Rocznica
W rocznicę agresji
Oszustwo
Kolejna seniorka oszukana W Koszalinie nadal grasuje oszust okradający starsze osoby. Jego ofiarą padła we wtorek kolejna kobieta. Policja upublicznia portret pamięciowy sprawcy i prosi Koszalinian o pomoc. We wtorek w Koszalinie doszło do kolejnego oszustwa metodą na CBŚ. Do domu 62-letniej mieszkanki Osiedla Nowobramskie zadzwonił nieznajomy mężczyzna i podał się za funkcjonariusza. Poinformował seniorkę, że dzień wcześniej doszło do kradzieży i brutalnego pobicia pewnej kobiety. Fałszywy funkcjonariusz stwierdził, że mieszkanie i rodzina seniorki są obserwowane przez bandytów i że szykują się oni do kolejnego napadu. W pewnym momencie zapytał o oszczędności. Stwierdził, że lepiej będzie jak osobiście ich przypilnuje. Roztrzęsiona kobieta przekazała mężczyźnie 30 tysięcy złotych. PóźReklama
To ten mężczyzna sieje postrach wśród koszalińskich seniorów. Pomórz policji go namierzyć. niej uświadomiła sobie, że została oszukana. To drugi taki przypadek w ciągu ostatnich dni. Tydzień temu opisywaliśmy historię małżeństwa z Koszalina, które straciło 50
tysięcy złotych i 12 tysięcy euro. Mężczyzna również podał się za funkcjonariusza CBŚ. Kobieta przekazała mu 50 tysięcy, zł a dwie godziny później jej mąż 12 tysięcy euro. Mał-
żeństwo uwierzyło, że to czynności operacyjne i że pomogą rozbić szajkę oszustów. Koszalińska policja łączy oba przypadki. - To kolejne podobne oszustwo. Robimy wszystko żeby ustalić sprawcę. Zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu. - informowała Monika Kosiec, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Oto rysopis sprawcy podawany przez pokrzywdzonych: mężczyzna wzrostu około 170 cm, twarz okrągła, ciemny krótki zarost, ciemne krótkie włosy, normalna budowa ciała. W chwili zdarzenia ubrany był w ciemnobrązową kurtkę i jasnobrązowe spodnie. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości oszusta lub posiadają jakąkolwiek informację w tej sprawie proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym, ul. Słowackiego 11 lub pod numerem: 94 342-9309 lub 997. MŁ
Światowy Dzień Sybiraka obchodzony w rocznicę napaści rosyjskiej na Polskę świętowano także w Koszalinie. W czwartek mieszkańcy tradycyjnie zebrali się przy pomniku Ofiar Bolszewizmu. Manifestację patriotyczną przygotowały władze miejskie, wojsko i organizacje kombatanckie. Anatol Gonczarewicz przypomniał kulisy zdradzieckiej napaści sowieckiej. - Za cel miała ona eliminację narodu, przede wszystkim polskiej Jubileusz
inteligencji. Symbolem nienawiści do dziś pozostają masowe zesłania na Sybir i tysiące ofiar naszych oficerów w obozach wroga - mówił szef oddziału Związku Sybiraków. Wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski życzył dawnym zesłańców przede wszystkim zdrowia. Sybiracy usiedli przy pocztach sztandarowych młodzieży, jakby chcieli pozostawić po sobie historyczną pamięć. Po złożeniu wiązanek kwiatów w katedrze odprawiono uroczystą mszę. WM
Święto zakonników
Koszalińscy Franciszkanie działają w mieście już 70 lat. Z tej okazji przygotowano liczne uroczystości . STR: 8
2 Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto
www.koszalininfo.pl
Policja
Polityka
Koszalińscy policjanci zatrzymali czterech złodziei. Przez kilka tygodni ukradli co najmniej 21 rowerów wartych ponad 20 tysięcy złotych.
16 kandydatów do sejmu i dwóch do senatu zarejestrował we wtorek pełnomocnik wyborczy PO Ryszard Janas. Partia oficjalnie rozpoczyna kampanię parlamentarną.
Złodzieje rowerów
Mężczyźni w wieku od 27 do 47 lat przyjeżdżali do Koszalina. Chodzili po ulicach i rozglądali się za rowerami. Pojawiali się przy centrach handlowych, szkołach, blokach i prywatnych posesjach. Wybierali atrakcyjne rowery w dobrym stanie, które właściciele zostawiali przed budynkami lub przypinali do stojaków. Przecinali linki zabezpieczające jednoślady i odjeżdżali. Część rowerów ukradli też z klatek schodowych i piwnic. Skradzione jednoślady trafiały do lombardów na terenie miasta. - Mężczyźni zostali zatrzymani w weekend. Chwilę wcześniej ukradli kolejny rower z klatki schodowej w centrum Koszalina – relacjonowała Monika Kosiec z koszalińskiej policji. Odzyskane z lombardów rowery, zostaną zwrócone prawowitym właścicielom. Sprawcom grozi kara do 10 lat więzienia. Policjanci z koszalińskich jednostek w ramach kampanii „Nie daj się ustrzelić złodziejowi” przypominają, aby w miarę możliwości zabezpieczać wartościowe przedmioty. Bardzo często dochodzi do kradzieży wyłącznie dlatego, że nie pamiętamy o podstawowych zasadach związanych z przechowywaniem przedmiotów. Funkcjonariusze apelują by dodatkowo zabezpieczać swoje rowery. Wyznaczyli dni, w trakcie których odbywa się znakowanie wartościowych przedmiotów. Dyżury odbywają się w każdy wtorek miesiąca w godzinach od 14:00 do 18:00. MŁ
18.09.2015
Platforma Obywatelska zarejestrowana
Fot: WM
