Tragedia
Śmierć przy uczelni
Teatr
Charytatywny spektakl w BTD
W poniedziałek wieczorem na ulicy Kwiatkowskiego przy kampusie Politechniki Koszalińskiej roiło się od służb ratunkowych. Mieszkańcy okolicznego bloku nie do końca wiedzieli co się stało. - Czy kogoś tam zabili? - pytali zbulwersowani mieszkańcy. Po sprawdzeniu informacji okazało się, że doszło do śmierci, jednak bez podłoża kryminalnego. Z relacji świadków wynika, że 57-letni mężczyzna przewrócił się na chodniku przy uczelni. Po przyjeździe pogotowia ratunkowego stwierdzono zgon. Na miejscu pracowali policjanci i prokurator, który wykluczył udział osób trzecich. Odstąpiono od sekcji zwłok i ciało przekazano rodzinie zmarłego. Prawdopodobnie, koszalinianin dostał ataku serca. MŁ ZBM
Sitarczyk pozostaje Lucyna Sitarczyk - główna księgowa Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie została oficjalnie powołana przez prezydenta na dyrektora firmy.
Aż 50 aktorów amatorów zaangażowało się w III edycję „Bajek Samograjek”. „Przygody Sindbada Żeglarza” wystawiono z wielką pompą i dbałością o detale. Dochód z trzech spektakli przeznaczony zostanie na remont oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego. Fotorelacja STR: 7 Policja
Wcześniej, do 18 sierpnia stanowisko to zajmowała Monika Tkaczyk, obecna prezes Zarządu Obiektów Sportowych. Lucyna Sitarczyk do tej pory była pełniącą obowiązki dyrektora tej instytucji. Prezydent Piotr Jedliński podjął jednak
decyzję o pozostawieniu jej na stanowisku dyrektorskim. Zdecydował fakt, że od 10 lat pracuje w ZBM'ie i dobrze zna firmę oraz problemy związane z gospodarowaniem lokalami. MŁ
Polityka
Zbierają podpisy Seria kradzieży na Rokosowie
Do naszej redakcji zgłosili się oburzeni mieszkańcy Rokosowa. Z pod ich domów skradziono trzy pojazdy marki audi warte łącznie kilkaset tysięcy złotych. Policja umorzyła postępowania, ale twierdzi, że cały czas szuka pojazdów. Najpierw z ulicy Kalinowej skradziono Audi Q5. Później z ulicy Platynowej zniknęło Audi A6. Do obu kradzie-
ży doszło pod koniec stycznia. Niespełna dwa tygodnie później w nocy z 10 na 11 lutego skradziono kolejne wartą kilkadziesiąt tysięcy złotych Audi A6. Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie Urszula Tartas informowała, że umorzenie przeprowadzono zgodnie z przepisami. Nie świadczy to jednak ponoć o zakończeniu postępowania poszukiwawczego skra-
dzionych pojazdów. Nasi policjanci cały czas prowadzą działania mające na celu odzyskanie skradzionych pojazdów - usłyszeliśmy. Z informacji jakie posiadamy wynika, że od początku roku na terenie naszego miasta doszło do sześciu kradzieży cennych pojazdów. Policjanci nadal ich szukają. Mieszkańcy postanowili walczyć z kradzieżami na własną rękę. Chcą zamontować mo-
nitoring. - Musimy coś z tym zrobić, bo stracimy wszystkie samochody. Osoby, które widziały kradzieże prosimy o kontakt z najbliższą jednostką policji. Każda informacja może być cenna. Póki nie będzie monitoringu będziemy na przemian z sąsiadami przyglądać się w nocy parkingowi – zapowiedziała członkini wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Kalinowej.
Koszalińskie PO rozpoczęło zbieranie 100 tysięcy podpisów pod kandydaturą Bronisława Komorowskiego. Poparcie urzędującego prezydenta przez 29 samorządowców oficjalnie rozpoczęło kampanię wyborczą. - To najlepszy kandydat. Osoba ta godnie reprezentowała Polskę przez ostatnie lata – zapewniał prezydent Koszalina Piotr Jedliński. Podpisy można składać w biurze PO przy ulicy Dworcowej. Działacze partii będą też na koszalińskich targowiskach. W marcu prawdopodobnie uda się zorganizować wizytę Bronisława Komorowskiego w Koszalinie. MŁ
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto Plebiscyt
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15
Samorząd
Mostek przegrał Koszalińska Rada Seniorów kompletna W piątek dokonano publicznego losowania ósmego kandydata do Koszalińskiej Rady Seniorów. Swoich przedstawicieli zaprezentował także Prezydent Miasta Koszalina. Fot: WM
Koszaliński Mostek Zakochanych miał szansę zdobyć tytuł „Najbardziej romantycznego miejsca na Pomorzu Zachodnim”. Przegrał z wiatrakiem przy plaży w Świnoujściu. Fot: MŁ Głosowanie odbywało się na stronie internetowej (http://azpomorze.
pl). Koszalin nie został jednak doceniony przez mieszkańców regionu i zajął dalekie 16 miejsce. Szkoda, bo miejsce z każdym dniem staje się coraz bardziej romantyczne. Zwyczaj wieszania kłódek przywędrował najpewniej z dużych polskich miast, lecz wywodzi się z Italii. WM
Wąskotorówka
Prace na torach
Wcześniej dokonano publicznego wyboru. Kandydaci zaprezentowali się w Filharmonii Koszalińskiej. Było siedmiu chętnych na jedno miejsce. Zgłosiło się 29 kandydatek i 27 kandydatów, w wieku od 61 do 88 lat. Nie brakowało byłych radnych miejskich, byłych lub aktualnych radnych osiedlowych, członków organizacji społecznych, kombatanckich i związkowych. - Chciałbym poprzez pracę w Radzie Seniorów poPomoc
prawić jakość życia osób starszych – mówił 71-letni Jan Bętkowski, były wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. W Koszalinie żyje 27 tysięcy mieszkańców powyżej 60 lat. Tylko tacy mogli wziąć udział w wyborach do Rady Seniorów. - Nic o nas bez nas - powiedziała Genowefa Sosna, mieszkanka osiedla
Przedmieście Księżnej Anny. - Nie wybieramy w ciemno, mamy swoich kandydatów - oznajmiła Krystyna Ciężkowska ze śródmieścia. Komisja wyborcza wydała 518 kart do głosowania. Trzy w ogóle nie trafiły do urny, a dwie były nieważne. Po przeliczeniu 513 ważnych kart okazało się,
że najwięcej głosów otrzymali: wspomniany Jan Bętkowski, Tadeusz Motyczyński i Krystyna Stobiecka. W skład 15-osobowej rady weszli także przedstawiciele wybrani przez Radę Miejską. Pierwsze spotkanie całej, 15 osobowej rady odbędzie się na początku marca. WM
„Bliźniak” znalazł pomoc w chorobie
Łagodna zima sprzyja wolontariuszom Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki. Stowarzyszenie rozpoczęło prace na torowisku. Roboty odbywają się w każdą sobotę. W ciągu dwóch weekendów lutego naprawiono 40 metrów torowiska. Na odcinku między ulicą Połczyńską, a Dobrzyckiego wymieniono kilkanaście podkładów.
