Miesięcznik Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
ISSN 1689-7757 Nr 4 (49) kwiecień–maj 2012
Profesor Andrzej Chochół wybrany na rektora UEK kadencji 2012–2016
Polska gospodarka według Balcerowicza
Akademia
Recepta na sukces Romana Kluski
Co słoń widział w lustrze, czyli o tym co modne
Dbamy o komfort studiowania
SŁOWO REKTORA
Projekt okładki: Jarosław Szczurek
Spis treści
Adres redakcji:
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie ul. Rakowicka 27 31-510 Kraków budynek „Księżówka”, pok. K9 tel. 012 293 58 34 e-mail: gazeta@uek.krakow.pl
Redakcja:
Małgorzata Strakowska-Szczurek Łukasz Salwarowski
Skład i opracowanie graficzne: Jarosław Szczurek
Zdjęcia:
Rafał Cygan
Druk:
DRUKARNIA LEYKO Sp. z o.o. ul. Romanowicza 11 30-702 Kraków
ISSN 1689-7757 Wydawca:
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie
Nakład:
3500 egzemplarzy Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i zmian redakcyjnych nadsyłanych artykułów oraz zmiany ich tytułów.
2
Słowo Rektora..................................................................................................................................................... 3 Nowo wybrane władze rektorskie na kadencję 2012–2016. ............................................................. 4 Uniwersytet Ekonomiczny partnerem w projekcie Broker Innowacji!.......................................... 5 Dbamy o komfort studiowania – pawilon G oddany do użytku..................................................... 6 Dzisiaj łatwo o eurosceptycyzm – relacja z debaty rektorskiej „Kryzys w strefie Euro”........................................................................ 8 Stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki. ................................................................................ 10 Co słoń widział w lustrze, czyli o tym, co modne................................................................................. 11 Optymistycznie o Polsce. .............................................................................................................................. 12 Dzień Otwarty UEK.......................................................................................................................................... 14 Co wiemy o uczestnikach Dnia Otwartego?......................................................................................... 16 Magia radia. Od sztuki po nauki ścisłe. .................................................................................................... 18 Rusza Akademia Toastmasters!................................................................................................................ 20 Akademia BZ WBK.......................................................................................................................................... 20 Vitamin OSHEE H2O WOMAN – finalny produkt Akademii Kreatywności Oshee............... 21 II edycja Akademii PR. ..................................................................................................................................... 21 Recepta na sukces Romana Kluski – twórcy Optimusa i Onet.pl................................................. 22 Puchar świata dla Katarzyny Rogowiec – absolwentki i pracownika UEK............................... 24 Moda na niepalenie!......................................................................................................................................... 26 Obalamy wszystkie mity i iluzje – rozmowa z Kingą Balter, współwłaścicielką Allen Carr Polska......................................................................................................... 28 Kolejny sukces naszych studentów........................................................................................................... 30 Medale okupione ciężką pracą.................................................................................................................... 30 Obszary zrównoważonego rozwoju. Sustainability Assessment Matrix (SAM) – system zarządzania i raportowania wyników w świetle obowiązującego standardu GRI................. 32 Zatrudnianie bez zwalniania, czyli jak dzisiaj skutecznie rekrutować?. .................................... 33 Konferencja nt. bezpieczeństwa................................................................................................................ 34 Student w dziekanacie – sprawna obsługa trudnego klienta ....................................................... 34 Dziękujemy za ponad 40 lat współpracy................................................................................................ 35 Wieści z ZOD-ów............................................................................................................................................. 35 Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem. .................................................................................... 36 Aktywni UEK. ..................................................................................................................................................... 38 KURIEREK UEK. ................................................................................................................................................. 39 Obrazy z życia w Afganistanie................................................................................................................... 43 UEK trzeci w Polsce........................................................................................................................................ 44 Krakowski Festiwal Odpowiedzialnego Biznesu.................................................................................... 46 Sprawozdawczość i rewizja finansowa – kierunki zmian................................................................ 48 UEK na Targach w Kijowie............................................................................................................................ 50 Szkoły partnerskie na UEK............................................................................................................................ 51 I Krakowski Maraton Pływacki na UEK – 119 km w 12 godzin!........................................................ 51 Hołd dla dyrygenta. ......................................................................................................................................... 52 Dzień Kobiet na UEK....................................................................................................................................... 53 Jubileusz 40-lecia współpracy naukowej i dydaktycznej. ................................................................. 54 Marzy mi się, aby w Bibliotece można było…. ...................................................................................... 56 Dwusetny słuchacz studiów podyplomowych Ekonomia społeczna otrzymał indeks.......... 57 Student w biznesie.......................................................................................................................................... 58 Rusza rekrutacja na Erasmusa................................................................................................................... 60 Uwaga kandydaci na studia stacjonarne drugiego stopnia!............................................................ 61 KN Grunt na międzynarodowej konferencji w Bratysławie. ........................................................... 62 Studenci o likwidacji licencji........................................................................................................................ 63 Maraton przez gospodarkę światową..................................................................................................... 64 Łupki? Energia atomowa? Odnawialna? Co z energią w Polsce w 2030 roku?. ................... 65 W co opłaca się wierzyć ekonomiście? – implikacje religii dla biznesu..................................... 66 Filmowy sukces studentów. ......................................................................................................................... 67 Koło Naukowe Analizy Danych na Konferencji we Lwowie............................................................ 67 Międzyuczelniany Konkurs Wiedzy Turystycznej „InvenTurniej”................................................... 68 Targi Turystyczne ITB..................................................................................................................................... 69 Student UEK, Patryk Kosiniak, piąty w pucharze Yamaha R6-Dunlop-Cup w Lausitz............................................................................................................................. 69 Wzloty i upadki niegdysiejszego życia studenckiego......................................................................... 70 Kwestionariusz osobowy Michała Pawlika.............................................................................................. 71 Sen o ekstraklasie dobiegł końca, ale…................................................................................................... 72 AMP: medale, awanse!.................................................................................................................................... 72 Hala UEK szczęśliwa dla siatkarek krakowskiej AWF........................................................................ 73 ZAPOWIEDZI..................................................................................................................................................... 74 REKLAMA. ........................................................................................................................................................... 77
www.uek.krakow.pl
Szanowni Państwo, pierwsze tygodnie wiosny upłynęły pod znakiem ważnych wydarzeń. Wybraliśmy władze Uczelni na kadencję 2012–2016. Sylwetki rektora – elekta i prorektorów, którzy obejmą swoje funkcje od 1 września br. prezentujemy na stronach „Kuriera”. Wybraliśmy także przedstawicieli do Senatu UEK, a na poszczególnych wydziałach trwają jeszcze wybory władz dziekańskich. Wszystkim powołanym przez uczelnianą społeczność do pełnienia zaszczytnych, ale także ważnych i odpowiedzialnych funkcji w jednoosobowych i kolegialnych organach Uczelni życzę powodzenia, poczucia satysfakcji z wykonywanej pracy na rzecz Uczelni i możliwości realizacji pokładanych w nich nadziei. Miniony miesiąc obfitował także w liczne debaty, wykłady otwarte i spotkania. I tak, 28 marca uczestnicy kolejnej debaty rektorskiej dyskutowali na temat „Kryzysu strefy euro”; 2 kwietnia profesor Leszek Balcerowicz wystąpił z wykładem nt. „Stanu i perspektyw rozwoju polskiej gospodarki”; 12 kwietnia Tadeusz Sołtys, prezes Zarządu Radia RMF, opowiadał studentom UEK o magii radia; 18 kwietnia, w ramach Dni Otwartych NBP, wspólnie z ekspertami zastanawialiśmy się, gdzie będzie polska gospodarka za 5–10 lat w stosunku do państw Europy Zachodniej; w dniach 17–19 kwietnia studenci Gospodarki i Administracji Publicznej obradowali na niezwykle aktualny temat energetycznych kontrowersji… Relacje z tych wydarzeń i płynące z nich najważniejsze wnioski publikujemy na łamach bieżącego wydania „Kuriera UEK” – zapraszam do lektury! Ważnym wydarzeniem minionego okresu było także podpisanie umowy o współpracy naszej Uczelni z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego oraz Krakowskim Parkiem Technologicznym dotyczącej współpracy w ramach projektu „Broker Innowacji jako narzędzie dla efektywnego rozwoju systemu nowoczesnej gospodarki Małopolski”, realizowanego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Pamiętając o potrzebie kształtowania postaw przedsiębiorczych naszych studentów, inaugurujemy w bieżącym wydaniu „Kuriera UEK” cykl artykułów prezentujących studenckie pomysły na biznes, zrodzone dzięki działającemu na naszej Uczelni Akademickiemu Inkubatorowi Przedsiębiorczości. Liczymy, że przykłady firm zakładanych przez naszych studentów staną się inspiracją dla kolejnych inicjatyw założycielskich. W związku z obowiązującym na terenie Uczelni ustawowym zakazem palenia tytoniu publikujemy także materiał zachęcający do walki z tym nałogiem. Refleksjami na temat słuszności takiej decyzji dzielą się z czytelnikami „Kuriera UEK” osoby publiczne. Ważnym wydarzeniem zamykającym kwiecień było uroczyste poświęcenie przez Metropolitę Krakowskiego Ks. Kardynała Stanisława Dziwisza i oddanie do użytku nowego budynku dydaktycznego – pawilonu G. Dziękuję wszystkim osobom i instytucjom zaangażowanym w przygotowania i realizację tej inwestycji, a także wszystkim, którzy przyjęli moje zaproszenie i uczestniczyli w tej uroczystości. Z życzeniami powodzenia na najbliższe dni pracy i nauki
prof. Roman Niestrój
Rektor UEK
3
WARTO WIEDZIEĆ
WARTO WIEDZIEĆ
Nowo wybrane władze rektorskie na kadencję 2012–2016 W dniu 26 marca 2012 r. Uczelniane Kolegium Elektorów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie dokonało wyboru rektora na kolejną kadencję. Rektorem elektem UEK wybrany został dr hab. Andrzej Chochół, prof. UEK, dotychczasowy prorektor ds. studenckich UEK. W głosowaniu tajnym w II turze rektor elekt uzyskał poparcie 145 elektorów na 225 prawidłowo oddanych głosów.
29 marca 2012 r. Uczelniane Kolegium Elektorów wybrało władze rektorskie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie na kadencję 2012–2016. Na prorektora ds. badań naukowych UEK wybrano prof. dr. hab. Aleksego Pocztowskiego. Prorektorem ds. organizacji i rozwoju został dr hab. Andrzej Sokołowski, prof. UEK. Funkcję prorektora ds. studenckich UEK będzie sprawował dr hab. Krzysztof Surówka, prof. UEK.
4
Dr hab. Krzysztof Surówka, prof. UEK
– doktor habilitowany nauk ekonomicznych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, kierownik Zakładu Statystyki Katedry Statystyki. Prorektor ds. współpracy z zagranicą w latach 1999–2002. Członek Rady Sekcji Klasyfikacji i Analizy Danych Polskiego Towarzystwa Statystycznego. Członek International Federation of Classification Societes, członek stałego Komitetu Sterującego International Conference on Higher Education, członek rady naukowej czasopisma „Zarządzanie Publiczne”. Odznaczony Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
– doktor habilitowany nauk ekonomicznych w zakresie ekonomii finansów, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Dziekan Wydziału Finansów w latach 2005–2012, prodziekan Wydziału Finansów w latach 2002–2005. Członek Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Uniwersytet Ekonomiczny partnerem w projekcie Broker Innowacji!
Dr hab. Andrzej Chochół, prof. UEK W 1979 r. z wynikiem bardzo dobrym ukończył kierunek Towaroznawstwo na Akademii Ekonomicznej w Krakowie i rozpoczął pracę w Instytucie Odlewnictwa na etacie asystenta naukowo-badawczego. Od 1982 r. pracuje na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie – najpierw jako asystent, następnie adiunkt, a obecnie profesor nadzwyczajny. Pracę doktorską obronił w 1987 r. w swojej macierzystej uczelni, a stopień doktora habilitowanego uzyskał w 1999 r. na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Od samego początku swojej pracy zawodowej prowadzi zajęcia ze studentami – głównie wykłady i seminaria magisterskie. W latach 2002–2008 pełnił funkcję dziekana Wydziału Towaroznawstwa, a następnie prorektora ds. studenckich (do chwili obec-
Dr hab. Andrzej Sokołowski, prof. UEK
nej). W latach 1998–2001 pełnił funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa Towaroznawczego, Oddział w Krakowie, a w latach 2002–2007 prezesa Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Towaroznawczego. W latach 2004–2008 był też wiceprezydentem The International Society of Commodity Science and Technology z sekretariatem w Wiedniu. Był członkiem, a od
2011 r. jest wiceprezesem Sekcji Towaroznawczej Nauk o Jakości Polskiej Akademii Nauk z siedzibą w Poznaniu. Członek Kapituły Programu Ambasadorów Kongresów Polskich. Jest autorem ponad 120 publikacji naukowych, wypromował dwóch doktorów, był też recenzentem wielu doktoratów, habilitacji i artykułów naukowych.
Prof. dr hab. Aleksy Pocztowski – profesor doktor habilitowany nauk ekonomicznych w zakresie nauk o zarządzaniu, profesor zwyczajny, kierownik Katedry Zarządzania Kapitałem Ludzkim UEK, dziekan Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych w latach 2002–2008, prodziekan Wydziału Ekonomii w latach 1999–2002, członek Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej oraz Komitetu Nauk o Zarządzaniu Polskiej Akademii Nauk, członek Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia przy Marszałku Województwa Małopolskiego, członek Kolegium Redakcyjnego czasopisma „Zarządzanie Zasobami Ludzkimi”, członek korespondent redakcji czasopisma „Journal for East European Management Studies”, stypendysta Deutscher Akademischer Austauschdienst (1987–1989, 1995) oraz Volkswagen Stiftung (1991). Odznaczony m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
www.uek.krakow.pl
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie został nowym partnerem projektu „Broker Innowacji jako narzędzie dla efektywnego rozwoju systemu nowoczesnej gospodarki Małopolski”, organizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego we współpracy z Krakowskim Parkiem Technologicznym. Umowę o współpracy 20 marca 2012 r. podpisali: rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie prof. dr hab. Roman Niestrój, wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela, prezes Krakowskiego Parku Technologicznego Wiesława Kornaś-Kita oraz wiceprezes KPT Jacek Krupa. Broker Innowacji to unikatowa w skali kraju inicjatywa realizowana z pomocą europejskich pieniędzy w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Przedsięwzięcie ma pomóc w stworzeniu modelu współpracy gospodarki i nauki. Włączenie do projektu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie pozwoli na utworzenie partnerstwa zakładającego współpracę samorządu, biznesu i nauki w obszarze innowacji. – Cieszymy się, że udało się dołączyć do tak znakomitego grona – powiedział podczas
Wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela oraz rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie prof. dr hab. Roman Niestrój (po prawej).
podpisywania umowy prof. Roman Niestrój, rektor UEK. W ramach projektu pracownicy naukowi UEK przeprowadzą szkolenia dla przedsiębiorców zajmujących się m.in. komercjalizacją badań naukowych, spotkania biznesowe. Uniwersytet zorganizuje także Szkołę Przedsiębiorczości. Nasza Uczelnia będzie koordy-
nować prace nad badaniem stopnia rozwoju trzech z dziesięciu technologii przyszłości dla Małopolski. Chodzi o bezdotykowy interfejs komputerowy, systemy inteligentne i uniwersalny dostęp do informacji. Koordynatorem projektu ze strony Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie jest Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem.
5
WYDARZENIA
WYDARZENIA
Dbamy o komfort studiowania – pawilon G oddany do użytku Po niespełna dwóch latach prac budowlanych, poprzedzonych długim okresem przygotowań formalnych, udało się sfinalizować inwestycję, która w sposób znaczący wzmocni infrastrukturę dydaktyczną i konferencyjną Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Poświęcony i uroczyście oddany do użytku 25 kwietnia 2012 r. pawilon G wyposażony jest w 13 nowoczesnych multimedialnych sal dydaktycznych i konferencyjnych o łącznej liczbie 626 miejsc.
Piotr Szczepański, dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, odczytał okolicznościowy list Marka Sowy, marszałka Województwa Małopolskiego. „Uniwersytetowi Ekonomicznemu w Krakowie z sukcesem udało się powiązać dobrze rozumianą tradycję z nowoczesnością. Dzięki pracy dydaktyków Uczelni wielu młodych ludzi otrzymało szansę zdobycia wykształcenia na prawdziwie światowym poziomie – w dalszej perspektywie oznacza to przede wszystkim możliwość ambitnych planów życiowych. (…) W imieniu Samorządu Województwa Małopolskiego oraz całej społeczności regionu pragnę podziękować za wszystkie inicjatywy edukacyjne i inwestycyjne, które podejmowała i nadal podejmuje Uczelnia” – napisał m.in. Marek Sowa.
Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, całemu zespołowi projektowemu, realizatorom i wykonawcom, rektor podkreślił szczególną rolę Księdza Kardynała Stanisława Dziwisza, Metropolity Krakowskiego, który w tygodniu centralnych uroczystości jubileuszu 85-lecia naszej Uczelni, 26 maja 2010 r uczestniczył w ceremonii poświęcenia aktu erekcyjnego i wmurowania kamienia węgielnego pod pawilon G. Wracając do tamtego dnia, prof. Roman Niestrój zakończył swoje wystąpienie słowami, wypowiedzianymi wówczas przez Księdza Kardynała: „Życzę Uczelni, aby budowała swoją przyszłość na dobrym i solidnym fundamencie wartości, które nie przemijają i nie podlegają sezonowym dewaluacjom. Życzę, by w centrum tych wartości był zawsze człowiek, który realizuje siebie nie tylko przez dobra materialne, ale przede wszystkim przez dobra duchowe”.
Pawilon G w liczbach Powierzchnia zabudowy
589,87 m2
Powierzchnia wszystkich pomieszczeń
1.751,62 m2
Powierzchnia użytkowa
1.327,98 m2
Kubatura
Profesor Zbigniew Dresler, pełnomocnik rektora ds. organizacji i rozwoju, przedstawił szczegóły dotyczące realizacji inwestycji.
7856 m3
Wysokość budynku
13,5 m
Wysokość gzymsu
10,5 m
Długość
10,2 m
Szerokość elewacji
48 m
Konstrukcja budynku
Żelbetowa trzy nadziemne plus podziemie
Liczba kondygnacji Całkowity koszt projektu
10.625.116 zł
Dofinansowanie z Unii Europejskiej
7.437.581 zł
Wkład własny UEK
3.187.535 zł
Łączna ilość miejsc w salach wykładowych Poświęcenia nowego pawilonu dokonał Jego Eminencja Ksiądz Kardynał Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski.
Okres realizacji Refleksjami z placu budowy podzielił się Tadeusz Dulba – prezes Zarządu Budostal 2, głównego wykonawcy obiektu.
626 osób 2009–2012
Pawilon G w datach czerwiec 2008 r. Podpisanie umowy na opracowanie koncepcji architektonicznej budynku 24 listopada 2008 r. Złożenie Karty Projektu do Urzędu Marszałkowskiego 25 sierpnia 2009 r. Decyzja Urzędu Marszałkowskiego o przyznaniu środków na dofinansowanie Projektu w kwocie 9 824 015 zł 29 grudnia 2009 r.
Budowa pawilonu G była współfinansowana ze środków Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.
6
Nawiązując do wizyty na Uczelni Ojca Świętego Jana Pawła II w dniu 17 czerwca 1999 r. Metropolita Krakowski podarował obecnemu rektorowi UEK portret papieża rodaka.
Uczestnicy uroczystości zapoznali się z możliwościami nowoczesnych rozwiązań multimedialnych, które zapewniają zamontowane w nowym pawilonie dotykowe tablice multimedialne. Prezentację ich możliwości przedstawił Jakub Oczkowski z firmy ZSK Kraków Sp. z o. o.
Oddany do użytku obiekt, ze względu na zastosowane w nim rozwiązania (tablice interaktywne, możliwość zmiany układu miejsc wewnątrz sal), wpisuje się w rozwijaną przez Uczelnię ideę podnoszenia jakości kształcenia, m.in. poprzez rozwijanie aktywnych form nauczania. W miejscu nowego pawilonu G pod koniec lat sześćdziesiątych postawiono zaplecze budowanych wówczas pawilonów A, B, C, które przetrwały blisko pół wieku, stanowiąc dobitny przykład trafności powiedzenia o trwałości prowizorek. Tym bardziej cieszy zagospodarowanie tego terenu. „Przyjemnością i źródłem satysfakcji jest dla mnie możliwość uczestniczenia we wspólnym dziele budowania naszej Uczelni w jej materialnym
wymiarze, zapoczątkowanym dobroczynnym gestem księcia Aleksandra Lubomirskiego – fundatora m.in. wspaniałego założenia architektonicznego, w oparciu o które od ponad 60 lat rozwija się nasza Uczelnia. Chlubiąc się dzisiejszym kształtem kampusu, pamiętajmy o wszystkich, którzy przewodząc zbiorowemu wysiłkowi, wznosili i modernizowali siedzibę Uniwersytetu” – mówił w okolicznościowym przemówieniu prof. dr hab. Roman Niestrój, rektor UEK. Dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowania i realizację tej inwestycji: Samorządowi Województwa Małopolskiego, za środki przyznane z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego,
www.uek.krakow.pl
Pozwolenie na budowę
12 kwietnia 2010 r. Podpisanie umowy z Urzędem Marszałkowskim o dofinansowaniu Projektu 22 kwietnia 2010 r. Podpisanie umowy z Wykonawcą: konsorcjum firm Budostal-2 SA 28 kwietnia 2010 r. Przekazanie placu budowy maj 2010 r.
Rozpoczęcie robót ziemnych
26 maja 2010 r. Poświęcenie kamienia węgielnego i wmurowanie aktu erekcyjnego czerwiec 2010 r.
Początek robót betonowych
czerwiec 2011r.
Zakończenie montażu dachu
marzec 2012 r.
Zakończenie wszystkich robót budowlanych
25 kwietnia 2012 r. Poświęcenie i uroczyste oddanie do użytku pawilonu G
7
DEBATA REKTORSKA
DEBATA REKTORSKA
Dzisiaj łatwo o eurosceptycyzm
– relacja z debaty rektorskiej „Kryzys w strefie Euro”
W którą stronę zmierza Europa? Czy Polska powinna wstąpić do strefy euro? Co może być gorsze od wielkiego kryzysu? Z jakimi problemami będziemy musieli się zmierzyć w ciągu najbliższego stulecia? Na te i wiele innych pytań odpowiedzieli goście debaty rektorskiej „Kryzys strefy euro”, zorganizowanej przez Koło Naukowe Rynku Kapitałowego „INDEX”. 28 marca br. na zaproszenie koła na Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie przybyła piątka wybitnych ekonomistów i specjalistów z dziedziny analiz rynkowych, z którymi rozmawiał dziennikarz radia RMF, Michał Zieliński. Przed kilkoma tygodniami u wybrzeży Toskanii rozbił się statek pasażerski Costa Concordia. Katastrofa, o której mowa, nie bez powodu została przytoczona, jako wstęp do debaty na temat kryzysu w strefie euro. „Dlaczego Eurostatek znalazł się w pełnej skał cieśninie? Kto tu jest winny?” – rozpoczął dyskusję Michał Zieliński. Zdaniem głównego ekonomisty Polskiego Banku Przedsiębiorczości, Ignacego Morawskiego, statek, jakim jest strefa euro, nie był poprawnie skonstruowany.
Większość uczestników debaty nie miała świadomości, że problemy są aż tak poważne. W 2008 roku komisja europejska przygotowała raport na dziesięciolecie istnienia euro, w którym jako przykład sukcesu wspólnej waluty podano Grecję i Hiszpanię. Mówiąc o kryzysie w strefie euro, jak podkreślał Morawski, nie sposób wymienić tylko jednej przyczyny. Do obecnej sytuacji doprowadziły błędy ekonomiczne, instytucjonalne i polityczne. Jeśli mówimy o ekonomicznych przyczynach kryzysu, na pierwszy front wysuwa się wysoki wzrost długu prywatnego i publicznego w strefie euro, jak również utrata konkurencyjności krajów południowej Europy poprzez wzrost płac ponad wzrost produktywności. Do przyczyn instytucjonalnych Ignacy Morawski zaliczył brak nadzoru nad rynkiem
8
Innego zdania był Roland Paszkiewicz, dyrektor Działu Analiz Centralnego Domu Maklerskiego PEKAO S.A.: „Nie zgodzę się z Łukaszem Bugajem, że historia niczego polityków nie nauczyła – mieliśmy w Europie udane unie monetarne, chociażby ta, która powstała po zjednoczeniu Niemiec (wspólną walutą była marka). Być może Niemcy wierzyli, że Unia Europejska będzie wyglądać podobnie jak ich unia za czasów Bismarka”. Paszkiewicz dowodził, że nie można porównywać sytuacji obecnej z tą z poprzednich stuleci. Zwrócił uwagę, że w XIX wieku funkcjonował parytet złota, dziś wartość nabywcza opiera się na pieniądzu papierowym. Swoją krytykę skierował w stronę polityków europejskich:
Dzisiaj łatwo o eurosceptycyzm. Nie ma co się łudzić – dopóki politycy będą mogli być nieodpowiedzialni, aby osiągać krótkoterminowe cele, dopóty będą nieodpowiedzialni.
Od prawej: Mateusz Walewski – główny ekonomista działu marketingu, komunikacji i rozwoju biznesu w PWC, Roland Paszkiewicz – dyrektor Działu Analiz Centralnego Domu Maklerskiego PEKAO S.A.; Przemysław Kwiecień – główny ekonomista w X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A., Michał Zieliński – dziennikarz radia RMF, Łukasz Bugaj – analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, Ignacy Morawski – główny ekonomista w Polskim Banku Przedsiębiorczości.
finansowym, błędy w polityce pieniężnej oraz „dziurawy” system koordynujący politykę fiskalną krajów strefy euro. Co się tyczy przyczyn politycznych, możemy powiedzieć o nadmiernym entuzjazmie wobec projektu euro oraz nieodpowiedzialną politykę fiskalną Grecji i Włoch. Zgodny co do tego był również Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.
Nigdy nie zapomnę wypowiedzi greckiego premiera z kwietnia 2010 roku… Ówczesny premier, Lucas Papadimos, powiedział wtedy, że Niemcy są nieracjonalne wyceniając greckie dziesięcioletnie obligacje przy premii 300 punktów bazowych powyżej niemieckich długów. 300 punktów bazowych mają obecnie, po poprawie kilkumiesięcznej, Włosi. Zgadzam się retrospektywnie z premierem Grecji – Niemcy były nieracjonalne, wyceniając greckie obligacje, przy czym dzisiaj już wiemy, że wyceniały je zbyt dobrze. Mówimy tu o pewnego rodzaju liberalizacjach – przyznał Przemysław Kwiecień – niektóre kraje będące pod presją swoich wyborców i grup interesów musiały pójść na kompromisy. Kompromisy te zaowocowały szeregiem ograniczeń, z powodu których Unia Europejska nie funkcjonuje w warunkach optymalnych. Błędy w konstrukcji sprawiły, że wiadomo było, że
będzie ciężko, ale nie były bezpośrednią przyczyną kryzysu. Karygodnym błędem, o którym możemy powiedzieć z perspektywy czasu, był sposób wyceny obligacji skarbowych, w którym nie uwzględniano ryzyka kredytowego. Według Przemysława Kwietnia partie rządzące nie czuły presji przeprowadzania trudnych reform w momencie, kiedy niskie stopy procentowe pozwalały im na finansowanie średnich deficytów przy względnie wysokim wzroście gospodarczym. Gdyby wyceniono ryzyko kredytowe, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.
Osoby, które konstruowały strefę euro, nie wyciągnęły lekcji z historii. Pewne rzeczy były po prostu pewne, że się wydarzą, jak chociażby wielki kryzys. Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, jako praprzyczynę kryzysu ekonomicznego w Unii Europejskiej wskazał nieznajomość historii. Jako przykład podał Unię Łacińską, która funkcjonowała w Europie na przestrzeni XIX i XX wieku. Unia ta nie posługiwała się, co prawda, jedną walutą, aczkolwiek parytet wymiany był stabilny, utrzymany na stałym poziomie. Co ciekawe, jak zauważył Bugaj, w Unii Łacińskiej pojawił się podobny problem, jak ma miejsce dzisiaj w przypadku Grecji. Okazuje się, że wówczas Grecja została z Unii Łacińskiej wykluczona.
www.uek.krakow.pl
Łukasz Bugaj, podtrzymując swoje stanowisko, wskazał na elementy wspólne, które zadecydowały o sukcesie historycznych unii walutowych. Jego zdaniem w Unii Europejskiej brakuje jednej osoby, która utrzymałaby wszystko w ryzach. Taką osobą powinna być kanclerz Niemiec, Angela Merkeln: „Pani Merkeln powinna zadać sobie pytanie, czy jest w stanie podporządkować sobie ludy Europy. Dla mnie to pytanie jest retoryczne”. Temat podjął prowadzący spotkanie, Michał Zieliński: „Wyobraźmy sobie taką sytuację: spotykają państwo Angelę Merkeln spacerującą samotnie po parku – co byście jej doradzili w kwestii poprawy sytuacji panującej obecnie w Europie?”. Mateusz Walewski – główny ekonomista działu marketingu, komunikacji i rozwoju biznesu w PWC, zaproponował radykalne, ale jego zdaniem najskuteczniejsze rozwiązanie. „W długim okresie czasu najlepszym rozwiązaniem byłoby rozbicie strefy euro. Mimo perturbacji w krótkim okresie na dłuższą metę wszystkim wyszłoby to na dobre” – mówił. Walewski zauważył jednak, że taki rozwój wydarzeń jest mało prawdopodobny, a to ze względu na naciski polityczne, szczególnie ze strony głównego beneficjenta euro, którym są właśnie Niemcy. Czy jest jakiś sposób, aby poprawić konkurencyjność krajów południowej Europy w krótkim okresie? Mateusz Walewski zaproponował ograniczenie popytu w krajach południa, przy jednoczesnym wzroście inflacji na północy. Można tego dokonać, zwiększając europejski fundusz ratunkowy co, de facto, sprowadza się do dodrukowania pieniędzy. Ignacy Morawski zgodził się z Mateuszem Walewskim co do polityki Banku Centralnego, która powinna położyć nacisk na zwiększenie bazy monetarnej, lecz nie przez pożyczki bankom, ale bezpośrednio – skupując obligacje skarbowe na rynku.
Nie należę do osób, które uważają, że drukowanie pieniędzy jest zalewaniem pożaru benzyną
– przyznał, dodając, że w krótkiej perspektywie jest to jedyne słuszne rozwiązanie. „Według mnie Bank Centralny, w krótkim okresie, jest jedyną instytucją, która mogłaby ugasić ten pożar”. Jak zauważył Przemysław Kwiecień, Niemcy pożyczają pieniądze krajom południa, żeby łatwiej było im „przełknąć” przemiany strukturalne, jednak jest to rozwiązanie na krótki horyzont czasowy. „Nie możemy odejść od mechanizmów, które zwiększą konkurencyjność krajów południa w krótkim okresie, ale jednocześnie ciągle musimy mieć na uwadze działania, które przedłużą politykę fiskalną na okres dłuższy niż pół roku, czyli tzw. ścieżkę fiskalną”. Ignacy Morawski zaznaczył, że w długim okresie, bez czynnego udziału Niemiec w ratowaniu sytuacji w Europie, kraje południowej Europy po prostu nie będą w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoimi problemami:
Jeżeli ktoś choruje na nowotwór płuc, lekarz najpierw wycina nowotwór, a dopiero później zaleca pacjentowi, żeby przestał palić. Niemcy trochę przypominają lekarza, który człowiekowi choremu na raka mówi, żeby więcej biegał. W takim razie co robimy? – pytał Michał Zalewski. – Podajemy pacjentowi środki przeciwbólowe i czekamy, aż mu przejdzie, czy wycinamy nowotwór, ryzykując, że pacjent umrze? Przemysław Kwiecień przyznał, że na poziomie europejskim jest daleki od dawania komukolwiek rad. Określił swoją rolę jako obserwatora rzeczywistości gospodarczej, który na podstawie bieżących wydarzeń wysnuwa odpowiednie wnioski. Jego zdaniem, jeżeli wszystko potoczy się zgodnie ze scenariuszem optymistycznym i nastąpi globalne ożywienie, Europa powinna poradzić sobie z obecnym kryzysem. Z drugiej jednak strony, jeżeli chińska gospodarka zaliczy „twarde lądowanie”, a ryzyko, jak twierdzi Przemysław Kwiecień, jest niemałe, Europa stanie przed jeszcze trudniejszą sytuacją – rolą polityków jest podejmowanie decyzji na podstawie tego, co się stanie. Roland Paszkiewicz, podchwytując alegorię do pacjenta, stwierdził, że jeżeli chirurg nie zacznie działać szybko, istnieje ryzyko, że pojawią się przerzuty. „Mnie dziwi jedno – problem strefy euro by nie istniał, gdyby nie indywidualne problemy krajów członkowskich”. Zdaniem Paszkiewicza, w każdej innej sytuacji poszczególne kraje radziłyby sobie same, a działania pomocowe powinny dawać więcej pożytku aniżeli szkody. Problem zatem nie dotyczy bezpośrednio systemu – problem wyszedł od działań jednostek.
Teraz kraje liczą na to, że przyjdzie dobry wujek i wszystkie ich kłopoty
za nich załatwi. Tymczasem nie widzę powodu, dla którego Ci, którzy „balowali”, mieliby nie mieć kaca. Mateusz Walewski zaznaczył, że w tej historii nie mamy tylko jednego pacjenta – mamy kilku, w dodatku zupełnie różnych. Grecja prędzej czy później wyjdzie ze strefy euro, w przypadku Włoch i Hiszpanii na razie nie widać takiej konieczności. Jeśli zaś chodzi o Polskę, zdaniem Walewskiego powinniśmy poważnie zastanowić się nad przystąpieniem do unii walutowej – z jednej strony naszym atutem jest elastyczny rynek pracy i bardzo dobry wzrost produktywności, z drugiej strony mamy problem zbyt wysokiej konsumpcji i zbyt niskich oszczędności. Według Ignacego Morawskiego przesłanką do tego, aby Polska przyjęła euro, są względy polityczne. Przekonywał, że jak wynika z badań historycznych, ekonomicznych i politologicznych, w krajach, które nie mają dużego doświadczenia rynkowego i demokratycznego, otoczenie zewnętrzne okazuje się bardzo istotnym bodźcem do reform instytucjonalnych. Jak mówił Morawski, Grecja na pewno wyjdzie ze strefy euro, a wtedy szansa na przetrwanie wspólnoty walutowej będzie „pół na pół”, podobnie jak szansa wejścia Polski do tej strefy. Dodał:
Kryzys powinien wzbudzić pewną pokorę w ekonomistach. Mała wiedza powoduje pychę, a duża wiedza wzbudza pokorę. Jestem dużo bardziej krytyczny, jeśli chodzi o strefę euro – przyznał Roland Paszkiewicz. - jeśli to rynek, a nie politycy, zaważy na procesach gospodarczych, wówczas jest szansa, że strefa przeżyje. Pytanie, czy polscy politycy będą mądrzejsi od polityków europejskich. Według Paszkiewicza strefa euro jest bardziej na początku niż w środku istotniejszych przemian: „Kolejnymi rafami, z którymi z pewnością się zderzymy, jeżeli wyjdziemy z obecnego kryzysu, będą demografia oraz deflacja - to są dwa podstawowe problemy na to stulecie.” Zdaniem Rolanda Paszkiewicza, impuls deflacyjny – który prędzej czy później będzie miał miejsce, dokona poważnej dewastacji w gospodarce, bo pojawi się pierwszy raz od wielkiego kryzysu lat trzydziestych i to właśnie on będzie zapowiedzią „prawdziwego” powrotu kryzysu. Na pytanie o hiperinflację, ekonomista przyznał, że ona również stanowi pewne zagrożenie, ale na pewno nie tej rangi co głęboka deflacja. „Mniej się boję tego, czym straszy szkoła klasyczna – z prostej przyczyny – hiperinflację jesteśmy w stanie zdiagnozować stosunkowo szybko i są odpowiednie instytucje, które są w stanie w porę zainterweniować, np. Banki Centralne. Powiem więcej – jak pojawi się inflacja, wszyscy odetchną z ulgą, bo będzie to znaczyło, że odsunie się w czasie widmo deflacji, która jest dużo groźniejsza”. Michał Pacułt, praktykant w Sekcji Prasowej UEK
9
M:100 Y:0 K:0
WYDARZENIA
Powitany przez rektora uczelni, prof. dr hab. Romana Niestroja, gość specjalny rozpoczął wykład od przedstawienia kosztów socjalizmu oraz pozycji Polski po upadku socjalizmu na tle innych krajów.
Tylko z kapitalizmem może współistnieć demokracja, choć nie musi W 1950 roku poziom życia w Polsce i w Hiszpanii był bardzo podobny, jednakże później dystans między krajami realnego socjalizmu a Europą Zachodnią zdecydowanie się powiększył i w 1990 roku Polska miała tylko 42% dochodu hiszpańskiego. Podobna różnica, bardziej drastyczna, dotyczy Korei Północnej i Korei Południowej. Jest ona rezultatem dwóch różnych systemów – socjalizmu w Korei Północnej i sprawnie działającego kapitalizmu w Korei Południowej. W 2003 roku PKB per capita Korei Północnej stanowiło tylko 7% dochodu Korei Południowej. Wnioskując, gospodarka socjalistyczna po pewnym czasie prowadzi do zacofania w porównaniu ze średnio sprawną gospodarką kapitalistyczną. Można także stwierdzić, że kraje, którym udało się wprowadzić demokrację, zanotowały lepsze wyniki we wzroście gospodarczym niż kraje, które utrzymały się w reżimach nie demokratycznych. „Tylko z kapitalizmem może współistnieć demokracja, choć nie musi” – mówi Leszek Balcerowicz. Przyczyny różnic osiąganych wyników gospodarczych w świecie posocjalistycznym wiążą się ściśle ze stanem przemian ustrojowych w kierunku kapitalizmu, własności prywatnej oraz wolnej konkurencji, co niewątpliwie przyczynia się do rozwoju kraju. Najszybszymi reformatorami nad zmianami strukturalnymi były kraje bałtyckie, w szczególności Estonia. Innym czynnikiem tłumaczącym różną dynamikę wzrostu gospodarczego jest poziom dyscypliny w polityce fiskalnej. Właśnie brak załamań gospodarczych i recesji spowodowanych boomem kredytowym odróżnia Polskę od innych krajów naszego regionu. Na tle innych krajów bloku radzieckiego nasz kraj osiągnął największy przyrost w gospodarce oraz stabilny rozwój gospodarczy.
Wzrost gospodarczy w naszym kraju leży przede wszystkim w naszych rękach Po analizie danych, krótkoterminowe perspektywy dla Polski są dość dobre na tle innych krajów, co więcej – według profesora Balcerowicza – może ona stać się „europejskim tygrysem
10
C:70 M:50 Y:70 K:100
Stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki
PANTONE PANTONE black M PANTONE magenta M comfort zone
RGB MAGENTA R:237 G:30 B:121
‘
Sala Nowej Auli na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie dnia 2 kwietnia 2012 była wypełniona po brzegi. Powodem, tak licznej grupy słuchaczy był już drugi w tym roku wykład profesora Leszka Balcerowicza pt. „Stan i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki”.
WYDARZENIA
CMYK: BLACK
BLACK R0 G:0 B:0
strefa komfortu
Co słoń widział w lustrze, czyli o tym, co modne
Ciężko jest obiektywnie ustalić, co jest modne, a co nie. Można natomiast zastanowić się nie tylko nad tym, co to jest moda, ale przede wszystkim nad tym, co może być modne. Skąd wiemy, że coś jest modne? Czy wszyscy uważamy tę samą rzecz za modną? A co myśleli o tym nasi rodzice czy dziadkowie? Z tymi pytaniami zmagali się słuchacze wykładu, na który Uniwersytet Dziecięcy UEK zaprosił razem z VIAMODA INDUSTRIAL, warszawską szkołę mody. Wykład poprowadził red. Michał Tracz, dziennikarz telewizji TVN24. Aktywnie uczestniczyło w nim 60 dzieci, oczywiście razem z rodzicami.
Czy moda to tylko ciuchy? Nie trudno zgadnąć, że ze słowem „moda” kojarzą się przede wszystkim ubrania. Znane marki odzieżowe, kolory, wzory i tkaniny. Ale czy modne mogą być tylko „ciuchy”? Uczestnicy wykładu jednomyślnie uznali, że nie. Filmy, piosenki, artyści, gadżety i sprzęt elektroniczny – to wszystko także może być modne. Co więcej, modne mogą być też różne zachowania, a nawet imiona! – Gdy rodzili się moi rówieśnicy bardzo popularnymi męskimi imionami były Piotr czy Łukasz. Dziś co drugi rodzący się chłopiec dostaje imię: Franciszek, Stanisław czy Jan. To także kwestia mody – wyjaśniał Michał Tracz.
Czym jest moda?
gospodarczym”. Przewidywane tempo wzrostu Polski klasyfikuje ją na dobrej pozycji na tle „kulejącej” europejskiej gospodarki. Jednakże długofalowy rozwój zależy już od podjęcia konkretnych działań oraz reform. Pierwszą z sił, która ma wpływ na rozwój, jest stan demograficzny kraju wraz z liczbą urodzeń i liczbą zatrudnionych. Środkiem zaradczym, przywołanym przez profesora, jest podwyższenie wieku emerytalnego, ze względu na charakter naszego systemu emerytalnego. W Polsce obowiązuje system ZUS-owski, czyli taki, w którym bieżące emerytury są wypłacane z bieżących podatków. Usuwanie pewnych przywilejów zawodowych oraz usunięcie barier, które ograniczają zatrudnienie ludzi młodych, może zapobiegać skutkom zapaści demograficznej. Kolejnym aspektem są oszczędności, które w naszym kraju są niższe niż przeciętne w krajach naszego regionu. Oszczędności, które służą finansowaniu inwestycji, w Polsce są bardzo niskie z powodu złego stanu finansów publicznych. Trzecia siła jest związana z całkowitym wskaźnikiem produktywności (TFP – To-
tal Factor Productivity), który wyjaśnia łączną produktywność czynników produkcji na podstawie czystego postępu technologicznego. Wzrost oparty na innowacji jest traktowany jako jedyny uniwersalny mechanizm generujący długoterminowy wzrost gospodarczy. Warto się zastanowić, czy wzrost w Polsce będzie spadał? Zależy to w dużej mierze od podjętych kroków mających na celu przeciwdziałanie spadkowi zatrudnienia, niskiej stopie oszczędności i inwestycji oraz spadającej stopie wzrostu wydajności pracy. Propozycją może być także reforma finansów publicznych, obniżenie opodatkowania pracy i kapitału kosztem konsumpcji lub deregulacja „upstream sector” (sektor dostawczy, wolne zawody). „Wzrost gospodarczy w naszym kraju leży przede wszystkim w naszych rękach” – mówi na zakończenie Leszek Balcerowicz.
Magdalena Kiełkowska, praktykantka w Sekcji Prasowej UEK
www.uek.krakow.pl
Dalsze dylematy rozważań nad modą pomogła rozwikłać prosta definicja zaczerpnięta ze Słownika języka polskiego PWN. Skoro moda to „powszechnie przyjęty zwyczaj (dotyczący zwłaszcza stylu, sposobu ubierania się, zachowywania), ulegający częstym zmianom” to łatwo wyjaśnić, że moda to tylko chwilowy zwyczaj, fascynacja, upodobanie. Moda to nic innego niż popularność. Chwilowa i w dodatku bardzo subiektywna.
