Wypadek
Kierowca nie żyje
Zdrowie
Kolejki w przychodniach i setki chorych Przez ostatnie dwa tygodnie koszalińscy lekarze przeżywają prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą masowych przeziębień i zachorowań. W zakładach pracy choruje do 25% personelu. Lekarze przestrzegają. Widoczny jest wzrost zachorowań na grypę. Niestety w wielu przypadkach sami fundujemy sobie choroby. - Jest jeszcze ciepło, co nie znaczy, że mamy
chodzić w podkoszulkach. Pamiętajmy, że do przeziębienia krótka droga - mówił Ryszard Ryś, lekarz rodzinny z Koszalina. - Aby zapobiec prze-
ziębieniom musimy dbać o aktywność fizyczną i prawidłowo się odżywiać. Ja osobiście swoich najbliższych zachęcam do szczepień przeciwko grypie.
Ceny szczepionek nie są duże. Wahają się od 25 do 35 złotych. Więcej wydajemy na leki łagodzące objawy grypy i przeziębienia. Lekarze twierdzą, że przeziębienie powinno ustępować po kilku dniach od pojawienia się pierwszych objawów. Jeśli utrzymują się 4 dni warto wybrać się do lekarza. Zachodzi duże prawdopodobieństwo konieczności zastosowania antybiotykoterapii. MŁ
W piątek przed południem na drodze krajowej nr 6 między Koszalinem a Sianowem doszło do tragicznego wypadku. Kierujący BMW poniósł śmierć na miejscu. Z ustaleń policji wynika, że kierujący BMW jadąc od strony Koszalina z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i wjechał boWolontariat
kiem wprost pod koła prawidłowo jadącego audi. Jeden z pojazdów zapalił się. Kierowca BMW zginął na miejscu. Poszkodowany z audi został przetransportowany do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Jesienią drogi bywają niebezpiecznie śliskie ze względu na spadające liście. Policjanci apelują o ostrożność. MŁ
Raperzy dzieciakom
Edukacja
Rekord Guinnessa w myciu zębów
Jubileuszową, X edycję imprezy Koszaliński Hip-Hop Koszalińskim Dzieciakom zaplanowano na najbliższy piątek. W klubie Kreślarnia zagra między innymi Slums Attack. Wszystko po to, by wesprzeć najbiedniejsze dzieci z naszego regionu. KHKD to zna-
Przedszkole nr 19 wzięło udział w ustanowieniu rekordu Guinnessa w zbiorowym myciu zębów. Za szczoteczki chwyciło łacznie 257 500 dzieci.
Akcję zorganizowano we wtorek ramach ogólnopolskiej „Akademii Aguafresh” Zadanie polegało na nakłonieniu jak największej liczby maluchów by jedno-
cześnie szczotkowały swoje zęby. Wyzwanie podjęło wiele przedszkoli z różnych zakątków Polski. Odwiedziliśmy Przedszkole nr 19. Zęby myło tu jedno-
cześnie 101 wychowanków. Przed godziną 14 dowiedzieliśmy się, że rekord został ustanowiony i zostanie wpisany do księgi rekordów Guinnessa. MŁ
na w Koszalinie akcja charytatywna organizowana przez rapera Przemysława 4P Majewskiego oraz koszaliński oddział PCK. W tym roku prócz Peji i DJ-a Decksa na scenie pojawi się Mroku, P.I.N i 4XP. Wejściówka na koncert kosztuje 15 zł. Dochód zostanie przeznaczony na wyprawki szkolne. IM
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto Polityka
SLD na giełdzie
Tereny podożynkowe to główne miejsce wyborczej agitacji. W każdą niedzielę kandydaci listy SLD Lewica Razem spotykają się tam z mieszkańcami miasta i regionu. Fot: SLD
Przedstawicieli SLD można spotkać nieopodal głównego wejścia przy charakterystycznym czerwonym naInwestycja
miocie. - Rozmawiamy o problemach, prezentujemy nasz program i kandydatów. Nasz punkt cieszy się dużym zainteresowaniem. To realizacja naszej zapowiedzi prowadzenia kampanii poprzez bezpośredni kontakt z mieszkańcami - mówił Adam Ostaszewski, kandydat SLD na prezydenta Koszalina. MŁ
Nowy deptak
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014
Publicystyka
„Młodzi ludzie są przyszłością Koszalina” Z Jakubem Kowalikiem młodym kandydatem na radnego rozmawia Kamil Hońko. - Jak wyglądały początki Twej działalności społecznej? - Zaczynałem już jako 18-latek. Wystartowałem wówczas z powodzeniem w pierwszych wyborach do Młodzieżowej Rady Miasta Koszalina. Z czasem chciałem działać coraz aktywniej. Dużo nauczyłem się będąc laureatem konkursu na Młodego Parlamentarzystę podczas sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Doświadczenie nabywałem też będąc szefem Młodych Demokratów. Jestem pewny, że przyda mi się ono w życiu prywatnym jak i zawodowym. Organizowaliśmy konferencje, spotkania z parlamentarzystami oraz różnego rodzaju akcje. To uczy dobrej współpracy z ludźmi. - Jakimi sprawami chciałbyś zająć się jako radny rady miasta? - Nie chciałbym teraz
wymieniać swojego programu. Na to jeszcze przyjdzie czas. Zapewniam jednak, że jest on ciekawy, a przede wszystkim realny. Nie będę obiecywał gruszek na wierzbie. To nie jest w moim stylu. Dotychczas skupiałem się na rzeczach przyziemnych i najbardziej potrzebnych mieszkańcom mojego osiedla - W jaki sposób chcesz dotrzeć do swoich wyborców? -Zależy mi na bezpośrednim kontakcie z mieszkańcami osiedla. Tylko dzięki dobrej współpracy na linii radny - mieszkaniec można dobrze sprawować funkcje radnego. Trzeba pamiętać że radnych wybiera społeczeństwo i oni dają kredyt zaufania którego nie można
zaprzepaścić. - Dlaczego chcesz kandydować do rady Miejskiej? - Bycie radnym daje dużo możliwości posiadania wpływu na to w jakim kierunku powinno się rozwijać nasze miasto. Chce zachęcić swoich rówieśników do podobnej działalności. Niektórzy myślą, że pojedynczy głos nic nie zdziała. Jeśli my młodzi będziemy mieli przedstawiciela w radzie, wielu młodych zobaczy, że można mimo młodego wieku angażować się w życie miasta. - Jak oceniasz swoje szanse w starciu z obecnymi radnymi Twojej listy? - Moi kontrkandydaci to bardzo doświadczone osoby. Uważam jednak że każde środo-
wisko powinno mieć swojego przedstawiciela w Radzie Miasta. Potrzebne jest nowe, młode spojrzenie na funkcjonowanie naszego miasta i osiedla. Musimy zabiegać aby młodzi zostawali w naszym mieście, albo po zdobyciu wykształcenia wracali i tutaj zakładali rodziny. Uważam, ze szanse mam duże ponieważ dałem się poznać jako osoba sprawna organizacyjnie i pomocna. - Dlaczego nie wyjechałeś do większego miasta gdzie miałbyś większe możliwości? - W Koszalinie mieszkam od urodzenia i kilka lat temu powiedziałem sobie, że nie opuszczę tego miasta. Koszalin jest miły, przyjazny i dobrze się tu mieszka. Mamy wszystko czego nam trzeba w codziennym życiu. Postanowiłem tutaj zostać i działać dla mieszkańców. Zachęcam do głosowania na młodych i doświadczonych kandydatów. Młodość jest przyszłością.
