Reklama
Dramat
Dramat
Dźgał, ale nie chciał zabić? Ibrahim B. z Gwinei podczas kłótni rzucił się z nożem na swoją małżonkę. Dźgał ją po szyi, policzku i klatce piersiowej. Stwierdził, że celowo robił to w sposób, który nie spowodował śmierci. W niedzielę, krótko przed godziną 17, w jednym z mieszkań przy ulicy Władysława IV doszło do dramatycznych scen. Trwająca od rana kłótnia małżeńska przerodziła się krwawą jatkę. Mężczyzna wpadł w szał i rzucił się z nożem na
małżonkę. Na miejscu pojawiła się policja. - Funkcjonariusze ustalili dokładny przebieg zdarzenia. Przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli dowody. W mieszkaniu zatrzymano sprawcę - relacjonowała Monika Kosiec, rzecz-
nik KMP. Ranna kobieta została przetransportowana do koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego. Jej stan był ciężki. Lekarzom udało się jednak zatamować krwawienie i zaszyć rany. We wtorek stan się poprawił i
kobieta opuściła lecznicę. Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Koszalinie. Nieoficjalnie wiemy, że przyczyną rozstania były sprawy finansowe. We wtorek niedoszły zabójca został przesłuchany. Ponoć przyznał się do winy. W środę napastnik zostanie doprowadzony do sądu, który podejmie decyzję o ewentualnym osadzeniu w areszcie. Niedoszłemu zabójcy grozi nawet do 25 lat więzienia. MŁ
MMA
Rozdajemy bilety na galę MMA
Trzecia edycja Międzynarodowej Gali Sztuk Walk Mieszanych odbędzie się 9 sierpnia w Hali Widowiskowo – Sportowej. Nasza reprezentacja zmierzy się z zawodnikami z Ukrainy. Z Ukrainy przybędzie co najmniej trzech zawodników. Odbędzie się 6 walk w formule MMA i trzy walki w formule K1. – Wśród Ukraińców jest mistrz świata i Europy. Wystą-
pią też świetni Polacy - mistrzowie zapasów
i brazylijskiego Jiu-Jitsu. Pojawią się re-
prezentanci Koszalina, Kołobrzegu, Szczecina i Gryfic - zapowiedział Andrzej Radomski - organizator i trener Klubu „Dragon”. Mamy do rozdania dziesięć biletów na galę. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Jak nazywa się aktualny mistrz Europy w brazylijskim Jiu-Jitsu No-Gi? Odpowiedzi z imieniem i nazwiskiem ślijcie na konkurs@koszalininfo.pl. MŁ
Śmierć na promenadzie W sobotę rano służby zostały poinformowane, że na kładce przy promenadzie w Mielnie leży nieprzytomny mężczyzna. Mimo reanimacji 35-latek zmarł. We wtorek w zakładzie medycyny sądowej przeprowadzono specjalistyczną sekcję zwłok denata. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Do specjalistycznych badań zabezpieczonno próbki krwi. Przyczyną śmierci mogło być przedawkowanie alkoholu lub narkotyków. Wciąż trwa śledztwo w tej sprawie. MŁ Widowisko
Jubileusz w korporacji
Koszalin stał się w sobotę stolicą dobrego humoru. Wszystko to za sprawą XX jubileuszowego Festiwalu Kabaretu. Gospodarzem imprezy, jak co roku, był koszaliński Koń Polski. Na scenie zaprezentowali się między innymi Marcin Daniec, Rak, Ciach, Kabarety Moralnego Niepokoju i Skeczów Męczących. Organizatorzy zapewnili wszystkim ponad trzy godziny zabawy. Amfiteatr tradycyjnie pękał w szwach. STR. 8 Reklama
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
Wydawca: Redpress Kamil Hońko Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Reklama: 884-788-908
www.koszalininfo.pl
Redaktor Naczelny: Kamil Hońko mail: kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki mail: redakcja@koszalininfo.pl
Redakcja: Wiesław Miller, Marek Mikołajczyk, Igor Matwijcio, Elżbieta Subocz, Bartosz Hahn Grafik: Karolina Grustowska www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 3
31.07 - 26.08.2014
Społeczność
Zdobądź mikrodotację na działalność z KARR Rozmowa z Rafałem Kietrysem, prezesem Koszalińskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.