Plany na bieżący rok przewidują dokończenie prac na odcinku do Rosnowa. Konieczne jest obsypanie i podbicie torowiska. Towarzystwo zamierza też wymienić około 3000 szt. podkładów na odcinku Koszalin-Manowo. Jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji jest skierowanie parowozu Px48-3910 do naprawy. Podobne prace czekają też inny tabor. MŁ
W koszalińskim ratuszu po raz pierwszy spotkali się bliźniacy genetyczni. - Gdyby nie ty, to by mnie tu nie było – powiedział Daniel Kotowicz do swego dawcy - Piotra Solskiego z Koszalina. Futbolista GLKS Fagus Kołbacz spełniał swoje marzenie w sporcie. Po maturze rozpoczął studia i spotykał miłą dziewczynę. W październiku 2011 roku dopadła go jednak choroba. Jedyną szansą na wyjście z białaczki było przeszczepienie szpiku od niespokrewnionego dawcy.
Piotr Solski chciał z żoną pomóc swojej znajomej, która zapadła na białaczkę. Został dawcą szpiku, który w 2012 roku pomógł mło-
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki,
dzieńcowi z Kołbacza. - Wiadomość o znalezieniu dawcy dodała mi sił do walki z chorobą - twierdził Daniel Kotowicz. - Kiedy otrzyma-
łem telefon z fundacji DMKS, że mój biorca żyje, to łza zakręciła się w oku - opowiada Piotr . - Kolejny raz wzruszyłem się, kiedy dowiedziałem się, że mój brat bliźniak chce mnie poznać. Teraz cieszę się, że osobiście okazał mi niezwykłą serdeczność i radość. Spotkanie bliźniaków genetycznych w ratuszu było preludium do sobotniej akcji „Podziel się miłością” Fundacja DKMS Polska zorganizowała w walentynki w Centrum Handlowym Atrium Dzień dawcy szpiku. WM
redakcja@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Igor Matwijcio, Elżbieta Subocz, Grafik: Karolina Grustowska Reklama: 884-788-908 www.koszalininfo.pl http://issuu.com/tygodnikfakty
www.koszalininfo.pl
Miasto Fakty Tygodnik Koszaliński 3
25.02 - 5.03.15 Pożar
Biznes
Podróżnik zainwestuje w naszej „Strefie” Kosztowny pożar
Dorota Bireta-Tomaszewska, prezes zarządu spółki INVENA, odbiera zezwolenie od Mirosława Kamińskiego, prezesa Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego - zarządzającej SSSE. Z prawej: Marek Kamiński, właściciel firmy INVENA. INVENA LOG zrealizuje nowe przedsięwzięcie na terenie Podstrefy „Koszalin” Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSSE). Właścicielem spółki jest Marek Kamiński, znany podróżnik i Honorowy Obywatel Miasta Koszalina. Centrum Logistyczne INVENA oficjalnie otrzymało we wtorek zezwolenie na prowadzenie działalności na terenie kompleksu. InReklama
westor zakupił grunt o powierzchni 2,4885 ha. Wstępnie planowane nakłady to 14 mln zł. Początkowe zatrudnienie obejmie 12 pracowników. Spółka od 23 lat specjalizuje się w branży sanitarno-grzewczej. Na terenie podstrefy chce utworzyć nowoczesne centrum dystrybucyjne. Powstanie magazyn wysokiego składowania, wraz z miejscami biurowymi, o łącznej powierzchni ok. 8 tys. mkw. Firma INVENA LOG doce-
lowo obiecuje outsourcing (korzystanie z zewnętrznych źródeł) usług logistycznych. Takie rozwiązanie ogranicza koszty stałe, bo kilent nie będzie musiał utrzymywać własnego magazynu. Ponoszone przez niego koszty logistyki są proporcjonalne do wartości sprzedaży. Projekt jest proekologiczny, bo zakłada realizację inwestycji w oparciu o najwyższe standardy i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Służyć
ma firmom z całego województwa zachodniopomorskiego. Spotkanie w ratuszu było okazją, żeby powspominać czasy nauki w II LO im. Władysława Broniewskiego i wypożyczonego z biblioteki publicznej komiksu o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka na Biegunie Północnym. Ponoć tak rozbudziło to w Marku Kamińskim chęć podróżowania, że dotarł m.in. na Biegun Południowy globu. - Wybrałem Koszalin nie tylko ze względów sentymentalnych i swoich korzeni, lecz także z powodu zaproponowanych warunków dla działalności i rozwoju spółki - powiedział znany podróżnik, który jeszcze tydzień temu był w Jerozolimie. To 21 zezwolenie wydane na prowadzenie biznesu w koszalińskiej podstrefie SSSE, a trzecie w tym roku. Jeśli spełnią się zamierzenia to zatrudnienie na terenie kompleksu przekroczy dwa tysiące osób. Strefy ekonomiczne będą funkcjonować do 2026 roku. WM
W niedzielę po południu w Sarbinowie wybuchł pożar. Płomienie objęły budynek drewnianej konstrukcji. Na szczęście nikt nie ucierpiał. W akcji gaśniczej uczestniczyło dziesięć wozów gaśniczych oraz kilkudziesięciu strażaków. Gaszenie płomieni trwało kilkadziesiąt minut. - Akcja była trudna. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Musieliśmy działać
szybko. Udało nam się jednak uratować drugą połowę obiektu - mówił jeden ze strażaków ochotników, który jako jeden z pierwszych pojawił się na miejscu. Wstępnie mówi się, że ogień powstał w okolicach kominka i rozprzestrzenił się na dach budynku. Pożar pochłonął mienie na ponad 200 tys. złotych. Więcej zdjęć i film znajdziecie na www.koszalininfo.pl MŁ
4 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto Polityka
www.koszalininfo.pl
Ambasador z wizytą
Erik Utenbayew, ambasador Republiki Kazachstanu w Polsce, był w walentynki gościem władz Koszalina. Jest szansa na nowe wymiary współpracy. Fot: WM
Dyplomata zaszczycił swą obecnością charytatywny bal prezydencki. Wcześniej spotkał się z przedsiębiorcami, aby omówić zasady współpracy gospodarczej. - Przed tym wyjazdem musiałem tłumaczyć się żonie, że w walentynki będę balował w Koszalinie żartował dyplomata przed seminarium gospodarczym w hotelu Gromada. Orędownikiem współpracy goReklama
spodarczej, kulturalnej i naukowej Koszalina z Kazachstanem jest senator Piotr Zientarski. Jako pierwszy Polak latem 2014 roku otrzymał on tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Krajowego im. AL-Farabiego w Almatach, dawnej stolicy Kazachstanu. To nie pierwsza wizyta ambasadora Utenbayewa w Koszalinie. Odwiedził on nasze miasto także w styczniu zeszłego roku. Wtedy zwiedził między innymi przybytki kulturalne, w tym świeżo oddaną filharmonię. W Kazachstanie mieszka obecnie około 60 tysięcy rodaków. WM
25.02 - 5.03.15
7 Dni Koszalin
Proces
Ofiara księdza pedofila vs. kuria Częściowo jawna była kolejna rozprawa w precedensowym procesie przed Sądem Okręgowym w Koszalinie. Marcin K. - ofiara księdza pedofila Zbigniewa R., domaga się 200 tys. zł zadośćuczynienia i przeprosin na łamach gazet ogólnopolskich. Do ugody wciąż daleka droga. Fot: WM
Marcin K. chce aby wydatki solidarnie ponieśli: parafia pw. Św. Wojciecha w Kołobrzegu, były proboszcz parafii, który odbywa karę w więzieniu, i diecezja koszalińsko-kołobrzeska. Strona kościelna jest skłonna jedynie na pomoc w pokryciu kosztów terapii. Podtrzymuje stanowisko, że nie ma dowodów, by hierarchowie wiedzieli o pedofilskich skłonnościach proboszcza. Sprawa jest precedensowa, bo dotyczy odpowiedzialności cywilnej Kościoła za przypadek molestowania seksualnego przez duchownego. Pełnomoc-
Marcin K., ofiara księdza pedofila, domaga się zadośćuczynienia. To precedensowa sprawa przed sądem w Polsce. nik przebywającego w więzieniu Zbigniewa R. jest gotów zapłacić 2 tys. zł, co od początku zakwestionował Marcin K. Przypominał, że na leczenie traumy z dzieciństwa wydał prawie 5 razy tyle. Ofiara księdza pedofila, na procesie jest wspierana prze Helsińską Fundację Praw Człowieka.