Karty z piłkarzami i inne modne przedmioty Aby tego dowieść, wystarczyło przeprowadzić krótką sondę. Kasia szybko rzuciła, że modna może być jej fryzura. Ale wystarczyło zapytać siedzącego obok niej Szymka. Dla niego najbardziej modną rzeczą na świecie są karty z piłkarzami. Takie do zbierania. Wniosek? To proste! Dla każdego modne jest coś innego. Coś, co podoba się jednej grupie ludzi, nie musi wcale podobać się innej. Jeśli coś uznajemy za modne, to oznacza, że w danym czasie podoba się to dużej grupie społeczeństwa i jest po-
wszechnie uznane za modne. Prawdę mówiąc, nie do końca wiadomo dlaczego. A czy modny jest dziś film „Ania z Zielonego Wzgórza”? Oczywiście, że nie. Zapytajcie teraz rodziców, jak bardzo ten film popularny był jeszcze parę (-naście?) lat temu. Albo trampki. Czy Wasi starsi bracia lubili zmieniać obuwie na WF w szkole? Nie, nie lubili. A jak dziś popularne są trampki, przez które jeszcze kilka lat temu toczyły się prawdziwe boje z rodzicami?
„Bo tak mówią w reklamie” Dużo trudniej było wydobyć od młodych słuchaczy wiedzę o tym, skąd wiemy, że coś jest modne. „Bo tak mówią w reklamie”, „bo to stało w sklepie w widocznym miejscu”, „bo chodzą w tym gwiazdy”. To oczywiście nic innego jak magia reklamy. W dzisiejszych czasach często to ona dyktuje nam, co kupić, przekonując, że właśnie to jest teraz modne. Jeśli jednak nie posłuchamy reklamy, wpłynie na nas zapewne opinia tzw. autorytetu. Dla każdego autorytetem będzie ktoś inny. Dla dziecka – rodzic, dla nastolatka – rówieśnicy, dla innych – celebryci, a dla jeszcze innych – styliści mody. Ale są też i tacy, którzy za modne będą uważać rzeczy, które jeszcze są mało popularne i „nikt ich jeszcze nie ma”. I to takie rzeczy stanowić będą dla nich wartość dodaną.
Smerf Laluś i współcześni Nie trzeba sięgać pamięcią daleko w przeszłość, by przypomnieć sobie przymioty znanego wszystkim Smerfa Lalusia. Można się z niego nabijać, ale to on pokazuje, skąd najczęściej
możemy wiedzieć, że coś jest modne, a co nie. Otóż? Sami od siebie! Ludzie jako nieliczne stworzenia na świecie mają możliwość obserwacji siebie. My, ludzie, możemy nie tylko zwracać uwagę na to, co o nas mówią inni (socjolog nazwałby to zjawisko „lustrem społecznym”), ale niczym Smerf Laluś możemy sami się w tym lustrze przeglądać. Czy obserwowaliście kiedyś, jak reagują psy czy koty, gdy przechodzą obok lustra? Szczekają, drapią, skaczą, a w najlepszym wypadku dziwnie się patrzą. Czy zdrowa na umyśle istota atakowałaby siebie? Nie. To dowód na to, że zdecydowana większość zwierząt mimo iż widzi w lustrze postać, nie jest w stanie rozpoznać w niej siebie. Taką umiejętność, oprócz ludzi, mają duże małpy, delfiny i... słonie. Badacze przeprowadzili eksperyment, malując na czole słonicy w Indiach dużą czerwoną kropkę. Gdy zwierzę zobaczyło się w lustrze, uniosło trąbę, próbując zmazać kropkę z głowy.
A co z królewną Śnieżką? Z tą modą, jak widać, bywa różne. Czy trzeba się jej podporządkowywać? Udzielenie odpowiedzi na to pytanie pozostawiliśmy już dla każdego słuchacza wykładu. Ale znamienne było, by w tym miejscu przypomnieć fragment z „Królewny Śnieżki”. Znane wszystkim słowa „Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie”. I odpowiedź lustereczka, że piękniejsza od królowej jest dziewczyna w łachmanach błąkająca się po lesie. Prawdziwe? Michał Tracz, red. TVN24, VIAMODA INDUSTRIAL Szkoła Wyższa w Warszawie
11
WYDARZENIA Polityka rozwoju oparta na własnym potencjale, zaangażowanie domeny państwowej i obywatelskiej, głęboka zmiana instytucjonalna oraz inne podejście do członkostwa w Unii Europejskiej. To ma zapewnić dalszy rozwój gospodarczy Polski w ciągu następnych 5–10 lat. Takie wnioski płyną z debaty zorganizowanej w ramach Dni Otwartych „NBP – skarbnica wiedzy o pieniądzu”, współorganizowanej na naszej Uczelni przez Katedrę Gospodarki i Administracji Publicznej 18 kwietnia br. Tematem przewodnim były rozważania „Gdzie będzie polska gospodarka za lat 5, lat 10 w stosunku do państw Europy Zachodniej? Jakie są największe wyzwania?”. W dyskusji wzięli udział prof. dr hab. Jerzy Hausner (kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej UEK, członek Rady Polityki Pieniężnej), prof. dr hab. Wiesław Gumuła (dyrektor Oddziału Okręgowego NBP w Krakowie), Jacek Woźniak (pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego ds. Planowania Strategicznego). Z perspektywy przedsiębiorców zagadnienie analizowali Grzegorz Hajdarowicz (prezes Wydawnictwa Presspublika Sp. z o.o.), Tomasz Owsiak (dyrektor finansowo-administracyjny CH2M HILL Polska) oraz Jan Pamuła (prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków Balice). Moderatorem dyskusji był redaktor Krzysztof Bień (ObserwatorFinansowy.pl). Na początku debaty red. Krzysztof Bień wyjaśnił, skąd wzięło się zainteresowanie NBP tak szeroko rozumianym rozwojem gospodarczym. Do jego obowiązków należy bowiem prowadzenie polityki pieniężnej i emisja pieniądza, ale też działalność edukacyjna i informacyjna. Podstawowym zadaniem banku centralnego jest utrzymanie stabilnego poziomu cen oraz ustabilizowanie inflacji. Na jej wysokość wpływ ma jednak wiele innych czynników, na które NBP nie ma bezpośredniego wpływu. Dlatego tak istotne jest to, jak będzie kształtowała się polska gospodarka w przyszłości.
Zielona wyspa „Polska nazywana jest, czasami złośliwie, zieloną wyspą, ale jest nią rzeczywiście. Na tle swoich sąsiadów znajdujemy się w naprawdę dobrej kondycji” – ocenił prowadzący dyskusję. Przypomniał jednak, że równocześnie jest wiele czynników, które mogą niepokoić, jak np. inflacja utrzymująca się od dłuższego czasu na wysokim poziomie. „W Polsce zwiększają się też koszty pracy, które jeszcze do niedawna były naszym największym atutem w porównaniu do krajów rozwiniętych. Z tego względu zasadne wydaje się pytanie, co stanie się z naszą przewagą konkurencyjną za kilka, kilkanaście lat?” – dodał. Wskazał również na odpowiednie podejście do innowacji i dobrego wykorzystania skoku edukacyjnego, który miał miejsce w ostatnich latach. „To szereg pytań, które rzadko są poru-
12
WYDARZENIA
Optymistycznie o Polsce
Od lewej: Krzysztof Bień (ObserwatorFinansowy.pl), prof. dr hab. Wiesław Gumuła – dyrektor Oddziału Okręgowego NBP w Krakowie
szane w debacie publicznej. Tymczasem jest to konieczne, bo są to tematy niezwykle ważne” – zachęcał do dyskusji redaktor Bień.
Rozwijamy się coraz wyższym kosztem Co jest najważniejsze w perspektywie 5–10 lat? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. raport przygotowany przez zespół pod przewodnictwem prof. Hausnera „Kurs na innowacje. Jak wyprowadzić Polskę z rozwojowego dryfu?”. Autor wskazał, że wyczerpał się obecny model rozwoju: „Bardziej ekstensywnie wykorzystujemy zasoby, tzn. rozwijamy się coraz wyższym kosztem”. Równolegle na świecie ma miejsce kryzys finansowy, z którym świat sobie nie radzi – zarówno globalnie, jak i w poszczególnych krajach. Pogarszają się więc zewnętrzne warunki naszego rozwoju gospodarczego. „Z tego powodu mamy przed sobą dekadę niskiego wzrostu gospodarczego” – ocenił prof. Hausner. Jego zdaniem Polska powinna zrezygnować z molekularnego modelu rozwoju, w którym eksploatuje się głównie zasoby prywatne. Znacznie gorzej wyglądają obecnie domeny państwowa i obywatelska, co według profesora blokuje wykorzystanie w pełni naszego potencjału gospodarczego. Dla ekonomisty coś jest innowacyjne, gdy powoduje wzrost produktywności. W tym kontekście Polska jest więc innowacyjna, tyle że drogą dyfuzji, naśladownictwa, kupowania gotowych rozwiązań, a nie dzięki własnym metodom badawczym. „Rzecz w tym, aby to, co kupimy, umieć praktycznie zaadaptować i twórczo rozwinąć. Nie uda się tego zmienić bez zaangażowania domeny państwowej i obywatelskiej. Potrzebna jest głęboka zmiana instytucjonalna” – postulował kierownik katedry GAP UEK.
Europa jak brukselka By przewidzieć, co stanie się za 5–10 lat, trzeba się zastanowić, na czym ma się oprzeć polski wzrost gospodarczy i to w sytuacji, gdy większość wskaźników ekonomicznych maleje. Spada już spożycie zbiorowe, będzie spadało spożycie indywidualne, będą problemy z eksportem. Inwestycje publiczne osłabną, rosną jedynie inwestycje prywatne, ale i to nie wiadomo jak długo. Według prof. Hausnera zmianie musi ulec podejście Polski do członkostwa w Unii Europejskiej. „Obecnie chcemy z niej wycisnąć najwięcej, ile się da. Powstaje wiele inwestycji, których później nie jesteśmy w stanie rozwijać, ani nawet utrzymać” – zauważył. „Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób wykreować inne przewagi konkurencyjne oraz jaka jest nasza perspektywa do UE – Europy nie tylko dwóch, ale kilku różnych prędkości” – mówił autor raportu „Kurs na innowacje”. Jego zdaniem potrzeba dobrej strategii i sprawnej administracji, która to wdroży. „Niestety nie widzę żadnej spójnej wizji po stronie naszego państwa w kwestii rozwoju” – zakończył.
Demografia i konwergencja Z perspektywy samorządów zagadnienie analizował Jacek Woźniak. Pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego wskazał na dwa wyzwania, z którymi musi się zmierzyć Polska. Pierwsze to kwestia demografii. Według prognoz w 2030 r. liczba mieszkańców Polski zmniejszy się o 2 mln. Z wielu województw zniknie nawet do 150 tysięcy mieszkańców, czyli równowartość średniego miasta. Drugim wyzwaniem jest proces konwergencji. Co roku Polska odrabia 1,5% dystansu
www.uek.krakow.pl
do europejskiej czołówki. Obecnie PKB per capita wynosi 63% średniej dla Unii Europejskiej, a w 2020 r. wyniesie 76%. Prelegent zwrócił uwagę, że nie zawsze wysokie PKB odzwierciedla faktyczną zamożność kraju, za przykład podając sytuację Irlandii i Anglii. „Powinno się dążyć do zbudowania polityki rozwoju, która nie musi funkcjonować w oparciu o politykę zewnętrzną, lecz polega na własnym potencjale”. Woźniak poruszył też kwestie grantów dla przedsiębiorstw, które według raportów naukowych w większej skali nie dają zysku netto. Zdecydowanym przeciwnikiem dotacji dla przedsiębiorstw jest Grzegorz Hajdarowicz. W jego ocenie administracja państwowa nie tylko nie pomaga, ale czasami wręcz przeszkadza w prowadzeniu biznesu. Ze smutkiem przyznał też, że po 20 latach od transformacji ustrojowej w Polsce przedsiębiorcy nadal nie doczekali się swojej reprezentacji politycznej w sejmie. „Nawet PO, która kreowała się na taką partię, zamiast obniżać podatki, wręcz je podnosi” – zauważył.
Świat też biegnie Zdaniem Hajdarowicza dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski najważniejsze będą dwie kwestie: technologie i podatki. Biznesmen przywołał przykład ze swojej branży – treści publikowane w formie elektronicznej obciążone są 23% podatkiem VAT, podczas gdy drukowane – 8%. „Nie da się zrobić rewolucji technologicznej, jeżeli te opłaty nie będą zrównoważone lub wręcz preferencyjne” – mówił właściciel Presspubliki. Tymczasem wolny rynek sprawia, że przedsiębiorca może wytwarzać i płacić podatki na całym świecie. W Luxemburgu stawka VAT na te same usługi wynosi tylko 3%. Nieprzypadkowo właśnie tam są zarejestrowani najwięksi potentaci w branży – firmy Google, czy Amazon. Jak przyznał, on również rozważa podobne rozwiązanie. Biznesmen zwrócił też uwagę na kwestie demograficzne, których jego zdaniem nie należy rozwiązywać iluzorycznymi programami, jak np. becikowe, lecz podjąć działania, by ludzie nie wyjeżdżali z kraju. „Polska, nawiązując do swoich tradycji, powinna być też krajem otwartym na Słowian ze Wschodu. Aby ich tutaj przyciągnąć, trzeba posiadać mocne zaplecze kulturalne. To jedyna szansa, aby stać się liczącym, 40-milionowym krajem” – ocenił. „My
Jacek Woźniak – pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego ds. Planowania Strategicznego.
gonimy świat, ale ten świat też biegnie. Mamy szczęście, że się potyka” – dodał.
Krok przed światem Jan Pamuła podkreślał, że trzeba przestawić się z modelu entuzjastycznego rozwoju, na bardziej pragmatyczne wykorzystanie środków. „Przedsiębiorcy dadzą sobie radę, tylko muszą mieć stworzone odpowiednie warunki do rozwoju”. W swojej dziedzinie wskazał na konieczność stworzenia spójnej strategii rozwoju transportu, uwzględniającej, gdzie najlepiej sprawdzają się połączenia drogowe, kolejowe bądź lotnicze. Wszystko po to, by uniknąć sytuacji powstawania wielkich lotnisk, które później nie są wykorzystywane. Obecnie efektywne są bowiem tylko dwa: w Krakowie i w Warszawie. Z punktu widzenia Tomasza Owsiaka państwo powinno się skupić na wykorzystaniu i wzbogaceniu swojego największego zasobu, jakim jest kapitał ludzki. Za 5 lat w Polsce będziemy dysponować dobrze wykształconą, obytą międzynarodowo kadrą. Wyzwaniem będzie natomiast stworzenie modelu edukacji zaangażowanej społecznie. „Rywalizujemy z całym światem, dlatego musimy być zawsze krok przed nim”. Jego własnym wskaźnikiem przejścia Polski z socjalizmu do gospodarki wolnorynkowej jest stan znajdującego się w sąsiedztwie Uniwersytetu szkielotora, który od wielu lat nie może zostać dokończony. „Kiedy w końcu się to uda, gdy budynek ten będzie tętnił życiem, będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy krajem rozwiniętym” – dodał dyrektor finansowo-administracyjny CH2M HILL.
Refleksyjni, ale nieracjonalni Prof. Gumuła z krakowskiego oddziału NBP zauważył, że w wyniku kryzysu finansowego społeczeństwo zaczęło bardziej interesować się gospodarką i finansami. Jednocześnie pojawiło się też nowe zjawisko – po raz pierwszy ludzie uważają, że kolejnym pokoleniom będzie żyło się gorzej. „Kryzys obnażył, że jesteśmy społeczeństwem refleksyjnym, ale nie do końca racjonalnym. Jesteśmy bardziej podatni na perswazję, marketing, niż wiedzę ekonomiczną i przetwarzanie informacji” – mówił prof. Gumuła. Zagrożenie dostrzega też w postępującej dysproporcji między sferą finansową a gospodarką realną oraz w nierównowadze walutowej.
Od lewej: Grzegorz Hajdarowicz – prezes Wydawnictwa Presspublika Sp. z o.o., Jan Pamuła – prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków Balice, Jacek Woźniak – pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego ds. Planowania Strategicznego.
Ponadto na całym świecie nasila się proces polaryzacji społeczeństwa na zamożnych i biednych, kurczy się natomiast grupa klasy średniej.
Uda się wiele, ale… W drugiej części debaty prelegenci odpowiadali na pytanie, co ich zdaniem faktycznie uda się zrobić za 5–10 lat. Jacek Woźniak za kilka lat widzi Kraków jako stabilizator metropolii sieciowych – systemu powiązań między największymi polskimi miastami. Tomasz Owsiak stwierdził, że Polacy nauczą się inwestować i pracować zespołowo. Do kraju wróci wielu zdolnych absolwentów, dzięki czemu uda się odzyskać część talentów, które utraciliśmy. Owsiak ma też nadzieję, że na lepsze zmieni się prawo zamówień publicznych. Zdaniem Grzegorza Hajdarowicza za 5 lat nie będzie już wspólnej europejskiej waluty, a za 10 lat przestanie istnieć Unia Europejska w obecnej formie („na samym haśle »jesteśmy Europejczykami« nie da się zbudować takiej wspólnoty”). Zdaniem biznesmena, miłośnika surfingu, Polska musi zanurkować i pokonać wysoką falę, co w przyszłości umożliwi jej stabilny rozwój. Namawiał też do większego inwestowania w siebie, by móc później zbierać tego owoce. Prof. Hausner polemizował z wizją upadku UE. „Politycy nie są zdolni, by ją zreformować, a zdemontowanie tego systemu jest jeszcze bardziej trudne. Strefa euro przetrwa, ale w mniejszym składzie” – oceniał członek Rady Polityki Pieniężnej. Profesor wyraził też nadzieję, że uda się odbudować publiczną przestrzeń inicjatywy i aktywność społeczną.
Polacy = optymiści Na zakończenie sala została podzielona na pesymistów i optymistów. Okazało się, że zdecydowana większość uczestników debaty pozytywnie ocenia szansę dalszego rozwoju gospodarczego Polski. Jak słusznie zauważył Jan Pamuła, choć ciągle narzekamy, trzeba też dostrzec, jak bardzo Polska zmieniła się po 1989 roku, co daje podstawy, by wierzyć w jej dalszy rozwój. „Polacy to bardzo zdolny naród. Wystarczy, że państwo wytyczy dobrą strategię”. Paweł Kubik – student 1 roku Ekonomii na studiach drugiego stopnia, praktykant w Sekcji Prasowej UEK
Głos zabiera Tomasz Owsiak – dyrektor finansowo-administracyjny CH2M HILL Polska, laureat konkursu Laury Magellana 2011.
13
WYDARZENIA
WYDARZENIA
Dzień Otwarty UEK się o nim z internetu) w piątkowe przedpołudnie, 23 marca, jest w pawilonie dydaktyczno-sportowym, w którym odbywa się Dzień Otwarty. Niedaleko wejścia na teren imprezy, nasza potencjalna kandydatka wypełnia ankietę. Razem z nią tej chwalebnej rozrywce oddaje się 1599 potencjalnych studentów. Do torebki zdążyła już wrzucić, zgarnięty ze standu Sekcji Promocji, świeżutki Informator dla kandydatów. Zrobiła to ona i 1249 innych odwiedzających w tym dniu UEK. Dzień inauguruje powitanie przybyłych przez rektora UEK. Prof. dr hab. Roman Niestrój zachęca przybyłych do zapoznania się z ofertą dydaktyczną Uczelni. Okazuje się, że bloczek, wręczany przy okazji wypełniania ankiety, jest losem na loterii, w której nagrodę stanowi pakiet produktów zdrowotnych partnerów Uniwersytetu. Uczelnia słynie z promocji zdrowego trybu życia, organizując m.in. Dni Zdrowia, cykliczne imprezy, w ramach których pracownicy i studenci UEK mogą poddać się różnorakim bezpłatnym badaniom. Organizacje studenckie nie pozostają w tyle. NZS słynie z „Wampiriady”, akcji honorowego krwiodawstwa, a współpracujące z UEK Stowarzyszenie Manko m.in. z takich akcji jak Lokal Bez Papierosa.pl czy RyzyKochania. W trakcie DO nasza przyszła studentka bierze udział w przynajmniej jednej z siedmiu prezentacji kierunków. Ta forma informowania o potencjale Uczelni rokrocznie przyciąga duże grono zainteresowanych. Na 50 stoiskach prezentują się nie tylko kierunki (17), ale również organizacje studenckie (6) i koła naukowe (15). Każde z nich postarało się jak najbardziej uatrakcyjnić pierwszy kontakt (przy pełnej świadomości rozgrywającego się konkursu na najładniejsze i najpopularniejsze stoisko). NZS pozwala sprawdzić się wirtuozom gitary, AZS natomiast stwarza szansę na ogranie swoich zawodników w ping-ponga. Program DO uatrakcyjniają występy artystyczne. Zaczyna Chór „Dominanta”, złożony głównie ze studentów UEK o niebagatelnych talentach wokalnych, działający od 1970 roku, wielokrotnie nagradzany w kraju i za granicą. Dużym zainteresowaniem cieszy się również pokaz breakdance w wykonaniu AZS-owskiego UEK Dance. Jest na co popatrzeć. Tymczasem
Czego pragnie przyszły student? Wiedzy. O czym myśli? O wyborze najlepszej uczelni. Czego potrzebuje? Informacji. A gdzie je znaleźć jak nie na Dniu Otwartym? Prześledźmy proces ich zdobywania. Za przykład niech posłuży tegoroczna, marcowa edycja Dnia Otwartego UEK.
Ułatwmy sobie zadanie, konstruując przykładowego kandydata na studenta. A raczej kandydatkę (według danych ankietowych 55% zainteresowanych podjęciem studiów na UEK to kobiety). Lada dzień matura, dziewczyna lubi być na bieżąco. Planuje z wyprzedzeniem. Wyobraża sobie, że będzie studiować w dużym mieście (ponad 750 tys. mieszkańców), a wymarzona szkoła wyższa będzie się mieścić w okolicach centrum tego miasta (ul. Rakowicka, raptem trzy przystanki od historycznego centrum Krakowa).
Wolałaby mieć wszystko pod ręką, a nie rozbijać się po opłotkach, żeby wziąć udział w zajęciach (7 ha w trójkącie Rakowicka – Lubomirskiego – Beliny-Prażmowskiego, 9 budynków dydaktycznych, 4 mieszczące zaplecze administracyjne, hala sportowa, basen, boisko, korty tenisowe). Marzy jej się studiowanie w międzynarodowym gronie, chciałaby również w takim towarzystwie spędzać czas wolny, na przykład uprawiając ulubiony sport (współpraca z ponad 200 uczelniami na całym świecie, 28 sekcji sportowych w AZS UEK, 45 studenckich kół naukowych, 12 organizacji studenckich). Ma wielu znajomych, którzy chwalą studiowanie na UEK, i paru takich, których dyplom jeszcze z Akademii Ekonomicznej w Krakowie zagwarantował interesującą, międzynarodową karierę. Jest z Krakowa (Małopolski, Podkarpacia, Śląska lub woj. świętokrzyskiego). „Lajkuje” wiele uczelnianych „fanpejdży” na FB, wśród nich szczególnym zainteresowaniem darzy profil UEK. I dzięki niemu właśnie (45% obecnych na Dniu Otwartym dowiedziało
14
www.uek.krakow.pl
nasza bohaterka ogląda 3 nowe spoty reklamowe Uczelni oraz multimedialne prezentacje, przygotowane przez wystawców (Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych, Koło Naukowe Rozwoju Osobistego i wiele innych). Duże wrażenie na naszej bohaterce robi pokaz mody, stworzony we współpracy z Krakowskimi Szkołami Artystycznymi. Najnowsze trendy objawiają się w kolekcjach dwójki utalentowanych projektantów: Janka Leśniaka (Flirtatious Ferocity) i Agnieszki Oleksiewicz (Luminescence in blinded mirrors). Nie zaskakuje przewaga mężczyzn wśród widowni. Tradycyjnie katedra Gospodarki i Administracji Publicznej zaprasza do wspólnej zabawy, organizując śpiewogrę. Chętni mogą dołączyć się do półprofesjonalnych wykonań szlagierów w rodzaju „Gdy nie ma dzieci” Kultu. Katedra
GAP zgarnia zresztą pulę nagród w konkursie na najlepsze stoisko. W okolicach standu katedry i koła naukowego – tłumy. Nasza bohaterka już wie, jakiego wyboru dokona. Pokaz mody zrealizowano we współpracy z Krakowskimi Szkołami Artystycznymi:
Piotr Czarniecki – Sekcja Promocji Kancelarii Rektora UEK
15
WARTO WIEDZIEĆ
WARTO WIEDZIEĆ 100
Co wiemy o uczestnikach Dnia Otwartego? Skąd uczestnicy czerpią informacje o Dniach Otwartych naszej uczelni? Do jakich szkół ponadgimnazjalnych uczęszczają? Jakie uczelnie i kierunki biorą pod uwagę przy wyborze studiów? Jaki jest preferowany stopień studiów? – to pytania ankiety przeprowadzonej przez Sekcję Promocji Kancelarii Rektora UEK wśród uczestników Dnia Otwartego UEK, zorganizowanego przez Uczelnię 23 kwietnia 2012 roku. W ankiecie wzięło udział ok. 1600 uczniów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów uczelni. 55% z nich stanowiły kobiety. Największy procent wśród ankietowanych (28%) to 19-latkowie, zaraz po nich 18-latkowie – 23%, a najmniej liczna grupa to osoby poniżej 17. roku życia. Ponad 50% ankietowanych uczęszcza do liceum ogólnokształcącego, aż 32% z badanych kandydatów to studenci szkół wyższych, a 8% to uczniowie techników. Największym zainteresowaniem UEK cieszy się wśród uczniów
P łe ć r e s p o d n e n t ó w
40
4% – 24 lat
brak odpowiedzi
5%
55%
kobiety
12%
6% – 22 lat
18 lat
29%
13% 20 lat
28% 19 lat
Brak odpowiedzi 9% świętokrzyskie
18% inne
Liceum 9% – podkarpackieogólnokształcą
ia a
4% 6%
ce 50%
32%
61%
Liceum ogólnokształcące
małopolskie
18%
13%
10
5%
16
Liceum profilowe 1%
www.uek.krakow.pl
5%
0
I stopnia niestacjonarne
cy zde
dow
ani
Fin
ans
zyn
e
4%
3%
3%
e
3%
3%
2%
2%
2%
2%
2%
1%
1%
1%
1%
s ji e e g a a a a a o P ia ia ja ka nie rcz rcz nes metri GA bliczn rzenn ukc stw rodow trollin sowan eac cjolog eisty nom ządza usi t o rod oda znaw oda i rekr n u p B a s o o n p p p p o l r o t e n s s o r S c a a i zy a Z ek as go Eu cja prz on eria i go owaro ięd tyk ai ka tyk ati tra ka ość yni unk T rys lity tyk ern inis podar ki m nkow orma Inż u a t a n tos T m n n s u I s A s e hu Inf Ad orm Go Sto Inf Rac dow
Eko
aro
Preferowany stopień i forma studiów
Skąd informacje o Dniu Otwartym?
doktoranckie
2%
4% 4%
niezdecydowani
45%
18%
II stopnia stacjonarne
Technikum
Technikum 8%
inn
66%
I stopnia stacjonarne 7% 6%
5%
1% – Liceum profilowane
5%
1%
15
8%
śląskie
1%
II stopnia stacjonarne
II stopnia niestacjonarne
50%
Uczelnia wyższa
1%
4%204%
niestacjonarne
1%
9%
Brak odpowiedzi
2%
Preferowany przez kandydatów kierunek studiów
28%
podyplomowe
2% – lubelskie
3%
30
d Mię
Profil szkoły, do której uczęszczają uczestnicy DO
4%
i i y y a ie ie ie iu ani ska ska ego ńsk icz icz wsk aw aw czn ow ow oln czn dow kow agogi zow utn rsz sza ocł rak rak iello R y s r r a a g H K K r z e a t i a z K W J W w W R te zo t ed a iw aF we rsy aw tP nik ika zny tet nie ani rnic ersyte ośc zny iwe low rsy yte ow ech Gó chn mic ow c n s e d t i h w k e o r i i a l n U t c i w n e n i i y om Po Un iw Ha Ba ko Un Pol dem Un kon na tE ia W ai Aka tE ani em yte łów e z s d t r G d a y ą rs Ak iwe oła arz iwe Un Szk ła Z Un o k z aS ższ Wy
nie
Województwa, z których pochodzą na studia szkoły, kandydaci do której uczęszczają uczestnicy DO
5%
9%
cy zde
5
8% – 21 lat
16
5%
0
25
23%
42%
20
Wiek badanych
23 lat
36%
60
Sekcja Promocji Kancelarii Rektora UEK
1% – 17 lat
89%
80
i studentów z województw: małopolskiego – 61%, podkarpackiego – 9%, śląskiego – 6%, świętokrzyskiego – 4% oraz lubelskiego – 2%. Odpowiadając na pytanie dotyczące preferowanej uczelni, uczestnicy Dnia Otwartego najczęściej podawali „Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie” (89% respondentów). Na kolejnych miejscach znalazły się: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie – 42%, Uniwersytet Jagielloński – 29% oraz Politechnika Krakowska – 16%. Wśród kandydatów z wybranym profilem kształcenia największą popularność zdobyły kierunki: Finanse – 13%, Ekonomia – 7%, Zarządzanie – 6% oraz Międzynarodowe stosunki gospodarcze – 5%. Informację o Dniu Otwartym UEK kandydaci najczęściej uzyskiwali z internetu – 45%, z plakatów reklamowych (szkoły) – 23% oraz od znajomych – 18%. Szczegółowe wyniki badania obrazują poniższe wykresy.
9% – brak odpowiedzi
mężczyźni
Preferowana uczelnia
I stopnia niestacjonarne
23% 66%
I stopnia stacjonarne
internet
18%
plakat od reklamowy (szkoły) znajomych
7% prasa
4% radio
4% inne źródło
9% brak odpowiedzi
17
AKAEMIE BIZNESOWE
AKAEMIE BIZNESOWE
nie tyle chcieliby posłuchać tego, co już znają, lecz chcieliby poznać tytuł melodii, która im „wpadła w ucho”. Z pomocą przychodzi, znowu, internet. Taki jest urok „światów równoległych” – emisja w stacji naziemnej to dopiero początek. Wszystkie informacje, materiały audio i wideo, które trafiają do rozgłośni radiowej, są ponownie publikowane w internecie, tyle że w poszerzonej wersji. Słuchacz, który trafia na stronę internetową RMF, dostaje komplet informacji na temat tego, co przed chwilą usłyszał na antenie, a jeśli chce usłyszeć więcej, strona odsyła go do równoległego serwisu prowadzonego przez radio – RMF ON. Tam znajdzie już nie jedną, a 80 internetowych stacji radiowych z muzyką niemalże z każdego gatunku, od swinga z lat 30. po muzykę alternatywną XXI wieku.
Magia radia. Od sztuki po nauki ścisłe
Ludzie dzielą się na tych, którzy są zbudowani z Excela albo z Worda
Historia ta miała miejsce w głębokim PRL-u, w okresie stanu wojennego – ciągnął swoją opowieść Tadeusz Sołtys – był pewien człowiek, który co wakacje pracował na budowie, nosił cegły, mieszał zaprawę murarską i w ten sposób zarabiał na życie. Pewnego dnia dostał cynk o dostawie w miejscowym sklepie motocyklowym. Niewiele myśląc, nabył dwa motocykle. Pierwszy sprzedał „na pniu” rolnikowi, z pięciokrotną „przebitką”, a drugi tak mu się spodobał, że zaczął na nim jeździć. W czasie swojej pierwszej podróży zerwał przedni chlapacz, a błoto spod kół zabryzgało mu okulary. Zdezorientowany runął jak długi na ziemię i dotkliwie się poturbował. Leżąc w kałuży błota, zadał sobie pytanie, czy ten świat, świat ciężkich maszyn i brudu pod paznokciami rzeczywiście jest czymś dla niego? Nasz bohater, poza kilkoma solidnymi obtarciami wyniósł ze swojej przygody jedną istotną lekcję – Tadeusz Sołtys spojrzał badawczo po swojej publiczności – zrozumiał, że nie będzie z niego biznesmena (przecież mógł sprzedać obydwa motocykle i poniechać trudów pracy na budowie na kolejnych kilka lat), z drugiej strony żaden z niego motocyklista,
18
Pozwólcie, że przytoczę Wam pewną opowieść. Będzie to opowieść „z mchu i paproci”, opowieść o złych decyzjach, o dobrych decyzjach, opowieść o marzeniach i o przypadkach, które decydują o naszym życiu – rozpoczął swój wykład na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie prezes RMF, Tadeusz Sołtys, odpowiedzialny za największą rozgłośnię radiową w Polsce, współpracującą z UEK w ramach akademii biznesowej. skoro już po pierwszym upadku przeklinał, na czym świat stoi i zniechęcony schował motor do garażu. Człowiek ten zrozumiał, że powinien znaleźć inny patent na życie, a ponieważ podjął naukę w technikum, pomyślał sobie: „jak to jest? Przecież ja nie chcę zostać technikiem, a zwłaszcza technikiem obróbki skrawaniem”. W związku z tym, że lubił muzykę i chciał się nią dzielić z ludźmi, założył w technikum radiowęzeł. Kolejnym krokiem były studia dziennikarskie – dołączył do radia studenckiego, a po roku rozpoczął pracę w profesjonalnej stacji radiowej – w Polskim Radiu. Niedługo później trafił do pierwszej komercyjnej rozgłośni radiowej, a dzisiaj stoi przed wami i wypowiada te słowa. Tadeusz Sołtys – współtwórca RMF-u, reporter, dziennikarz prowadzący główne pasma programowe, juror w programie telewizyjnym, dyrektor programowy i prezes RMF. Przy bezpośrednim poznaniu sympatyczny, szczery i otwarty człowiek. Co chciał przekazać studentom, opowiadając historię swojego życia?
Jak widzicie, wybory, których dokonywałem przed laty były błędne, ale marzenia, które pojawiały się w mojej głowie doprowadziły mnie do miejsca, w którym teraz stoję. Niewiele myśląc, dodał po chwili: Stoję i… trzęsą mi się gacie, bo przede mną siedzi cała masa ludzi. Tymczasem radio jest czymś zupełnie innym – radio jest magiczne i intymne.
15 000 razy na kopiec i z powrotem Prezes RMF nie ukrywał, że praca w radiu od zawsze była jego pasją. Ostatnio policzyłem, że w ciągu 22 lat mojej pracy w RMF, wjechałem i zjechałem z kopca Kościuszki (gdzie mieści się siedziba radia) około 15 000 razy – i muszę powiedzieć, że ani raz jadąc do pracy, nie pomyślałem o tym, że po raz kolejny będę robił to samo – mówił. Chociaż prowadzenie radia może wydawać się łatwe i przyjemne – ktoś mógłby powiedzieć: wystarczą słuchawki, mikrofon, kilka płyt, ciekawy głos i parę złotych
www.uek.krakow.pl
myśli w zanadrzu – okazuje się, że to wcale nie jest taka prosta sprawa. Z relacji Tadeusza Sołtysa wynika, że radio o profilu muzycznym codziennie puszcza 360 utworów, co daje 120 000 utworów rocznie. Jeśli dołożyć do tego platformę internetową, roczna liczba utworów przechodzących przez rozgłośnię sięga dziesięciu milionów. Pytanie brzmi: jak je wybrać? Receptą na sukces RMF-u, który od dobrych kilku lat jest najczęściej wybieraną stacją radiową w Polsce, jest wychodzenie naprzeciw potrzeb słuchacza. Z pomocą przychodzą specjaliści od monitoringu, badania rynku i oczekiwań klienta. Ich zadaniem jest dobór takiego programu, który zadowoli jak największą liczbę odbiorców. To do nich trafiają potencjalne „hity”, które dopiero po gruntownej analizie mają szansę trafić na antenę. Jeśli spotkają się z uznaniem słuchaczy, pojawiają się w programie odpowiednio częściej, będąc pod stałym nadzorem monitoringu popularności. Cykl życia utworu, od debiutu do fazy schyłkowej, trwa zaledwie pięć do sześciu miesięcy. Po tym okresie „przykurzony” już lekko przebój trafia do lamusa, wypierany przez kolejne znaleziska muzyczne – taka jest rzeczywistość, takie są fakty. Skoro już mowa o faktach – RMF to nie tylko wielkie przeboje. Kompletne danie, które od lat każdego dnia serwuje nam od śniadania aż po kolację radio RMF, składa się z trzech składników: odpowiednio dobrane pasmo programowe, „najlepsza muzyka pod słońcem” oraz fakty – czyli dawka najświeższych informacji z kraju i ze świata. W ostatnich latach – jak zauważył Tadeusz Sołtys – pojawił się czwarty „filar”, który z roku na rok staje się coraz bardziej istotny – internet. Czym dla radia jest rosnące znaczenie internetu? Z jednej strony jest konkurencją – w internecie pojawiła się cała masa nowych mediów, które walczą o klienta tak samo, jak
przed laty robiła to telewizja. Z drugiej zaś strony, według prezesa RMF-u, radio jest jedynym tradycyjnym medium, które w pełni współgra z internetem.
Dzisiejsi dziennikarze muszą być dziennikarzami multimedialnymi – Internet, bez wątpienia, stanowi konkurencję dla prasy – mówił Tadeusz Sołtys. Świadczą o tym chociażby pikujące w dół nakłady gazet. Internet jest konkurencją dla telewizji – coraz popularniejszym środkiem do oglądania transmisji wideo, w szczególności wśród młodych ludzi, staje się chociażby YouTube. Natomiast bez radia nie da się dzisiaj obejść – jakby na to nie patrzeć radio jest najszybszym spośród mediów informacyjnych. Tylko dziennikarze radiowi są w stanie natychmiast przekazać informacje, internet tylko poszerza te możliwości o dodatkowe środki przekazu. Internet służy temu, aby pokazać słuchaczowi, że może otrzymać więcej. Dzisiejsi dziennikarze muszą być dziennikarzami multimedialnymi. Nie mogą ograniczyć się tylko do pisania artykułów czy prowadzenia audycji radiowych – współcześni dziennikarze publikują teksty w internecie, korzystają z Twittera, Facebooka, odbierają e-maile i sms-y – najnowsze technologie to konieczność. – Wiecie, jakie pytanie najczęściej słyszy pracownik radia? Powiem więcej: to pytanie od kilkunastu lat jest niezmienne – Tadeusz Sołtys rozejrzał się po zebranych – na sali cisza. Ktoś spróbował: „czy to jest prośba o piosenkę?” – Nie, ale blisko. Znowu cisza. W końcu ktoś rzucił: „chodzi o piosenkę, która leciała przed chwilą?” Prezes wyraźnie się ożywił: Dokładnie tak! Najczęściej zadawane pytanie brzmi: co leciało przed chwilą? Otóż, okazuje się, że słuchacze
– Robić to, co się lubi i odnieść sukces – bezcenne! – przekonywał Tadeusz Sołtys. – Dlaczego pracowałem w jednym miejscu 22 lata? Co sprawia, że w ciągu 22 lat prawie 15 000 razy wjechałem i zjechałem z kopca Kopciuszki? To może być magia, pasja albo sposób na życie. Życzę Wam wszystkim, żebyście znaleźli swój sposób na życie, żebyście nie musieli szukać sposobu na przeżycie. Mówi się, że ludzie dzielą się na tych, którzy są zbudowani z Excela albo z Worda – w radiu znajdzie się miejsce dla jednych i drugich.
Michał Pacułt praktykant w Sekcji Prasowej UEK
Z tą myślą powstała Akademia RMF, której II edycja 12 kwietnia zainaugurowana została wykładem Tadeusza Sołtysa. W programie Akademii przewidziane są m.in. case studies z zakresu zarządzania, planowania i zakupu mediów oraz ich wykorzystania w reklamie. Innowacją II edycji akademii jest poszerzenie tematyki warsztatów o nowe obszary: tworzenie informacji, weryfikacja źródeł, język informacji, PR w życiu codziennym i biznesie. Uczestnicy warsztatów zapoznają się ze wskaźnikami, narzędziami i metodologią badawczą wykorzystywaną w praktyce gospodarczej. Na zakończenie cyklu spotkań wszyscy uczestnicy akademii otrzymają certyfikaty uczestnictwa, a najlepsi z nich otrzymają ofertę wakacyjnych płatnych staży w radiu RMF. Zeszłoroczny program stażowy koncentrował się wokół zagadnień marketingu, a tegoroczny poszerzony został o dział informacji. Więcej informacji na temat akademii dostępne jest pod adresem: http://www.gruparmf. pl/akademia. Koordynatorem Akademii RMF jest Sekcja Promocji Kancelarii Rektora UEK.
19
AKAEMIE BIZNESOWE
AKAEMIE BIZNESOWE
Rusza Akademia Toastmasters! Wyobraź sobie taką sytuację: wchodzisz do windy i spotykasz tam prezesa dużej firmy, z którą zawsze chciałeś nawiązać współpracę. Będziecie razem jechać około minuty. Pojawia się pytanie: jak wykorzystać ten czas, jak nawiązać kontakt, co powiedzieć, aby zanim wysiądziesz z windy, Twój rozmówca powiedział: „Kupuję temat. Proszę do mnie przyjechać na spotkanie. Musimy porozmawiać”. W życiu każdego człowieka jest wiele sytuacji, które mogą odmienić jego życie. Trzeba tylko wiedzieć, jak zareagować, co zrobić. Potrzebnych jest do tego wiele umiejętności, jedną z nich jest komunikacja. Aby odnieść sukces, trzeba umieć mówić, mówić tak, aby przekaz był jasny, czytelny i przejrzysty, ale również efektowny i robił takie wrażenie, żeby nasi słuchacze/rozmówcy na długo nas zapamiętali. W tym pomaga właśnie Toastmasters – uczy pewności siebie w występowaniu przed ludźmi bez względu na ilość słuchaczy, uczy ubierać
myśli w słowa tak, by przekaz był zrozumiały, uczy mówić w sposób efektowny i inspirujący. Toastmasters International to edukacyjna organizacja non-profit, której celem jest rozwijanie umiejętności przemawiania publicznego i umiejętności przywódczych. Jej misją jest tworzenie ruchu, mającego na celu uskutecznienie komunikacji na całym świecie. Członkowie klubów Toastmasters International pomagają ludziom uczyć się sztuki mówienia, słuchania i myślenia – umiejętności niezbędnych do samorealizacji, zwiększania potencjału przywódczego i ludzkiego porozumienia. Główna siedziba Toastmasters International mieści się w Rancho Santa Margarita w Kaliforni w Stanach Zjednoczonych. Organizacja posiada obecnie ponad 270 000 członków zrzeszonych w ponad 13 000 klubów w 113 krajach świata. Od 1924 roku Toastmasters International pomaga ludziom ze wszystkich środowisk stawać się pewnymi siebie w wystąpieniach publicznych. Już niedługo startuje wspólna inicjatywa Pierwszego Krakowskiego Polskojęzycznego Klubu Toastmasters i Sekcji Promocji Kancelarii
Rektora UEK – Akademia Toastmasters. Każdy, kto weźmie w niej udział, będzie mógł rozwijać swoje umiejętności występowania publicznego, w czym będzie mu asystował mentor z klubu Toastmasters. Życie składa się w 10% z tego, co nam się przydarza i 90% z reakcji na te zdarzenia. W klubie Toastmasters rozwijamy umiejętności, które pozwalają lepiej reagować na to, co nas w życiu spotyka. Zapraszamy!