Zwierzęta Trwają prace związane z rewitalizacją deptaka przy ulicy Dworcowej. To trzeci ze zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego 2013 roku. Fot: WM
Projekt został zgłoszony przez Radę Osiedla Nowobramskie. Miejsce ma stać się wizytówką Koszalina. Prace rewitalizacyjne wykonuje koszalińska
firma - Zakład Urządzania i Renowacji Terenów. Koszt robót to ok. 330 tys. zł. Wybrana firma była jedynym oferentem. Miasto zaoszczędzi na przetargu, ponieważ samorząd mieszkańców osiedla planował wydatki rzędu 360 tys. zł. Roboty mają być zakończone w końcu października bieżącego roku. WM
Szczeniaki porzucone w damskiej torebce Cztery szczeniaczki zostały znalezione przy ulicy Połczyńskiej. Obecnie przebywają w domu tymczasowym, niestety mogą tam pozostać tylko kilka dni.
maleństw. Szczeniaki to dwie suczki i dwa pieski. Mają około 8 tygodni. W sprawie adopcji można kontaktować się ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie telefon: 94-340-34-00, email: adopcje.tozkoszalin@ op.pl. MŁ
Pracownicy schroniska pilnie poszukują domów stałych dla tych
Wydawca: Redpress Kamil Hońko Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Reklama: 884-788-908
Redaktor Naczelny: Kamil Hońko mail: kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki mail: redakcja@koszalininfo.pl
Redakcja: Wiesław Miller, Igor Matwijcio, Elżbieta Subocz Grafik: Karolina Grustowska http://issuu.com/tygodnikfakty www.koszalininfo.pl
www.koszalininfo.pl
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 3
1-7.10.2014
Zwierzęta
Publicystyka
„Piotr Jedliński nie boi sie trudnych wyzwań” Z Marcinem Waszkiewiczem koszalińskim radnym Platformy Obywatelskiej rozmawia Kamil Hońko. Fot: MŁ
- Z jakich dokonań VI kadencji koszalińskiej Rady Miasta jest Pan najbardziej dumny? - Zrealizowaliśmy większość programu wyborczego sprzed czterech lat. W budowach i remontach dróg oraz ścieżkach rowerowych wykroczyliśmy nawet poza obietnice. Najbardziej jestem jednak dumny z wprowadzenia w Koszalinie Budżetu Obywatelskiego. Byłem jednym z inicjatorów tego projektu, a przeszedł on moje najśmielsze oczekiwania. W głosowaniach w dwóch edycjach uczestniczyło ponad 30 tysięcy Koszalinian. Stworzyliśmy coś naprawdę dużego. - Jakie sprawy będzie trzeba zrealizować na początku VII kadencji samorządu? - Przyszła Rada Miasta wspólnie z ponownie wybranym prezydentem Jedlińskim powin-
na się skupić na spokojnym dokończeniu trwającej reorganizacji ruchu kołowego w mieście. Mam tu na myśli obwodnice i nowe drogi. Kolejną ważną sprawą są kwestie społeczne. Będzie trzeba tworzyć nowe miejsca pracy i wprowadzić Kartę Seniora. Jest jeszcze dużo do zrobienia ale wiem, że damy radę. - Jakie elementy programu Platforma będzie szczególnie eksponowała w czasie kampanii? - W najbliższym czasie przedstawimy plan na kolejną kadencję. W tej chwili kończymy akcję „Czas Wielkiego Rozwoju”. Podsumowujemy w niej nasze
projekty zrealizowane w latach 2010 – 2014. - Według jakiego klucza układane były listy PO w Koszalinie? - Staraliśmy się aby znaleźli się na nich nie tylko członkowie Platformy, ale również reprezentanci innych środowisk. Są z nami sportowcy, ludzie kultury, przedsiębiorcy, kombatanci. Na listy trafili też członkowie różnych stowarzyszeń, przedstawiciele Rad Osiedli i mniejszości narodowych. To długa wyliczanka. Jestem przekonany, że na te listy warto głosować. - Jak Pan ocenia swoją listę. Ilu radnych uda się z niej wprowadzić?
- To jest trudny okręg. Piotr Jedliński startuje z pierwszego miejsca. On nie boi się trudnych wyzwań, a start z tego okręgu do najprostszych nie należy. Lista jest silna i reprezentatywna dla tej części Koszalina. Myślę, że ponownie zdobędziemy trzy mandaty, a po jednym weźmie SLD i PiS. - Jak Pan ocenia kampanie opozycji? - Jak do tej pory nie była zbyt konstruktywna. Słychać z jej strony głównie narzekania – na wszystko. - Jak jako politolog ocenia Pan skręt Platformy w lewą stronę? - Platforma Obywatelska jest partią centrową. Nie zauważyłem jakiegoś szczególnego przechyłu. Konserwatyści nadal są reprezentowani w rządzie. Premier Kopacz z racji zawodu i tego, że jest kobietą zawsze będzie postrzegana trochę bardziej jako lewicowa. Jeśli chodzi o przyszłe koalicje to zarówno w Radzie Miasta jak i w Sejmiku celujemy w utrzymanie większości.
Zerwali łańcuchy
Czwartą edycję akcji „Zerwijmy łańcuchy” przeprowadzili przedstawiciele koszalińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na terenach podożynkowych. W największych polskich miastach ustawiono w niedziele budy, do których każdy mógł się przywiązać na znak protestu. „Zerwijmy łańcuchy” to protest użytkowników portalu „psy.pl” – Chodzi oto, aby przekonać się jak wygląda świat z perspektywy psa łańcuchowego. Pokazujemy jak wycieńczające, koszmarnie nudne i bezsensowne jest życie na 2 metrach kwadratowych.– tłumaczyła Bogumiła Tiece. Akcję zorganizowano na terenach podo-
żynkowych, bo podczas giełdy przyjeżdża tam wiele osób z okolicznych wsi. To głównie odbiorcy akcji. Do bud tradycyjnie przypinały się znane postaci ze świata kultury i rozrywki. - Większość była zaskoczona ciężarem łańcucha. To po prostu trzeba poczuć na własnej szyi. Ważne, aby wzrastała świadomość, że pies powinien być przywiązany do człowieka, a nie do budy. – dodała inspektor koszalińskiego TOZ. Podczas akcji rozdawano ulotki informujące o tragedii jaką przeżywają psy łańcuchowe. Pokazywano też zdjęcia z interwencji Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Kolejna edycja akcji odbędzie się już za rok. MŁ
Adopcje
Przygarnij przyjaciela z koszalińskiego schroniska
Zastanawiasz się cóż to za piękny psiak? To Gabi Snowey to ok. 1,5-miesięczny kociak, którego Piękny, brązowy, szorstkowłosy wyżeł czeka na - średniej wielkości, 10-letnia suczka. Ma lekko los nie oszczędzał. Jego brat nieprzeżył tułaczki. nowy dom w koszalińskim schronisku. Otrzyzakręcony ogonek i oklapnięte uszy. Charaktery- Kiedy kotek trafił do schroniska też był schoro- mał imię Schoko Bones. Pies został znaleziony zuje ją bardzo wrażliwe usposobienie. Gabi dłu- wany i wygłodniały. Obecnie maluch jest jednak przy Dolinie Sportowej. Schoko początkowo był go nie mogła się odnaleźć w schronisku. Z cza- w 100 % zdrowy i czeka na kochający dom, który bardzo wystraszony. Dziś to pies pełen energii, sem zaczęła się jednak oswajać. Obecnie cieszy wynagrodzi mu wszystkie przykrości życia. Ko- bardzo potrzebujący kontaktu z człowiekiem. Uwielbia wspólne spacery i zabawy. się na widok ludzi i wypatruje smyczy. tek załatwia się do kuwety. W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem tel.: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto Seniorzy