- Jakie są główne kierunki działań KARR i do kogo są skierowane? - Agencja ukierunkowana jest na realizację założeń zrównoważonego rozwoju województwa zachodniopomorskiego. Współpracujemy z jednostkami samorządowymi oraz pozarządowymi. Propagujemy rozwój naszego regionu poprzez wsparcie lokalnej przedsiębiorczości oraz organizacji pozarządowych. Realizujemy różnorodne projekty unijne i rządowe. Zakładają one pomoc finansową w formie zwrotnej i bezzwrotnej. Ponadto w ofercie mamy szereg zróżnicowanych szkoleń komercyjnych, usługi organizacji imprez integracyjnych oraz wynajem pomieszczeń. - Wspomniał Pan o projektach unijnych. Jakie są obecnie realizowane? Adopcje
- Aktualnie realizujemy kilka projektów unijnych dofinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki nim kilkadziesiąt osób z terenu województwa uruchomiło własną działalność gospodarczą. Powstały także spółdzielnie socjalne. Ponadto w siedzibie Spółki mieści się Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej Koszalin. Systematycznie odbywają się tam darmowe szkolenia oraz doradztwo, głównie dla podmiotów ekonomii społecznej. Z kolei dla przedsiębiorców szykuje się nowa pula środków Funduszu Pożyczkowego Jeremie. Będzie można uzyskać pożyczkę na rozwój działalności na bardzo preferencyjnych warunkach. Od
czerwca tego roku rozpoczęliśmy także realizację nowego projektu „Mikrodotacje - Małe Inicjatywy Lokalne”. Jest on dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020 Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. - Jakie są cele i założenia tego projektu? - Chodzi o wzrost liczby obywateli angażujących się w inicjatywy lokalne. Chcemy zwiększyć intensywność młodych organizacji pozarządowych na rzecz różnych społeczności województwa zachodniopomorskiego. Projekt zakłada wsparcie dla grup nieformalnych, samopomocowych oraz młodych organizacji pozarządowych, które chcą realizować działania w sferze pożytku publicznego. - Jakie rodzaje wsparcia przewidziane są w tym projekcie? - Wnioskodawca może liczyć na mikrodotację w wysokości do 5 tys. zł. Przewidujemy roz-
dysponowanie 179 mikrodotacji do trzeciego kwartału 2016 roku. Dofinansowanie można przeznaczyć na realizację inicjatyw oddolnych bądź początkowy rozwój młodych organizacji pozarządowych. Oferujemy wsparcie w postaci animatorów subregionalnych. Ich zadaniem jest informowanie i pomoc w tworzeniu wniosków aplikacyjnych oraz rozliczeń po zakończeniu realizacji mikroprojektów. - Do kogo dokładnie skierowane są te projekty? - Młode organizacje pozarządowe muszą być zarejestrowane na terenie woj. zachodniopomorskiego nie wcześniej niż 18 miesięcy od dnia złożenia wniosku o mikrodotację. Ich przychód za okres ostatnich 12 zamkniętych miesięcy nie może przekraczać 25 tys. zł. Mogą to być np. młode stowarzyszenia lub fundacje. Grupą nieformalną jest zespół min. 3 osób posiadających pełną zdolność do
czynności prawnych, a nie mających osobowości prawnej, które chcą wspólnie realizować działanie ze sfery pożytku publicznego. Natomiast grupa samopomocowa to grupa nieformalna bądź podmiot, którego działanie skierowane jest na pokonywanie problemów oraz zmianę warunków życia jego członków. Działania takich grup w ramach projektu mogą być realizowane tylko w woj. zachodniopomorskim. - W jakich terminach należy składać wnioski o mikrodotację? - Rozpoczęcie naboru wniosków przewidujemy już w sierpniu. Ostateczne zakończenie realizacji mikroprojektów na ten rok musi nastąpić nie później niż do końca października 2014. W następnych latach terminy naborów kształtują się następująco: od marca 2015 r. oraz lutego 2016 r., a zakończenie mikroprojektów to październik 2015 r. oraz wrzesień 2016 r. Szczegółowe terminy będą ogłaszane na
stronach internetowych KARR S.A., Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego oraz na stronie samego projektu. - Jakie są plany na przyszłość związane z tymi projektami? - Mamy nadzieję, że wkrótce rozpoczniemy kolejną edycję Funduszu Pożyczkowego Jeremie. Dalej chcemy udzielać pożyczek na preferencyjnych warunkach. Z niecierpliwością czekamy na uruchomienie środków Regionalnego Programu Operacyjnego oraz konkursy ogłaszane w ramach Funduszy Strukturalnych Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Rozwijamy bazę szkoleniową. Obecnie oferujemy blisko 300 tematów szkoleń prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę trenerską. Zachęcam do korzystania z naszych usług. Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A mieści się przy ulicy Przemysłowej 8. Można dzwonić pod numer (94) 341 63 30.
Przygarnij przyjaciela z koszalińskiego schroniska
Mały czarny kundelek czeka na nowego właści- Lusia to piękna szara, pręgowana kotka. Ponoć Aris to uroczy kundelek o rudym umaszczeniu. ciela. Pies wabi się Misiek i ma około 5 lat. Po- zwierzę znaleziono przy ulicy Matejki. Właś- Osoba, która przyniosła pieska do przytuliska, czątkowo miał przebywać w hotelu dla zwierząt. cicielki przez pół roku opiekowały się kicią, po twierdziła, że znalazła go w lesie. Podobno chciaNiestety ciężko chora właścicielka pozostała w czym stwierdziły, że jest przybłędą i oddały do ła się nim zaopiekować, lecz właściciel stancji się szpitalu i Misiek stał się podopiecznym schroni- schroniska. Smutne, że przez taki okres nie przy- nie zgodził. Sądzimy, że pies może mieć około 4 ska. To bardzo przyjazny i łagodny pies. Jest we- wiązały się do zwierzęcia. Kotka jest udomowio- lat. Początkowo Aris był bardzo wystraszony i niechętnie podchodził do ludzi. soły i przyjaźnie nastawiony do świata. na, łagodna i lubi się bawić. W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem tel.: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
4 Fakty Tygodnik Koszaliński
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl
Komunikacja
7 Dni Koszalin
Komunikacja
Rowerowe centrum Unijne miliony na koszalińskie drogi
Ruszyła budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Zwycięstwa. Roboty zaczęły się w zeszłą środę od ulicy Fot: WM Traugutta. Pracownicy firmy Strabag położyli asfaltową nawierzchnię wzdłuż głównej ulicy Koszalina. 750-metrowa ścieżka rowerowa, nowe chodniki i przeprzebudowa zatok autobusowych to efekt pierwszej edycji Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego. Zwycięski projekt zgłosiło w 2013 roku Koszalińskie Stowarzyszenie Rowerowe „Roweria”. - Wreszcie jakiś zmiany. Centrum było zawsze białą plamą na rowerowej mapie Koszalina. Teraz to się
zmieni - komentowali cykliści, których z dnia na dzień w mieście przybywa. Trasa dla jednośladów miała być gotowa 15 lipca. Pojawiły się jednak problemy związane z drzewostanem na ścieżce. Kiedy finał prac i dlaczego wykonawca nie dokończył robót w terminie? - Prace zakończą się 7 sierpnia. Termin został wydłużony ze względu na konieczność wycięcia trzech drzew - informował Grzegorz Śliżewski z biura prasowego ratusza. - To jednak tylko część całej inwestycji. Prace związane z przebudową zatok mają być ukończone do 15 sierpnia. Koszt inwestycji to ponad milion złotych. WM
II etap projektu „Usprawnienie układu komunikacyjnego miasta Koszalina” ma szanse na 16-milionowe wsparcie z Unii. Marszałek województwa Olgierd Geblewicz i prezydent Koszalina Piotr Jedliński podpisali w Szczecinie pre-umowę. Fot: WM
Celem projektu jest kompleksowa przebudowa strategicznych ulic Koszalina. Dojazd do ważnych budynków takich jak Urząd Skarbowy, Sąd, Politechnika Polityka
Pre-umowę podpisali marszałek Olgierd Geblewicz i prezydent Koszalina Piotr Jedliński. czy Atrium ma być ułatwiony. - Będziemy czekać na złożenie przez beneficjenta kompletnego wniosku. Liczę, że
usprawnienie układu komunikacyjnego w Koszalinie stanie się faktem już w marcu 2015 roku - stwierdził marszałek Geblewicz.