Liderów PO cieszy, że lista w okręgu 40 zyskała ponad 12 tysięcy podpisów poparcia. To znacznie więcej niż pięć tysięcy wymagane do formalnej rejestracji. Także Piotr Zientarski kandydujący do senatu zebrał więcej niż wymagane dwa tysiące podpisów. Jego kandydaturę poparło ponad 5600 mieszkańców okręgu. - Teraz można ruszać w teren, wieszać banery i legalnie rozpocząć kampanię wyborczą - mówił poseł Stanisław Gawłowski - lider PO w zachodniopomorskim. Z Koszalina w 16-oso-
bowym gremium znalazła się Krystyna Kościńska, przewodnicząca Rady Miejskiej i Elżbieta Gumińska-Wasiak, była burmistrz Tychowa. Oficjalnie kampanię wyborczą Platforma rozpocznie w najbliższą niedzielę o godzi-
nie 12 przy Latarni Morskiej w Kołobrzegu. Wybór jest nieprzypadkowy. Z tego miasta pochodzi poseł Marek Hok - jedynka na liście do sejmu. Kolejne wiece zaplanowano w Szczecinku, Wałczu i Koszalinie. - Zaprezentujemy pro-
gram wyborczy i kandydatów. Ci ludzie nie będą musieli się uczyć, bo mają ogromną wiedzę i doświadczenie polityczne, które wykorzystują na rzecz państwa - podsumował poseł Stanisław Gawłowski. WM
Kandydaci PO z okręgu nr 40 do sejmu: 1 Marek Hok 2 Stanisław Gawłowski 3 Wioletta Kaszak 4 Wiesław Suchowiejko 5 Krystyna Kościńska 6 Paweł Suski 7 Elżbieta Henryka Gumińska - Wasiak 8 Jacek Jerzy Kozłowski 9 Krystyna Maria Sokolińska 10 Martyna Daria Śliwińska 11 Andrzej Maciej Siwek 12 Dorota Chrzanowska 13 Krzysztof Orliński 14 Andrzej Sławomir Protasewicz 15 Andrzej Stanisław Bieliński 16 Marek Syrnyk Kandydaci do senatu: Okręg 99: Anna Grażyna Sztark Okręg 100: Piotr Benedykt Zientarski
Zbiórka
Młodzieżówka zbierała książki dla seniorów Młodzi Demokraci podczas akcji „Książka dla seniora” zebrali już 1700 pozycji wydawniczych od 60 darczyńców. Nadal można przynosić woluminy. Zbiórkę zorganizowali członkowie Stowarzyszenia Młodzi Demokraci z wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej Barbarą Grygorcewicz. - To dar od serca. Każdy z nas znajdzie kilka pozycji, którymi może się podzielić. Porządki w piwnicy, czy na strychu to dobry pomysł - skomentował akcję poseł Stanisław Gawłowski.
Wśród ofiarowanych dzieł znalazły się archiwalne białe kruki. Dwieście pozycji z lat 1910 - 1930 w języku
niemieckim trafiło już do Archiwum Państwowego. Pozostałe egzemplarze różnego gatunku literatury są
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4 75-368 Koszalin, Nakład: do 10000 egzemplarzy Druk: Express Media Sp z o.o. Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com Zastępca Redaktora Naczelnego: Marek Łagocki,
prawie nowe. - Dobrze, że mamy szacunek do książki. Jeśli nie niszczymy książki po przeczytaniu to spokojnie
możemy przekazać ją innym - powiedziała Barbara Grygorcewicz. W ciągu dwóch tygodni zebrane książki zostaną przewiezione do powstającej biblioteki w nowo otwartym Domu Pomocy Społecznej na osiedlu Morskie. Obecne zbiory książkowe mogą być jeszcze powiększone. Łukasz Drążkiewicz, szef stowarzyszenia Młodzi Demokraci w Koszalinie, nie kończy akcji i zachęca do przekazywania dalszych książek do biura poselskiego Stanisława Gawłowskiego przy ul. Dworcowej 10/4. WM
redakcja@koszalininfo.pl Redakcja: Wiesław Miller, Igor Matwijcio, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Kazimierz Rymdzionek Grafik: Karolina Falkowska Reklama: 884-788-908 www.koszalininfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
www.koszalininfo.pl
18.09.2015
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 3
4 Fakty Tygodnik Koszaliński 18.09.2015
www.koszalininfo.pl
7 Dni Koszalin
Upamiętnienie
Rekreacja
Ciuchcią na grzyby W hołdzie pionierce i nauczycielce
Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki przygotowało gratkę dla wszystkich sympatyków grzybobrania. W najbliższą niedzielę z Koszalina wyruszy specjalny „pociąg na grzyby”. Odjazd zaplanowano na godzinę 11.00 ze stacji wąskotorowej przy ul. Kolejowej 4. Skład dojedzie do lasu za Manowem. - Jesteśmy przygotowani na przewóz dużej ilości grzybów. Mamy odpowiedni wagon towarowy. Liczymy, że naszym pasażerom dopisze Reklama
szczęście – żartował Andrzej Kisiel rzecznik stowarzyszenia. Wyjazdy wąskotorówką na grzyby to nie nowość. Dawne kursy wspominali starzy grzybiarze – Pamiętam jak się jeździło jeszcze w latach 90. Tam są dobre lasy. Zawszy przywoziłem całe wiadra prawdziwków – chwalił się pan Kazimierz doświadczony grzybiarz. W programie wyjazdu jest również ognisko dla wszystkich chętnych na stacji w Manowie. Powrót do Koszalina odbędzie się o godzinie 15.00. Bilety można zakupić w pociągu. WM
Aktu odsłonięcia pomnika Czesławy Żądło dokonał Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina. Przy grobie stanęły uczniowskie poczty sztandarowe I Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych. Twórcą monumentu ku czci Czesławy Żądło jest Zygmunt Wujek. Pomnik przestawia sylwetkę pionierki oraz lwa - symbol Lwowa z którego pochodziła. - Jeszcze w poniedziałek robiłem poprawki. Prace przerwał mi dwutygodniowy pobyt w szpitalu - zdradził kulisy powstawania pomnika rzeźbiarz. Wychowankowie Liceum Pedagogicznego wspominali krzewicielkę oświaty muzycznej nad Dzierżęcinką. Była ona wychowawczynią