Bedzie Rada Seniorów
Rada Miasta podjęła na ostatniej czwartkowej sesji uchwałę o utworzeniu Rady Seniorów. Gremium powołane będzie tej jesieni aby zwiększyć aktywność obywatelską i zintegrować środowisko starszych wiekiem. Fot: WM
Powszechnie wiadomo, że społeczeństwo Koszalina się starzeje. Ratusz liczy, że środowisko seniorów włączy się do współdecydowania o działaniach na rzecz rozwoju miasta, m.in. wyboru projektów do realizacji Budżetu Obywatelskiego. - Dzisiejsze środowisko osób starszych jest bardzo aktywne. Mają oni wiele ciekawych pomysłów. Dobrze, że taka rada powstanie. Seniorzy będą mieli większe szanse na artykułowanie swoich poglądów i współprace z radą miejską – mówi Kamil Bednarz, pracownik ratusza organizujący konsultaReklama
cje w tej sprawie. Gremium będzie mieć charakter doradczy dla władz ratusza. Kadencja Rady Seniorów, w myśl zatwierdzonego statutu, pokrywa się z funkcjonowaniem Rady Miejskiej. Gremium będzie tworzyć od 9 do 15 osób. Przynajmniej połowę stanowić będą ludzie w wieku powyżej 60 lat. W skład rady będą mogli też wejść eksperci od spraw seniorów powoływani przez prezydenta i radę miejską. Zaplanowano wstępnie, że będzie do trzech przedstawicieli rady miejskiej i tyle samo osób wytypowanych przez prezydenta, jeden reprezentant Uniwersytetu Trzeciego Wieku i do ośmiu osób z grona mieszkańców. Radni pracują społecznie, czyli nie pobierają wynagrodzenia. Finałem inicjatywy ma być Karta Seniora, powołana na wzór istniejącej Karty Dużej Rodziny. WM
1-7.10.2014
www.koszalininfo.pl
Polityka
Warchoł i koncert „Wilków” Przedstawiciele PO protestowali przeciwko metodom finansowania imprezy organizowanej przez Lepszy Koszalin. Marek Kęsik przed siedzibą LK potępił wykorzystanie w kampanii Józefa Warchoła. Piątkowa konferencja została zakłócona przez członków stowarzyszenia Artura Wezgraja. Skończyło się jednak na groźnych minach. Fot: MŁ
Koncert organizowany na piąte urodziny Lepszego Koszalina wzbudził wiele kontrowersji. Najpoważniejsze dotyczą sposobu finansowania imprezy. - W myśl obowiązującego prawa, wszelkie wydatki na kampanię muszą być umieszczane w limicie wyborczym. Finansować kandydatów mogą jedynie osoby fizyczne, a nie spółki i firmy – podkreślił Tomasz Nowe – szef sztabu wyborczego PO. Według przytoczonych materiałów prasowych Artur Wezgraj powiedział na konferencji, że koncert jest organizowany w ramach kampanii, a to oznacza, że jego koszty powinny być poniesione w limicie wyborczym.
Szef Lepszego Koszalina informował też na łamach prasy, że występ finansowany jest ze środków stowarzyszenia Lepszy Koszalin. W Internecie pisał wręcz, że to jego pieniądze i może je wydawać jak chce. Przedstawione dokumenty wyraźnie wskazują jednak, że koncert był organizowany przez spółkę PerMedia. Tłumaczenia Artura Wezgraja są kuriozalne. - Była umowa ustana, że my pokrywamy koszty koncertu – informował kanclerz na łamach koszalińskiego dziennika. - Co to jest umowa ustana? Czy w politechnice wszystkie umowy zawiera się na gębę? - dopytywał Tomasz Nowe. - To nie była umowa w
dosłownym tego słowa znaczeniu, ale zlecenie dla PerMedia – tłumaczył niejasno Artur Wezgraj. Działacze PO wyliczyli, że kampania wyborcza LK mogła kosztować już nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Czy etyczne jest, że spółka finansowana przez politechnikę finansuje kampanię kanclerza? – dopytywał Tomasz Nowe. Marek Kęsik podkreślił, że cieszy się iż nie widzi wśród zgromadzonych Józefa Warchoła. Przyznał, że obawia się jego obecności. – Warchoł czynił zadymy na przedsięwzięciach Platformy. Jestem oburzony i chciałbym zaprotestować przeciwko wykorzystywaniu
takich ludzi w kampanii – mówił szef koszalińskiej gazowni. Kandydat do sejmiku przyznał, że śledzi co dzieje się na Politechnice Koszalińskiej. Zwracał uwagę że uczelnia nie może być zaangażowana w działalność polityczną. - To jedyny taki przypadek w skali kraju. Jeśli dodatkowo uczelnia jest najgorsza w Polsce to ja mam prawo te fakty łączyć – mówił kandydat PO. Dla Artura Wezgraja przygotowano też apel z prośbą o opamiętanie. Jego twórcy przestrzegają, że metody kanclera mogą go doprowadzić przed oblicze prokuratora. Nikt z zebranych działaczy LK nie odważył skomentować zarzutów. KH
www.koszalininfo.pl Zdrowie
1-7.10.2014
7 Dni Koszalin Miasto
Fakty Tygodnik Koszaliński 5
Poważne zmiany w centrum? Zbadaj piersi
Konsultacje z mieszkańcami, głównie przedsiębiorcami, były wstępem do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego śródmieścia. Fot: MŁ
Władza chce, wyeliminować ruch tranzyReklama
towy z centrum miasta. Samochody osobowe i dostawcze nadal jednak mają poruszać się w okolicy Rynku Staromiejskiego. Wynika to z wniosków po spotkaniach konsultacyjnych. - Deptaka nie będzie, bo nasi rozmówcy są przeciwni całkowitemu
wyeliminowaniu ruchu samochodowego - mówił wiceprezydent Tomasz Sobieraj. Zmiany czeka za to ład przestrzenny. Proponuje się np. korekty pasa drogowego ulicy Zwycięstwa czy doprecyzowanie zapisów w sprawie lokalizacji
miejsc parkingowych w okolicy. Mają się też pojawić nakazy docelowej likwidacji pawilonowej zabudowy handlowej. Konkurs, który zostanie ogłoszony jeszcze w tej kadencji samorządowej, na plan zagospodarowania terenu ma być podzielony ma dwa etapy. Gotowe są już cztery projekty zmian w śródmieściu, które - zdaniem wiceprezydenta Koszalina - nie naruszą zasad spójności już obowiązujących dokumentów planistycznych. Przedłuża się niestety rewitalizacja placu przed ratuszem - Nie dojechał jeszcze jeden tir z materiałami budowlanymi – tłumaczył prezydent Piotr Jedliński. WM
Na Pomorzu Środkowym zagości mammobus. Można już zapisywać się na bezpłatne badania piersi. Fot: Lux Med
W Koszalinie mammobus pojawi się 9 października. Będzie czekał przy Galerii Emka. Przebadać mogą się panie z roczników 1945 - 1964, które w ciągu dwóch lat nie miały wykonywanej mammografii. - Takie badanie umożliwia wczesne wykrycie
zmian nowotworowych i pozwala na ich niemal stuprocentowe wyleczenie – przypominali organizatorzy. Mammografię będzie można wykonać też w okolicznych miejscowościach. Szczegóły znajdziecie na stronie internetowej www. mammo.pl. Warto zadbać o wcześniejszą rejestrację. Można to uczynić pod nr telefonu. 586 662 444. Call Center czynne jest 7 dni w tygodniu. WM
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Polityka
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014
7 Dni Koszalin
Wiedza
POrozmawiaj Nauka to nie tylko mrówcza praca Politechnika Koszalińska po raz XIV zorganizowała Zachodniopomorski Festiwal Nauki. Impreza przyciągnęła tłumy młodzieży.