Zbigniew R. odsiaduje karę pozbawienia wolności za czyny pedofilskie wobec ówczesnego ministranta Marcina K. i jeszcze jednego chłopca w latach 1999 - 2001. W piątkowym procesie zeznawali kolejni świadkowie, m.in. dyrektorka Szkoły Podstawowej w Kołobrzegu w latach, gdy uczęszczał
doń Marcin K. Na poprzednich rozprawach w formie telekonferencji - wyjaśnienia złożyli także byli ordynariusze: abp Marian Gołębiewski i kardynał Kazimierz Nycz. Dotąd nie zeznawał bp Edward Dajczak, który obecnie stoi na czele diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. WM
www.koszalininfo.pl Fakty Tygodnik Koszaliński 5 Adopcje
25.02 - 5.03.15
7 Dni Koszalin Zdrowie
Kolejna inwestycja w szpitalu
Tłum gości pojawił się na uroczystości otwarcia oddziału urologicznego w szpitalu wojewódzkim. Dyrektor lecznicy pochwalił się certyfikatem zaufania pacjentów. Fot: WM
Po poświęceniu oddziału przez biskupa Pawła Cieślika przyszedł czas na przecię-
cie wstęgi. Ceremonię rozpoczął Stanisław Gawłowski w asyście Anny Mieczkowskiej z zarządu województwa zachodniopomorskiego. Około 30-osobowy personel oddziału przyjął w niedzielę pierwszych pacjentów. Adaptacja pomieszczeń i kupno specjalistycznego sprzętu
kosztowało Urząd Marszałkowski 1,5 mln zł. - Skończyła się nasza wędrówka. Teraz w nowoczesnych warunkach będziemy służyć pacjentom ku chwale szpitala. Żadna wydana złotówka nie zostanie zaprzepaszczona - zapewniał. Anatol Pachman, ordynator oddziału.
Kolejny zakończony etap modernizacji szpitala był okazją by pochwalić się otrzymaniem „Lauru Pacjenta 2014”. - Wiemy, czego chcemy i do czego dążymy - jasno określał cele Andrzej Kondaszewski dyrektor koszalińskiego szpitala. To nie było jedyne nawiązanie do nieprzychylnych opinii na temat lecznicy, głównie złych warunków pobytu matek z noworodkami w hotelu oddziału dziecięcego. - Krytycy niech dołożą swoją cegiełkę do procesu modernizacji szpitala. Niech zaczną zbierać pieniądze zamiast zgłaszać pretensje na konferencjach prasowych. Wtedy wszyscy będzie się cieszyć pięknym szpitalem - ocenił Stanisław Gawłowski szef Rady Społecznej szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. WM
Partnerstwo
Na rzecz rozwoju i aktywizacji Dziesięć instytucji sygnowało w ratuszu lokalne porozumienie partnerskie. Cel to przygotowanie planów do realizacji przed nową perspektywą wsparcia unijnego do 2020 roku. Już w listopadzie 2014 rozpoczęto prace nad powołaniem partnerstwa lokalnego na rzecz rozwoju społecznego i aktywizacji mieszkańców Koszalina. Miesiąc później w ratuszu odbyło się spotkanie warsztatowe. - Przed nami etap szczegółowego przygotowywania się do Regionalnego Programu Operacyjnego. Będą to projekty
Fot: MŁ
adresowane do różnych środowisk. Mają aktywizować mieszkańców, tak jak wcześniej w Koszalinie głosowanie w ramach budżetu obywatelskiego czy ostat-
nio wybory do Rady Seniorów - powiedział prezydent Piotr Jedliński. Fachowego wsparcia w tworzeniu dokumentów udzielił Regionalny
Ośrodek Polityki Społecznej w Szczecinie. Porozumienie ma charakter otwarty. Każda zainteresowana organizacja może poszerzyć grono partnerów. WM
Przygarnij zwierzę
Armani to 3-letni amstaff o umaszczeniu brązowym z ciemną kufą. Pies zaznał wiele krzywd od swych poprzednich właścicieli. Mimo to zachował radość życia. Uwielbia biegać i bawić się z człowiekiem. Szczególną frajdę sprawia mu noszenie zabawek. Zawołany od razu przybiega do opiekuna.
Kudłaty to niezwykle dostojny kocur. Stale uwodzi swoim pięknem odwiedzających schronisko. Nikt nie chce jednak zabrać go do domu. Kudłaty to wspaniały zwierzak, który chętnie daje się głaskać. Będzie świetnym towarzyszem dla każdego kto będzie się o niego troszczył. Podaruj mu miłość.
Maks to duży Owczarek Niemiecki. Został zabrany z ulicy Wróblewskiego. Na chwilę znalazł nowy dom, ale szybko powrócił do schroniska. Pies uwielbia biegać i bawić się z opiekunami. Jest jednak dość wybredny. Z pewnością nie dogada się z drugim samcem. Za kotami także nie przepada.
