Śląsk rośnie w siłę dzięki nauce

Page 1


Śląsk rośniew siłę dzięki nauce

Fot. Grzegorz Celejewski, Agencja Wyborcza.pl

Nauka –nowy przemysł Śląska

Większość tego, co nazywamy nauką, człowiek zaczął tworzyć zaledwie 500 lat temu. Nauka zmieniła i zmienia nieodwracalnie życie na Ziemi, które przez miliony lat rozwijało się bez obecności człowieka, a kiedy już się pojawił – bez jego świadomego udziału. Na Śląsku pierwsze laboratorium naukowe powstało naturalnie. 350 milionów lat temu, w karbonie, bogata roślinność, obumierając, tworzyła pokłady, w których praca mikroorganizmów oraz procesy chemiczne rozpoczęły długą transformację roślin w wysokoenergetyczną substancję. Będzie ona czekać setki milionów lat, aż gatunek homo sapiens w XVIII w. nauczy się wyzwalać jej energię, czyli połączy energię węgla, technologię maszyn, ludzką myśl i pracę, aby zbudować nowoczesny świat, w którym żyjemy.

Sukces gospodarczy i cywilizacyjny Śląska wyrasta wprost z rewolucji przemysłowej. Jesteśmy beneficjentami i ofiarami niekontrolowanego rozwoju nauki stosowanej, która dała światu nowoczesność, relatywnie wysoki poziom życia, pracę, wpłynęła na dynamiczny rozwój miast. Tak powstała cywilizacyjna atrakcyjność Śląska i Zagłębia, które przez dwa wieki przyciągały ludzi z Polski i Europy w poszukiwaniu pracy, zysku, ale i miejsca do życia. Powstała dzięki temu unikalna kultura techniczna tego regionu – efekt wielopokoleniowej pracy w środowisku skomplikowanych maszyn i złożonego podziału pracy. Praca przemysłowa stała się laboratorium społecznym, w którym testowano pokojową i efektywną współpracę ludzi różnych kultur i języków. Społeczność tę cechuje brak lęku przed maszynami, wysoki poziom kompetencji technicznych oraz skłonność do innowacji. Jak mówi śląski pisarz Alojzy Lysko: „Ślązak, jak idzie przez życie, zostawia za sobą zagospodarowany świat.”

Zapłaciliśmy za to wysoką cenę w postaci degradacji środowiska naturalnego, depopulacji mieszkańców, wyczerpywania się paliw kopalnych, chorób przemysłowych. Region musi dokonać głębokiej transformacji energetycznej, ekologicznej, gospodarczej i społecznej. Nie da się tego zrobić bez udziału nauki. Czas uznać naukę i edukację za nowe dobro naturalne i nowy przemysł Śląska.

Prof. dr hab. Ryszard Koziołek Rektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Doktor Jolanta Wadowska-Król

(1939-2023) –wzór odwagi i zaufania

wobec nauki

Lekarka

Mówiła skromnie, że pracowała: „po prostu pracowała”. Co w przypadku Jolanty Wadowskiej-Król – doktor honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i honorowej obywatelki Katowic, zapamiętanej jako Matka Boska szopienicka – oznaczało, że przekroczyła wszelkie normy, które lekarkę pediatrę obowiązywały w Polsce lat 70.

Jolanta Wadowska-Król uratowała tysiące katowickich dzieci. Zaczęło się we wrześniu 1974 r., gdy ołowicę stwierdzono u małego pacjenta z jej rejonu. Dziecko trafiło do kliniki kierowanej przez prof. Bożenę Hager-Małecką, społeczniczkę i twórczynię śląskiej szkoły pediatrycznej, która zasugerowała, by lekarka przebadała jeszcze kilkoro dzieci mieszkających w pobliżu Huty Metali Nieżelaznych Szopienice w Katowicach-Szopienicach. Zakład przerabiał rudy cynku, a te zawierają zawsze pewną ilość ołowiu. I właśnie poziom tego metalu we krwi pierwszego dziecka był tak alarmujący, że doktor Wadowska-Król przystąpiła do badań diagnostycznych natychmiast i od razu na bardzo szeroką skalę.

Badania

Przy wsparciu personelu śląskich laboratoriów udawało się weryfikować dziesiątki próbek dziennie i na tej podstawie kierować chorych do szpitali, a gdy te szybko się zapełniły, także do sanatoriów. Wiele dzieci spędziło tam nawet pół roku, czekając we łzach i tęsknocie, aż rodzice otrzymają mieszkania na nowo budowanym osiedlu. Rozdział lokali –tak jak przydziały trudno dostępnego mleka w proszku –był efektem m.in. zabiegów lekarki, w tym zdecydowanych nacisków m.in. na dyrekcję huty.

Swoje starania prowadziła bez rozgłosu i z początku bez informowania władz PRL-u, prących do błyskawicznej industrializacji, rozwijanej bez oglądania się na koszty środowiskowe i bez uwzględniania wpływu przemysłu ciężkiego na zdrowie ludzi. Skala katowickiej ołowicy okazała się tak wielka, że jej monitoring przejęły służby sanitarno-epidemiologiczne. Jolanta Wadowska-Król zyskała czas na przygotowanie doktoratu, w którym wykorzystała własny, systematycznie zbierany materiał badawczy.

Doktorat

Praca była o tyle cenna, że stan wiedzy o ołowicy pozostawał bardzo fragmentaryczny. Ustalenia nauki koncentrowały się wtedy przede wszystkim wokół kondycji zdrowotnej pracowników. Znane były jedynie nieliczne przypadki chorujących dzieci. W tym tych, które piły mleko pochodzące od krów pasących się przy amerykańskich autostradach bądź zdrapywały ze ścian i zjadały farby zawierające ołów. To sprawiało, że obowiązujące normy jego zawartości we krwi były wielokrotnie wyższe niż obecnie.

Doktorantka pracę napisała pod kierunkiem prof. Bożeny Hager-Małeckiej, jednak obronę jej zablokowano. Mimo że autorka wykonała instrukcje władz uczelni. Została zmuszona i do zmiany tytułu (nie mogło w nim figurować słowo „zatrucie”), i do wykreślenia kluczowych fragmentów. Za zbyt kontrowersyjne uznano przede wszystkim wątki, w których wymieniano liczbę chorych i poziom stężenia ołowiu. Nieobronioną pracę i jej recenzje utajniono.

Dziedzictwo

Jolanta Wadowska-Król zmarła w 2023 r. Nie uzyskała formalnego stopnia naukowego doktora. Po zmianie ustrojowej nie chciała wracać do rozpoczętej dysertacji. Próbą naprawienia tej krzywdy i oddania sprawiedliwości było nadanie wybitnej lekarce w 2021 r. tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego. Satysfakcję czerpała z tego, że mogła pomóc bardzo wielu dzieciom. W UŚ powstał interdyscyplinarny zespół projektowy na rzecz badania wpływu długotrwałej emisji zanieczyszczeń oraz środowiskowych, zdrowotnych i społeczno-kulturowych skutków hutnictwa metali nieżelaznych.

Dziedzictwo Jolanty Wadowskiej-Król nadal żyje. Wspólnie z małymi pacjentami jest bohaterką muralu na ścianie kamienicy przy ul. Gliwickiej 58. Jej dokonania i niezłomność w dochodzeniu do prawdy służą Europejskiemu Miastu Nauki Katowice 2024 jako inspiracja i wzorzec naukowej wielkości.