Więcej informacji na www.toastmasterskrakow.eu oraz u p. Dominiki Kurtek z Sekcji Promocji Uniwersytetu Ekonomicznego – budynek „Księżówka”, pokój K9.
AKADEMIE BIZNESOWE
Akademia BZ WBK Udaną współpracę na zasadach akademii partnerskiej Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie kontynuuje także z Bankiem BZ WBK . Cykl spotkań pod nazwą „Akademia BZ WBK”, przekazujących studentom wiedzę z dziedziny bankowości, organizują wspólnie Bank Zachodni WBK S.A., Koło Naukowe Bankowości oraz Zakład Bankowości UEK. W ramach tego programu studenci biorą udział w warsztatach oraz wykładach prowadzonych przez praktyków z Banku Zachodniego WBK. Gościem spotkania zorganizowanego na UEK 13 kwietnia był prezes Banku Zachodniego WBK, Mateusz Morawiecki. Tematem jego wystąpienia były problemy, z którymi boryka się obecnie strefa euro. Największą wagę poświęcono przypadkowi Grecji, która bezpośrednio przyczyniła się do nasilenia kryzysu makroekonomicznego.
20
Prezes Banku Zachodniego WBK, Mateusz Morawiecki.
Prezes Morawiecki przedstawił sytuację strefy euro oraz wpływ Systemu TARGET na pogłębianie się nierównowagi wewnątrz unii monetarnej. Kolejnym punktem wystąpienia było ukazanie problemów greckiej gospodarki (takie jak niska produktywność pracy, niska konkurencyjność czy niska aktywność zawodowa). Wypunktowane zostały również przeszkody, które nie pozwalają na szybki i sprawny powrót greckiej gospodarki do stanu równowagi oraz zaproponowane rozwiązania, mogące zmienić tę sytuację i przywrócić wzrost gospodarczy. Analizie została poddana także restrukturyzacja greckiego długu oraz pakiety pomocowe przyznawane przez Unię Europejską. Wykład został zakończony przedstawieniem wniosków i możliwych konsekwencji, jakie obecny kryzys grecki będzie miał dla samej Grecji, całej Unii Europejskiej, jak i dla Polski.
www.uek.krakow.pl
Vitamin OSHEE H2O WOMAN
– finalny produkt AKADEMII KREATYWNOŚCI OSHEE Vitamin OSHEE H2O WOMAN – innowacyjny orzeźwiający napój wymyślony przez i z myślą o kobietach – to finałowy produkt Akademii Kreatywności OSHEE, realizowanej od 10 marca 2011 roku wspólnie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie oraz firmę OSHEE, która ponad trzy lata temu zasłynęła na rynku ze sprzedaży napojów izotonicznych oraz napojów witaminizowanych, tzw. shotów. Projekt, odbywający się zarówno na Uczelni, jak i w siedzibie firmy, miał na celu wykreowanie oraz rynkowe wdrożenie produktu z kategorii napojów funkcjonalnych marki OSHEE. 30 studentów zakwalifikowanych do Akademii odpowiedzialnych było za cały zakres prac, począwszy od wymyślenia produktu, poprzez opracowanie opakowania, wsadu oraz – finalnie – prowadzenie prac zmierzających do wyprodukowania wyrobu. Przedsięwzięcie merytorycznie ze strony UEK koordynowały trzy katedry: Katedra Zarządzania (dr Magdalena Dołhasz), Katedra Przedsiębiorczości i Innowacji (dr Małgorzata Kosała) oraz Katedra Towaroznawstwa Żywności (dr inż. Grzegorz Suwała). Podczas Akademii studenci zdecydowali o grupie docelowej, funkcji oraz smaku produktu. Przygotowali szczegółowy brief produktowy oraz harmonogram wdrożenia projektu, którym miał być napój sportowy dla kobiet, o właściwościach odchudzających oraz oczyszczają-
cych. W siedzibie firmy studenci wraz z koordynatorami Oshee oraz grafikiem brali czynny udział w przygotowaniu szaty graficznej etykiety produktu. Zaprezentowany 23 kwietnia Vitamin OSHEE H2O WOMAN to wyjątkowe połączenie wody smakowej, witamin (m.in. witaminy B6, która odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i witaminy B3, która reguluje poziom cholesterolu we krwi), l-karnityny, zwiększającej zdolność tkanki mięśniowej do wykonywania intensywnych wysiłków fizycznych oraz aloesu, który pozytywnie wpływa na łagodzenie stanów zapalnych w układzie trawiennym. Autorkami produktu są: Olga Guzik, Urszula Niemczyk, Magdalena Łataś, Agata Michalska – studentki UEK uczestniczące z 26 innymi studentami naszej Uczelni w Akademii OSHEE. To właśnie ich koncepcja okazała się najlepsza. Vitamin OSHEE H2O WOMAN dostępny jest w sklepach w całej Polsce oraz w automatach vendingowych na terenie kampusu UEK. Wszyscy uczestnicy Akademii otrzymali certyfikaty uczestnictwa w projekcie oraz 2% przychodu ze sprzedaży napoju w ciągu roku. Agata Susek, Olga Guzik oraz Aleksander Kiszniewski w nagrodę za największe zaangażowanie i kreatywność podczas prac dostali propozycję płatnych staży w firmie OSHEE. Dodatkowo Agata Susek otrzymała laptop – w nagrodę za najciekawszy pomysł przedstawiony w etapie finałowym. Gratulujemy!
Koordynatorem Akademii Kreatywności OSHEE jest Sekcja Promocji Kancelarii Rektora UEK.
II edycja Akademii PR Od 23 do 26 kwietnia trwała kolejna edycja Akademii PR. Koło Naukowe GAP, Koło Naukowe Studiów Europejskich UNIVERSUM oraz Naukowe Koło Psychologiczne UEK połączyły siły, aby umożliwić studentom poznanie wybranych zagadnień z obszaru public relations. Szkolenia prowadziła kadra wykwalifikowanych i doświadczonych trenerów. Akademia została otwarta szkoleniem PR wewnętrzny, na którym studenci mogli się przekonać, jak ważna jest dobra komunikacja w firmie i co robić, aby ją usprawnić. 24 kwietnia upłynął pod hasłami: Personal Branding oraz Biegłej improwizacji podczas wystąpień publicznych. Studenci dowiedzieli się, jak istotne jest odpowiednie wykreowanie własnego wizerunku oraz jakie temu służą narzędzia. Uczestnicy Akademii poznali także tajniki skutecznej i wiarygodnej improwizacji, dowiedzieli się,
jak umiejętnie improwizować, aby wzbudzić zaufanie publiczności, a przy okazji zredukować stres. Z obu szkoleń można było wynieść informacje przydatne w życiu codziennym. Na kolejnych warsztatach studenci zgłębili tajniki efektywnego zarządzania eventami oraz poprawnej komunikacji w firmie. Poznali zasady i narzędzia skutecznego zarządzania, planowania i organizowania eventów. Dowiedzieli się, jakich należy dopilnować czynności formalnoprawnych, jak ułożyć dobry harmonogram, aby niczego nie przeoczyć, według jakich kryteriów dobierać pomocników. Dzięki firmie YPI Consulting mieli możliwość poznania zasad wydawania opinii oraz udzielania porad dotyczących rynku. Studenci przeszli także szkolenie przygotowujące do rozmowy kwalifikacyjnej. Anna Sacha, praktykantka w Sekcji Prasowej UEK
21
ROZMOWY Z ABSOLWENTAMI
ROZMOWY Z ABSOLWENTAMI
Recepta na sukces Romana Kluski – twórcy Optimusa i Onet.pl Jest Pan absolwentem naszej uczelni, jakiego kierunku dokładnie? Zawsze interesowałem się matematyką, przedsiębiorczością oraz ekonometrią, wybrałem więc pożądany i nowy w tamtym czasie kierunek, jakim była Cybernetyka ekonomiczna i informatyka. Jestem bardzo zadowolony z tego wyboru, gdyż jako pierwszemu rocznikowi (rok 1973) tego bardzo ciekawego kierunku zostali nam przydzieleni świetni wykładowcy. Czy wspomina Pan niektórych profesorów ze szczególnym sentymentem? Oczywiście. Doktora Leopolda Zgodę od filozofii, prof. Wiktora Bonieckiego, który zaszczepił we mnie sympatię do ekonomii, prof. Aleksandra Zeliasia od statystyki, docenta Mieczysława Kawę wykładającego rachunkowość, który słynął z „nauki myślenia” bez suchych regułek… Jak Pan wspomina lata spędzone na ówczesnej Akademii Ekonomicznej? Najlepiej wspominam te czasy, kiedy jako aktywny student otrzymałem od profesora Zeliasia jego kod dostępu do komputera i jego zasobów, a nie studencki „kiepski wtedy” priorytet dostępu. Dzięki temu miałem nieograniczony dostęp do wszystkich programów informatycznych, co dawało mi pewnego rodzaju swobodę i możliwość rozwijania pasji. W tym okresie opracowałem programy przewidujące zmiany w gospodarce. Jako pracę magisterską zbudowałem program informatyczno-ekonometryczny, który przewidział, jak rozpadnie się ustrój socjalistyczny. Otrzymałem za nią dyplom z wyróżnieniem.
Roman Kluska Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przedsiębiorca, filantrop, 69. na liście 100 Najbogatszych Polaków 2012. W 1988 r. założył Optimusa, najbardziej znaną polską spółkę komputerową, lidera w produkcji kas fiskalnych. Współtworzył największy polski portal internetowy Onet.pl. Po odejściu z Optimusa w 2000 r. zaangażował się w działalność filantropijną. W lipcu 2002 r. został aresztowany pod zarzutem wyłudzenia przez Optimusa podatku VAT. W listopadzie 2003 r. wszystkie należności podatkowe zostały umorzone, a następnie NSA uchylił wszystkie zaskarżone decyzje. Roman Kluska jest także twórcą wydawnictwa i księgarni wysyłkowej „Prodoks”, propagującej etykę w życiu i w biznesie oraz chrześcijański system wartości. W 2007 r. Roman Kluska był doradcą do spraw gospodarczych premiera Jarosława Kaczyńskiego. Celem programu Romana Kluski było uproszczenie prawa i ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Obecnie zajmuje się hodowlą owiec oraz produkcją i promowaniem zdrowej żywności z owczego mleka, sprzedawanej pod marką „Prawdziwe Jedzenie”. Jest jednym z większych polskich filantropów, m.in. finansuje lub współfinansuje domy spokojnej starości, przytulisko dla bezdomnych, domy dziecka. Jest również głównym sponsorem budowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Uhonorowany wieloma nagrodami, m.in. Nagrodą Kisiela za „walkę z bezprawiem aparatu państwowego” (2007), nagrodą Magellan Roku 2009 – za Całokształt Osiągnięć.
22
Czy już wówczas przejawiał Pan cechy przedsiębiorcy? Działał Pan w jakiejś organizacji studenckiej lub kole naukowym? Już w szkole podstawowej byłem prezesem spółdzielni uczniowskiej – prowadziłem sklepik. Swego czasu byłem komandorem klubu żeglarskiego. Jako żeglarz, podróżując na Zachód, zgodnie z prawem mogłem wziąć ze sobą tylko 10 dolarów. Czułem się wówczas jak człowiek dziesiątej kategorii. Dlatego moim marzeniem było pokazać, że nie jesteśmy gorsi. To zachęciło mnie do prowadzenia własnego interesu w przyszłości. Jak widać, udało mi się to. Produkty moich firm często konkurowały z tymi zachodnimi. Gospodarka po okresie socjalizmu dynamicznie się rozwijała. Dlatego teraz irytuje mnie, kiedy widzę ograniczanie wolności gospodarczej, czyli niszczenie tej gospodarki, blokadę rozwoju Polski. Stąd moje wizyty w Warszawie i próby wpłynięcia na władze. Słuchają Pana? Kiedy rząd chce iść w złym kierunku, to pójdzie, pomimo apeli i prób wszelkich wyjaśnień. To działa jak nakręcona maszyna, która w małym stopniu interesuje się interesem gospodarczym, bardziej jest zainteresowana interesem własnym. Gdzie rozpoczynał Pan karierę zawodową? Najpierw pracowałem w Zakładach Naprawy Autobusów w Nowym Sączu, w dziale technologicznym, potem byłem kierownikiem działu ekonomicznego, następnie po czterech latach pracy zastępcą dyrektora do spraw ekonomicznych. Władza postanowiła jako eksperyment wprowadzić bezpartyjnego, młodego człowieka do kierowania zakładem, aby wyprowadzić go z kryzysu. I udało się! W ciągu kilku miesięcy wyprowadziłem firmę z ostatniego miejsca w Zjednoczeniu na drugie (Zjednoczenie Zaplecza Technicznego Motoryzacji skupiało 30 firm tej samej branży). Po-
www.uek.krakow.pl
dzieliłem zakład na dochodowe jednostki, które miały zarobić na siebie i otrzymywać procent od zysku. To był klucz do sukcesu zakładu. Mój sukces nie został jednak doceniony – zostałem zwolniony przez radę pracowniczą. Powodem były zbyt wysokie płace, jakie postanowiłem wypłacać dobrym pracownikom oraz zbyt niskie tym, którzy nic nie robili.. Co postanowił Pan dalej robić z karierą zawodową po tym incydencie? Założyłem Optimusa. Skąd się wziął pomysł? Byłem przecież po informatyce, nic innego nie umiałem. Jednak od informatyka do montera komputerów daleka droga. Tak. I co ciekawsze – Optimus odniósł ogromny sukces. Optimus to nie tylko komputery: najpierw było oprogramowanie, później montaż pierwszych modeli IBM, następnie został stworzony najpopularniejszy portal internetowy – Onet.pl, oraz uruchomiona produkcja kas fiskalnych, które opanowały polski rynek, a później wzięły górę nad zagranicznymi konkurentami. Co zatem, pomimo takich sukcesów, zmusiło Pana do rezygnacji z biznesu? Wypracowany przeze mnie model funkcjonowania w sferze biznesowej, system sukcesu opartego na pracy, zaczął być zamieniany na sukces oparty na układzie władzy. Już za czasów Balcerowicza mieliśmy teoretycznie świetnie prosperujący wolny rynek, bez regulacji, bez ograniczeń. Sprzedaż minus koszty, i koniec. Wszystkie osiągnięcia zawdzięczaliśmy nastawieniu na satysfakcję klienta. Od roku 1996 zaczęły się pojawiać odgórne uciążliwe regulacje: zakazy, nakazy, licencje, opłaty, a także wymogi nieformalne, czyli konieczność wchodzenia w różnego rodzaju znajomości i układy. Wtedy nadchodził czas na wycofanie się z rynku. Wtedy postanowił Pan sprzedać swoje udziały za sporą gotówkę!? Czy możemy zapytać, gdzie planował Pan ją ulokować? W co zainwestować? Nie był mi potrzebny taki majątek. Postanowiłam stworzyć fundację i przeznaczyć większość na sieć Domów Spokojnej Starości. Napotkałem tutaj pewne przeszkody. Sąd w Warszawie na to nie zezwolił. Idąc inną drogą, zapłaciłem 40% podatku dochodowego i z tego, co zostało po zapłaceniu podatku, sfinansowałem ogromną ilość przedsięwzięć charytatywnych w całej Polsce. Potem była ta słynna akcja Centralnego Biura Śledczego? Tak, wtargnięto do mojego domu, zakuto w kajdanki i zawieziono do aresztu, traktując jak największego mafiozę. Powodem zatrzymania było rzekome niezapłacenie VAT-u, a moja firma wręcz pedantycznie i regularnie płaciła gigantyczne podatki… Wyznaczono wtedy za moje zwolnienie rekordową kaucję 8 mln zł. Po umorzeniu sprawy otrzymałem niewielką rekompensatę, ale władza przywłaszczyła sobie odsetki od kaucji. Sąd karny w Krakowie wydał wyrok przeciw
Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie, za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie. Dwóch prokuratorów winnych mojego bezprawnego zatrzymania praktycznie nie poniosło żadnych konsekwencji. Jeden z moich „oprawców”, pani prokurator, jest teraz wykładowcą na jednej z krakowskich uczelni. Wtedy zainwestował Pan w eksperymentalną produkcję serów owczych. Jak do tego doszło? Kwestia „prawdziwego jedzenia” interesuje mnie od dawna. Od profesor Bożeny Patkowskiej-Sokoła z Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu otrzymałem fragmenty pracy naukowej, z której dowiedziałem się, że mleko owcze ma unikalne walory zdrowotne. Badania wskazują na dużą zdolność hamowania procesów nowotworowych przez naturalny preparat z tłuszczu mleka owczego. Zrozumiałem, jakim skarbem jest moja hodowla. Podejrzewa się, że owca jest jedynym ssakiem, który nie choruje na raka z powodu dużej ilości tego naturalnego specyficznego tłuszczu. Niestety, żeby wejść do branży mleczarskiej, trzeba spełnić wiele trudnych wymogów formalnych i bardzo kapitałochłonnych warunków. Dlatego od lat na rynku mleczarskim postępuje konsolidacja, czyli przejmowanie małych firm przez korporacje. Drugą barierą jest brak wiedzy w tym temacie, gdyż nie ma w Polsce firm wytwarzających produkty w 100% z mleka owczego. A ja nie idę za konkurencją, która produkując „owczy ser”, miesza mleko owcze z krowim i innymi tańszymi substancjami. Generalnie większość żółtych serów jest wytwarzana z mleka krowiego, mieszanego z olejem roślinnym lub preparatami wytwarzanymi na bazie smalcu. Moje sery są w pełni naturalne: 100% owczego mleka, zero chemikaliów i konserwantów, zero podawanych owcom hormonów i pasz modyfikowanych genetycznie, dlatego moje produkty należą do najlepszych jakościowo i najzdrowszych na świecie. Można powiedzieć, że pokonał Pan Francuzów i ojczyznę sera. Serów, takich jak Pan produkuje, nie ma w Europie… Podnoszenie skali produkcji, jej chemizacja, aby z jednego litra mleka uzyskać jak najwięcej sera, robi prawdziwe spustoszenie. Po najlepszych serach owczych sprzed lat pozostało poza nielicznymi wyjątkami tylko wspomnienie… Chciałem, żeby produkowany przeze mnie ser wytwarzany był tylko z mleka owczego, na bazie naturalnych bakterii mlekowych. Nadszedł taki postęp w wydajności z jednego litra mleka, że nie można znaleźć sera owczego, takiego jak pamiętam kiedyś. Jego produkcja się nie opłaca, koszty są zbyt duże. Aby być pewnym jakości, od nikogo nie kupuję mleka – do produkcji sera używam mleka wyłącznie z mojej hodowli (ponad 200 owiec na około 100 ha w górach w gminie Krynica – przyp. red.). Obecnie produkuję około 200 litrów mleka dziennie. Jest to cały czas produkcja eksperymentalna o dużym odpadzie. Ale za trzy lata chciałbym dojść do tony dziennie. Na rynek wypuszczam rocznie ponad 400 kg 100% owczego sera dojrzewającego. Jego cena waha się od 100 do 200 zł za kilogram. W najbliższym czasie, dokładnie od jesieni, wypuszczę na rynek najprawdopodobniej unikalne na świecie masło owcze.
Zainwestował Pan w ten interes już 40 mln zł. Myśli Pan, że ta suma się kiedyś zwróci? Skutki produktów „żywnościowo podobnych” zaczynamy wszyscy odczuwać – wzrasta zachorowalność na różne choroby cywilizacyjne. Może nie ja, ale Ci, co to przedsięwzięcie przejmą po mnie, będą bezcenni. Czy Pana produkty można kupić na rynku? Oczywiście, poprzez sklep internetowy. „Prawdziwe Jedzenie” – tak się nazywa mój sklep. Co ciekawe, otwierając sklep, miałem 3-letni zapas sera, a w ciągu półtora miesiąca sklep stał się pusty. A najciekawsze, że najpierw sprzedały się te najlepsze jakościowo i najdroższe sery za 200 zł. Niestety, aby produkcja była opłacalna, mój ser musi jeszcze podrożeć o ok. 20%. Na razie nie podnoszę ceny, aby przekonać rynek do tego produktu. Jestem pod wrażeniem Pańskich osiągnięć. Czy jest jakiś złoty środek na powodzenie w biznesie? Receptą na sukces jest ciężka praca fizyczna i intelektualna. Jak jest ciężko, to trzeba pracować jeszcze ciężej. Gwarantem udanej działalności gospodarczej są wspaniali pracownicy, odpowiadający za wspólny interes. Sukces tylko wtedy jest możliwy, gdy zarówno szef, jak i pracownicy dają z siebie wszystko. Gdy załoga i kierownictwo dzielą się wzajemnie sukcesami i napotykanymi trudnościami, razem osiągają pracą rozwój firmy. Trzeba też wykorzystywać wszystkie dary i pomysły, jakie się posiada, trzeba cały czas przewidywać, co będzie i rozwijać się z myślą o przyszłości. Co by zatem Pan polecił na początek kariery? W jaki sposób maturzyści mają dokonywać wyboru uczelni? Trzeba iść w takim kierunku, w jakim się ma talenty. Moda na konkretne studia nie powinna być istotna, ważne są zainteresowania i zdolności. Czyli nie podążać tzw. owczym pędem… Absolutnie! Żeby osiągnąć sukces, trzeba być w danej dziedzinie najlepszym! Kluczem są niezaspokojone potrzeby na rynku, które trzeba odpowiednio wykorzystać i skupić się na nich. Dlatego też nastawiam się teraz na produkcję masła owczego… Znany jest Pan z szerokiej działalności filantropijnej. Czy Pana zaangażowanie w filantropię wynika z przekonań duchowych? Ktoś, kto zaznał radości dawania, poczuje, że bogatszy jest ten, kto daje z serca niż ten, który przyjmuje. Wspaniała myśl końcowa! Dziękuję za rozmowę.
Łukasz Salwarowski – dyrektor Kancelarii Rektora UEK
23
WYWIAD Katarzyna Rogowiec z Kryształową Kulą
WYWIAD fot. Witold Koperniak
Czy na drodze, podobnie jak na trasie biegu narciarskiego, zostawiasz inne samochody w tyle?
Puchar świata dla Katarzyny rogowiec
– absolwentki i pracownika UEK KatarzynA Rogowiec Absolwentka kierunku Finanse i bankowość (specjalność: Finanse publiczne) na Akademii Ekonomicznej w Krakowie (1996–2001) oraz studiów podyplomowych z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi (Wyższa Szkoła Zarządzania Personelem w Warszawie, 2005) oraz ekonomii społecznej (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, 2007/2008). Mistrzyni Igrzysk Paraolimpijskich w Turynie w 2006 r. – dwukrotna złota medalistka w biegach narciarskich – na 5 km (technika dowolna) i 15 km (technika klasyczna), brązowa medalistka w biegu narciarskim na 15 km techniką dowolną podczas zimowych igrzysk paraolimpijskich w Vancouver w 2010 r. W wieku 3 lat straciła ręce w wypadku ze sprzętem żniwnym. Aktywna zawodowo od czasu studiów. Posiada licencję pilota wycieczek zagranicznych – włada kilkoma językami obcymi: angielskim, włoskim, rosyjskim i hiszpańskim. Niezmiernie aktywna społecznie w zakresie inspirowania i motywowania różnych środowisk do podejmowania wyzwań w życiu. W związku z osiągnięciami sportowymi w Turynie i życiową postawą otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski z rąk Prezydenta RP. Na 73. Gali Mistrzów Sportu w Warszawie, w Plebiscycie Sportowiec Roku 2006 uhonorowana statuetką Mistrza Sportu Osób Niepełnosprawnych 2006 r. Najlepszy Sportowiec z Niepełnosprawnością roku 2010 i 2011. Laureatka konkursu „Laury Magellana 2010” za „niezłomna determinację w walce o swoje pasje, za wybitne osiągnięcia sportowe pomimo niepełnosprawności, za przełamywanie stereotypów…”. W roku 2008 w ramach wyprawy organizowanej przez Fundację Anny Dymnej „Mimo Wszystko” zdobyła najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro. W ubiegłym roku powołała do życia swoją fundację – „Avanti” (www.katarzyna-rogowiec.pl). Prywatnie jest osobą bardzo życzliwą, pogodną i uśmiechniętą, a przy tym skromną.
24
Kasiu, masz już na swoim koncie medale olimpijskie, medale mistrzostw świata, w tym złote. Ostatnio do tej wspaniałej kolekcji dodałaś jeszcze Kryształową Kulę. Czy Twój sportowy głód zwyciężania został zaspokojony? Jesteś spełnionym sportowcem? Przez 12 lat mojego sportowego rozwoju na poziomie wyższym od rekreacyjnego rzeczywiście zdobyłam sporo nagród w narciarskiej rywalizacji. Sport to robienie następnego kroku. Jeden trening, a już za nim następny, jeden bieg, a po nim następny, kolejny... Każdy inny od poprzedniego, a efekt nie do przewidzenia. Każde trofeum jest więc także jedyne i niepowtarzalne, dlatego nie mogę powiedzieć, że to moje ostatnie słowo. Teraz, po sezonie, jestem zmęczona, muszę odpocząć. Po raz pierwszy w mojej wieloletniej karierze zwyciężyłam Biegowy Puchar Świata, a walkę w Biathlonowym Pucharze zakończyłam na 2. miejscu. Oznacza to, że za mną kilkadziesiąt startów, wiele potu wylanego na treningach i najintensywniejszy sezon z dotychczasowych. Przede mną choćby Igrzyska w Sochi w 2014 roku…
Jakie to uczucie wznieść Kryształową Kulę czy stanąć na najwyższym podium na olimpiadzie? Najpierw przychodzi proces analizy: czy ceremonia na zewnątrz, na mrozie czy w pomieszczeniu? Ręce będą mogły być odsłonięte do chwytu czy nie? Jeśli pojawia się jakiś drugi element (np. bukiet kwiatów czy dyplom), to gdzie go postawić, żeby móc wziąć do rąk ów symbol efektu pracy? Jak trzymać kulę, żeby nie zasłaniać medalu i równocześnie z rywalkami podzielić radość, uścisnąć się… Tegorocznej Kryształowej Kuli towarzyszył kryształowy medal zawieszany na szyi. Wywołują twoje imię i nazwisko i zapominasz o wszystkich przeanalizowanych zachowaniach, i wszystko samo się toczy... Emocje biorą górę i chcesz mieć medal, kryształ blisko. Bywa, że aż łzy płyną do oczu, szczególnie, jeżeli ceremonii towarzyszy odegranie hymnu narodowego, podniesienie flagi. Wyjątkowymi są momenty, kiedy w uroczystości biorą udział kibice, w szczególności polscy.
www.uek.krakow.pl
Katarzyna Rogowiec na podium
Twoje życie nie koncentruje się tylko na sporcie. Które z Twoich osiągnięć pozasportowych uważasz za największe? Które daje Ci najwięcej satysfakcji? Pod koniec studiów, na IV roku, mając za sobą świeżo, dobrze zdany egzamin z języka włoskiego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie (wtedy Akademii), potwierdzony jeszcze uzyskanym certyfikatem CELI III oraz podobnie z języka angielskiego, marzyłam o wykorzystywaniu tych umiejętności, praktykowaniu, podróżowaniu i pracy z ludźmi jako pilot wycieczek. Wyobrażałam sobie, że w mojej sytuacji ten zawód – praca „głową i mową” – będzie wręcz idealnym rozwiązaniem. Uprawnienia są państwowe, egzaminy, pisemne i ustne, przeprowadzane 2 razy do roku. Chciałam posiąść specjalistyczną wiedzę przygotowującą do nich. Znalazłam organizatora właściwych kursów, ale oznajmiono mi, że warunkiem zapisu jest 100-procentowy stan zdrowia. Zamykając za sobą drzwi, zareagowałam bardzo emocjonalnie – płaczem, ale kiedy emocje minęły, z wielkim zaangażowaniem zabrałam się za zweryfikowanie faktów prawnych. Skonsultowałam zapisy ustawowe u doktora Akademii Wychowania Fizycznego i znalazłam innego organizatora kursów. Oczywiście wszystko to trwało, jeden termin egzaminów minął, ale… W latach 2001–2003 pracowałam jako pilot-opiekun grup, z polskimi wycieczkami autokarowymi wczasowo-pobytowymi do Włoch. Pozyskanie zaufania u kilkudziesięciu osób przez dziewczynę bez rąk wsiadającą do autokaru i oznajmującą, że jest opiekunem i przez kolejne 3 dni są w dobrych rękach za każdym razem bardzo stresowało i wymagało dużego zaangażowania. Z perspektywy czasu zdobycie przeze mnie uprawnień pilota wycieczek zagranicznych i pracę w tym zawodzie uważam za osiągnięcie. Satysfakcjonujące są dla mnie także inne, po-
fot. Witold Koperniak
zornie małe i niewiele znaczące kroki, jak choćby: uzyskanie uprawnień kierowcy, odważenie się na prowadzenie samochodu po 6 latach od uzyskania prawa jazdy, spróbowanie jeżdżenia na łyżwach itd.
Czym interesujesz się prywatnie? Czy jest coś takiego, co zajmuje Twój wolny czas (o ile w ogóle dysponujesz wolnym czasem)? Poza moimi działaniami społecznymi w Radzie Zawodników Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego, Światowej Agencji Antydopingowej, wolno stawianymi krokami w Fundacji Avanti promującej ruch i sport paraolimpijski, spotkaniami z młodzieżą znajduję chwile czasu wolnego, choć do tej pory było ich niewiele. Zazwyczaj z przyjemnością oddawałam się pracom domowym, jak: odkurzanie, mycie podłóg, okien, porządkowanie w szafach…
Jestem pod wielkim wrażeniem Twej sprawności i samowystarczalności. Wykonujesz wiele czynności, które wydawałoby się, że są dla Ciebie niemożliwe, (np. pisanie, które dla Ciebie nie stanowi w ogóle problemu). Wspomniałaś, że masz prawo jazdy. Jak to jest możliwe, że jesteś kierowcą? Siostra mojego taty jest niskiego wzrostu. W fiacie 125p musiała na siedzenie kierowcy położyć kawałek styropianu i poduszkę, żeby zza kierownicy widać było kierowcę. W mojej sytuacji, kiedy nie mam chwytu ani w lewej, ani w prawej ręce, ale obie są na tyle długie, że mogę ów chwyt „wygospodarować” obiema rękami – dosunięcie fotela bardzo blisko do kierownicy i automatyczna skrzynia biegów pozwalają na bezpieczne, swobodne prowadzenie samochodu.
W pierwszych latach bycia kierowcą bardziej eksperymentowałam, można by pokusić się o stwierdzenie, że w mojej jeździe było trochę ryzykowania. Wynikało to też ze słabej jakości samochodu, który miał automatyczną skrzynię biegów, ale nie miał wspomagania kierownicy (od kiedy mam auto ze „wspomaganiem”, wiem, jak bardzo to pomocne), był już trochę wysłużony („luz na gazie”, „luz na kierownicy”). Z czasem, z nowym samochodem zmalało moje „szaleństwo” za kierownicą. Mam dużo więcej pokory do faktu, że sposób, w który prowadzę samochód, jest nietypowy, a to pociąga za sobą różne konsekwencje. Wolę nie zasygnalizować zmiany pasa ruchu przy większej prędkości, kiedy wiem, że ten manewr zmniejszy panowanie nad samochodem. Kiedyś, zgodnie z nauką na kursie, za wszelką cenę „walczyłam” z kierunkowskazem. Pasażerowie mojego auta twierdzą, że jestem dobrym kierowcą, a to oznacza chyba, że nie jestem zawalidrogą.
Jesteś absolwentką i pracownikiem naszej Uczelni. Jak wspominasz studia i pracę na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie? Okres studiów to najlepszy czas w moim życiu. Czas rozwoju, przemian. Nauka życia – procedury, terminy, komunikacja. Akademia Ekonomiczna dawała nam mnóstwo możliwości: Teatr Języka Włoskiego, Koło Naukowe Finansów Publicznych, Rada Mieszkańców w akademiku… Z kolei działania Uniwersytetu wyrównujące szanse osób z niepełnosprawnościami, w których mogłam brać udział, to fascynacja nowym, nowoczesnym, bardziej świadomym Uniwersytetem. Dzielenie się swoją perspektywą, ale i czerpanie z doświadczeń fachowców pracujących i działających w Biurze ds. Osób Niepełnosprawnych. Czasami opinie Profesor Filek są kontrowersyjne, dają do myślenia. Trudny do zaakceptowania jest fakt, że osiągnięcie docelowego efektu wymaga często sporo czasu, nawet kilku miesięcy. Uniwersytet musi działać w oparciu o procedury, które nie zawsze nadążają za potrzebami wynikającymi z zachodzących przemian w życiu. Duży organizm, jakim jest uczelnia, rządzi się swoimi prawami i trzeba się nauczyć rozumieć ten fakt. Pozytywnym doświadczeniem dla mnie jest współpraca z pracownikami. Bo przecież wszystko zależy od ludzi.
Dziękuję za rozmowę, życząc wielu dalszych sukcesów. Rozmawiał: Marek Świerad, Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych UEK
25
PROMUJEMY ZDROWIE
PROMUJEMY ZDROWIE aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, woka
W związku z dużym zaangażowaniem studentów i pracowników UEK w akcje prozdrowotne inaugurujemy nowy cykl „Promujemy Zdrowie”. Zachęcamy do lektury i współtworzenia działu.
Moda na niepalenie
Co sześć sekund na skutek używania tytoniu umiera jeden Europejczyk. Tytoń zabija więcej osób niż gruźlica, wirus HIV/AIDS i malaria razem wzięte. Szacunkowo 600 tys. ludzi umiera co roku z powodu narażenia na bierne palenie. W Polsce tytoń jest przyczyną 70 000 zgonów rocznie, w tym 8000 spowodowanych biernym paleniem. Ponad połowa polskich dzieci jest narażona na bierne palenie w domu, a każdego roku palić zaczyna 500 dzieci.
Rzucił Pan palenie – dlaczego? Czy w czymś to Panu przeszkadzało? Rzucałem kilka razy. Kiedyś rzuciłem palenie na 12 lat, potem znowu wróciłem do nałogu. Teraz udało mi się rzucić palenie i nie palę. Trzeba powiedzieć jasno: palenie to jest choroba, to nałóg. Szczególnie szkodliwe jest palenie przy dzieciach – to karygodne! Nie da się powiedzieć jednym zdaniem, z jakiego powodu chciałem rzucić. Oczywiście były to kwestie zdrowotne. Szczególnie od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się, jak bardzo papierosy są szkodliwe. Ale oprócz kwestii zdrowotnych, złego samopoczucia wywołanego paleniem były to także kwestie estetyczne, zapachowe, itd. Dopiero kiedy człowiek przestanie palić, czuje te wszystkie nieprzyjemne zapachy związane z paleniem papierosów. To wszystko spowodowało, że nie chciałem już palić i rzuciłem. Czy uważa Pan, że polska świadomość na temat szkodliwości palenia czynnego i biernego jest duża, czy mamy jeszcze nad czym pracować? Myślę, że obecnie nie ma już takich ludzi, którzy mówią tak jak w dawnych czasach, że papierosy są zdrowe. Jestem pewien, że obecnie nawet
na portalu www.lokalbezpapierosa.pl, wyprodukowano 300 000 mapek z lokalami bez papierosa w poszczególnych miastach, zorganizowano ponad 100 eventów, 50 konferencji prasowych, uzyskując aż 3000 relacji w największych mediach. Rezultatem wieloletniej aktywnej działalności w ramach kampanii Lokal Bez Papierosa.pl było wprowadzenie w Polsce 15 XI 2010 roku zakazu palenia w miejscach publicznych. W promowaniu zakazu oraz zwiększaniu świadomości na temat szkodliwości biernego palenia MANKO uzyskało silne poparcie społeczne, a także nawiązało współpracę z licznymi organizacjami międzynarodowymi (m.in. World Lung Foundation, World Health Organization, Bloomberg Initiative), organizacjami pożytku publicznego, mediami oraz rządem.
Wspólny sukces Kampania Lokal Bez Papierosa.pl osiągnęła sukces w dużej mierze dzięki Uniwersytetowi Ekonomicznemu w Krakowie, którego władze w ramach patronatu honorowego wspierają liczne inicjatywy Stowarzyszenia MANKO, promując działania kampanii podczas eventów i konfe-
Jak zminimalizować negatywne działanie dymu tytoniowego? Najlepiej – wybrać Lokal Bez Papierosa.pl. W Krakowie aż 300 właścicieli zdecydowało się na wprowadzenie całkowitego zakazu palenia na terenie swoich lokali. Interaktywna sieć miejsc wolnych od dymu dostępna jest na stronie www.lokalbezpapierosa.pl. Jeśli chcesz w pełni rozkoszować się smacznym obiadem czy aromatyczną kawą, jeśli nie lubisz, gdy wizyta w pubie ze znajomymi kończy się wietrzeniem przesiąkniętej papierosowym dymem garderoby – nie bądź biernym! Wybierz LokalBezPapierosa.pl!
26
rencji odbywających się na terenie uczelni oraz poza nią. Działalność Stowarzyszenia MANKO doceniona została kilkoma nagrodami oraz wyróżnieniami w prestiżowych konkursach, w tym Nagrodą Prymasa Polski „Biały Kruk”, podwójnym wyróżnieniem w konkursie dla najlepszych kampanii PR „Złote Spinacze”, organizowanym przez Związek Firm Public Relations oraz wyróżnieniem w Konkursie „Kryształy Soli”, przyznanym przez Marszałka Województwa Małopolskiego. Dodatkowo w ubiegłym miesiącu Stowarzyszenie MANKO, za wieloletnie działania na rzecz przestrzeni wolnej od dymu, zostało nagrodzone również na arenie międzynarodowej. Kampania Lokal Bez Papierosa.pl została wyróżniona w międzynarodowym konkursie Global Tobacco Control Alumni Awards for Excellence, organizowanym przez Uniwersytet Johna Hopkinsa ze Stanów Zjednoczonych. Wielki sukces kampania zawdzięcza twórcom – Łukaszowi Salwarowskiemu, pomysłodawcy kampanii, prezesowi i założycielowi Stowarzyszenia MANKO oraz Magdalenie Petryniak – koordynatorowi kampanii Lokal Bez Papierosa.pl. Warta docenienia jest także praca całego zespołu MANKO, który skutecznie realizuje cele, a poprzeczkę stawia coraz wyżej. Oczywiście rozwój polityki antytytoniowej w Polsce to nie tylko zasługa Stowarzyszenia MANKO, ale wszystkich Polaków zaangażowanych w walkę o przestrzeń wolną od dymu papierosowego. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i poświęceniu dla wspólnej idei, razem dokonaliśmy rzeczy niemożliwych! Ewa Smutek Stowarzyszenie MANKO
www.uek.krakow.pl
piosenkarka
Andrzej Grabowski
aktor, dziennikarz, prezenter telewizyjn
Te alarmujące dane to wyniki badań opublikowanych w najnowszym raporcie WHO, poświęconym negatywnym skutkom używania tytoniu. Jeśli radykalnie nie zmienimy nastawienia, w następnych 20 latach na skutek używania tytoniu globalne straty w ludziach wzrosną do ponad 8 milionów rocznie! Aby tak się nie stało, trzeba podjąć zdecydowane działania. Właśnie w odpowiedzi na problem palenia, zwłaszcza biernego, powstały kampanie społeczne Stowarzyszenia MANKO: Lokal Bez Papierosa.pl oraz, nastawiona głównie na ochronę najmłodszych, kampania Nie Pal Przy Dziecku. Wiele mówi się o konsekwencjach palenia, rzadko jednak zwraca się uwagę na skutki biernego palenia. Tymczasem bierne wdychanie dymu tytoniowego jest równie niebezpieczne jak palenie czynne. Prowadzona od 6 lat kampania Lokal Bez Papierosa.pl zwraca szczególną uwagę na zagrożenia biernego palenia i prawa osób niepalących poprzez uwrażliwianie palaczy, edukację właścicieli lokali gastronomicznych oraz wpływanie na administratorów miejsc publicznych. Kampania ma również na celu promowanie asertywności wśród niepalących. W ramach kampanii stworzono interaktywną sieć 2000 lokali wolnych od dymu w całej Polsce, dostępnej
lista
y
Maciej Orłoś
Kayah
palacze tak nie uważają. Ale edukacji nigdy dosyć, zawsze można mówić więcej i uświadamiać na temat szkodliwości palenia.
Czy popiera Pani zakaz palenia w miejscach publicznych?
Czy zna Pan skuteczną metodę na rzucenie palenia? Czy silna wola wystarczy? Przede wszystkim silna wola. To dzięki niej można rzucić palenie. Ważne jest przekonanie samego siebie. Skutecznie palenie udało mi się rzucić dopiero wtedy, kiedy powiedziałem samemu sobie, że nie chcę już palić. Najważniejsza jest psychika.
Jako wokalistka, a więc ktoś, kto swoje życie uzależnia od kondycji gardła, popieram zakaz palenia w miejscach publicznych. Tolerancja nakazuje mi nie piętnować tych, którzy decydują się na niezdrowy wybór palenia, ale odczuwam jednocześnie prawo do oddychania świeżym powietrzem, także poza domem. Cieszy mnie, że ostatnio zwycięża rozsądek, a palenie zwyczajnie staje się démodé. Tak trzymać!
aktorka
Olga Borys Popieram zakaz palenia tytoniu w ogólnie dostępnych lokalach. Po pierwsze, jestem osobą niepalącą i bardzo przeszkadza mi swąd dymu (celowo nie użyłam słowa „zapach”, bo dym papierosowy po prostu śmierdzi). Po drugie, nie chcę, żeby zatruwał mnie ktoś w miejscu, gdzie przyszłam miło spędzić czas. Niestety jestem dość restrykcyjna, optuję za specjalnymi pomieszczeniami dla palaczy, z dala od niepalących i niech im idzie na zdrowie!
wokalista, kompozytor, pianista, poeta
Grzegorz Turnau
Pamiętam takie czasy, gdy wszyscy lub prawie wszyscy palili wszędzie lub prawie wszędzie. I to nie tylko w Polsce. Doskonale zapamiętałem wizytę w kinie, w Anglii. To była końcówka lat 70. – można było palić podczas seansu. Albo w londyńskim metrze. Albo na pokładach samolotu. Jeszcze na początku lat 90. zdarzało mi się palić w aucie, w którym wiozłem kilkuletnie dzieci. Moja żona wspomina pobyt w szpitalu, rok 1990, gdy rodziła pierwsze dziecko i gdy jedna z matek w sali pełnej noworodków otworzyła okno i zapaliła papierosa, siedząc na parapecie. Teraz jest inaczej. Po pierwsze weszła w życie ustawa, po drugie wzrosła świadomość – i palących, i niepalących. Jestem palaczem, na szczęście od dłuższego czasu palę niewiele, ok. 6 papierosów dziennie, z czego się cieszę, a zawdzięczam to również ustawie. Nie palę przy dzieciach z kilku powodów: po pierwsze to niezdrowe dla dzieci, po drugie to kolejny powód, żeby palić mniej, po trzecie palenie przy dziecku w obecności jeszcze innych osób byłoby „obciachem”, narażaniem się na nieprzychylne komentarze etc. Ale oczywiście pierwszy z tych powodów jest wystarczająco mocny, by tego nie robić.
