Głos Miasta, nr 59

Tajemnica Betlejem, biskup z życzeniami na Boże Narodzenie

TRADYCJA

Tradycyjnie przed świętami biskup Edward Dajczak spotkał się z przedstawicielami regionalnych mediów. Ordynariusz diecezji koszalińsko -kołobrzeskiej podsumował mijający rok i zakończony formalnie synod. Mówił też o zbliżających się wyzwaniach oraz podzielił się refleksjami na temat znaczenia świąt Bożego Narodzenia

Bp Edward Dajczak w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę wskazał na niezwykły kontrast, który uwidocznił się w ostatnich miesiącach. - Okazało się, że jesteśmy zdolni do reagowania z całą serdecznością i miłością na ludzi, którzy potrzebują pomocy. Wewnątrz naszego kraju żyjemy

jednak w konflikcie. Ta zewnętrzna, tragiczna, prawdziwa wojna i przychodzący do nas ludzie szukający ratunku wyciszyli chociaż na chwilę podziały, które sięgają nawet w głąb naszych rodzin. Zdziwiliśmy się wręcz, że stać nas na taką reakcję i dobroć. Zdziwiliśmy też ludzi, którzy przychodzili do

nas – mówił bp Dajczak. W połowie marca papież Franciszek mianował bp. Zbigniewa Zielińskiego koadiutorem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Bp Edward Dajczak nie ukrywał podczas spotkania radości w związku z rozpoczętym już „przekazywaniem” diecezji - Cieszę się,

że biskup Zbigniew sprawnie wchodzi w nurt diecezji, rozpoznaje ją po swojemu, widzi pewne wartości, rozważa ewentualne zmiany. Ma czas i możliwość poznania jej specyfiki i ludzi. Ja obejmując diecezję musiałem od razu podejmować różne decyzje nie mając żadnego osobistego

odniesienia. Musiałem korzystać z opinii innych. Bp Zieliński był też z nami podczas finalnego etapu synodu, mógł się zapoznać ze wszystkimi dokumentami przed ich publikacją, zaproponować swoje korekty. Gdy będzie musiał podejmować osobiste decyzje, będzie wiedział o wiele więcej – zauważył bp Dajczak.

Duchowny mówił także o najważniejszych wyzwaniach najbliższych miesięcy na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Wspomniał o rozpoczętej niedawno peregrynacji kopii Piety Skrzatuskiej. Kopia figury znajdującej się w diecezjalnym sanktuarium w Skrzatuszu do 2025 roku będzie odwiedzała kolejne parafie i dekanaty.

Biskup mówił o znaczeniu zbliżających się świąt Bożego Narodze-

nia. - To się nazywa sakrament obecności. Najpierw być – to jest tajemnica Bożego Narodzenia. Ten przekaz wiary obudowany pięknymi tradycjami, powroty i przyjazdy na święta, aby pobyć ze swoimi, pokazują, że tak właśnie jest. Trzeba te święta przeżyć przy bliskich, najbliżej jak można – z tajemnicą pokoju w sercu. Idźmy z nią do drugiego człowieka wyciszeni i otwarci na spotkanie –to właśnie tworzy bożonarodzeniowy klimat. W świecie, który pędzi coraz szybciej, warto zwolnić, aby mieć czas wpatrzyć się w tajemnicę Betlejem, w tajemnicę przychodzącego Boga oraz w tajemnicę człowieka obok nas –mówił Edward Dajczak. Biskup złożył również życzenia dla słuchaczy, widzów, czytelników i odbiorców mediów z regionu.

Fot. Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

MIASTA

Wspominamy biskupa Tadeusza Wernę

cezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W latach osiemdziesiątych był przewodniczącym Komitetu Budowy Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie, duszpasterzem i kaznodzieją zaangażowanym w opiekę duszpasterską nad internowanymi i więzionymi w stanie wojennym. Był za to z resztą szykanowany przez aparat władzy komunistycznej.