W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem tel: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
www.koszalininfo.pl
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Tekst zamawiany
25.02 - 5.03.15
Koszalin jest w czołówce miast ekologicznych Od osadów do energii Od 2013 roku w Koszalinie działa nowoczesny Węzeł Utylizacji Osadów Pościekowych. To jedna z nielicznych tego typu instalacji w kraju. Przetwarza ona 18 tysięcy ton osadów. W wyniku złożonego procesu technologicznego z masy powstaje 3,5 tysiąca ton wysokokalorycznego, porównywalnego z węglem brunatnym granulatu. – Zakład, który kosztował 36 mln złotych jest naszą największą inwestycją ostatnich lat w ochronę środowiska – podkreśla Janusz Łodziewski, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Koszalinie. - Osady były długo postrzegane jako źródło problemów. Dziś to źródło energii, które można zastosować w elektrociepłowniach czy cementowniach - uważa Tadeusz Krężelewski, prezes firmy KREVOX - dostawca technologii do koszalińskiego zakładu. Najnowocześniejsi w Polsce Inwestycja powstała dzięki pożyczce z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Dofinansowanie stanowiło 75 procent. Są szanse na umorzenie 30 procent pożyczki, czyli kwoty ponad 6 mln złotych. Nastąpi to w 2019 roku, po spełnieniu przez MWiK kilku
warunków. Pieniądze będzie można wówczas przeznaczyć na inne ważne inwestycje wodociągowe. Obecnie trwają rozmowy z dwiema firmami zainteresowanymi odbiorem granulatu. To przedsiębiorstwa z Katowic i woj. łódzkiego. Zakład przynosi też duże korzyści promocyjno-marketingowe. To miejsce jest chętnie odwiedzane przez specjalistów z innych zakładów wodociągowych w kraju, samorządowców, a nawet dyplomatów. Przyjeżdżają do Koszalina, aby podpatrywać najnowocześniejsze rozwiązania ekologiczne. Tak było również podczas ostatniej konferencji naukowo-technicznej „Optymalne rozwiązania w gospodarce osadowej – doświadczenia
i praktyka”. Ściągnęła ona do Koszalina silną reprezentację przedsiębiorców, prezydentów i burmistrzów z Wielkopolski. Konferencja odbyła się pod patronatem wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego, który już po raz kolejny odwiedził koszalińskie wodociągi. Pod okiem ministra - Od grudnia 2003 r. wdrażany jest krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych. Efekty to: blisko 70 tysięcy kilometrów nowych sieci kanalizacyjnych, 363 nowe oczyszczalnie i 1096 inwestycji w zakresie rozbudowy i modernizacji do końca 2013 roku za łączną kwotę ok. 50,8 mld zł. Aby dostosować się do dyrektywy unijnej, trzeba wydać jesz-
cze 10,2 mld zł, m.in. na budowę 35 oczyszczalni, modernizację 69 obiektów tego typu, rozbudowanie 22 oraz rozbudowanie i modernizację 132 kolejnych – wyliczał wiceminister Stanisław Gawłowski. Sekretarz stanu w ministerstwie środowiska podkreśla, że resort powołał zespół roboczy, którego prace są realizowane przez inicjatywę Jaspers. Jest ona opiniodawcza dla Komisji Europejskiej. W Programie Operacyjnym Infrastruktury i Środowiska na gospodarkę wodno-ściekową jest zarezerwowane 1,6 mld euro, ale brakuje beneficjentów. Teoretycznie już od 2016 roku grożą sankcje karne dla samorządów, jeśli nie spełnią wymogów prawa europejskiego w tym zakresie. Resort wspiera pro-
jekty do 75 proc. kwoty kwalifikowanej, reszta to wkład własny gmin. Wiceminister Stanisław Gawłowski podkreśla, że resort nie zajmuje się analizą stosowanych technologii, bo to samorządy muszą wiedzieć, jakie rozwiązania zastosować, aby odniosły właściwy skutek. - Dajemy pieniądze i mechanizmy prawne, a czas nagli, bo niezrealizowanie projektów w terminie grozi wysokimi karami dla gmin w przyszłości. Tak więc samorządom grożą wysokie sankcje karne, jeśli do końca br. nie wdrożą projektów budowy, rozbudowy lub modernizacji na swoim terenie. Wzorcowy Koszalin Tego problemu nie ma Koszalin. Janusz Łodziewski, prezes
Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, może spać spokojnie. W oczyszczalni ścieków na koszalińskim osiedlu Jamno już wdrożono nowe rozwiązania technologiczne. – Jesteśmy jedną z pierwszych firm w Polsce, która zajmuje się utylizacją osadów. Dla polskich oczyszczalni temat składowania i przetwarzania osadów jest dziś ważnym i trudnym problemem. Nam udało się z wyprzedzeniem ten problem rozwiązać. To efekt m.in. bardzo dobrej współpracy z prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim i wiceministrem środowiska Stanisławem Gawłowskim, którzy doceniają wagę gospodarki komunalnej i tworzą dobre warunki do jej rozwoju. Robert Grabowski
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15
Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 7
Teatr
Bajki na scenie, zbiórka na remont lecznicy Trzecią edycję „Bajek Samograjek” zorganizowano w Bałtyckim teatrze Dramatycznym. Dochód z trzech spektakli „Przygody Sindbada Żeglarza” przeznaczony zostanie na remont oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego. Sala teatru podczas sobotniej premiery wypełniła się niemal do ostatniego miejsca. Politycy, samorządowcy, przedsiębiorcy i naukowcy wystąpili w roli aktorów „pięknego serca”. Dodatkową atrakcją tegorocznego spektaklu był udział dzieci. Na scenie stworzono teatr wielopokoleniowy. - W takim przedsięwzięciu brałam udział po raz pierwszy. Chciałam zaangażować się w akcję charytatywną i zobaczyć jak to jest na scenie – mówiła Bożena Hońko jedna z aktorek. Myślałam że najbardziej stresująca będzie nauka tekstu.
Najtrudniejsza okazała się jednak choreografia i gra sceniczna. Bardzo się cieszę, że ponad 50 osób potrafiło poświęcić swój czas dla szczytnego celu. Wsparcie finansowe na rzecz doposażenia oddziału dziecięcego koszalińskiego szpitala, to nie jedyny cel imprezy. W przerwie zorganizowano sprzedaż prac koszalińskich artystów. Dochód trafi na leczenie Ani Trojanowskiej, uczennicy I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Dubois. Z dwóch poprzednich edycji „Bajek Samograjek” zakupiono już znaczną ilość specjalistycznego sprzętu. Nadto rozpoczął się remont toalet na oddziale dzieci starszych. W sumie spektakle charytatywne wsparły remont i doposażenie oddziału dziecięcego kwotą 55,5 tysięcy złotych. Pozostały obiecany sprzęt będzie kupiony wkrótce. WM
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż Impreza
25.02 - 5.03.15
Prawie 1800 śmiałków kąpało się w niedziel Mielno odebrało Kołobrzegowi światowy rekord Guinnesa. 1799 morsów z 81 klubów jednocześnie wskoczyło do lodowatych wód Bałtyku.