W wielu krajach w celu ochrony przed biernym paleniem wprowadzono już zakaz palenia w miejscach publicznych. W Polsce stało się to w 2010 r. Co sądzi Pan o zakazie palenia? Właśnie wróciłem z Andory, która nie jest członkiem Unii Europejskiej i nie wprowadziła zakazu palenia. Tam wszędzie można palić – w hotelu, w restauracji, wszędzie. Miałem możliwość cofnięcia się do czasów, kiedy w Polsce było podobnie. Widzę gigantyczną różnicę. Nie wyobrażam sobie powrotu do tamtych czasów. Nie palę już od ponad 4 lat, po kilku próbach rzucania, i w tej chwili sytuacja bycia zmuszonym do przebywania w dymie tytoniowym bardzo mnie męczy. Jestem przykładem człowieka, który palił, ale wskutek dodatkowej motywacji polegającej na tym, że wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych, postanowił rzucić. Uważam, że przestrzeń publiczna powinna być definitywnie wolna od dymu, a już szczególnie w miejscach, w których jada się posiłki, które służą smakom, zapachom, estetycznej przyjemności. Jestem przekonany, że ograniczenie możliwości palenia w miejscach publicznych pozytywnie wpływa na decyzję o rzuceniu palenia. Czy uważa Pan, że w Polsce zakaz palenia się przyjął? Moja żona od 8 lat współprowadzi kawiarnię przy ulicy Brackiej w Krakowie i tam jeszcze
do niedawna można było palić. Nie można było wytrzymać, zwłaszcza w zimie. I wydawało się, że jak wprowadzi się zakaz palenia, to nikt tam nie przyjdzie. Proszę zaglądnąć na ulicę Bracką do „Nowej Prowincji” – pęka w szwach. Myślę, że ten przykład wystarczy za komentarz. Zakaz palenia nie wkracza w sferę swobody obywatelskiej. Jak ktoś musi zapalić, to może wyjść na zewnątrz. Na tym przykładzie widać, że zakaz palenia w Polsce się przyjął. Czy istnieje w Polsce problem palenia w obecności dzieci? Czy uważa Pan, że potrzebny jest wzrost świadomości społecznej na temat szkodliwości palenia przy dzieciach? Podkreślam, my roczniki 60., pamiętamy czasy, kiedy palili wszyscy i wszędzie. To było coś absolutnie normalnego. Paliliśmy w kuchni, a za ścianą spała mała córka. Wtedy to było normalne. Usłyszy to Pani od bardzo wielu osób. Dzisiaj sobie tego nie wyobrażam, tak samo jak palenia w samochodzie. Ale to jest pewna droga, pewien proces, przez który trzeba przejść. Jeśli chodzi o palenie w ciąży czy palenie w pomieszczeniach, w których są małe dzieci, to uważam, że w obecnych czasach to świadome krzywdzenie ich.
Dominika Kawalec Stowarzyszenie MANKO
27
PROMUJEMY ZDROWIE
PROMUJEMY ZDROWIE
Obalamy wszystkie mity i iluzje – rozmowa z Kingą Balter, współwłaścicielką Allen Carr Polska Niepozorny księgowy spod Londynu, palący papierosy w ilościach hurtowych, opracował metodę, która zrewolucjonizowała dotychczasowe techniki zrywania z nałogiem i odmieniła życie tysięcy osób na całym świecie.
uzależnienia od nikotyny, ale związana jest zawsze z walką z nałogami).
Wielu sławnych ludzi skorzystało z Państwa pomocy... Cała plejada gwiazd, np. Ashton Kutcher, Demi Moore, Anthony Hopkins, Oprah Winfrey, Katarzyna Nosowska, Dorota Stalińska i jej syn Paweł, Kinga Preis, Kazimiera Szczuka i wielu innych, którzy zachowują anonimowość. Znany biznesmen, Sir Richard Branson, właściciel firm pod marką VIRGIN, jako pierwszy wprowadził w swoich liniach lotniczych zakaz palenia i wspierał pracowników w rzuceniu palenia tą metodą. Bardzo wiele światowych korporacji sponsoruje udział w sesjach Allena Carra swoim pracownikom – to chyba wystarczające rekomendacje dla palaczy, by zajrzeć do internetu i sprawdzić, o co w tym chodzi.
niepalącym. Jedynie nielicznym potrzebne jest dalsze wsparcie. W takich wypadkach oferujemy nieodpłatne seminaria, tzw. wzmacniające. Kto w ciągu trzech miesięcy, mimo udziału w obu seminariach wzmacniających, wróci do palenia, otrzymuje zwrot pełnej kwoty. Gwarancję palacze otrzymują na piśmie, bez żadnych dodatkowych warunków.
Co powstrzymuje palaczy od rzucenia palenia? Czy można nie chcieć przestać palić, czy to kolejna z licznych wymówek stosowanych przez palaczy? Anna Kabat i Kinga Balter (z prawej), właścicielki Allen Carr Polska
Twórca metody EASYWAY, Allen Carr
Na czym polega wyjątkowość metody Allena Carra? Na tym, że jest po prostu skuteczna (uśmiech). Metoda Allena Carra nie koncentruje się na powodach, dla których nie powinniśmy palić – ale na powodach, dla których palimy. Gdyby świadomość skutków palenia miała pomóc nam rzucić, już dawno byśmy nie palili! Metoda Allena Carra to rodzaj psychoterapii, podczas której zajmujemy się uzależnieniem psychicznym. Obalamy także wszystkie mity i iluzje, pokazując palaczom, na czym ten mechanizm polega, jak działa to, co Allen Carr nazywa „nikotynową pułapką”. Ta wiedza sprawia, że palacz, próbując uwolnić się od nałogu, ma kontrolę nad tym, co się z nim dzieje. Zmienia się jego stosunek do papierosa, jego psychiczne nastawienie i lęk przed rzuceniem znika. Wyjście z nałogu postrzega jako odzyskanie wolności, ulgę. Jeśli dalej dociera do niego, że palenie nie ma żadnych zalet, że uwalniając się od nałogu nic się nie traci i nie rezygnuje absolutnie z niczego, to wtedy przestaje mu też być potrzebna sil-
na wola. Metoda kieruje wolę palacza przeciwko paleniu, zamiast kazać mu się mocować z konfliktem woli: chcę – nie mogę.
Czy terapia Carra jest skuteczna? O ile palacz w pełni zrozumie mechanizm nikotynowej pułapki i zastosuje się do kilku instrukcji, rzucenie palenia może być łatwe i nie musi oznaczać konieczności znoszenia przykrych objawów odstawienia. Nie stosujemy żadnych dodatkowych pomocy, żadnych substytutów, żadnej chemii, hipnozy itp.
Jak przekonać palacza, że jego nałóg jest groźniejszy, niż mu się (zazwyczaj) wydaje? Myślę, że nie ma takiego sposobu. Każdy palacz przecież doskonale wie, że palenie jest szkodliwe i wywołuje wiele chorób, a jednak pali. To po prostu nałóg i trzeba się do tego przyznać przed sobą lub zdać sobie z tego sprawę. To smutne, że czasem dopiero diagnoza lekarska jest motywacją. Lepiej byłoby, aby decyzję podejmować na przykład pod wpływem przeczytanego w gazecie artykułu. Osoba, która za-
czyna zastanawiać się nad rzuceniem palenia, szuka informacji na ten temat. Mamy więc dobrą wiadomość – jest sposób, by łatwo rzucić palenie – wydaje mi się, że to wystarczający powód do zmierzenia się z nałogiem.
Kim był Allen Carr? Allen Carr był Anglikiem, księgowym, który palił nawet 100 papierosów dziennie. Walczył z papierosami każdym możliwym sposobem – bezskutecznie. Dzięki temu, że nie poddał się i ciągle szukał sposobu na rzucenie nałogu – w końcu go odnalazł i opisał w swojej bestsellerowej książce „Easyway. Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie”. „Szukajcie, a znajdziecie” – też kiedyś ktoś tak powiedział (uśmiech).
Jak wygląda działalność polskiego oddziału firmy Carra? Mamy siedzibę w Warszawie, ale sesje odbywają się regularnie w każdym większym mieście. Aktywnie włączamy się w projekty antynikotynowe i prozdrowotne. Zajmujemy się tłumaczeniem i wydawaniem książek Allena Carra (których tematyka wykracza również poza problem
Jak wygląda terapia metodą Easyway? Sesja ma formę seminarium, trwa około 6 godzin i prowadzona jest w niewielkich, kilkuosobowych grupach. Sesję prowadzi licencjonowany terapeuta metody Allena Carra. Trenerzy to byli palacze, którzy rozstali się z nałogiem dzięki metodzie Easyway. Dzięki temu rozumieją palaczy. Nie są ich wrogami. W czasie sesji, zakończonej półgodzinnym ćwiczeniem relaksacyjnym, palacze zachęcani są do palenia w czasie przerw, bo potrzebują tych kilku godzin, żeby do tej decyzji dojrzeć, pozbyć się wszelkich wątpliwości, osiągnąć odpowiednie nastawienie. Uwalniają się od iluzorycznego przekonania, że palenie sprawia im przyjemność albo pomaga. Pozbywają się poczucia krzywdy i straty, poczucia, że dokonują prawdziwego wyrzeczenia i poświęcenia. To sprawia, że uwalniają się od lęku, który nie pozwalał im przestać palić. Większości z uczestników wystarcza jedna główna sesja, żeby na zawsze już stać się
Moim zdaniem niezrozumienie tego, że nikotyna jest zwykłym narkotykiem. Palacze twierdzą (ja też tak kiedyś myślałam), że papieros nam coś daje – relaks, odstresowanie, przyjemność itp. To wszystko złuda – palenie to po prostu nałóg, ukryty pod płaszczykiem kreowanych przez dziesiątki lat przez koncerny tytoniowe błędnych stereotypów. Nasza meto-
da obnaża mechanizm tego nałogu, odwołując się do zdrowego rozsądku palacza. Oczywiście można nie chcieć przestać palić – można wydać na siebie wyrok śmierci. Każdy z nas jest panem swojego losu, więc ma prawo również psuć swoje zdrowie i płacić za to duże pieniądze, jeśli sobie tego życzy (uśmiech). Ostatnie wiadomości prasowe donoszą, że nasza noblistka, Wisława Szymborska, zmarła właśnie na raka płuc, a przed śmiercią jeszcze zapaliła papierosa i wypiła kawę. Większość ludzi jednak w obliczu tak ciężkiej choroby zrywa z papierosami. Ważne jest według mnie, by zrobić to, zanim zniszczą one nasz organizm, bo że zniszczą – to pewne. A życie bez palenia jest o wiele lepsze. Wiem, bo kiedyś paliłam i czuję ogromną różnicę.
Serdecznie dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Piotr Czarniecki, Sekcja Promocji Kancelarii Rektora UEK
S tat y s t y c z n a s ku t ec z n o ś ć p o p u l a r n y c h m e to d r z uca n i a pa l e n i a Metoda Efekt po roku Silna wola 3,40% Plastry nikotynowe 6,20% Gumy nikotynowe 5,70% Zyban 7,10% Zyban + plastry 7,70% Hipnoza Brak mierzalnych efektów Akupunktura/laser 3,90% Telefon zaufania 5,40% Sesje Allena Carra 51,40% Źródło: Allen Carr
28
www.uek.krakow.pl
29
WARTO WIEDZIEĆ
WARTO WIEDZIEĆ
KOLEJNY SUKCES NASZYCH STUDENTÓW Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że po każdej sesji egzaminów LCCI czy też kolejnej edycji LCCI Business English Competition nasi studenci są nagradzani medalami czy też certyfikatami LCCI, plasując się na ogół w ścisłej czołówce. Członków naszej społeczności akademickiej nie zabrakło również podczas ceremonii wręczenia nagród, która odbyła się 30 marca 2012 r. w Ambasadzie Brytyjskiej w Warszawie. Tym razem wśród medalistów LCCI za wyniki uzyskane na terenie Polski w 2011 triumfowali: Piotr Antoni Woźniak (medal złoty) oraz Aleksandra Maria Brzozowska (medal srebrny). Nową tradycją LCCI jest zapraszanie nie tylko laureatów egzaminów i konkursu, lecz również ich nauczycieli, co pozwala na uznawanie wkładu pracy osób przygotowujących do egzaminów. Naszym tegorocznym medalistom towarzyszyli ich nauczyciele, mgr Bożena Bielak oraz mgr Sebastian Florek Paszkowski. W czasie gali nagradzano w dwóch konkurencjach: egzaminy LCCI English for Business oraz LCCI Business English Competition, w obu
Medaliści konkursu LCCI Business English Competition wraz z opiekunami, lektorami SJO UEK; na zdjęciu od prawej: Bożena Bielak, Piotr Woźniak, Aleksandra Brzozowska, Sebastian Florek-Paszkowski.
przypadkach za okres 2011 r. Dla przypomnienia, złote i srebrne medale za najlepsze wyniki z egzaminów LCCI stopnia 2 i 3 są przyznawane pod warunkiem, że w danym kraju do egzaminu
przystępuje co najmniej 300 osób. Stąd też są sporym sukcesem dla nagrodzonych. Z kolei konkurs Business English, mający w ubiegłym roku już V edycję, to wydarzenie
pod patronatem medialnym Business Review Polska, Forbes, Newsweek Polska, kariera.com. pl, Perspektywy, eurostudent.pl. Pomysłodawcą i głównym organizatorem konkursu jest firma inMedia Polska Sp. z o.o., Krajowy Reprezentant Londyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (London Chamber of Commerce and Industry – LCCI International Qualifications), laureat Medalu Europejskiego, przyznanego m.in. przez Business Centre Club, za propagowanie nauki biznesowego języka angielskiego i egzaminów LCCI IQ. To jedyne takie przedsięwzięcie w Polsce, które na stałe wpisało się do kalendarza wydarzeń studenckich. Głównym zamysłem konkursu jest ukazanie studentom, jak ważna i przydatna jest umiejętność swobodnego posługiwania się biznesowym językiem angielskim, zwłaszcza w aspekcie przygotowania do życia zawodowego. Umiejętność ta jest bardzo wysoko ceniona przez pracodawców i jest zbieżna z ich oczekiwaniami. Należy podkreślić, że konkurs jest wydarzeniem szalenie demokratycznym, bowiem udział w nim jest bezpłatny i jest on otwarty dla wszystkich studentów polskich szkół wyższych, bez względu na kierunek studiów. Konkurs ma strukturę dwustopniową. Najpierw uczestnicy przechodzą przez test językowy, a następnie piszą esej na zadany temat w czasie dwóch godzin zegarowych. O rosnącej popularności konkursu najlepiej świadczy fakt, że w ubiegłym roku przystąpiła do niego rekordowa ilość 810 studentów. Tym większa zasługa naszego studenta, Marcina Henryka Kubicy, który zajął miejsce IV. Marcin Kubica, zapytany o powody wzięcia udziału w konkursie, sposób przygotowania i umiejętności szczególnie potrzebne podczas konkursu, powiedział m.in.: „Konkurs był
dobrym sposobem sprawdzenia mojej wiedzy i umiejętności językowych. Biorąc pod uwagę nieznaną wcześniej tematykę pracy, jaką trzeba było napisać, przygotowanie się do konkursu pod względem merytorycznym było trudne. Powtórzyłem słownictwo, lecz prawdę mówiąc niewiele z niego skorzystałem w trakcie konkursu. Na pewno ważna jest umiejętność szybkiego pisania. Znajomość słownictwa odgrywa też niemałą rolę. Jednak najważniejsza jest moim zdaniem umiejętność wyrażania własnych opinii na różne tematy, z którymi nie ma się styczności w życiu codziennym. Wiedza, jak dobrze pisać, nie przydaje się, jeżeli nie wie się, co napisać”.
Wagę uroczystości podniosła obecność przedstawicieli patronów i sponsorów konkursu, w tym Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministra Edukacji Narodowej, reprezentantów Kapituły Londyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, przedstawicieli uczelni będących centrami konkursowymi, nagrodzonych studentów i wykładowców, którzy przyczynili się do ich sukcesu.
Wit Górski – kierownik Studium Języków Obcych UEK
Nagrodzono Centrum Egzaminacyjne LCCI działające przy UEK! Krajowy Reprezentant Londyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (LCCI) w Polsce zaprezentował ranking najprężniej działających w styczniu i lutym 2012 roku polskich centrów LCCI IQ. Wśród najaktywniejszych Centrów LCCI IQ w Polsce, po raz kolejny, znalazła się nasza Uczelnia! Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie został sklasyfikowany na 3. miejscu w Polsce za okres styczeń–luty 2012. Nasza uczelnia wykazała się jedną z największych aktywności w propagowaniu idei zdobywania i potwierdzania kwalifikacji adekwatnych do potrzeb rynku pracy – cenionych przez przedsiębiorców w Polsce i na całym świecie certyfikatów LCCI IQ. Serdecznie gratulujemy koordynatorowi LCCI przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie – Lidii Zielińskiej ze Studium Języków Obcych UEK. Więcej: www.lcci.org.pl
Medale okupione ciężką pracą – Wit Górski, kierownik Studium Języków Obcyc UEK w rozmowie ze studentami UEK, medalistami tegorocznego konkursu LCCI Business English Competition. Co skłoniło Was do przystąpienia do egzaminu EfB 3? Aleksandra Brzozowska: Języki obce odgrywają bardzo ważną rolę w moim życiu. Skorzystałam z okazji, jaką dała mi Uczelnia – postanowiłam pogłębić moją znajomość języka angielskiego i zapisałam się na kurs LCCI EfB 3. Uzyskany certyfikat daje wiele możliwości w późniejszym życiu zawodowym oraz potwierdza zdobyte podczas kursu umiejętności. Piotr Woźniak: Chciałem zrobić certyfikat ze znajomości angielskiego na odpowiednio wysokim poziomie. EfB wydał mi się bardzo atrakcyjny, ponieważ potwierdza wysokie kwalifikacje w obszarze języka specjalistycznego – angielskiego biznesowego. Jest to związane z moim kierunkiem studiów i zainteresowaniami. Niewątpliwym atutem jest też prestiż i rozpoznawalność certyfikatu, a dla studentów UEK – również możliwość zwolnienia z egzaminu końcowego z lektoratu.
30
Które części egzaminu były najbardziej wymagające, czy też powodowały największy stres? A.B.: Niewątpliwie najbardziej wymagająca była część pisemna, ponieważ sprawdzała umiejętności dotyczące zarówno gramatyki, słownictwa, jak i stylistycznego formułowania biznesowych wypowiedzi. Język, jakiego trzeba było użyć, wymagał poprawności leksykalno-gramatycznej, co było dla mnie nowym wyzwaniem, dlatego że nie miałam wcześniej styczności z zagadnieniami stricte biznesowymi w języku angielskim. P.W.: Dla mnie najbardziej stresująca była część ustna. Krążyły pogłoski o mających się powtórzyć tematach z poprzedniej sesji, tymczasem był zupełnie nowy zestaw, pod salą egzaminacyjną panowała dość nerwowa atmosfera. Ostatecznie jednak rozmowa z egzaminatorem okazała się bardzo sympatyczna.
www.uek.krakow.pl
W jaki sposób przygotowywaliście się do egzaminu? A.B.: Przygotowanie do egzaminu opierałam na kursie zorganizowanym przez Uczelnię, który prowadził wspaniały lektor: mgr Sebastian Florek-Paszkowski. Systematyczne spotkania i ciężka praca oraz wysoki poziom uczestników kursu powodowały wzajemną motywację, zdrową rywalizację i chęć osiągania coraz lepszych rezultatów. P.W.: Brałem udział w kursie przygotowującym organizowanym przez SJO w grupie mgr Bożeny Bielak. Bardzo miło wspominam zajęcia, nawet te odbywające się czasem w późnych godzinach wieczornych. Pozwoliło mi to poznać dokładnie całą strukturę egzaminu, napisać mnóstwo prac, przećwiczyć prezentacje tematów ustnych.
Co możecie przekazać tym, którzy również pragną osiągnąć podobny sukces? A.B.: Droga do każdego sukcesu językowego, nawet tego najmniejszego, okupiona jest ciężką pracą oraz regularnością w pisaniu i poznawaniu nowego słownictwa. Nigdy nie należy się poddawać. Zawsze trzeba mierzyć wyżej – te słowa towarzyszyły mi na każdym spotkaniu, a ich wydźwięk słyszałam do samego końca mojej przygody z LCCI. P.W.: Warto pamiętać, że samo zapisanie się na kurs nie gwarantuje zdania egzaminu. Trzeba włożyć w to dużo własnej pracy. Polecam przygotowywać się jak najbardziej praktycznie, jak najwięcej pisać i mówić, żeby oswoić się zadaniami egzaminacyjnymi. Pomaga to zmniejszyć stres na prawdziwym egzaminie. Ważne jest też samo podejście – lepiej potraktować egzamin jak interesujące wyzwanie niż przykry obowiązek.
31
WARTO WIEDZIEĆ
WARTO WIEDZIEĆ Matryca odpowiedzialności
„MBA+” na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie Spotkania menedżerów MBA w Klubie Alumni MBA Krakowskiej Szkoły Biznesu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie odbywają się cyklicznie w każdą drugą sobotę miesiąca. Tematem wykładu gościnnego dnia 10 marca 2012 r. była społeczna odpowiedzialność biznesu – moda czy sposób zarządzania? Gościem Honorowym była Małgorzata Walędzińska-Półtorak, Sustainable Development Manager w Kompanii Piwowarskiej S.A., która zapoznała audytorium z obszarami zrównoważonego rozwoju w Kompanii Piwowarskiej, w tym z zarządzaniem i raportowaniem. W spotkaniach uczestniczą słuchacze i absolwenci studiów podyplomowych Master of Business Administration prowadzone w KSB UEK od 17 lat.
Obszary zrównoważonego rozwoju. Sustainability Assessment Matrix(SAM)
– system zarządzania i raportowania wyników w świetle obowiązującego standardu GRI
Biznes społecznie odpowiedzialny to koncepcja prowadzenia firmy, która w działalności nastawionej na zysk bierze pod uwagę racje różnych partnerów społecznych (pracowników, dostawców, klientów, konkurentów, społeczność lokalną) w kontekście społecznym, etycznym i ekologicznym. Często podkreśla się dobrowolną wolę przedsiębiorstwa, która nawiązuje w ten sposób dialog ze swoimi partnerami. Dla Kompanii Piwowarskiej, która jest częścią międzynarodowego koncernu SABMiller, odpowiedzialne działanie biznesu jest kluczowym dla zapewnienia zrównoważonego rozwoju firmy oraz jej partnerów biznesowych. Prowadzenie działalności w sposób odpowiedzialny jest niczym innym, jak spójną koncepcją zarządzania realizowaną przez pracowników firmy. Podejmując decyzje biznesowe kierują się oni m.in. zasadami etycznymi czy środowiskowymi, przy założeniu ograniczonych zasobów i optymalizacji ich wykorzystania. Inwestowanie w dobro społeczności, wśród których działa Kompania Piwowarska, jest również uzasadnione ekonomicznie. Pomyślność społeczności oraz firmy są od siebie wzajemnie zależne – łańcuch wartości tworzy miejsca pracy, generuje podatki i akcyzę na rzecz społeczności lokalnych i ogólnokrajowych, z których wywodzą się pracownicy, dostawcy i klienci. Bezsprzecznie najtrwalszy wkład, jaki możemy wnieść w życie społeczeństw, wśród których działamy, to wykorzystanie naszej siły przetargowej do stymulowania przedsiębiorczości i lokalnej gospodarki. Wspomniane korzyści można zwiększyć dzięki ustrukturyzowanym, bezpośrednim i pośrednim inwestycjom społecznym (CSI). Wdrażanie działań CSI zapewnia pozytywne, trwałe korzyści partnerom biznesowym i społecznym, w tym NGOs oraz lokalnym społecznościom.
32
Dziś nie mówimy o pojedynczej odpowiedzialności firmy – patrzymy globalnie, bo sami, wspólnie z naszymi partnerami biznesowymi i społecznymi jesteśmy częścią tego ekosystemu. Etap obywatelski to najbardziej zaawansowany CSR, który wymaga wspólnych przedsięwzięć na rzecz zrównoważonego rozwoju nie tylko w branży, ale i w całym łańcuchu dostaw. Wspólny dialog z dostawcami i odbiorcami na rzecz zrównoważonego rozwoju to jeden z priorytetów Kompanii Piwowarskiej, który zaowocował m.in. wymianą tzw. dobrych praktyk CSR.
10 priorytetów, jedna przyszłość
ÎÎ zmniejszanie zużycia energii i emisji dwu-
tlenku węgla, ÎÎ odzysk i recykling odpadów opakowanio-
wych, ÎÎ odpowiedzialną gospodarkę odpadami, mi-
Zależy nam na tym, aby nasi pracownicy i partnerzy, w tym lokalne społeczności, mieli świadomość znaczenia zrównoważonego rozwoju we wszystkich aspektach naszej działalności. Idea zrównoważonego rozwoju to integralna część naszej filozofii. Dlatego wyznaczyliśmy sobie 10 priorytetów zrównoważonego rozwoju, świadczących o odpowiedzialnym podejściu do biznesu. Priorytety obejmują: ÎÎ przeciwdziałanie nieodpowiedzialnej konsumpcji alkoholu, ÎÎ zwiększanie produkcji piwa przy wykorzystaniu mniejszej ilości wody,
nimalizację odpadów przekazywanych na wysypisko, ÎÎ wspólne z dostawcami i klientami zaangażowanie na rzecz zrównoważonego rozwoju, ÎÎ poszanowanie praw człowieka, ÎÎ działania na rzecz społeczności – CSI, ÎÎ zmniejszanie skutków HIV i AIDS w obszarach, na które mamy wpływ, ÎÎ przejrzystość informacji o postępach działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Każdy z tych priorytetów zawiera cel, który realizuje, bądź do którego dąży firma. Podejmowane w związku z nim zobowiązania i zasady są stale monitorowane przez zarząd.
www.uek.krakow.pl
SABMiller od lat mierzy postępy swojej odpowiedzialności biznesowej. Ułatwia mu to specjalna matryca oceny wyznaczonych obszarów SAM – SustainabilityAssessmentMatrix, która daje wszystkim firmom, w tym Kompanii Piwowarskiej, możliwość sprawnego dokonywania pomiarów i monitorowania wyników w zakresie zrównoważonego rozwoju oraz porównania efektów swojej odpowiedzialności z browarami z całego świata. Obszary zrównoważonego rozwoju, które podlegają okresowej ocenie i monitoringowi, są tożsame dla wszystkich browarów SABMiller zlokalizowanych w różnych częściach świata. Dzięki inwestycjom oraz monitorowaniu wyników możliwe jest obserwowanie progresu w poszczególnych państwach czy nawet trendów kontynentalnych i wymiana najlepszych praktyk. Monitorowanie obszarów zrównoważonego rozwoju umożliwia nie tylko rozwój i możliwość porównania się – benchmark, ale także wymianę tzw. dobrych praktyk czy skutecznych metod rozwiązywania problemów, np. produkcyjnych, społecznych, środowiskowych na poziomie ponadnarodowym. Efekty działań w ramach obszarów zrównoważonego rozwoju są jak najbardziej mierzalne. Każda z firm może wyznaczyć kilka obszarów, tj.: zarządzanie, relacje z klientami, partnerami biznesowymi, pracownikami, odpowiedzialność ekologiczna czy inwestycje społeczne. W Kompanii Piwowarskiej ocena odbywa się w trybie półrocznym, w specjalnym programie służącym zarządzaniu i raportowaniu społecznemu – SustainabilityAssessmentMatrix – SAM. Program monitoruje wyniki Kompanii Piwowarskiej oraz innych browarów wchodzących w skład SABMiller, oceniając postępy na tak zwanych „stopniach” względem każdego z priorytetów. Każdy stopień składa się z pięciu rosnących poziomów wyników, opartych o standardy wewnętrzne i zewnętrzne, niezależne od wszelkich wymogów prawnych. Poziom 1 określa minimalny standard, a poziom 5 najlepszą praktykę. Matryca oceny umożliwia m.in. dopasowanie priorytetów oraz wprowadzanie zmian aktualizacji w zależności od lokalnych wymagań. Wytyczne w ramach poszczególnych obszarów raportowania SAM są praktycznie tożsame ze światowymi wytycznymi GRI (Global Reporting Initiative), a dodatkowo są dostosowane do charakteru prowadzonej działalności. Część wskaźników i danych, raportowanych w szczególności w obszarach środowiskowych, jest weryfikowalna dzięki zintegrowanemu systemowi zarządzania ryzykiem.
Zintegrowany System Zarządzania Ryzykiem (IRMS) Zintegrowany System Zarządzania Ryzykiem IRMS (ang. IntegratedRisk Management System) ma na celu wspomaganie firmy w zapobieganiu i zarządzaniu ryzykiem związanym z jakością i bezpieczeństwem zdrowotnym pro-
duktów, ochroną środowiska oraz bezpieczeństwem i higieną pracy. Celem Kompanii Piwowarskiej jest również zbieżność z założeniami grupy SABMiller. W ramach IRMS zarządzamy: ÎÎ jakością (QMS wg ISO 9001) ÎÎ bezpieczeństwem zdrowotnym produktu (FSMS wg ISO 22000) ÎÎ ochroną środowiska (EMS wg ISO 14001) ÎÎ bezpieczeństwem i higieną pracy (OHSAS/ PN-N 18001). Systemy zarządzania w Kompanii Piwowarskiej wdrożone są w oparciu o wymagania norm ISO. Normy ISO to międzynarodowe standardy określające wymagania dla różnych systemów zarządzania i mogą być wdrożone w każdej firmie – bez względu na branżę. Wdrożenie wymagań norm ISO jest dobrowolne – wymagania te wdrażają firmy, które dążą do ciągłego doskonalenia oraz spełnienia wymagań stawianych przez rynek i konsumentów. IRMS jest audytowany przez uznaną międzynarodową firmę BVC (Bureau Veritas Certification). Audyty przeprowadzane są raz w roku w formie zintegrowanej – tzn. w jednym czasie audytowane są wszystkie wdrożone w KP systemy. Dzięki uzyskanym certyfikatom możemy udowodnić naszym interesariuszom, że zarządzamy jakością, bezpieczeństwem produktu, ochroną środowiska i bhp według międzynarodowych standardów.
Raport zrównoważonego rozwoju według standardu GRI Kompania Piwowarska publikuje raporty zrównoważonego rozwoju od kilku lat. Są one świadectwem przejrzystości i jasnej polityki informacyjnej oraz strategii firmy, ukierunkowanej na nieustanne usprawnianie jej działalności w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Standard GRI umożliwia porównanie się firm z różnych branż, np. FMCG czy finansowej. Pozwala interesariuszom na śledzenie postępów
Zatrudnianie bez zwalniania, czyli jak dzisiaj skutecznie rekrutować?
firmy na polu społecznej odpowiedzialności, jak również podejmowanie np. decyzji inwestycyjnych. Na świecie coraz bardziej zyskuje na znaczeniu koncepcja odpowiedzialnego inwestowania (ang.: SRI – SociallyResponsibleInvesting), która polega na inwestowaniu środków indywidualnych lub należących do instytucji, np. w akcje spółek o wysokich standardach CSR. Może się wydawać, że publikowanie co roku raportów jest przejawem mechanicznego działania dużej firmy. Dzięki publikowaniu kolejnych raportów można jednak w syntetycznej, zunifikowanej formie, zgodnej z międzynarodowymi standardami, podawać konkretne informacje. To z kolei pozwala śledzić postępy firmy na polu społecznej odpowiedzialności i rozliczać ją ze skuteczności podejmowanych działań.
Małgorzata Walędzińska-Półtorak – Sustainable Development Manager, Kompania Piwowarska SA, członek Klubu KSB Alumni MBA Menedżer w zakresie problematyki zrównoważonego rozwoju. W Kompanii Piwowarskiej pracuje od 12 lat. Karierę zawodową rozpoczynała w branży finansowej, pełniąc funkcje związane z marketingiem i public relations. W ramach swoich obowiązków w Kompanii Piwowarskiej zajmowała się również komunikacją marketingową i PR, współpracą z agencjami public relations, a także powstaniem i rozwojem Tyskiego Muzeum Piwowarstwa (obecnie Tyskiego Browarium). Obecnie odpowiedzialna za strategię i działania w zakresie obszarów zrównoważonego rozwoju – w tym projekty i inicjatywy społeczno-edukacyjne – oraz raportowanie globalne w ramach priorytetów zrównoważonego rozwoju. Autorka kilkunastu publikacji o społecznej odpowiedzialności biznesu – CSR. Współpracuje z Forum Odpowiedzialnego Biznesu, CSRInfo. Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach, Wyższej Szkoły Bankowości i Finansów w Katowicach oraz Executive MBA Stockholm University School of Business/ Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Trener biznesu SMG/KRC Poland HR.
Elżbieta Pawluczuk, dyrektor personalny OBI Polska, była gościem honorowym w Klubie KSB Alumni MBA, gdzie wystąpiła z wykładem na temat sytuacji na obecnym rynku pracy: Zatrudnianie bez zwalniania, czyli jak dzisiaj skutecznie rekrutować? Spotkanie otworzył Robert Sołek z Klubu KSB Alumni MBA. Słowa wstępu wygłosił dr Jacek Kopeć z Katedry Zarządzania Zasobami Pracy. Elżbieta Pawluczuk odpowiada za wdrażanie i realizację polityki spółki w zakresie zatrudniania, stosunków między pracownikami, wynagrodzeń i świadczeń dodatkowych, rozwoju i szkolenia pracowników na wszystkich szczeblach. Wykłady z cyklu „MBA+” skierowane są dla kadry zarządzającej. Skuteczna rekrutacja jest przede wszystkim dobrze zaplanowana. W każdym momencie lider może odejść, a dobra strategia pozwala uniknąć kryzysów i pułapek zatrudnienia. Wykłady „MBA+” organizowane przez Klub KSB Alumni MBA to porcja bieżącej wiedzy na linii nauka – biznes. Więcej informacji: Donata Adler koordynator Klubu KSB Alumni MBA Biuro MBA Krakowskiej Szkoły Biznesu Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie tel. 604 529 409, e-mail: klubmba@uek.krakow.pl ul. Rakowicka 27, 31-510 Kraków www.ksbalumnimba.pl
33
WARTO WIEDZIEĆ
WARTO WIEDZIEĆ
Konferencja nt. bezpieczeństwa
BEZPIECZNA UCZELNIA
W dniach 19–-24.02.2012 r. w Liptowskim Mikuszu na terenie Akademii Ozbrojenych Sil odbywała się międzynarodowa konferencja pod hasłem „Riadenie bezpecnosti zlozitych systemov”. Przedmiotem rozważań były sytuacje kryzysowe oraz sposoby unikania zagrożeń w różnego typu organizacjach oraz zarządzanie bezpieczeństwem w tychże organizacjach. Przedstawicielami Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, zaproszonymi prelegentami przez rektora Akademii Ozbrojenych Sil, byli dr Mariusz Rozwadowski pełnomocnik rektora ds. Zintegrowanego Systemu Bezpieczeństwa i mgr Andrzej Mrożek – specjalista ds. obronnych. Oprócz wygłoszonego referatu pt: „Bezpečnostná politika informačného systému inštitúcií verejného sektora” dr Mariusz Rozwadowski zapoznał uczestników konferencji z funkcjonującym na terenie UEK Zintegrowanym Systemem Bezpieczeństwa oraz działaniami władz Uczelni i Parlamentu Studenckiego zmierzającymi do poprawy ogólnie rozumianego bezpieczeństwa na terenie kampusu i domów studenckich. Prelegent podkreślił, że Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie jest uczelnią posiadającą od 2008 roku certyfikat „Uczelnia Wyższa Promująca Bezpieczeństwo”, co jest zjawiskiem unika-
Z końcem marca mgr Elżbieta Burkot – zastępca kierownika Działu Spraw Bytowych Studentów i Doktorantów UEK – zakończyła ponadczterdziestoletnią nienaganną pracę dla Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Wiedza i umiejętności organizacyjne pani Elżbieta Burkot przez wiele lat pomagały w sprawnym zarządzaniu i funkcjonowaniu Kwestury, Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania, a w ostatnim czasie Działu Spraw Bytowych Studentów i Doktorantów UEK – jednostki tak ważnej dla studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Dziękujemy za zaangażowanie i życzliwość oraz życzymy jak najwięcej radości w kolejnym okresie życia.
WIEŚCI Z ZOD-ÓW
towym w skali Europy. W kuluarach uczestnicy konferencji żywo interesowali się przedstawionymi zagadnieniami. Można, zatem stwierdzić, że zrobiono krok w kierunku zapoznania społeczności zagranicznej z założeniami Zintegrowanej Polityki Bezpieczeństwa. Uczestnikami konferencji oprócz Słowaków byli Ukraińcy, Rosjanie, Czesi i Węgrzy.
W dniu 29.03.2012 roku zakończyła się kampania informacyjno-promocyjna realizowana przez Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny UEK w Dębicy. W ramach tych działań delegaci odwiedzili 30 szkół średnich na terenie województwa podkarpackiego oraz małopolskiego.
dr Mariusz Rozwadowski – pełnomocnik rektora ds. Zintegrowanego Systemu Bezpieczeństwa
Student w dziekanacie – sprawna obsługa trudnego klienta Pod takim tytułem 11 kwietnia 2012 r. Sylwia Rutkowska z Biura Programów Zagranicznych, w imieniu Zespołu ds. Rekrutacji Studentów Zagranicznych, przygotowała szkolenie, zrealizowane w celu usprawnienia obsługi kandydatów na studia zza granicy. Szkolenie kwietniowe było drugim, po grudniowym, spotkaniem o podobnej tematyce i tym samym celu. Zajęcia prowadziła psycholog, Beata Janiczek-Lasota, trener specjalizujący się w szkoleniach menedżerskich z zakresu psychologii pracy. Pani Janiczek-Lasota ma wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu szkoleń dla klientów biznesowych, organizacji pozarządowych i uczelni.
34
Dziękujemy za ponad 40 lat współpracy
Zajęcia obejmowały rozwijanie umiejętności asertywnego komunikowania się pracowników placówek oświatowych, omówione zostały także różnice kulturowe utrudniające niejednokrotnie obsługę klientów z różnych obszarów geograficznych i krajów. Osoby uczestniczące w spotkaniu reprezentowały wszystkie dziekanaty, Dział Nauczania, Studium Języków Obcych, Dział Spraw Bytowych, Dział Nauki, Kancelarię Rektora, Dział Współpracy Międzynarodowej, Biuro Programów Zagranicznych.
Oprac. BPZ
www.uek.krakow.pl
W szkołach ponadgimnazjalnych na terenie miasta Dębicy w klasach maturalnych zostały przeprowadzone prezentacje multimedialne, zawierające opis poszczególnych kierunków, zasad rekrutacji oraz innych ważnych aspektów dotyczących Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego w Dębicy, rozprowadzano ulotki, informatory związane z procesem rekrutacyjnym 2012/2013. W pozostałych szkołach prezentowana była interesująca forma wystawiennicza, stoisko reklamowe połączone również z rozpowszechnianiem informatorów oraz ulotek z ofertą rekrutacyjną ZOD w Dębicy. W dniu 3 kwietnia 2012 r. w Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym UEK w Dębicy odbyło się przedświąteczne spotkanie wielkanocne z udziałem pracowników UEK, władz miasta, gminy i powiatu dębickiego, przedstawicieli duchowieństwa, świata biznesu oraz studentów. Była to kolejna inicjatywa wynikająca ze współpracy międzyregionalnej. Szczególne miejsce w trakcie spotkania zostało poświęcone stypendiom dla studentów ZOD Dębica, które zostały ufundowane przez władze miasta Dębicy. To kolejny dowód udanej współpracy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i władz Dębicy.
dr hab. Artur Hołda, prof. UEK – kierownik Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego UEK w Dębicy
W numerze 2 (47) luty – marzec 2012 „Kuriera UEK” na s. 16 opublikowany został artykuł „Przemiany związkowe w latach 80. na Akademii Ekonomicznej w Krakowie”, sygnowany nazwiskiem dr Jadwigi Stolarczyk. Materiał ten został dostarczony redakcji „Kuriera UEK” jako tekst autorstwa dr Jadwigi Stolarczyk. Redakcja „Kuriera UEK” przeprasza Panią dr Jadwigę Stolarczyk za opublikowanie wyżej wymienionego tekstu bez jej wiedzy i zgody. Równocześnie prostujemy dane zamieszczone w notce biograficznej przy jej nazwisku: dr Jadwiga Stolarczyk pracowała na Akademii Ekonomicznej w latach 1953–1958 jako asystent w Katedrze Ekonomii Politycznej i potem w latach 1976–1986 (tj. do czasu przejścia na emeryturę) jako adiunkt w Instytucie Ekonomii Politycznej.
35
KATEDRALNY SHOW
KATEDRALNY SHOW
Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem
Rola uniwersytetów we współczesnym świecie wykracza poza tradycyjnie rozumiane ramy działalności akademickiej. Ich rola, obok kształcenia studentów, prowadzenia badań naukowych i prac rozwojowych, to również świadczenie usług badawczych oraz komercjalizacja wyników badań. To ostatnie zadanie zostało uwzględnione również w znowelizowanych ustawach o szkolnictwie wyższym i zasadach finansowania nauki. Również sposoby i źródła finansowania badań uwzględniają obecnie aktywną współpracę nauki z gospodarką. Tym samym, w dobie intensywnego postępu technologicznego i uwagi skierowanej na innowacyjność rozwiązań uniwersytety stały się ważnym partnerem dla otoczenia biznesowego.
nego w Krakowie i Edinburgh Napier University, którzy wnieśli do zespołu swoją wiedzę i praktykę zawodową w zakresie zarządzania projektami, a także międzynarodowe doświadczenie, niezbędne dla realizacji zadań projektowych.
Działalność jednostki
Uniwersytet partnerem dla biznesu Potencjał Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie w postaci jego kadry i studentów, a także zaplecza badawczego, umożliwia skuteczne spełnienie oczekiwań stawianych przed współczesnymi uczelniami wyższymi poprzez prowadzenie szeroko zakrojonej współpracy z podmiotami ze sfery gospodarczej i administracyjnej. Możliwość przeprowadzenia badań, przygotowania analiz i raportów dostosowanych do indywidualnych potrzeb zamawiających stanowi niezwykle interesującą ofertę dla przedsiębiorstw oraz instytucji, zwłaszcza ze względu na obszerny zakres doświadczenia i wiedzy, jaką dysponują pracownicy naszej Uczelni. Koniecznym jest zatem działanie pewnego rodzaju łącznika pomiędzy środowiskiem nauki i biznesu, a więc jednostki ułatwiającej dogodną współpracę tym dwóm odmiennym światom. Rolę tę na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie pełni Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem.
Nasz zespół Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem jest wyspecjalizowaną jednostką Uczelni, której głównym zadaniem jest pobudzenie i za-
36
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie został nowym partnerem projektu „Broker Innowacji jako narzędzie dla efektywnego rozwoju systemu nowoczesnej gospodarki Małopolski” organizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego we współpracy z Krakowskim Parkiem Technologicznym. Na fot. podpisanie umowy w dniu 20 marca 2012 r.
Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem, na zdjęciu od lewej: mgr Wojciech Szlingiert, dr Agnieszka Dulińska, mgr Agnieszka Gucwa.
pewnienie wsparcia dla współpracy pomiędzy pracownikami i jednostkami naukowymi UEK a podmiotami otoczenia gospodarczego w zakresie prowadzenia prac badawczych. Jednostka rozpoczęła działalność w 2009 roku z inicjatywy dr Agnieszki Dulińskiej i dzięki aktywnemu wsparciu prof. dr. hab. Andrzeja Malawskiego, prorektora ds. badań naukowych. Powstało wówczas Stanowisko ds. Współpracy Naukowej z Biznesem. Działalność jednostki od początku jej działalności koordynuje dr Agnieszka Dulińska, adiunkt w Katedrze Statystyki Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, która poza doświadczeniem w pracy naukowej posiada także praktykę zawodową w sektorze gospodarczym (m.in. Comarch, StatSoft, Bunge Mathematical Institute). Znajomość specyfiki i sposobu funkcjonowania tak różnych środowisk pozwoliła na jej skuteczne prowadzenie na styku sfery gospodarczej i naukowej, jednocześnie konsekwentnie dążąc do ciągłego rozwoju i budowa-
nia marki w oparciu o kolejne sukcesy i zdobyte doświadczenie. Swój wkład w rozwój jednostki mieli również absolwenci UEK: Adrian Sordyl, Wojciech Szlingiert i Tomasz Rupacz, którzy wspierali ją w czasie prowadzenia projektu „Kreator Innowacyjności”, czego efektem było przekształcenie jej w Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem. W marcu 2012 roku Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie został partnerem w projekcie Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego i Krakowskiego Parku Technologicznego „Broker innowacji jako narzędzie dla efektywnego rozwoju systemu nowoczesnej gospodarki Małopolski”, natomiast zadania leżące po stronie Uczelni zostały przekazane do realizacji naszej jednostce. W związku ze znacznie zwiększonym zakresem obowiązków do zespołu dołączyła Agnieszka Gucwa, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także Wojciech Szlingiert, absolwent Uniwersytetu Ekonomicz-
www.uek.krakow.pl
Nasz zespół aktywnie poszukuje partnerów biznesowych i dąży do nawiązywania z nimi trwałej współpracy, tym samym zbliżając do siebie tak odmienne dziedziny, jakimi są nauka i biznes. Pozwala to na wspieranie działalności badawczej Uczelni, realizowanej z udziałem innych podmiotów gospodarczych, dzięki czemu potencjał naukowy Uniwersytetu jest dużo efektywniej wykorzystywany. Do roli zespołu należy ponadto promowanie oferty badawczej Uczelni w otoczeniu gospodarczym, a tym samym – wzmacnianie jej wizerunku jako solidnego i doświadczonego partnera, posiadającego bogatą ofertę w prowadzeniu badań naukowych dla celów komercyjnych. Biorąc pod uwagę fakt, iż podmioty finansujące badania realizują zadania mające charakter interdyscyplinarny, nasza jednostka kładzie duży nacisk na budowanie płaszczyzny współpracy pomiędzy katedrami oraz wydziałami, a także szerzej – pomiędzy jednostkami Uczelni a podmiotami zewnętrznymi. Staramy się wzmocnić działalność zespołów badawczych UEK poprzez komercjalizację wyników badań i wdrażanie ich do praktyki gospodarczej, zwracając szczególną uwagę na ochronę własności intelektualnej. W tym celu podjęto prace nad Regulaminem zarządzania dobrami własności intelektualnej i przemysłowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, który ma za zadanie zapewnienie należytej ochrony prawnej wynikom pracy intelektualnej, które powstały na Uczelni. Działalność zespołu pozwoliła na zawarcie szeregu umów z wieloma przedsiębiorstwami i instytucjami, których przedmiotem było wykonanie, a także komercjalizacja różnorodnych analiz ekonomicznych, raportów i badań dotyczących szerokiego spektrum zagadnień. Wyni-
kiem tego było nawiązanie trwałej współpracy z wieloma podmiotami ze świata biznesu i otoczenia biznesu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje uczestnictwo UEK w wielu inicjatywach Krakowskiego Parku Technologicznego. Uniwersytet brał bowiem udział m.in. w przygotowaniu warsztatów technologicznych „Laboratoria Foresight” oraz w opracowaniu raportu, będącego wynikiem realizacji projektu badawczego „Perspektywa Technologiczna Kraków – Małopolska 2020”. Olbrzymią rolę w budowanej sieci współpracy pomiędzy Uczelnią a środowiskiem biznesowym odgrywają porozumienia zawierane za pośrednictwem naszej jednostki z podmiotami otoczenia biznesu i administracji. W tym zakresie współdziałamy już m.in. z takimi instytucjami jak Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie czy wspomniany wcześniej Krakowski Park Technologiczny.
Nasze projekty Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem aktywnie angażuje się w realizację projektów i programów przyczyniających się do zmniejszenia dystansu pomiędzy sferą nauki a biznesem. Tego typu inicjatywą realizowaną przez jednostkę był projekt „Kreator Innowacyjności”, finansowany ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Miał on na celu podnoszenie kwalifikacji kadr akademickich w zakresie przedsiębiorczości, własności intelektualnej oraz komercjalizacji badań naukowych. W ramach projektu zostały przeprowadzone m.in. spotkania promujące współpracę z gospodarką, a jednym z jego kluczowych rezultatów było opracowanie Bazy Wiedzy UEK, portalu internetowego zawierającego ofertę badawczą, ekspercką i laboratoryjną Uniwersytetu (dostępna na stronie głównej UEK). Portal ten umożliwia ułatwiony dostęp do naszej oferty wszystkim przedsiębiorcom oraz instytucjom zainteresowanym współpracą w zakresie komercyjnego prowadzenia badań naukowych. Kolejnym projektem jest wspomniany wcześniej i aktualnie realizowany „Broker inno-
wacji jako narzędzie dla efektywnego rozwoju systemu nowoczesnej gospodarki Małopolski”, organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego we współpracy z Krakowskim Parkiem Technologicznym. Projekt ten jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego celem jest opracowanie modelu Brokera Innowacji, czyli działań, które poprawią komunikację pomiędzy obszarem nauki a sferą biznesu. Naszemu zespołowi zostało powierzone prowadzenie szkoleń oraz warsztatów dla osób zawodowo zajmujących się transferem nauki i technologii, komercjalizacją wyników badań i innowacji, a także dla pracowników MŚP, działających w obszarze trzech technologii ICT (bezdotykowy interfejs komputerowy, systemy inteligentne i uniwersalny dostęp do informacji). Zgodnie z raportem „Perspektywa Technologiczna Kraków – Małopolska 2020 – Wyzwania rozwojowe” stanowią one technologie przyszłości dla Małopolski. Ich rozwój będzie przez nas monitorowany w ramach Ośrodka Prognoz Technologicznych, w którym znaczącą rolę będą pełnić pracownicy naukowi Uniwersytetu. W ramach projektu będziemy również koordynować program grantowy, którego celem jest dofinansowanie innowacyjnych pomysłów na działalność gospodarczą studentów, doktorantów i pracowników naukowych. Kolejnym zadaniem będzie organizacja spotkań Bussiness2Academics z udziałem zagranicznych prelegentów, które będą dla ich uczestników szansą do wymiany doświadczeń z zakresu wdrażania innowacji oraz prowadzenia innowacyjnej działalności.
mgr Agnieszka Gucwa, mgr Wojciech Szlingiert
Dane kontaktowe: Zespół ds. Współpracy Naukowej z Biznesem: Dr Agnieszka Dulińska Budynek Główny, pok. 305 tel. 12 293 58 35 e-mail: agnieszka.dulinska@uek.krakow.pl mgr Wojciech Szlingiert Budynek Główny, pok. 311 tel. 12 293 58 25 e-mail: wojciech.szlingiert@uek.krakow.pl mgr Agnieszka Gucwa Budynek Główny, pok. 311 tel. 12 293 5825 e-mail: agnieszka.gucwa@uek.krakow.pl
37
Nr 5
CSR UEK
Jest oczywistym, że każda firma czy instytucja rozwija się dzięki dobremu produktowi lub usłudze, która zaspokaja potrzeby klienta. Nie da się tego osiągnąć bez kompetentnych, zaangażowanych pracowników i dobrej strategii rozwoju. To oczywiste, więc wie o tym każdy nasz konkurent. W czołówce polskiego peletonu jedziemy więc z innymi uczelniami wyższymi, z którymi rywalizujemy na rynku... Co zrobić, aby wybić się przed nich? Aby uciec na którymś z zakrętów, pozostawiając ich w tyle? Co zrobić, aby być najlepszym, niedoścignionym i bezpiecznym o swoją przyszłość? Trzeba zrobić coś, co wychodzi poza standardy normalnego myślenia. Trzeba włączyć bieg, któ-
rego nie ma w skrzyni biegów.... Trzeba zrobić coś, czego nie ma w naszej umowie o pracę. Coś, czego nigdy nie było w ośmiu godzinach naszego dnia pracy, tworząc tym samym wartość dodaną i przewagę konkurencyjną... Trzeba spojrzeć na uczelnię jak na własną firmę – jak na firmę, której jesteśmy właścicielem. Trzeba robić coś dobrego dla uczelni, coś, co nie przyniesie mi bezpośrednich korzyści, coś, co nie jest moim obowiązkiem służbowym, coś, czego nie zlecił mi przełożony – coś ekstra. Jeśli większość z nas tak zrobi, osiągniemy przewagę konkurencyjną, dyplom UEK będzie miał coraz większą liczbę, będziemy generować coraz większą ilość dobrych absolwentów, i coraz większe dochody. A to w oczywisty sposób przełoży się na jeszcze większe podwyżki, awanse i polepszenie komfortu pracy. W ten sposób można zobaczyć, jak bezinteresowne i społeczne działanie na rzecz naszej firmy po prostu się opłaca! Dlatego właśnie tworzymy nieformalną elitarną grupę pracowników, sympatyków
i absolwentów UEK, którzy robią coś dla uczelni, co nie przynosi im bezpośrednich korzyści i wykracza poza obowiązki zawodowe i polecenia przełożonych. Nazwa: AKTYWNI UEK. Hasło: NAM NIE JEST WSZYSTKO JEDNO! Kogo nie obejmuje ta grupa? Osób, które na wszystkim co robią dla UEK, chcą zarabiać i w odpowiedzi na propozycję zrobienia czegoś dla UEK pytają: będzie za to dodatek, nagroda czy umowa o dzieło? Prosimy o zgłaszanie swoich kandydatur bądź wskazywanie pracowników Uczelni, którzy zasługują na miano członka Aktywnych UEK (e-mail: gazeta@uek.krakow.pl). Ich sylwetki, wraz z krótkim opisem „nadobowiązkowej” działalności, publikować będziemy na łamach „Kuriera UEK”. Łukasz Salwarowski – inicjator projektu „Aktywni UEK”, dyrektor Kancelarii Rektora UEK
Janusz Strzelecki, portier w Budynku Głównym Uczelni, profesjonalny, serdeczny, życzliwy i uczynny. Zwraca uwagę nie tylko rzetelnym wykonywaniem obowiązków wynikających z zajmowanego stanowiska, ale też działalnością wykraczającą poza służbowe powinności, z zaangażowaniem wspiera promocję Uczelni. „Wychodzę z założenia, że każdy student jest naszym pracodawcą. Z przyjemnością udzielam informacji nie tylko obecnym studentom, ale i młodzieży zainteresowanej podjęciem studiów na naszej Uczelni. Uważam, że powinniśmy dbać o jednych i o drugich, zwłaszcza w warunkach wzrastającej konkurencji na rynku szkół wyższych. Wszystkim zainteresowanym studiami na naszej Uczelni rozdaję informatory dla kandydatów na studia, udzielam informacji tak, żeby dobrze wspominali pierwszy kontakt z naszym Uniwersytetem. Nic mnie to przecież nie kosztuje, a dla osób, zwłaszcza spoza Uczelni czy Krakowa, jest cenne…” – mówi pan Janusz.
38
‘
Aktywni UEK
Ala M. Kucharczyk, na co dzień starszy księgarz w Wydawnictwie UEK, z potrzeby serca – mocno zaangażowana w pomoc charytatywną, inicjatorka prowadzonej na Uczelni akcji zbierania zakrętek. Zapytana kiedyś o powody zaangażowania w tę akcję powiedziała: „Niestety nie mam swoich dzieci, a widząc dookoła biedne, chore maluchy – chcę im pomóc… Nic mnie to nie kosztuje. Ogromnie mnie cieszy świadomość, że się udaje, nawet gdyby to miało być najmniejsze kółeczko do wózka… Nie widzę nic wielkiego w tym, co robię. Ja tylko zbieram śmieci! Gromadzę to, co inni przynoszą. A koleżanki nazywają mnie Zakrętką”.
www.uek.krakow.pl
Po sąsiedzku….
Małopolski Uniwersytet dla Dzieci Małopolski Uniwersytet dla Dzieci funkcjonujący w Chrzanowie jest trochę nietypowy. Powstał nie w wielkim mieście, nie przy uczelni wyższej, działa jako organizacja pozarządowa prowadząca działalność non profit. Wszystko zaczęło się w Trzebini, w 2008 roku, od spotkania z profesorem Ryszardem Tadeusiewiczem, który na komputerach zna się jak mało kto, a dodatkowo potrafi o nich ciekawie opowiadać. Ten pierwszy wykład nosił tytuł: „Czy komputery potrafią myśleć?” i zgromadził ponad setkę najmłodszych studentów z Chrzanowa, Trzebini i okolic.
Od tego czasu odbyło się już kilkadziesiąt ciekawych spotkań na najróżniejsze tematy. Wśród celów realizowanych przez Fundację
warto podkreślić umożliwienie stałego kontaktu dzieciom i młodzieży właśnie z obszarów i środowisk oddalonych od ośrodków akademickich z autorytetami naukowymi, dążenie do podnoszenia ich poziomu wykształcenia, tworzenia i wyrównywania szans edukacyjnych, możliwości rozwoju i samorealizacji1. Można dodać, że, jak wynika z badań wykonanych przez absolwentkę UEK2 (to jeden z przykładów naszej współpracy), Małopolski Uniwersytet dla Dzieci te cele realizuje. Uczestniczący w badaniach rodzice wskazywali, że dzieci dzięki zajęciom na Uniwersytecie rozwijają swoje zainteresowania, lepiej potrafią wykorzystać wiedzę już posiadaną, lepiej komunikują się z innymi, wykazują większy po1 K orzystałam z informacji zawartych na oficjalnej stronie internetowej Małopolskiego Uniwersytetu dla Dzieci. 2 Agnieszka Grzechnik „Projekty edukacyjne – uniwersytety dzieci – jako narzędzie rozwoju kapitału intelektualnego dzieci i młodzieży”, praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. A. Karwińskiej.
Uniwersytet dziecięcy
ziom kreatywności, lepiej radzą sobie z formułowaniem własnych ocen i opinii. Uniwersytet w Chrzanowie należy do europejskiej sieci uniwersytetów dziecięcych EUCU.NET i aktywnie uczestniczy w międzynarodowym programie rozwoju projektów edukacyjnych. Każdy słuchacz Uniwersytetu otrzymuje indeks z piękną żółtą okładką, w którym zbiera potwierdzenia uczestnictwa w wykładach. Ale ten indeks to także ciekawa książeczka do czytania – przedstawiono w niej kilkanaście portretów polskich i zagranicznych uczelni. Jest z czego wybierać – może studenci Małopolskiego Uniwersytetu będą w przyszłości studiować w Cambridge? Albo w Massachusetts Institute of Technology? Na razie ci, którzy chcą, mogą zdobyć tytuł Licencjata Małopolskiego Uniwersytetu dla Dzieci. Nie jest to jednak łatwe, trzeba wybrać ciekawy temat, zebrać materiały, przygotować
Uniwersytet dziecięcy
rozprawkę, prezentacje multimedialną, film… i wreszcie poddać się ocenie. Współpraca naszego Uniwersytetu Dziecięcego z Małopolskim Uniwersytetem dla Dzieci to m.in. wymiana wykładowców. Ostatnio profesor W. Sułkowska zaprezentowała młodym studentom w Chrzanowie odpowiedź na pytanie „Jak się
zarabia pieniądze”. Wykład się podobał, a kilkoro słuchaczy przedstawiło swoje rysunkowe komentarze. Teraz planujemy poszerzanie współdziałania… ale o tym innym razem. prof. Anna Karwińska – pełnomocnik rektora ds. Uniwersytetu Dziecięcego UEK
Jak być przedsiębiorcą uczciwym i odnoszącym sukcesy? Pytanie Jak być przedsiębiorcą uczciwym, a zarazem odnoszącym sukces? nie należy bezsprzecznie do prostych. Skąd zatem taki właśnie tytuł wykładu w ramach Uniwersytetu Dziecięcego UEK? Po pierwsze dlatego, że – idąc za wskazówką filozofów – nie sposób nie zauważyć, że zadaniem człowieka myślącego jest pytanie. Postawienie pytania jest bowiem dowodem świadomości spostrzeżenia problemu. Im trudniejsze pytanie, tym większa szansa na znalezienie istotnej odpowiedzi. Poprzez zadawanie odpowiednich pytań stajemy na początku drogi poznania tego, co istotne, a więc siebie samego, drugiego człowieka, otaczającego świata oraz praw nim rządzących. Zadając pytania o otaczającą nas rzeczywistość, lepiej ją poznajemy, a lepiej poznając, możemy na nią wpływać i kształtować zgodnie z przekonaniem Franciszka Bacona, który głosił, że wiedza to potęga, tym samym otwierając drzwi do europejskiego rozwoju nauki. Natomiast, zadając zasadnicze pytanie etyczne: jak żyć?, budujemy siebie jako istotę myślącą i świadomą. Mówiąc językiem Sokratesa – budujemy człowieka wewnętrznego, świadomie kształtującego swoje umiejętności oraz postawę moralną. A ta właśnie postawa moralna jest – jak sądzą myśliciele – kwintesencją istoty ludzkiej. Dlatego też
40
powinniśmy uczyć młode pokolenie od najmłodszych lat, co to jest postawa moralna, a przede wszystkim, jak rozumieć uczciwość w życiu społecznym. Po drugie, skoro działalność gospodarcza – jak sądzi Hans Jonas – zawładnęła współcześnie przestrzenią działania istotnego, to tym bardziej w tej sferze nie może zabraknąć perspektywy etycznej. W związku z tym, że działalność gospodarcza nastawiona jest na realizację interesu jednostkowego, charakteryzującego się dbałością o własny sukces, a jego realizacja czasami prowadzi do wyeliminowania społecznie uznanych norm etycznych (zgodnie z makiaweliczną zasadą: cel uświęca środki), połączenie przedsiębiorczości z etycznym (w rozumieniu społecznym) działaniem staje się problemem kluczowym dla współczesnej rzeczywistości społecznej, a zatem tytułowe pytanie aż samo prosi się w naszych realiach o postawienie. Jak jednak o tych bardzo złożonych problemach rozmawiać z dziećmi, aby nie popaść w tak zwane moralizatorstwo, które jako dorośli mamy zwyczaj uprawiać. Podczas wykładu w grupie młodszych słuchaczy (6–9 lat) postanowiłam, idąc tropem filozofów, zacząć od zadania dzieciom kilku istotnych dla omawianego problemu pytań. Na początek: Jak można w dzisiejszych czasach zdobyć majątek? Kto to jest przedsiębiorca? Co oznacza sukces w biznesie? Potem dzieci oglądnęły na slajdach krótką bajkę (jedną z ulubionych mojej najstarszej wnuczki Weroniki, która lubi bardziej zabawę samochodzikami niż
lalkami) o wyścigach samochodowych, podczas których do mety jako pierwszy dojechał samochodzik czerwony, gdyż jak sam mówił przed wyścigiem: Kto chce być asem, ten uczciwie musi pokonać trasę. Po bajce dzieciom zostało postawione fundamentalne pytanie: Co to znaczy być uczciwym? I tu, jak to bywa z dziećmi, zaskoczyły mnie, bowiem bez specjalnego trudu potrafiły opisać te zachowania, które nie można
nazwać uczciwymi oraz sformułować (oczywiście w języku dziecięcym) podstawowe warunki bycia uczciwym. Nie nastręczało im też specjalnych trudności kolejne, jeszcze trudniejsze pytanie: Dlaczego zatem bycie uczciwym jest czasami trudne? Bez większego problemu podały powody owej trudności, a nawet potrafiły odpowiedzieć na – jak mi się wydawało wcześniej – nazbyt trudne pytanie dla tego wieku: Czym jest pokusa? Wskazuje to na naturalną świadomość moralną najmłodszych oraz dość wyraźną internalizację zasad moralnych. Jednak po wykładzie, kiedy rozmyślałam o tym wszystkim, nawiedziła mnie nieco smutna konstatacja, dlaczego wraz z dorastaniem dzieci tak naturalna u nich świadomość moralna z czasem potrafi gdzieś wyparować... Nieco inaczej zaplanowany został wykład dla starszych słuchaczy (9–13 lat). Tu zadałam im nieco inne pytania: Skąd się wzięła etyka i kiedy powstała? Czy znają jakichś twórców etyki? Gdzie spotykamy się z etyką? a także: Kiedy powstał biznes i na czym polega? Czy słyszeli o etyce biznesu, kiedy powstała i jaka jest jej rola? Na kanwie definicji etyki biznesu słuchaczom został przedstawiony problem zatrudniania przez duże korporacje (lub ich dostawców) dzieci w krajach słabo rozwiniętych. Uczestnicy wykładu zobaczyli zdjęcia oddające warunki pracy dzieci oraz dwa fragmenty filmu o swoich pracujących rówieśnikach, a także usłyszały historię listu dziewczynki, pracującej przy produkcji dżinsów, który umieściła w kieszeni szytych przez siebie spodni i w ten sposób dotarł on do europejskich dziennikarzy. Na zakończenie młodzież zapoznała się z krótkim, ale niełatwym (jeśli chodzi o zawarty w nim dylemat) studium przypadku.
wydaje, jest bowiem poważnym wyzwaniem pedagogiczno-metodologicznym, jednakże napawa większym optymizmem niż niektóre wykłady ze studentami. PS Pragnę podziękować dr Katarzynie Kwarcińskiej z Katedry Socjologii za pomoc w poprowadzeniu obu wykładów, a przy okazji wszystkim ekonomistom polecam refleksję nad dylematem, przed jakim stanął Pan Cudbury. Janina Filek
Nasi wykładowcy
Czekoladki dla królowej Pan Cudbury stanął przed naprawdę trudnym dylematem etycznym, kiedy królowa Wiktoria złożyła u niego zamówienie na wysłanie do każdego z jej żołnierzy w Południowej Afryce ozdobnej tabliczki czekolady. Problem polegał na tym, że Cudbury był znanym i gorącym przeciwnikiem wojny burskiej, z drugiej strony zamówienie oznaczało pracę i zysk dla firmy. Młodzieży w związku z tym studium postawione zostały dwa pytania: ÎÎ Czy Pan Cudbury powinien przyjąć zamówienie od Królowej Wiktorii pomimo swego sprzeciwu wobec prowadzonej przez Wielką Brytanię wojny w Afryce? ÎÎ Czy masz pomysł na znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby w tej sytuacji Panu Cudbury na realizację celu ekonomicznego przy jednoczesnym niełamaniu własnych zasad etycznych? I znowu młodzi zaskoczyli mnie liczbą i różnorodnością pomysłów, w kwestii rozwiązania dylematu Pana Cudburego. Wprawdzie prowadzenie wykładu dla dzieci nie jest tak proste, jak dość powszechnie się
www.uek.krakow.pl
Profesor Wanda Sułkowska Od ponad trzydziestu lat prowadzi pracę naukową i dydaktyczną. Realizuje przy tym wiele zadań istotnie wykraczających poza obowiązki wynikające z zajmowanych stanowisk i sprawowanych funkcji. Jest rzadkim przykładem wytrawnego pedagoga i oddanego sprawom młodzieży wychowawcy, potrafiącego zaszczepić w młodzieży zapał i pasję odkrywania i zdobywania wiedzy. Od kilku lat zaangażowana jest w przedsięwzięcia z zakresu edukacji ekonomicznej dzieci i młodzieży. Prof. zw. dr hab. Wanda Sułkowska jest autorem kilkunastu książek i monografii, ponad 100 artykułów w czasopismach krajowych i zagranicznych, promotorem wielu prac dyplomowych i doktorskich.
41
Uniwersytet dziecięcy
WARTO WIEDZIEĆ
Obrazy z życia w Afganistanie
Anna Karwińska
ROZMOWY Z P USZKIEM
O ekologicznych śladach
– Okropnie to wygląda – powiedziała ponuro Wełniczka. – Ohydnie – zgodził się Druciak, patrząc na pustą ulicę. Silne podmuchy wiatru rozwiewały strzępki kolorowych śmieci. Jaskraworóżowa reklamówka zawisła na gałęzi drzewa, dołem przelatywało kilka następnych. Obok niskiego krzaka leżały kolorowe butelki plastikowe. – Co za śmietnik! – Alicja odwróciła się od okna – a w ogóle to skąd się wzięły te wszystkie odpadki? – No jak to skąd? – powiedziałam z poczuciem winy. Idź do kuchni i zobacz, ile tam jest plastikowych siateczek po zakupach. A kto się upierał w sklepie, żeby kupić sok w pudełku, a nie w szklanej butelce? – No…– zaczęła Alicja – Właśnie – powiedziałam srogo – i tak zwiększamy swój ślad ekologiczny. Wstyd! – Jaki ślad? Ja nie zostawiam żadnych śladów! – oburzył się Puszek. – Zapomniałaś, że ja jestem cały z wyobraźni? – Ale tu chodzi o coś innego. Ślad ekologiczny to taka miara. Mierzymy, jak dużo powierzchni ziemi i ile wody potrzeba, żeby wyprodukować to, co jest nam potrzebne i potem jeszcze pozbyć się odpadów. – No to jaki jest ten ślad? – zainteresowała się Wełniczka. – Na przykład Alicji albo twój? – Zaraz, zaraz – zajrzałam do komputera – jak często jem mięso? Jak daleko jeżdżę na wakacje? Czy używam jednorazowych reklamówek? W jakich opakowaniach kupuję produkty? Czy segreguję śmieci?… Czekajcie! O, już jest! 3,8 globalnego hektara. – To chyba strasznie dużo – zmartwił się Puszek. – Skąd weźmiesz tyle hektarów? Nie starczy ci pieniędzy! – No, nie jest tak najgorzej. Średnio dla Polski ten ślad wynosi 4,3 globalnego hektara… No, ale nie jest też najlepiej. Bo na Haiti to tylko 0,7… Tylko że Haiti jest bardzo biedne. – A gdzie najwięcej? –zainteresował się Druciak. – Zjednoczone Emiraty Arabskie – przeczytała Alicja, patrząc mi przez ramię. – Tam to
42
aż ponad 10 globalnych hektarów. Może mają wszystko plastikowe? I strasznie kolorowe opakowania! Jedzą tylko chipsy i mięso. I latają po wszystko samolotami… I pewnie nie segregują… – No może nie tak dokładnie, ale rzeczywiście w bogatszych krajach ten ślad ekologiczny jest większy. – Chyba cięższy – powiedział Puszek. – To chodzi o to, że taki wielki, ciężki wielkolud staje na ziemi i zostawia ślad na tych… hektarach. – O, to ja narysuję takiego wielkoluda – ucieszyła się Alicja. – Przyda mi się ten pomysł na plakat do szkoły. Dzięki, Puszku! Będzie cały plastikowy i będzie strasznie śmiecił. I nie będzie oszczędzał ani wody, ani elektryczności! A może będzie jeździł wielkim samochodem? – muszę pomyśleć. – No, ale właściwie to co się powinno robić, żeby było lepiej? – zapytała Irati. Sama mówisz, że w bogatych krajach ślad jest większy. A przecież nikt nie chce być biedny! – Ale gdyby wszyscy tak postępowali jak mieszkańcy Emiratów, to potrzebowalibyśmy kilku planet do życia. A mamy tylko jedną! I to bardzo już zaśmieconą i zanieczyszczoną.
– To ja nie będę brała w sklepie tych siatek plastikowych – powiedziała Alicja. Dostałam taką śliczną torbę lnianą. I mogę zakręcać wodę, jak myję zęby. – To już coś – przyznałam. – Ja mam wszystkie żarówki energooszczędne. A wczoraj wzięłam w sklepie inną siatkę. – Bio-de-gra-do-wal-ną – przeczytała Zakładka. – To znaczy, że co? – No, to znaczy, że zniknie po jakimś czasie, nie będzie trwała przez setki lat jak te inne. – A ja jestem w pełni ekologiczna – pochwaliła się Irati, wygładzając swoją spódniczkę z trawy. – Nie zostawię żadnego śladu. Nie tak jak ta… Barbi. – A ja jestem z tego… No… z odzysku – powiedział Niciak. I też jestem ekologiczny. Prawda?
Może sprawdzisz, jaki zostawiasz ślad ekologiczny? Poszukaj w internecie specjalnego kwestionariusza i przekonaj się. A jak wyglądał plakat Alicji? Może spróbujesz narysować własny?
Więcej rozmów z Puszkiem można znaleźć w książce Anny Karwińskiej „Rozmowy z Puszkiem o wyobraźni, przyjaźni i rozumieniu innych”, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010.
www.uek.krakow.pl
20 marca br. w Sali Senackiej UEK miała miejsce piąta odsłona cyklu Spotkań ze Wschodem – wydarzeń organizowanych przez Katedrę Nauk Politycznych i Koło Nauk Politycznych „Homo Politicus”. Tym razem prelegentem był Zbigniew Pawlak, podróżnik i wykładowca, który bazując na własnych doświadczeniach, przybliżał słuchaczom specyfikę ogarniętego wojną Afganistanu. Afganistan od wielu lat jest obszarem, na którym toczą się ciągłe konflikty. Zbigniew Pawlak starał się od samego początku ukazać inne oblicze Azji. Nie z perspektywy politycznej, a czysto ludzkiej. Sam przez wiele lat mieszkał na Wschodzie, w krajach byłego Związku Radzieckiego i miał możliwość przyglądania się specyfice tamtejszej ludności, poznawania ich kultury, uczestniczenia w tworzeniu przez nich nowej rzeczywistości w wolnych państwach. Sam zresztą zamiast określenia „były obszar ZSRR” woli mówić o krajach położonych na Jedwabnym Szlaku. Opowiadając o samym Afganistanie, podróżnik przypominał, że wojna toczy się na jego ziemiach już od trzydziestu lat – dla niektórych jego mieszkańców to całe życie, nie znają innego świata. Stolica, Kabul, położona u stóp gór, jest zniszczona. Sowieci opuszczając Afganistan w 1989 r. zabrali wszystko, co mogli. Po
ich interwencji zniszczona została także ekologia kraju. Mudżahedini „wyzwolili” kraj od Armii Radzieckiej, ale de facto narzucili Afgańczykom nowy reżim; wśród mieszkańców jest do tej pory temat tabu. Pawlak często podkreślał, że nieraz był szczerze zaskoczony umiejętnością ludzi do budowania normalnego życia w obliczu nieustającej wojny. Im wyżej w górach znajdowały się ich domy, z tym trudniejszymi warunkami musieli się zmagać; nie ma tam prądu, ani wody. Również w paśmie Hindukusz można spotkać ludzkie siedziby, mimo że w zimie panują tam ekstremalne warunki (do -40°C); ludzie tam są bardzo gościnni, a warto zauważyć, że dotyczy to również walczących tubylców. Prelegent zaznaczył też, że ludzie walczą ze środowiskiem, ale wiedzą, jak to robić – wiele razy widywał (a goście spotkania mieli okazję podziwiać na zdjęciach) zbocza wzniesień pokryte tarasami.
Podróżnik poświęcił dużo czasu na przedstawienie mentalności ludzi Wschodu, tak różnej od naszej. Mówił o tym głównie w kontekście zaskakującej wręcz gościnności, z którą się spotykał. Dla gospodarzy gość jest najważniejszy, nie liczą się z ponoszonymi kosztami, mimo ciężkich nieraz warunków, w jakich sami żyją. Na pomoc mogą też liczyć walczący w górach talibowie. Ważne miejsce w społecznościach lokalnych, inaczej niż na Zachodzie, zajmują ludzie starsi, którzy „przeżyli już swoje życie”; błogosławią oni poczynaniom młodych, wyrażają swoje zdanie. Samo społeczeństwo jest bardzo podzielone. Tak ze względu na płeć (kobiety w Afganistanie okrywają się burkami), jak i etnicznie. Wielu ludzi ciągle żyje w obozach dla uchodźców, próbując kolejny raz odbudować zniszczone w walkach osiedla. Ich dzieci muszą pracować, jednak dzięki staraniom wielu osób i organizacji umożliwia się im również edukację. Oprócz wiedzy teoretycznej uczy się je także, jak przetrwać w trudnych warunkach wojny, jak nie dać się wciągnąć w handel narkotykami i bronią czy prostytucję. Organizacje pozarządowe zajmują się tam również tworzeniem miejsc pracy i budową studni, a ludzie zaangażowani, często bardzo młodzi, pochodzą z całego świata. Ciekawym faktem przedstawionym przez prelegenta okazał się fenomen ogromnych domów weselnych, sąsiadujących nieraz z ruinami innych budynków. Wesele bowiem trwa w Afganistanie kilka dni i jest ogromnym wydarzeniem, jako że ślub łączy węzłem nie tylko narzeczonych, ale i całe ich rodziny. Jest też wyrazem tęsknoty mieszkańców Afganistanu za zwyczajnym życiem, bo – jak podkreślał Zbigniew Pawlak – to też normalny świat normalnych ludzi z takimi samymi marzeniami, pragnieniami. Różnicą jest tylko to, że trwa tam wojna. Joanna Kmiecik – Koło Nauk Politycznych „Homo Politicus”
43
MEDIA
MEDIA
UEK trzeci w Polsce Na początku kwietnia serwis PortalMaturzysty.pl przygotował zestawienie popularności polskich uczelni w serwisie Facebook. Po raz kolejny udało nam się uplasować w ścisłej czołówce rankingu. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie został sklasyfikowany na III miejscu w Polsce. W całym zestawieniu prym wiodą krakowskie uczelnie – w pierwszej piątce są aż trzy: oprócz UEK także UJ (1. miejsce) oraz AGH (2. miejsce). W ciągu ostatnich dwóch lat Facebook stał się bardzo ważnym kanałem komunikacji nie tylko ze studentami i absolwentami., ale także kandydatami na studia. W okresie od 1 stycznia 2012 r. do 31 marca 2012 r. korzystało z niego ponad 8 mln polskich użytkowników. Profil UEK w serwisie Facebook dociera bezpośrednio do 8763 fanów. Razem z ich znajomymi liczba ta wzrasta do 1 218 122 osób. Według statystyk generowanych przez serwis aktywność naszego profilu trafia na tablice średnio 19 000 osób tygodniowo.
44
Co ważne, wśród facebookowych fanów naszej Uczelni znaczna większość to przedstawiciele grupy wiekowej 18–24. Wśród nich jest 46% kobiet i 27% mężczyzn. Serwis Facebook rozpoczął także wprowadzanie użytecznych rozwiązań dla szkół i uczelni wyższych. Nowa funkcjonalność to grupy dla szkół. Poza tworzeniem wydarzeń, wysyłaniem wiadomości do innych osób z danej grupy oraz dostępem do aktualnych informacji dotyczących swojej uczelni, członkowie grup dla szkół będą także mogli dzielić się między sobą plikami, takimi jak: wykłady, zadania, notatki czy plany zajęć. Pojedynczy udostępniany plik będzie mógł mieć maksymalnie 25 MB. Aby jednak skorzystać z tej opcji, dany użytkownik musi posiadać e-mail w domenie swojej uczelni. Grupy dla szkół będą stopniowo udostępniane uczelniom wyższym na całym świecie. Poinformujemy, kiedy UEK otrzyma taką możliwość.
Łukasz Salwarowski – dyrektor Kancelarii Rektora UEK Piotr Bednarski – Sekcja Prasowa Kancelarii Rektora UEK
www.uek.krakow.pl
45
WYDARZENIA
WYDARZENIA
Krakowski Festiwal Odpowiedzialnego Biznesu Czym w praktyce jest społeczna odpowiedzialność biznesu, a także dlaczego strategia zrównoważonego rozwoju (CSR) jest coraz częściej wdrażana w polskich przedsiębiorstwach – to tylko niektóre z zagadnień zgłębianych przez studentów podczas pierwszego Krakowskiego Festiwalu Odpowiedzialnego Biznesu, który odbył się w dniach 13– 16 marca 2012 r. W ramach tego wydarzenia zorganizowane zostały cztery konferencje: w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej, na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, na Akademii Górniczo-Hutniczej oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Konferencja na naszej Uczelni, zatytułowana „Odpowiedzialny biznes w praktyce”, odbyła się w dniu 14 marca. Prelekcje poprzedziły uroczyste wystąpienia dr. hab. Andrzeja Chochoła, prof. UEK – prorektora ds. studenckich, prof. dr. hab. Ryszarda Borowieckiego, kierownika Katedry Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw oraz prof. dr hab. Jadwigi Adamczyk. Pierwszą prelekcję, pt. „Fundraising: profesjonalne relacje z darczyńcami. Ścieżka kariery fundraisera, czyli jak zmieniać świat na lepsze i przestać martwić się o pieniądze”, wygłosił Robert Kawałko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu. Wykład zaczął się nietypowo – uczestnicy musieli odpowiedzieć na pytanie „Czego może nauczyć nas świnka morska?”. Jak się okazało, nauczyć może wiele. Upór świnki w dążeniu do celu, którym jest otrzymanie pokarmu od właściciela, jest skuteczny. Analogicznie – prośba o przysługę bądź pieniądze na dany cel w końcu musi zostać spełniona. Kim jest fundraiser? Słowo to pochodzi z języka angielskiego i oznacza zbieranie funduszy. Jest to pośrednik dobra, łączący dobroczyńców z potrzebującymi. Drugą prelekcję, zatytułowaną „Odpowiedzialny biznes i zrównoważony rozwój w przedsiębiorstwie”, wygłosiła dr hab. Janina Filek, prof. UEK, która wykłada etykę biznesu, etykę funkcjonowania instytucji publicznych i filozofię. Studenci dowiedzieli się m.in., że społecz-
46
na odpowiedzialność biznesu: po pierwsze, jest prowadzona przez osobę mającą świadomość, że działalność gospodarcza jest działalnością społeczną, po drugie, oparta jest na realizacji prawa, po trzecie, oparta jest na dobrowolnym wyborze działalności wspierającej społeczeństwo. Wystąpienie uzupełnione było ciekawymi przykładami firm stosujących zasady społecznej odpowiedzialności biznesu, np. Danone, Lubella i Biedronka stworzyły kaszkę Mleczny Start, będącą owocem pracy Partnerstwa dla Zdrowia oraz pierwszym na polskim rynku produktem użytecznym społecznie, odpowiadającym oczekiwaniom i możliwościom rodzin o mniejszej zasobności portfela. Podczas wykładu pt. „Obszary zrównoważonego rozwoju Kompanii Piwowarskiej – zarządzanie i raportowanie”, wygłoszonego przez Małgorzatę Walędzińską-Półtorak z Kompanii Piwowarskiej SA, która jest liderem odpowiedzialnego biznesu w SABMiller Europa, uczestnicy konferencji mogli dowiedzieć się, jak dokonywać pomiarów oraz monitorować wyniki w zakresie obszarów zrównoważonego rozwoju Kompanii Piwowarskiej. Monitorowanie obszarów zrównoważonego rozwoju umożliwia nie tylko rozwój oraz możliwość porównania się – benchmark, ale przede wszystkim wymianę tzw. dobrych praktyk czy skutecznych metod
rozwiązywania np. problemów produkcyjnych, społecznych, środowiskowych na poziomie ponadnarodowym. Tematem wystąpienia Witolda Biernackiego z firmy Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków Sp. z o. o. była „Ewolucja CR – od filantropii do zrównoważonego rozwoju”. Studenci dowiedzieli, że znaczenie CSR zmieniło się w ciągu ostatnich lat. Obecnie bycie odpowiedzialnym w biznesie oznacza inwestowanie w zasoby ludzkie, w ochronę środowiska, ponieważ w dużym stopniu wpływa to na efektywność danej jednostki gospodarczej. Marta Krawcewicz, która działa w Forum Odpowiedzialnego Biznesu, udowodniła studentom, iż CSR się opłaca. Odpowiedzialny biznes to odpowiedzialność przedsiębiorstwa za jego wpływ na społeczeństwo, ale także korzyści, jakie przynosi przedsiębiorstwu, m.in. wzrost zainteresowania inwestorów, zwiększenie lojalności konsumentów i interesariuszy, poprawa relacji ze społecznością i władzami lokalnymi, wzrost konkurencyjności, podnoszenie poziomu kultury organizacyjnej firmy, a także kształtowanie pozytywnego wizerunku firmy wśród pracowników oraz pozyskanie i trzymanie najlepszych pracowników. Na potwierdzenie swojej tezy Marta Krawcewicz przytoczyła przykłady firm działających zgodnie z CSR.
www.uek.krakow.pl
Rafał Schurma z Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego wyjaśnił studentom, jaką rolę pełni w Polsce Green Building Council, systemy wielokryterialnej oceny budynków LEED, BREEAM, DGNB, EU Green Building Program. Studenci mogli również zobaczyć przykłady budynków certyfikowanych, a także przekonać się, w jakim kierunku zmierza polskie budownictwo. Cykl prelekcji zakończył wykład wygłoszony przez Marcina Walkowa z Fundacji Sendzimira na temat „CR po polsku – doświadczenia Fundacji Sendzimira z realizacji projektu »zrównoważony biznes«”. Fundacja Sendzimira inicjuje i wspiera projekty edukacyjne, badawcze i praktyczne mające na celu poprawę kondycji środowiska naturalnego i rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Na wykładzie zostały przedstawione projekty (m.in. dla Ikei, PKN Orlen w Krakowie) oraz omówione cele, jakie fundacji udało się dokonać poprzez swoją pracę. Integralną częścią Krakowskiego Festiwalu Odpowiedzialnego Biznesu odbywającego się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie były warsztaty. Pierwszy warsztat, którego temat przewodni brzmiał: „Partnerstwo dla Zdrowia – produkty z misją społeczną”, poprowadził Tomasz Misiak-Niedźwiadek (Partnerstwo dla Zdrowia). Prelegent rozpoczął od przedstawienia własnych doświadczeń ze startu w Partnerstwie dla Zdrowia, problemów, z jakimi się borykali na początku projektu, którego celem jest promowanie zdrowego odżywiania wśród dzieci. Podczas warsztatu zaprezentowane zostały również badania, jakie były konieczne do uzyskania informacji na pytanie: ile jest niedożywionych dzieci w Polsce? Kolejnym etapem warsztatu było podzielenie uczestników na dwie grupy, które miały za zadanie wymyśleć firmę bądź produkt odpowiedzialny społecznie, a następnie przedstawić na forum własne pomysły. Warsztat Roberta Kawałko, zatytułowany „30 metod zbierania pieniędzy dla organizacji”, przyniósł studentom wiedzę jak pozyskać
sponsorów, od jakich kwot rozpocząć proszenie o fundusze, jak powinni budować relacje. Kluczowym momentem warsztatu było porównanie budowania relacji między fundraiserem a sponsorem do zdobywania żony. Wszyscy uczestnicy warsztatu wymyślali krok po kroku, w jaki sposób zdobywa się małżonkę, następnie te punkty zostały przedstawione i wytłumaczone jako budowanie relacji. Ostatni warsztat przeprowadzony został przez Magdalenę Leśniak oraz Małgorzatę Wojtasik z YPI Consulting na temat: „CSR – podstawy teorii i praktyki”. Warsztat ten składał się z prezentacji teoretycznej dotyczącej zagadnień związanych z CSR, prezentacji praktycznej, na której zaprezentowane były takie firmy jak: Coca-Cola oraz Levi Strauss. Następnie uczestnicy zostali podzieleni na mniejsze grupy i ich zadaniem było opracowanie rozwiąza-
nia, które następnie zostały zaprezentowane pozostałym uczestnikom. Jeden z problemów dotyczył firmy spożywczej „Zdrowe Dziecko”, w której borykano się m.in. z problemem związanym z niezadowoleniem pracowników. Drugi problem dotyczył występowania szczurów w zakładzie i śladowych ilości trutki na szczury w produktach. Głównym celem niniejszego wydarzenia była promocja idei społecznej odpowiedzialności biznesu wśród studentów, którzy po skończeniu edukacji uniwersyteckiej wejdą na rynek pracy jako właściciele bądź pracownicy firm. Koło Naukowe Controllingu i Finansów zaprasza na kolejną edycję festiwalu już w przyszłym roku.
