebiegały pod hasłem „Niech dzieło mówi samo za siebie...”. Każdy mógł uruchomić swoją wyobraźnię i odkryć nowe talenty. – To dowód, że niepełnosprawni pokonają swoje ułomności, a przy okazji obalają stereotypy – mówiła Ewa Cyngiel, główna organizatorka wydarzenia, a na co dzień kierowniczka Warsztatów Terapii Zajęciowej nr 2 w Koszalinie.
Reklama
Fot. WM
Ekipa WTZ z Sadowej pod Warszawą z nowymi przyjaciółmi poznanymi w Łazach. Z różnych stron kraju przybyli podopieczni 19 takich placówek, a także mieszkańcy domów pomocy społecznej, środowiskowych domów samopomocy oraz członkowie stowarzyszeń zrzeszających niepełnosprawnych. Nie-
którzy pojawili się po raz pierwszy nad Bałtykiem. Zachwycona Łazami i bliskością morza była ekipa w Sadowej w województwie mazowieckim. – Dużo się dzieje na warsztatach od rana do wieczora. Korzystamy też z naturalnych
warunków przyrody i urody Bałtyku – powiedziała Beata Kilijan, instruktorka placówki. WTZ w Sadowej, który ogółem skupia 35 podopiecznych w wieku od 28 do 63 lat, dotąd organizował wyjazdy najdalej na Mazury. Nad morze
Reklama
przyjechała 4-osobowa grupa plus trzy instruktorki. Ekipa z okolic Warszawy narzekała na transport, bo jechała autobusami aż 10 godzin. – Przemęczyliśmy się bardzo – mówiły Joanna Żukowska i Agnieszka Juszczak, instruktorki z Sadowej. Jednak warto było, bo ich podopieczni nie kryli zadowolenia i z uśmiechem opowiadali o swoim pobycie na warsztatach. Anna Sosnowska na przykład polubiła wyroby decoupage na tkaninie i inne formy rękodzielnictwa. – Namalowałem niebo ze słońcem i chmurami, ale najbardziej podobała mi się dyskoteka – mówił z kolei Tomasz Michalski. Kasia Szulc pochwaliła się umiejętnością tworzenia wierszy na poczekaniu. Powstała rymowanka o tegorocznym wydarzeniu nad Bałtykiem: „Warsztaty są fantastyczne, ale również kosmiczne. Jest tam wyjątkowo, choć
nie wszystko na gotowo. Są tu różne fajne rzeczy, ale nie ma żadnych mleczy” (chodziło o to, że na warsztatach działo się wiele bez chwastów i kwasów). Impreza nie mogłaby się udać bez wolontariuszy. Aktywnie wsparła ją młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 23 w Koszalinie. – Jak oceniam tegoroczne warsztaty? Na czwórkę z plusem – odpowiedział Rafał Kraskowski, który między innymi pomagał niepełnosprawnym na wózkach w dotarciu na zajęcia integracyjne. Wsparcie inicjatywie dały też samorządy: wojewódzki, powiatowy oraz miejskie z Koszalina, Sianowa i Mielna. Finansowo o organizację wydarzenia zadbały: Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Fundacja PZU, stowarzyszenie „Otwórzmy przed nimi życie” i PKO Bank Polski. WM
Rożności Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl 27.09.2019
Kolejny raz docenili nasze miasto „Dbam o mózg” ROWERY
ZDROWIE
Miasto Koszalin ponownie otrzymało Certyfikat Gminy Przyjaznej Rowerzystom. Doceniono „twórczy wkład w rozwój turystyki rowerowej w kategorii miast do 500 tysięcy mieszkańców”. – To już trzecie wyróżnienie, tym razem w formie koła zamachowego – cieszył się w poniedziałek (23 września) prezydent Piotr Jedliński.
Tytuł artykułu to cykl akcji, których koordynatorem jest dr Katarzyna Kaczmarek z oddziału neurologii szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Pierwsze spotkanie odbędzie się w sobotę (5 października) o godzinie 10 w sali Koszalińskiej Biblioteki Publicznej przy placu Polonii 1. Następne zaplanowano trzy tygodnie później o tej samej porze i w tym samym miejscu.