Wigilia Sybiraków

WSPOMNIENIE

We wtorek (20 grudnia) zmarł biskup Tadeusz Werno. Kierował diecezją przez 48 lat. Duchowny urodził się 4 sierpnia 1931 roku

w Kaźmierzu Wielkopolskim. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa Michała Klepacza. Najpierw został proboszczem parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Świdwinie. Później papież Paweł VI mianował go pierwszym bi-

skupem pomocniczym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Święceń biskupich udzielił mu w koszalińskiej katedrze 25 maja 1974 roku prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

Biskup Werno był trzykrotnie wybierany na administratora die-

Biskup Tadeusz Werno został Honorowym Obywatelem miasta Świdwina i Słupska. Na wniosek władz koszalińskiej Solidarności prezydent Polski Lech Kaczyński przyznał mu Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Duchowny przeszedł na emeryturę 22 września 2007 roku. Od tego czasu był biskupem seniorem. Dożył 91 lat. M

TRADYCJA

W piątek (9 grudnia) w Klubie Osiedlowym „Przylesie” odbyła się wigilia dla osób, które w czasie II wojny światowej zostały wywiezione na Sybir.

Tegoroczne spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Sybiraków było okazją do wspomnienia trudnych

chwil, jakie przeżyli nasi rodacy. - To ważne wydarzenie dla całego miasta, ponieważ pozwala nam przypomnieć o naszej historii i pamiętać o tych, którzy cierpieli za naszą wolność. Warto pamiętać o tych wydarzeniach i upamiętniać ofiary tamtych lat, by nigdy nie zapomnieć o cenie, jaką zapłaciliśmy za niepodległość - przekonywali sybiracy. M

Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin, Nakład: do 10.000 egz., Druk: Express Media Sp. z o.o.,

Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki, Skład i łamanie: Kamil Hońko

Reklama: Aleksandra Sadocha, aleksandrasadocha@koszalininfo.pl, Redakcja: Marcin Chyła, Sandra Dowhun, Kornel Pawlak, Bogumiła Tiece, Gracjan Kufel

Po drugiej stronie

Fot. KP

Fot. Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

Pomoc z Koszalina

POMOC

Kolejny transport z pomocą z Koszalina pojechał na Ukrainę. W mieście trwa zbiórka dla potrzebujących.

W transporcie z Koszalina znalazła się odzież termoaktywna oraz cztery agregaty prądotwórcze. – Wysyłamy to co jest najpotrzebniejsze. Cieszymy się, że

samorządy w dalszym ciągu wspólnie pomagają, tak jak na początku wojny – mówił prezydent Piotr Jedliński. Łącznie To już 11. transport darów organizowany w tym roku. Obecnie trwa kolejna zbiórka rzeczy takich jak żywność, śpiwory i środki higieny osobistej. Dary można przynosić do siedziby koszalińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce. M

Wieczornica o Powstaniu Wielkopolskim

UCZELNIE

Na Politechnice Koszalińskiej zorganizowano spotkanie poświęcone Powstaniu Wielkopolskiemu. Popołudnie z historią zgromadziło kilkadziesiąt osób.

Pierwszy wykład wygłosił Bogusław Polak. Przedstawił on genezę powstania oraz omówił jego przebieg militarny. Następnie głos zabrał Michał Polak. Tematem jego wystąpienia byli dowódcy Powstania Wielkopolskiego, czyli Stanisław Taczak oraz Józef Dowbor-Muśnicki. Piotr Podhorodecki, związany z Uniwersytetem Pedagogicznym w Krakowie, przedstawił sytuację w zaborze pruskim przed wybuchem Powstania Wielkopolskiego. W kolejnym

wystąpieniu Zbigniew Izraelski ze Stowarzyszenia Miłośników Historii Perun opowiedział o broni używanej przez polskich powstańców. O udziale pociągów pancernych w Powstaniu Wielkopolskim mówił Wojciech Sokołowski, pracownik Poli-

techniki Koszalińskiej, reprezentujący również Stowarzyszenie Perun. Przemysław Litewka z Politechniki Poznańskiej wprowadził w tematykę lotnictwa wojskowego.

Były podziękowania od rektor politechniki i świąteczne życzenia

ale nie tylko. Danuta Zawadzka i Paweł Michalak, dyrektor koszalińskiej delegatury Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wręczyli Zbigniewowi Werze, z Politechniki Koszalińskiej Krzyż Pamiątkowy Karpatczyków. M

„Firma na Start” to dowód, że koszalinianie są przedsiębiorczy

BIZNES

Wybrano najlepszy biznesplan w ramach konkursu „Firma na Start”, Zwyciężczynią okazała się Nikola Kacprzak z pomysłem NK Vision.