Działacze Platformy Obywatelskiej i stowarzyszenia Młodzi Demokraci od dwóch tygodni spotykają się z mieszkańcami Koszalina. Rozmawiają o przyszłości miasta i zbierają podpisy poparcia pod listami swoich kandydatów. Główny cel akcji to dyskusja na temat kierunku, w którym powiOgłoszenie
nien rozwijać się Koszalin. - Bardzo nas cieszy, że mieszkańcy często chwalą dotychczasowe inwestycje. Pytają też jakie mamy plany na najbliższą kadencję – mówił Tomasz Nowe, szef sztabu wyborczego koszalińskiej Platformy Obywatelskiej. Listy można podpisywać do 5 października na miejskich targowiskach oraz giełdzie. MŁ
Aktywne amazonki
Stowarzyszanie Koszaliński Klub „Amazonka” zaprasza do swojej siedziby uczestniczki projektu ASOS 2014 - 2020 „Klub Senioratka”, na przygotowane dla nich warsztaty komputerowe. Zaczęły się one w dniu 29.09.2014 r. Członkinie klubu zapraszane są też na specjalne spotkanie organizacyjne. Gościem
będzie Zespół Ludowy „Jarzębiny” Zarząd klubu informuje też, że psychoterapeutka pani Barbara Cebulak zaprasza na rozmowy indywidualne do klubu po uprzednim kontakcie telefonicznym pod numerem 606 404 726. Koszaliński Klub „Amazonka” zrzesza kobiety cierpiące na raka piersi. Wanda Ewa Szuster
W laboratorium zwiedzający oglądali próby wytrzymałościowe materiałów budowlanych. Dowiedzieli się, na przykład czy ich domy są bezpieczne. Uczniowie mogli też poznać możliwości wykorzystania drukarki 3D i kamery termograficznej. - To pożyteczna impreza. Taką prezentowaną wiedzę praktyczna dużo lepiej przyswajam niż suchą teorię - powiedziała jedna z licealistek, która z grupą koleżanek stawiła się na przygotowanej przez uczelnię imprezie. Organizatorzy zaplanowali pokaz cięcia strugą wodną produktów spożywczych, prezentacje robotów oraz wiele eksperymentów fizycznych. Jak co roku zainteresowaniem cieszył się pokaz laserów. W holu uczelni prezentowali się członkowie Akademickiego Klubu Tańca. Nigdzie nie brakowało gości. WM
Na placu przed kampusem uczelni zaprezentowano maszyny rolnicze.
Atmosferę Festiwalu podgrzewały kamery termowizyjne.
Pokazy Akademickiego Klubu Tańca zawsze gromadzą liczną widownie.
7 Dni Koszalin Służby
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014 Media
Fakty Tygodnik Koszaliński 7
Pracownicy Służby Celnej świętowali Radiowa nominacja Jubileusz 10-lecie istnienia świętował Urząd Celny w Koszalinie. Podczas Dnia Służby Celnej tylko aura nie sprzyjała mundurowym.
Audycja dokumentalna „Ostatni świadek” Jolanty i Andrzeja Rudników będzie reprezentować polską radiofonię na Prix Europa 2014 w Berlinie. To najważniejszy europejski konkurs produkcji telewizyjnych, radiowych i internetowych, powołany z inicjatywy Rady Europy i Europejskiej Fundacji Kultury.
Fot: WM
Na placu Zwycięstwa 187 osób odebrało w piątek awanse, medale za długoletnią służbę i odznaczenia „Zasłużony dla Służby Celnej”. Wyróżnienia wręczała nadinsp. Lidia Mołodecka, pierwsza kobieta w służbie czynnej w polskim korpusie generałów. Padający deszcz zniechęcał do masowego odwiedzania stoisk na przykład z mobilnym rentgenem do wykrywania broni i wyrobów tytoniowych. Nawet pies służbowy nie chciał opuszczać samochodu. Za to w siedzibie Urzędu Celnego przy Racławickiej panował wzmożony ruch. Dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych przygotowano projekcję filmową i prezentację niechlubnych „pamiątek” z podróży do egzotycznych krajów. Pokazywano wyroby z fauny i flory chronionej oraz wypchane okazy, przywiezione bez zezwolenia. Dzieci przymierzały elementy ekwipunku służbowego i zachwycały się pracą celników. W regionie służbę pełni 862 celników. Ich pracę nadzoruje Izba Celna w Szczecinie. Struktura działania ma się jednak zmienić. - Dążymy do nowego wzoru. Stawiamy na centra w Szczecinie i Koszalinie oraz mobilne jednostki, które dotrą wszędzie tam, gdzie będą potrzebne - wyjaśniał Michał Szadokierski, rzecznik prasowy
Pies służbowy Korr to jeden ze skuteczniejszych czworonogów formacji.
Reportaż przybliża postać 90-letniego Samuela Willenberga - ostatniego żyjącego więźnia obozu zagłady w Treblince. Materiał skłania do refleksji jak żyć nosząc w sobie takie doświadczenie. Jeden z SS-manów mówi o Treblince: „spośród wszystkich obozów ten był najokropniejszy”. Policja
Samuel, wykonujący przymusowe roboty uciekł z obozu podczas powstania w 1943 r. Był skazany na śmierć od początku swojego pobytu w Treblince, a jednak przeżył. Potem stało się coś równie niewyobrażalnego. Jego córka Orit Willenberg-Giladi została architektem i zaprojektowała budynek ambasady Izraela w Berlinie. Już sam fakt nominacji reportażu do tego konkursu jest wyróżnieniem dla koszalińskiej rozgłośni. Jury podkreśliło talent koszalińskich reportażystów w pokazaniu przejmującego świadectwa człowieczeństwa wobec masowej zagłady. Laureatów konkursu poznamy w październiku. MŁ
Dużo marihuany
Mobilny rentgen służy do wykrywania broni palnej i papierosów.