Urszula Trestka, Oliwia Tryczyńska
47
KONFERENCJE
KONFERENCJE
Sprawozdawczość i rewizja finansowa – kierunki zmian W dniach 12–13 grudnia 2011 roku w Krakowie odbyła się cykliczna konferencja zorganizowana przez Katedrę Rachunkowości Finansowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie pod tytułem „Sprawozdawczość i rewizja finansowa – kierunki zmian”. Na konferencji obecnych było ponad 60 osób reprezentujących środowisko akademickie oraz praktyków rachunkowości i finansów z całego kraju, a także przedstawiciele organizacji zawodowych, m.in. prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, Józef Król. Uroczystego otwarcia konferencji w imieniu władz Uczelni dokonał prof. dr hab. Andrzej Malawski, prorektor ds. badań naukowych, a w imieniu organizatorów obecnych przywitał prof. dr hab. Bronisław Micherda, kierownik Katedry Rachunkowości Finansowej UEK. Podczas otwarcia prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów Józef Król podkreślił aktualność poruszanych kwestii w zaplanowanych wystąpieniach. Konferencja została podzielona na następujące sesje tematyczne: ÎÎ rachunkowość i sprawozdawczość finansowa, ÎÎ sprawozdawczość finansowa wybrane zagadnienia szczegółowe, ÎÎ rewizja finansowa. Sesja inauguracyjna w dniu 12 grudnia prowadzona przez dr hab. Józefa Pfaffa, prof. UE w Katowicach dotyczyła rachunkowości i sprawozdawczości finansowej. Pierwszym prelegentem była prof. dr hab. Halina Buk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, która wygłosiła referat nt. „Sprawozdanie z całkowitych dochodów w świetle koncepcji zachowania kapitału”. W wystąpieniu zostały zaprezentowane koncepcje zachowania kapitału – finansowa i rzeczowa. Autorka przedstawiła też koncepcję sprawozdania z całkowitych dochodów w świetle MSSF, konkludując, iż jest ona zgodna z finansową koncepcją zachowania kapitału.
48
Dr hab. Waldemar Gos, prof. US i dr Stanisław Hońko zaprezentowali referat nt. „Uwarunkowania podziału zysku spółek kapitałowych według polskiego prawa bilansowego”, w którym udowadniają, iż memoriałowy wynik finansowy nie pokrywa się z wypracowanymi w tym samym okresie środkami pieniężnymi. W referacie zwrócili uwagę na problem braku ograniczeń prawnych dotyczących podziału wyniku finansowego ustalonego memoriałowo, który nie znajduje pokrycia w posiadanych środkach pieniężnych. Referat „Wielowymiarowa księgowość i sprawozdawczość finansowa w zintegrowanych systemach informatycznych na przykładzie IFS Applications” zaprezentowała mgr Renata Mazur-Włuka. Prelegentka w ciekawy sposób przedstawiła możliwości, które niosą ze sobą zintegrowane systemy informatyczne w tworzeniu informacji sprawozdawczej na różnych poziomach zagregowania. Dr Joanna Krasodomska w referacie nt. „Zmiany w MSR1 w praktyce spółek należą-
cych do indeksu WIG 20” w interesujący sposób udowodniła w przeprowadzonej analizie, że cel zmian w MSR 1 dotyczący oddzielenia w ramach zmian w kapitałach własnych zmian wynikających z transakcji z właścicielami od pozostałych transakcji został osiągnięty. Wydaje się, że zwiększeniu przejrzystości i porównywalności publikowanych przez spółki sprawozdań będzie służyło wprowadzenie w dalszej kolejności ujednoliconego sposobu ich prezentacji. W kolejnym wystąpieniu nt. „Nowe regulacje dotyczące prezentacji sprawozdań finansowych według IASB i FASB” dr Marcin Kędzior przedstawił przebieg technicznego procesu przygotowania wspólnego projektu zmian prezentacji sprawozdań finansowych przez IASB i FASB. Następnie omówił przyczyny wprowadzenia nowego standardu, a także poddał krytyce aktualny format sprawozdawczości finansowej. Na zakończenie przedstawił podstawowe założenia nowego projektu oraz dokonał krytycznej oceny nowego projektu sprawozdawczości finansowej.
Ostatnim prelegentem w ramach pierwszej sesji była mgr Katarzyna Chłapek, która w referacie nt. „Zarządzanie ryzykiem gospodarczym w wybranych firmach branży budownictwa wyzwaniem dla sprawozdawczości finansowej” przedstawiła zasady klasyfikacji ryzyka oraz koncepcje zarządzania nim. W podsumowaniu stwierdziła, iż aby sprostać wymogom zarządczego wykorzystania sprawozdania finansowego, konieczna jest edukacja w zakresie zarządzania ryzykiem oraz wprowadzenie jednolitych zasad ujawień ryzyka w sprawozdaniu finansowym. Pierwszą sesję 13 grudnia, dotyczącą wybranych zagadnień szczegółowych sprawozdawczości finansowej, poprowadziła prof. dr hab. Halina Buk. Prelegentem rozpoczynającym tę sesję był dr Maciej Frendzel z referatem nt. „Podziału aktywów i zobowiązań finansowych na część krótko- i długoterminową i jego wpływie na sytuację finansową podmiotu”. Jak wykazał w referacie, w obowiązujących obecnie krajowych regulacjach rachunkowości podział należności i zobowiązań finansowych na część krótko- i długoterminową może zależeć od tego, czy dana umowa do rozróżnienia kapitału i odsetek wykorzystuje podejście wynikające z umowy czy też dokona tego w oparciu o przepływy pieniężne. Autor sugeruje, iż jednostki powinny wykorzystywać to drugie rozwiązanie, które jest bliższe celom stawianym przez Radę MSR i FASB dotyczącym dostarczania użytecznej informacji użytkownikom sprawozdań finansowych. W kolejnym wystąpieniu nt. „Identyfikacji i rozliczania połączeń odwrotnych w sprawozdaniu finansowym” mgr Agata Szafraniec oraz dr Joanna Toborek-Mazur przedstawiły zasady uznawania transakcji za połączenie jednostek, istotę przejęcia odwrotnego i zasady ich rozliczenia w księgach rachunkowych. Autorki zwróciły uwagę na popularność tego typu połączeń, pomimo braku ich szczegółowych regulacji w przepisach ustawy o rachunkowości. Ostatnim prelegentem był dr Jerzy Hejnar, który przedstawił najważniejsze tezy z przygotowanego referatu nt. „Leasing i jego skutki finansowe w sprawozdaniach finansowych – propozycja zmian zawartych w projekcie IASB I FASB – wybrane zagadnienia”. Autor zwrócił uwagę na najnowszy projekt Międzynarodowego Standardu Sprawozdawczości Finansowej w tym zakresie, który zawiera rewolucyjne zmiany w zakresie skutków finansowych umów leasingowych. Najnowsze propozycje są skom-
plikowane i będą wymagały podniesienia wiedzy w tym zakresie. Sesję zamykającą poświęcono zagadnieniom rewizji finansowej, a jej prowadzenie objęła prof. dr hab. Ewa Walińska. Pierwszym prelegentem była dr Magdalena Wójcik-Jurkiewicz z wystąpieniem nt. „Wiarygodność sprawozdań finansowych w świetle Zielonej Księgi”. W prezentacji zwróciła uwagę na aspekt podnoszenia wiarygodności sprawozdania finansowego poprzez jego badanie, które jest głównym czynnikiem pozwalającym utrzymać stabilność finansową jednostek. Kryzys zaufania do informacji finansowej doprowadził do opracowania propozycji zmian metodologii i organizacji pracy firm audytorskich, które zostały zawarte w „Zielonej Księdze” wydanej przez Komisję Europejską. Kolejnym prelegentem był dr Tomasz Lis, który wygłosił referat nt. „Znaczenia utraty wartości aktywów w ujęciu międzynarodowych i polskich standardów rachunkowości”. Przedstawił on metodykę ustalania utraty wartości w świetle przepisów krajowych i międzynarodowych, odnosząc się w dużej mierze do przykładów z praktyki życia gospodarczego. Na zakończenie tej sesji dr Mariusz Andrzejewski wygłosił referat nt. „Prawno-ekonomicznych aspektów badania sprawozdań finansowych jednostek samorządu terytorialnego”. W swojej prezentacji zwrócił uwagę na niejednoznaczność przepisów prawnych w tym zakresie i praktyczne problemy biegłych rewidentów badających sprawozdania finansowe jednostek sa-
morządu terytorialnego. Jako przykład trudności wskazał nieprawidłowości stwierdzone po badaniu sprawozdania finansowego Gminy Kraków, licznie opisywane w krakowskiej prasie lokalnej. Wszystkie sesje kończyły się burzliwą dyskusją i wymianą poglądów pomiędzy uczestnikami konferencji. Uczestnicy prezentowali różne poglądy, co przyczyniło się do prezentacji tez z referatów w nowych, ciekawych aspektach. W celu uświetnienia konferencji organizatorzy postanowili zaprosić środowisko akademickie do Krakowskiego Teatru Scena Stu na spektakl pt. „Wariacje tischnerowskie. Kabaret filozoficzny”. Spektakl miał wspaniałą obsadę, m.in. Jerzy Trela, Krzysztof Globisz, oraz muzykę grupy Trebunie Tutki. Po spektaklu uczestnicy konferencji mogli osobiście porozmawiać z aktorami podczas spotkania zorganizowanego w foyer teatru. Zamknięcia konferencji dokonał prof. dr hab. Bronisław Micherda, który podziękował uczestnikom za bardzo aktywny udział w dyskusjach na tematy poruszane w wystąpieniach prelegentów. Każda sesja kończyła się burzliwą dyskusją, co jest bez wątpienia wyrazem słuszności wyboru tematu konferencji i przyczynkiem do jej organizacji w kolejnych latach. W imieniu uczestników głos zabrała prof. dr hab. Halina Buk, która podziękowała organizatorom za trud włożony w jej organizację i wyraziła uznanie za właściwy dobór tematyki. dr Łukasz Górka, dr Małgorzata Szulc
11 kwietnia br. w Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyła się konferencja „Lodołamacze prekursorzy społecznej odpowiedzialności”, zorganizowana przez Parlamentarny Zespół ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Do udziału w konferencji została zaproszona dr hab. Janina Filek, prof. UEK (na zdjęciu pierwsza po lewej), która w części plenarnej wygłosiła referat pt. „Społeczna odpowiedzialność biznesu w kontekście zatrudniania osób niepełnosprawnych”. Patronat nad konferencją objęła była marszałek Sejmu, Ewa Kopacz.
www.uek.krakow.pl
49
PROMOCJA UEK
PROMOCJA UEK
UEK na Targach w Kijowie
Szkoły partnerskie UEK W dniach 22–24 marca 2012 r. na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie gościliśmy naszych Partnerów z Ukrainy, z Zaporoskiego Obwodowego Stowarzyszenia Kultury Polskiej im. Adama Mickiewicza. Wraz z Prezesem Organizacji, Olgą Pawluk, gościliśmy siedmiu maturzystów zainteresowanych studiami na UEK, którzy poza zwiedzaniem Krakowa, kampusu Uczelni i uczestnictwa w Dniu Otwartym wzięli udział w spotkaniu w ramach Uniwersytetu Dziecięcego UEK. Do grupy z Zaporoża dołączyła młodzież z partnerskiego Gimnazjum nr 2 w Odessie, składająca się z 18 dzieci z opiekunem, Virą Mandrychenko.
W targach wzięło udział ponad 60 uczelni wyższych z zagranicy. W trakcie trzech dni stoiska targowe odwiedziło około 10 000 osób. Przedstawiciele Sekcji Promocji UEK, Natallia Ibrahimava oraz Vladyslav Zhorov, prezentowali zarówno Uczelnię, jak i Województwo Małopolskie. Przedstawiciele UEK uczestniczyli także w dodatkowych spotkaniach z osobami zainteresowanymi studiami w UEK. 29 marca odbyły się dwa takie spotkania w Słavic Languages Center. Podobne przedsięwzięcie odbyło się 1 kwietnia w kijowskim biurze Eurostudent. Podczas spotkań przedstawiona została oferta dydaktyczna UEK, warunki rekrutacji oraz odpowiadano na wszystkie pytania zadawane przez uczestników spotkania. Korzystając z obecności w Kijowie, przedstawiciele Uczelni odwiedzili także dwie kijowskie szkoły – Liceum Stosunków Międzynarodowych nr 51 oraz Szkołę Specjalistyczną nr 57, gdzie przeprowadzone zostały prezentacje Uczelni i Województwa. Uczestnikom spotkań rozdano także materiały informacyjne.
– 119 km w 12 godzin!
Udział w Międzynarodowych targach „Education Abroad” w Kijowie
Prezentacja o Krakowie dr Moniki Murzyn-Kupisz
Obie grupy wysłuchały wykładu mgr Katarzyny Sanak pt. „Czemu służy reklama”, prezentacji o Krakowie dr Moniki Murzyn-Kupisz oraz prezentacji o Uzdrowisku Rabka. ‘
W dniach 29–31 marca br. przedstawiciele Sekcji Promocji wzięli udział w Międzynarodowych Targach Edukacyjnych w Kijowie – „Education&Career” oraz „Education Abroad”. Oficjalnym partnerem przedsięwzięcia było Województwo Małopolskie.
I Krakowski Maraton Pływacki na UEK
Wykłady dla gości z Ukrainy odbyły się w ramach Uniwersytetu Dziecięcego UEK.
W dniu 14 kwietnia 2012 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie gościliśmy grupę 72 uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika w Kielcach przy ul. Kopernika 8, współpracujących z UEK w ramach programu „Szkoła Partnerska”. Podczas wizyty uczniowie szkół ponadgimnazjalnych mieli okazję zapoznania się z ofertą dydaktyczną Uczelni. Dzięki pomocy przedstawicieli Parlamentu Studenckiego UEK maturzyści zwiedzili kampus UEK i poznali wiele barwnych historii na temat życia studenckiego.
Prezentacja UEK w Slavic Languages Center, Kijów/ Ukraina
W nocy z 20/21 kwietnia 2012 r. na basenie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie odbył się pierwszy 12-godzinny Krakowski Maraton Pływacki, rozgrywany pod nazwą „Od zmierzchu do świtu”. W maratonie wystartowało sześciu zawodników, którzy łącznie przepłynęli dystans 119 km 600 metrów w czasie 12 godzin (od godz. 20.00 do 8.00). Zwyciężył reprezentant i absolwent UEK Rafał Ziobro, któremu udało się przepłynąć dystans 30 km.
Klasyfikacja indywidualna: ÎÎ Rafał Ziobro (UEK, Kraków) – dystans 30 km 50 m ÎÎ Leszek Naziemiec (Siemianowice Śl.) – dystans 26 km 100 m ÎÎ Andrzej Lampa (Siemianowice Śl.) – dystans 20 km 600 m ÎÎ Łukasz Tkacz (Katowice) – dystans 17 km 500 m ÎÎ Artur Kubica (Będzin) – dystans 15 km 100 m ÎÎ Marek Grzywa (Katowice) – dystans 10 km 250 m
Partner przedsięwzięcia: Spotkanie z kierownictwem szkoły partnerskiej w Kijowie – Techniczne Liceum Szewczenkowskiego rejonu m.Kijowa. Od lewej strony: Olena Iluszina – dyrektor liceum, Natallia Ibrahimava – pracownik Sekcji Promocji UEK, Walentyna Oliszewiec – zastępca dyrektora liceum.
50
www.uek.krakow.pl
Uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika w Kielcach przy ul. Kopernika 8
Zawody odbyły się pod honorowym patronatem rektora UEK, prof. dr. hab. Romana Niestroja. Organizatorami maratonu były: SWIM-SPORT szkoła nauki pływania oraz AZS UEK
51
WYDARZENIA
WYDARZENIA
Hołd dla dyrygenta Wspaniałym wykonaniem „Requiem” – wielkiego dzieła Wolfganga Amadeusza Mozarta chór „Dominana” uczcił pamięć swojego długoletniego dyrygenta, śp. Zbigniewa Ciuraby. Uroczysty koncert odbył się w sobotni wieczór, 10 marca 2012 r., w historycznej świątyni Krakowa, w Bazylice Mariackiej przy Rynku Głównym. Centralną intencją mszy świętej i koncertu było uhonorowanie wciąż żywego wspomnienia śp. dyrygenta Zbigniewa Ciuraby, prowadzącego chór przez 36 lat, oraz zmarłych pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Mówiący słowo przewodnie profesor Andrzej Sokołowski wśród wielu osób, które opuściły uczelnię na zawsze, wymienił także nazwisko śp. Kazimierza Gołdasa, założyciela zespołu, powołanego do życia w 1970 roku. Profesor Sokołowski opowiedział w skrócie, jak doszło do napisania „Requiem” przez Mozarta. Oprócz chóru „Dominanta” prowadzonego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie przez Małgorzatę Langer-Król w koncercie udział wzięło czterech zawodowych solistów. Sopranem zaśpiewała Sylwia Olszyńska, partię tenorową wykonał Szczepan Kosior, basem zaśpiewał Dawid Biwo, natomiast altowe fragmenty solo-
we wykonał Łukasz Dulewicz. Akompaniament instrumentalny zapewniła Orkiestra Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Fryderyka Chopina w Krakowie. Wszystkich wykonawców galowego koncertu poprowadził dyrygent orkiestry, Marceli Kolaska.
Przygotowania od listopada W przygotowanie do koncertu poszczególnych sekcji głosowych chóru zaangażowany był, poza dyrygentką Małgorzatą Langer-Król, Łukasz Dulewicz, instruktor wokalny zespołu. Z uwagi na trudność i złożoność utworu, jakim jest „Requiem” Mozarta, pierwsze kroki w nauce śpiewania zespół stawiał już w listopadzie 2011 r., na warsztatach wyjazdowych w Łazach k. Jerzmanowic. Chórmistrzowie pracowali początkowo z każdym głosem osobno, następnie łącząc poszczególne sekcje razem, aby w ostatnim tygodniu przed koncertem wziąć udział w dwóch wspólnych próbach ze szkolną orkiestrą. Jedna z nich odbyła się w siedzibie instrumentalistów przy ul. Basztowej, a celem drugiej był test warunków akustycznych już w samej nawie głównej kościoła Mariackiego.
Tłumy na koncercie Do Bazyliki Mariackiej przyszła ogromna ilość słuchaczy. Zapewne przyczynił się do tego bezpłatny wstęp oraz wielkość samego dzieła mistrza Mozarta. Przed koncertem chórzyści
z trudem przecisnęli się przez tłum z zakrystii do prezbiterium. Po wykonaniu wszystkich części „Requiem” wykonawcy zebrali gromkie brawa, a dyrygent prowadzący zażartował do publiczności: „Musicie nas jakoś teraz stąd wypuścić…”.
To było jedno z marzeń Wśród zgromadzonych słuchaczy było obecnych wielu dawnych chórzystów, którzy przyszli do kościoła, aby posłuchać zespołu, w którym przed laty śpiewali. Kilkoro z nich czuło niedosyt po wysłuchaniu tego wielkiego utworu, dlatego dołączyli do chóru na czas prób przygotowujących do wykonania „Requiem”. Jedną z takich osób była Agnieszka Prażak (sopran), która zapragnęła zaśpiewać z dwóch powodów. – Po pierwsze, chciałam uczcić pamięć naszego dyrygenta, Zbigniewa Ciuraby, który zaszczepił we mnie miłość do muzyki chóralnej, a po drugie była to dla mnie okazja do wykonania tego fenomenalnego dzieła Mozarta. Od czasu obejrzenia filmu „Amadeusz” było to jedno z moich marzeń. Za tę możliwość i za wspólne muzykowanie bardzo serdecznie dziękuję całemu obecnemu składowi chóru „Dominanta” na czele z dyrygentką Małgorzatą Langer-Król – wyznała Agnieszka.
Historia zatoczyła koło Solista partii tenorowej Szczepan Kosior na początku lat 80. śpiewał w podstawówce w chó-
rze szkolnym pod batutą Zbigniewa Ciuraby. Obecnie wspomina go ze łzą w oku. – Był bardzo wymagający, można powiedzieć surowy, ale dzięki temu miał wyniki, a chór brzmiał świetnie. A to przekładało się na koncerty i wyjazdy zagraniczne. Wtedy wyjazd na „Zachód” poza granice „żelaznej kurtyny” to było „coś” – wspomina Szczepan Kosior. – Pan Zbigniew z pewnością miał duży wpływ na mój rozwój wokalny i pierwsze kroki w tej dziedzinie. Jedno wiem – zaszczepił we mnie miłość do muzyki wokalnej, a wiele utworów, które wtedy śpiewałem, pamiętam do dziś. Wśród wielu pamiątek z tamtych czasów mam gazetę z artykułem o chórze szkolnym, gdzie wraz z kolegami udzielaliśmy wywiadu po którymś z wyjazdów zagranicznych. Powiedziałem wtedy: „A ja chcę śpiewać w chórze Dominanta”. No i historia zatoczyła koło, wprawdzie w „Dominancie” nie zaśpiewałem, za to miałem okazję zaśpiewać w towarzystwie tegoż chóru – dodaje Szczepan Kosior, którego ojciec śpiewał pod dyrekcją Zbigniewa Ciuraby w Chórze „Echo” na początku lat 70.
Podczas wspólnych prób chóru z orkiestrą, a także po wykonanym koncercie przed historycznym ołtarzem Wita Stwosza prowadzący połączone zespoły dyrygent Marceli Kolaska wyraził swoją opinię. – Amatorski chór „Dominanta” okazał się amatorskim tylko z nazwy. Poziom przygotowania chóru, a także podejście do dzieła Mozarta oraz do koncertu były profesjonalne! Współpraca z Państwem była dla mnie źródłem ogromnej satysfakcji i wielkiej przyjemności. Życzyłbym sobie jak najwięcej takich doznań. Dziękuję i gratuluję! – skomentował dyrygent zaznaczając jednocześnie, że warunki akustyczne w Bazylice Mariackiej są stosunkowo trudne. Chór „Dominanta” Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie nie zamierza poprzestać tylko na jednokrotnym wykonaniu „Requiem” Wolfganga Amadeusza Mozarta. – Prawdopodobnie w listopadzie 2012 r. będzie można znów usłyszeć to dzieło w naszym wykonaniu – podsumowała dyrygentka Małgorzata Langer-Król.
Nagrania z koncertu można posłuchać na: http://www.youtube.com/watch?v=80eQtIbDsbY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=fCoqctyhhYE Więcej nt. chóru: www.dominanta.uek.krakow.pl.
www.uek.krakow.pl
W tym roku obchody Dni Zdrowia i Wampiriada niemal przyćmiły to, z czym 8 marca kojarzy się większości z nas. Stary dobry Dzień Kobiet budzi mieszane uczucia, kąśliwe uwagi, sentymentalne wspomnienia albo wywołuje uśmieszki. Po co komu taki dzień? Panowie nie za bardzo wiedzą, co z nim zrobić, a panie nie potrafią docenić klapniętych tulipanków jako wyrazu szacunku i sympatii. Niestety – PRL doprowadził ten dzień do ekstremalnej groteski – goździki, rajstopy, całowanie rączek, toasty i świętowanie...
studni w jakiejś wiosce w Afryce. Jak wiadomo, najcięższą pracę wykonują kobiety i to one noszą wodę kilometrami do wioski. Dodatkowo studenci prowadzili akcję podnoszącą świadomość społeczną. Odpowiadając na pytania quizowe być może dowiedzieliście się, że pomimo iż kobiety wykonują 66% pracy na świecie i produkują 50% żywności, to otrzymują jedynie 10% światowych zarobków i są właścicielami tylko jednego procenta własności prywatnej. Czy wiedzieliście, że stopa analfabetyzmu afrykańskich dzieci jest dwukrotnie wyższa wśród dziewczynek? A może zdziwił Was
Amatorski tylko z nazwy
Tomasz Moskwa (tenor)
52
Dzień Kobiet na UEK
A przecież Dzień Kobiet to nie żadne święto, tylko dzień walki o podstawowe prawa człowieka i o równouprawnienie dla kobiet na całym świecie. Dlatego tym bardziej docenić trzeba próby przypominania, czym jest ten dzień i czemu miał w zamierzeniu służyć. A jeszcze bardziej trzeba docenić konkretne działania na rzecz idei praw człowieka i równouprawnienia. Takie działania podjęli w tym roku studenci różnych narodowości kierunku International Business. Cztery niezależne projekty zwróciły uwagę naszej społeczności na problem nierówności i niesprawiedliwości społecznej nie tylko w krajach Trzeciego Świata. Studenci upiekli kilkaset babeczek, którymi częstowali w holu pawilonu C, a datki z tej akcji zasiliły konto lokalnej krakowskiej organizacji działającej na rzecz równouprawnienia. Część studentów liczyła na tradycjonalizm i nie pomyliła się. Dochód ze sprzedaży tulipanów wspomógł działalność organizacji działającej na rzecz edukacji dziewczynek w Angoli. Jeżeli ktoś z was zaopatrzył się w wodę mineralną w holu pawilonu C z logo Charity Water, to przyczynił się do budowania
fakt, że nierówności płacowe w Polsce dochodzą aż do czterdziestu procent? Respondentów przeprowadzanej ankiety szczególnie przejęła skala procederu rytualnego obrzezania dziewczynek w Afryce. Ankieta dotycząca kobiecych chorób raka ujawniła wyjątkowo niską świadomość tych chorób, szczególnie wśród panów. Studenci UEK przypomnieli, że 8 marca jest dniem solidarności z tymi, którzy o swoje prawa nie mogą lub nie potrafią walczyć ze słabymi, ciemiężonymi i poszkodowanymi kobietami tego świata. Dlaczego mamy się upominać o ich prawa? Bo jak mówił niedawno goszczący na naszej uczelni laureat Nagrody Nobla Mohammed Yunnus: „Miejsce biedy jest w muzeum, a zaprowadzić ją tam mogą tylko kobiety”. Uprawnienie kobiet, wzrost ich zatrudnienia i wykształcenia poprawia sytuację rodzin i społeczeństw. Zatem dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tej akcji i do następnego Dnia Kobiet!
dr Agnieszka Żur Katedra Przedsiębiorczości i Innowacji
53
JUBILEUSZE
JUBILEUSZE
Jubileusz 40-lecia współpracy naukowej i dydaktycznej W tym roku przypada Jubileusz 40-lecia współpracy pomiędzy Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie i Uniwersytetem Ekonomicznym w Bratysławie. Jubileuszowym obchodom poświęcona jest konferencja międzynarodowa, zaplanowana na maj w Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Konferencji naukowej towarzyszyć będą spotkania mające na celu podsumowanie wyników wieloletniej współpracy oraz uzgodnienie wspólnych planów kooperacji na nadchodzącą dekadę. Osobą z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie aktywnie kreującą współpracę jest prof. dr hab. Stanisław Lis – spiritus movens wspólnych przedsięwzięć.
Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie Profesor S. Lis był w gronie uczestników pierwszego spotkania pracowników katedr ekonomii AE w Krakowie i VSE w Bratysławie w Tatrzańskiej Łomnicy w 1972 r., w trakcie którego zapadła decyzja o nawiązaniu stałych kontaktów pomiędzy bratnimi katedrami uczelni krakowskiej i bratysławskiej. Ze strony słowackiej uczestniczyli w nim prof. Ing. Jozef Košnár, DrSc. i doc. Ing. Ján Přívara, DrSc, a ze strony polskiej doc. dr Adam Rybarski oraz doc. dr hab. Bronisław Byrski. Ustalono wówczas główne obszary współpracy naukowej, wymianę pracowników oraz podjęto decyzję o organizowaniu wspólnych konferencji i wspólnych publikacjach naukowych. Zrealizowane w latach 70. i 80. konferencje naukowe poświęcone były głównie problematyce rozwoju i funkcjonowania gospo-
darki Polski i Czechosłowacji. Powiększyło się w międzyczasie grono naukowców utrzymujących bezpośrednie kontakty naukowe, co pozwoliło na dalsze zaawansowanie współpracy pomiędzy katedrami jednoimiennymi. Po stronie słowackiej szczególne zasługi na polu współpracy mieli doc. Ing. Stanislav Grohman i prof. Ing. Pavol Rapoš, CSc., natomiast ze strony polskiej doc. dr A. Rybarski. Poprzedzony wydarzeniami jesieni 1989 roku okres transformacji polityczno-gospodarczej w środkowo-wschodniej Europie przyniósł wyraźne ożywienie współpracy naukowej i dydaktycznej pomiędzy katedrami, co dało znać o sobie intensyfikacją współpracy po roku 1991, kiedy to kierownictwo Katedry Ekonomickej Teórie przejął prof. Ing. Jan Lisý, CSc. Wzrosła
Międzynarodowa konferencja naukowa pt. „Społeczna gospodarka rynkowa. W poszukiwaniu modelu rozwoju gospodarczego krajów postsocjalistycznych”, zorganizowana z okazji 35-lecia współpracy Katedry Teorii Ekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie z Katedrą Teorii Ekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie, 17-18 maja 2007 roku. Na zdjęciu od lewej: prof. dr hab. Grzegorz Kołodko, Tadeusz Mazowiecki, prof. Ing. Rudolf Sivak, PhD. rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie, prof. dr hab. Stanisław Lis Prof. Ing. Jan Lisý, CSc
54
www.uek.krakow.pl
Ceremonia wręczenia doktoratu honoris causa prof. dr. hab. Stanisławowi Lisowi na Uniwersytecie w Bratyslawie, od lewej: prof. dr hab. Stanisław Lis, prof. Ing. Rudolf Sivak, PhD. – rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie
w tym czasie wyraźnie liczba wspólnych publikacji. Z inicjatywy prof. S. Lisa opublikowane zostały po raz pierwszy referaty po konferencji naukowej zorganizowanej w AE w Krakowie wydane w serii monografii pt.: „Kierunki zmian systemu funkcjonowania krajów socjalistycznych” (red. nauk. S. Lis, ZN nr 341/1991, AE Kraków). Jubileusz 75-lecia Akademii Ekonomicznej w Krakowie dał sposobność do zorganizowania kolejnej konferencji, która odbyła się w dniach 14–15 maja 2000 roku. Tematyka konferencji dotyczyła kwestii dostosowania gospodarki polskiej i słowackiej do integracji z Unią Europejską. Przyniosła w efekcie wydaną w serii monografii pracę pt.: „Proces dostosowania gospodarki polskiej do kryteriów członkowskich Unii Europejskiej” (red. nauk. S. Lis, AE-MWSE, Kraków –Tarnów 2000). Tradycja wspólnych wydawnictw została podtrzymana i w roku 2004 roku ukazała się kolejna obszerna monografia pt.: „Transformacja – Integracja – Globalizacja. W poszukiwaniu modelu rozwoju gospodarczego Polski” (pod red. nauk. S. Lisa i S. Miklaszewskiego, AE– MWSE, Kraków–Tarnów 2004), zawierająca referaty wygłoszone na międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Transformacja – Integracja – Globalizacja”, zorganizowanej w dniach 14–15 maja 2003 roku. W 35-lecie współpracy Katedry Teorii Ekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie z Katedrą Teorii Ekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie została zorganizowana międzynarodowa konferencja naukowa pt.: „Społeczna gospodarka rynkowa. W poszukiwaniu modelu rozwoju gospodarczego krajów postsocjalistycznych” (17–18 maja 2007 roku). O jej wysokiej randze świadczyć może fakt, że była to pierwsza konferencja zorganizowa-
na wspólnie przez Katedry Teorii Ekonomii AE w Krakowie i UE w Bratysławie pod patronatem rektorów obu uczelni. Referaty z tej konferencji opublikowane zostały w tomie „Studia i prace Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie” nr 4/2009 (pod red. nauk. S. Lisa). Kolejną zasługującą na przypomnienie była zorganizowana w dniach 21–22 maja 2009 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym Krakowie konferencja naukowa pt. „Kontrowersje wokół akcesji Polski do Unii Gospodarczej i Walutowej”, pod patronatem honorowym rektorów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie. Tradycyjnie po konferencji ukazał się tom zawierający wystąpienia uczestników pod identycznym tytułem jak sama konferencja, pod redakcją naukową S. Lisa. Nie sposób nie wspomnieć zorganizowanej w dniach 23–24 września 2010 roku w Krakowie międzynarodowej konferencji naukowej pt. „Nauki ekonomiczne wobec wyzwań współczesnej gospodarki światowej”, która odbyła się przy okazji Jubileuszu 70-lecia urodzin prof. Stanisława Lisa. Wśród referentów znalazła się liczna grupa pracowników bratniego Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie. Księga jubileuszowa dedykowana profesorowi Stanisławowi Lisowi zawierająca zbiór referatów wygłoszonych na konferencji ukazała się nakładem wydawnictwa Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie w 2010 r. Z dotychczasowego bilansu współpracy pomiędzy Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie i Uniwersytetem Ekonomicznym w Bratysławie wynika, że w latach 1992–2008 pracownicy kierowanej przez prof. Stanisława Lisa Katedry Teorii Ekonomii uczestniczyli w 10 konferencjach i sympozjach organizowanych
przez Katedrę Teorii Ekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie. Współpraca ta kontynuowana jest od roku akademickiego 2008/2009 przez Katedrę Polityki Ekonomicznej i Programowania Rozwoju naszego Uniwersytetu, której kierownikiem jest prof. dr hab. Andrzej Prusek. Szczególne znaczenie uczelni krakowskiej i bratysławskiej podkreślają wyjątkowe momenty, do których należą uroczystości nadania doktora honoris causa. I tak, w murach Akademii Ekonomicznej tytuł doktora honoris causa otrzymał rektor prof. Ládislav Rendoš z dawnej Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Bratysławie w 1987 r., natomiast Uniwersytet Ekonomiczny w Bratysławie nadał tytuły doktora honoris causa rektorowi AE prof. dr hab. Jerzemu Altkornowi w 2001 r., prof. dr hab. Aleksandrowi Zeliasiowi w 2002 r. oraz prof. dr hab. Stanisławowi Lisowi w 2007 r. Rektor, prof. dr hab. Roman Niestrój został w 2011 roku uhonorowany członkostwem w Radzie Naukowej (Vedecká Rada) Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie, a prof. dr hab. S. Lis został członkiem komisji ds. przewodów doktorskich Wydziału Gospodarki Narodowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Bratysławie i wszedł w skład zespołu redakcyjnego czasopisma naukowego „Nová Ekonomika”. Współpraca i wymiana naukowa prowadzona od czterech dekad pomiędzy uczelniami ekonomicznymi Krakowa i Bratysławy, stwarzająca szereg okazji do wymiany doświadczeń dydaktycznych, organizowania wspólnych konferencji i wydawania publikacji naukowych opiera się na silnym związku wspomnianych katedr, stymulującym rozwój obu ośrodków naukowych, przyczyniając się do zacieśniania przyjaźni pomiędzy narodem polskim i słowackim. Znaczący wkład w rozwój tej współpracy wnieśli rektorzy naszej Alma Mater prof. dr hab. Ryszard Borowiecki i prof. dr hab. Roman Niestrój oraz prof. Ing. Rudolf Sivak, PhD. rektor uczelni bratysławskiej. Uznając znaczenie i istotność wieloletniej współpracy, z okazji Jubileuszu 40-lecia współpracy naukowej i dydaktycznej pomiędzy Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie i Uniwersytetem Ekonomicznym w Bratysławie odbędzie się w dniach 24–25 maja 2012 r. w Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie konferencja naukowa pt. „Gospodarki Polski i Słowacji na przełomie wieków: doświadczenia i wyzwania”, w której obok przedstawicieli świata nauki, polityki i finansów Polski i Słowacji, udział zapowiedział sam prezydent Republiki Słowackiej Rudolf Schuster, który będzie gościem honorowym niniejszej konferencji. Organizatorzy serdecznie zapraszają całą społeczność akademicką do wzięcia udziału w tej ważnej konferencji.
dr Danuta Kabat-Rudnicka Katedra Polityki Ekonomicznej i Programowania Rozwoju
55
BIBLIOTECZNY HELPDESK
BIBLIOTECZNY HELPDESK
Marzy mi się, aby w Bibliotece można było…
Dni Otwarte UEK to dla Biblioteki Głównej moment, który sprzyja przeanalizowaniu tego, co oferujemy naszym użytkownikom oraz zastanowieniu się, jakie zmiany i ciekawe rozwiązania warto by wprowadzić. Przy okazji tegorocznych Dni Otwartych postanowiliśmy dowiedzieć się, jakie odczucia i oczekiwania wobec naszej Biblioteki mają obecni oraz potencjalni studenci UEK.
camy korzystanie ze źródeł elektronicznych, które oferujemy studentom i pracownikom UEK w zdalnym dostępie. Oznacza to, iż wystarczy posiadać kartę biblioteczną (w przypadku Elektronicznej legitymacji studenckiej – ELS numer czytelnika/karty bibliotecznej znajduje się na jej odwrocie), by w zaciszu własnego domu mieć dostęp do skarbnicy wiedzy, zawierającej informacje często niezbędne do pisania prac dyplomowych i naukowych. W zdalnym dostępie oferujemy między innymi serwisy książek i czasopism elektronicznych, statystyczne bazy danych dotyczące wskaźników rozwoju, finansów, giełdy, handlu zagranicznego i wiele innych. By zapoznać się z dokładną listą źródeł elektronicznych oferowanych w zdalnym dostępie, wystarczy wejść na naszej stronie:
kangur.uek.krakow.pl w zakładkę „zdalny dostęp”. Każde ze znajdujących się tam źródeł jest pokrótce opisane, dlatego też z łatwością można wybrać te, które odpowiadają poszukiwanym zagadnieniom. ÎÎ Komuś marzy się, by w Bibliotece można było oglądać filmy dokumentalne i edukacyjne. Nic prostszego. Otóż Oddział Informacji Naukowej oferuje całkiem pokaźny zasób ciekawych tytułów. Z pozycjami naszej filmoteki można zapoznać się wchodząc na głównej stronie Biblioteki w zakładkę „E-źródła” i wybierając kategorię „Filmy”. ÎÎ Dla wszystkich, którzy nie chcą już nigdy stać w kolejce w celu oddania wypożyczonych książek, mamy świetną wiadomość. Od maja br. Biblioteka uruchomi wrzutnię, która umożliwi samodzielne oddawanie książek nawet po godzinach pracy wypożyczalni.
ÎÎ Natomiast czytelnicy, którzy nie znajdą
w naszej Bibliotece poszukiwanego tytułu, mają możliwość skorzystania z usług Wypożyczalni Międzybibliotecznej lub złożenia wniosku o zakup konkretnej książki. Należy w tym celu wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie katalogu komputerowego w zakładce „Zgłoś do zakupu”. ÎÎ Przypominamy też, że w korzystaniu ze źródeł informacji pomagają pracownicy Oddziału Informacji Naukowej oraz Oddziału Czytelń (III piętro, pok. nr 301, 310). Mamy nadzieję, że nasze starania i innowacje powiększać będą grono zadowolonych i usatysfakcjonowanych użytkowników. Zapraszamy do Biblioteki!
Joanna Kawa
WARTO WIEDZIEĆ
Krótka ankieta, którą przygotowaliśmy, okazała się strzałem w dziesiątkę.
Dwusetny słuchacz studiów podyplomowych Ekonomia społeczna otrzymał indeks na wygodnej kanapie. Studenci są też najwyraźniej dość zabiegani i poza nauką znajdują mało czasu na aktywność sportową, gdyż jawi się im wizja czytania książek i jednoczesnego biegania na bieżni. Studentom marzy się biblioteka otwarta całą dobę z możliwością picia nieograniczonej ilości kawy i jedzenia w czytelniach, bez konieczności schylania się pod stół po każdy kęs kanapki.
Okazuje się także, że w czasie przerw między zajęciami studenci chcieliby w Bibliotece spotykać się z przyjaciółmi, tańczyć, śpiewać, a nawet harcować i dać się ponieść emocjom... To ostatnie brzmi intrygująco, ale z uwagi na anonimowość ankiety nie dowiemy się, co autor miał konkretnie na myśli. Cóż... nie wszystkie marzenia się spełniają. Chociaż na pewno wiele oczekiwań naszych użytkowników względem Biblioteki spełniamy lub bardzo staramy się spełniać. Wszystkie odpowiedzi uczestników Dnia Otwartego były dla nas cenne. Jedne zaciekawiły, inne zainspirowały, ale pojawiły się też takie, które uświadomiły nam, że niektórzy użytkownicy mało o nas wiedzą. Dlatego też postanowiliśmy przypomnieć o kilku udogodnieniach i rozwiązaniach, które od lat u nas funkcjonują. Niektóre marzenia czytelników na temat Biblioteki są na wyciągnięcie ręki: ÎÎ W oddziałach Biblioteki można swobodnie korzystać z dobrodziejstw internetu. Facebook w zdroworozsądkowych ilościach także nie jest zabroniony. Na terenie budynku dostępna jest również sieć Wi-Fi. ÎÎ Czytelnikom, którym marzy się nocna nauka w Bibliotece, przypominamy, że w czasie sesji oferujemy tak zwaną Nocną Czytelnię Sesyjną – usługę aktywną wieczorami do godz. 22.00, w ramach której udostępniamy elektroniczne wersje wybranych przez naszych czytelników książek. Zbiór ten systematycznie powiększa się o najbardziej popularne pozycje.
Ponad 140 osób ubiegało się w styczniu 2012 roku o przyjęcie na studia podyplomowe Ekonomia społeczna prowadzone przez Małopolską Szkołę Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (MSAP) w ramach projektu „Zintegrowany system wsparcia ekonomii społecznej”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego. Wyłoniona w trakcie procesu rekrutacji grupa 36 osób (spełniających kryteria formalne i projektowe oraz odznaczających się wysoką motywacją do podnoszenia kompetencji) uczestniczyła 17 marca 2012 roku w inauguracji studiów, połączonej z rozdaniem świadectw i wyróżnień dla absolwentów wcześniejszych edycji. Inspirujący wykład inauguracyjny pt. Dialogiczny charakter ekonomii społecznej, wygłosiła dr hab. Janina Filek, prof. UEK, wskazując na filozoficzne korzenie gospodarki społecznej. O wyzwaniach i perspektywach rozwoju trzeciego sektora i ekonomii społecznej wspominał w swoim wystąpieniu Krzysztof Więckiewicz, dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Uroczystego wręczenia indeksów (w tym dla dwusetnego słuchacza opisywanych studiów) dokonał prof. dr hab. Jan Wiktor – przewodniczący Rady Programowej MSAP.
fot. Barbara Salwińska
Do szczerych odpowiedzi na trzy pytania zachęcała szansa na wygranie ciekawych gadżetów. Z naszego punku widzenia najbardziej interesujące zdawały się być odpowiedzi na pytanie otwarte, które brzmiało: „Marzy mi się, aby w Bibliotece można było...”. Szczerość i pomysłowość zebranych odpowiedzi pozytywnie nas zaskoczyła, a nawet chwilami przerosła nasze oczekiwania. Wiele dowiedzieliśmy się o naszych użytkownikach. O tym, jak bardzo niewyspani bywają nasi studenci, świadczy częsty postulat o możliwość popołudniowej drzemki w Bibliotece. Koniecznie
ÎÎ Tym, którzy wolą uczyć się w domu, pole-
Cel studiów, jakim jest podnoszenie wiedzy i kwalifikacji osób zajmujących się aktywizacją zawodową i integracją społeczną oraz stworzenie forum wymiany doświadczeń w tym zakresie – jest realizowany m.in. poprzez interdyscyplinarny program studiów, obejmujący ponad 210 godzin zajęć (7 modułów, w tym dotyczące np.: zarządzania podmiotami ekonomii społecznej, finansowania przedsięwzięć społecznych, otoczenia prawnego ekonomii społecznej czy innowacji społecznych). Ponad 60% zajęć tych dwusemestralnych studiów stanowią ćwiczenia i konwersatoria, a dodatkowo dla słuchaczy przygotowano platformę
e-learningową i e-kursy. Do współpracy udało się zaprosić cenionych wykładowców z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz praktyków i ekspertów zajmujących się tematyką ekonomii społecznej. Obecna edycja stanowi siódmą z kolei, z zaplanowanych dziewięciu. Nabór na kolejne edycje bezpłatnych studiów podyplomowych Ekonomia społeczna odbędzie się w czerwcu 2012 roku (więcej informacji o studiach na stronie www.ekonomiaspoleczna.msap.pl).