Poprzedni rekord padł podczas zeszłorocznego II Festiwalu Morsowania. Do Bałtyku weszły wówczas 1352 osoby z 80 klubów. Warto przypomnieć, że Mielno odzyskało zapis w Księdze rekordów Guinnessa. W 2010 roku 1054 morsów wykąpało się w Bałtyku i to było długo osiągnięcie na miarę rekordu. - Mamy słońce. Pogoda jest wiosenna. Woda ma cztery stopnie Celsjusza. Nie ma przeszkód, żeby próba bicia rekordu się nie powiodła – prognozował jeden
z uczestników XII Międzynarodowego Zlotu Morsów "Mielno 2015". Nie mylił się. Próba pobicia rekordu wymagała jednak zastosowania obostrzeń. W strefie plaży mogli przebywać wyłącznie kandydaci do kąpieli i służby pomocnicze. Takie reguły wprowadziła sędzia Anna Orford, która czuwała nad prawidłowym przebiegiem wydarzenia. Wspólna kąpiel przyciągnęła wielu Koszalinian. Korki samochodowe zaczynały się jeszcze przed Strzeżenicami. Trudno było o miejsce parkingowe, a promenada zapełniłyasię obserwatorami. Mieleński zlot morsów trwał łącznie trzy dni. WM
www.koszalininfo.pl
Fakty Tygodnik Koszaliński 9
lę w mieleńskich wodach Morza Bałtyckiego Fot: ES
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Inwestycja
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15
W koszalińskim ZBM ciągle przybywa nowych mieszkań Dobiega końca kolejna inwestycja mieszkaniowa. Całkowicie wyremontowano i zmodernizowano budynek komunalny położony przy ul. Heleny Modrzejewskiej 39. W wyniku przebudowy powstanie 16 mieszkań dwupokojowych. Będą miały powierzchnię od 40 do 70 m2. Zasiedlenie budynku planowane jest w drugim kwartale tego roku. - Pierwszeństwo będą miały osoby które posiadają prawo najmu lokalu wchodzącego w skład zasobu gminy na czas nieoznaczony. Warunkiem jest by w okresie 12 miesięcy osoby te nie miały zaległości w płaceniu czynszu i przestrzegały regulaminu porządku domowego. Muszą też zobowiązać się do opróżnienia i wydania zajmowanego lokalu w stanie umożliwiającym natychmiastowe zasiedlenie – informowała Lucyna Sitarczyk,
dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie. Do zasiedlenia wyremontowanych mieszkań zgłosiły się 24 rodziny, które spełniają powyższe kryteria. Obecnie trwają prace specjalnie powołanej komisji, która spośród zgłoszeń wybierze 16 lokatorów. Ogłoszenie listy nastąpi do końca lutego. Podobną inwestycję na tej samej ulicy ZBM zakończył w zeszłym roku. Dzięki przebudowie budynku przy ul. Heleny Modrzejewskiej 29 uzyskano 11 dodatkowych mieszkań dla osób oczekujących w kolejce na przydział lokali. Inwestycja pochłonęła 1.400 tys. zł. Sprawą nie cierpiącą zwłoki jest odbudowa spalonych mieszkań na przeciwko zrealizowanej inwestycji, także na ulicy Modrzejewskiej. W pożarze, który wybuchł 7 kwietnia zeszłego roku zginęły dwie
osoby. - Zniszczeniu uległy trzy mieszkania na trzeciej kondygnacji. W wyniku akcji gaśniczej uszkodzono też lokale znajdujące się poniżej. W 2014 roku rozpoczęto prace projektowe. W listopadzie 2014 roku projekt modernizacji złożono do Wydziału Architektury UM w Koszalinie. Obecnie oczekujemy na zgodę Konserwatora Zabytków – tłumaczy dyrektor Sitarczyk. - Dotychczas budynek składał się z 11 lokali o powierzchni 729 metrów kwadratowych. Największy lokal miał powierzchnię 134 metrów kwadratowych. W budynku Modrzejewska 28 powstanie 15 mieszkań, z czego 3 trzypokojowe i 12 dwupokojowych. ZBM planuje ogłosić przetarg na realizację modernizacji budynku w połowie tego roku. Zasiedlenie przewidywane jest na koniec 2015 roku. MŁ
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15
Fotoreportaż Fakty Tygodnik Koszaliński 11
Bal prezydencki
Ponad 80 tysięcy dla koszalińskiego Hospicjum Bal Prezydencki pod patronatem Piotra Jedlińskiego zorganizowano po raz czwarty w Teatrze Variete Muza. W sobotę zaproszono wiele znakomitości ze świata polityki i biznesu. Koszalinianie wykazali się dużą hojnością. Zebrane z aukcji pieniądze przekraczają 80 tysięcy złotych. Dokładną kwotę poznamy za kilka dni. Całkowi-
ty dochód z imprezy zostanie przekazy na rzecz Hospicjum im. Św. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie oraz dla chorej, czteroletniej Nadii Podgórzańskiej. Podczas imprezy przeprowadzono aukcję 300 przedmiotów ofiarowanych przez ponad 60 darczyńców. Wystąpił aktor i piosenkarz Piotr Polk. Więcej zdjęć znajdziecie na www.koszalininfo.pl MŁ
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl
Politycznie
25.02 - 5.03.15
Oldskulowo
Bieg prezydencki ruszył Smutek w walentynki Z nieba sypie się konfetti. Prezes Jarosław Kaczyński zabawnie podrzuca baloniki. Politycy żartują, że z barów masowo wycofują ogórkową. Cóż, kampania prezydencka ruszyła na dobre. Na polityczne ADHD cierpi Andrzej Duda. Jeden z portali internetowych pisał, że w Polskę wyruszył Doda-bus. W pojeździe nie ma znanej piosenkarki. Kandydat PiS aktywnie odwiedza jednak prowincje próbując zaszczepiać ideały 4RP. Przyznam, że konwencji kandydata słuchałem z lekkim przerażeniem. Pamiętam czasy koalicji PiS z Samoobroną i LPR. Fajnie, że ten okres pokrył się z moją młodością. Miałem się
Kamil Hońko Redaktor Naczelny przynajmniej przeciwko czemu buntować. Na własnej skórze mogłem poczuć namiastkę walki o wolność znaną z rockowych piosenek lat 80. „My już są Amerykany” śpiewał wówczas Paweł Kukiz - obecny kandydat na prezydenta, ten bez marynarki. Jego słowa to idealny opis współczesnych polskich konwencji wyborczych. Co by się nie działo i tak ktoś powie, że było w stylu amerykańskim. Wielkie poruszenie
zrobiła wypowiedź Magdaleny Ogórek o telefonie do Władimira Putina. Z internetowych memów wynika, że prezydent Rosji z utęsknieniem czeka na połączenie od kandydatki SLD. Leszek Miller wiedział, że nie ma szans na zwycięstwo. Postawił więc na robienie jak największego szumu. Lewicowy elektorat ma jednak w czym wybierać. Swojej szansy szuka Janusz Palikot. W wyniku powyżej 5% widzi nadzieję na ponowne wprowadzenie swej partii do sejmu. Wybory prezydenckie 10 maja. Spadnie jeszcze wiele ton konfetti, a tysiące baloników wraz z marzeniami kandydatów bezpowrotnie poleci w niebo.