Uczniów zainteresowała skóra lwa, ujawniona na lotnisku w Goleniowie. Izby Celnej w Szczecinie. Podstawowe obowiązki celników to kontrola granic morskiej i lotniczej. Funkcjonariusze mają do dyspozycji 6
psów, przygotowanych do wykrywania papierosów i narkotyków Wojewódzkie obchody Dnia Służby Celnej połączono z 10. rocznicą utworzenia Urzędu
Celnego w Koszalinie. Siedziba jednostki mieści się w nowo wyremontowanym budynku przy ul. Racławickiej. Zatrudnionych jest tam około 150 osób. WM
Koszalińscy policjanci przechwycili znaczne ilości narkotyków Mieszkaniec sąsiedniej gminy przechowywał prawie pół kilograma marihuany na terenie swojej nieruchomości. Kryminalni ustalili, że mieszkaniec gminy Będzino może posiadać nielegalne substancje. Funkcjonariusze zapukali do drzwi zajmowanych przez mężczyznę pomieszczeń. W trakcie przeszukania ujawnili ukrytą marihuanę. Odnaleziony w kuchennym panelu worek zawierał prawie 50 gramów nielegalnego suszu. Właściciel został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnego dnia, w trakcie pracy nad sprawą, kryminalni wrócili
na teren posesji. W specjalnie przygotowanej skrytce, ujawnili kolejny worek z marihuaną w ilości ponad 400 gramów. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Razem z materiałami policjanci przesłali do prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia. MŁ
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż Sport
1-7.10.2014
Koszykarze AZS szlifowali formę przed sezonem Występująca w Tauron Basket Lidze koszalińska drużyna rozegrała dwa ostatnie spotkania przed rozpoczynającym się w niedzielę sezonem. W pierwszym meczu akademicy pokonali Polski Cukier Toruń 92:78. W drugim lepsi od koszalinian okazali się zawodnicy Czarnych Słupsk, wygrali 61:70. W pierwszym meczu gospodarze grali mądrą koszykówkę. Od początku inicjatywę przejęli akademicy. Do przerwy AZS wygrywał 45:35. Po zmianie stron podopieczni Igora Milicicia jeszcze bardziej powiększyli przewagę. Ostatecznie pokonali koszykarzy z Torunia Reklama
92:78. W ostatnim meczu AZS zmierzył się z odwiecznym rywalem Czarnymi Słupsk. Na początku obie drużyny miały duży problem z trafianiem do kosza mimo, że sytuacji nie brakowało. Podopieczni trenera
Igora Milicicia mogli spokojnie wypracować kilka punktów przewagi. Nie potrafili jednak wykorzystać wypracowywanych okazji. W efekcie goście schodzili do szatni z sześciopunktowym prowadzeniem. Problem tkwił w skuteczności. Gospodarze
byli tego dnia wyraźnie zmęczeni, w niektórych sytuacjach brakowało świeżości i dynamiki. Akademicy starali się nadrobić straty, jednak Czarne Pantery były po prostu skuteczniejsze. Ostatecznie akademicy przegrali 61:70. MŁ
www.koszalininfo.pl Fakty Tygodnik Koszaliński 9 Kultura
Romantyczne piosenki wypełniły koszalińską halę Musical „Bo to się zwykle tak zaczyna” zaprezentowano koszalińskiej publiczności w hali widowiskowo-sportowej. Piątkowy wieczór wypełniły opowieść o miłości. Pojawili się najlepsi aktorzy polskich teatrów muzycznych znani z estrad m.in. Opery Wrocławskiej, Filharmonii Podlaskiej, czy Teatru Muzycznego
Roma w Warszawie. - Na coś takiego długo czekałem. Cieszę się że na hali rozgrywane są nie tylko mecze - powiedział wzruszony pan Piotr. Podczas dwugodzinnego koncertu muzycy i aktorzy zaprezentowali ponad 20 różnych utworów zarówno z polskich jak, i zagranicznych musicali. Więcej zdjęć znajdziecie na stronie www.koszalininfo.pl IM
Fot: IM
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014
7 Dni Koszalin Współpraca
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014
Fakty Tygodnik Koszaliński 11
Nieruchomość dla koszalińskiej parfii prawosławnej Parafia pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy otrzyma 99-procentową bonifikatę na zakup nieruchomości przy ulicy Adama Mickiewicza 9. Powstanie tam miejsce spotkań i dom opieki. Niecały rok temu parafia otrzymała pozwolenie na budowę Domu Opieki i Spotkań Ekumenicznych przy kościele prawosławnym. Ruszyły prace, a robotnicy natrafili na starą zabudowę. Do akcji wkroczyli archeolodzy. Odsłonięte zostały fundamenty prezbiterium i inne elementy XIII-wiecznego kościoła z miejscami pochówków. Według konserwatoReklama
Odkrycia archeologiczne w pobliżu kościoła prawosławnego spowodowały, że zmieni się lokalizacja przyszłego Domu Opieki i Spotkań EkumeFot: WM nicznych przy ulicy Mickiewicza w Koszalinie. ra zabytków, odkrycia grupy muzealników mają dużą wartość historyczną dla miasta. Wstrzymana inwesty-
cja i poniesione dotąd koszty w wysokości 100 tys. zł sprawiły, że parafia postanowiła zwrócić się do ratusza o nabycie
działki wielkości 0,0106 ha z budynkiem na działalność charytatywno-opiekuńczą. Teren znajduje się naprzeciw-
ko obiektu sakralnego. - To transakcja wymienna. Położenie działki w części zrekompensuje utratę terenu na zapleczu cerkwi, bo parafia zaspokoi swoje potrzeby, zaś miasto zajmie część o znaczeniu historycznym - powiedział wiceprezydent Tomasz Sobieraj. - Nie bez znaczenia jest fakt, że ogłoszony wcześniej przetarg na sprzedaż tej nieruchomości zakończył się niepowodzeniem. Wartość działki określono na 268 tys. zł, ale przy uwzględnieniu 99-procentowej bonifikaty cena spadnie do 2,68 tys. zł plus podatek VAT. Informacja ucieszy-
ła księdza Mikołaja Lewczuka, proboszcza parafii. - Chcemy w budynku zlokalizować dom opieki. Będzie tam też miejsce spotkań ekumenicznych, na przykład dla przedstawicieli parafii z Niemiec. Do tej pory spotkania odbywały się w moim mieszkaniu mówił proboszcz. To nie jedyne wsparcie ratusza dla związków wyznaniowych. Rada Miejska postanowiła udzielić gospodarzom Góry Chełmskiej dotacji w wysokości ok. 168,2 tys. zł. Zostanie ona przeznaczona na roboty budowlane przy XIX-wiecznej wieży widokowej na Górze Chełmskiej. WM
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony Politycznie
Oldskulowo
1-7.10.2014
www.koszalininfo.pl
Politycy w czapeczkach Sukcesu głodni jak wilk Pamiętam jak na początku roku z przerażeniem oglądałem oddziały Berkutu nacierające na ukraiński Majdan. Do głowy mi wtedy nie przyszło, że podobne obrazki będę obserwował w rodzinnym Koszalinie. Gdy podczas konferencji Platformy przed Związkowcem zorganizowane oddziały Lepszego Koszalina w bojowym szyku opuściły swą siedzibę, poczułem się jak w stolicy naszego wschodniego sąsiada. Bejsbolówka i kurtka stylizowana na policyjną to zupełnie nowa jakość w politycznej modzie. Chyba tylko najtwardsi działacze Samoobrony w okresie świetności formacji decydowali się na taki
Kamil Hońko Redaktor Naczelny outfit. Nie mam pojęcia kto projektował te stroje Arturowi Wezgrajowi. Nie mają one jednak wiele wspólnego z elitą intelektualną i środowiskiem związanym z uczelnią wyższą. Patrząc na tę stylizację nie dziwie się wręcz, że twarzą kampanii Lepszego Koszalina został Józef Warchoł. Ludziom Artura Wezgraja bardzo zależało by wyglądać groźnie. Zapewne chcieli przestraszyć konkurencje i zmusić do odwrotu.
Myślę, że przed lustrem ćwiczyli robienie tak groźnych min. To nie jedyny przypadek w którym członkowie LK próbowali zgrywać twardzieli. Mój dziennikarz od jednego z prominentnych działaczy usłyszał: „Pamiętaj, Kolejowa nie wybacza” Szkoda, że żaden z bojowników o lepszy Koszalin nie odważył się merytorycznie odnieść do zarzutów Marka Kęsika i Tomasza Nowe. Gdy napięcie opadło w zabawny sposób machali jedynie rękami, po czym z podkulonymi ogonami wycofali się do swej siedziby. To normalne, że gdy nie ma się argumentów pozostaje prężenie muskułów?