To już 8. edycja konkursu. W ramach I etapu do udziału zgłosiło się 36 osób. Po ocenie formalnej dalej zakwalifikowanych zostało 33 uczestników. Odbyli oni szkolenia z zakresu podstaw prawnych zakładania działalności gospodarczej oraz pisania biznesplanu. Następnie przygotowywali biznesplany do zgłoszonych wcześniej pomysłów. Złożyły je 24 osoby. Zostały one drobiazgowo ocenione.

Przedmiotem działalności zwycięskiego projektu firmy NK Vi-

sion będzie wykorzystywanie bezzałogowych statków powietrznych do pomiarów termowizyjnych budynków oraz inspekcji placów budowy. Drony przyspieszą proces inspekcji na przykład paneli fotowoltaicznych instalowanych na dachach

domów. Przyczyniają się też do zmniejszenia ryzyka wypadków podczas prac na wysokości.

W II kategorii rywalizowali uczniowie szkół. I. miejsce zdobył Tomasz Lisowski, uczeń I LO w Koszalinie. Jego SciKit to działal-

ność polegająca na tworzeniu zestawów edukacyjnych – boksów umożliwiających przyswajanie wiedzy i rozwój pasji na przykład z fizyki. W produkowanym przez firmę pudełku miałyby znaleźć się materiały i narzędzia niezbędne do

wykonania eksperymentu wraz z instrukcją. II. miejsce zdobył Bartosz Żuchowski, uczeń Zespołu Szkół nr 1 w Koszalinie. Jego pomysł to Asklepios Chiropraktyka. To gabinet rehabilitacyjny specjalizujący się w zakresie terapii manualnej zaliczanej do kręgarstwa. III. miejsce uzyskał Borys Zbroszczyk z Zespołu Szkół nr 1 w Koszalinie za pomysł „Śniadanie na Sianie”. To działalność polegająca na sprzedaży poprzez aplikację internetową i dostawie do klienta w godzinach porannych świeżych, ekologicznych produktów spożywczych oraz wyrobów lokalnych rolników i gospodyń.

Celem konkursu jest zachęcenie młodych ludzi do pozostania w Koszalinie oraz do zakładania własnych firm.

To także sposób na pokazanie, że koszalinianie aktywność zawodową mogą łączyć ze swoim miastem oraz, że tutaj również można odnieść biznesowy sukces. Zwycięzca w I kategorii, a więc dla osób w wieku od 18 do 35 lat, otrzymał+ nagrodę pieniężną ufundowaną przez prezydenta Koszalina w wysokości 28.500 zł brutto. W kategorii II, dla uczniów koszalińskich szkół ponadpodstawowych, za I. miejsce jest również nagroda pieniężna ufundowana przez partnerów akcji. Konkurs jest organizowany od 2015 roku przez Miasto Koszalin. W dotychczasowych edycjach wzięło udział łącznie ponad 220 uczestników, spośród których wielu odnajduje się z powodzeniem w świecie biznesu. M

Tadeusza Werny

„Podwyżki mogą być odczuwalne także w nowym roku”

Marek Łagocki

MIESZKANIA

Rozmowa z Lucyną Sitarczyk, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie.

Tak ciężko, jak jest teraz, to chyba jeszcze nie było. Drożeje prąd, woda, ciepło. Jak bardzo wzrost kosztów odbił się już na funkcjonowaniu ZBM? Jakie podwyżki czekają lokatorów?

Wzrosły opłaty za centralne ogrzewanie oraz wodę i ścieki. Podwyżki mogą być odczuwalne dla lokatorów w nowym roku, jakie będą stawki na dzień dzisiejszy jednak jeszcze nie wiemy. Na pewno znacząco

wzrosła cena za energię elektryczną, bo o około 200%. Wszystkie zakończone przetargi na roboty budowlane, konserwacje i inne usługi świadczone na rzecz ZBM zakończyły się dużo wyższymi fakturami niż rok temu.

Jak wielu jest dłużników? Jaka jest skala zadłużenia?

Ogólna liczba dłużników w stosunku do ubiegłego

roku nieznacznie spadła i obecnie wynosi 3470. Zadłużonych powyżej 12 miesięcy jest 2526 lokali.

Z czego najczęściej wynikają problemy lokatorów?

Lokatorzy, którzy nie płacą czynszu za najem i media to najczęściej osoby bezrobotne, schorowane i nadużywające alkoholu...

Czy dłużnicy korzystają z możliwości odpracowania długu?