Pomnika Czesławy Żądło odsłonił Przemysław Krzyżanowski. Przy grobie stanęły uczniowskie poczty sztandarowe I Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych. wielu pokoleń melomanów. - Niech to będzie miejsce zadumy i refleksji nie tylko nad postacią pani Czesławy Żądło. Niech upamiętnia wszystkich nauczy-
cieli, którzy z daleka przybyli do Koszalina - stwierdziła Halina Gdula, absolwentka Liceum Pedagogicznego z 1967 roku. Czesława Żądło za-
pisała się trwale także w dziejach I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Dubois. - Jest legendą Koszalina i naszej szkoły oraz symbolem ciągłości polskiej oświaty - mówił Rafał Janus, dyrektor placówki. Na uroczystości obecny był też dyrektor Filharmonii Koszalińskiej. - Historia muzyki w mieście nie zaczęła się z chwilą powstania filharmonii. Wcześniej działały osoby, które zasłużyły się w jej popularyzowaniu - ocenił Robert Wasilewski. Znany społecznik Czesław Ignaszewski wystosował z kolei apel do uczniów z I LO i Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, aby przejęli patronat i stałą opiekę nad grobem Czesławy Żądło, który jeszcze niedawno był zaniedbany i groziła mu likwidacja. WM
www.koszalininfo.pl Fakty Tygodnik Koszaliński 5
18.09.2015
7 Dni Koszalin Manifestacja
Akwapark
Korwiniści nie chcą uchodźców
Taniej dla seniorów
Partia KORWiN sprzeciwia się obecności uchodźców w naszym mieście. Dała temu wyraz podczas poniedziałkowego happeningu „Nie dla islamskiej dzielnicy w Koszalinie”
Park Wodny Koszalin od 14 września wprowadził nowy bilet „Aqua Senior”. Skorzystać mogą osoby które ukończyły 55 lat. Zarządcy obiektu podkreślają, że pływanie w dojrzałym wieku niesie same korzyści.
Fot: WM
Nieprzypadkowo partyjne flagi powiewały przed budynkiem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Demonstrujący uważają, że zasiłki socjalne uchodźcom się nie należą, bo wspierać należy wyłącznie Polaków. Organizatorzy manifestacji porównali obecną sytuację z emigrantami do wydarzeń z 1939 roku. Podkreślali, że nie chcą powtórki z budowania obozów koncentracyjnych. - Zbieramy podpisy przeciwko przyjmowaniu imigrantów - powiedział Paweł Kapusta, wiceszef loReklama
kalnych struktur partii KORWiN. Petycja ma trafić do prezydenta RP, żeby zarządził ogólnopolskie referendum w tej sprawie. Korwiniści przekonywali, że odmienne tradycje kulturowe nie służą asymilacji imigrantów w nowych warunkach, a
tylko przenikaniu terrorystów islamskich do Europy. Paweł Kapusta przypomniał cytat dżihadystów: „Wyślemy wam 500 tysięcy ludzi na łodziach, a wśród nich ukryjemy terrorystów”, żeby uzasadnić sprzeciw wobec migrującej ludności afrykań-
skiej w krajach Unii Europejskiej. Partia KORWiN ma w Koszalinie 50-osobową reprezentację. Odzew na ogłoszoną manifestację był skromny. Wzbudził zainteresowanie tylko dziennikarzy i służb mundurowych. WM
Wejściówka upoważnia miejscowych seniorów do korzystania ze strefy basenowej akwaparku od poniedziałku do piątku w cenie 10 złotych. Bilet daje możliwość wstępu na obiekt na dwie godziny. Ta propozycja to odpowiedź na apel samych zainteresowanych. Spotkaliśmy się z wieloma sygnałami i prośbami o specjalną ofertę dla naszych seniorów. Okazuje się, że ogromna rzesza mieszkańców Koszalina w dojrzałym wieku aktywnie spędza czas na różnego rodza-
ju ćwiczeniach. Do nich właśnie skierowana jest nasza najnowsza oferta. – tłumaczyła Monika Tkaczyk. Słowa prezes ZOS mają potwierdzenie w rzeczywistości. Nie mieliśmy najmniejszego problemu by spotkać osoby starsze na basenie. - Jestem po zawale. Pływanie pobudza mój układ krążenia. Świetnie robi też na kręgosłup. Moje stawy nie pozwalają mi na bieganie czy chodzenia z kijkami. Po basenie czuję się jakbym przeżywała drugą młodość. Na emeryturze nie warto siedzieć w domu – mówiła pani Kazimiera Mawskowska, którą spotkaliśmy w akwaparku z koleżanką. Park Wodny Koszalin zaprasza seniorów codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 14.00. WM
6 Fakty Tygodnik Koszaliński Publicystyka Adopcje
www.koszalininfo.pl
18.09.2015
Polityka
Przygarnij zwierzę „Potrafimy zadbać o lepsze zarobki” Ze Stanisławem Gawłowskim, liderem Platformy Obywatelskiej w Zachodniopomorskim, rozmawia Marek Łagocki.
Suzi została przyprowadzona do schroniska na początku czerwca. Ponoć znaleziono ją przywiązaną do drzewa w okolicach galerii Emka. Gdy jednak zapytano o dokładne miejsce właścicielka bardzo się zirytowała i nie wskazała go. Suzi początki w schronisku znosiła ciężko. Jest jednak wesoła i przyjaźnie nastawiona do ludzi.
Bursztynek został znaleziony przy ulicy Moniuszki. Był oswojony i przyjaźnie nastawiony do ludzi. Prawdopodobnie ktoś brutalnie pozbył się przyjaciela. W schronisku kot został zaszczepiony i wykastrowany. Widać, że brakuje mu domu. Gdy tylko człowiek wchodzi na wybieg szaraczek chętnie przybiega i prosi o odrobinę zainteresowania.