Niedawno radna Anna Mętlewicz próbowała wytknąć prezydentowi Piotrowi Jedlińskiemu, że każdy udział w imprezie miejskiej ma formę agitacji w walce o reelekcję. Prezydent trafnie odbił piłeczkę i zapewnił, że będzie bywał wszędzie, gdzie go zaproszą. Wakacje minęły kandydaci nie myślą więc o urlopie. Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Widać podział na biednych i bogatych, choć złośliwcy przekornie mówią o gorzej lub lepiej zorganizowanych komitetach. Prawica i Wolność z 25-letnim Janem Kazimierzem Adamczykiem na czele zwróciła się wprost o datki do sponsorów, bo nie ma pieniędzy na ba-
Wiesław Miller Kurier Szczeciński nery i reklamy prasowe. Wszyscy prześcigają się w formach pozyskania elektoratu, do czego wykorzystywane bywają wszelkie nadarzające się okazje. Najlepszy przykład to piąte urodziny Stowarzyszenia Lepszy Koszalin z przygotowanym darmowym koncertem grupy Wilki w hali widowiskowo-sportowej. Nie byłem na występie, ale zdaniem znajomych, grupa Roberta Gawlińskiego nie przyciągnęła kom-
pletu publiczności. Podejrzewam, że właśnie polityka, która od początku pojawiła się w tle imprezy, skłoniła niektórych chętnych do pozostania w domach. Ile kosztował koncert Wilków nie wiem, ale branża szacuje honorarium wykonawców na co najmniej 30 tysięcy złotych. Adam Ostaszewski szef koszalińskiego SLD chce poprzez Państwową Komisję Wyborczą się teraz dowiedzieć, ile na ten koncert konkurent do fotela prezydenckiego Artur Wezgraj wyłożył z własnej kieszeni. Poszanowanie kontra naginanie prawa? Pewne, że każdy z adwersarzy jest sukcesu wyborczego głodny jak wilk.
Wyśledzone
Teka inspektora
Psycholog celebryta
Kot pod maską auta
- Dzisiaj na giełdzie udzieliłem aż dwóch wywiadów do kamery – chwalił się na facebooku Jacek Wezgraj, kandydat na radnego z komitetu swego taty. Koszaliński psycholog w licznych internetowych wpisach odmienia słowo „etyka” przez wszystkie przypadki. Powiedzenie: „w cudzym oku źdźbło widzi, a w swoim belki nie dostrzega” jest tu pasujące idealnie. Jacek Wezgraj reklamuje swoje psychoterapeutyczne usługi. Zaprasza do kontaktu i zapewnia, że nie ma trudności, z którą nie można sobie poradzić. Doświadczony psycholog zupełnie zapomina o zasadzie anonimowości w psychoterapii. Dziwne to, bo poja-
Marek Łagocki koszalininfo.pl wia się ona niemal we wszystkich publikacjach na ten temat. Pan Wezgraj to przecież absolwent nie jakiejś tam politechniki, a prestiżowego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, powinien więc znać dobre praktyki swego fachu. Mówią one wyraźnie: Psychoterapeuta nie powinien być osobą publiczną, bo to zaburza kontakt z pacjentem. Im mniej pacjent o nas wie, tym większa możliwość uruchomienia zjawiska projekcji. Możemy informować
pacjenta jedynie ile mamy lat, jaką metodą pracujemy, do jakiej odnosimy się teorii, jakie mamy poglądy religijne, oraz gdzie i u kogo się szkolimy. W różnych szkołach kładzie się różny nacisk na tę zasadę. Największy jest jednak właśnie w psychoterapii którą zajmuje się kandydat LK. To nie koniec. Jacek Wezgraj nie udziela już porad w wynajmowanym pomieszczeniu w Parku Technologicznym, będącym satelitą Politechniki Koszalińskiej. Nie oznacza to jednak, że przestał być zależny od taty. Obecnie gabinet mieści się w rodzinnym domu Wezgrajów przy ulicy Grochowskiego. Pytanie czy to działania etyczne pozostawię pytaniem retorycznym.
To zgłoszenie brzmiało jak żart. - Pomocy kot się wkręcił w silnik samochodu - nietypowy telefon odebrali strażnicy miejscy i szybko przekazali je inspektorom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Okazało się, że na jednym z koszalińskich parkingów kierowca uruchamiając samochód usłyszał przeraźliwe miauczenie. Na miejsce natychmiast udali się inspektorzy TOZ. Po podniesieniu maski zobaczyli młodego kociaka. Nieszczęśnik utkwił, bo jego łapka wkręciła się w mechanizm wraz z paskiem znajdującym się w komorze silnika. Rozpoczęła się rozpaczliwa walka o
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ życie zwierzaka. Zawiadomiono lekarza weterynarii, podejrzewano bowiem, że będzie konieczna operacja, a w najgorszym wypadku eutanazja. Inspektorzy za pomocą przeróżnych narzędzi próbowali uwolnić kota. W pomoc włączyli się także inni kierowcy. Po dobrych 20 minutach udało się. Kociak został oswobodzony i natychmiast przewieziony do lecznicy. Okazało się, że jego łapka została zmiażdżona. Konieczna była ampu-
tacja, udało się jednak uratować życie zwierzęcia. Koci nieszczęśnik po wyleczeniu będzie oczekiwał w schronisku na nowy dom. Mamy pierwsze chłodne noce i już pierwsze kocie tragedie. Zwierzak chciał trochę się ogrzać, dlatego czując wydobywające się z silnika ciepło, wszedł pod maskę samochodu. W czasie mrozów takich przykrych zdarzeń może być więcej. Apelujemy więc do kierowców, aby zanim ruszą zajrzeli pod samochód i podnieśli maskę silnika. Sprawdźmy, czy tam przypadkiem nie ogrzewa się jakieś stworzenie. Takie sprawdzanie zajmie nam tylko chwilkę, a może uratować życie zmarzniętemu zwierzakowi.