Program cały czas jest kontynuowany i przynosi zamierzone rezultaty. Obecnie 48 osób odpracowuje swoje zadłużenie. W 2021 roku zaległości odpracowywało 89 osób. Cały czas zachęcamy mieszkańców do korzystania z tej formy rozwiązania swoich finansowych problemów.

Jak można odpracować dług?

Najczęściej jest to sprzątanie klatek schodowych. Dłużnicy wykonują również zlecenia w jednostkach Urzędu Miasta. Do odpracowania przyjmowane są osoby, których zadłużenie wynosi powyżej 5 tys. zł. Osoby z mniejszym zadłużeniem i trudną sytuacją materialną mogą jednak wystąpić do ZBM o indywidualną zgodę o odpracowanie.

Może być jednak tak, że ktoś mieszka i nie płaci... Program odpracowania jest dobrowolny i nikogo zmuszać do tej formy nie można. Niestety często sytuacje zadłużonych lokatorów kończą się długotrwałym procesem eksmisyjnym w sądzie. Do tego czasu dłużnicy nadal mieszkają w miejskich lokalach.

Czy w obecnej, trudnej, sytuacji ZBM ma jakieś plany inwestycyjne?

Na 2023 rok takich planów jeszcze nie ma. Na bieżąco będziemy śledzić wzrost kosztów oraz spłacalność czynszów. Od tych elementów będzie zależało czy w 2023 roku będą realizowane zadania inwestycyjne. Rok ten zapowiada się trudnym ze względu na galopującą inflację oraz kryzys energetyczny.

W jakim stanie są zasoby mieszkaniowe ZBM?

Niestety nasze zasoby są w większości w złym stanie technicznym i potrzebujemy dużo środków finansowych do ich wyremontowania. Mimo wszystko każdego roku staramy się odnawiać elewacje naszych kamienic oraz remontować klatki schodowe i miesz-

kania, które przygotowujemy do najmu.

Jak długa jest kolejka oczekujących na mieszkania komunalne i socjalne? Kto o tym decyduje?

Zainteresowanie i zapotrzebowanie na mieszkania w miejskich zasobach jest bardzo duże. Obecnie na lokal socjalny oczekuje się około 5 lat, na lokal docelowy około 3 lat.

Czy nadal istnieje możliwość otrzymania przydziału w zamian za remont lokalu?

Oczywiście, że taka forma przydziału istnieje. Często mieszkania wymagają jednak generalnego remontu. Zachęcam wszystkich do kontaktu z nami, przedstawimy nasze bieżące oferty. Okres oczekiwania wynosi jednak do 2 lat.

Samorządowcy są zgodni - trzeba będzie zacisnąć pasa

Samorząd

Rada Miejska większością głosów przyjęła budżet na nowy rok. Wszyscy byli zgodni, że to będzie bardzo trudny czas. Wskaźnik zadłużenia miasta to 11,14% przy dopuszczalnym 11,59%.

Dochody miasta w przyszłym roku to 703 mln złotych, wydatki – 832 mln zł, deficyt wyniesie 128 mln złotych. Ma on być sfinansowany między innymi wpływami z emisji obligacji. - „2023 rok będzie wymagał racjonalnego gospodarowania środkami finansowymi miasta. Mimo to nie ma gwarancji, że uda się zrealizować wszystkie zaplanowane zadania” – stwierdzili autorzy dokumentu.Wszyscy czekamy na fundusze i na środki z

KPO – mówił prezydent Piotr Jedliński. - Czekamy też na 400 mln zł w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych - Udało nam się wejść w pulę dla ZIT tworzonych przez miasta wojewódzkie. Te pieniądze podzielimy sprawiedliwie między samorządy.

Największe wydatki są, jak zawsze, przewidziane na oświatę i wychowanie (ponad 343

mln zł; z tego 120,5 mln zł miasto dołoży do wydatków na edukację) i pomoc społeczną (117 mln zł). - Utrzymaliśmy wydatki na kulturę i sport – podkreślał prezydent Piotr Jedliński. - W tym trudnym budżecie postaraliśmy się znaleźć inne rozwiązanie. Może będzie skromniej, może nie z wielkim przytupem, ale nie likwidujemy naszych imprez, bo

najłatwiej jest coś zlikwidować, a później odrodzenie tego jest trudne - mówił prezydent podczas prezentacji budżetu. - Utrzymanie obiektów sportowych i sport – to 2,4 mln zł więcej niż w 2022 roku. Tu widać inflację, mimo oszczędności, które wprowadzamy – mówił prezydent.