Rozwijamy Śląsk

w oparciu o naukę

Siedem śląskich uczelni publicznych powołało Konsorcjum Akademickie – Katowice Miasto Nauki Połączyły siły, by energią nauki współtworzyć potencjał Śląska

Nie da się dziś uprawiać nauki w pojedynkę. Tylko grając zespołowo, można sprostać wyzwaniom stojącym przed regionem tak różnorodnym, jak Śląsk. Postawiona mu diagnoza jest znana. W najbliższych latach i dekadach będzie musiał znaleźć praktyczne odpowiedzi na szereg złożonych problemów cywilizacyjnych, będących efektem dotychczasowej trajektorii rozwoju i nowych zjawisk, takich jak rewolucja sztucznej inteligencji czy upowszechnienie się trudności w weryfikacji faktów (tzw. fake news).

Śląsk zbudował swoją potęgę dzięki osiągnięciom nauki i techniki, wdrożonym przez przemysł wydobywczy i ciężki. Tą drogą przez ponad dwieście lat podążała śląska modernizacja, tak utrwalał się cywilizacyjny magnetyzm i wyjątkowość Śląska i Zagłębia. Stąd wziął się śląski etos, wynikający z funkcjonowania w świecie skomplikowanych maszyn i urządzeń, zharmonizowanych z nimi społeczności, cechujących się wysokimi kompetencjami technicznymi.

Eksploatacja bogactw naturalnych i potencjału ludzi nie odbywała się jednak bezkarnie, z czasem wystawiła bardzo wysoki rachunek. Śląsk zaczął kojarzyć się z terenem skażonym, mało atrakcyjnym, z długą listą pretensji zgłaszanych przez świadków transformacji, która nierzadko boleśnie dotknęła wiele osób, rodzin, społeczności i grup zawodowych. Pierwsze impulsy do odbudowy śląskiej atrakcyjności przyszły z zaskakującej strony kultury i sztuki wraz z ubieganiem się Katowic o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Wzbudzone wtedy inspiracje przełożyły się na nowe inwestycje publiczne, na czele z salą koncertową Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, siedzibę Muzeum Śląskiego, które wspólnie z gmachem Międzynarodowego Centrum Kongresowego stały się ikonicznymi budynkami, sygnalizując nowe otwarcie.

Polisa z nauki

Ostatnie doświadczenia miasta i regionu pokazują, że nowym motorem napędowym jest nauka, która staje się drogowskazem i ubezpieczeniem dla rozwoju społecznego i jednostkowego. W Katowicach, na Śląsku i w Zagłębiu ciąży na niej obowiązek dostarczenia rozwiązań, które poprawią jakość codziennego życia mieszkańców i pozwolą chronić ich zdrowie, a także wyznaczać nowe ścieżki rozwoju. Naszej części Europy nie ominą ani zmiany klimatyczne, ani szersze trendy społeczne. Śląsk już dotykają niekorzystne zmiany demograficzne wraz z postępującą depopulacją i starzeniem się społeczeństwa. Region czeka głęboka transformacja energetyczna, a jego przyszły dobrobyt będzie zależał od tego, jak sprawnie uda się podążyć za falą przemian technologicznych lub uczestniczyć w ich doprecyzowaniu, coraz szybszej i głębszej rewolucji cyfrowej. Równie ważne jest zabezpieczenie się przed coraz liczniejszymi i groźniejszymi cyberzagrożeniami.

Społeczność akademicka Katowic odpowiedziała na te problemy, tworząc Konsorcjum Akademickie – Katowice Miasto Nauki. W jego skład wchodzi siedem uczelni publicznych. To Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego, Akademia Sztuk Pięknych, Akademia Wychowania Fizycznego, Politechnika Śląska, Śląski Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Ekonomiczny oraz – jako lider Konsorcjum – Uniwersytet Śląski. Wspólnie dysponują potencjałem – mierzonym np. dorobkiem publikacyjnym najlepiej cytowanych prac – na poziomie porównywalnym lub wyższym z czołowymi polskimi uczelniami: Uniwersytetem Warszawskim, Uniwersytetem Jagiellońskim czy Związkiem Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita. Takie przymierze różnorodności pozwala już teraz na współpracę w badaniach i wspólną działalność dydaktyczną, a także organizacyjną – uczelnie oferują studentom co najmniej siedem razy więcej niż każda uczelnia z osobna i są współodpowiedzialne m.in. za obchody Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024 czy Śląski Festiwal Nauki KATOWICE (największe w Polsce wydarzenie popularnonaukowe gromadzące co roku ponad 65 000 uczestników).

Rozgryź to!

Celem Konsorcjum jest budowa sieci naukowej współpracy i wsparcia, która połączy domenę akademii z potrzebami mieszkańców. Po to, by angażować społeczeństwo w realizację badań naukowych, m.in. w ramach modelu nauki obywatelskiej, citizen science. I po to, by metoda naukowa rutynowo wspierała dialog społeczny i debatę obywatelską. Jeśli społeczeństwo stoi przed złożonymi wyzwaniami, to powinno mieć dostęp do wiedzy, na podstawie której będzie mogło podjąć najlepsze dla siebie kluczowe decyzje, wolne od uprzedzeń i od obiegowych sądów, przyjęte po wysłuchaniu wszystkich zainteresowanych stron. Dojście do tego punktu nie jest łatwe, ale zapewnia je pójście ścieżką metody naukowej i skorzystanie ze stosowanych przez nią instrumentów: od identyfikacji problemów i zbieranie danych, przez proponowanie rozwiązań aż po weryfikację scenariuszy i wybór optymalnego.

Uniwersytet

Konsorcjum Akademickie Katowice – Miasto Nauki

Uniwersytet Śląski w Katowicach (lider)

Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach

Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach

Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

Akademia

Wychowania Fizycznego im. Jerego Kukuczki w Katowicach

Śląski – lider Europejskiego

Miasta Nauki Katowice 2024

Uniwersytet Śląski, którego siedziby znajdują się w czterech miastach (Katowice, Sosnowiec, Chorzów, Cieszyn), to największa uczelnia regionu i lider wspólnych przedsięwzięć akademickich ostatnich lat, zwłaszcza tych, które zmierzają do transformacji społecznych i gospodarczych województwa śląskiego. Uniwersytet Śląski zainicjował i skoordynował starania o tytuł Europejskiego Miasta Nauki, przewodniczy sojuszowi europejskiemu T4EU, jest liderem Konsorcjum Akademickiego – Katowice Miasto Nauki.

Uniwersytet dla lepszej przyszłości

W UŚ pracuje blisko 2000 nauczycieli akademickich, naukowców i naukowczyń, którzy prowadzą badania w 26 dyscyplinach naukowych. Funkcjonują tu 23 centra badawcze, m.in. Centrum Studiów Polarnych, Śląskie Centrum Wody, Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy czy Centrum

Badawcze GAME LAB. Od kilku lat uczelnia znajduje się w krajowej czołówce pod względem liczby zgłoszeń patentowych oraz udzielanych praw własności przemysłowej, zajmując 1. miejsce wśród uniwersytetów bezprzymiotnikowych pod względem liczby udzielonych patentów. Uniwersytet został wyróżniony przyznaniem pierwszego miejsca w opracowanym przez magazyn Forbes rankingu Najlepszych Pracodawców w Polsce (Poland’s Best Employers 2023), w kategorii „szkolnictwo i badania naukowe”.

Warto wiedzieć, że:

• Naukowcy z UŚ mieli znaczący wkład w badanie stanu Odry w 2022 r. – tuż przed katastrofą ekologiczną zbadali rzekę na całej jej długości w kraju. Obecnie pracują w ogólnopolskim zespole dążącym do przeciwdziałania takim kryzysom w przyszłości.