1-7.10.2014 Inwestycja
Różności FaktyTygodnik Koszaliński 13 Media
www.koszalininfo.pl
Nowa jezdnia i ścieżka rowerowa Najlepsze reportaże
Ulicę Słupską czeka modernizacja wraz z budową ścieżki rowerowej do miejscowości Kłos. Do wojewody zachodniopomorskiego trafi wniosek o dofinansowanie inwestycji z tzw. schetynówek. Fot: WM
To wspólna inicjatywa samorządów KoszaliWyrożnienie
na i Sianowa. Chodzi o usprawnienie komunikacji między gminami. Droga ta jest stale użytkowana przez kierowców aut i coraz większą liczbę amatorów jednośladów. - To druga, po ulicy Morskiej, najpopularniejsza trasa na wycieczki rowerowe poza miasto - stwierdził
prezydent Piotr Jedliński. - Większość mieszkańców naszej gminy pracuje w Koszalinie. Dojeżdża głównie starą trasą przez Górę Chełmską. To też alternatywna trasa dojazdu rowerem nad morze przez Sianów. - uzasadniał potrzebę przedsięwzięcia Maciej Berlicki,
burmistrz Sianowa. Przebudowa ulicy Słupskiej obejmie odcinek długości 5,1 km. Ścieżka rowerowa powstanie na blisko 3,5-kilometrowej trasie. Wnioskodawcy liczą na 3 mln zł dotacji państwowej, w ramach tzw. schetynówek. To Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych wprowadzony w okresie, gdy ministrem spraw wewnętrznych i administracji był Grzegorz Schetyna. Inwestycja ma być zakończona w listopadzie 2015 roku. Wartość całego przedsięwzięcia wyceniono na ponad 10 milionów złotych. Los wysokości dotacji rozstrzygnie się do końca roku. Zarząd Dróg Miejskich ma aktualne pozwolenie na budowę ścieżki rowerowej na terenie obu sąsiadujących gmin. WM
Powstaniec z Sianowa uhonorowany Aleksander Kaczorowski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gminy i Miasta Sianowa podczas nadzwyczajnej sesji samorządu. Wyróżniony to mieszkaniec Sianowa, uczestnik Powstania Warszawskiego. Fot: UGiM Sianów
Uhonorowany senior pochodzi z Radomia. Wychował się w rodzinie wojskowej. 87-latek wspominał czasy wojennej zawieruchy. - Gdy wybuchła Godzina „W” miałem 17 lat i dużo szczęścia, że przeżyłem tamte 63 dni - mówił Aleksander Kaczorowski. Po upadku powstania żołnierz przebywał w obozie jenieckim w
Niemczech. Do Polski wrócił w listopadzie 1947 roku. Był dwukrotnie żonaty. Pierwsza małżonka zmarła. Pan Aleksander ma dwoje dzieci z pierwszego związku i drugie
tyle z drugiego. Często zmieniał miejsca zamieszkania i pracy, bo jako żołnierz ArmiiKrajowej w czasach PRL bywał prześladowany. Z Sianowem związał się od 1940 roku. Praco-
wał w Spółdzielni Kółek Rolniczych i Zakładzie Remontowo-Budowlanym. Szczyci się tytułem Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny oraz wieloma odznaczeniami kombatanckimi. To nie jedyna uchwała samorządu Sianowa związana ze zrywem niepodległościowym w stolicy. Park Miejski w Sianowie został nazwany przez samorząd „Powstańców Warszawskich”. Odsłonięcia specjalnej tablicy po sesji dokonali trzej powstańcy: Aleksander Kaczorowski z Sianowa oraz Jerzy Leonowicz i Mieczysław Bielski z Koszalina. WM
Rozstrzygnięto Ogólnopolski Konkurs Reportażu i Dokumentu Radiowego „Bałtyk 2014”. Organizatorem i gospodarzem było Radio Koszalin. Do rywalizacji zgłoszono 20 reportaży, w tym 6 z koszalińskiej rozgłośni. Jurorzy oceniając skupili się w szczególności na warsztacie dziennikarskim autorów. – Tegoroczne materiały zadziwiają różnorodnością. Poziom jest wyraźnie wyższy - powiedziała przewodnicząca jury Anna Sekudewicz. Główną nagrodę zdobyła Katarzyna Wolnik-Sayna z Radia Szczecin za dwa reportaże- „Wyspa szczęśliwych dzieci” i „To już koniec tej piosenki”. Reportażystka otrzymała od Radia Koszalin nagrodę - 5 tysięcy złotych. Jeden z jej reportaży opowiada historię jachtu zbudowanego w latach 70-tych przez braci Ludwińskich. Bohaterowie przepłynęli nim nie jeden ocean. W 2004 r. Kazimierz Ludwiński i jego dwoje dzieci - Noe i Nel, wypłynęli łodzią
w dziewięcioletni rejs dookoła świata. Drugie miejsce przypadło Ewie Michałowskiej ze Studia Reportażu i Dokumentu Radiowego Polskiego Radia za reportaż „Zobaczyć morze”. Nagrodę - 4 tysiące złotych ufundował marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Reportaż opowiada o rejsie osób niewidomych statkiem „Zawisza Czarny”. Trzy tysiące złotych i trzecie miejsce otrzymał Tomasz Jeleński z Programu III Polskiego Radia za reportaż „Rybacy”. Nagrodę ufundował wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Andrzej Jakubowski. Reportaż opowiada o ciężkiej pracy rybaków z Półwyspu Helskiego. Porusza tematykę kiepskich połowów, absurdalnych przepisach i problemów dnia codziennego rybaków. Wyróżnienie ufundowane przez Zarząd Polskiej Żeglugi Bałtyckiej w postaci wycieczki promem dla dwóch osób otrzymała Anna Bogdanowicz. MŁ
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Kultura Koncert
1-7.10.2014
www.koszalininfo.pl
Clubbing
Kawałek rocka D-JO zakochana w muzyce Ze skrzypaczką Joanną Krzyśków o audytywnych inspiracjach rozmawia Kamil Hońko.
Koncert na 30 -lecie zespołu Róże Europy zaplanowano w sobotę w Klubie Kawałek Podłogi. Ma być minimum nudy, maksimum rock’&’rolla. Fot: Przemysław Cholewiński
Zespół sprzedał już milion płyt i zagrał tysiące koncertów w całej Polsce. Zaliczył też występy w USA, Anglii, Austrii i Włoszech. - Róże Europy oferują muzykę pełną przebojowości, autentyczno-
ści, ciekawej warstwy literackiej oraz uniwersalnego wielopokoleniowego przesłania. To jest zawsze lokomotywa szalonej muzyki pop z rockową energią – czytamy w materiale zapowiadającym koncert. Bilety na imprezę kosztują 25 zł w przedsprzedaży i 30 zł w dniu koncertu. Można je kupić w Kawałku Podłogi oraz na www.kupbilecik.pl. Koncert zaczyna się o godzinie 20. MŁ
Koncert
Intrygujące dźwięki 20 października w sali widowiskowej CK105 wystąpi Mela Koteluk. To laureatka Fryderyka 2013 oraz plebiscytu Gazety Wyborczej „Ale Sztuka”. Fot: Materiały prasowe
Dwa lata temu Mela wydała swoją pierwszą płytę - „Spadochron”, Okrzyknięto ją jednym z najgłośniejszych debiutów ostatnich lat. Opublikowany 22 maja 2012 na YouTube teledysk do utworu „Dlaczego drzewa nic nie mówią” wyświetlono już ponad 2 miliony razy. Na początku 2013 Mela w duecie z Czesławem Mozilem nagrała „Pieśń o szczęściu” –
utwór promujący film „Baczyński”. Piosenka przez wiele tygodni utrzymywała się w ścisłej czołówce Listy Przebojów Programu 3. Bilety na koncert kosztują 50zł, a od 8 października - 60zł. Dostępne są w kasie Kina Kryterium i na www.ck105.koszalin.pl. Start koncertu o godzinie 19:00. MŁ