Rizo trafił do schroniska wprost z ulicy w Sianowie. Albo uciekł właścicielowi, albo został porzucony. To niezwykle przyjazny i wesoły stwór. Piesek potrzebuje jednak regularnych spacerów podczas których będzie mógł się wyszaleć. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom może być idealnym towarzyszem nawet do niedużego mieszkania.
W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kontakt z koszalińskim schroniskiem tel: 94 340 34 00 lub email: adopcje.tozkoszalin@op.pl.
- Ilu posłów z regionu zamierzacie wprowadzić do sejmu w październiku? - W okręgu 40 wybieranych jest ośmiu posłów. Zakładam, że czterech będzie z listy Platformy. Bardzo na to liczymy… - Sondaże dają jednak przewagę waszym przeciwnikom… - Liczę, że wybory wygra Platforma Obywatelska. Udowodniliśmy, że potrafimy modernizować kraj. Przez następne cztery lata udowodnimy, że potrafimy zadbać o lepsze zarobki Polaków. Trzeba jednak zakładać scenariusz, że wybory wygra PiS. Mam nadzieję, że wszystkie odpowiedzialne za sprawy Polski środowiska polityczne nie pozwolą jednak by ta partia zbudowała większość parlamentarną. - W sobotę odbyła się konwencja programowa PO. Czy przywieźliście pokłady energii? - Podczas spotkania ładowaliśmy akumulatory. To dobry sposób by spotkać się z ludźmi i usłyszeć to co Platforma ma do zaproponowania na najbliższe cztery lata. Jestem przekonany, że osoby, uczestniczące w konwencji w Poznaniu wróciły zmotywowane do działania przy najbliższych wyborach parlamentarnych. - Ewa Kopacz zaproponowała wielką rewolucję podatkową. Jest w niej jednak wiele niewiadomych. Kto na tym skorzysta? - Te pomysły sprowadzają się do kolejnego kroku istotnego z punktu widzenia każdego Polaka. Poprzez zmianę całego systemu podatkowego mają sprawić
by Polacy mogli więcej zarabiać. Są po to by pomóc pracodawcom i pracownikom. Te procesy muszą jednak odbywać się etapami. Pierwszy związany był z modernizacją i tworzeniem nowych miejsc pracy. I tu osiągnęliśmy sukces. Kolejnym etapem jest podwyższenie wynagrodzeń. - Jak pan ocenia niską frekwencję podczas referendum? - Na niską frekwencje miało wpływ wiele czynników. Referenda zawsze cieszą się mniejszym zainteresowaniem niż wybory samorządowe czy parlamentarne. Były tylko dwa referenda w Polsce, które przekroczyły 50 procent frekwencji. Jedno związane było z przyjęciem konstytucji, drugie z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Podczas tego referendum mieliśmy do czynienia z mętlikiem informacyjnym. Z jednej strony mówiono o znaczeniu tych pytań. Z drugiej była dezinformacja i głosy, że należy to zlekceważyć. SLD mówiło, że nie wolno iść na referendum. PiS powtarzało, że to jest śmieszne i nikomu nie potrzebne. Wiem doskonale dlaczego tak się zachowywali. W ich interesie była ochrona finansowania partii z budżetu państwa. Zniechęcali więc Polaków do udziału w referendum. - Czy wygrana PiSu może zagrozić zapowiedzianej S11?
- PIS gdy rządził przygotował swój program budowy dróg krajowych i autostrad, nie było tam ani S6 ani S11. Natomiast znalazło się sporo dróg na południu i wschodzie Polski. Widać PiSowi z różnych powodów tam bliżej. Na pewno nie da się już zablokować drogi S6. Co do drogi nr 11 słyszałem wypowiedzi liderów PiSu, że S3 jest ważniejsza niż S6 czy S11. Na szczęcie rząd Platformy zrealizował już drogę S3. - Na jakim etapie jest akcja Książka dla seniora? - Jesteśmy wszyscy zaskoczeni, że tak wielu mieszkańców Koszalina zareagowało na naszą akcję. Zaskoczyło nas że znaczna część zebranych książek ma wartość historyczną. Zamiast do Domu Pomocy Społecznej przekazaliśmy je więc do Archiwum Państwowego. To książki z początku XX wieku i mają wymiar historyczny. Obecnie są katalogowane i opisywane. Myślę, że niedługo będziemy mogli podziwiać tam ten cenny księgozbiór. Wszystkie pozostałe książki trafią do DPS. - Niedawno koszalińscy działacze partii „Razem” chwalili się zarejestrowaniem list wyborczych w całym kraju. Czy to wróży sukces Kukiza z poprzednich wyborów? - Nie ma takiej możliwości. Partia Razem nie ma wyraźnego lidera i przywództwa. Większość Polaków nie wie czy jest to partia prawicowa, lewicowa, liberalna, pro-socjalna czy pro-gospodarcza. To formacja nikomu nieznana. Nie zakładam żeby przekroczyła 1 procent. - Ostatnio tematem numer jeden w mediach są uchodźcy. Czy w tej kwestii musimy zachować się solidar-
nie z resztą Unii Europejskiej? - Polacy zawsze byli solidarni w różnych trudnych czasach. Nie ma tutaj jednak prostej recepty. Myślę, że tak jak mówi Episkopat Polski, warto otworzyć swoje serce i przyjąć osoby, które sobie nie radzą i uciekają przed wojną. To nie jest jednak łatwa sprawa. - Czy grozi nam przywrócenie kontroli granicznej? - Wszyscy byśmy chcieli, żeby tego typu sytuacja się nie zdarzyła. Nauczyliśmy się już korzystać z dobrodziejstw Shengen. Mamy jednak świadomość, że istnieją możliwości czasowego wprowadzenia kontroli na granicach. Zrobiły to Niemcy i inne kraje europejskie. Mam nadzieje, że jest to wyłącznie czasowe, a strefa Shengen powróci w całości i będziemy mogli swobodnie przemieszczać się po całej Europie. - Co zrobić by emigranci się asymilowali? - To jest trudny proces. Przyjeżdżający do Polski obywatele krajów wschodnich Białorusi czy Ukrainy dość szybko się asymilują. W kolejnych pokoleniach stają się Polakami, nawet mając związek z narodowością ukraińską czy rosyjską. Muzułmanie też się asymilują. Tak się dzieje choćby z tatarami krymskimi z Podlasia. Inna religia zawsze powoduje jednak pewną odrębność. Ten proces będzie więc trudniejszy. - Co jeszcze zaskoczy nas w kampanii? - Ujawniona niespodzianka przestaje być niespodzianką. Pewnie wiele rzeczy się jeszcze wydarzy. Spodziewam się w tej ostatniej części kampanii negatywnej i mam wewnętrzne przeświadczenie, że politycy opozycji będą bardzo mocno taką kampanię prowadzić.