• Uniwersytet posiada Napowietrzne Mobilne Laboratorium (charakterystyczny balon, który widać często na śląskim niebie), które służy do badań zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego, jego rozprzestrzeniania się oraz wpływu na zdrowie człowieka i środowisko w naszym regionie.

• Naukowcy z UŚ należą do grupy ponad 500 fizyków z całego świata współpracujących w ramach eksperymentu T2K (Tokai to Kamioka). Badania T2K ogniskują się na badaniu właściwości, przypuszczalnie najsłabiej oddziałujących i najliczniejszych cząstek materii, jakimi są neutrina i antyneutrina.

• W UŚ prowadzone są badania genetyczne, dzięki którym tworzone są rozwiązania, mające na celu uzyskanie odmian jęczmienia bardziej odpornych na skutki zmian klimatycznych.

Politechnika Śląska

• Pracownicy UŚ od wielu lat prowadzą wiodącą w kraju działalność związaną z badaniem lodowców, głównie w Arktyce, a dokładniej na największej wyspie archipelagu Svalbard – na Spitsbergenie, gdzie nad brzegiem fiordu Hornsund znajduje się Polska Stacja Polarna. Do tej pory Uniwersytet Śląski zorganizował tam już 60 wypraw naukowych.

• Zespół biofizyków i chemików z UŚ bada i opatentowuje nową substancję leczniczą, która może być wykorzystywana w terapii przeciwnowotworowej.

Uczelnia europejska, którą cechuje otwartość, różnorodność oraz interdyscyplinarny sposób kształcenia

Wraz z dziewięcioma uczelniami europejskimi UŚ tworzy prestiżowy Uniwersytet Europejski w ramach sojuszu Transform4Europe (T4EU), któremu przewodniczy w 2024 r. Wspólna europejska uczelnia daje studentkom i studentom większe możliwości kształcenia się na międzynarodowych kierunkach studiów, wymiany akademickiej, korzystania z wielojęzycznego kampusu.

Uczelnia, której zależy na świecie poza jej

murami

W Uniwersytecie Śląskim wierzymy, że dzięki nauce możemy znaleźć rozwiązania najważniejszych problemów i wyzwań obecnego świata. Uniwersytet Śląski był koordynatorem ogólnopolskich działań kryzysowych środowiska akademickiego w związku z pandemią Covid-19, a następnie – współkoordynatorem ds. kryzysu ukraińskiego. Naszą misją jest także kształtowanie rzeczywistości, w jakiej żyjemy. Chcąc dać impuls do powstania ruchu społecznego wyrażającego uznanie dla nauczycieli, Uniwersytet Śląski wraz z Fundacją im. Profesora Józefa Pietera zainicjował Nagrodę im. Profesora Józefa Pietera, która honoruje co roku wybitną nauczycielkę bądź wybitnego nauczyciela, pracujących w szkole podstawowej lub ponadpodstawowej w województwie śląskim.

Jak zmieniamy świat?

Śląscy naukowcy prowadzą badania z uwzględnieniem perspektywy regionalnej, europejskiej i globalnej.

Piękno nauki polega na jej uniwersalnym charakterze. Często dociekania badaczy odnoszą się do rozstrzygania kwestii, z którymi mierzy się cały świat. Ale nauka jest też elastyczna. Da się ją tworzyć z myślą o lokalnym kontekście, pozwala odpowiadać na konkretne i praktyczne potrzeby. Rzeczywistość wymaga takiej postawy od naukowców ze Śląska i z Zagłębia. Mieszkają i pracują w specyficznym regionie, a równocześnie funkcjonują w międzynarodowym obiegu naukowym. Więc nawet wtedy, gdy przyglądają się sprawom odległym od śląskiej codzienności, nie powinni zapominać o stawianych przez nią wyzwaniach.

Czy wiesz, że na Śląsku bada się

Woda – od Rawy i Odry po Arktykę

Wysokie miejsce na liście priorytetów śląskich naukowców mają zagadnienia związane z jakością środowiska. Specjaliści z Uniwersytetu Śląskiego sprawdzają, jak wody powierzchniowe mogą być wykorzystane, by wzbogać zasoby podziemne. Szczególnie wiele uwagi poświęcają katowickiej Rawie, dawnej rzece, przepływającej przez centrum miasta, która ze względu na lata zaniedbań i nieodpowiednią regulację, ma status kanału. Naukowcy ustalają m.in., jakie skutki środowiskowe, zdrowotne, społeczne i kulturowe przyniosła długotrwała emisja zanieczyszczeń, pochodzących z zakładów górniczych, hut żelaza oraz cynku i ołowiu.

Stąd także zaangażowanie w badanie Odry, dotkniętej w 2022 r. katastrofą ekologiczną, która objęła masowe śnięcie ryb oraz zamieranie mięczaków, w tym małży, filtrujących wodę. Tuż przed zakwitem tzw. złotych alg badacze z UŚ dokonali przeglądu Odry na całej jej długości, co ułatwiło wykrycie przyczyn zatrucia. Obecnie angażują się w prace zespołu, który dąży do wskazania sposobów przeciwdziałania podobnym kryzysom.

Od ponad pół wieku naukowcy z UŚ uczestniczą w ekspedycjach w Arktyce, badają zachodzące w niej zmiany, m.in. w hydro-, atmo-, i kriosferze. Studenci i badacze jeżdżą regularnie do Uniwersytetu Arktycznego w Longyearbyen i polskiej całorocznej stacji polarnej Hornsund, zarządzanej przez Instytut Geofizyki PAN.

Tworzoną placówką kieruje dr Dariusz Ignatiuk z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego. Na jej siedzibę wybrano miasteczko Longyearbyen, gdzie znajduje się jedyne w archipelagu Svalbard lotnisko, co ułatwi zaopatrywanie bazy. Ona ma zaś umożliwić nieskrępowaną kontynuację prowadzonych od dziesięcioleci badań, założenie własnego laboratorium i przechowywanie sprzętu w bezpiecznych warunkach.

Ziemia – gleba od nowa

Skażone gleby – na Śląsku ich niestety nie brakuje – można oczyścić metodami biologicznymi przy wykorzystaniu starannie wyselekcjonowanych roślin i bakterii. Rozwijają je dr Magdalena Pacwa-Płociniczak i dr Tomasz Płociniczak z UŚ. Badacze przekonują, że da się z wykorzystaniem tej metody bezpiecznie dla środowiska i skutecznie usunąć różnego rodzaju skażenia, także wywołane metalami ciężkimi.

Dr Magdalena Pacwa-Płociniczak zajmuje się wykorzystaniem bakterii do usuwania związków organicznych. Poszukuje takich szczepów, które usuwają skażenie i jednocześnie są w stanie przetrwać w bardzo trudnych warunkach. Natomiast dr Tomasz Płociniczak takich samych funkcji szuka wśród roślin. Wspólnie opracowywana metoda zakłada więc sprzężeniu potencjału bakterii i roślin. Jej aplikacja wymaga jednak czasu, taki sposób leczenia zanieczyszczonej gleby trwa znacznie dłużej niż jej wywiezienie wywrotkami i zastąpienie nową. Taki scenariusz jest jednak znacznie bardziej inwazyjny, do jego realizacji potrzebny jest sprzęt. Pojazdy te napędzane są paliwami kopalnymi, toteż ich praca przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych i związków szkodliwych dla ludzi.