Planowane inwestycje to przede wszystkim dokończenie mostów na al. Monte Cassino (w 2023 roku wydatki wyniosą prawie 21 mln zł,). W planach jest też przebudowa ulic Podgórnej i Kilińskiego (5,5 mln zł) oraz dokończenie modernizacji ul. Piłsudskiego (1 mln zł). 2023 to również budowa ul. Prostej za ok. 3 mln zł oraz przebudowa i rozbudowa ul. Szczecińskiej na odcinku od ul. Wołyńskiej do granic miasta. - Udało się po-

zyskać kolejne 30 mln zł z Funduszu Inwestycji Strategicznych. Wykonawca to firma Strabag, która rozpoczyna prace w styczniu – dodał prezydent. W 2023 wydatki na tę inwestycję przekroczą 13 mln złotych (cała wartość inwestycji to ponad 40 mln zł). Nowy rok to także dalsze zbrojenie strefy ekonomicznej. Będzie też realizowany remont mostu w ciągu ul Władysława IV (wykonawca najpierw będzie prowadził prace pod mostem; nie przewiduje się zamykania ruchu podczas realizacji inwestycji; całość warta jest ponad 7 mln zł). Kolejna inwestycja to budowa drogi na Górze Chełmskiej oraz placu rekreacyjnego. W planach jest także ul. Różana, gdzie zostały już zrealizowane dwa zadania (rejon

Płytolenu i zagospodarowanie terenu po nieistniejących firmach); miasto złożyło wniosek do rządowego programu; całkowity koszt to 5,5 mln złotych. - 2023 rok to także budżet obywatelski i realizacja projektów. Miasto jest w trudnym położeniu i musimy się trzymać za kieszeń – powiedział prezydent.

Radna Anna Mętlewicz, przewodnicząca Klubu PiS mówiła, że budżet jest historycznie niebezpieczny. Ostatecznie budżet poparło 12 radnych (z Klubu Wspólny Koszalina, a także niezrzeszeni oraz dwóch z klubu PiS - Andrzej Jakubowski i Mariusz Nastarowski); 8 z Klubu Koalicji Obywatelskiej było przeciw; 4 z Klubu PiS wstrzymało się od głosu. Nieobecna była Izabela Wesołowska (KO).

Fot. UM

Blisko 250 milionów zł ze środków NFoŚiGW na budowę Instalacji

Marek Łagocki

CIEPŁo SYSTEmoWE

Koszaliński samorząd planuje budowę Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych. W poniedziałek, (19 grudnia) w ratuszu podpisano umowy na finansowanie tego przedsięwzięcia. Inwestycja będzie realizowana dzięki dotacji oraz pożyczce z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Koszalińskie PGK pozyskało środki i wybuduje spalarnię przy ulicy Cegielskiego, w pobliżu Zakładu Karnego. Zadaniem zakładu będzie odzyskiwanie energii z odpadów, których nie da się poddać recyklingowi. Wydajność instalacji ma wynieść 30 tysięcy ton odpadów rocznie, będzie ona posiadała moc 12 megawatów. Rocznie wyprodukuje więc ponad 100 000 GJ energii, która powędruje do mieszkańców jako ciepło systemowe. Przez rok zakład wyprodukuje też ponad 18000 MWh energii elektrycznej zasilającej lokalny system elektroenergetyczny.

– To jest historyczna umowa jeśli chodzi o gospodarkę odpadami Koszalina, okręgu koszalińskiego i zaprzyjaźnionych z nami miast. To projekt bardzo drogi, bo przekraczający 200 milionów zł. Zakład będzie jednak produkował ciepło i energię na miejscu, co wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne naszego miasta – mówił Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