www.koszalininfo.pl
18.09.2015
Reklama Fakty Tygodnik Koszaliński 7
8 Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż
www.koszalininfo.pl
Jubileusz
70-lecie ojców franciszkanów w naszym mieście Od siedmiu dekad koszalińscy franciszkanie niosą mieszkańcom pokój i dobro. Jubileusz świętowali na festynie, mszy i koncertach muzycznych.
Fot: MŁ
Franciszkanie do Koszalina przybyli 26 maja 1945 roku. Początkowo posługę duszpasterską pełniło trzech ojców. Najpierw pracowali przy kościele św. Józefa, który wyremontowali. W czerwcu przydzielono im postprotestancki kościół Najświętszej Maryi Panny. W świątyni zrobili generalny porządek. Wkrótce została powołana parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Klasztor i kościół przy ulicy Niepodległości wybudowano w latach 1977-1982. Dodatkowo powstał dom katechetyczny. Czynna jest również stołówka dla
ubogich, która wydaje 150 obiadów dziennie. Od dwóch lat działa też Franciszkańska Szkoła Języków Obcych. To jednak nie wszystko. - Trudno sobie wyobrazić grudzień bez ruchomej szopki bożonarodzeniowej w kościele, która jest uzupełniana nowymi figurkami i mechanizmami. Oglądam ją zawsze po mszy z rodziną - wspominała pani Teresa, mieszkanka osiedla Nowobramskie. Tegoroczny jubileusz związany był z tradycją odpustu, który parafia obchodzi 14 września. Nie brakowało muzyki na żywo, stoisk ze smakołykami i trampoliny dla dzieci. - Zajmuję się aktywnością twórczą. Spotyka się ona z zainteresowaniem ze strony dzieci oraz rodziców i dziadków - mówiła Agnieszka Szeląg, wo-
lontariuszka i animatorka kultury. – Cieszę się, gdy dzieci mają w sobie spontaniczność, odwagę i ciekawość, bo to powoduje większe zaangażowanie opiekunów – dodała. Nie mogło się obyć bez akcji pomocy, z których słyną franciszkanie. Tym razem ojcowie przygotowali zbiórkę, aby wesprzeć Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Koszalinie. W opiece domowej ma ona kilkunastu pacjentów. Ojciec Piotr Pawlik podkreślał, że nocne czuwanie w ramach jubileuszu przygotowywało do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie z udziałem papieża Franciszka. Franciszkanie zapewniają, że dalej będą nieść dobro i pokój. WM
18.09.2015 Tradycja
Fakty Tygodnik Koszaliński 9
Mieszkańcy Koszalina i okolic bawili się na dożynkach Po raz drugi w Koszalinie zorganizowano święto plonów. W sobotnich dożynkach powiatowych wzięło udział osiem okolicznych gmin. Fot: MŁ, AF
Po mszy świętej w katedrze barwny korowód dożynkowy ruszył główną ulicą Zwycięstwa na plac przy amfiteatrze. Zaciekawienie wzbudziła obecność traktorów, niekoniecznie nowej produkcji, a także zupełnie starych
odrestaurowanych automobili. Wszystkie pojazdy z fantazją przygotowano na paradę. Na miejscu nie mogło zabraknąć corocznych dożynkowych tradycji np. dzielenia się chlebem. - Będziemy to robić uczciwie i sprawiedliwie - podkreślał na otwarciu święta wicestarosta Dariusz Kalinowski. Kolejna tradycja to konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Niektórzy gospodarze zamiast
świętować pozostali jednak w domach. Wywoływanych do odznaczeń zasłużonych rolników wyraźnie brakowało. - Od honorów wolą dbać o swoje interesy - padały komentarze z tłumu. Plac zapełnił się za to przeróżnymi stoiskami. Prezentowano smakowite potrawy regionalne i przedmioty artystyczne rękodzielników. Przypomniało się też Stowarzyszenie Hobbiton z Sierakowa Sławieńskie-
go w gminie Sianów. Zebranym dopisywały humory. Do tańca grały i śpiewały kapele ludowe. - Raz w roku można się pobawić na ludowo. Raczej czuje się mieszczuchem, ale taki klimat też jest fajny - ocenił Czesław Kaziorski. Podczas imprezy zabrzmiały również współczesne rytmy w wykonaniu Dona Wasyla Juniora i zespołu Ivona. Film znajdziecie na naszym portalu. WM
10 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
18.09.2015
www.koszalininfo.pl
Rożności Fakty Tygodnik Koszaliński 11
18.09.2015
Pasja
Niepełnosprawny i jego polowanie na gwiazdy Hubert Wyszyński cierpi na porażenie mózgowe. Zasłynął z nietypowej pasji kolekcjonowania zdjęć ze znanymi osobami. Na tegorocznym festiwalu „Integracja Ty i Ja” zaprosił do zdjęcia wokalistkę Monikę Kuszyńską i reżyserów filmowych z konkursowego jury. Twierdzi, że dzięki pasji zapomina o niepełnosprawności. Fot: MŁ
Hubert ma 30 lat. Mimo upośledzenia ukończył Szkołę Policealną Atlas, gdzie zdobył wiedzę informatyczną. - Chciałem pracować, szukałem zajęcia - opowiada nasz bohater. - Wolnym strzelcem byłem przez rok. Jako niepełnosprawny zostałem zatrudniony przez agencję reklamową. Wykonywałem banery i zajmowałem się grafiką komputerową. Lubiłem to robić. Gdy skończyła się dotacja, to mi podziękowali, ale nie miałem pretensji. Obecnie pracuję przy produkcji poduszek i mebli ogroSylwetka