Metoda biologiczna stawia w Polsce dopiero pierwsze kroki. Jej zastosowanie jest o tyle skomplikowane, że musi być szyte na miarę. Każde miejsce dotknięte skażeniem ma swoją specyfikę. Różne są także stężenia skażeń i ich skład. Remedium wymaga więc wpierw precyzyjnego rozpoznanie kluczowych parametrów i wzmocnienia tych, które najsprawniej radzą sobie z zanieczyszczeniami.

Powietrze – badawczy odlot

Wielkim wyzwaniem pozostaje jakość powietrza. Na śląskim niebie często pojawia się charakterystyczny balon. W jego koszu, podwieszonym pod czaszą z logo UŚ, zainstalowane jest Napowietrzne Mobilne Laboratorium ULKA, co jest akronimem Uniwersyteckich Laboratoriów Kontroli Atmosfery. Laboratorium, będące jedynym tego typu urządzeniem

w Polsce, umożliwia analizę jakości powietrza na różnych wysokościach, badania jego ruchów, także w pionie i poziomie oraz pozwala określać źródła zanieczyszczeń, zrozumieć ich sposób przemieszczania się i budować modele tego zjawiska. ULKA przy realizacji swojej misji wykorzystuje także laboratoria naziemne – mobilne i stacjonarne.

Jednym z najpoważniejszych źródeł emisji zanieczyszczeń do atmosfery wciąż pozostają kotły małych mocy, spalające paliwa stałe, węgiel i biomasę. W 2019 r. pracownicy Politechniki Śląskiej opatentowali urządzenie, które z wysoką skutecznością odpyla spaliny z takich instalacji małej mocy. Przedmiotem zainteresowań uczonych z PŚ jest powietrze, którym w przedszkolnych wnętrzach oddychają maluchy w sezonie zimowym i wiosennym. Śląski Uniwersytet Medyczny analizował wpływ zanieczyszczeń (m.in. metali ciężkich) na zdrowie oraz przeprowadził badania zmierzające do powstrzymania epidemii nadwagi i otyłości u dzieci i młodzieży. Katowicka Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach od 2018 r. realizuje projekt adresowany do osób powyżej 45. roku życia, którego celem jest wspieranie zdrowego procesu starzenia.

Ograniczaniu emisji i spalania paliw kopalnych sprzyja oszczędzanie energii. Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach weszli w skład międzynarodowego konsorcjum, które opracowało aplikację, będącą wirtualnym asystentem do zarządzania energią w domu lub firmie. Eco-Bot informuje o poziomie zużycia, doradza, jak je zoptymalizować, a za sprawą tak uzyskanych oszczędności zmniejszać rachunki. Aplikacja przeszła wielomiesięczne testy m.in. w Niemczech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Zdecydowana większość klientów testowych zmieniła swój model konsumpcji lub wprowadziła inwestycje, zmierzające do jego udoskonalenia.

Człowiek – serce, duch i litera

Semiotyka miłości w kontekście kohabitacji ludzi i inteligentnych maszyn – to pole badawcze prof. Anny Malinowskiej z Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego. Badaczka, specjalizując się w tzw. love studies, interesuje się wykorzystaniem technologii w miłości, zwłaszcza historią automatów szacujących romantyczną zgodność par. Takie testery dopasowania par – jeszcze nie cyfrowe, a całkowicie mechaniczne – pojawiały się już na początku XX w., działały na zasadzie losowej. Należą już do archeologii

mediów, ale odegrały istotną rolę, leżąc u podstaw zjawiska zupełnie współczesnego, opisanego jako „algorytmizacja relacji miłosnych”. Badania prof. Anny Malinowskiej są pionierskie, obejmują związki dawnych urządzeń z dzisiejszymi zachowaniami.

Udany dobór może skutkować randką, choćby w miejskiej przestrzeni Katowic. Projektami służącymi podwyższaniu jej jakości zajmują się eksperci z katowickiej ASP, którzy zaprezentowali mieszkańcom nowe znaki systemu informacji miejskiej, które następnie zostały wdrożone. Warto, by miały jak najmniejszy ślad węglowy – pracownicy ASP promują użycie ekologicznych materiałów i technologii w procesach

wytwarzania produktów rzemieślniczych. Można skorzystać z oferty tej uczelni, w której cyklicznie odbywają m.in. przeglądy polskiej grafiki współczesnej i książek dla dzieci. Do wyboru pozostają też przedsięwzięcia popularyzujące np. muzykę poważną. Dzieje się tak w ramach festiwali i konkursów skrzypcowych i pianistycznych, organizowanych przez Akademię Muzyczną im. Karola Szymanowskiego i artystów z Uniwersytetu Śląskiego.

Algorytmy bywają zawodne. Bywa też, że nie sprawdza się ślepy traf. W konsekwencji para może nie przetrwać próby czasu, skazując się na stres towarzyszący rozstaniu. I wystąpienie takotsubo, choroby złamanego serca, która objawami i ostrością przypomina zawał. Jak objaśniają badacze, w ostrej fazie choroby komora serca przybiera kształt naczynia o wąskiej szyjce i spłaszczonym dnie. Stąd wzięła się nazwa syndromu, który po japońsku znaczy „naczynie do połowu ośmiornic”.

Problemowi przyglądają się lekarze ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Kardiolog inwazyjny dr hab. Maciej Wyrobiec – w toku badań uszkodzeń neurokardiogennych, czyli sytuacji, w której praca układu nerwowego szkodliwie wpływa na mięsień sercowy – ustalił, że młodzi pacjenci, u których podejrzewa się zawał serca, często przechodzą właśnie przez takotsubo.

Kosmos – niesporczaki w służbie polskich astronautów Zbliża się drugi w historii Polski załogowy lot w przestrzeń kosmiczną. Psychologowie z Uniwersytetu Śląskiego będą realizowali projekt badawczy na pokładzie ISS (Międzynarodowej Stacji Kosmicznej). Dwa przedsięwzięcia, których sygnatariuszem jest Uniwersytet Śląski to AstroMentalHealth i Yeast TardigradeGene.

W ramach pierwszego naukowcy będą chcieli sprawdzić, jak izolacja w czasie pobytu na orbicie okołoziemskiej odbija się na zdrowiu psychicznym człowieka. Celem jest przygotowanie systemu wsparcia dla członków misji kosmicznych, przebywających w samotności lub w bardzo małych grupach. Monitorowane będą interakcje ze środowiskiem, zmiany stanów emocjonalnych oraz wydajność pracy.

Projekt drugi, w którym naukowcy z UŚ współpracują z koleżankami i kolegami z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i z Uniwersytetu Szczecińskiego, przewiduje przetestowanie przeżywalności drożdży w warunkach mikrograwitacji. Wzbogacono je białkiem niesporczaków, małych bezkręgowców, które uznawane są za jedne z najbardziej wytrzymałych organizmów.

Niesporczaki znoszą rekordowe wśród zwierząt temperatury, parametry promieniowania jonizującego, wysokie ciśnienie i stężenie soli. Potrafią przetrwać dziesiątki lat bez wody i radzą sobie w przestrzeni kosmicznej. Jeśli również drożdże, wzmocnione niesporczakowym białkiem, okażą się tak sprawne, to będzie można skorzystać z ich pracy w biofabrykach, które w przyszłości będą mogły powstawać na Księżycu czy na Marsie.

Na Śląsku odbywa się jedno z największych

wydarzeń

popularnonaukowych

Śląski Festiwal Nauki to jedno z największych wydarzeń popularnonaukowych w Europie.