- Jak wspominasz pierwsze muzyczne fascynacje? - Początki to oczywiście muzyka klasyczna. Jako mała dziewczynka byłam absolutnie zafascynowana skrzypaczką Vanessą Mae. To dzięki niej udałam się na egzaminy do szkoły muzycznej. Późniejsze fascynacje to mój ukochany Sting. Uważam, że jest on absolutnym geniuszem. Pasjonuje mnie też Michael Jackson, którego perfekcjonizm jest nie do opisania. Każdego dnia inspirują mnie też inni artyści, tacy jak: Pat Metheny, Rok Golob, Chaka Khan, Brian McKnigh,John Mayer, Stevie Wonder, Nelly Furtado czy John Legend. Ta lista jest naprawdę długa. - Jak doszło do tego, że po szkole muzycznej wybrałaś klub a nie filharmonię? -Duży wpływ na moje muzyczne wybory miała orkiestra rozrywkowa Jeunesses Musicales. Zagrałam z nią niezliczoną ilość koncertów w najciekawszych zakątkach świata. Wiele nauczyłam się występując u boku Hanny Banaszak, Marka Bilińskiego, Jerzego Karwowskiego czy Rysia Bazarnika. Nagrywałam też z kwartetem smyczki na płytę zespołu Fahren - „Popłyniemy razem” z takimi artystami jak
Michał Malicki,Piotr Żaczek, Adam Sak, Tomek Wertz, Paweł Tomaszewski, Maciek Cybulski i Grzegorz Bałdych. Brałam też udział w nagraniach muzyki teatralnej i filmowej skomponowanej przez Adama Bałdycha. Wtedy nastąpił przełomowy moment. Dzięki Adamowi odkryłam, że mam w sobie swobodę improwizacji. Nie znając wcześniej muzyki miałam dograć swoje partie, mogłam grać co chciałam. Oboje się zdziwiliśmy bo wyszło naprawdę dobrze i odkryłam, że improwizacja to to, co w muzyce pociąga mnie najbardziej. Postanowiłam się rozwijać w tym kierunku. Każdy powinien starać się odnaleźć swoją poetykę, swoją prawdę, bo tylko ona ma ogromną siłę rażenia. Artysta, który podąża swoją drogą szczerze i prawdziwie jest wiarygodny dla słuchacza i wierzę, że zostaje to docenione. Wielokrotnie
po moich występach podchodzą do mnie ludzie, którzy dziękują za chwile wzruszenia. To jest dla mnie największą zapłatą i utwierdza mnie, że to co robię ma sens i jest komuś potrzebne. - Jak wspominasz swoje występy we Fregacie? - Fregata jest jednym z moich ulubionych klubów ze względu na DJ-a Hesa z którym mam przyjemność współpracować. Poznałam tutaj wielu ciepłych i życzliwych ludzi z którymi zdążyłam się już mocno zżyć. Dziękuję Koszalinowi i klubowi Fregata za tak wielką ilość pozytywnej energii. Nie zmieniajcie się nigdy i miejcie w sobie zawsze tę radość życia. - Jakie inne projekty muzyczne realizujesz? - Muzyka teatralna, filmowa i klubowa, to zdecydowanie moja bajka. Aktualnie nastąpił dosyć przełomowy moment w moim życiu i pracuje nad własnym autorskim projektem z
pogranicza jazzu, hip – hopu i R&B. Wierze, że własna niezależna droga jest najwłaściwsza. Obecnie przygotowuje się też do recitalu, który zagram podczas tegorocznego festiwalu Georga Philippa Telemanna. Można mnie też usłyszeć w klubach w całej Polsce. Myślę, że na brak nowych doświadczeń w najbliższym czasie nie będę narzekać. - Jakie masz muzyczne marzenia? - Marzę o umiejętności prawdziwego skupienia na rzeczach istotnych, o tym, aby w muzyce zrobić coś naprawdę potrzebnego ludziom. I żeby nigdy nie stracić pogody ducha, miłości do życia i świata. Aby otaczali mnie ludzie wartościowi, prawdziwi, dobrzy i szczerzy, bo to w dzisiejszych czasach jest prawdziwym luksusem. Na koniec zapraszam wszystkich na mój fanpage: www. facebook.com/DJOViolinist.
1-7.10.2014
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
www.koszalininfo.pl Ręczna
Futbol
Gwardia powoli staje na nogi Nasze w formie
Koszalińska Gwardia po kilku porażkach zaczęła wreszcie grać na poziomie zeszłego sezonu. W dwóch ostatnich meczach podopieczni Tadeusza Żakiety zdobyli aż sześć bramek.
W miniony weekend Gwardia ograła na wyjeździe Astrę Ustronie Morskie - 4:0. Już w siódmej minucie, po podaniu Daniela Wojciechowskiego na listę strzelców wpisał się Maciej Stańczyk. Jesz-
cze w pierwszej połowie do grona strzelców próbowali dołączyć Jakub Zejglic, Daniel Sidor i Aleksander Karbowiak. Niestety bezskutecznie. Gospodarze w tej części meczu również szukali swoich szans za
sprawą Doudou Ndao i Daniela Kocura. Początek drugiej połowy rozpoczął się podobnie do pierwszej części. Ponownie Gwardia zdobyła bramkę. Tym razem asystę Kozawy wykorzystał Jakub Zejglic. W 65 minucie wspomniany wyżej Japończyk sam wpisał się na listę strzelców. Ponadto w 86 minucie ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania. Ostatecznie Gwardia pokonała beniaminka III Ligi Bałtyckiej 4:0. Było to drugie z rzędu zwycięstwo zespołu z ulicy Fałata. Gwardia przez ostatnie mecze nie straciła ani jednej bramki. MŁ
Futbol
Bałtyk Koszalin ciągle remisuje
Od trzech meczów piłkarze Bałtyku zanotowali trzeci remis z rzędu. Kolejnym zespołem któremu nie udało się pokonać Bałtyk okazał się Chemik Police. Końcowy wynik spotkania to 0:0. Koszalinianie atakowali głównie skrzydłami. Akcje zazwyczaj kończyły się jednak niedokładnymi podaniami. Po kilku sytuacjach
śmielej zaczęli atakować goście, ale również bez oddawania celnych strzałów na bramkę. Pod koniec pierwszej połowy Chemik coraz częściej stwarzał groźne sytuacje. Akcjom Pawła Cierecha brakowało jednak wykończenia. Na drugą połowę Policzanie wyszli bardziej odważnie. Bałtyk dalej próbował wykorzystywać wypracowane sytuacje. Strzały Roberta Ziętarskiego oraz Krystiana Krauzego nie znalazły jednak drogi do bramki. Mimo bardzo zaciętej gry żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku spotkania. W koszalińskim zespole na wyróżnienie oprócz Ziętarskiego i Krauzego zasłużył Adrian Rząsa którego strzały co jakiś czas musieli blokować defensorzy. MŁ
Szczypiornistki Energa AZS Koszalin odniosły drugie ligowe zwycięstwo. Tym razem pokonały przed własną publicznością Olimpię-Beskid Nowy Sącz 28:26. Mecz od początku był bardzo wyrównany. W 26 minucie akademiczki zdołały wyjść na trzybramkowe prowadzenie 13:10. Niestety sądeczanki zdołały w
końcówce doprowadzić do remisu 14:14. Decydująca dla losów meczu była końcówka spotkania. Ostatnie minuty należały już do gospodyń, które najpierw doprowadziły do wyrównania, a chwilę później wyszły na prowadzenie. Ostatecznie Energa AZS wygrała 28:26. Najwięcej bramek rzuciła Karolina Kalska - 11 goli. MŁ
Karate
Karatecy w boju
W sobotę w koszalińskiej hali sztuk walki przy ul. Fałata zorganizowano zmagania najlepszych zawodników w Koluchstyl. W niedzielę odbyła się zaś Wojewódzka Olimpiada Młodzieży w Karate Kyokushin. W zawodach Koluchstyl walczyło dwustu zawodników z osiemnastu klubów z całego kraju. Pojawili się reprezentanci odległych miast: Rzeszowa, Za-
mościa, Lublina, Warszawy i Białegostoku. Dobrze spisali sie lokalni zawodnicy. Koszalinianie wywalczyli 26 medali. W Olimpiadzie Karate Kyokushin wzięło udział, aż trzystu młodych sportowców z całego województwa zachodniopomorskiego. Rywalizacja była zaciekła. Niestety podczas zamykania numeru wyniki zmagań nie były jeszcze znane. MŁ
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Miszmasz
www.koszalininfo.pl
1-7.10.2014