W spalarni przetwarzane będą odpady m.in. z Koszalina, Bobolic Sianowa oraz

gmin Będzino, Malechowo, Manowo, Polanów i Świeszyno. – Inwestycja pozwoli zabezpieczyć mieszkańców w stabilne ceny energii elektrycznej i cieplnej nawet przy niekorzystnej sytuacji geopolitycznej – tłumaczył Paweł Mirowski, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i pełnomocnik prezesa rady ministrów ds. programu „Czyste Powietrze” i efektywności energetycznej budynków. Droga jaką przeszła wizja budowy spalarni w Koszalinie była długa i kręta. Ostatni okres to jednak czas konkretów. – PGK opracowało Studium Wykonalności projektu oraz wnioski o dofinansowanie. Zostały one zaakceptowane na etapie oceny formalnej i oceny merytorycznej oraz przyjęte przez Zarząd oraz Radę Nadzorczą NFOŚiGW. Swoją pracę jako firma wykonaliśmy bardzo dobrze, czego świadectwem jest podpisanie umów. To był dla nas bardzo radosny moment. Dziękuję wszystkim współpracownikom i instytucjom za zaangażowanie w ten projekt. Inwestycja rusza po 15 latach dyskusji, z czego bardzo się cieszę – mówił Tomasz Uciński, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w

Koszalinie.

Instalacja obejmie zasięgiem nawet 120 tysięcy mieszkańców. Przetwarzanie odpadów w zakładzie pozwoli na stabilizację cen ich zagospodarowania. Wyprodukowane ciepło systemowe pozwoli na ogrzanie ponad 3000 mieszkań i zaspokoi zapotrzebowanie na prąd 9000 odbiorców. – To kolejna inwestycja strategiczna, która w ostatnim czasie zyskuje środki w ramach szeroko rozumianych programów rządowych. Po wielu latach, te inwestycje są wreszcie realizowane. Podejmowane są właściwe kroki. Dzięki nim setki milionów zł popłyną do mieszkańców Pomorza Zachodniego na inwestycje proekologiczne - mówił Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Szacowany koszt realizacji

inwestycji to blisko 250 milionów zł. Dotacja z NFOŚiGW wynosi jednak ponad 72 miliony, a pożyczka z NFOŚiGW prawie 129 milionów zł netto. Wkład własny stanowi jedyne 10 000 zł. Inwestycja będzie realizowana w ramach programu priorytetowego nr 2.1.3 „Racjonalna gospodarka odpadami Część 3) Wykorzystanie paliw alternatywnych na cele energetyczne”.

GŁOS MIASTA Partner stron - PGK Koszalin

Fot. MŁ

Nowy sprzęt i modernizacja szpitala za 4 miliony zł

ZDROWIE

W środę (21 grudnia) w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie została podpisana umowa, dzięki której do lecznicy trafią specjalne środki w ramach programu REACT-EU. Placówka zakupi za przekazane 4 mln złotych sprzęt i zmodernizuje przestrzenie dla pacjentów kardiologicznych.

Umowa została podpisana przez wicemarszałka województwa Tomasza Sobieraja oraz dyrektora szpitala Andrzeja Kondaszewskiego. - To dodatkowa pula środków z Unii Europejskiej, które mają służyć poprawie jakości i dostępności działań naprawczych po pandemii Covid –19 – tłumaczył Tomasz

Sobieraj. - To dodatkowe miliony, które w tym konkretnym przypadku posłużą modernizacji Pracowni Hemodynamiki w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. Te 4 miliony złotych to 100% dofinansowanie, a więc nie jest potrzebny wkład własny Szpita-

la. - Środki przekazane w tym trudnym okresie doceniamy jeszcze bardziej – przyznał Andrzej Kondaszewski.Pozwolą one na otwarcie drugiej Pracowni Hemodynamiki, która zwiększy dostępność i skuteczność realizowanych świadczeń w

zakresie chorób układu naczyniowego. To poprawi i skróci czas oczekiwania na realizację badań. Będziemy mieć szybciej zdiagnozowanego pacjenta. Polepszy to zakres opieki nad pacjentem kariologicznym w oparciu o współpracę

z Poradnią Kardiologiczną. To bardzo ważne, zwłaszcza, że dług zdrowotny w kardiologii w pandemii wzrósł o ok. 45%. Zwiększyła się też liczba przypadków, wymagających diagnostyki i leczenia pod względem schorzeń kardiologicznych.

