Społeczność
Nowy dyrektor
Interwencja
„Ratownicy odesłali mnie do taxi” Do naszej redakcji zgłosiła się 20-letnia Paulina z Wrocławia (nazwisko do wiadomości redakcji) Ostatni weekend wakacji spędzała w Mielnie wraz z towarzyszem. Nad ranem w sobotę dopadł ją ból brzucha. Wezwała karetkę, do szpitala musiała jednak jechać taksówką, mimo że jej stan wymagał zabiegu chirurgicznego. Fot: MŁ
Dziewczyna przebywała wraz z kolegą w okolicach klubu „Bajka” gdy zaczęły się problemy z brzuchem. - Ból był przerażający. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Daniel zadzwonił na pogotowie, które bardzo szybko zjawiło się na miejscu. RatowniTragedia
cy przebadali mnie i stwierdzili, że nie mogą mi dać nic przeciwbólowego. Powiedzieli też, że najlepiej jakbym zadzwoniła po taksówkę i pojechała do szpitala w Koszalinie. Dali mi kartkę z adresem i odjechali - opowiada wczasowiczka Paulina. Turyści niezwłocznie wsiedli w taryfę i pojechali na szpitalny
oddział ratunkowy. Za przejazd zapłacili sto złotych. Na miejscu kobieta przeszła serię badań i zabieg. Wersje Pauliny i pogotowia trochę się jednak różnią. - Ratownicy zaproponowali pacjentce przewiezienie do szpitala na badania. 20-latka chciała jednak wymusić zabranie ze sobą osoby towarzyszącej.
Pacjentka odmówiła dalszej pomocy. Zgodnie z prawem z pacjentem mogą jechać karetką tylko dzieci i osoby wymagające opieki. Wobec podjętej przez turystkę decyzji ratownicy poinformowali do jakiego szpitala mają się udać - tłumaczyła Elżbieta Sochanowska rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Tłumaczenie nie przemówiło jednak do kobiety, która nie może odżałować wydanych pieniędzy. - To kpina. Dla mnie to jest chore gdy osoba, która zwija się z bólu na ulicy, czeka na pomoc i jej nie dostaje. Dobrze że chociaż panowie z pogotowia podali adres szpitala - dodała oburzona 20-latka. MŁ
Michał Żuber - zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich został nowym dyrektorem Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Przejmie obowiązki 21 września.
Fot: MŁ
Procedura konkursowa trwała długo. Najpierw nie było chętnych, a w kolejnym rozdaniu zgłosiło się dwóch kandydatów. Tylko jeden spełnił wymogi formalne i przeszedł pozytywnie rozmowę kwalifikacyjną. – Teraz nowy dyrektor przejdzie sześciomiesięczny okres próbny. Najważniejszym jego zadaniem będzie przebudowa drogi wojewódzkiej przez Sławno za 10 milionów złotych - powiedział Tomasz Sobieraj. Nowo powołany dyrektor poinformował, że Rocznica
nie jest członkiem żadnej partii politycznej i nie ma nic wspólnego z Eugeniuszem Żuberem - długoletnim samorządowcem z Koszalina. - Michał Żuber ma doświadczenie w zarządzaniu i przy realizacji inwestycji drogowych. Wiek nie gra tu roli. Decyzja o powołaniu została zatwierdzona przez zarząd województwa – dodał wicemarszałek Sobieraj. Michał Żuber ma 33 lata. W 2014 roku objął stanowisko zastępcy dyrektora ZDM. Przeniósł się do Koszalina ze Słupska, gdzie przez 4 lata był miejskim inżynierem ruchu. Te obowiązki pełnił także w koszalińskim ZDM. Zasłynął z negatywnej oceny wprowadzenia tzw. sekundników na sygnalizatorach świetlnych w mieście. WM
Syn rowerzystki szuka świadków 35 lat Solidarności Koszalińska policja nadal prowadzi śledztwo w sprawie rowerzystki śmiertelnie potrąconej w zeszły czwartek przy ulicy Fałata. Funkcjonariusze nie wykluczają, że 64-letnia koszalinianka mogła jednak przeprowadzać rower przez przejście. Pani Elżbieta wracała do domu rowerem od rodziny, gdzie dowie-
działa się o śmierci wujka. Przejście na którym zginęła doskonale znała, bo jeździła jednośladem od kilkudziesięciu lat. - Mama wszędzie jeździła na rowerze. Uwielbiała zdrowy stylżycia. Zawsze przestrzegała przepisów i przeprowadzała rower przez każde przejście dla pieszych. Tak była nauczona. Nigdy nie była ukarana mandatem, nawet pouczona
- mówił Konrad Stolarczyk, syn śmiertelnie potrąconej kobiety. W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok 64-latki. Sprawa będzie jednak trwać miesiącami, ponieważ dokładny przebieg wypadku będzie musiał ustalić biegły. - Proszę wszystkich świadków o kontakt ze mną pod numerem telefonu 601 657 731, bądź z komisariatem policji przy ul. Słowa-
ckiego w Koszalinie. Dla mnie sprawa jest bardzo ważna, ponieważ nie wierzę w to, że mama mogła przejeżdżać przez przejście dla pieszych - apelował pan Konrad. 4 września w samo południe na miejscu wypadku ustawiony zostanie pierwszy w Koszalinie „duch roweru” – instalacja upamiętniająca zmarłą rowerzystkę. MŁ
Koszaliński raper Przemysław 4P Majewski wystąpił w sobotę w Stoczni Gdańskiej podczas koncertu „My Naród” z okazji 35-lecia Solidarności. Widowisko przyciągnęło ponad 20 tysięcy widzów. W Koszalinie tak hucznie nie było. Lokalne władze i przedstawiciele regionalnej „S” nie zapomnieli jednak o rocznicy. STR: 5