Wyróżnienie Koszalin zyskał na tegorocznych X Międzynarodowych Targach Rowerowych Kielce Bike Expo. Konkurs w tym roku przebiegał w dwóch etapach. Pierwszy polegał na zgłoszeniu przez turystów i kolarzy gmin, które ich zdaniem zasługują na certyfikat. Przesłano 95 zgłoszeń wyróżniających 33 gminy. Drugi etap zmagań polegał na przesłaniu przez samorządy
Tematem będzie profiMiejsce prezentacji certyfikatu nie było przypadkowe. Koszaliński Ro- laktyka, działania eduwer Miejski stale zyskuje na popularności. kac y jno-promoc y jne w zakresie udaru mózgu ankiety, która dotyczy- mają w tym mieszkańcy, bo w planach kolejne i edukacja poudarowa. ła nowej infrastruktu- którzy głosują na pro- trasy, m.in. na ulicach: – Nasza akcja to efekt ry rowerowej, rajdów, jekty w ramach budżetu Dzierżęcińskiej, Lubia- przekazania funduszy wydarzeń i materiałów obywatelskiego. Miasto towskiej i Wąwozowej. przez Urząd Marszałpromocyjnych. Etap ten wprowadziło też sta- Pozostałe certyfikaty kowski. Dzięki nim ma przeszło 20 gmin. cje Roweru Miejskiego, Gminy Przyjaznej Ro- się poprawić bezpieKoszalin ma już 88 a liczba wypożyczeń ro- werzystom otrzymała czeństwo i świadomość kilometrów ścieżek ro- śnie. Prezydent podkre- gmina Czarny Duna- medyczna mieszkańców werowych, a w planach śla, że przed samorzą- jec oraz miasta Kalety regionu – powiedział są kolejne trasy. Udział dem nowe wyzwania, i Leszno. WM Cezary Sołowij, rzecznik Fot. WM
prasowy szpitala wojewódzkiego. Choroby naczyniowe mózgu są jedną z istotnych przyczyn zgonów w Polsce. Badania wykazują, że istotną rolę w rozwoju chorób układu krążenia, w tym udaru mózgu, odgrywają niewłaściwe wzorce zachowań, np. palenie papierosów, picie alkoholu, niewłaściwe odżywianie się, mała aktywność ruchowa i stres. Właściwe wczesne postępowanie profilaktyczne ma udowodnioną skuteczność i jest zalecane przez lekarzy i towarzystwa naukowe. Na dwa spotkania w książnicy koszalińskiej zapraszane są osoby po przebytym udarze i osoby zainteresowane profilaktyką, aby ograniczyć czynnik ryzyka zachorowania na choroby naczyń mózgowych. Uczestnicy otrzymają bezpłatne materiały informacyjne i upominki. Wstęp jest bezpłatny. WM
„Małżeństwo to czas spędzony w miłości i radości” ROCZNICA W sobotę (21 września) w koszalińskim Pałacu Ślubów odbył się jubileusz Złotych Godów Państwa Teresy i Tomasza Chadych. Kwiaty oraz odznaczenia państwowe wręczył jubilatom zastępca prezydenta Koszalina Wojciech Kasprzyk. Para doskonale pamięta początki swojej znajomości. Ich historia zaczęła się w Obłężu. - Traf chciał, że piękna dziewczyna, z cudownym długim warkoczem przechodziła koło mojego okna raz w tygodniu. Z biegiem czasu nie mogłem się doczekać następnego razu, kiedy ją zobaczę. Pewnego dnia spotkałem ją na potańcówce. Już po pierwszym tańcu wiedziałem, że to ta jedyna - wspomi-
nał Pan Tomasz. Rok 1969 był przełomowy. Poznali się, pokochali i pobrali. Nie obeszło się jednak bez zabawnych ekscesów. - I tak dotarliśmy do długo oczekiwanej nocy poślubnej, która przebiegała całkiem inaczej niż sobie wyobrażaliśmy. Nagle nasz szwagier wskoczył na środek łóżka, na kołdrę i zasnął. Próbowaliśmy go obudzić, ale był zbytnio zmęczony świętowaniem naszego ślubu. Nie pozostało nam nic innego jak położyć się po bokach i zasnąć - wspominali małżonkowie. Dwa lata po ślubie para kupiła gospodarstwo rolne ze starym dużym domem w Dzierżęcinie. Cztery lata później małżonkowie stali się dumnymi właścicielami nowego domu, który wybudowali własnymi siłami. Pani Te-
resa przez całe życie rozwijała swoje zdolności artystyczne. Z radością dekorowała dom i jego otoczenie. Pasją Pana Tomasza jest z kolei łowienie ryb. Wykopał on dwa olbrzymie stawy koło domu i wyhodował całą ławicę. Jedna zryb - karp Jonathan osiągnął wagę 19 kilogramów. Para doczekała się dwojga dzieci i czworga wnucząt.
Fot. DM
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl 27.09.2019