Kobiecy całus zbudził mnie w walentynki. Chwilę później smutek wkradł się w to zapożyczone zza oceanu święto. Po południu uczestniczyłem w ceremonii pogrzebowej Jerzego Domina. To jeden z założycieli Teatru Propozycji „Dialog”. W tym unikatowym koszalińskim miejscu oddawał się trudnej sztuce żywego słowa. Na nekropolii zgromadzili się głównie ludzie kultury. Nawet oficjele ratuszowi byli prywatnie. Ceremonię prowadził ze swadą Jerzy Litwin. Zabrzmiała poezja Szekspira i Gałczyńskiego. Poruszyła mnie zacytowana przez Marię Ulicką, recenzja spektaklu „Obrona Sokratesa”. Opis wykonania monologu Jerzego
Wiesław Miller Kurier Szczeciński Domina na scenie „Dialogu” był godny myśli Platona. Pożegnałem mego sąsiada. Od sztuki tego dnia jednak nie uciekłem. Walentynkowym prezentem był nowy album „Shadows in the Night” Boba Dylana. Już 74-letni artysta proponuje tym razem piosenki z repertuaru Franka Sinatry. Dziwne to. Sinatra to elegant, który aksamitnym barytonem czarował publikę w kasynach Las Vegas. Dylan zaś to folkowy i rockowy
wagabunda. Nie ma hitów typu „Strangers in the Night” czy „My Way”. Pieśni są jednak przekonujące. Brzmią jak ze smętnych barów wyjęte. To sentymentalne wyznania miłosne z bogatej teki muzyki rozrywkowej. Wszystko śpiewane chropowatym, choć wyrazistym głosem. Dylan już nie raz stawiał pomniki artystom, którzy go inspirowali. Ongiś był to na przykład Woody Guthrie i inni piewcy songów folkowych. Czy interpretacjami piosenek Sinatry Dylan zraził do siebie fanów? Nowy album tydzień temu otworzył listę bestsellerowych płyt na Wyspach Brytyjskich. Bob Dylan utarł więc nosa rzeszy sezonowych gwiazd.
Teka Inspektora
Wyśledzone
Lepiej przeładuj broń Kochajmy nasze koty Każdy Amerykanin od małego jest oswajany z bronią. Wie, że w sytuacji zagrożenia nikt go nie obroni. Jeśli są przesłanki, że wydarzy się coś złego odkurza strzelbę i sprawdza czy ma odpowiednią ilość naboi. Jeśli sprzętu brakuje idzie do odpowiedniego sklepu i się dozbraja. Zupełnie inaczej jest za oceanem. Politycy nad wyraz ostrożnie wypowiadają się w kwestii sprzedaży broni. Z przeprowadzonych badań wynika jednoznacznie, że jesteśmy temu przeciwni. Gdy Europejczyk słyszy – wojna od razu zapala się czerwona lampka. Doświadczeni smutną historią XX wieku najchętniej całkowicie zlikwidowalibyśmy
Marek Łagocki koszalininfo.pl wszystko co wojskowe. Absolutnie nie mamy zakorzenionej kultury obronności. Tymczasem ten amerykański kult broni sprawdza się także w skali makro. Władimir Putin wyraźnie gra Europie na nosie. Ten człowiek rozumie wyłącznie argument siły. Jeśli Europa jej nie zamanifestuje, to będzie żyła w ciągłym strachu. Najlepsza broń to taka, która nigdy nie została użyta. Samo jej posiadanie daje jednak znaczny efekt psycho-
logiczny. Obronność to taka zabawa w kotka i myszkę. Trzeba stale testować przeciwnika i zawsze być krok przed nim. W tą strategię doskonale wpisują się rosyjskie loty notorycznie łamiące przestrzeń powietrzną NATO. Każdy chciałby by sprzęt wojskowy był niepotrzebny. By zamiast kupować czołgi można było likwidować jednostki i przeznaczać pieniądze na szkoły. Jeśli chcemy powstrzymać rosyjskiego niedźwiedzia musimy jednak działać stanowczo. Łechtanie go sankcjami tylko go rozjusza. Przeciętny Amerykanin zamiast paczki nabojów też pewne wolałby kupić zestaw burgerów. On jednak już raz pokonał Związek Radziecki.
W połowie lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kota. To osobliwe święto ma podkreślić znaczenie zwierząt w życiu człowieka. Jego cel to niesienie pomocy bezdomnym czworonogom. Koty wpisały się na stałe w nasz miejski ekosystem i są nam potrzebne. To naturalni deratyzatorzy. Dzięki ich obecności unikniemy na osiedlach niechcianych gryzoni. Każda gmina w ramach programu zapobiegania bezdomności zwierząt, musi dbać o koty, także chore i te z wypadków. Musi kontrolować ich populacje, a nawet gdy trzeba, dokarmiać. Koty, możemy podzielić na te wolnożyjące, które urodziły się na wolności oraz na
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ bezpańskie. To te, które miały kiedyś dom i z różnych przyczyn go straciły. Niestety najczęstszą przyczyną jest porzucenie. Bezpańskie kociaki trafiają do schroniska i tam czekają na nowego właściciela. Wolnożyjące natomiast przechodzą zabieg sterylizacji, są leczone i wypuszczane. W mieście mamy już 21 domków dla kotów wolnożyjących. To bardzo dobre rozwiązanie. Zwierzęta mogą w nich wieść spokojne życie. Przebywając w
piwnicach, są niestety narażone na ataki. Wielokrotnie odbieramy pisma od spółdzielni czy lokatorów, którzy żądają zabrania kotów. Powodem może być na przykład, że pies się denerwuje czując koci zapach. Zimą, musimy pamiętać o kotach i je dokarmiać. To bardzo wrażliwe zwierzaki. Niestety często padają ofiarą przeróżnych chorób. Od dawna wiadomo, że kontakt z kotem działa uspokajająco na nerwy i zmniejsza stres. Głaskanie i monotonne, głębokie mruczenie wpływa kojąco na osoby nerwowe. Tak wiec kochajmy koty i dbajmy o nie, a zwierzęta odwdzięczą się mruczącą terapią i wspaniałym towarzystwem.