W projekcie uwzględniono między innymi przebudowy skrzyżowania ulic 4 Marca i Wojska Polskiego w rondo oraz przebudowę mostu na Dzierżęcince. - Realizacja projektu była konieczna ze względu na zły stan nawierzchni i brak płynności w ruchu - podkreślił Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. Całość inwestycji oszacowano na ponad 23 mln zł. Wsparcie znacznie zmniejszy wydatki budżetowe. WM
FSM walczy z Deklaracją Wiary
Założenia Deklaracji Praw Pacjenta przedstawili w poniedziałek przy szpitalu działacze Federacji Młodych Socjaldemokratów. Akcja to odpowiedź na Deklarację Wiary podpisaną przez około 3000 lekarzy. - Mogą oni mieć klauzulę sumienia, ale muszą postępować zgodnie z
ustalonymi zasadami – przekonywał Piotr Si-
korski lider FSM. Aktywistów wsparła Dorota
Chałat. - Chcemy zwrócić szczególną uwagę na prawo kobiet do profesjonalnej opieki prenatalnej – mówiła miejska radna. Według niej kobiety w ciąży powinny mieć pewność, że decyzje podejmowane przez lekarzy będą podyktowane faktycznym stanem medycznym, a nie wyznawanymi poglądami. KH
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 5
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Interwencja
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl Inicjatywa
7 Dni Koszalin
Uwięziony pies Koncert dla byłego prezydenta Pracownicy TOZ uratowali psa uwięzionego przy ul. Oskara Langego. Trzeba było użyć specjalistycznego podnośnika.
O zdarzeniu poinformowali strażnicy miejscy. Uwięziony pies przebywał na jednym z balkonów drugą dobę. Na miejsce wysłano służby. Straż pożarna i policja próbowały dostać się do mieszkania. Okazało się, że przebywa w nim niepełnosprawny właściciela czworonoga. Ze Policja
względu na chorobę nie był w stanie otworzyć ani drzwi ani balkonu. Za pomocą wysięgnika inspektorzy dostali się więc do przerażonego zwierzęcia. – Pies był bardzo spragniony i głodny. Obecnie przebywa w schronisku, bo musi dojść do siebie – poinformował kierownik „Leśnego Zakątka” Kamil Mężykowski. – Na szczęście pies nie doznał udaru. Pozostawienie zwierzęcia na balkonie w taki upał zagrażało jego życiu. MŁ
Rajd na haju Mężczyzna pod wpływem narkotyków mnkął samochodem przez ul. Zwycięstwa. W jego domu znaleziono narkotyki i broń.
Policjanci rutynowo skontrolowali kierowcę. Zbadali go pod kątem trzeźwości, ale wynik nie wykazał alkoholu we krwi. Wątpliwości pojawiły się, gdy mundurowi sprawdzili, czy kierowca nie prowadzi auta pod wpływem narkotyków. Badania potwierdziły podejrzenia i wykazały w organizmie zakazane substancje. Reklama
Sprawę przejęli kryminalni z koszalińskiej komendy. Udali się do mieszkania 29-latka. W trakcie przeszukania ujawnili worek z marihuaną ważący prawie 40 gramów. Funkcjonariusze odnaleźli też broń palną i kilka sztuk amunicji. Okazało się, że zatrzymany nie miał zezwolenia na taki pistolet. Mężczyzna został osadzony. Usłyszał zarzuty zagrożone karą do 8 lat więzienia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. MŁ
Tenor Bogusław Morka wystąpi 25. i 26. sierpnia w sali koncertowej Filharmonii Koszalińskiej. Biletem wstępu będzie cegiełka o nominale 100 zł. Dochód zasili konto schorowanego prezydenta Mirosława Mikietyńskiego.