30-letni Hubert Wyszyński skutecznie realizuje swoje hobby. W albumie stale powiększa się liczba zdjęć z celebrytami. dowych. Wydawałoby się zwykłe szare życie. Jest jednak coś co czyni Huberta kimś wyjątkowym. - Wszystko zaczęło się sześć lat temu na festiwalu „Integracja Ty i Ja”. Podszedłem do aktora Jana Nowickiego i poprosiłem o wspólną fotografię, zgodził
się - mówi podekscytowany niepełnosprawny z dumą prezentując album z osobistą kolekcją. Pierwsze zdjęcie były robione sporadyczne. Gdy spostrzegł, że fotek jest ponad 50, założył specjalny album. Obecnie kolekcja liczy ponad 140 pozy-
cji. Aktor Andrzej Grabowski, grupa Kombi, mistrzyni humoru Maria Czubaszek, dziennikarz Marcin Meller, piosenkarka Ewa Farna - to między innymi bohaterowie foto - wspomnień Huberta. Zdjęcia pochodzą nie tylko z wielkich imprez, ta-
kich jak festiwale „Młodzi i Film” czy „Na Fali” - Bywają niespodzianki. Na Waldemara Sierańskiego z kabaretu Koń Polski natrafiłem w sklepie, a Szymona Hołownię spotkałem w kościele. Po krótkiej rozmowie aparat poszedł w ruch. Zdjęcia jak zwykle zrobili przypadkowi ludzie – opowiada kolekcjoner. Hubert mile wspomina spotkanie z aktorem i kabareciarzem Cezarym Pazurą. Jako jedyny z celebrytów odpisał on na wysłane podziękowania. Docenia też postawę Anny Dymnej, która zaprosiła go na festiwal młodych talentów do Krakowa. Za to rozczarował go zlekceważeniem fanów nastoletni piosenkarz Dawid Kwiatkowski. Po koszalińskim występie odjechał bowiem z piskiem opon. Jednorazowa porażka nie przeszkadza Hubertowi czuć się spełnionym - Kiedyś moim marzeniem było zrobić sobie zdjęcia z Edytą Górniak, Dodą
czy Cleo. Nie wyszło tylko z tą pierwszą gwiazdą, ale cierpliwie czekam. Hubert ma też inne pasje. Jest członkiem Stowarzyszenia Opoka. Kiedyś uprawiał wyciskanie ciężarów w Starcie Koszalin, ale praca sprawiła, że porzucił te zajęcia. Rok temu usamodzielnił się. Ma dwupokojowe mieszkanie. Nie chce żyć sam. - Szukam właściwej dziewczyny - śmieje się. - Były koleżanki, jakieś przyjaciółki, ale nic na stałe. Hubert nie rozstaje się z telefonem komórkowym. Wydarzeń w których uczestniczą celebryci szuka w prasie i Internecie. Zależy mu by choć przez kilka chwil spotkać się z gwiazdami. Jak długo będzie trwało to hobby? - Dalej zbieram, bo mnie to chwyciło. Nie stawiam sobie żadnego limitu w gromadzeniu kolekcji. Z pewnością będzie się ona długo powiększać - zapewnia Hubert Wyszyński.WM
Najmłodszy ratownik pracował na plaży w Łazach 11-letni Piotr Nowak to najmłodszy w Polsce asystent ratownika wodnego. Przez całe wakacje ciężko pracował na plaży w Łazach. Teraz dostał nagrodę od Anny Mieczkowskiej, członkini zarządu województwa zachodniopomorskiego. Fot: WM
W szkole podstawowej w Suchej Koszalińskiej jest około 80 uczniów. Piotrek w zeszłym roku był wiceprzewodniczącym Samorządu Uczniowskiego. Dyrektor placówki Alicja Dunowska - Jakóbczak chwali chłopca, że daje dobry przykład innym i wyróżnia się nie tylko w nauce. Dlaczego zamiast wakacyjnej laby wybrał spo-
11-letni Piotrek Nowak z mamą Hanną i szefem grupy ratowników Dariuszem Ulatowskim. łeczną pracę? - Bardzo to lubię. To połączenie pływania i ratownictwa. Chcę pomagać ludziom - wyjaśnia Piotrek. - Nie pamiętam groźnych zdarzeń w
sezonie. Wprawdzie raz było podtopienie, ale kolega szybko uratował potrzebującego. Spokoju kąpiących ratownicy, w tej części gminy Mielno, pilnują
na trzech stanowiskach. Dariusz Ulatowski szef grupy i nauczyciel wychowania fizycznego. Piotr podkreśla, że latem w Łazach jest dobra atmosfera. Grupa
pozostaje w przyjacielskich relacjach. Są między innymi wspólne wycieczki i uprawianie sportu. Piotrek zdążył już wpisać się w ten zespół. - Chłopak lubi sport. Marzy, żeby w przyszłości być piłkarzem jak Walijczyk Gareth Bale, napastnik Realu Madryt. Gdy będzie szedł do gimnazjum, pewnie wybierze klasę sportową o specjalności piłka nożna. - Większość młodych ludzi woli grać, ale nie na boisku, lecz na komputerze – mówi Dariusz Ulatowski. - Za moich czasów karą było, gdy tata nie pozwolił iść na dwór. Teraz bywa, nią opuszczenie pokoju. Dumna z najmłodszego syna jest mama Han-