www.koszalininfo.pl
Publicystyka FaktyTygodnik Koszaliński 13
25.02 - 5.03.15
Wyróżnienie
„Ten sukces to w dużej mierze zasługa mojej załogi” Z Grażyną Bielawską Cieślą, prezesem Miejskiej Energetyki Cieplnej w Koszalinie, która została jedną z laureatek tegorocznej edycji rankingu „100 Kobiet Biznesu”, rozmawia Wiesław Miller. - Redakcja „Pulsu Biznesu” podkreśla, że kobiety szefują już w co trzeciej firmie w Polsce. Dzisiaj za miejsce w rankingu często się jednak płaci. Tu udział był bezpłatny. Jak się trafia na taką listę? - To było zaskoczenie. Zostałam poinformowana o sukcesie praktycznie przed galą finałową w Teatrze Wielkim w Warszawie. Przyznany tytuł to na pewno zaszczyt. Zachęca do dalszej ciężkiej pracy, żeby osiągać jak najlepReklama
Fot: MŁ
sze wyniki. Chodzi nie tylko o te w dziedzinie gospodarczej, ale również w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu. Przykład to sfera ochrony powietrza. Okazało się, że „Puls Biznesu” ma całe struktury, które pracują
nad tym, aby wyłonić grupę laureatek. -Jakie warunki musi spełniać firma, żeby zapewnić szefowej zaszczyty? - Nie chodzi tylko o dodatni rachunek finansowy. Liczy się też wysokość obrotu. Bra-
no pod uwagę firmy małe i średnie, które mają poniżej lub powyżej 50 milionów złotych obrotu. Jako prezes spółki Miejska Energetyka Cieplna w Koszalinie znalazłam się w tej drugiej grupie. Oceniono kilka milionów
firm. Wszystko działo się poza przedsiębiorstwem, za nic nie zapłaciliśmy. -Czy wpływ na Pani osiągnięcie miała załoga spółki? - Bez załogi nie ma sukcesu. Ważne by umiała słuchać i była zgrana. Spółka MEC zatrudnia 170 osób. To w większości mężczyźni, ze względu na specyfikę pracy. Realizują zadania na źródłach ciepła, w tym w kotłowniach. Mamy takie trzy: dwie w Koszalinie i jedną w Sianowie. -Dobre wskaźniki ekonomiczne w latach 2012-2013 chyba są zagrożone, bo srogiej zimy znowu w Koszalinie i okolicach nie ma? - Szykuje się mniejsza sprzedaż ciepła w tym sezonie grzewczym.
Wskaźniki ulegną na pewno obniżeniu. Jednak mamy strategie działania i plany 3-letnie, które realizujemy. To przede wszystkim działania związane z nowymi podłączeniami, zmniejszeniem kosztów obsługi i większej konsumpcji ciepła dostarczonego. To trzy najważniejsze elementy naszej strategii, które wpływają na wskaźniki efektywności. Partner zagraniczny powoduje, że mamy podwyższoną poprzeczkę w zakresie podniesienia jakości. Pomaga w tym bardzo dobra komunikacja z załogą, która jest na bieżąco informowana o efektach pracy. Udało się wprowadzić premię motywacyjną, która nie jest może duża, ale pomaga w działaniach.
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Różności Wystawa
Ewidencja
W tym roku Zespół Szkół Plastycznych imienia Władysława Hasiora obchodzi 40-lecie istnienia. Nic dziwnego, że placówka prezentuje prace wychowanków na przeróżnych wystawach.
Rozmowa z Marią Lis, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Tkaniny i kalendarze
Fot: WM
Do końca lutego można oglądać prezentację prac „Szmat czasu” w Bałtyckiej Galerii Sztuki mieszczącej się w Centrum Kultury 105. To wystawa prac powstałych w ciągu ostatnich lat w pracowni tkaniny artystycznej działającej w szkole. - Ekspozycja zaskakuje formą i pomysłowością użytych materiałów. Wszystkie prace są unikatowe – zapewniają organizatorzy wystawy. Tkaniny powstawały pod okiem nauczycielek: Marii Karpińskiej, Grażyny Gaszak i Urszuli Januszewskiej. To nie koniec prezentacji. „Plastyk” może pochwalić się też wystawą w Galerii Ratusz. Obejrzeć tam można projekty graficzne kalendarzy. Wykonane zostały w pracowniach podstaw projektowania i reklamy wizualnej, pod kierunkiem: Piotra Wasilewskiego, Ingi Marciszuk-Mazur i Iwony Wilkoszewskiej. WM
Reklama
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15
Nowe dowody osobiste dostępne już od marca
- Na początku marca wchodzą nowe zasady wydawania dowodów osobistych. Jakie najważniejsze zmiany czekają petentów ratusza? - Przede wszystkim wnioski o wydanie nowego dowodu osobistego można złożyć w dowolnym miejscu kraju. Mieszkaniec Krakowa, który zamieszkuje na terenie Koszalina, nie musi się u nas meldować, lecz przyjść i złożyć wniosek o wydanie dokumentu. W dowodach zamieszczać się będzie inne dane: nie będzie skanowanego podpisu właściciela dokumentu. Brak też potwierdzenia adresu zameldowania czy informacji o kolorze oczu i wzroście. - Czy to jedyne nowinki w przepisach? - W nowym dowodzie będzie informacja o obywatelstwie polskim. Wnioski będzie można też teraz składać elektronicznie. Jednak taki wniosek będzie musiał być opatrzony bezpiecznym podpisem kwalifikowanym lub profilem zaufanym na platformie epuap. Nowe dowody mają
być lepiej zabezpieczone, czyli trudniejsze do podrobienia. - Chyba największe zmiany dotyczą fotografii w nowych dowodach? - Od marca zdjęcie do dowodu będzie identyczne jak w paszportach. Do wniosku złożyć należy jedną aktualna kolorową fotografię o wymiarach 35 x 45 mm, wykonaną na jednolitym jasnym tle, mającą dobrą ostrość oraz odwzorowującą naturalny kolor skóry. Musi obejmować wizerunek od wierzchołka głowy do górnej części barków, tak aby twarz zajmowała 70-80 procent fotografii. Musi też pokazywać wyraźnie oczy, zwłaszcza źrenice i przedstawiać osobę w pozycji frontalnej, bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami. Osoba na zdjęciu musi patrzeć na wprost otwartymi oczami nieprzesłoniętymi włosami, z naturalnym wyrazem twarzy i zamkniętymi ustami. Fotografia powinna być wykonana nie wcześniej niż 6 miesięcy przed dniem złożenia wniosku. Jeśli składamy go w formie dokumentu elektronicznego, to wnioskodawca załącza plik zawierający fo-
tografię o wymiarach co najmniej 492x610 pikseli i wielkości nie przekraczającej 2,5 MB, spełniającą wymogi, o których mowa powyżej. Warto tego przestrzegać, żeby nie spotkać się z decyzją odmowną ze strony naszego urzędnika. - Co z osobami, które są innego wyznania lub chore? - Przepisy regulują także składanie zdjęć przez osoby, które przynależą do innej wspólnoty wyznaniowej i w związku z tym muszą nosić nakrycie głowy. Trzeba dostarczyć wtedy zaświadczenie o przynależności do wspólnoty wyznaniowej, która jest zarejestrowana na terytorium naszego państwa. Natomiast osoby chore, które muszą dostarczyć zdjęcie z ciemnymi okularami, mogą to zrobić, gdy posiadają orzeczenie o stopniu niepełno-
sprawności z powodu nabytej lub wrodzonej wady wzroku. Szczegółowe przepisy regulują wszelkie dopuszczalne odstępstwa od normy. W Koszalinie będą to sporadyczne przypadki. - Czy rozpoczęła się już akcja upowszechniania nowych przepisów? - Od marca wszelkie dane związane z nowymi zasadami wydawania dowodów osobistych będą dostępne dla mieszkańców na stronie internetowej bip. koszalin.pl. Nie możemy ich jeszcze udostępnić, bo wprowadzałyby ludzi w błąd, ponieważ nadal obowiązują stare przepisy. - Jak długo potrwa operacja wymiany dowodów osobistych w Koszalinie? - Żadnej większej operacji nie będzie. Sprawa dotyczy osób, którym kończy się termin ważności dowodu, i muszą złożyć stosowny wniosek. Osoby, które posługują się starymi dowodami, na podstawie dotychczasowych przepisów, nie muszą ubiegać się o wydanie nowego. Chyba, że ktoś dowód utracił, zniszczył lub zmienił dane, które są wpisane do dowodu, ale z pominięciem adresu, bo to po
1 marca nie będzie konieczne ze względu na znowelizowane przepisy. - Czy po wprowadzeniu nowych przepisów wydłuży się czas oczekiwania? - Czas oczekiwania na dowód wynosi 30 dni. Należy pamiętać, żeby złożyć wniosek na miesiąc przed utratą ważności dokumentu. Nowe rozwiązania, mimo że docelowo mają być dla klientów korzystne, to w pierwszym okresie po wprowadzeniu nowych zasad czas załatwiania spraw może się wydłużyć. Dlatego zawczasu bardzo proszę o cierpliwość i wyrozumiałość, jeśli chodzi o obsługę klientów. Przyjmujemy w pokojach Wydziału Spraw Obywatelskich na I piętrze ratusza pod numerami od 112 do 118A. Są i będą nadal czynne cztery stanowiska do spraw ewidencji ludności i tyle samo stanowisk do wydawania dowodów osobistych. Jeszcze raz przypomnę, że dowody, które zostały wydane przed 1 marca 2015 roku, honorowane są do daty utraty ważności. Nie trzeba się spieszyć. Rozmawiał Miller.