Najbliższa, 8. edycja ŚFN odbędzie się od 7 do 9 grudnia 2024 r. w gmachu Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach oraz w Hali Widowiskowo-Sportowej Spodek.

Odwiedzający – udział w ŚFN jest bezpłatny – skorzystają z szerokiej oferty stref i scen związanych z następującymi obszarami: ekspedycje naukowe, muzyka i dźwięk, badania kosmiczne, sztuczna inteligencja, woda-ziemia-powietrze, gry i badania branży gamingowej, literatura i sztuka, edukacja ekonomiczna, transformacja, powinności i prawa obywatelskie, a także sport akademicki.

Sceny prowadzone będą m.in. w partnerstwie z fundacją „Nauka. To lubię”, portalem „Pulsar” i tygodnikiem „Polityka” oraz z Komisją Europejską (scena młodych i scena Miasta Nauki). Każdy festiwalowy dzień będzie obfitował w liczne dyskusje, debaty, wykłady, wystawy, koncerty, przedstawienia, pokazy naukowe, warsztaty, gry, spacery badawcze i rozgrywki.

Tegoroczna edycja Festiwalu zwieńczy obchody Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024. Stąd propozycja, by uczestnicy ŚFN podpisali Deklarację Miasta Nauki, która katowickie doświadczenia, wynikające z realizacji działań związanych z EMNK, upowszechni na całą Polskę.

w Europie

Deklaracja będzie postulować, by naukę uczynić narzędziem dialogu społecznego w miastach i włączyć metodę naukową do procesu podejmowania decyzji ważnych dla jakości życia mieszkańców.

Na Śląskim Festiwalu Nauki KATOWICE wyróżniani są popularyzatorzy nauki oraz młodzi wynalazcy. Przygotowane są dwa konkursy: POP Science oraz OFF Science – Przegląd Garażowych Wynalazków. POP Science to wyróżnienie przyznawane w wyniku otwartego konkursu osobom i przedsięwzięciom popularyzującym naukę. Każdy może zgłosić pomysły nominacji w pięciu kategoriach: wideoblog, blog lub strona internetowa, audycja radiowa lub podcast, myśl globalnie, działaj lokalnie – środowisko akademickie, myśl globalnie, działaj lokalnie – mieszkańcy województwa śląskiego. W konkursie OFF Science promowany jest fenomen wynalazców-amatorów, którzy w zaciszu swych piwnic, garaży, ogródków czy strychów tworzą autorskie koncepcje urządzeń lub innowacyjnych rozwiązań technicznych. Konkurs skierowany jest do konstruktorów i majsterkowiczów w każdym wieku, działających indywidualnie lub w zespołach. Liderem porozumienia dziewięciu uczelni z województwa śląskiego przygotowujących ŚFN jest Uniwersytet Śląski. Katowice są miastem-gospodarzem, a w roli współgospodarzy – i m.in. partnerów scen – występują Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

ŚFN przyciąga miłośników nauki z Katowic, Śląska i z całej Polski. Siedem poprzednich edycji Festiwalu odwiedziło w sumie 625 tys. osób, 116 tys. odbiorców online, ponad 2 tys. prelegentów i czterystu gości specjalnych z kraju i zagranicy. Regularne sukcesy Festiwalu miały kluczowe znaczenie w przyznaniu Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki, którego obchody w istocie też stały się festiwalem, w tym przypadku wyjątkowo trwającym cały rok.

Pasma i ścieżki

Wydarzenia organizowane w ramach poszczególnych tygodni mają różny przebieg i charakter. Wielość form ma przyciągnąć możliwie dużą liczbę odbiorców. Zarówno miłośników popularyzowania wiedzy z dowolnej dziedziny i w dowolny sposób, jak i wyspecjalizowanych poszukiwaczy, którzy chcą zadać badaczom bardzo konkretne pytania. Niektóre przedsięwzięcia cieszą się dużą popularnością. Zdarzają się także spotkania bardzo kameralne, z wąską publicznością, ale z reguły bardzo zaangażowaną w daną dziedzinę. I jedne, i drugie są równie cenne, równie udane i przynoszą równie wiele satysfakcji.

Kuratorzy mają dowolność w tworzeniu repertuaru tygodni, ograniczeni są jedynie założeniami programowymi EMNK, a te związane są z najważniejszymi współczesnymi wyzwaniami dla nauki, świata i regionu. Stąd każdy tydzień pasma 50 Tygodni w Mieście Nauki oraz poszczególne wydarzenia odnoszą się do tzw. ścieżek tematycznych. To: zdrowie i jakość życia, klimat i środowisko, przemysł przyszłości, innowacje społeczne, dziedzictwo przemysłowe i kulturowe oraz kreacja i krytyka.

Ścieżka „kreacja i krytyka” ma zwrócić uwagę na to, że dobra dyskusja – a właśnie na niej zasadza się obieg naukowy – wymaga ciekawej narracji, umiejętności słuchania, otwartości na racje innych i inne punkty widzenia. Instrumenty te potrzebne są też obywatelom do odpowiedzialnego funkcjonowania w demokracji i do umiejętnego zarządzania miastem, regionem czy państwem. Długofalowym celem EMNK jest, by w przyszłości w Katowicach, na Śląsku i w Zagłębiu podejmowano decyzje, opierając się właśnie na wynikach badań naukowych, także tych, które wykonuje się na Śląsku.

Miasto-Region-Akademia

Ośrodki naukowe Konsorcjum Akademickiego – Katowice Miasto Nauki oferują również własne aktywności, które nie wchodzą do puli 50 Tygodni w Mieście Nauki. W ramach trwającego cały rok pasma programowego Miasto-Region-Akademia proponują działania popularnonaukowe, seminaria, konferencje i kongresy naukowe, wydarzenia muzyczne, kulturalne i festiwale. Od stycznia do czerwca co środę o godz. 18 na stadionie MOSIR w Katowicach odbywały się otwarte dla wszystkich chętnych treningi prozdrowotne. Były przygotowaniem do flagowej imprezy Akademii Wychowania Fizycznego – Katowickiego Festiwalu Biegowego. Uczestnicy treningów poznawali poprawne techniki joggingu i nordic walking. Natomiast co czwartek na stadionie AWF odbywał się boot camp, trening funkcjonalny na świeżym powietrzu, kształtujący rozwój zdolności motorycznych, wytrzymałość i siłę.

W czasie wakacji akademickich działać będzie przeznaczona dla studentów Letnia Studencka Szkoła Logopedów Uniwersytetu Śląskiego. We wrześniu odbędzie się m.in. Forum Matematyków Polskich, a na październik do Katowic

zwołano: Zjazd Katedr Przedsiębiorczości oraz Innowacji, Międzynarodową Interdyscyplinarną Konferencję Naukową „Panorama badań i studiów slawistycznych XXI wieku” i Ogólnopolski Zjazd Katedr, Zakładów oraz Zespołów Badawczych Publicznego Prawa Gospodarczego. Pasmo Miasto-Region-Akademia to także inicjatywy odbywające się cyklicznie, ale tym razem nabierające wyjątkowego wymiaru. Sztandarowym przykładem będzie Międzyuczelniana Inauguracja Roku Akademickiego, po raz drugi wspólna dla całego Konsorcjum, otwarta dla mieszkańców i ze wspólnym przemarszem orszaków rektorskich.