na. Podkreśla, że Piotr może nie jest rosły, ale szybki i zwinny. Ojciec Ireneusz to hodowca koni, znany z Nadmorskiego Ośrodka Jazdy Konnej w Rzepkowie. Zaskakujące, ale Piotra do koni nie ciągnie. Woli psy. Ma teriera Fafika. Ma też powód do dumy. Zarząd województwa docenił nastolatka w jego społecznej aktywności na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców regionu i turystów. Szkołę w gminie Sianów odwiedziła w poniedziałek Anna Mieczkowska z prezentami m.in. futbolówką i sprzętem do nurkowania. Gdy zapytała uczniów, kto pójdzie w ślady kolegi, podniosło się kilkanaście rąk. WM
12 Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony
www.koszalininfo.pl
Teka Inspektora
Postawa godna naśladowania Do biura TOZ w Koszalinie zadzwonił Pan Piotr Saweczko. Poinformował, że w swoim ogrodzie ma rodzinę jeży. Niedawno, mama jego narzeczonej zauważyła, że dorosły osobnik ma problem z poruszaniem się. Podjęliśmy wspólne działania. Sparaliżowanego jeża trzeba było dokarmiać. Wbrew licznym bajkom, jeże nie jedzą jabłek i nie transportują ich na kolcach. Zjadają za to owady i gryzonie więc są bardzo pożyteczne. W wyjątkowych sytuacjach możemy dokarmiać jeże mokrą karmą dla kotów. Poprosiłam też pana Piotra o foto reszty rodziny, aby ocenić czy młode, same poradzą sobie w życiu, gdy dostarczymy matkę do specjalnego ośrodka dla jeży. Okazało się, że maluchy, są zbyt małe by rozpoReklama
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ cząć samodzielne życie. Trzeba było wyłapać wszystkie. Z mamą nie było trudności, ale jak wyłapać rozproszone po ogrodzie cztery maleństwa? Pan Piotr zbudował specjalny kojec, w którym ulokował dorosłą jeżycę. Zorganizowano nocne czuwanie. W akcję zaangażowani byli także sąsiedzi oraz rodzina pana Piotra. Najpierw w moje ręce trafiła mama z dwoma maluchami – jeszcze tego samego dnia część rodzinki została odwieziona do Złocieńca – gdzie mieszka pani Marika, która prowa-
dzi specjalny ośrodek dla chorych jeży. Wiele z nich uratowała i wypuściła na wolność, a kolejne dochodzą u niej do zdrowia. Pan Piotr i jego rodzina rozpoczęli poszukiwania dwóch pozostałych maluchów. Udało się. Wieczorem małe jeżyki dołączyły do rodzeństwa i mamy, która przechodzi leczenie. Możliwe, że paraliż jest odwracalny i cała rodzina na wiosnę powróci do ogrodu. Historia ta zakończyła by się jednak zupełnie inaczej gdyby nie wrażliwość właścicieli posesji. Matka jeż, nie mogąc zdobyć pożywienia, konałaby z głodu a maluchy podzieliłby jej los. Starajmy się obserwować bacznie nasze otocznie. Może gdzieś nieopodal jakiś zwierzaczek potrzebuje pomocy. Bądźmy wrażliwi na los słabszych.
18.09.2015
Oldskulowo
Nasza chata z kraja? Płacz, brud i śmierć po stronie uchodźców, obojętność u Europejczyków. - taką wizję starego kontynentu widać na ekranach TV, gdy oglądamy relacje z Węgier, Austrii czy Niemiec. Kryzys imigracyjny stał się faktem. Sytuacja jest trudna do opanowania. Afryka pustoszeje z powodu coraz silniejszego i okrutnego wobec innowierców państwa islamskiego. Jak tu nie przygarnąć uchodźców w geście chrześcijańskiej pomocy? W Koszalinie na apel papieża Franciszka odpowiedziała Kuria Biskupia. Na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej miejsca w Caritasie i Domu Miłosierdzia znajdzie pięć rodzin z wielotysięcznego kręgu imigrantów z Czarnego Lądu. Ciekawe, czy w ogóle do nas przyjadą?
Wiesław Miller Kurier Szczeciński Niedawno proboszcz parafii w Śremie zdecydował się przyjąć rodzinę chrześcijańskich uchodźców z Syrii. Otrzymali lokum i wyżywienie, dzieci miały zapewnioną naukę, a dorośli - miejsca pracy. Symbiozy i współpracy w imię solidarności nie było. Syryjczycy ocenili, że pobyt im się nie opłaci i pod osłoną nocy udali się do Niemiec. Inni uchodźcy wybierają Skandynawię. Być może wielu kuszą też obietnice premiera Finlandii. Ten polityk zaprosił uchodźców do swego domu. Jakoś nie
słychać, żeby prominenci znad Wisły byli równie łaskawi. Trudno mieć pretensje do Afrykanów, że myślą ekonomicznie. Zachowują się jak nasi rodacy po otwarciu granic i rynków pracy w krajach Unii. Wolą bogatych wujków niż ubogich krewnych. Polska to nie „Druga Japonia”, „Zielona Wyspa” czy szósta potęga gospodarcza w Europie. Papierowego tygrysa stać jedynie na eksport pomocy do Niemiec. Przykład? Trzysta łóżek polowych od strażaków dla uchodźców z Bliskiego Wschodu, którzy tłoczą się w Rostocku. Wizja Afrykanów u nas budzi mieszane uczucia. Być może dlatego, że wielu pamięta żebrzących Rumunów w centrum Koszalina. O empatię ciężko, gdy obcy naruszają spokój i porządek.
www.koszalininfo.pl
Różności FaktyTygodnik Koszaliński 13
18.09.2015
Kultura
Porady
Prawo zrozumiałe dla każdego Asymilujmy się
- Mieszkam na wsi. Nie mo u nos chodników. (pisownia oryginalna) Często udaję się do miasta pieszo. Czy mogę iść po ulicy?