Organizatorzy imprezy nie chcieli zdradzić na co dokładnie potrzebne są pieniądze. - Nie jesteśmy upoważnione do podawania informacji na temat stanu zdrowia pana Mikietyńskiego - ucięła Anna Jedlińska, żona obecnie urzędującego prezydenta. Teresa Żurowska, pre-
Teresa Żurowska i Anna Jedlińska na konferencji Fot: WM w holu Filharmonii Koszalińskiej. zes fundacji „Pokoloruj świat”, która organizuje koncert podkreślała, że schorowany Honorowy Obywatel Koszalina potrzebuje pomocy. - Charytatywny cel imprezy miał wpływ na wysokość honorarium
artysty – zdradziła też Teresa Żurowska. Bogusław Mokra to solista Teatru Wielkiego - Opery Narodowej i Teatru Muzycznego Roma w Warszawie. Artysta współpracuje z takimi głosami jak
Placido Domingo i Jose Cura. Tenor podkreślał, że sierpniowe koncerty będą powrotem do Koszalina po siedmiu latach nieobecności. Planuje przedstawić repertuar złożony z przebojów operetkowych, musicalowych i standardów muzyki pop. Będzie można usłyszeć piosenki znane z wykonań Edith Piaf czyToma Jonesa. Na koncercie wystąpią także: brat tenora - Ryszard Morka, Iwona Kaczmarek oraz orkiestra koszalińskich filharmoników. Po koncercie Bogusław Morka spotka się z publicznością. Początek imprezy o godzinie 20. WM
Zwierzęta
Z teki inspektora: Lato interwencji Sezon urlopowy to dla zwierzaków okres tragedii, bezdomności i cierpienia. Nasi inspektorzy mają ręce pełne roboty. Ubiegły tydzień obfitował w interwencje zgłaszane przez wczasowiczów. Niestety, większość przypadła w weekend i dotyczyła okolicznych gmin. W Sarbinowie na oczach turystów konała mewa. Wczasowicze
przez kilka godzin bezskutecznie próbowali szukać pomocy. Wreszcie dodzwonili się do nas. Komendant straży gminnej pofatygował się po ptaka i odwiózł do lecznicy. W Darłowie znaleziono labradora. Była sobota. Turysta przez cały dzień próbował ustalić kto w gminie zajmuje się takimi przypadkami. Odnaleźliśmy właściwego lekarza we-
terynarii. Pies trafił do lecznicy. Fantastycznie działa urząd miasta i straż w Czaplinku. Tam przekazaliśmy informację o psie mieszkającym w lesie. Zwierzak siedział w pełnym słońcu bez wody. Przypadkowo natknęli się na niego rowerzyści. Kierownik referatu ochrony środowiska zadziałał natychmiast. Odnaleziono właściciela, ukarano go
mandatem i nakazano zabrać psa. Apelujemy o to, aby wszystkie akty okrucieństwa zgłaszać do straży gminnej i urzędu gminy w której dana sytuacja ma miejsce. Gminy muszą poczuć się odpowiedzialne za zwierzęta na ich terenie. St. Inspektor TOZ Bogumiła Tiece
www.koszalininfo.pl Rywalizacja
31.07 - 26.08.2014
„Bieg Herkulesa” zorganizowano w sobotę w okolicach stadionu Bałtyk. Uczestnicy mieli do pokonania dwanaście przeszkód na sześciokilometrowej trasie. W pięciu biegach wystartowało 300 uczestników.
ków byłoby zdecydowanie więcej gdyby kwota wpisowego była mniejsza. Pomysł organizacji takiego biegu to jednak strzał w dziesiątkę. Liczymy, że za rok impreza będzie cieszyła się jeszcze większym zainteresowaniem. – ocenili organizatorzy po biegu. Część uczestników postarała się o przebranie. Na starcie pojawili się na przykład superman i rycerz. Przyszła też spora publiczność. Koszalinianie ochoczo dopingowali biegaczy. Najlepiej trudy trasy zniósł Krzysztof Matusiak z Koszalina. Uzyskał czas 27 minut i 3 sekund. Najszybszą kobietą okazała się Blanka Lachowicz. MŁ
Wakacje Fakty Tygodnik Koszaliński 7
Każdy mógł poczuć się jak Herkules
Śmiałkowie musieli między innymi czołgać się pod siatką i zjeżdżać z mokrej wykładziny. Do pokonania było też przejście po linie nad wodą, które okazało się najtrudniejszą przeszkodą. Na mecie na biegaczy czekali koszalińscy rycerze, którzy starali się uniemożliwić ukończenie rywalizacji. Udział w imprezie był płatny. By zmierzyć się z trasą trzeba było zapłacić 60 zł. - Uczestni-
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż Impreza
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
Korporacyjna satyra na XX Festiwalu Kabaretu Koszaliński amfiteatr wypełnił się w sobotę po brzegi miłośnikami kabaretu. Na scenie wystąpiła śmietanka kabaretowa z całego kraju. Publika reagowała salwami śmiechu. Wydarzenie odbywało się pod patronatem Faktów i KoszalinInfo. pl. W tym roku gościem specjalnym był cygański zespół Romanca. - Odkryłem ich dwa miesiące temu. Mają piosenkę, która świetnie pasowała do tegorocznego tematu festiwalu - mówił Leszek Malinowski z Kabaretu Koń Polski. Organizator imprezy wspominał początki kabaretonu. - Jeszcze za czasów studenckich
marzyłem o takiej imprezie. Po pierwszych sukcesach Konia Polskiego Nina Terentiew, ówczesna szefowa TVP2, dała mi szansę. No i tak już zostało. Myślę, że koszaliński festiwal trzyma się poziomu i to nas wyróżnia na tle innych imprez. Humor kabaretonu przypadł większości koszalinian do gustu. Skecze widownia chwaliła nie tylko brawami. - Już po raz trzeci jestem na kabaretonie. To dla mnie obowiązkowy punkt wakacji. Te skecze bawią mnie do rozpuku – powiedziała Paulina z pierwszego rzędu widowni. Więcej zdjęć i wideo z wydarzenia znajdziecie na www.koszalininfo.pl. MŁ
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
Reklma Fakty Tygodnik Koszaliński 9
Fot: MŁ
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl
Wakacje Fakty Tygodnik Koszaliński 11
31.07 - 26.08.2014
Militaria
Fort Marian w Malechowie stale się rozrasta Złośliwi mówią, że Marian Laskowski robi biznes dla spełnienia kosztownego hobby. Jego fort liczy już 25 ha powierzchni. Gospodarz zapowiada, że będzie więcej atrakcji dla kolekcjonerów i miłośników wypoczynku na łonie natury. Fot: WM 59-letni Marian Laskowski to z zawodu mechanik okrętowy. Jego dziadek był dyrektorem Szkoły Morskiej w Darłowie. Ciągnie go też do polityki, bo ma wyraźnie prawicowe poglądy. Nie wyklucza, że stanie do wyborów o mandat radnego powiatu sławieńskiego. Na razie chce obalić mit, że rodzimi kolekcjonerzy wyprzedają zbiory. On działa odwrotnie - stale sprowadza unikatowe przedmioty wojenne do Polski. Nie tylko pamiątki W Malechowie trwa rozbudowa drugiej hali fortu. Będzie mieć 1200 mkw. powierzchni. To dwa razy więcej niż obiekt, gdzie obecnie gromadzone są milita-
W Forcie Marian pod Malechowem rozciąga się krajobraz niczym z poligonu wojskowego. Atrakcją jest na przykład samolot typu Kruk. Mimo, że maszyna waży 1600 kg, po złożeniu ma zawisnąć pod kopułą powstającej hali. ria. Budynek ma służyć jako wielki punkt gastronomiczny. Przygotowywany jest też teren pod powstanie 200-metrowej strzelnicy. W planach jest również amfiteatr z widownią nawet na pięć tysięcy miejsc. Docelowo właśnie do Malechowa przeniesione będą kolejne zloty zabytkowych pojazdów militarnych organizowane w Darłowie. Marian Laskowski zamierza wzbogacić swoją ofertę o festyny rolnicze z udziałem starych traktorów i maszyn polowych. Mają być połączone z handlem nowymi urządzeniami, ogrodnictwem i rękodzielnictwem,
Szczątki samolotu typu Messerschmitt przypominają Marianowi Laskowskiemu o losie pilota.