Dyrektor Andrzej Kondaszewski podkreślił konieczność uruchomienia w Szpitalu Oddziału Kardiochirurgii, do czego placówka jest przygotowana.Ubolewam, że nie ma jeszcze pozytywnej decyzji, co do zgody na realizowanie procedur w zakresie kardiochirurgii, które są niezbędne dla dalszego rozwoju tego oddziału – mówił dyrektor Kondaszewski. - Mamy pacjentów, którym przez 20 lat wszczepiono olbrzymią liczbę elektrod, to różne implanty

i kardiowertery, defibrylatory, rozruszniki, które trzeba wymienić. Do tego jest potrzebny i kardiochirurg, i sala hybrydowa, a my to mamy zapewnione. Razem z Kardiochirurgią chcemy na nowo otworzyć Chirurgię Naczyniową, by umożliwić dalsze skuteczne leczenie chorób układu krążeniowo – sercowego. Podkreślić przy tym należy, że Zarząd Województwa dokłada wszelkich starań, żeby Szpital się rozwijał i realizował inwestycje i na to są pieniądze. Fundusze w całości przekaże Urząd Marszałkowski, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 20142020. Termin realizacji inwestycji jest przewidziany do końca przyszłego roku. M

Fot. SWK

mikołaj na Wenedów

ŚWIĘTa

W sobotnie popołudnie (17 grudnia) na osiedlu Wenedów pojawił się Święty Mikołaj wraz z Elfem. Zamiast w saniach, przyjechał w policyjnym radiowozie.

Mikołaj rozdawał prezenty, a pomagał mu prezydent Piotr Jedliński. Wydarzenie zo-

stało zorganizowane przez radną Izabelę Wesołowską. Dostarczyło wielu emocji zgromadzonym przy Orliku dzieciom. Nie zabrakło też konkursów z nagrodami. - Co roku długo czekam na Mikołaja. Fajnie, że w okresie świąt można go spotkać kilka razy. Dostawanie prezentów jest super - usłyszeliśmy jednogłośnie od osiedlowych dzieci. M

zabawa na lodzie to niebezpieczeństwo

BEzPIECzEńSTWo

Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy wchodzeniu na zamarznięte jeziora, stawy i rzeki. Nawet gdy lód wydaje się gruby, może popękać pod ciężarem dziecka.

Jeśli dzieci mają się bawić na lodzie to powinny go wcześniej sprawdzić osoby dorosłe. Lód musi mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Także temperatura otoczenia musi być ujemna. Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby i być zawsze w zasięgu wzroku. Bawiąc się na lodzie nie należy trzymać rąk w kieszeniach – w razie wpadnięcia do wody łatwiej można się wydostać na powierzchnię. Jeśli usłyszymy trzeszcze-

Świąteczna, szybka przekąska

K ULINARIA

W większości domów już zapewne stoją świąteczne drzewka. Teraz mogą trafić także na nasze talerze. Choinki z ciasta francuskiego przygotowuje się ekspresowo. Zaskoczą gości i przywołają świąteczny klimat. To idealna propozycja do wypróbowania jeszcze w tym roku.

Składniki:

1 opakowanie ciasta francuskiego, 1 opakowanie boczku wędzonego w plastrach, 1/2 słoiczka żurawiny, tarty ser żółty, patyczki do szaszłyków.

Przygotowanie:

1.Rozwijamy ciasto francuskie i smaruje-

my je żurawiną.

2. Na całej długości układamy plasterki boczku i posypujemy tartym serem żółtym.

3. Ciasto kroimy na paski nieco szersze niż boczek. Składamy na pół i nadziewamy na patyczki tworząc kształt przypominają-

cy choinki.

4. Pieczemy w 200 stopniach przez około 15 minut.

Ten i wiele innych przepisów na pyszne świąteczne dania znajdziecie na facebooku i instagramie nasztalerz. pl.

Fot. KMP nie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu. Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach, ponieważ zwykle w tych miejscach lód jest cieńszy. W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie,

rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie. Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać

się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego. Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podać poszkodowanemu jeden koniec. Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej. Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody, należy okryć ją czymś ciepłym i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia. Nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować szok termiczny. W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz. KMP

Kilkudziesięciu wystawców i pokazy kulinarne w Emce

TRADYCJA

W zimowy weekend (16 - 18 grudnia) w Galerii Emka odbywał się Jarmark Bożonarodzeniowy pod hasłem „Polska smakuje na święta”. Imprezę zorganizował Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Oddział Terenowy w Koszalinie.