Karolina Krawczyk
Stoisko Biblioteki Głównej UEK na tegorocznym Dniu Otwartym, 23 marca 2012 r.
56
www.uek.krakow.pl
57
STUDENCI
STUDENCI
Student w biznesie W poprzednim numerze „Kuriera UEK” informowaliśmy o działalności Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości UEK, w ramach którego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie działa obecnie ponad 120 firm założonych przez studentów. Na łamach niniejszego wydania „Kuriera UEK” rozpoczynamy cykl prezentujący firmy założone przez studentów UEK. Być może ich pasja i doświadczenie zmotywuje innych, zastanawiających się, kiedy zrobić swój pierwszy krok w stronę niezależności i realizacji marzeń. Oto trzy firmy w AIP UEK, od których zaczynamy cykl prezentacji studenckich pomysłów na biznes.
Studenckie pomysły na biznes w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości UEK Quick-dates www.quick-dates.pl Firma zajmująca się organizacją spotkań speed datingowych (szybkie randki) w Krakowie Łukasz Ubogi, Zarządzanie i inżynieria produkcji, III rok, UEK Na pomysł założenia własnej działalności wpadłem kilka miesięcy temu. Działające na UEK Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości znacząco ułatwiły mi założenie firmy. Sama idea organizacji szybkich randek narodziła się podczas rozmowy z moim kolegą z USA. Opowiedział mi o cieszących się tam bardzo dużą popularnością spotkaniach speed datingowych. Okazało się, że nie tylko w Stanach i Europie Zachodniej, ale także w Polsce speed dating zyskuje coraz więcej zwolenników. Jest to świetny sposób na spędzenie popołudnia, wyjście z domu i poznanie nowych osób. Zasady uczestnictwa w Quick
Dates są bardzo proste: w wyznaczonym miejscu spotyka się 15 mężczyzn i 15 kobiet. Każdy uczestnik dostaje ankietę z imionami, na której zaznacza, czy chce wymienić kontakt z daną osobą. W ciągu 2 godzin odbywa kilkuminutową rozmowę z każdym uczestnikiem płci przeciwnej. Następnie organizator wymienia kontakty między osobami, które wzajemnie wyraziły na to zgodę. Jak potoczą się dalsze losy ich znajomości? To zależy wyłącznie od nich samych! Dlaczego warto skorzystać z naszej oferty? Ponieważ to doskonały sposób na poznanie nowych ludzi, spędzenia niesamowitego wieczoru i świetną zabawę. Szczegóły: www.quick-dates.pl.
EVENTIQUE – your boutique of events www.eventiqueboutique.pl Nowo powstała na krakowskim rynku firma zajmująca się organizacją imprez Daria Świątecka, Turystyka i rekreacja, III rok Agnieszka Węgrzyn, Turystyka i rekreacja, III rok Pomysł na taką działalność pojawił się w październiku 2011 r. Już wcześniej zajmowałam się organizacją różnych przedsięwzięć, lecz nie zawodowo. Moja pasja i doświadczenie sprawiły, że postanowiłam otworzyć własną działalność. Po znalezieniu wspólniczki – Darii, postanowiłyśmy zwrócić się o pomoc do Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Celem naszej firmy jest pokazanie ludziom, że usługa organizatorska nie musi być droga i jest dostępna dla szerokiego grona klientów. EVENTIQUE skierowane jest głównie w stronę ludzi młodych. Wyznajemy zasadę „młodzi – młodym” promując usługi również innych nowicjuszy na rynku, poprzez współpracę z nimi.
Zorganizować można w zasadzie każdą imprezę, od wesela po zwykłą „domówkę”. My zajmiemy się wszystkim od A do Z. Przygotowanie imprezy, rozkręcenie jej, zadbanie o prawidłowy przebieg i końcowe sprzątanie to nasza działka. Wystarczy wysłać zapytanie o imprezę z przedstawionymi warunkami (można to zrobić przez stronę firmy www.eventiqueboutique.pl), a my przygotujemy indywidualną ofertę. EVENTIQUE znajdziecie również na Facebooku: https://www.facebook. com/EVENTIQUE.your.boutique.of.events
Tarendo www.tarendo.pl Firma zajmująca się budowaniem infrastruktury IT i kompleksowym wsparciem IT dla przedsiębiorstw Karol Witek, Informatyka i ekonometria, II rok studiów drugiego stopnia
Balonoowo www.balonoowo.pl Firma zajmująca się tworzeniem dekoracji z balonów na różne okazje Łukasz Maślanka, Zarządzanie, I rok, UEK Sławomir Latocha, Zarządzanie w sektorze publicznym na UJ, absolwent (licencjat) Firma Balonoowo zajmuje się tworzeniem dekoracji z balonów na różne okazje. Świadczymy również usługi związane z balonami, takie jak: sprzedaż hurtowa, napełnianie balonów helem czy nadruki reklamowe na balonach. Jedna z naszych dekoracji pojawiła się na UEK w grudniu. Był to balonowy Mikołaj, który witał wszystkich odwiedzających pawilon C. Na założenie naszej firmy miały wpływ dwa wydarzenia. Pierwszym z nich był wykład Sebastiana Kolisza z AIP Kraków na temat prowadzenia własnej działalności, który zmotywował nas do założenia własnej firmy, ale brakowało nam pomysłu. Drugim wydarzeniem, które miało miejsce miesiąc później, było wyjście do pewnej znanej pizzerii na ul. Karmelickiej. Zwróciliśmy uwagę na wiszące przy jej wejściu balony rekla-
58
mowe. Były powieszone byle jak, zupełnie jakby miały odstraszać klientów, zamiast ich przyciągać. Mój wspólnik popatrzył na mnie, uśmiechnął się i powiedział: „Wiesz, co… Zrobilibyśmy to lepiej”. Tak powstał pomysł na firmę. Firma działa od roku. Pierwsze kilka miesięcy poświęciliśmy na przygotowanie zaplecza, zakup narzędzi oraz naukę tworzenia dekoracji. Badaliśmy też rynek pod względem konkurencji i możliwości rozwoju firmy. Od listopada tworzymy w każdym miesiącu kilka dekoracji na zlecenie. Robimy też własne projekty, żeby pokazać wszystkim, do czego można wykorzystać balony. Reakcje ludzi są różne, niektórym podoba się to, co robimy, inni patrzą na nas obojętnie. Znajomi śmieją się mówiąc, że powinniśmy znaleźć sobie „poważną” pracę. Równocześnie z prowadzeniem firmy studiujemy. Wybór kierunku był ściśle związany z prowadzeniem firmy. Studia te są najlepszym możliwym rozwiązaniem – uczę się, jak prowa-
dzić własny biznes i jednocześnie mam możliwość praktycznego wykorzystania zdobytej wiedzy i umiejętności. Dlaczego założyliśmy firmę? Głównym powodem było to, że mieliśmy trudności ze znalezieniem pracy. Ze względu na studia, nie mogliśmy pracować regularnie od 9 do 17. Dzięki własnej działalności jesteśmy elastyczni i możemy bez problemów dopasować czas pracy do planu zajęć na uczelni. Drugi powód świetnie ujął dyrektor AIP Sebastian Kolisz: „Nigdy nie będziesz zarabiał więcej niż twój szef”.
Firma powstała po powrocie z mojej praktyki w indyjskim oddziale firmy LiquidHub. Zafascynowany ich tempem rozwoju zdecydowałem się postawić na innowacyjność i wspierać polskie firmy w budowaniu nowoczesnej infrastruktury IT. Stąd pierwszym krokiem było uzyskanie przez firmę statusu Google Apps Authorized Reseller, który pozwala na wdrażanie rozwiązań z zakresu Cloud Computing. W dalszym etapie rozwoju nasz zespół wyspecjalizował się w tworzeniu rozwiązań dedykowanych opartych o technologię Chmury. Dzięki temu pozwalamy lokalnym firmom na wybór rozwiązań dopasowanych do ich potrzeb, równocześnie opartych na najnowszych trendach w rozwoju IT. Firma bardzo dobrze się rozwija. Na chwilę obecną oprócz informatyków zatrudniam także dział mar-
ketingu, odpowiedzialny nie tylko za pozyskiwanie klientów, ale przede wszystkim za promocję rozwiązań z zakresu Cloud Computing wśród krakowskich przedsiębiorców.
Jeśli też masz pomysł na swoją firmę, chcesz porozmawiać o tym pomyśle lub chcesz zacząć go realizować już teraz, zapraszamy do biura Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości UEK na ul. Rakowickiej 27, w pawilonie A, pok. -106. Zachęcamy też do kontaktu telefonicznego lub mailowego: 12 293 54 43, e-mail: krakow@przedsiebiorca.pl. www.uek.krakow.pl
Opracowanie: Kamila Golec Koordynator AIP UEK kamila.golec@przedsiebiorca.pl tel. 505 097 456 www.aipkrakow.pl Facebook: www.facebook.com/aip.krakow
59
STUDENCI
STUDENCI
Rusza rekrutacja na Erasmusa Już 7 maja rusza rekrutacja do programu praktyk zagranicznych Erasmus. Zdobądź dofinansowanie i dołącz do grona 3 milionów studentów Erasmusa! Wykorzystaj swoją szansę i zyskaj doświadczenie na europejskim rynku pracy dzięki wsparciu finansowemu w postaci grantu. Reguły są proste: aplikujesz do programu zgodnie z zasadami rekrutacji i udziału w projekcie, dostępnymi na stronie www.kariery.uek. krakow.pl. Kwalifikacja do programu opiera się na punktacji za poszczególne kategorie: średnią ocen, samodzielne znalezienie pracodawcy czy znajomość języków obcych. Dodatkowo punktowane jest doświadczenie zawodowe i wszelkie formy aktywności studenckiej: udział w zajęciach i programach obcojęzycznych, tutoring, działalność w kołach naukowych i organizacjach studenckich, aktywna pomoc w promocji UEK czy wolontariat. Po pomyślnym przejściu rekrutacji dopełniasz formalności w biurze ACK, podpisujesz umowę, otrzymujesz grant i wyjeżdżasz – to wszystko.
Pokaż, na co Cię stać! Organizacja wyjazdu wymaga zaangażowania i wysiłku. Studenci sami np. znajdują zakwaterowanie. Na szczęście społeczność Erasmusa chętnie dzieli się doświadczeniami. Bez trudu można znaleźć fora wymiany po-
rad i opinii uczestników programu. Na stronie www.erasmus.org.pl dostępna jest też giełda informacji studentów Erasmusa, gdzie można zdobyć informacje na temat lokalnej służby zdrowia, zakwaterowania, kosztów utrzymania, uzyskać kontakty do byłych stypendystów. Kolejnym wyzwaniem jest szukanie pracodawcy za granicą. Samodzielne znalezienie miejsca odbywania praktyki jest premiowane dodatkowymi punktami w procesie rekrutacji. Masz do wyboru aż 32 europejskie kraje. Dotychczasowi stypendyści UEK wybierali najczęściej Francję, Hiszpanię, Niemcy, Włochy i Wielką Brytanię, ale wyjechać można także do krajów skandynawskich: Szwecji, Norwegii, Danii; państw bałtyckich: Litwy, Łotwy, Es-
Możesz aplikować do programu, jeśli: ÎÎ jesteś studentem II–V roku studiów* stacjonarnych lub niestacjonar-
nych; ÎÎ posiadasz status studenta/słuchacza w trakcie rekrutacji oraz w mo-
mencie wyjazdu; ÎÎ masz uregulowany stosunek do uczelni i zaliczony ostatni semestr stu-
diów poprzedzający wyjazd; ÎÎ uzyskałeś średnią powyżej 4,0 ze wszystkich zaliczonych semestrów (kryterium nieobowiązkowe); ÎÎ znasz dobrze język kraju odbywania praktyki; ÎÎ nie przebywasz na urlopie dziekańskim bądź innym; ÎÎ możesz zadeklarować pełną dyspozycyjność w terminie odbywania praktyki; ÎÎ jesteś na stałe zameldowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; ÎÎ nie jesteś zatrudniony na umowę o pracę;
60
tonii, a także naszych najbliższych sąsiadów, Czech czy Słowacji. Najważniejsza w znalezieniu pracodawcy jest determinacja i cierpliwość. Przy odrobinie chęci i pomocy innych osiągnięcie celu okaże się mniej skomplikowane, niż przypuszczasz. Akademickie Centrum Kariery, które jest koordynatorem programu praktyk zagranicznych Erasmus, udostępnia na swojej stronie internetowej bazy ofert i pracodawców oraz aktywnie wspiera poszukiwania..
Przeżyj przygodę życia! Obchodzący w tym roku 25-lecie program Erasmus jest jednym z największych sukcesów Unii Europejskiej. Dla studentów kilka
miesięcy pracy za granicą to nie tylko szansa na zdobycie zawodowego doświadczenia w międzynarodowym środowisku i zdobycie nowych umiejętności oraz nauka języka. To także możliwość poznania historii i kultury innych krajów, odkrycia wspaniałych miejsc oraz poznania nowych ludzi. W bieżącym roku akademickim w ramach programu Erasmus za granicę wyjechało ponad 14 000 studentów polskich uczelni, w tym ponad 30 praktykantów UEK. Wśród nich znalazła się Marta, studentka Finansów i rachunkowości. Po powrocie z Rotterdamu przyznała: „Praktyki Erasmus to był strzał w dziesiątkę! Niesamowita przygoda, masa intensywnych wrażeń, doświadczenie zawodowe, nowe znajomości i wspomnienia na całe życie. Gdybym miała jeszcze raz dokonać wyboru, ani chwili bym się nie zawahała! Półroczny pobyt w Holandii był dla mnie wyjątkowo cenną lekcją zawodową. Praca w międzynarodowym środowisku, odpowiedzialne i ambitne zadania, choć początkowo przerażały, z czasem okazywały się źródłem ogromnej satysfakcji. Wyjazd zagraniczny to także rozwój osobowościowy, lekcja samodzielności, radzenia sobie w trudnych sytuacjach i umiejętności szybkiego nawiązywania kontaktów międzyludzkich. Mam za sobą kilka staży, ale z mojego 1,5-rocznego doświadczenia zawodowego najbardziej sobie cenię właśnie staż w Holandii. W moim przypadku była to inwestycja, z której korzyści będę czerpać jeszcze przez wiele lat”. Karolina, która odbywała praktyki w szkole językowej w Bolonii, także podkreśla długotrwałe konsekwencje wyjazdu: „Moje praktyki zaowocowały nawiązaniem wielu cennych znajomości, które pielęgnuję do dziś. Praktyki Erasmus były dla mnie wspaniałą przygodą związaną nie tylko z nowymi doświadczeniami zawodowymi, ale też poznawaniem nowej kultury i języka. Główną zaletą było niewiarygodnie szybkie opanowanie języka włoskiego. Dodatkowo nauczyłam się samodzielności (czasem w skrajnych przypadkach), lepszej organizacji pracy i poniekąd asertywności”.
Ty także masz szansę dołączyć do społeczności Erasmusa! Sprawdź szczegóły na: www.kariery.uek.krakow.pl i aplikuj do programu w terminie 7–31 maja 2012.
Uwaga
kandydaci na studia stacjonarne drugiego stopnia!
Skontaktuj się z nami: Akademickie Centrum Kariery budynek Księżówka, pokój K1 tel. 12 293 53 52 e-mail: kariery@uek.krakow.pl
Rekrutacja na studia stacjonarne drugiego stopnia dla studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie rozpoczyna się już 14 maja 2012 r. Jeżeli chcesz kandydować na ten sam kierunek, który obecnie studiujesz na III roku UEK i dostać się bez egzaminu wstępnego – zarejestruj się w okresie od 14 maja do 25 maja br. w Elektronicznej Rejestracji Kandydatów, podając swoją średnią ocen z pięciu zaliczonych semestrów (w przypadku 7-semestralnych studiów z sześciu zaliczonych semestrów). Średnia ocen musi być obliczona przez dziekanat UEK. W przypadku, kiedy średnia ocen nie będzie kwalifikowała Cię do przyjęcia na studia, o czym powiadomimy każdego kandydata w dniu 5 czerwca br. – konieczne będzie przystąpienie do egzaminu wstępnego w dniu 13 lipca br.
Bliższych informacji udziela: Dział Nauczania UEK Budynek Główny, pok. 107–108 tel. 12 293 56 28, 293 54 25 e-mail: studiainfo@uek.krakow.pl www.uek.krakow.pl
ÎÎ nie uczestniczyłeś dotąd w programie praktyk Erasmus i nie bierzesz
ÎÎ Nie można odbyć praktyki Erasmus w placówce dyplomatycznej swoje-
ÎÎ praktyki zawodowej, stażu, pracy tymczasowej, dorywczej, sezono-
udziału w innym programie stypendialnym realizowanym przez UEK w semestrze odbywania praktyki.
go kraju, w instytucji unijnej ani w instytucji zarządzającej programami unijnymi.
ÎÎ udziału w zajęciach i programach obcojęzycznych z wyłączeniem lek-
O czym powinieneś pamiętać, aplikując do programu praktyk Erasmus? ÎÎ Wyjazd na praktykę musi trwać minimum 3 miesiące (13 tygodni). ÎÎ Praktyka powinna być związana z kierunkiem studiów. Można ją odbyć
jako praktykę obowiązkową lub nieobowiązkową, ale także zaliczaną do dorobku studenta. ÎÎ Praktykę można realizować na terenie kraju członkowskiego UE, krajów EOG (Islandia, Norwegia, Lichtenstein) oraz Turcji. ÎÎ Praktykę można odbywać w zagranicznym przedsiębiorstwie/firmie, placówce naukowo-badawczej, organizacji non profit lub innej instytucji (muzeum, biblioteka, szpital, jednostka administracji itp.).
www.uek.krakow.pl
Dokumenty wymagane podczas rekrutacji: ÎÎ wydruk formularza zgłoszeniowego ze strony www.erasmus.uek.kra-
kow.pl wraz z podpisem; ÎÎ zaświadczenie o średniej ocen za dotychczasowy okres studiów; ÎÎ certyfikat językowy; ÎÎ oświadczenia**; ÎÎ Training Agreement (Porozumienie o programie praktyk)**; ÎÎ deklaracja Internship Confirmation**;
oraz dodatkowo wszelkie potwierdzenia doświadczenia zawodowego, aktywności studenckiej i innych osiągnięć:
wej; toratów; ÎÎ tutoringu (programy Tutor, Buddy, itd.); ÎÎ działalności w kołach naukowych i organizacjach studenckich; ÎÎ aktywnej pomocy w promocji UEK; ÎÎ wolontariatu.
* Dodatkowe warunki: • I rok SUM – ukończony pierwszy semestr studiów w momencie wyjazdu, dostarczenie kopii suplementu do dyplomu • III rok studiów I st./II rok SUM/V rok – zgoda dziekana i promotora na wyjazd
61
STUDENCI
STUDENCI
KN GRUNT
na międzynarodowej konferencji w Bratysławie W Bratysławie, w dniach 16-18 marca 2012 roku odbyło się Sympozjum Koła Naukowego GRUNT działającego przy Katedrze Ekonomiki Nieruchomości i Procesu Inwestycyjnego UEK. Konferencje Koła Naukowego GRUNT odbywają się corocznie począwszy od roku akademickiego 2004/2005. Tegoroczne sympozjum było pierwszym, które zorganizowano poza granicami Polski i po raz pierwszy we współpracy z zagraniczną uczelnią oraz jej studentami. Była to zarazem pierwsza konferencja Koła Naukowego GRUNT odbywająca się w całości w języku angielskim. Współorganizatorem przedsięwzięcia była Katedra Ekonomiki Budownictwa Uniwersytetu Technicznego w Bratysławie, kierowana przez prof. inż. Kolomana Ivanicke. W konferencji wzięły także udział przedstawicielki Studenckiego Koła Naukowego PROPERTUS działającego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. W sympozjum uczestniczyło około 80 osób, z czego połowę stanowili członkowie Koła Naukowego GRUNT. Otwarcia spotkania dokonał prof. Koloman Ivanicka oraz opiekun Koła GRUNT – dr Bartłomiej Marona, który wraz z dr. inż. Andrejem Adamuscinem z Uniwersytetu Technicznego w Bratysławie prowadził studenckie obrady. Sympozjum rozpoczęło się trzema polskimi wystąpieniami. Pierwszą prezentację nt. rynku nieruchomości w Krakowie przedstawiały prezes GRUNT-u Aleksandra Zimoch wraz z wiceprezes Katarzyną Błażczykiewicz. Następnie analizę rynku nieruchomości miasta Poznań zaprezentowały członkinie PROPERTUS-a, tj. Agnieszka Łobodzińska, Monika Kozłowska wraz z prezes wymienionego koła, Kamilą Korytowską. W obu prezentacjach przedstawione zostały najważniejsze wskaźniki makroekonomiczne dotyczące rynku nieruchomości. Ostatnim wystąpieniem ze strony polskiej była prezentacja na temat rynku nieruchomości mieszkaniowych w Krakowie, wygłoszona przez laureatkę konkursu zorganizowanego przez Koło Naukowe GRUNT oraz spółkę KRN Media. Wspomniana zwyciężczyni to Dorota Grochowina – studentka czwartego roku Ekonometrii i informatyki na UEK. W komisji konkursu znalazł się dr Bartłomiej Marona oraz dr Mi-
62
Dnia 13 marca 2012 r., podczas debaty „Likwidacja licencji lekarstwem na bezrobocie?”, zorganizowanej przez działające na naszej Uczelni Koło Naukowe GRUNT, studenci zainteresowani tematyką nieruchomości wspólnie z zaproszonymi gośćmi dyskutowali o projekcie ustawy o deregulacji dostępu do zawodów licencjonowanych. Wśród zaproszonych gości znaleźli się doświadczeni praktycy: zarządca nieruchomości Helena Płocharz-Augustyn, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami Andrzej Piórecki oraz wykładowcy UEK: prof. dr hab. Stanisław Belniak – rzeczoznawca majątkowy i dr Katarzyna Najbar – zarządca nieruchomości. Projekt ustawy zaproponowany przez ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina od samego początku wzbudzał liczne kontrowersje. W jego myśl, poprzez zniesienie licencji ułatwiony byłby dostęp do 49 zawodów do tej pory specjalistycznych, takich jak: adwokat, radca prawny, geodeta, przewodnik turystyczny, pośrednik w handlu nieruchomościami czy zarządca nieruchomości.
Studenci o likwidacji licencji
Debata „Likwidacja licencji lekarstwem na bezrobocie” Uczestnicy wyjazdu przed Ratuszem, Wiedeń fot. Michał Deja
chał Głuszak. – Zwycięski artykuł konkursu pt. „Analiza determinant cen mieszkań w Krakowie w okresie 2006–2010 na przykładzie wybranego krakowskiego biura nieruchomości” charakteryzuje się ciekawymi i zarazem oryginalnymi badaniami empirycznymi. Wykorzystane przez autorkę modelowanie ekonometryczne pozwoliło na sformułowanie ilościowych oraz jakościowych wniosków, wskazując jednocześnie na samodzielność i biegłość autorki w rozwiązywaniu teoretycznych, jak i praktycznych problemów rynku nieruchomości – odpowiedział dr B. Marona zapytany o to, dlaczego referat Doroty okazał się najlepszy. Kolejnymi prelegentami byli studenci z Uniwersytetu Technicznego w Bratysławie, którzy przedstawili dwa referaty dotyczące sytuacji na rynku nieruchomości w Bratysławie, a także nowych inwestycji w biurowce i nowoczesne budownictwo mieszkalne. Następnym punktem programu sympozjum był konkurs wiedzy o nieruchomościach. W wygranej grupie znalazły się reprezentantki PROPERTUS-a z Pozna-
nia. Na koniec wszyscy uczestnicy sympozjum otrzymali certyfikaty zaświadczające o udziale w konferencji oraz prezent w postaci egzemplarzy dwutygodnika „Krakowski Rynek Nieruchomości”, patrona medialnego wydarzenia. Wszystkie przedstawione podczas sympozjum referaty zostaną opublikowane w elektronicznym czasopiśmie wydawanym przez Instytut Zarządzania Uniwersytetu Technicznego w Bratysławie. Oprócz części merytorycznej sympozjum wypełniło wiele atrakcji pozanaukowych, ze zwiedzaniem Bratysławy oraz Wiednia włącznie. Uczestnicy konferencji pojechali do stolicy Austrii, gdzie zwiedzili m.in. kompleks pałacowy Schönbrunn wraz z jego obszernym parkiem typu wersalskiego. W centrum Wiednia uczestnicy mogli podziwiać dzielnicę muzeów, Pałac Hofburg, Katedrę św. Szczepana. W Bratysławie grupa zwiedziła w szczególności Pałac Grassalkovicha (Pałac Prezydencki), Zamek Bratysławski oraz Katedrę św. Marcina. Studenci znaleźli także czas na podziwianie mostów łączących oba brzegi Dunaju: Nový Most oraz kontrastujący z nim Stary Most (kolejowy), którym niegdyś tramwaje jeździły aż do Wiednia. Organizacja sympozjum nie byłba możliwa bez wytężonej pracy Komitetu Organizacyjnego Sympozjum, kierowanego przez Teresę Kapelan – prezes Koła Naukowego GRUNT w roku akademickim 2010/2011.
Monika Glądys Koło Naukowe GRUNT Od lewej: dr Andriej Adamuscin,dr Bartłomiej Marona oraz prezes Koła Naukowego GRUNT Aleksandra Zimoch fot. Karolina Roch
www.uek.krakow.pl
Zaproszeni goście: (od lewej) dr Katarzyna Najbar, Helena Płocharz-Augustyn, Andrzej Piórecki
Profesor Stanisław Belniak
W gorącej dyskusji pojawiały się głosy zarówno zwolenników, jak i krytyków projektu nowej ustawy. Ci pierwsi zwracali uwagę przede wszystkim na coraz słabszy system edukacji, który powinien zostać zastąpiony przez praktykę oraz spodziewane zmniejszenie bezrobocia, ale także na wzrost konkurencji na rynku pracy, a co za tym idzie – spadek cen oraz spodziewany wzrost jakości świadczonych usług. Z tym ostatnim argumentem nie zgadzali się krytycy ustawy, których zdaniem bez odpowiedniego przygotowania teoretycznego nikt nie będzie w stanie świadczyć usług na odpowiednio wysokim poziomie, co doprowadziłoby do spadku prestiżu wymienionych zawodów. Co więcej, zwrócili oni uwagę na fakt, iż wielu oszustów wykorzystałoby okazję ułatwionego dostępu do dużych pieniędzy, z jakimi spotykają się nieraz zarządcy nieruchomości.
specjalności kierowali się między innymi bezpieczeństwem zatrudnienia czy prestiżem wykonywanego zawodu, a po ewentualnym wprowadzeniu nowej ustawy może okazać się, że lata poświęcone na studia okażą się latami zmarnowanymi. Temat poruszany na debacie okazał się bardzo aktualny. Dyskusja toczyła się w gorącej atmosferze, jednak argumenty zarówno z jednej, jak i z drugiej strony spotkały się ze zrozumieniem i szacunkiem. Wszyscy uczestnicy debaty zgodnie przyznali, że tego rodzaju dyskusja była potrzebna, gdyż niestety rząd takiej debaty z zainteresowanymi obywatelami nie przewidział.
W debacie bardzo często pojawiały się odniesienia do innych krajów, z których polskie prawodawstwo powinno brać przykład. Zwolennicy projektu nowej ustawy powoływali się często na przykłady Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych, gdzie dostęp do większości zawodów jest ułatwiony, a system ten sprawuje się bez zarzutu. Z kolei krytycy uważali, że Polska nie jest gotowa na tak daleko posuniętą liberalizację i powoływali się na przykład Niemiec, gdzie zaostrza się ostatnio wymogi licencyjne w dostępie do zawodów specjalistycznych. Głos w debacie wzięli studenci specjalności Gospodarowanie nieruchomościami, którzy niemal jednogłośnie opowiedzieli się przeciwko projektowi nowej ustawy. Dodali oni, że czują się oszukani przez nowy rząd, gdyż przy wyborze
Marcin Michla
63
STUDENCI
STUDENCI
Maraton przez gospodarkę światową „Maraton przez gospodarkę światową” to jedna z największych studenckich inicjatyw na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Organizatorem i pomysłodawcą konferencji jest Koło Naukowe Rynku Kapitałowego INDEX. Tegoroczny maraton, wspierany przez partnera strategicznego PwC, wystartował 28 marca. Ponad pół tysiąca uczestników wzięło udział w dwóch wykładach i debacie. Podczas pierwszego wykładu maratończycy poznali obecną sytuację Grecji oraz jej wpływ na rynek kapitałowy, natomiast podczas kolejnego zapoznali się z wyzwaniami dla polityki fiskalnej w Europie. Olbrzymią liczbę studentów przyciągnęła również debata o kryzysie strefy euro, nad którą patronat honorowy objął rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Historia lubi się powtarzać, czyli dzieje greckiej eurokatastrofy
Wykład „Dzieje greckiej eurokatastrofy i jej_wpływ na rynek kapitałowy”, Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Pierwszy wykład w ramach konferencji poprowadził analityk Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Łukasz Bugaj. Podczas wystąpienia zatytułowanego „Dzieje greckiej eurokatastrofy i jej wpływ na rynek kapitałowy” słuchacze poznali złożoność i przyczyny kryzysu w Unii Europejskiej. Spotkanie rozpoczęło się od przeglądu europejskiej polityki fiskalnej w latach 2002– 2011 i omówienia relacji pomiędzy PKB a wzrastającym zadłużeniem poszczególnych krajów. Kolejna część prezentacji dotyczyła greckiego kryzysu i możliwego wykluczenia Grecji z Unii Europejskiej. Prelegent mówił też o tym, jak bardzo istotna jest wiarygodność państw na rynku obligacji, czy grecki kryzys jest istotny dla unijnej wspólnoty, a także jak funkcjonowałaby Grecja po rezygnacji z euro i powrocie do drachmy.
Wiedza nieznana, „Wyzwania dla polityki fiskalnej w Europie” Kolejny wykład „Wyzwania dla polityki fiskalnej w Europie” prowadził Ignacy Morawski, główny ekonomista w Polskim Banku Przedsiębiorczości. W trakcie prelekcji uczestnicy zapoznali się z zagadnieniami i problemami konsolidacji fiskalnej, wyzwaniami instytucjonalnymi oraz problemami powodowanymi postępującym wzrostem wydatków na starzejące się społeczeństwo. Ignacy Morawski zaprezentował także dane na temat silnie rosnących długów publicznych poszczególnych państw strefy euro i jednocześnie niedostatecznego rozwoju ich gospodarek w stosunku do możliwości, jakie posiadają. Pojawiły się także rozważania na temat polityki „zaciskania pasa” w Europie, stymulacji gospodarek oraz słuszności wprowadzenia paktu fiskalnego.
Unia Europejska niczym Costa Concordia Debata była ostatnim punktem „Maratonu przez gospodarkę światową”. Do dyskusji pt. „Kryzys strefy euro” zaproszeni zostali: Łukasz Bugaj (analityk w Domu Maklerskim BOŚ), Przemysław Kwiecień (główny ekonomista w XTB), Ignacy Morawski (główny ekonomista w Polskim Banku Przedsiębiorczości), Roland Paszkiewicz (dyrektor Biura Analiz w CDM Pe-
64
Wykład „Wyzwania dla polityki fiskalnej w_Europie”, Ignacy Morawski, główny ekonomista w Polskim Banku Przedsiębiorczości.
kao S.A.), Mateusz Walewski (Senior Economist w PwC). Dyskusję poprowadził Michał Zieliński (dziennikarz RMF FM). Debatujący zwracali uwagę głównie na problemy ekonomiczne, instytucjonalne i polityczne, które przyczyniły się do znacznego wzrostu długu prywatnego i publicznego w strefie euro. Dzięki inicjatywie Koła Naukowego Rynku Kapitałowego INDEX, w ramach „Maratonu przez gospodarkę światową”, wielu słuchaczy miało możliwość poznania przyczyn europejskiego kryzysu. Wykłady i debata dały odpowiedź na wiele istotnych pytań, ukazując jednocześnie potrzebę organizacji podobnych wydarzeń.
Milena Pacia, Adam Zaleski Koło Naukowe Rynku Kapitałowego INDEX
www.uek.krakow.pl
Łupki? Energia atomowa? Odnawialna? Co z energią w Polsce w 2030 roku?
Tematyka energetyki dotyka nas bezpośrednio każdego dnia, kiedy przekręcamy kluczyki od stacyjki samochodu albo kurek od kuchenki, zapalamy światło, lub gdy w zimowe popołudnia odkręcamy kaloryfer. Zwykle nie poświęcamy temu zagadnieniu zbyt wiele czasu. Dopiero gdy jakiś problem dotyka nas osobiście, zaczynamy o nim intensywnie myśleć. Zagadnieniu energii została poświęcona konferencja naukowa „Energetyczne Kontrowersje – Polska energetyka w 2030 roku”.
Studenci z Koła Naukowego Gospodarki i Administracji Publicznej, zachęceni sukcesem ostatniej zorganizowanej przez koło konferencji naukowej „Tydzień kobiet”, zdecydowali się zorganizować kolejny większy projekt. Efektem ich pracy były „Energetyczne kontrowersje” – konferencja, która odbyła się na naszej uczelni w dniach 17–19 kwietnia br. Temat przewodni nie został wybrany przypadkowo – energetyka i bezpieczeństwo energetyczne jest w ostatnim czasie kwestią poruszaną niezwykle często, nie tylko w kontekście podwyżek cen, ale także odkrytych pokładów gazu łupkowego. W pierwszym dniu konferencji podczas panelu dyskusyjnego prowadzonego przez redaktor Aleksandrę Fandrejewską z „Rzeczpospolitej”, prelegenci zastanawiali się, jakie spółki – państwowe czy prywatne – lepiej zadbają o polskie bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze. Zbigniew Paszkiewicz, zastępca dyrektora generalnego Grupy Lotos S.A., stwierdził, że praktycznie nie ma to znaczenia. Jego zdaniem ważne jest, aby firma była zarządzana dobrze, posiadała przemyślane strategie, które będą dobrze i sprawnie realizowane. Profesor Jerzy Hausner, kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej, były minister gospodarki, pracy i polityki społecznej stwierdził, że firmy energetyczne mogą być państwowe, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach; państwowe powinny być przede wszystkim spółki przesyłowe. Dr Wojciech Szymla, pracownik Katedry Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw UEK, wskazał z kolei m.in. na potrzebę istnienia pewności co do konkurencyjności przedsiębiorstw. Prywatyzacja ma bowiem sens dopiero wówczas, kiedy prowadzona jest na konkurencyjnym rynku. Drugi dzień konferencji dotyczył gazu łupkowego – jego ewentualnego wydobycia w Polsce oraz tego, czy daje on szansę na ekonomiczną i energetyczną niezależność. Na początku wysłuchaliśmy wykładu wprowadzającego prof. Stanisława Rychlickiego. Podkreślał on, że gaz łupkowy jest dla Polski szansą i ma on wielki potencjał, mimo pesymistycznych i przesadzonych jego zdaniem danych z raportu PIG. Motywami do wykorzystania nowo odkrytych złóż jest nie tylko presja ekonomiczna, ale także zachęta
fot. Katarzyna Kaczmarczyk
do niezależności od innych krajów. Faktem, o którym się nie mówi, jest istnienie na terenie Polski zasobów ropy w łupkach. Ich ilość dziesięciokrotnie przekracza zasoby złóż konwencjonalnych. Drugim punktem dnia był panel dyskusyjny, który prowadził ekspert rynku energii – Andrzej Szczęśniak. Prelegentami byli: Sylwia Sikora, przedstawicielka Ministerstwa Gospodarki; dr Tomasz Tylec, wykładowca UEK oraz prof. Jerzy Stopa z Akademii Górniczo-Hutniczej. Podczas trzeciego dnia konferencji byliśmy świadkami studenckiej debaty oksfordzkiej pomiędzy drużyną studentów UEK, reprezentowanych przez Annę Mirzyńską, Olgę Pawłowską, Natalię Sromek oraz Piotra Palutkiewicza, a drużyną AGH, w skład której weszli: Łukasz Gałuszka, Maciej Kobielski, Marcin Piechota oraz Jakub Szelkowski. Temat debaty brzmiał: „Ta izba twierdzi, że w Polsce powinna powstać elektrownia atomowa”. Przed debatą za tezą było 51 osób, przeciw 8, a 13 osób nie miało zdania. Dyskusja trzymała wysoki poziom, obie strony były dobrze przygotowane, o czym świadczyły riposty na kolejne argumenty oponenta. Argumentami gości z AGH, broniących tezy, były m.in. wydajność energetyki atomowej oraz relatywnie niższe koszty w porównaniu do wytwarzania energii z innych źródeł (szczególnie po uwzględnieniu zasad wprowadzonych przez tzw. pakiet klimatyczny). Wśród argumentów przeciw tezie, wysuwanych przez studentów UEK, była m.in. konieczność dywersyfikacji źródeł energii oraz brak akceptacji społecznej na budowę w Polsce elektrowni atomowej. Po debacie za tezą opowiedziało się 48 osób, przeciw tezie 22, zaś 4 osoby nie miały zdania. Zwycięzcami debaty okazali się studenci UEK, którzy zdołali przekonać do swojego stanowiska większą część publiczności (14 głosów). Zwieńczeniem konferencji był panel dyskusyjny „Polska energetyka na rozdrożu – atom czy odnawialne źródła”. W dyskusji, prowadzonej przez redaktora Edwina Bendyka z tygodnika „Polityka”, udział
wzięli: Zbigniew Kubacki – dyrektor Departamentu Energii Jądrowej Ministerstwa Gospodarki, Grzegorz Wiśniewski – prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, dr inż. Tomasz Sobota z Politechniki Krakowskiej oraz prezes Zakładu Elektroenergetycznego H. Cz. Elsen S.A. Dariusz Żółtowski. Podczas konferencji odbyła się także studencka sesja referatowa, w której wzięło udział łącznie 22 studentów. Reprezentowali oni m.in. Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Warszawski, Szkołę Główną Handlową, Politechnikę Poznańską. Gościliśmy także gości z Ukrainy reprezentujących Kharkov Institute of Finance of the Ukrainian State University of Finance and International Trade. W ramach sesji przeprowadzony został konkurs na najlepszy artykuł naukowy. Komisja nie przyznała pierwszego miejsca – wyłoniono osoby, które zdobyły dwa drugie miejsca. Są to studenci naszej uczelni – Adrian Burda, który wygłosił referat nt. „Adaptacyjność polskiego rynku pracy do zewnętrznych i wewnętrznych wstrząsów w okresie globalnego kryzysu finansowego i kryzysu zadłużenia w strefie euro” oraz Natalia Sromek z referatem „Rozwój polskiego górnictwa, czyli świat pragnie polskiego węgla”. Trzecie miejsce zajęła Natalia Shybalkina, studentka Institute of Finance of the Ukrainian State University of Finance and International Trade w Charkowie, która wygłosiła referat pt. „Corruption in Ukraine and role of civil society institutions in the formation of anticorruption standards of behavior”. Wyróżniono także Urszulę Broś, studentkę UEK, za referat „Klastry jako czynnik wzrostu gospodarczego” oraz Arletę Stefaniak, z Uniwersytetu Wrocławskiego za referat „Wpływ elektrowni odnawialnych na stan środowiska”. Sponsorami konferencji byli Elsen oraz Operator ARP, a patronami medialnymi m.in.: „Rzeczpospolita” oraz Polska Agencja Prasowa.
Dagmara Bednarczyk, Koło Naukowe GAP
65
STUDENCI
15 marca 2012 r. w murach naszej uczelni odbyła się kolejna konferencja naukowa organizowana przez Koło Naukowe Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych działające przy Katedrze Gospodarki Światowej UEK. Konferencja dotyczyła wpływu religii na gospodarkę. Po uroczystym otwarciu spotkania słowo wstępne wygłosiła prof. dr hab. Irena Pietrzyk. Pierwszy z zaproszonych prelegentów, dr hab. Kazimierz Banek, prof. UJ, dyrektor Instytutu Religioznawstwa UJ, przedstawił niezwykle ciekawy referat „Relacje między sferą religii i sferą ekonomii”. Podczas jego wystąpienia przenosiliśmy się myślami w przestrzeni i czasie, aby przekonać się, jak w różnych krajach, w różnych kulturach i tradycjach sfera gospodarki i religii zazębiają się. Ksiądz dr Artur Wysocki, adiunkt w Instytucie Socjologii UKSW w Warszawie, w wystąpieniu „Kodeks etyki gospodarczej chrześcijanina’’ prezentował, jak rzeczywistość gospodarcza i religijna mogą harmonijnie współistnieć, a chrześcijanin niekoniecznie musi być postrzegany jako uczciwy fajtłapa. Pierwszą część konferencji zamknęła dr Maria Stojkow, adiunkt w Katedrze Socjologii Gospodarki i Komunikowania Społecznego AGH, referatem „Portret damasceńskiego kupca – między tradycją, religią a nowoczesnością”. To wystąpienie z kolei pokazało ze-
STUDENCI
W co opłaca się wierzyć ekonomiście?
– implikacje religii dla biznesu
Na międzynarodowym kongresie naukowym UNIV w Rzymie Yuriy Hural (pochodzący ze Lwowa student International business na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie), Grzegorz Blicharz (student prawa i filozofii na UJ) oraz Karol Kloc (student europeistyki na UJ) zdobyli drugie miejsce w konkurencji UNIVTube, czyli filmu krótkometrażowego. Studenci otrzymali także Srebrną Pinię za wartość edukacyjną filmu. Ich produkcja pod tytułem „Power of Beauty. The Power of Life” opowiada o życiu Martynki, dziewczynki która urodziła się z zespołem Downa.
Jej życie pokazane jest w filmie przez pryzmat uczuć i słów jej bliskich, którzy mówią jak wyglądają relacje w rodzinie po pojawieniu się „Martysi”. Film pokazuje, jak piękne i radosne może być życie dziecka, nawet jeśli ono nie przystaje do współczesnych standardów „jakości życia”. Tegorocznym tematem UNIVu była „Moc Piękna” (Pulchrum. The Power of Beauty). Kongres organizowany jest przez włoski Institute for University Cooperation (ICU), odbywa się co roku w Rzymie podczas Wielkiego Tygodnia i gromadzi tysiące studentów ze wszystkich kontynentów. Film powstał w ramach działalności Ośrodka Akademickiego Barbakan w Krakowie (www.barbakan.edu.pl). Nagrodzony film można obejrzeć pod adresem: http://youtu.be/bWo783aTCE4.