Młodzi w Mieście Nauki

Ważną częścią roku w Mieście Nauki jest program dla przedstawicieli młodych pokoleń, w tym inicjatywy przygotowane we współpracy ze szkołami. Z myślą o 1,2 tys. uczennic i uczniów szkół ponadpodstawowych przygotowano program „Transformersi w szkole – Edukacja na rzecz zielonej transformacji i zachowania kultury górniczej w regionie”, koordynowany przez naukowczynie z UŚ: geolożkę, prof. Iwonę Jelonek z Instytutu Nauk o Ziemi oraz literaturoznawczynię, prof. Martę Tomczok z Instytutu Literaturoznawstwa.

Celem programu jest zachęcenie młodych mieszkańców do nowego spojrzenia na węgiel kamienny. Przedsięwzięcie w śląskich szkołach realizuje pięćdziesięcioro nauczycielek i nauczycieli akademickich z UŚ. Młodzież poznaje złożoność transformacji Górnośląskiego Zagłębia Węglowego – dotyka skał, chodzi po hałdach, ogląda i komentuje murale, uczy się, jak badać cieki dotknięte zanieczyszczeniem przemysłowym. W ten sposób próbuje łączyć narracje o modernizacyjnych

stronach działalności górniczej i związanych z nią kosztach społecznych. Program zachęca do samodzielnego odkrywania śląskiej tradycji i łamania związanych z nią stereotypów. Po to, by uczestnicy poczuli się pewniej przy planowaniu kolejnych etapów rozwoju i wyboru ścieżki zawodowej, także w zawodach związanych z alternatywnymi źródłami energii.

Uczą się też sami organizatorzy wydarzeń związanych z EMNK. Na początku obchodów uczelnie chętnie zapraszały do siebie, ale z czasem przekonano się, że częste wyjścia uczniów są dla wielu szkół znacznym obciążeniem logistycznym. Dlatego to naukowcy zaczęli zaglądać do szkół, okazało się, że znacznie łatwiej jest wypełnić szkolną salę gimnastyczną nawet dużą liczbą dzieci niż wyprawić raptem jedną klasę, by odwiedziła którąś z uczelni.

Wyłuskać talenty

U progu nowego roku akademickiego rozstrzygnięty zostanie finał Konkursu Unii Europejskiej dla Młodych Naukowców (EUCYS). Rywalizują w nim uczniowie i studenci między 14. a 21. rokiem życia, którzy nie ukończyli pierwszego semestru studiów. Ich zadaniem jest przygotowanie pracy – eks-

przed wstąpieniem autorów na uczelnię. Praca może mieć maksymalnie trzech współautorów i musi dotyczyć zagadnień z dziedziny nauk ścisłych, przyrodniczych, technicznych, społecznych lub ekonomicznych. Finały zostaną zorganizowane we wrześniu, weźmie w nich udział ok. 150 osób z całej Europy. Muszą przedstawić swoje projekty tak, by znalazły uznanie ekspertów i szerokiej publiczności. Także we wrześniu zakończą się zmagania w ramach EU TalentOn, konkursu Komisji Europejskiej dla drużyn naukowców między 21. a 35. rokiem życia. Tu zadaniem drużyn jest wypracowanie odpowiedzi na wyzwania globalne, np. dotyczących adaptacji do zmian klimatu.

Wspólne dziedzictwo

Tytuł Europejskiego Miasta Nauki przyznawany jest m.in. po to, by zwrócić uwagę na potencjał naukowy uhonorowanego miasta, wzmocnić jego możliwości w poszukiwaniu środków na cele badawcze i współpracę jego środowiska naukowego z nauką europejską i światową. Pierwszy raz ten tytuł przyznany został w 2004 r. Sztokholmowi, a przez kolejne dwie dekady dołączyły do niego Monachium, Barcelona, Turyn, Dublin, Kopenhaga, Manchester, Tuluza, Triest i Lejda.

Katowic do ubiegania się o tytuł nie zachęcały doświadczenia miast, gdzie obchodami EMNK zajmowało się wspólnie kilka podmiotów. W takich przypadkach współpraca przy budowaniu wielowątkowego programu, z myślą o nauce i jej popularyzacji, wywoływała nierzadko poważne napięcia. Mając taką świadomość, katowicka społeczność akademicka odwróciła trend: poświęciła dwa lata na wzajemne poznanie i naukę wspólnej pracy. Służyło jej to, że wniosek o EMNK nie był pierwszym projektem realizowanym przez Konsorcjum, wiele nauczono się przy organizacji kolejnych edycji Śląskiego Festiwalu Nauki KATOWICE.

Katowicka kandydatura musiała być więc dobrze przemyślana. W ramach przygotowania wniosku specjaliści z Akademii Sztuk Pięknych analizowali potencjał katowickich tzw. miejsc kreatywnych, by zorientować się, gdzie można zrealizować wydarzenia oraz wskazywali te lokalizacje, które potrzebowały najgłębszej transformacji. Miasto Nauki przyczyni się do licznych przemian w Katowicach i w regionie nie tylko w okresie przygotowań. Widocznym dziedzictwem roku EMNK będzie Zielona Strefa Nauki, która stanie się nową dzielnicą Katowic, wplatającą akademię do tkanki dynamicznie rozwijającego się miasta.

Citizen Science na Śląsku.

Misja: Woda.

Śląskie uczelnie włączają mieszkańców do działań naukowych w ramach citizen science, nauki obywatelskiej.

Jej idea jest bardzo prosta, polega na wykorzystaniu zapału i potencjału wolontariuszy do udziału w tworzeniu nauki. Ich wysiłki stają się niezbędne w przypadkach, gdy np. zbiór danych jest ponad siły i środki zespołów badawczych. Ekspertów z powodzeniem mogą uzupełnić ochotnicy, dla których np. pobieranie próbek lub ich analiza będą tak dużą frajdą, że zechcą poświęcić na nie swój wolny czas, ale i zasoby. Zaletami citizen science jest różnorodność uczestników, pochodzących z różnych krajów i środowisk zawodowych czy edukacyjnych, wspólnie pracujących na rzecz projektów także o globalnym zasięgu. Różnice w płci, miejscu zamieszkaniu czy poziomie formalnego wykształcenia nie tylko nie są przeszkodą, ale bywają źródłem nowych perspektyw i świeżego spojrzenia na problemy badawcze.

Zapał amatorów

Badacze obywatelscy mogą prowadzić działalność na poziomie, który wręcz nie różni się od działalności profesjonalistów. Tak jest w przypadku obserwacji astronomicznych, tu polem do popisu dla osób spoza akademii jest poszukiwanie nieopisanych ciał niebieskich. Podobnie danych bardzo wysokiej jakości dostarczają obserwatorzy przyrody, wśród nich najbardziej popularne jest patrzenie na ptaki. Wielu ornitologów-amatorów z powodzeniem potrafi wyręczać zawodowych naukowców podczas akcji liczenia ptaków migrujących lub monitorowaniu populacji lęgowych, wymagających umiejętności oznaczania gatunków widzianych i słyszanych. Obserwatorzy zaangażowani w takie programy bez żadnego przymusu zarywają noce i znoszą trudy terenowe. Z własnej kieszeni pokrywają koszty – często niemałe – instrumentów niezbędnych do patrzenia i nagrywania, w tym teleskopów, lunet, lornetek, kamer i aparatów.

Błękitna infrastruktura

Prof. Iwona Jelonek z Instytutu Nauk o Ziemi na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego proponuje, by identyfikację kąpielisk połączyć z oceną jakości ich wody i oceny zanieczyszczeń plaży oraz wskazaniem kierunku rozwoju poszczególnych miejsc. Do zbierania danych i zgłaszania rekomendacji zaproszeni są mieszkańcy, uczniowie, członkowie organizacji pozarządowych i kół wędkarskich oraz zarządcy zbiorników i kąpielisk. Efektem ma być baza

kąpielisk, raport o ich stanie, poświęcona im konferencja naukowa oraz co najmniej dwie publikacje popularnonaukowe – o rekreacyjnych sposobach wykorzystania zasobów wodnych oraz o wykorzystaniu nauki obywatelskiej w rozpoznaniu zagrożeń dla środowiska.