Wiesław
www.koszalininfo.pl
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
25.02 - 5.03.15 Judo
Piłka ręczna
Nasze zagrają w najlepszej czwórce? Rywalizacja judoków W środę (25 lutego) szczypiornistki Energii AZS rozegrają rewanżowe spotkanie w ramach Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin. Koszalinianki do odrobienia mają dwie bramki z pierwszego spotkania. Fot: MŁ
W minioną sobotę Energa AZS wygrała z lubiniankami różnicą kilku bramek, czym pobudziła apetyty koszalińskich fanów. Do pojedynku gospodynie przystąpią osłabione brakiem Sary Garović,
która prawdopodobnie nie wystąpi już w żadnym spotkaniu AZS. Obecnie skład akademiczek składa się z
zaledwie dziesięciu zawodniczek, a wysokie trzecie miejsce w lidze jest jak na tak wąską kadrę niewiarygodnym
osiągnięciem. Kluczem do zwycięstwa będzie powstrzymanie Joanny Obrusiewicz z Zagłębia. Fani koszalinianek liczą, że po raz kolejny skutecznością błyśnie skrzydłowa Karolnia Kalska, która w sobotę rzuciła, aż 12 bramek. najważniejsza będzie jednak postawa bramkarek Izabeli Prudzienicy i Beaty Kowalczyk. Spotkanie zaplanowano na godzinę 18:30 w koszalińskiej hali Widowiskowo Sportowej. MŁ
Koszykówka
Przegrana AZS w derbach Pomorza Koszaliński AZS przegrał derby z Czarnymi Słupsk 76:84. W naszej drużynie wyróżniał się Qyntel Woods, który zdobył 30 punktów. Fot: MŁ
Początek spotkania był wyrównany. W połowie pierwszej kwarty na tablicy był remis. W kolejnych minutach Czarni wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca pierwszej części meczu. Następne dziesięć
minut rozpoczęło się fantastycznie dla Słupska. Drużyna odnoto-
wała serię 10:1. W dalszej części akademicy próbowali zmniejszyć
straty. Do przerwy było 38:35 dla Czarnych. Po zmianie stron AZS zdołał jeszcze wyjść na prowadzenie. Tego dnia to Czarni byli jednak minimalnie skuteczniejsi. Pojedynek ostatecznie zakończył się zwycięstwem Słupska 84:76. Obecnie w ligowej tabeli AZS spadł na trzecią lokatę. Przed Koszalinem znajdują się zawodnicy Stelmetu Zielona Góra i PGE Turów Zgorzelec. MŁ
Około 220 zawodników wystartowało w Pomorskim Turnieju Rankingowym w Judo rozgrywanym w Trójmieście. Nasz region reprezentował „Klub Sportowy Judo Gwardia Koszalin” Fot: MŁ
W kategoriach juniorów młodszych i młodzików rywalizowali reprezentanci 32 klubów. Podopieczni Cezarego Wojniusza i Mariana Standowicza wywalczyli 4 medale. Najlepiej z Futbol
judoków wypadł Aleks Hoppe, który nie miał sobie równych i wygrał cztery pojedynki przed czasem. Zajął pierwsze miejsce w kat. 73 kg. - Aleks to były brązowy medalista Mistrzostw Polski młodzików. Teraz czas by zdobywał medale w juniorach - mówił trener Marian Standowicz. Następne zawody judoków w ramach Pucharu Polski Seniorów odbędą się w Luboniu. MŁ
Święto piłki nożnej
Futbol
Młodzi walczyli o puchar dyrektora Turniej o Puchar Dyrektora Delegatury Z a c h o d n i o p o m o rskiego Urzędu Wojewódzkiego rozegrano w sobotę na Orliku na osiedlu Unii Europejskiej. Młodzi sportowcy integrowali się i świetnie bawili. Fot: MŁ
W turnieju rywalizowało 6 zespołów. Łącznie na murawę wybiegło 50 zawodników z różnych koszalińskich
szkół. Pierwsze miejsce zajął zespół WEED
który w finale w rzutach karnych zwyciężył 3:2
zespół „Łyse węże”. Po zakończeniu turnieju odbyła się dekoracja najlepszych ekip. Zespoły które zajęły miejsca na podium otrzymały okazałe puchary. W nagrodę wręczano też sprzęt sportowy. W meczu specjalnym wystąpili mieszkańcy którzy rywalizowali ze strażnikami miejskimi i policjantami. Tym razem górą byli mieszkańcy. MŁ
To było prawdziwe piłkarskie wydarzenie. W hali widowiskowo - sportowej miłośnicy futbolu podziwiali zawodowych piłkarzy, dziennikarzy TVP, a także muzyków i koszalińskich biznesmanów i sportowców. Fot: MŁ
W ekipie „Garniaków” wyróżniającą się postacią był dyrektor Hali Widowiskowo
Sportowej - Łukasz Bednarek. W drużynie artystów znakomite zawody rozgrywał popularny muzyk - Liber. Między spotkaniami rywalizowano w popularną grę piłkarską - FIFA 15. Były też występy artystyczne. Najlepsi okazali się piłkarze występujący przed laty w reprezentacji Polski - drużyna „Orły Engela” MŁ
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
25.02 - 5.03.15