Zaplanowano wiele atrakcji. Było wspólne śpiewanie kolęd, spotkania z gośćmi, pokazy taneczne i kulinarne oraz możliwość zakupienia różnych wyrobów. Na parterze galerii rozstawiono stoiska wystawiennicze z wyrobami regionalnymi, świątecznymi przysmakami i ręcznie tworzonymi

ozdobami świątecznymi. Zakupić można było między innymi paprykarz, naturalne wędliny, sery, produkty pszczelarskie z okolicznych pasiek, kiszonki i pieczywo. - Nie brakowało świątecznego klimatu, ani atrakcji dla odwiedzających w każdym wieku. Celem tego wydarzenia jest głównie promowanie naszych lokalnych producentów żywności ekologicznej. Na Pomorzu Zachodnim znajduje się mnóstwo miejsc, w których powstaje pyszna, inspirowana tradycją żywność. Jesteśmy więc takimi drzwiami dla osób, które chciałyby wejść do świata tradycyjnych produktów - mówił Łukasz Władysiak, organizator wydarzenia. M

Fot. KP

Przerwa do wiosny

TRANSPORT

W środę (30 listopada) zakończył się sezon Koszalińskiego Roweru Miejskiego. Jednoślady zostały przewiezione do magazynu.

System funkcjonował od 1 marca. W tym roku odnotowano więcej wypożyczeń niż rok wcześniej. Było ich ponad 47000, a w 2021

tylko 33000. Liczba nowych użytkowników również wzrosła. Najpopularniejsze stacje to Traugutta, Ratusz i Budowlanka. Mniejszą popularnością cieszyły się stacje na peryferiach miasta. Wszystkie elementy systemu w przerwie zimowej zostaną poddane konserwacji. Sezon 2023 rozpocznie się 1 marca i podobnie, jak teraz, będzie trwał do 30 listopada. M

Studenci walczyli o puchar rektora PWSz

UCZELNIE

We wtorek (13 grudnia) w Szkole Podstawowej nr 3 odbył się VIII Turniej Piłki Siatkowej o Puchar Rektora PWSZ. Do przedświątecznej rywalizacji stanęły zespoły reprezentujące studentów poszczególnych kierunków koszalińskiej uczelni.

Siatkarskie zmagania zorganizowali: KU AZS PWSZ, samorząd studencki oraz studenci III roku kierunku wychowanie fizyczne. - Celem turnieju było propagowanie zdrowego stylu życia, ale przede wszystkim integracja społeczności akademickiej w duchu sportowej rywalizacji i wspólna zabawa -

mówiła Aleksandra Sajek, dyrektor Instytutu Kultury Fizycznej i Zdrowia PWSZ. Poziom gry zespołów występujących w turnieju został oceniony bardzo wysoko. Główna nagroda, puchar Rektora PWSZ w Koszalinie, trafiła

do zespołu studentów II roku kierunku wychowanie fizyczne. Pozostałe miejsca na podium zajęli również studenci kierunku wychowanie fizyczne. Na drugim miejscu uplasowali się studenci I roku, a na III miejscu III.

- Wszystkim studentom gratulujemy i już teraz zapraszamy do udziału w przyszłorocznej edycji turnieju. Mamy nadzieję, że odbędzie się on już w nowej hali sportowej PWSZ w Koszaliniedodała dyrektor Aleksandra Sajek. M

Fot. PWSZ

Uczniowie z terenów byłych PG r -ów otrzymali laptopy

WYKLUCZENIE

W poniedziałek (19 grudnia) w amfiteatrze prezydent Piotr Jedliński i Paweł Szefernaker wręczyli pierwszej grupie uczniów laptopy. Zakupiono je w ramach projektu „Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym - Granty PPGR”.

Koszalin otrzymał dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej w wysokości ponad 1,5 mln zł. Spośród prawie 1600 gmin, które otrzymały dofinansowanie w ramach projektu, Koszalin znalazł się na 28. miejscu pod względem wartości przyznanego dofinansowania. Świadczy to o skali potrzeb mieszkańców miasta

i liczbie uczniów pochodzących z rodzin byłych pracowników PGR. - Udało nam się szczęśliwie doprowadzić ten proces do końca. Można powiedzieć, że rozpoczynamy wielki finał, który zgodnie z harmonogramem potrwa cztery dni - poinformował Piotr Jedliński. - Niech historia tego programu pokaże, że jest możliwość zmieniać świat wokół siebie, że jest możliwość rozwoju i pomnażania swoich talentów - dodał Paweł Szefernaker. Na wsparcie w ramach projektu może liczyć 621 uczniów. 620 otrzyma laptopy z systemem operacyjnym o wartości 2,5 tys. zł, a jeden uczeń niepełnosprawny tablet o wartości ok. 1 tys. zł wraz ze specjalistycznym oprogramowaniem. M

Fot. SD