Napoje i zdrowie

Zespół z Politechniki Śląskiej – prof. Robert Michnik, dr Katarzyna Nowakowska-Lipiec oraz magistrowie Hanna Zadoń, Marek Ples i Piotr Szaflik – chcieliby bliżej przejrzeć się temu, co pijemy i w jakich ilościach. Naukowcy zamierzają zachęcić osoby z czterech grup wiekowo-środowiskowych: pełnoletnich uczniów szkół ponadpodstawowych, studentów, pracujących dorosłych i seniorów do monitorowania poziomu spożycia wody i innych napojów, szczególnie tych o wysokiej zawartości cukru i tzw. energetyków, oraz ocenić kondycję psychofizyczną uczestników badań.

Śladami makrofitów

Prof. Edyta Skierka z Instytutu Biologii, Biotechnologii i Ochrony Środowiska UŚ oraz prof. Andrzej Woźnica, dyrektor Śląskiego Centrum Wody zapraszają, by wesprzeć naukowców w identyfikacji zbiorników wodnych, badania ich roślinności przybrzeżnej gatunków zaliczanych do grupy makrofitów i określania jakości wody. Uczestnikom projektu zostanie udostępniony klucz do rozpoznawania roślin i oznaczania przejrzystości wody. Powstanie baza informacji o właściwościach wody w zbiornikach wodnych, okresowych i stałych, ciekach i rzekach. Zebrane tak dane posłużą do analizy rozmieszczenia zbiorników na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i rozpoznania składu gatunkowego roślin porastających ich brzegi.

Przyszłość

jest

w naszych rękach

Dotąd tytuł Europejskiego Miasta Nauki otrzymywały wyłącznie miasta tzw. starej Europy, w sumie dziesiątka ośrodków akademickich o ustalonej renomie, długiej tradycji badawczej i znacznych możliwościach finansowych. Wspólnota akademicka przystąpiła do rywalizacji o tytuł EMNK z innej pozycji. Stanęła więc przed koniecznością przyjrzenia się silnym naukowym stronom Śląska i Zagłębia. Specyfiką regionu jest szybka i głęboka transformacja ku nowej, nieznanej przyszłości. Stąd środowisko uczelni publicznych mających swoją siedzibę w Katowicach zaproponowało, by za podstawę przyszłego sukcesu miasta i regionu uznawać edukację i naukę. Zgodnie z hasłem, że nauka może być nowym przemysłem Śląska, zorientowanego na zreperowanie świata, w którym żyjemy.

Katowice zdobyły tytuł EMNK, prezentując właśnie taką opowieść. Konsorcjum Akademickie – Katowice Miasto Nauki chciałoby także, by realizacja aktywności związanych z EMNK przyczyniła się do zmiany sposobu, w jaki region i tworzona w nim nauka są postrzegane. Po to, by Śląsk zaczął być kojarzony także z pracą intelektualną, z wymyślaniem nowych rozwiązań i opracowywaniem innowacji.

Od strefy do strefy

Katowice intensywnie przebudowują swoją przestrzeń, starają się nadawać jej nową, atrakcyjną i dobrze rozpoznawalną formę, chcą tworzyć miejsca doceniane przez mieszkańców i popularne wśród przyjezdnych. Tak było ze Spodkiem, halą widowiskowo-sportową oddaną do użytku na początku lat 70. Reszta Polski zna ją doskonale dzięki oryginalnej architekturze i organizacji koncertów czy wydarzeń sportowych, także międzynarodowej rangi mistrzowskiej.

Spodek powstał na miejscu dawnej hałdy górniczej, co pozwoliło usunąć ją z krajobrazu miasta. Jednak okolica jeszcze długo była obszarem silnie zdegradowanym, działała tu kopalnia „Katowice”. Ale i ta przestrzeń doczekała się przewartościowania. Teraz Spodek sąsiaduje z Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Jego budynek formą przypomina bryłę węgla, a dach rozcina trawiasta tzw. Zielona Dolina. Obok usytuowano też nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach (z salą koncertową o znakomitej akustyce) oraz kompleks budynków Muzeum Śląskiego. Obiekty te tworzą obecnie Strefę Kultury

Sukces Strefy Kultury jest inspiracją dla Zielonej Strefy Nauki (ZSN), która miałaby stać się ,,nową dzielnicą”. Koncepcję ZSN wypracowują wspólnie Konsorcjum Akademickie siedmiu uczelni, władze miasta i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Osią nowej strefy ma być niespełna

dwudziestokilometrowa Rawa, przepływająca obok kampusów Uniwersytetu Śląskiego i Uniwersytetu Ekonomicznego. Punktem wyjścia była pandemiczna edycja Śląskiego Festiwalu Nauki KATOWICE, którą z wnętrz Międzynarodowego Centrum Kongresowego wyjątkowo – i bardzo udanie –przeniesiono nad Rawę. Zresztą wielu o Rawie słyszało, bo dała nazwę Rawie Blues, jednemu z największych festiwali bluesowych na świecie.

Powrót Rawy

Długa na blisko 20 km Rawa straciła status rzeki. Zanik życia biologicznego stwierdzono w niej po raz pierwszy w 1893 r. W XIX i XX w. jej rolę zredukowano do odprowadzania ścieków komunalnych i przemysłowych, których było więcej niż wód naturalnych. W związku z zagęszczaniem zabudowy i intensywną industrializacją zasilające Rawę mokradła zlikwidowano. Jej koryto zostało wyprostowane i częściowo ukryte pod powierzchnią, także pod katowickim Rynkiem.

Z poczucia odpowiedzialności odczuwanej przez społeczność akademicką Śląska wzięła się idea przeobrażenia Rawy, z postulatem, by widzieć w niej przykład długu zaciągniętego przez wieloletnie zaniedbania środowiskowe. Rawie powinno się zwrócić jej tożsamość i status rzeki, a samą ją oddać miastu, mieszkańcom i środowisku. Tam, gdzie to możliwe, należy przebudować dolinę i renaturalizować jej fragmenty.

Śląscy badacze zastanawiają się, jak poprowadzić nurt, by do Rawy mogło wrócić życie. Sprawdzają, czy dałoby się wytyczyć meandrujące koryto, uzyskać miejsce na plażę, poprowadzić dodatkowe przejścia – mostkami i po wystających z wody kamieniach. Temu służyło tzw. prototypowanie Rawy,

które tym różniło się od typowych dyskusji o rozwiązaniach architektonicznych, że najpierw spytano mieszkańców, czego oczekują od przestrzeni nad Rawą, a później oczekiwania punktowo przetestowano, ustawiono ławki na kampusie Uniwersytetu Śląskiego i klomby z wyższą zielenią.

Już tak proste zabiegi zmieniły objęte prototypowaniem miejsca. Celem są przyjazne i piękne bulwary Rawy, które zielenią i wodą przyciągną mieszkańców.

Zielona Strefa Nauki pomyślana jest tak, by życie naukowe wpleść do życia miejskiego oraz przy udziale uczelni Konsorcjum Akademickiego i mieszkańców tak kształtować przeobrażenia śródmiejskiej części Katowic, by powstał obszar uwzględniający potrzeby ekologiczne, w którym chce się spędzać czas, odpoczywać, mieszkać, pracować, wymieniać wiedzę, doświadczenia i tworzyć innowacje.