a także serwowaniem przysmaków regionalnych. Na jesień chce tu też przygotowywać dożynki. - Chodzi mi po głowie, żeby w sezonie letnim organizować pchli targ. Przy okazji wystawiający mogliby obejrzeć zbiór militariów, pojeździć na maszynach wojskowych i połowić ryby - mówił właścicel fortu. Chcę, by teren żył i był mile wspominany przez każdego, kto odwiedzi Malechowo. Kolekcjoner myśli o stworzeniu bazy noclegowej. Mają powstać domki drewniane na 200 miejsc. Nie będzie jednak wygód hotelowych. Preferowany będzie spartański styl: wojskowa pościel i łóżka piętrowe. Dwa domki Laskowski już zbudował. Śpią w nich zaprzyjaźnieni uczestnicy zlotów militarnych. Kolejny plan to stworzenie 2,5-kilometrowego toru do profesjonalnych wyścigów enduro i quadów. Międzynarodowy rajd motocyklistów, wśród których byli utytułowani uczestnicy mistrzostw świata czy Europy, odbył się w Malechowie już jesienią 2012 roku. Niedawno odbyły się tam zawody kolejnej rundy krajowego czempionatu i Pucharu Pol-
ski enduro. Zapraszani są też właściciele aut terenowych na rajdy rangi wojewódzkiej. - Lepiej niech jeżdzą jeepami po wyznaczonym terenie, a nie straszą ludzi i zwierzęta na prywatnych posesjach uważa Marian Laskowski. Skąd na te zamierzenia właściciel terenu bierze pieniądze? W przeszłości brał udział w poszukiwaniu Bursztynowej Komnaty i depozytu banków wrocławskich. Nadal liczy - jak mówi - na wykopanie złota po hitlerowcach, aby móc szybciej zrealizować swe plany. Póki co pod szyldem firmy Soko pan Marian sprzedaje środki chemiczne, korę w workach, zrębki i materiały do produkcji palet, a także prowadzi warsztat samochodowy. Nie są mu obce kredyty i leasingi. W firmie zatrudnia 7 pracowników, ale w czasie zlotów militarnych załoga rozrasta się do ponad 50 osób. Stale rosnąca kolekcja Na terenie Fortu Marian człowiek czuje się jak w muzeum. Znajduje się tu 20 amerykańskich ciężarówek. Są wśród nich pojazdy sprzed II wojny świa-
towej. Osiem trafiło wprost zza wielkiej wody. W ich odnalezieniu i transporcie pomógł Amerykanin Marc Buller, osiadły pod Darłowem były żołnierz USA. Przez ocean dotarł także czołg T-55 Merida. - To pojazd saperski, wyjątkowo szczelny, bo działający pod wodą - wyjaśnia Marian Laskowski. - Z tego, co wiem, są tylko trzy takie egzemplarze w Polsce. Kolekcjoner liczy, że zdobędzie czołg T-34. Na razie ma wieżę, którą wraz z lufą zakupił za Odrą. Pan Marian chlubi się za to samolotem Kruk. Nadaje się on do kapitalnego remontu, ale kolekcjoner od dziecka miał smykałkę do majsterkowania. Atrakcją dla miłośników historii jest 6,5-tonowy bunkier obserwacyjno-obronny. W czasie II wojny światowej firma niemiecka produkowała je m.in. dla ochrony Hitlera. To jedyne takie urządzenie w Polsce. - Ma kształt kuli o 3-metrowej średnicy. Wkopywany był w ziemię i zaledwie 20-30 centymetrów wystawało na zewnątrz - opowiada miłośnik militariów. - Warto dodać, że w Darłówku odbyła się próba rozbicia bunkra.