Koło Naukowe Analizy Danych na Konferencji we Lwowie
branym, jak religia islamu wpływa na życie gospodarcze jego wyznawców. Decyzje ekonomiczne podejmowane przez muzułmanów zdecydowanie różnią się od tych podejmowanych przez przedstawicieli innych religii. Główne zasady dotyczące prowadzenia biznesu można znaleźć w świętej księdze islamu – Ko-
ranie. Na podstawie swoich doświadczeń z pobytu w stolicy Syrii dr Maria Stojkow opowiadała, jakie są główne zadania i obowiązki osób prowadzących interesy w Damaszku. W przypadku damasceńskich kupców nie było wątpliwości – w tym przypadku oddzielenie sfery prywatnej i religijnej było niemożliwe. Druga część konferencji miała charakter panelu dyskusyjnego dotyczącego zasad życia gospodarczego determinowanych przez poszczególne religie. W roli moderatora wystąpiła dr hab. Janina Filek, prof. UEK. Na jej pytania odpowiadali: dr hab. Kazimierz Banek, prof. UJ, dr Artur Pollok, dr Maria Stojkow, dr Dobrosława Wiktor-Mach. Podczas panelu poruszone zostały m.in. takie kwestie, jak: w co „opłaca się” wierzyć ekonomiście? Czy tylko w zysk? Czy katolicyzm jest prorozwojowy? Czy wiara pomaga, czy przeszkadza przedsiębiorcy? Dyskusja była bardzo ożywiona, zaproszeni goście mieli zupełnie różne poglądy na niektóre kwestie. Później przyszedł czas na pytania ze strony widowni. Ostatnim punktem konferencji było wystąpienie studenta, członka KN MSG, Grzegorza Misia, które dotyczyło religijnych wpadek marketingowych.
Katarzyna Gałuszka Koło Naukowe MSG
66
Filmowy sukces studentów
www.uek.krakow.pl
W dniach 28–29 marca we Lwowie miała miejsce 12. Międzynarodowa Konferencja Naukowa Doktorantów i Studentów „Teoretyczne oraz stosowane aspekty analizy systemów finansowych”. Uczestników gościł Lwowski Instytut Bankowości Uniwersytetu Bankowości Narodowego Banku Ukrainy, który był organizatorem konferencji. Reprezentanci Koła Naukowego Analizy Danych wzięli w niej udział już po raz trzeci. W tym roku byli to: Dorota Grochowina, Patrycja Kotwica, Sławomir Kozieł, Marta Malawska, Alina Sławek, Włodzimierz Sokół oraz Małgorzata Suchenia. W skład delegacji wchodził również opiekun koła – dr Artur Prędki. Obrady rozpoczęto sesją plenarną, podczas której można było usłyszeć przemówienia organizatorów oraz członków prezydium. Następnie uczestnicy przedstawili swoje referaty w pięciu tematycznych sekcjach. Członkowie Koła Naukowego Analizy Danych zaprezentowali prace w sekcji 4., w której poruszano tematykę matematycznych modeli w ekonomii, finansach i ubezpieczeniach oraz metod statystycznych i ekonometrycznych wykorzystywanych do analizy i prognozowania działalności instytucji finansowych. Wieczorem organizatorzy zaprosili uczestników konferencji na spacer po Lwowie. Następnego dnia odbyło się uroczyste zakończenie obrad, wręczenie nagród, dyplomów dla najlepszych referentów z poszczególnych sekcji oraz certyfikatów uczestnictwa. Łącznie w sekcji 4. przyznano 6 nagród, z czego trzy przypadły członkom Koła Naukowego Analizy
Na zdjęciu, od lewej: Dorota Grochowina, Małgorzata Suchenia, Sławomir Kozieł, Alina Sławek, Oleksandra Hirna (sekr. konferencji), Patrycja Kotwica, Włodzimierz Sokół, Artur Prędki (opiekun Koła), Marta Malawska
Danych. Pierwszą nagrodę zdobyła Małgorzata Suchenia, trzecią nagrodę zdobyli za swoje referaty Patrycja Kotwica oraz Sławomir Kozieł. Na zakończenie drugiego dnia uczestnicy zostali zaproszeni na wycieczkę szlakiem najstarszych lwowskich cerkwi. Członkowie Koła Naukowego Analizy Danych mają nadzieję, że współpraca z Lwowskim Instytutem Bankowości na stałe wpisze się w konferencyjny kalendarz koła.
Małgorzata Suchenia Koło Naukowe Analiz Danych
67
STUDENCI
STUDENCI
Międzyuczelniany Konkurs Wiedzy Turystycznej „InvenTurniej”
W dniu 20 marca 2012 roku w hali sportowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie odbył się drugi Międzyuczelniany Konkurs Wiedzy Turystycznej „InvenTurniej”, zorganizowany przez Koło Naukowe Turystyki i Rekreacji „InvenTur”. Tematem tej edycji były stolice europejskie. Patronat honorowy nad imprezą objęli rektorzy UEK, AGH, UJ i AWF. Do zabawy przystąpiło 10 drużyn, które jako pierwsze zgłosiły swój udział poprzez stronę internetową koła. Łącznie w konkursie wzięło udział 30 studentów z UEK, UJ oraz UP. Podczas pierwszego etapu zawodnicy zmagali się z pytaniami typu „prawda – fałsz”, w następnym zadaniu mieli rozpoznać obiekty przedstawione na fotografiach oraz krótko je opisać, a na koniec odpowiadali na pytania otwarte. Do drugiego etapu konkursu przeszły trzy drużyny z największą ilością punktów. Ten etap polegał na zadawaniu przeciwnikom pytań z wybranej przez siebie kategorii, przy czym drużyna odpowiadająca sama wybierała stopień trudności pytania. W ścisłym finale zaprezentowały się dwa zespoły, które odpowiadały na pytania na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Walka była tak wyrównana i zacięta, że niezbędne było przeprowadzanie dogrywki. Laureatami konkursu została drużyna Uniwersytetu Pedagogicznego – ZSN UP, w składzie: Olga Francuz (studentka Turystyki i rekreacji), Krzysztof Szabarkiewicz (student Stosunków międzynarodowych) oraz Marcin Popiel (student Geografii). Zwycięzcy otrzymali kurs pilota wycieczek w firmie Gaudeamus, plecaki wycieczkowe HiTech, zaproszenia do Teatru Starego oraz mapy ufundowane przez wydawnictwa Compass oraz Geograf. Nagrodą główną za drugie miejsce był dwudniowy pobyt w Hotelu Beata*** w Muszynie, a za trzecie – kurs opiekuna kolonijnego. Na pozostałych uczestników czekały równie atrakcyjne upominki. Nie zapomniano również o wspaniałej publiczności, która tak samo jak zawodnicy mogła sprawdzić swoją wiedzę. Głównymi nagrodami wylosowanymi spośród dobrze rozwiązanych krzyżówek o tematyce europejskiej były dwa kursy językowe w szkole Lingualand.
68
Poprawny przebieg konkursu nadzorowało jury w składzie: dr Bernadetta Zawilińska (UEK), dr Robert Faracik (UJ), dr Paweł Różycki (AGH), dr Roman Kowalski (AWF), mgr Sławomir Nosek (firma Gaudeamus). Przypominamy, że Międzyuczelniany Konkurs Wiedzy Turystycznej „InvenTurniej”, organizowany z inicjatywy Koła Naukowego Turystyki i Rekreacji „InvenTur” od zeszłego roku, ma na celu poszerzenie i utrwalenie wiedzy studentów z zakresu geografii, krajoznawstwa, ekonomiki turystyki oraz organizacji ruchu turystycznego
w krajach europejskich. Ponadto jest świetną formą integracji różnych środowisk studenckich uczelni krakowskich. Laureatom gratulujemy i czekamy już na kolejną edycję z nadzieją, że zainteresowanie imprezą będzie tak duże jak dotychczas, a poziom wiedzy uczestników równie wysoki. Więcej: www.inventur.uek.krakow.pl
Agnieszka Węgrzyn Koło Naukowe Turystyki i Rekreacji InvenTur
Targi Turystyczne ITB W dniach 7–10 marca odbył się kolejny wyjazd w ramach przedmiotu Warsztaty terenowe na największe Targi Turystyczne ITB do Berlina, w który wzięły udział osoby z drugiego i trzeciego roku Turystyki i rekreacji wraz z opiekunami z Katedry Turystyki. Targi „ITB” są znane na świecie jako jedna z największych, najważniejszych imprez targowych w branży turystycznej. 3/4 wystawców i ponad 40% odwiedzających pochodzi spoza Niemiec, co powoduje, iż targi stają się międzynarodowym forum w biznesie turystycznym. W tym roku partnerem Targów był Egipt, co dało się zauważyć. Kraj ten miał bardzo rozbudowane stoisko, a ponadto własną scenę, na której można było podziwiać ludowe tańce, występy wokalne i sztuki walki. Można było też otrzymać swoje imię napisane pismem arabskim. Naszą uwagę zwrócił sposób zaprezentowania innego kraju z Bliskiego Wschodu, a mianowicie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ogromna kula ziemska wisząca pod sufitem, a w wewnątrz samolot linii Emirates Airline. Wszystko to bogato pozłacane ukazywało wielki dostatek tego kraju. Polska natomiast postawiła na Euro 2012 i promocja tego wydarzenia zajęła największą powierzchnię wystawową. Miłośnicy footballu mieli szansę zrobić sobie zdjęcie na tle nowo wybudowanych stadionów oraz zobaczyć stroje najwybitniejszych
polskich piłkarzy. Na pozostałej części zaprezentowano w bardzo ciekawy sposób poszczególne województwa. Można było spróbować wyśmienitego sękacza, smacznych rogali poznańskich, a także skosztować mocniejszych trunków. Prezenterzy z Wysp Kanaryjskich raczyli nas wybornym sokiem ze świeżo wyciskanych owoców. Każdy był tam przynajmniej dwa razy! Z Austrii i Kolumbii można było zasmakować kawy, a Hiszpanie urządzili degustację win. Prócz uczty dla podniebienia oferowano wiele innych atrakcji, takich jak: tajski masaż, masaż głowy czy malowanie dłoni henną. Oprócz poznawania przeróżnych zakątków świata można było skorzystać z usług firm proponujących takie rozrywki jak wspinaczka czy też sprawdzić się w parku linowym.
Katarzyna Jędrychowska Koło Naukowe Turystyki i Rekreacji InvenTur
Student UEK, Patryk Kosiniak,
piąty w pucharze Yamaha R6-Dunlop-Cup w Lausitz Tarnowianin Patryk Kosiniak rozpoczął swój drugi sezon w niemieckim pucharze motocyklowym Yamaha R6 – Dunlop Cup od wywalczenia swojego najlepszego wyniku w serii, piątego miejsca w niedzielnym wyścigu otwarcia na torze Lausitzring. 23-latek, na co dzień student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, swój debiutancki sezon w pucharze Yamahy zakończył rok temu na szesnastej pozycji w klasyfikacji generalnej, po swój najlepszy wynik, dziewiąte miejsce, sięgając w ostatnim wyścigu na torze Hockenheim. Zawodnik zespołu Artman Racing w tym roku liczy jednak na znacznie wyższe pozycje, co udowodnił podczas pierwszej tegorocznej rundy serii na Lausitzringu, najpierw w kwalifikacjach sięgając po szóste pole startowe w stawce 32 zawodników, a dzień później, w niedzielę, na piątej pozycji kończąc pierwszy wyścig sezonu.
www.uek.krakow.pl
Targi ITB to niezapomniana impreza, na której można poznać rozmaity koloryt państw świata. Ponadto prócz poszerzonej wiedzy wynieśliśmy znacznie więcej – długopisy, plakaty, chińskie figurki, japońskie parasolki, minizestawy biurowe i wiele, wiele innych ciekawych gadżetów. Podczas wycieczki zwiedziliśmy również Berlin. Dziękujemy mgr. Michałowi Rudnickiemu za organizację kolejnego wyjazdu dla studentów. Wycieczka na Międzynarodowe Targi Turystyczne ITB to niezwykłe doświadczenie. Więcej nt. koła: www.inventur.uek.krakow.pl.
Student UEK, Patryk Kosiniak, piąty w pucharze Yamaha R6-Dunlop-Cup w Lausitz
Kosiniak był także najszybszym z czterech Polaków w stawce i jedynym, który zdobył punkty w pierwszym wyścigu sezonu. Niedzielna rywalizacja padła łupem Austriaka, Marco Nekvasila, do którego na podium dołączyli Niemcy: Toni Reidel i Marc Buchner. Kosiniak zakończył liczący 13 okrążeń wyścig ze stratą zaledwie sekundy do czwartego na mecie, Fina Ville Valtonena. Więcej o Patryku Kosiniaku: www.patrykkosiniak.com oraz na oficjalnej stronie pucharu: www.r6-cup.de.
69
WSPOMNIENIE ABSOLWENTA
WSPOMNIENIE ABSOLWENTA
wzloty i upadki niegdysiejszego życia studenckiego Ponieważ mieszkam blisko Uczelni (na osiedlu Oficerskim), często wpadam na mecze siatkówki AZS-u. W listopadowym, ciekawym „Kurierze UEK” napotkałem na kilka ciekawych artykułów oraz apel Stowarzyszenia Absolwentów o zaprezentowanie ciekawych wydarzeń z czasu studiów. Studia rozpocząłem w mrocznych latach stalinowskich, gdzie jedyną dla mnie okrasą była możliwość czynnego uprawiania sportu i zastanie jeszcze na Uczelni wspaniałych przedwojennych pedagogów, jak wymienieni w „Kurierze UEK” prof. prof. Jerzy Fieriel, Wiktor Boniecki, Stefan Bolland, Roman Domaszewicz czy urzędujący rektor Mieczysław Mysona (podpisy tych ostatnich figurują na moim dyplomie magisterskim). Rok 1952, kiedy przybrałem ostrogi studenta, zaczął się od inauguracyjnego apelu studium wojskowego, gdzie „dowódcy” – studenci wyższych lat (ze stopniem chorążego rezerwy) oznajmili nam, że wojsko na Uczelni to nie będzie zabawa, a komu się nie podoba „to
Reprezentanci turnieju koszykówki w ramach Międzyuczelnianej Ligi Koszykówki na kortach Uczelni (pierwszy z lewej autor wspomnień), maj 1954 r.
70
do woja” (teraz mówią „w kamasze”). Mnie, jako buntowniczemu 18-latkowi, wyrwało się „strachy na lachy”, co zostało zapisane. W rewanżu na zaliczenie I semestru miałem zdawać całość materiału semestralnego (dość obszernego). Znów się zbuntowałem i udałem się do kierownika studium, podpułkownika, któremu chciałem powiedzieć: „jak mnie macie wyrzucić, to wyrzućcie mnie od razu”. Uratował mnie, mimo zdenerwowania, refleks, gdyż z szefem studium gawędził niejaki pułkownik, któremu zameldowałem się i poprosiłem o pozwolenie zameldowania niższemu stopniem podpułkownikowi – kierownikowi Studium (wg niego był to majstersztyk – znajomości regulaminu wojskowego), więc wpisał mi od razu zaliczenie (w związku z czym miałem przechlapane u „dowódców”). Moje odezwanie „wyrzućcie od razu” miało również związek z częstymi marszami z wielu okazji ze szturmówkami, które w takim przypadku „spychali” na nas koledzy ze starszych lat. Gdy jeden z nich oparł ją o mnie, a ja miałem ręce w kieszeniach, upadła do błota. Tak zaczęła się cała awantura, już polityczna, z aktywistami ZMP (pogarszało jeszcze moją sytuację to, że ojciec był właścicielem prywatnego warsztatu). Wezwał mnie dziekan wydziału i powiedział, że wplątałem się w bardzo niebezpieczną sytuację, co grozi relegowaniem z Uczelni i poborem do karnej kompanii wojskowej lub obozu pracy w Jaworznie. Ale przepoczciwy dziekan doc. Leopold Litewka, przedwojenny pedagog, oznajmił mi, że jedyne, co może zrobić, to grać na zwłokę, a ja muszę w I semestrze zdać tak egzaminy, żebym został przodownikiem nauki (co było wtedy najmodniejsze) – jak tu zwalniać przodownika nauki. Więc ja, przysiadłszy fałdów, pierwszy i ostatni raz w życiu kułem tak, że miałem najwyższą średnią notę w grupie, a za pracę społeczną, co było integralne, uznano moją grę w reprezentacji Uczelni w koszykówce. Właśnie tę dziedzinę reprezentacji Uczelni w koszykówce wspominam najmilej, bo ustanowiłem tu absolutny rekord. Grałem w niej 7 lat (od 1952–1959), ostatnie lata jako absolwent, jako że mieszkałem w zasięgu Uczelni, przy ulicy Rakowickiej. W lidze międzyuczelnianej koszykówki zajmowaliśmy 3. miejsce, po AGH i Politechnice, gdyż wzmocnił nas I-ligowy koszykarz Wisły, Leszek Łapot, jako pracownik dziekanatu. Również z uczelnianą koszykówką miał miejsce zabawny epizod. Kiedy ongiś mój dyrektor-megaloman jako szef największego Biura Projektowego w Krakowie wspomniał, że jak słusznie wystąpił w jakimś projekcie przeciw wicepremierowi Kaimowi, to uratował go tylko Józef Klasa (ów-
dziłem, ale chciałem przypomnieć następcom moim wzloty i upadki niegdysiejszego życia studenckiego. Muszę powiedzieć, że w życiu zawodowym miałem szczęście. Nie musiałem korzystać ze starej nomenklatury stanowisk, gdyż jako absolwent Wydziału Przemysłu (gdzie wykłady z rysunku technicznego i rozszerzonej technologii mieliśmy na AGH) pisałem pracę dyplomową z organizacji technicznego przygotowania produkcji i planowania technicznego na wydziałach mechanicznych. W związku z tym w Biurze Badawczo-Projektowym Aparatury Chemicznej (późniejszy Ośrodek Badawczo-Rozwojowy) pełniłem satysfakcjonującą mnie funkcję głównego koordynatora funduszy badawczo-rozwojowych (obecne granty).
Kończyliśmy studia po Odwilży październikowej, kiedy sytuacja kadrowa była bardzo rozregulowana (nakazy pracy jeszcze istniały, ale nie były już obligatoryjne).Mimo to 90% moich kolegów wyjechało na te nakazy na Górny i Dolny Śląsk, a ja znów miałem szczęście, bo dzięki układom sportowym udało mi się pozostać w Krakowie i dzięki nim już później „załapać” do reaktywowanej przedwojennej spółdzielni mieszkaniowej, zabudowywującej plombę przy spokojnej uliczce osiedla Oficerskiego. Ale nie zawsze miałem niestety szczęście… Zdając z kolegą obszerny egzamin z rozwoju myśli ekonomicznej (od starożytności aż po współczesne czasy) u jednego z mądrzejszych profesorów, Wiktora Bonieckiego, na pytanie, gdzie powstała jakaś myśl (już nie pamiętam jaka), mówię: „W Anglii,
Francji?”. „Nie będziemy zgadywać, przyjdzie Pan we wrześniu” – powiedział Profesor. „A Pan?” – mówi do kolegi, który – strwożony – pokornie mówi: „Nie…. wiem”. Profesor usłyszał tylko „nie” i mówi: „Śmiało, śmiało… Niemcy!”. I… kolega zdał!
Józef Dziadek-Suszański PS Idę sobie holem hali pawilonu sportowego – spotykam najwyższą siatkarkę „Ekonomistek” – Żochowską i myślę sobie, że blisko 60 lat temu byłem najwyższym koszykarzem reprezentacji Uczelni, a teraz płeć piękna patrzy na mnie z góry! I tak młodzież nam rośnie, a PKB niestety maleje.
Kwestionariusz osobowy Michała Pawlika A
kademia Ekonomiczna w Krakowie w czasach mojego studiowania była… bardzo przyjemnym miejscem, w którym poznałem wielu wspa-
G D
dybym teraz zaczynał studia… chciałbym, aby przebiegły one do-
niałych ludzi, gdzie duża doza swobody w studiowaniu pozwalała rozwijać własne zainteresowania.
Józef Dziadek-Suszański – absolwent WSE 1952–1957
kładnie tak jak przebiegły.
roga z Uczelni do tego, kim teraz jestem, wiodła przez… czytelnię
akademicką. Czytanie o doświadczeniach innych w biznesie zawsze mnie ciekawiło i inspirowało.
P M P
ierwsze zarobione pieniądze wydałam na… kolejną inwestycję.
czesny dygnitarz partyjny). A ja wtedy mówię: „Panie Dyrektorze, ja występowałem przeciwko obecnemu wicepremierowi” (był nim Aleksander Kopeć). Dyrektor się śmieje: „Kawał?”, a ja: „Nie kawał, tylko kilkadziesiąt lat temu na boisku koszykówki, jak moja Uczelnia grała z Politechniką Wrocławską, w której A. Kopeć był studentem i koszykarzem Gwardii Wrocław”. Mój kolega parafrazuje to dowcipnie, że powinien teraz wystąpić do IPN o status pokrzywdzonego, gdyż występował przeciw mnie wicepremier PRL-u. Z Międzyuczelnianą Ligą Koszykówki łączą się wspomnienia i zabawne zdarzenia. Jak spotykam na przystankach komunikacji miejskiej (jeździmy bezpłatnie!) byłych koszykarzy „urośniętych” do rangi profesorów różnych uczelni, to nieśmiało pytam na wszelki wypadek, czy jesteśmy na „ty” (na boisku i w szatni byliśmy). Jeden z dość znanych luminarzy medycyny mówi: „A czemu pytasz?”. Odpowiadam: „Mnie, prostemu magistrowi, gdzie tam do niebotyczności profesora...”. Zapytał mnie na to, czy mam ukończone studium podyplomowe. Ja mówię, że tak. „To ty nie jesteś żaden prosty magister tylko magister habilitowany”. Ja z kolei zapytałem, czy wie, jak się dzielą ostatnio profesorowie i mówię: „Na nadzwyczajnych, zwyczajnych i nienadzwyczajnych”. Odpowiedział: „Remis 1:1” (sportowy duch nie zanika). Reasumując, może bardzo nu-
www.uek.krakow.pl
oim największym sukcesem jest… Nie zastanawiałem się nad tym. Cieszę się z całokształtu.
oczułem się przegrany, gdy... Nigdy na szczęście w rzeczy ważnej nie
doznałem tego uczucia.
W
życiu najważniejsze jest… to, co wiedzą wszyscy: miłość, rodzina, przyjaźń, samorealizacja.
N
ie należy się przejmować, gdy… coś nie wychodzi. Zawsze to jest
G
dybym nie był, kim jestem, byłbym… Raczej nie zakładam alterna-
S
coś na kształt szkolenia, z którego można wyciągnąć wnioski.
tywnego scenariusza… Swoją rolę w życiu można kreować samemu.
tudentom UEK radziłbym… pasji w studiowaniu. Ekonomia to fascynująca sprawa. Tym, którzy interesują się czymś innym, radzę zmienić
studia.
Ż
ycie polega na… Nie ma jednej odpowiedzi, każdy ma swoją własną najlepszą drogę.
Michał Pawlik Urodziłem się 15 kwietnia 1978 roku. Jestem absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, na kierunku Finanse przedsiębiorstw . Od 2002 r. prowadzę własną działalność gospodarczą – e-sklep komputerowy: morele.net. W poprzednim roku moja działalność osiągnęła drugą pozycję w kraju e-sklepu komputerowego. Moje zainteresowania głównie skupiają się wokół nowych technologii oraz rynków kapitałowych. Dodatkowo interesuję się historią oraz Jow Ga – wschodnimi sztukami walki.
Patronem cyklu jest Korporacja Absolwentów UEK
www.kuek.pl
71
SPORT
SPORT
Niepowodzeniem zakończyły się starania Armatury Elitesek AZS UEK o awans do Plus Ligi Kobiet. Po zaciętej walce nasz zespół musiał w półfinale uznać wyższość Siódemki Legionovia Legionowo, która ostatecznie wywalczyła promocję do ekstraklasy. Takiej sytuacji w I lidze nie było od lat. W sezonie 2011/2012 awans był celem aż 4 zespołów. Było zatem pewne, że co najmniej dwóm ekipom to zadanie nie powiedzie się (awans uzyskuje zwycięzca play-off, a przegrany finalista ma jeszcze szanse w barażach). W półfinale ulegliśmy zespołowi z Legionowa. Emocji w tej rywalizacji nie brakowało. Ekonomistki zaczęły niestety słabo. Na wyjeździe nie udało się wygrać choćby jednego
meczu i przed spotkaniami w Krakowie sytuacja była „podbramkowa”. Porażka definitywnie przekreślała nasze szanse. Presja okazała się sprzymierzeńcem Elitesek. W sobotę po kapitalnym pojedynku wygraliśmy 3–1, a set wygrany do 9 był prawdziwym nokautem legionowianek. W niedzielę rywalki zdołały się otrząsnąć i nawiązać wyrównaną walkę, co zaowocowało świetnym siatkarskim widowiskiem. Minimalnie lepsze okazały się niestety przeciwniczki i tym samym wygrały całą rywalizację półfinałową 3–1. Reprezentantki Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie zakończyły zatem sezon na 4. pozycji, czyli takiej samej jak w poprzednim sezonie. Niestety tym razem trzeba to rozpatrywać w kategoriach porażki. Należy jednak podkreślić, że jest to pierwszy taki przypadek, kiedy nasz zespół nie zrealizował celu sportowego stawianego przed rozpoczęciem sezonu! Mają to na uwadze także sponsorzy, którzy nie
podjęli jeszcze ostatecznej decyzji co do ewentualnego wsparcia na kolejny rok. Jednak już sam fakt, iż nie powiedziano na wstępie „nie”, może być dobrą prognozą. Piotr Majewski – rzecznik prasowy AZS UEK
Klasyfikacja końcowa I ligi siatkówki kobiet w sezonie 2011/2012 1. LTS Siódemka Legionovia Legionowo – awans do Plus Ligi 2. KS Piecobiogaz Murowana Goślina – baraż 3. PSPS Chemik Police 4. Armatura Eliteski AZS Uniwersytet Ekonomiczny Kraków 5. Silesia I Volley Mysłowice/Chorzów 6. Jadar AZS Politechnika Radom 7. UKS Jedynka Aleksandrów Łódzki 8. AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 9. MUKS Sparta Warszawa 10. PLKS Pszczyna – spadek do II ligi 11. MMKS Gaudia Budmel Trzebnica – spadek do II ligi
Hala UEK szczęśliwa dla siatkarek krakowskiej AWF Na przełomie marca i kwietnia odbył się w naszej hali sportowej Turniej Półfinałowy Akademickich Mistrzostw Polski w Siatkówce Kobiet. Jego organizatorem był Klub Uczelniany AZS UEK. Niestety ściany nie pomogły gospodyniom. Nasze studentki wywalczyły 8. miejsce. Tryumfowała krakowska Akademia Wychowania Fizycznego. W turnieju wzięło udział 10 zespołów z województw małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Stawką był awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w Katowicach. Mogły go uzyskać tylko 4 najlepsze zespoły. Pierwszy dzień zmagań nie obfitował w zbyt wiele emocji. Dość powiedzieć, że nie obejrzeliśmy żadnego tie-breaka, a przecież mecze były rozgrywane do 2 wygranych setów. Zwyciężali faworyci – w grupie A: Uniwersytet Rzeszowski i AWF Kraków, w grupie B: PWSZ Krosno i AGH Kraków. Najwięcej emocji dostarczył pojedynek naszych reprezentantek z AWF-em Kraków. Po przegranej w pierwszym secie do 17 UEK postawił poprzeczkę wyżej i był bardzo bliski doprowadzenia do wyrównania. W walce na przewagi lepsze okazały się jednak „wuefistki” (27:29). Drugiego dnia dokończono fazę grupową turnieju. Emocji było o wiele więcej. Już
w pierwszym meczu oglądaliśmy 3 sety. Można się było tego spodziewać, bo była to powtórka z zeszłorocznego finału: UEK – Uniwersytet Rzeszowski. Rzeszowiankom udał się rewanż (1:2), czym przypieczętowały swój awans z grupy, a tym samym zagwarantowały sobie bilety do Katowic. Podobnie uczynili wspomniani wcześniej faworyci. Terminarz spotkań tak się ułożył, że dopiero w ostatnich seriach gier faworyci grali między sobą. AWF wzmocniony jeszcze rozgrywającą ekstraklasowej Muszynianki Fakro Muszyna – Agnieszką Rabką (doktorantka tej uczelni) wygrał po tiebreaku z Uniwersytetem Rzeszowskim. Mniej problemów miał PWSZ Krosno, który nadspodziewanie łatwo pokonał AGH Kraków w setach do 17 i 16. Trzeci i ostatni dzień stał pod znakiem gier o miejsca. Uniwersytet Ekonomiczny grał o 7. lokatę z Uniwersytetem Jagiellońskim. Mecz ten w pełni pokazał „urok” kobiecej siatkówki. Pierwszy set do 18 dla UJ. Drugi do 11 dla naszego zespołu! W tie-breaku ponownie lepszy był UJ. Na kolejny przykład nieprzewidywalności sportu (szczególnie kobiecego) wystarczyło zaczekać do finału. PWSZ Krosno i AWF Kraków stworzyły bardzo interesujące widowisko. O wszystkim rozstrzygał tie-break, który kapitalnie rozpoczęły krośnianki (8:2)! Ale krakowianki nie złożyły broni i dzięki pełnemu poświęceniu i walce wygrały 16:14.
12. SMS PZPS I Sosnowiec
AMP: medale, awanse! Wyśmienite starty zaliczają nasi studenci w Akademickich Mistrzostwach Polski. Nie zawiodły sekcje, na które zawsze można było liczyć, a kilka innych pokusiło się o miłe niespodzianki. Od wielu lat sekcja wspinaczki sportowej odnosi sukcesy na arenie ogólnopolskiej. Nie inaczej było i tym razem. Z Wrocławia mężczyźni i kobiety przywieźli srebrne medale klasyfikacji drużynowej w typie uczelni. Niestety, okazało się, że nasze koleżanki zostały nieco przecenione przez organizatorów, którzy dopiero po zakończeniu imprezy i rozdaniu nagród zorientowali się, że źle policzyli punkty. W rzeczywistości panie zajęły trzecie miejsce, co i tak jest ich bardzo dużym sukcesem.
72
Sekcja badmintona. W górnym rzędzie od lewej: Wojciech Płonka, Piotr Książek, Michał Grzanka, Maciej Ostrowski; w dolnym rzędzie od lewej: Adrianna Szewczyk, Natalia Tomica i Magdalena Płonka; autorem zdjęcia jest trener sekcji: Artur Pagacz.
www.uek.krakow.pl
Na medale lekkoatletów zawsze mogliśmy liczyć na stadionie. Nieco gorzej wyglądała sytuacja, kiedy przychodziło nam wystartować w biegach przełajowych. Do dziś. Tomasz Kawik na dystansie 9 km zajął bardzo wysokie 15. miejsce w klasyfikacji generalnej, natomiast wśród studentów uczelni o podobnych profilach, co nasz, był 3! Zatem po wielu latach przełajowej posuchy medalowej udało się przełamać złą passę. Miejmy nadzieję, że naszym lekkoatletom w kolejnych latach uda się zrobić kolejny krok do przodu i może pokusić się o medal w typie uczelni, do którego wcale nie było aż tak daleko… Dobre wieści dotarły do nas również z Katowic, gdzie w Turnieju Półfinałowym AMP walczyli nasi badmintoniści. Walka była bardzo zacięta i losy awansu ważyły się do samego końca. W meczu inauguracyjnym pokonaliśmy PWSZ Nysa, by następnie ulec UMCS Lublin. O wszystkim decydował mecz z Uniwersytetem
Ekonomicznym w Katowicach. A w nim rozstrzygnięcie zapadło dopiero w ostatniej grze mieszanej, w której potrzebny był tie-break! Jakby tego było mało, każdy set kończył się grą na przewagi. Zatem oprócz umiejętności liczyła się też odporność psychiczna, a ta była po naszej stronie! Historyczny awans stał się faktem, a radość była tak duża, że wyniki kolejnych spotkań nie miały już większego znaczenia dla naszego zespołu. Miejmy nadzieję, że te emocje (choć bardzo pozytywne) opadną przed grami finałowymi. Nieco mniej szczęścia miała sekcja pływacka. W zeszłym roku do finałów awansował tylko Olaf Omiotek. W tym roku ta sztuka udała się jedynie AZS-owej „świeżynce” – Marioli Dudek na dystansie 50 metrów stylem grzbietowym. Niestety, z powodu kontuzji jej występ w finale jest wykluczony. Piotr Majewski – rzecznik prasowy AZS UEK
Fot. M. Samsonowicz
Sen o ekstraklasie dobiegł końca, ale…
Klasyfikacja końcowa Turnieju Półfinałowego Akademickich Mistrzostw Polski w Siatkówce Kobiet: 1. AWF Kraków – awans do turnieju finałowego 2. PWSZ Krosno – awans do turnieju finałowego 3. Uniwersytet Rzeszowski – awans do turnieju finałowego 4. AGH Kraków – awans do turnieju finałowego 5. UMCS Lublin 6. PWSZ Nowy Sącz 7. Uniwersytet Jagielloński 8. UEK Kraków 9. PWSZ Tarnów 10. UJK Kielce
73
ZAPOWIEDZI
Dzień Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie 28 maja 2012 r.
ZAPOWIEDZI
Doktora Honoris Causa
Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Profesorowi
Andrzejowi Korzeniowskiemu godz. 11.00 POSIEDZENIE SENATU I RAD WYDZIAŁÓW
hala widowiskowo-sportowa w pawilonie sportowo-dydaktycznym ul. Rakowicka 27 W programie m.in.: wystąpienie JM Rektora prof. dr. hab.
Romana Niestroja promocje habilitacyjne i doktorskie wręczenie dyplomów wyróżniającym się absolwentom UEK wręczenie nagród w IX Konkursie Menedżerskim UEK
Zapraszamy!
Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UEK
Uroczyste posiedzenie Senatu i Rad Wydziałów w związku z nadaniem tytułu
28 maja 2012 roku, godz. 9.00 Stara Aula, Budynek Główny Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie ul. Rakowicka 27 P r o g r a m u r o c z y s t o ś c i: • Gaudeamus Igitur • Przemówienie powitalne – prof. Roman Niestrój, rektor UEK • Uzasadnienie wniosku o nadanie tytułu doktora honoris causa – prof. Władysław Kędzior, dziekan Wydziału Towaroznawstwa • Laudacja promotorska – prof. Wacław Adamczyk • Wręczenie dyplomu i uhonorowanie Doktora Honoris Causa łańcuchem i epitogium • Wykład okolicznościowy prof. Andrzeja Korzeniowskiego, dr. h.c. UEK • Gaude Mater Polonia
Lubisz biegać? Chcesz miło spędzić niedzielę? Weź udział w sportowej rywalizacji o Puchar Rektora UEK!
13Kampus maja 2012 r. UEK, ul. Rakowicka 27 Start: godz. 12.00
Trasa biegu (dystans 3,2 km oraz 8 km)n przebiegać będzie przez kampus UEK oraz ulicami: Rakowicką, Olszańską, Beliny-Prażmowskiego.
ZAPRASZA
pracowników i studentów UEK do korzystania z PŁYWALNI UEK! BILETY w cenie 5 zł HARMONOGRAM WEJŚĆ: www.uek.krakow.pl tel. 12 293 56 73
Szczegóły: www.bieguek.pl Do biegu zapraszamy każdego powyżej 16. roku życia (osoby niepełnoletnie za zgodą rodziców). Dla każdego uczestnika przewidziany jest pakiet startowy zawierający: numer startowy z chipem, wodę mineralną, napój izotoniczny, koszulkę oraz gadżety UEK. Osoby, które ukończą bieg, zostaną uhonorowane pamiątkowym medalem. Zdobywcy miejsc I–III w klasyfikacji generalnej kobiet i mężczyzn zostaną nagrodzeni Pucharem Rektora UEK.
Chcesz być jak Steven Spielberg? Pragniesz realizować filmową pasję? Masz mnóstwo pomysłów na ciekawe materiały? Chcesz dotrzeć do szerokiej publiczności? Zapraszamy do współpracy wszystkich zainteresowanych współpracą z UEK TV. Szukamy kreatywnych, dynamicznych pasjonatów sztuki filmowej, biegłych w operatorce i montażu (własny sprzęt mile widziany). Próbki twórczości prosimy dostarczać do Sekcji Promocji, Księżówka, pok. K9, Piotr Czarniecki.
74
www.uek.krakow.pl
75
ZAPOWIEDZI
Reklama
III edycja ESNaliów Kraków od lat uważany jest za miasto otwarte na zagraniczne kultury i oferujące liczne atrakcje dla szerokiej gamy odbiorców. Miejsce to co roku przyciąga ogromną rzeszę nie tylko polskich, ale również zagranicznych studentów. Z myślą o integracji środowisk międzynarodowych w dniach od 7 do 10 maja 2012 r. serdecznie zapraszamy wszystkich studentów na III edycję ESNaliów. Po raz kolejny w organizację imprezy zaangażowani są członkowie organizacji studenckiej Erasmus Student Network z czterech krakowskich uczelni: Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Politechniki Krakowskiej. W czasie tegorocznej edycji studenci będą mogli uczestniczyć w przeróżnych wydarzeniach, które umożliwią nie tylko międzykulturową integrację, ale również dostarczą ciekawej wiedzy na temat zagranicznych kultur, a także zasad dotyczących programu wymian. Celem imprezy jest również promocja polskiej kultury wśród przyjezdnych studentów. Z myślą o bardzo zróżnicowanej grupie odbiorców, przygotowany został równie bogaty program. Osoby zainteresowane zagranicznymi wymianami wszelkie potrzebne informacje uzyskają w czasie InfoMarketów. Wielbicieli kuchni z całego świata zapraszamy do udziału w Euro Dinnerze, a fanów aktywnego wypoczynku do wypróbowania swoich sił w sportowym turnieju pod nazwą ESNaliada. Oczywiście nie zabraknie również innych atrakcji takich jak City Game, wspólny piknik, czy też integracyjna zabawa w klubie. Spośród licznych propozycji z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie. ESNalia to stosunkowo młody projekt, który w ciągu zaledwie dwóch lat uzyskał znaczącą popularność i na stałe wpisał się w kalendarz majowych wydarzeń organizowanych w Krakowie. Jest jedynym międzynarodowym festiwalem studenckim organizowanym w Polsce na tak dużą skalę. Bogaty program, międzynarodowa atmosfera, ciekawi ludzie i mnóstwo niezapomnianych wrażeń! Nie czekaj! Dołącz do nas! Szczegółowy plan prezentujemy poniżej, wszelkie informacje na temat ESNaliów znajdziecie również na stronie: www.esnalia-krakow.pl, a także na Facebooku: www.facebook.com/esnaliakrakow.
www.niepalprzydziecku.pl www.niepalprzydziecku.pl www.niepalprzydziecku.pl
IV edycja Krakowskiego Przeglądu Kabaretów Dowcipakery w październiku! Uwaga, uwaga! Organizatorzy Przeglądu Kabaretów Dowcipakery uprzejmie zawiadamiają, że zostaje on przełożony na przyszły rok akademicki! Ponownie będziemy się razem śmiać 16 i 17 października. Tematem przewodnim będzie armagedon, apokalipsa, koniec świata. Miejmy nadzieję, że będzie nam do śmiechu, chyba że nasz mały świat się skończy, jeśli Polacy nie wyjdą z grupy na Euro. Już teraz zarezerwujcie sobie w swoich kalendarzach daty 16 i 17 października! Przegląd odbędzie się w klubie Forty Kleparz, a finałowe potyczki na scenie klubu Studio. Już niedługo na naszej stronie internetowej www.dowcipakery. pl pojawią się informacje o terminach zgłoszeń kabaretów i regulaminie. Śledźcie też nasze poczynania na Facebooku www.facebook. com/Dowcipakery Serdecznie zapraszamy i do zobaczenia w październiku!
Organizator Organizator Organizator
Partnerzy merytoryczni Partnerzy merytoryczni Partnerzy merytoryczni
Patroni medialni Patroni medialni Patroni medialni
Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa ProjektMałopolskiego zrealizowano przy wsparciu finansowym
Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego Województwa Małopolskiego
Partnerzy Partnerzykampanii kampanii Partnerzy kampanii
Patroni honorowi Patronihonorowi honorowi Patroni
Marszałek Województwa MałopolskiegoMałopolskiego Marek Sowa Marek Sowa Marszałek Województwa Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa
Projekt jest współfinansowany ze środków Gminy Miejskiej Kraków
Projekt jest współfinansowanyzeześrodków środkówGminy GminyMiejskiej Miejskiej Kraków Kraków Projekt jest współfinansowany
Największe spotkanie środowiska MBA już w maju w Krakowie! W dniach 18–20 maja 2012 roku w Krakowie odbędzie się VIII Międzynarodowy Kongres MBA, organizowany przez Krakowską Szkołę Biznesu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Wydarzenie to jak co roku skupi środowisko MBA z Polski i świata. Celem Kongresu MBA jest budowanie aktywnej platformy współpracy i wymiany doświadczeń w dziedzinie zarządzania. W wydarzeniu tym co roku uczestniczy blisko 200 osób, głównie menedżerów wyższego i średniego szczebla, legitymujących się tytułem Master of Business Administration. VIII Międzynarodowy Kongres MBA odbywać się będzie pod hasłem „Odnieść sukces w wymagających czasach”, a jego tematyka obejmować będzie wyzwania, przed jakimi stają polskie i zagraniczne firmy w okresie turbulencji makroekonomicznych. Program merytoryczny kongresu obejmować będzie prezentacje wybitnych specjalistów ze świata biznesu, a jego głównymi elementami będą cztery panele dyskusyjne: • Panel Azjatycki – Konfucjanizm, czyli skąd się biorą azjatyckie tygrysy • Panel Zarządzanie – Sztuka Kryzysu – veni, vidi, vici • Panel Innowacje – Innowacje - jak z tego zrobić biznes? • Panel Energetyka – Między węglem a atomem Dodatkowo, uczestnicy wezmą udział w Study Visits w takich firmach jak Motorola, Coca-Cola, Kampania Piwowarska, Silgan White Cap, Krakowski Park Technologiczny czy Nokia Siemens Networks, które są przykładem ciekawych modeli zarządzania. Całość uzupełni program towarzyszący. W piątek zapraszamy na wieczorną Galę połączoną z aukcją charytatywną, w sobotę na Wieczór MBA – Dzieci Kwiaty World Wide oraz Koncert „Wspieramy młode Talenty – Igor Marinow”. Tradycyjnie na zakończenie Kongresu odbędzie się familijna impreza golfowa. Wśród atrakcyjnych nagród wycieczka do Kenii. Szczegółowy program na stronie Kongresu. Więcej: www.kongresmba.pl. Serdecznie zapraszamy!
76
www.uek.krakow.pl
Organizator:
Partner:
77
REKLAMA
Reklama
ZDROWIE ENERGIA SUKCES
TO WŁAŚNIE JEST GOLF
ROYAL KRAKÓW GOLF & COUNTRY CLUB oferuje 1- INTEGRUJĄCE EVENTY KORPORACYJNE 2-GRĘ I NAUKĘ GOLFA DLA CAŁEJ RODZINY 3- WSPANIAŁĄ ATMOSFERĘ PRZY DOMOWYM POSIŁKU Royal Kraków Golf & Country Club położone 18 km od centrum Krakowa zapraszawszystkich na grę i naukę golfa.
Ochmanów 124 32-003 Podłęże Tel 12 281 91 70 www.krakowgolf.pl tel. 602 318 838 .pl
2 pierwsze osoby, które jako pierwsze zgłoszą siędo redakcji Kuriera UEK (Księżówka, K9) na hasło ROYAL CLUB dostanąnagrody: podwójne wejściówki na grę lub naukę w klubie!
78
PKOP_Staz_187x126_200312.indd 1
www.uek.krakow.pl
12-03-21 09:50
79