Sieciowe Centrum Nauki

Konsorcjum Akademickie zamierza stworzyć Sieciowe Centrum Nauki, SCN. W każdej z zrzeszonych uczelni wykorzystane zostaną już istniejące obiekty, które połączą funkcje naukowe i dydaktyczne z przestrzeniami otwartymi dla odwiedzających w każdym wieku. Popularność choćby Śląskiego Festiwalu Nauki wskazuje, że mieszkańcy i goście przyjeżdżający do Katowic poszukują angażujących interakcji z badaczami.

Przestrzenie ekspozycyjne i eksperymentalne SCN utworzą swoisty szlak naukowy. Poprowadzi przez śródmieście Katowic, wzdłuż osi wyznaczonej przez Rawę i jej nabrzeża, gdzie znajdować się będzie Zielona Strefa Nauki. Koncepcja przewiduje rozwiązania urbanistyczne, które powiążą tereny uczelni i ułatwią poruszanie się między poszczególnymi elementami SCN.

Śląskie Interdyscyplinarne Centrum Chemii

Jeśli nauka ma być nowym przemysłem Śląska i ważnym instrumentem jego transformacji, to potrzebuje odpowiednich narzędzi. Nowoczesne badania wymagają warunków pracy na światowym poziomie. Katowiccy chemicy osiągają świetne wyniki. Niedługo będą mogli przenieść się do nowego budynku Śląskiego Interdyscyplinarnego Centrum Chemii.

Nowe Centrum Chemii jest odpowiedzią na rosnące potrzeby gospodarki, która poszukuje nowoczesnych materiałów stosowanych w energetyce, medycynie, farmacji, ochronie środowiska, fotonice, przemyśle lotniczym czy maszynowym. Badania prowadzone w Centrum Chemii będą zorientowane na potrzeby zielonej gospodarki, transformacji energetycznej regionu i usuwania niekorzystnych skutków przemysłowej przeszłości silnie zurbanizowanego Śląska.

Centrum Biotechnologii i Bioróżnorodności UŚ

Nowym punktem na mapie Zielonej Strefy Nauki będzie Centrum Biotechnologii i Bioróżnorodności UŚ, CBB. Przeniosą się do niego badacze z Instytutu Biologii, Biotechnologii i Ochrony Środowiska.

Budynek CBB, który powstanie do końca 2029 r., zaprojektowano z myślą o środowisku naturalnym. Jego codzienne funkcjonowanie będzie neutralne węglowo, zostanie wyposażony w panele fotowoltaiczne i system odzyskiwania wody deszczowej. Na fasadzie i w holu przewidziano umieszczenie licznych roślin, także obok budynku zostanie urządzony niewielki ogród. We wnętrzach znajdą się pomieszczenia służące hodowli zwierząt (głównie bezkręgowych) i upraw roślinnych.

SPIN-ART Centrum Edukacji Artystycznej i Kulturalnej UŚ w Cieszynie

Szczególną częścią Uniwersytetu Śląskiego jest malowniczy kampus Wydziału Sztuki i Nauk o Edukacji w Cieszynie. Położony w otoczeniu parków, harmonijnie wtapia się w pejzaż granicznego miasta i ma szczególne znaczenie dla lokalnej społeczności, także po drugiej stronie Olzy.

W ramach projektu „SPIN-ART Centrum Edukacji Artystycznej i Kulturalnej UŚ w Cieszynie” trwają przygotowania do przebudowy budynku cieszyńskiej auli, aby utworzyć nowoczesne centrum. Ma być ono miejscem studiowania, badania oraz doświadczania sztuki i kultury oraz strefą otwartą na odwiedzających.

Realizacja projektu SPIN-ART pozwoli wspierać kształcenie w obszarze zawodów, związanych z sektorem kreatywnym, sztuką, kulturą i edukacją.

BĄDŹ CZĘŚCIĄ

MIASTA NAUKI

Pierwsze półrocze realizacji programu Miasta Nauki przyniosło osiemset wydarzeń, w których uczestniczyło ponad 150 tys. osób. W drugiej połowie roku nie zwalniamy tempa. Oto krótki przegląd aktywności, które śląscy naukowcy przygotowali w nadchodzących tygodniach w ramach 50 Tygodni w Mieście Nauki:

Tydzień Eko (nr 33) to czas, w którym szeroko otwieramy drzwi do fascynującego świata ekologii i zrównoważonego rozwoju. Podczas tych dni skupimy się na kwestiach związanych z ochroną środowiska, przyglądając się bliżej procesom recyklingu i upcyklingu. Nauczymy się tworzyć kosmetyki, środki czystości i mydła z naturalnych składników i podpowiemy, jak ograniczać ilość odpadów w kuchni i wykorzystywać resztki materiałów do tworzenia praktycznych opakowań na warzywa.

We wrześniu spróbujemy być szczęśliwi. Motywem przewodnim Tygodnia Szczęścia (nr 37) będzie obserwacja jego zmiennych stanów, oddająca ulotną naturę szczęśliwości. Przedstawicielki i przedstawiciele m.in. katowickiej Akademii Sztuk Pięknych wraz ze specjalistami z dziedziny neuronauki i medycyny będą szukać sposobów na radzenie sobie z otaczającą nas rzeczywistością.

W październiku prosimy do tańca. Tydzień Tańca (nr 40) zdominuje amatorski turniej tańca towarzyskiego o puchar rektora katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego, pokazy tańców, warsztatów o tańcu w fitnessie i filmów związanych z tańcem. Spojrzymy też na taniec od strony naukowej, w tym przez pryzmat technik tanecznych.

W listopadzie dołączą do nas roboty. Tydzień Robotów (nr 45) pozwoli zanurzyć się w zautomatyzowanym świecie nowych technologii i zaawansowanych systemów informatycznych. Przyjrzymy się robotom wykorzystywanym przez straż pożarną i w medycynie, dronom powietrznym i podwodnym, robotom pracującym w różnych firmach. Spróbujemy też znaleźć odpowiedź na pytanie, czy roboty przejmą władzę nad światem.

W grudniu zaimprowizujemy. W Tygodniu Improwizacji (nr 48) dowiemy się, czy oznacza ona brak planu i umiejętności wyznaczenia celów. A może jest formą działania, która wymaga wielu talentów: empatii, zaangażowania, emocji i świadomości ryzyka porażki? To opowieść w sam raz na wyjątkowy przedświąteczny czas. Ktoś mógłby zapytać, jak dokładnie będzie wyglądał plan tego tygodnia. No cóż… Więcej informacji podamy wkrótce.

Zapytaj naukowca!

W katowickim Konsorcjum Akademickim pracuje blisko 10 tys. osób. Czekają na Twoje pytania!

Naukowcy są gotowi służyć swoją ekspercką wiedzą i poszukać odpowiedzi na nurtujące Cię problemy.

Także praktyczne. Zadaj pytanie, przyślij je na adres: emn@us.edu.pl. Postaramy się skontaktować Cię z osobą, która zna odpowiedź.

Bądź na bieżąco!

Najprostszym sposobem na bycie na bieżąco jest zapisanie się do Newslettera Supernova. To cotygodniowa porcja wiadomości o najważniejszych wydarzeniach naukowych na Śląsku. Supernova informuje również o badaniach i dokonaniach uczelni organizujących ŚFN.

Zapisz się do newslettera!

ze środków Województwa ŚląskiegoWspółorganizatora Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.