Zrzucono na niego półtonową bombę lotniczą, lecz nie uszkodziła ona obiektu, a jedynie skutecznie oczyściła go z piasku. Na terenie fortu można też zobaczyć siejące zniszczenie w okresie II wojny światowej działo Dora, którego Niemcy użyli pod Sewastopolem. Składało je tysiąc osób, a obsługiwało stu żołnierzy, którzy zawiadywali 7-tonowymi pociskami. W potężnej hali, gdzie wszystko jest precyzyjnie poukładane, szczególne miejsce zajmują szczątki Messerschmitta 109. Zostały odnalezione przez grzybiarki w okolicy Kłodzka. Samolot pilotował Orlando Cicciaro. Niemiec pochodzenia włoskiego został strącony w marcu 1945 roku. Siostra lotnika kontaktowała się za pośrednictwem Internetu z Marianem, aby obejrzeć maszynę w magazynie. To nie jedyne składowane tam pojazdy. Są jeszcze jeepy, motocykle, silniki, agregaty i inne urządzenia wojskowe. Być może spełni się jeszcze jeden plan kolekcjonera i miejsce ze zgromadzonymi militariami zyska status muzeum wojskowego. WM
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony Politycznie
Okiem oldskulowym
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl
Przeciwniku, daj na zgodę Od historii nie uciekniemy Zgoda buduje - pomyśleli zgodnie politycy prawej strony sceny politycznej. Kaczyński, Ziobro i Gowin niczym trzej muszkieterowie z dumą podpisali dekret politycznej współpracy. Złośliwi szydzili, że upokorzony Ziobro przyklęknął przed prezesem, przeprosił za wszystko i patrząc prosto w oczy przysięgę i hołd złożył. Zostawmy kulisy. Wyborcy gest docenili, bo w sondażach PiS bije PO na łeb na szyję. Hasło wyborcze Bronisława Komorowskiego zgodnie chcieli też wykorzystać liderzy „naćpanej chołoty” i partii „starszego pana”. Między Millerem a Palikotem wyraźnie czuć chemię. Partyjne „doły”
Kamil Hońko Redaktor Naczelny niechętnie jednak na zgodę spoglądają. Może w uszach brzmią jeszcze obraźliwe epitety, może górę bierze trwoga o miejsca na listach. Różnie to z tą zgodą bywa. Na przykład w takiej Pile lokalni liderzy SLD od początku współpracowali z Ruchem Palikota. Każdy samorząd to inny mikrokosmos. Przygotowania do kolejnych wyborów powoli ruszają. Platforma chce stawiać na niezależnych popularnych kandydatów. Rozmowy
o zgodzie trwają w wielu miastach. W szeregi PO wstąpił Rafał Dutkiewicz zapewniając sobie poparcie partii i wspólne listy. To kolejna porażka Artura Wezgraja. W ostatnich wyborach parlamentarnych prezydent Wrocławia szedł bowiem razem z liderem Lepszego Koszalina. Niezależni kandydaci promowali ruch Unia Prezydentów - Obywatele do Senatu. Coraz tłoczniej się robi na lokalnym podwórku. Do kandydatów na fotel prezydenta Koszalina dołączyła Anna Mętlewicz. O samorządzie na pewno będzie teraz głośno. Ciekawe których kandydatów połączy zgoda w drugiej turze - o ile ta się odbędzie.
Wyśledzone
Korporacja to kabaret? Komicy z całej Polski zjechali ostatnio do Koszalina by nabijać się korporacjonizmu. To świetny temat do żartów. Sprawa jest jednak poważna. Wszyscy wiedzą, że światem rządzą korporacje. Wszystko zaczęło się w średniowieczu, kiedy rzemieślnicy zaczęli się łączyć w cechy i gildie. Kto by pomyślał, jakiego kształtu sprawy nabiorą. W Korei Południowej korporacje kontrolują wręcz całe miasta. Czebole - biznesowe klany zatrudniają tysiące pracowników. Mają wpływ na absolutnie każdą dziedzinę życia swych „podwładnych” Korporacja żywi, uczy i wymaga. Szkolenia młodych pracowników to często zwyczajne pranie mózgu. Wiara w
Marek Łagocki koszalininfo.pl pieniądz zastępuje duchowość. I tak przecież nie ma na nią czasu. Korporacje to olbrzymia ilość obowiązków w zamian dająca karnet na basen, mieszkanie w zamkniętej dzielnicy i prywatną służbę zdrowia. Ciągle kusi perspektywa awansu od pucybuta do milionera. Wielki wyścig korposzczurów trwa nieprzerwanie. Lewicowi idealiści wierzą, że politycy prostym podniesieniem podatku najbogatszym mogą ujarzmić „tłu-
stych misiów” i wyrównać społeczne nierówności. To jednak nie jest takie proste. Baronowie korporacyjnej drabiny feudalnej posiadają olbrzymi kapitał. To oni dyktują warunki gry politykom. Rządzący muszą uznać siłę pieniądza i godzić się na niekorzystne kompromisy dla mas. Szare myszki mogą się jedynie buntować. Nienawiść do korporacji to częsty element młodzieżowej muzyki. - Zostałeś człowiekowrakiem - znak, że byłeś w korporacji – śpiewał Grabaż w utworze Radio Dalmacya. Schemat: ucz się, pracuj ciężko, konsumuj dużo i umieraj młodo nie wszystkim się podoba. W obecnych czasach większość nie ma jednak wyjścia.
Niedawno koszalińska lewica obchodziła 70. jubileusz Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Urodziłem się w komunizmie. Do cenzury, pustych półek sklepowych i wszechobecnej ideologii Marksa, Engelsa i Lenina nie tęsknię. 22 lipca kojarzy mi się ze znakiem Wedla, bo to logo nosiły czekolady i ptasie mleczka, zresztą bardziej pyszne za Polski Ludowej niż teraz. Czy negowanie wszystkiego, co było nad Wisłą od 1944 do 1989 roku, to nieporozumienie? Każdy kij ma dwa końce. Warto pamiętać, że echa hegemonii dawnego Związku Radzieckiego na czele Układu Warszawskiego znać w
Wiesław Miller Kurier Szczeciński polityce obecnej Rosji na Ukrainie. Wkrótce, 1 sierpnia. O godzinie 17 wspominać będziemy 70. rocznicę „Godziny W” - wybuchu powstania warszawskiego. Trzy lata temu byłem akurat w stolicy, aby na placu Piłsudskiego uczestniczyć w niezwykłym spotkaniu z okazji tego zrywu niepodległościowego. Każdy w wielotysięcznym tłumie starych i młodych śpiewał, gdy na telebimie ukazywały się słowa pieśni. Już XIX-wiecz-
na „Warszawianka” brzmiała dumnie: „Hej, kto Polak na bagnety, żyj swobodo, Polsko żyj, takim hasłem cnej podniety, trąbo nasza wrogom grzmij”. Jakże to współgrało z napisaną za okupacji hitlerowskiej piosenką: „Nowa Polska, zwycięska, jest w nas i przed nami, w równym rytmie marsza: raz, dwa, trzy, hej, chłopcy, bagnet na broń”. Powstanie to był zryw młodych, którym w duszach niepokornie brzmiała „Warszawianka” z finałem: „Kto przeżyje - wolnym będzie, kto umiera - wolnym już”. Niestety, na pełną wolność i suwerenność trzeba było nam czekać aż do 4 czerwca 1989 roku.