- Pieszy jest zobowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych. W razie ich braku z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania nadjeżdżającemu pojazdowi. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok Reklama
Porad udziela czytelnikom Piotr Zientarski, prawnik i senator RP. szerokości drogi i ma siebie. Korzystanie przez pierwszeństwo przed pieszego z drogi dla pojazdami. rowerów jest dozwolone tylko w razie braku Źródło: ustawa z dnia chodnika lub pobocza 20.06.1997 roku Prawo albo niemożności ko- o ruchu drogowym (t.j. Dz.U.2012.1137) rzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem oso- Jestem już stara. Nie by niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, mam rodziny i pewnie jest obowiązany ustąpić niedługo umrę. Czy po śmierci moje zwłoki miejsca rowerowi. W strefie zamieszkania mogą zostać spalone i pieszy korzysta z całej rozsypane?
- Wszystko zależy w tym wypadku od planowanego miejsca rozsypania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zwłoki mogą być pochowane w grobach ziemnych, murowanych lub w katakumbach. Możliwe jest też zatopienie ich w morzu. Szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach. Groby ziemne, groby murowane i kolumbaria przeznaczone na składanie zwłok i szczątków ludzkich mogą znajdować się tylko na cmentarzach. Prochy ze spopielenia zwłok mogą być zatem przechowywane na cmentarzu lub rozsypane w morzu.
Źródło: ustawa z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j.Dz.U.2011.118.687)
Prezentacja dorobku artystycznego mniejszości narodowych pod hasłem „X Spotkanie Kultur - Koszalin 2015” odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00 w CK 105. Fot: WM W holu Kina Kryterium czynne będą stoiska między innymi z ukraińskimi strojami ludowymi, muzyką i wyrobami artystycznymi. Organizatorzy liczą, że w tym roku Koszalin odwiedzi około
500 uczestników. Podczas imprezy będzie wiele koncertów. Wystąpi na przykład Cygański Zespół Artystyczny „Bogdan Trojanek i 10-osobowy Terne Roma”. Na scenie pojawi się ukraińska grupa „Dobroto” i reprezentujący mniejszość niemiecką „Oder - Blass Band” z Żywocic. Koszalin reprezentował będzie chór „Canzona”. Wstęp na imprezę jest bezpłatny. WM
14 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
18.09.2015
www.koszalininfo.pl
Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15
18.09.2015
Lekkoatletyka
Sztafeta
Rozmowa z koszalińską sprinterką Małgorzatą Hołub.
W najbliższą sobotę na stadionie Bałtyku przy ul. Stawisińskiego odbędzie się bieg sztafetowy „Pomagamy z każdym krokiem”. Każde okrążenie to jeden obiad dla dziecka – zachęca prezydent Piotr Jedliński.
„To był bardzo długi i ciężki sezon” Bieg wart obiadu - Czy planujesz jeszcze jakieś starty w bieżącym roku? - Więcej startów na razie nie planuje. Aktualnie jestem w trakcie tak zwanego roztrenowania. Jest to okres wolny od zawodów i treningów. Jednym słowem odpoczywam i ładuje akumulatory przed kolejnym ciężkim sezonem biegowym. - Jak oceniasz miniony sezon? - Był on bardzo długi i ciężki. Poprawienie rekordu życiowego na pewno bardzo poprawiło mi humor. Cały sezon był jednak średnio udany. Cały czas czułam zmęczenie. W sumie forma przyszła wtedy kiedy powinna, ale okres od maja do sierpnia nie był dla mnie dobry. - Myślisz, że uda się jeszcze raz poprawić rekord życiowy w biegu na 400 metrów? - Wiem, że ten rekord
Zawody to część ogólnopolskiej akcji. Podobne imprezy są organizowane w 11 miastach kraju. Pieniądze na posiłki dla potrzebujących przekaże bank PKO BP. Na imprezie nie zabraknie
sław sportu. Zawody poprowadzi Marek Kolbowicz. Mistrz olimpijski w wioślarstwie z Pekinu osobiście weźmie też udział w rywalizacji na bieżni. Zawodnicy w 5-osobowych drużynach przez godzinę będą pokonywać kolejne okrążenia. Uczestnicy biegu otrzymają w pakietach startowych koszulki i medal. Najlepsze startujące zespoły zyskają zaś poważniejsze nagrody. Impreza rozpoczyna się o godzinie 9.50. WM
Koszykówka
AZS na podium
był daleki od ideału. Wiele elementów na pewno jest jeszcze do poprawienia, sam wynik na mecie również. - Czy ponownie w okresie zimowym będziesz startować w biegach halowych? - Ciągle się wraz z trenerem zastanawiamy. Wszystko zależy od
planowanych obozów, a takiego grafiku jeszcze nie mamy. Wiem tylko, że na pewno nie będę szykować się pod halę tak jak w tym, czy zeszłym sezonie. Rok olimpijski rządzi się innymi priorytetami. - Od paru miesięcy jesteś radną Koszalina. Jak odnajdujesz się
w tej nowej dla siebie roli? - Jako radna czuję się już dużo lepiej. Powoli znika stres i nabieram pewności siebie. Na początku ciężko było mi się odnaleźć w tematach, z którymi wcześniej nie miałam do czynienia ale teraz już jest nieźle.
Nasi koszykarze nie zaprezentowali się dobrze w Turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina. Gospodarze zajęli trzecie miejsce na cztery drużyny. W pierwszym dniu zawodów zaraz po prezentacji zawodników naszych koszykarzy ograła drużyna Pol-
farmexu Kutno 71:58. W sobotę akademicy nieco zrehabilitowali się za porażkę pokonując Energę Czarnych Słupsk 79:61. W trzecim i decydującym dniu Polfarmex wygrał z Energą 69:67 i tym samym zgarnął główną nagrodę. MVP turnieju został Josh Parker. MŁ
16 Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama
www.koszalininfo.pl
18.09.2015