Z dystansu
Cwany jak Polak? Wychowaliśmy się w cwaniactwie. Obalenie komuny i wejście do Unii Europejskiej nie wypleniło cwaniaków. Można wręcz odnieść wrażenie, że wzrastający dobrobyt to pożywka dla wszelkiego rodzaju cwaniactwa. Zjawisko doskonale widać na drodze. Polak musi pokazać kto jest mistrzem kierownicy. Nie sposób też nie dostrzec cwaniaków w sieci, gdzie aż roi się od przeróżnych oszustów. Cwaniakują pracodawcy, którzy dzięki śmieciowym umowom oferują pracownikom głodowe stawki. Cwaniakują właściciele firm – aby tylko wydoić dodatkowe pieniądze. Pamiętam jak w Gdańsku na Euro 2012 większość hoteli wywindowała
Marek Mikołajczyk wykop.pl ceny. Lokale zaczęły sprzedawać piwo nawet z 200% przebitką. W końcu przyjechali zagraniczni goście, a cwani restauratorzy muszą zarobić, bo cwani Polacy nie chodzą do restauracji. Prawdziwy Polak zazdrości sąsiadowi, zazdrości rodzinie i zawsze będzie zazdrościł temu, kto ma lepiej. Ale czy można się temu dziwić? Przecież przykład idzie z góry. Rządzący prześcigają się w wyszukiwaniu nowych sposobów na ratowanie budżetu. Sejm
uchwalił właśnie podatek od gazu łupkowego – około 40% od kopaliny. Nikt nie wie ile tego gazu Polska ma, ani kiedy zacznie się jego wydobycie. Wiadomo jednak już najważniejsze – kto na tym zarobi i ile. Niedawno można było słyszeć o pomyśle opodatkowania brykietu drzewnego. Według niektórych można się nim ogrzać, a więc kasa się należy. Idąc dalej: opodatkujmy szum lasu – bo ma właściwości kojące. Właściwie to ten podatek już istnieje i nazywa się „opłata klimatyczna”. Przydałby się też podatek na polskie promy kosmiczne – to nic, że ich nie ma. Ważne, by hajs się zgadzał – będą środki na autostrady i cwaniakowanie na drodze.
31.07 - 26.08.2014 Zagrożenie
Wakacje Fakty Tygodnik Koszaliński 13
www.koszalininfo.pl
Agresywne żmije kąsają nie tylko w lasach
Żmije zygzakowate sieją grozę na terenie województwa zachodniopomorskiego. Do koszalińskiego szpitalu trafiło już siedem pogryzionych osób. Przypadki niespodziewanych spotkań ze żmiją miały miejsce pod Koszalinem. Niebezpiecznie bywa w okolicach Polanowa, skąd przywieziono trzech poszkodowanych. - To pojedyncze przypadki. Wszystkie te historie łączy to, że osoby pokrzywdzone przebywały w lesie - informował Cezary Sołowij, rzecznik koszalińskiego szpitala wojewódzkiego. Do niebezpiecznych sytuacji z kłębowiskiem żmij dochodziło w gminie Tychowo. Tam, już niekoniecznie w leśReklama
W Polsce żmija zygzakowata występuje jako jasna, szara lub rudobrązowa z czarnym zygzakiem wzdłuż grzbietu. Pojawia się też odmiana czarna. Wszystkie są w Polsce pod ochroną. nych zaroślach, zaroiło się od jadowitych stworzeń. Zaczęły być obecne w pobliżu budynków. Odnotowano dwa przypadki ukąszeń. - Żmij jest więcej niż zwykle. Chyba tak jak dziki i lisy podchodzą bliżej domostw w poszukiwaniu pożywienia - mówiła Elżbieta Gumińska-Wasiak, bur-
mistrz Tychowa. - Najbardziej drastyczny przypadek zdarzył się podczas spaceru z psem. Nasza nauczycielka została ukąszona w nogę. Była hospitalizowana i nadal narzeka na dolegliwości z powodu długotrwałej opuchlizny. Z powodu uciążliwych żmij władze miej-
skie nakazały wycinkę wysokiej trawy przy drodze i chodnikach gminnych. Z obawy przed plagą wężowatych stworzeń wystosowali też pisma z apelem do właścicieli posesji. Nie wszyscy zastosowali się jednak do poleceń. - Ze względu na bezpieczeństwo sprawę monitoruje na bieżąco Straż Miejska - twierdzi burmistrz Tychowa. - Przepisy prawa nas ograniczają, bo nie możemy wystawiać mandatów, a jedynie wzywać do stosowania zaleceń w kwestii bezpieczeństwa. Jak się bronić, jeśli dopadnie nas agresywna żmija? Trzeba otrzymać antytoksynę, której nie kupimy w aptece. Dostępna jest jedynie w szpitalach. To wynika ze specyfiki leku, który wymaga przechowywa-
nia w niskich temperaturach i właściwego sposobu podawania. Pacjent po zabiegu musi pozostać pod obserwacją lekarzy. - Zawsze mamy na stanie kilka surowic. Brakujący zestaw uzupełniamy na bieżąco - zapewniał rzecznik koszalińskiej lecznicy. - To drogi specyfik, rok temu kosztował 300 złotych, teraz jest wart dwa razy tyle. Antytoksyna bywa skuteczna maksymalnie do doby po ukąszeniu. Należy szukać pomocy w szpitalu, a nie samemu wysysać jad z powstałych ranek. Inaczej grozi nam ból głowy, nudności, biegunka, duszności i zaburzenia świadomości. Ukąszenie jest wyjątkowo niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. WM
Protest
Nowy patron
związkowców? Wejście do Filharmonii Koszalińskiej wciąż zdobią transparenty związkowe. Końca sporu między dyrektorem a pracownikami nie widać. Niektórzy żartują, że Zarząd Regionu „Pobrzeże” NSZZ „Solidarność” w Koszalinie zyskał nowego patrona - Stanisława Moniuszkę, autora Strasznego Dworu. Związkowcom z orkiestry nie jest jednak do śmiechu. Nadal nici z postulatu podwyżki płac o 600 zł dla muzyków, o czym pisaliśmy w Faktach miesiąc temu. Dyrektor Robert Wasilewski spełnienie propozycji zgłaszanych przez Rafała Młyńczaka z zakładowej organizacji „Solidarności” uznaje za nierealne. Spór o kasę trwa. WM
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Autopromocja
31.07 - 26.08.2014
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl
Futbol
Ręczna
Bałtyk Koszalin rozegrał w ostatnim tygodniu kolejne dwa sparingi. Drużyna Łukasza Korszańskiego ograła Wiekowiankę Wiekowo 4:2 i uległa Koralowi Dębnica 1:3.
Piłkarki ręczne Energa AZS Koszalin rozegrały mecz sparingowy. W Połczynie Zdroju koszalinianki pokonały reprezentację Chin 27:26. Najlepszą zawodniczką spotkania okazała się Joanna Chmiel.
Zwycięstwo i porażka Bałtyku
Pierwszy mecz odbył się w środę w Koszalinie. Gospodarze nie mieli problemów ze zdobywaniem goli. Bramkarza Wiekowianki pokonali Marek Zdanowicz i dwukrotnie Kamil Wiśniewski. Ostatnie trafienie padło po niefortunnej interwencji jednego z defensorów z Wiekowa. Gorzej szła Bałtykowi gra w defensywie. Po
prostych błędach koszalinianie stracili dwie bramki. W kolejnym sparingu poszło znacznie gorzej. Mimo dogodnych sytuacji zawodnicy Korala
zdobywali bramki po błędach defensywy koszalinian. Cieszy fakt, że ponownie Bałtyk stwarzał dogodne sytuacje. Jedyne trafienie dla piłkarzy z ul. An-
dersa padło po strzale Jakuba Chmielewskiego w 80. minucie spotkania. Ostatni sparing przed ligą Bałtyk rozegra 2 sierpnia z Arkadią Malechowo. MŁ
Chinki pokonane
Mecz rozpoczął się korzystnie dla akademiczek. Nasze dziewczyny po bramce Aleksandry Kobyłeckiej wyszły na prowadzenie. Przewagę utrzymywały przez 20 minut. Niestety w końcówce pierwszej połowy Chinki wyszły na prowadzenie. Na przerwę AZS schodził z wynikiem 13:15.
Po zmianie stron Azjatki broniły wywalczonej przewagi do 45. minuty. Ostatecznie uległy. Koszalinianki doprowadziły do wyrównania 22:22. Na 5 minut przed końcem AZS ponownie wyszedł na prowadzenie 25:24. Końcówka była emocjonująca. Na 3 sekundy przed końcem meczu Sylwia Lisewska rzutem z 10 metra zdobyła decydującego gola. AZS zwyciężył 27:26 Kolejną okazją do sprawdzenia formy koszalinianek będzie turniej w Hali Widowiskowo Sportowej. Odbędzie się on 10 i 11 sierpnia. MŁ
Futbol
Drifting
Mistrzowski drift Jakubowskiego Gwardia trenuje Trzecią rundę tegorocznego Driftingowego Pucharu Bałtyku rozegrano w miniony weekend na torze koszalińskiego motoparku. Najlepszym z 26 zawodników okazał się Kuba Jakubowski.
Reprezentant SaikoD Drift Team Świdwin w drodze po zwycięstwo musiał pokonać znanych koszalińskim kibicom Krystiana Cybulskiego i Leszka Rachimowa. Na trasie zabrakło Jarosława Cybulskiego, triumfatora sezonu 2013 oraz po raz kolejny ulubieńca publiczności Adama „Rubika” Zalewskiego. Mimo braku czołowych zawodników kibice nie mogli jednak narzekać. Nie zabrakowało efektownych ślizgów i ryzykownych przejazdów. Kolejne zawody Driftowego Pucharu Bałtyku w Motoparku zaplanowano na 15 i 16 sierpnia. MŁ
Koszalińska Gwardia rozegrała trzy spotkania kontrolne. Podopieczni Tadeusza Żakiety pokonali Błękitnych Stargard Szczeciński 3:2 i zremisowali 2:2 z Gryfem Słupsk. We wtorek rywalizowali też z Jantarem Ustka.
Pierwszy sparing odbył się w Stargardzie Szczecińskim. Podczas meczu Gwardia dwukrotnie przegrywała. Za każdym razem udawało się jednak wyrównać. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, koszalinianie zdobyli zwycięskiego gola. Do siatki trafiali: Daniel Wojciechowski, Maciej Stańczyk i Łukasz Szymański. Kolejny sparing rozegrano w Słupsku. W niedzielę Gwardia zmierzyła się z Gryfem. Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła bramek. Po zmianie stron worek z bram-
kami się otworzył. Już w 48. minucie Fabian Słowiński wyprowadził Gwardię na prowadzenie, a kilka chwil później Aleksander Karbowiak podwyższył wynik na 2:0. Niestety w kolejnych minutach inicjatywę przejęli gospodarze. Najpierw zdobyli kontaktową bramkę, a chwilę później doprowadzili do wyrównania. W końcówce Daniel Wojciechowski mógł dać swojemu zespołowi upragnionego gola, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Trzeci mecz z Jantarem Ustka zakończył się po zamknięciu numeru. Kolejny sparing Gwardia rozegra mecz 1 sierpnia o 20:00 w Białogardzie z miejscową Iskrą. Dodajmy, że pierwsze ligowe starcie podopieczni Tadeusza Żakiety rozegrają przed własną publicznością 9 sierpnia z Drawą Drawsko Pomorskie. MŁ
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Miszmasz
www.koszalininfo.pl
31.07 - 26.08.2014